Jeśli ktoś siedzi w edytorze tak jak ja i zastanawiał się czy BIS go poprawił to się słono zawiedzie. Wiele rzeczy które można było po prostu wbudować w edytor zostało sprowadzonych do abstrakcyjnych modułów.
I tak od 12 lat edytor nie przeszedł poprawnego overhaula. To wciąż ten sam przekombinowany, kulawy, edytor z którym mieliśmy do czynienia na przestrzeni lat. Oby BIS wydało resztę contentu bo na dzień dzisiejszy strasznie kiepsko. Jeśli ktoś się zastanawiał czy warto wydać w dniu premiery tyle kasy ile za skończoną, grę a jest osobą która pierwszy raz styka się z serią bądź kupi ją tylko dlatego że grała w dayZ, to radze się wstrzymać z miesiąc lub dwa. Być może w tedy BIS doda więcej rzeczy a i cena będzie niższa.
Osoby które w Armę grały wcześniej bądź są fanami od czasów OFP doskonale wiedzą w co się pakują i albo Armę już mają lub dopiero kupią.
Arma 3 będzie dojrzewać jak wino, z czasem będzie lepiej. Mam tylko nadzieje że za bardzo nie skwaśnieje.
Zarówno recenzja jak i pierwszy komentarz opisują grę w 100%. Nic dodać nic ująć. Arma 3 to praktycznie silnik na którym większość ludzi uruchomi Sa-Matra's Wastelands lub inny mod. Jak dla mnie trochę za dużo pozostałości po poprzednikach. Grafika miażdży, zwłaszcza efekty w nocy. ACRE powinno być wbudowane.
To bylo do przewidzenia. ARMA to inwestycja na lata, a nie rozgrywka na 30 godzin grania. Nie widze sensu krytykowania w ten sposob z prostej przyczyny. Ta gra ma zapewniony rozwoj na kolejne 6-7 lat do przodu. Zaden inny produkt nie moze sie tym poszczycic i jedynie moga wydawac kolejne czesci co roku. Zadne DLC nie wniesie tyle co zaangazowanie fanow w tworzenie nowych scenariuszy i reszty modow. Wystarczy, ze wejdzie ACE do nowej army i reszta pojdzie jak lawina. Dziwi ocena 6,5 od redakcji. Zasluzone 8 bylo by obiektywniejsze.
Swietna recenzja, i jestem zdziwiony ze taki maniak wystawia taka ocene.Ta gra nadal i ciagle jest beta, niektore kokpity helikopterow to po prostu kpina, potrafie zrobic w dwa dni 10 razy bardziej fotorealistyczny kokpit sam, niz ma ta gra , ktora niby jest AAA.
Co jak co, ale większość osób zabierających się za trzecią część Army powinna wiedzieć, że najważniejszym, kluczowym aspektem jest praca społeczeństwa. W dwójce grało się wyłącznie w misje stworzone przez graczy, i korzystało z różnych modyfikacji, iż rozgrywka by się szybko znudziła. Ocena niska, według mnie, bo jeśli się zbierze dobrą ekipę i znajdzie kilka misji stworzonych przez graczy, to można grać do upadłego, a bugi nie rzucają się już tak w oczy.
Zaraz wyjdzie BF4 lub taki CoD:G i dostanie ocenę 9/10. Tak to teraz jest, wielkie marki zbierają najwyższe noty, a gra-symulator, która będzie przez najbliższe lata rozbudowywana przez graczy o content porównywalny do kilkunastu współczesnych strzelanek razem wziętych, została oceniona na 6.5/10. Nigdy nie grałem w żadną ARMĘ, ale wydaje mi się ona jedną z najbardziej ambitnych gier FPS.
Solidna recenzja, choć trochę przykrótka jak na tę grę.
Ale z tezami można się zgodzić. Jest to tytuł wybitnie skierowany do bardzo konkretnego odbiorcy i raczej nie poszerzy on tego grona. Akurat mi to odpowiada biorąc pod uwagę co się dzieję kiedy twórcy "chcą zrobić grę w duchu poprzednika ale jednocześnie zainteresować nowych graczy".
Zawartość na obecną chwilę jest faktycznie skromna ale od tego momentu będzie już tylko lepiej. Ja kupiłem alphę i absolutnie nie żałuję. Chociażby dlatego, że innej takiej gry nie ma i raczej nie będzie. Ci co się wstrzymali mogą poczekać do pierwszych obniżek oraz dodatkowej zawartości. Ale tak czy siak wg mnie warto.
I faktycznie ocena 6.5 jest krzywdząca dla tej gry. Zwłaszcza jak się zestawi z inną oceną "głośnego" tytułu, który wywołuje delikatnie mówiąc lekkie kontrowersję.
Akurat T-Bone to gość, który w Armę 2 przegrał tysiące godzin, więc jego opinię uważam za wiarygodną i rzetelną.
[3][6]
W recenzji jest ocenione to co jest w chwili obecnej, a nie to co może będzie za ileś tam lat.
Dragoniasek---> Silnik jest ambitny (zawsze był), gra jest leniwa jeśli ktoś porówna zapowiedzi czy cały proces alpha/bety do efektu finalnego.
Czyli żeby zagrać w samą kampanie(całą) musze czekać, miesiąc dwa trzy. Ale wcześniej nie mogli o tym poinformować.A myślałem że tylko EA robi takie numery. Gra jest kompletnie robiona pod DLC i wyciągania dodatkowej kasy. Dobrze że przynajmniej biedny edytor jest.
up
Mówili o tym wcześniej. Poza tym kampania ma być w formie darmowego dodatku a nie płatnego DLC.
No właśnie mówi się że Arma to inwestycja, że conten robi społeczność graczy arma, ale czy to nie troche "tanie" ze strony BIS że spodziewa się tego ze gracze sami zajmą się ich grą? Że sami zrobią content do gry którą wydali? Trochę to takie nie w smak.
gothmok----> Imformowali: http://www.arma3.com/news/arma-3-campaign-deployed-across-3-free-dlc-episodes
Nie zmienia to faktu, że na takim Steam 44.99 Euro trzeba zapłacić już teraz.
To nie zmienia faktu że jeżeli ktoś nastawił się tylko na singla musi sobie odpuścic na kilka miesięcy zakup gry. I czekac łaskawie aż cała zawartość w grze pojawi się.Wiem wiem zaraz ktoś napisze że ta gra jest tylko pod multiplayer robiona.
Quarez >> soory ale ja nie oczekuje kinowych cut scenek i sztucznych bajerów ponieważ nigdy nie grałem ani w jedną ani w drugą gre. A raczej liczyłem na kampanie podobną do tej w Operation Flashpoint( jeżeli wiesz o czym pisze)
@gothmok - Od singla, kinowych cut scenek i "sztucznych bajerów" jest CoD lub BF, którym oczywiście nie ujmuję.
@T_bone - Dlaczego tylko 6.5 ? Znasz przecież politykę BIS i progres Army (mody, ACE, ACRE, scenariusze) który jest kwestią tygodni. Tu trzeba podejść trochę inaczej do tematu. Cena jak za produkt, z którego będzie można bez obaw korzystać przez kolejne 6-7 lat bez monotonii nie zasługuję na 6,5. Ten atut nie powinien być przysłonięty przez początkowy brak singla na starcie i spokojnie 8 można by wystawić.
niestety arma stała się ofiarą nowych metod dystrybucji - sprzedać za realną gotówkę półprodukt (vide rome2) a póżniej jakoś to będzie, połatamy i doszlifujemy itd. wniosek jest taki, kupić tak jak rome 2 za rok jak wreszcie dokończą pracę nad grą.
ps. jeszcze żeby chociaż ceny army mogły być w wersji beta po 30-40zł ;)
ps2. Quarez - tylko, że tak na prawde dając kasę za pełnowartościowy produkt dostajesz.....edytor - coś tu chyba jest nie tak? ;)
@Quarez: Ocenia się to co w danej chwili jest na starcie premiery gry a nie to co może być. Teraz jest strasznie średnio.
ctrl+c i ctrl+v to domena BIS'u.
