Kolejny dzień, kolejny filmik, kolejny raz buforowanie uniemożliwia obejrzenie. BIG THX
Dla mnie wystarczy "Dzień dobry, dzień dobry(...)" i już można sobie podarować dalsze oglądanie.
Niestety nie chce nawet zacząć ładować filmiku ani na Chrome ani na Mozilli, mimo że inne bez problemu buforuje bardzo szybko.
mi działa wszystko ok.
Dopiero co udało mi się wygrać walkę z GTA3, a tu już nowe buforowania :(
Jordan w filmiku? Chryste... niech o GTA ten maniak Pokesromów i jakichś gówien się nie wypowiada proszę. Na dodatek to durne buforowanie. Dell i UV, to był świetny skład.
Dębowskiego nie da się słuchać. Makabra. Pojęcie o grze i o całej serii zerowe. Gdzie jest U.V.?
to buforowanie doprowadza do szalu. net 10mb/s... -.-
Nie ma UV ?
edit: A zresztą wyjdzie już GTA V nim się ten filmik załaduje. Raz na ruski rok chce się coś obejrzeć na tvgry i nie można ;(
Miał ktoś problem z blue screen'em w filmikach tvgry ? Kiedyś coś oglądam i bum blue screen i tak z 3 razy mi się zdarzyło. I tylko na TVGRY !
Jutro SA. Trzeba się przygotować na falę komentarzy trzynastoletnich gangsta ziomów z tekstami "san andreas najleprze i krul gier lamusy".
Moja ulubiona gra.
Zdecydowanie lepiej wychodzą duety z kimś z redakcji Gola.
Nie chcę nic nikomu ujmować, ale UV czy T-Bone po prostu bardziej uzupełniają się z Delem czy Jordan niż chłopaki z tvgry między sobą.
Tylu znanych aktorów wystąpiło w Vice City to oni wymienili jakiegoś gościa z "Policjantów z Miami" i Danny'ego Trejo :/. Litości.
Moje ulubione GTA pod względem klimatu (zasługa 80's, ale i nie tylko), gdyby były jeszcze możliwości (i mapka) z GTA:SA, to Vice City byłoby jak do tej pory grą prawie że idealną.
Przy San Andreas z kolei nie podobał mi się ten gangsta-klimat, ale za to możliwości i mapka były najlepsze.
"Piątka" będzie posiadać to co powyższe gry i garść więcej, tak więc faktycznie ciekawe jest co będzie w kolejnym GTA. Myślę, że dodanie nowych elementów (jakich?) niewiele zmieni i wyróżni tą grę, stąd też możliwe, że cofniemy się znowu do przeszłości? GTA V wysoko podniesie poprzeczkę...
Vice City $ San Andreas to tak jak dell powiedział dwa lśniące diamenty, akurat te dwie gry to już dla mnie na pewien sposób kult, ile razy się tej gry nie przechodziło, ile godzin zabawy dała mi ta gra, ile przemiłych wspomnień (ach te rozmowy na korytarzach w szkole na temat tego co się nie zrobiło w VC i nerwowe wyczekiwanie SA), jedyne dwie części jakie IMO zasługują na dziesiątki to Vice City i San Andreas, ta druga gra to już zresztą kompletne kwintesencja całej tej trylogii z ery PS2, jednak na temat SA wypowiem się pod stosownym filmikiem.
Tę postać Avery'ego Carringtona w grze gra Burt Reynolds, a ten "gościu" mówi, że to jakiś Landon Ricketts z Red Dead Redemption?? O co kaman?? Dwie różne postacie i kto inny podkłada im głos...
Tutaj jest najlepszy player w necie: http://video.anyfiles.pl/
Filmy wczytują się wzorowo i to jeszcze na tak wolnym necie jak mój. Patrzcie chłopaki z GOLa i się uczcie ;P
Kiedyś dobrze bawiło się na takiej mapce z Vice City a teraz ludzie narzekają, że w GTA V mapka jest mała....
@sebogothic
bo ludziom to się w dupach poprzewracało od tego dobrobytu. Tylko narzekają i narzekają! :) Rozpuszczone to takie :D
Beka z was. Kompy po kilka tysięcy żeby gry pociągły, nie wiadomo jakie bebechy w środku a nawet plejerek z GOLa wam nie ciągnie :D Buhehehehe
Mi się nigdy plejerek nie zawiesił :D A komp tylko do Strongholda :D
Ale fakt słabawy ten Jordan. Ale Pan Kacper też z początku był tragiczny, a teraz się fajnie wyrobił :P
Proszę was... nie chce słuchać Jordana w nastepnym odcinku. Już teraz mnie to bolało ale obejrzałem ze względu na gta. Serii Zew Japonii tak samo nie ogladam ze wzgledu na niego. Nie trawię gościa. Strasznie mnie irytuje.
