Dlaczego tak wielu Polaków najeżdża na Platforme i zaczyna popierać Pis? Przecież nigdy tak jak za rządów PO nie zbliżaliśmy sie poziomiem do zachodniej europy. Polacy nie wiedzą, że w Europie panuje kryzys i będzie panował niezależnie czy będzie rządzić PO czy Pis?
Wiem, że od najbogatszych w Europie (czyli na świecie) dzieli nas jeszcze duża przepaść, ale to nie wina PO, bo w innych krajach postkomunistycznych wcale nie jest lepiej, a tam Tuska nie ma. Poza tym Polacy zapominają, że 85% ludzi na Ziemi mieszka w biedniejszych krajach od Polski.
Albo niby, że Rostowski tak zwiększył zadłużenie, a przecież jako procent PKB zadłużenie mniej wzrosło tylko w 2 krajach w UE (Szwecja, Estonia). Że niby drogi budują za wolno, no ale nigdy wcześniej w Polsce nie budowano tak szybko(1500km dróg szybkiego ruchu w 6 lat)!. Oczywiście niektóre rzeczy mogły by iść lepiej, ale nikt nie jest idealny, a PO nawet nie ma większości w Sejmie.
Myśle, że Polakom po prostu znudziła się już Platforma, przyzwyczaili się do dobrego i zapomnieli co to Pis. Przyjedzie Pis, to szybko zatęsknią za PO.
(Peak quarter z tego obrazka, to mniej więcej początek rządów PO)
Banda baranów sądzi, iż jeżeli nie zagłosują na PO - bo to banda kretynów i złodziei - to mają tylko jedną alternatywę - PiS - kolejną bandę kretynów i złodziei. Tylko KNP!
Polacy są bardzo rozwydrzonym narodem, marudnym, trudnym, ale też z tego naszego wiecznego niezadowolenia wynikają sukcesy - bo wiecznie przemy do tego, żeby było lepiej. Dzięki temu kraje Europy południowej tak szybko znalazły się w naszym zasięgu.
Złość na PO wynika z tego, że partia sprawująca dość dobre rządy szczególnie w pierwszej kadencji, osiadła trochę na laurach. Drugi rząd Tuska nie jest już za dobrym rządem, fachowość miesza się z niekompetencją. Polakom znudziło się 6 lat stabilnych rządów i chcieliby zobaczyć coś efektownego. Większość nie do końca wie co ten rząd robi. Robi też niestety dużo złego, są resorty jak sport czy edukacja, gdzie porażka goni porażkę. Na finansach się nie znam, więc nie wiem jak oceniać Rostowskiego, natomiast gimbusy z netu nie są dla mnie autorytetem przy ocenianiu tego ministra.
Do tego na pewno nie rządzi się łatwo, gdy opozycja składa się z szaleńców i miłośników spiskowych teorii, zaś zagrania poniżej pasa, bazowanie na baśniach i spiskach to dla nich chleb powszedni, natomiast merytorycznych uwag brak.
Ale wbrew temu co niektórzy twierdzą, ja uważam, że Polacy to mądry naród. Pokazują to wybory w wolnej Polsce. Szybko pogonili Wałęsę, banda złodziei z SLD nie odbudowała się po swoich rządach w 2004 roku, a psychopatów z PiS odsunięto od władzy możliwie szybko i do tej pory sukcesywnie nie daje im sie wrocic. Mysle, ze gdyby doszlo do wyborow, a nie sondazy, to Platforma nadal by je dzis wygrala. Poki co spoleczenstwo daje jedynie wyraz niezadowoleniu, ale to sa emocjonalne decyzje, a w wyborach kierujemy sie jednak logiką i odpowiedzialnoscia za jutro. M.in. stad tak slabe wyniki KNP, ktorego boja sie nawet liberalowie ;)
Platforma jest gorsza od samej siebie z pierwszej kadencji, ma kilka fatalnych resortow i generalnie rzecz ujmujac Polacy oczekuja i zasluguja na wiecej, niestety w wyniku braku opozycji i realnego konkurenta kompletnie gnuśnieje. Ale to dalej dość dobre jak na ten region rządy.
"Tylko KNP!" - czyli kolejną bandę kretynów, bo nakraść się jeszcze nie mieli kiedy :)
Hellmaker, swoją mądrą wypowiedź możesz jakoś uargumentować? Rozumiem, że wolisz rządy chociażby PO niż szansy na poprawę ekonomiczną i wybranie kogoś mądrego?
Kuba - co dobrego zrobilo PO? Podaj chociaz jeden bezdyskusyjny przyklad. Imho dokladnie wszystko za co sie wzieli dokumentnie spartolili, partia antyspoleczna, antypanstwowa (jezeli panstwo to obywatele), antyrodzinna czy nawet antyludzka.
Afera w SZ, afera aptekarska, kilkaset firm poszlo z torbami przy budowie autostrad za unijna kase, dzieci sie przestaly rodzic, druga fala emigracji w pelni, podnoszenie podatkow co roku.
