To skandal że ta zajefajna gra nie ma oficjalnego spolszczenia. Na szczęście są ludzie którzy dla fanu wydadzą łatke PL. Żenada.
Szkoda, że gra nie ma oficjalnego spolszczenia. Gdyby takowe było w dniu premiery to tytuł sprzedałby się pewnie jeszcze lepiej. Czekam z niecierpliwością na premierę Xboxową i informacje o cenie :P.
Lepiej się wstydźcie, że żadnego języka obcego nie znacie, a nie tutaj ze skandalami wyskakujecie.
Jeśli gra nie miała u nas dystrybutora to i języka polskiego nie ma. Wtedy w grę wchodzi tylko spolszczenie fanowskie...
@Bezi2598 wstydzić się można złych uczynków typu kradzieży czy picia alkoholu pod bramą. Ale tego, że nie znasz angielskiego, niemieckiego czy brazylijskiego to raczej nie. Mieszkasz w Polsce i tutaj mówi się w języku polskim. Taki tekst zachowaj dla siebie ok ? Jesli gra nie jest wydawana w Polsce, to ok, inaczej musi być zlokalizowana. Ja czekam na wszystkie epizody i dopiero zagram.
Jednak wstydem jest brak znajomości języka obcego. Wstydem , bo żeby przez cały okres edukacji nie nauczyć czegokolwiek świadczy tylko o totalnym olewaniu i lenistwie. Tego trzeba się wstydzić.
Ale przecież tu nie chodzi o to czy się zna język angielski czy nie. Chodzi o to że jeśli gra wydana jest w Polsce powinna zawierać spolszczenie i tyle w temacie. Po angielsku bez problemu można pograć w CoDa czy inną siekankę. W TWD gdzie dialogi są najważniejszym elementem gry nie zamierzam grać po angielsku mimo że go znam, proste.
Smieszni jestesci, ci co mowia ze kazdy powinnien znac Angielski
Osobiscie znam jezyk Angieslki ale tylko dlatego ze mieszkam ponad 5 lat w Angli, jakbym mial sie uczyc Angielskiego jedynie chodzac do szkoly to moze bym zrozumial 1/3 dialogow z tej gry a taka gra jest bez sensu.
W szkole wiekszosc osob sie nie nauczy Angielskiego na tyle dobrze by moc ogladac filmy lub grac w gry po Angielsku.
Osobiscie znam jezyk Angieslki ale tylko dlatego ze mieszkam ponad 5 lat w Angli, jakbym mial sie uczyc Angielskiego jedynie chodzac do szkoly to moze bym zrozumial 1/3 dialogow z tej gry a taka gra jest bez sensu.
W szkole wiekszosc osob sie nie nauczy Angielskiego na tyle dobrze by moc ogladac filmy lub grac w gry po Angielsku.
Gówno prawda - ucząc się angielskiego tylko w szkole (pomijając ~półtora roku stosunkowo słabych zajęć prywatnych w gimnazjum) mogę teraz spokojnie oglądać filmy, grać w gry i czytać książki po angielsku. Wystarczy się trochę przyłożyć...
Znam angielski,ale nie na tyle,żeby zrozumieć w 100% fabułę i dialogi w takiej grze jak walking dead.
W takim pro evolution soccer jest mi zbędny język polski,ale w takiej przygodówce język polski jest obowiązkowy .
Pewnie spolszczenie wyjdzie tak po miesiącu.
Trudno ja poczekam....
A co do tych kąśliwych komentarzy :
wstyd to być chamem,alkoholikiem,kryminalistą itp.
ja się wstydzę za ten kraj,który okrada codziennie uczciwych polaków.
Jak znacie w 100% angielski to spadajcie z tego kraju,nikt was tutaj nie potrzebuje i waszych przemądrzałych tekstów
To tak jakby mówić: Jestem masażem i pracuję w rzeźni, po co mi znajomość czytania i pisania? Mogę przecież być analfabetą i z tym żyć. Można, ale to wstyd i wiocha.
