Wiki poświęcone Dark Souls:
http://darksouls.wikidot.com/
http://darksoulswiki.wikispaces.com/
Dobre kanały poświęcone głównie Dark Souls:
http://www.youtube.com/user/VaatiVidya
http://www.youtube.com/user/Epicnamebro
http://www.youtube.com/user/Vageta311
http://www.youtube.com/user/HellkiteDrake
http://pl.twitch.tv/vviking
http://pl.twitch.tv/lobosjr
http://pl.twitch.tv/santzo84
Subreddit:
http://www.reddit.com/r/darksouls
http://www.reddit.com/r/darksouls2
Poprzednie części:
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=12318373&N=1 #1
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=12356684&N=1 #2
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=12700071&N=1 #3
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=12763540&N=1 #4
Ile dni do premiery? http://www.timeanddate.com/counters/fullscreen.html?mode=a&iso=20140314T00&year=2014&month=3&day=14&hour=0&min=0&sec=0&p0=262&fg1=000&msg=Dark%20Souls%202%20release%20date
Najistotniejsze zmiany w DS2 które udało się dotychczas wyłapać:
- brak wyboru klasy postaci - klasa zostanie automatycznie przydzielona na wzór tego jak rozdysponowałeś punkty atrybutów w trakcie tworzenia postaci,
- 3 sloty na broń potwierdzone, przynajmniej w tym buildzie,
- life gemy używalne w trakcie biegu ale regenerują HP względnie wolno,
- niewykluczona interakcja z innymi graczami w trakcie walk z bossami, coś na wzór Starego Mnicha w Demon's Souls - gdzie przeciwny gracz przejmuje kompletną kontrolę nad NPC.
- istnieje odpowiednik trzymania broni oburącz dla postaci z broniami w obu rękach, tracisz wtedy możliwość parowania,
- wrogowie często starają się udawać martwych a później podejść od tyłu,
- ich zachowanie jest bardziej defensywne, nie mają tendencji do bezmyślnego szarżowania w gracza,
- itemy regenerujące HP (lifegem) nie będą rekompensatą Estus Flasków, bo regenerują HP za wolno - mają raczej na celu nieco ułatwić regenerację HP pomiędzy ogniskami, zamiast szybko wyciągać gracza z beznadziejnej sytuacji, innymi słowy odwrotność humanity,
- prawdopodobnie możliwość regeneracji ładunku czaru pomiędzy bonfire,
- brak chwilowej nieśmiertelności w trakcie wykonywania backstaba/riposty,
- niektórzy wrogowie będą próbowali przewrócić uciekającego gracza,
- w obecnym buildzie gry magia jest silna, ale bardzo toporna - casting trwa odczuwalnie dłużej niż w "jedynce",
- niektórzy bossowie/wrogowie mogą charakteryzować się kompletną niewrażliwością na magię,
- riposte powoduje teraz przewrócenie wroga,
- nie ma już "ramek nieśmiertelności" kiedy wykonujemy backstab/riposte - potwierdzone,
- o wiele trudniej wykonać skuteczny dodge w porównaniu do pierwszej części,
- w grze będzie wiele fajnych smaczków a'la dzwon w jedynce (słyszany przez gracza gdy inny gracz zadzwoni dzwonem w blighttown/gargulców) - np. zapalające się świece w komnacie gdy w pobliżu ginie gracz,
może ktoś mi podesłać swoje pliki fixa? :/ [email protected]
gram na razie na klawie, ale obroty kamerą są tragiczne...
Nie prościej byłoby po prostu podłączyć pada i grać jak pan bóg przykazał?
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=12763540&N=1
Patrz od posta [303], nie chce mi sie kopiowac albo pisac jeszcze raz. Ewentualnie zadaj konkretne pytanie jak juz troche pograsz.
Za sprawą wysypu gier w biedronce wracam do DS :) Tym razem z własną kopią gry na PC. Coś czuję, że niedługo będę znowu miał sporo pytań ;) Tym razem gram w języku polskim, co nie ukrywam, w przypadku tej gry wiele kwestii mi rozjaśniło.
Dobra pytań ciąg dalszy
Jest możliwość zdobycia jakiegoś tam rytuału który zwiększa liczbę estusów przy ogniskach ? (dość wcześnie miasto/parafia nieumarłych)
Można go zdobyć w dowolnym momencie gry, trzeba w tym celu pokonać pinwheela w katakumbach.
Straciłem dziś 25 tys. dusz w Dark Souls i mam doła jak po pierwszej aborcji.
Pogadamy jak stracisz 200 tysiecy. 25 to wyfarmisz w 10 minut w tym lesie za drzwiami z Artorias Seal.
Właśnie przygotowuję się do pierwszej sesji z Dark Souls. Obiło mi się o uszy, że wersja pecetowa jest niedostosowana do tego sprzętu i trzeba ją łatać jakimiś fanowskimi patchami. Możecie podpowiedzieć, jakie fixy pościągać? Wiem o patchu na rozdzielczość, a grać zamierzam na padzie.
http ://blog.metaclassofnil.com/?tag=dsfix
http ://pages.cs.wisc.edu/~petska/
Druga łata tylko jeśli będziesz grał na myszce+klawiatura, a nie na padzie.
Pierwsza łata poprawia możliwości graficzne i sprawia że gra jest ogólnie grywalna i nie wypala mózgu wyglądem.
sprawia że gra jest ogólnie grywalna
Nie wiem co masz na myśli z tą grywalnością.
Wygląd oczywiście można poprawić. Ja akurat grałem na dość słabym kompie i jak wgrałem te upiększacze, to zaczęło mi tak klatkować, że się grać nie dało, więc musiałem fixy usunąć. Wg. steama grałem w ten sposób 305 godzin. Absolutnie żadnych bugów uprzykrzających rozgrywkę nie uświadczyłem.
W rzeczy samej - gra wygląda bardzo ładnie nawet bez DSFixa i jest praktycznie pozbawiona bugów. To co DSFix robi to usuwa kilka upierdliwych rzeczy jak np. ciągle widoczny na ekranie kursor, zmianę języka (bo gra domyślnie odpala się w języku ustawionym w windowsie, a grac z polska lokalizacją nie zamierzałem) i pozwala podbić rozdzielczość, co jednak aż tak na ogólne wrażenia wizualnie nie wpływa.
Jeśli zamierzasz grac na padzie (słusznie! nie rozumiem ludzi z uporem maniaka trzymających się K+M w momencie gdy w takich grach pad przebija je precyzją) to wgraj tylko DSFixa, w pliku .ini ustaw rozdzielczość, wyłącz wyświetlanie kursora i ustaw język. Voila.
Powróciły wspomnienia z Demons Souls i wydaje mi się, że tutaj jest ciut prościej.
Klimat obu produkcji przytłacza ciężkością i poczuciem, że bohater nie jest przystojniakiem w błyszczącej zbroi, którego nie imają się miecze i strzały. Zapoznałem się ze sterowaniem, dostałem wpierdziel od duchów oraz szkieletów i wybrałem się na wycieczkę po zamku, aktualnie pokonałem dużego pana na wąskim murze. Wracam do gry :)
dostałem wpierdziel od duchów oraz szkieletów
Czyli nie byłem jedynym który chciał wybrać się na wycieczkę do New Londo zaraz po rozpoczęciu gry :D
Jeśli grałeś w Demon's Souls to nie dziwię się że gra wydaje się łatwiejsza, wrażenie pozostanie raczej do samego końca (chociaż poziom trudności rośnie proporcjonalnie do pewnego momentu), jako że opanowanie mechanik walki, szczególnie defensywnej to jeden z najtrudniejszych aspektów gry - jeśli już to potrafisz (z Demon's) to raczej przefruniesz przez grę bez większych problemów.
Zazdroszczę, też chciałbym móc pograć sobie w Dark Souls "od zera", teraz przejście gry to kwestia góra kilkunastu godzin, ginąc głównie z własnej głupoty (np. spadając z krawędzi).
Jak ja już chcę marzec.
Kurczę też chciałbym pograć sobie "od nowa" w DS-a. Parę razy wracałem do gry ale to już nie to samo co pierwsza rozgrywka i po kilku godzinach po prostu mi się nudzi.
Chyba kupię sobie PS-a i ogram Demon Souls. :P
Mnie gra ponownie wciągnęła po tym jak zacząłem "udziwniać" przejścia, np. bez tarczy + ninja flip + Murakumo + bez humanity (nie używając ich do leczenia, rozpalania ognisk itd).
Ale fakt, pierwszego przejścia nic nie zastąpi - mało która gra daje taką satysfakcję z eksploracji.
meelosh - Kursor, rozdzielczość, wielkość i nieprzystosowanie hudu do myszki i klawiatury. Dla mnie to niegrywalność, ale oczywiście to tylko moja opinia : )
[21]--->
Chyba kupię sobie PS-a i ogram Demon Souls
He, he. Dokładnie to zrobiłem jakieś 0,5 roku temu. :)
[19]--->
W moim odczuciu, w Demons Souls dużo łatwiejsze są walki z bossami. Za to mobki i eksploracja jednak ciut trudniejsze. Dodatkowo dochodzą pewne kosmetyczne zmiany w systemie walki, które na dłuższą metę robią dużą różnicę. Np. czas aktywacji biegu w Demons Souls jest dłuższy, przez co pewne techniki z Dark Souls (np. obiegnięcie i backstab) stają się bardzo trudne lub czasem wręcz niemożliwe do wykonania. Zresztą podobnie będzie w Dark Souls 2, a przynajmniej tak by wynikało z tego, co widziałem w becie.
Polatałem, pograbiłem, poginąłem :) W grach, w których macha się mieczami brakuje mi ciężaru noszonych przedmiotów, ale DS zaspokoił moje zachcianki. Kiedy znalazłem dwuręczny kosior cieszyłem się jak dziecko. Stałem przy ognisku i kilka minut machałem bezcelowo mieczem, ażeby się nacieszyć XD
[SPOJLER ALERT]
Udało mi się odblokować kilka skrótów, ale jak na razie borykam się z kilkoma problemami. Jak do cholery ugryźć tych ponad 2 metrowych czarnych rycerzy, jak ubić smoka, nie będąc przy tym obrzyganym przez ogień i jak zabrać się za demona-kozła. Dobiegłem też do opancerzonego rycerza z wielką tarczą i morgenszternem, ale brakło mi potionów, kiedy poradzę sobie ze smokiem będzie łątwiej, bo widziałem pod nim palenisko. I żeby nie było, nie chcę podpowiedzi, kupę radochy daje mi powolne, acz regularne przesuwanie się cały czas do przodu.
pogralem troche i mam pare pytan.
Aktualnie uzywam claymore +5, zostawić go do konca gry czy szukac czegos lepszego? Mam na stanie jeszcze black knight halberd
Ten claymore nosze w 1 rece w drugiej tarcza. Lepiej tak czy chwycic go w 2 rece?
Armor jaki używam to black leather set, tak zeby robic szybkie rolle i szybciej biegac, bo jak zaloze elite knight armor to nie moge rolla zrobic. Lepiej nosić wlasnie leather czy meczyc sie z elite majac wiecej obrony kosztem szybkosci?
1. Było wałkowane milion razy. Tobie ma się dobrze machać tą bronią, statystyki to sprawa drugorzędna. Zarówno claymore jak bkh to bardzo dobre bronie w swojej klasie. Choć sam tego pierwszego nie lubię.
2. Jak dajesz radę i chcesz grać bez tarczy to możesz trzymać go w dwóch. Ale tak normalnie to nie ma to większego sensu, przełączenie miedzy trybem 1h-2h to moment. Generalnie gra bez tarczy to już wyższa szkoła jazdy i raczej można się tak pobawić dla urozmaicenia w kolejnych podejściach do gry.
3. Jak dla mnie mid-roll jest zupełnie wystarczający, chyba że lubisz skakać jak małpa:) Od siebie polecam jednak tego elite knighta, myślę że lepiej na tym wyjdziesz, przynajmniej na początku gry. Potem sobie zawsze możesz pofarmić i podbić staty, ja mam jedną postać z fast rollem w full black knight secie :P
Fast roll jest przereklamowany. Ja bym wybrał Elite Knight Set, ale weź pod uwagę że mówi to gość który większość gry przebiegł w Golem/Havel Armor z fat rollem. :)
W każdym razie lepsze staty pancerza uratują ci dupę częściej niż fast roll. O broni już ci odpowiedziano. Ma ci sie dobrze machać, staty są drugorzędne, zwłaszcza w pve.
Co do 1H/2H... to zależy z kim walczysz. Jest kilku bossów przy których tarcza jest zbędna bo i tak nic nie zablokujesz, albo raczej nie powinieneś blokowac dla własnego dobra. W tym przypadku przełączasz na 2H i walisz mocniej unikając ich ataków. Jak walczysz z pojedynczymi mobkami których ataków mozna łatwo uniknąć zamiast blokować to tak samo. Natomiast jeśli nie znasz jakiegoś obszaru to TYLKO z tarczą. Biegać 2H można sobie jak się zna każdy kąt.
ja mam jedną postać z fast rollem w full black knight secie
Meh. 99 END i masz ninja flip w pełnym Havelu. :P
Swoją drogą gdyby ktoś nie znał to do sprawdzania buildów polecam: http://mugenmonkey.com/darksouls/
Aczkolwiek podobnie jak z wiki, nie polecam na pierwsze przejście. :)
ok dzieki.
Uff jak narazie doszedlem do gaping dragona, po paru próbach mysle ze posiedze nad nim troche :P. Meczylem sie troche nad capra demonem ale wkoncu dalem rade.
