Witamy w kolejnej odsłonie wątku. Tutaj rozmawiamy na tematy dotyczące animacji i komiksu z Kraju Kwitnącej Wiśni.
Anime Games:
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=12788756&N=1
Poprzednia odsłona: https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=12638411&N=1
Fajny ten nowy odcinek DxD. Szkoda, że w takim momencie skończyli.
Edit
Mafia - zmienione. Ukryję twój post, żeby nie było zamieszania.
Dennoss >>> Wyprzedziłeś mnie ale jak możesz to edytuj
Anime & Manga - Wątek miłośników japońskiej animacji i komiksu cz. 188
Witamy w kolejnej odsłonie wątku. Tutaj rozmawiamy na tematy dotyczące animacji oraz komiksu z Kraju Kwitnącej Wiśni.
Anime Games:
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=12788756&N=1
Poprzednia odsłona:
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=12638411&N=1
Ja zaczynam nadrabiac zaleglosci :) Wczoraj skonczylem Another i bylo nawet nawet, choc Higurashi no Naku Koro ni podobalo mi sie bardziej. I teraz moje pytanie. Czy w ostatnich 2-3 latach wyszlo cos godnego polecenia? Tylko prosze bez mechow bo nie trawie.
$ebs Master - jeżeli lubisz fabułę w przyszłości (3000 rok), elementy tajemniczości i potem również grozy plus do tego zero broni palnej czy robotów, a w zamian za to ludzie z mocą telekinezy, to polecam Shinsekai Yori.
Edit
Kurde, tytuł się rozwalił, jak edytowałem posta. Później to naprawię, bo abonament mi się skończył :|
Trzeba to zgłosić, gdzie trzeba.
Anime & Manga
Zepsułeś.
A co do anime dla siostry, to w tym sezonie jeszcze wychodzi Free! od KyoAni pełne bizonów.
Dennoss- Zamieszania. ale mniejsza.
Potem napiszę jak widzę Fate Stay Night względem Zero. Tak jak przypuszczałem FSN mnie zawiodło, choć miało swoje zacne momenty.
viesiek - dzięki widziałem pare zdjęc z tego Free tu i tam. Pytanie tylko czy tam są same bizony czy jest też wątek romansowy? :)
Piękni kolesie jej nie wystarczą? Jeszcze nie przeszła na ciemną stronę yaoi? :o Swoją drogą ta seria to jest istny raj dla yaoistek. Dżizas.
Kolejna spóźniona ciekawostka. 22 czerwca wyszła OAVka do Chu2Koi (czy też 13 odcinek, jak kto woli), a ja dopiero dzisiaj się zorientowałem. Sam odcinek całkiem niezły, zwłaszcza że skupiał się na tej humorystycznej części ;p
[9] Yaoi!? BLEH!
a co do chu2koi coż... liczyłem na inny pocałunek ale nie jest źle :P
...będzie jeszcze jeden film Kara no Kyoukai...
Fantastyczna nowina, wielkie dzięki za informację :)
Fate Zero vs Fate Stay Night.
Tak jak już wspomniałem FSN zawiodło moje oczekiwania.
Generalnie strasznie ta seria mi się dłużyła właśnie przez niej dynamiczną oraz efektowniejszą fabułą. Dodanie życia szkolnego oraz śmieszności psuje klimat tak poważnego anime. Kreacja postaci oraz same walki pozostawiają wiele do życzenia. Na przykład taki Lancer. W Zero był honorowym, uczciwym wojownikiem. Tu mamy jakiegoś cwaniakującego aroganta, któremu bliżej do Gilgamesha niż do godnego wojownika. Rider w FSN to z mitologi Meduza, która nigdzie nie podróżowała....Ale to mniejsza. Odnośnie walk to generalnie po za pojedynczymi np Archer VS Berserker czy ostatniej pod tym względem anime też leży. W Zero prawie każda walka była dynamiczna i fascynująca. Najbardziej mnie rozbawiło jak Kiritsuga przetrwał wojnę o Grala po czym umiera kilka lat później. Do tego własnie wcześniej przytoczone przywoływanie sług. Zostaje kreska generalnie jest spoko, ale Gilgamesh z Zero, a ten z Stay Night to niebo, a ziemia.
Podsumowując robienie prequel później ma dwie strony medalu. Ta lepszą czyli Fate Zero jest to, że autorom udało się zrobić niemal perfekcyjną robotę. Genialne anime z doprawdy świetna otoczką fabularną, super wykreowanymi postaciami, wizualna oraz muzyczną. Ta słabszą strona jest sequel zrobiony kilka lat wcześniej przez innych autorów w znacznie gorszym stylu. A zadaniem Sequeli jest podtrzymanie lup poprawienie poziomu poprzednich serii. No cóż tu ukazuję się urok tworzenia czegoś wcześniej, gdzie potem przy prequerze wygląda średniawo.
@edit
Co nie zmienia faktu iż wyszło im to niezmiernie cienko > Poprawiłem trochę sens zdania.
Mi się tam FSN bardzo podobało. pamiętajcie że powstało wcześniej, a oprócz tego jak ktoś oglądał jak ja FSN a potem FZ to będzie miał inną opinię... Gdyby tylko bohater był ciut lepszy :P
Ja tam wolę FSN. Miało fajniejszy klimat, lepszą muzykę i genialny pierwszy opening (uwielbiam Tainakę Sachi).
Mnie też się FSN podobało, ale F/Z miało jednak o wiele lepszą kreskę (no ale nie ma się co dziwić), lepsze walki i było o wiele bardziej wciągające. Ostatnie odcinki F/Z skończyłem oglądać o 7 rano :).
Ostatnio chciałem obejrzeć scenę jak Saber używa Excalibura no i znalazłem, ale w kiepskiej jakości. Ściągnąłem więc cały odcinek w 1080p, żeby wyciąć ten fragment i wrzucić na YT :P.
http://www.youtube.com/watch?v=4zDt40QiY_4 zajebiście im ta scena wyszła. Saber jest jedną z moich ulubionych postaci z wszystkich anime jakie obejrzałem.
btw. w opisie dałem screeny jak filmik wyglądał przed konwersją YT i po konwersji. Masakra :P
Ja osobiście uważam, że FSN powinno się oglądać przed F/Z, głównie ze względu na możliwe spoilery, a dodatkowo na możliwość późniejszego odkrywania różnych smaczków związanych z Fate/Stay Night. Poza tym, obie serie dzieli spora przepaść technologiczna (5 lat różnicy i zapewne budżet), więc pod tym względem nie ma co ukrywać, Fate/Zero wypada znacznie lepiej (może poza muzyką, tutaj czas nie ma znaczenia ;D). Co do fabuły i tym podobnych pierdół, to FSN przede wszystkim cierpi przez próbę wciśnięcia trzech scenariuszy w jedną historię, co niestety zazwyczaj wypada nie najlepiej (zwłaszcza jeśli zna się oryginały). Natomiast F/Z jest na podstawie novelki, a więc tylko jednej historii, więc napisanie scenariusza do takiego anime zapewne jest znacznie łatwiejsze :D
Co do wspomnianych spoilerów, to dotyczą one również samej gry, więc jeśli ktoś planuje pograć po obejrzeniu F/Z to może mieć trochę gorzej :p
A Saber jest beznadziejna :p
A Saber jest beznadziejna :p
Dokładnie i zapomniałem o tym również wspomnieć. FZ napierdzialała ile wlezie bez niczego, a w FSN traciła manę i aby ja odzyskać musieli wykonać jakiś XXX :D rytuał Ehh.....
Dobra kończąc moim podstawowym błędem była zła kolejność oglądania czyż tak? Gdybym obejrzał wpierw FSN, a potem FZ moje rozczarowanie nie było by aż takie lub w ogóle bym go nie odczuwał.
No cóż czasu nie cofnę. Następnym razem będę się pytał o opinie jeżeli wynikną takie sytuację.
Dziś w końcu zabieram się za Hellsinga, słyszałem, że anime bardzo dobre, więc dziś się przekonamy :D.
Kolejność oglądania to w sumie rzecz bardzo względna. Ja uważam, że wszystko powinno się oglądać w takiej kolejności, w jakiej powstało. Dotyczy to nie tylko FSN, bo np taką samą opinię mam na temat Gwiezdnych Wojen, a wiem że sporo osób uważa inaczej ;p Także, wcale nie jest powiedziane, że miałbyś inną opinię o FSN, gdybyś obejrzał to najpierw. Ja wiem, że FSN oglądałoby mi się gorzej po F/Z.
Polecam natomiast pograć w VN, żeby dokładniej poznać historię.
A Saber była równie beznadziejna w Fate/Zero, co w Fate/Stay Night.
[edit] Leci jakiekolwiek porządne romansidło w tym sezonie? Bo patrząc na wszelkie tabelki widzę tylko KnIM, którego oglądać nie chcę ;p
Ja ino twierdzę, że jest słabsza w FSN, a FZ niszczy system. Ale to już zostawmy.
Dziś po wielu miechach fillerów w końcu Madara wkroczy do akcji :D>
@ma_ko:
Tak właściwie to TWGOK ;p To już oglądam (i naprawdę daje rade), a na dodatek trudno to nazwać typowym romansem ;>
No wiem że byś chciał coś normalniejszego ale chyba czegoś takiego nie ma... :/ a też bym sobie jakąs drame obejrzał...
Przeczytałem mangę Elfen Lied (dopiero :P) oglądać jeszcze anime? Coś w podobnych klimatach się znajdzie?
Właśnie obejrzałem sobie "Nunnally in Wonderland". Fajna ciekawostka dla fanów Code Geass. Każdy kto jednak nie zapoznał się z tym tytułem nie będzie rozumiał żartów, a nawiązań jest całe mnóstwo.
Kreska oczywiście bardzo ładna, mimo faktu, że animacji jest tam raczej mało, bo przez większość czasu ogląda się mniej lub bardziej ruchome obrazki. Nie przeszkadzało mi to jednak. Połączenie Alicji w krainie czarów z fabułą obu serii, przedstawione w humorystyczny sposób doprowadziło do powstania takiej przesympatycznej perełki. Można to też potraktować jako takie szybkie przypomnienie fabuły. Polecam każdemu fanowi CG, a kto chciałby obejrzeć, a serialu nie widział, to niech zacznie właśnie od serialu.
[27] Mi też podobało się to OVA, bo mogłem się pośmiać i rzeczywiście nawiązań było sporo, ale dużo osób to shejtowało właśnie za brak animacji i bajkowy klimat. Ludzie bez humoru...
Potwierdzam, całkiem przyjemna OAVka :P
spoiler start
Mam teorię że CC to skrót od Cheshire Cat
spoiler stop
Jak ktoś szuka fajne anime gdzie są walki, głowny bohater coś potrafi i jest dandere to polecam Chrome Shelled Regios ;)
Trochę nie w temacie, ale tak mnie naszło: czy przypadkiem zakończenie Mass effect 3 nie przypomina wam zakończenia Fullmetal Alchemist: Brotherhood?
