Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Metoda na Kota

25.07.2013 15:05
fifek9000
📄
1
fifek9000
65
Samotny Bohater

Otóż mój problem jest następujący: mam kotkę, ma z gdzieś roczek i kilka miesięcy, do tej pory była dość grzeczną kicią.

Lecz obecnie jestem sam w mieszkaniu, bez reszty domowników jedynie z psem i kotem, co dzień daję im jeść, wyprowadzam, bawię się itp.
Mimo to kot dostaję jakiegoś pierdolca, łazi w kółko po chacie, miałcząc bez przerwy i to kiedy śpię, piszę, oglądam i kiedy chcę ją wziąść na kolana, pogłaskać, spędzić czas, ucieka i dalej swoje...
W dodatku dostaje jedzenia, dość spora a i tak lata po oknach i rośliny mi skubie.

Nie mogę przez to zrobić w domu niczego na spokojnie, nie mówiąc już o wyspaniu, moje nerwy są już na skraju wytrzymania, dlatego pytam się kogoś kto zna się trochę lepiej na kotach i może mi poradzić co zrbić by była spokojniejsza, z góry dziękuje :)

25.07.2013 15:11
Blackbeard
2
odpowiedz
Blackbeard
108
Non timebo mala

co zrbić by była spokojniejsza

Uśpić ?

25.07.2013 15:11
Kanon
3
odpowiedz
Kanon
254
Befsztyk nie istnieje

Sterylizowana ?

25.07.2013 15:14
NewGravedigger
4
odpowiedz
NewGravedigger
190
spokooj grabarza

weterynarz, ciachu ciachu i po problemie

25.07.2013 15:16
Mr.Kalgan
5
odpowiedz
Mr.Kalgan
221
Gold Dragon

STERYLIZACJA !!!

25.07.2013 15:17
sinbad78
6
odpowiedz
sinbad78
181
calm like a bomb

Worek, sznurek i rzeka bądź staw

25.07.2013 15:17
WrednySierściuch
7
odpowiedz
WrednySierściuch
108
No gods no masters!
Image

Uśpić ?
naprawdę mam nadzieję, ze sugerujesz śpiewanie kotu kołysankek? >>

a kotka ma pewnie chcicę, kup/sprowadź kocura
btw [8] podstawą w hodowli zwierząt jest nie sterylizowanie ich ,lol

25.07.2013 15:19
8
odpowiedz
zanonimizowany858626
26
Senator

fifek9000 - to się ruja nazywa, nic z tym nie zrobisz oprócz podania kotu tabletek od weterynarza lub zastrzyków na uspokojenie hormonów a później tylko sterylizacja.

25.07.2013 15:20
fifek9000
😉
9
odpowiedz
fifek9000
65
Samotny Bohater

a kotka ma pewnie chcicę, kup/sprowadź kocura

Nie ma chcicy, wiem bo już raz miała i zachowywała się inaczej, sprowadzić kocura nie mogę bo pozostali domownicy nie zgodziliby się na kocięta

nic z tym nie zrobisz oprócz podania kotu tabletek od weterynarza lub zastrzyków na uspokojenie hormonów a później tylko sterylizacja.

Dobry pomysł, szkoda tylko że w chwili obecej nie mam dostępu do weterynarza, ani środków pieniężnych

25.07.2013 15:22
NewGravedigger
10
odpowiedz
NewGravedigger
190
spokooj grabarza

jak kto drze ryja i jest wkurw***cy to w grę wchodzą tylko i wyłącznie hormony.

25.07.2013 15:26
👍
11
odpowiedz
wlodzix®
117
Zapach starca

Szuka samca na 100%. Wiem bo sam miałem wieleeeee kotów.

25.07.2013 15:31
fifek9000
12
odpowiedz
fifek9000
65
Samotny Bohater

ja tam osobiście nie miałbym nic przeciwko kociakom, jednak jedna z moich domowniczek to lambadziara dla której kotki kojarzą się jedynie z smrodem, więc niestety odpada.

W sąsiedztwie jest kotów jak psów, ale z wymienionej przyczyny nie mogę uraczyć któregoś z nich towarzystwem mojej kotki.

25.07.2013 15:32
13
odpowiedz
zanonimizowany858626
26
Senator

Dobry pomysł, szkoda tylko że w chwili obecej nie mam dostępu do weterynarza, ani środków pieniężnych.

To wybacz, ale masz przesrane :) nie ma domowych środków na ruję kocią :) HAVE FUN!

25.07.2013 15:33
Ski_drow
😉
14
odpowiedz
Ski_drow
127
Senator

Jak Cię tak bardzo kot denerwuje to oddaj go komuś zaufanemu kto się nim zajmie.

25.07.2013 15:34
15
odpowiedz
zanonimizowany898256
8
Konsul

Należysz do tej grupy niepełnosprawnych umysłowo którzy zwierzaka wysterylizować nie chcą "bo tak"?

25.07.2013 15:41
16
odpowiedz
zanonimizowany858626
26
Senator

[15] skoro sie pytal o to co zrobic i w ogole o co kaman to raczej nie wiedzial ze to ruja

25.07.2013 15:46
17
odpowiedz
zanonimizowany898256
8
Konsul

Jak bardzo trzeba się nie znać na zwierzętach żeby nie wiedzieć że pierwszą rzeczą która może uspokoić niesterylnego zwierzaka jest sterylka?

To raz. A dwa - jeśli ma się problem z zachowaniem zwierzecia to się idzie do weterynarza, albo przynajmniej do niego dzwoni, a nie pyta "profesjonalistów" na forum o grach, na którym 80% ludzi miało co najwyżej chomika bo rodzice się na psa nie zgodzili.

Jak już się za zwierzaka odpowiada to niech się ma trochę oleju w głowie, internet stoi otworem, wiedzy tona, w bibliotekach leżą krótkie książki o utrzymywaniu kotów czy psów w pigułce.

25.07.2013 15:47
18
odpowiedz
wlodzix®
117
Zapach starca

Należysz do tej grupy niepełnosprawnych umysłowo którzy zwierzaka wysterylizować nie chcą "bo tak"?

A po co sterylizować ? Niech kot też ma coś z życia. Moją Ziutę jak kocur wyłomocze to cały dzień chodzi w kwiatkach z tyłkiem do góry podniesionym.

Żyje już 11 lat, miała wiele kociąt, lubi seks i je to co ludziom z obiadu zostanie a nie jakieś nafaszerowane chemią karmy "pfuu"

I trzyma się dobrze mimo wieku. Spodziewa się następnych kociąt właśnie.

Śmie twierdzić, że dłużej kot pożyje bez żadnego cudowania typu sterylizacja, karmienie chemią itp.

25.07.2013 16:00
fifek9000
19
odpowiedz
fifek9000
65
Samotny Bohater

Należysz do tej grupy niepełnosprawnych umysłowo którzy zwierzaka wysterylizować nie chcą "bo tak"?

Jak już coś to nie ja nie chcę, tylko starsza siostra, uważa że to złe itp. chociaż sama jest teraz za granicą i się nią nie zajmuję, gdybym zrobił coś z tym kotem co jej się nie podoba dostała by pierdolca podobnie jak ten kot

skoro sie pytal o to co zrobic i w ogole o co kaman to raczej nie wiedzial ze to ruja

Jeśli chodzi ci o chcice, ruje czy jak to nazywasz to już raz to miała, tażała się po podłodze, wypinała tyłek i wydawała dziwne dźwięki ale nie miałczenie

Jak bardzo trzeba się nie znać na zwierzętach żeby nie wiedzieć że pierwszą rzeczą która może uspokoić niesterylnego zwierzaka jest sterylka?

To raz. A dwa - jeśli ma się problem z zachowaniem zwierzecia to się idzie do weterynarza, albo przynajmniej do niego dzwoni, a nie pyta "profesjonalistów" na forum o grach, na którym 80% ludzi miało co najwyżej chomika bo rodzice się na psa nie zgodzili.

Jak już się za zwierzaka odpowiada to niech się ma trochę oleju w głowie, internet stoi otworem, wiedzy tona, w bibliotekach leżą krótkie książki o utrzymywaniu kotów czy psów w pigułce.

Skończyłeś kapitanie mądralo ?

25.07.2013 16:01
20
odpowiedz
zanonimizowany898256
8
Konsul

A po co sterylizować ? Niech kot też ma coś z życia. Moją Ziutę jak kocur wyłomocze to cały dzień chodzi w kwiatkach z tyłkiem do góry podniesionym.

Żyje już 11 lat, miała wiele kociąt, lubi seks i je to co ludziom z obiadu zostanie a nie jakieś nafaszerowane chemią karmy "pfuu"

I trzyma się dobrze mimo wieku. Spodziewa się następnych kociąt właśnie.

Śmie twierdzić, że dłużej kot pożyje bez żadnego cudowania typu sterylizacja, karmienie chemią itp.

Właśnie dlatego, przez taką ciemnotę prosto ze stodoły takie fora nie są odpowiednie do zadawania takich pytań.

Dziękuję za potwierdzenie moich słów.

Boże, co za stek bzdur, ciągle nie mogę uwierzyć.

25.07.2013 16:07
Jedziemy do Gęstochowy
21
odpowiedz
Jedziemy do Gęstochowy
179
KENDO DROGA MIECZA

Potrzeba jej samca.

Wiem, bo miałem kotkę pewną i tak samo się zachowywała zawsze jak przyszedł okres w roku gdy koty zaczynają , jak to się mówi na wsi ,,marcować się" - czyli rozmnażać.Kotka owa była cały czas niespokojna, chodziła po działce i pomiałkiwała sobie cały czas, zresztą koty samce robią tak samo.

Jednym słowem: STERYLIZACJA jeśli ci to nie pasuje

25.07.2013 16:18
graczo1818
22
odpowiedz
graczo1818
71
Avikara
Image

Lepiej nie STERELYZACJA ,bo ------------------->

25.07.2013 19:43
Megera_
👍
23
odpowiedz
Megera_
143
Furia

Szkoda wlodzix, że nie możesz co roku dzieci rodzić, i tak do 80tki. Byłoby porównanie.

25.07.2013 19:57
Diobeuek
24
odpowiedz
Diobeuek
200
Quid est veritas?

Ciekawi mnie co włodzix robisz z kociętami, wypuszczasz na wolność ?
W mieście to im się na pewno dobrze żyje, jak się trutki w piwnicy nie najedzą to je samochód przejedzie albo zdechną od smarów i olejów, czy też może masz już w domu 100 kotów i się nimi opiekujesz ?

25.07.2013 20:45
😁
25
odpowiedz
zanonimizowany560811
101
Senator

Żyje już 11 lat, miała wiele kociąt, lubi seks

25.07.2013 20:54
Stra Moldas
26
odpowiedz
Stra Moldas
98
Wujek Samo Stra

Wlodzix, najłatwiej byłoby cię po prostu zwyzywać, bo to jest skrajny poziom nieodpowiedzialności, ale spróbuję kulturalnie.