Z resztą nikt was do nauki języków nie zmusza. Możecie dobrowolnie wybrać kulturowe kalectwo i pozostać przy języku ojczystym. Tylko nie rzucajcie się potem, że X czy Y wymaga znajomości języków obcych. Takie czasy, świat to globalna wioska. Cywilizacja nie zwolni specjalnie dla was. Albo nadążacie albo wypadacie z obiegu - wasz wybór.
Co do gry - nie mogę się doczekać. Obsadzenie Clem w roli głównej to dosyć ryzykowne posunięcie, zobaczymy jak wyjdzie w praktyce.
Trzeba naprawdę zapierać się rękami i nogami, żeby ucząc się przez kilka lat i obcując na co dzień z wszechobecnym językiem angielskim (filmy, muzyka, gry itp.) nie poznać go na tyle, by zrozumieć dialogi z TWD. Byłbym w stanie zrozumieć osoby starsze, którym w poprzednim systemie wciskano wyłącznie rosyjski. Teraz ta wymówka nie przejdzie.
Mephistopheles - zgadzam sie, ale niestety baranów z bazaru w Polsce nie brakuje.
Jeżeli w dialogu pojawi się słowo którego nie znam zacznę się zastanawiać nad sensem zdania. Przez ten czas postacie wymówią już następne i następne. Ja pomimo tego, że znam całkiem dużo słów i gramatykę, to nie dałbym rady na bieżąco w głowie tłumaczyć sobie tekstu. Jeżeli byłaby opcja zatrzymania "filmu" to bez problemu bym sobie przeczytał, a następnie zrozumiał tekst. Angielski znam ze szkoły i potrafię się nim posługiwać, co nie oznacza, że czytając szybko przelatujące teksty jestem wstanie wszystko zrozumieć. Liczy się doświadczenie, którego często osobom, które nie były za granicą lub nie czytają dużo po angielsku będzie brakowało (ja jestem taką osobą).
Jakos ciezko mi uwiezyc ze po paru latach nauki Jezyka Angielskiego w szkole mozna sie go nauczyc na tyle dobrze by zrozumiec kazdy dialog w 100% bez pomyslenia.
W walking dead masz pare sekund na wybor dialogu a jak Jezyka nie uzywasz na codzien to mozg pracuje tak ze najpreiw musisz to przetlumaczyc na Polski zeby zrozumiec. W tej grze na to czasu nie ma.
mnie to niedotyczy ale staram sie zrozumiec inne osoby, a ludzie ktorzy wyzaja te osoby od idiotow i baranow uwazam za debili bo obrazaja inne osoby nie majac pojecia o tym czy mialy w zyciu szanse nauczyc sie tego jezyka.
Kyriet---> w 100% sie z toba zgadzam
Potwierdzam słowa Filip550. Ja osobiście potrafię zrozumieć Angielski, może nie wszystko bo aż tak perfekcyjnie go nie znam, ale takie mało dynamiczne gry nieźle mi idą. A TWD? Dynamika dialogów jest olbrzymia, trzeba szybko podjąć decyzję, szybko przeczytać i zrozumieć dany dialog. Ludzie obrażający innych za brak znajomości Angielskiego, sami żeście debile nietolerancyjni, nie każdy zna na tyle dobrze ten język żeby zrozumieć tak dynamiczny tytuł z wieloma dialogami. To my może wam damy TWD z innym językiem o który się lekko otarliście a nie znacie go perfekcyjnie, zobaczymy ile z gry wyniesiecie.
Na grę czekam oczywiście z niecierpliwością ale chciałem się wypowiedzieć na temat języka.
Osobiście miałem tak że w szkołach ( aktualnie studiuję na 3-cim roku ) uczono języka beznadziejnie, nie zagłębiam się w szczegóły ale nabyłem w szkołach tylko szczątkową wiedzę. Zaczęło mnie to wkurzać więc zrobiłem rzecz bardzo prostą. Filmy zacząłem oglądać tylko z napisami polskimi i grałem w sporo gier prostszych ( FPSy itd. ) po angielsku ( to było jeszcze gimnazjum>technikum ), po jakimś czasie grałem we wszystkie gry po angielsku, zaś filmy oglądałem z napisami angielskimi. Potem wziąłem się za książki i tak poszło z górki.