Durarara!! skończone. Nie żeby mi się nie podobało, ale trochę mnie rozczarowało w kwestii rozwiązania paru wątków (głowa) i paru pobocznych postaci. Końcówka wydała mi się deko przesłodzona. Należy za to docenić wiele złożonych postaci (te dalszoplanowe już mniej), dużą ilość mindfucków i świetną oprawę.
Uroczyście ogłaszam, iż po pięciu godzinach udało mi się skończyć (tak mi się wydaje) mojego MALa!
A o to i efekt: http://myanimelist.net/animelist/3dD1e
Jak widać, mam co oglądać do końca roku jak i pewnie do połowy kolejnego :) Niestety, powoli mi to idzie. Wczoraj dopiero skończyłem Ergo Proxy, a zacząłem ze 3 tygodnie temu. Przynajmniej nie był to czas stracony :)
Czy Hellsing Ultimate ma jakiekolwiek nawiązanie do serii pierwszej?
Ultimate 2 czy 3 pierwsze odcinki ma prawie takie same jak w pierwszej serii, przynajmniej jeśli chodzi o wydarzenia. Dalej wszystko jest już zupełnie inną historią. I zdecydowanie nie na słabe żołądki ;)
Dzięki to se obejrzę.
http://utw.me/2013/07/19/a-certain-scientific-choudenjihou-s-15/
Heh, rozbawiło mnie to xd
A sam odcinek oczywiście musiał skończyć się cholernym dliffhangerem ><
Ta i bym bardziej jest o wiele przesadzone.
spoiler start
Alucard niezniszczalny, jego największy nemesis ksiądz pokonany. Co teraz? Nic już nie trzyma przy tym anime.
spoiler stop
Nic już nie trzyma przy tym anime.
Hellsing już się przecież skończył, co by Cię miało przy nim trzymać? ;p
Fabuła w Monogatari się zagęszcza ;p
Przyznam się, że nie oglądałem dwóch ostatnich odcinków :P. Skoro się skończył to w pore.
Warto oglądać filmy kinowe Naruto? Bo mam czas i nie wiem czy go nie poświęcić na obejrzenie wszystkich filmów.
kluha666 - nie, te kinówki to po prostu fillery w formie filmu i większość jest niespójna z wydarzeniami z anime/mangi. Już nie wspominając o wielu debilizmach:
spoiler start
RS wchłonięty ot tak przez wielką marionetkę w 4 kinówce, gdzie w trzeciej był główny zły bohater, który miał moc wchłaniania jutsu (coś jak jedno z ciał Paina) i pod koniec okazało się, że RS'a nie mógł wchłonąć i został pokonany. Albo w 5 kinówce Naruto z dziurą w brzuchu normalnie sobie skacze i ciska RS'em w przeciwnika. Chociaż co do tego, to w mandze też przesadzono z dziurą w ciele Obito. Taki Yahiko zginął od razu od kunaia w brzuch, a Obito żył z wielką japą w klacie kilka dobrych minut zanim się stał jinchu.
spoiler stop
A i kinówki 1 serii są jeszcze bardziej debilne od filmów shippuudena:
spoiler start
Naruto, Sakura i Sasuke oglądający film w kinie albo bus...
spoiler stop
Ogląda ktoś ze mną KnIM czy tylko ja jestem taki szalony? :P
oglądam większość tego co leci w tym sezonie, tak że mam średnio 6 odcinków dziennie...
i jeszcze troche kryptoreklamy, polecam zainstalowanie skryptu z tego wątku: https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=12800089&N=1 znacznie umila przeglądanie forum i posiada opcję ignorowania użytkowników :P
High School DxD walnięte. Od razu nasuwa się pytanie czy tu pasuje zboczenie oraz komedia do walki Upadłe Anioły, Pseudo księża kontra Demony. Wydawało mi się to z początku absurdem, ale wyszło naprawdę dobre anime z dosłownie mieszanka wybuchową. Drugi sezon z pewnością zawita na moim ekranie :D.
Panowie, moglibyście polecić jakąś dobrą mangę/anime dla fana Naruto? Sam jakoś nie potrafię nic dla siebie znaleźć, tak szybko jak zaczynam coś ogarniać tak szybko kończę więc liczę na waszą pomoc.
@Lenii(n)
Bleach, fullmetal alchemist:brotherhood, fairy tail, dragon ball, soul eater, one piece
Co do fma:b, mam takie oto pytanie:
Wytłumaczy ktoś, po co Homunculusowi było zaćmienie?
Bleach, fullmetal alchemist:brotherhood, fairy tail, dragon ball, soul eater, one piece
Oczywiście się przyłączam do propozycji wyżej, ale na to żeby wszystko zobaczyć lub być na bieżąco pół roku bite :P.
Razem wyjdzie jakieś dwa tysie odcinków.
Ze swojej strony polecam też mirai nikki- niezbyt shounenowate, ale ma wiele elementów shounena.
ma_ko - Ty tu bywasz częściej niż w Anime Games, więc mam pytanie odnośnie BlazBlue. Co z tym anime będzie czy nie będzie?
BTW. Okładka nowej gry własnie z serii BlazBlue <3 >>> https://www.gry-online.pl/S055_forum.asp?ID=12814144&WID=12788756
A wiecie, że będzie anime Blazblue od bodajże października?
I jest manga blazblue.
Ulubiony ketchup każdego fana anime --------------------->
No i zacnie kolejna produkcja do oglądania. Mogłem wpisać po prostu, ale zapytałem ma_ko, bo bardziej w tym siedział :P.
http://myanimelist.net/anime/18767/BlazBlue:_Alter_Memory
Będzie bedzie :P Czekam bo ile można grać i opening oglądać... Niestety anime będzie pokrywać wydarzenia z 1 części więc nie poznamy kilku fajnych postaci :(
http://www.youtube.com/watch?v=LG-5GcpnLAE
Madero, względnie wołacz Madara cię nie interesuje?
A opening BB:CT... jeden z lepszych z anime jakie widziałem. Ale mało się w nim dzieje, prócz fajnych ujęć.
Jak wyjdzie anime BB, to wreszcie ogarnę fabułę. Bo gra leży na półce, ale jakoś tak nie chciało mi się brnąć przez te tony dialogów.
Powiem więcej, nie mam pojęcia co to za jeden. Choć domyślam się skąd się wziął i tym bardziej cieszę się, że go nie znam.
[55] Nie tylko CT ma fajny opening (choć jest najlepszy IMO bo full animowany) reszta też nie odstaje za bardzo ale to już raczej konsole-only :P
http://www.youtube.com/watch?v=q9o0lt9NWac BB:CS
http://www.youtube.com/watch?v=seFZHD_azEo BB:CSII
http://www.youtube.com/watch?v=_oP4aLNQ6Fo BB:CS Extend
najnowsza część (Chronophantasma) jeszcze nie wyszła na konsole więc nie ma openingu ale jak się pojawi to napewno będzie gniótł ^^
Świetny nowy odcinek Naruto! Jeden z najlepszych w ogóle. Plusy za muzykę i animację!
Nowy odcinek shippuudena- Madara nieźle strollował, w UNS3 wygladało to trochę lepiej.
Animacja kuleje- wygląda to tak, jakby brakowało tu 2-3 klatek na sekundę. Modele w tle w ogóle się nie poruszają, co wygląda komicznie. Ale nadejście meteorytu wypadło genialnie. Sama synchronizacja mowy z ruchem ust tragiczna nie jest, ale do miana dobrej dużo jej brakuje. Odcinek po zapowiedziach zapowiadał się dobrze, wyszło tylko (jak na tę serię to AŻ) nieźle. Ale i tak to jeden z lepszych odcinków Shippuudena od dawna. Ciekawe czy następne będą wyglądać podobnie.
Jakby ktoś się obruszył, że mieli tylko tydzień- spójrzcie na ostatnie odcinki bleacha czy półtasiemce, typu fma:b. Inna liga.
Oglądaliście kinówkę F/SN UBW? Rozumiem, że to jest druga ścieżka z gry?
spoiler start
IMO Berserker i Raider zostali w niej nieźle wydymani. Śmierć Ilyi była dość brutalna, kompletnie się tego nie spodziewałem. Za to rozbawił mnie moment, jak Kirei rozkazał Lancerowi popełnić samobójstwo, po czym obydwaj się zabili, a następnie Shinji zaczął się z tego śmiać xD
Animacja oczywiście lepsza niż w anime Stay Night, ale za to muzyka już nie. Wolałem tę z anime. W filmie prawie w ogóle jej nie słyszałem.
spoiler stop
Niezły pokaz mocy w nowym odcinku Naruto. Jednak oprócz tego co napisał kluha znalazło się tam pare absurdów, jak ten staruszek, który przeżył centralne trafienie chociaż wszyscy wokół poumierali. Do tego KLON naruto przeżył nie wiadomo nawet w jaki sposób bo wyleciał z jakiejś gumowej ziemi (WTF)
UBW to jest bardzo przeciętna próba wciśnięcia cholernie długiej historii do jednego krótkiego filmu. Żeby w pełni to zrozumieć, to trzeba po prostu znać oryginał, bo nawet oglądając FSN parę rzeczy może się wydać dziwne.
Uuuu, aż dwie nowe postacie się pojawiły w Monogatari. Coś wydaje mi się, że pojawiły się już w Kizumonogatari, ale zanim przyjdzie nam to obejrzeć to Monogatari już się zdąży skończyć ;/ Anyway, Gaen wydaje się być całkiem zajebiaszcza ;p
spoiler start
Chyba pierwszy raz ktoś nazwał Hanekawę głupią ;p Niedosłownie, ale zawsze. Kompletne przeciwieństwo tego, co Araragi zawsze powtarza ;>
spoiler stop
Do tego KLON naruto przeżył nie wiadomo nawet w jaki sposób bo wyleciał z jakiejś gumowej ziemi (WTF)
Gdy walczyli z trzecim Raikage Shinobi z wioski chmury użył tego samego Jutsu do ochrony przed atakiem trzeciego tak jak właśnie przed Tengai Shinsei.