Gaping Dragon jest prosty, bossem jest chyba tylko ze względu na rozmiar. Zresztą to jeden z bossów o których mówiłem żeby trzymać miecz w dwóch łapach w walce z nim. Dogde > walić w ogon > dodge > walić w ogon i tyle.
Capra Demon to inna bajka, on rzeczywiście potrafi napsuć krwi, zwłaszcza ze względu na te dwa pieseły i bardzo ograniczoną przestrzeń.
Może jest dość prosty do pokonania na tle większości bossów, ale pierwsze spotkanie z tym jaszczurem to ścisła czołówka najlepszych momentów w DS. Ja niestety zanim zagrałem obejrzałem walkę z nim na tvgry bodajże, więc miałem trochę zepsuty efekt, bo wiedziałem już czego się spodziewać.
gapling juz padl, rzeczywiscie latwy, teraz lece blighttown i to dziwne cos w darkroot
Blighttown... nie ma dla mnie drugiej tak znienawidzonej lokacji, zazwyczaj ograniczam tam swoją obecność do absolutnego minimum. I za każdym razem strzelam emotką Praise The Sun jak tylko stamtąd wychodzę.
Mój capra demon padł nim wszedłem do Darkwood. Znalazłem bardzo fajny sposób na gnoja, ale i tak największym problemem były psy. Na "górze" został mi smok i piesek (chyba, że są jacyś ukryci bossowie), zszedłem do New Londo, ale byłem sam w domu i odechciało mi się zwiedzać :)
Nigdy nie rozumiałem nienawiści do Blightown. Lokacja bardzo fajna, klimatyczna, sporo fajnych itemów do zebrania, proste stworki.
@Amadeusz ^^
Jako ,że niedawno kupiłem sobie adapter i mogę teraz używać pada z xboxa zastanawiam się czy nie zagrać raz jeszcze i porównać grę na obu kontrolerach.
Co do samej gry poszedłbym pewnie w dex i stworzył mobilną postać. Wcześniej grałem typowym tankiem z zbroją havela + halabarda czarnego rycerza i najpewniej musiałbym całkowicie zmienić strategię co zapewni pewne emocje. :P
@sajlentbob
No a ja czekam na jakieś fajne oferty PS-a 3, cały czas mam nadzieję, że konsole starej generacji będą tanieć coraz mocniej aż w końcu napatoczy się jakaś okazja. ;)
A o Blightown nawet nie wspominajcie... Ta lokacja oraz bagna na dole są dla mnie najbardziej znienawidzonymi poziomami. Myślałem, że mnie szlag jasny trafi na nich.
ja wlasnie wydropilem havel ringa i nosze sobie elite knight set na mid rollu, do tego claymore +7 i jest spoko.
Co do lokacji to licze na to ze dwojka bedzie tematycznie blizsza pierwszej polowie DS niz pozniejszym lokacjom. Im dalej tym mniej mi sie podobaly, a Lost Izalith i Demon Ruins ssa niemilosiernie :).
Wole opuszczone zamczyska i pelne pulapek fortece.
Blighttown jak sie je juz pozna nie jest takie zle. Znajomosc lokalizacji przeciwnikow wiele ulatwia. Co nie zmienia faktu ze muchy wlatujace w tekstury sa tak samo wkurzajace za pierwszym i setnym razem.
tak sie zapedzilem w blighttown ze nie zwrocilem uwagi na pierwsze ognisko na moscie i polecialem dalej, dotarlem do bagien, potem cos mi zaswitalo ze powinno ono być troche wczesniej , cofnalem sie wkoncu i znalazlem to na moscie :D
teraz sie mecze z iron golemem. Czytalem ze latwo go pokonac przywolujac kolesia ale każdego bossa ubilem solo i tak chce do konca gry.
Claymore juz na +10, znalazlem lighting spear ale duzo slabiej bije z niego w sumie. Chyba zrobie tego claymore na +15 i nabije 40 str i dex, albo ewentualnie sprawdze jeszcze black knight halbard
Nie graj z Black Knight Halberd,ta broń jest tak OP że niszczy całą zabawę.
[41]
Jesteś w Sen's Fortress w którym biegają jaszczury. Jaszczury biegają z bardzo fajnym mieczem. Potraktuj to jako poradę.
Nie rozwijaj jednocześnie str i dex, bo to marnowanie dusz. Albo jedno, albo drugie, w zależności jakiej broni używasz / chcesz używać.
[42]
Nie piernicz. O połowie broni już słyszałem, że są OP, wychodzi że najlepiej grać golasem bez broni i na SL1, bo inaczej psujesz sobie zabawę. Great Scythe też jest OP, a frajdę daje jak mało co.
[44] Wiem co mówię.
Ta broń jest taka OP że w speedranach Dark Souls na BKH jest osobna kategoria.
Nikt tu nie mówi o żadnych speedrunach tylko o normalnej grze.
Wlasnie padl iron golem :D. Zestunował się i go zrzuciłem z krawędzi.
to mowicie ze claymore 15 wystarczy do konca gry? I jaki build ewentualniue zrobic? 40 str, 18 dexa wystarczy?
Claymore ma właśnie do dupy skalowanie, C do str i dex. Próbowałeś zweihandera i man-serpent greatsworda?
Chciałem być subtelny i nie walić spoilerami ale widzę że nie zajarzyłeś. Proszę:
http://darksouls.wikidot.com/man-serpent-greatsword
Świetne skalowanie od STR, duży bazowy damage i moveset podobny do Claymore. Lepszy praktycznie pod każdym względem.
dzieki, chetnie wyprobuje, akurat mam 2 w inventory :P
Mam jeszcze black knight sword, black knight halabarad i nie wiem na co sie zdecydowac :/
Chyba halabarda. Dobry wybór? Wymienic claya na halabarde czarnego rycerza?
Strasznie się napaliłem na Dark Souls, jednak muszę sobie podrasować grafikę bo na moim 8600 nie pójdzie... Myślicie, że za 200zł kupie jakąś używaną karte, która udźwignie gre i pozwoli na płynną rozgrywkę ?
Ornstein and Smough to jest najgorsze scierwo, tyle godzin i nadal nie zabilem. Nawet mi odebralo chec do gry -_-
chcialem ubic solo no ale przywowalem 3 razy - 3 razy stracilem humanity - za kazdym razem musialem cos odjebac nawet jak gosc odciagal drugiego bossa. Takiego mam farta ze padlem nawet wlasnie w momencie zadawania last hita pierwszemu bossowi.
No nic, pozostaje wrocic do Depths i farmienie humanity
to sprobuje ale musze nazbierac humanity troche bo nie chce mi sie latac ciagle z powrotem. A reszte bossow zabijales tez z summonem czy tylko tego?
BTW. jakie sa najlepsze miejsca na polozenie summoning sign? Bo pofarmilbym troche dusze ale polozylem przy capra demonie i w pol godziny nic :/
W Anor Londo, pomieszczenie z ogniskiem.
Przy Capra, zawsze stawialem przed samym wejsciem do niego.
Pod koniec masz liste bossow wraz z opisem gdzie sa popularne miejsca do stawiania znakow. Gdy gralem czesto sie tym sugerowalem. Pamietaj tez ze znaczenie ma twoj poziom postaci wzgledem innych graczy w danej lokacji.
http://darksouls.wiki.fextralife.com/Guide+to+Co-operative+Play
no to wiem bo sam tam widze pelno signow a poza nim? Cos wczesniej?
a no teraz mam 50 lvl wiec na capre pewnie sie nie zalapie
nawet z pomoca nie moge tego przejsc. zawsze jak wezwe kogos i do tego solaire to albo ktos jeszcze dodatkowo atakuje moj swiat albo gosc pada, tak zmarnowalem z 6 humanity, znow trzeba farmic ehh.
O&S są tacy problematyczni, bo nie ma na nich żadnej uniwersalnej metody (jak na Caprę na przykład). Ja za pierwszym razem podchodziłem do nich przez jakieś 8-10h zanim mi się udało:) Za to wyrobiłem sobie taką taktykę, że w kolejnych przejściach nie sprawiali już prawie żadnych problemów, a sama walka stała się jedną z moich ulubionych w całej grze. Nawet robiąc SL1 run pokonałem ich za czwartym razem.
Polecam na początek zająć się Ornsteinem, bo imo sprawia więcej problemów przez swoją szybkość. Wykorzystuj kolumny (po to one tam są) do blokowania na nich Smougha i wyczekuj aż Ornstein do ciebie podleci. Oczywiście zablokujesz go tarczą i siekniesz raz czy dwa. Potem wycofuj się do kolejnej kolumny i wyczekuj na dogodną okazję do ataku, jak nie wyjdzie i obydwoje podejdą niebezpiecznie blisko ciebie to spieprzaj za jakąś dalszą kolumnę. Najważniejsze żeby zawsze kolumna oddzielała cię od Smougha.
Przede wszystkim mało ludzi rozumie że ta walka polega na skutecznym bronieniu się, a nie dzikim szarżowaniu żeby jak najszybciej ubić jednego z nich. Goście atakują naprawdę mocno, ale sami mają dość mało życia (tak naprawdę przy bardzo dobrej broni można ich zabić 2-3 skutecznymi seriami ataków).
Ulepsz tarczę żeby miała wysoką stabilność (Lightning resistance też mile widziane). Zjedz trawę na regenerację energii jeśli takową posiadasz. Trzymaj ich obu w zasięgu kamery (w miarę możliwości), trzymaj blok w górze - praktycznie każdy atak da się zablokować przy dostatecznej tarczy, wliczając w to mega silne uderzenia Smougha. Jeśli oczywiście stamina na to pozwala.
Grubasa najlepiej atakować po tym jak wykonuje "atak dupą" z góry, bo masz 3-4s okienko kiedy się podnosi i nie atakuje. Chudzielec z kolei ma tendencje to chwilowego zaprzestania ataku po tym jak wykonuje "szarżę".
No i przede wszystkim korzystaj z kolumn żeby uniknąć piorunów i szarżującego ataku grubasa - działają one nawet po tym, kiedy zostaną zburzone.
No i nie panikuj, bo naprawdę nie ma powodu - w pierwszej fazie ich HP jest niskie a Ty masz dużo sposobności do uleczenia obrażeń uciekając za kolumnę.
A faza druga to już droga z górki, bo najtrudniejszy element (rozdzielność uwagi pomiędzy 2 przeciwników) nie istnieje.
Walka jest zdecydowanie w ścisłej czołówce gry jeśli chodzi o poziom trudności, ale mam wrażenie że ludzie ją nieco demonizują.
a jaka tarcza jest dobra do tej walki? Bo narazie uzywalem grass crest
http://darksouls.wikidot.com/balder-shield
http://darksouls.wikidot.com/silver-knight-shield
http://darksouls.wikidot.com/black-knight-shield
Chociaż Grass Crest, poza średniawą stabilnością, też niczego nie brakuje.
Potrzebuję pomocy. Obiecałem sobie, że przejdę grę całkowicie samemu, ale już nie wyrabiam. Wydaje mi się, że na chwilę obecną na "górze" nie mogę nic zrobić, więc poszedłem na dół. Wybiłem wszystkie duchy, wyzbierałem wszystkie fanty i się zaciąłem. Żadna z wajch nie działa, jedne drzwi, które można otworzyć są zamknięte i w akcie desperacji zeskoczyłem na dół tej podtopionej świątyni z nadzieją, że jakoś wyląduję i będę broczył po pas w wodzie, ale przeliczyłem się. Chciałem nawet ubić tego czerwonego czarodzieja, który stoi na dachu, ale gość sprzedaje po taniości łapki do walki z duchami, więc na razie mu podaruję :) Mogę poprosić o jakiś malutki hint? :)
Ło matko New Londo za pierwszym razem tak szybko? Co tak cie pogonilo z gory, byles w kanalach?
W miejscu w ktorym jestes zeby przejsc dalej musialbys zabic faceta w Czerwonej szacie aby zdobyc klu albo wrocic pozniej po walce z "dwoma" bossami, wtedy da ci klucz po dobroci. Inaczej nie obnizysz poziomu wody.
Zależy co masz na myśli mówiąc kanały :) Na dół zlazłem, bo nie miałem pomysłu co robić na górze, bo z bossów, którzy mi się nawinęli na miecz został smok na mości i wilk w lesie.
W oba dzwony zadzwoniles? Jesli nie to z kanalow, tam gdzie jest Gaping Dragon idziesz do Blighttown.
Jesli zadzwoniles to Sens Fortress > Anor Londo.
Kanały czyli The Depths, klucz dostajesz po rozwaleniu Capra Demona, wejscie tez jest gdzies w okolicy walki z bossem. Kanały to domyslna droga do Blighttown, mozna sobie poradzic inaczej majac Master Key.
moseusz - a ze smokiem sobie poradziłeś? Jeśli nie, to dobrze przyjrzyj się mostowi. Może jest gdzieś przejście, które umożliwi progress bez konieczności użerania się z gadem.
Jeśli wiwernę masz już z głowy a nadal nie wiesz gdzie iść to zerknij w spoiler:
spoiler start
Przy pewnej bramie, przy pewnym opancerzonym świniaku leży sobie niepozorny trupek przedmiotem który może się okazać przydatny do dalszej eksploracji.
Może warto się tam wybrać i przeczytać jego opis.
spoiler stop
No to już mam rozwiązanie mojego rebusa. Capra padł u mnie dosyć szybko i całkowicie zapomniałem o kluczu, który zostawił. Pokręcę się tam i poszukam dalszej drogi, dzięki.