Quarez---> Polityka BIS uległa jednak zmianie - najpierw wydali Alphę a potem przeszli do Bety, stworzyli sobie szansę na wydanie wersji 1.0 o wiele lepszej niż dwie poprzednie części i jej nie wykorzystali.
Więcej, ich podejście że "społeczność zrobi grę" zaczyna przekraczać granicę "wykorzystywania frajerów".
Nikomu nie mogę w tym momencie zagwarantować, że w przyszłości wyjdą dobre mody - goście od ACE coś się ostatnio kłócili, a studio RKSL burzyło się na zasady Steam Workshop... Czemu BIS nie odejmuje pracy moderom?
Ocena jest dla normalnego gracza , a nie dla ludzi ktorzy latami w to graja.Zreszta jak widac ci drudzy tak samo jada po tym tytule rowno.
Recenzja dobra, popieram w 100%. Ale jak jest napisane, trzeba cierpliwie poczekać, aż gra stanie się pełnoprawnym produktem. Taka mała uwaga, czy przypadkiem gra nie miała mieć polskich napisów. W steamie ustawiony język polski, a gra po angielsku.
@Garbol--> ctrl c + ctrl v to niestety dzisiejsza domena większości większych tytułów FPS.
@T_bone--> Oczywiście, że BIS w tej chwili balansuje na krawędzi cierpliwości moderów (i samych graczy), ale czy dotarliśmy do granicy "wykorzystywania frajerów" ?. To jest dobre pytanie i sądzę, że odpowiedź dostaniemy w przeciągu miesięcy. Ratunkiem dla BIS będzie ich duże wsparcie, modernizacja kluczowych elementów i wydanie konkretnego patcha. Na dzień dzisiejszy, ta gra jest produktem dla dość wąskiego grona (niestety). Niepokojącym sygnałem jest owa kłótnia gości od ACE. Znasz może szczegóły o co tam poszło ?
Moje dwa największe zastrzeżenia: pojazdy i dźwięki. Czym jeździć jest, ale w Armie 2 było tego jakoś więcej. A dźwięki są... nijakie. W kwestii udźwiękowienia nic nie pobije ACE do Army 2. Wybuchy brzmią jak wybuchy, strzały jak strzały.
IMO dwójka jest ciekawsza od trójki. Zdecydowanie wolę swojskie klimaty Czarnorusi.
Wszystkie te pseudo minusy są nadrabiane przez niebywałą grywalność. Ocena powinna być zdecydowanie wyższa.
Tak myślałem, kolejna gra z listy ciekawie zapowiadających się przechodzi do tej o grach ze zmarnowanym potencjałem.
Niestety ale gry, które nie próbują być czymś więcej niż bezmózgimi a dodatkowo robią to dobrze i co najważniejsze mają tzw. integrity będą oceniane wyżej i niestety są lepsze od Army3.
Arma 3 to frankenstein bez wizji. Systemy rozgrywki pamiętające OFP łączą się z "nowoczesnością" jaką daje nam PiP czy dość kulawy (ale jest więc super) PhysX. Gra ucierpiała przez brak spójnej wizji, mismanagement (ciekawostka, kolesia od AI zatrudnili dopiero przed 2 miesiącami i w te 2 miesiące udało mu się zrobić lepsze AI niż kiedykolwiek) i kompletny brak ambicji na coś więcej, tego polotu, który było czuć w OFP. Klepanie tej samej formuły, coraz to bardziej wkopywanie się po uszy w ślepą uliczkę i wszechobecny trend "w miarę zrobione wiec wystarczy".
Ekipa odpowiedzialna za wyspę wykonała najlepszą robotę bo Altis to bezdyskusyjnie selling point - tego modderzy nigdy nie powtórzą. Problem w tym, że każdy nowy feature jest okupiony jakimś błędem albo designerskim problemem.
PhysX działa, ale wywołuje okropne bugi jeżeli chodzi o kolizje między obiektami i pojazdami.
PiP jest super, ale obciąża i tak już przeciążony procesor więc zjada ci połowę klatek. Samo użycie też jest bardzo podstawowe, bo wykorzystuje się go jedynie przy lusterkach i kamerkach-lusterkach. No i jest w kokpicie blackfoota ale draw dstance i jego wielkość powoduje że jest tylko fps zjadaczem.
System animacji i stance'ów jest świetny ALE powoduje całkowity brak rozróżnienia między bronią ciężką, lekką, długą czy krótką więc CQB z anti materiel rifle i 360 noscope są obecne, co jest totalnie niedopuszczalne.No i niech was nie zmyli ta płynność. Jest to dalej ten sam system sztywnych animacji, ładna farba na starym zgrzybiałym szkielecie. Dalej nie można zmieniać broni w biegu, przerywać animacji, płynne przejścia nie istnieją - to iluzja powodowana wyśmienitą jakością domyślego biegu i ogromem półprzejść. Wystarczy zobaczyć jakieś rzadko używane animacje i od razu widać, że Arma powróciła.
System medyczny wyrzucili na rzecz magicznej paczki leczącej do 75% hp. Nie ma wykrwawiania się a medyk przydaje się tylko do pozbycia się denerwującego efektu na krawędziach ekranu.
Dźwięk to gówno jak było tak dalej jest więc nie ma się co produkować.
Pojazdy to hit&miss. Kołowce są świetne, transportery i czołgi nie mają wnętrz dla załogi co jest nieprawdopodobne, bo są dosłownie 2 rodzaje podwozia czołgowego i 2 rodzaje podwozia APC rozłożone na wszystkie frakcje. Jest jeszcze jeden transporter który ma wymodelowane wnętrze dla załogi (którego i tak można zobaczy tylko z pasażera) ale tylko dlatego że to port z ACR. Sterowanie ogniem w pojazdach dalej jest całkowicie umowne i polega na spamowaniu TAB albo PPM w stronę kwadratów na magicznym radarze. OPFOR helkopter ma kokpit z apacza, Greenfor helikopter to też port chyba z Take on Heli. Znowu littlebird tym razem w zestawie z magicznymi naprowadzanymi rakietami na tabspam.
Za to uzbrojenie to katastrofa. Są 3 rodzaje wieżyczek rozłożone na 3 frakcje. Jedyną oryginalną wieżę ma Blufor APC. Reszta ma copy&paste. Chwalili się tak podwodnymi eskapadam a jest 1 pojazd podwodny, jedna motorówka i ponton. To wszystko. Samolot to też port z ACR, który kokpit jakościowo ma wyjęty z 2004 roku. No i nie uświadczysz żadnych działających wskaźników w kokpitach na wyświetlaczach. Static weapons są identyczne dla każdej strony. Każdna strona ma te same wyrzutnie javelinopodobne. Każda strona ma tę same SPG te same AA, TE SAME UAV. TO NIE MA SENSU KURW żeby blufor używał tych samych ATGM co opfor i jeszcze greenfor z dupy się tu znalazł. Dodatkowo sterowanie UAV znowu musieli coś zjebać, bo celownik nie może być zalockowany na punkcie tak jak każdy taki system powinien działać tylko trzeba machać myszką.