Aktualnie zaś oglądam filmy w oryginale, tak samo z resztą tego typu rozrywek. Naprawdę będąc sumiennym samoukiem da się bez problemowo nauczyć tego języka. Polecam to wszystkim młodszym osobom jeśli widzą że w szkole nauka wygląda w sposób taki - dziś nauczymy się 10 słówek na temat owoców... I jest to na przykład 3-cia gimnazjum.
Na 1-szym roku na uczelni po takiej domowej nauce trafiłem od razu do najwyższej grupy językowej i okazało się iż bardzo płynnie już mówię - mimo tego iż nie miałem okazji praktykować mowy.
Dla chcącego nie ma nic trudnego, zaś większość osób jest zwyczajnie leniwa. Teraz nie jestem w stanie zrozumieć jak można nie znać tego języka. Umyka Wam naprawdę masa smaczków filmach i grach, a to jakieś gry słowne a to jakieś inne brzmienie. Do tego zawsze sobie wszystko odbieracie w oryginale.
To nie żadne chwalenie się ani jechanie po osobach nie znających języka - to tylko prosta rada i zachęta.
P.S. : A gra oczywiście jak najbardziej powinna być wydana po polsku. Zwłaszcza dla młodszych w wieku szkolnym. Aby ktoś nie zrozumiał że mam coś przeciwko :). Ja tylko radziłem na przyszłość.
[5] Ale chcesz grać w grę ze Stanów więc naucz się ich języka :)
Czy może mają specjalnie dla Ciebie spolszczenie robić bo mieszkasz w Polsce?
[Jestem niesłyszący] @Bezi2598, @Belor i inne podobne osoby - ZACHOWUJCIE SIĘ! Nie mogę znieść słuchać wasze żałosne teksty. Przestańcie się pouczać innych, że "każdy powinno uczyć się j.angielskiego, a kto nie zna, ten powinno się wstydzić". Albo będę błagał administratorzy GryOnline.pl o tymczasowe bany dla każdego, kto dyskryminuje innych tylko dlatego, że nie zna języki obce. Przypominam, że znajomość język obce nie jest obowiązkowa nauka w Polsce dla wielu zawody. Tylko niektóre zawody mają takie wymaganie (np. dziennikarz lub obsługi turystyka).
Żeby opanować j.angielski i zrozumieć dialogi w 100%, potrzeba tyle latach (około 5-10). Każda osoba ma swoje ścieżka życia, doświadczenie i zawodu, a nie każdy ma czas na nauki języki obce na rzecz coś innego (inna specjalizacja). Nie ma wspólnego z lenistwa i nieroby. Jest powiedziane: "Żeby coś zyskać, musi stracić coś innego". Wasze gadanie to jakby: "Każdy może zostać wojownik, mag i złodziej jednocześnie na poziomie arcymistrzostwie w ciągu poziom 20 doświadczenie" (cRPG). Nasze życie są krótkie, tyle obowiązki, ograniczony wolny czas i nie mamy czasu na wszystkiego.
Możecie być dumni, że znacie języki obce. Ale nie macie prawa atakować innych za pomocą obraźliwe słów tylko dlatego, że nie znają języki obce. Tutaj liczy się tolerancja, a nie dyskryminacja! Skoro uważacie inaczej, to co robicie tutaj!? Idźcie się uczyć więcej, a nie pisać tutaj obraźliwe teksty! Wszystko jasne?
@Dla pozostali osoby, co narzekają na brak spolszczenie - Walking Dead powstał w "obcy" państwie, nie w Polsce, a więc spolszczenie nie jest obowiązkowy. Za to język angielski jest obowiązkowy standard dla dystrybucji gier w Europy. Chcecie spolszczenie, to musicie dodatkowe płacić na usługi tłumacze, albo sami zrobicie fanowskie spolszczenie tak jak ekipa GrajPoPolsku. Nie możemy mieć wszystkiego. Łatwo Wam mówić. Znajomość j.angielskiego jest alternatywna rozwiązanie. Niestety.
[19]
To tak działa? Ciekawe co by powiedziała Ameryka grając w naszego Wiedźmina w oryginalnym języku?
