Przeszedłem. Niesamowita historia i wyśmienite dopełnienie podstawki. To jest dodatek tylko z nazwy... Ponieważ całościowo stanowi część fabuły z podstawki, nie jakieś rozwinięcie czy kontynuacje. Bądź jakby można się spodziewać.. że objawi tylko czasy wstecz. To błędne.
STRASZENIE:
Kiedy człowiek już się wczuje, kiedy stanie się częścią tej chorej schizy... Gra straszy tylko tymi najmocniejszymi momentami, czyli jak pisałem przy podstawce, zwykłymi pierdnięciami pioruna z dobrym udźwiękowieniem. Nie ma tutaj piorunów no ale wiadomo o co chodzi, o przykład, czy mam jakieś zarzuty? Tak jak w podstawce ma się wrażenie że twórcy się ograniczyli, że czasem zwolnili tempo.
UDŹWIĘKOWIENIE:
Jeden z lepszych atutów gry. Świetnie wykorzystywane do straszenia, wczucia, zaszczucia, wyprucia, a do tego jeszcze świetne głosy pod postacie. Właściwie to bez zastrzeżeń.. Chociaż zauważyłem że czasami gra zakładając że idziemy już do przodu, puszcza dźwięki insynuujące że ktoś za nami przeszedł, że ktoś jest w tamtej dziurze, bądź że ktoś właśnie przedostał się przez miejsce które wcześniej było niedostępne. Generalnie to jest to całkiem dobre, czasami udźwiękowienie odstaje, głos jakby nie pasuje. Ale generalnie to rzadkość. Problemem może być jednak gdy mamy wrażenie że pojawiło się nowe przejście, udźwiękowienie to insynuuje, a to niestety nieprawda. Gra po prostu zakłada że poszedłeś dalej a gdy zastanawiasz się skąd pojawił się przeciwnik, to właśnie owe dźwięki mają ci na to odpowiedzieć.
FABUŁA:
Największa zaleta gry. Główna obfitość. Ma rewelacyjny klimat, charakter. Nawet rysuje dość ciekawe postacie. Jednak co ważne od początku (od podstawki po dodatek) jest spójna w opowiadaniu jednego wątku. Nawet w pewnym momencie dodatek przejmuje pałeczkę po podstawce, przez co uznałem go za dopełnienie całej historii. Krótko mówiąc gra posiada porządną fabułę, mocną, no ale też nie chadzającą na ustępstwa, jakiekolwiek. Przez co Outlast to dzieło wyjątkowe. Czy czegoś mi brakuje? Tak. Jak pisałem w poście pod podstawką gra rysuje naprawdę ciekawe postacie... Jawi różne poboczne wątki. Problemem (i zaletą) jest fakt że cała historia jest opowiadana wciągu jednej nocy bądź doby. Mamy ciekawe postacie, chciałoby się zagłębić w ich wątek, czy też... Odciąć się od samego straszenia i wejść w jakąś interakcję, uzyskać dialog. Skupili się na głównym wątku, chcieli podać go w odpowiedni sposób. Więc się nie czepiam.. Niezbyt było jak rozwinąć dobrze porządne wątki, koniec końców gra wraz z dodatkiem na te 20 godzin może starczyć.. no a cała historia opowiadana jest podczas jednej doby, mimo przeplatania jakby wersji dwóch osób mimo wszystko czas jaki jest na opowiedzenie historii wykorzystali niemalże do końca. No ale dialogów nie ma. Nasza postać (w dodatku inna, choć znana z podstawki) znowu jaki się na ciekawą, a nic nie mówi, postacie do niej mówią, pchają wydarzenia na przód, a my nie odpowiadamy, co najwyżej interpretujemy z boku w postaci notatek. Szkoda. Gdybyśmy mięli rozmowną postać to cała schiza obrałaby lepszego, silniejszego smaku. Fajne w sumie w fabule jest to że ciekawi, zmusza do gdybania. Będąc w zarazie prostą w czytaniu. Przewidywalną. (w tym przypadku jest to zaleta) Wiedziałem jakie będzie pierwsze zakończenie, wiedziałem jakie będzie drugie. Tzn w momencie gdy zbliżamy każdą z postaci do końca jej drogi, do ostatniego piętna w tej historii, miej więcej widać co czeka naszą postać. A to potrafi wstrząsnąć, zainspirować.
