Forum: The Elder Scrolls V Skyrim ||#27

Witam w wątku poświęconym najnowszej odsłonie serii The Elder Scrolls - Skyrim!

Poprzednie części:
# I:https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=12971192&N=1
# II:https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=12862636&N=1
[...]
# XXIII: https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=12651355&N=1
# XXIV: https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=12758941&N=1

==========
Przydatne linki:
==========

Wątki seryjne pozostałych odsłon serii:
Morrowind #151: http://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=3711188
Oblivion #42: https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=8127648</p>

>Oficjalna strona: http://www.elderscrolls.com/
>Polska strona poświęcona uniwersum The Elder Scrolls: http://www.skyrim.pl/
>Admantytowa Wieża: http://www.elderscrolls.phx.pl/
>Profil gry w encyklopedii GOLa: https://www.gry-online.pl/gry/the-elder-scrolls-v-skyrim/z923d#pc
>Materiały video dotyczące Skyrimu: http://www.gametrailers.com/game/elder-scrolls-v-skyrim/14247
>Największa w Internecie baza modów do gry: http://www.skyrimnexus.com/
>Unofficial Elder Scrolls Pages: http://www.uesp.net/</p>

>Świeży zbiór porad na kłopoty z grą: http://segmentnext.com/2011/11/11/skyrim-crashes-freezes-sound-keys-errors-fps-lag-textures-and-fixes/</p>

==========
Polecane mody:
==========

Ilość różnorodnych modyfikacji do gry jest zatrważająca, z uwagi na wygodę przeglądania wątku nie ma sensu publikować tu ich linków.
W ich poszukiwaniu polecam zajrzeć tu:

1. http://skyrim.nexusmods.com/
2. http://steamcommunity.com/sharedfiles/browse/?appid=72850&browsesort=toprated

Reszta przyjdzie z czasem. Zapraszam wszystkich do dyskusji, plotkowania i ulepszania wątku. Uważajcie na wampirzyce ;)

Nie mam rownie urodziwej wojowniczki co u Flyby, ale zorza u mnie tez niebrzydka wyszla, no i w takim kolorze nie bylo obrazka, wiec pochwale sie :).

Ładna zorza.. A co do urodziwych wojowniczek, to na początek wystarczy chociażby to:

http://www.nexusmods.com/skyrim/mods/26113/?
..w zależności od posiadanego "ciała" dobrać sobie wersję ..mod dotyczy tylko twarzy

Panowie, może jest jakieś miłe ENB działające bez żadnych kombinacji z Climates of Tamriel a przy okazji nie wymagające jakiegoś uber komputera? :)
Tak się przyzwyczaiłem do Skyrima w innych barwach, że teraz ciężko mi się gra. W podziemiach było jeszcze ok, ale jak wyszedłem na powierzchnię, to mi tego brakuje.

cofnij się do poprzedniej części, bo w weekend dawałem linka do ENB z którego sam korzystam od dawna. Jest to bardzo stara wersja (wiosna 2012) ale działa z climates i pozostała setką modów. Sprzęt: gtx770, ustawienia wymaksowane i fps nie spada poniżej 40. Gorzej z CTD, ale na przyszły weekend obiecałem sobie sprawdzenie metody zasugerowanej przez Ryszawego (też w poprzedniej części). Aha, jakby co to tapioks (autor tego mojego enb) sugeruje update który sam załączył, ale ja korzystam z pierwotnej wersji z uwagi na problemy jakie miałem po tym właśnie updacie.

O tym mówisz: http://www.nexusmods.com/skyrim/mods/822/? ?
Mój pc to staruszek, 4 giga ramu, core 2 duo e8400 3ghz i radeon hd 6850x2 a jak widzę ENHANCED SHADERS w nazwie to się boję o stabilność przy słabym sprzęcie :)

ciągle robię wątek z dawnguarda, ta ukryta dolina jest ogromna, pogubiłem się już. Wcześniej, w tunelach prowadzących do niej, musiałem na zdjęciu uwiecznić chore zabawy falmerów:

Mutant ---> dokładnie ten, ale update'a robisz na własne ryzyko. W podstawowym packu będziesz miał trzy warianty, sugeruję rozpocząć do tego średniego (SSAO - lite). Wcześniej na gtx 660 właśnie na tym grałem, przy dość stabilnym fps (raczej nie spadał poniżej 25).

A co do urodziwych wojowniczek, to na początek wystarczy chociażby to:

http://www.nexusmods.com/skyrim/mods/26113/?
..w zależności od posiadanego "ciała" dobrać sobie wersję ..mod dotyczy tylko twarzy

Dziekuje bardzo, ale nie mam pojecia co tam trzeba sciagnac, by z mojej mrocznej elfki zrobic jesli nie pieknosc, to przynajmniej ladniejsza niz teraz.
Pierwszy z gory mod nieco przyciemnil jej poluczki i usta. Gdzie tam znalezc info dokladniejsze?

Szczerze mowiac, jak na razie to ja w ogole nie pojmuje jak tam (na nexusmods) cokolwiek wyszukac, bo w kazdym dziale za duzo tego jest i nie wiadomo co jest odpowiednie.

Zapomnialam, bo chcialam sie was zapytac - co trzweba robic, by uaktywnic te inne mozliwosci w alchemii (obrazek). Mam tylko jeden skladnik, gdzie znam 2 efekty 9ale nie wiem, jak tego dokonalam).

Mam prosbe.

Jakie 10 modow byscie polecili do wersji Legendary?

Nie chodzi mi tu o lenistwo ale o dostepna liczbe modow i ich kompatybilnosc co przyprawia mnie o bol glowy. Chodzi o to aby te 10 modow bylo ze soba kompatybilne a gra nadal stabilna bez sypania sie do pulpitu co chwila.

Czy te nieoficjalne patche do gry i dodatkow cos daja czy tylko taka kosmetyka?

[9] o ile pamietam to wraz z rozwojem alchemii jak bedziesz zjadal itemki to wiecej wlasciwosci odkryjesz.

To mniej więcej taki "problem", Ines, jaki mają panowie wyżej bawiący sie ENB.. ;)) Na przykład nie wiedziałem że masz elfkę - ich twarze wymagają czasem "ręcznej" korekty", dostępnej w podziemnej Pękninie w t.zw. Banii. Funkcjonuje tam mag od operacji plastycznych, o którym gadają strażnicy Pękniny, jeżeli znajdziesz się w tym mieście. Trochę trudno tam się dostać ale zapewniam że można, nawet w początkach gry. Trzeba także mieć odłożone 1000 sztuk złota.
Są tam wstępne opcje tyczące się postury postaci ale najważniejsze są opcje twarzy i uczesania. Oczywiście konieczny jest save i wstępne rozeznanie interfejsu, podobnego do tego jaki jest na początku gry. Operacje powtarzamy metodą save/load tak długo aż jesteśmy chociaż trochę zadowoleni. W ciągu całej gry możemy tam wracać - zwłaszcza powinny robić to panie, dbające o swój wygląd ;))
Co do alchemii, to proste - należy jeść to co uzbieramy i co jest w składnikach. Jemy tylko to co zupełnie jest nam "nieznane" - inne walory składnika poznajemy w produkcji na stole alchemicznym. Należy czytać przepisy, można (trzeba) uczyć się alchemii od alchemiczki w Białej Grani. Idzie szybko a korzyści (nie tylko w złocie) są opłacalne.
Trzeba pamiętać ze część naszych produktów - ma wykluczające się wzajemnie właściwości. Te sprzedajemy jak najszybciej, nie używamy ;))
Drackula - nigdy nie próbowałem poziomu Legendary w grze - doradzic nie mogę. Nie stosuję też tych "nieoficjalnych" patchy do gry i jakoś gram. ;)
Jeszcze do Inez - jak ma rozeznać mody twarzy pasujące do jej ciała ;) Tu jest właśnie malutki problem bo nie wiem jak nazywa się typ ciała które ma w grze Ines. Zakładam że jest standardowe ale też nie wiem jaką nazwę wśród moderów nosi (vanilla?) Ja od początku gry najpierw wybierałem ciało - początkowo było to dimonized UNP, potem przeszedłem na caliente CBBE - i wszystkie pozostałe mody (w tym twarzy) dobierałem pod takie wybrane ciało. Często łączy się to z dostępem na Neksusie do kategorii "adult only". Takie życie ;)

To jest właśnie Daria, Mroczny Elf - miałem sporo roboty z korektą jej twarzy, ponieważ chciałem zachować oryginalne cechy tej rasy ;) W zasadzie jestem zadowolony z wyników -->

Flyby --> dziekuje bardzo! Widze, ze te oeracje plastyczne beda mnie kosztowac sporo wysilku :D.
A swoja droga - o magu z Pekniny juz uslyszalam w jakiejs oberzy, miotajac sie po Skyrimie w sprawach zwiazanych wampiryzmem.

Nawet udalam sie w tamtym kierunku, ale nie umialam pokonac gor, skrecilam sobie gdzies i trafilam na jakas przelacz Ruczaj (nie pamietam dokladnie nazwy), ale nas z Lydia zabily tam kilkanascie razy jakies paskudztwa (czarne ogromne karaluchowate, siedza w wodzie i pluja trucizna). No absolutnie nie dalysmy rady, jak ich bylo troje. A ja cos przeczuwam, ze ta droga trafilabym blizej Ivarsted (nie wiem, czy dobrze napisalam)...
W koncu machnelam na to reka i poszlam do Solitude (to chyba przez mody niektore nazwy sa i polskie i angielskie, a nie wiedziec czemu angielskie tu jakos lepiej zapamietuje).

Bardzo mnie wciagnal Skyrim, podejrzewam, ze w nic innego w najblizszym czasie nawet nie bede chciala srobowac zagrac. Piekna kraina, jestem po prostu zachwycona ta gra, jest warta kazdego wydanego grosza (nawet gdybym drozej kupila). Ale trzeba do pracy isc :(.

Wieczorem jeszcze raz sprobuje sie przedostac do chirurga plastycznego ;). O! Trzeba bedzie zakupic konia (a moze ukrasc, bo na chirurga nie starczy ;)). A dla Lydii tez mozna kupic konia czy bedzie muysiala z tylu sie wlec?

Daria jest jak miss Universum w porownaniu do mojej brzydulki :).

http://www.nexusmods.com/skyrim/mods/29624/?

i już w pękninie kafla dawać nie trzeba.

Oj, dasintra - jest coś takiego jak reguły oryginalnej gry. Nie lubię modów które zbytnio łamią i ułatwiają zasady świata Skyrim - zwłaszcza tak podstawowe..to przecież ciekawie pomyślany rodzaj questu z wampirzego dodatku.