Edytor to ten sam shit. Na plus: moduły z objectivami (raz działają raz nie), z supportami CAS arty itp, ustawienie height objektu bez getpos setpos, config viewer. Na minus: dalej trzeba babrać się na alttabie, dalej brak zakładki inventory, dalej to ten sam 2D shit.
Ulepszenia w silniku to też totalnie half assed, trochę cieni zmienili na shadowmaps, trochę dalej jest stencil (kuriozum bo littlebird ma shadowmapy a załoga w środku stencila, więc widać 2 różne cienie 2 różne kolory w tym samym miejscu)
Chmury wyglądają fajnie ale na krawędzi kamery wariują.
System dodatków do broni jest znowu w teorii dobry, działa ale jego szkielet jak już zareportowali modderzy jest idiotycznie zaprojektowany i uniemożliwia np. dodanie nowej optyki do bisowskiej broni.
Dynamic lightning jest ale źródła światła dalej przenikają wszystkie obiekty, domy, góry, lasy, więc noc w budynkach wygląd koszmarnie, a wydajność tylko temu przyklaskuje.
Efekty wybuchów, cząsteczkowe, dym dalej są do dupy.
Multiplayer zmienili tylko tyle, że chodzi jeszcze gorzej niż poprzednio. Warpy, lagi, żółte łańcuchy, 15fps Arma da ci wszystko.
UI to znowu ten sam shit co w OFP. Standardowy magiczny radar, action menu, sterowanie podkomendnymi to gra na pianinie z czego już połowa komend nie działa. Klawiszologia jest totalnie, totalnie zjebana, zepsuta, niepraktyczna co tylko chcesz. Wystarczy poświęcić 10 minut w opcjach i znać grę, żeby zmienić swoje doświadczenie w sterowaniu piechotą, samolotem, helikopterem i dowodzeniem na nieskończenie lepsze od domyślnego guana.
Wisienka na torcie czyli content.
Out of the box nie ma żadnego. Kupuje ktoś ze sklepu, wsadza płytkę, i może sobie zagrać w 12 showcase, z których 3 są z prawdziwego zdarzenia. I tyle. Można jeszcze sprawdzić multiplayer. A tam ten gównotryb wasteland, następna wariacja Life Altis, invade & annex, który jeszcze jako tako wygląda i nic więcej. A wszystkie te misje i tak są community made. Po 6 miesiącach wydania edytora do 3 części a ilu latach tego samego edytora i skryptowania najlepsze na co community stać to invade & annex i totalnie gówniana wariacja valhaala PvP. Jeżeli kolesie od PR nie wezmą się za to, gra na publikach mija się z celem.
Arma 3 to potworek, który próbuje mumię ubrać w nowe ubrania. Nic dziwnego, że gra powstawała tak długo i tak mało się zmieniło, a to co zmienili dalej jest niedokończone. Ten silnik już nie ma prawa bytu, może i robi to co do niego należy, ale wprowadzanie do niego content zajmuje 10x więcej czasu niż powinna. Ulepszenia w nowych silnikach to nie tylko grafika ale również ulepszenie tworzenia na nich. Bis tego nie ma. To dalej ta sama gra, tylko z większą ilością polygonów, jeszcze gorszą wydajnością i dziwami designerskimi, które z sim wannabe zrobiły "sandbox" tylko z nazwy jako usprawiedliwienie braku zawartości i pomysłu na porządną implementację realistycznych systemów vide CQB, FCS czy chociażby opieranie broni/bipodów czy strzelanie z pojazdów.
Można by powiedzieć, że to ok bo ewolucja. To samo było wcześniej. Ale to arme 3 produkowali najdłużej, mieli największy budżet i płynność finansową (chyba bo jak przepuścili miliony z DayZ to gratuluję), najwięcej ludzi i co z tego wyszło? Tyle, że i tak nie zdążyli doprowadzić tej gry do stanu sklepowego.
A najgorsze jest to, że jedyna nadzieja Army 3 na poprawę wydajności nadejdzie dopiero za 3 lata, bo wtedy intel w swoim roadmap ma zapowiedzianą nową architekturę. Ale to tylko nadzieja, bo podkręcony 2500k działa w armie tak samo jak najnowsze i7.
Czy ocena 6,5 jest sprawiedliwa? JEST. Można być fanem gry, można grać w nią xxx godzin. Ale postawić się w buty jasia który kupił w media Arme 3 włączył, a tu jedno wielkie gówno z wasteland na dokładkę? Jasia, który ma PhenomaIIx4@3,5GHz, 560ti i musi grać na najniższych delalach <30fps chociaż wszystko inne mu działało bez problemu? Tak 6,5 to na dzień dzisiejszy dobra ocena. Nie polecam nikomu, kto nie jest pewny w co się pakuje. Zwłaszcza za pełną steamową cenę. Co do fanów army, którym chyba jestem to polecam się
PS. Sama postawa bisu gdzie już się nawet nie kryją z tym, że polegają na community, by ich gra była dobra to jakiś ponury żart. To nie jest już wspieranie modderów i dawanie im narzędzi. To żerowanie na nich aby zarobić na następnym numerku.
PPS. Pojawienie się para3D celowików i dobra paralaksa na holo to zmiany 11/10 żeby nie było że tylko krytyka.
Ja niektórych ludzi nie ogarniam.
Dragoniasek---< Nie rozumiem czemu tak piszesz o BF'ie. To bardzo rozbudowana gra, wiele map, realizm, wymaga skilla no i co tu dużo gadać bardzo efektowna. Tylko dlatego, że dali na nią dużo kasy piszesz, że to budżetówka (nie dosłownie oczywiście)
Po recenzji wnioskuję, że typki wydali niedorobioną grę wzięli kase ALE SPOKOJNIE BĘDZIE LEPIEJ DAJCIE CZAS i niech fani odwalą resztę pracy. Kupuję grę która jest taka sobie licząc, że kiedyś będzie lepsza. Z tego co wiem beta gry powinna być za darmo a nie za 100 zł.
Co sądzicie?
Taka moda się teraz zrobiła, teraz już nie kupuje się pełnych bugów gier w wersji finalnej, tylko kupuje się wersje alfa, beta, jeszcze bardziej zapchane błędami kodu i opycha ludziom jako exclusive preorder....
Mody jak zwykle sprawią, że gra będzie rozbudowana, ciekawsza i "bardziej" grywalna przez co spokojnie wystarczy na te 3-4 lata do grania (nawet tylko w SP). Szkoda, że BIS postanowiło umieścić akcję w przyszłości dodając do tego fikcyjne pojazdy, przez co traci na pojęciu "taktycznego symulatora". Wciąż mamy walki w Afganistanie, niedawno była Libia, teraz Syria...można było pomyśleć o czasach współczesnych (Operation Arrowhead był strzałem w 10). Będzie mi brakowało AH 64 D, A 10 II, czy Abramsów, ale twórcy ACE, czy inni na pewno zrobią to co do nich należy ;) Pomimo dosyć niskiej oceny 6.5 uważam, że po roku, dwóch latach gra będzie zasługiwać na te 8-8.5. W międzyczasie wyjdzie BF 4, który po roku pewnie mi się znudzi, a Arma będzie już bardziej rozbudowana i po prostu lepsza (dla tych co wolą trudniejsze i mniej casualowe gry).