Znam język angielski i rozumiem dialogi w TWD, jednak jeśli czegoś zapomnę, coś pomylę to cały sens zdania wypowiadanego przez NPC leci na łeb na szyję. W TWD mamy krótki okres czasu na zastanawianie się. Nam jako Polakom jest trudno. Nie dość, że mamy paręnaście sekund na przetłumaczenie i zastanowienie się nad sensem zdania to jeszcze trzeba dokonać wyboru. Przypominam także, że język angielski nie jest językiem słowiańskim. Stąd trudność z jego opanowaniem, nam jako ludowi słowiańskiemu. Niektórzy pisali o "szkolnej" nauce języka. Wątpię, aby dzięki szkole można by było zrozumieć teksty w TWD. W szkole uczy się kompletnie czegoś innego.
Po za tym jeśli gra jest wydawana w naszym kraju to zwykłą ignorancją jest nie dawanie spolszczenia. W końcu Ci, którzy nie rozumieją angielskiego także chcieliby zagłębić się w grę, a tym samym dać pieniądze twórcom.
Sęk w tym, że ta gra nie ma wydawcy w Polsce. Po prostu można ją kupić na Steamie.
[22] Dokładnie! Wszystkie wydawcy poza Polski nie mają "obowiązki" tłumaczyć gier na języki "ojczyste" poza j.angielski (obowiązkowy standard). Plus trudności załatwienie "pozwolenie" na tłumaczenie (licencje) od "inne" wydawcy np. Deponia 3 (nie za darmo). Polska jest za mały kraj, by było "opłacalny".
Znajomość języka obcego to umiejętność przydatna a nawet wskazana. Ale mówienie o "wstydzie" to chyba lekka przeginka.
Tylko, że ona nie jest wydawana w naszym kraju wychodzi worldwide, czyli równocześnie na całym świecie, ty możesz ją kupić na Steam przy okazji, wy na serio myślicie, że nasz rynek jest dla TT priorytetem?
Tak naprawdę jedynymi baranami są ci do których nie dociera, iż nie jest kwestią znajomości języka wydawania gry w lokalnym języku.
niektórym nawet znajomość dziesięciu języków nie przeszkodzi być barnem, ciekawi mnie czy to tylko polska przypadłość: niska ocena własnej narodowości, języka i radość za każdym razem gdy ktoś w jakiś sposób okaże lekceważenie jego kraju;)
PS W sumie największe powody do wstydu mają ci wstydzący się za innych, zasada jest na świecie bardzo prosta, książki, filmy czy gry się tłumaczy wydając na danym kraju. Klient który płaci ma prawo tego wymagać.
@Ahaswer Zgadzam się z Tobą w 100%. :)
No faktycznie, obraza majestatu, godła, flagi i powagi; zlekceważono (!) nasz kraj, bo nikt nie podjął się wydania gry w Polsce. Ciekawe tylko kto zlekceważył, Telltale czy polscy dystrybutorzy?
Macie naprawdę straszliwy problem; nie chce się uczyć języków obcych? Proszę uprzejmie, ale potem nie marudźcie, że jesteście skazani na kaprysy wydawców (gier, książek, filmów) oraz stacji telewizyjnych, które z jakiś powodów ignorują wasze gusta i zainteresowania.
Co ciekawe, często protestują zwykłe nieuki, które nie potrafią sprawnie posługiwać się językiem ojczystym, co widać choćby i po tym wątku.
Najlepiej się obrazić na cały świat za to, że nie jesteśmy w jego centrum zamiast samemu przysiąść na czterech literach i nabyć parę (prostych) umiejętności, które prędzej czy później zaprocentują (w życiu prywatnym bądź zawodowym).
Gry i spolszczenie nie są niezbędne do przetrwanie, a więc nie narzekajcie się bez sensu. Źle to świadczy o Was. Zastanówcie się, co piszecie. Gry i spolszczenie to "luksus", który trzeba na to zapracować, aby zasłużyć na nią. Żaden zagraniczna wydawca taki jak STEAM nie ma powodu (ani obowiązki), by przetłumaczyć. Mają nasze narzekanie w nosie. Wolno Wam pomarzyć o spolszczenie gier, ale narzekanie nie. Takie jest życie.