Pierwszy odcinek monogatari po którym czuję pewien zawód, pewnie dlatego że nastawiłem się już na finał, a tu taki psikus, no nic może za tydzień :)
viesiek jak tam Railgun ostatni? :P
spoiler start
epic fight się skonczył, teraz powrót do standardowego slice of life...
spoiler stop
spoiler start
ogólnie to jest zajebiście i jeśli Index III będzie trzymał taki poziom to ja nie mam więcej pytań ;)
spoiler stop
Railgun jak najbardziej w porządku. Cieszę się, że arc z Siostrami w końcu się skończył, nie cieszę się natomiast, że teraz znowu Touma odejdzie w zapomnienie.
spoiler start
Sam arc natomiast jakiś dziurawy. Niech mi ktoś powie co się stało z tą całą Shinobu Nunotabą?? Dalej nie wiem, jaki był sens występu tego ITEMu, itd. Kto wie, być może jeszcze się pokażą i wytłumaczą co się działo w międzyczasie, ale póki co jest to dla mnie irytująca dziura w fabule.
spoiler stop
Zetman 187 i 188. Hołli sziet. W końcu zaczyna robić się naprawdę ciekawie ;p
Kanon zakończony! Całkiem szybko się uwinąłem. 3 odcinki miałem zostawić na następny dzień, ale nie mogłem się powstrzymać (a na 8 do roboty ;P). Może się nie popłakałem, ale nie można powiedzieć, że nie tknęło mnie przy niektórych momentach. Zresztą... płakać przy tylu heapy endach graniczy z cudem ;)
Kilka elementów mocno kojarzyło mi się z Clannad. Na szczęście jest to zaleta, bo mimo to, oba tytuły są na tyle różne, że w niczym to nie przeszkadza.
Teraz czas na Girls und Panzer, skoro już wiem, że coś takiego istnieje :3
Zapowiedź filmu Railguna na końcu 17 odcinka. No proszę.
spoiler start
Co do samego odcinka, to króciutki występ ITEMu daje jakąś nadzieję na przyszłość ;p
spoiler stop
Araragi miał epickie wejście ;p
[68] Teraz cały świat się dowie że coś takiego istnieje przez kolaboracje z World of Tanks
Co do Kanon to mnie tez nie tknęło, jak narazie to płakałem na 3 pozycjach: AnoHana, Angel Beats i Clannad: AS, które z całego serca polecam jeśli ktoś nie widział...
płakałem też przy K-ON i podobnych ale o tym lepiej nie wspominać... :P
viesiek
spoiler start
szkoda tylko że ten arc to filler -.- niepotrzebnie przeciągali sister arc...
spoiler stop
Obejrzałem niedawno FLCL i nie rozumiem fenomenu tej serii. Ktoś mógłby wytłumaczyć skąd się on wziął? :P
W końcu wymęczyłem też Gundama 00. Jak 1 serię jeszcze dało się oglądać, tak 2 seria jest tak słaba, że już czasem wręcz irytowała. Ale czemu ma tak wysokie oceny?
Ale z przyjemniejszej części - coś mnie wzięło na szkolne anime i najpierw zdecydowałem się na
Yahari Ore no Seishun ... - bardzo przyjemne, choć mało komediowe anime, które spowodowało, że zacząłem interesować się innymi tego rodzaju produkcjami. Potem padło na Seitokai Yakuindomo i cóż, może ambitne to to nie było ale za to całkiem zabawne. Teraz kończę Toradorę i teraz pytanie - jaką "szkolną" komedię (może być z romansowymi motywami) polecacie jako następną? Jako podpowiedź powiem, że baardzo mnie śmieszyło większość komediowych scen z Clannanda (szkoda że tak mało ich było).
http://myanimelist.net/animelist/qaq
@ma_ko:
Innymi słowy, sister arc dalej jest dziurawy.
spoiler start
Co do samego odcinka to jest to dość oczywisty "comic relief" i wolę taki filler niż natychmiastowe przejście do kolejnego dużego arcu ;p
spoiler stop
@qaq:
Tak na szybko: Seto no Hanayome i Ookami-san to Shichinin no Nakama-tachi. Przy obu seriach nieźle się uśmiałem, zwłaszcza przy SnH ;p Nie wiem natomiast dlaczego twierdzisz, że Yahari Ore no Seishun(...) jest mało komediowe. IMO to była przede wszystkim dobra komedia :D Z kapitalnym głównym bohaterem na dodatek.
Przy okazji nadrobiłem dzisiaj trochę Shingeki no Kyojin i dobiłem do 15 odcinka. Czytając mangę jakoś mnie do anime nie ciągnie, na dodatek teraz fabuła trochę zwolniła. Chcę jedynie powiedzieć, że nowy OP w porównaniu do pierwszego ssie xd
Z openingu też wnioskuję, że (spoiler dotyczy mangi)
spoiler start
anime skończy się na "pojmaniu" Annie. Już sobie wyobrażam finalne ujęcie pokazujące tytana w murze ;p
spoiler stop
qaq: ja już viesiek wspomniał: Seto no Hanayome koniecznie, Ookami-san oglądałem kilka odcinków i mi nie podeszło może przez głownego bohatera (jednak zdecydowany + to narrator - Kuroko z Railguna nadaje się do tej roli perfekcyjnie i to chyba dlatego będe niedługo dokanczał to anime :)
co jeszcze:
Seitokai no Ichizon (genialny głowny bohater --->, 2 serie)
GJ-bu (oglądałem niedawno, całkiem przyjemne)
Maji de Watashi ni Koi Shinasai! (nie umywa się do mangi i LN ale jest unikalne na swój własny sposób, również bardzo polecam)
Boku wa Tomodachi (chociaż drugi sezon ssie przy końcu, w sumie to bardziej głowny bohater)
Baka to Test to Shoukanjuu
K-ONy pewnie oglądałeś....
wrzuciłem pewnie większość szkolnych anime jakie widziałem, ale podobały mi się więc je podaję ^^
viesiek - anime przyjemne, ale nie przypominam sobie wielu momentów przy których bym się choć trochę roześmiał
ma_ko - nie oglądałem K-ONów więc pewnie będę niedługo musiał nadrobić zaległości.
No i dzięki wam obu za propozycje :)
@qaq - nie wiem skąd się wziął fenomen FLCL, ale wiem za co ja kocham tą serię - jest absolutnie szalona. Kiedy wydaje się, że nie może wydarzyć się już nic bardziej niesamowite, za chwilę podnoszą poprzeczkę. A przy tym jest spójną opowieścią, co czasami można docenić za drugim razem dopiero, bo tempo jest mordercze.
Myślę, że moja ocena FLCL jest bardzo adekwatna do tego co o nim myślę.
http://puu.sh/3TCA4/710d13a67c.jpg Mars of Destruction dostał 2/10 tylko dlatego, żeby nie był na tej samej półce co FLCL, bo aż tak tragiczny nie był.
Ja jak zwykle w oczekiwaniu na zakończenie aktualnego sezonu łapię się wszystkiego co popadnie, ale ostatnio naszła mnie ochota na jakieś dobre serie mystery z dużą ilością krwi. Znacie może jakieś dobre wciągające serie kriminalne/mystery gdzie zdarzają się sceny morderstw godne Higurashi no Naku koro ni czy Elfen Laid?
Umineko? Wiem że jest hejt i wogóle ale mi się podobało... Chyba że oglądałeś i też hejtujesz :P
może masz jakąś liste żebym nie szczelał w próżnie z propozycjami...
Elfen Lied :P
Umineko widziałem i mi się podobało. Co prawda nie grałem w gry i to może dlatego...
http://myanimelist.net/animelist/Placek89 - wrzucam tak dla referencu by było widać co widziałem... zresztą liczba obejrzanych przeze mnie tytułów zaczyna mnie przerażać ;_;
Każdy ma swój gust i wielu narzekało na Another, że jest słabe, ale mi się podobało bardziej od Higurashi (głównie dlatego, że w Higurashi mnie raziła kreska). W każdym razie polecałbym Another, ma fajny klimat i genialną ścieżkę dźwiękową. Mam tu na myśli nie tylko muzykę (poza openingiem, tu lepiej wyciszyć głos, albo skipnąć ;p), ale ogólnie udźwiękowienie. W scenach jak bohater rozmawia przez telefon i coś momentami przerywa, czy jak słuchają znalezionej kasety, czuć fajny dreszczyk :)
Edit: dopiero zerknąłem, że widziałeś Another, w takim razie nieważne :)
Już trochę się pogubiłem w tym Monogatari, skąd nagle
spoiler start
Kokoro-Watari? Araragi poobijany. Choć zapewne pokażą, co się z nim działo w trakcie tego arcu. Nie pamiętam tylko co się stało z mieczem pod koniec Nekomonogatari, a chyba wywaliłem z dysku.
spoiler stop
Jak na razie mało było mojej drugiej ulubienicy czyli Shinobu, ale cieszę się, że jej włosy zostawili w spokoju. Chyba każdej innej dziewoi musieli coś zmienić, choć Hanekawa wypadła na plus, a Tsubasa cat prezentuje się bardzo apetycznie :)
[80] Przerażasz mnie w pozytywnym znaczeni, ja nawet do 100 tytułów nie dobiłem... >.<
Chaos;Head?
ProTyp - przez ciebie obejrzałem Mars of Destruction... To było robione na serio?
@Placek: masz ponad 600 tytułów na liście i liczysz, że ktoś Ci tutaj coś dobrego doradzi? :p Ech, a myślałem że to ja dużo oglądałem ;o
A Chaos;Head zdecydowanie odradzam.
@blackhood:
spoiler start
W Neko miecz na końcu zabrała Shinobu i tyle go widzieli. Tyle, że to prequel, więc w międzyczasie było jeszcze Bake i Nise, cholera wie co robili z tym mieczem w międzyczasie. Tym bardziej, że przecież "aktywność" Araragiego przez te kilka odcinków była owiana tajemnicą. Po jego ciuchach można wnioskować, że był zajęty ;p
Zgaduję, że po prostu Shinobu mu znowu pożyczyła mieczyk.
spoiler stop
Przy okazji, nowy "chapter" R+V ("nowy" bo w numeracji tych rozdziałów to chyba nawet autor się już pogubił). Znowy wyjątkowo krótki i znowu kończący się zajebistym cliffhangerem >< Dżizas.
spoiler start
Dłuży mi się to już. Niech w końcu Tsukune wejdzie w jakiś berserk czy coś i rozpieprzy wszystko i wszystkich ><
spoiler stop
http://myanimelist.net/animelist/Placek89 - wrzucam tak dla referencu by było widać co widziałem... zresztą liczba obejrzanych przeze mnie tytułów zaczyna mnie przerażać ;_;
Mozg rozjebany ;O Chlopie, pobiles rekord z taka iloscia ;D
^^ Lol moja koleżanka ma polowe z tego, a ja razem z planowanymi 1/3 :o. Trochę walnałem tych anime jutro im wystawie opinie, bo dziś nie mam zbytnio czasu...
Możesz spróbować obejrzeć Monster. Osobiście jeszcze tego nie widziałem, ale często słyszę że obok DN jest to najlepsze anime detektywistyczne. Sam już od wieków się do tego zabieram, ale od dawna nie chce mi się oglądać kompletnych serii. A tym bardziej takich długich ;p
A co do listy, to wygrywam ilością dni ;p
No właśnie tak pamiętam
spoiler start
że wstawili go do prequela, a przecież w bake i nise go nie było. Podejrzewam, że Kanbaru będzie miała swój arc, w którym może się wyjaśni co robił Araragi. W końcu się z nią umawiał w tym samym czasie.
spoiler stop
R+V już mi się z każdym chapterem koszmarnie dłuży. Jak tak teraz porównuję, to jednak pierwszy sezon IMO wypada dużo lepiej.