Dlugofalowe skutki moga doprowadzic do nawet calkowitego rozpadu panstwa.
prawda jest taka że obecnie partie, które mają szanse na wejście do sejmu można podzielić na dwie grupy
a)stabilni politycy bez fajerwerków politycznych po, psl, sld
b) populiści myślący o niczym więcej tylko o fajerwerkach pis, palikot, knp
uważam że fajerwerki w niepowołanych rękach mogą wyrządzić więcej szkody niż ich brak, choć gdyby po wygrało trzecie wybory z rzędu to pewnie już całkowicie by osiedli na laurach i zupełnie nic nie robili
To fakt... Polacy maja krotka pamiec. Wystarczy zeby fuhrer przybral na chwile kolejna z masek i juz poparcie rosnie. Na szczescie zazwyczaj dlugo nie wytrzymuje i koniec koncow w jakims wywiadzie czy na konferencji wyjdzie na wierzch prawdziwy Jaro...
Nie znam się na polityce, ale nie muszę się na niej znać, żeby odczuwać, że z roku na rok (lub miesiąca na miesiąc), żyje mi się w Polsce coraz gorzej.
Podwyżki w pracy nie dostałem od 3 lat (tłumacząc brakiem pieniędzy - kryzysem), płacę mam dosyć przeciętną, a inflacja w Polsce zabija.
Większość rzeczy w Polsce (drogi, autostrady, linie kolejowe, modernizacja pociągów), budowana jest ze środków unijnych - czyli nie naszych pieniędzy. Więc gdzie uciekają pieniądze podatników? Na służbę zdrowia - nie ma pieniędzy, na edukację - nie ma pieniędzy, na renty i emerytury, gospodarkę, komunikację miejską - również. Ale są pieniądze na stadiony, które przynoszą niesamowite straty, na Pendolino, które zostanie wykorzystane w pełni dopiero za 20 lat, na nowe luksusowe samochody w rządzie premiera (Centrum Usług Wspólnych).
Podstawowa stawka VAT została podniesiona do 23% na okres 2 lat (1 stycznia 2011 do 31 grudnia 2013) i miała uratować sytuację rynku państwa. Okazuje się, że nie przyniosła oczekiwanych korzyści. Ale zniesiona nie zostanie.
Pieniądze w tym kraju uciekają i nikt o to nie dba.
A będzie coraz gorzej.
"85% ludzi na Ziemi mieszka w biedniejszych krajach od Polski. "
Chwała Tuskowi!
Polacy rozwydrzeni, bo nie zgadzają się na rządy niekompetentnych partaczy którzy od drugiego członu w nazwie swojej partii (Obywatelska) odskoczyli za zasłoną dymka z cygarka i oparów drogich win że bardziej się chyba nie da? Ostro, klakierzy naprawdę mają już twardy orzech do zgryzienia, jak bronić mafię. Bardzo dobrze że się dzieje jak się dzieje, chociażby odnośnie ostatnich protestów związkowych. To ta banda została wybrana przez ludzi, a nie odwrotnie. I tak aż dziw że dopiero tak późno, już dawno powinni wyjechać na taczkach. To oni mają się bać że w razie nieudacznictwa stracą urzędy i przywileje a nie obywatele.
Co tu zrobić, Lucky_ ma wujka (PO)sła, szkoda chłopaka :)
Że niby drogi budują za wolno, no ale nigdy wcześniej w Polsce nie budowano tak szybko(1500km dróg szybkiego ruchu w 6 lat)!
Jebane prowo 2/10, dalej nie czytam.
Arnachim ---> Uwielbiam tych naiwniaczków, którzy myślą, że jak KNP czy Korwin dorwą się do władzy, to coś się zmieni :) Dopóki nie będą mieli 75%+ w Sejmie, to NIC się nie zmieni. A na to nie ma najmniejszych szans biorąc pod uwagę ich dotychczasowe "sukcesy".
A nawet gdyby ... to pierwszą i główną ich troską będą ich własne kieszenie, a nie kieszenie innych.
" szansy na poprawę ekonomiczną i wybranie kogoś mądrego" - żartowniś.
Teraz już wiesz ? :)
kzwwdo - Zobacz obrazek (stan na czerwiec). Ogółem dwujezdniowych było 880km we wrzesniu 2007, a teraz jest 2376km.
Lucky_ --> masz absolutną rację. Ale tak właśnie wyglądają mechanizmy poparcia partii politycznych, nawet w państwach, gdzie demokracja jest bardziej zakorzeniona. Pamiętaj też, że populizm w czasach kryzysu rośnie w siłę. Zawsze tak było i zapewne w demokracji zawsze tak będzie. Dodatkowo ludzie albo mają krótką pamięć, albo mają ograniczone zdolności do analitycznego i racjonalnego myślenia. Fakty są dla nich mniej istotne, istotne są wrażenia i wyobrażenia oraz oczywiście emocje. A emocje w czasach kryzysu dołują, nastroje się pogarszają.