Blighttown stylistycznie przypomina jedną z lokacji z Demons Souls (3-2), ale tutaj jest baaardzo lajtowo. Na przejście tej lokacji potrzeba kilkunastu minut, w pierwowzorze trzeba było poświęcić nawet kilka godzin (oczywiście w ekstremalnych przypadkach).
Dzięki za rady. Znów obudziła się we mnie chęć do eksploracji :)
Pseudosmoka ubiłem, pająka ubiłem, to wielkie coś co łaziło po lawie też ubiłem, zająłem się wszystkimi Capra na moście, ale z tymi bestiami z maczugami mi nie idzie zbytnio, więc nie podchodziłem nawet do tych wrót, z których ziało żółte światło. Teraz nie pozostaje mi nic innego, jak poszwendać się po bagnach.
moszeusz - w spoilerze masz coś w stylu rebusa, jak dotrzeć do pewnej ukrytej lokacji sposobem na który w życiu sam NIGDY bym nie wpadł. Dlaczego o tym wspominam? Bo sam o mały włos przeszedłbym grę nie mając pojęcia o tym miejscu.
spoiler start
W wielkim drzewie wal po ścianach.
spoiler stop
Amadeusz >> Gdzieś Ty kazał mi wejść? Myślałem, że wczoraj coś rozniosę. Całe szczęście, że wyczyściłem obie lokacje i już nigdy (?) nie będę musiał tam wrócić :)
Biegam teraz troszkę po Anor Londo i powoli zauważam, że dragon sword, który trzymam od kilkunastu już godzin stracił trochę na mocy. Opłaca się tracić łuski na up tego miecza, czy gdzieś w niedalekiej przyszłości coś ciekawszego trafi w moje ręce?
Child of Pain >> Aaa, synergie, dobrze wiedzieć.
Dragon Sword jest fajny na poczatek bo ma duze bazowe obrazenie ale zero skalowanie czyli bonusy ze statystyk. Wstrzymalbym sie z ulepszaniem poniewaz wydaje sie duzo dusz, i luski smoka sa dosyc rzadkie. Same luski mozesz wykorzystac do innych broni ktore zdobedziesz za obciecie ogona.
Lepiej ulepsz "normalna" bron, bedzie to tansze a materialy do ulepszania +10 mozna spokojnie kupic o kowali, czego nie mozna powiedziec o luskach. Tylko zwroc uwage w ktora statystyke wpakowales najwiecej, rozne bronie maja rozne skalowanie. Topory, miecze, mloty to glownie sila ale sa wyjatki, katany, szable, wlocznie, to raczej zrecznosc. A i w Sen Fortress jest dobra bron.
Gratulacje, ja solo za cholerę nie potrafiłem ich ubić. :P
@moszeusz
Nie inwestuj w ten mieczyk w zasadzie nie warto, jest cała masa lepszego sprzętu do ulepszania. ;)
Właśnie zainstalowałem sobie DS-a, chcę tym razem pójść sobie w DEX i będę grał typowo złą postacią. ;P
Co się skaluje z zręcznością oprócz katan?
spoiler start
Muszę wybrać sobie w miarę dobrą broń do pvp gdyż jak ubije Gvynewre masowo będę atakowany. Polecicie coś?
spoiler stop
Great Scythe otwiera i zamyka ten temat.
Jednak żeby się nie ograniczać - Estoc, Murakumo, Gold Tracer/Dark Silver Tracer, Lifehunt Scythe.
edit
Jakże mogłem zapomnieć, shame on me - Balder Side Sword!
Pobawiłem się chwilę w ulepszanie zwykłego długiego miecza i mam dps prawie 2 razy większy niż tym śmiesznym dragon swordem. Jest moc! Lecę jak przecinak teraz.
Mógłby ktoś pokrótce opisać konsekwencje zabicia Gwynevery? Chciałem zrobić sobie na pamiątkę screenoshot cycuszków na zoomie z łuku i jakoś tak mi wystrzelił... łuk :) Udało mi się szybko uratować sytuację za pomocą kombinacji alt + f4.
Tak na marginesie ta wartość to nie jest DPS, to nie są nawet zadawane obrażenia. To jest Attack Rating na którego podstawie wyliczane są zadane obrażenia w zależności od pierdyliarda czynników. :)
Szczerze wątpię że alt-f4 cokolwiek uratował, DS zapisuje stan gry nonstop, czyli pewnie w momencie jak użyłeś łuku, potem w momencie jak strzała trafiła w cel, etc, etc. A konsekwencje? Będzie nieco mroczniej. :)
Wiem, że nie powinno używać się określenia dps, ale wpływ mmo był dla mnie zgubny i teraz wrzucam ten skrót za każdym razem, kiedy rozchodzi się o obrażenia :(
Widziałem, jak babeczka dematerializuje się. Momentalnie wcisnąłem alt + f4, a po ponownym włączeniu gry leżała na tym swoim podeście jak gdyby nigdy nic.
To ci sie przyfarcilo. Ja kilka razy wyszedlem na Xboxie bezposrednio z gry do dashboarda bez uzywania "exit" w grze i po kolejnym wlaczeniu gry wyskoczylo tylko powiadomienie, ze powinienem wychodzic normalnie a postac stala tam gdzie wczesniej.
Strzelanie do panny biusciastej bym sobie odpuscil jak narazie, mozesz sie za to zabrac kiedy bedziesz chcial wykonczyc wszystkich bossow oraz przejsc do NG+. Strzelanie do niej skutkuje zmiana "oswietlenia" w Anor Londo, zniknieciem niektorych przeciwnikow oraz babka przy pierwszym ognisku w tej lokacji bedzie na miescie i zacznie Ciebie atakowac. Nie jestem pewien jak to wplywa na pewien sekret w Anor Londo ale z tego co kojarze jesli nie odwiedziles katakumb jest on narazie niedostepny dla ciebie.
Co do obrazen ta liczba przy broni to raczej obrazenia podstawowe ktore rosna z kazdym ulepszeniem, do tego liczysz bonus ze skalowania. Samo skalowanie sie dzieli od "-" czyli nic i literki ala angielskie oceny, E to najmniejszy bonus, A najwiekszy i S jeszcze lepszy w rzadkich przypadkach.
ta liczba przy broni to raczej obrazenia podstawowe
To nie są obrażenia. Attack Rating =/= obrażeniom które zadajesz. Faktyczne obrażenia zależne są miedzy innymi od siły ciosu, miejsca w które trafisz, i wielu innych czynników z których część zna chyba tylko From. Siła broni - tak. Faktyczny damage - nie.
@moszeusz
No to z biuściastą panną miałeś farta - i niezły refleks. :)
Czy ja wiem, zwał zwał jak. To sa obrazenia, szybsza bron na mniejsze, wolniejsz wieksze tylko faktycznie trzeba dodac scaling, odjac od defensywy ktora jest rozna dla kazdego potwora, bossa i gracza. Nie jestem pewien ale chyba z tego wlasnie powodu bronie magiczne albo zywiolowe traca w DLC i NG+ sporo na sile bo bonus do defensywy zmniejsza obrazenia podwójnie, najpierw za jeden typ obrażen potem za drugi. Jeszcze trzeba uwazac, bo rozni przeciwnicy maja wieksza odpornosc na co innego.
Takie noobskie pytanie, miracle są jednorazowego użytku czy działają na tej samej zasadzie co Entus Flask?
Miracle tak samo jak sorceries i piromancja odnawiaja sie po kazdym odpoczynku przy ognisku. Zeby zwiekszysc ilosc mozliwosci uzycia musisz dwa razy wsadzic to samo zaklecie o ile gdzies kupisz lub zdobedziesz druga kopie miracle. Ewentualnie jest w grze pierscien ktory zwieksza liczbe zaklec redukujac maksymalne zycie.
http://darksouls.wiki.fextralife.com/Dusk+Crown+Ring
Jeszcze jedno pytanie:
Jeśli gram offline to czy w późniejszej fazie gry mogę mieć problemy z ilością Humanity?
Offline nie ma az tak duzego znaczenia. Jezeli bedziesz korzystal swobodnie z humanity do leczenia albo do jednego bossa podejdziesz 20 razy w formie czlowieka zeby przywolac npcow to mozesz miec problem. Cale szczescie dosyc szybko w poblizu mostu ze smokiem jest kilka szczurow ktore mozesz farmic dla humanity gdyby Ci sie skonczylo. Jeszcze lepiej jest w Depths, tam mozna w krotkim czasie znalezc dosyc duzo szczurow.
Humanity łatwo się farmi. Mimo wszystko używanie go do leczenia to raczej tylko w momentach "oh shit". Druga rzecz - nie ma sensu mieć go więcej niż 10 na raz nastackowanego (użytego znaczy, bo w ekwipunku to inna sprawa). Co prawda każda kolejna sztuka zwieksza curse resist, ale przy 10 i tak jest go tyle że wystarcza na każda okazję. Natomiast bonus do item discovery i tak ma capa na 10 humanity.
Nowy trailer.
https://www.youtube.com/watch?v=w7lfNMyo8Lw&feature=youtube_gdata_player
Cholera, jak ja wytrzymam czekając na wersję PC -naprawdę nie wiem.
A było już coś mówione o wymaganiach sprzętowych? Bo nie wiem czy mój obecny komputr pociągnie :P
Niby nowy silnik, ale jakoś wielkiej różnicy w grafice nie widać po tych trailerach.
Amadeusz-> A myślisz, że warto czekać na PC czy warto od razu na PS3? Bo kusi, kurde, kuuusiiiii...
@reksio
Ja na twoim miejscu wstrzymałbym się z wersją PC. Niby zarzekają się, że tym razem poważnie do tego podchodzą ale pamiętając jakie problemy miałem z Dark Soulsem jedynką wolę jednak poczekać na sensowne recenzje.
wkoncu przeszedlem cale DS. Wszystkie bossy z podstawki + dlc solo bez wyjątku.
Zakonczenie troche dziwne :P
http://www.youtube.com/watch?v=mTkw3BZjZaA
Nowy link trailera z posta [89], tamten nie już nie działa. Jaram się jak małe dziecko. Ta muzyka, ten klimat, i w ogóle czy bohater w 2:34 nie wstępuje do Abyss?
[90] W tej kwestii cisza, ale graficznie gra dupy nie urywa - poza dynamicznymi świetnymi cieniami i ładniejszymi particles raczej nie ma wielkiego przeskoku. Myślę że jeśli ktoś grał w DS1 na "wysokich" ustawieniach (full HD, jakiś tam AA) to DS2 też będzie fruwało bez problemu.
[91] Ja będę czekał, wersja PC będzie zapewne lepsza i o 50% tańsza. No chyba że podany zostanie release date i wyskoczą z czymś absurdalnym, końcówka 2014 czy coś w tym stylu.
Chociaż pewnie będzie tak jak w przypadku GTAV - mimo zarzekania się że poczekam do premiery PC, po prostu polecę z jęzorem do pasa w dniu premiery kupić wersję 360.
[92] Tanimura twierdzi że gra jest pisana na PC. W przypadku jedynki było dokładnie na odwrót, nie mówiąc o tym o ile większym projektem jest Dark Souls 2.
[93] Spróbuj się zagłębić w fabułę i wtedy nie będzie się wydawało dziwne - zastanów się po co tak naprawdę bohater zadaje sobie całego trudu dotarcia aż do Gwyna.
Up
Mimo wszystko po tych wszystkich problemach trochę straciłem zaufanie do nich. Raz się sparzyłem, rzuciłem się z wywieszonym jęzorem na pre-ordera a w zasadzie mogłem zakupić wersję na konsolę i nie miałbym problemów.
Dlatego teraz jednak poczekam ten tydzień na pierwsze recenzje. ;]
[95] Po tym jak zobaczyłem framerate Blighttown w wersji konsolowej nie wiem czy można określić ją jako nie posiadającą problemów :D Szczególnie po tym jak śmiga wersja PC po wgraniu DSfix.
Tak czy siak masz rację, port na PC był beznadzieją - ale już przy wydawaniu twórcy ostrzegali że wypuszczają go tylko przez odzew fanów i nie mają w kwestii pisania na PC żadnego doświadczenia. Teraz mówią wprost że gra jest pisana na PC który będzie zarazem platformą wiodącą - ja im wierzę, może się zdziwię ;)
Tak swoją drogą, jakbym nie wiedział że to trailer DS2, mógłbym sobie uciąć rękę że lokacja z 0:52 to Anor Londo
- tutaj skan concept artu http://i.imgur.com/4g1z8Yj.jpg .
A może to jednak Lordran, dużo dużo dużo później? :o
Edit: Nowy filmik VaatiVidya: http://www.youtube.com/watch?v=934keHnuy3s
Ta lokacja faktycznie bardzo podobna do Anor Londo tyle, że jakby starszego. Budynki chyba rozpadają się. ;P
Ciekawe jak to będzie wyglądało pod względem fabuł a dokładniej czy skupią się na jednym zakończeniu z jedynki czy raczej podadzą jedynie małe wzmianki o wcześniejszych wydarzeniach.
Teraz mówią wprost że gra jest pisana na PC który będzie zarazem platformą wiodącą - ja im wierzę, może się zdziwię ;)
A ja trzymam kciuki. ;)
Jako posiadacz platyn w obu Soulsach zaprawdę mówię wam: DS2 tylko @PS3! :)
Rzadko robie preordery, ale tutaj nie mogłem się oprzeć i zarobią na mnie 37Ł.
Zostaje czekać i się nie rozczarować :).
