Najnowocześniejszy w Europie, a może nawet na świecie HGW
niestety pani haniu nie mialem okazji podziwiac wnetrza jadac dzis do pracy to przykre ze juz pierwszego dnia jeden sie popsul paralizujac caly poranny ruch - do pierwszego nadjezdzajacego sie nie wepchalem ale gdy po 4 minutach (!!!!) podjechal nastepny szczesliwie wylosowalo mnie naprzeciw dzwi
policzymy sie w niedziele
Dwie niespodzianki czekały w poniedziałek rano pasażerów na stacji metra Kabaty. Pierwsza, miła – na stację podjechał nowiutki pociąg Inspiro. Druga, przykra – po 10 minutach pasażerowie zostali wyproszeni z wagonów, bo był problem z zamknięciem drzwi i skład wrócił do zajezdni.
Po ok. 10 minutach radość pasażerów zmieniła się w zażenowanie, kiedy to zostali wyproszeni z wagonów. Inspiro został cofnięty do stacji techniczno-postojowej. Odjechał z otwartymi drzwiami. Pasażerowie musieli poczekać na następny pociąg, w którym zrobił się już potężny ścisk, potęgowany na każdej kolejnej stacji, kiedy do wagonów wsiadały setki zniecierpliwionych warszawiaków.
HGW u was wykonuje przeglądy? Szacun... U mnie prezydent tylko siedzi za biurkiem... A w Warszawie serwisuje pociągi, projektuje stacje metra... :)
gradobicie na pradze - kto winien? HGW!
ta baba to nie moja bajka, i mimo że uważam, że nie zasłużyła sobie na odsuniecie ze stanowiska, to powinni warszawiacy ją wywalić i zrobić tym platformie zimny prysznic, by tak nie tryskali samozadowoleniem.
Runnersan - widzisz jakiego kiepskiego prezydenta macie.
HGW nie tylko wybierała osobiście pociągi ale jeszcze drzwi zaprojektowała.
graf_0 --> Ale to pewnie cechy współczesnych prezydentów. Mój pierwszy raz został prezydentem w 1981, więc pewnie nie umie być nowoczesnym prezydentem :)
Oj dzieci, dzieci...
To jeszcze nie nauczyliście się, że władza rodzi odpowiedzialność? Nie wiecie, że jeżeli nie bufetowa, to NIKT nie odpowiada za skutki podjętych przez NIĄ decyzji?
Ja rozumiem, że musicie wielbić bufetową i jej szefa obersturmfuhrera lub nienawidzić ptactwa wodnego (choć nader często występuje jedno i drugie), ale powinniście akceptować takie banały jak ten, że władza rodzi odpowiedzialność.
Jesteście POkręceni...
dzisiaj maja byc w Warszawie ulewy. HGW powinna za nie wziac odpowiedzialnosc!
Attyla --> odpowiedzialność za co? Za drzwi od pociągu? Na takich zasadach Londyn powinien mieć nowego burmistrza co tydzień...
Jeszcze raz powtórzę, bo najwyraźniej nie dotarło:
ZA SKUTKI PODJĘTYCH I NIE PODJĘTYCH DECYZJI.
Oczywiście bufetowa nie odpowiada za same ulewy ale jeżeli spowodują one ponowne zalanie tunelu biegnącego wzdłuż Wisły, to tak - ona odpowiada za to, że tunel nie był odpowiednio na taką ewentualność przygotowany.
I po raz kolejny wezwę lemingi, by wyłączyły telewizory i włączyły mózgownice. Na dłuższą metę to i zdrowsze i wygodniejsze.
A GW nie nadaje się nawet na opakowanie na ryby. Zbyt wiele strychniny zawiera.
[9] Czy za twoje zacietrzewienie, prymitiwizm i prostactwo też odpowiada HGW?
[9]
Oj dzieki Ci, jedyny oswiecony i myslacy na tym forum. Odporny na wszelka propagande! :)
Soul - Z pytaniem.
Czy metro ma jeździć z drzwiami ciągle otwartymi czy ciągle zamkniętymi :D
hejka chciałabym zaprosic was na naszego ts miła atmosfera i administracja zawsze tam przebywa ts jest ogólny do gier jest nowo otwarty :D zapraszam eGame-Center.pl
Ale wszystkie czy tylko metro?
