Jest to wątek dla pasjonatów czerpiących największą satysfakcję z gier umiejscowionych w realiach II Wojny Światowej (choć nie tylko).
Gatunek owych gier ulega przeobrażeniom w zależności od naszych upodobań ;-)
BEZWZGLĘDNIE WYMAGAMY KULTURY OSOBISTEJ I KULTURY WYPOWIEDZI!
Cenimy biegłość w posługiwaniu się językiem polskim ;-)
Obecnie na tapecie mamy:
- WAR THUNDER
- WORLD OF TANKS
Czekamy niecierpliwie na:
Gry:
- XENONAUTS [Data premiery: 30 V 2014; od 01 VI 2013 wczesny dostęp!]
- UFO2 EXTRATERRESTRIALS: BATTLE FOR MERCURY [Data premiery: 24 VI 2014]
- RISEN 3: TITAN LORDS [Data premiery PL: 15 VIII 2014]
- DRAGON AGE III: INQUISITION [Data premiery PL: 10 X 2014]
- MASS EFFECT 4 [Data premiery PL: X 2014]
- WASTELAND 2 [Data premiery: X 2014; od 12 XII 2013 wczesny dostęp!]
- IL-2 STURMOVIK: BATTLE OF STALINGRAD [Data premiery PL: 2014; od 19 XI 2013 wczesny dostęp!]
- SID MEIER'S CIVILIZATION: BEYOND EARTH [Data premiery: 2014]
- SILENT HUNTER ONLINE [Data premiery: jeszcze nie ogłoszona; od 17 IX 2013 dostęp do beta testów]
- MAD MAX [Data premiery PL: 2015]
- THE WITCHER 3: WILD HUNT [Data premiery PL: 2015]
Filmy:
- X-MEN: DAYS OF FUTURE PAST [Data premiery: 21 V 2014 - Świat, 23 V 2014 - Polska]
- EDGE OF TOMORROW [Data premiery: 28 V 2014 - Świat, 30 V 2014 - Polska]
- GAME OF THRONES, Sezon 4, odcinek 8 [Data premiery: 01 VI 2014 - USA, 02 VI 2014 - Polska]
- DAWN OF THE PLANETS OF THE APES [Data premiery: 09 VII 2014 - Świat, 18 VII 2014 - Polska]
- SIN CITY: A DAME TO KILL FOR [Data premiery: 14 VIII 2014 - Świat, 22 VIII 2014 - Polska]
- INTERSTELLAR [Data premiery: 05 XI 2014 - Świat, 07 XI 2014 - Polska]
- WALKING DEAD, Sezon 5, odcinek 1 [Data premiery: 12 X 2014 - USA, 13 X 2014 - Polska]
- THE HOBBIT: THERE AND BACK AGAIN [Data premiery: 17 XII 2014 - Świat, 26 XII 2014 - Polska]
Słówko wyjaśnienia na temat genezy wątku :-)
Wątek "Frontline" jest jednym ze starszych watków "cyklicznych" na forum GOLa.
Dokłada data utworzenia to 04.07.2002 roku.
Pierwsza część nosiła numer [71], gdyż wątek powstał z połączenia wątków "Europe in Flames" (60 części), oraz "Close Combat (i okolice...)" (10 części).
Momentem przełomowym w naszej historii było pojawienie się gry Medal of Honor.
(ale to już historia starożytna, choć lubimy do niej czasami wracać ;-)
"Frontline" tworzy grupa osób, które uczestniczą w naszych rozmowach :-)
Nasza strona w internecie:
http://www.frontline.prv.pl (Sturmgrenadierzy)
http://www.luftflotte.prv.pl (Lotnicy)
Nasza ferajna w Clan Base:
(kiedy to było...)
http://www.clanbase.com/claninfo.php?cid=214147
Namiary na serwery Team Speak'a, na których można nas spotkać:
- ts.net.pl - kanał "FrL" - ostatnio nr 277
Link do poprzedniej [539] części ------>
(this is link to our previous part)
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=12753931&N=1#
Panowie, właśnie wróciłem z "Grawitacji".
Niezwykły obraz... to trzeba zobaczyć żeby zrozumieć.
Co prawda ja tego całego 3D do końca chyba nigdy nie ogarnę, ale tutaj (o dziwo) jakoś mało przeszkadza.
GORĄCO polecam!!!
http://www.filmweb.pl/film/Grawitacja-2013-564230
P.S. Recka z filmwebu oddaje nieźle klimat.
Rząd Federacji Rosyjskiej będzie finansował produkcję "patriotycznych" gier. Rozważane jest również wprowadzenie zakazu sprzedaży na lokalnym rynku zachodnich tytułów, które przekazują "nieprawdziwy obraz historii".
"Główną rzeczą, której oczekujemy od producentów gier wideo, jest realistyczne i wierne historii odtworzenie wydarzeń" - mówi na łamach dziennika Izwiestia Arseny Mironow, doradca rosyjskiego ministra kultury, Władimira Medinsky'ego.
Arseny Mironow podkreśla, że kreowanie negatywnego wizerunku rosyjskiego żołnierza jest niedopuszczalne. "Gry wideo mają nie tylko dostarczać rozrywki, ale także uczyć i odgrywać kluczową rolę w edukacji patriotycznej" - dodaje.
Za niechlubny przykład Arseny Mironow podał wyprodukowaną przez studio Relic Entertainment grę Company of Heroes, która "ukazuje rosyjskiego żołnierza z czasów II wojny światowej jako złodzieja, który podpala domy cywilów".
Zaczęło się od prostowania historii w podręcznikach, teraz czas na gry :)
- Kochanie, nie mogę zasnąć...
- To oczywiste. Zło nigdy nie śpi.
Czołgi, czołgi, wszędzie czołgi, a nad nimi samoloty. Jednostki naziemne w War Thunder
http://warthunder.com/pl/news/87-Drzewka-Rozwojowe-Jednostek-Naziemnych-pl
Sturmtiger to ślepa uliczka w grach czołgowych. 3 fragi za jednym wystrzałem, tego nawet wargaming nie wytrzyma.
Pamiętacie nasz konkurs Manewry rocznicowe? Any uczcić 15. rocznicę powstania studia Wargaming, organizujemy szereg miesięcznych konkursów, po jednym dla każdego typu pojazdów w grze. Każdy ma szansę zdobyć nagrodę. Wystarczy grać w World of Tanks. Oprócz ekskluzywnych czołgów premium możecie wygrać wspaniałą nagrodę główną -piętnaście lat dostępu do konta premium!
Promocja zacna, ale poczekam jak zaczną rozdawać wizy do USA :D
Targo---> chyba wizy na Białoruś :)
15 lat Premium, fju fju mają rozmach, ciekawe kto będzie tak długo grał w czołgi .
Targo---> Gram w PGO. Level 8. Gram, gram, gram i sam nie wiem co o tym mysleć. Niby fajnie, czołgi, piechota, nawet samoloty, ale czapki nie zrywa. System kart, jestem zaskoczony ze to mi się nawet podoba, z wąskim polem natarcia/obrony daje ciekawy efekt planszówki ??? szachów ?? strategi turowej??? wszystkiego po trochu.
Zagrałem raz w multi z kolesiem powyżej 20 lvl i przegrałem, ale bronilem się dzielnie.
Nadal troche kłopotów sprawiają mi oznaczenia na "tarczach" obok jednostek. Kto kogo może atakować/bronić się. Nie czytałem poradników, poszedłem na żywioł i intuicje. Grając z kompem, mam możliwośc naprawy błędów, żywy przeciwnik nie daje tej możliwości :)
Ogólnie polecam Panzer generała online, warto w to zagrać i pobawić się tymi "szachami".
Slawekk ---> Też byłem sceptycznie nastawiony kiedy usłyszałem, że to "karcianka", ale w praniu wyszło całkiem fajnie. Przejdź wszystkie samouczki to będziesz wiedział "o co kaman" :) Podstawa to dobrze dobrane karty, odpowiednie do stosowanej taktyki, wszystkich mieć nie możesz, więc trzeba się w czymś wyspecjalizować.