Przede wszystkim to sterylizacja często wydłuża życie zwierząt. Schorzenia narządów układu rozrodczego są bardzo częste. Co jednak najważniejsze, zapobiega to szerzeniu się problemu bezdomności zwierząt.

Pomyśl. Rodzi się mnóstwo zwierząt. Dlaczego schroniska są przepełnione? Właśnie przez takie nieodpowiedzialne zachowania. To nie jest "kotkę ktoś przeleci i się cieszy, a potem urodzi". Zdajesz sobie sprawę, że przyczyniasz tą ignorancją do pogłębiania problemu? Wiesz, co się dzieje z każdym z kociąt? Nie wiesz. To się zastanów.

A wszystkie argumenty mentalno-psychologiczne można sobie między bajki włożyć.

25.07.2013 21:22
27
odpowiedz
zanonimizowany626335
17
Generał

A może ona tęskni za resztą domowników i przez to tak marudzi???

25.07.2013 21:59
28
odpowiedz
wlodzix®
117
Zapach starca
Image

Ciekawi mnie co włodzix robisz z kociętami, wypuszczasz na wolność ?

Niestety tylko dwójka jej kociąt ( teraz już kotów ) żyję obecnie. Reszta niestety szybko lub później odchodziła z tego świata w różnych okolicznościach. Jedne ginęły pod kołami rozpędzonych samochodów ( zabudowane a każdy gna 100km/h ), inne ginęły z niewyjaśnionych przyczyn ( pewnie od wczesnych chorób ) na dniach/miesiącach po przyjściu na świat, inne trochę później...

Stra Moldas -> wyluzuj. Oczywiście masz rację, ale na skalę GLOBALNĄ. SWOICH kotów można nie sterylizować, bo przecież to twoje koty i ty o ich losie decydujesz, nawet o losie tych jeszcze nie narodzonych. Możesz dać komuś małe kto chce kota lub kilka. U mnie się tak robi.

Teraz pasi ? Czy nadal jestem wrogiem świata ?

EDIT

A oto kotka>>

25.07.2013 22:10
29
odpowiedz
wlodzix®
117
Zapach starca
Image

A to jest Pan Binka - szczęśliwy ojciec małego Puszka i rasowy rozpłodowiec >>>

25.07.2013 22:21
Megera_
30
odpowiedz
Megera_
143
Furia

wlodzix, naprawdę, skończ już, bo z takimi poglądami to się nadajesz do epoki kamienia łupanego. Żal tyłek ściska, jak się to wszystko czyta.

25.07.2013 22:31
31
odpowiedz
wlodzix®
117
Zapach starca

Megera -> ale w czym konkretnie taki zacofany jestem ? Powiem więcej: jestem kocim konserwatystom. Tak jestem ze wsi i u mnie koty są szczęśliwsze niż w mieście zamknięte w klitkach na czas waszej nieobecności.

Robienie większej krzywdy kotowi niż brak sterylizacji to moim zdaniem zabijanie jego wrodzonych, naturalnych instynktów co większość miastowych robi. Chodzi mi o to, że kot musi polować. Po to ma wąsy do nawigowania w terenie, po to świecące ślepia. O to też dbajmy bo za 100 lat koty w ogóle nie będą wiedziały po co żyją. Po co kotowi jaja ? Lepiej kastracja ! Po co kot ma polować ? Przecież w biedro promo na karmę.

To jest robienie krzywdy zwierzęciu.

25.07.2013 22:47
😁
32
odpowiedz
zanonimizowany484441
38
Generał

Wlasnie chcialem zapytac, czy 1 post jest o kocie , czy o megerze, bo ma czesto podobne zachowania,a tu prosze juz sie zaczyna JEJ kurwica

25.07.2013 23:11
karelpeter
33
odpowiedz
karelpeter
44
SirDzastelot

Metoda na kota: Strzelba

25.07.2013 23:49
Stra Moldas
👎
34
odpowiedz
Stra Moldas
98
Wujek Samo Stra

wlodzix -> Nie jesteś "konserwatystom", jesteś ignorantem, który dręczy te zwierzęta. Sam przyznajesz, że giną.

Niestety tylko dwójka jej kociąt ( teraz już kotów ) żyję obecnie. Reszta niestety szybko lub później odchodziła z tego świata w różnych okolicznościach. Jedne ginęły pod kołami rozpędzonych samochodów ( zabudowane a każdy gna 100km/h ), inne ginęły z niewyjaśnionych przyczyn ( pewnie od wczesnych chorób ) na dniach/miesiącach po przyjściu na świat, inne trochę później...

Gratuluję, dręczycielu zwierząt.

Ty w ogóle rozumiesz co piszesz? Myślisz, że skąd bierze się "skala globalna"? Z takiego prostackiego myślenia, jak to twoje.

25.07.2013 23:57
yakuz
😜
35
odpowiedz
yakuz
111
YUM YUM

pociesze cię, że moja kotka jest wysterylizowana od 10lat i też robi takie akcje, pomaga tylko wygonienie na dwor do innych kotow :D ale jak robi się zimno to przechodzi w stan letargu i może 3dni z domu nie wychodzic. więc byle do zimy:P

25.07.2013 23:58
gracz12301
36
odpowiedz
gracz12301
121
AFC

kiedy chcę ją wziąść
wziac...

moze na spacer z nia wychodz chociaz raz dziennie. jak sie wybiega to bedzie spokojniejsza w domu.

ed. a widze, ze wyprowadzasz, nie doczytalem.

dziwne, ze skubie ci rosliny w domu, jak ja wypuszczasz na dwor. gdy kotu brakuje witamin to wtedy zre trawe i inne rosliny..

26.07.2013 01:12
Drendron
37
odpowiedz
Drendron
125
Generał

To ja tak może na temat:

Sterylizować. Po prostu. Kot poczucia krzywdy jako takiego mieć nie może bo w zasadzie nie jest świadomy tego, co się stało. Nawet kocurowi nie przeszkadza fakt, że lizanie jajek jakby straciło sens po ich stracie, w przypadku kotki to już w ogóle jeden czort ;). A pozbędziesz się generalnego wściku wywołanego rują (który męczy nie tylko Ciebie, ale i ją!) i zmniejszysz ryzyko zachorowalności na wiele chorób.

Co do skubania roślin-odruch dobry, ale skubanie losowych roślin to średni pomysł. Nasiej jej w specjalnej doniczce trawy (jakiejkolwiek, choć w zoologach masz jakieś kocie, ale równie dobrze przynieś z działki/trawnika i zasadź), żeby mogła skubnąć jak chce. Dzięki temu będzie mogła po prostu rzygnąć sobie dla zdrowotności kłakami, które się jej gromadzą w bebechach :). I tak, to naprawdę dla zdrowia :).

A wszelkie pomysły dot. 'dania jej kocura' są ekhm... nierozsądne, żeby nie powiedzieć -debilne. Małych [i niemałych] kotów, których nikt nie chce jest naprawdę dość po schroniskach/piwnicach, żeby nierozsądnie tworzyć kolejne byty. I tak, wiem, że małe kociaki 'są taaaakieee słoodkieee', ale sorry :). Dowolne schronisko dysponuje dziesiątkami/setkami kotów dostępnych od ręki, można przebierać jak w proszkach do prania ;).

26.07.2013 01:20
38
odpowiedz
b212
131
Generał

Proste pytanie techniczne - jak to jest, że koty dostają p$dolca i piłują ryje miesiącami i to tak, że się spać nie da, trzeba im wszystko wycinać i nie da się w domu z nimi wysiedzieć a psów miałem kilka i niezależnie od płci żadnych problemów nie uświadczyłem?

26.07.2013 01:30
cswthomas93pl
😐
39
odpowiedz
cswthomas93pl
142
Legend

Psy, to są psy. Koty od zawsze były i będą popierdzielone. Tylko miauczeć i drapać potrafią. Na dodatek nasika Ci taki delikwent w kąt i zadowolony.

26.07.2013 01:38
Maziomir
40
odpowiedz
Maziomir
39
Senator

wlodzix - seks to lubimy my, u zwierzat to najczesciej mocny instynkt. Nie wiem czy wiesz, ale penis kota ma zadziory, ktore zahaczajac o pochwe kotki wywoluje duzy bol, ktory stymuluje jej organizm do osiagniecia stanu, w ktorym zaplodnienie jest mozliwe. Tak wiec drace sie w marcu koty to nie tylko samce walczace o prawo do seksu, ale rowniez bolesnie przezywajace swoje oddanie kotki.

Ale pomijajac te rewelacje - ciekaw jestem co robisz ze swoimi malymi kotkami - czy dbasz o nie, odrobaczasz, szczepisz i oddajesz do dobrych domow, czy po prostu pozwalasz im pojsc gdzie chca, stajac sie plaga roznoszaca rozne choroby (w tym grozna dla ludzi toksoplazmoze), wdziecznym celem atakow roznych sadystow i niedzielnych kierowcow?

Nikt kto kocha koty nie pochwali Twojego zachowania, ktore wywodzi sie jeszcze z czasow, gdy kot byl jedynie pogromca myszy, w chylacej sie ku upadkowi stodolce. Dzis mamy taki trend, ze jesli masz domowego kota i nie zamierzasz tworzyc hodowli, sterylizujesz go w trosce o caly koci gatunek. No chyba, ze masz zapewnione na starcie dobre domy i chcesz pozwolic sie "spelnic" zwierzakowi, wtedy robisz to zaraz potem.

26.07.2013 04:52
Belert
41
odpowiedz
Belert
182
Legend

otworz drzwi ..bedzie troche spokoju i moze wroci.

26.07.2013 08:50
Megera_
42
odpowiedz
Megera_
143
Furia

A ja się powtórzę - kobieta może zajść w ciążę co miesiąc, tego chce natura i tak mówi instynkt, mam rozumieć, że te wszystkie baby które nie rodzą co roku, są głupie i w dupach im się poprzewracało od wielkomiejskiego życia?

26.07.2013 09:42
👎
43
odpowiedz
wlodzix®
117
Zapach starca

Na wszystkie zarzuty nie chce mi się odpowiadać bo śmieszni są co niektórzy z tymi bluzgami :D ale:

Wlodzix ja wiedzialem, ze jestes popierdolony po relacjach z gestochowa ale az tak to mi sie nie chcialo wierzyc.

W lustro spójrz, tam zobaczysz wieeelkiego buraka. Smacznego.

wlodzix -> Nie jesteś "konserwatystom", jesteś ignorantem, który dręczy te zwierzęta. Sam przyznajesz, że giną.

Żadnego kota nigdy nie dręczyłem. Giną bo chodzą swoimi ścieżkami i nie pilnuje ich 24/h. Może gdy kot wchodził pod samochód to ja pada trzymałem w ręku i sterowałem nim ? ;D Nawet gdybym ja chciał trzymać kota w domu to inni domownicy by powiedzieli nie. ja pierdle: kot to kot ;P Co wy z nimi robicie ? paznokcie im obcinacie ?