Z tego co mi wiadomo Bohemia tworzy już VBS 3 (czyli symulator dla armii, który cenowo będzie poza naszym zasięgiem, podobnie jak VBS 2, który teraz kosztuje jedyne 3190$: https://store.bisimulations.com/products/vbsdn-20-single-license).
M@rine--> Bardzo dobry tekst (mówi więcej niż sama recenzja na GOLu). Pytanie co z tym wszystkim zrobi community i jak zareaguje BIS. Armaholicy za pewne wycisnął z tego ile się da, natomiast jestem przekonany, że twórcy będą serwować co rusz nowe patche. Produkt finalny jako taki, jest z dupy, to fakt. Odpaliłem launch trailer - dźwięki to kurw@ jakiś dowcip i bez ACE nie do zaakceptowania. Niech BIS lepiej wyda jakieś oświadczenie dla moderów i graczy, a nie robią wywiady ze swoimi pracownikami, jaki to zajebisty produkt wypuścili.
Quarez---> Nie wiem czy sprawa teraz jakoś wyewoluowała ale 6 miesięcy temu Xeno - Team Leader ACE pisał, że olewa ArmA 3 z powodu Steama... Więcej tutaj:
http://www.reddit.com/r/arma/comments/19eoyl/cold_war_rearmed_mod_to_finish_what_they_have_and/c8npidx
Dzięki T_bone ! Cholernie to niepokojące, nie wiem co o tym sądzić. @Marine fajnie uzupełnił twoją recenzję o szczegóły techniczne i teraz czuje spory niedosyt względem gry. Dzisiaj zapewne sam odpalę na dłużej Arme, to się przekonam.
No, już dawno nie zgodziłem się tak bardzo z oceną gry i jej argumentacją. Rozczarowanie po zakupie, a sprzedać dzisiaj już niewiele można więc liczę na dobry mod. Czyli z rok :)
Spotkamy się w tym samym miejscu za jakiś czas i zobaczymy jak radzi sobie Arma. Recenzujemy produkt po premierze w takiej postaci w jakiej jest dostarczany do klienta. Obiecanek cacanek w myśl zasady "będzie lepiej, tylko trzeba poczekać" nie oceniamy, bo życie uczy, że na tym wychodzi się źle.
Tak jak mowilem. Battlefield zmiazdzy te gre.
Wiem, że to nie allegro, ale chętnie sprzedam konto steam z arma 3. Niestety wymagania troche przerosły mój piecyk. Gra piona parę godzin temu. Kupiony klucz z allegro, ale z dystrybucji europejskiej, więc nic z proxy nie było robione. Cena: 95 Jak coś to prosze o kontakt na [email protected]
Aż taka słaba ocena. Jestem zaskoczony, ze nie daliście 9.5 jak w niedoróbce/becie Total War Rome II? Widocznie twórcy Arma 3 "nie posmarowali" tyle kasy co twórcy Total War Rome II. Jednak są w tym serwisie jeszcze rzetelni recenzenci.
M@rine swietny post, ale z chmurami to przesadziles;) Arma 3 na wysokich detalach ma prawdopodobnie najlepsze wolumetryczne chmury ever , wlaczajac w to prawdziwe symulatoru lotu ;)
U.V. Impaler 2013-09-12 - 17:58
"Spotkamy się w tym samym miejscu za jakiś czas i zobaczymy jak radzi sobie Arma. Recenzujemy produkt po premierze w takiej postaci w jakiej jest dostarczany do klienta. Obiecanek cacanek w myśl zasady "będzie lepiej, tylko trzeba poczekać" nie oceniamy, bo życie uczy, że na tym wychodzi się źle."
OK, tak być powinno, tylko czemu że Rome 2 ocenę 9,5 zarobiło teraz a nie za pół roku? Przecież sam producent bije się w pierś za wydanie wersji beta.
PS Na jaką w takim razie zasłuży ocenę Rome 2 gdy wyjdzie wersja finalna? 11, 12 czy jeszcze więcej;)
@UVI
Obiecanek cacanek w myśl zasady "będzie lepiej, tylko trzeba poczekać" nie oceniamy, bo życie uczy, że na tym wychodzi się źle.
Zabawnie to brzmi ustach człowieka który kieruje redakcją recenzująca nowe MMO po niecałym miesiącu gry. I parę innych tego typu smaczków, że o najnowszym potworku zwącym się Rome 2 nie wspomnę. :)
Ot, takie selektywne podejście.
^^ Chce sie wam jeszcze po tylu latach kopac z koniem?Wiadomo jaka bedzie odpowiedz.(koniem nie w sensie Impalera of course ;)
Panowie. Albo oceniamy BI za robotę, albo moderów. Jedni nie skończyli, drudzy nie zaczęli. Jak na moje podejście ocena i tak wysoka. I nie mam na myśli jakiegoś ataku na Arma III, ot, zdziwiony wielce jestem tym, co robili i zrobili obecnie.
Bohemia Interactive skonczyla sie na ich pierwszej powaznej grze, czyli Operation Flashpoint.
DayZ udowodnil, ze Bohemia nadaje sie tylko do robienia szkieletu gry... reszte musza odwalic inni ludzie, czyniac gre strawna dla przecietnego gracza, ktory nie jest ogromnym pasjonatem wyszukiwania w necie modow czy innych dodatkow. Jasne, jest mala grupka zapalencow i pasjonatow, ktorym to wystarcza bo umawiaja sie na CO-OPa czy tam tworza sobie wlasne misje lub addony. Czy to zle? Tak! Kiedy gralem w OFP, nie musialem korzystac z fanowskich misji czy kampanii (ktorych bylo i tak tysiace) bo oryginalne misje i kampanie zapewnialy laty zabawy, gdyz mozna je bylo przechodzic na setki sposobow. Czasem chce czlowiek przyjsc zmeczony do domu, polatac sobie helikopterem, zestrzelic konwoj i wrocic do bazy. Po prostu przezyc fajna przygode. Bez umawiania sie z innymi graczami i polepszania samemu gry. Natomiast wszystko co Bohemia zaoferowala w Armach to wsparcie dla spolecznosci, dajac szkielet na fajna gre.
Jak ktos kwestionuje moja znajomosc ich gier, prosze spojrzec na moj nick. Dziekuje, dobranoc.
Gra fajna, edytor też, ale boli mnie, że w ArmA III dużo jest sprzętu, który jest dopiero w fazie testów / prototypów / rzadko używane na polu walki vide UH-60 w wersji stealth przedstawiony na pierwszym screenie, śmigłowiec w rzeczywistości użyty tylko raz (a właściwie to dwa), do tego jeden z nich się rozbił.
A do autora recenzji odnośnie pierwszego screenu na 3 stronie - pytanie w ogóle, co to za pocisk, tym bardziej, że na screenie jest RAH-66 Comanche (stealth).
To pocisk z wyrzutni Titan, w którą wyposażone są wszystkie strony w ArmA III. Sam pocisk kierowany jest magiczną mocą skryptów mówiącą - pierwszy chybia, drugi zawsze trafia. System namierzania made up by BIS ;) Powaga, doszukiwanie się tu jakieś logiki typu stealth vs śledzenie IR nie ma sensu.
Tu jest taki artykuł podsumowujący sprzęt w ARMIE III http://forums.bistudio.com/showthread.php?163264-Reality-Check
Co to w ogóle ma być? Singleplayer i jakiś biedny co-op? Po co oni w ogóle w armie to umieszczali? Przecież nikt w to nie będzie grał bo szkoda na taką biedę czasu. MULTIPLAYER to jest to!