W tej częsci GTA lubiłem wchodzic do klubu. Był klimat :)
Nie wiem co się dzieje, ale ostatnio filmy na tvgry są nie do oglądania. A zważywszy na fakt iż portal na tym bazuje, staje się przez to bezużyteczny. Filmy buforują strasznie długo. Wcześniejszego playera nie dało się przewijać ale był o niebo lepszy niż teraz. Może Redakcja napisze czy pracuje nad rozwiązaniem problemu i ewentualnie kiedy to nastąpi. I może do tego czasu wrzuca również filmy na swój kanał youtube.
Vice City dla mnie najlepsze. San Andreas moim zdaniem było trochę przesadzone pod względem mapy i durnych możliwości..OK, co kto lubi, ale mapka w Vice City była idealna przynajmniej dla mnie.
Nie wiem czy tylko ja tak mam, ale od zmiany playera na nowy nie da się oglądać waszych filmów, buforowanie trwa wieczność bez względu na jakoś która się zaznaczy. Wszystkie inne serwisy, YT śmigają bez problemów a u was od jakiegoś czasu to masakra jakaś
U mnie wszystko działa dobrze (w 1:30 zbuforwało mi się 5 minut filmu) a Jordan mnie nie denerwuje. Jestem hipsterem.
9.35 nigdy bym na to nie wpadł ;) Masz może jakieś patenty na pozbycie się chuliganów, którzy mnie biją w szkole?
Ten adwokat to ukłon w stronę filmu "Życie Carlita", gdzie Sean Penn gra adwokata Al Pacino. Wygląda właśnie tak jak ten adwokat z Vice City.
Do redakcji TVgry.pl: zmniejszcie trochę bitrate filmów, ponieważ strasznie długo się ładują :(
Dell, why?! Dlaczego nie oddaliłeś kamery?
J był ciekawy czy możliwe byłoby zobaczenie postaci z GTA 3-VC-SA w V. Nie ma opcji, bo to inne uniwersa. Uniwersum 3D i uniwersum HD. Z IV jest bardzo prawdopodobne, że kogoś zobaczymy.
Ciekawych rzeczy się tu dowiadujemy. Według Jordana Slayer, Megadeth i Iron Maiden to brzmienia w stylu Bon Jovi. No ja pie...
UV przecież mówił że to jego ulubiona część to mogłeś Del zrobić z nim ten materiał. Bez sensu robić to z Jordanem który ewidentnie nie ma o tym pojęcia.
Vice City jest dla mnie lepsze od San Andreas. Nie lubię "nigga style" i tego typu rzeczy, a klimaty jak to Jordan określił "Miami Vice" mi odpowiadają. Jednak gra (jak sami twórcy przyznają) była wzorowana na filmie "Scarface: Człowiek z Blizną" a świadczy o tym chociażby villa Tommy' iego. Szkoda że w materiale nie wystąpił UV, bo w poprzednim odcinku powiedział że Vice City jest dla niego najlepszą częścią a sądzę że miałby wiele ciekawego do powiedzenia aniżeli Jordan, który za Vice City nie przepada.
Wszystko ładnie się ładuje. Gimby przyzwyczajone do fullhd narzekają że nieco wolniej i tyle. Player jest ZNACZNIE lepszy od wczesniejszej wersji i nie odstaje w żadnym przypadku od jutubowego. Ten drugi to ostatnio tragedia
nie no ludzie proszę was. Dlaczego mi się to praktycznie nie buforuje? Włączam np. dzisiejszego Flesza i idzie normalnie. Z niektórymi filmami jest git, a niektóre właśnie tak wyglądają...