Ja pierdziele tak ciężko zrozumieć, że nie każdy trzyma koty w domu ? Nikt nie trzyma na wsiach kotów w domu - nikt !

Zejdźcie ze mnie bo to wy się ośmieszacie z tym child of burakiem na czele.

Ale pomijajac te rewelacje - ciekaw jestem co robisz ze swoimi malymi kotkami - czy dbasz o nie, odrobaczasz, szczepisz i oddajesz do dobrych domow, czy po prostu pozwalasz im pojsc gdzie chca, stajac sie plaga roznoszaca rozne choroby (w tym grozna dla ludzi toksoplazmoze), wdziecznym celem atakow roznych sadystow i niedzielnych kierowcow?

No kurde... tam jak mają robaki to odrobaczam, tak oddaję do dobrych domów jak trzeba. Naprawdę nie jestem demonem...

26.07.2013 09:50
Silveria
44
odpowiedz
Silveria
149
Generał
26.07.2013 09:54
MiniWm
😈
45
odpowiedz
MiniWm
237
PeaceMaker
Image

Maziomir --> Male sprosotwanie ^^ toskoplazmoza nie jest niebezpieczna dla ludzi :) tylko dla kobiet w ciazy a dokladniej dla plodu...

Fifek ---> Wiesz jaki jest problem z ludzmi :) oni mysla badz uwazaja, zamiast znac fakty....

Mozliwe rowniez ze ma problemy z trawieniem/wydalaniem :) ?

wlodzix ---> Masz racje co do wioskowego trybu zycia kotow :) (wiec nie wiem skad te oburzenie mieszczuchow) ale na litosc boska...

Robienie większej krzywdy kotowi niż brak sterylizacji to moim zdaniem zabijanie jego wrodzonych, naturalnych instynktów co większość miastowych robi. Chodzi mi o to, że kot musi polować. Po to ma wąsy do nawigowania w terenie, po to świecące ślepia. O to też dbajmy bo za 100 lat koty w ogóle nie będą wiedziały po co żyją. Po co kotowi jaja ? Lepiej kastracja ! Po co kot ma polować ? Przecież w biedro promo na karmę.

Po prostu :) no comment

A to moje malenstwo ktore niebawem odbieram ^^ ------------------------------------>

26.07.2013 09:57
👍
46
odpowiedz
Child of Pain
186
Legend

[44]
W lustro spójrz, tam zobaczysz wieeelkiego buraka. Smacznego.
Wyglada mi to na podpuche ale naprawde, jezeli nie jest sciema to typowy przykład wsiura. A niech sie ruchaja, beda radosne, a co sie z kocietami dzieje to nie moja sprawa.

26.07.2013 09:59
📄
47
odpowiedz
zanonimizowany912086
3
Junior

Megero, w imieniu użytkowników i czytelników społeczności wątku "Piłka Nożna" chciałem podziękować Ci za to, że zdecydowałaś się nie rozmnażać co miesiąc oraz w ogóle jak najrzadziej.

Pozdrawiam serdecznie,
Rzecznik Wątku Piłka Nożna

26.07.2013 10:05
48
odpowiedz
wlodzix®
117
Zapach starca

MiniWm -> ale co w tym zdaniu jest nieprawdziwe ? Siedząc 24/h zamknięte w klitkach w bloku, na co koty mogą polować ? Na odkurzacz ?

Mój kot jak złapię mysz czy ptaka np. przynosi go na schody przed drzwiami i zadowolony czeka aż go zobaczę ( tak przynajmniej to wygląda ) wtedy dostaje jedzenie dobre, zje i leży w różnych pozach wygodnie na dywanie pod domem.

Jeszcze teraz po żniwach to raj dla niego, bo na rżysku pełno myszy. Cały dzień go nie ma, ale wraca. Bo mądry jest i utrzymuje standardy prawdziwego kota. Broni też swojego terytorium - jak jakiś nieproszony gość się panoszy po jego dzielni to da w łeb. A miastowe biedne maluchy zamknięte jak rybki w akwarium ? To jeszcze kot jest ?

Wyglada mi to na podpuche ale naprawde, jezeli nie jest sciema to typowy przykład wsiura. A niech sie ruchaja, beda radosne, a co sie z kocietami dzieje to nie moja sprawa.

Nigdzie nie napisałem, że nie moja sprawa. jak wcześniej napisałem, albo oddaję się koty komuś znajomemu kto chce kota albo, chowa się je i jak trzeba zaszczepi się czy poda jakiś lek. Poza tym o to naprawdę ciężko jest. Jest jeden weterynarz we wsi i wyobraźcie sobie ile ma roboty na wsi. Tu się cieli, tu tamto. Ciężko jest bardzo umówić wizytę.

26.07.2013 10:10
49
odpowiedz
Kaiserek
40
Chorąży

Jeżeli to kotka, to po co sterylizować? Przecież teraz wystarczy zrobić jej zastrzyk hormonalny, efekty te same, a metoda jest dużo mniej ryzykowna. Jedyny minus to fakt, że trzeba ją powtarzać co pół roku.

Zgadzam się jednak z włodzixem, co do trzymania kota w mieszkaniu. Zrozumiem, jeśli ktoś ma duży dom, ale nie, jak pakuje go do mieszkania. Kot to zwierzę, dla którego liczy się przede wszystkim terytorium i polowanie. Sam wypuszczam codziennie moje kotki i robią, co im się podoba. Wracają dopiero wtedy, kiedy mają na to ochotę.

26.07.2013 10:25
MiniWm
😈
50
odpowiedz
MiniWm
237
PeaceMaker

Kwestia przystosowania :) i zapewnienia warunkow.... u mnie wyglada to tak ze dla kota bedzie nalezal salon w klitkowatym mieszkaniu.... tak zaprojektowalem salon ze kot bedzie mial istny plac zabaw... caly parapet wolny z pieknym widokiem na ruchliwa ulice w centrum miasta (tak sa to dla kota ciekawe bodzce ) z parapetu przejscie na drapak sufitowy a z niego na mebloscianke nastepnie 2 deseczki i hop na szafe i spowrotem kanapa i tor sie zamyka... o mniejszych kryjowkach i zabawkach nie wspomne....

Oczywiscie pewnie sie oburzycie ze w umowie kupna kota :) mam zapisane ze nie wolno mi z nim wychodzic ?!?!

ps. Koty sypiaja 60% swego czasu...

26.07.2013 10:30
Stra Moldas
😍
51
odpowiedz
Stra Moldas
98
Wujek Samo Stra

wlodzix -> Child of Pain wyjaśnił ci w poście [47]. Ty dalej nie rozumiesz, nie chodzi o tryb życia, instynkty itd. - tu chodzi o bezmyślną głupotę przy powiększaniu problemu bezdomności w imię jakichś dziwacznych ideologii.

26.07.2013 10:32
😒
52
odpowiedz
DawidWawrzyniak2000
22
Centurion

Ja mam niestety kota geja i jest bez oka i mieszkam na wsi mój kot jest dziwny. ten kot ma lat 8 i ciągle do niego jakieś koty przychodzą i te koty gdzieś idą i się chyba bzykają

26.07.2013 10:36
53
odpowiedz
zanonimizowany920698
0
Pretorianin

Jeżeli to kotka, to po co sterylizować? Przecież teraz wystarczy zrobić jej zastrzyk hormonalny, efekty te same, a metoda jest dużo mniej ryzykowna. Jedyny minus to fakt, że trzeba ją powtarzać co pół roku.
Moja kocica dostawala takie zastrzyki 7 lat i jej sie w koncu zrobily guzy/rak. Ostatecznie i tak ja wysterylizowalismy, w wieku jakos 10-11 lat, od tego czasu minely 3 lata i dalej zyje w dobrej formie pelna nienawisci do otaczajacego swiata.

26.07.2013 10:39
Stra Moldas
😐
54
odpowiedz
Stra Moldas
98
Wujek Samo Stra

Niejednokrotnie sterylizacja zwierząt jest szansą na dłuższe życie i naprawdę pomaga, ale co z tego, skoro wyjdzie taki wlodzix i zacznie prawić o zaburzaniu porządku...

26.07.2013 10:43
😍
55
odpowiedz
DawidWawrzyniak2000
22
Centurion

Kiedyś tam jeszcze dostałem 2 koty inne niż ten kot gej i one były normalne ale ten kot gej je zgwałcił bo słyszałem jak je bzykał i póżniej te 2 koty nigdy do mnie wróciły gdzieś poszły w świat ale póżniej je widziałem u kogoś w chacie i niechcialem już je odebrać bo się bałem że ten kot gej je zgwałci ale teraz jest spokojnieszy ale koty jeszcze przyprowadza i je bzyka

26.07.2013 10:56
NewGravedigger
56
odpowiedz
NewGravedigger
190
spokooj grabarza

wlodzix

ale pierdolisz

po 1
czy przypadkiem nie ty pisałeś, ile to ci kotów zginęło na wsi? Psy, samochody, inne koty - wszystko jest poważnym zagrożeniem dla twojego uber szczęśliwego, wałęsającego się po polach kociaka.

po 2
rozumiem, że skoro tak ganisz sterylizację, to wszystkie kociaki do tej pory odchowałeś i porozdawałeś znajomym? Jakby nie patrzeć jest to około 5 kotów rocznie.

ahh, dobra, dopiero doczytałem resztę wątku. Już poruszono te idiotyzmy


inne ginęły z niewyjaśnionych przyczyn ( pewnie od wczesnych chorób ) na dniach/miesiącach po przyjściu na świat, inne trochę później...

strzelam, że te niewyjaśnione przyczyny, to worek i wiadro z wodą

26.07.2013 11:02
😍
57
odpowiedz
wlodzix®
117
Zapach starca

wlodzix -> Child of Pain wyjaśnił ci w poście [47]. Ty dalej nie rozumiesz, nie chodzi o tryb życia, instynkty itd. - tu chodzi o bezmyślną głupotę przy powiększaniu problemu bezdomności w imię jakichś dziwacznych ideologii.

Jakich do cholery ideologii ? Skończ już z tym. Ja problemu bezdomności nie powiększam jeśli chodzi o moje koty - piszę to już kolejny raz, ale jak "za dużo się urodzi" i wiem, że nie dam rady zapewnić godnych warunków wszystkim to zawszę znajdzie się jakiś chętny, który chce kota i się nim dobrze zaopiekuje, więc nie wiem o co ci chodzi.

Chyba, że chodzi ci o to, że zachęcam innych do zabijania kotów, nie leczenia ich itp. Bzdura ! Nic takiego nie robię. Kto ma mózg sam będzie robił co trzeba.

Po prostu musisz się z tym pogodzić, że nie każdy trzyma w domu koty i ja pierdziele jeśli ktoś ma dużo myszy na swojej posesji to kto ma je łapać jak nie kot ? Babcia, dziadek, kosmici ?

Już mnie irytujecie powoli ;P

Niejednokrotnie sterylizacja zwierząt jest szansą na dłuższe życie i naprawdę pomaga, ale co z tego, skoro wyjdzie taki wlodzix i zacznie prawić o zaburzaniu porządku...