Ines i Seventy - to mod na włosy (jest na topowej liście) sam go używam:http://www.nexusmods.com/skyrim/mods/10168/?
Powoli Ines - tak jak świat Skyrima poznasz świat modów - jeden z podstawowych modów który sprawi że będziesz jeździć z Lydią konno (będzie miała swoje konie) to UFO (daje dodatkowo wiele możliwości jak chodzi o NPC-ów)
http://www.nexusmods.com/skyrim/mods/14037/?
I nie kradnij koni - to się nie opłaca - czasami można spotkać na drogach bezpańskiego konia. Można się przejechać ale..one prędzej czy później uciekają ;)

wracajac do poprzedniego mojego posta:

Narazie mam takie na liscie (nie liczac tych nieoficjalnych patchy):

- Immersive Armors
- aMidianBorn Book of Silence
- SKYRIM ENHANCED SHADERS FX - ENB
- SKYUI
- A Quality World Map - With Roads
- Skyrim HD - 2K Textures
- JaSuS Swords
- Better Females By Bella Natural Edition

Myslalem takze nad Modem Tytanis ale nie wiem czy nie bedzie konfliktow z pozostalymi.
Macie jeszcze jakies propozycje?

Dasintra - Zainstalowałem to enb, poskakałem trochę po miejscowościach, na razie nic się nie sypie, chociaż wydaje mi się, że w ciągu dnia jest za jasno. Noce są wystarczająco ciemne więc nie przyciemnię sobie w opcjach, bo nic nie będę widział nocą i w jaskiniach. Da się gdzieś w enb ustawiać jasność osobno dla nocy i dni?

A więc: RNaD nie chce ze mną współpracować i nadal nie wiem dlaczego. Za to mam inne mody zainstalowane:

- Burn Freez Shock Effect (dla podstawki i dodatków)
- get snowy
- Immersive Armors (+spolszczenie)
- JaSuS Swords (+spolszczenie)
- SkyUI(+spolszczenie)
- Vendor Sale Delay
- Wet and Cold
- Your Market Stall.
- Frostfall (+spolszczenie, które mam wrażenie że nic nie spolszczył :D )
- Warzone (+spolszczenie)
- ApachiiSkyHair.

Jakie mody byście polecili jeszcze ;) Jest może jakiś mod dodający tatuażystę czy coś w tym stylu?

A obok mój nieco zbyt przypakowany smutas ;) Sam nie wiem dlaczego mi taki wyszedł.

Dlaczego zaraz smutas? ;) Zuch - gdyby robił za obstawę przy dyskotece, w środku byłaby pełna kultura..

Ines - coś tam pisałaś o braku kasy, w wypadku dalekich podróży możesz skorzystać z wozów które są przy wszystkich wielkich miastach (stajnie) także w Solitude, Są tanie ;)

Drackula, Edrien ---> Dodajcie sobie jeszcze Sounds of Skyrim, była mowa o tym modzie w drugiej połowie zeszłego odcinka.
Są trzy paczki: miastowa, międzymiastowa i ruinowo/podziemna. Do wyboru, do koloru :)

Poza tym z grafiki może jeszcze Static Mesh Improvement i Ruins Clutter Improvement, coś na roślinki może - u mnie Flora Overhaul nie działała, ale Lush Trees i Grass jak najbardziej; chociaż używam tylko na grass, bo drzewa mi się nie podobały.
Może Horse Armors dla wyglądu i większej przeżywalności rumaków, Better Dialogue Controls i Better MessageBox Controls dla wygody. Jeszcze Cloaks of Skyrim - choć do tego trzeba się przyzwyczaić - nie z każdą zbroją i nie każdą bronią te płaszcze ładnie wyglądają.

Pierwotnie mój Alucard miał być mniej przypakowany, ale nie wiem czy to wina zbroi Legionu, wykutej tak by Legioniści wyglądali na silniejszych niż w rzeczywistości, czy pewnego błędu. Otóż przy tworzeniu postaci suwak przy "Postura" zawsze wracał na maksymalną wartość i nie wiem czy udało mi się go zablokować :D

Szenk - dziękuję,właśnie sobie próbowałem przypomnieć nazwę tego modu na dźwięki. Zaoszczędziłeś mi przeczesywania poprzedniego wątku ;)

Czy tego moda na wlosy Apachii Sky hairs mozna uzywac tylko na poczatku gry podczas tworzenia postaci? Bo ja go uaktywnilam w NMM, ale nie wiem jak uzyc...

Szenk -> Static Mesh Improvement instalowałeś za pomocą NMM czy ręcznie? Chociaż pierwsze powinienem zapytać czy system masz 32 czy 64 bitowy, bo NMM przy 32 bitowym nie instaluje tak dużych plików jak Static Mesh Improvement który ma ponad pół giga, a autor moda napisał, żeby raczej korzystać z NMM.
Jak instalowałeś ręcznie to proszę o instrukcję :D

A jeszcze co do flory overhaul, jaki masz z nią problem? Nie doczytuje krzaczków i drzew? Może zainstalowałeś wersję Regular, która dodaje kilkadziesiąt nowych gatunków i krzaków z którymi jest często problem. Ja w końcu przesiadłem się na wersję Basic, bo już miałem dość nieoteksturowanych czarnych kloców w lasach.

Zdecydowanie polecam sposób pierwszy. Bardziej kosztowny, wymagający więcej zachodu, ale warty "przeżycia" swoim bohaterem, bo klimat miejsca, gdzie się to odbywa jest tego warty.

Hakim--> z ciekawosci pytalam, bo chce troche sie polapac jak dzialaja mody, chcialam sie upewnic, ze robie wszystko poprawnie :(.
A quest z "chirurgiem plastycznym" koniecznie zrobie, bo bardzo mnie ciekawi. A przy okazji - czy on jest od samego poczatku dostepny w grze, czy tylko z powodu jakiegos oficjalnego dodatku?

Mutant ---> Static Mesh Improvement instalowałem ręcznie. Po ściągnięciu masz ok. 30 folderów, z których wybierasz, które chcesz zainstalować (pierwszy katalog zawiera "skrinszoty" obrazujące, co zmienia który katalog i jak to wygląda w grze, tak więc łatwo sobie to wszystko dostosować pod swoje gusta). W każdym z nich jest folder meshes (nieraz textures), które po prostu kopiujesz do odpowiednich folderów w grze (w katalogu data). I to wszystko :)

Przykład takiego skrina (pierwszy z brzegu) o nazwie 3D Chains Signs ------->

System mam 64-bitową siódemkę.

A co do flory - w ogóle nie dodawała mi trawy, miałem gołe placki z teksturą ziemi i to wszystko. Problem ten poruszyłem zresztą w poprzednim odcinku naszej sagi. Poza tym chyba jednak nie podmieniało mi roślinek, bo teraz, kiedy stosuję tylko Lush Trees and Grass (za namową Flyby'ego), rośliny mam jednak ładniejsze (albo takie same), a i trawa jest i to gęsta.
Krzaczki i drzewa miałem, ale - jak już mówiłem - nie widziałem specjalnej różnicy. Tak że nie wiem, czy ten mod w ogóle u mnie działał. Używałem poprzedniej wersji w edycji Summer, potem próbowałem tej najnowszej - a potem w ogóle zrezygnowałem.

Szenk - ok, dzięki, popatrzę na to później, mam tylko nadzieję, że te ładniejsze detale różnych pierdółek nie zmasakrują wydajności, już teraz po zainstalowaniu enb od dasintry mam średnio 30 fps.

tutaj zapowiedź mojego brzydala, zawsze mnie w takich grach jak skyrim bawi dopracowywanie twarzy na początku rozgrywki, bo potem i tak tej gęby w zasadzie się nie ogląda, tylko właśnie wtedy, kiedy się chce zrobić słit focię :P Ale żeby nie było, też poświęciłem kilka minut na starcie na fizys mego elfa, nie wyszło to ładnie i rzeźbiarz twarzy już od dawna na mnie czeka.

zapomniana dolina i lodowa szczelina to chyba największe lokacje w grze (dragonborna jeszcze nie ruszałem, jak tam są większe to wow). przesadzam, ale łażąc tam czułem się jak w drugim skyrimie, takie to rozległe.

Ines - ponieważ masz dodatki Skyrima a one instalują się automatycznie - nic nie stoi na przeszkodzie aby w początkach gry wylądować w Pękninie (Riften) i udać się do podziemi na "poprawki" wyglądu (Szczurze Nory -> Bania) Trzeba mieć trochę kasy, wykazać się sprytem i stoczyć na wstępie kilka pojedynków. Nie trzeba w tym wypadku nawiązywać kontaktu z Gildią Złodziei - w samej Bani są neutralni a mag chirurg plastyczny, działa ;) Właśnie wtedy będziesz mogła wykorzystać mod Apachii, który polecałem ;) Zadania Złodziei (Brynjolf) podejmujesz kiedy Ci wygodnie - mogą sobie poczekać.
Tak dodatkowo - jako że prowadzisz damę ;) pamiętaj o umiejętności retoryki (dodawanie punktów) - ma to znaczenie w początkach gry i jest korzystne (lepsze ceny) ..

imo lepiej skorzystać z racemenu. Wyprawa do Pękniny.... aha, no tak. Zapomniałem że przecież w Skyrimie można się teleportować :)

Szenk ---> SMIM jest ok, ale to jeszcze nic. Zapomniałem niestety nazwy (podam jak wrócę do chaty) pewnego combinera, w którego wrzuca się modów na dobrych kilka gigabajtów:) SMIM jest w nim tylko jednym z dodatków. To prawdziwy potwór jeśli idzie o mody, ale dzięki temu masz pewność że całość powinna być ze sobą w miarę kompatybilna.

A to mój chudzielec od frontu. Nie jestem w stanie grać kobiecymi postaciami :)

No i dobrze że szczupły, od razu z twarzy mu lepiej patrzy ;)

To ja pokażę steranego żeńskim towarzystwem mojego mężczyznę.. Ledwo dobił się 40 poziomu a już w Pękninie, gdzie stale urzędują dwie jego byłe towarzyszki - przywlókł nową, Danariel ;) Na dodatek, w Białej Grani też czekają na niego w domku - Lydia i Lilium ;)) To zatwardziały kawaler, co dzieci omija z daleka i nie myśli o ożenku.. Niewykluczone, że niedługo z Solstheim sprowadzi sobie jakąś Skaalkę. Rozpustnik jest i kwita ;(

Próbował ktoś ten mod? To jakiś nowy na dystansowe widoczki: http://www.nexusmods.com/skyrim/mods/48227/?

wracając do mojego posta [30], mod o którym wówczas wspominałem zwie się Texture Pack Combiner
http://www.nexusmods.com/skyrim/mods/20801/?

W moim przypadku paczka spakowanych tymże combinerem modów zajmuje niecałe 7gb. To i tak niewiele, ponieważ katalog w którym umieszczałem poszczególne mody do miksowania tymże combinerem zajmuje tyle ----->

Witam
Mam pytanko odnośnie instalowania modów używając NMM, zarejestrowałem się na stronce ale niestety nic nie mogę pobrać. Czy macie wykupione to konto premium i czy jest konieczne opłacenie tej małej kwoty jako suporter??.

Pozdrawiam

Nie potrzebne jest premium, wystarczy być zalogowanym i można pobierać wszystko jak leci.