PO wydaje się być obecnie partią nieudolną i irytującą, ale jak się bliżej przyjrzymy danym statystycznym i porównamy się z innymi krajami regionu, to okazuje się, że ta partia na płaszczyźnie rządzenia nie najgorzej sobie poradziła w czasach kryzysu, dodatkowo wprowadziła kilka dość odważnych rozwiązań (podniesienie wieku emerytalnego, na przykład), przez ekonomistów gorąco popieranych, a jednocześnie mocno niepopularnych społecznie.
Obiektywnie rzecz biorąc PO nie zrobiła nic katastrofalnego (poza tematem OFE) dla kraju, ale tworzy się wokół niej klimat katastrofy, klęski i kompromitacji. Pomniejsze błędy, choć drażnią, to nie mają przełożenia na wskaźniki makroekonomiczne. Na tzw. arenie międzynarodowej rząd nasz ma dobre notowania, pozycja Polski w ciągu ostatnich 6 lat wyraźnie się umocniła. Obawiam się, że przyjdzie taki czas, gdy będziemy tęsknić za takim premierem jak Tusk i takim przewidywalnym rządem jaki mamy obecnie.
PiS? Nie chcę mi się powtarzać tych samych argumentów w kółko, ale ta partia nie ma odpowiedniego zaplecza intelektualnego i naukowego. Gdy patrzę na ekspertów resortowych PiS to rozdziawiam gębę ze zdziwienia. Minister Jurgiel jest ekspertem ds. rolnictwa, minister Fotyga jest ekspertem w temacie polityki zagranicznej, minister Macierewicz to zarówno polityka obronna, jak i służby specjalne. Ciężko w tej partii znaleźć ludzi zwyczajnie kompetentnych, zdroworozsądkowych oraz zdolnych do prowadzenia negocjacji i zawierania kompromisów.
PO ma mnóstwo wad, ta partia wpadła w jakiś marazm, ale państwo funkcjonuje i wciąż się rozwija. Jeśli PiS po ewentualnym dojściu do władzy zechce zrealizować swoje polityczne, gospodarcze i ideologiczne postulaty to może być trochę niewesoło.
[15]
Arnachim ---> Uwielbiam tych naiwniaczków, którzy myślą, że jak KNP czy Korwin dorwą się do władzy, to coś się zmieni :) Dopóki nie będą mieli 75%+ w Sejmie, to NIC się nie zmieni. A na to nie ma najmniejszych szans biorąc pod uwagę ich dotychczasowe "sukcesy".
A nawet gdyby ... to pierwszą i główną ich troską będą ich własne kieszenie, a nie kieszenie innych.
" szansy na poprawę ekonomiczną i wybranie kogoś mądrego" - żartowniś.
Teraz już wiesz ? :)
Wcale to nie oznacza, że warto głosować na partie z dotychczasowego betonu, bo przecież nikt dosłownie nie uważa, że KNP po wejściu do sejmu odmieni Polskę, tylko będą mieli jakąś reprezentację i większą szansę przebicia się ze swoimi pomysłami. Poza tym, skoro od razu zakładamy, iż wszyscy którzy chcą się tam dostać to przyszli złodzieje, to czemu nie zagłosować akurat na tych, których poglądy bardziej nam odpowiadają. A nuż okaże się inaczej. Abstrahując od tego, że Korwin swoimi działaniami politycznymi i wypowiedziami często pokazuje jakby nie chciał wcale rosnąć w siłę, a wręcz kompromituje poglądy wolnorynkowe.
Lucky_ bo Polacy to naród ogłupiony, pałający nienawiścią do każdego, kto jest wyżej, ma jakąś pozycję i zarabia więcej pieniędzy. Jaka ekipa by nie była to zawsze złodzieje co kradną pieniądze uczciwych obywateli. Swoją frustracje najlepiej wyładować na jakimś Tusku czy Rostowskim, nie wspominając o tym, że dowolny domorosły ekonomista mógłby zostać premierem rządu i wprowadzić kraj na drogę do potęgi, bo to przecież takie łatwe.
A rozsądni ludzie, tacy jak ty, to "lemingi" którzy mają klapki na oczach i nie widzą co się dookoła dzieje. Dziwne, bo ja widzę same inwestycje, budowy i obiekty sfinansowane ze złej, komunistycznej Unii Europejskiej.
Po prostu taka jest polska mentalność, zawsze jest źle, chociaż nigdy wcześniej w historii Polski nie było takiego dobrobytu jak dziś. Ale tego idiotom nie wytłumaczysz...
Problem z PO jest taki, że nie mają jaj aby Polskę rozwijać, a aby nasz kraj się bogacił to należałoby wprowadzić wiele ustaw, które odebrałyby łatwe pieniądze wszystkim cwaniaczkom i postpeerelowskim "biznesmenom", którzy tym krajem rządzą (i są we wszystkich partiach, a nie tylko w PO).