Tak mnie to trochę męczy: co takiego Madara ma z tego, że ma Rinnegana? Żadnych jutsu, on nawet nie ma swoich Rikudo.
Chociaż może teraz się w mandze okaże, że ma ukryte Ścieżki. Albo wytłumaczeniem jest to, że póki nie żyje to nie może ich używać. Wątpię by ktoś tak silny jak Madara musiał używać tych drutów.
Wiecie można gdzie można znaleźć OP i ED z anime w dobrej jakości? na YT nie ma tych nowszych bo prawa autorskie a na vimeo są np. tylko w 360p... >.< Albo znacie może jakiś przyjemny programik żebym sobie je wyciął z jakiegoś odcinka?
co takiego Madara ma z tego, że ma Rinnegana?
Yyy same Tengai Shinsei jest odpowiedzią na twoje pytanie. Może używać tych samych technik Co Nagato/Pain.
Mnie bardziej ciekawi czemu Madara wspominał o nim po wyjściu z Trumny. To chyba nie możliwe by się widzieli...
ma_ko - openend.pl albo możesz programem Otaku Helper (lub po prostu z torrenta) pobrać odcinek z jednej ze stron, gdzie są anime, i jakimś programem do konwertowania (w necie jest od cholery takich programów) wyciąć dany fragment i zapisać.
Mafia - musieli się widzieć, bo
spoiler start
Madara wspomniał małemu Obito, gdy byli w kryjówce, że ma teraz oczy (albo oko, już nie pamiętam) innej osoby, bo swoje przeszczepił Nagato. Jednak Kishimoto nie pokazał, w jaki sposób to zrobił.
spoiler stop
Dobra ok trochę nie ogarniam, bo czasowo mi się to kłóci, ale luz. Zresztą same wspomnienie o Nagato przez Madarę wtrącone na siłę ni jak do bieżącej akcji.
Więc tak od serii Fate trochę nawaliłem tych anime:
Hellsing:
Można śmiało powiedzieć, że to kultowe anime. Krwiste, pełne akcji która szybko wciąga oglądającego :D. Serię walnąłem szybciutko nie odczuwając znużenia czy zmęczenia. Autor naprawdę zrobił coś genialnego. Po Hellsingu wziąłem się za Ultimate, które początek ma wspólny do pierwotnej serii. no już na starcie kreska mnie zniechęciła, a pomimo różnicy produkcji grafika nie uległa jakieś znaczącej poprawie, takie mam odczucie. Za pewne za Ultimate są odpowiedzialni inni ludzie jak przy seriach Fate. no cóż dokończę ją w pełni i zobaczymy jak potoczy się dalej akcja.
High School DxD:
Tak jak wcześniej mówiłem z początku miałem mieszane odczucie jak przy połączeniu tak poważnego motywu jak walka Demonów pomiędzy upadłymi Aniołami oraz pseudo księdzami ma się do zboczeństwa i komedii. Jednakże ta mieszanka wybuchowa sprawiła iż wyszło coś niesamowitego. Dla mnie anime jest warte poświęcenia czasu Nie omieszkam po zakończeniu produkcji drugiej serii ją obejrzeć i mam nadzieję, że będzie równie prezentować wysoki poziom co seria pierwsza.
Highschool of the Dead:
Ehh motyw Zoombie hmm unikałem takich motywów., lecz ta produkcja zmieniła moje nastawienie na walki ze umarłymi. Ciekawa fabuła, prawie każdy odcinek z akcją, dobra i przemyślana kreacja bohaterów no i odnalazłem siebie w końcu.... :D Hirano :P Koleś mnie totalnie rozbraja. Niszczy system jak dla mnie. Znów negatywnie odbieram Komuro. Jest przywódcą, ale takim niezdecydowanym i wahającym się. Najpierw w obliczu śmierci chce zginać u boku Rei po czym w następnym odcinku po wyznaniach Saeko się cmokają i z ciemnie to już oglądający może se dopowiedzieć :|. Potem po dotarciu do domu Takagi znów po wyznaniu uczuć rei się do niej dobiera, aż w końcu na wyspie przy totalnej Schizie znów puka się z Saeko lol. Do tego ta Takagi zabujana w nim po cichajca nie dostrzegająca Hirano Ehh. Dlatego to mnie boli :P. Jak będzie drugi sezon, bo jakoś cicho choć anime z 2010 roku to obstawiam iż Komuro przyczyni sie do jakiegoś rozłamu. W sumie ten drugi sezon rozwinąl by w końcu tą całą epidemie skąd io dlaczego się wzięła....
Resztę opiszę jutro :P.
Highschool of the Dead ma ciekawą fabułę? Eee, ok. Najwyraźniej cycki mi zasłoniły.
Co do drugiego sezonu, to o ile się nie mylę anime w jakimś stopniu od oryginału odbiega, a ponadto manga dopiero niedawno została wznowiona po dość długiej przerwie, więc materiału na kontynuację nie ma (jeszcze).
Dla mnie sam ten wątek z Komuro. Potem sama akcja, nie wiadomo kiedy zostaną naglę zaatakowani takie małe napięcie. Następnie motyw z Hirano dla mnie te anime ma ciekawą fabułę, może tez tak uważam bo to generalnie pierwsze anime o tym motywie za które się zabrałem. Jednakże jest ona nie rozwiązalna o czym wspomniałem dalej dlatego widziałbym tu drugi sezon.
BTW. Heh prawie przy każdej produkcji anime jest niesamowity soundtrack co na tle zachodnich produkcji jest niemalże arcydziełem. Nie wiem czy też macie takie odczucie, ale Japończycy chyba niezwykle poważnie traktują otoczkę muzyczną. Hmm nie pamiętam anime gdzie nie pasowała by do akcji zawsze wszystko zgranę i dopiete na ostatni guzik. Choćby ostatnio obejrzany Elfen Leid no po prostu tak się podjarałem tym http://www.youtube.com/watch?v=loY7TSGr8F8
że słuchałem tego w kółko przez jakieś dwie godziny.
@Edit Hmm Skoro tak mówicie to może rzeczywiście polubienie fabuły spowodowane jest iż pierwszy raz oglądałem anime z tym motywem :P.
No cóż polecie jakieś inne o zombiakach itp to może będę miał pełniejszy podgląd
Highschool of the Dead to jest jedyne anime z motywem przewodnim o zombie jakie widziałem. Tak mi się przynajmniej wydaje. Mało eksploatowany temat.
Także teoria, że "polubienie fabuły spowodowane jest iż pierwszy raz oglądałem anime z tym motywem" wydaje się być błędna ;p
Don't get mi wrong. Zajebiście mi się ta seria podobała. Ale na pewno nie ze względu na głęboką, wielowątkową historię :p
viesiek - BTW masz imponująca listę. Rozplanowujesz sobie co oglądasz, czy może gdy masz czas wolny korzystasz z okazji i napierdzielasz :D?
Ta lista to jest w dużej mierze relikt przeszłości :p Jestem z niej dumny, nie powiem, ale od prawie równo trzech lat, nie tykam kompletnych serii (może ze dwa razy się zdarzyło) i oglądam już tylko bieżące tytuły. A i tak dużo mniej niż kiedyś.
Natomiast w czasach swojej świetności potrafiłem pochłonąć 10 całych serii tygodniowo (każda po średnio 24 odcinki) ;p Brałem się za kolejną serię dosłownie natychmiast po skończeniu poprzedniej. Ech, stare dobre czasy.
[edit]* trzech lat ;p
Jeden z najlepszych chapterow Minamoto-kun Monogatari ;D
spoiler start
W koncu zrobil to, co chcial zrobic ^^
spoiler stop
Dobra, oświadczam, że Shippuuden od tak 70 rozdziałów to jedna walka
Wcześniej *coś* się działo, ale teraz... jeden chapter, jedna próba ataku.
Naruto czyżby atak na najdłuższą walkę w anime :P.....
Ale bez jaj, ta walka w anime będzie trwać z 30 odcinków. A zaczyna się juz za 2-3 odcinki!
Poziom mangi spada, większość postaci sobie gdzieś polazła. Doceniam, że praktycznie każda postać, która jeszcze żyje tam walczy...
Ale gdzie poszedł:
spoiler start
Madara, Hashirama, Hinata, Sakura, 3. Hokage, Chouji, Sai, 5kage i cała ta armia?
spoiler stop
A własnie jak myślicie co będzie po zakonczeniu obecnego arcu w Naruto?
Manga się skonczy? :P
Raczej tak, zostanie jeszcze walka Naruto z Saskiem, którą zapowiadał Kisiel i end. Oczywiście kochane studio Pierrot nie pozwoli tak szybko umrzeć anime i założę się, że dorobią jeszcze w ch*j fillerów. Pamiętacie ponad 90 odcinków fillerowych po walce Naru i Sasu w 1 serii?
Chodzą ploty o Naruto Akkippuuden. Chyba tak się to pisze.
Niby nie naruto, a naruto. Bo niby to samo uniwersum, ale o... Konohamaru. Ale pewnie tylko plotka.
Ja bym tam wolał kolejną serie, ale opowiadającą o Hashiramie lub tym, co było wcześniej. Może być nawet o Rikudo. Przecież nie zarżną dojnej krowy, co znosi złote jaja smoka, nie?
Wystarczy spojrzeć na bleacha- po walce z Aizenem dowalili 2 arci (Fullbringerów i tego kolesia, co nikt nie wie, czy to Ychwach, Yuha bach czy Juukabachu).
Będzie Naruto GT. Zresztą ten Fight ma do przebicia 4 h 15 minut, bo tyle trwa najdłuższa walka anime Goku vs Frieza.
Przebije, przecież ta walka nie jest nawet w połowie. Zaraz Tobi przyjdzie i krzyknie:
It's not even my final form.
Nowy chapter Shingeki no Kyojin. Po brzegi wypełniony akcją, oczywiście urywa się w najciekawszym momencie. Naprawdę nie jestem w stanie przewidzieć, jak to się skończy.
spoiler start
Zgaduję, że mimo wszystko uda im się uratować Erena, zastanawia mnie tylko czy Reinhart i Berthold to przeżyją. Byłoby szkoda, gdyby ich zabili, w końcu sporo mogliby się od nich dowiedzieć. A Mikasa jak zwykle wymiata, w pewnym momencie miałem nawet nadzieję, że pochlasta zarówno Christę jak i Ymir :D
spoiler stop
Ale fajnie że przynajmniej te chaptery mają po 50 stron a nie jak w niektórych mangach ledwo 20 lub co gorsza... 9 (!)
Odnośnie Fate chciałbym wam powiedzieć, że pierw trzeba koniecznie obejrzeć Zero? Dlaczegóż to? Ano dlatego, że fsn jest sequelem. A co w związku z tym? Ano to, że jeśli pierw obejrzymy sequel przed prequelem będziemy znali zakończenie prequela. Dziękuje, pozdrawiam.
lub co gorsza... 9 (!)
