Gra jest super, więc sukces nie dziwi :)
Teraz wyjdzie masa DLC, które są tak naprawdę nikomu niepotrzebne ;P
a ja czekam na dlc bo końcu ma wyjść Enter The Dominatrix czyli to czym czwórka miała być dla trójki zanim stała się pełną grą.
Meeh, samych preorderów na GTA5 jest trzy razy więcej, a gra wychodzi tylko na dwie platformy :P
Pierwsze Saints Row bardzo dobre, polecam. :)
Tego jeszcze nie próbowałem. Kiedy indziej.
@3
@6
Co ma SR do GTA? Przecież to zupełnie inne gry. Na tej samej zasadzie możecie porównać Gran Turismo z Burnout?
Kreek - Lubię Rockstara oraz uwielbiam Grand Theft Auto. Jednakże Saints Row daje mi to, czego GTA nie może i na odwrót. Poza tym należy porównać kilka rzeczy. Ostatnia odsłona GTA ukazała się w 2008 roku, tworzona zaś przewidywana jest na ten rok i ma dosłownie zmiażdżyć wszystko. Dodając przy tym staż marki istniejącej od 1997 roku daje nam znakomity pogląd na to, że SR z 2006 nie może się póki co równać ilością sprzedanych kopii.
Poza tym poprzedni SR pojawił się na rynku raptem 2 lata temu, przez co oczekiwania wobec następcy nie są tak wielkie jak w przypadku GTA. Pomijając fakt, że nie każdemu może się spodobać patent z kosmitami.
Ja osobiście parcia na ten tytuł nie mam. Najpierw musiałbym wymaksować SR2 (90%) oraz ukończyć SR3.
Meeh, samych preorderów na GTA5 jest trzy razy więcej, a gra wychodzi tylko na dwie platformy :P
No i? GTA jest dla wszystkich, a SR tylko dla wybranych.
Reakcja Rockstara: http://i.imgur.com/atNvAkW.gif
A co ma do tego R*? Przecież GTA i SR to zupełnie inne gry, i tylko totalny ignorant stwierdzi inaczej. Pewnie teraz wszyscy w R* radośnie grają w te świetne SRIV jako rozpracowanie po pracy nad GTA V i się bardzo dobrze bawią.
"W przypadku wersji pecetowej przez pierwszych siedem dni sprzedano trzy razy więcej kopii Saints Row IV, niż miało to miejsce w analogicznym okresie z poprzednią odsłoną, Saints Row: The Third." - a wszystko przez te piractwo komputerowe... a nie, wróć... to jest akurat pozytywna wiadomość, asz! a tak by się chciało dopieprzyć...
A tak poważniej już, zastanawiam się jakie będą dalsze plany twórców SRIV, bo skoro aż tak abstrakcyjny humor został dobrze odebrany, to jeszcze mogą zmienić zdanie co do zwiększenia powagi przy kolejnej części. :)
PS. Widzę, że i tutaj wojna PC vs konsole, zawitała... zresztą, na początku posta właśnie do tego nawiązałem (jakby ktoś się nie zorientował)
PS. Widzę, że i tutaj wojna PC vs konsole, zawitała
W którym miejscu niby?
Wyluzujcie trochę, tak dla beki wkleiłem bo mnie akurat ten GIF w tej sytuacji bardzo rozśmieszył.
No proszę... Ciekawe czy to już sygnał, że będzie SRV..:) Ciekawym tego...
GTA to seria dla plebsu. SR to produkcje dla koneserów.
Wiedziałem, że zaraz zlecą się fanboje GTA i będą chwalić jaki to Rockstar jest nieziemski i jak GTA się dobrze sprzedaje. Szkoda, że przy kolejnym Call of Duty się tak nie jaracie tylko marudzicie.
Skoro GTA > reszta sandboxów to COD > reszta fpsów
Co do SR to ta część wygląda masakrycznie słabo i w ogóle dziwię się, że ktoś ją kupił :d
edit. Mnie po prostu nie kręcą jakieś pozaziemskie klimaty typu kosmici opanowują ziemie.
[16] Co do SR to ta część wygląda masakrycznie słabo i w ogóle dziwię się, że ktoś ją kupił :d
Nie wiem, czemu wygląda Ci masakrycznie słabo, ale mi się grało masakrycznie dobrze. Fakt, że gra jest trochę krótsza od 2 i 3, ale czas w niej spędzony, uważam za niezwykle udany :)
Prawda, że GTA sprzeda się lepiej. Co do tego nie mam żadnych wątpliwości. Ale czy to źle świadczy o SR4? Zwłaszcza, że miało znacznie mniejszy budżet, niż gigant R*? I nie ma aż tak wyrobionej marki?