Niestety Tusk pogrąża PO z każdym dniem. Po ostatnich protestach "związkowców" wygląda dla mnie na dyktatora. Sam w sumie powiedział, że lud chce go obalić, a co się obala jeśli nie dyktaturę?
Co do reszty.
Ruch Palikota
Czyż to nie był cud gdy "banda" Palikota dostała 10%? Skąd się niby wzięło to 10%? Odpowiedź jest prosta to były głosy wszystkich tych, którzy liczyli na to, że Palikot się za ten burdel weźmie. Niestety wyszło jak zwykle czyli dużo gadania a mało działania. W sumie to nawet nie jest ich wina bo co może zrobić partia z takim poparciem? Każdy ich projekt zostanie odrzucony.
PiS
PiS już był i wszyscy wiedzą jak było. Co ciekawe niekórzy szeregowi posłowie tej partii są nawet "kumaci", ale niestety jak się spojrzy na takich ludzi jak: Kaczyński, Hofman, Macierewicz i moi ulubieńcy: poseł Górski (niektórzy już pewnie nie pamiętają: Poseł PiS Artur Górski pytany, czy w przypadku, gdy jego żona zostałaby zgwałcona kazałby jej rodzić stwierdził, że tak. ) oraz poseł Jaworski (Kościół nie powinien płacić ofiarom księży-pedofili odszkodowań - uważa Andrzej Jaworski z Prawa i Sprawiedliwości. Nawet jeśli Kościół tuszował przypadki wykorzystywania seksualnego dzieci przez duchownych - bronił swojego stanowiska poseł.)
A to dopiero wierzchołek góry lodowej, a mi się nie chce marnować czasu na wyszukiwanie kolejnych "kwatków".
I jeszcze dla przypomnienia: rząd Jarosława Kaczyńskiego zdecydował o nie podpisywaniu Karty Praw Podstawowych.
Niestety ale ja jako osoba o poglądach liberalnych, dla której wolność jednostki i prawa obywatelskie stanowią filar wartości demokratycznych nie mogę zagłosować na partię, która stoi przeciwko demokracji, prezentuje zaściankowe zacofanie, podpiera się religią w państwie w którym Konstytucja gwarantuje rozdział władzy od Kościoła i zachowuje się tak samo jak islamscy fanatycy (bez obrazy dla samej religii).
PSL.
Szczerze? Kogo obchodzi PSL? Partia jest kojarzona tylko i wyłącznie z rolnikami i walczy tylko dla nich, a tak naprawdę są w rządzie tylko po aby wchodzić w koalicję i popierać ustawy tylko wtedy gdy sami coś dla siebie zyskają. Jak dla mnie to prawie jak szantaż.
SLD
SLD jest bo jest. Mimo, że program mają dobry to i tak nic nie robią bo zawsze będą kojarzeni z tą "złą stroną" socjalizmu. A szkoda bo jak sama nazwa mówi SLD prezentuje poglądy demokratyczne i jak możemy przeczytać w ich programie ich celem jest: zbudowanie solidarnego społeczeństwa obywatelskiego, silnego i sprawnego państwa oraz rozwój efektywnej gospodarki, zdolnej do zaspokojenia rosnących potrzeb społecznych, we współpracy ze związkami zawodowymi. W programie Sojuszu jest także zrównanie poziomu życia w Polsce z najbardziej rozwiniętymi krajami Unii Europejskiej oraz modernizacja państwa i społeczeństwa polskiego przy pomocy demokracji opartej na stałym dialogu i poszukiwaniu porozumienia. Zgodnie z deklaracją programową Polska ma być państwem gwarantującym prawa i wolności obywatelskie, w tym zgodnie ze standardami Unii Europejskiej równouprawnienie i neutralność światopoglądową państwa.
KNP
Kongres Nowej Prawicy założenia to może i ma dobre, ale w tym co prezentuje posuwa się za daleko. Z jednej strony są liberalni, ale z drugiej kierują się zasadą: "walcz lub giń", która przeczy podstawowemu działaniu państwa czyli dobru ogółu obywateli. Prezentują politykę typowo dziecinną tzn. wszystko wam wolno, róbcie co chcecie i niech każdy martwi się o siebie, a cała reszta niech się pier. Niestety z takim podejściem przyszłości mieć nie będą.
I co teraz? Na kogo oddać głos? Wahałbym się pomiędzy RP a SLD, ale mój głos będzie stracony jeśli inni nie zrobią tego samego.
Prezentują politykę typowo dziecinną tzn. wszystko wam wolno, róbcie co chcecie i niech każdy martwi się o siebie
Cały świat był do niedawna dziecinny, ciekawe.
