Encyklopedia Gier jest dla graczy czyli to gracze powinni wieść prym w ocenach gier - recenzent oczywiście wystawia ocenę ale winna być pokazana obok lub w ogóle - bywa, iż ktoś w ogóle nie wnika dalej w komentarze etc a ocena jest widoczna i może nie jednego odstraszyć. Dlaczego subiektywne zdanie recenzenta przykleja etykietę grze już na samym początku? Ocena redakcji / Ocena graczy np. 4 / 8.5 wiadomo co graczy wybiorą :D
Bound by Flame przeszedłem 3-4 dni po premierze i gra jest ciekawa i warto ją przejść.Hmm często przy RPG zostawiałem
i zapominałem o nich a tu taka odmiana i przeszedłem grę.Nie jest aż tak długa jak na rpg ale ujdzie :).Jak coś to robiłem wszystkie zadania poboczne itd.Ocena jest zbyt niska jak na taką grę.Jakiś symulator kozy dostaje 5 który patrząc pod kątem sandbox gdzie mapa jest malutka to ocena za wysoka a tutaj mamy RPG który daje frajdę i 4.0
Właśnie zacząłem w to grać jak na razie jest wszystko ok i na razie nie oceniam, zobaczę dalej jak to się rozkręci;)
@Reinheart - misja jest możliwa do wypełnienia dopiero pod koniec III Aktu ( po pokonaniu głównej konkubiny Mroza )
@Blazeju - nie ma dużego wyboru, bo to ich druga tego typu produkcja. Pierwszą jest warte zagrania steampunkowe ( choć bardziej chyba post-apo ) Mars War Logs
Gra jest ŚWIETNA. Nie czytajcie recenzji, bo nie wiem komu zależy na złej opinii dotyczącej tej gry, ale komuś widocznie mocno zależy. Włączyłem na chwilkę, zobaczyć co to jest, a oderwałem się po 4 godzinach. Ta walka jest uzależniająca, można się bawić z przeciwnikami w nieskończoność (co prawda nie grałem w Dark Souls, więc może dlatego tak mnie zauroczyło). Fabuła też się zapowiada znakomicie, MUZYKA !!!, oprócz mocno korytarzowych lokacji (co mi osobiście nie przeszkadza w action-crpg, gra jest wtedy bardziej filmowa i fabuła lepiej poprowadzona), ciężko mi znaleźć jakieś wady, do tego śmiga w max ustawieniach na niezbyt mocnym sprzęcie (gt540m). Z tym, że trzeba mieć do gry kartę z jakimś INTZ Textuer Format, pierwszy raz widzę coś takiego na oczy (nie chciało się przez to włączyć na radku 3870hd)
Aha, dialogi i angielski wcale nie są złe, w ogóle nie rażą, w porównaniu z taką Arcanią (która dostała dużo lepsze oceny) to niemal dzieło sztuki...
Właśnie ukończyłem grę po raz pierwszy na poziomie trudności Hawk. Pare słów o grze. Gra to zlepek kilku innych tytułów. Opowiedziana fabuła mimo, że niaciągana wciągneła mnie na 3 dni ( +- 15 godzin gry ). Gra się przyjemnie, ale gra ma swoje plusy i minisy Gra oprawiona została w przestażały silnik graficzny ktory pewnie jest po prostu przeniesiony z wersji konsolowej mimo tego grafika nie odpycha, a modele psotaci są całkiem ładne. Podobała mi się muzyka, która mimo, że użyta w niepasujących momentach była miła dla mych uszu. Poza tym są błędy ktore czsaem potrafiły mnie wkurzyć tak, ze Alt F4 poszło w ruch, np. podczas finalnej walki na koncu z gry gdy boss mial okolo 1/3 HP postac stala i atakowala kolejnymi sekwencjami ciosów mimo, że ja kazałem wracać i użyc potiona ( błąd gry skończył się przegraną po 10 minutach walki :x ) osobiście gre polecam i zapewniam, iż arcydziełem ta gra na 100% nie jest, bardzo dobra raczej też nie, lecz zdecydowanie dobry tytuł warty zagrania. Teraz pytanie z mojej strony. UWAGA SPOJLER ( czytasz na wlasna odpowiedzialność )!!! UWAGA SPOJER !!! ( czytasz na wlasna odpowiedzialność ) : Czy po finlnej walce jest taki wybór ktory konczy sie tak ze Soul of Worldhweart przezywa ? Ja wybrałem 1 odpowiedz od gory po czym spalilem przeciwnika żywcem.