No i co tu więcej pisać.. Giera rewelacyjna. Wyśmienity klimat, brutalność, zero ustępstw. Wiarygodność. Oczywiście mam kilka zastrzeżeń, gra jest dość łatwa i zarazem pogmatwana jak o poziomy trudności się rozchodzi. Wybierzesz trudniejszy = mniej baterii = więcej ciemnoty. Czasem też lokacje są dziwnie zaprojektowane, poziomy... Technicznie jest dość dobrze, pomijając oświetlenie.. Pomysł z kamerą niezły ale myślę że gra byłaby zdecydowanie mocniejsza gdyby spróbowali zrobić ją bez kamery, choćby taki eksperyment w drugiej części gry... Czyli tutaj w domniemanym dodatku. Najpewniej musieliby się nieźle pobawić oświetleniem bo całkowita ciemność odpada. Ale przyznać trzeba że byłoby zdecydowanie mocniej. Oczywiście wiązałoby to ze sobą więcej nakładu pracy, sama technika i pomysł to zbyt mało, udźwiękowienie miałoby więcej do roboty, rozgrywka być może wymagałaby przebudowania. No ale dobra. Aktualnie czekam na dwójeczkę a jak chodzi o pierwowzór.. Wraz z dodatkiem stał się dla mnie czymś ważnym. Czymś do czego mogę podejść sentymentalnie. Jeszcze kiedyś wrócę do gry, zobaczymy czy się zestarzeje :)
PS.
Druga część powinna skupić się na większej schizie. I przede wszystkim powinna opowiadać fabułę na szerszych narzędziach. Napisałbym o mówiącym bohaterze, no ale to już wiadomo.
Świetne uzupełnienie podstawki. Krótki czas na przejście dodatku sprawia, że gra jest jeszcze bardziej intensywna i bezkompromisowa. Takiej postaci jak Eddie Gluskin już się nie zapomni. Fabuła jest już bardziej nakreślona aniżeli w podstawce. Muzyka i dźwięk to klasa sama w sobie. Gorzej już z modelami postaci i teksturami i niektórymi założeniami jak brak podniesienia np. metalowej rurki do obrony, ale cóż - taki koncept twórców. Jak wspomniałem szkoda, że dodatek jest krótki i można go przejść w 2 godziny, ale naprawdę WARTO.
z rekomendowanymi to przesadziliście...
Ja mam 45-65 fps na:
GF 9600GT
2GB DDR2
Pentium Dual Core 2,8GHz
A jeśli chodzi o grę to jest świetna!!!
Właśnie skończyłem. Któtka ale może i lepiej bo dopiero dziś rano skończyłem podstawkę.
Dodatek naprawdę dobry. Trzyma klimat i rozwija opowieść.
spoiler start
Czy na końcu ten duch to nasz antagonista z podstawki ? Dlaczego bliźniaki mnie nie atakowały w ogrodzie ? ( to samo w podstawce przy kościele)
spoiler stop
To Teraz czas na Outlast 2. Liczę na równie mocną i straszną rozrywkę. Część pierwsza plus dodatek są mega i szczerze polecam
Twórcy gier powinni się uczyć na takich przykładach jak robić dodatki. Ta sama mechanika, podobne, czasem te same poziomy, te same wrażenia, a jednak chce się grać bez znużenia
Bardzo dobry dodatek pokazujący wydarzenia z innej perspektywy i dziejacy sie troche wczesniej.Swietny klimat,nowe i stare lokacje,gra jest jeszcze bardziej brutalna od podstawki.Długosc przejscia dodatku to około połowa czasu potrzebna na podstawke.Warto.