Madkongothonurgh
a czemu rocketa? :o Dlatego, że zajmuje się dayz, a nie armą? Czy dlatego, że częśc ekipy przstała się armą zajmować na rzecz dayz? Rozjaśnij. Rocket jest dla mnie jest zbawicielem elektronicznej rozrywki. opatentował świetny pomysł na rozzgrywkę. Dayz standalone to będzie jedna z najlepszych gier początku przyszłej generacji
Faktycznie troche czegoś mi brakuje w A3,
Ale aż taki krytyczny nie jestem, na pewno się poprawi z biegiem tygodni/miesięcy + DLC które wyjdą
zyciejakwmadrycie co za brednie. Najlepszą grą? Z jakiej paki? Będzie tak samo niszową jak jest obecnie mod (w porównaniu do innych gier multi), który dość szybko się nudzi. "Zbawiciel elektronicznej rozgrywki", uśmiałem się. Niby co on takiego zrobił? Równie dobrze twórca Minecrafta jest zbawicielem elektronicznej rozgrywki, albo gościu od StarCraft Universe.
Nawet pomijając brak kampanii, błędy (szczególnie fizyka pojazdów), wciąż toporny interface, średnie udźwiękowienie i niewielką ilość podstawowego sprzętu to gra zasługuje na ocenę wyższą niż 6,5. Arma to coś zupełnie innego niż gra w którą gra się jednorazowo, tutaj nawet bez kampanii można grać godzinami w tryb jednoosobowy. Tryb wieloosobowy trzeba zarezerwować na grę ze znajomymi, dopiero wtedy Arma pokazuje jaka jest fenomenalna. Publiczne serwery nie oddają atmosfery gry. Rozumiem że T_bone skupił się na premierowej zawartości gry, ale edytor jest nierozłączną częścią Arma jak i fanowskie misje oraz mody o czym sam wspomniał. W przypadku innych gier społeczność często prosi deweloperów o narzędzia modderskie, których nigdy nie dostają. Ta gra jest czymś w rodzaju Minecrafta "strzelanek". Dlaczego po wymienieniu tylu plusów gry w recenzji Arma dostała tylko 6,5? Nie zgodzę się też z kilkoma punktami recenzji:
"AI na odrobinę wyższym poziomie niż w „dwójce” - AI w Arma3 potrafi świetnie przemieszczać się w terenie zurbanizowanym, bezproblemowo oczyszcza budynki w walkach CQB. Nie jest pasywne, często flankuje gracza, co w Arma2 bez odpowiednich modów było wręcz niemożliwe. AI w Arma 3 to jest klasa sama w sobie, często zaskakuje. Dodatkowo jest wciąż i będzie usprawniane przez twórców.
„omyłkowym kliknięciem wybrałem lornetkę zamiast wyrzutni rakiet, czas obejrzeć animacje" - zgadza się, menu akcji jest irytujące, ale nie możemy wybrać akurat z niego lornetki. :)
"Rola medyka, który jako jedyny mógł leczyć w poprzednich częściach serii, straciła na znaczeniu, teraz każdy żołnierz potrafi opatrzyć się i „wyzdrowieć”." - opatrunek nie oznacza pełnej sprawności fizycznej, bez pomocy sanitariusza wydajemy dźwięki bólu oraz mamy lekko rozmyty ekran. Ponadto jeśli zostaniemy trafieni w rękę i użyjemy jedynie opatrunku to podczas celowania ręce będą się nam trząść uniemożliwiając precyzyjny strzał.
"balistyka nie jest jednak tak rozbudowana jak w fanowskich nakładkach" - dzięki nowej fizyce balistyka jest dużo lepsza niż w Arma2. Pociski to niezależny byt, widać jak opadają, rykoszetują, patrząc na gry komputerowe widziałem coś takiego kiedyś jedynie w Operation Flashpoint: Dragon Rising. Niestety wiatr nie oddziaływuje na pociski, więc połowicznie się zgadzam ze zdaniem recenzenta, jednak są już w tej chwili skrypty które to dodają. Zaznaczam że jestem osobą która żałowała zakupu Arma3 w wersji alpha, jednak każdego tygodnia widać jak gra ewoluuje i to jest piękne.
ddeo
T_bone, od lat siedzi na armie, i ta jego recenzja to przykład zawiedzionych nadziei prawdziwego fana serii, (która właściwie ściga się sama ze sobą nie mając w tym segmencie konkurencji cod czy bf to zupełnie inna liga)
dlatego te jego 6.5 tak naprawdę powinno być odczytywane jako ocena w ramach serii - a nie punkt odniesienia do innych gier.
przynajmniej tak ja to widzę;)
@MANOLITO
Gram w serię od pierwszego Flashpointa. Dla mnie Arma3 jest spełnieniem marzeń jeśli chodzi o serię, uważam że prawdziwi fani mają z czego się cieszyć. Wolumetryczne chmury, nowe oświetlenie, fenomenalna mgła (prawdopodobnie obecnie najlepiej odwzorowana w grach), nowe animacje postaci, lunety 3d, PIP, przeogromna wyspa, nowa fizyka. Same usprawnienia SI to nie są drobne poprawki, SI wkracza na zupełnie nowy poziom. Właśnie nie potrafię zrozumieć jak T_bone przegapił tak dużą poprawę SI skoro tyle lat gra w Arma. Dla porównania ocena Arma2 na GOL to 8/10, gra która zawartością oferowała w momencie premiery nie więcej niż oferuje Arma3. Arma2 nie oferowała aż tylu usprawnień silnika i rozgrywki w porównaniu do Arma1 co Arma3 do Arma2. Cieszę się że tym razem BIS postawiło na usprawnienie gry, oryginalna zawartość w Arma2 została w większości podmieniona przez modderów. Kod sieciowy w Arma2 w dniu premiery kulał, postacie "teleportowały się", dopiero aktualizacje to poprawiły. Biorąc pod uwagę powyższe ocena 6,5 jest dla mnie niepoważna.
ddeo,
w sumie masz sporo racji, ja na miejscu t_bona, nie wiedział bym jak to ocenić, bo to nie jest klasyczna gra z kampanią, scenariuszami - ale właściwie edytor z którego będzie czerpać garściami społeczność - i pod tym względem BIS nie udawał, że będzie czymś innym (choć mają ponoć spłodzić jakieś scenariusze/kampanie)- wedle klasycznej miary to jest właściwie półprodukt - ale w ramach serii jest to płatny edytor z modem w środku w postaci wyspy i uzbrojenia - arma 2 właściwie też tym była (kampania była praktycznie nie grywalna) - różnica jest taka, że teraz mówi to wprost - macie nowe środowisko, a wy róbcie z tym co chcecie.
- grę kupię - pewnie będę stękał na wysokie wymagania(ponoć jest lepiej niż w dwójce), ale biorąc specyfikę gatunku i brak konkurencji na rynku, właściwie jestem skazany na armę3 ;)
Zlitujcie sie ludzie, narzekacie ze fanboje oceniajacy gre ktora lubia zawsze zawyzaja jej ocene.
Tbone gra w ta gre od poczatku, ja nigdy w nia nie gralem, ale zawsze z ciekawoscia przegladalem watek o OFP, i pozniej armie, bo lubie popatrzec na ladne screeny .Tbone zjadl zeby na tej grze, i jesli on wystawia taka a nie inna ocene , to widocznie ma powody.Ja potrafie zrozumiec ze jest zawiedziony,i ze nie zrobil tak jak wiekszosc pozal sie Boze redaktorkow, ze dodaje 2-3 punkty za poprzednie czesci, czy za to co bedzie za rok.