Sorki za 2 komentarz , ale zapomniałem dopisać. Gra jest trudna nawet na poziomie Hawk czyli cos kolo sredniego. Walka z 2 pozornie slabymi przeciwnikami moze skonczyc sie szybką smiercią, a walka z 3 trudnymi przeciwnikami wymaga zastosowania w miare wyrafinowanej taktyki, pułapek. PS moja ocena 8/10
Przeszedłem większość gry, doszedłem gdzieś do połowy 3 aktu i nasuwają się nast. wnioski.
Prolog był kiepski - męczący i monotonny. W akcie pierwszym urzekła mnie muzyka i dałem się wciągnąć w miarę ciekawą fabule, nie zawiodłem się także na 2 akcie. Niestety w 3 już zaczyna się monotonna rąbanka. Rozwój postaci jest słaby, mało opcji, brak możliwości zwiększania statystyk (siła, zręczność itp.). Walka jest ciekawa, ale poziom trudności jest źle zróżnicowany, możemy zginąć praktycznie co chwilę. Aby się nie rozpisywać opiszę to tak;
Zalety :
+Klimatyczna muzyka,
+Nawet fajna fabuła,
+Ciekawy system walki,
+Fajny crafting,
+Miejscami fajne lokację
Wady :
- Zbyt liniowy świat,
- Słaby rozwój postaci,
- Za dużo wrogów i niezbyt db rozłożony poziom trudności,
- Na siłę dodane wulgaryzmy,
- Za mały świat,
- Im bliżej końca tym coraz nudniej, a wrogów coraz więcej,
Na podsumowanie dodam nawet fajna, ale trochę bez konkretnego pomysłu.
[154] Przynajmniej jeden badziew go ominie :).
Co za crap.Wytrzymałem 2 godziny i nie mam ochoty do tego wracać.Tragiczny system walki, żałosna fabuła.Jednym słowem nuuuda. Czekam na Risena.
2h grania a już oceniasz CAŁOKSZTAŁT? Tak kwiecista i konstruktywna krytyka, że zdziwiłbym się, gdybyś nie miał aspiracji na recenzenta. Jaki sens ma udzielanie się i ocenianie, kiedy jedyne co masz do wypowiedzenia to zalatujące frustracją, wymioty werbalne?
Póki co, jedyne co udowodniłeś to fakt, że jesteś gimbusem.
Patrząc na Twój nick, nie tylko. Czekaj sobie na Risena, albo najlepiej przestań oddychać, bo tylko marnujesz tlen.
Pozdrawiam serdecznie!
Spokojnie, to zapewne recenzent zakłada sobie nowe konta, żeby obniżyć średnią ocenę do tej jaką wystawił w recenzji.
GRAĆ i nie zwracać uwagi na pajaców.
Jak mozna ocenic gre po 2 godzinach? To tak jak z Gothikiem? Przez okolo 2-4 godziny jest lipa bo wiekszosc stworzen dokopie ci bez problemu? Aby ocenic gre trzebA posiedziec przy niej chociaz troszke.Moze miales zly dzien na gre sciagnieta z internetu? Wiem ze lepiej sie ocenia gre ktora sie kupi legalnie niz sciagnieta w 3 godzinki gierka ktora zaraz sie odinstaluje i komentuje bez wiedzy;D
Ja przeszedłem cała gre i jak dla mnie spoko gierka, a to, że mozna zginac nawet na dwóch pozornie prsotych mobkach jest jak najbardziej prawidłowe aczkolwiek potrafi wkurzyć. 2 godzyny gry to troche mało na ocene całokształtu, bo początek jest wmiare nudny dopiero dalej robi sie ciekawie.
jeżeli gra nie podoba się od początku to można i po 2 min ją ocenić , wystarczy że system walki czy poruszania się nie sprawia frajdy i już gra leci z dysku!
Ja też przeszedłem całą grę. Początki nie były usłane różami, ale nie były również posłane cierniami.
Myślę, że ocena ekspertów (6.5) jest znacznie bardziej sprawiedliwa, niż recenzenta. I tak na całkowicie neutralny punkt widzenia - odpowiednia dla gry.
Moja ocena to (8.0-8.5, ale byłem wygłodzony rpgami - więc wciągnęło mnie dopóki nie przeszedłem.)