@Kreek
O tej wojnie to akurat było tak ogólnie, bo prędzej czy później do tego dojdzie - zawsze tak bywa. :P
A ten gif i mnie się podoba*, więc spokojnie. ;)
*nawet biorąc pod uwagę kontekst.
@Lukas172
"Co do SR to ta część wygląda masakrycznie słabo i w ogóle dziwię się, że ktoś ją kupił :d"
Jeśli miałeś na myśli obecną część SR(IV)**, to z pierwszą częścią zdania się zgadzam, gra nie różni się za bardzo od "trójki", a najdziwniejszym jest niemożliwość uruchomienia tej gry na winXP (tak, wiem, trup, 12 lat i takie tam) podczas gdy np. edytor postaci na tym systemie działał(?)
A co do drugiej części zdania, to... kupił bo ta gra to po prostu jedna wielka piaskownica i Saints Row idealnie wpisuje się w "ideę" sandbox'a. Tak jak można pograć w COD'a i "odmóżdżyć się" po prostu siekając wszystko dookoła, taki przy SRIV można oddać się tylko zabawie, bez potrzeby zagłębiania się w skomplikowaną fabułę - ot to inny typ roz(g)rywki i takie też są potrzebne, jak zresztą widać.
**a jeśli chodziło Ci o "jedynkę", to bez przesady - gra porównywalna graficznie z GTA:SA, które wyszło rok wcześniej, a odnośnie fabuły i wielkości świata to się nie wypowiadam, bo nie miałem przyjemności grać.
@PierwszyWolnyJestZajęty Masz racje, GTA V jest dla odmóżdżonych gimsusów, elita gra w Saints Row!
GTA to seria dla plebsu. SR to produkcje dla koneserów.
Toś pojechał po bandzie ;P
Sorry ,ale jak dla mnie to wygląda jak zwykły dodatek do trójki za pełną cenę...
Ojoj Lukas nie rozplacz sie.
Radze Tobie porownac zenujaco niska sprzedaz, Twojego ukochanego Bioshocka Infinite do sprzedazy Call of Duty tylko na jednej platformie.
Kesik
Jestes mega smieszny . Dzieki :D
Tylko pamiętajcie, że gta 5 żeby się zwróciło musi się sprzedać w o wiele większej liczbie niż sr4, gdzie dla sr4 1 mln na dziś to dobry wynik, być może nawet już zarabia.
Pomijam już kwestię, że to zupełnie inne gry, sr4 na pewno nie było robione tak długo jak gta 5, nie miało takiego budżetu na produkcję i ogromnej machiny marketingowej, już o rozpoznawalności marki nie wspominając.
Także porównywanie obu gier jest trochę nie na miejscu, a wątpię iż twórcy myślą o swoich grach jak konkurencji.
Sr4 za to uświadomił mi, że nie grałem już od lat w tak zabawną grę, z prawdziwym humorem i nieszablonowymi pomysłami, w tej jednej kategorii są mistrzami i tu gta musi ustąpić.
Żenująco niską sprzedaż?
http://www.ppe.pl/news-23527-fantastyczna_sprzedaz_bioshock_infinite.html
To, że COD ma lepszą sprzedaż od dowolnego fps'a mówi chyba samo za siebie. Jesteś mega śmieszny dzięki.
Także porównywanie obu gier jest trochę nie na miejscu
Niestety fanboje GTA mają to do siebie, że porównują wszystko co się da do GTA
Ale zdajecie sobie sprawę z tego, że samo GTA V sprzeda się lepiej niż wszystkie cztery gry z serii Saints Row?
Niestety fanboje GTA mają to do siebie, że porównują wszystko co się da do GTA
Jeden z syndromów naszych czasów ...
W CDA dostałe 9,5 a prawie miałaby 10 - czy ktoś może mi powiedzieć czy to rzeczywiście taka wyjebista gra?? Bo nie grałem w żadną część ale z trailerów mi się nie podoba za bardzo.
W CDA dostałe 9,5 a prawie miałaby 10 - czy ktoś może mi powiedzieć czy to rzeczywiście taka wyjebista gra??
Tak.
@Predi2222 jeśli lubisz grać w tą samą grę dwa razy, to koneser z ciebie po .... :) Ta sama mapa, pojazdy. Na siłę dodane moce z Prototype, przez które gra traci swój pierwotny sens - przemieszczanie się po mieście pojazdami. Kilka nowych misji głównych i zmienionych kosmetycznie pobocznych. Żeby być koneserem trzeba mieć wyczucie smaku. A Saint Row 4 sra fioletową kupą ze swojego rowa od pierwszego kontaktu :)
@up - dzięki ;) może sprawdzę najpierw 3 część a później 4 jak mi się spodoba.