Ocena dobra,i jak najbardziej sie nalezy Bisowi za caloksztalt.
Cyniczny Rewolwerowiec ---> Niczym nie kieruję, to po pierwsze. Po drugie: Rome II ma przynajmniej content. Nikt nie sprzedaje Ci w pełnej cenie edytora z nadzieją, że ktoś zrobi za Ciebie coś, co powinieneś zrobić Ty.
@Andre Linoge
"Ocena dobra,i jak najbardziej sie nalezy Bisowi za caloksztalt." - Nie grałeś więc nie oceniaj po czyjejś recenzji. Ja nie zgadzam się z oceną redaktora i argumentuję dlaczego.
@UV
"Nikt nie sprzedaje Ci w pełnej cenie edytora z nadzieją, że ktoś zrobi za Ciebie coś, co powinieneś zrobić Ty." - Taki urok Army, społeczność dostaje możliwości i je wykorzystuje. Minecraft działa na podobnej zasadzie, to jest prawdziwy sandbox i zabawa na wiele lat. BIS mógłby przesunąć premierę do momentu skończenia kampanii, ale udostępniają już teraz grę, która nie jest tylko grą ale też środowiskiem modderskim. Zyskują na tym wszyscy, gracze i modderzy którzy już teraz chcą zagrać w grę bo interesuje ich gra ze znajomymi w stworzone przez siebie misje. To tak jak stworzone przez siebie światy w Minecraft, chociaż na nieco innej zasadzie, ale wciąż porównywalne. Osoby które czekają na oficjalną kampanię mogą wstrzymać się z zakupem, premiera w ich przypadku musiałaby być i tak przesunięta.
Recenzja pomimo kilku błędów i niedomówień o których pisałem w postach wyżej bardzo mi się podobała, przyjemnie się ją czytało i zgadzam się z autorem we wszystkim o czym nie wspomniałem.
ddeo ---> Dlatego pisał tę recenzję człowiek, który w Armę gra od początku i na niej zjadł zęby. Ocenił co jest, podkreślił co może być i dostosował ocenę do stanu faktycznego. Tak czy siak do tematu na pewno wrócimy w przyszłości i zobaczymy co z tego wyszło.
U.V. Impaler ale T_bone przynajmniej gra w gry, o których mowa, a nie ogląda filmy na youtube. Ja wole dostać porządny edytor niż kampanię na 6h o której wszyscy i tak szybko zapomną.
Dzięki za tą recenzję ! Miałem kupić Arme, ale widać warto się wstrzymać i poczekać na więcej modów etc. Taka sama sytuacja co z Rome 2 :)
ddeo---> Sam kiedyś pisałem, że ArmA jest takim Minecraftem strzelanek - ale to lekko mówiąc bzdura. Robiłeś kiedyś misje coop, takie które działały i kończyły się? To są godziny spędzone na walce ze ścianami postawionymi przez dewelopera. Chcemy, żeby śmigłowiec wylądował, udaje nam się a potem okazuje się, że robi to tylko na lokalu... Do dedyka trzeba skryptu. To tylko drobny przykład, innym niech będzie misja Dynamic Universal War System do ArmA 3, jest świetna! Tylko, że autor musi ją poprawiać pod serwery dedykowane.
Tworzenie mapy czy addonu do ArmA to wyższy poziom jazdy niż Minecraft, mało przyjemny. Rozwijaliśmy kiedyś z kolegą Mateckiem addon CH M1 Abrams i jak wspominam grzebanie w configach (próba stworzenia realistycznych wartości dla amunicji) czy próbę odtworzenia FLIRa przed epoką A2:OA to dziwię się, że nam się wtedy chciało...
Swoją drogą mimo, że BIS widziało, że ich Abrams po bliższej analizie nie wygląda jak Abrams, to do Arrowheada dalej pakowali swoje dziwactwo ;)) Na szczęście naszą zabawkę wchłonął ACE.
AI rosło w moich oczach przez okres bety jako plus. Niemiłym zaskoczeniem było kiedy w jednym z showcaseów dozbrajałem się przy skrzyni a nagle rozjechał mnie transporter, który zamotał się przez wszystko co go otaczało... ArmA, czyli jest lepiej ale czasami po prostu wszystko głupieje.
"bezproblemowo oczyszcza budynki w walkach CQB" -
Postęp jest ogromny, ale w przypadku niektórych budynków AI korzysta ze zdolności nadprzyrodzonych -->
"menu akcji jest irytujące, ale nie możemy wybrać akurat z niego lornetki."
Racja, sytuacja była inna, my bad - najlepiej pamiętam przypadek, że wybieram pistolet a żołnierz wyciąga lornetkę. Rzadki bug? Może, ale wyrył mi się w pamięci.
"Niestety wiatr nie oddziaływuje na pociski, więc połowicznie się zgadzam ze zdaniem recenzenta, jednak są już w tej chwili skrypty które to dodają."
To powinno być zapewnione przez BIS, nadmiar zewnętrznych skryptów w multi nie jest zbyt przyjemny, dlatego niektórzy jęczeli na wydajność ACE w ArmA 2.
"Dla porównania ocena Arma2 na GOL to 8/10, gra która zawartością oferowała w momencie premiery nie więcej niż oferuje Arma3".
Pierwsze z brzegu porównanie: USMC w ArmA 2 miało karabiny maszynowe M249, M240 i MK.48 w ArmA III NATO ma MX-SW. Ile było typów HUMVEE w ArmA 2? Mk.19, M240, TOW, Ambulans, bezbronny, Avenger... ArmA III ma 3 Huntery ;) No ale jakość hehe.
W ArmA II mimo bugów bawiłem się lepiej na starcie, więcej zawartości i kampania jednak zabierała trochę czasu, tak że mogliśmy się doczekać na misje społeczności.
Jakkolwiek rozumiem fanów, dla których multiplayer to podstawa, ja lubię grać sam. Kampanię solo do pierwszego Flashpointa wspominam do dziś i czegoś podobnego bym oczekiwał. Ta gra nie była reklamowana jako MMO, a liczenie na fanowskie dodatki, to jednak ryzyko. Wątpliwe też, czy zrobią w pełni udźwiękowioną, wciągającą kampanię solo. Fajnie by było, ale od tego jest gra, żeby taką zawartość mieć na starcie.
Skoro kampania ma się pojawić później, w formie dodatków, to mam rozumieć, że płatnych? Mam nadzieję, że nie, bo to zaczyna być wkur...jąca tendencja do okrawania treści przez twórców i sprzedawania jednego produktu parę razy.
W każdym razie ocena liczbowa to jedno (i zawsze jest ktoś, komu się nie podoba punkt w jedną, albo w drugą stronę), a solidny opis to drugie. Ten mnie zniechęcił do zakupu.
up
Już było napisane, że kampania będzie dostępna za darmo. Post [11] i [13].
@T_bone
"Robiłeś kiedyś misje coop, takie które działały i kończyły się?"
Nie zagłębiałem się w edytor Arma/OFP, ale mam kontakt z ludźmi którzy tworzą scenariusze i wiem ile pracy kosztuje stworzenie misji. Doświadczenie w MM mam z OFP:DR o którym wspomniałem wcześniej. Pisałem tam misje które posiadały kilka tysięcy linijek kodu, więc wiem ile pracy pochłania stworzenie fanowskich mapek. Jeśli chodzi o addony, jestem od ponad roku grafikiem w BF2:PR, nad Arma dopiero zaczynam pracować. Dlatego napisałem że sprawa otwartości gry jest porównywalna do Minecrafta, ale nie identyczna.