Jak będziesz chciał pograć to daj znaka, trochę Cię podszkolę ;P
ps. mogę Ci też opchnąć trochę sprzętu po okazyjnej cenie ;)
Mat --> w końcu znalazłem wolną chwilę na zapoznanie się z Disclosure (dodatkowym bodźcem był prezentowany dość często w Trójce: http://www.youtube.com/watch?v=Fptml7Dgp4E). Bardzo przyjemne. Dzięki za polecenie.
A ja ostatnio znalazłem kolejną polską grupę z dużym potencjałem:
http://www.youtube.com/watch?v=RqnVOgPg620
Polecam!
Kto ma konto na fejsie - zapraszam do głosowania na film naszego starego, dobrego kolegi Łukasza Neckiego, zwanego Neckim ;D
https://apps.facebook.com/hottestbrands/
Film nazywa się LYO EXPEDITION (obecnie na 2-giej stronie listy filmów)
POLECAM! :)
[edit] Film jest już na pierwszej stronie, brawo!
Yaca---> Nowe - stare, z polecenia Konia :)
http://www.youtube.com/watch?v=9LpxMPY4J-o
Jest w tym magia...
Yaca ---> A tego typa znasz? ;)
http://en.wikipedia.org/wiki/Erlend_%C3%98ye
Rewelacyjna płytka!
http://open.spotify.com/album/58AyXduFw2y0Ab3GFsL44k
Płyta należy (w moim przypadku) do takich, które zaczynają się podobać dopiero po 3-4 przesłuchaniu. Polecam!
P.S. Przypominam, że jeśli chcecie kogoś (usera) znaleźć na spotify, który nie ma konta na fejsie, to poniżej jest formuła poszukiwania :)
<wpisujemy w wyszukiwarkę spotify> spotify:user:NazwaUzytkownika
"permanentna inwigilacja" :P
PS
ktoś się tymi panterami zagubionymi we mgle zainteresował na tyle żeby grać?
Odłożyłem kiedyś gościa na półkę (do obczajenia w przyszłości) i dziś zacząłem słuchać - jest ogień! :))
http://en.wikipedia.org/wiki/Hans-Peter_Lindstr%C3%B8m
Polecam!
http://open.spotify.com/album/6AH81Z05pULpx2p0x5f2Xw
P.S. Hans --> Ja do tej pory nie grałem. Cały czas zajmuje mnie Xenonauts :)
Dwa dni temu strasznie zaczął zamulać mi komp (nic nie ściągałem), "przeleciałem" go antyvirem (znalazł kilka i usunął) oraz AdwCleanerem i nic, dalej to samo :/ Ktoś ma jakieś pomysły co dalej?
Przeinstaluj system Targo :)
Ameryki nie odkrywam, wiem...
W przypadku systemów, w których "dzieje się wiele" (częste instalacje i deinstalacje oprogramowania i sprzętu) format i instalacja od zera nie są głupim rozwiązaniem. Czasami zajmie to zdecydowanie mniej czasu i przyniesie lepszy efekt niż szukanie problemu i próba naprawienia błędu.
Szczerze mówiąc, to liczyłem na nieco mniej "drastyczne" rozwiązania, bo jakoś nie mam motywacji do stawiania systemu od nowa, to będzie raczej ostateczność.
Ktoś przypomni mi jak to się robi z Windows 7? Starujemy z płytki, tak jak w XP? Co trzeba ustawić, żeby Windows 7 przed instalacją nowego systemu sformatował partycję C, bo ostatnim razem mi tego nie zrobił.
Jakby co, to znacie moje zdanie na temat reinstalacji systemu, prawda? :)
Nie znam Twojego zdania matchaus. Ale na pewno jest niezbieżne z prezentowaną przeze mnie linią myślenia überusera :P
Reinstalacja systemu wcale nie jest jakimś drastycznym posunięciem Targo. Słusznie zauważył to Yaca.
http://wydajnykomputer.pl/instalacja-windows-7 :)
Chrees dzięki za poradnik, tylko nie wiem czy ja go dobrze zrozumiałem w tej części dotyczącej formatowania. Windows sformatuje partycję C, a następnie ją usunie, po czym utworzy ją na na owo i zainstaluje na niej system?
"Miałeś na tym komputerze system, ale nie chcesz go zachować, lecz skasować ten system i wszystkie dane, znajdujące się na jego partycji (np. pliki na pulpicie, w Moich dokumentach, Ulubione, zainstalowane gry i programy). W takim przypadku postępuj zgodnie z instrukcjami z punktu drugiego i sformatuj partycję, na której jest system, którego chcesz się pozbyć."
Po prostu zaufaj Billowi Targo... trust Bill. Nawet iOS po jakimś czasie muli, to nic wstydliwego :)
Moja obecna partycja C ma pojemność 97 GB, czy po tej operacji formatowania (usunięcie partycji i utworzenie jej na nowo) będzie taka sama?
ps. nie ufam okularnikom :P
Targo79--> Będzie taka sama tyle, że będzie uboższa o wszystkie dokumenty, filmy, mp3 i wszystko inne co na niej miałeś, a nie tylko o system - tak jak zacytował Chrees w swoim ostatnim poście. Tak więc zanim się za to zabierzesz to skopiuj wszystkie dane, które chcesz zachować.
No i mam swojego Sturmtigera :) Angriff!!!
ps. jutro planuje rozpoczęcie operacji "Windowsmaker", jak mi coś nie pójdzie, to będzie na Was :P
Ehh, przeinstalowałem system, kompa odmuliłem, ale pojawił się nowy problem, którego wcześniej nie było :/ Mój antywirus G Data Total Protection 2014 wypluwa komunikat o następującej treści: "usługa firewall nie działa 0x8007042c". Poszukałem trochę w google i nic konkretnego nie znalazłem, nawet porady niemieckich ekspertów z G Data u mnie nie działają. Co ciekawe sam kod 0x8007042c odnosi się również do problemów z zaporą Windowsa, ale ta u mnie działa poprawnie. Hilfe Kameraden!!!!
Targo ---> google wyrzuca mnóstwo wątków z instrukcją pozbycia się Twojego problemu (w tym filmów z YouTube). Czego już próbowałeś?
Chrees ---> Większość tych wątków dotyczy problemów z zaporą Windowsa (nie chce się uruchomić), która u mnie działa poprawnie. Ja mam problem z firewallem G Data, więc nie wiem czy te wątki dotyczą mojego problemu.
Ustawiłem w "service.msc" tryb uruchamiania dla poszczególnych komponentów G Data zgodnie ze wskazówkami niemieckich ekspertów G Data. Instalowałem też jakiegoś fixa od Microsoftu. Czytałem gdzieś, że to może być wynikiem infekcji wirusowej, ale skoro przeinstalowałem system, to chyba można to wykluczyć.
ps. teraz sobie przypomniałem, że nie instalowałem żadnych łatek do Windowsa, wrócę do domu to ściągnę aktualizacje.
Ściągnąłem wszystkie aktualizacje Windowsa, włącznie z SP, przeskanowałem jeszcze raz kompa..... i dalej to samo :/
Ja nie chciałem nic mówić, jestem wszak przeciwny (choć z biegiem lat z coraz mniejszą mocą*) przeinstalowywaniu systemów/ formatów podyktowanych iluzorycznym skokiem wydajności ;)
Teraz co prawda moje gadanie to już trollowanie w czystej postaci, więc przepraszam urażonych i życzę mimo wszystko usunięcia usterki.
* - zauważam, że jeszcze kilka lat i HDD odejdzie w niebyt. Zastąpi go chmura.
P.S. Przypomnij sobie WSZYSTKO dokładnie co rozbiłeś z kopem dzień przed feralnym zamuleniem Targo - tu leży odpowiedź.
Choć jeśli format nie pomógł, hmmm... dysk się sypie? Albo ten Twój antywirus (z bożej łaski ;) ma czkawkę.
Matchaus ---> No właśnie chodzi o to, że nie robiłem nic konkretnego, nic nie instalowałem, nic nie ściągałem. Po formacie komp został odmulony, więc wydaje się, że problem został usunięty. Natomiast kłopot z zaporą wydaje się być całkiem nowym incydentem, nie związanym z poprzednim. Dziwne, bo na tym samym systemie i antywirusie takich problemów wcześniej nie było. Dysk sprawdziłem w poszukiwaniu walniętych sektorów i wygląda na to, że nic mu nie dolega. Mówisz, że antywirus słaby? Odinstaluję go i przeskanuje kompa jakimś innym. Co proponujesz, może jakiś online?