Polecam Wam nowa gra Teslagrad (gra platformówka/przygodowa/logiczna). Nie jest wymagany żaden znajomości języka. Gra opiera się na obrazki i animacje, by poznać fabuły. Pozdrawiam. ;)
Kolejna mini-wojenka na forum Gry-Online. Żaden komentarz niczego nie wnosi, ale fajnie się czyta. Choć zdecydowanie zabawniejsze są wojny typu Konsola versus Pecet. Tam to się dopiero dzieje hohoho.
Macie naprawdę straszliwy problem; nie chce się uczyć obcych? Proszę uprzejmie, ale potem nie marudźcie, że jesteście skazani na kaprysy wydawców (gier, książek, filmów) oraz stacji telewizyjnych, które z jakiś powodów ignorują wasze gusta i zainteresowania.
+1
Mam lat 17. Angielskiego uświadczyłem tylko w szkole, także na organizowanych przez nią zajęciach dodatkowych. Dziś oglądam bez problemu ang seriale, czytam książki, komiksy, gram w gry. Czasem, w razie trudniejszej dykcji aka 1000 słow na minute ( Newsroom ), wspomagam się angielskimi napisami. Można ? MOŻNA, chcieć tylko trzeba. Nie przyszło mi to od razu, często trzeba zrobić wkład własny, ale to procentuje i w tak prostych rozrywkach jak i edukacji.
A co do gry - ona nawet nie została wydana w Polsce jak na razie, więc czego wy oczekujecie ? Nikogo nie atakuję, tylko że jeśli ktoś odrzuca możliwość kształcenia językowego, to później niech nie narzeka, że część kultury go po prostu omija. Po co zamykać się na świat ? Angielski w Polsce nie jest czymś niezbędnym, ale to nie zmienia faktu, że jego znajomość jest bardzo pożądana.
@Kyriet Święta słowa! ;) Zawsze są tacy trolle, co lubią siać zamęty i niezgody w Internetu. Oraz nie brak ignoranci i pyszałki. A żaden komentarz nie zmienia to na lepsze. I nie dam wciągnąć w mini-wojenka typu Konsola vs Pecet. ;) Hohoho.
@Ishimura12 ma święta racja. Znajomość języki obce otworzy "wrota" do nowe światy. ;) Lepiej cieszmy się, że jest uniwersalny język angielski jako standard w wszystkie gry i filmy, a nie musimy znać TYLE języki np. rosyjski, japoński, niemiecki i tak dalej. Inaczej to byłoby dopiero wyzwanie, co nie każdy może sprostać. ;) Zagraniczne komiksy i książki to zupełnie inna sprawa.
Słabo znam język angielski. Ale... Im więcej znam interesujące gry po angielsku, tym moje serce wzrasta "chęć i motywacji" do dalsze nauki j.angielskiego. A nagroda za trudy nauki języka będzie o wiele smaczniejsza. ;)
Wielu nie rozumie, że problemem samym w sobie nie jest nieznajomość języków. Co prawda rezygnacja z uczenia się tychże (zwłaszcza angielskiego) to kalectwo z wyboru, ale każdy jest panem swojego losu. Problem stanowią jedynie ci ludzie, którzy z własnego lenistwa i ignorancji robią atuty ("Nie będę się uczył obcych języków bo jestem w Polsce", "Kocham swój kraj więc gram tylko po polsku" itd.) a nawet wysuwają z tego powodu różne roszczenia. Bo przecież MNIE się wszystko należy i nie mam zamiaru dawać nic z siebie! Ma być i już.
To tak jakby wchodzić na strony kulinarne i narzekać że wszystkie trudne przepisy są do niczego. Nie jestem w stanie tego ugotować (bo zbyt skomplikowane, bo za bardzo czasochłonne, bo mi się nie chcę itd.), więc zjadę każdego, który ośmiela się wrzucać takie rzeczy na stronkę. Przecież nie jestem kucharzem żeby się uczyć takich pierdół! Prawda? A jak ktoś takie rzeczy potrafi przyrządzić, to niech wypierdziela bo to nie miejsce dla niego!