Oczywiście, każdy patrzy indywidualnie. Ale ocenianie jako całokształtu, bez znajomości gry... Zwłaszcza kiedy ktoś pisząc nie jest obiektywny i z góry ma narzucony punkt widzenia, pod którym szufladkuje wyszukane cechy jako wady... To jest źle prowadzony sposób. Np. system walki bardzo mi się podobał i myślę, że jest to kwestia zależna od gustu. Zawsze może być lepiej. Można w nim doszukiwać się wad, ale jak dla mnie miał on swój własny, unikalny urok. Jedni lubią dołeczki u kobiet, inni nie lubią. :) Trochę za ostro zjechałem Pana Pirata, ale akurat w takim stanie byłem. :P A ten tekst z oszczędnością tlenu zawsze chciałem użyć, hihihihi. :D No offense.
Fabuła też miała swój urok, ale jak dla mnie była zbyt słabo zaakcentowana. Całość całkiem całkiem, ale daleko mi było od erekcji mentalnej. ^^
Niby większość elementów była na miejscu, wszystko fajnie, ale brakowało mi czegoś, co zadziała na moją psychikę, jak w Planescape Torment/Baldurs/Dragon Age/The Longest Journey (tak na szybko podane).
Chodzi mi o fakt, że ładne jeziorko, ale niezbyt głębokie. Nie zmienia to jednak faktu, że przyjemnie się w nim pluskało. Osobiście opinia - gdyby studio miało większy budżet, to gierka byłaby mega. Jest dobra. Nie rozumiem tylko, jak można się czepiać, ze podobne do innych produkcji? Jakoś do tej pory nikomu z recenzentów nie przeszkadzał fakt, że ciągle wychodzą komercyjne pomioty, posiadające pod ładną skórką, ten sam pierdolony komercyjny szkielet.
Sama gra najgorsza nie jest, pierwsze skojarzenie przywodzi na myśl DA 2 z jej ciasnymi mapami co najfajniejszym rozwiązaniem nie jest. Druga sprawa poziom trudności i system walki niby fajnie, że twórcy umieścili możliwość zablokowania kamery na jednym wrogu jak w Dark souls z tym, że nie działa to jak być powinno (przydaje się tylko do strzelania lub rzucania czarami) bohater dalej macha mieczem nie skupiając się na wybranym celu. Po zabiciu pierwszego wroga zastanawiałem się co mu tak długo zajmuje ubicie ledwo powłóczącego nogami truposza (niby to najemnik a wychodzi na to, że to taki lepiej wyposażony wieśniak). W końcu to taki bardziej slasher niż rasowe rpg gdzie większość walk z mocniejszymi wrogami trzeba było lepiej rozplanować co niestety zaskakuje w negatywnym sensie. Pierwsza walka i tzw. rozdział mobów między gracza a komputerowych sojuszników rozbawił mnie do łez. Próba budowy dramatyzmu sytuacji ? Garstka najemników i horda nieumarłych niby brzmi ok szkoda, że w praktyce wychodzi, że sam musisz rozwalić "właściwych" przeciwników bo reszta zajęta jest ubijaniem "swoich mobów" które spawnują się w nieskończoność (swoją drogą dodam ktoś kto wymyślił ciągły spawn wrogów na pierwszym bossie zasługuje kopa w część zadnią). W praktyce pomoc z nich żadna jak gdyby jeden oznajmił, że zostawił zupe na gazie a drugi skoczył w krzaki za potrzebą ot pseudo dramatyczna sytuacja.
@Batan
Co za debilizmy wypisujesz? Gdzie na torrentach masz gry na ps4 XD. Puknij sie porzadnie osciane
Nie warto brać, dopóki nie będzie za rok dołączona do CDAction. Odwalając taki wałek, obstawiam, że mniej więcej za rok zaczną błagać czasopisma z powodu braku jakiegokolwiek zainteresowania.
Gra jest dobra sam przeszedłem 2 razy :P Dobra nic więcej , nie patrzyć jedynie na ocenę recenzji to będzie dobrze . Akurat przy tej grze sugerowałbym ocenę graczy lub eskeprta bo mimo że oceny są podzielone to i tak ma niezłe ponad 8 .
Gra jest średnia , dla tych którym się nie spodobał Mars War logs to nie mają czego tu szukać , silnik ten sam czuć tę grę od razu walka też taka sama prawie
Mialem mozliwosc zagrac w gierke.Po cichu liczylem na lepszy system walki i klawiszologie dopasowana do innych gier.Nie ocenie gry poniewaz za krotko gralem bo tylo do walki z demonem po zdobyciu magii ognia.Gra jest plynna,grafika nie jest zla,fajny efekt cieni i slonca, dziwnie oswietlone miejsca na zbieractwo.Zobaczymy jak posiedze dluzej( Liczylem na troszke lepsza gre...)