Gra jest po prostu żałosna. Zacząłem wyć ze śmiechu w momencie uratowania od piły tarczowej gdzie zamiast pomóc i chwycić za jakąkolwiek sztachetę to złapał za kamerę. Normalnie łzy ze śmiechu mi poleciały. Każdy normalny w takiej sytuacji wziąłby nogi za pas lub co odważniejszy chwycił za rurę lub sztachetę i zrobił porządek. Gra ma momenty ale jest żałosna. W rzeczywistości nawet jak nie masz broni a czujesz się zagrożony to chwytasz choćby za kamień żeby ogłuszyć przeciwnika, tu chwytasz za kamerę i krzyczysz "uśmiech proszę". Już Daylight mi się bardziej podobał bo chociaż masz flary do obrony i pomieszczenia są generowane losowo że na nic ci z zapamiętywania ścieżki. Chyba już nic mnie nie zdoła bardziej przestraszyć jak pierwsze 3 części RE.
Trochę lepiej niż w przypadku podstawki ale również bez szału - nic się nie zmieniło, cały czas uciekamy przed kretynami wolniejszymi od nas, przejdź z punktu A do punktu B, wystrasz się monotonnego cepa z piłą czy napalonego prawiczka, który szuka idealnej żony.
Naprawdę świetny dodatek . Jest klimat , jest poczucie strachu grozy i zaszczucia . Szkoda tylko że taki krótki , dlc można ukończyć w dwie godziny . Polecam i zapraszam na serię z całej gry https://www.youtube.com/watch?v=xFMt6Ln8ccI&list=PLVYHO_RNJKKjKeSl0Z41sG3YEGkjpjOXL
Gorsza od podstawki, bo krótsza chyba o połowę. Może to jednak zaleta, bo nie jest męcząca i częściej dzieje się coś ciekawego. Zakończenie mało ciekawe, takie... że miałem nadzieje że coś się jeszcze jednak stanie. Ogólnie fabuła jest prostacka, większość misji brzmi "znajdź klucz, żeby przejść dalej" w ogóle to nie motywuje do ich wykonywania, rozwoju fabuły nie ma prawie w ogóle. Gra jest dobra, ale ma potencjał na coś więcej.
Amnezja grą przygodową przy Outlaście... no zaraz padnę, bo oczywiście każdy horror musi posiadać przesadnie dużą ilość krwi, flaków i ogólnopojętej brutalności : D Nie zapominając o słabych jump scenkach co 5 minut i niemalże ciągłej akcji - inaczej horror jest "nudny i głupi". Grajcie w Amnezje z przeświadczeniem, że nie jest to pierdoła dla dzieci z wyskakującym "BU!" co chwilę i tanimi zagrywkami z Hollywoodu, a horror z krwi i kości, z odpowiednim suspensem, z powolnym budowaniem klimatu i potrzebą głębokiej imersji. Nie wiem jakim cudem ktoś wcześniej wspomniał, że Outlast to najlepszy horror po SH - osoba rozumiejąca klimat SH powinna brzydzić się taką taniochą : D
Dodatek słabszy od oryginału (który nawet dawał czasem radę), jeszcze więcej przerysowanej brutalności, a poziomy trudności (grałem na koszmarnym) niewiele dają, bo przeciwnicy nadal są wolniejsi od nas, a ich AI jest proste do wykiwania i nie trzeba się tu nawet ukrywać, wystarczy przeć przed siebie (pomijam zmniejszoną ilość baterii, bo tylko raz w grze na chwilę nie miałem energii w kamerze, więc wiele mi to nie utrudniło). W dalszym ciągu jump scenki są idiotyczne, nie współgrają z klimatem, przez co zapominałem o nich po kilku sekundach. Szkoda, że w dzisiejszych czasach horrory robione są pod masy zachwycające się śmiesznymi filmowymi horrorami typu [REC] czy Grave Encounters. Czasy horrorów z PS2 - proszę, wróćcie...