Jakim zaburzaniu porządku ? Pogódź się z tym, że na wsi, na całą wielką gminę jest jeden weterynarz i gdyby miał
sterylizować wszystkie koty w gminie ( setki kotów ) to by musiał nie spać i pracować 24h.

Dlatego ludzie nie sterylizują w większości.

czy przypadkiem nie ty pisałeś, ile to ci kotów zginęło na wsi? Psy, samochody, inne koty - wszystko jest poważnym zagrożeniem dla twojego uber szczęśliwego, wałęsającego się po polach kociaka.

To niech się uczy tego zagrożenia unikać ! Musi się uczyć życia jak każda inna żywa istota. Nie każdy ma ochotę czesać koty, zakładać im majtki czy sprzątać po nich kupę byle by przez całe życie ani razy nie zaznały bólu. Na wsi to jest po prostu niepotrzebne

strzelam, że te niewyjaśnione przyczyny, to worek i wiadro z wodą

NIE ! Ale gdyby weterynarz był na każde zawołanie to może by żyły. ALE TAK NIE JEST ! Nie moja wina.

26.07.2013 11:03
MiniWm
😈
58
odpowiedz
MiniWm
237
PeaceMaker

Czlowiek zabiegany :) to i o ironi zapomnialem, pare dni temu rozmawialem z znajomym rolnikiem..... 9 kotkow ma.... wszystkie chore, niektore bez oka, muchy na ranach,oczach, cos je zzera.... i nie nie pojedzie do wetertynarza tylko je pozabija... w obawie przed choroba.....

wlodzix ---> zgadzam sie w 100% jezeli chodzi o zastosowanie do tego do czego ich natura stworzyla....

Yaca Killer ---> Tak wiem jak to seksistowsko brzmi ;) i bez logiki...

26.07.2013 11:05
Yaca Killer
😈
59
odpowiedz
Yaca Killer
269
russiaisaterroriststate

toskoplazmoza nie jest niebezpieczna dla ludzi :) tylko dla kobiet w ciazy a dokladniej dla plodu...

Srogo!

26.07.2013 11:09
60
odpowiedz
zanonimizowany914366
2
Centurion

Zwykła, kocia ruja.. przeczekaj albo zakup jej kawalera bądź puść w świat daleki (jeśli przyzwyczajona jest do swobodnego chodzenia na dwór). Kuzyn swojej psince kupuje zwykle zastrzyk hormonalny - wstrzykiwany podskórnie raz na pół roku za 16zł. Ma spokój z cieczkami, szczeniakami.. sądzę, że istnieje także wersja dla kotów.

Co do sterylizacji..proponuję poczytać fora cebulkowe bądź niepublikowane szerszej publiczności artykuły badające NEGATYWNY wpływ sterylizacji na układ nerwowy kota (poprzez zmiany w układzie hormonalnym).

26.07.2013 11:12
NewGravedigger
61
odpowiedz
NewGravedigger
190
spokooj grabarza

Nie każdy ma ochotę czesać koty, zakładać im majtki

Reductio ad absurdum

Lepiej wrzucać je do pracującego kombajnu, żeby mogły zapolować sobie na myszy!!

Przeczysz sam sobie. Szczęśliwe są bo się wałęsają, a że dożywa do możliwości wałęsania 1/3, a potem 1/2 ginie, to no cóż, taka kolej rzeczy. Ale przynajmniej ten rok był kot szczęśliwy!! A w domu po wysterylizowaniu kotu czują się be, mogą bawić się jedynie z odkurzaczem. Absurd.

26.07.2013 11:20
😍
62
odpowiedz
wlodzix®
117
Zapach starca

Lepiej wrzucać je do pracującego kombajnu, żeby mogły zapolować sobie na myszy!!

Ty masz jakaś fobię ? Nie wiem kompleks z dzieciństwa ?

Przeczysz sam sobie. Szczęśliwe są bo się wałęsają, a że dożywa do możliwości wałęsania 1/3, a potem 1/2 ginie, to no cóż, taka kolej rzeczy. Ale przynajmniej ten rok był kot szczęśliwy!! A w domu po wysterylizowaniu kotu czują się be, mogą bawić się jedynie z odkurzaczem. Absurd.

Czytałeś co ja w ogóle napisałem ?

Po 1:

Nie moja wina, że jest 1 weterynarz na całą gminę.

ale jak jest możliwość pomocy takiemu kotowi w ciężkiej sytuacji to staram się pomóc jak tylko mogę.

Po 2:

Nie czuję się złoczyńcą tylko dlatego, że nie pilnuje kotów 24/h.

Koniec kropka.

I tak myślę, że koty ogólnie są szczęśliwsze na wsi. Mam prawo do takiej opinii.

26.07.2013 11:27
cswthomas93pl
63
odpowiedz
cswthomas93pl
142
Legend

Popierdolony to jestes ty, pewnie tez rodzine sikasz po kątach.

Wiedziałem, że po twoich wypowiedziach nie ma co spodziewać się poziomu, ale to co właśnie przeczytałem przeszło moje najśmielsze oczekiwania.

26.07.2013 11:32
64
odpowiedz
zanonimizowany899481
0
Pretorianin

[56] Aha...

26.07.2013 11:34
😃
65
odpowiedz
Child of Pain
186
Legend

[64]
Skoro piszesz jak idiota nie dziw, ze ktos traktuje cie jak idiotę :). Coz, najglupsi sie najbardziej oburzają, w najbardziej bezczelny sposob.

26.07.2013 11:37
66
odpowiedz
zanonimizowany920698
0
Pretorianin

a tak ogolnie to musze sie zgodzic z wlodzixem

newgravedigger co zrobisz po swojej krucjacie przeciwko wlodzixowi, pojdziesz na forum lesniczych nawolywac do odstrzeliwania ciezarnych saren, by mlode nie musialy sie borykac z klusownikami ;)?

zycie na wsi toczy sie swoim zyciem, trudno zmuszac kogos do ingerencji, ot - natura

26.07.2013 11:39
cswthomas93pl
😁
67
odpowiedz
cswthomas93pl
142
Legend

Wlodzix ja wiedzialem, ze jestes popierdolony po relacjach z gestochowa ale az tak to mi sie nie chcialo wierzyc.

Popierdolony to jestes ty, pewnie tez rodzine sikasz po kątach.

^ Najgłupsi się najbardziej oburzają, w najbardziej bezczelny sposób powiadasz? Właśnie widać.

26.07.2013 11:40
NewGravedigger
68
odpowiedz
NewGravedigger
190
spokooj grabarza

włodzix wszystko rozbija się o twój tekst

Śmie twierdzić, że dłużej kot pożyje bez żadnego cudowania typu sterylizacja, karmienie chemią itp.

kiedy twierdzisz jednocześnie, że śmiertelność na wsi jest bardzo duża. Absurd.

Mazzarri

ja doskonale wiem, jak traktuje się koty na wsi i tym bardziej śmieszy mnie pisanie o ich szczęśliwym życiu i długowieczności, dzięki braku ingerencji w ich narządy rozrodcze.

26.07.2013 11:41
69
odpowiedz
zanonimizowany602264
153
Legend

Wiem zaraz zostanę obrzucony gównem na wszystkie możliwe sposoby, ale przyznaje wlodzixowi rację... Nie każdy ma fobię na punkcie kotów i nie "troszczą" (jeśli to tak można nazwać) się o nie tak jak wy. Na wsi są warunki do tego, więc kot siedzi na dworze. Wyleci, polata i wróci. A na wsi tak ruch samochodowy przecież, że nie ma jak z jednej strony drogi na drugą przejść... Myślicie, że kotom to tak zajebiście w mieszkaniu siedzieć, że im to bez różnicy. Miałem kota, jak go po dłuższym czasie wyszedłem z nim na dwór to nie wiedział w którą stronę ma polecieć taki podjarany był. Ale co tam. Kociarzom się nie przemówi do rozsądku.

26.07.2013 11:43
70
odpowiedz
Lookash
155
Legend

wlodzix -- Kto twierdzi, że kot w domu jest szczęśliwszy? Wróćmy do twoich zaściankowych poglądów na temat sterylizacji. Życie kota po wiejksu może być prowadzone bez wypustu małych ileś razy w życiu. A potem pewnie twoja babcia/matka te koty topi w rzece, bo tak przecież na wsi się robi, nie?

Co do twoich zaściankowych poglądów na żywienie, to niejednego kota mogłeś tak wykończyć z powodu alergii, ale na wsiach się takimi rzeczami nie przejmjecie, jakby co, to hyc bęc do rzeki?

26.07.2013 11:43
71
odpowiedz
wlodzix®
117
Zapach starca

NewGravedigger >>>

Śmie twierdzić, że dłużej kot pożyje bez żadnego cudowania typu sterylizacja, karmienie chemią itp.

kiedy twierdzisz jednocześnie, że śmiertelność na wsi jest bardzo duża. Absurd.

Ale cytowane przez ciebie zdanie napisałem w oparciu o moją kotkę, która nigdy nie była sterylizowana a żyję już 11 lat. OK - moja wina, że może źle sformułowałem to zdanie. Powinno być:

śmie twierdzić, że kot może długo żyć bez sterylizacji również

o to mi chodziło !

Podajmy sobie rękę na zgodę i skończmy już z tymi wywodami ;P

wlodzix -- Kto twierdzi, że kot w domu jest szczęśliwszy? Wróćmy do twoich zaściankowych poglądów na temat sterylizacji. Życie kota po wiejksu może być prowadzone bez wypustu małych ileś razy w życiu. A potem pewnie twoja babcia/matka te koty topi w rzece, bo tak przecież na wsi się robi, nie?

Nie nie robi się tak. Koniec kropka. Przynajmniej nie u mnie. Nie będę się wypowiadał w imieniu wszystkich wsi w Polsce.

Co do twoich zaściankowych poglądów na żywienie, to niejednego kota mogłeś tak wykończyć z powodu alergii, ale na wsiach się takimi rzeczami nie przejmjecie, jakby co, to hyc bęc do rzeki?

Kolejny z kompleksem z dzieciństwa ?

EDIT

Child of Pain => napiszę twoim językiem, ale trochę łagodniej. Wypierdzielaj stąd w podskokach, bo sam się pogrążasz a nic do tematu nie wnosisz.

ja doskonale wiem, jak traktuje się koty na wsi i tym bardziej śmieszy mnie pisanie o ich szczęśliwym życiu i długowieczności,

Nic nie wiesz. Widziałeś jakiś buraków topiących koty i od razu biednego wlodzixa trzeba zwyzywać od morderców . To jest dopiero absurd

26.07.2013 11:44
72
odpowiedz
Child of Pain
186
Legend

[68]
No jak piszesz tak prostolinie, kot zły pies dobry to co sie dziwisz na taką reakcje. Ale już widać po innych postach, ze sie klasyfikujesz na połke z wlodzixem, gestochowa, kesikem, montera,delstarem itp.