Każdemu kto uważa, że gra jest dobra, sugeruję przeczytanie mojego wpisu przed poprzedniego. Gra jest słaba strasznie i uargumentowałem to.
@Sawpel, strasznie słaba to przesada, (nie czytałem argumentów gdyż jest mnóstwo komentarzy i nie chce mi się szukać), lecz mówienie o takiej grze słaba to mówi tylko o tym że gry takiej jak np. wiedźmin 1 czy 3 ( pomijam 2 gdyż 2 była słaba) wiedz że nie każdy producent ma aż taki budżet. Co do gry : System walki jak najbardziej na plus ( chociaż w rozwoju mogłyby być jakieś nowe ataki). Co do fabuły to wszystko byłoby ok gdyby nie to że jest tylko jedna decyzja co do postaci ( bycie demonem czy nie). Byłem przekonany że będę mógł wybierać za każdym razem czy poddać się demonowi - a tu proszę raz wybrałem i jestem skazany na bycie gościem z rogami +_+. A tak poza tym to fabuła ok. Największy minus tej gry to liniowość terenu ( strasznie zamknięty i b. mały), ale jak widać twórcom zbrakło budżetu ( jak to zwykle bywa). Najbardziej na czym się zawiodłem jest właśnie zamknięty teren. Gdyby nie system walki i główna koncepcja fabuły ( choć naprawdę nie wykorzystano możliwości), to dałbym 4.
Aha no i jeszcze grafika która wyglądała tak miodnie na screenach promujących okazała się gorsza, lecz nie odbiegająca od normy ( np. taki Dark souls 2 który ma grafikę beznadziejną - przynajmniej na pc beznadziejną)
ty jestes beznadziejny... Dark souls 2 ma ladna grafike.Widac ze jestes dzieciem nowego pokolenia...Wiec sluchaj powiedz mi malutki przyklady dobrej grafiki ktora tobie odpowiada?BF,Cod? a moze crysis? Wez pod uwage czy gra ma byc realistyczna z cieniami czy dobrze wygladac i dac klimat.A po drugie DS to ma dac dobra rozgrywke a nie grafike. Bound by Flame nie ma zlej grafy jak na gre bez az takich nakladow gotowki
Jak widać to ty jesteś dzieciakiem - ja tutaj nikogo nie wyzywam. Co do grafiki w DS2 to owszem, jest beznadziejna. Lepiej wygląda Divinity 2 Ego Draconis. Nic nie mówię o rozgrywce w DS2 bo każdy lubi co innego, ale grafika jest wręcz okropna (jeśli twierdzisz że jest ładna to wyślij screena bo u mnie na full ustawieniach wygląda gorzej niż DS1). Wracając do BBF to gdzie napisałem że jest zła? Napisałem że nie odbiega od normy - czyli jest ładna.
A co do przykładów grafy to proszę ( jeśli mówimy o RPG) : Drakensang 1 i 2, risen 2, divinity 2 , wiedźmin 2. Mówię tu tylko o grafie bo w przypadku wymienionego wiedźmina 2 to zdecydowanie bardziej ROZGRYWKA i FABUŁA podobała mi się w jedynce (aczkolwiek zła znowuż nie była - na pewno lepsza niż w DS2)
Pierwszy raz zagrałem w RPG (Bound by Flame) i mi się spodobała gierka.
Moja ocena to 8.5/10
@UP, no właśnie. Gra ma ogromny potencjał (zwłaszcza system walki), niestety został on b. mocno ograniczony przez budżet. Pamiętam jeszcze te zapowiedzi BBF : "Nadchodzi prawdziwe RPG" i tego typu teksty... Ech szkoda mi tej gry.
Gra jest bardzo dobra, walka jest nastawiona na aspekt zręcznościowy więc jest tona opinii że "gówno", co prawda mini bossy po pewnym czasie nudzą ponieważ trzeba przywalić około 200 razy żeby w końcu padł (trudny, sztylety) i wciąż ta sama kombinacja ciosów, gdy oni wciąż oddają tak samo. Ostatni boss został zrobiony perfekcyjnie, trudny, dużo różnych ciosów, potrzeba dużo zręczności, taktyki ewentualnie tona bełtów i autocelowanie. Walka z normalnymi przeciwnikami nie jest nudna, jest wręcz bardzo dynamiczna. Minusem jest liniowość fabuły gdy gra sie w nią poraz kolejny, przy pierwszym podejściu jest świetnie.