SUPER !!! OUTLAST BYŁ MEGA. JESZCZE PIELUCHY NIE ZDĄŻYŁEM ZMIENIĆ A TU KOLEJNY STRASZAK. :) NIE MOGĘ SIĘ DOCZEKAĆ.
Szykuje się horror roku tak jak 1 cześć rozwaliła cala konkurencje survival horror :D już nie mogę się doczekać tej części czekam....
No to czekać na premierke i można rozpocząć produkcje kiślu w gaciach :D
ojjj juz niedługo ! ;D
Najpierw Daylight, teraz to. K...a inne kiszki nie są przesuwane, a prawdziwe to już standard :/
Ten dodatek za darmo bedzie? dziś pobrało 1gb aktualizacji w menu pisze nowa gra: whistleblower, na steam nie ma nawet opcji zakupu przed premierą.
co jak co ale Outlast robi wrażenie; mam nadzieję, że po tym dodatku Red Barrels jeszcze coś wydadzą ;) np. następną część
Zapowiada się ciekawie. Raczej nie ma szans aby nie był to przynajmniej poziom poprzedniczki.
Jeśli dodatek będzie trzymał poziom podstawki, to wiele wątpliwości zostanie rozwianych; na przykład, czy Amesia: Dark Descent jest straszniejsza od Outlast. Moim zdaniem - nie.
Też mam nadzieje że ten dodatek będzie równie mocny jak podstawka. Nie wiem czemu ludzie twierdzą że Amnesia Mroczny obłęd jest straszniejsza od Outlasta, grałem w nią i wgl nie potrafiła mnie przestraszyć tak jak Outlast. Moim zdaniem jeżeli chodzi o straszenie i sam klimat to Outlast rozwala konkurencje.
coś czuje że dodatek nie będzie tak dobry jak podstawka trailer jakoś mnie nie przekonuje.. cóż zobaczymy po premierze
Przecież Amnesia to zabawka dla dzieci, jakiekolwiek porównania do Outlasta moim zdaniem nie maja racji bytu. Outlast jest najlepszą grą o zabarwieniu horrorowatym od czasów pierwszych silent hillów.Kropka.
Amnesia była fajna faktycznie dało się w nią wczuć w ten klimat,ale nie można porównywać prawdziwego horroru Outlast do Amnesi,Outlast jak na razie od 2013 roku jest jedna z gier horrorów która jest u mnie na 1 Miejscu!
Super sie zapowiada ale mam pytanie. Podstawke juz dawno skonczylam i czy trzeba miec sejwy zachowane zeby w to grac czy nie? Bo nie chce mi sie od nowa konczyc gry.
Mam dobrą wiadomość DLC będzie miała polską wersje Jezykową ( napisy) to jest pewne :)
Potwierdzam, gra jest po Polsku :)
Dodatek na STEAM jest po polsku wlasnie zakupilem i gram.Oby serce wytrzymalo :)
Jest PL. Właśnie zaczynam grać.
Powiem tak, jeśli gra będzie trzymać taki poziom jak do tej pory, to podstawka może się schować. DLC wymiata po całości, przynajmniej na początku :) (ok 15-20 min)
Właśnie ukończyłem jakieś 30 min dlc, no i musze przyznać, że jak do tej pory to mi nie raz serce do gardła podskoczyło, jeżeli utrzyma taki poziom do końca to nawet podstawka może sie schować.
Ja dopiero jutro zagram w to DLC ;) już zacieram rączki, oby więcej takich gier.
Pierwsze 30 minut gry za mną i z czystym sumieniem polecam grę. Jeśli mam być szczery, to serce mi do gardła podskoczyło parę razy. Mam nadzieję, że gra utrzyma świetny poziom do końca.
własnie przeszedłem :D przed wami kto nie grał koło 3-4h grania...gra trzyma poziom Outlasta poprzednika a nawet jest bardziej brutalniejsza!!! po prostu to coś co zasługuje 10!!! Polecam tyle czekałem na te DLC i się nie zawiodłem!!! Gra jest Mistrzowska i tyle.