Targo --> Może po prostu pozbądź się tego G-cośtam (co to w ogóle jest?). Po co Ci to dziwo?
Matchaus ---> któż mógł poczuć się urażony Twoim wpisem o oraniu komputera?? No daj spokój :)
Targo ---> Od lat mam ciągle ten sam:
http://www.avira.com/en/myavira-free-antivirus-lp#
Chrees ---> Pisanie dla pisania (poniekąd) z biegiem lat zaczynam coraz inaczej postrzegać. Ty, zdaje się, również ;)
Sław ---> A z czym to to się je? Odpalać to to w pracy? Nie wywalą mnie? Dziś mam trochę roboty ;)
zwracam uwagę na nicki graczy plutonu nr drużyny przeciwnej
Za namową Chreesa pozbyłem się G-cośtam i zainstalowałem NOD 32, problemy z firewallem ustały :)
Pograłem trochę w to UFO online i dupy nie urywa.
Dostałem maila od fantasy tanks by WG (North America WTF), że rozpoczął się lekki grind do Waffenträgera E 100 z auto-loaderem LOL
Pod wpływem tajemniczego maila z USA zacząłeś grindować jakiegoś tajemniczego niemieckiego niszczyciela? ;)
Chrees ---> Propozycja ciekawa, ale ja jeszcze poczekam, nie dalej niż za rok ma być ponoć Sturmtiger z dalmierzem laserowym :)
i jest
sorki ale jakaś zwiecha była...jestem w drodze z kacapowa do Japonii, ale mam nadzieje że podmienią mnie na Cejlonie
Doczekaliśmy się. Bezzobsłgowe samochody wchodzą do życia w jednym z miast brytyjskich.
http://www.bbc.co.uk/newsround/24850593
Na razie 20 bedzie jeżdzić po specjalnych trasach. Ferrari to to nie jest, ok. 30 km/h, ale jedzie samo.
Krwawy -- no najsłynniejsze klify sa w Dover. Chcesz powiedziec ze przepłynąłes mi pod nosem?
Chopięta wpadłem na genialny pomysł. 4 kwietnia 2014 jest dzien tygrysa w Bovington.
http://www.tankmuseum.org/ixbin/indexplus?record=ART3923
W ramach tego publika bedzie mogla zobaczyc przejazd na zywo tigera. Hu hu hu, ktokolwiek z Was marzył o czyms takim? http://www.youtube.com/watch?v=YKldF0KIDIQ
albo takim http://www.youtube.com/watch?v=HD2mZyWlpNQ
Moze by tak zorganizowac jakis zjazd z tej okazji na wyspach? Koszt wynajecia domku w okolicach Kornwalii nie powinien byc duzy, np. 300 funtow na 7 dni http://www.welcomecottages.com/cottages/lodge-no-70-w749
Transport: mozecie wczesniej zabukowac Ryanaira to koszt 300 zł w dwie strony lub - jechac autem i zlozyc sie na benzyne - wtedy odpadaja koszty wynajecia auta tutaj a autostrada jest wygodna - z poznania ok. 12 godz do Anglii.
Co o tym myslicie? Oczywiscie dodam że jest tu mnóstwo atrakcji: Londyn, muzeum wojny, Cambridge, samo Dover po drodze, no po porstu mnóstwo nie sposób sie nudzić. Koszta naprawdę nie będa tak wielkie.
Dodam, że poza muzeum czołgów wszystkie muzea w UK sa za darmo. W samym Londku mozna pare dni spedzic.
Przemyslcie!
Woytek ---> Przynajmniej większe szanse, że człowiek wyleci i doleci :)
Woytek ---> Baaardzo ciekawy pomysł! Piernik... okazja jak diabli, no i można się niepodrabianego scotcha napić! ;)
Ja jestem za!
P.S. Targo --> Bierz Emirat Erlajns! Opowiesz później jak było :))
idea generalnie świetna,
potem jak zwykle przychodzą niskie, przyziemne szczegóły - hgw co będę robił za pół roku, wymanewrowanie najdroższej z żon.
wszystko to jest do przeskoczenia, ale panowie jak coś to zróbmy naprawdę wspólny wyjazd
Jak powiedziałem jest to bardzo proste i wbrew pozorom wcale nie drogie. Gdybyscie autem jechali to koszt dojazdu 2500 km w diwe strony - jak auto spala 6l na trasie - 800 zł plus prom 300 = 1100 na pięć pasażerów = 220 zł.
opcja dla wygodnych - samolot 320 zł (cena na chwile obecną - może wzrosnąć ) plus wynajęcie auta 150 zł dziennie czylli ok. 40 zł dziennie na łebka. Do 4 pasażerów sam moge wziąc do mojego panzera. Odbiorę ze Stansted i odwiozę rzecz jasna.
Wynajęcie domku jak widziecie - 1500 zł na 7 osób na tydzień - może wejść więcej na podłodze. czyli liczmy 200.
500-600 na łba ? NO przyznacie że to nieduzo za tygrysa. PLus żarcie i chlanie oczywiscie - no ale żreć i pić byście byli wszędzie.
No chyba się nie ma nad czym zastanawiać.
Co wydacie na dojazd oszczędzicie na whisky. Old Pulteney w Polsce w Piotrze i pawle kosztuje 250 zl. Tutaj - 100 zł.
Ostatnio wszędzie można natknąć się na reklamę "World of Warplanes - gra 15 na 15". Naprawdę rozbawił mnie ten żart :)
hejka
cicho tu jak w grobie :)
Close Combat Panthers In TheFog - ktoś próbował zagrać w multi ? jak można obejść problem "rejestracji" ?
i swobodnie połączyć się z drugą osobą ?
z góry dzięki za jakiekolwiek info
Mackay --> po powrocie do domu zainstalowałem gierkę i zagrałem sobie jedną mapkę, wszytko było ok, tylko nie miałem pod ręką słuchawek i druga połówka była wielce niezadowolona,
popatrz pod linkę, http://www.am.gdynia.pl/basen/harmonogram - może coś Ci wpadnie w oko.
Mati --> przeczytałeś jedną książkę - rzuciłeś palenie, (ciekawe co by się stało gdyby to było "Main Kampf" :-)))
teraz dopadła Ciebie dieta, jakiś konkretny powód aby odmawiać sobie przyjemności jedzenia ?
do kolejnego spotkania zastało jeszcze troszkę czasu, co zatem będzie następne ?
czyżby kryzys wieku średniego ?
Krwawy --> płyniesz ? lecisz ? czy już odpoczywasz w domu ? daj znać
Pozdrawiam
witka,
Dzisiaj z Kapsztadu via Paryż-Kopenhaga-Gdańsk, starym bardzo starym 777 i pół drogi tak jeba....o i dodatkowo 5 godzin na de Gaulle czekałem na następne połączenie....
Moja dieta = "picie rzuciłem, palenie też, teraz tylko to jedzenie" ;)
Spoko, spoko, picia nie rzuciłem ;)
Muszę się wziąć za siebie i tyle (zacząłem się niezbyt dobrze czuć z prawie 90-cioma kilogramami).
Czy kryzys? Zapewne tak. Psycholog pewnie więcej by na ten temat powiedział, ale psychologa nie ma, bo pewnie ma kryzys ;)
Witka
Pytanko dla znawcy?
Wczeraj updatowałem win8 do pozycji 8.1 i po tej akcji moja GeForce GTX 770 znikła, została tylko karta Intela. Żadne nowe sterowniki nic nie pomagają, dostaje info ze nie mogą znaleźć karty.
Pytanko: Jak to ugryźć drogi Holmsie?
50 euro za dostęp do CB czołgów WT. Dziękuję, postoję, zaczekam na Open Betę.
ps. IGI dostałeś zapkę?
Krwawy ---> Jako, że ominęła mnie epoka Windows 7, więc nie bardzo wiem od czego zacząć ;)
Wpisałem w google "windows 8.1 my graphics card disappear" i dostałem kilka odpowiedzi - sprawdziłeś w ten sposób?
Rzuciłem okiem na pierwszy z brzegu przykład - zachęcam do obczajki ;)
http://blogs.nvidia.com/blog/2013/06/26/nvidia-drivers-for-windows-8-1-release-preview-now-available-2/
Mat... dzieki za akcje... ale godzinę później udało mi sie to rozwiązać.