Jakieś mody świąteczne znacie, chodzi o skyrimowego Mikołaja, choinki, renifery albo ponętne elfie pomocnie wspomnianego starszego Pana rozdającego prezenty?
Hehe w tej prowincji Tamriel święta powinny trwać okrągły rok, klimat temu sprzyja;)

Gdyby taka paczka [33] spadła na moją głowę i tak przeciążoną wrażeniami z modów - nawet przeszczep głowy modowanej by nie pomógł ;( Mój sprzęt natomiast, obżarty taką porcją modowych smakołyków, zadymił by jak ostatnia parowa lokomotywa i z gwizdem odjechał ..

Szkoda, tyle najróżniejszych modów do Skyrima a tutaj dostrzegam poważny deficyt klimatów świątecznych, mimo to nie tracę wiary w dzielnych moderów i być może jeszcze czymś zaskoczą, jakby nie było jeszcze trochę czasu mają na przygotowanie czegoś.

ps. http://www.nexusmods.com/skyrim/mods/1640/? słabe ale lepszy rydz niż nic;)

http://www.curse.com/mods/skyrim/santa-clause podobnie jak poprzednio

modów świątecznych jest dużo więcej. W ubiegłym roku była z tego względu dość spora ruchliwość na nexusie.
W każdym razie wystarczy w wyszukiwarce wpisać christmas i trochę wyników będzie.

Mam te konsumpcyjne ikony przenosić w klimaty Skyrim? Zgroza.. Jakby mi było nie dość japońskich majtasów, szatek z każdej wiedźmińskiej bajki, diablowatych mundurków, koszulek, bucików i gadgetów z innych bajek.. Szafy mi od tego trzeszczą..
Jeszcze trochę a sam zrobię moda na postacie moich "ulubionych" polityków i umieszczę je w skyrimskich grobowcach - będą lepsi od draughów ;))

Tak, Rostowski i jego krzyk draugrowy FUS-RA-DAR

Już chyba wczoraj coś robili, po czytaniu tego wątku strasznie napaliłem na to co można osiągnąć modując tą gre.
A tu akurat serwery nie działają. Mam nadzieje że wkrótce uda mi się zrobić jakaś fajna fotke :)

Niee, nie - nie chcę sam sobie obrzydzać Skyrima. I tak za długo już w niego gram ;(
Może w przyszłym roku jakiś "Project Eternity" albo coś pod Fallouta..

Jest podobno taki mod, zbierał raczej pochlebne opinie, zwie się bodajże "Falskaar". Uwzględniają go także niektórzy moderzy, starając się aby ich mody pasowały pod niego. Ja go nie instalowałem bo dla mnie byłoby to bez sensu - wciąż nie znam wszystkich możliwości oficjalnych dodatków i wątku głównego do końca też nie znam. Nie znam też wszystkich questów pobocznych jakie dają miasta i miasteczka z podstawki Skyrim ;) A gram baaardzo długo..

dokładnie, ponad 600 godzin na liczniku, a ja nawet jednego questa z Dawnguarda nie zrobiłem! Ba, nawet nie widziałem jeszcze tej całej Sareny, dla której każdy skyrimowiec głowę traci :)
Falskara mam zainstalowanego, ale też nawet nie rozpocząłem. Ta gra jest zwyczajnie ogromna.

W każdym razie już trochę czasu nie grałem, ale chyba wrócę, bo obrazków takich jak obok coraz bardziej mi braknie --->

Jamminsession ----> jak to nie działają? U mnie nexus śmiga prawidłowo. Mody ściągasz ze strony i instalujesz przez NMM. Trym online potrzebny jest chyba wyłącznie do auto-updatowania modów. Spokojnie wszystko na offlinie możesz instalować.

Nic Ci nie pisać o Seranie, Hakimie? Aaach, żebyś wiedział jaka ona jest zaborcza i samolubna, zamiast wina chłepcąc krew.. Będziesz chciał, wpatrując się w jej oczy (teee oczy) zdobyć choćby trochę jej uwagi, a ona krążyć będzie wokół zajęta swoimi tajemnicami. Czasami poczujesz jej oddech na karku i trąci cię niedbale.. Jakże wtedy będzie blisko i daleko zarazem ..taak. Seranaaaa, warta wszystkich wampirów razem wziętych.

Hakim ---> ha ha, ale bluurrrr. Znam ten efekt ze swego impsa. W przypadku bretonki pojawia się już po spożyciu jednej flaszki wina z Alto. Trzeba jednak uważać, bo statsy w czasie upojenia alkoholowego spadają niesamowicie :) Jedyna wada impsa to fakt, że nie można dzielić pożywienia na mniejsze porcje. I tak na przykład bardzo często bywa że żarcia braknie, bo w sklepach chleb jest w całych bochenkach a ser w całych krągach. W takich sytuacjach muszę albo na jarzynach się utrzymać albo wybrać się z wędką na ryby.
Z drugiej strony sam chyba przyznasz, że chociaż mody z których korzystamy podnoszą stopień trudności skyrima, to gry bez nich już sobie zapewne nie wyobrażasz :)

Co do kompanów to z Lydia właśnie mi nie wychodzi, bo zdecydowanie zbyt chętnie n a przeciwnika się rzuca. Przebija w tym nawet mego wierzchowca 'Mroza'. Z tej przyczyny do pomocy zabrałem Ilię, chociaż wygląd musiałem zmodyfikować, bo defaultowo to zbytnie straszydło :)

Btw. bardzo polecam tego moda zwiększającego ruch na gościńcach (link w poprzedniej części). Chociaż ci nowi podróżni nie są zbyt rozmowni, to zdarzają się dość.... interesujące incydenty. Wczoraj w okolicach Falkreth grupę kilku pielgrzymów zaatakował smok. Zanosiło się na dość krótki spektakl (bo pielgrzymi chyba na 5lvl byli), ale na scenę dotarłem sam a później jeszcze przybiegło jeszcze dwóch zbrojnych kapłanów Arkaya.

Dasintra nie odsyłaj do poprzednich części jeśli wspominasz o modach, bo nam więcej czasu zejdzie na przeglądanie twoich postów niż tobie na wrzuceniu linka ponownie :P

Co do Serany, jest to bardzo przeze mnie nie lubiana postać, a teraz jeszcze muszę z nią podróżować, bo nie chce się odczepić dopóki nie wykonam zadań z Dawnguarda. Mam tylko nadzieję, że elf z Rzecznej Puszczy będzie miał moje rzeczy kiedy do mnie wróci. Ma tam kilka przedmiotów, po których bym płakał gdyby przepadły.

Trzym :)

http://www.nexusmods.com/skyrim/mods/48127/?

Przy okazji, z opisu moda widzę że muszę sprostować wcześniejszą informację, bo to nie byli kapłani arkaya jeno Knights of the Faith.

O widzisz, a ja dalej szukam

Dzięki :)

A po zainstalowaniu działa od razu czy trzeba przeczekać gdzieś jakiś czas? jak w przypadku monster moda, kiedy trzeba kilka dni posiedzieć w budynku.

powinno działać zaraz po uruchomieniu. Ewentualnie zapisza grę i ją momentalnie wczytaj. A jeśli szukasz większej ilości NPCków to polecam również interesting npc, LIAT (lively inns and taverns) oraz Inconsequential NPCs. Ten pierwszy jest najbardziej niesamowity, bo każdy nowy NPC ma swą ścieżkę narracyjną i własną historię. Rozmowy trwają po kilka dobrych minut a czasem można dostać i nowego questa.

Staram się omijać mody ze skryptami, na razie ten mi wystarczy, zmobilizuje może do podróżowania na piechotę, bo ostatnio jak widzę, że mam z pękniny iść do samotni to się częściej przenoszę szybką podróżą lub chociaż powozem, bo po drodze już nic nowego mnie nie spotyka a zbyt dobrze znam tereny by tracić czas na wędrowanie pustymi gościncami :P

Fajne to, w drodze z Ivarstead do Pękniny spotkałem kilku chłopa strzegących jakiegoś ważniaka. było mi z nimi po drodze to do nich dołączyłem, z wieczora w oddali zauważyłem kilka pochodni, byli to kapłani i strażnicy wiary, jak nasze grupy się zmieszały, to powstał spory tłumek, jakieś 15 osób :D Nic tylko wtedy wino rozdać, ognie zapalić i siedzieć do rana.

mówiłem :)
A jak wrzucisz sobie jeszcze Frostfalla, prawodpodobnie najlepszego moda na całym nexusie (ja lepszego nie znam), to NPCki będą zakładać peleryny, nakrycia głowy, płaszcze i kożuchy w zależności od warunków atmosferycznych. I nie mam tu na myśli samego deszczu czy zamieci. Wystarczy że NPC wejdzie na obszar pokryty śniegiem i sam odpowiednią odzież ubiera. Koniec zatem z mieszkańcami Wichrowego Tronu, biegających w krótkich gaciach.

Z przeogromnym zalem musze zostawic Skyrim i was na kilka dni. Zaplanowana jakis czas temu wycieczka (jeszcze z czasow sprzed Skyrim), na ktora sie bardzo cieszylam, a teraz bede tesknic do gryi waszych smacznych wypowiedzi.

A wczoraj bryczka dojechalam szczesliwie do Pekniny i znalazlam chirurga (nie wiem czemu myslalam, ze to bedzie inna osoba/plec). W kazdym badz razie troche sie pobawilam w upiekszanie sie, a potem sie okazalo, ze zapomnialam aktywowac mod na wlosy, co polecal Flyby, tak ze po powrocie z Pragi musze jeszcze raz to zrobic porzadniej. Ciezko mi z mrocznej elfki zrobic ladna kobiete, naprawde... Wychodzi mi tylko nieco mniej brzydka :D. No ale lubie ja za to, ze celnie strzela z luku, a ja to baaaardzo lubie (super te filmiki w slow motion, chyba sie to nazywa finishery?).

Dobrze, ze Lydia jest taka urodziwa, tylko wlasnie niezbyt usluchana, jak slusznie zauwazyl dasintra, bo pcha sie do walki, mimo prosby "Czekaj tam" (zaprowadzam ja gdzies za rog, w ndziei, ze tam pozostanie... Ale nie - ona nie bedzie stala ZA rogiem, bo musi obserwowac teren, zeby wlasnie sie pchac do boju i mnie bronic :))

[48] hihi, Hakim, ja najpierw pomyslalam, ze ty grasz na jakims niezwyklym urzadzeniu, wymagajacym zalozenia okularow 3D :D.

[52] dasintra, tez sobie sciagnelam na szybko ten mod, by potem nie szukac. O wiele lepiej sie podrozuje, gdy drogi nie sa takie puste. Tylko chcialabym wiedziec - czy on nie jest jakis specjalnie wymagajacy/kolidujacy? Bo wreszcie udalo mi sie jak na razie pokonac problem wyrzuscania gry na pulpit i boje sie troche zaburzyc te rownowage.

dasintra dzięki za radę, znalazłem na Nexusie kilka ciekawych drobiazgów.

http://www.nexusmods.com/skyrim/mods/28715/?

dasintra frostfall to dla mnie za duże utrudnienie. Często moja postać kąpie się po północnym morzu czy w ogóle po jaskiniach. Wkurzałbym się, gdybym musiał co chwila się grzać przy ogniu itp. Co za dużo realizmu to nie zdrowo :)

Mutant z Krainy Oz - Żałuj ;) Mnie akurat to bardzo się podoba i nie jest to jakoś kłopotliwe. Do ogrzania się wystarczy dowolne źródło ciepła chyba: kominki, ogniska, takie większe "latarnie" i chyba pochodnie. Żałuję, że RNaD mi nie działa z jakiegoś powodu.