[98]
+1
Gdzie mozna zlozyc preordera na DS2 @ PS3, ale w wersji eng? (nie wiem czy bedzie spolszczane, nie obchodzi mnie to - chce wersje inglisz). Bo po zobaczeniu filmika z [96] - MUST FUCKING HAVE IT!
Ja zrobiłem na Amazonie na Black Armour Edition, po obecnym kursie wychodzi poniżej 190 zł z przesyłką.
[96] ZWEIHANDER! Fuck yeah! Absolutnie najlepsza broń jaką kiedykolwiek dzierżyłem w serii Souls. Dobrze że wraca, mam nadzieje że z podobnym movesetem.
Jaka jest najlepsza broń na PvP? Mam kosę na +15, czarny set +5, tarczę czarnego rycerza/srebrnego/herbową +5, pierścień Havela, żelaznej ochrony, a co zaatakuje mnie jakiś gracz to magicznie nic nie mogę zrobić, blokuję atak, riposta i nagle pojawia się za mną i backstab (prawie co walkę). Podobnie z walką normalną, staram się bronić, stamina spada, a jak ja atakuję, to zawsze przeciwny gracz nic sobie z ataków nie robi, jakby miał nieskończoną staminę... i tylko ripostuje bronią do pchnięć, po czym znów się broni, nawet nie dając sobie czasu na regenerację.
Mistrzem był koleś co wypadł na mnie z claymorem a każdy jego atak zabierał mi 1/3 HP, gdy byłem na ostatkach, stał z 4 metry ode mnie, i... backstaba jebnął. Rozumiem lagi itp, ale to nie wyglądało na laga bo stałem przy krawędzi w komnacie olbrzymów i chciałem go zepchnąć jakby podszedł.
Być może mój build jest kiepski, mam mid rolla, a kosa jest za wolna (?), Albo statystyki rypią sprawę bo postacią tą gram od początku, więc przez pierwszą grę rozwijałem pod różne typy broni bo zmieniałem. Mam z 43 zręczności, 36 siły, sporo wytrzymałości, ale witalności nie dużo.
W singlu na NG+ gra mi się tą postacią bardzo dobrze, przechodzę większość etapów za pierwszym razem, nawet O&S nie sprawili najmniejszego problemu :D Jedynie Dark Sun Gwyndolin sprawiła problemy bo nie mogłem wyczuć momentu kiedy się turlać przed boltami :P
Jak macie jakieś rady to chętnie posłucham :)
Z doświadczenia wiem, że pierwsza postać nie nadaje się do PVP. Tworząc ją, dopiero poznajesz grę, jej mechanikę, różne techniki, swoją ulubioną broń.
Pytanie podstawowe brzmi jaki masz level?
Pewnie powyżej 100 więc w PVP masz przerypane :). W wysokolewelową inwazję bawią się ludzie, którzy na DS "zjedli zęby". Za nieoficjalny, maksymalny poziom pvp przyjmuje się 120. Na takie inwazje łapiesz się już około setnego levelu.
Gdybyś dobrze przeanalizował używany przez siebie ekwipunek i umiejętności, to okazałoby się, że mógłbyś spokojnie stworzyć postać o takich samych możliwościach na poziomie circa 50-60.
Ujmując to prosto: masz postać, która nie jest stworzona specjalnie pod pvp, wydałeś niepotrzebnie (z punktu widzenia pvp) całą masę dusz i jednocześnie mieścisz się w zakresie najpopularniejszego maksymalnego zakresu pvp. Atakują cię starzy wyjadacze, ludzie którzy nie dość że mają bardzo wysokie umiejętności, to stworzyli swoje postacie z kalkulatorem w ręku, dostosowując swój poziom do posiadanego ekwipunku i zdolności, nie wydając przy tym ani jednej zbędnej duszy. Dodatkowo na tym poziomie w zasadzie wszyscy latają z 99 humanity, co daje im odporność porównywalną do (pi razy drzwi) dodatkowych 60-70leveli.
Kosa JEST SZYBKA i ma "gigantyczny" zasięg. Jest dobra w PVP o ile maksymalizujesz obrażenia (2h) i zachowujesz mobilność. Zblokowanie jej słabszych ciosów nie zabiera dużo staminy, a przy trafieniu mają mały wpływ na poise. To nie jest broń do przełamywania bloku i równowagi jak wielkie młoty, topory czy zweihander. Nawet wielkie miecze takie jak claymore lepiej od kosy przełamują blok i poise.
To wszystko teoria. Kosy nigdy na poważnie nie używałem, bo za nią nie przepadam.
Jeśli chcesz bawić się w PVP stwórz nową, przemyślaną postać i testuj ją najpierw na niskich poziomach (20-40-60). Powodzenia :)
No level to 134. Przegrałem ponad 80h tą postacią, i tak to prawda że nią eksperymentowałem. Zamieszczam screena :D
I chyba tak zrobię że zrobię nową postać. Jakieś pomysły jaką statystykę maksować? Przejdę przez Iaito, furysworda i zdobędę kosę, więc chyba zręczność max?
I jaka postać będzie na początku dobra z ekwipunkiem pod zręczność?
Pomijając zmarnowanie 11 poziomów na Odporność, to masz w miarę w porządku staty. Tylko nie masz doświadczenia w PvP, a na tym SL jesteś po prostu rozklepywany przez starych wyjadaczy.
BTW Gwyndolin to jest on, a nie ona. Co prawda ma cycki i nieco zniewieściały głos, ale to nadal jest facet. :)
Na szybko
1.Po co ci odporność?
2.Po co ci siła? (Przy bardzo wysokim poziomie nie zaszkodzi trochę bo nawet przy niskim skalowaniu broni, daje trochę więcej obrażeń - ale to dopiero ostateczność jak nie masz już na co wydawać - lepiej inwestować w zdrowie/staminę)
3.Jeśli nie korzystasz z magii. Po co ci inteligencja?
4.Jeśli korzystasz z magii. Dlaczego używasz akurat tego catalysta? Demon's catalyst jest ciężki i słaby. O ile mnie pamięć nie myli, do 26 int najlepsze skalowanie (mag adj.) mają Ooacile i Ivory. Zwłaszcza Ivory jest godny polecenia bo jest najlżejszym catalystem w grze.
5.Dlaczego ta tarcza? Ma niską stabilność i jest niezła tylko do blokowania magii. Lepszym wyborem w tej wadze byłaby na maksa ulepszona bazowa tarcza knighta lub grass shield przy buildzie dwuręcznym/mieszanym, z odrobinę cięższych, balder, silver i black knight shields. Jeśli nie parujesz, to zainteresuj się jakąś naprawdę ciężką tarczą.
Największe pole manewru daje ci Pyromancer bo zaczyna na pierwszym levelu. Pod zręczność "ułożone" są klasy Wanderer i Thief. Najlepszy ekwipunek startowy ma Wanderer, Knight, Pyromancer, Thief - po ulepszeniu część zbroi może się przydać nawet na wysokich poziomach (W zależności od tego jak zaplanujesz sobie postać). Uchi jest lepsze od Laito.
To wszystko to moje prywatne z opinie. Możesz się z nimi nie zgodzić :)
edit:
no i czy zdajesz sobie sprawę z tego, że używasz najlżejszego setu zbroi z tych, z których każdy element obniża tempo regeneracji staminy? Przy takim zestawie warto zainteresować się choćby Cloranthy Ring, grass crest shield i zielskiem przyśpieszającym regenerację, (nie pamiętam nazwy). Przy broni pod Dex warto celować w obciążenie poniżej 25%.
1. Nie wiedziałem że dusze wpływają na odporność, a do pewnego czasu ta statystyka o kilka punktów podnosiła odporności.
2. Siła by przetestować Great Shieldy i niektóre bronie
3. Z magii korzystam czasami, głównie wabika bo można się pobawić w zrzucanie przeciwników (jak pisałem grałem tym od początku, teraz wiem że nie będę w to inwestował)
4. Ten catalyst wydał mi się dobry ze statystyk, i miałem w eq jeszcze z 3 ale niby gorsze
5. Jak pisałem noszę na zmianę 3 tarcze, czarnego rycerza/srebrnego +5 i tą herbową bo daje duży resist od magii, a mam założoną bo akurat po walce z Gwyndolinem byłem.
Wziąłem sobie thiefa i na razie inwestuję w zręczność i trochę w wytrzymałość
jaką broń polecacie? Bo bułat startowy ma dla mnie kiepski move-set, a na razie nic lepszego nie widzę po drodze :D Na pewno wiem że zainwestuję w Iaito jak dojdę do Blightown, potem furysword i kosa z katakumb :D Ale nie wiem czy coś ciekawszego po drodze nie ma.
No i za cholerę nie wiedziałem że ta zbroja obniża tempo przywracania staminy oO. W sumie coś za coś, kolosalna obrona, niska waga to musieli coś dodać dla równowagi.
Dobra kolejne pytania odnośnie pvp.
Mam 18 lvl, eq +5 bo sobie zrobiłem, spore obrażenia, zaatakowałem dwóch ludzi i hmmm. Oboje mieli te smocze maski, co atak rosło mi krwawienie, zadawałem obrażenia po 30-40 prawie nic przeciwnikowi nie robiąc (dla porównania zwykłym zombiakom zadaję po 120-150).
Chcę nauczyć się walczyć w PVP ale zawsze inni gracze są o kilkanaście kroków przede mną :P
Albo używają sobie trainerów do podnoszenia statystyk bez podnoszenia poziomu, albo nie wiem co.
Ty grasz na PC czy konsoli? Bo jesli to pierwsze to czasami mozesz napotkac na "specjalnych".
Niestety PC, i już trafiłem na takiego xD Dalej lvl 18 a gościu miał full set havela a backstab nic mu nie zrobił :D.
Trafiłem na kilku graczy. Dzielili się na dwa typy. Albo ja miałem zerowe szanse (insta kill, bądź czary co zabierały 80% PŻ), albo szanse były wyrównane ale nie mięli umiejętności.
Akurat to, ze mial Havela to nic specjalnego - mozna miec kazdy sprzet w grze na sLVL1. Gorzej z zalozeniem go - wymagan niestety nie pamietam.
Zbroje nie mają wymagań, więc jak najbardziej Havela może mieć każdy na SL1. Tarcza to juz inna historia.
Dlatego From zmienia to w DS2 i będa wymagane staty do zbroi.
Inna rzecz, że na PC w PvP roi się od cheaterów - PC master race, wiadomo.
To wiem, ale Gracz na tak niskim lvlu miał w niej mid rola i skutecznie używał tarczy Havela. Tak więc sorki :D
Wszystko zależy od tego czy napadasz, czy jesteś napadany. Jeśli napadasz to chyba nie ma górnego limitu poziomu hosta.
Pvp jest zestawiany na podstawie levelu hosta. Maksymalny poziom napastnika (czerwonego fantoma) to: level hosta +10 +10%levelu hosta. Poziomu minimalnego nie ma.
I tak na poziomie 18 możesz invadować graczy od 7 lub 8 poziomu (nie jestem pewien jak się zaokrągla). Górnego limitu brak.
Zaatakowany możesz zostać przez postaci od 1 do 29 lub 30 poziomu.
Inwazje niebieskich fantomów zemsty, od poziomu minimalnego hosta, odejmują dodatkowo liczbę WSZYSTKICH, zgromadzonych przez hosta grzechów (podczas WSZYSTKICH rozgrywek - "grzechy online" nie kasują się i są przypisane do konta a nie postaci. Śmierć z ręki niebieskiego fantoma zemsty zmniejsza liczbę "grzechów online" o 1. Odkupienie grzechów u kupca w wieży dotyczy tylko i wyłącznie PvE!
Podobnie kalkulowany jest coop (tylko tutaj jest górna i dolna granica). Gracz może przyzwać pomoc w zakresie +- powyższej formułki. W twoim przypadku widzisz znaki przyzwania postaci w zakresie poziomów: od 7,8 do 29,30.
Po walce jako host masz 15min. okienko, w którym nie możesz zostać zaatakowany (nie jestem pewien czy tylko po przegranej). Licznik można "wyzerować" za pomocą wyschniętego palucha (przedmiot wielokrotnego użytku) , który można znaleźć (o ile mnie pamięć nie myli) w świecie za obrazem.
Powyższe limity i okienko nie mają zastosowania w Darkroot Forest, przy inwazji Forest Hunters Convenant (pierścień kota). Można tutaj wpaść na dowolnego gracza, bez żadnych limitów poziomu. Co chwilę. :)
edit:
Jest jeszcze inwazja na Dark Anor Londo przy pomocy pierścienia, który dostaje się od Gwyndolina (Darkmoon blades), tutaj nie wiem jakie obowiązują reguły.
No i gwoli ścisłości, host zawsze musi być w ludzkiej formie, w lokacji, w której nie pokonał jeszcze Bossa ale to chyba każdy wie? (nie wiem jak sprawa ma się z Dark Anor Londo)
http://www.siliconera.com/2014/01/16/meet-characters-dark-souls-ii/#CV3SPUuvexyMjZlh.16
Niektóre z postaci które napotkamy w Dark Souls 2 - nie ma opisów, tylko imiona + screen także można oglądać bez obawy.
No i porcja nowych screenów na dole. Tak strasznie nie mogę się doczekać :(
nie wiem jak sprawa ma się z Dark Anor Londo
Dark Anor Londo jest jedyną lokacja w grze gdzie można invadować nawet po zabiciu bossa obszaru. W sumie jest to jedyny powód by takim go zrobić, no chyba że ktoś ladyboya Gwyndolina chce ubić. :)
Dzięki za wytłumaczenie.