Jest konkretnie jak w podstawce, grałem jakieś 50 minut, twórcy tak manipulują graczem że, wystarczy jeden dźwięk powtarzany (kto grał wie o kogo i o co mi chodzi) i koniec, zamieranie w miejscu i słuchanie skąd to dochodzi...nie wiem co będzie dalej ale mam nadzieje że, gorzej tzn. mocniej w kierunku strachu i klimatu jak na razie bez zastanowienia dałbym 10, ale gry nie skończyłem więc...
Grę przeszedłem 5 minut temu. Epickie zakończenie, gra od połowy staje się o wiele wiele trudniejsza. Zachęcam do zakupu dodatku. :)
hmm czyli tak dodatek niczym konkretnym mnie nie zaskoczył może tam dwa razy tylko na całą gre sie przestraszyłem wiedziałem czego mozna sie spodziewać przechodząc jedynke.czyli tak zero strachu jak ktoś grał w podstawke..przeciwnicy ci sami chociaż mogli coś wymyślec ale pewnie im sie nie chciało..jedna no niech bedzie nowa postać w grze tak czy siak dobra gra ale niczego nowego nie wprowadza czekamy na kolejne tytuły Red Barrels..
do samych napisów końcowych gra trzyma w niewyobrażalnym napięciu (przynajmniej mnie) a samo zakończenie? mistrzostwo. I ten
spoiler start
motyw z palącym się kościołem za oknem, każdy kto grał w 1 wie czemu kościół się palił więc już widać ze dalsza część toczy się w tym samym momencie a nawet nieco poźniej niż jedynka
spoiler stop
Jestem ciekaw czy bohater w tym DLC tak samo zginie jak w podstawce gry. ;)
godzina i po grze powiem tak opłaca się przejść aby ujrzeć te świetne zakończenie może nie jest tak straszna ale warto brutalna bardzo
Po za tym ,że spoilerujesz jak podły pies to jeszcze łżesz. W podstawce w cale nie jest powiedziane, że główny bohater gine na końcu.(raczej giną Ci którzy go zaatakowali)
Właśnie zakupiłem DLC na PS4 czekam do wieczora!!!
Właśnie ukończyłem całe DLC i się nie zawiodłem. Gra trzyma poziom wyższy od podstawki. Polecam każdemu kto grał w Outlasta, na pewno nie pożałuje.
Gra jest w wersji POLSKIEJ, nie wiem dlaczego podajecie błędną informację. To już druga gra w której się mylicie.
Trochę lepsza niż oryginał, ale i tak słabo, nie poprawiono większości najważniejszych błędów podstawki które wykluczały ją z tytułu dobrego horroru.
Poprawcie informacje dotyczącą wersji językowej. Polska wersja językowa jest dostępna.
Filmik z calego przejscia gry: [link]
Filmik z calego przejscia gry: www.youtube.com/playlist?list=PLgjqzZaLvkAZyGIXYX2REFVSqKNzsdh_R
DLC jak DLC. Rozszerzenie wersji podstawowej. Twórcy niczego nowego nie wprowadzili - zresztą, po co mieli coś zmieniać skoro wersja podstawowa była świetna
Gra warta polecenia równie dobra co podstawka. Ze znajomymi wspólnie na YT przechodzimy ją jeśli miałby ktoś ochotę zobaczyć jak nam idzie to zapraszam serdecznie i z góry dziękuję za poświęcony czas.
Link do playlisty:
[link] [ link zabroniony przez regulamin forum ] /mewnmls
Grę ukończyłem wczoraj niestety podstawka bardziej mi się podobała,tutaj było sporo uciekania i ten z tą piłą mnie denerwował ale ogólnie DLC jest niezłe;)
Gra jest dobra, ale gościu który nas goni przez kilkanaście minut już nie jest straszny, a wkurzający.