PO rozłożyło połowę państwa i w to w dziedzinach w których kryzys można wziąć w nawias, ponieważ nie chodzi o brak pieniędzy, tylko o wprowadzane regulacje lub ich brak oraz podjęte lub zaniechane działania.
Afery korupcyjne za PO są po prostu szokujące. Gdyby nie głaskanie przez media, to sprawy w rodzaju Rywina, to byłby pikuś przy tym, co nawyprawiało PO. Upadają ogromne europejskie firmy budowlane przy budowie polskich autostrad, interweniują ambasadorowie i ministrowie zagraniczni kilku państw, afera na skalę międzynarodową, a w Polsce, za rządów PO, media pogadają o tym chwilę i cisza. Koniec tematu. Podobnie jak z AG. Niektórzy tak już potracili zdolność myślenia, że setki milionów, po setkach milionów (to łącznie idzie już w grube miliardy) wyprowadzanych ze środków publicznych, to nagle jest nic, to drobne błędy, wpadki wizerunkowe.
Jak ktoś się trochę w tym bliżej orientuje, to o bogaceniu się na przynależności do PO głośno jest od szczebli samorządowych (w całej Polsce), po władzę centralną. To jest tajemnica poliszynela. Mówiłem Wam, że tak będzie, lata temu, mówiłem, że PO to są ****** w białych rękawiczkach. Obecnie jak ktoś chce, to doskonale wie, że okazało się to w 100% prawdą.
Poza tym wybacz, ale jeśli PO nie jest partią populistyczną, to najlepiej w ogóle to słowo wyrzucić do kosza, bo już nic wówczas nie znaczy. To są kompletni populiści. Tylko swoje przesłanie kierują do tzw. eylyty - tj. tępych "wykształconych" z aspiracją do bycia kymś. To poczucie bycia kymś PO zapewnia jedynie tym, że ładnie wygląda i kupuje sobie sztuczne uśmiechy sąsiadów całkowitym porzuceniem suwerenności w sprawach międzynarodowych. Ale dla tępych to oznaka awansu, bo tępi to zakompleksione pryszcze, które najbardziej się przejmują tym, co o nich myślą inni. PO to całkowici populiści. Po prostu PiS swój populizm kieruje do innej klasy ludzi.
Powiedz mi gdzie PO rządzi na poziomie? W dziedzinie edukacji? Gospodarki? Służbie zdrowia? Polityki międzynarodowej? Polityki historycznej? Administracji? No, gdzie?!
Tobie się najwidoczniej mieszają puste gesty ze strony Niemiec, z tym, że Polska osiąga jakiś status. Jest wręcz przeciwnie. Niemcom zależy, żebyśmy załatwiali ich politykę w UE i stąd lubią Tuska, który nie prowadzi absolutnie żadnej samodzielnej polityki. A Ty jak ten głupi jeszcze klaszczesz. Zresztą od dłuższego już czasu na zachodzie PO jest mocno krytykowana. Prasa potrafi nie zostawiać na PO suchej nitki. Niemcy starają się to tonować wyłącznie dlatego, że jak zmieni się władza, to skończy się w Polsce granie na ich nutę.
Platfusy nawet nie porozmawiali z związkowcami, dzięki ugruntowanej pozycji (Donald i Komor) bez problemu dymają (podwyżki podatkuf!). Jak to ktoś powiedział "Bogaci coraz bogatsi a biedni jeszcze biedniejsi". Słabe pomysły na edukację. I tak dalej, i tak dalej.
A pisiory nie lepsze co idealnie chyba ukazała libacja alkoholowa Hoffmana - wcale tacy spokojni nie są na jakich chcą się kreować. Sojusz Lewicy Komunistycznej, Palikut, PSL który nic nie robi. Nie ma żadnej alternatywy, ale trzymanie trzecią kadencję tego samego gościa jest niebezpieczne.
Udane prowo, 9/10. Szacun.
[22] Czyli twoim zdaniem KNP prezentuje socjalliberalizm?
W Polsce taką doktryną polityczną cechuje się Ruch Palikota i Sojusz Lewicy Demokratycznej czyli dokładnie te dwie partie, dla których mogę mieć poparcie bo kierują się dokładnie tym o czym wspomniałem: wolnością obywateli i opieką jaką ma obywatelom zapewnić państwo.
[23] Dlatego trzeba powiedzieć głośne nie zarówno dla PO jak i dla PiS. O ile z pierwszymi nie bęzie problemu to niestety fanatyków nie przekonasz i skończy się na jeszcze większym nieszczęściu dla Polski czyli ponownej władzy dla PiSu.
hehe....