Teraz pytanko, bo chciałbym pomagać ludziom w walkach z bossami, i tak na 23 lvlu zostawiam znak wezwania przed areną gdzie walczy się z Quelaag, zanim ją pokonałem też na tym lvlu to widać było znaki innych graczy, teraz ich nie widzę z wiadomych powodów, ale jak ja zostawiam znak to czekam czekam i nikt nie wzywa :D Może lvl się nie zgadza na walkę z tym bossem :)
Inne pytanie, jak zdobyć pęknięte sfery czerwonego oka do inwazji? Bądź jaki covenant polecacie do takiej równej walki podczas napadania, bo jak byłem w covenancie Alviny (Chyba tak się pisało, ten kocur w lesie) to tak jak pisał kolega powyżej widełki były przesadzone, a chciałbym na razie zostać na tym lvlu co jestem :)
Niedawno zacząłem grać w Demon's Souls. Warto ulepszać Dragon Long Sword ? Nie mogę dostać się do Bone Smashera, bo chyba za dużo razy zginąłem jako człowiek w tym etapie. Jak nie Dragon Long Sword to jaki inny miecz ? Mam jeszcze Purple flame Shield +7. Grałem halabardą, ale jakoś nie podeszła mi ta broń, w ciasnych korytarzach lipa.
Tamte pytania nie ważne, jestem już członkiem covenantu do inwazji :P
Teraz kolejne pytanie. Który Greatsword jest najlepszy? Black Knight/Obsidian (Z obszarowym efektem)/Artorias i jego zła wersja/Moonlight/Serpent/Gwyn's itp.?
Można prosić o uzasadnienie i ewentualne podpowiedzi w jakim kierunku rozwijać mieczyk?
simson__----->
Warto ulepszać Dragon Long Sword
I tak i nie. Ulepszony jest niezły prawie do końca NG. Z drugiej strony najniższe ulepszenie łatwo wykonać (to większe kawały tytanitu trudniej wyfarmić). Znajdziesz jeszcze jeden prosty miecz (knight sword), który będzie odrobinę silniejszy od long sworda. Musisz zdecydować.
[120]---> Agreed :)
edit:
[122]---> chodzi o numer posta do którego się odnosisz :)
Na górze odnosiłem się do twojego pytania o Longsworda. Jeśli interesuje cię jakiś inny typ broni to feel free i inwestuj w to, czym dobrze ci się walczy :)
Musisz tylko zdawać sobie sprawę, że fire weapon na NG+ stają się bardzo, bardzo słabe - między NG a NG+ jest naprawdę duża różnica w poziomie trudności (mowa o Demon Souls).
Miecze w Demon's Souls działają trochę inaczej niż w Dark Souls - odrobinę inne movesety, inne zużycie staminy itp. Np. zwykłe Straight swordy w Demon Souls mają bardzo silne pchnięcia (longsword, knight sword). Największe dwuręczne miecze w Demon Souls są wolne, zwłaszcza używane jednoręcznie.
Ta odpowiedź [120] odnosi sie chyba do Dark Souls, ale w Demonsie chyba tez jest coś podobnego i nazywa się Great Sword. Z tego co widzę na necie ma dużo lepsze staty niż Knight i Long swordy. Można go nosić w jednej ręce ? Czy dobrze patrze na wiki, że trzeba mieć 26 siły ?
Ponad 20 minut pisałem o greatswordach i mi się okno odpowiedzi zamknęło... Może kiedy indziej....
Nie ma problemu :) Nie musisz się spieszyć.
Zrobiłem gafę i z duszy Sifa zrobiłem tarczę zamiast Greatsworda... Zobaczyłem ją w opcji przerobienia innej, zapominając że zużywa wyżej wymienioną duszę. No nic, mówi się trudno :P
Polatałem z Black Knight Greatswordem i muszę powiedzieć że niezłe cacko, DMG ogromny i nie raz gracz zszedł na backstaba :P
Jutro zabieram się za Kalameeta, czeka mnie strasznie trudna walka tą nową postacią, bo za cel postawiłem sobie odcięcie jego ogona, a okazje są tylko podczas jego trzech ataków: Pionowego walnięcia ogonem, zionięcia co podnosi łapy do góry i grab ataku. Dzisiaj się przymierzałem i najgorsza jest jego szybkość i nieprzewidywalność.
Trzymajcie kciuki :P
No nie wiem czy taka gafa, bo to akurat najlepszy Greatshield w grze, czego o tych mieczach powiedzieć nie można (w sensie, że są najlepsze).
https://twitter.com/epicnamebro/status/424709538025967616
O kurde :D
Jeśli TAK ważna osoba z community Dark Souls wypowiada się w taki sposób to gra MUSI być przynajmniej dobra.
JAK TU WYTRZYMAĆ I NIE ZAMÓWIĆ WERSJI X360, NO JAK.
[124] Z tą tarczą możesz przyjmować na mordę ciosy tytanów a i tak nic nie poczujesz, bo stabilność na tym czymś jest absurdalna. Miecz z kolei to zabawka która poza genialnym wyglądem staje się użyteczna tylko na ekstremalnie wysokim SL, i to wtedy kiedy masz build a'la kleryk (wysoki STR+FAI).
http://www.twitch.tv/srwfe Koleś przechodzi DkS stopami xD
Dobra, jedziemy jeszcze raz.
Po pierwsze zrobienie z duszy Sifa tarczy jest najlepszą decyzją, a nie gafą. Zwłaszcza w pierwszym playthrough. Artoriasowe greatswordy są takie sobie, mają spore wymagania (poza str i dex również 20/20 INT/Faith) i nie oferują w zamian nic sensownego. Abyss Greatsword (czyli ten z duszy samego Artoriasa) jest już lepszy bo i wymagania ma niższe (aczkolwiek wciąż wszystkie 4 staty), a do tego ma niezły moveset Greatsworda (nazwa broni, nie typ) ze zmienionym, bardzo fajnym R2 - zarówno przy 1H jak i 2H.
Artorias Greatshield to natomiast najlepszy greatshield w grze, z najwyższym stability i dużo niższą waga niż tarcza Havela. Perfekcyjna dla STR tank buildów.
Dalej.
Black Knight Greatsword - ciężki do zdobycia (dropuje go tylko dwóch Black Knightów z czego jeden jest dostępny niemal na końcu gry, a pierwszy dropuje rzadko), cięższy od Zweihandera (14 > 10), wymaga więcej siły i co z tego wynika zabiera więcej staminy per hit. Zasięg i moveset podobny do Zweihandera, ale przez powyższe - meh. Zwłaszcza na start.
Obsidian Greatsword - heh, nie wiem. W sumie nigdy nie odciąłem Kalameetowi ogona, dzięki za przypomnienie. :)
Moonlight Greatsword - skalowanie tylko po INT = broń dla buildów spellsword. Niska waga, małe wymagania - domyślam się że INT buildów to świetna broń. Dla STR buildów ewidentnie nie.
Stone Greatsword - ciężki, moveset - meh; atak obszarowy - meh; broń - meh;
Man-Serpent Greatsword - świetna broń. Waży tyle co Zweihander, ma świetne skalowanie od siły (B, potem A od +11), genialny moveset i bardzo szybkie jak na klasę broni ataki. Okupuje to mniejszym zasięgiem i nieco mniejszym attack rating.
Greatsword - przyjemna broń, ze względu na moveset, a dokładniej ze względu na R2 zmienione na pchnięcie, które ma potężny zasięg, niezłą szybkość i bardzo dobre obrażenia. Nieco cięższy niż Zweihander i wymaga nieco więcej siły, ale na pewno jest niezłą alternatywą.
Dragon Greatsword - ciężki jak sam skurwysyn, brak skalowania, za to ogromny base damage. Ma spore pierdolnięcie, 1H R2 jest fajne, ale... meh.
Demon Great Machete - ciężki, ogromne wymagania do siły (40), skalowanie A od STR + spory base damage = niezłe pierdolnięcie. Moveset w miarę przyjemny. Niezła broń.
Zweihander - no i jesteśmy w domu. :) Lekki jak na ultra-greatsword (10), bardzo małe wymagania (24 STR i 10 DEX), do zdobycia w 5 minut po doleceniu do Firelink Shrine, genialny moveset (aczkolwiek combo R2-R2 + R2 z doskoku to jedyne co po pewnym czasie będziesz używał), POTĘŻNY zasięg na powyższym combo i pomimo skalowania C/D naprawdę spore obrażenia. Zdecydowanie najlepsza broń jakiej używałem w całej serii Souls.
Teraz najważniejsze - sam musisz wybrać. :)
Sam musisz pomachać zobaczyć co ci pasuje, bo możesz mieć diametralnie inne odczucie ode mnie. Natomiast mogę zaproponować kolejność "zaznajamiania się" - Zweihander > Man-Serpent Greatsword > Greatsword > Demon Great Machete > reszta.
Latałem sobie od początku z 10 duszyczkami na sobie dzięki temu już na początku wydropił mi Black Knight Greatsword, jak na razie grało mi się fajnie :D
Po Zweihandera zaraz pójdę, nawet nie wiedziałem że leży sobie przy starcie
3 podejścia do Kalameeta z Grass shield i pierścieniem co daje bonus do staminy i HP, zakończone jak na razie porażką, bo cholera rzadko bije ogonem pionowo, zwykle poziome machnięcia robi, a przy reszcie ataków co wymieniłem ciężko dobiec by wykonać atak w ogon... A ten mieczyk wydaje się fajny, szybki moveset, brak skalowania, ale za to można buffować tą broń + atak czarnym ogniem obszarowy, który może zrobić zamieszanie na pvp, chciałbym tego spróbować. Szkoda że te ataki psują broń, ale coś za coś :D
Dzięki za rozpiskę, na pewno się do niej zastosuję :)
Pozdrawiam.
Mam Obsydiana :D No i strasznie mi się podoba. Było warto bo czarny smoczek to twardy przeciwnik. Obciąłem ogon ale i tak poległem bo estusy się skończyły.
Jak chcecie obcinać ogon temu gnojowi to polecam jakąś katanę, kosę, coś co atakuje wysoko i szybko.
Zaatakowałem gracza, był w obstawie z dwoma srebrnymi duchami, myślę że dupa, a tu lekko posiekałem każdego po kolei, po czym jak miałem mało hp użyłem tego czarnego płomienia. Duszki poszły spać, dostając po 450+ DMG a host z kosą na oparach próbował coś zrobić, ale tak jak pisaliście tarcza Artoriasa to potęga :D Poatakował, zbiłem mu blok atakiem z tarczy i ciach gościa nie ma :D
SPOILER Z DARK SOULS 2 - http://www.exophase.com/game/dark-souls-2-xbox/achievements/ - SPOILER Z DARK SOULS 2
Wyciekła lista achivementów. Generalnie poza nazwami i ikonkami kilku bossów (w tym prawdopodobnie ostatniego) nie ma tam nic strasznego, za to można dowiedzieć się nowej rzeczy:
W grze będzie nowa kategoria czarów, to znaczy klątwy (hexes) - coś a'la ofensywne miracles.
Amadeusz---> wohhhooo i będzie 9 zgromadzeń. :) Praise the Sun brothers.
Czy pojawiły się może jakieś nowe informacje w kwestii PC. Wymagania, dokładna data premiery i co najważniejsze jak będzie obsługiwany multiplayer (oby to był steam)?
Zamierzałem czekać na wersję pc ale brak ww. informacji sprawia, że coraz częściej myślę o PS3. Jest jeszcze szansa na kupienie Black armour edition na tę platformę i ew. gdzie najtaniej?
@[133] Preordery chyba wszędzie jeszcze przyjmują, ja mam w Amazonie.
Tak się tu ładnie rozpisujecie, że aż mi się zachciało pograć, chyba przestanę tu wchodzić ;).
I jednak DS'y to DS'y - gram sobie teraz niespiesznie w Wiedźmina 2 z wykorzystaniem pada PS na TV (czyli w warunkach takich jak w DS - żeby mieć porównanie) i mimo iż walka wzorowana w tej grze była ponoć na DS to niestety się do DS'ów nie umywa: za prosta, za duże ograniczenia, nie ma tego 'feelingu'.
Na szczęście całość ratuje świetna grafika i słowiański przaśny klimat, więc może jakoś do marca wytrzymam... ;).