Hakim - korzystasz z tego UFO? Bo właśnie też chciałbym coś co pozwoli na większą interakcję z towarzyszami i nie wiem czy warto to pobierać.

Korzystał ktoś z jakiś modów dodających tatuaże czy tam barwy wojenne? Chodzi mi o to czy można je zmienić w trakcie gry (np.: u chirurga) czy tylko przy tworzeniu nowej postaci?

Wygląd postaci możesz modyfikować albo za pomoca usługi plastycznej w Pękninie (1000 septimów) albo zwyczajnie skorzystać z moda racemenu. Dzięki niemu wygląd zmienić możesz w każdej chwili.

http://www.nexusmods.com/skyrim/mods/29624/?

Edrien - Ostatnio dużo czasu spędziłem przy wykonywaniu głównego zadania Dawnguarda. Tam jedna wielka misja odbywa się w ogromnej zimowej dolinie, nie ma tam żadnych ognisk ani innych źródeł ciepła. Za to masa lodu i lodowatej wody. Gdybym tam musiał co chwilę suszyć się przy ogniu to by mnie szlag trafił. Rozumiem immersję, ale bez przesady :D
Może sama konieczność jedzenia i zdobywania go byłaby okej, ale z czasem i to by mi się znudziło i zaczęło bardziej męczyć.

Mutant - No, ja jeszcze tak daleko nie dotarłem. Zobaczę jak to będzie w praktyce wyglądać. Tylko muszę w końcu sobie zarobić na namiot :D

dasintra, Hakim - Dzięki za propozycje ;) Co do wyglądu to może udam się do Pękniny jak odbębnię 7000 schodów ;) A co do towarzyszy to wypróbuję AFT.

Ta gra jest rewelacyjna. 2 dni grania i mam już 17 lvl a tak właściwie to nie przyłączyłem się jeszcze do żadnej gildii. Gram orkiem. Moje umiejętności to miecz, tarcza, alchemia i ciężki pancerz. Jako kompana mam kapłankę od Azury, Lydia została zarządcą domu. Jedyny problem mogą sprawić mi magowie (mam ulepszoną tarczę - 15% odporności na magię, ale i tak dostaję łomot od tych lepszych magów). Najbliższe plany to szukanie żony.

Nie wiem jaki kamień przeznaczenia wybrać. Zastanawiam się nad dwoma:
-Lorda - 25% odporności na Magiczne ataki, 50pkt odporności (nie wiem o jaką odporność tu chodzi). Może łatwiej by mi było walczyć z magami.
-Rumaka - +100 do udźwigu, noszony pancerz nic nie waży oraz brak kary do szybkości poruszania spowodowanej noszeniem pancerza. Dzięki temu nie musiałbym dawać pkt w kondycję i wszystko szło by w życie. Taki bonus do udźwigu też jest zachęcający.

Real zabrał Skyrim Inez ;( Ale pewnie wróci ;)

Jeżeli chodzi o mody wzbogacające interakcje z towarzyszami i nie tylko (konie) - polecam jeden podstawowy i sprawdzony, UFO. Nie wyobrażam sobie bez niego gry - link do niego zamieszcza Hakim a jego użyteczność jest, moim zdaniem, wciąż niezastąpiona przez mody podobne. Gdyby jednak ktoś decydował się na owe mody podobne, ostrzegam przed ich "mieszaniem". Cały szereg komend podstawowych dla NPC-ów podstawowych może przestać działać, bywa że nie będziemy mogli "zwolnić" towarzysza ze służby ;) Podobnie nieraz bywa z najnowszymi modelami modowych NPC-ów, nieraz nie tylko nie słuchają komend podstawowych (czasem można to poprawić) ale też wykazują cechy których nie spodziewaliśmy się po nich. Najlepszy przykład to mój ostatni screen - zwolnieni ze służby modowi towarzysze zostają w naszych domkach. To akurat nie przeszkadza ale bywa gorzej ;)

Jak chodzi o Kamienie Przeznaczenia, to zazwyczaj wybieram Kamień Lorda lub Atronacha. Jeżeli zdobywam pewien diadem (na życzenie) z wampirzego dodatku - dołączam do jednego z tych Kamieni - Kamień Rumaka. Diadem, jak wiadomo umożliwia stosowanie właściwości dwóch Kamieni i jest najbardziej praktycznym produktem z podziemi (Arsenału) Dwemerów.

Edrien myślę, że dla chcącego nic trudnego, spokojnie da się pewnie całą grę z frostfallem przejsć, trzeba być uważnym i zapobiegliwym, jak to w życiu, ale dla mnie to już za dużo, wolę mniej wymagające gry :)

Trawelersi z modyfikacji, trzeba przy nich z magią uważać, zaciukali mnie chwilę potem przez czary Serany:D

Flyby nie wiedziałem że istnieje taki przedmiot pozwalający korzystać z 2 kamieni, super sprawa. Tylko szkoda że to diadem, pewnie nie nadaje się do wojownika. Po założeniu pewnie straciłbym premie za komplet ciężkiego pancerza.

Cóż jarekao - taki jarl też jest wojownikiem a diademów używa ;) Co do premii - trzeba by było sprawdzić. Mój wojownik płci męskiej jeszcze nie dorobił się takiego diademu (to nie jest łatwy i prosty quest) a poza tym na razie używa pancerzy lekkich.
Czy ktoś będzie pogrywał za darmo na Steamie w "Wojny Wikingów"? Za darmo do poniedziałku są - poczytałbym o wrażeniach.
Kiedy ten cholerny Neksus zacznie normalnie współpracować z NMM? Nie mam zamiaru ręcznie ładować plików ;(

Flyby zdradź gdzie tego questa dorwać :)

Zachciało mi się polowania:
największy babol z monster moda, flame demigod zabija mnie z łatwością na nowicjuszu bo kulami ognistymi strzela z częstotliwością karabinu, nie jestem w stanie odpowiedzieć ogniem bo go zwyczajnie nie widzę, kiedy już wpadnę pod celownik. jedyny sposób to go ubić dyskretnie z daleka, podstawiając npc lub przywołaną istotę jako obiekt jego zainteresowania

"Wojny Wikingów"? Za darmo do poniedziałku są - poczytałbym o wrażeniach.

Wolałbym nie, bo jestem na odwyku od war of the roses :)
Ale nie sądziłem że też w nie grywasz. Gdy spostrzeżesz szarżującego na czarnym rumaku kawalera z liliami w herbie, to znaczy że Jean L'Impitoyable zaraz cię zmiecie :)

Ki czort? Jeszcze rano wszystko było dobrze, a teraz postać nie chce "robić sprintu" z widoku pierwszej osoby, tylko z trzeciej - niby się rozpędza, ale zaraz powraca do zwykłego, lekkiego truchtu

Mutancie - albo poczytaj książkę "Wojny o eterium" (jak znajdziesz - praktycznie jest w wielu miejscach choć losowo) albo udaj się do krasnoludzkich ruin "Mzulft". Są one z innego questu więc i tak tam nie wejdziesz ale trzeba obszukać starannie okolicę ruin. Jak dobrze poszukasz znajdziesz zwłoki z książką a także ..nie, więcej ułatwiał nie będę.. Będziesz coś miał na początek ;)
Szenk - to ani chybi skutki zwykłego obżarstwa ;) Tak naprawdę to nie mam pojęcia o co biega.. lub raczej nie biega ;(
Lepiej sprawdź na steamie, dasintra czy na pewno myślimy o tej samej grze - to nowa gra wczesnego dostępu..

Flyby ---> Już sobie poradziłem, wujaszek Google pomógł. Tak się nieraz dzieje z naszą postacią, a wystarczy wtedy... wcisnąć ctrl (skradanie) i z powrotem ctrl. Wtedy wszystko wraca do normy :)

Mam z kolei inną zagwozdkę. Niedaleko Białej Grani jest jaskinia Strażnica Białej Rzeki, z tym ślepym kolesiem siedzącym zaraz obok wejścia. Zwiedzam ją zawsze, jak tylko odkryję miasto - każdą postacią. Tak też było i tym razem, jaskinię wyczyściłem gdzieś przed 10 lvl postaci. Teraz moja postać ma level 30 i dostała zadanie, żeby znaleźć w niej jakiś naszyjnik. Zgodnie z wszelkimi prawidłami jaskinia powinna się już parę razy "zrespawnić" przez ten czas, tymczasem... wszystkie trupy leżą na swoich miejscach, z tym że "zrespawniły" się tylko ich przedmioty. Znowu mogłem z nich pozbierać zbroje, wytrychy, złoto itp. itd. Nawet dzienniki i kartki z dziennika się "powtórzyły".
To chyba nie jest normalne :/

PS. Steam pokazuje, że stuknęło mi dzisiaj 503 godziny spędzone w Skryim :)

Flyby ----> w ubiegłym roku jeden z moich ulubionych producentów gier, Paradox Interactive, wydał War of the Roses. War of the Vikings to swego rodzaju kontynuacja tamtego tytułu. Oczywiście o ile mówimy o tych samych wikingach. http://store.steampowered.com/app/234530/?snr=1_7_15__13

Zrobiłem tego głównego questa w Markarcie. Ah, do samego końca nie wiedziałem po której stronie się opowiedzieć. Ostatecznie brak zdecydowania z mojej stronie rozstrzygnął to na stronę Renegatów.

Jeżeli znalazłeś w tej jaskini questowy przedmiot, Szenk - to znaczy że gra nie wyrobiła się do końca tylko z tym "respawnem". Zawiódł jakiś tam czynnik "obliczeniowy" - dlaczego? Nie mam pojęcia. W tej grocie też bywałem dość często i był pełny "respawn" ;) Będzie gorzej jeżeli takie niewydolności obliczeniowe będą Ci się powtarzać, póki co - specjalnie bym się nie martwił. No i gratulacje z racji tych 500 godzin, od razu lepiej się poczułem ;)
dasintra - ja niestety nie grałem w owe "Wojny Róży" - jeżeli tamto było fajne a to jest podobne, to sobie poczytam co trzeba. Moją uwagę na "Wojny Wikingów" zwróciła trochę "skyrimowska" sceneria gry. ;))
Mam rozumieć że wsparłeś Renegatów? Nieźle ;) W takim razie oczekuję że będziesz także niezłym wampirem ;) Lord Dasintra - całkiem nieźle by brzmiało ;))

Przed chwilą byłem w Wieżach Valtheim, czyli w drugiej (obok Strażnicy Białej Rzeki) lokacji, którą odwiedzam po odkryciu Białej Grani. I podobna historia - bandyci się nie "zrespanowali", tym razem jednak nie było nawet ich trupów. Wiem z gier poprzednimi postaciami, że ilekroć tamtędy przejeżdżałem musiałem ich od nowa wybijać, a tu od początku gry cisza :/

Bandyci w Valtheim się nie respawnują. Zaufaj mi. To najbardziej uczęszczany przede mnie szlak, ponieważ to droga do mojej leśniczówki. Tamtejsi bandyci nigdy mi się nie zrespawnowali. Jak już jesteś przy Grani, to spróbuj tego obozu gdzie bandyci oprawiają mamuty (trochę NW od Grani właśnie). Tam respawn jest chyba najszybszy.