"To powinno być zapewnione przez BIS, nadmiar zewnętrznych skryptów w multi nie jest zbyt przyjemny, dlatego niektórzy jęczeli na wydajność ACE w ArmA 2."
Zgadzam się jak najbardziej. Ale musisz przyznać że pomijając wiatr sama fizyka lotu pocisku jest zrobiona ciekawiej niż w innych "dzisiejszych" grach.
"Pierwsze z brzegu porównanie: USMC w ArmA 2 miało karabiny maszynowe M249, M240 i MK.48 w ArmA III NATO ma MX-SW. Ile było typów HUMVEE w ArmA 2? Mk.19, M240, TOW, Ambulans, bezbronny, Avenger... ArmA III ma 3 Huntery ;) No ale jakość hehe.
W ArmA II mimo bugów bawiłem się lepiej na starcie, więcej zawartości i kampania jednak zabierała trochę czasu, tak że mogliśmy się doczekać na misje społeczności."
Niezupełnie miałem tutaj na myśli sprzęt, głównie chodziło mi o możliwości rozgrywki: "Arma2 nie oferowała aż tylu usprawnień silnika i rozgrywki w porównaniu do Arma1 co Arma3 do Arma2". Teraz jest trochę odwrotnie jeśli chodzi o misje, grasz misje społeczności w oczekiwaniu na oficjalną kampanię. Role się odwróciły. :)
Ah ten BIS:
http://www.youtube.com/watch?v=-DLJPr2lyno&feature=player_embedded#t=0
Póki co gra u mnie robi za podstawke pod kawe herbate. Czekam aż wyjdzie pełny produkt a nie półprodukt. Licze też że będzie recenzja samej kampanii w grze.
Można się dość szybko spodziewać nowej zawartości:
http ://www.arma3.com/news/report-in-marek-spanel-ceo#.UjNQsz9OK73
Originally, we had an idea that was similar to Take On Rearmed. Unfortunately, upgrading the Arma 2 massive content library to Arma 3 standards is beyond what we can do in reasonable time. So instead, what we are going to do will be similar to Arma 1: we are going to release the entire Arma 2 library to the community and allow them create any derivative work within Arma 3. More details will be announced very soon.
W skrócie cała zawartość A2 zostaje udostępniona wszystkim aby ludzie zaczęli integrować ją z A3. Można znów patrzeć na to jak wysługiwanie się społecznością ale dają to za darmo więc dla mnie bomba.
ArmA III to gra stojąca w rozkroku między ogólnym (lansowanym przez devów) dopracowaniem technicznym, a mniejszą ilością contentu na starcie. Rezultat jest taki, jaki przedstawił T_bone. Nic dodać, nic ująć. To najmniej irytująca odsłona jeśli chodzi o bugi (co nie znaczy, że ich nie ma - są, aczkolwiek nie w tak zatrważającej ilości), ale.... nie ma na czym zawiesić oka. Serio, w poprzednich częściach pierwsze co odpalałem to kampanię lub misje SP. Tutaj nie ma nic. A tak silnie lansowany Steam Workshop - choć genialny w swojej idei - na razie zalewany jest przez kiepawe scenariusze.
Zapewne ze pół roku będzie elegancko, ale no właśnie, trzeba czekać. Oby były jakieś darmowe DLC i żeby ta zapowiedziana kampania nie była jakimś failem w stylu "znajdź-zniszcz-wróć".
Jeśli recenzja tej, gry była by przed premierą to, w życiu bym jej nie nabył. Tytuł ten przede wszystkim dedykowany jest starym wyjadaczom zaprawionych w poprzednich wersjach. Studio Bohemia od razu mogło założyć iż będzie to MMO a single player to tylko zmyłka aby ta pozycja komercyjnie się sprzedała. Ja nie chcę na przykład grać w multiplayer wysłuchiwać przykrych epitetów, przekleństw i tym podobnych wyrażeń, pod mym adresem, (widzę i słyszę to jak syn gra w multi - i jak tam się gracze do siebie odzywają) wgrywać mody, kombinować by to wszystko miało jakiś sens to dziękuję, wystarczy że w SH5 się na przerabiałem wgrywając dziesiątki modów i poprawiając skrypty by miało to ręce i nogi dało się normalnie pograć przecież to nie oto chodzi by zapaleńcy poprawiali 'gnioty' z programistów. I by stało się to przednią zabawą tak i dla weteranów serii ArmA jak i tych ciut mniej wymagających, ludzie! płacimy przecież za to. Warez - Free Download by mniej bolał! Kupiłem ArmA III za 110 zł PL odstawię grę na półkę, nawet jej nie instalując. BO POCO!.
@U-5
Gra jest grywalna, ale pozbawiona podstawowej treści w postaci np kampanii. Mamy też mniej sprzętu, pojazdów i broni. Gra jednak w momencie premiery się broni, głównie dzięki kilku świetnym misjom społeczności które można teraz szybko i bezproblemowo pobrać oraz aktualizować dzięki integracji ze steam workshop (również misje SP). Jeśli chodzi o publiczny multiplayer, jego minusem jest zdarzający się brak współpracy między graczami, ale nie spotkałem się z wyzwiskami i zbytnimi przekleństwami. BIS tym razem skupiło swoje siły na dopracowaniu silnika i ułatwieniu społeczności grania w stworzone przez graczy addony i misje. To chyba pierwsza Arma w której bez dodawania parametrów startowych do ikonki gry możemy uruchomić addon wybierając go w menu gry. W przyszłości addony mają być zintegrowane ze steam workshop podobnie jak misje, przez co ich instalacja ma nie być już męką.
@U-5
Chyba źle trafiłeś. Nikt nie będzie upraszczał Army, tylko dlatego, że Kowalski płaci i Kowalski i jego rodzina wymaga. Ktoś inny płaci za to by realizm pozostał najważniejszy. Co do przeklinania to można wyłączyć komunikację głosową, bądź zwrócić uwagę na to dlaczego wyzywają (może ktoś strzela do swoich itp.). Ogólnie przeklinanie to nie problem Army 3, to problem wyrażania emocji w Internecie. A co do MMO to rozgrywka w Armie (którejkolwiek) zupełnie nie pasuje do tego określenia.
@Komentarz do gry
Dobrze, że już wypuścili. Będą na nią promocje, a moderzy szybciej położą na niej ręce. Niewielka ilość modeli - to chyba wynik umiejscowienia Army 3 w przyszłości. Głupi pomysł - wiele problemów i gryzie się to z realizmem. Poza tym - zamiast skupić się na multiplayerze (bo tego oczekuje ~95% graczy?) kombinują pozbawioną emocji kampanie dla pojedynczego. Zrobiliby lepiej poligon do nauki i tyle.
@komentarz do recenzji
Widzę, że nawet fan gry skreśla ją wystawiając jej ocenę 6.5. Bo nie ma co się czarować - w gry, które mają ocenę poniżej 7 /10 zwyczajnie nie warto grać. Rozumiem, że autora recenzji nie zobaczymy już na serwerach Arma 3. No chyba, że jest hipokrytą, a gra jest jednak godna uwagi.