Najlepsze ze dzwoniłem do serwisu Toshiby i babka doradziła abym odinstalował patcha :D a Microsoft odsyłał do producenta laptopa :D (witamy w prawdziwym świecie).
Stwierdziłem, że najlepsza będzie stara metoda... a wyjeb@#$m wszystkie sterowniki dla tych dwóch kart i wgrałem ostatnie "świeżynki" i to musiałem zrobić dwa razy bo.... okazało sie że sterownik "International" też karty nie widział. Dopiero ten z językiem polskim dogadał sie co i jak. :D
PS. Na lapku nie zmieniałem systemu z 7 na 8, tylko z 8 na 8.1
Krwawy ---> Ja przeczytałem dokładnie Twój poprzedni post. Odniosłem się do tego, że ciężko mi doradzać w temacie NASTĘPCY danego systemu, skoro do tej pory jeszcze nie używałem POPRZEDNIKA :D
Cieszę się, że wszystko skończyło się na zdrowym, frontlineowym śmiechu ;)
Gra ktoś jeszcze gra w czołgi?... ano mnie powróciła wena na tanki, ciekaw czy ktoś jeszcze pogrywa.
mła
czasem Krzychu
inne typki dokonały sromotnej rejterady pomiędzy samoloty albo smoczki :P
no dobra - jest taki gościu w Twojej okolicy co pod buta wskoczył i zniknął z horyzontu a teraz smoczkami może się zajmować :D
Hehehe, a już sądziłem, że na horyzoncie pojawiło się jakieś nowe MMO cRPG :D
Widzę, że SerB zaczął cierpieć na pewną przykrą przypadłość, która to dotychczas była przypisywana przez niego Polakom, a mianowicie zaczęły mu doskwierać bóle pewnej części ciała i raczej nietrudno się domyśleć co je mogło spowodować :)
O to nasi kochani Devsi spod znaku WG przygotowali właśnie serię najlepszych eventów ever, już w pierwszym z nich możemy dostać wspaniały czołg premium i to całkowicie za darmo, a jakże :) Musimy tylko przez najbliższy miesiąc przestać myśleć o innych grach i skupić się jedynie na grindowaniu w WoT, tak po kilka godzin dziennie i o to ten wspaniały wytwór radzieckiej myśli technicznej będzie nasz :)
A to dopiero początek, aż strach pomyśleć co będzie dalej, kto wie może nawet wycofają z gry napisy o Stalinie :)
ps. z ostatniej chwili, SerB na oficjalnym "fanpejdżu" stanowczo zaprotestował i zaprzeczył, że to chodzi o "ból dupy" :)
Panowie ciułam w WoT'cie i mam dylemat IS3 czy Tygrys II? jacyś znawcy ??
No Krwawy, pytasz jakbyś nie wiedział kto jest producentem WoT-a. Skoro sowieckie czołgi wygrały wojnę to musiały być najlepsze :)
Targo --> a jak się gra? Miodnie? ;>
Coraz bliżej trochę wolnego. Mam już chytry plan, mam zamiar robić dokładnie to samo co moja córka :) Jeść, spać i czasami się pobawić ... no może tylko zrezygnuję z rąbania w pieluchę ;)
Yaca to screeny które wyciekły do sieci, no chyba że Targo zabulił ciekawą sumkę za dostęp do bety -> https://www.gry-online.pl/newsroom/war-thunder-ruszyla-zamknieta-beta-bitew-pancernych/z313fcf
Cappo ---> Jeszcze mnie nie pogięło, żeby płacić 200 złotych za to, żeby móc zagrać 2 tygodnie wcześniej od pozostałych :)
Yaca ---> Zapytaj o to IGI-ego, w końcu przez miesiąc nie odchodził od kompa, żeby wykonać wszystkie zadania, dające cień szansy dostania się do bety ;]
Krwawy ---> Działo Tygrysa jest celne, a IS-a ma pier...nięcie, zależy co kto lubi, ale i tak the winner is....E-75 (jest celny i ma pier...nięcie :)), a do niego się idzie przez Tygrysa.
Targo... coś w tym jest, na Tygrysku mam 53 a na Is tylko 46%... czyli trzeba rozwijać bardziej gramotny... ide w is3
Ludzie z WG odpowiedzialni za eventy mają w ostatnim czasie pełne ręce roboty oraz ogromną motywację do pracy i jak się również okazuje fantazję :) O to pojawił się event, w którym dostajemy nagrodę w postaci podwójnego expa za........przegraną bitwę :) Przyznam się szczerze, że ich nie doceniałem :)
Ubi --->> wybacz, dopiero teraz przeczytałem Twojego posta. Mam nadzieję że damy radę się jakoś wybrać po świętach?
Wczoraj udało nam się zagrać w czołgi w nowym trybie 7vs7 (było nas chyba 6) i muszę przyznać że przednio wyciskało się te pomidory na EXPa ;-) Gdyby nie ewidentne problemy na linii Chrees - IGI wieczór zakończyłby się samymi zwycięstwami :-)
Mam nawet screena z wczorajszych walk ale został w domu...
ps. Robert dzięki za dane dostępowe do bety. Muszę przyznać że jestem pod dużym wrażeniem - grafika wciska w fotel i sam tryb gry jest ciekawszy. Wydaje mi się że w przyszłym roku wszyscy przeskoczymy na nowe czołgi :)
Korzystając z okazji - życzę wszystkim Zdrowych i Spokojnych Świąt Bożego Narodzenia i dużo radości w nadchodzącym roku, co niektórym więcej siły na granie także ;-)
Masz tu Targo coś lepszego:
Misja 3: Czas na zabawę!
Cel Rozegrać 250 bitew.
Nagroda Jeden dzień dostępu do konta premium
Warunki
Tylko bitwy losowe.
Tylko japońskie czołgi.
Wszystkie wspomniane misje będą dostępne od poniedziałku, 23 grudnia po zakończeniu prac konserwacyjnych do 6:00 w piątek, 27 grudnia.
==
Wargaming właśnie zabił święta BN - zamiast spędzać czas w rodzinnym gronie ludzie będą grać po 63 bitwy dziennie (licząc 10 minut na bitwę, daje 10 godzin dziennie) przez najbliższe 4 dni aby dostać 1 (słownie jeden) dzień premium <hahahahaha>
Macek - ty sie tak nie żołądkuj, u kacapów święta dopiero za tydzień :P
Muszę przyznać że jestem pod dużym wrażeniem - grafika wciska w fotel i sam tryb gry jest ciekawszy. Wydaje mi się że w przyszłym roku wszyscy przeskoczymy na nowe czołgi :)
Znowu to powiem: "a nie mówiłem?" :P
Nie wiem tylko czy przeniesiemy się w komplecie, bo wciąż są tacy, których WoT "jeszcze bawi" :P
A jak z optymalizacją? Śmiga to jakoś czy trzeba zmieniać kompa?
ps. Robert dzięki za dane dostępowe do bety
Z tego co czytałem na forum WT, to zmiana adresu MAC karty sieciowej = BAN :P
IGI skoro masz już go wyłapać, to daj zapkę jeszcze mnie :P
To zamach na nasze Święta, to dżihad :)
Ano... Szczęśliwego "alleluja", choiny w lesie i najlepszego co "nowy" przyniesie :D
Spokojnych Świąt, które pozwolą choć na chwilę wyrwać się z tego powszedniego "młyna" i dadzą szansę na przestrojenie optyki na sprawy, których na co dzień nie dostrzegamy, czy na które nie wystarcza czasu. Tego Wam i sobie życzę.
Yaca...ho, ho, ho cóż za głębokie życzenia /przemyślenia...czekaj po drugim potomku "spojrzenie" sie wyostrzy i będzie jak mawia nasz skoczek większy "luz w du^^e".
Krwawy --> akurat Helenka tego "luzu w dupie" tak nie ogranicza jak budowa "chałupy". Jak chcesz na wszystko "mieć oko" i wszystkiego przypilnować to okazuje się, że taka budowa potrafi dać w kość.