W CDA dostałe 9,5 a prawie miałaby 10 - czy ktoś może mi powiedzieć czy to rzeczywiście taka wyjebista gra??
Tak :)
Ale najpierw polecam przejść 3 (i jak możesz to 2 również). Fabuła dość mocno wiąże się z poprzednikami.
@Predi2222 jeśli lubisz grać w tą samą grę dwa razy, to koneser z ciebie po .... :) Ta sama mapa, pojazdy. Na siłę dodane moce z Prototype, przez które gra traci swój pierwotny sens - przemieszczanie się po mieście pojazdami. Kilka nowych misji głównych i zmienionych kosmetycznie pobocznych. Żeby być koneserem trzeba mieć wyczucie smaku. A Saint Row 4 sra fioletową kupą ze swojego rowa od pierwszego kontaktu :)
Cóż za oryginalna wypowiedź ,dobrze że już niedługo szkoła .
Dobrze że fani gta to koneserzy ;)
spoiler start
Moja wypowiedź z postu 20 to była ironia do postu 7 ,ale widzę gimba gta już robi interpretacje ...XD
spoiler stop
Jakim trzeba być kretynem, żeby pisać coś w rodzaju "GTA V sprzeda się lepiej" czy "GTA jest lepsze" w komentarzu pod wiadomością o całkiem niezłej sprzedaży Saints Row, które to jest zupełnie inną grą? Kogo to w ogóle obchodzi?
A co do newsu: Szczerze powiedziawszy, to Sains Row: The Third wypadło naprawdę fantastycznie i bawiłem się przy nim lepiej niż przy większości tytułów w ostatnim czasie. Mam nadzieję, że 4 jest jeszcze lepsza i cieszę się, że dobrze się sprzedaje :)
@Predi2222 i właśnie taka miała być :) Niech każdy sobie gra w co tam chce. Osobiście uważam że to zwykłe dlc które wprowadza w błąd klienta sugerując mu że to nowa, pełnoprawna produkcja. Dodając do tego cenę ok 120 zł, podziękuje. Jak będzie na Humble Bumble to na pewno kupię z czystym sumieniem :) "Do szkoły cymboły, bo osły już poszły"
Proszę Was. Zaraz zacznie się długaśna kłótnia w komentarzach z argumentami o gimbusach i koneserach. Dajcie na wstrzymanie. Żarty, czy nie żarty, wojny nam nie trzeba :P
W CDA dostałe 9,5
Nigdy nie sugeruj się ocenami CDA, ich oceny nigdy nie mają nic wspólnego z rzeczywistością.
Jakim trzeba być kretynem, żeby pisać coś w rodzaju "GTA V sprzeda się lepiej" czy "GTA jest lepsze"
+ 10000
GTA jest znacznie większą i bardziej znaną marką,wiec porównywanie sprzedaży obu gier jest co najmniej śmieszne.
Ja tam lubię obydwa tytuły ale nie należy ich porównywać. Jest to ten sam gatunek ale różnią się i to znacznie. więc nie widzę sensu porównywania tych tytułów. Poza tym GTA V jaką ma kampanie reklamową a jaką Saints Row IV
Lukas
Oczywiscie ze sprzedaz Bioshocka jest bardzo niska, gra kosztowala 200 000 000 wiec sprzedaz na poziomie 4 mln, potracajac kase dla dystrybutorow, gra nawet sie nie zwrocila. Jak na tak duzy marketing, oraz pozytywny odbior recenzentow gra nie odnisla sukcesu komercyjnego.
Co do porownania GTA5 vs Saints Row, wiadomio ze to tylko wzbudza usmiech politowania, SR nie ka startu do GTA 5, nie ta klasa wiec porownywanie jest nie na miejscu.
Niestety fanboje GTA mają to do siebie, że porównują wszystko co się da do GTA
Może dlatego, że GTA zdefiniowało w ogóle gatunek sandbox. Choć mogli by dać na luz, tu się zgodzę. Kiedyś grałem w SR1, nawet mi się podobało, choć z perspektywy czasu biednie to wygląda - obecnie gram w GTA3 na PS2 i bawię się tak samo świetnie jak za pierwszym razem. Generalnie co kto lubi, chciałbym pograć w SR3, ale mój sprzęt nie wyrabia, choć graficznie to to wcale nie powala. O najnowszej części też się nie wypowiem, bo oglądałem może z dwa gameplaye.
Ale teksty z tym, że SR jest dla koneserów są dość żałosne, powiedziałbym takie spuszczanie bólu z dupy fanów tej marki. (kompleks jakiś?) I tak samo nie ma sensu wypisywać o tym, że w sprzedaży nie dorówna serii GTA, bo to nie ta liga. (marketing i marka robią swoje)
Ostatecznie choć jestem wielkim fanem GTA w ogóle mi SR w niczym nie zawadza. Wręcz przeciwnie, jestem ciekaw w jakim kierunku ruszy ta seria. Pozdrawiam;)
To wszystko zależy jakie kto gry szuka
SR nastawiona jest na fun totalny
Gta zaś na realizm(?) i powagę.