Z reguły obiekty respawnują się co 10 dni, niektóre co 30, oczywiście mowa o dniach skyrimowych :) z tym, że przykładowo, zabiłeś w wieżach valtheim bandytów pierwszego dnia miesiąca, a potem tamtędy przechodziłeś dziewiątego dnia miesiąca, to zegar respawnu się zresetował i zaczął odliczać od nowa te dziesięć dni.
Tak przynajmniej to pamiętam z uespwiki, kiedyś też miałem z tym problem, pomogła reinstalacja gry dopiero.
Swoją drogą odważny jesteś, tamtejszy herszt bandytów zawsze mi łoi skórę łoi, na początku rozgrywki strach podejść pod wieżę :D

o, czyli potwierdzają się moje słowa o resetowaniu zegaru, jeżeli Dasintra tam przechodzisz często, to się nie pojawiają. Ja ich tam już ze cztery razy wytłukłem :)

o, a to jestem dość mocno zaskoczony. Słowo daję że nawet raz mi się nie respawnowali. Zawsze wybijam ich w ramach side-questa zlecanego przez majordomusa w Grani. Może to ma jakieś znaczenie. W każdym razie z uwagi na to że wcale nie korzystam z fast-travela, wspomniane 30 dni od oczyszczenia wież minęło baaaardzo dawno temu.
Czas respawnu jest jednak przypisany do danej lokacji. Niektóre (jak ten obóz w okolicy Grani) repopulują sie zdecydowanie szybciej. Około 10 dni respawnują sie na przykład forty. Wiem to, ponieważ zawsze wybijam magów z tego w okolicy mojej leśniczówki, ponieważ gospodarze respawnują się jako gromowładni. Chociaż nie sympatyzuję z nimi, to wolę mieć ich za sąsiadów niż nekrusów, którzy świgają fireballami gdy tylko przechodzę obok.

Właśnie z uwagi na to, że nie korzystasz z szybkiej podróży mogą ci się nie respawnować w różnych miejscach, jeżeli mam rację co do tego resetowania zegaru czasu respawnu w czasie wizyty w danym rejonie.

Wybicie tych bandziorów z questem pobocznym nie ma znaczenia, bo też ich już mordowałem z tego powodu :)

No to już sam nie wiem - respawnują mi się, czy nie :)

Dziwna sprawa tylko była z tą jaskinią, gdzie wszyscy leżeli zabici, jak ich zostawiłem, a zrespawnowały się posiadane przez nich przedmioty (skrzynki, oprócz tej zawierającej przedmiot questowy ale ona była na zewnątrz, w środku pozostały puste).

Respawnują się. Ile razy grałem tyle razy się tam respawnowali.

Tak, ale czy u mnie się respawnują, czy coś mi się z grą porobiło :)

Przeczekaj w zamknięciu 10 dni i wróć tam, jak się nic nie zmieni to masz odpowiedź :P

Nie spotkałem się z tym żeby się nie zrespili. Co prawda gram w Skyrima "dopiero" niecałe 150 godzin, więc wiele się może zdarzyć ;)

Akurat wczoraj też wybiłem bandytów zarówno w Strażnicy Białej Rzeki, jak i w Wieżach Valtheim. Zobaczę czy się zrespią jak będę wracał od Siwobrodych. Swoją drogą dotarcie do nich zajęło mi niecałe 4 godziny (liczę od wyjścia z Białej grani), z czego 2,5 to wybijanie bandytów, opłacenie im myta bądź też salwowanie się ucieczką(+ modły do Dziewiątki o to by Lydia przeżyła, gdyby to był Faendal z Rzecznej to bym się nim nie przejmował) przed nimi. Mam 10 lvl a w walce z bandziorem 1 na 1 nie mam szans :)

Raz w walce pomogła mi złodziejka, która chyba liczyła, że bandyci odpuszczą i będzie mogła ze mnie zedrzeć cały łup tylko dla siebie. Wynikł z tego swoisty deathmatch każdy na każdego :)

Wie ktoś czy NMM już działa?

gdyby to był Faendal z Rzecznej to bym się nim nie przejmował

No wiesz, ja z nim od początku obecnej rozgrywki biegam :) Niezły z niego psychol, jak się w walce denerwuje to krzyczy coś tam, że ma doświadczenie w zabijaniu takich ścierw, bo już swojego kuzyna zabił. Ogólnie trochę strach z nim spać w namiocie, ale poza tym jest okej, sporo dźwiga i nie narzeka na nic.

Mutant ---> Chyba będę musiał tak zrobić. Dla świętego spokoju chociażby :)

Mutant - No niestety, u mnie Faendal wykazał się nie brutalnością, ale tchórzostwem :D Myślałem, że zginął w walce ze smokiem Milmurnirem. Okazało się jednak, że gdy ja, Irileth oraz strażnicy z Białej Grani próbowaliśmy ubić gada ten tchórzliwy elf uciekł do wieży i tam spędził całą walkę. Po walce wybiegł ze swojej kryjówki myśląc, że uda mu się wszystkich oszukać i nie okryje się hańbą ;) Ja jednak z miejsca go odprawiłem, pozwalając mu zachować zdobyczną broń i zbroję.

Ja go lubię, bo jest wszechstronny, dałem mu kilka różnych zabawek, o zbliżonym zakresie zadawanych obrażeń i zależnie od jego widzimisię walczy albo potężnym Volendrungiem albo Buławą malag bala osłaniając się tarczą, lub perfect anciet nord swordem. Dałem mu kuszę, ale kiedy brał ją w łapy zaliczał zwiechę i nic nie robił :/
Inni towarzysze raczej korzystali z jednej broni.
Swoją drogą ostatnio miałem głupi bug, co zaatakowałem wampira w pobliżu twierdzy świtu, to wszyscy, nawet faendal właśnie, byli przeciw mnie. Za pierwszym razem prawie umarłem na zawał kiedy faendal jednym ciosem Volendrunga posłał mnie na tamten świat, a jeszcze chwilę wcześniej szedł grzecznie za mną. Dopiero ponowne włączenie gry unormowało sytuację.

Szenk mam nadzieję, że to pomoże.

Lydia też jest wszechstronna :) U mnie obecnie korzysta z wielkiego topora orków, na przemian z jakimś kiepskim łukiem. I jeszcze nie rzuciła się na mnie, mimo że w ferworze walki często obrywa także ode mnie. Ale za to jest nieco zbyt krwiożercza :D

Może ten wampir rzucił na wszystkich jakiś urok? :D

A u mnie ten cały Faendal leżał zabity od początku gry. Od razu po wyjściu z Helgen poszedłem do Rzecznej Puszczy i myślałem że koleś odpoczywa (leżał oparty o dom kowala) a jak podszedłem bliżej to okazało się że jest martwy.

Przedziwne historie opowiadacie. Ciekaw jestem, jaką rolę w tych wszystkich przypadkach, pełnią zestawy modów jakie posiadacie. ;) Bo ich wpływ jest niewątpliwy - dam sobie uszkodzić kolano na rynku w Białej Grani, jeżeli jest inaczej ;)
Taki dziwny przypadek i mnie się zdarzył w w wypadku jednej postaci. Niejaka Jordis, Córka Miecza - huascarl z domu w Samotni - której nigdy żadna z moich postaci nie "używała" jako towarzysza w walkach - po prostu "znikła" i już. W wypadku tej postaci, przeszukałem ową Wieżycę od góry do dołu. Wychodziłem i wracałem. Nie ma Jordis ;(
Na całe szczęście inne postacie mają ją "na stanie" w Samotni ;)
A co do Faendala - to podpora startujących w grze postaci ;) Dzięki niemu można wyjść z Rzecznej Puszczy, prawie nic nie robiąc - na co najmniej 6 - 8 poziomie, już jako całkiem sprawny łucznik ;) Jak mam jakiegoś modowego NPC-a w karczmie Rzecznej Puszczy - to Faendel biedaczysko, nie ogląda nawet Białej Grani ;)) Zwłaszcza panie wykorzystują go niemiłosiernie .. ;) Ale one to w naturze mają..

jarekao - Zdaje się, że Faendal jest ( u Ciebie był) zakochany w siostrze sklepikarza. Może owa kobieta dała mu jasno do zrozumienia, że spiczasto uchy nie ma u niej szans i biedak z miłości popełnił samobójstwo? :D

Flyby - Może ta cała Jordis poczuła jakąś urazę do Twojej postaci i postanowiła samodzielnie zwolnić się z obowiązków huskarla? ;)

Hakimie, zdradzisz mi cóż to za mod umożliwił Ci takie podróże?

Hakim ja bym się nie przejmował smoczymi duszami, no chyba, że żadna się nie da złapać. Grałem długo bez żadnych modów i często mi się zdarzało, że smok po zabiciu nie dzielił się duszą.

Jordis poczuła do mnie urazę? Hmm, całkiem możliwe, Edrienie. Nie zwracałem na nią zupełnie uwagi a to chyba najgorsze dla kobiety ;))
Bogini Konsola to Bogini Ostateczności, Hakimie - nie sądzę aby ją interesował los Jordis ;))
A mod z wozem i owszem ciekawy..
W jednym wypadku brak smoczych dusz, w innym niepełny "respawn" - bo ja wiem czy nie należy się tym przejmować?
Tak do końca nigdy nie wiemy co może spowodować lawinę (crashow, bugow)..

Jejku - ale zmarźlaki ..
W tym Skyrim ( nie moim ) muszą panować sakramenckie mrozy (drzewa z mrozu pękają) skoro te 50 % naturalnej odporności Nordów na mrozy, oraz magia chroniąca przed mrozem, zupełnie nie działa..

Poza tym - Neksus działa ale nie działa NMM przez net, czyli z Neksusem. To ma swoje dobre strony bo jako że nie zamierzam "ręcznie" modów instalować będę zachowywał modową dietę. Nowy, złoty pancerzyk - nic z tego. Bojowe NPC-e - nareszcie spokój, nie będą kusić ..I tak dalej.

No dobra, zrobiłem ten eksperyment z 10-dniowym snem.
I tak: Strażnica Białej Rzeki - nie zrespawnowała się. Trupy nadal leżą, tyle że już bez odnowionych przedmiotów w ekwipunku. Może dla tej lokacji 10 dni to za mało.
Wieże Valtheim - zrespawnował się jeden bandyta - grzał się przy ognisku tuż przy wejściu do wież. Hmmm, czyżby to był jakiś postęp, czy tylko złudzenie postępu?
Obóz koło Białej Grani - ten w pełni zrespawnowany.