Bo za odwołaniem metra mogę się podpisać, i tak nie używam :D
Ten pociąg nie musiał wyjeżdżać na tory akurat tydzień przed referendum. Dla mnie jasne jest, że miał być propagandowym sukcesem, ale ktoś chyba zapomniał o ryzyku i wyszła porażka. Za to można HGW obśmiać, nawet jeśli to tylko jakiś przydupas chciał się przypodobać.
Nie jestem zwolennikiem Bufetu, uważam, że wręcz ostentacyjnie ignoruje potrzeby prawego brzegu i toleruje nieudolność urzędniczą. Sama groźba odwołania pozytywnie wpłynęła na postawę całego jej Aparatu Władzy. Jednak na głosowanie pewnie nie pójdę, bo idioci w postaci Jarkacza i Kandydata na Mistrza Świata skutecznie mnie na razie zniechęcili.
Podsumowując, ktoś chciał dobrze zrobić Ciotce, a wyszło jak zwykle.
hehe, bawi mnie jak słoiki z Wrocławia, którzy Warszawę znają z TVNu wypowiadają się o referendum.
Warszawiacy wywalą Balbinę z Ratusza w najbliższą niedzielę.
Pozdrowienia z Kabat.
[19] Ale Konstancin to nie Kabaty ziomeczku.
Kabaty to nie warszawa.
Nowym metrem jechalem wczoraj, calkiem spoko, oby wprowadzili wiecej skladow.
Setak--> Parafrazując Jarosława K.
„Tych, którzy nie poszli, będzie dużo więcej. W tym sensie prezydent (...) wygra, a mimo wszystko zostanie odwołany. Jest w tym mechanizmie coś chorego”
Oczywiście twierdzenie, że metro się popsuło z winy HGW jest idiotyczne i nie jest żadnym argumentem za jej odwołaniem. Inna sprawa to co ludzie sobie myślą, gdy faktycznie uda się ją wypchnąć z urzędu - kogo sobie wybiorą? Ja jej nie lubię, ale kto ma być w zamian? Gliński? Kalisz?
Ludzie! Czego wy wymagacie od kraju, w którym rządzą nieudacznicy, a prawdziwy prezydent został zabity przez Rosjan?
pisz -- Dokładnie. To jest po prostu bez sensu. Cyrk dla ludzi z pustogłowiem. Dzielnicowy Ursynowa robi sobie PR, Wipler robi sobie PR, PiS rzuca na stół Powstanie i spuszcza tym samym psy ze smyczy, a ludzie myślą, że jak odwołają HGW to drzwi w metrze będą się zamykać, a tunele będą suche.
PA-RA-NO-JA.
BTW: Szansa dla Radomia,Zambrowa, Bialej i w ogóle całej prawdziwej Warszawy - nie musisz mieć meldunku żeby zagłosować:
http://referendum-warszawa.info/?gclid=CKau6uvMh7oCFYWz3godVX8AbQ
[18]
W Polsce nadal obowiązuje przecinanie wstęgi na 22 lipca a potem zamykanie do remontu.
Kharman - Londyn z najlepszą komunikacją miejską co tydzień nowego burmistrza? W nagrodę po tygodniu pracy na emeryturę czy jak?
pisz - OK. To niech zostanie HGW. To nic, że się nie nadaje, że wszystko partaczy, że robi przekręty na setki milionów euro. Ale ma doświadczenie!
minus jeden - ok, ale kto na jej miejsce? Ja nawet bym chciał ją zmienić, ale według ostatnich sondaży i tak jest w czołówce, a referendum to jest pisowska szopka za parę milionów złotych, które można było wydać na ciekawsze rzeczy.
Najnowszy sondaż Millward Brown
Hanna Gronkiewicz Waltz (PO) 26%
Ryszard Kalisz (DWP) 22%
Piotr Gliński (PiS) 12%
Marek Balicki (SLD) 9%
kharman nie ma pojecia o jezdzeniu metrem, ale z tego co pamietam on chyba na minicabie siedzi - konflikt interesow.
referendum to jest pisowska szopka za parę milionów złotych, które można było wydać na ciekawsze rzeczy.
no hania pewnie doskonale sie w tym orientuje...