Weź mi nie mów, od czasu jak tu co niektórzy zaczęli o Demon's Souls rozmawiać to nie wytrzymałem, odpaliłem PS3 i wsiąkłem - nową postać robię. FUCK YOU! :P
Pytanka odnośnie fabuły, bo starałem się zrozumieć ją jak najgłębiej :P
Nr. 1
spoiler start
Gough Sokole Oko, mówi że jest ślepy, ale z opisu hełmu wynika że ma "zarośnięty" hełm. Zatem dlaczego i kto mu to zrobił i zamknął w wierzy? Może podczas snu ktoś/coś podkradło się do niego i wypełniło hełm tym czymś, a Gough jako że był honorowym rycerzem i hełmu nie zdejmował, pogodził się ze "ślepotą"?
spoiler stop
Nr. 2
spoiler start
Kim było drugie dziecko Gwyna? Bo rozumiem że nie Gwyndolin zrodzony z blasku księżyca czy jakoś tak. W Anor Londo widnieją posągi Gwyna, jego Córki (która w grze pojawia się jako iluzja stworzona przez Gwyndolina tak jak słońce i światło), a trzeciego posągu nie ma. W innych miejscach jak kościół nieumarłych czy miejsce, którego strzegł czerwony smok, no i w Anor Londo jest posąg matki trzymającej dziecko z mieczem. Jest to ten sam miecz, który dzierży Solaire. Czyżby to Solaire był drugim dzieckiem Gwyna, ale porzucił wszystko co miał by pomagać innym i znaleźć własne słońce, co doprowadziło go w ostateczności do obłędu?
spoiler stop
Nr. 3
spoiler start
Ornstein i Smough. Ornstein był przywódcą czterech rycerzy Gwyna, jego znakiem był lew. Po wykonanej robocie jako punkt honoru postawił sobie ochronę księżniczki, która i tak okazała się iluzją więc został oszukany (albo sam też był iluzją. Kto wie) Ale przechodząc do sedna. Dlaczego tak honorowy rycerz stał ramię w ramię z egzekutorem, brutalem, być może kanibalem i bez honorowym Smoughem? Być może Smough chciał w ten sposób zaimponować Gwynowi i stać się jednym z jego rycerzy, ale nie mógł z powodu swojej natury i braku honoru? Przy scenkach z zabicia Ornsteina, Smough miażdży go (prawdopodobnie jak jeszcze żył) jakby nic dla niego nie znaczył albo z nienawiści, a gdy zabijemy Smougha pierwszego to widać jak Ornstain podchodzi do niego z honorem, dotyka i absorbuje moce. Jakie jest wasze zdanie?
spoiler stop
Nr. 4
spoiler start
Capra Demon był wrażliwy na ogień. Dlaczego więc inne demony trzymały go w zamknięciu? Wnioskuję to z zombiaków z pochodniami i wszechobecnymi płonącymi stosami i obstawą przed jego "klatką". Capra Demon miał klucz do głębin, czyżby dlatego został uwięziony, by jak najlepiej strzec przed niechcianymi gośćmi i dostępu do Blightown?
spoiler stop
Nr. 5
spoiler start
Kim był Pinwheel dla Gravelorda? W komnacie Nito, obok jego grobu jest jeszcze jeden, mniejszy pusty. Czy należał on właśnie do Pinwheela? Wiemy że wykradł on płonień stworzony przez Gravelorda, by samemu eksperymentować i tworzyć ogniska(?). Ogniska są wykonane z kości a w komnacie Pinwheela jest bardzo dużo szkieletów i stosy ksiąg. Akurat to dla mnie najmniej jasna sytuacja, bo nie mogę powiązać końca z końcem :D
spoiler stop
Na razie koniec, może później jeszcze zamieszczę swoje domysły :D Jak chcecie to komentujcie, chętnie poznam wasze zdanie.
Tutaj nie znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania,ale kanał jest ŚWIETNY i jeśli chcesz poznać Lore od Dark Souls to naprawdę warto pooglądać jego filmiki.
Dark Souls Lore : https://www.youtube.com/playlist?list=PLWLedd0Zw3c5RCXboUsPwHsZJlXB2CzCz
Demon Souls Lore : https://www.youtube.com/playlist?list=PLWLedd0Zw3c4z4PZRGyLh8uFMSae11ZuR
A tutaj małe wyzwanie ode mnie,na ile rzeczy z tego potrafisz odpowiedzieć? https://www.youtube.com/playlist?list=PLWLedd0Zw3c6xdi9Ta25qqVO5-MqmHdVv
Pierwszy filmik:
1. Dlaczego korytarz się kończy? Nie wiem może z przyczyn technicznych, wygenerowanie nieskończonej długości korytarza nie wiem czy byłoby możliwe, a twórcy nie przewidzieli że ktoś będzie przez 10 min biegł do przodu :P Albo w końcu Gwyndolinowi odechciało się tworzyć iluzji korytarza i powiedział "Pierdole, nie robie" xD
2. Hmm myślę że te fałszywe oczy mają za zadanie wystraszyć przeciwnika.
3. Nie wiem czym jest tak na prawdę Mimik, przez kogo został stworzony. Być może przez Pinwheela, jako że lubił eksperymentować z ludzkimi szkieletami.
4. Sam się zastanawiałem nad tymi czaszkami. Może jakiś eksperyment Setha? :P
5. Jako że jednym z rycerzy Gwyna był olbrzym to można wnioskować że było ich więcej, np. Kowal też jest olbrzymem. Stąd schody i wielkie wrota.
6. Twórcy mieli wiele inspiracji tworząc tą grę. Czy to Postać Artoriasa, czy Setha. Dlaczego tworzyć nowy styl jak można na wzór czegoś bardzo klimatycznego zrobić lokację.
7. Muzyka jak się patrzy w niebo. W Ash Lake rozegrała się ta wielka bitwa pomiędzy Lordami a Smokami. Może to taki smaczek ze strony twórców w hołdzie poległym Smokom :D
8. Pierwsze widzę to dziwactwo :D
9 i 10 chyba do tłumaczenia nic tu nie ma bo to nie jakieś tam ważne sprawy.
2 filmik:
1. No hydra wykonuje skok jak delfin, a czemu by nie :D
2. Pamiętam że ja nie mogłem wyjść z tego pokoju, po prostu Seth mnie zabił hmmm.
3. Nie mam pojęcia. O Dusk wiedziałem ale ten drugi to nie wiem.
4. Znałem to :D Ale po co supportować łukiem jak Ziewający smok jest powolny i lepiej go pociąć.
5. Zachowanie Smougha raczej wynika z tego że nie przepadał za Ornsteinem i zazdrościł mu tytułu, którego sam osiągnąć nie mógł.
6. Nie próbowałem tego tricku
7. Zdawałem sobie sprawę że lokacje są ogromne, bo często z jednej lokacji można zobaczyć inną, do której dochodzi się dużo później. :)
8. Jeżeli są określone okoliczności, w których przybiera daną pozę przy ognisku to chętnie to sprawdzę.
9. Za drugim przejściem gry to zobaczyłem jak zacząłem się rozglądać szukając odpowiedzi, jak on się tam znalazł, podczas gdy prędzej nam pomógł :D Niektórzy mówią że ta gra jest płytka, ja tam lubię się wszędzie rozglądać i analizować poszczególne sytuacje i fakty ;)
10. Może ogniowa broń niszczy toksyny, cholera wie.
Nie mam sił piać więcej, bo szybko i tak odpowiadać nie potrafię. Po prostu pisałem jak ja to widzę "na szybko".
Pozdrawiam :D
Ech, co te Soulsy robią z człowieka. 1-1, 1-2, 2-1, 2-2, 4-1 i póki co raz tylko na szkielecie w 4-1 padłem bo na zbyt dużej kurwie polazłem. Bossowie w/w światów ubici za pierwszym razem, Red Knightów biję na śniadanie, BP Miraldę na obiad, a Flamelurkera na kolacje. I to wszystko nawet bez rolla, bo wykorzystuje prawie 100% equip weight. Głupi pancerz Temple Knighta... a dopóki od Ostravy nie wydębię Mausoleum Key to mogę pomarzyć o Ancient King's Armor. Było go zabić w 1-1, albo 1-2... teraz muszę czekać...
Erm... ja tu mam ponad 300 godzin wygrane, tak jak i w Dark Souls. :)
Każdy kąt na pamięć znam, nawet po tak długiej przerwie. :D
Instaluję Soulsy. Zacząłem ostatnio grać w Divinity 2, ale po 10h mam dość, drętwe to i toporne niemiłosiernie, meh. Wolę chyba po raz już nie wiem który ubić Gwyna :P
Przed DS2 jeszcze jakąś nową postać się zrobi, nigdy w sumie kobietą nie grałem. Zbroje jakoś inaczej wyglądają zależnie od płci?
Zbroje jakoś inaczej wyglądają zależnie od płci?
Tylko niektóre.
Eh Wy! Przez was też nie wytrzymałem i ściągnałem DS z PS+... Na lajcie kobitą w kiecce przeleciałem 1-1 i 1-2, faktycznie zadziwiające jak dużo człowiek pamięta. W 2+ będzie pewnie już gorzej. Mam nadzieję ;).
BTW, ktoś pokonał Vanguarda w tutorialu? :)
Mam pytanie.
Czy światy Dark Souls i Demon's Souls się przeplatają? Czy jedna część jest kontynuacją drugiej?
Oglądam właśnie filmiki i niektórzy bossowie w Demon's Souls przypominają łudząco Tych z Dark Souls :D
Vanguard - Coś jak Asylum demon z mniejszym wachlarzem ataków.
Phalanx - Ma obstawę jak posąg z Painted World of Ariamis
Tower Knight - Nic innego jak Iron Golem, ale z tego co widzę łatwiejszy do pokonania :D
Maiden Astraea - ten rycerz co jej bronił, wypisz wymaluj Havel, tyle że nie agresywny.
Maneater - Walka w podobnym stylu co gargulce broniące dzwonu.
King Allant - Podobny do Gwyna ale z atakami dystansowymi.
Nie wiem czy tak jest, bo nie grałem w Demon's Souls, a chciałbym, wydaje się że jest to gra z deka łatwiejsza.
[145]
Nie przeplataja sie. Moze gdzies sa male easter eggi ale to wsio - sa to zupelnie odmienne swiaty. Wlasnie phalanx jest jednym z takich fanservice/easter eggow. Havel nie ma nawet startu do Garla Vinlanda :P Garl i Astraea maja znacznie ciekawsza i bardziej tragiczna historie - ogolnie jest to jeden z moich najulubienszych boss fightow.
Gargulce/Maneaer tak - kolejny fanservice :P
Allant i Gwyn - niezbyt, poza tym ze wygladaja jak "ludzki krol". Zupelnie inny styl walki, Gwyn jest "in your face", Allant walczy pojedynczymi szybkimi atakami.
A samo Demons Souls jest imo odrobine trudniejsze od Dark Souls. Mechanika "zgonu" zabierajaca ci pol zycia boli jak cholera. A jak chcesz miec pelne zycie to przygotuj sie na inwazje :)
Z tego co mi wiadomo Dark Souls nie jest bezposrednim sequelem Demons Souls ze wzgledu na prawa autorskie ktore zostaly u wydawcy. Wiec aby to obejsc stworzyli podobny tytul jezeli chodzi o mechanike, przeciwnikow i klmat jednak bez powiazan fabularnych. Jednym z easter eggow jest npc Patches.
Zdania co do tego co jest trudniejsze są podzielone, chociaż odnoszę wrażenie, że więcej głosów jest jednak po stronie Demons... Mnie po przejściu z Demons do Dark największą trudność robiło ograniczenie możliwości leczenia - limitowane flaszki przy długich lokacjach czasem powodowały, że dojście do bossa trzeba było opanować perfekcyjnie, by nie tracić żadnej po drodze, w Demons mamy po prostu zioła - ile kupimy/zdobędziemy, bez limitu. To samo z liczbą czarów - w Demons po prostu mamy manę i spamujemy tyle czarów ile chcemy, a jak many brakuje to zjadamy ziólka na manę i po sprawie. Te dwie rzeczy sprawiają, że mimo iż większość Demons przechodzi się na 50% hp (lub 75% z clang ringiem) to jednak przy odpowiednim przygotowaniu jest moim zdaniem... prościej :).
Co do światów to klimat obu gier jest bardzo podobny, niektóre lokacje są wręcz bliźniacze (bagna, brrr), natomiast historia/lore są zupełnie oddzielne. I zgadza się, niektórzy bossowie są podobni.
Dark Souls wydaje się łatwiejsze bo ci którzy tą opinię wypowiadają całej mechaniki nauczyli się już w Demon's Souls. :)
Poziom trudności jest porównywalny - czasem na korzyść Dark Souls, czasem na odwrót. Estusy Dark Souls bywają utrudnieniem ze względu na ograniczona ilość, trawy w Demon's Souls możesz nafarmic ile chcesz.
50% (a w zasadzie 75% bo kazdy biega z cling ring i tak) HP w Soul Form jest pewnym utrudnieniem, ale nie przesadzajmy - traktujesz to jak normalną pulę HPków i tyle. A że tracisz jeden slot na pierścień? W Dark Souls tez przez wiekszość gry biegasz z Ring of Favor and Protection bo jest zbyt OP by tego nie robić.
IMO w ogólnym rozrachunku wychodzi remis.
Tak jeszcze w kwestii trudnosci poogladalem sobie dzisiaj na youtubie filmiki z Demon's Souls i poczytalem jakie inni maja opinie. I tak na przyklad ludzie placza ze Flamelurker jest trudny (lolwut?) i nie sa w stanie go pokonac... Potem patrze na "poradniki" gameplayowe do tego bossa a tam pierwszy z brzegu gieniusz uzywa do walki z nim Adjudicator Shield i dziwi sie ze kazdy atak Flamelurkera zadaje mu mase damage'u... W kwestii wyjasnienia - ta tarcza to mniej wiecej odpowiednik Eagle Shield z Dark Souls, czyli drewniany, najlzejszy greatshield z praktycznie zerowa odpornoscia na ogien. A Flamelurker to plonacy boss, zadajacy prawie wylacznie obrazenia od ognia. A wystarczylo zamiast tego uzyc Purple Flame Shield (90% odpornosci na ogien) czy Brushwood Shield (100%) i mozna zablokowac KAZDY jego atak.
Nastepny gieniusz atakowal go Dragon Longsword +1 (znaleziony w tym samym swiecie), czyli bronia ktora zadaje glownie obrazenia od ognia. Czysty geniusz.