26.07.2013 11:54
Megera_
73
odpowiedz
Megera_
143
Furia

8o za bezedury..

Antykoncepcja hormonalna ma wiele niebezpiecznych efektow ubocznych, a nowotwory po pewnym czasie to niemal standard.
'egatywne skutki ma na tym swiecie wszystko, lacznie ze sloncem i powietrzem. Faktem jest, ze sterylizacja ma tych skutkow najmniej ze wszelkich metod antykoncepcji.

Mini, salon przygotowany, zeby tylko sie nie okazalo ze kotek nie bedzie tym faktem zainteresowany ;)

26.07.2013 11:56
74
odpowiedz
wlodzix®
117
Zapach starca

No właśnie z tą sterylizacją to nie jest tak do końca pewne, że taka bezpieczna.

wlodzix -- Nie potrafisz nawet odpowiedzieć na zarzuty. Chopku roztropku, don't breed please.

Odpowiedziałem ci na zarzuty w taki sam sposób w jaki je formułujesz czyli: wlodzix ze wsi ! na pewno morderca ! wszyscy tak robią na tych brudnych wsiach więc on pewnie też !

Działa to na zasadzie: wszyscy żydzi to złodzieje.

Ale ok:

Co do twoich zaściankowych poglądów na żywienie, to niejednego kota mogłeś tak wykończyć z powodu alergii, ale na wsiach się takimi rzeczami nie przejmjecie, jakby co, to hyc bęc do rzeki?

zaściankowe poglądy na żywienie ? Małe piją mleko matki jak każdy inny mały kot. Większe jedzą normalne jedzenie a nie karmę dla kotów cały czas i nie uważam tego za coś złego. Alergia ? Alergię może mieć na któryś z tych dziwaczno nazwanych składników karmy :D Przecież też tak może być.

26.07.2013 11:57
75
odpowiedz
Lookash
155
Legend

wlodzix -- Nie potrafisz nawet odpowiedzieć na zarzuty. Chopku roztropku, don't breed please.

26.07.2013 12:00
MiniWm
😈
76
odpowiedz
MiniWm
237
PeaceMaker

Megera_ ----> Te male szatany nie zainteresowane :) ? przy projekcie uwzglednilem nawet odleglosci skokow(raczej male hops'y niz skoki)... jak i wage kota :P z racji iz Brytyjczyki sa krotko mowiac ciezkie i leniwe :)

Kaiserek ---> Swiete slowa :) twoj kot napewno nie kupowal by whiskasa :)

wlodzix® --> Tak btw (jako ciekawostke) koty pija tylko Matczyne mleko :) karmienie krowim mlekiem szkodzi... kota wbrew pozora :)

Lookash ---> Bo dalej tak ludzie postepuja :)

26.07.2013 12:03
77
odpowiedz
Kaiserek
40
Chorąży

Megera_ --> owszem, nie zaprzeczam, ale dużo niebezpieczniejsze jest karmienie kotów Whiskasami czy innymi wymysłami producentów marketowych karm, którym bardzo daleko do zaspokajania potrzeb żywieniowych kotów. O tym już mało kto wspomina.

26.07.2013 12:05
78
odpowiedz
Lookash
155
Legend

wlodzix -- Topienie kociaków/szczeniąt to zwyczaj całkowicie powszechny swego czasu, a skoro ty nie umiesz wyjaśnić, co robicie z nadmiarem dobrobytu, to jest duża szansa, że tak również postępujecie.

To jest absolutne kuriozum: wlodzix, który w dupie ma koty w tym sensie, że nie obchodzi go, co robią i co im się dzieje, jak ich nie ma, przejmuje się szkodliwością sterylizacji. Człowieku, logiki nie masz za grosz.

26.07.2013 12:10
😁
79
odpowiedz
wlodzix®
117
Zapach starca

wlodzix -- Topienie kociaków/szczeniąt to zwyczaj całkowicie powszechny swego czasu, a skoro ty nie umiesz wyjaśnić, co robicie z nadmiarem dobrobytu, to jest duża szansa, że tak również postępujecie.

jak nie umiem wyjaśnić ? Przecież wyjaśniłem, że nadmiar kotów jak to nazywasz można oddać komuś w dobre ręce. Zresztą ty pewnie myślisz, że kotka całe życie dzień w dzień chodzi z brzuchem bez sterylizacji. NIE KUR*A ! Koty mają swój okres raz w roku gdzie płodzą małe koty. Raz na rok są nowe kocięta ( przynajmniej u mnie ) ! Raz rodzi się jeden raz kilka. I właśnie ileś z tych kilku można oddać komuś kto nie ma kota a by chciał. Oczywiście są kotki, które częściej chodzą z brzuchem no, ale nie uogólniajmy. Nie każda kotka tak ma.

Czego nie rozumiesz ?

To jest absolutne kuriozum: wlodzix, który w dupie ma koty w tym sensie, że nie obchodzi go, co robią i co im się dzieje, jak ich nie ma, przejmuje się szkodliwością sterylizacji. Człowieku, logiki nie masz za grosz.

O kur*a :D Ja tylko napisałem, że nie śledzę swoich kotów 24/h, ale to nie znaczy, że traktuje ich jak powietrze.

Wszyscy mnie bluzgają a sami problemy z czytaniem ze zrozumieniem mają :D

Megera_ --> owszem, nie zaprzeczam, ale dużo niebezpieczniejsze jest karmienie kotów Whiskasami czy innymi wymysłami producentów marketowych karm, którym bardzo daleko do zaspokajania potrzeb żywieniowych kotów. O tym już mało kto wspomina.

dokładnie.

26.07.2013 12:15
80
odpowiedz
zanonimizowany758948
44
Generał

Co wy macie do wlodzixa? Przecież pisał że młodych nie topi tylko oddaje "do dobrych domów".
Zupełnie nie rozumiem tego oburzenia, ja tam się z nim zgadzam.

26.07.2013 12:15
Jedziemy do Gęstochowy
81
odpowiedz
Jedziemy do Gęstochowy
179
KENDO DROGA MIECZA

Wątek w sumie zabawny... oburzenie miastowych

w gruncie rzeczy to idzie tylko o to, że mentalność ludzi ze wsi (szczególnie starszych) różni się od tej ludzi z miasta.

Ludzie ze wsi są trochę inni, szczególnie starsi, wychowani na gospodarkach gdzie nie słyszano o prawach zwierząt itp. świniaka rżneło się na części, często bez ogłuszania, kurczaki szły i nadal idą pod topór na schabowe, itd. wy w mieście się oburzycie ale tak jest na wsi.
To samo koty, starsi ludzie uważają je za tylko łowców myszy, zwierz gospodarski jak reszta, rozmnażają sie rodzą zdychają giną w wypadkach....kotka rodzi następne i tak do końca świata.Na wsi koty nie mająl specjalnego statusu...ot taki ich żywot na wsi.
Mi też to się nie podoba ale wieś rządzi.się swoimi prawami, kiedyś to się zmieni, gdy ,,władzę" na wsi przejmie pokolenie wychowane na prawach człowieka,zwierząt,humanitaryźmie...teraz jest jak jest, starszych ludzi nie da się już zmienić, tak byli wychowywani i tak żyją, dla.nich to normalne tak jak dla was np. dbanie o kota,mycie go itp.

26.07.2013 12:15
wysiak
82
odpowiedz
wysiak
95
tafata tofka

wlodzix, skoncz juz, serio. Kotka rodzi kiedy tylko sie da, ma 11 lat, 'miała wiele kociąt', aktualnie z nich wszystkich zyja dwa. No po prostu zajebista szczesliwosc kocia, i zajebiscie dobre te domy, do ktorych kociaki oddajesz..

26.07.2013 12:19
fifek9000
83
odpowiedz
fifek9000
65
Samotny Bohater
Image

Kotka się uspokiła, póki co, więc zmienie pytanie.

Otóż mój kot otwiera jedno oko normalnie a drugie przymyka, brzydko to wygląda.

Byłem z tym u weterynarza, powiedział że to zapalenie spojówki i przypisał maść za pomocą której miałem mu smarować parę razy dziennie oczko, co zrobiłem lecz gówno to pomogło :(

ma tak odkąd ją przygarnołem, możliwe że to jakaś wada genetyczna lub coś ten teges ???

fotka kotki dla ciekawych ---->

kijowa jakość, ale na chwilę obecną nie mam lepszego aparatu :/

26.07.2013 12:19
84
odpowiedz
wlodzix®
117
Zapach starca

wlodzix, skoncz juz, serio. Kotka rodzi kiedy tylko sie da

Zależy jaka kotka. Moja tak nie rodzi. I pewnie wiele innych też nie.

ma 11 lat, 'miała wiele kociąt', aktualnie z nich wszystkich zyja dwa. No po prostu zajebista szczesliwosc.

No ale wyjaśniłem dlaczego żyją dwa. Te które żyją są szczęśliwe, a te które już nie żyją no cóż... wyjaśniłem wyżej.

wlodzix --> No widzisz, z co najmniej kilkunastu twoich kotkow zyja szczesliwie dwa. W miescie z kilkunastu zyloby szczesliwie najpewniej kilkanascie. Taka roznica.

Ale ja nie mieszkam w mieście. Robię co mogę, ale nie potrafię pilnować wszystkich swoich kotów 24/h. A nie trzymam ich w domu ( jak wiele osób ) bo choćbym nawet chciał inni domownicy nie chcą.

i zajebiscie dobre te domy, do ktorych kociaki oddajesz..

Skąd możesz wiedzieć ? Jeden do dziś siedzi w domu i towarzyszy starszej pani. Ale ten to akurat przybłęda. Wiedziałem, że mam za dużo już kotów więc go oddałem tak w dobre ręce. Pani o niego dba i oboje są szczęśliwi.

26.07.2013 12:22
wysiak
85
odpowiedz
wysiak
95
tafata tofka

wlodzix --> No widzisz, z co najmniej kilkunastu twoich kotkow zyja szczesliwie dwa. W miescie z kilkunastu zyloby szczesliwie najpewniej kilkanascie. Taka roznica.

Ale ja nie mieszkam w mieście. Robię co mogę, ale nie potrafię pilnować wszystkich swoich kotów 24/h. A nie trzymam ich w domu ( jak wiele osób ) bo choćbym nawet chciał inni domownicy nie chcą.
Nie no, to juz wiemy, w ogole ich nie pilnujesz, jedynie karmisz.

Skąd możesz wiedzieć ?
Stad moge wiedziec, ze z tych minimum kilkunastu mlodych, ktore twoja lubiaca seks kotka przez te 11 lat musiala splodzic, przezyly do dzisiaj tylko dwa, przeciez dopiero co to napisalem. I ty smiesz w ogole pouczac 'miastowych' jak maja sie opiekowac zwierzetami? Przeciez to jakas paranoja.