Jeżeli masz na myśli minamoto-kuna, to nie licząc creditsów stron jest 8 ;P
Hej witam wszystkich, widzę że jest tu sporo ludzi lubujących się w tej cudnej sztuce jaką jest Japońska animacja. Miałbym do was małą prośbę moglibyście spojrzeć na mój filmik, który zrobiłem i powiedzieć co jest nie tak i co poprawić. Z góry dzięki. http://www.youtube.com/watch?v=rMCPSdB-ZeU
[113] Tak miałem to na myśli :P Ale się dziej ostatnio... if u know what i mean :P
[112] A ja radze oglądać najpierw FSN a potem FZ. Żeby nie było tak jak w poście [13] tak samo jest z gwiezdnymi wojnami, powinno się oglądać tak jak powstawały a nie chronologicznie... IMHO. Poza tym człowiek potem bardziej docenia jakość FZ jak ogląda to później niż po nie takim złym FSN, a nie na odwrót...
pierw trzeba koniecznie obejrzeć Zero
Niektórzy nie mieli wielkiego wyboru ;p
A żeby było śmiesznie, prolog do FSN pokazujący zakończenie F/Z różnił się nieco od faktycznego zakończenia ;p
O serii Fate już wałkowaliśmy. Dla mnie ludzie od Zero mogli by na nowo zrobić Stay Night tak aby było równie zacne.
BTW. Ktoś kto oglądał SORA NO OTOSHIMONO, gdy robi się poważnie jest taka nutka jakby męski chór ogarnia ktoś te OST? Ehh znów jak z Devil Survivol 2 nie umiem go znaleźć
Niektórzy nie mieli wielkiego wyboru ;p
A żeby było śmiesznie, prolog do FSN pokazujący zakończenie F/Z różnił się nieco od faktycznego zakończenia ;p
spoiler start
Tak samo w F/SN Kirei wspomniał, że ten miecz Tohsaków dał małej dziewczynce, która się nim bawiła w kaplicy, a w F/Z dał go Rin, gdy byli na pogrzebie jej ojca ;P
Oraz w F/Z Saber w ogóle nie walczyła z Gilgameszem pod koniec.
spoiler stop
Nie mogę uwierzyć, że przegapiłem tak zajebisty news jak wznowienie Highschool of the Dead.
Zetman serio się rozkręcił. Te kilka ostatnich chapterów to jedne z najlepszych, jakie do tej pory się ukazały :)
Proszę nie oglądaj Tsukihime... Poczekaj aż zrobią jakąś przyzwoitą adaptacje a nie to gówno... :)
mange możesz sobie przeczytać ale anime to porażka...
berial6 - Ja bym Ci radził tylko obejrzeć Fate Stay Night > Fate Zero oraz Carnival Phantasm.
Zacząłem fate/zero, wolę oglądać chronologicznie, nie "po-kolei-jak-wyprodukowano".
I tak patrzę... fate/zero, fate/zero2, fate/stay night jeszcze jako tako o graalu są... Ale carnival phantasm czy tsukihime czy karai no kyoukai to niezbyt o graalach są.
No niezbyt, to to samo universum ale inna fabuła, bohaterowie itp. Ale tez ciekawe (oprócz wspomnianego anime Tsukihime) dlatego polecam obajrzeć to też gdybyś chciał obejrzeć Carnival Phantasm bo nie załapiesz połowy gagów i postaci :P
Kara no Kyoukai i Tsukihime raczej zbyt blisko Fate nie leżały. Być może świat jest faktycznie ten sam (to oficjalne info jest? ;p bo zgadywać to sobie można...), ale związku ze sobą te serie nie mają kompletnie żadnego. Zupełnie oddzielna fabuła, kompletnie nowi bohaterowie, absolutne zero nawiązań itd. Jedynym faktycznym podobieństwem jest występowanie magów.
Carnival Phantasm natomiast to nie jest już żadna historia. Projekt na któreś tam lecie Type-Moon, jest niczym innym jak zlepkiem mniej lub bardziej zabawnych gagów z udziałem bohaterów ze wszystkich produkcji od Type-Moon (w tym również tych, które nie doczekały się ekranizacji). I w związku z tym najlepiej to oglądać jeśli widziało się wszystkie ww. produkcje. A jeszcze lepiej jeśli się jeszcze grało we wszystkie gry i czytało wszystkie opowiadania :D
Inna sprawa, że KnK zjada Fejty na śniadanie, więc obejrzeć jak najbardziej należy ;p Tsukihime wygląda już gorzej, ale fatalnie nie jest, a jest też w pewien sposób powiązanie z KnK.
KnK = Kara no Kyoukai
Postanowiłem, że obejrzę jeszcze jednego tasiemca. Później zacznę oglądać coś krótszego :P I nie wiem czy wybrać One Piece, Bleach czy Fairy Tail?
Bleach obejrzuj do 50 któregoś odcinka (SS Arc) FT możesz całe a OP nie oglądaj :P
spoiler start
IMO
spoiler stop
Najlepiej zrobisz nie wybierając żadnego.
spoiler start
Jeśli już KONIECZNIE musisz, to bierz Fairy Tail, ze względu na muzykę.
spoiler stop
@viesiek
To co byś polecał? Dopiero zacząłem przygodę z anime i nie jestem obeznany. :P Oglądałem/oglądam Naruto, Attack on Titan, Gintamę, Dragon Ball
One Piece próbowałem obejrzeć, nie udało się.
Fairy tail- fabułka tam słaba. Saga Lullaby, Galuny czy Olacion seis śnią mi się po nocach. Ale Niebiańska Wieża, saga Festiwalu Walk czy Phantom Lord wspominam dobrze.
Mimo wszystko, polecam zdecydowanie Bleacha.
P.S. Czy tylko ja w openingu Shingeki No kyojin słyszę "Wir sind die Nigga"?
Jeśli o tasiemce chodzi to One Piece jest moim zdecydowanym faworytem, świetni bohaterowie, świetna przygoda. Szczerze polecam, szczególnie mangę ;)
Ja jeszcze co do One Piece- nie odrzucili mnie bohaterowie/świat itp (bo wszystko jest shounenowe)... Ale styl graficzny czy dźwięki są, nie dramatyzując, tragiczne. Miejscami to jako tako wygląda... Ale zwątpiłem, gdy:
1.Dialogów nie było słychać przez szum morza niskiej jakości
2.Ulica była namalowanym, słabym obrazeczkiem, którego nawet nikt nie zanimował.
kluha666 - Shaman King. Nawet polska wersja jest spoko a opening jeden z najlepszych w polskim dubb.
Co do One Piece osobiście nie przepadam za motywem piracki to też dla tego oglądam 4-5 odcinki na miecha :D.
Za Bleach'a mógłbyś się zabrać, ale koniecznie omijając fillery. mam nadzieję, że po zakończeniu Mangi wznowią anime bez nich.
@DB Mafia
Oglądałem Shaman Kinga. Ogólnie oglądałem prawie wszystko co było u nas w TV.
@DB Mafia
Bleacha wznowią, bez fillerów. Ale musisz poczekać. Manga też jest zawieszona, a jeszcze kilkanaście rozdziałów przed nami. Mam nadzieję, ze wszystkich pozabijają :D
Bleacha możesz teraz zacząć, omijając fillery i dojechać tak do 320 odcinka. Wtedy kończy się Saga Aizena.
jeszcze kilkanaście rozdziałów przed nami
Marzenie ściętej głowy. Znając życie, to blicz się za rok może skończy ;p
Tobie, kluha, tasiemca żadnego nie polecę, bo dla mnie wszystkie są równie beznadziejne, strata czasu. Jeśli mam Ci polecić coś nie-tasiemcowego to, standardowo już, zacznij od Tengen Toppa Gurren-Lagann.
W sumie to tylko kilka walk....
Ale jak tak patrzę na tych 3-4 kapitanów
spoiler start
co nawet banKai nie pokazało, w tym Kenpachi...
spoiler stop
to aż się boję.
Ale ciekawi mnie co pokaże Kyouraku. Pewnie kolejne niezrozumiałe ataki, które nie mają żadnego sensu.
autor nie powiedział ile ten ostatni arc będzie trwać więc myślę że ponad rok to napewno... wolałbym żeby Naruto się szybciej skończyło :P
Nie chce się wbijać na hamulca, jednak jeśli chodzi o tasiemce to trzeba je lubić, jeśli zakochało się w DB zwłaszcza w DBZ to śmiało można się za nie brać lecz jeśli jednak nie przepada się za przeciągniętymi walkami i zwłaszcza ciągłymi pojedynkami. To nie ma za co się brać a jedynie tylko potem obrzucać je błotem bo się nie spodobały. Osobiście polecam GTO do obejrzenia, przyjemna komedyjka, która bardzo szybko i przyjemnie podchodzi, bądź BTOOOM jeśli ktoś lubi survival game, w ostateczności Psycho-Pass jeśli lubi się cyber punk i ciekawie zrobiony świat albo tak jak któryś przedmówca pisał Tengen Toppa Gurren-Lagann albo jeszcze Fullmetal Alchemist ale Brotherhood. Jest też wiele innych anime lecz trzeba odszukać swój typ. Bo można lubić takie w których trzeba ruszyć głową to polecam Death Note, Monster, Ergo Proxy albo Another. Można shouneny czyli większość tasiemców to mamy DB, One Piece, Bleacha, Fairy Tail, Hokuto no ken i wiele innych. A jeśli chodzi o tasiemce to One Piece jest bardzo fajne ale z początku jak każdy tasiemiec trzeba dać mu szans, Bleach został zabity przez kiepskie wyjątkowo zapychacze lecz jeśli się je omija jest świetny i oczywiście Fiary Tail który też z początku nie porywa lecz i tak szybko staje się bardzo fajny.
Ech, mój kumpel poleciał sobie na Comiket, jebany. Przed chwilą fotki na fejsa powrzucał z jakichś cosplayów ><
@viesiek
Dzięki za polecenie Tengen Toppa Gurren-Lagann. Jestem już przy 7 epizodzie i jak na razie mam tylko ochotę na więcej! ;)
BTW
SnK
spoiler start
Nowy epizod dobry. Emocje w końcówce niesamowite. Jeszcze lepiej zapowiada się przyszły w którym Eren pewnie przyjmie formę tytana i będzie walczyć z kobietą-tytanem.
spoiler stop
Scratch that.
To teraz czeka Cię odcinek 8. Lepiej się przygotuj ;p
Zdaje się, że 6 odcinek monogatari to jakiś recap arcu z Tsubasa Cat >< Tragedia (i tak obejrzę, pewnie nawet z przyjemnością ;p).
Da radę obejrzeć i zrozumieć Dragon Ball Z bez DB? A moze jest jakieś streszczenie DB w góra kilkunastu godzinach?