Nie znam Japońskiego, więc omijają mnie różne fajne rzeczy (które nigdy nie opuszczają Japonii, a więc nie są tłumaczone na inne języki). Nie robię z tego powodu tragedii, bo sam jestem sobie winien. Nie usprawiedliwiam w żałosny sposób własnych braków, tylko godzę się z zaistniałą sytuacją.
Ciepiecie się jak psy jak nie wiadomo o co. Ta gra jest TYLKO po angielsku. Nie ma innej wersji, Telltale to nie jest Rockstar czy EA żeby se mogli pozwolić na tłumaczenie na tyle języków ile byście chcieli.
Tym razem chyba poczekam na cały sezon bo jak pamiętam jak się nie niecierpliwiłem na następne odcinki, to mi sie słabo robi.
@Persecuted Zgadzam się z Tobą. :) Ale fakt, że nie znasz Japońskiego, to niewielka strata. Proszę nie przejmować o tym za bardzo i lepiej nacieszyć się "atrakcji" z Europie (i Polska).
-> Persecuted
"Bo przecież MNIE się wszystko należy i nie mam zamiaru dawać nic z siebie! Ma być i już"
Widzisz kolego piszesz bzdury: jedynym co ma dać od siebie klient kupując towar to pieniądze;)
PS Nie pisze tu akurat o tej grze, ona nie ma wersji PL, ale też nie jest wydawana w Polsce więc, nie ma sensu żalić się z powodu braku spolszczenia. Zasada powinna być prosta, gra oficjalnie wydawana w Polsce powinna zawierać polskie tłumaczenie, i zrozumcie, znajomość języków obcych nie jest w tej kwestii istotna.
@paul oren's (i reszta, która narzeka, że nie ma polonizacji) - Nie rozumiesz angielskiego to nie graj. Omijaj ten tytuł z daleka. Po co piszesz, że znowu nie spolszczyli? Jeśli nie pasowało ci w jedynce, że nie ma spolszczenia (wyszło spolszczenie, ale nie od Telltale) to po co grałeś? Do dwójki też wyjdzie spolszczenie z miesiąc po każdym odcinku, więc czekaj sobie miesiąc, albo idź do szkoły i naucz się podstaw angielskiego (tyle wystarczy, aby w 90% zrozumieć grę).
Spolszczyliby nam grę (tak jak multum innych ambitnych gier, które nie są AAA), gdyby 99% Polaków nie spiraciło tej gry. Jak ktoś ma grę na steam to zapewne z Humble'a, a więc twórcom się po prostu nie opłaca zatrudniać tłumacza z tego prostego powodu. Dodatkowo steam nie celuje w Polskę, a z tego co kojarzę jest jedynym dystrybutorem tej gry, więc nie wiem, czemu pretensje. Uczyć się języków, bo jakiś wygórowany poziom wymagany do zrozumienia gry nie jest. Dodam, że cena na allegro 50zł to jak za darmo za kawał tak świetnej gry.
PS. Dobrze, że przypomnieliście, bo totalnie zapomniałem o tym, że to już dzisiaj. Niech się pobiera i zabieram się za granie :)
PS2. Na torrentach też już macie pijawki ;) Pobierzcie sobie, a potem narzekajcie, że polonizacji wam nie robią :D
Wiecie nie żeby coś ale tak się składa że pierwszy sezon w całości był spolszczony, więc i dla takich "baranów" jak to ktoś wcześniej ujął jest rozwiązanie. Za nieoficjalne spolszczenie odpowiedzialna jest grupa z portalu grajpopolsku.pl. Spolszczenia do wszystkich pięciu epizodów jest do pobrania w pełni za darmo. Z tego co mi wiadomo będą się zajmować również drugim sezonem więc bez obaw, nawet bez znajomości języka będzie można cieszyć się grą i wgłębić się w nią. Teraz pracują nad spolszczeniem "The Wolf Among Us" którego ja osobiście nie mogę się doczekać. Dla cierpliwych którzy są w stanie poczekać te 2-3 miesiące od premiery serdecznie polecam grupę która z dobrej woli poświęca swój wolny czas na dodatek zupełnie za darmo i udostępnia je na stronie grajpopolsku.pl. Chłopaki odwalają na prawdę kawał dobrej roboty.