Sterylizacja czyni kota nieszczesliwym, i 'nieprawdziwym', bo 'prawdziwy' kot musi biegac wolno, lowic myszy, walczyc z innymi kotami, i - glownie - ginac pod kolami samochodow i z 'niewyjasnionych przyczyn' (dla ciebie niewyjasnionych, pewnie wystarczyloby je zabrac to weterynarza, i mialyby sie dobrze, ale po co - w koncu weterynarz jest taaaaki zajety; no coz, ci w miastach nie sa az tak zajeci, i wlasciciele nia maja problemow z zabieraniem do nich swoich zwierzat)?

26.07.2013 12:31
86
odpowiedz
Child of Pain
186
Legend

[81]
Ciebie akurat powinny interesowac prawa zwierzat, bo do ludzi ciezo niektorych zaliczyc.

Miastowi haha dobre sobie, tez sa babcie ktore dokarmiaja koty przy blokach a potem jak wiekszosc zdechnie to kogo to obchodzi? Dokarmila to czuje sie spelniona, ze zrobila dobry uczynek.

26.07.2013 12:36
Megera_
87
odpowiedz
Megera_
143
Furia

Mini, w zyciu nie widzialam szatanskiego brytyjczyka ;)

wlodzix, poglady mozesz sobie miec jakie chcesz, ale nie popisuj sie niewiedza. Kotki nie rodza raz w roku, rodza tyle, ile zdaza przez srednio pol roku okresu plodnego.

'igdzie nie napisalam, ze whiskasy sa zdrowe, a porownywanie rozrodu do karmienia to troche tak jak o chlebie i niebie.

Aha, weterynarz na wsi nie sterylizuje kotek, bo zazwyczaj nikt go o to nie prosi :) O czym my tutaj, ludzi zwykle nie stac /materialnie lub mentalnie/, by leczyc na wsi jakiekolwiek zwierzeta.

26.07.2013 12:44
88
odpowiedz
wlodzix®
117
Zapach starca

ale nie każda kotka tak rodzi. I to właśnie napisałem. wysiak żadna paranoja. nie tylko tej kotki oddawalem male. miałem też inne kotki. wiele z tych oddanych żyje nadal

26.07.2013 12:51
MiniWm
😈
89
odpowiedz
MiniWm
237
PeaceMaker

Megera_ ---> Wszystkie male dzieatka sa rozrabiakami ^^

26.07.2013 13:01
90
odpowiedz
wlodzix®
117
Zapach starca

w koncu weterynarz jest taaaaki zajety

Ostatnio mój pies dostał krwiaka w uchu. Zadzwoniliśmy do weterynarza, ale mógł przyjechać najwcześniej za 2 tygodnie. Byliśmy parę razy w gabinecie jego i nie było go za każdym razem, bo albo miał wyjazd do krów albo urlop.

Dobra skończmy już ten temat w ogóle bo to robi się nudne już...

26.07.2013 13:08
NewGravedigger
91
odpowiedz
NewGravedigger
190
spokooj grabarza

Mini, megera

ja po tym, co doświadczyła moja znajoma, w życiu nie zdecydowałbym się na Brytyjczyka.

Suka była tak wredna, że przykładowo, gdy nie chcieli jej czegoś dać, potrafiła naszceć na laptopa, albo podrzeć ubranie. Nie dała się wziąć na ręce, tylko syczała (na dziewczynę, która ją wychowywała). Nastawienie zmieniła dopiero po urodzeniu kociąt.

26.07.2013 13:16
Cobrasss
92
odpowiedz
Cobrasss
203
Senator

Moja też non stop miauczy :P bo tak chce napastować każdego kto wejdzie i będzie wylegiwał się na kanapie.

26.07.2013 13:17
93
odpowiedz
Lookash
155
Legend

wlodzix -- Jeśli nie wiesz, skąd wzięła się instytucja schroniska, to ci wyjaśnię, że powstają, bo ludzie nie chcą przygarniać na potęgę szczeniąt i kociaków. Co robisz z nimi, kiedy nie ma ich kto wziąć? Oddajesz jakiejś babie kociarze, która ma ich już 30?

26.07.2013 13:19
94
odpowiedz
zanonimizowany898256
8
Konsul

w gruncie rzeczy to idzie tylko o to, że mentalność ludzi ze wsi (szczególnie starszych) różni się od tej ludzi z miasta.

Podejście ludzi ze wsi jest zacofane i uwydatnia ich brak inteligencji i rozsądku, bo nie potrafią sobie zdać sprawy jak wielki błąd popełniają i jak bardzo utrudniają jakąkolwiek kontrolę rozrodczości zwierząt domowych (przepełnione schroniska zawdzięczamy właśnie takim włodzixom), czy chorób odzwierzęcych które te zwierzaki przenoszą.

Bo na wsiach takie kociaki właśnie zapieprzają bez badań i szczepień, bo jest jeden weterynarz a włodzix jest pizdą i nie potrafi kota upilnować. No i sterylizować nie wolno, bo to zło i kotek będzie smutny całe życie że nie zarucha.

Więc nie ma tu zadnego "niezrozumienia" między miastowymi a wsiowymi - bo wsiowi mają durne zdanie, niczym nieuzasadnione, robiące ogrom złego. Oczywiście zrozumieć tego też nie mogą, bo najłatwiej jest rzucić "na wsi kot żyje inaczej", oczywiście to samo się mówi o łańcuchowych psach, to też zapewne bardzo dobry styl życia dla psa, ino miastowi nie rozumiejo.

26.07.2013 13:58
MiniWm
😈
95
odpowiedz
MiniWm
237
PeaceMaker

NewGravedigger ---> Kwestia wychowania :) albo my kota wychowujemy albo kot nas...

ps. bo z kotem to trzeba wypracowac wiez i zaufanie :)

26.07.2013 14:24
96
odpowiedz
wlodzix®
117
Zapach starca

wlodzix -- Jeśli nie wiesz, skąd wzięła się instytucja schroniska, to ci wyjaśnię, że powstają, bo ludzie nie chcą przygarniać na potęgę szczeniąt i kociaków. Co robisz z nimi, kiedy nie ma ich kto wziąć? Oddajesz jakiejś babie kociarze, która ma ich już 30?

Póki co chętnych na małe kocięta nie brakuję. Gospodarstw dużo w okolicy więc i myszy dużo. Poza tym ja koty oddaję tylko zaufanym ludziom, rodzinie. Wiem, że o nie dbają. Zresztą zapomnieliście, że na wsiach też są dzieci, które opiekują się kotami.

I w ogóle to nie jestem fabryką produkującą miesięcznie 200 sztuk kotów :D

Jak będzie potrzeba to i do schroniska oddam, bo przecież nie utopię ( rozczarowując niektórych ) Póki co takiej potrzeby nie mam oddawania do schroniska.

Teemoray -> Ok, ale ja tak nie robię. Piszesz jakbym tylko ja był przyczyną całego zła na świecie.

Ja nie mam problemu co zrobić z małymi kociętami i nie zabijam ich. Nie rodzą się hurtowo u mnie...

OK są ludzie, którzy topią koty itp. ( w miastach za to są śliskie kocyki i wyrzucanie dzieci przez balkon ) ale ja ich nie topię. Nie zmienię świata. Sam tego nie robię, ale też więcej nic nie mogę zrobić ogólnie. W tej kwestii ktoś inny powinien działać. Nie wiem: kampania telewizyjna czy coś w tym stylu.

Sam zresztą też nic nie zrobisz ! Narzekać to se każdy może, ale zrobić coś dla poprawy to już nie.

I tak btw:

Proponuję zawieszenie broni ;) Pozdrawiam

26.07.2013 14:40
Stra Moldas
😍
97
odpowiedz
Stra Moldas
98
Wujek Samo Stra

Teemoray w [94] pięknie ujął.

Wlodzix próbuje zwalić na zwyczaje, na wszystkich dookoła, a może najlepiej zacząć od siebie? Pomyśl, że ci ludzie, którzy biorą koty od ciebie, mogliby uszczęśliwić jakiegoś zwierzaka ze schroniska. Ale po co, przecież "jestem tylko jednostką". Chcesz pomóc? To pomóż, a nie zwalaj na mentalność wieśniaków.

Znam ludzi ze wsi i przestrzegają praw zwierząt. To nie jest kwestia miejsca zamieszkania, tylko stanu umysłu. Pewnie, lepiej oddać do schroniska, niż po prostu zapobiec bezmyślnemu rozrodowi.

Jeden weterynarz w gminie? To przepraszam, tylko w tej gminie mieszkasz? Po to są większe ośrodki, jak miasta powiatowe. Wszystko można, tylko trzeba chcieć. Ty nie chcesz.

Najsmutniejsze jednak jest to, że ty z takim przekonaniem tego ciemnogrodu bronisz i próbujesz usprawiedliwiać. To jest po prostu załamujące.

26.07.2013 14:45
😍
98
odpowiedz
wlodzix®
117
Zapach starca

Stra Moldas >>>

Wlodzix próbuje zwalić na zwyczaje, na wszystkich dookoła, a może najlepiej zacząć od siebie? Pomyśl, że ci ludzie, którzy biorą koty od ciebie, mogliby uszczęśliwić jakiegoś zwierzaka ze schroniska. Ale po co, przecież "jestem tylko jednostką". Chcesz pomóc? To pomóż, a nie zwalaj na mentalność wieśniaków.

ale oni ze schroniska by nie wzięli uwierz mi. Bo po co mają szukać schroniska jak mogą ode mnie mieć. Zresztą co za różnica - jak wezmą ode mnie to też pomogą kotowi, bo ja już nie dałbym rady z większą ilością.

jakby wzięli ze schroniska to by unieszczęśliwili mojego więc na jedno wychodzi.

Jeden weterynarz w gminie? To przepraszam, tylko w tej gminie mieszkasz? Bo to są większe ośrodki, jak miasta powiatowe. Wszystko można, tylko trzeba chcieć. Ty nie chcesz.

ale ja daję sobie radę jak jest potrzeba, naprawdę. Nie martw się o mnie ;)

Najsmutniejsze jednak jest to, że ty z takim przekonaniem tego ciemnogrodu bronisz i próbujesz usprawiedliwiać. To jest po prostu załamujące.

Poczytaj moje posty wcześniejsze bo ja już nie mam siły... ręce opadają.

Niczego nie próbuje usprawiedliwiać ! Zmień ten ciemnogród ! Tyle o nim wiesz a NIC nie robisz ! Tylko mówisz ! Co ty na to ?

Jedź na wieś z jakąś kampanią, pomożesz wielu kotom ! Ale powiesz: nie mam czasu. Więc czy naprawdę tak cię obchodzi los tych biednych, torturowanych kotów na wsiach ?

26.07.2013 14:52
Stra Moldas
😍
99
odpowiedz
Stra Moldas
98
Wujek Samo Stra

jakby wzięli ze schroniska to by unieszczęśliwili mojego więc na jedno wychodzi.

Ty dalej nie rozumiesz, że sterylizacja to zabieg dla bezpieczeństwa zwierząt. I po to jest. Nie unieszczęśliwiasz kota ani innego zwierzęcia przez to, że ratujesz je przed chorobami. Jak do słupa.