DB jest to zabawna historyjka gdzie się dużo napieprzają a DBZ to historyjka poważniejsza gdzie się jeszcze więcej napieprzają. To tak w skrócie. Wydaje mi się że da się DBZ bez DB obejrzeć ale niektórych postaci można nie znać i nie wiedzieć skąd się wzięły.
Co sądzicie o Kuroshitsuji? Jest to tytuł warty obejrzenia?
A istnieje jakiś skrót (film, serial, cokolwiek), bo nie chce mi się oglądać 100 odcinków animca sprzed jakiś 30 lat.
Sugerujesz, że stare anime = słabe anime? ;o
Nie chcesz oglądać DB bo stare, a przecież DBZ zaczęło się ukazywać praktycznie natychmiast po zakończeniu serii poprzedniej (innymi słowy, też jest cholernie stare).
Mówiąc szczerze, to nie jestem w stanie znaleźć konkretnego powodu, dla którego ktoś miałby teraz brać się za DB. Jakkolwiek byś na to nie spojrzał, jest to słaby, tasiemcowaty shounen, na dodatek niezbyt piękny, z rekordowo poprzeciąganymi walkami. Swoją popularność (w Polsce przynajmniej) zawdzięcza tylko i wyłącznie pokoleniu, które się na tym "wychowało" i wiąże z tym sporo wspomnień.
Jeżeli jednak bardzo chcesz obejrzeć, to nie widzę powodu, dla którego miałbyś nie oglądać od początku. Równie dobrze mógłbyś wziąć pierwszą lepszą długą serię (Naruto chociażby) i zacząć oglądać od setnego odcinka. Bez sensu.
Odpowiadając na Twoje pytanie, natomiast, to nie, nie ma żadnego streszczenia. Co najwyżej pisemne.
Ja nie wiem ale mam jakąś blokadę przed anime z lat 90 i wcześniej... nie wiem czemu, kiedyś za dzieciaka się oglądało godzinami a teraz nie mogę sie przemoćżeby obejrzyć coś ze starszych serii. Bebopa obejrzałem ale to max na co mnie stać, wiem że tracę i to dużo ale cóż, nie moge to nie moge :P tak chciałem się komuś wypłakać...
viesiek jak zwykle mi umknęło ale... czemu nie było railguna? :P
BTW. Ogląda ktoś Fate/Kaleid? :O Myślałem że zwykłe lekkie mahou shojo ale ostatni odcinek mną pozamiatał: http://www.youtube.com/watch?v=GIySY140y7M
Problem w tym, że to JA, nie TY chciałbym obejrzeć. Więc czemu ty widzisz przeszkody w tym, ze JA chcę coś obejrzeć?
I DB z DBZ dzielą 2-3 lata, a dodatkowo DB jest dużo bardziej dziecinny od DBZ. I planowałem raczej obejrzeć Kai, nie Z. Z zetki tylko Buu sagę.
Jak nie to nie, poleci ktoś jakiegoś shounena na 60-150 odcinków? jakby co obejrzałem wybielacze, dresów, ft i one pis.
DB Kai po za odświeżoną grafika nic nie oferuję dla oglądającego. O ile Frieza sagę jakoś w miarę ukazali to z Cell już tak różowiutko nie wyglądała., a Buu Sage totalnie sobie odpuścili.
>>> :O
P.S. Jak spotkacie kogoś "hejtującego" anime (hińskie bajki!!!11!one) to się spytajcie czy oglądał Muminki albo Pszczółkę Maję XD
@berial6:
Nie napisałem nigdzie, że widzę "przeszkody w tym, ze TY chcesz coś obejrzeć". Wyraziłem jedynie swoją opinię na temat poruszonego przez Ciebie tematu. Jak dla mnie to możesz nawet oglądać te serie od tyłu.
Przy okazji odpowiedziałem na Twoje pytanie, więc w czym problem ;o
"I DB z DBZ dzielą 2-3 lata"
To jest różnica w dacie premier pierwszych odcinków. DB miał ich 100, więc skończył się po +/- dwóch latach. A zatem, DBZ miał premierę max po roku od zakończenia DB.
@ma_ko:
Nie było bo nie było ;p Po prostu tydzień przerwy zrobili ;d Tyle tylko dowiedziałem się z bloga UTW.
UWAGA! Głoszę herezje:
po 18 odcinach SnK jakoś nie czuję geniuszu itp. związanego z tym anime. o prostu, dla mnie jest poprawne. Najbardziej mnie zraziła muzyka i "humor" który jest tak zenujący jak tylko się da. Ale przeczytam mangę, zobaczę jak to się kończy (a przynajmniej, jak obecnie wygląda manga).
BTW.Co do dragon balla- raczej, zamiast marnować 60h, przeczytam mangę aż do zetki.
Kyoukai Senjou no Horizon & Sora no Otoshimono
Deja vu....
No niestety, 6 odcinek monogatari to streszczenie Nekomonogatari. Szkoda, szkoda. Przynajmniej nie mam tak bardzo za złe, że napisy z takim opóźnieniem się ukazały ;p
Jest nadzieja w Railgunie, pewnie będę musiał cofnąć, co wcześniej mówiłem o dziurach.
spoiler start
O ile oczywiście wyjaśnią w jaki sposób Shinobu z bycia porwaną przez ITEM zaczęła prowadzić na nich jakieś eksperymenty ;p
spoiler stop
Polecacie bardziej oryginalnego DBZ czy Db kai? DBZ jest dłuższy no i jest to oryginalna wersja, ale Kai jest ładniejszy i "świeższy".
DB Kai po za odświeżoną grafika nic nie oferuję dla oglądającego. O ile Frieza sagę jakoś w miarę ukazali to z Cell już tak różowiutko nie wyglądała., a Buu Sage totalnie sobie odpuścili.
Świeższy ehh Nie ma porównania z wypuszczanymi filmami w HD. Dragon Ball Z: Plan eliminacji Saiyan czy tegoroczny Dragon Ball Z: Battle of God.
Mało jest świeżości w Kai, i jakoś to, że walki są skrócone zabija to coś co było w DBZ. To że jeden pojedynek trwa 20 odcinków ma jakiś urok.
Co możecie mi powiedzieć o Berserku? kolega namawia a jakoś nie mogę się zebrać. Mam jakieś tam mangi/anime za sobą (naruto, beck, full metal i coś tam się jeszcze pewnie znajdzie) ale żaden ze mnie koneser.
Anime jest spaprane moim zdaniem nie warto się za to chwytać za to manga wymiata. Chodzą słuchy że anime Berserka ma być wznowione może tym razem to prawda. A wracając do mangi to urywa głowę przy samych pośladkach. Dużo krwi, ciekawych rozwiązań fabularnych ogólnie manga dla bardzo dorosłego odbiorcy.
Kai jest ładniejszy i "świeższy"
Czy ładniejszy, to bym nie powiedział. Nowych scen jest naprawdę niewiele, na dodatek wyglądają po prostu beznadziejnie. Oryginalne sceny prezentują się o niebo lepiej. Tak więc wyglądem nie ma co się kierować.
Ale, osobiście brałbym się, jak już, właśnie za Kai. Głównie ze względu na brak fillerów i przyzwoitej długości walki (walka z Freezą, to chyba "tylko" 10 odcinków, a nie 100 ;p).
Błyskawiczne napisy do Monogatari nowego. Kapitalna akcja, a zakończenie to niezły mindfuck XD
viesiek - standardowe pytanie jak tam Railgun?
spoiler start
szkoda że to filler i że Daihaisei arcu się nie doczekamy, ale i tak nie jest źle, a ta loli jest moe :p
spoiler stop
BTW. dopiero drugi odcinek z nowym openingiem a już mi się podoba, to jedna z niewielu serii wraz z Index w której wszystkie openingi z wszyskich sezownów są awesome... ^^
TO jednak zdecyduję sie na Z. Ale póki co nie robię nic prócz pomijania scen w których: Gohan płacze, Goku biegnie, Gohan płacze...
Mam nadzieję, że DBZ nie będzie do końca tak dziecinny 0.0
@ma_ko: Napisałem o Railgunie w [164]. Nie miałem tylko pojęcia, że to filler :D Może to i lepiej.
Ah no faktycznie, widziałem tego posta tylko zapomniałem że wszyscy wszystko oglądają przede mną :P
Z nudów (ach te wakacje) zabrałem się wczoraj za Ore no Imouto(...) i przyznam, że się nie spodziewałem jak bardzo mi się to spodoba ;p Ostatecznie całą serię + ova wchłonąłem w jeden dzień (dawno tego nie robiłem) i zaraz zabieram się za drugi sezon :)
Zdecydowanie największą zaletą tej serii jest kapitalny humor. Idealnie wpasowuje się w moje gusta. Dodaj do tego postacie, które da się lubić, oryginalną fabułę, fajną kreskę i wychodzi naprawdę zajebista seria :) No nic, lecę oglądać drugi sezon ;p
Ostatecznie drugi sezon wydał mi się przedramatyzowany, a samo zakończenie to już spory zawód :/
spoiler start
Srsly, w pierwszym sezonie podobało mi się, że mimo wszystko ich relacje nie wychodziły poza zwykłe rodzeństwo, więc im bliżsi sobie się stawali w drugim, tym mniej mi się to podobało. I do końca miałem nadzieję, że jednak wybierze kogoś innego (choć to już było dość oczywiste). Z jednej strony ciekawie, bo incest zbyt często w "zwykłych" anime się nie pojawia, ale mimo wszystko... Nie można się nie zgodzić z Manami, normalne to to nie jest ;d Całe szczęście, że ostatecznie wrócili do starych stosunków i nie okazało się nagle, że jedno z nich jest adoptowane (seria dostała by ode nie więcej niż 1/10 w takiej sytuacji).
spoiler stop
Podsumowując: pierwszy sezon - kapitalna komedia, drugi sezon i finał - przedramatyzowana komedia ze słabym zakończeniem.
Trochę mi się przypomniało Nogizaka Haruka no Himitsu. W sumie podobny setting, a na dodatek drugi sezon ma tak słabe opinie, że nawet go nie zacząłem oglądać :D
Nie związane z tematem:
http://www.youtube.com/watch?v=88MmvSkI1ic
Dobra czas na next.
Hyakka Ryouran: Samurai Girls:
Anime naprawdę dobre. Przede wszystkim zabawne, lecz przeplatane w niezłe walki. Darowali by sobie tą cenzurę przy pokazywaniu tego i owego :P, ale poważnie otoczka fabularna mnie wciągnęła na swój dziwny sposób. Kreska postaci oraz muzyka (jak w 90% anime) świetna no może pozo otoczeniem, bo jest dla mnie dość dziwna, ale tak autorzy chcieli to pokazać. Drugą serię na pewno walnę.