[23]
Nie sądzę, żeby rządy PiSu skończyły się jakąś tragedią. Z prostego względu - nie było żadnej tragedii za ich poprzednich rządów. Chyba, że ktoś myli rzeczywistość z mediami. PiSiory dużo bredzą, ale tak samo bredzili wówczas - kiedy mieli władzę, niemal nic z tych socjalnych bredni nie zrealizowali. Wręcz przeciwnie. Była większa liberalizacja gospodarcza, niż za PO. Większość tego o czym mówił PiS, dla uważnego obserwatora okazało się prawdą - od rzeczywistej struktury władzy w UE (a także: jej absurdalnej biurokratyzacji w połączeniu z ogromnych wpływem różnych lobby; co najmniej wątpliwych korzyści strefy Euro itd.), przez rewizjonizm historyczny w Niemczech (a także w Polsce np. na Śląsku) i jego groźną skalę oraz tragiczną sytuację demograficzną, po stosunek Rosji do Polski i bloku państw wschodnich.
Przy tym warto pamiętać, że niemal wszędzie tam, gdzie PiS trafnie diagnozował rzeczywistość, PO łgało jak z nut (bo że nie wiedzieli co się dzieje, w to mogą wierzyć tylko dzieci). Uległeś zwykłej medialnej nagonce broniącej pewnych interesów (jakich na świecie miliony - tylko w krajach z poważnym społeczeństwem, nikt już tego tak nie łyka).
Natomiast mimo krzyków mediów jak to było źle za PiSu, obecnie mamy znacznie niższą pozycję międzynarodową (niepomiernie niższą), niż za PiSu. Nas nikt już nie bierze obecnie poważnie. My po prostu w polityce międzynarodowej nie istniejemy. Dosłownie. Wszyscy w UE uważają nas za pieska Niemiec (i to w okresie w którym Niemcy skrajnie tracą popularność w UE). Potraciliśmy też większość wpływów tam, gdzie je posiadaliśmy (w najbliższym otoczeniu). Natomiast Rosja, jak nas miała w d****, tak ma nas nadal.
Prawda jest taka, że najwięksi wrogowie PiS jedyne co potrafią przytoczyć, to swoje wrażenia, emocje, czy zjadliwe anegdotki. Czyli typowa pustota umysłowa. Nie są w stanie w żadnym znaczącym stopniu zracjonalizować swoich lęków. Powód jest prosty - te lęki nie mają nic wspólnego z racjonalnym myśleniem.
[25]
Weź mi wytłumacz w jaki sposób doszedłes do takiego wniosku :D
Oby w końcu kiedyś Korwin-Mikke rozpieprzył to lewactwo
hurr durr widzicie, napisałem lewactwo, nie wiem co miałem na myśli, ten podział nie ma już u nas kompletnie żadnego znaczenia, ale i tak napiszę to wszyscy będą widzieli jak walczę za Polskę z moim jedynym królem wybawcą Januszem przeciwko mitycznemu wrogowi...
LEWACTWU !!!!111
pisiory nie lepsze co idealnie chyba ukazała libacja alkoholowa Hoffmana - wcale tacy spokojni nie są na jakich chcą się kreować.
Chuj mnie obchodzi co robią po pracy. Ma prawo do nawalenia się. Myślisz, że nikt z PO nie urządza libacji? Tusk też pije. To była nagonka medialna, specjalnie zorganizowana dla wzrostu czytelności jakieś tam gazety.
Przydały by się nowe partie w sejmie. Obecne nic nowego nie oferują. Mam cichą nadzieje ,że Korwin i ruch narodowy wejdzie do sejmu. Nie zgadzam się z wszystkimi poglądami tych partii, ale inne, nowe, świeże spojrzenie na świat się przyda w polskiej polityce, taka przeciwwaga.
[16]
EU sypnęło taką kasą, że nawet PO nie dało rady wszystkiego rozkraść.
Wybierzmy ich znów!
Najlepsze wyjście to nie głosowac ani na PO ani na PiS.
Ludzie najwyraźniej zapomnieli, co działo sie za rządów PiS-u, i że wcale tak jak Kaczka wmawia różowo i słodko nie było, np. słynny protest pielęgniarek...
albo Korwin albo Palikot, ale raczej Korwin , bo Palikot ma w partii Bęgowskiego, Rozenka chlejącego z Putinem itp.
dla mnie wybór jest jasny, nie ma lepszej opcji niż Korwin, choć idealny nie jest ani trochę i jak bym mógł to bym na niego nie głosował.( mogę nie głosować, ale chodziło mi o to że nie głosowałbym na niego, gdybym miał lepsza alternatywę).
Za pis nie bylo super ale i tak mniej bylo przekretow i zlodziejstwa na kazdym kroku.
Wina PO jest to ze za dlugo jest u wladzy i sie spanszczyli , najpierw zatrudniali zony i dzieci i byli szczesliwi a teraz z braku rodzin bliskiej zatrudniaja kuzynow , kochanki i nawet znajomych.Ludzie to widza i krew ich zalewa jak na miejsce w magistracie do konkursu staje pociotek prezydenta czy innego platfusa i nic ze jest denny i do trzech nie umie zliczyc ale wygrywa w cuglach.