Czyli prawie dobrze ;)

Obsada wież powinna zrespić się cała. Może gdzieś jakiś bandzior wpadł między tekstury i żyje życiem pozagrowym a ty nic o tym nie wiesz :) Niby dobrze, że się inne obiekty respawnują, ale normalne to nie jest. Zawsze możesz sprawę olać, wrócić w te tereny po dłuższym czasie i się przekonać, jednocześnie sprawdzisz jak się sprawa ma z innymi rejonami.

Na razie sprawę olewam i staram się nie wchodzić do miejscówek, gdzie nie kieruje mnie jakiś quest, ale... no własnie, ciekawość mi nieraz nakazuje, żebym zboczył z obranej ścieżki i sprawdził, co kryje jakaś jaskinia czy ruiny :)

W grze poprzednią postacią tak się naciąłem dwa razy, ze najpierw wyczyściłem jakąś miejscówkę, albo znalazłem martwego faceta - a potem nie mogłem normalnie zaliczyć dwóch questów. Pomogła tylko konsola.

Tak więc teraz wolę dmuchać na zimne i nie zaglądać do każdej dziury, choć nie zawsze mi się to udaje.

Mam nadzieję, że te dziwne nie-respawny nie zepsują mi dalszej rozgrywki, bo zdarza się, że różne questy kierują nas do tej samej jaskini czy ruin.

W powtarzanej lokacji - najważniejsze jest to czy jest przedmiot questowy. Jak jest, to jak dla mnie reszta może być różna (i jest, jak o respawn chodzi :)) I tak bywa że skrzynie są znowu pełne a wróg w komplecie (choć są czasem zaskakujące różnice in plus) zdarza się że jakieś złoże rudy odnawia się na pociechę a w wypadku większych lokacji znajduję łupów więcej ;) Bywa ( tutaj naprawdę czas od ostatnie wizyty, gra rolę) że wróg jest ale skrzynie są puste (nie wszystkie ;) i to zdarza się najczęściej ;) Sumując wrażenia - różnie zatem bywa.

Trudno powiedzieć Hakimie bo za orkami i ich questami nie przepadam. Wykonałem ich sporo i gdzie nie gdzie (w twierdzach orków) jestem dobrze widziany a gdzie indziej (mimo obietnic tego krewniactwa) muszę być ostrożny. Jako że mi na nich specjalnie nie zależy, dbam tylko o dostęp do ich kopalni ;) Są oni także dla siebie niezbyt mili (często podzieleni), więc traktuję ich jako egzotyczną ozdobę. Nie chcę ich za NPC-ów bo i po co. Najtęższych z nich zresztą moje postacie (żeńskie a jakże ;)) biją jak chcą ;)

A nawiasem, wierzę teraz że w Skyrima grają miliony ludzi bo ostatnio w weekendy muszę nieraz czekać kilka minut aby mi Steam zaktywizował grę ;)

Mam pytanie do osób grających z modem Climates of Tamriel. Jak często pogoda ulega zmianie z tą modyfikacją? I jak wyglądają burze? Wszystkie są gwałtowne, z ulewami i potężnymi grzmotami, czy też zdarzają się takie jak w niemodowanym Skyrimie, tzn. parę kropelek deszczu, bez wiatru i ledwo co tam grzmi? Bo mam wrażenie, że ta modyfikacja u mnie nie działa. Przez kilka dni pogoda była słoneczna, raz nocą przyszła burza, ale była taka jak w vanili, pokapało ze trzy razy, ze cztery razy cicho grzmotnęło i przeszło :(

Hmm, to ciekawe. Burzę są i gwałtowne i suche, bez opadów. Czasem słychać grzmoty w oddali, na przykład za pasmem gór. Brak opadów też nie musi o niczym świadczyć. Niestety komunikaty pogodowe w COT (są takie) ukazują się dość sporadycznie. Z moich obserwacji wynika że najbardziej dynamiczna pogoda występuje w okolicach Grani. Spróbuj zatem odpoczywać gdzieś pod dachem i co kilka godzin wychodź poprpstu przez główną bramę miasta. Może to pomoże zorientować się czy mod działa.
O tym czy COT działa można zorientować się też po wyglądzie nieba. Takich chmur w vanilli nie ma

Po zainstalowaniu COT skakałem z miasta do miasta, w sumie ze trzy dni zeszły przez duże odległości i pogoda była ciągle dobra, parę chmurek, zero deszczu. Dopiero podczas podróżowania na piechotę złapała mnie zmiana i ta malutka burza. Ok, zrobię potem fotkę chmur i może się połapiesz czy są oryginalne czy z COT :P

Nie skarżcie się na CoT bo u mnie wprowadził znaczne różnice, w zasadzie na plus i to wszędzie - nawet w oświetleniu wszelakich pomieszczeń. Burze są dwojakiego rodzaju - z opadami i bez. Bywa że błyskawice oślepiają i hurkot grzmotów jest zwielokrotniony (okolice gór) zaś na równinach i po miastach trzaska dość krótko, jak trzeba. Zdarza się co prawda że grzmi i na północy (na ogół śnieg wtedy mały ;)). Są zadymki ze śniegiem i bez śniegu (rejony gór) są opady mikre a czasami leje jak z cebra. Czyli ogólnie rzecz biorąc - w porządku. Gdyby tak nie było to mod bym wywalił - raz już tak zrobiłem ze względu na bardziej mroczne, ciemniejsze oświetlenie ogólne. Teraz zakładam że jednak jest bardziej klimatycznie ;) Zwróćcie także uwagę na wszelkiego rodzaju opary i mgły - teraz ładnie i gdzie trzeba wyeksponowane..

Też mam wrażenie że Mutantowi CoT nie działa jak należy. Zmiany są tak duże, że różnicę w stosunku do czystej gry rozpoznać można natychmiast. Hmm, może z czymś się gryzie? Sprawdziłem na swojej liście modów, kiedy CoTa instalowałem i widzę że dopiero jako 68 moda. Czyli po wszystkich frostfallach, impsach, wet and coldach itd.

ą zadymki ze śniegiem i bez śniegu (rejony gór)
Właśnie! Jeśli w okolicach górskich szczytów nie widać tych zadymków, to CoT nie działa. To bardzo charakterystyczny element tego moda. ---->

Nie jestem w stanie stwierdzić różnicy na pierwszy rzut oka, bo grałem z enb, który drastycznie zmieniał barwy gry, po przejściu na oryginalne wszystko takie szare i bure, że musi trochę minąć nim się przyzwyczaję. Za chwilę zrobię zdjęcie gór, nieba i rzucicie swym eksperckim okiem :)

hm, wychodzi na to, że działa, bo i niebo niecodzienne i te zadymki widać
sam nie wiem, może po prostu nie każda burza to koniec świata :P tylko martwi mnie tak stała pogoda, kilka dni ciągle pogoda

A modyfikacji mam bardzo mało jak na tutejsze standardy, raczej się nie gryzie z niczym, a i kolejność ładowania chyba odpowiednia

Mutancie, bardzo ładny widoczek z działającym CoT ;)

Kamień z serca ;)

W złym miejscu na wschód stałem, wygląda tak

zachód

i zachód

Nnno ..co to znaczy specjalista ;) Teraz dopiero będą nam wschodzić i zachodzić słońca Skyrim..
Nawiasem mówiąc co do Lydii (oraz innych NPC) funkcje UFO pozwalają nam oczyścić NPC-ów z wszystkich ukrytych strojów i przedmiotów. Przynajmniej u mnie tak to działa ;) Komenda podstawowa "Ubierz się lepiej" - potem wejście do ekwipunku NPC-a i zabranie (lub nie) wszystkiego co tam znajdziemy ;) Mamy wtedy NPC-a (w wypadku dobrania sobie odpowiedniego ciała) niewinnego i golutkiego jak niemowlę ;) Teraz stroimy go i zbroimy wedle jego parametrów które także UFO przedstawia na nasze życzenie. Owej komendy "Ubierz się lepiej", wystarczy użyć raz w stosunku do każdego, nowego NPC-a. Potem już nie ma przed nami tajemnic.

Ryszawy wbił mi ćwieka. Z jednej strony Flyby mówi, że działa, z drugiej strony jest różnica między moimi a Ryszawego screenami. Z tym znowuż, że Ryszawy ma grafikę niczym film i porównywać naszych screenów w zasadzie nie powinno się. I bądź tu mądry :)

Ryszawy ma podkręcone ENB, Mutancie ;) Jego screeny muszą być inne i lepsze od naszych.. Nie może być tutaj "pewników" - same instalacje modów, n.p. "Flora.." z "CoT" muszą dawać różnice w screenach. Jak dołożymy jeszcze inne poprawiające w widoczkach to i tamto - łącznie z generalnym ENB - różnice muszą być ..
Dodajmy jeszcze że te same mody często oferują przy instalacji różne lub dodatkowe tekstury - bywa że robi nam się uroczy galimatias (nie tylko widoku) z takimi nakładkami..Niektóre pliki potrafią zmienić po trzy razy starą zawartość, są nadpisywane w te i wewte. Efekty ..khm, różne ;)
Tutaj staje mi przed oczami stara, ongiś wdzięczna łajba, którą łatają i poprawiają pokolenia marynarzy. Rosną na niej przybudówki i nadbudówki, ilość i rodzaj masztów, wszelakie łaty, drewniane, metalowe, z gipsu lub mieszane. Marynarzy też moc się robi, jedni chcą bez przerwy pić i strzelać z coraz to większych armat, inni w przerwach jeść i golić się. W kapitańskiej kajucie jest najgorzej (najlepiej) - stosy map i globusów, projektów, wizji, instrumentów pomiarowych, zapasowych żagli i lunet oraz wszelkiego innego badziewia, pod sam sufit. Kapitana nie widać spod tego wszystkiego bo i po co.. Podobno ta łajba wciąż płynie, choć niektórzy mówią że już dawno to nie ta łajba a jak płynie, to po dnie.. ;))

O, to jeszcze przeczekam te 24 godziny jak mówi Hakim, nie zwróciłem uwagi na te faq.

No jest różnica :/ Dobra, nie narzekam, muszę pograć, może tych zachodów, wschodów, chmurek i warunków jest tyle, że się rzadko powtarzają. Czas pokaże.

jaki dodatek zamontowac do skyrima ?Zaczynam gre ponownie od zera .Prosilbym o jakies rady.