Główny bohater też taki trochę ciapowaty...wiem że dawanie broni do tej gry to by była porażka, ale jednak zachowuje się on czasami jakby nie był w śmiertelnym niebezpieczeństwie.
Wyskakujące mordy wciąż straszyły, flaki i krew w około dawały frajdę więc wszystko jest na swoim miejscu. Brakowało mi jedynie bardziej skradankowych elementów.
Zakończenie fajne, ale szkoda mi było naszego redaktora z podstawki.
Zarówno "Outlast", jak i "Outlast: Whisleblower" są według mnie na równym poziomie. Przy niczym nie odczuwałam takiego stresu, strachu i adrenaliny, jak przy tych dwóch grach. Muzyka nadaje świetny klimat, lokalizacja przyprawia o ciarki na plecach. Gdy tylko zaczyna mnie ktoś gonić, dostaję paraliżu i zawsze odruchowo naciskam Esc, by móc chwilę odsapnąć:) Polecam, bo naprawdę warto!
bardziej irytująca niż straszna, goni mnie mutant z piłą, uciekam, nie mogę klucza znaleźć, dokładnie to samo miałem w końcówce podstawki. Jest parę momentów gdzie można się wystraszyć grając samemu w ciemnym pokoju w środku nocy ale po jakimś czasie zaczyna nudzić to ciągłe uciekanie, ciężko przy tym dłużej usiedzieć i to wcale nie ze strachu... Ps. Skąd wy bierzecie te wymagania? Jak nazwa wskazuje jest to specyfikacja wymagana do uruchomienia, ja zaś pykam na zestawie pentium g850 2,9ghz 4gb ram i radeon hd4850 0,5gb przy 1600x900 ustawienia na max i śmiga aż miło, jak to się ma do waszych wymagań?
@chris17939 - po pierwsze łapie za kamerę ponieważ dzięki niej moze poruszac sie w ciemnosci i jest w stanie udokumentować to co dzieje sie w ośrodku. Po drugie: [SPOJLER] Taki z ciebie kozak ze byłbyś w stanie ogłuszyć sztachetą dwa razy większego kolesia bedąc nagi, wycieńczony i ze złamaną nogą? Zdaje mi się ze nie grałes w tą grę, tylko obejrzałes jeden fragment gameplayu na YouTube i wyciągasz takie wnioski
Na samym początku wspomnę o obowach, jakie miałem do tej produkcji. „Outlast” był grą świetną, z wciągającą fabułą, świetnie wykreowanymi antagonistami, dobrze zaprojektowanymi lokacjami oraz nieziemsko strasznym klimatem. Jednym zdaniem coś pięknego. Bałem się, że dodatek nawet w połowie nie osiągnie tego, z czego zasłyneła podstawka i będzie po prostu skopany, jak np. niedawno wydany Daylight. Na szczęście myliłem się.
Historia stanowi prolog, jak i epilog do wydarzeń dziejących się w pierwowzorze. Ogólnie za scanariusz należą się wielkie brawa dla autora. Fabuła jest bardzo ciekawa, a wrogowie potrafią pozostać na długo w pamięci!
Mechanika gry nie uległa żadnej zmianie. Dalej, z kamerą w ręku chowamy się lub uciekamy przed psychopatami. Co do grafiki i efektów dźwiękowych to brak jakichkolwiek zastrzeżeń. Bardzo dobrze oddają klimat „nawiedzonego” szpitala dla obłąkanych.
Jedyna rzecz, do której mogłem się przyczepić to długość rozgrywki. Wiem, że jest to DLC i one na ogół są dość krótkie, lecz niestety pożegnanie z nim zostawiło mi wielki niedosyt. Dalej chciałem przemierzać te korytarze, znajdywać porozrzucane teczki i doznawać „mini” zawału serca. No ale cóż.