Tę partię zzera korupcja i nepotyzm.
na dodatek rostowski stara sie zeby dzisiejsza gimbaza zap... na splate jego dlugow .Mnie to lotto ale gimbazie to wspolczuje :))
Kiedys to bedzie trzeba splacic .
A w tym czasie Rostowski i TRusku beda jezdzili po USa z odczytami jak wyprowadzili Polske na droge kapitalizmu.
Rostowski jezdzi na spotkania grupy Billderberg, i smieje sie z was Polaczki robaczki. ;)
^ Ty lepiej uważaj, słyszałem jak żydki z JIDF się na ciebie zmawiają.
Mówiły coś, że ten głupi Chara zmienił nick.
Na dzień dzisiejszy, by głosować na PO, trzeba albo być kretynem, albo mieć w tym interes.
Hellmaker-Jeżeli Prawica by doszła do władzy to na pewno było by lepiej,już za ŚP L.Kaczyńskiego było dobrze a miało być jeszcze lepiej,widać komuś nie odpowiadało to że zabierał się za kanciarzy i chciał zakończyć oszczędzanie na ludziach.Lewica to spuścizna po komunizmie,a do czego się komunizm przyczynił to chyba nie muszę nikomu tutaj pisać. Wszystko poszło w cholerę jak lewactwo doszło do władzy od tamtej pory ludzie mniej zarabiają ( w tym też ja ) i zaczęła się propaganda tych wszystkich dziwactw.Nigdy nie oddam głosu na lewice.Co do samego pytania autora to sprawa jest prosta- Ludzie mają dość biedy i kłamstw.
Nie wiem na kogo zagłosuje, ale na pewno nie na PO, partia która jest zbyt długo u władzy nie jest zbyt zdrowa dla państwa.
mati5091-->Lewica to przynajmniej partia gdzie prowadzi się profesjonalną politykę, jednak pod koniec ich rządów zbyt się rozbestwili, PO w tej kwestii dużo lepiej rozgrywa i jest w lepszej sytuacji politycznej mając poparcie mediów.
Popieram ludzi mądrych czyli tych głosujących na KNP.
Ale głosujących nie deklarujących chęć zagłosowania...
Widzę, że z Korwina Mikkego nie wszyscy jeszcze wyrośli.
[40] "Media" na każdym kroku opłacane. Jeżeli profesjonalną polityką nazywasz zostawienie milionów ludzi na lodzie i wmawianie im że zmniejszyli bezrobocie bo wyjechali z kraju to ja nie mam więcej pytań.
Propaganda sukcesu w pełni. PO trafiło na dużo gorszy okres niż ich poprzednicy, ale bajki o wysokiej pozycji Polski w skali Europy są zwyczajnie śmieszne. Gdyby nie unijne dotacje, to rząd PO zawisłby już na latarniach. Mimo mojej niechęci do tej partii muszę przyznać, że podjęli kilka trudnych i nieuniknionych decyzji (podniesienie wieku emerytalnego czy VATu), które godzą mocno w ich wizerunek, a ewentualne korzyści będą czerpać dopiero ich następcy. Mimo to nad pewnymi rzeczami nie potrafię przejść do porządku dziennego (np. koncept kradzieży pieniędzy z OFE, milionowe nagrody za każdą nieudaną inwestycję).
Czy zwolennicy KNP i Korwin-Mikkego zadali sobie choć odrobinę trudu i przeczytali program wyborczy tej partii? Chciałbym, żebyście ustosunkowali się do wymienionych niżej punktów:
Po zmianie systemu nowe ustawy będą wchodziły w życie w 6 lat od chwili uchwalenia. - wiele ustaw po 6 latach będzie po prostu nieaktualna.
11-osobowa Rada Stanu - cała władza ustawodawcza kraju ma być skupiona w rękach 11 osób?
Postaramy się oprzeć walutę na złocie lub innym, niezależnym od rządów, produkcie. - absolutnie niewykonalne przez najbliższe kilkaset lat (chyba że KNP ma w planach kolejną denominację).
Państwo stosować będzie politykę represji w stosunku do przestępców – a nie prewencji w stosunku do wszystkich ludzi. - a więc mogę biegać po ulicach z karabinem?
Oddamy ludziom pieniądze, które płacą dotąd pod przymusem na służbę zdrowia i umożliwimy każdemu dostęp do lecznictwa prywatnego. - z czego "oddamy"?
Oddamy ludziom pieniądze płacone na oświatę (na początek w formie bonu oświatowego) i umożliwimy każdemu tym samym dostęp do dobrej prywatnej oświaty. - ponownie - z czego "oddamy"?
Powszechne szkolenie wojskowe dotyczyć będzie wyłącznie mężczyzn w wieku szkolnym. Osoby przeszkolone będą tworzyć na wzór szwajcarski milicje terytorialne. - powrót Milicji Obywatelskiej, tym razem złożonej z dzieci młodzieży.