Belert --> to mniej więcej cała moja paczka. Większość powinna dać się znaleźć poprzez zwykłego searcha na nexusie. Kilka modów, jak na przykład TES places jest dostępna na workshopie. Wraz z Texture Pack Combinerem to około 130-140 modów. Razem ważą..... ponad 40 GB :D

unofficial patches (4)
SkyUI
przygotować texture pack combinera
caliente CBBE
CBBE skin texture V2 V3 plus Thepal and UNP compatible by navetsea
CBBE skin texture v1_8 hairy wild CLEANbody PATCH
Female Face skin v1_8 Fuller Lips v2
Female Face skin v1_8 rev1 Fuller Lips with makeup PATCH
Female Face skin v1_8 rev1 Fuller Lips and more character PATCH
CBBE Female presets
Eyes of beauty
Apachii Hair 1.5
Apachi retexture
Superior Lore-Friendly Hair HD 2K - Rough Hair
ENB
Calientes Vanilla Outfits for CBBE by Caliente
racemenu
catwalk
interesting NPC
see you sleep
jaysus swords
FNIS podstawka
FNIS spells
pinup poser
more villages animals
The Elder Scrolls Places
auto unequip arrows
build your own home
dynamic merchants
Lively taverns
pretty female idles
dovhakin relaxes too
realistic force
wet and cold
Footprints
fishing in skyrim
pose 2 (sitting
kitty corset
a quality map
northern bathouses
player headtracking
Dawnguard Vampire Armors CBBEv3 Echo
field mage armor
saviors hide
Dark Brotherhood Shrouded Armor CBBEv3 Echo
roosters at dawn
Divine Talos Statue HD-2K
Become a Bard
temptress race
niruins bussiness
skimpy blacksmith
skimpy fineclothes
wedding robes
skimpy journeyman
Triss Armour
temtress dress
UFO + patche
enchanced blood
cloaks of skyrim
Babettes Feast - Improved Cooking
Cooking expanded
winter is coming cloaks
Falskaar
climates of skyrim v3
climates of skyrim v3 - sounds
when vampires attack
run for your lives
My Home Is Your Home - a mod for followers
PopulatedPopulated Lands Roads Paths Lands Roads Paths

Ryszawy - Faktycznie. Teraz zwróciłem na to uwagę, bo wcześniej tylko jej toporzysko dałem. Można by prosić o jakąś instrukcję jak to poprawić? Najlepiej bardzo łopatologicznie ;)

Cóż Belercie - ja z t.zw. modów podstawowych - mam o dwie trzecie mniej od dasintry. Niemniej te które używam są w paczce dasintry. Nie używam unofficial patches, SkyUI, ENB, SKSE, jaysus sword, FNIS - ów, Interesting NPC, dynamic mertchants, Falskaara, enchanced blood, cloaks of skyrim, catwalka, i wielu, wielu innych ;)
Choć być może, po prostu o dodatki DLC jako takie chodzi - wtedy oczywiście trzy podstawowe na raz - Steam instaluje je do gry automatycznie ;)

dziękuję .
40 GB wow ....watpie zebny moj komputer to uciagnał.
DLC to ofciajny dodatek ?
Chcialbym cos co by rozszezylo rozgrywke , same skiny i ladne niebo mnie nie interesuje. mam za slaby komp zeby sie tym delektowac.

Dawnguard i Dragonborn, te DLC dodają nowe lokacje, szczególnie ten drugi, nowe przedmioty itp. Jest jeszcze trzeci dodatek, ale on skupia się na budowaniu własnego domku, raczej mało atrakcyjny :P

DLC to Dawnguard, Dragonborn, Hearthfire - nieoficjalny większy dodatek to Falskaar ;)
Reszta to mody rozmaitej proweniencji.
Warto zakupić te trzy dodatki, dodają sporo ciekawego czasu gry - nawet Hearthfire

Screen obrazuje typowy mglisty poranek nad zalewem Pękniny, jaki daje tylko "Climates of Tamriel" - widok ze skał Złotoblasku. Za kilka godzin powinno być piękny poranek - widać po prawej przebłyski wschodzącego słońca i refleksy na wodzie. Refleksy na wodzie (zmieniający się powoli kolor wody), poblask (niekiedy naprawdę ładny) to właśnie elementy "CoT".
Screen oczywiście ma słabą jakość - w grze wygląda to o wiele lepiej ;)

A kto Ci kazał iść do pudła? ;) Według gry można tam stracić nawet umiejętności więc być może i questowe rzeczy ;)
Bogini Konsola pewnie Ci je da jak będziesz wiedział co chcesz - tego nie wiem ;) Nie próbowałem więzienia a wśród questów które znam nie przypominam sobie aby były takie co bez zaliczenia paki nie da rady ;)
Swoją drogą ciekawe czy są w skrzyni z dowodami. Spróbuj, najwyżej będziesz musiał wyrąbać z pół miasta ;))

Aaa.. masz rację z tym Markartem - byłem tam przecież ze trzy razy, tyle że nie przypominam sobie aby mi cokolwiek zginęło - wszystko było w tej skrzyni w podziemiach. Raz, wtedy jeszcze podobno był to bug - po wyjściu ukatrupiłem trochę za dużo straży - zdaje się że coś musiałem płacić ;)
Dobrze że mnie uprzedziłeś - ze dwie, trzy moje postacie, nie mają więzienia Markartu za sobą. Chociaż, taką kulę (latarnię) Meridii mogą sobie brać - miecz Przedświt jak dla mnie jest słaby a umęczyć się po podziemiach trzeba ;))
Poza tym, jeżeli te przedmioty zabiera gra (jeżeli ;)) - to i tak prędzej czy później musi je gdzieś podrzucić - niekoniecznie w te same miejsca. Nie ma szkody..

CoT + Frostfall + Wet and Cold ----->
wygląda prawie jak u mnie w Poznaniu wczoraj :)

Pewnie dla odwrócenia uwagi tak mówią podczas gdy w tym samym czasie opróżniają kieszenie nieboraka;)
Swoją drogą podoba mi się to jak twórcy przewidzieli reakcje NPC na zwłoki, podobnie jak na wyrzucane przez nas przedmioty koło których przechodzą właśnie.

Hakim ----> interesujące... Ja korzystam z wersji v13D. Żadnych dodatkowych pluginów. Pierwszy raz spotykam się z informacją żeby nowa broń znalazła się na wyposażeiu npcków. Z drugiej strony nie wiem czy to akurat byłby dobry pomysł. W końcu do dość potężne ostrza są.

Jeśli pójdzie to na minimalnych ustawieniach. Chociaż tak mało ramu może nawet na to nie pozwolić.

dasintra [145] Piękny śnieg, u mnie to jakieś pixele bez ładu i składu ;(

Mam problem z questem renegatów w makarcie. Wyniuchałem cały spisek, wracam już do kapliczki talosa a tam legat legionu zamiast mnie zapuszkować tak jak to robił zawsze, to rozpoczyna standardową gadkę o dołączeniu do legionu, powie swoje i wychodzi. Spotkał się ktoś z tym? Jak zrobić, by mnie zamknął, bez tego nie ukończę zadania.

Masz na uwadze CTD? Już się przyzwyczaiłem i traktuje je jako nieodłączny element gry :)
Nie mam problemów z płynnością (wczoraj sprawdzałem że sporadycznie na otwartej przestrzeni spada poniżej 58fps), ale niestety freezy trochę denerwują. Ciężko powiedzieć jak często się zdarzają, bo naprawdę różnie to bywa.
A modów nie mam 69 tylko około 130 :D

Thuzzar: pojdzie .Choc lepiej dokup ramu.

Do posiadaczy NMM - mam problemy z połączeniem NMM z Neksusem. Wiem że trzeba już uzupełnić jego wersję lecz nie mogę tego zrobić bo ten "złamaniec" nie chce złapać kontaktu z Neksusem odrzucając mój login ;) Nie rozumiem jak sobie dać radę skoro Neksus jako taki przyjmuje mój login i loguję się tam bez trudu ;)

mam podobny problem od kilku dni. Zmuszony jestem do uruchamiania nmm w trybie offline

Tylko że to trochę bez sensu - można co najwyżej instalować i odinstalowywać mody ale co na przykład z nowymi wersjami starych modów lub w ogóle z nowymi modami? Zdaje się że na pierwszej stronie Neksusa jest o nowej wersji NMM i związanymi z tym problemami, tyle że niestety mój angielski i moja cierpliwość są wystawione przy czytaniu tego wszystkiego na zbyt wielką próbę ;) Co by się stało n.p. gdyby ściągnąć nową wersję ręcznie i próbować zainstalować ją?
I tak dalej..

Zdaje się że są jakieś inne opcje NMM - nigdy mi się nie chciało ich zgłębiać właśnie ze względu na instrukcję po angielsku ;) Jest poza tym nowa wersja NMM której nie mam. Cóż, poczekam jeszcze kilka dni - może w końcu się "ocknie"..

A wracając do więzienia Markartu, na wszelki wypadek szybciutko tam poszedłem swoim Leśnym Elfem, co choć jest przywódczynią Assasynów, o tym zadaniu w Markarcie zapomniała. Niedługo trwało, nic z ekwipunku nie zginęło (raczej przybyło) na dowód screen w więziennym łachu ;)

z jakiej postaci damskiej mozna wydusic najladniejsza buzie , wiem ze z gustami sie nie dyskutuje ale... moja cesarska jest nie brzydka ,ale ...cos brakuje .

A mnie ciągle nie chcą aresztować w markarcie :/ Wchodząc do kaplicy talosa już po wykonaniu śledztwa, trafiam na strażników i legata legionu, a ci zamiast mnie aresztować proponują mi wstąpienie do legionu a potem wychodzą z kapliczki. Wpienia mnie to, nie ma jak tego obejść.

Wrocilam! Praga jest przepiekna, ale tesknilam do Skyrimu :).

Ryszawy --> dzieki za linki!
Ten mod "dla lucznikow" bardzo mnie zainteresowal, poniewaz tez lubie grac lucznikiem. Jak sie troche naciesze z Sounds of Skyrim to zamierzam wyprobowac.
Nie wiedzialam, ze jest caly "serial" poswiecony modom, poogladam i moze choc troche zmniejsze swoj analfabetyzm modowy.

Co mi tam świst strzał i jęki rannych kiedy mi wtyk słuchawkowy przestaje kontaktować - może go smalcem nasmarować?
I ten cholerny NMM - wciąż nie chce łączyć się z Neksusem.. jak dziada rozruszać?

Belercie, bez modów, jeżeli masz Dawnguard - pozostaje Ci ręczna korekta twarzy w podziemiach Pękniny..

U mnie NMM tez ciaegle jest offline.
Jeszce przed wyjazdem cos tam w nim instalowalam recznie i dzisiaj wieczorem tez bede to robic, jak nie zacznie dzialac online. Dobrze przynajmniej, ze mozna recznie sciagnac mody, bo przeciez tydzien temu nawet recznie tego sie nie dalo zrobic.

A prosze mie jeszcze podpowiedziec, czy konia da sie jakos zawolac (zagwizdac ;P), jesli sie oddalisz pieszo? Bo widze na filmiku, ze kon sobie grzecznie stoi, a nie idzie za wlascicielem. I w ogole - da sie zgubic konia? Troche drogo kosztuje, szkoda stracic tyle kasy. Moze pozniej to bedzie dla mnie jak zgubic pare groszy, ale na poczatku gry to spory wydatek (martwie sie na zapas :), konia jeszce nie zakupilam) ...