To ty sam przyznałeś, że wiesz, że zwierzętom dzieje się krzywda. Proszę więc złożyć zawiadomienie na policję bądź do organizacji prozwierzęcych w związku z tą kwestią. Kiedy posiadałbym informację o krzywdzie zwierząt, natychmiast bym to zgłosił.

26.07.2013 14:58
100
odpowiedz
wlodzix®
117
Zapach starca

Ty dalej nie rozumiesz, że sterylizacja to zabieg dla bezpieczeństwa zwierząt. I po to jest. Nie unieszczęśliwiasz kota ani innego zwierzęcia przez to, że ratujesz je przed chorobami. Jak do słupa.

Sterylizacja może narazić je na inne choroby.

I tak w ogóle sprostowałem przecież, że chodziło mi o to, że bez sterylizacji kot może żyć długo również. Nikomu nigdzie nie zabroniłem sterylizować.

To ty sam przyznałeś, że wiesz, że zwierzętom dzieje się krzywda. Proszę więc złożyć zawiadomienie na policję bądź do organizacji prozwierzęcych w związku z tą kwestią. Kiedy posiadałbym informację o krzywdzie zwierząt, natychmiast bym to zgłosił.

ale ty też wiesz i nie zgłaszasz. Przecież cały czas nawijasz o krzywdzie zwierząt na wsi.

26.07.2013 15:04
101
odpowiedz
zanonimizowany898256
8
Konsul

włodzix - Chcesz zmieniać świat? Nie chcesz być zacofanym wsiurem? Twój kot chadza gdzie chce? Wysterylizuj go, zaszczep go. Przekonaj innych którym oddałeś swoje koty żeby je wysterylizować.

Zajmij się trochę tym zwierzakiem zamiast ciągle jedynie się prostacko bronić i zwalać na zwyczaje i innych.

To naprawdę takie trudne do zrozumienia że twój kot produkuje ciągle młode z których nie wszystkie pewnie znajdujecie, większość ginie, a reszta dołącza do puli kotów niechcianych? Co trzeba mieć w głowie żeby uważać że tak jest dobrze i "mieszczuchy" się wkurwiają bo nie rozumieją jak działa wieś?

Nikt od ciebie wiele nie wymaga, tylko tego żebyś spojrzał nieco dalej niż swój nos i zobaczył że zwierząt domowych mamy w polsce za DUŻO. zbyt duża ich ilość mnoży się jako dzikie zwierzaki tak i w mieście jak i na wsiach. Nie ma co z tym robić, nie mamy ustanowionego prawa które mówiłoby że trzeba te zwierzęta usypiać bądź sterylizować. Rozumiesz że do tej sytuacji przyczyniasz się również ty?!

26.07.2013 15:06
Maziomir
102
odpowiedz
Maziomir
39
Senator

MiniWm [45] https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=12815467&N=1#post0-12816551

proszę: http://pl.wikipedia.org/wiki/Toksoplazmoza

Dodam do tego, że osoby-nosiciele toksoplazmozy mogą mieć nawet specyficzne zaburzenia osobowości. I nie dotyczy to jedynie kobiet w ciąży.

26.07.2013 15:08
103
odpowiedz
wlodzix®
117
Zapach starca

To naprawdę takie trudne do zrozumienia że twój kot produkuje ciągle młode z których nie wszystkie pewnie znajdujecie, większość ginie, a reszta dołącza do puli kotów niechcianych?

ALE TAK NIE JEST TO CHOLERY ! Ile razy mam to ku*a powtarzać ? Mój kot nie produkuję ciągle i nie ma żadnych niechcianych. Po prostu oddaje niektóre, bo nie chcę mieć ich za dużo w celu uniknięcia sytuacji w, której koty żyły by w zagrodzie jak gęsi bo ich tak by dużo było.

Ja swoje robię.

Kto będzie chciał wykastrować swoje koty i tak to zrobi bez czytania tego wątku. A kto nie chcę również.

26.07.2013 15:10
Stra Moldas
104
odpowiedz
Stra Moldas
98
Wujek Samo Stra

ale ty też wiesz i nie zgłaszasz. Przecież cały czas nawijasz o krzywdzie zwierząt na wsi.

Nie posiadam informacji bezpośrednio. Ty twierdzisz, że posiadasz. Należy więc do zgłosić.

Ty naprawdę dalej nie rozumiesz, co wszyscy chcą ci przekazać. Patrzy tylko na siebie, mój - i w kółko to samo. Nie wiem, jak to wytłumaczyć, bo to jest... smutne to jest.

Swoją drogą nie wiem, na kogo się kształcisz, ale mam nadzieję, że będzie to zawód, który nie wymaga kontaktów z ludźmi, bo będzie krucho ze zrozumieniem problemu. Zostań może na tej roli i uprawiaj ją...

26.07.2013 15:13
105
odpowiedz
wlodzix®
117
Zapach starca

Stra Moldas -> rozumiem problem. Chcecie mi przekazać , że swoimi postami przyczyniam się do i tak tragicznej sytuacji przeludnienia kotów tak ?

I ja odpowiadam:

nie przyczyniam się. Cały czas opisuję jak jest U MNIE ( też nie bez przyczyny - próbuję odeprzeć ataki osób, które zarzucają mi morderstwa ), ale jednocześnie jestem świadomy problemu jednak nie oszukujmy się: ani ja ani ty nic nie zrobimy w tej kwestii tak globalnie.

Dobra:

sterylizujmy koty ! Tak jest problem ! 100% prawda

ale kto chce to zrobić to to zrobi. A kto nie chce i tak tego nie zrobi.

Tym muszą zająć się inni ludzie mający w rękach media np.

Z tym się zgodzisz ?

wlodzix - Jesteś strasznie tępy jeśli nie potrafisz zrozumieć że do takiej sytuacji przyczyniasz się również ty.

że nie sterylizuje swoich kotów ? Tak nie robię tego bo nie mam problemu ze swoimi małymi. Niech robią to ci co mają problem.

Ale w sumie gdyby takie wsiury

szkoda, że tak o kulturę osobistą się nie martwisz jak o los kociąt...

26.07.2013 15:16
106
odpowiedz
zanonimizowany898256
8
Konsul

wlodzix - Jesteś strasznie tępy jeśli nie potrafisz zrozumieć że do takiej sytuacji przyczyniasz się również ty.

Ale w sumie gdyby takie wsiury (czy to z miasta, czy to ze wsi, nie ma znaczenia) mogły to zrozumieć to problemu by nie było, więc też i nie powinno mnie to dziwić.

26.07.2013 15:18
Meghan (mph)
107
odpowiedz
Meghan (mph)
97
Tarzana przez Tarzana

[84] wlodzix, skoncz juz, serio. Kotka rodzi kiedy tylko sie da
Zależy jaka kotka. Moja tak nie rodzi. I pewnie wiele innych też nie.

Co tylko pokazuje, że wcale nie jest jej tak super dobrze, jak mówisz. Bo koty to takie zwierzęta, które rozmnażają się wtedy, kiedy czują do tego dobre warunki. W warunkach domowych czy hodowlanych nie ma głodu, nie ma zimna, nie ma niebezpieczeństw, stąd kotka może raz po raz wpadać w ruję, bo każdy okres jest dobry, można wręcz uznać, że kotom domowym jest za dobrze pod względami bytowymi. I dlatego sterylizacja jest najlepszym wyjściem, ciągłe ruje nie są dobre dla zdrowia kotek: ani fizycznego, ani psychicznego.

[95] MiniWm - dokładnie :)

26.07.2013 15:21
108
odpowiedz
zanonimizowany602264
153
Legend

Czemu się nie przejmujecie tak samo losem świń? Codziennie są zarzynane ogromne ich ilości na wsiach. Również są to mądre zwierzęta. Wspomnę o ludziach jeszcze, codziennie ginie ich od cholery.

Człowiek wpadł pod tira - aha.
Pies lub kot wpadł pod tira - Co? Gdzie? Kiedy? Co to za bydle go nie upilnowało, a jeszcze większe bydle w niego wjechało?

Stra Moldas
Idź teraz zgłaszaj większość polskich wsi za to, że kury, czy świnie zarzynają, aby mięcho mieć. No czemu nie zgłosisz? Taka sama im się dzieje krzywda, a nawet gorsza. Czemu te wszystkie instytucje do praw zwierząt na to pozwalają? 100 świń się zabije na miecho to ch*j, je*ać, ale jak komuś kotki pod samochód wpadają to już trzeba robić aferę. Wpierd*lić się w programem "UWAGA" i pokazać światu jaki to ktoś zły jest.

26.07.2013 15:22
109
odpowiedz
zanonimizowany898256
8
Konsul

włodzix - Mialem znacznie wyższe mniemanie o twoim intelekcie, ale po tym:

że nie sterylizuje swoich kotów ? Tak nie robię tego bo nie mam problemu ze swoimi małymi. Niech robią to ci co mają problem.

wymiękam.

Czemu się nie przejmujecie tak samo losem świń? Codziennie są zarzynane ogromne ich ilości na wsiach. Również są to mądre zwierzęta. Wspomnę o ludziach jeszcze, codziennie ginie ich od cholery.

Co to za stek bzdur?

26.07.2013 15:23
😍
110
odpowiedz
wlodzix®
117
Zapach starca

Jeśli by chcieć rozwiązać zupełnie ten problem musiały by wszystkie koty chodzić wykastrowane/sterylizowane, ale wiecie co:

TAK NIE JEST !

ludzie nie są tak wspaniałomyślni. Nie wszyscy i trzeba się z tym pogodzić.

Większość osób leje na problemy przeludnienia kotów.

Pogódźcie się z tym.

wymiękam.

może i jestem egoistą ok.

26.07.2013 15:24
111
odpowiedz
zanonimizowany898256
8
Konsul

My nie rozmawiamy o "ludziach", tylko o tobie. Ty nie jesteś wspaniałomyślny, ty masz w dupie swoje koty i ty jesteś głupim wsiokiem. Tak?

Nie masz żadnych argumentów na poparcie tego dlaczego kota nie wysterylizujesz. Tu nie choidzi o ideologię. To powinno być PRAWNIE NAKAZANE. Że nie jest? Niestety, takie państwo. Dlatego trzeba drzeć mordę na kretynów żeby w końcu zrozumieli do czego jest sterylka.

26.07.2013 15:26
wysiak
112
odpowiedz
wysiak
95
tafata tofka

ludzie nie są tak wspaniałomyślni. Nie wszyscy i trzeba się z tym pogodzić.

Większość osób leje na problemy przeludnienia kotów.

Pewnie dlatego, ze czesc wsiowych tlumokow wierzy w takie brednie:
Robienie większej krzywdy kotowi niż brak sterylizacji to moim zdaniem zabijanie jego wrodzonych, naturalnych instynktów co większość miastowych robi. Chodzi mi o to, że kot musi polować. Po to ma wąsy do nawigowania w terenie, po to świecące ślepia. O to też dbajmy bo za 100 lat koty w ogóle nie będą wiedziały po co żyją. Po co kotowi jaja ? Lepiej kastracja ! Po co kot ma polować ? Przecież w biedro promo na karmę.