Radykalnie uprościmy i obniżymy podatki; zniesiemy PIT, CIT oraz podatki od darowizn i kupna-sprzedaży –w celu radykalnego obniżenia kosztów i uproszczenia funkcjonowania przedsiębiorstw. - kto wówczas utrzyma sądy, kto wybuduje drogi, kto wyłoży pieniądze na ten rozbuchany aparat policyjno-wojskowy?
Pozwolimy firmom działać bez wymaganych w obecnej sytuacji pozwoleń, licencji, koncesji, etc. - a więc nie trzeba będzie np. przestrzegać norm sanepidu - smacznego!
Nie wspomnę już o wypowiedziach pana Korwin-Mikkego:
"Chcę zostać dyktatorem, kto się sprzeciwi zostanie zastrzelony." ( http://www.youtube.com/watch?v=PYhcFD8UA-E )
"Kobiety nie interesują się polityką, niech nie głosują." ( http://www.youtube.com/watch?v=OF8r9jFMhD8 )
Czytam i włos się jeży na głowie, pisanie o dużej inflacji w momencie kiedy Polsce grozi Deflacja a stopy lecą na łeb i szyje. Zamapietajce sobie im rząd mniej majstruje przy gospodarce tym lepiej dla wolnego rynku.
Niestety kolejne wybory być może przedterminowe nic nie zmienia choćby wygrał PiS to i tak nie będzie rządził samodzielnie i znowu będzie jakaś kosmiczna koalicja.
Niestety Tusek powoli będzie przeskiwal do innego parlamentu i cześć z jego decyzji nosi znamiona wazeliniarstwa i prowadzi do wasalizacji Polski.
OLABOGA! DEFLACJA! RATUJ SIĘ KTO MOŻE!!!
Lubię nowoczesną ekonomię - jest możliwie sprzeczna z logiką.
Lucky
Zaplacili Ci zebys napisal te brednie?
Poza tym Polacy zapominają, że 85% ludzi na Ziemi mieszka w biedniejszych krajach od Polski.
Żelazna logika
Ja mierze nieco wyżej
http://www.youtube.com/watch?v=tvbyY7oMT2E
Żelazna logika
To nie logika tylko fakt. Oczywiście nie ma to nic wspólnego z PO, ale warto czasem sobie to przypomnieć, bo jak słucham polityków Pis, to jak byśmy byli na poziomie między Wietnamem i Albanią z tendencją spadkową :)
Według PO-wskiej sitwy za to jeżeli Kaczyński dojdzie do władzy to Wietnam i Albania będą dla nas jak USA dla Meksyku. Możliwości niszczące Wredny Bliźniak ma spore, ale przy białych kołnierzykach Tuska cienki z niego bolek.
Myślę, że przy każdym rządzie byłyby budowane te drogi i inne inwestycje robione, bo kasa z UE by była tak samo. Ale już nie jestem taki pewien czy każdy rząd podnosiłby podatki(co w sumie powinno wszystkich najbardziej obchodzić, ze względu na "redystrybucję"...).
A ten ostatni przekręt przy budżecie(łatanie dziury i zus z ofe), to w ogóle masakra... w dodatku ta klika sejmowa miała całkiem realne szanse na odrzucenie go, ale nie...
PO wprowadzilo umowy smieciowe, nielimitowane godziny pracy , praca do 67 roku zycia ( inacze dostaniesz grosze ), podniosło podatki , odwolalo projekt rodzina na swoim, obnizyli fundusz pogrzebowy, niewykorzystuja funduszy unijnych, dzieki nim zbankrutowalo ogrom firm, nie poprawiaja rynku pracy itp mozna tak wymieniac bez konca
PO żadnych rewolucyjnych zmian nie zrobiło, a mogło. Jedynym ich "sukcesem" jest podniesienie vatu i wieku emerytalnego. Dalej prowadzą politykę "jakoś to będzie". A wystarczy tylko odwagi której nie mają, do zapewnienia dobrobytu. Większe podatki dla bogatszych, mniejsze dla biedniejszych, ZUS dobrowolnie wybierany jako fundusz emerytalny, zlikwidowanie immunitetu materialnego i częściowo formalnego. Mniejsze pensje dla posłów, mniej posłów po co nam ich aż 460? większość z nich to martwe dusze, ich jedynym zadaniem jest podnoszenie ręki wtedy gdy to robi szef partii.
https://www.pb.pl/3328925,9689,steve-forbes-pazerni-polscy-politycy
Jak widać 'imyż' naszego kraju wspaniały. Nie to co za kaczorów.
edit: i pełna wersja felietonu: http://www.forbes.com/sites/steveforbes/2013/09/17/polands-piggish-pols-theyre-not-alone/
Jest ogrom zawodów gdzie ludzie nie beda mieli sił pracowac do 67 roku zycia ,więc ile trzeba miec w sobie chamstwa by mowic ze pracujac dluzej wiecej puzniej dostaniemy