Lookash : ludzie juz rzygaja TUskiem i jego banda kolesiow z duzymi rodzinami.A ze to sie dzieje tez w warszawie na niespotykana juz skale to postanowili wykopac HGW jako zolta kartke w gębę DDT.
referendum to jest pisowska szopka za parę milionów złotych, które można było wydać na ciekawsze rzeczy.
Oj ziomuś. Gdybyś wiedział na jakie rzeczy samorządy wydają publiczne pieniądze to już zakładałbyś galoty i szykował się do szturmu na ratusz.
To nic, że się nie nadaje, że wszystko partaczy, że robi przekręty na setki milionów euro. Ale ma doświadczenie!
to nic, ze ten argument nigdy nie jest udawadniany.Klamstwo powtarzane wiele razy staje sie faktem.
mamy w koncu prezydenta ktory duzo robi dla miasta, czasami z gorszym skutkiem (niekoniecznie z jej winy)... no ale przyjezne slokki ktore nie pamietaja Warszawy sprzed 10-15 lat beda nam odwolywac prezydent. Bo jest z PO, bo podobno kradnie, mataczy, nieudolna, nic nie robi (tutaj najwieksze zdziwienie, skad ten argument?), itd itp
no ale przyjezne slokki ktore nie pamietaja Warszawy
^^ Tyle, że to nawet słoik nie jest, tylko emigrant siedzący w Lądku od kilku lat, o Polsce to wie tyle co przeczyta w "Gazecie Polskiej" czy tam innym ścierwie. Taki "ekspert od wszystkiego" - coś jak trąba z koziej dupy. No, ale dość o tym.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
^^ Referendum rok przed wyborami samorządowymi ? Lol, co za hucpa ;-)
[35] Hej, prosty Warszawiaczku z wielkiej europejskiej metropolii, twoja prezydent zostanie odwołana i nic z tym nie możesz zrobić hehe.
Nie płacę tu podatków i śmieję się wam prostakom w twarz :). A na referendum i tak pójdę :).
a co tutaj jest do smiania sie w twarz? przeciez wiadome bylo, ze nie trzeba placic tutaj podatkow, zeby isc na referendum... Wiec osoba smiejaca sie w twarz innym rzecza oczywista raczej nie swiadczy dobrze o tej osobie...
Stolica Wloch jest Rzym, hahaha !! smieje sie Wam w twarz... srsly?
i tak wiem, ze na wiele rzeczy nie mam wplywu i nic nie zrobie... ale ja w wiekszosci wyborow zawsze przegrywam, wiec jakos przyzwyczailem sie, ze tacy jak Ty, narzucaja mi wiele idiotyzmow i pajacow u wladzy...
Tusku i tak pisdzielcom zasmieje sie w twarz i ustanowi HGW komisarzem wawy, a wtedy moze mic cos peknac w trzewiach ze smiechu....
szkoda tylko milionow na referendum wywalonych przez pisdzielcow w kosmos...
powinien przewrotnie dac Kaczynskiego, zeby ludzie do wyborow przypomnieli sobie jego rzady (parlament, tak tylko dopisalem, bo jakis madry zaraz wyskoczy "a to Lech rzadzil warszawom!11)...
[38] Wy to jak te rozstrojone katarynki o tych podatkach. Najzabawniejsze jest to, że określenie słoik powstało jakieś ~2-3 lata temu w komentarzach na onecie, a dopiero niedawno wypłynęło do mainstreamu jako kolejny element dzielący Polaków. Gratulacje, powielacie prostacki schemat trolli z onetu. Ale mnie to tylko i wyłącznie wybitnie bawi bo daje okazje do podwyższania prostakom twojego pokroju poziomu żółci w trzewiach. Bo samochód mam zarejestrowany poza Warszawą, jeżdże od roku bez karty miejskiej (póki co jeden mandat, więc jestem na plus), pit rozliczam poza stolicą, a zakupy robię w M1.