Nie wiem, gdzie ja miałem głowę, żeby na stare lata sobie takie combo zafundować (dziecko + budowa + zmiana pracy) ;)
P.S. Czasami już nawet siły nie mam, żeby do czołgu wsiąść. A tu zaraz przyjdzie grindować nowe tanki w WT, bo wstyd będzie grać w WoT :P
Z braku rzeczywistych i wymiernych sukcesów SerB postanowił pomachać nam e-penisem i nagrał krótki filmik, w którym pochwalił się, ile to już ma założonych kont. Tak, tak, nie przesłyszeliście się to już 75 milionów, gratulujemy :)
Można by rzec: "całe Niemcy grają w WoT-a" :)
Swoją drogą, to rzeczywiście ciekawy przypadek socjologiczny, takie... emocjonalne zaangażowanie w stos. do twórcy (?) danej gry :)
Jeszcze tak nie miałem. Chyba dobrze, że nie zacząłem grać w czołgi :P
P.S. Targo załóż konto na fejsie - może będziesz mógł temu całemu Serbowi wygarnąć coś bardziej osobiście ;)
I jeszcze newsik (powiedzmy) dla wszystkich posiadających urządzenia z systemem ądruła.
Jest świetny port (tak to się mówi?) niezapomnianej Dune2 na ten system.
Darmowy i szalenie miodny! :)
Hans ---> Majn frojnd, owszem, gram na telefonie, ale do tego przydałby się tablet. I to co najmniej 7-o calowy :)
P.S. Yaca ---> News na fejsie od Juniorów B. (cytuję):
"happy new year all. album 5 is well on its way. seeya soon"
:o)
Matchaus, Hans ---> To właśnie dzięki takim jak Wy cały czas słyszymy o "polskich obozach koncentracyjnych", a Kubicę w telewizji nazywają "Der Polacke" (połączenie słowa Polak i karaluch). Polacy, to taki naród, którym jak się pluje w twarz, to zamiast "wypłacić liścia" udają, że deszcz pada i widzę, że się znakomicie wpisujecie w ten konwenans. Także wszystkim "karaluchom" gratuluję dobrego samopoczucia :)
ps. macie rację, to sprawa osobista, odczuwam satysfakcję, kiedy nadarza się okazja pośmiać z tego ruskiego buca, tym bardziej, że jemu do śmiechu jest coraz mniej :)
Tak, i przez takich jak my ruscy uważają nas za "białych", sanacyjnych paniczyków i wyniosłych bez powodu leszczyków.
Targo ---> Ja doprawdy niewiele wiem o tym całym WoT. Ale jak można stawiać znak równości przy moim braku wiedzy na temat jakiegoś twórcy gierki MMO i złym traktowaniu Polaków na świecie??
Że niby mój brak wiedzy przyczynia się do naszego obrazu w świecie???
Chopie - większych dyrdymałów to ja dawno nie słyszałem :D
Jeśli jakaś, pradon, pojebana gierka z Białorusi, wywołuje u Ciebie takie skojarzenia i wywołuje takie emocje (negatywne!), to radzę jak kolega - daj sobie z nią spokój.
P.S. Ja naprawdę nie czuję tego co napisałeś. Powinienem solidaryzować się z Tobą (w zasadzie jest ktoś jeszcze z Polski o kim piszesz?) dlatego, że uważasz, iż jakiś enigmatyczny SerB pokazuje jakąś nieprawdę (aby na pewno?) i z tego powodu cierpią Polacy, ponieważ nasz wizerunek został właśnie zbrukany?! Ale w którym miejscu?!
Oesu!... pomóżcie, bo nie ja tego nie ogarniam.
Matchaus ---> Gdybym włączył się do dyskusji, o której nie mam pojęcia, to też bym prawdopodobnie jej nie rozumiał.
aleś się uparł, to coś osobistego? :P
Hans ---> W zasadzie to mógłbym Ci zadać to samo pytanie.
A mi się zdarzyła jedna ciekawa przygoda ostatnio gdy pojechałem do rodzinki na świeta do Niemiec.
My Polacy mamy kompleksy to wiemy przecież aż nadto dobrze, od Gombrowicza conajmniej. Wielkie kompleksy narodowe. Czujemy sie gorzej przy innych, podziwiamy innych, mamy syndrom parweniusza.
Na Niemcow spogladamy jako na naszych lepszych innych, czystrzych, bardziej uzdolnionych, bogatrzych i w ogóle. Tak przynajmniej zawsze mi sie wydawalo jak jechalem do niemiec, albo gdy jakis polak którego znam jechal do niemiec.
A tu ni z tego ni z owego pojechalem do niemiec jako... Anglik. Znaczy polak niby, ale ten co żyje tam... W Londynie. Taki mialem make up wsrod znajomuch cioci - niemcow. I oto z olbrzymim zdziwieniem odkryłem, że niemcy maja kompleks... anglikow.
Może tylko mi sie wydawalo, ale wśrod pytań i komentarzy wyczułem ten sam syndrom prowincji, jaki polacy mają względem niemcow.
Byłem nieźle ogłupiony, nagle awanasowany z kasty pariasów nieoczekiwanie do braminow, bez żadnych stopni pośrednich.
POtem sobie przypomniałem jednak że nawet fuhrer miał bardzo mieszane uczucia podnosząc rękę na stare imperium, wiedział że może nie jest to świetokradzctwo, ale na pewno głeboki nietakt.
Jak mówi stare mądre żydowskie przysłowie, KAŻDY ma swego mula, co go szmula.
Bo w całym tym nowoczesnym, zjednoczonym i niepodzielnym świecie wielu narodów, gdzieś podskórnie siedzi zupełnie anachroniczny, niejako genetyczny szacunek dla tych, którzy nas w przeszłości ot tak prymitywnie i brutalnie sklepali po czajnikach. Dlatego choćby w Rosji był niemodny Niemcom bród, smród i ubóstwo, Niemcy zawsze poważają także Rosję, a Hamerykę to już bezgranicznie. Najlepszego w nowym roku dla frontlejnowców.
Targo - ale o co cho?
w moim przypadku ta gra to i przyzwyczajenie, i nałóg w jednym.
to że wargajming zlewa(ł) klientów(tzn. graczy) do momentu pojawienia się prawdziwej konkurencji to jest najzwyczajniejsze zjawisko w przyrodzie - nie żebym je pochwalał, ale takie jest życie
Jeśli Tobie nie podoba się a/ gra, b/ wargajming jako taki - to nie grasz i tyle.
Dorabianie do tego idelogii, że Serb czy inny (biało)rusek tylko nas świętych Polaków lekceważy (ale wszystkich innych graczy: Amerykańców, Rusków czy innych Niemców to już nie), kwalifikuje się pod wyznawców brzozy
Targo ---> Post [103] kierowałeś do mnie i do Hansa. O czym zatem piszesz w poście [106]?
Do jakiej dyskusji ja się włączałem??
Woytek ---> Niemcy mają podobne "kompleksy" także w stos. do Amerykanów (szczególnie młodzi Niemcy).
Bańka pryska przy pierwszych odwiedzinach :)
P.S. O, właśnie "ss" o tym wspomniał :)
Hans ---> O ile lekceważą wszystkich, o tyle obrażają w zasadzie tylko Polaków. Choć z tym zlewaniem wszystkich po równo to też nie do końca prawda, bo np. Hamerykanie zawsze mięli lepsze eventy.
Ten nałóg chyba wciągnął Cię aż za bardzo, bo o ile ja jestem szydercą, to Ty czasem zachowujesz się jakbyś był SerBa fanboyem.
A tak swoją drogą, to nie wiem coście się tak mnie czepili. Ja tylko śmieję się i szydzę z rzeczy śmiesznych, małych i groteskowych i żeby nie było, że czepiam się tylko SerBa, bo jak Gaijin wypuści jakiegoś "potworka" to też ma u mnie pojechane, a że SerBowi zdarza się to częściej, cóż... Nasz CL też czasem przyłączy się do "loży szyderców" i jakoś nie widziałem żebyście na Niego naskakiwali. Strach przed władzą, czy może to coś osobistego? Czasem dochodzę do wniosku, że SerB miał rację mówiąc, że Polacy cierpią na "ból dupy".
Targo wybacz - fanboystwo w moim wieku to już impertynencja.
A że eventy u hamerykanów lepsze? A gdzieś napisali że wszędzie będą takie same?
Poza tym - jeśli w hameryce gra słabuje, to muszą ją lepiej promować i tyle.
[110] a do jakiej dyskusji ja się włączełem?