Tak w ramach uzupełnienia prace nad spolszczeniem do TWD sezonu 2 rozpoczną się najprawdopodobniej jeszcze w tym tygodniu za to spolszczenie do The Wolf Among US zostanie ukończone mniej więcej za tydzień :D
Działają wam save'y z "jedynki"? Tzn. gdzieś się wybiera, czy samo odczytuje z folderu, gdzie zapisywała "jedynka"?
@Soplic
Zasada powinna być prosta, gra oficjalnie wydawana w Polsce powinna zawierać polskie tłumaczenie, i zrozumcie, znajomość języków obcych nie jest w tej kwestii istotna.
Czemu? Bo ty tak mówisz? Nie wszystko jest dla wszystkich. Jeżeli z jakichś powodów nie możesz się cieszyć danym produktem, to zwyczajnie musisz odpuścić. Gry to nie jedzenie, można bez tego żyć...
A co z grami które nie mają napisów? Obowiązkowy dubbing? Dziękuję, postoję...
@up - Gra oficjalnie wydana w Polsce powinna mieć język polski. Tu się zgodzę. TWD nie jest oficjalnie wydawany w Polsce, więc nie ma polskiej wersji i tyle w tym temacie. Zresztą znając życie gdyby tłumaczyliby to oficjalnie, to wszystkie "fuck", "shit", etc. byłyby tłumaczone "cholera", "cholerny", "walić to", co mnie doprowadza do szału w dużej ilości gier/filmów, zwłaszcza, gdy ważne są emocje. Dlatego może nawet lepiej, że nie ma oficjalnej polonizacji, bo coś takiego by pewnie było.
PS. Co do mojego pytania o save'y to nieaktualne, gra sama wyszukuje save'y po odpaleniu pierwszego epizodu.
Edit: Czy jest w tej grze opcja wyłączenia informacji, że to co zrobiliśmy wpłynęło na coś, albo np. "silence is valid option"? W "jedynce" pamiętam, że można było to wyłączyć, a bez tego jakoś lepiej się grało.
Zasada powinna być prosta, gra oficjalnie wydawana w Polsce powinna zawierać polskie tłumaczenie, i zrozumcie, znajomość języków obcych nie jest w tej kwestii istotna.
Jak ktoś zna angielski to, to czy jest spolszczenie go nie obchodzi. I dlatego kwestia języka obcego jest istotna.
Kurde, jak wchodziłem do tego wątku myślałem, że poczytam wpisy o gdzie, o podjaranych graczach czekających na grę, a nie jakąś dyskusję o języku angielskim.
Ja na pewno grę kupię. Może nie od razu bo teraz święta i trochę wydatków, ale na pewno po nowym roku.
Jedynka bardzo mi się podobała.
spoiler start
Szkoda tylko, że wybory nie miały większego wpływu na losy bohaterów. Ciekawe jak będzie teraz.
spoiler stop
[48]
Z tego co wiem, premiera była gdzieś po 20:00, więc nawet na jakieś wstępne opinie trzeba sobie poczekać do jutra, albo do późnego wieczoru? Grał ktoś?
Jak ktoś zna angielski to, to czy jest spolszczenie go nie obchodzi. I dlatego kwestia języka obcego jest istotna.
Niekomicznie. Ja znam angielski w takim stopniu że nie mam problemu ze zrozumiem gier, które nie są po polsku ale to czy jest spolszczenie mnie obchodzi bo po prostu wolę grać po polsku.
@sewciu50 - Pierwsze pół godziny wyborne. Dużo quick time eventów i już widać ciekawy zarys postaci Clementine jaka będzie w drugiej części. Widać, że gra będzie grała mocno na uczuciach co pokazuje już sam początek, ale nie będę zdradzał więcej.
Niekomicznie. Ja znam angielski w takim stopniu że nie mam problemu ze zrozumiem gier, które nie są po polsku ale to czy jest spolszczenie mnie obchodzi bo po prostu wolę grać po polsku.