Nikt jednak nie pamięta o tym jak z całej Polski cegły z zabytkowych kamienic wywożono, co by stolicę odbudować. Nikt nie wspomni, że połowa Warszawy to taka Warszawa jak z koziej dupy trąba (vide Rembertów, Wesoła i inne peryferia itp.) i że większość pieniaczy prawdopodobnie pochodzi z tych zabawnych dzielnic zewnętrznych. Że w śródmieściu na chodnikach widać psie kupy. Czujecie się Panami, a po kolana stoicie w gnojówce swojej biedy umysłowej i mentalnej etiopii.
Co to znaczy być Warszawiakiem w Internecie? To znaczy byc bufonowatym pajacem leczącym kompleksy przez światłowód bo jedyne co się w życiu udało to fakt urodzenia się w pseudometropolii. Zrobię mema typowy Burak z Warszawy, co byście jeszcze se trochę ciśnienie podnieśli hehehe (czysty chaos here).
czysty chaos here
Jakie forum, taki Joker
a to dziwne, bo ja to okreslenie slyszalem conajmniej 10 lat temu... i to nieraz.
jest to czesc gwary warszawskiej, pewnie i duzo wczesniej uzywano tego okreslenia...
ale mozliwe, ze slyszales je pierwszy raz na onecie kilka lat temu... coz, ja nie czytam, ale sadzac po twoich postach jestes ich targetem.
o i argument o calym narodzie pracujacym na rzecz odbudowy warszawy... nudne to juz jest.
i sorry ale ja Ciebie nie obrazalem, to ty zaczales wyjezdzac z jakimis chamskimi wcinkami...
Sloik zreszta jest zartobliwym okresleniem, mam duzo znajomych spoza warszawy i uwazam, ze dobrze dla miasta gdy sie miesza z roznych backgroundow.
A na takich jak ty mowi sie per Chamy.
Każdy kto poczuwa jakąkolwiek wyższość nad innymi z uwagi na miejsce urodzenia jest prostakiem i człowiekiem z bardzo wąskim horyzontem myślowym. A kontrargumenty... równie nudne co biadolenie o nieszczęsnych podatkach.
Implikujesz, że za odwołaniem są przyjezdni:
no ale przyjezne slokki ktore nie pamietaja Warszawy sprzed 10-15 lat beda nam odwolywac prezydent. Bo jest z PO, bo podobno kradnie, mataczy, nieudolna, nic nie robi (tutaj najwieksze zdziwienie, skad ten argument?), itd itp
Masz jakieś dane statystyczne z pierwszej ręki, czy to wiedza objawiona?
Każdy kto poczuwa jakąkolwiek wyższość nad innymi z uwagi na miejsce urodzenia jest prostakiem i człowiekiem z bardzo wąskim horyzontem myślowym.
bo nazwalem niezidentyfikowana grupe ludzi "sloikami". to nazywasz obrazaniem i poczuwaniem wyzszosci nad innymi?
czlowieku, moze po prostu jakies prowincjonalne kompleksy masz i we wszystkim widzisz spisek Warszafki i ze cie nikt nie lubi i cie tu nie chce... moze to nie jest dlatego, ze jestes sloikiem tylko sa inne ku temu powody? np jestes nieuprzejmy do innych? ja akurat to obstawiam, patrzac na Twoje pelne jadu posty...
a karma spada... nie wróżę ci żadnych rewelacji. Kaczka to max, co moze z ciebie byc
Mam tu meldunek, kradnę twoją warszaską pracę, podatki oddaję na wieś, pukałem twoje warszaskie panny i z jedną twoją warszaską rodowitą jestem do dziś. Jestem Warszawiakiem :). Pytania?
Nie płacę tu podatków i śmieję się wam prostakom w twarz
W Holandii jest podobnie, polaczkowo nie rejestruje siebie, ani aut, a potem smieje sie Holendrom w twarz, bo nie musi placic wszelakich podatkow. Dlatego mam nadzieje, ze wezma sie zarowno za wiesniakow w Niderlandach, jak rowniez w takiej Warszawie.
Pragnę jeszcze zaznaczyć, że takich jak ja jest więcej, ktorzy z dumą zostawiają swoje geny prowincjonalnego spierdolenia w całej Warszawie. Można więc rzecz, że czasy rodowitych są już policzone. Wasz delikatny szlachecki wąsik zastąpi grubosiarczysty, pulchny wąs.