Nastepnych kilku z uporem godnym lepszej sprawy probowala uciec od atakow rollem na boki i za kazda proba dostawali centralnie w ryj z jego obszarowki. Pomyslal by kto ze w koncu sprobuja rolla do tylu zrobic skoro na boki nie dziala (a jeden roll w tyl pozwala uniknac praktycznie wszystkich jego atakow), ale gdzie tam. Zremy trawe i nic sie nie uczymy!
Najzabawniejsze jest to, ze wszyscy ci gieniusze pomimo swoich absurdalnych bledow rzeczonego Flamelurkera pokonali. To jest naprawde prosty boss, ma trzy ataki na krzyz:
1. Walniecie lapa - do zablokowania;
2. Obszarowe walniecie ogniem - do zablokowania;
3. Naskok z dystansu - do zablokowania.
I tyle. Dodatkowo arena walki z nim jest ogromna i posiada slupy wokol ktorych mozna sie z nim krecic. Pozostaje tylko troche cierpliwosci, zblokowac atak, jedno uderzenie kontry, znowu blok, kontra, blok, kontra. Et voila. "Trudny boss" my ass...
Flamelurker nie jest trudny na NG. Jest trudny na NG++++ bo po prostu one(two)-shotuje ciebie obojetne jakiej bys tarczy nie uzywal.
Pozostaje tylko troche cierpliwosci, zblokowac atak, jedno uderzenie kontry, znowu blok, kontra, blok, kontra.
Jak jest na wyzszych poziomach to jednym uderzeniem zbije ci cala stamine i lecace od razu drugie uderzenie cie wykonczy. Szczegolnie jak ma malo HP i wlaczy mu sie aggro.
Z drugiej strony np. duzo ludzi uwaza penetratora za dosyc trudnego bossa a szczerze mowiac - nigdy od niego nie zginalem, ba - nigdy nie sprawil mi zadnego klopotu, nawet na NG++++
Jesli masz na mysli doslownie NG++++ czyli piate przejscie to moze tak. Ja jedna postacia zrobilem do NG++ po czym sie wkurzylem bo dwoch pure stoneow mi do platyny zabraklo i za cholere dropnac nie chcialy. W kazdym razie do NG++ byl spokojnie do zablokowania, a nawet jak nie to roll w tyl dzialal rownie dobrze jak nie lepiej. Juz nie mowiac o tym ze majac porzadny luk i zestaw Holy Arrows mozesz go kite'owac na okraglo.
Do Penetratora wybieram sie teraz. Cokolwiek byle opoznic wyprawe do 5-x, nienawidze tego miejsca nawet bardziej niz Blighttown.
[152]
Pure bladestone - 20 (!!!) godzin farmienia JEDNEGO black skeletona w shrine of storms (tam, gdzie byl reaper - juz nie pamietam numeracji lokacji). Ale mam platyne :P
Jesli chodzi o flamelurkera to na NG++++ (tak, piate przejscie :)) zabilem go homing soul arrowsami. Lamerskie ale skuteczne :P Pamietaj, ze moja postac to byla "jack of all trades master of none", stad staty nie byly super optymalne, a slvl podbijal mi trudnosc gry.
[152]--->
Pure bladestone - 20 (!!!) godzin farmienia JEDNEGO black skeletona w shrine of storms
hehe znam ten ból. Dodatkowo, w moim wypadku, zabicie dziada na NG+, na Pure Black World Tendency nie jest takie proste :). Platynki jeszcze nie mam ale się przymierzam. Zostały mi w sumie tylko achivementy od miracles i spells (odstawiłem grę na jakiś czas i jestem chyba na NG++). Największy skok trudności był chyba między NG a NG+
slvl podbijal mi trudnosc gry.
Czyżby w Demon's Souls przeciwnicy skalowali się do sl. ? Tego nie wiedziałem.
Flamelurker jest stosunkowo prosty. Ekwipunek z odpornością na ogień, jakaś porządna broń (oczywiście nie oparta na ogniu) i jedziemy. Padłby mi prawie przy pierwszym podejściu ale odrobinkę go zlekceważyłem. Po utracie około 2/3 zdrowia zmienia taktykę i zaczyna atakować bardzo agresywnie, co za pierwszym razem trochę mnie zaskoczyło.
[149]--->
Dark Souls wydaje się łatwiejsze bo ci którzy tą opinię wypowiadają całej mechaniki nauczyli się już w Demon's Souls. :)
Za Demon's Souls wziąłem się po Dark Souls i uważam, że jest jednak trochę trudniejsze. Oprócz oczywistych różnic w movesetach i mechanice, Demons Souls, w odróżnieniu od Dark Souls, wymaga levelowania. Głównie przez inną mechanikę blokowania ciosów (zabiera zdecydowanie więcej staminy - tarcze są słabsze niż w Dark Souls i dodatkowo nie można ulepszać zbroi - odporność można zwiększyć głównie przez zwiększanie poziomu). Skok trudności NG+ w Demons Souls też jest dużo większy niż w Dark Souls.
W Demon's Souls bossowie są łatwiejsi ale zwykła eksploracja i mobki zdecydowanie bardziej upierdliwi. Generalnie Demon's Souls jest zaprojektowane trochę bardziej "złośliwie" niż następca. Np. taka, wspomniana przeze mnie wcześniej, walka z Selen Vinland to szczyt złośliwości (wysoka odporność, sporo hp, nieblokowalna broń, trucizna na bagnach, niedostępny roll i jeszcze leczenie:). Załatwienie jej bez hyper mode jest bardzo ciężkie. (ale zawziąłem się i dałem radę na 13 levelu:).
----------------------------
Tak na marginesie, dla zainteresowanych:
na zavvi http://www.zavvi.com/home.dept jest promocja na wszystkie preordery x360/ps3
Dark Souls II Black Armour Ed. PS3 z przesyłką, z kodem zniżkowym PRE10, wychodzi 33.29GBP, czyli ok 170pln. Sam już złożyłem (dzięki bogu akceptują Paypala)
Flamelurker nie dość, że jest nawet łatwy, to jeszcze głupi... co chwile blokuje się gdzieś i można bezkarnie walić go z czarów lub łuku. Penetrator to nawet raz mnie nie uderzył, praktycznie sam Biorr go ubił, ja mu tylko strzałami pomogłem. Teraz jeszcze czeka mnie przeprawa z False Kingiem. Może on zaskoczy. Poza tym najtrudniej walczyło mi się z Tower Knightem :P i Maneaterem, którego ubiłem fartem, desperacko dobijając pierwszego i modląc się żeby drugi gdzieś akurat leciał ;]
wspomniana przeze mnie wcześniej, walka z Selen Vinland to szczyt złośliwości (wysoka odporność, sporo hp, nieblokowalna broń, trucizna na bagnach, niedostępny roll i jeszcze leczenie:). Załatwienie jej bez hyper mode jest bardzo ciężkie.
Hyper armor z np. Meat Cleavera działa cuda w tej walce. :)
Penetrator to nawet raz mnie nie uderzył, praktycznie sam Biorr go ubił, ja mu tylko strzałami pomogłem.
To niestety działa tylko w NG. W NG+ i dalej Biorr pada jak szmata. :(
http://i.imgur.com/rwqk3yX.jpg - uwaga, duuuuży obraz + tyci pyci spoilery (dla tych którzy NAPRAWDĘ nie chcą wiedzieć KOMPLETNIE nic przed rozpoczęciem gry).
Ktoś komu się trochę nudziło przetłumaczył artykuły z japońskiej oficjalnej strony. Są tam szczątkowe nowe informacje na temat covenantów.
spoiler start
The Warriors of Sunlight!!!
PRAISE THE SUN!!!
spoiler stop
Dobra, wbiję platynę nim DS2 wyjdzie. Nie będą mi jakieś kamienie pluć w twarz.
Jakbym długo nie pisał to znaczy że wyrzuciłem PS3 za okno.
Notabene Guillotine Axe jest dla mnie w Demon's Souls tym czym Zweihander w DkS. Meat Cleavery czy inne Dragon Bone Smashery są ok i nawet czasem użyję, ale król jest jeden.
Maneater dostaje order za pierwszego bossa który mnie zabił. I to nawet dwa razy! Wyróżnienie jest o tyle istotne że został mi już tylko Old King Allant i Maiden Astraea do ubicia...
Faktycznie, jakoś prościej się teraz (z perspektywy czasu i po przejściu Dark Souls) gra w Demonsy. Przeleciałem 1-1, 1-2, 2 całe i 4 całe i zginąłem raz na... Dragon Godzie, gdzie zginąć w sumie można tylko na własne życzenie - za bardzo rushowałem :). Aha, raz jeszcze spadłem w przepaść ;).
Dark Souls 2's PvP will allow invading Hollow players, have greater penalties for failed invasions, will keep the same storytelling style, and more puzzles.
Bardzo podoba mi się to że nawet grając offline gra będzie symulowała inwazje.
Sam nie wiem co myślę z kolei o byciu narażonym na inwazję na każdym etapie gry - z jednej strony na pewno wzmocni to uczucie napięcia i zagrożenia, z drugiej jestem przekonany że komunikat:
Dark spirit xxxYOLOSWAG360NOSCOPExxx has invaded!
Widziany po raz n-ty w tracie wędrówki do bossa może okazać się męczący.
Swoją drogą, trochę gameplayu: https://www.youtube.com/watch?v=A3MdOBH-jDc&feature=youtu.be
Ależ ta gra wygląda genialnie w ruchu.
Czuję wewnętrzny ból patrząc jak ten ktoś gra... Czemu to robienie z siebie idioty ma służyć?
Natomiast wygląda genialnie, to fakt. Już niedługo. :)
Były w ogóle pokazywane jakieś gameplaye z innych etapów? Bo to jest to samo co na E3.
Mogliby pokazać combat preview z kimś kto nie mashuje R1 w kółko, ginąc jak szmata...
[166]
Ale patrzcie jaka ta gra jest trudna! (R1, R1, R1) O wlasnie zginalem - TAKA TRUDNA!
(pije do Lordareona, jak robil pierwszy filmik z DSa na TVgry... na szczescie sie nawrocil)
Odpowiedzi na pytania zadane gościowi który był na evencie związanym z Dark Souls 2 - potwierdzone że nie fake, blah blah. Bez spoilerów jako tako, raczej ciekawostki:
spoiler start
You can make your character almost as fat as Smough
You only start with 1 estus flask
Still hard as balls (if not harder)
Penalty for going offline during an invasion
Starting gifts do not include a master key, but there is one that makes the game harder
It is possible to burn certain items (human effigies?) at bonfires in order to prevent invasions for a specific amount of time
Resistance has been removed and some of it's effects may be implemened into agility
Strength increases guardbreak damage of strength weapons
Dexterity increases poison/bleed damage
There are more upgrade paths, like a poison upgrade path
You can rest at bonfires while being invaded or hosting friendly summons
Beards
Enemies are smarter (more aggressive when you heal, attack in groups, etc)
Game will be rated T but still as violent (if not more) than Dark Souls
You can jump by clicking the stick
It is possible that all classes start at level 1, this is unknown
There are now 4 ring slots
10 item slots
3 weapon slots in each hand
You can now backstab and riposte with a shield
When dual wielding, you can press Y to do stronger but slower attacks
Endurance now only gives stamina, Vitality now only gives equip burden, Vigor gives health, Resistance was removed, Intelligence now affects pyromancy damage, and Agility gives roll speed, move speed, parry speed, and possibly other things.
No longer level via bonfires
Headshots cause a stun animation which can be riposted
There is a starting gift that increases difficulty when burned at a bonfire (more black phantoms maybe?)
spoiler stop
edit: https://www.youtube.com/watch?v=7EzbzkZYUkw - spoilery
@167
O tak, pamiętam jego pierwszy filmik z DS. Mam wrażenie że w te wszystkie preview to same takie Lordareony grają. Co mnie trochę wkurza bo chciałbym zobaczyć jak naprawdę walka wygląda.
@168
Mmm, juicy.
spoiler start
Resistance has been removed and some of it's effects may be implemened into agility
Zdziwiłbym się gdyby go zostawili be żadnych zmian. Absolutnie bezużyteczny stat i pomyłka w designie.
Strength increases guardbreak damage of strength weapons
Dexterity increases poison/bleed damage
Miodzio. Jako fan STR buildów już się cieszę.
There are more upgrade paths, like a poison upgrade path
A z tego to już w ogóle się cieszę. Jedna z wyższości IMO Demon's Souls na Dark Souls to właśnie upgrade paths. W DkS praktycznie każda broń w standardowym upgradzie +15 była lepsza od fire/lightning/magic ze względu na skalowanie i podwójny check na resisty. Fire/Lightning tylko czasami były czegoś warte, Magic raz - w Kataumbach, bo się szkielety nie odradzały.
W Demon Souls były ścieżki upgrade'ów dla poszczególnych rodzajów buildów które podwyższały skalowanie (bronie crushing +5 miały zazwyczaj skalowanie S od siły, etc.) - były opcje dla STR/DEX/FTH/INT. Poza tym osobne ścieżki dla łuków i tarcz i jeszcze dodatkowe dla broni w stylu Poison/Bleeding, etc.
Beards
\o/
You can jump by clicking the stick
Małe a cieszy. (skocz, skocz, skoooocz! i znowu roll....)
There are now 4 ring slots
A to akurat IMO zły pomysł. Przy czterech slotach to można kompletnie obłożyc sie najbardziej przydatnymi pierścieniami bez specjalnego odniesienia do sytuacji. Ot, jeden zestaw który KAŻDY nosi. Dwa sloty były dobre.
10 item slots
Meh. I tak nigdy nie używałem wszystkich.
3 weapon slots in each hand
A to już lepiej.