K:
Nie powiem z początku bardzo chaotyczna akcja np z tym typem Adolfem przy oglądaniu nie ogarniałem w końcu który on jest itp., lecz z czasem wszystkie niejasności się wyjaśniały. Kreska oraz muzyka standardowo mi się podobała. Po za dziwną otoczką fabularna i zakończenie było niesatysfakcjonujące. Czerwony Król zabił w końcu Yashiro z niewiedzą kim był prawdziwym zabójcą jego ziomka. Znów zresztą Niebieski Król też nie miał pojęcia. Mam nadzieję, że film trochę poprawi te zakończenie.
Karneval (TV):
Tak tak wiem jest, że to Shoujo, jednakże strasznie mnie wciągnęło :P. Po pierwszym odcinku myślałem, że to anime o dwóch pedziach xxx, a jednak szybko wyszedłem z błędu. Naprawdę dobra fabuła jak i reszta oprawy. Niezwykła przygoda odnalezienia zaginionego przyjaciela z niebezpiecznymi misjami oraz walką. Oczywiście nie brakuje bekowych momentów baa same nazwy walczących ze sobą organizacji (Cyrk & Kawka) :D. Nie omieszkam zabrać się za drugi sezon :D.
Trzeba było poszukać BDripów Hyakka Ryouran. Cenzura jest tylko w wersji TV :p
@down: kojarzy mi się z caramelldansen xd
Jak to sobrze że nowy sezon Highschool DxD puszczają bez cenzury :P
Skończyłem wczoraj Senran Kagura... całkiem fajniutkie tylko mogliby tam jakieś głównego bohatera wsadzić :)
BTW. Zna ktoś coś podobnego: http://www.youtube.com/watch?v=iqT0iFZifgw
spoiler start
Tak wiem nudzi mi się ale ma już 2h na liczniku... ^^
spoiler stop
Yyy trzecia godzina i już słyszę "Salami", a potem "Jajka na boczku".
BTW. Dwa dni temu oblukałem Carnival Phantasm i muszę przyznać, że niezła parodia im wyszła. Bekowe wejścia Gilgamesha, Kirei jako kot :D Ukazanie Czarodziejki w całej okazałości Mrrr no i Jeździec w seksi okularkach :D.
Nom i do tego wisienka na torcie Lancerek >> http://youtu.be/xu5LE5WUsRE?t=14s
To mi się nigdy nie znudzi :D. Czego brakuję skoro to parodia, która przeczy prawom fizyki przydały by się i postacie z Zero, ale i tak przyjemnie się oglądało :D.
Zapewne nie znasz Tsukihime więc miałeś tylko połowę zabawy :P Ale popieram że to bardzo fajna parodia, Gilgamesh był pr0 :P Szkoda jedynie że takie krótkie... :(
ma_ko - Dodałem do planowanych... ehh i kolejna produkcja, a czasu nie ma.
spoiler start
Sorka za zadymę na PS3 czasem mi odbija 3:)
spoiler stop
DB Mafia - spoko :P Co do Tsukihime to z całego serca: nie oglądaj, bo to anime to crap, przeczytaj mange i czekaj na prawidłową ekranizację, bo obejrzysz i moze uznasz że przyzwoite ale jak będziesz wiedział co oni z tym zrobili względem mangi (a właściwie VN) to cofniesz swoje słowa ;0
W jakiej kolejności oglądać Kara no Kyoukai i czy oglądać też Shingetsutan Tsukihime, bo na Shindenie napisali, że to są tytuły powiązane?
To przeczytam se, ale w późniejszym czasie, bo naprawdę dużo tego się nazbierał, a w tym roku szkolnym mam dwa egzaminy... ehhh
Co do PS3 była ekipa z forum to zaszalałem, a raczej oszalałem. Chciałem napisać Hentai Force,ale napisało mi, że użyłem nie prawidłowej frazy/nazwy :D
Dennoss:
1. Movie 2 (Murder Speculation (Part 1)/Satsujin Kōsatsu (Zen)) - August 1995 to March 1996
2. Movie 4 (The Hollow/Garan no Dō) - March 1996 to June 1998
3. Movie 3 (Remaining Sense of Pain/Tsūkaku Zanryū) - July 1998
4. Movie 1 (Overlooking View/Fukan Fūkei) - September 1998
5. Movie 5 (Paradox Spiral/Mujun Rasen) - November 1998
6. Movie 6 (Oblivion Recording/Bōkyaku Rokuon) - January 1999
7. Movie 7 (Murder Speculation (Part 2)/Satsujin Kōsatsu (Go)) - February 1999
Pierwsze 4 są tylko poza kolejnością. Także możesz oglądać tak jak Ci podałem, chociaż możesz tez obejrzeć tak jak wyszły, niektórzy tak wolą...
Standardowo już polecam oglądać w kolejności, w jakiej wyszły, ale tak naprawdę w tym wypadku nie ma to większego znaczenia, bo poza dwiema częściami Satsujin Kousatsu, wszystkie filmy opowiadają odrębne historie. Oczywiście postacie i tak dalej pozostają takie same, ale większych nawiązań do konkretnych wydarzeń nie uświadczysz.
I najlepiej drugą część Satsujin Kousatsu oglądać na końcu, bo jest to swego rodzaju podsumowanie losów bohaterów.
Sam myślałem, czy by sobie nie przypomnieć wszystkich części, ale tym razem obejrzeć chronologicznie.
Tsukihime można obejrzeć jako ciekawostkę (nie będę mówił dlaczego, choć po pierwszym odcinku staje się to już oczywiste), ale w żadnym wypadku nie jest to konieczne.
Po zarwaniu nocki przed chwilą ukończyłem GTO. 14 odcinków bez przerwy, tak mnie to wciągnęło :) Pozostał jednak lekki niedosyt, kilka wątków mogło być trochę bardziej rozwiniętych (np. nie wiem lub nie pamiętam co się działo z tym świrem od lizania stóp), inne wątki mogły mieć lepsze zakończenie, które dało by mi jasno do zrozumienia, że ta sprawa jest załatwiona i basta! A samo zakończenie całości jakieś takie za krótkie. Pierwszy odcinek trwał chyba ze 40 minut, więc moim zdaniem ostatni też powinien, żeby zakończenie było "godne" dla tego bez wątpienia bardzo dobrego anime. A tak wyszło tylko OK. 8/10 to najniższa ocena jaką mógłbym dać GTO. Chociaż za ten kawałek w endingu ( http://www.youtube.com/watch?v=u9jn8Cbyumc ) można spokojnie dodać jeszcze 1 punkt :3 A co do kreski... na początku trochę mi przeszkadzała, ale po jakimś czasie nie zwraca się już na to uwagi. W końcu to jest stare! No i ten humor. Mniam :)
Wcześniej obejrzałem Toradora!. Też fajne anime, ale po pierwszym odcinku spodziewałem się czegoś innego. Postacie na pierwszy rzut oka wyglądały na zajebiste, ale nie wykorzystano ich potencjału, głównie chodzi mi o główną parę bohaterów, Kitamura i Minori byli OK. Ogólnie jest to fajna komedyjka i niezłe romansidełko z ekstra pierwszym openingiem, którego nie chciało mi się przewijać :)
A teraz czas na kolejny rzekomy wyciskacz łez. Może tym razem się uda?
Ten ending z GTO to do tej pory jeden z moich ulubionych. Mógłbym słuchać w nieskończoność :)
Jeśli uważasz, że są niedokończone wątki, to możesz przeczytać mangę. Sam nie czytałem, ale wychodziła jeszcze długo po zakończeniu anime, więc na pewno pewne wątki doczekały się kontynuacji.
THORA wypuściło napisy do pierwszego z nowych filmów GitSa. I obejrzane.
Pierwsze co muszę napisać, to że zawiodłem się nieco na oprawie wizualnej. Poziom bardziej odpowiada dobrej serii TV, niż dużego filmu (nawet jeśli nie jest to kinówka). Postaci dość często uproszczone, zwłaszcza podczas animacji walk. Kolejna sprawa, to że wizerunek młodej Kusanagi nie specjalnie mi odpowiada. Co prawda to już w zupełności moje osobiste zdanie, ale mogli chociaż jakąś ciekawszą fryzurę jej wykombinować :p Fajnie natomiast obejrzeć początki Sekcji 9 i poznać nieco historii major (w drugim sezonie SAC bardzo mi się to podobało). Fabuła, jak dla mnie trochę zbyt pogmatwana jak na 50 minutowy film, spodziewałem się raczej że wszystkie cztery części będą bezpośrednio ze sobą powiązane, co pozwoli lepiej historię opowiedzieć. Cóż, trudno. Najważniejsze fakty udało mi się skumać, a całość wydała się dość ciekawa.
Ogólnie daję "tylko" 7, bo naprawdę zawiodłem się na kresce i animacji.
Ten koleś to chyba najwieksza potęga anime ever.... Nawala chyba 24/7
http://myanimelist.net/profile/Cafer
spoiler start
Jego avatar tylko na ta reakcję zasługuje >.>
spoiler stop
[195] Na początku wszedłem i patrzę, tylko 39 pozycji? Po chwili skapnąłem się, że to są pozycje obecnie oglądane...
ma_ko - może True Tears? W sumie to nic nie wiem o części pozycji, które mam w planach, więc patrzę na ilość odcinków żeby przypadkiem się nie zaciąć na czymś, bo czasu na oglądanie mam raczej mało.
Może powiecie mi od jakiego tytułu teraz zacząć, bo najlepiej jest oglądać od najgorszego a najlepsze kąski zostawić sobie na koniec ;) http://myanimelist.net/animelist/3dD1e&status=6&order=0
Z tego co tam widzę, to najbardziej poryczysz się zapewne przy Saikano i Air. Tego pierwszego nie widziałem, ale słyszałem na tyle dużo opinii, żeby wiedzieć czego się spodziewać (i pewnie dlatego nigdy nie przyjdzie mi tego oglądać). Polecam jeszcze ef, zwłaszcza pierwszy sezon. Można się wzruszyć, ale wyciskaczem łez bym tego nie nazwał.
Oglądając DBZ wyłapałem dość dużego faila.
Otóż podczas czekania na Goku, który wraca z zaświatów Piccolo mówi "Nie wiadomo jak poteżny się stał po treningu u Kaio-dono".
Problem w tym, że Piccolo od roku nie spotkał się z Roshim, Krillinem czy Tienem. Więc o tym, u kogo trenuje po prostu nie mógł wiedzieć.
Dennoss - Kolejny Ma więcej Completed niż ten wcześniejszy, Dochodzi do 500 dni. Skąd oni się biorą, skąd mają na to czas? -_-
http://myanimelist.net/profile/mareczek65
Skoro polak tak wali to Japońcy powinni mieć ponad 2000 tys.
Kurde tak se przeglądam i mają ludzie 900-1000, no ale polaków to nic nie przebiję :D.
Rzucam szkołą..... Nie no serio ja mam jakieś 60 produkcji do zobaczenia ehh 10 odłożonych w tym One Piece czy Fairy Tail. W tym roku matura i egzamin zawodowy co idzie z tym bark wolnego czasu. Chyba niektóre produkcję nawet za rok będą w Plan to Watch... No cóż.