Aha, i jak se jeżdżę po drogach, za które nie płacę (!) to na pas wpuszczam tylko następujące rejestracje:
WGR, WMM, LLU, WPI, WPR itp. Wszystkie warszawskie muszą poczekać. Podobno rodowici nie gnają, nie znają pędu do pracy, kariery, pieniędzy, więc mogą poczekać.
Wasz delikatny szlachecki wąsik zastąpi grubosiarczysty, pulchny wąs.
rozumiem, ze oczekujesz lekcji historii. Miales na mysli mieszczanski... chyba, ze sugerujesz ze to szlachcice zamieszkuja miasta....
Zaiste, ludzie z Warszawy to szlachcice z niebieską krwią i z nieśmierdzącymi bąkami.
eh.. a ja myslalem, ze to tylko stereotyp o ludziach z prowincji, ze to ciemne masy bez szkoly
Zawsze do usług, by dowartościować Warszawiaka.
ze sugerujesz ze to szlachcice zamieszkuja miasta....
Jak czytam ostatnio komentarze to mam wrażenie, że do Warszawy pół Polski na pola elekcyjne zjeżdża i do list wyborczych się dopisuje, chcąc oddać głos w imieniu swoich sejmików :)
ktorzy z dumą zostawiają swoje geny prowincjonalnego spierdolenia w całej Warszawie.
Chusteczki higieniczne się nie liczą.
Presio -> kompleksy masz bardziej widoczne niż pejsy u żyda ortodoksa, warszawiaków pierdoli twoje 1000zł podatku co miesiąc i do jakiej dziury je odpowiadasz, bardziej uprzykrzający życie jest smród jaki robisz swoją osobą, doskonale się zresztą sam opisałeś zmieniłem tylko końcówkę byc bufonowatym pajacem leczącym kompleksy przez światłowód bo jedyne co się w życiu udało to fakt dorwania roboty w stolicy
lordpilot - ciekawe czy gdybym nie wyjechał to czy nie zostałbym takim zakompleksionym polaczkiem plującym na każdego co ma lepiej. Jak myślisz?
Dessloch - dowodów masz mnóstwo, nie wiedziałem, że trzeba podać je na tacy. W sumie fakt, że HGW utrzymała się przez tyle lat zawdzięcza tylko i wyłącznie powiązaniom politycznym z jedynie słuszną rządzącą partią.
Tu masz przykład:
www.wprost.pl/ar/121441/Szambo-warszawskie/?I=1308
Oto jak Hanka zdecydowała się wybudować najdroższą na świecie oczyszczalnie ścieków właśnie w Warszawie. Przepłacając głupie 200-250mln euro.
Mało?
minus jeden --> najlepszą komunikacją? Latami niedoinwestowane metro łatane teraz ile się da a i tak nie ma dnia żeby coś się nie spieprzyło, autobusy którymi w godzinach szczytu nie ma sensu jechać dalej niż dwa trzy przystanki bo inaczej spędzisz na podróży pół dnia, więc w zasadzie jeśli nie masz ze sobą tygodniowych zakupów równie dobrze możesz iśc na piechotę. Coroczne podwyżki grubo ponad inflację. Jeżeli wyznacznikiem jakości jest działanie na krawędzi chaosu to tak masz rację działa świetnie ale to raczej laurka dla ludzi tam pracujących a nie decydentów w ratuszu...
Jakiś czas temu miałem samochód u mechanika i pojechałem odebrać autobusem, raptem 7 km, biorąc pod uwagę ile czasu zmarnowałem taniej byłoby wydać te 12 funtów na minicab...
tak najlepszą - tak mówią statystytki.
Nie jeżdżę autobusami a na metro czy pociagi nie narzekam.
minus jeden --> daj ludziom jako jedyny wybór wozy drabiniaste i się okaże że statystycznie to wyjątkowo udany i popularny środek transportu... Londyńczycy są skazani na metro jakie by nie było, alternatywy nie ma... Ale żeby na tej podstawie stawiać wnioski ze to najlepsza komunikacja miejska to dość karkołomna gimnastyka intelektualna
Kharman --> Na szybko z googla, wiem ze stare, ale nie chce mi sie szukac - zreszta z moich obserwacji od tamtego czasu sytuacja znaczaco sie poprawila, np jesli chodzi pociagi (przykladowo nie pamietam kiedy ostatnio slyszalem o kiedys nagminnych, wspomnianych w tekscie, 'leaves on track').
http://metro.co.uk/2007/10/04/london-has-worlds-best-public-transport-210781/
Kharman - a to nie zrozumielismy sie. Ty myslales, ze to moje osobiste odczucie? Nic bardziej blednego, ja nawet nie bylem we wszystkich miastach europy a co mowic swiata. Po prostu kiedys widzialem ranking, mozliwe ze ten wysiakowski.