Żyj i daj żyć inny
AVE
Na razie gram w saints row IV i jest spoko :) Bałem się, że fabuły w ogóle nie bedzie,a tu jest chyba nawet ważniejsza niż w 3 hehe ;)
Trzeba byc ladnym matolem i debilem zeby w newsie o sprzedazy Sr4 pisac "a ludzie z rokstara co zrobili gje te a sie smiejom". Co ma ku**a jedno do drugiego? Sam uwielbiam obie serie ale porownywac je do siebie to tak jak porownywac np GTA do NFS bo i tu i tu sa samochody.
kevciu1 - tylko, że to są informacje od jakiegoś analityka, więc pewnie nie wiele mają wspólnego z rzeczywistością.
Takie GTA IV kosztowała (oficjalnie) 100 000 000, a nie dość, że to sandbox (tak na prostą logikę, koszt liniowej gry jest raczej niższy) to na dodatek twórcy musieli napisać od nowa engine odpowiadający za grafikę/fizykę.
Poza tym skoro wydawca jest zadowolony to znaczy, że kasa się zwraca/zwróciła no i 4mln to pewnie tylko na początku dziś jest pewnie sporo więcej
ten problem z fabułą da się ominąć bez przechodzenia dwójki i trójki bo wszystkie główne kwestie są spisane w audio logach rozsianych po mapie.
Lukas
200 000 000 jest potwierdzone przez dyrektora kreatywnego Irrational Games, kto jak kto ale Ty powinienes o tym wiedziec.
I to ile gra kosztuje, nie wynika z tego czy jest sandboxem czy nie, wynika z tego jak sie kasa gospodaruje.
Haha ciekawe gdzie, podaj link bo wszędzie jest mowa o 'jakimś' analityku.
Sama produkcja Bioshock: Infinite kosztowała ponad 100 milionów dolarów, a kolejne 100 Take-Two musiało przeznaczyć na kampanię marketingową gry - takie rewelacje przedstawia na swoich łamach New York Times, powołując się na wyliczenia jednego z analityków, który niestety nie został wymieniony z nazwiska, ani zatrudniającej go firmy.
Nie chce mi się wierzyć, że to prawda, akurat 2K by na to poszło już to widzę. BioShock to nie jest jakaś marka którą podniecają się dzieci z podstawówki tak jak to bywa z CODem czy GTA. To jest raczej specyficzny produkt dla nieco węższego grona odbiorców, marka też jest dopiero od paru lat stąd też nie należy się spodziewać jakiejś nieziemskiej sprzedaży tylko czegoś koło 5mln każdy o tym dobrze wie
Co do ocen w CDA to ja nie biore ich pod uwage odkąd w recenzji Mass Effecta 3 pisali o "najlepszym zakończeniu w grach evah" a smuggler na tym forum zapewnial nas jak to koncowka wgniecie nas w fotel. No i wgniotla, 3 kolorkami do wyboru. Analogiczna sytuacja z UVIm ktory pisal o godnej kontynuacji Mafii a wyszlo gowno ktore nie ma prawa nawet stac obok jedynki (mowie o Mafii 2)
Nigdy nie gralem w SR ale patrzac po gejmplejach oraz na to, ze sam guru ROJO sie w to zagrywa i drze przy tym ryja wystarczy mi to za rekomendacje. Wiem, ze bym sie przy tym nudzil...Sprzedaz jak na takie cos dobra. A u nas podniecają sie jak Wiedzmin po roku dobije do miliona
A teraz napisze, zebyscie mieli bul dópy - GTA lepsze...
Ja polecam patrzeć na średnią ocen metacritic, oczywiście tutaj też nie zawsze każdy może się zgodzić bo każdy jednak ma nieco inny gust (ja np. GTA IV dałbym jakieś 77%, fallout 3 to też przehajpowana produkcja wg. mnie), nie mniej w większości wypadków można się zgodzić.
W CDA oceny biorą totalnie z kosmosu co widać choćby i właśnie po ocenie SRIV. 9,5? Rozumiem, że mamy do czynienia z produkcją niemal wybitną? Na pewno ;D
Lukas172 -> silnik RAGE wykorzystany w GTA IV powstał znacznie wcześniej, działała na nim gra Table Tennis z 2006 roku.
Dla mnie na pewno wybitna nie jest, mam dopiero 15% i gra ani nie śmieszy ani nie bawi. Póki co dałbym jej 7/10, całkiem niezła gra ale nie ma się też czym zachwycać