U-5
Jeśli recenzja tej, gry była by przed premierą to, w życiu bym jej nie nabył. Tytuł ten przede wszystkim dedykowany jest starym wyjadaczom zaprawionych w poprzednich wersjach. Studio Bohemia od razu mogło założyć iż będzie to MMO a single player to tylko zmyłka aby ta pozycja komercyjnie się sprzedała. Ja nie chcę na przykład grać w multiplayer wysłuchiwać przykrych epitetów, przekleństw i tym podobnych wyrażeń, pod mym adresem, (widzę i słyszę to jak syn gra w multi - i jak tam się gracze do siebie odzywają) wgrywać mody, kombinować by to wszystko miało jakiś sens to dziękuję, wystarczy że w SH5 się na przerabiałem wgrywając dziesiątki modów i poprawiając skrypty by miało to ręce i nogi dało się normalnie pograć przecież to nie oto chodzi by zapaleńcy poprawiali 'gnioty' z programistów. I by stało się to przednią zabawą tak i dla weteranów serii ArmA jak i tych ciut mniej wymagających, ludzie! płacimy przecież za to. Warez - Free Download by mniej bolał! Kupiłem ArmA III za 110 zł PL odstawię grę na półkę, nawet jej nie instalując. BO POCO!.
Masz 100% racji. Gry od Bohemii to obecnie produkcje dla ludzi z nadmiarem czasu. Dla mnie BIS trzyma sie jeszcze tylko dzieki DayZ i starej gwardii OFP (jak ja, pomijam oczywiscie VBSy), ktora grywa w ich gierki. Ale mnie BIS juz tyle razy rozczarowal, ze Arma 3 to ostatnia ich produkcja, ktora zakupilem (naszczescie tylko 25 euro zaplacilem, gdyz rzucilem sie na alphe).
A co do chamstwa w internecie - nastolatkowie (bo tacy ludzie maja glownie tyle czasu, zeby grac w multi tyle czasu w takie gry, pomijam bezrobotnych studentow) czuja sie bezpiecznie zza monitora, to klna i obrazaja ludzi ile wlezie. Nic sie na to nie poradzi, jesli admini serwerow beda to zlewac (bo najczesciej sami nie sa lepsi), wiec pozostaje single, badz prywatne sesje ze znajomymi (chociaz zebrac dobra ekipe nie jest latwo).
Weźcie pod uwagę, że odpowiedzialni za nadzór nad projektem członkowie ekipy BIS siedzieli dość długo w greckim więzieniu, a firma zajęta była wyciąganiem ich stamtąd... Poza tym mnie bardzo przypadł do gustu pomysł z podziałem kampanii na "sezony" jak w serialach czy kilkuczęściowych filmach, ew. książkach. Po drugiej części "Adapt" uczucie było lepsze niż po świetnym, niszczącym wręcz mózg sezonie świetnego serialu :)
zna ktoś jakieś strony na których można podyskutować o fabule? Z góry dziękuję za odpowiedzi
Ostatnio ArmA w coraz lepszej cenie jest. Jak stanieje jeszcze z 10zł, myślę, że po takim czasie będzie można bez skrupułów zainteresować się tym tytułem.
Witam.
Zaglądam tu po raz pierwszy i pozdrawiam wszystkich użytkowników programiku pod nazwą ArmA III i jednocześnie składam wyrazy współczucia.
Trochę "mnię" ostudziły teksty o bluzgających małolatach, tym bardziej, że sam raczej już małolatem nie jestem. Aczkolwiek zamiarem moim było nieźle nabluzgać na "tfurcóf" i poprawiaczy w.w. gierki.
Ale o so chozi?
Dotychczas - czyli do wczoraj - 05.12.2014 - czyli do ostatniej aktualizacji, z mniejszym lub większym powodzeniem udawało mi się jakoś pogrywać w ten programik.
Oczywiście, nie jestem żadnym programistą i w armę grywam już od pierwszego FleshPointa - i w zasadzie tylko to udało mi się przejść w całości.
Później - zarówno w Armę, jak i Armę II grywałem sobie - a właściwie to w Armę II grywam do dziś - wykorzystując edytor tworzę własne misje i w ten sposób się bawię.
W Armie III też doszedłem w scenariuszu do pewnego punktu, którego nie jestem w stanie pokonać, ale się tym nie przejmuję, bo cała zabawa polega na tworzeniu własnych misji na edytorze.
Tak było do wczoraj!!!
Po ostatniej aktualizacji gry - z dnia 05.12.2014, nawet gra poprzez edytor stała się niestety nie możliwa.
Nie wiem o co chodzi twórcom gry, ale wiele funkcji zostało wyłączonych - n.p. po uszkodzeniu jakiegoś elementu pojazdu - obojętne czy przez przeciwnika, czy przez choćby płot - koło zostaje uszkodzone i za "cholerę" nie można tego naprawić - "mój" mechanik nie widzi uszkodzenia i jak podjeżdżam do pojazdu naprawczego też nic się nie dzieje. Czyli koło dalej jest zepsute.
Nie działa "medyk" - mimo ewidentnych zranień - dopiero jak sam podejdę do pojazdu medycznego to mogę się sam wyleczyć.
Na podkomendnych nie działają rozkazy do wyleczenia, bo ich po prostu nie widać, mimo ewidentnego zranienia.
Poza tym, gra oczywiście przycinała się - zwłaszcza w miastach - gdzie dużo budynków, ale ostatnio to nawet nie tak bardzo, natomiast po wczorajszym upgejdzie szlak trafił w miarę płynną grę.
Teraz generalnie jest to pokaz slajdów.
Zanim zdążę namierzyć gościa z PPK to już po mnie. ;)
Wcześniej, nie powiem, też były fajne przygody - n.p. samolotem - na "auto" nie lądowało się na lotnisku, tylko jakieś 200-300 metrów przed i w kamory ciach i oczywista kaplica. ;)
Ale jakoś to w końcu poprawili.
Pare innych poprawek też dali, ale to co zrobili wczoraj to już zupełnie zabiło tę gierkę.
Na razie wróciłem całkowicie do Army II, a mój syn - kiedyś też miłośnik Fleshpointa i Army I i Army II - podsumował to tak - zamiast rozwinąć dobre rzeczy z poprzednich, to tak jakby złośliwie zostawili same najgorsze i jeszcze piasku i żwiru nasypali.
Pozdrawiam Serdecznie.
Ja się z agresywnym zachowaniem graczy nie spotkałem, wręcz przeciwnie dość przyjaznym nawet dla "rekrutów". Trzeba jeszcze wspomnieć o trybie Zeus, który moim zdaniem jest najlepszym trybem multiplayer. Jedynym jego mankamentem jest mała ilość serwerów. Gdybym chciał coś zmienić w Armie to na pewno byłoby to:
1. Dodanie większej ilości pojazdów,
2. Ulepszenie edytora,
3. Wstawienie edytora z Zeusa jako równolegle funkcjonujący edytor,
4. Poprawienie fizyki,
5. Lepsza optymalizacja gry.
Takie jest moje zdanie. Najgorsze jest porównanie edytora misji do edytora Zeus: przy zwykłym edytorze, żeby postawić budynek trzeba grzebać się ze skryptami i addonami czasem. A w Zeusie jest o wiele prościej. Może warto zrobić moda, który tak prostą funkcję wprowadza? Sam jako doświadczony Zeus wiem jak to wygląda i jak wiele frajdy daje gra w tym trybie zarówno jako Zeus jak i żołnierz na polu bitwy. Zeus ma też taką przewagę nad normalnym multi, że tam można tworzyć na bieżąco :-)