I raczej odwrotnie: to w Wwie masz do wyboru autobusy lub tramwaje, bo metro dopiero buduja, a pociagi miejskie praktycznie nie istnieja. W Londynie masz autobusy, tramwaje, metro (prawie wszedzie) i rozbudowana siec pociagow miejskich. Do wyboru.
minus jeden --> czy mógłbym cię serdecznie prosić, ciebie również wysiak, abyście nigdy ale to nigdy nie używali słowa statystyka w zestawieniu z sondażem?
Jakkolwiek nie opierasz się o własne odczucia to zasłaniasz się opinią innych.
Kharman --> Nigdzie nie uzylem slowa 'statystyka' - ten podlinkowany tekst oparty jest na osobistych i subiektywnych odczuciach podroznych, z ktorych wiekszosc uznala komunikacje publiczna w Londynie za najlepsza na swiecie.
Jesli twoja opinia sa inne, to twoja sprawa. Ale chcialbym zauwazyc, ze tak samo piszesz tylko z perspektywy wlasnych subiektywnych odczuc, a jednak jakos jestem bardziej sklonny zaufac opinii 2000 ludzi z TripAdvisora (bo to oni glosowali), niz tylko jednostkowej twojej.
http://www.tripadvisor.co.uk/PressCenter-i3366-c1-Press_Releases.html
Tym bardziej ze ich opinia jest zbiezna z moja (mniej wiecej - bo przykladowo metro jest lepsze w Monachium, glownie dlatego, ze jest nowsze).
nie wiem od ilu osób zaczyna się statystyka. 2000 to za mało?
-1 --> statystyka zaczyna się od danych a nie opinii, niezależnie w jakiej ilości wyrażonych, daj mi dane o ilosci przewiezionych pasażerów, opóźnień, ich długości, to samo w kwestii usterek i ich zasięgu, wiek taboru, porównaj to do innych metropolii i wtedy możesz pisać o statystyce...
Kharman --> Chcialem tylko zauwazyc, ze ty akurat tez zadnych danych nie podales, wylales tylko swoje osobiste zale po staniu w korku podczas jednorazowej podrozy autobusem.
A wracajac do tego, od czego sie ta rozmowa zaczela - odwolywanie osoby odpowiedzialnej za dzialanie komunikacji publicznej nie zalezy od danych, tylko od zadowolenia - badz jego braku - osob, z tej komunikacji korzystajacych. Skoro mieszkancy Londynu korzystaja i sa zadowoleni, to nie maja powodu nikogo odwolywac.
wysiak --> nie podałem bo słowem nie wspomniałem o statystyce, -1 wytoczyl to działo.
W kwestii doświadczeń z TfL myślę ze mam dość szeroką podstawę do wyrażania opinii, było nie było korzystałem z ich usług codziennie przez dobre 5 lat, teraz na szczęście tylko sporadycznie kiedy mam czas i nigdzie mi się nie śpieszy. Ale pamietam jaką loterią było łapanie porannego autobusu który mógł być na czas, spóźnić się, przyjechać za wcześnie albo w ogole się nie pojawić...
Kharman --> Z autobusow w Londynie specjalnie nie korzystam, ale od jakiegos czasu robie przy projekcie w Londynie, i dojezdzam tam codziennie - najpierw autobusem w Reading do stacji, potem pociag do Londynu, i pozniej Hammersmith/Central tube z Paddington. Nie pamietam kiedy cokolwiek z tego sie ostatnio spoznilo, raz tylko pociag mi uciekl - bodaj 4 minuty pozniej byl nastepny. Dotarcie z domu do biura zajmuje mi 1:15, a powrot nawet kilka minut szybciej, wiec jak dla mnie angielska komunikacja publiczna jak najbardziej na plus.