Nie wiem jak można w ogóle porównywać San Andreas z Vice City? San Andreas miało swoje plusy ale wielkim minuesme był fakt że chodziło sie czarnuchem. To bardzo irytowało i psuło klimat gry. Zresztą Miami jest ładniejsze niż LA.
cieszyć sie nowym GTA bedą mogli konsolowcy a ci którzy preferują PC jak na przykładzie ja to mogą sobie KURNA pomarzyć bo równie dobrze może sie to niepojawić na PC bo ROCSTAR NAJWYRAŻNIEJ MA PCETOWCÓW DALEKO MA W DUPIE WOLĄ JUŻ CHYBA DAWAĆ DUPY NIŻ POZOSTAŁYM FANOM GTA KTÓRZY PREFERUJĄ KOMPUTERY OD KONSOL WYDAC NA PC.
ja preferuje pc dlatego że spokojnie można je w jakiś tam sposób rozbudować + ceny gier są bardziej przystepne niż na konsole wole wydać 150zł niż 300zł np lub wiecej
Branie kogoś do nagrywania filmu o grze której to ktoś najmniej lubi . Tvgry , ostatnio strasznie strzelacie sobie w kolano
Zróbcie live stream z premiery gta V 17 września jak pierwszy raz włączacie i ogrywacie od samego początku PLS :)
Grand Theft Auto Vice City przechodziłem cztery razy i za każdym razem gra potrafiła mnie sobą oczarować tak jak bym grał w nią po raz pierwszy. Unikalny i jedyny w swoim rodzaju klimat lat 80, świetna opowieść fabularna ze znakomicie wykreowanymi postaciami oraz najlepszy soundtrack jaki dotąd można było usłyszeć w serii GTA to elementy które zdecydowały o tym że przez wielu graczy na świecie również i mnie Grand Theft Auto: Vice City jest uważane za najlepszą jak dotąd odsłonę tej niesamowitej serii.
Jedna z lepszych części GTA. Oj długo się zagrywało w to, nawet po zakończeniu fabuły. Niby mapka niewielka, ale zawsze można było coś wymyślić, by wydłużyć żywotność gry. A co do waszej wypowiedzi w filmiku na temat ewentualnego pojawienia się którejś z postaci, to nie ma szans, by którakolwiek z nich z GTA III, Vice City czy San Andreas się pojawiła i to chyba oczywiste. Dlaczego? Bo GTA IV było restartem serii i w GTA V pojawi się pewnie jedynie jakaś postać właśnie z GTA IV.
Zdecydowanie najlepsze GTA. Dziwi mnie opinia ludzi którzy twierdzą, że San Andreas było najlepsze - że co ?! San Andreas było strasznie rozwleczone i odrzucające klimatem, świat gry był tak wielki, że poruszanie się po nim bez cheatów na odrzutowiec było udręką. Przejście San Andreas z kodem na odrzutowiec zajęło mi 28 godzin , bez kodów 62 godziny - to pokazuje jak ta gra była niemiłosiernie rozwleczona, większość gry pochłaniała podróż z domku do misji, w misji do celu misji, z misji do domku zapisać grę. Jakby dodać do San Andreas teleport to gra pewnie by się skróciła do 15 godzin. Taxi na telefon i automatyczny zapis gry po misji powinien być wprowadzony obowiązkowo w San Andreas.
Zdecydowanie moja ulubiona część GTA. Niepowtarzalny klimat, świetne wykonanie, super fabuła, po prostu niezapomniana gra.
VC to zdecydowanie moja ulubiona czesc. Miodnością przebija nawet gta iv. VC zawsze kojarzyło mi sie z filmem Scarface i to chyba tym filmem jaki Miami Vice oczywiscie inspirował sie Rockstar.
nie graliście zbyt uważnie w tę grę albo wasza znajomość filmów jest bardzo słaba ponieważ vice city w bardzo dużej mierze opiera się na starych filmach gangsterskich co widać prawie gołym okiem jest pełno elementów z takich filmów jak "Życie Carlita" czy "Człowiek z Blizną".
Jordan znowu troszkę drewniany, jakby czytał z kartki. Ogólnie materiał na plus. Przypomniał te lata spędzone w Vice City na kompie i na PSP :)
Ehh myślałem, że będzie UV i z marszu dałem plusa a tu niestety Jordan... Moja ulubiona część serii, ile godzin przegranych i misji wykonanych to same wspomnienia. Wspaniały klimat i fabuła no fajna główna postać.
To co zapamiętałem najbardziej z Vice City to pojawienie się skuterów i motorów, no i ta kozacka plaża :D
Ach ta logika gier, wał z tym, że według scenariusza miałes się przebrać za robotnika, ale to po prostu olałeś. Trzeba zauważyć, że gra jest nielogiczna :)