No jasne, ja też wolę grać po polsku, ale jak widzę, że w opcjach nie ma możliwości zmienienia napisów na język polski to olewam to i gram po ANG.
Cholera, straciłem zapisy z 1 sezonu, muszę szybko przejść grę jeszcze raz.
@Bezi2598 - Jeśli miałeś oryginała to zapisy powinny ci się zapisać także w Steam Cloud. Wystarczy, że ściągniesz pierwszy sezon, odpalisz i twoje zapisy powinny się pobrać po synchronizacji ze Steam Cloud.
Pierwszy epizod rewelacyjny. Danie Clementine jako grywalną postać to strzał twórców w dziesiątkę. W pierwszej części przygotowaliśmy ją do przetrwania, a teraz wykorzystujemy nabyte przez nią doświadczenie. Jeśli dalsze odcinki utrzymają taki poziom to jest w stanie przebić pierwszy sezon, co wydawało się mało prawdopodobne, a teraz jest bardzo realne.
Jaką rolę mają stare zapisy gry? :)
Co najwyżej dodają jakieś linie dialogowe i tyle. Przynajmniej w pierwszym epizodzie.
@Bezi2598 - Jeśli miałeś oryginała to zapisy powinny ci się zapisać także w Steam Cloud. Wystarczy, że ściągniesz pierwszy sezon, odpalisz i twoje zapisy powinny się pobrać po synchronizacji ze Steam Cloud.
Właśnie nie wiem czy mi się zapisały, bo jak przechodziłem WD to nie miałem internetu. Sprawdzę jeszcze ten Steam Cloud, ale wątpie czy je odzyskam.
@sewciu50 - w pierwszym epizodzie jakieś linie dialogowe jak wspomniał kęsik. Wątpie, żeby zapisy miały duży wpływ bo niemal wszystkie wybory sprowadzały się do jednego wyjścia, albo były zakończone jakoś.
Co z tego, że znam angielski?! Jestem Polakiem i od każdej gry tutaj wydanej, za którą płacę POLSKIMI złotówkami oczekuję, że będzie PO POLSKU. Koniec tego bełkotu: "ucz się języków". Należy szanować swój język i wymagać, aby ktoś, kto chcę coś tutaj sprzedać także to robił.
przecież zapłaciłeś w euro a nie w żadnych złotówkach...
domagać to się możesz, jak kupisz w pudełku, wydanym przez empik czy coś...
@CyberTron
Tyle, że w Polsce nie została wydana.
O ile w przypadku gier wydawanych przez Cenege, Cdprojekt czy śmieciowe ea polska, czyli firmy, które wypuszczają gry na polski rynek moim zdaniem mają obowiązek spolszczyć dany tytuł. To oni walczą o moje pieniądze i jeśli taka firma ma mnie gdzieś to wolałbym już kupić za granicą i nie dawać im zarobić za nic.
Ale w tym przypadku sytuacja wygląda zupełnie inaczej. TWD nie ma polskiego wydawcy w ogóle, a to, że steam łaskawie nam ją udostępnia nie ma najmniejszego znaczenia.
@CyberTron
Po pierwsze - Czy kupiłeś? Jestem pewny, że nie, bo od dawna było wiadomo, że nie będzie PL.
Po drugie - Jeśli nawet kupiłeś (ale jestem pewny w 100%, że nie) to czy zapłaciłeś złotówkami? Nie liczę oczywiście Allegro, bo nawet jeśli tam zapłacisz złotówkami to i tak ten kto kupił wcześniej zapłacił na steamie w euro albo dolarach.
Po trzecie - Kto miał spolszczyć grę, jeśli nie ma polskiego wydawcy tej gry? Sam sobie odpowiedz na to pytanie. Twórcy mają w głębokim poważaniu Polaków, z których 99% i tak spiraci grę, bo nie kupi jej na steam. Taka rzeczywistość. Sam nie mówię, że nigdy nie spiraciłem żadnej gry, ale te ok. 50zł to jak darmo za tak świetną grę, która w całości starczy na kilkanaście godzin wyśmienitej rozgrywki, gdy gry starczające na 5 godzin kosztują po 130zł.