Ja odnoszę się tylko do tego że nie grasz od ponad pół roku a wciąż jeszcze komentujesz postępowanie wargejmingu - to jest antyfanboystwo :P i jakaś osobista uraza bo innego wytłumaczenia w swojej prostocie nie widzę.
Hans ---> W kościele też już dawno nie byłem, a zdarza mi się komentować postępowanie księży. Czy to oznacza, że jestem antyklerykalny i mam jakiś osobisty uraz?
A jak ocenisz post 88, to też przejaw antyfanboystwa?
Lepsze eventy w USA? kasa misiu i tyle, z 3 serwerów RU, EU, NA ten ostatni mimo że jest najmniejszy właśnie robi największą kasę dla WG.
To że Polacy są traktowani gorzej? powiedziałbym że po prostu ludzie więcej interesują się historią i są wstanie wychwycić babole w newsach czy innych publikacjach, a to że ruscy poprawiają historię wg własnego uznania to już inna sprawa(i nie wiem czy ktoś coś jest wstanie z tym zrobić).
Gram w czołgi dużo, póki co poza paroma przypadkami nie czuję się jakoś specjalnie gnębiony przez WG jako Polak(przypominam sobie tekst o cheatach skórkach i symbole "zwycięstwa"), eventy jak chce robięnikt mnie nie zmusza, a póki co z gry byłem wstanie wyciągnąć(gold, sprzęt do kompa, dwie wycieczki i żywa gotówka) duuuuuuuuużo więcej niż sam im wpłaciłem(max 100zł przez prawie 3 lata gry).
Targo:
to napisał Macek
Wargaming właśnie zabił święta BN - zamiast spędzać czas w rodzinnym gronie ludzie będą grać po 63 bitwy dziennie
to napisałeś Ty
Z braku rzeczywistych i wymiernych sukcesów SerB postanowił pomachać nam e-penisem i nagrał krótki filmik, w którym pochwalił się, ile to już ma założonych kont.
czy widzisz 3 punkty rózniące te dwa obrazki?
Macek odnosił się do eventu, który (tak jak ten dot. IS6) jest próbą przybicia do WoTa/odciągnięcia WT (skreśl co nie potrzebne) nolife'ów i gimbazy spragnionych premki/premtanka;
Ty odniosłeś się do filmiku - którego nie widziałem, ale podejrzewam że rekalmującego WoT na sposób: "miliony żuków jedzą gówno to nie mogą się mylić" - jak każda reklama ma zachęcić do grania w mniej lub bardziej ogłupiającą grę
gdzie można zobaczyć antyfanboystwo?
Tak, jak napiał Cappo - ruscy mają swoją wersję historii, która delikatnie nieprzystaje do faktów opisywanych w nie-ruskich źródłach.
Hmmm... To ciekawe z ta teoria zwyciezcy. Ale Niemcy (chyba) nie maja kompleksu ruskich, chociaz ci im najbardziej oklepali czajniki doslownie. Moze I ja powazaja, ale nie uwazaja za lepsza. Chociaz jak to sprawdzic z drugiej strony... Musze jeszcze raz tam pojechac, tym razem na ruskich blachach. No a my to juz mamy kompleksy wobec wszystkich, nawet tych co nas nigdy nie sklepali.
Przez ostatni rok tesknilem za Glasgow i jego przemilym ludkiem ale wczoraj przypomnialem sonie dlaczego stad uciklem, kiedy opusciwszy samolot powital mnie deszcz padajacy poziomo. Mozesz sie chowac pod dach, nic ci to nie da, po 10 min jestes mokry do golej du*y.
woytek --> miałbym do Ciebie malutką prośbę, nie pisz w imieniu Narodu, pisz w imieniu Swoim,
jeśli masz/miałeś jakieś kompleksy w stosunku do innych nacji (Niemców?) - no cóż, możesz mieć pretensje do środowiska, które wpajało Ci te teorie, a może nawet do siebie, że tak łatwo w nie uwierzyłeś
Oli --> szacunek nie ma nic wspólnego z kompleksami,
Pozdrawiam
Ubi ---> To ja odpowiem pięknym, a nadobnym. Nie spinaj dupy, patrz szerzej. Pozdro! :)
Ubi ---> no ja nie moge pisac o kompleksie narodowym w imieniu swoim tylko, bo bylo by to troche nielogiczne.
Ale moge zastrzec ze ten kompleks Ciebie nie dotyczy, o ile Cie to pokrzepi.
Lewandowski udowodnił, że kompleksów nie ma, po tym jak usłyszał od działaczy Borussii, że "Polak nie może zarabiać w Dortmundzie najwięcej" pokazał im to co Kozakiewicz ruskim......i przeszedł do odwiecznego rywala Bayernu. Brawo, trzeba się szanować.
Podróże kształcą. Wystarczy trochę popodróżować, ażeby z kompleksów [narodowych] się wyleczyć lub/i nabrać do nich odpowiedniego dystansu. Wojtek dobrym przykładem [Pozdrowienia Woj] :)
Targo --> Udaj się może na jakąś wycieczkę. Może być nawet do Mińska. Zwykle dłuższe poobcowanie z ludźmi skutkuje stępieniem wirtualnych ostrzy. Trzeba się szanować i nie dawać zamykać w dusznym świecie ksobności i gier.
Życzę Wam szczęśliwego nowego roku chłopaki.
Mati --> link ma zastąpić muzyczny piątek ? oj chyba cosik nie wyszło - bynajmniej na trzeźwo nie ogarniam,
posłucham i wypije ciut rumu :)
http://www.youtube.com/watch?v=XWK7QLvuI-I
Pozdrawiam
p.s.
z ostatniej chwili, zdjęcie nadesłane przez Helenkę :))
To jakaś nieudolna prowokacja. Helenka jest grzeczną córeczką i nie rozpowszechnia w internecie pornografii ... nawet miękkiej.
Mat --> jeszcze parę lat temu horyzonty miałem tak szerokie i fałdy w korze tak głębokie, że ze spokojem odnalazłbym dno drugie w tym dziele ... a może nawet i trzecie. A teraz, bez wspomagania odbiór już nie ten sam. Ot ciekawostka, ale bez wielkich zachwytów.
A ja czuję, że "Kraina Grzybów"dotarła aż na sam spód mojej słowiańskiej duszy... Naprawdę świetna.
Kraina Grzybów zła nie jest.
Jedynie przed snem nie polecam :)
Ubi ---> A chcesz coś naprawdę w pytę? Ale naprawdę? :))
Prosz
http://www.youtube.com/watch?v=JV93IAyx0BM
NIe wiem czy znacie. Nie tylko dla tych co lubią Gravity:
http://www.youtube.com/watch?v=KaOC9danxNo
I jak myc ręce w kosmosie:
http://www.youtube.com/watch?v=9Z2KNDGNnlc
I jak robic kanapkę:
http://www.youtube.com/watch?v=-knoQh0kB20
I am floating in the most peculiar way :)
Jeszcze jeden smaczek dla tych, którzy jeszcze "progejmują" w WoTa...
Z naciskiem na pro... http://www.youtube.com/watch?v=8MKPPKr6o5w
Chrees...zawsze mnie zastanawia co kieruje takim "pustakiem", albo w sytuacji kiedy cięższym czołgiem spycha twego TD z miejscówki (zakładam ze musi mieć z 8-10 lat to chyba jedyne wytłumaczenie).
Szare gnoje nie odpuszczają, ale niedoczekanie wasze!
Będzie tak jak mówił ś.p. Milewicz "wszędzie trupy, trupy, trupy i leje po bombach"!
[edit] Dzięki Woy za te linki! Aż kanał zasubowałem z wrażenia :)
Unacześniłem subiektywną listę gier, w jakie warto pyknąć w 2014 oraz listę filmów wartych obejrzenia (kino stricte rozrywkowe).
Zapraszam do analizy i dokładania swoich typów :)
Co do Silent Hunter Online to ktoś tu się chyba chwalił, że dostał zapkę do close bety. Jak grał to niech powie ze dwa słowa czy warto czekać.
W TV oglądamy naszych w ręcznej, a słuchamy naszego DJ matchausa w http://radiokonin.fm/rdskn/index.php
Witka
to co? już niedługo w nowym wydaniu powrócimy na pola bitew :D
http://www.kickstarter.com/projects/1944625487/omni-move-naturally-in-your-favorite-game
Ktoś się kiedyś pytał, czy będę grał w coś sieciowego.