To jest robienie krzywdy zwierzęciu.

26.07.2013 15:29
113
odpowiedz
wlodzix®
117
Zapach starca

My nie rozmawiamy o "ludziach", tylko o tobie. Ty nie jesteś wspaniałomyślny, ty masz w dupie swoje koty i ty jesteś głupim wsiokiem. Tak?

A to ciebie matka nie nauczyła kultury ? Bardziej się o koty martwisz niż matka o ciebie widać...

Nie mam w dupie swoich kotów. O swoje dbam. Niech każdy tak robi i będzie git.

A problem przeludnienia i tak będzie więc po co mam się tym martwić ? Świat przecież w jednej chwili nie wykastruje wszystkich kotów.

Może się i przyczyniam i kij z tym. Na skalę lokalną jest OK. Po co mam się martwić światem całym ?

jak będzie nakaz kastracji to będzie kastracja.

włodzix - Wielokrotnie wcześniej przyznałeś że nie dbasz, do tego kompletnie nic o kotach nie wiesz, więc nie sądzę żebyś potrafił zadbać nawet jakbyś chciał.

Nie dbam bo nie sterylizuję. Aha OK, cóż muszę z tym jakoś żyć. Już możesz odejść.

26.07.2013 15:32
114
odpowiedz
zanonimizowany898256
8
Konsul

włodzix - Wielokrotnie wcześniej przyznałeś że nie dbasz, do tego kompletnie nic o kotach nie wiesz, więc nie sądzę żebyś potrafił zadbać nawet jakbyś chciał.

I nie, nie mam kultury wobec tak jawnie głupich ludzi którzy się jeszcze kłócą że "przecież nie tylko oni są głupi, więc czego się czepiam?!".

Świetny tok myślenia.

26.07.2013 15:32
Megera_
115
odpowiedz
Megera_
143
Furia

o przepraszam bardzo, sa miejsca gdzie na problem sterylizacji kotow sie nie "leje" - nie znam nikogo, kto trzymalby w domu kotke bez jakiejkolwiek antykoncepcji, bo normalny czlowiek nie zniesie psychicznie rujkowych akcji co 3 tygodnie, a sterylizacja ze wszelkich metod to rozwiazanie najlepsze.
Moje miasto natomiast znalazlo metode na radzenie sobie z problemem dzikich kotow i urzad miasta placi za sterylki bezdomniakow. Znacznie poprawilo to komfort zycia w miescie, bo populacja dzikusow widocznie sie zmniejszyla. Wiec nie chodzi o to, ze kazdy jest bezradny, tylko po prostu musi sie znalezc ktos, kto zacznie dzialac.

26.07.2013 15:36
MiniWm
😈
116
odpowiedz
MiniWm
237
PeaceMaker

Maziomir ---> w Skrajnych przypadkach u ludzi z obnizona odpornoscia..... normalny czlowiek przechodzi toksoplazmoze jak zwykle przeziebienie po czym wyrabia sobie odpornosc :)

26.07.2013 15:36
Stra Moldas
117
odpowiedz
Stra Moldas
98
Wujek Samo Stra

wlodzix -> Najpierw z uporem maniaka kłóciłeś się, że sterylizacja to zło i wyrządzanie krzywdy zwierzęciu. Potem, że problem nie istnieje.

Teraz wykazujesz skrajną ignorancję. I nie dbasz, bo zwiększasz problem bezdomności. Najpierw idiotycznie próbowałeś mówić, że tak nie jest. Teraz to przyznajesz. Jesteś egoistą o ograniczonych horyzontach myślowych, bo nie potrafisz przeanalizować jakiegokolwiek problemu, widząc tylko czubek własnego nosa, a dodatkowo atakując innych.

To jest żałosne, a te tłumaczenia jeszcze bardziej. "Po co wspomagać dzieci w domach dziecka, przecież ja mam rodziców, kij z nimi" - na tym poziomie to jest, tylko na innym przykładzie.

Po prostu się nad sobą zastanów.

26.07.2013 15:38
118
odpowiedz
wlodzix®
117
Zapach starca

Stra Moldas -> jakby człowiek cały czas myślał nad każdym problemem i go analizował to by się powiesił bo ich jest tak dużo.

I koniec dyskusji. Kij wam do tego co robię. Martwcie się o siebie.

Narazie !

26.07.2013 15:41
Stra Moldas
😒
119
odpowiedz
Stra Moldas
98
Wujek Samo Stra

Przyznał się, że jest skrajnym ignorantem, a do tego jest z tego jeszcze dumny. Ech. Ręce opadają.

26.07.2013 16:07
Lenii
120
odpowiedz
Lenii
112
You`ll Never Walk Alone

Jak do słupa.

Oj Moldas, po przeczytaniu tego wszystkiego, to chyba jednak do Ciebie się mówi jak do słupa i to Ty masz chyba problem z czytaniem ze zrozumieniem.

26.07.2013 16:19
cswthomas93pl
😈
121
odpowiedz
cswthomas93pl
142
Legend

Dajcie spokój wlodzixowi! Niech sobie robi z kociarami co chce, w końcu są jego.

26.07.2013 16:25
122
odpowiedz
zanonimizowany566741
69
Senator

Teraz należałoby sobie zadać zasadnicze pytanie, czy sterylizacja kotek nie jest naruszeniem ich natury? Przecież po to ma ona ruję, żeby się się rozmnażać, a po to się rozmnaża, żeby przetrwał gatunek. Dlaczego kotki przez tysiące lat sobie żyły i dawały radę bez sterylizacji , a teraz nagle trzeba wszystkie sterylizować? Nie jestem po niczyjej stronie tak pytam. A to że koty giną, cóż, takie życie.

26.07.2013 16:28
😁
123
odpowiedz
zanonimizowany898256
8
Konsul

Teraz należałoby sobie zadać zasadnicze pytanie, czy sterylizacja kotek nie jest naruszeniem ich natury? Przecież po to ma ona ruję, żeby się się rozmnażać, a po to się rozmnaża, żeby przetrwał gatunek. Dlaczego kotki przez tysiące lat sobie żyły i dawały radę bez sterylizacji , a teraz nagle trzeba wszystkie sterylizować? Nie jestem po niczyjej stronie tak pytam. A to że koty giną, cóż, takie życie.

Przestaję wierzyć w samodzielne myślenie wśród ludzi... Naprawdę nie jesteś w stanie sam tego przemyśleć i dojść do sensownych wniosków co się stało z kotkami i pieskami w dzisiejszych czasach że należy kontrolować ich rozmnażanie?

26.07.2013 16:31
124
odpowiedz
wlodzix®
117
Zapach starca

Bo to o to chodzi tak' ze niby ja dajac kociaka komusz rodziny przyczyniam sie do przeludnienia kotow na ziemii z tego faktu ze te koty pozniejdoroosna i beda mialy swoje koty itd. Wtedy bedzie lipa bo bedzie ich za duzo i wypadaloby wszystkie koty na ziemii wykastrowac i brac te ktore sa w schroniskach i je tez pozniej kastrowac. Utopijny idealnyplan panow wyzej

26.07.2013 16:35
125
odpowiedz
zanonimizowany898256
8
Konsul

Zamknij się, możesz? Twoja głupota mnie obraża.

Po prostu - jak się naprawdę na czymś nie znasz to się na ten temat nie wypowiadaj. Jeśli masz jakiś temat w głębokim poważaniu, to się na jego temat nie wypowiadaj. W tym przypadku po prostu skończ, bo twoje zdolności wyciągania jakichkolwiek wniosków najwyraźniej nie istnieją.

26.07.2013 16:39
126
odpowiedz
wlodzix®
117
Zapach starca

szkoda tylko że nikt tak nie robi póki co i logika panów całą ludzkosc wypadałoby nazwać idiotami. hindusów też jest przeludnienie a jakoś nie postulujecie za ich kastracja. no to wyjaśnia mi co robię źle tylko kawą na ławę dokladnie

26.07.2013 16:47
127
odpowiedz
zanonimizowany898256
8
Konsul

szkoda tylko że nikt tak nie robi póki co

Na szczęście jest to kompletna nieprawda. Rozumiem że zostałeś gdzieś na zadupiu niedokształconym kompletnie, twój pech, na szczęście udaje się ludziom powoli wpajać takie podstawy jak odpowiednia opieka nad wychowywanym zwierzęciem, a nie branie kotów i mnożenie na potęgę bez kontroli "bo taka ich natura".

Co robisz źle było mówione ze sto razy w tym wątku, z wypunktowaniem jaki to ma wpływ na byt samych kotów, oraz jakie stwarza ewentualne zagrożenia dla ludzi. Nie jestem twoją encyklopedią żeby cię dokształcać z takich podstaw na każdym kroku. Czytać umiesz, dokształć się sam.

Zresztą - ty i tak swoje prostackie zdanie zachowasz, więc po co mam ci cokolwiek punktować?

26.07.2013 17:29
128
odpowiedz
wlodzix®
117
Zapach starca

Wiem o co ci chodzi. Chodzi ci o to, że sterylizacja chroni koty od chorób i ludzi od możliwości zakażenia się nimi. Tylko, że sterylizacja może też powodować inne choroby, ale ok może rozwiązać problem przeludnienia. Tylko, że na masową skalę. A o to ciężko.

Z tym językiem to zluzuj trochę bo nie jestem rodziną twoją.

26.07.2013 17:37
129
odpowiedz
zanonimizowany898256
8
Konsul

No to jak wiesz o co mi chodzi to czego pieprzysz od rzeczy przez ponad sto postów?

Tak jak powiedziałem - nie znasz się, nie odzywaj się. Koniec i kropka.

26.07.2013 18:57
Drendron
130
odpowiedz
Drendron
125
Generał

Wiem o co ci chodzi. Chodzi ci o to, że sterylizacja chroni koty od chorób i ludzi od możliwości zakażenia się nimi.

No właśnie nie wiesz, choć jesteś bardzo przekonany, że wiesz. Należy rozgraniczyć przede wszystkim choroby zakaźne (od których chronią szczepienia) od niezakaźnych, choć też potencjalnie śmiertelnych (a tu w pewnych przypadkach sterylizacja daje dobry efekt na konkretne choroby). Fakt nieprzenoszenia tych chorób na ludzi nie ma nic do sprawy sterylizacji.

Bo w sterylizacji chodzi nie o to, że Ty oddasz swoje kociaki i jest fajnie, tylko o fakt, iż się ich mnoży za dużo.

Jak będzie potrzeba to i do schroniska oddam, bo przecież nie utopię ( rozczarowując niektórych ) Póki co takiej potrzeby nie mam oddawania do schroniska.

Żadne normalne schronisko nie przyjmie od Ciebie kotów. Bo zdają sobie sprawę, że to droga donikąd-ten miot oddasz, za parę miesięcy podrzucisz drugi, trzeci, piąty, dwudziesty.

Forum: Metoda na Kota