Ogólnie spodziewałem sie gorszej, krótszej gry z kiepskim gemplayem, ale zostałem pozytywnie zaskoczony.
Gram od wczoraj i od razu śmiało mogę powiedzieć, że to jedna z lepszych gier tego typu w które grałem. Świetna muzyka (zwłaszcza ta na początku!) i całkiem niezła fabuła. Zwłaszcza wolność wyboru i konsekwencji swoich poczynań niemal jak w Dragon Age: Początek. Podobnie fajnie skonstruowane dialogi (choć o wiele uboższe niestety) nadają sens dalszej grze. Sama gra polegająca na zabijaniu 1by1 wrogów poległa by na moim komputerze po 5 minutach i żal by mi było hajsu więc może bym chwilę pograł później, ale pomysł Demona w ciele postaci jest wspaniały. Coś jak Dark Messiah i zamierzam grać dalej choć przeciwnicy są co raz bardziej wymagający ;P
Dodam jeszcze coś odnośnie Waszych dyskusji powyżej: dla mnie Risen (1 czesc) to dno bo mogłem grać tylko po pijaku, żeby iść spać chwilę później (chyba 150zł w diabły poszło) a skusiła mnie piękna grafa. Tutaj nie ma wspaniałej grafiki, a jednak wciąga bardzo. Każdy poziom daje możliwość w chwilę później wypróbowania nowych, bądź ulepszonych umiejętności (na ogół piromania) i co raz to ciekawsze konsekwencje oddawania swego ciała Demonowi.
Wystarczy trochę się wczuć i jest git ;P Naprawdę polecam, jak dla mnie spokojnie 8/10.
Gra Bound By Flame, jak każde dzieło tego studia, ma ciekawy punkt wyjścia i garść niezłych pomysłów, lecz tak jak pozostałe gry gubi gdzieś po drodze swój potencjał i w efekcie końcowym staje się grą bardzo przeciętną. Chciałbym jednak, by Spidersi nadal tworzyli gry RPG - wydaje mi się, że są to ludzie, którzy szczególnie umiłowali właśnie ten gatunek, niewykluczone więc, że po nabraniu jeszcze większego doświadczenia obdarzą nas kiedyś jakimś wybitnym tytułem. Wracając zaś do Bound By Flame, uważam za ogromny plus tej produkcji muzykę autorstwa pana Oliviera Deriviere.
Przyjemnie się gra momentami jest ciężko ale to na plus, walka spoko fabuła ujdzie. Brak otwartego Świata i większej ilości zadań na pewno na minus.
Ukończyłem dobrze się bawiąc w ciele demona ;)
@sfdrake28 "dla mnie Risen (1 czesc) to dno bo mogłem grać tylko po pijaku, żeby iść spać chwilę później" No jak się nie umie myśleć to się gra po pijaku. Risen 1 to jeden z lepszych erpegów niedzielny graczu.
TUKARAM 3030@ Z Wiedźminem 1 to racja, ale Wiedźmin 2 to crapiszon jest :) Całkowicie zatracone jest w drugiej odsłonie wszystko to co najlepsze z jedynki, czym jedynka się wyróżniała na tle innych marek. Dlatego też nie uznaję Wiedźmina 3, bo to wszystko co w dwójce tylko kilka razy więcej. Jestem fanem książek Sapkowskiego i tylko pierwsza growa część mnie zabiła wszystkim, klimatem, fabułą i mechanizmami. Pozostałe dwie odsłony to jak dla mnie no comments.
Śmieszą mnie ci niby tacy poważni erpegowcy ,którzy hejcą tą grę ,że to niby gniot , że jak Jordan czy ktoś inny powie ,że słabe to nie warto grać i wogóle :/ , ( od razu zaznaczę ,że moja wypowiedź nie ma celu rozpoczęcia jakiejś kłutni XD he he brzmi to jakbym był nerdem xD) moje osobiste zdanie jest takie ,że ta gra jest fajna ,po prostu fajna , gra sie bardzo spoko , nawet bym ją porównał trochę do wiedźmina 2 , i cieszę sie ,że powstała a poza tym gra jest za prawie 20zł ,które wartona nią wydać .Polecam ^^