Inez, z końmi da się więcej zrobić niż z tym cholernym NMM ;)
Już pisałem - czasem można znaleźć konia na drogach Skyrim na którym da się jeździć bez "kradzenia" go. Taki koń zawsze będzie wracał do miejsca gdzie był "złapany" - gwizdanie nie pomoże. Konie za darmo można mieć pod Pękniną za wykonanie questu stajennego - zawsze wracają do stajni w Pękninie. Mod UFO dodaje konie dla NPC-a pod ważniejszymi miastami, my wsiadać musimy na własnego. Konie kupione, przy zmianie lokacji teleportem zawsze zjawiają się za naszymi plecami lub (jeżeli to miasto) w stajniach. W lokacjach gdzie są wrogowie, nasz koń po wzięciu udziału w walce (potrafi walczyć w różnych dziwnych miejscach, byleby na zewnątrz) jak przeżyje to wraca do stajni.
Może się zdarzyć że nie wróci ale na ogól wiemy dlaczego nie. Wykonywanie zadań Mrocznego Bractwa, daje nam w trakcie bojowego konia, Cienistego. To mój ulubiony koń. Poza tym jest pewnie kupa modów na końskie kupy ..tfu, na konie ale ja znam oprócz UFO, tylko jeden, na końskie opancerzenie (link był podawany wyżej)
Uff - to tyle co wiem o koniach ..aaa, można do nich podchodzić z tyłu, nie kopią jak te prawdziwe..
A, może dodam coś o jeżdżeniu na koniach i walce z nich - jako że nie jestem upojny (lub upiorny) kawalerzysta czasem strzelam sobie z nich z łuku, jak Tatar spragniony mięsa pod siodłem. Ogólnie rzecz ujmując - sprawdza się w takich końskich galopadach - pad i jeszcze raz pad ;)) Pewnie i w tym wypadku są mody ułatwiające życie kawalerzysty. Nie znam ich.
Mutancie - z tym więzieniem Markartu, musiał Ci mod jakiś namieszać - może spróbujesz jeszcze raz prowadzić śledztwo w innej kolejności i z większą lub mniejszą eliminacją w Skarbcu..

Flyby i Hakim--> dziekuje!

Wieczorem zamierzam zajac sie konikami.
Obejrzalam na YouTube fragment filmiku o Jaggarsfeld - tez chce miec taki przytulny domek w takim uroczym miejscu, musze wieczorem zajac sie ta sprawa rowniez.
Nie wlaczalam jeszcze gry po powrocie, choc mnie strasznie korci, bo jeszcze zapomnialabym, ze trzeba do pracy pojsc. Na takie gry to nalezaloby urlop brac, bo za bardzo zasysaja w swoj swiat :).

Gwizdanie na konia fajne - niestety dla mnie mod który podajesz, Hakimie - jest zbyt rozbudowany. Nie korzystałbym z większości jego usprawnień a w dodatku według mojego rozeznania, obciążałby zbytnio moją grę i sprzęt. Zawsze jak widzę potrzebę stosowania SKSE - wiem że lepiej sobie taki mod darować. To oczywiście porada dla mnie ;)

"Na takie gry to nalezaloby urlop brac, bo za bardzo zasysaja w swoj swiat :)"
Jak tak zasysają Inez to należy brać urlop od takich gier. ;)

Flyby mam garstkę modów, chyba wszystkie je masz u siebie a problemu z misją nie masz, na razie to oleję, wrócę tam później.

Hakim widzę, że masz niezłego wspinaczkowego wierzchowca, a gotować umie? :D

Jeżeli Mutancie - to nie "gawędzi" mod, to jednak będziesz musiał zwrócić uwagę na kolejność oraz sposoby wykonywania t.zw. "śledztwa". To kapryśny quest (zawsze był taki) ponieważ są jakieś opcje (uwarunkowania) w jego rozwiązywaniu.
Ma też rozmaite efekty końcowe ;) Bywa prościutki:

Wiem własnie, że nie jest skomplikowany, kilka razy go robiłem, teraz jak już się nie będzie dało go ukończyć to dupa zbita, bo nie mam nawyku robienia wielu zapisów i mam wszystko ponadpisywane, także nie mogę się posiłkować wczytaniem gry i zrobieniem misji od nowa.

jednak nie korzystam z tego, bo to jest dla mnie czit.

Ja sobie też tyle HRów wprowadziłem, że spokojnie zeszyt bym nimi mógł zapełnić :)
Niektóre są wręcz, muszę to przyznać, idiotyczne, jak na przykład fakt że przecież nie ma możliwości by przyrządzić i skonsumować posiłek w czasie kilku kliknięć myszy. Zatem zawsze robię jedno lub dwugodzinnego skipa po zakończeniu posiłku :)

Z tymi skrzyniami fajny motyw, ale kurde, mając 20 kilowy młot poradziłbym sobie z każdą skrzyneczką bez pomocy kowala :P Ewentualnie piła do kości z katakumb i jazda, trzy godziny piłowania :D

Rozwijając ten pomysł, chciałbym większe urozmaicenie zamkniętych skrytek. Nie tylko kufry, ale też zwykłe szafy, stoliki etc. Wiem, ze obecna forma podyktowana jest wygodą, widzę kufer - o coś tam jest, podczas gdy w szafkach, stoliczkach zazwyczaj jest wielkie G, ale brakuje mi tego.

Często trzeba znaleźć jakiś dziennik, jakiś liścik, a wszystko to albo leży luzem rzucone na stoliczek, albo gdzieś w kufrze obok sztabek złota i brudnych buciorów rzemieniowych.
A wystarczyłaby szufladka w komódce zamykana na kluczyk by żyło się lepiej.

A po co tam jakieś wymyślne magiczne zamki - wystarczy każdą skrzynię zaopatrzyć w zamków pięć (lub więcej) o wzrastającym stopniu trudności. I już widzę jak Mutant łamie na skrzyniach młoty a Hakim do otwierania takich skrzyń wysyła konia..
Co zaś do zawartości tych skrzyń - he, he - po otwarciu takiej skrzyni powinna z niej wyskakiwać lalka, zatrzaskiwać skrzynię z powrotem i śpiewać: "otwieraj hardkorze jeszcze raz.." ;)

Dobra - teraz poważniej ;) Wkurzyłem się nie na żarty na NMM choć sprawa była niby prosta.. Ten programik zawsze updatował siebie automatycznie. Tym razem tego nie zrobił i nie chciał nawiązać łączności z Neksusem - musiałem ściągnąć ręcznie jego najnowszą wersję z Neksusa i uruchomić. Wtedy uzupełnił siebie i "przejrzał na oczy" - już ściągnąłem jakiegoś moda za jego pomocą ;) Jakie to proste, nie?

Spróbuj nauczyć Lydii magii - kup księgę czarów n.p. "Kuli Ognistej" lub "Iskier" - użyj opcji UFO. To broń dystansowa której można użyć z jednej ręki, w drugiej mając kostur.. ;) Nie pamiętam czy akurat Lydii tego uczyłem - na innych NPC-ach taka opcja doskonale zdaje egzamin ;)

Hakim poinstalowałem niektóre mody z tej listy, i cholera, jak się ciasno zrobiło. Chciałem wykonać misję z zabiciem Orchendora, ale zostałem zaatakowany przez, na oko, 30 renegatów kiedy tylko poszedłem pod krasnoludzkie ruiny w których się ukrywa. Momentalnie mnie ukatrupili, jedni z karata inni z pioruna. Co za dużo to niezdrowo :O
I zauważyłem, że ci renegaci dodani przez moda leją się z tymi oryginalnymi.

Czy mozna zaklinac przedmioty tak, zeby mieli kilka magicznych wlasciwosci?
Na przyklad, zeby naszyjnik byl i na kradziez, i na otwieranie zamkow i na udzwig etc?
Na razie umiem tylko "jednostronnie" zaklinac, czy to sie da rozwinac?

owszem, jest odpowiedni perk umozliwiający zaklinanie dwoma efektami. Problem w tym, że wcześniej musisz rozwinąć tę umiejętność do 100.

Dobre pytanie, Inez ;) Przy zaklinaniu jak wiadomo korzystamy z przedmiotów magicznych stworzonych przez grę (bazowo) lub ..przez mody ;) Świat gry ma zaledwie kilka broni i szat, czy pancerzy oferujących "podwójne czary" do zaklinania - wyjątkiem jest tutaj Pałka Czempiona dająca czar potrójny ;) Zauważyłem jednak że niektóre mody zaklęte czarami wielokrotnymi (pancerzy i szat) też dają (przez zniszczenie na stole zaklinania) zestawy czarów ochronnych (n.p. ostatni model kompletu zbroi Neo). Są więc możliwości..
W tym wypadku nie jest (chyba ;)) potrzebny perk o którym pisze dasintra. Bo też żadna z moich postaci nie ma jeszcze 100 zaklinania ani owego perku ;)

no tak, ale czyż korzystanie z modowanego ekwipunku to nie czitowanie?

"Czitowanie" ;) Gdybyśmy odpowiednio poszerzyli owe pojęcie, sporą część modów moglibyśmy do owego "czitowania"
zaliczyć ;) Podstawowym pytaniem (kryterium) w tym wypadku jest - w jakim stopniu psują owe mody zasady gry. ;)
W wypadku pancerzy czy szat dysponujących (na ogół) czarami ochronnymi, zdecydowana część moderów przestrzega (nieraz wbrew pozorom) owych zasad gry a gracze (też wbrew pozorom) tego pilnują ;)
W tym miejscu przyznam się odnośnie tego modu Neo - że choć widziałem na stole zaklinania że mod gotów jest rozstać się ze swoimi czarami, to nie zniszczyłem go - żal mi go było (ładny pancerz o pięknej czerni) więc wcale nie jestem pewny, czy bez "perka" o którym pisze dasintra, mógłbym owych czarów użyć do zaklinania ;) Z ciekawości pewnie jakąś postacią sprawdzę..
Dodatkowo o tym modzie bo ciekawy - otrzymujemy jednorazowo trzy elementy pancerza, rękawice, zbroję, buty o zerowej ochronie i wartościach ;) Dopiero na elfim poziomie kowalstwa możemy coś z tym zrobić. Dysponując dodatkowymi składnikami jesteśmy w stanie zrobić z komponentów, pancerz o bardzo dobrych cechach ochronnych (tu decyduje poziom kowalstwa czyli ulepszania - najlepiej 100 ;)) lub taki sam pancerz o cechach magicznych z mniejszymi parametrami ochrony. Nic nie staje na przeszkodzie aby zrobić pancerz "mieszany" ale ..musimy pamiętać że do dyspozycji mamy jedynie jednorazowe trzy elementy podstawowe..znikąd ich dodatkowo nie dostaniemy. Jeżeli więc jest to "czitowanie", to nawet przeciwnicy takiego "czitowania" muszą powiedzieć że jest ono bardzo sprytnie obwarowane ;)

Flyby ---> a to faktycznie dobre pytanie, bo przecież już na początku gry dość często znaleźć można (lub zdjąć z ubitego przeciwnika) szaty magusów, mające zazwyczaj dwa efekty,np. szybsza regeneracja many + premia dla danej szkoły....