Otoż... ten tego... no!
Dzwoniła TP-sa, mają dla mnie ofertę Neostrady 80 mb w technologi VDSL. Czy ktoś z Was lub Waszych znajomych miał może styczność z tą usługą i może ją polecić?
Targo ---> Pierwsze słyszę, ale jestem nad wyraz ciekawy jakości strimingu obrazu w technologii HD np. z Japonii :)
(ile to to kosztuje i gdzie jest dostępne? u mnie teoretyczne jest 20mb, a praktyczne ~kilkanaście :/)
P.S. Transfer na poziomie "muszę kupić szybszy dysk, bo stary mi łącze zatyka" ;)
Matchaus ---> Teraz kosztuje to chyba 69 zł z umową na 24 m-ce + telefon stacjonarny lub opłata za utrzymanie linii. Mnie powiedzieli, że razem z telefonem kosztować to będzie 99 zł miesięcznie, czyli tyle co płacę obecnie za 10 mb + telefon.
W zeszłym roku ta neostrada dostępna była tylko w największych miastach, teraz widać trafiła pod strzechy ;)
Możliwość uruchomienia tej usługi uwarunkowana jest stanem infrastruktury telekomunikacyjnej i odległością od centrali telefonicznej (minimalna prędkość gwarantowana to 22 mb, reszta zależy od uwarunkowań technicznych, ponoć przychodzi pan monter i mierzy ile da się wyciągnąć i wtedy podejmujemy decyzję).
Oferta wygląda na atrakcyjną, w necie czytałem, to nie ma jakiś większych zastrzeżeń do jakości połączenia, jedynie trochę na routery narzekają (Sagem), że słabe. W każdym bądź razie wolałbym usłyszeć dobre słowo na ten temat od kogoś znajomego.
Przeprowadź się do Poznania w moje okolice :P
Około 300 Mb/s do + 300 Mb/s od (zmierzone ponad 200) za 48,60 PLN. Zdzierusy ;P
Cóż - ja bym w to wszedł. Prz czym odradzam korzystanie z jakiegokolwiek budżetowego routera :)
P.S. Płacę podobną kasę za net + telefon, ale nie mam alternatywy :/
Bartek...jak tam twoje Tygrysy ? ja ze swoim ruszyłem ... za kilka dni skończę ostatnie malowania.
Jakiż budżetowy, toż to "number one in china" (TP LINK :>). Sprawuje się wyśmienicie :)
przepraszam, ale które nie są "made in China"? (nawet jeśli nie są number one...)
U mnie na wsi odbieram 200 Mb/s.
Na kabelku podłączonym bezpośrednio do budżetowego routera "number one in Taiwan" (8-level) zmierzony transfer wynosił 198 Mb/s. Gorzej jest po WiFi, ponieważ router obsługuje standard lite-n (czyli do 150 Mb/s) co realnie daje zmierzone ~ 90 Mb/s na komputerach. Ale nie narzekam, nawet z tak niskim transferem da się "pracować" ;)
Cena: 150 zł (dodatkowo w pakiecie telefon 1000 minut + telewizja z dodatkowym pakietem sportowym).
Witka
Z działu modelarskiego ... żaglowiec wszedł w fazę "drobiazgów" to w między czasie postanowiłem zrobić jakiś model via WOT a że pykam radośnie Tygryskiem to na niego wypadło... (pierwszy raz maluje :D)
niestety dalsze malowanie odbywa sie pędzlem... trzeba jednak zainwestować w areografa
tył...jeszcze gdzieniegdzie trza podmyć aby zacieki były bardziej realistyczne
kończę... jeszcze czołgistów troszkę błotka i może jakiś pejzażyk...
Marek -->> super Ci wyszedł + ta makieta! błoto wygląda jak....prawdziwe ;-) O szczegóły jego wykonania lepiej nie będę pytał :-)
Niektóre farby jakby trochę za bardzo się świecą - używałeś jakiegoś rozpuszczalnika do farb?
Bartek ... co do błotka to głównym składnikiem jest uszczelniacz sylikonowy via castorama. Owszem pierwotne założenia kręciły się koło twojej sugestii, ale no cóż wtedy "atmosfera" w pomieszczeniu nie nadawałaby sie do dłuższego pobytu (chyba że makieta z tankiem jako prezent...tja to jest myśl).
Co do farb, tak używałem rozpuszczalnika (na jakimś forum wyczytałem, że chcąc poprawnie pomalować pędzlem bez bruzd trzeba nakładać kilka warstw farby mocno rozrzedzonej. W mojej wersji jest tego 8-9 juz nie pamiętam, dzięki temu faktycznie nie ma żadnych bruzd i w miejscach celowo nie domalowanych występuje przenikanie się kolorów. Farby to same maty firmy Humbrol olejowe, w świetle dziennym nie widzę żeby sie świecił może to od lampy aparatu w komórce?
Jak to tylko zdjęcie się świeci to OK. Ja pamiętam że kiedyś jak zaczynałem przygodę z aerografem, nie miałem żadnego porządnego rozpuszczalnika i wykorzystałem jakiś najzwyklejszy. Efekt ogólnie był ok, ale wszystkie farby były lekko metalizowane.
Moje wszystkie farby są właściwie do wyrzucenia (nie malowałem od kilku lat). Planuję kupić tym razem akrylowe firmy Vallejo, znajomy je bardzo chwali. Nie ma też przy malowaniu smrodu i ryzyka że coś się pomaluje przy okazji ;-)
Ile czasu zajęło Ci zrobienie tej dioramy?
ps. Zrób jakieś zdjęcie bez lampy.
nie wiem świeci sie?
co do terenu dwa dni... rama z osłony kartonowej od zamrażalki, styropian ukształtowany nagrzewnicą imitacja drogi i sadzawki. Na to klej do drewna posypany piachem, korzenie draceny jako skarłowaciałe drzewa+krzewy ze starych pędzli.
Pyszna diorama... pyszna!
(Niesamowicie wygląda to błoto! A i tiger z Das Reich też nie gorszy! Cud, miód i orzeszki! :D)
Witka :D
żeby nie było, że zaniedbuje żaglowiec...
skończyłem wstępną prace nad balkonami i kibelkami
faza tworzenia pokładu dziobowego oraz części rufowej... i na tym koniec KG wzywa :(
Bardzo ładnie Krwawy,
A w Anglii powoli zaczyną się obchody wybuchu trochę zapomnianej czy raczej przyćmionej I Wojny Światowej. Właśnie lecii bardzo ciekawy program Jeremego Paxmana - który pokazuje wilką historię z punktu widzenia szarego zjadacza chleba. Polecam:
http://www.youtube.com/watch?v=6GHBevo0QRc
No cóż ... jutro arabowo Dubaj-Fudżajra i początek tułaczki... powrót- koniec kwietnia...może czas pomyśleć o meetingu (kaszasza z Brazylii ciągle czeka)
Zareklamuję się i tutaj, żeby później nie było pretensji ;)
Otóż zapraszam szanowne Towarzystwo dziś wieczorem (21:00) do radia Konin :)
Będziecie mieli możliwość mnie usłyszeć (:D) w audycji poświęconej muzyce z wytwórni 4AD.
Miesiąc temu zrobiliśmy* audycję na temat Dead Can Dance.
Dziś będzie Cocteau Twins.
http://radiokonin.fm/rdskn/index.php
P.S. * - Pomysł mojego znajomego. Ja występuję gościnnie :)
Nie ma rady, trzeba wysłuchać; inaczej się chyba nie zobaczymy/usłyszymy niż na falach eteru :)
Mat --> no, no ... to żeś sobie karierę radiowca na stare lata wymyślił ;)
a propos potencjalnego "meetingu"
Zimą wycraftowałem Potion of Full Rejuvenation, zakisiłem trochę piekielnych ogórków i zabezpieczyłem słój sadła wytopionego z Bestii.
hello
Mati --> dopiero teraz wszedłem na forum i co za tym nie miałem szansy posłuchać znajomego głosu w radio.
jeśli jest to możliwe, poproszę na przyszłość o info z lekkim/większym wyprzedzeniem ;)
Yaca --> aż się boję patrząc na tą butelkę, czy po wypiciu szklanki będę w stanie rozpoznać swoją twarz w lustrze ?