You can now backstab and riposte with a shield
Oh F-U-C-K Y-E-A-H! Dual shield build INCOMING!
When dual wielding, you can press Y to do stronger but slower attacks
Fajnie by było gdyby dual wield znów był dobra opcją. W Demon Souls sprawdzał się zdecydowanie lepiej niz w DkS.
Headshots cause a stun animation which can be riposted
To jeszcze poproszę lock on na różne części ciała (albo głowa/korpus) i robię dex build z kuszą/rapierem. OP as fuck.
spoiler stop
Czyżby z tego co piszecie wynikało, ze agility bedzie imba statem tak jak endurance w Dark Souls?
Tu macie od cholery spoilerow, niby wrazenie kogos od momentu tworzenia postaci, nie wiadomo czy sciema ale kilka rzeczy sie z zgadza.
http://www.reddit.com/r/DarkSouls2/comments/1wj4oh/massive_dark_souls_ii_info_spoilers_inbound/
Czyżby z tego co piszecie wynikało, ze agility bedzie imba statem tak jak endurance w Dark Souls?
Endurance zarówno w Dark Souls jak i Demon Souls było o tyle ważne że dodawało najcenniejszego zasobu w grze - staminy. Pod tym względem w DS2 nic się nie zmieni i Endurance będzie wysokim priorytetem do podbijania.
Natomiast ze względu na rozdzielenie dotychczasowego Vitality na Vitality (equip burden) i Vigor (HP) i dodaniu Agility (roll/move/parry speed) będzie możliwa dużo większa różnorodność buildów. O ile do tej pory DEX/STR/FTH buildy tak naprawdę różniły się tylko podstawowym statem, a reszta SLów i tak szła w VIT/END, tak teraz z tego co widzę będzie dużo więcej trade-offów. DEXowe buildy będą mieć dylemat - pakowac w roll/move speed czy w HP? STR buildy będą musiały pakować w VIT bo zazwyczaj ich ekwipunek jest ciężki, ale przeciez i HP trzeba podbić. I tak dalej. Zapowiada się ciekawie. :)
I już pierniczyc te spoiler tagi. Bez przesady, nie streszczamy tu fabuły.
https://www.youtube.com/watch?v=xk9Pq_hmiH0&list=UUe0DNp0mKMqrYVaTundyr9w&feature=share
Dżizas, to już druga naprawdę "znana" osoba z community Dark Souls która twierdzi że dwójka po prostu urywa dupę.
JAK TU SIĘ NIE JARAĆ.
Edit: Dobra, nie wytrzymałem.
Kupuję wersję X360. Kasa w błoto, bo wersję PC też zamierzam nabyć, ale po prostu nie wytrzymam z dalszym czekaniem.
Panowie, mam takie pytanko - w co najlepiej ładować punkty doświadczenia, jeżeli zamierzam wyszkolić postać aby mogła w miarę sprawnie poruszać się z ciężkim wyposażeniem? (Tak z ciekawości ile potrzeba pkt. udźwigu aby móc włożyć zbroję Havela?)
Jak na razie grając takim bohaterem rozwijam przede wszystkim wytrzymałość, siłę i witalność. Co byście doradzili?
Na razie mam 6h gry i chyba 25 poziom więc jeszcze daleko nie zabrnąłem ;)
I dobrze rozwijasz. Pamiętaj tylko że Vitality ma najniższy priorytet, kolejność podbijania to mniej więcej 2 do END, 2 do STR i na koniec 1 do VIT jak coś zostało.
25 VIT powinno wystarczyć na całą grę, ale jak się uprzesz to może podbijać wyżej. 40 END jest koniecznością, powyżej tej liczby nie dostajesz już dodatkowych punktów staminy, ALE nadal dostajesz punkty udźwigu. Mając 99 END możesz robić ninja flipy w pełnym Havelu, co wygląda dość interesująco. Siłą również powinieneś dobić do 40-50 punktów.
Reszta według uznania.
edit
Gdyby cię ominęła ta ważna wiadomość - nie ładuj punktów w Resistance. Ten stat nie istnieje, tylko ci się wydaje że tam jest.
Kurde. Nie wiem czy tylko ja jestem taki nieogarnięty w świecie tej gry, czy może inni mają podobnie.
Mam na razie 7-8h na liczniku gry, a mam wrażenie, że dostaję od tej gry tylko manto. Gdzie nie pójdę dostaję łomot. Nie wiem którą drogę wybrać, bo każda jest tak samo niebezpieczna :D
Jak na razie jestem świeżo po pokonaniu 2 gargulców. Problem teraz mam taki, że utknąłem w ogrodach i dorzeczu Darkroot, nie widzi mi się ani walka z tym przerośniętym motylem, ani z tym czymś czarującym na odległość wraz z gromadką lodowych golemów... O dolinie smoków już nie wspominam, gdyż tam poległem już chyba 5 razy z rzędu :D Jakieś porady dla początkującego? Może coś źle robię lub zrobiłem w przeszłości, że teraz nic nie mogę poradzić...
motyl jest latwy wiec nie powinienes miec problemu. Znajdz dobra bron i skup sie na upgradowaniu jej
W dolinie smoków i tak nic ciekawego nie ma. Do hydry (tego strzelającego) najtrudniej się dostać kiedy spamuje swoim magicznym atakiem, jak uda ci się podejść blisko to już będzie dużo prościej. A motylek to jeden z najsłabszych bossów w grze - pro tip: gear z wysoką odpornością na magię, choć jego ataki są dość łatwe do uniknięcia.
Zgodnie z fabułą powinieneś teraz iść do Depths (kanały). Drzwi znajdują zaraz się na początku mostu z czerwonym skokiem, a po drodze będziesz musiał pokonać Capra Demona.
Pytanie czy wybrales Master Key bo to dosyc istotne dla wyboru sciezki do Blighttown. Jezeli chodzi o Motylka i Hydre to oba bija magicznymi atakami wiec przyda sie jakas tarcza. Jedna jest na cmentarzu, spokojnie mozesz zrobic samobojczy maraton o ile nie pozbierales tam przedmiotow, tylko do tej tarczy przyda sie druga z obrona 100 procent fizyczna na Hydre.
Druga tarcza jest Undead Asylum ale tam trzeba walczyc z pewnymi wymagajacymi rycerzami... Aby tam sie dostac idź do windy w kosciele i w pewnym momencie zauwazysz ruiny na ktore mozesz wskoczyc, jak pokombinujesz to dojdziesz mozesz wskoczyc na dach po klucz i nastepnie potworzyc manewr aby dojsc do gniazda ptaszka.
Co do samych walk, jesli jestes czlowiekiem do motyla mozesz wezwac wiedzme ktorej znak jest ukryty w krzakach pod schodami. Z Hydra to wiadomo wyczysc golemy i staraj sie podejsc jak najblizej, wtedy przestanie strzelac, tylko uwazaj bo nagly spadek poziomu gruntu w wodzie jest slabo widoczny.
Pytanie czy wybrales Master Key bo to dosyc istotne dla wyboru sciezki do Blighttown.
No bez przesady, przecież on pierwszy raz gra :P
Dzięki panowie za rady ;) Mam nadzieję, że teraz trochę lepiej mi pójdzie będąc bogatszy o taką wiedzę ;)
mam wrażenie, że dostaję od tej gry tylko manto. Gdzie nie pójdę dostaję łomot.
To znaczy że coś robisz źle. Grasz nieostrożnie, niecierpliwie i skupiasz się na atakowaniu - a to jest błąd. Przede wszystkim powinieneś skupić się na defensywie i obserwować przeciwników jakie wyprowadzają ciosy i kiedy pojawiają się openingi które można wykorzystać do zaatakowania. Nawet jeśli przez kilka minut nie wyprowadzisz własnego ciosu, ale zablokujesz/unikniesz kilkanaście ciosów przeciwnika to już jesteś w lepszej pozycji niż atakując na pałę. Cierpliwość przede wszystkim. Po pewnym czasie oczywiście będziesz już znał na tyle możliwości przeciwników, że będziesz mógł grać agresywnie, ale póki to nie nastąpi - obrona > atak. Powoli, spokojnie i cierpliwie.
nie widzi mi się ani walka z tym przerośniętym motylem
Motyl jest prosty - jak jest daleko to jego magicznych ataków mozna unikać rollem tuż przy tym murku. Jak podleci do murku - napierdalamy melee i pada bo to papierowe ścierwo jest.
ani z tym czymś czarującym na odległość wraz z gromadką lodowych golemów...
Wyciągamy i ubijamy golemy pojedynczo (wyglądają groźnie, ale są proste do obicia) potem sprint do "tego czegoś czarującego na odległość", czyli Hydry, bo jak jesteśmy tuż przy niej to nie atakuje magicznym atakiem. Stajemy w wodzie, ale uważamy na spadek, podnosimy tarcze, czekamy na atak mackami który blokujemy, macki opadają, robimy sushi z każdej macki po kolei - martwa Hydra.
W dolinie smoków i tak nic ciekawego nie ma.
Tarcza z 85% odpornością na magię to raczej jest bardzo ciekawa rzecz. :)
A i Undead Dragon który jej broni jest raczej prosty i daje sporo dusz za ubicie. Taktyka walki - biegaj z prawa do lewa zależnie jak smoczek rzygnie i bij w łapę jak nie rzyga.
No, teraz to faktycznie poszło lepiej - motyl padł za pierwszym podejściem. Z lodowymi kumplami też potrafię już sobie poradzić, choć raz zdarzył się mały fail. Przy następnym podejściu spróbuję obić tą Hydrę i dam znać jak mi poszło :)
A jeszcze jedno takie pytanko - kupiłem u kowala zestaw naprawczy za 2000 dusz, aby móc naprawić broń przy ognisku, czy jest limit korzystania z tego dobrodziejstwa? ;) Jeśli tak, to jak duży?
PS. Z Hydrą walka nie poszła mi za pierwszym razem najlepiej, bo zginąłem od jakiegoś ataku, gdy tylko wszedłem do wody ( :D ) ale nie zamierzam się poddawać :)
Jedyny limit to ilość dusz, które posiadasz (płacisz za naprawę tak samo jak u kowala).
Artykuł nt. Dark Souls 2 z GameInformera: http://imgur.com/a/Fn7FN
Uwaga, pojawiają się spoilery, np. zdjęcie + nazwa jednego z bossów.
Edit: Podkład muzyczny walki z Mirror Knightem - https://www.youtube.com/watch?v=22osPXL42gI . Wiedziałem że OST będzie wypas :D
Mam małe pytanie dotyczące Demon Souls.
W pierwszej lokacji Bolerian za pierwszym razem uratowałem Ostrave (lokacja z beczkami) dal mi lunete, pozniej po walce z Phalangami powinien byc w zejsciu z lewej strony ale go tam niema,sa jakies zwloki ale nie mam pewnosci czy to On, idzie to jakos naprawic,probowalem ginac i wracac do tej lokacji ale bez rezultatu.Moze ktos ma pomysl ?
Zabiłeś Pahlanxa za pierwszym razem czy miałeś więcej podjeść? Jeśli zginąłeś przed lub w trakcie jego zabijania, a po uratowaniu Ostravy to wszyscy przeciwnicy się odrodzili i po prostu zabili Ostrave na tej jego trasie patrolu. Z nim trzeba jak z jajkiem. Jeśli go nie ma to już przepadł i nic z tym nie zrobisz aż do NG+.
Phalanxa zabiłem za pierwszym razem,czyli jak go niema to już koniec,czy może taki jest grymaśny i się nie pojawił a będzie w następnych lokacjach ?
Kumpel mi podeslal
http://www.amazon.com/Dark-Souls-Online-Game-Code/dp/B00DGZDFLW/ref=sr_1_6?ie=UTF8&qid=1392669637&sr=8-6&keywords=dark+souls
Amazon twierdzi ze premiera na PC na koniec maja.
Amazon wczesniej wysylal ludziom date premiery na marzec. Odpusc sobie takie linki bo sklepy wpisuja dowolna date zeby zapelnic rubryke w bazie danych. Czekaj informacje od wydawcy i tyle.
[188]
Musiałeś zginąć w 1-1 po jego uwolnieniu, może nie na bossie, ale w jakimś innym miejscu i zrespawnowane mobki go zabiły. Nic z tym nie zrobisz, przykro mi. Jeśli nie ma go w tunelu po lewej na początku 1-2 to nie będzie go już w ogóle.
Taa... Trzy tygodnie. Wersja PC trzy tygodnie i trzy miesiace, a ja chcialem pograc z kolega ktory tylko PC posiada. Imagine the pain.
https://www.youtube.com/watch?v=WC8bTwAIxog
Behind the scenes, absolutnie nic odkrywczego ale i tak fajnie się oglądało z uspokajającym theme Majuli w tle.
Jakie trzy tygodnie i trzy miesiace do wersji PC? Przeciez nie ma zadnej daty podanej, wiem tylko tyle, ze wyjdzie i nic wiecej : (.
Dzisiaj pojawiła się opcja preordera DS2 na PSN. Cena to 239 zł (dla Polski). Drogo, ale jak większość gier z PSN można kupować we 2 osoby, wtedy wychodzi ~120 zł. No i ma się to od razu po północy prawdopodobnie. Do tego jakieś itemki dają:
Czy jest ktoś chętny na taki zakup we dwóch jak powyżej?
Ja się poważnie zastanawiam, bo Amazon mi napisał, że expected delivery 17 marca najwcześniej.
@199, to wyślij mi proszę maila na theddas at quakeworld dot pl, to się zgadamy :)