Podsumowując, naprawdę warto poświęcić pare godzin dla tej produkcji. Z czystym sumieniem mogę ją polecić każdemu, kto uwielbia się bać. Kawał dobrego STRACHU!
w zasadzie to się nie zawiodłem :) ale jedna rzecz mnie bardzo zaskoczyła :( mianowicie kiedy przeczytałem o tej grze że będziemy sterować pracownikiem mount massive i że będzie się to działo przed podstawka to myślałem, że nie będziemy tutaj programistom murkof tylko członkiem personelu :/ no wiecie, tego co został potem pozabijany. myślałem, że będziemy członkiem personelu i że będziemy uciekać przed psycholami które chcą nas zabić, a nie programistą, którego chcą zabić za przyłapanie na gorącym uczynku :/ więc to mnie troche zaskoczyło, ale ogólnie gram fajna, lecz podstawka trochę lepsza, bo dłuższa i ogółem fajniejsza :) nie wiem za co tyle osób ocenia te gre po 10/10 :/
Grałem w to ostatnio u kumpla :D
chris17939, proszę cię, nie wytykaj takich błędów GRZE. W końcu od dawna wiadomo, że nie wszystko w grach należy brać na poważnie. Poza tym, akurat w tym przypadku się mylisz. Gdybyś był sam w szpitalu psychiatrycznym i goniliby cię szaleńcy, mam pewność, że sam byś też nie chwycił za rurkę czy sztachetę. Pewnie nawet byś ze strachu nie mógł uciekać, co najwyżej zesrałbyś się w gacie z przerażenia, jak zresztą większość normalnych ludzi. Naprawdę, prawdziwe życie to nie filmy, w których byle człowiek nagle będzie rozbijał przeciwnikom głowy sztachetą. Co do samej gry, jestem w trakcie przechodzenia podstawki. Podoba mi się na tyle, że już wiem, że w najbliższym czasie kupię DLC.
@ jacobo18 Niestety kłania się czytanie ze zrozumieniem. Zalecam też czytanie postów do końca.
Przeczytałem twój post do końca, co najwyżej źle zinterpretowałem twoją wypowiedź, ale oświeć mnie, co niby w takim razie miałeś na myśli. "Gra gówno, bo nie można walczyć i trzeba ( właściwie to nie trzeba ) używać w niej kamery"? A może twój wpis miał głębsze przesłanie? Wyjaw je zatem.
chris17939 - pozdrowienia jak szukasz realizmu w grach.
Podstawa jak i DLC są konkret ale tutaj to już przesada :D kto robił te grę to chyba coś nie tak z nimi :D mam nadzieję na kolejną część tej gry...
Podstawka lepsza, ale tutaj też jest bardzo dobrze. Takie trochę naciągane 8/10
Wyśmienita gra z ciekawą spójną fabułą i mocnymi momentami. 9/10
Mimo że po doświadczeniach z podstawką ten dodatek mało zaskakuje i prawie nie straszy, to jednak bardzo przyjemnie rozwija fabułę. Moim zdaniem jest to obowiązkowe DLC.
Bardzo dobry dodatek, mroczny, ciężki klimat, dobre udźwiękowienie.
Mam wrażenie, że lepsza od podstawki momentami. Polecam. - Przeszedłem
Ocena: 9/10
Ja jednak nie nagrałem się do końca.. fakt; były momenty gdzie się przestraszyłem i to mi się podobało, bo dawno nie grałem aż w tak brutalną grę.. Brakuje mi tutaj głębszej interakcji np. z tymi więźniami.. brakuje mi aby od czasu do czasu złapać broń w rękę i kogoś nią... Ogólnie rzecz biorąc gra bardzo mi się spodobała. Daję pozytywną ocenę za fabułę, klimat i.. grozę ;>>
Przed chwilą przeszedłem i jestem pod wrażeniem. Chciałbym żeby wyszedł drugi dodatek do Outlasta 1, ale już nie wyjdzie bo twórcy zapowiedzieli Outlasta 2 :)