Pozdrawiam
Ubi --> uzupełnia życie i manę, nie dość, że poczujesz się lepiej, to jeszcze zaczniesz czarować :)
rozumiem że wywar na bazie zielonych listków pędzon był :P
Hans --> żadnych zakazanych substancji! Zdrowy ferment zmieszany z równie zdrowym destylatem.
dopiero teraz wszedłem na forum i co za tym nie miałem szansy posłuchać znajomego głosu w radio.
Ubi --> instrukcja na obrazku ... i będziesz mógł posłuchać Maćka z zeszłego miesiąca (DCD). Za kilka dni prawdopodobnie będzie można posłuchać "świeższego" Maćka (CT).
Yaca ---> Dzięki za pomoc! Podcast wkrótce :)
BTW - Oglądacie "Detektywa"? Jeśli nie, to moooocno namawiam i zachęcam do zmiany zdania :)
http://kultura.newsweek.pl/true-detective-najlepszy-serial-hbo-recenzja-serialu-na-newsweek-pl,artykuly,281004,1.html
[edit]
Ostatni podcast:
http://radiokonin.fm/rdskn/index.php?podcast=61
No no no, nawet sie zgibułem kto jest prowadzacym a kto jet gosciem w tej audyccji.
A tymczasem.
szuakałem niedano na jutubie sladów jednego zmoich ulubioncy filmow wojennych - Obrona zamku - z Burtem Lancastem.
I znalazłem z ... dubbingiem niemieckim. Cholera jak to dziwnie brzmi p niemicku... nadchodzą.. otoczają nas... naziscie przerwali obronę....
posłuchajcie sami: http://www.youtube.com/watch?v=S-R52mpsc6s
Witka
Pocztówka z podróży... tu wasz dobry wujek Krwawy...płyniemy z Fujairy na śródziemne via suez.
Wczoraj wieczorem zabraliśmy na pokład 4 z "długimi lufami" i tu moje zdziwienie jeden do Angol a trzech to ciapaci (do tej pory zawsze europejczycy). Tak sobie pomyślałem, że przecież równie dobrze tacy klienci mogą przejąć załadowany paliwem lotniczym statek. Myśl takowa naszła mnie po rozmowie z dowódcą teamu, kiedy zadałem mu pytanie jak długo ze sobą pracują a on: że ich widz pierwszy raz i podobno to komandosi z marynarki indyjskiej. Dając przy okazji przekaz co o nich sądzi . Ciekawe jak naprawdę przebiega nabór i weryfikacja ludzi w takich organizacjach?
EEE.. to moga być gurkha, jacyś weterani tych jednostek. Biją się jak zombie w World War Z, nawet pozbawieni głowy nie odpuszczają. Jestes w dobrych rękach.
Aż muszę pochwalić mojego Providera. W umowie mam zapisane 200 Mb/s a oni uparcie pchają mi 20% więcej :)
matchaus--> spotkanie przy muzyce CT bardzo fajne. Rozwijasz się chłopie z odcinka na odcinek :) Jako radio słuchacz z przeszło 40 letnim stażem proponuje wyeliminowac ozdobniki i mruczanki - wiem że to trudne ale jak się chce być kolega z pracy Manna, Kaczkowskiego i innych to trzeba pracować.
A tak na poważnie to jestem pod wrażeniem !!!Przygotowanie, wiedza, łatwośc wypowiedzi ....wooow. Tak trzymać!
Kiedy Clan of Xymox ??? No i co dalej z tym koksem spod znaku 4AD, bo asy wytwórni powoli się kończą ;) proponuje audycje o muzyce/muzykach z lat 80' ;) np gejowski synth pop - toż to istna skarbnica, albo coś z ciemnej strony mocy....
Przypadkowo trafiłem w sieci na recenzje Detektywa, potem tutaj padły słowa zachęty i jak nie oglądałem żadnego serialu od Twin Peaks (soorki Kiepskich oglądam), to postanowiłem że obejrzę.
Jako szczęśliwy posiadacz dekodera UPC, skorzystałem z opcji HBO On Demand, gdzie znalazłem 6 odcinków serialu. Jestem teraz po 3 odcinku i bardzo mi się to podoba. Aktorzy (AKTORZY!!!), klimat, tajemnica wszystko jest w odpowiedniej ilości i jakości. Z każdym odcinkiem robi się coraz straszniej, ale o to chodzi ;)
Ja też polecam Detektywa !
Sław ---> 4AD jeszcze trochę pociągniemy. Jest jeszcze sporo do przedstawienia :)
Dzięki za wszelką krytykę i uwagi! Będę cały czas poprawiał warsztat :D
BTW - w pierwszej audycji miałem trochę stresa, ale na samym starcie. W tej jeno modliłem się, żeby przekazać jak najwięcej, ale i tak na sporo zabrakło czasu :/ Tremy nie było nic a nic, choć wiedziałem, że słucha nas co najmniej 2x więcej ludzi niż przy DCD.
A co po 4AD? Pomysłów jest cała masa :) Jeden z ostatnich - audycje o muzyce Alana Parsona :)
Obaczymy :)
P.S. W temacie Detektywa - wklejałem na fejsie, wkleję i tutaj znakomity artykuł Marcina Drewsa* o swoistym powstawaniu kultu serialu :)
http://antyweb.pl/true-detective-serial-telewizyjny-fenomenem-internetowym/
* - kojarzycie człowieka? A grał ktokolwiek z Was w tę grę? :)
https://www.gry-online.pl/gry/magritte/z3287b#pc
RZUCAM PALENIE!!! - to już postanowione :) Dzisiaj dopalam ostatnią rameczkę i od jutra no smoking :) Bez żadnych wspomagaczy, gum, plastrów itp., tak po prostu odstawiam i tyle. Mam nadzieję, że wytrwam, choć zdaję sobie sprawę, że pierwsze dni nie będą łatwe. Jakieś rady dla młodego "rzucacza"? Matchaus Ty zdaje się masz doświadczenie. Na razie kupiłem sobie paluszki i landrynki :D
Trzymajcie za mnie kciuki w mojej walce. SIEG!
kolejny raz świat się kończy
PS
powodzenia w rzucaniu
Jeden z ostatnich - audycje o muzyce Alana Parsona :)
Mat --> Jedna płyta na odcinek? Bo nie wyobrażam sobie jak można zmieścić całą twórczość w godzinę :)
RZUCAM PALENIE!!! - ... tak po prostu odstawiam i tyle.
Targo --> jestem żywym przykładem, że można rzucać sobie również powolutku, bez większego stresu :) Szczerze muszę się przyznać, że nie pamiętam kiedy spaliłem ostatniego papierosa. Z całą pewnością nie w tym roku.
Przy okazji, często ostatnio bywam w fabryce papierosów. Duże wrażenie robi sortownia odpadów gdzie trafiają uszkodzone paczki (wystarczy, że jeden papieros w paczce ma wadę i wszystkie papierosy są odpadem). Stoją sobie pełne wózki wrzuconych luzem papierosów, do wyboru, do koloru ... nawet takie po naście euro za paczkę. Raj palaczy :) Pracownicy, goście, itp. mogą się częstować, pod warunkiem, że nie wyniosą poza zakład :)
O Yaca ya w takich okolicznościach skręciłbym sobie takiego ------------------------------------------------------------------------------------------>
Mati --> spóźnione ale szczere gratulacje !
zachowujesz się jakbyś nic innego nie robił w zawodowym życiu,
audycja jak dla mnie za krótka,
mówicie ciekawie lecz krótko, muzyka do wysłuchania, lecz jej mało - trzeba by z dyrekcja radia porozmawiać albo o wydłużeniu audycji lub o puszczaniu jej częściej
daj znać jak będzie kolejne nagranie.
Pozdrawiam
p.s.
1.
zgadza się, zgadza się,
to prawda, to prawda,
takie małe powtórki :)
i uwaga prowadzącego o komentarzach na face "o ktoś coś napisał, a to od znajomej/znajomego" i miałem wrażenie, że słucham tylko ja i inni znajomi prowadzących - co zapewne nie jest prawda
2.
Kaja --> następnym razem nie bój się wypowiadać, bierz przykład z taty