Pytanie: czemu Tobi przy pierwszym spotkaniu z naruto robił z siebie pajaca/szaleńca?
http://www.youtube.com/watch?v=HD_81JDTsOI
Bo tak jest, ale manga Naruto jest tak długa, że autor może z początku nie miał pomysłu na to, kim może być Tobi (chociaż w to wątpię). Najprawdopodobniej zabawnym Tobim
spoiler start
był biały Zetsu.
spoiler stop
A chyba najlepszych uzasadnieniem jest:
spoiler start
Obito pozostawał w cieniu, do czasu gdy nie zginął Sasori. Z braku ludzi ubrał Białego Zetsu w kostium, by ten zapełnił lukę. Ale zauważył, że Biały Zetsu sie nie nadaje, więc przejął tę rolę.
spoiler stop
Albo po prostu trollował.
7 odcinek nowego DxD jest dla mnie, jak na razie, najlepszym odcinkiem z całej serii ;P
Kocham Akeno <3 --------->
Btw. do czego to doszło, że w 12 odcinkowym anime zmieniają op i ed w połowie ;o Ale nowy opening mi się bardzo spodobał, nie wiem jak wam ;)
Dennoss - Przy takim Sora no Otoshimono: Forte każdy ending jest inny :P.
Dla mnie z odcinka numer 8 jest najlepszy:
http://www.youtube.com/watch?v=kAlwOOUxN0Q
[208] Jak dla mnie nie ma startu do starego ale coż poradzić, ta nowa loli jakoś mi się nie podoba za to Vanishing Dragon jest mega :P
Hyakka Ryouran: Samurai Girls 2 Bride znalazłem bez cenzury buhahahahaha. To nie to samo co zasłanianie w pierwszej TV Version....
Co za cwaniaki... Więcej więcej takich anime :D
Akurat drugi sezon Hyakka Ryouran leciał w TV bez cenzury, więc zdziwiłbym się jakbyś znalazł z cenzurą xd
@down: w taki wypadku najlepiej czekać na BDripy jakieś. Tego się nie da oglądać przecież ;p Zwłaszcza, że on ją tam złapał za cycki w ubraniu. Po cholerę to cenzurować? D:
Ja to sie ciesze że DxD leci bez cenzury :P Bo oglądałem ostatnio Kyoukai Senjou no Horizon to tam było strasznie T_T
Dobry nowy ep SnK. Myślałem, że już odkryją kim jest
spoiler start
kobieta-tytan, a tu takie zaskoczenie. Choć wydaje mi się, że jest nią Annie. Dobrze zgaduje?
spoiler stop
Do tego ta emocjonująca końcówka, nie mogę się doczekać przyszłego tygodnia.
Wiem, że nie na temat, ale w SR4 dostępne są włosy Super Saiyanina. Chyba SSJ2.
W Monogatari kolejny odcinek prawie non stop z Shinobu. Yay! A do tego
spoiler start
loli Hanekawa :D
spoiler stop
kluha666 [214]
spoiler start
Serio chcesz wiedzieć? ;P Jeszcze trochę czasu minie, zanim odkryją tożsamość kobiety tytan.
spoiler stop
Już wiemy gdzie Sasuke udał się po uzyskaniu Wiecznego Sharingan. Tylko czemu stał się....
Znalazłem błąd Matrixa.
Vegeta w oryginale wcale nie mówi "Ponad 9000". Tylko "Ponad 8000".
It's over 9000 już nigdy nie będzie mieć tego samego znaczenia
Muneakira 10x Kamehameha
Ta seria mnie nie zawiodła jak, nawet jest nieco lepsza niż pierwsza. Bez cenzury i zajebiste fighty oraz momenty z łezką w oku :P. Tylko panowie producenci więcej, ale to więcej tego happy endu... ehhh
Mafia - warto obejrzeć te Samurai Girls, gdyż kiedyś próbowałem, ale nie obejrzałem do końca nawet jednego odcinka, bo ta specyficzna grafika mnie po prostu odrzuciła.
Dennoss - Pisałem już kiedyś o nim.
Hyakka Ryouran: Samurai Girls:
Anime naprawdę dobre. Przede wszystkim zabawne, lecz przeplatane w niezłe walki. Darowali by sobie tą cenzurę przy pokazywaniu tego i owego :P, ale poważnie otoczka fabularna mnie wciągnęła na swój dziwny sposób. Kreska postaci oraz muzyka (jak w 90% anime) świetna no może po za otoczeniem, bo jest dla mnie dość dziwna, ale tak autorzy chcieli to pokazać. Drugą serię na pewno walnę.
Walnąłem dziś całą i warto było, bo jest nie co lepsza od pierwszej serii. Wal śmiało, a z czasem przestaniesz zauważać dziwne otoczenie. Cycki oraz akcja ci ją przesłoni
@Edit - No cóż rób jak chcesz, każdy ma inne gusta. Ja osobiście nie uważam iż przy oglądaniu tej produkcji straciłem ino czas..., co innego przy Photo Kano chyba najgorsze anime jakie w życiu oglądałem ehhh.
A ja nie polecam. Jedynym atutem tej serii są cycki i właśnie fajna kreska. Niestety, pierwszą serię oglądałem ocenzurowaną, więc jeden z plusów przepadł (przynajmniej cenzura oryginalna, a nie białe czy czarne pasy na pół ekranu). Największą wadą, natomiast, jest główna bohaterka, Juubei, która jest wybitnie wręcz wkurwiająca (przez zdecydowaną większość czasu, zwłaszcza w drugim sezonie) i która skutecznie psuła jakąkolwiek przyjemność z odbioru. Fabuła jakaś tam jest, ale równie dobrze mogłoby jej nie być, a na dodatek humor też kuleje. Innymi słowy, wiało nudą.
Srsly, jakby Juubei przez cały czas była w tej swojej "drugiej postaci" to ta seria byłaby o niebo lepsza.
Photokano sobie odpuściłem po drugim odcinku. Żenada.
Walnąłem dziś całą i warto było, bo jest nie co lepsza od pierwszej serii. Wal śmiało, a z czasem przestaniesz zauważać dziwne otoczenie. Cycki oraz akcja ci ją przesłoni
Nie no, profesjonalna rekomendacja gimbusa, który ocenia anime po ilości cycków. Co z tego że fabuła jest do bani, co z tego, że wszystko jest w anime lipne. Są cycki więc jest 10/10. Widać, że nigdy żadnej dziewczyny nago nie widziałeś ;) Cycki oraz akcja ci ją przesłoni. - LOL
Specjalnie konto założyłeś, żeby to napisać? Dorzuć jeszcze tekst "wyjdź na dwór, na rower". Takie gadanie było fajne ze 2 lata temu.
"Protypek" widzę Narutard pokroju DB Mafii. Gimbaza rządzi xD
Boję się o przyszłość tego kraju, jak widzę takich debili jak ty i DB Mafia.
Kurde 19 lat i jestem jeszcze w gimbazie.... Nie oceniam tego anime na 10, bo żadnego tak nie oceniłem. Cycyki są dodatkiem do zajebistych fightów i oprawy, na których ich podstawie głównie oceniam takie anime. Jeżeli ktoś tu jest gimbusem to tylko ty.
Widać, że nigdy żadnej dziewczyny nago nie widziałeś ;)
Buhahah, a bez stanika się liczy, ah pamiętna wycieczka next będę głośniej pukał.... Nie obyło się bez puncha i uwagi, ale jest. A i dzięks za poprawę humoru z rana.
ProTyp - Obstawiam, że znów mój pseudo fan sie pojawił :p. Wakacje się kończą, więc musi se potrolować. Też podszywanie się za kogoś jak widać jest ostatnio modne. np. pod Bogi1, Stra czy TinnyTiger :D.
viesiek ja mam nadzieję że index 3 szybko wyjdzie bo sobie uświadomiłem dopiero teraz jakie to jest awesome
a że sobie naspoilerowałem troszke to powiem tylko że chcę to zobaczyć zanimowane... ;)
spoiler start
BTW. Jak masz dobry telefon z androidem to polecam ci zagrać w grę To Aru Majutsu no Index na PSP, w sklepie jest dostępny darmowy emulator, lyka większość tytułów a nawet na moim staruszku działa płynnie :P Ja już przeszedłem większość story mode :P
spoiler stop
Ehh dziś se zrobię przerwę, a jutro hmmm może Horizon II, albo w końcu Gantz się zobaczy....
Zbyt szybko na Indexa 3 bym nie liczył, jeszcze żadnej oficjalnej zapowiedzi nie ma. Tym bardziej, że dopiero co film wyszedł ;p Co nie zmienia faktu, że czekam. Chociaż drugi sezon był jakiś gorszy nieco. Chyba. A gierkę na androida obadam, dzięki za info ;p
Viesiek - Znajomy polecił mi anime pt. Shiki na razie jest w planowanych i jako guru anime tego forum (Zapewne najwięcej walniętych anie ze wszystkich userów od pierwszej części tego wątku) proszę o opinie odnośnie tego anime.
Czy tylko mi się wydaje, że Kyuubi POWINIEN WIEDZIEĆ, że Tobi wcale nie jest Madarą, a kimś innym? Przecież zarówno Tobi jak i Madara kontrolowali Kyuubiego- Madara podczas walki z Hashiramą, a Tobi podczas ataku na Konohę. Więc czemu Kyuubi nie poinformował Naruto?
BTW. Czy Kabuto nie mógł tak jak Orochimaru wskrzesić przez Edo tensei ojca Naruto, by zyskać jego kawałek Kuramy? I czy przypadkiem Edo tensei nie pozwala na klonowania Rinnegana? (Tobi ma teraz rinnegana madary)
berial6
Czy tylko mi się wydaje, że Kyuubi POWINIEN WIEDZIEĆ, że Tobi wcale nie jest Madarą, a kimś innym? Przecież zarówno Tobi jak i Madara kontrolowali Kyuubiego- Madara podczas walki z Hashiramą, a Tobi podczas ataku na Konohę. Więc czemu Kyuubi nie poinformował Naruto?
Bo wtedy nie byłoby niespodzianki ;P
BTW. Czy Kabuto nie mógł tak jak Orochimaru wskrzesić przez Edo tensei ojca Naruto, by zyskać jego kawałek Kuramy?
Nie mógł, bo nie wiedział
spoiler start
o sposobie wyciągnięcia duszy z Shiki Fujin, w którym znajdowali się hokage
spoiler stop
I czy przypadkiem Edo tensei nie pozwala na klonowania Rinnegana?
No pozwala, bo Nagato w Edo Tensei też ma Rinnegana. Oni wszyscy jadą na oczach Madary ;P
No mówię- Tobi, Madara i nagato mają jednego Rinnegana.
A nie wiem czemu każdy w Edo jest młodszy, ale nie Chiyo.
No i jeszcze problem taki, że Sasori nie mógł zostać przyzwany, bo on teoretycznie nie umarł jak każdy- usunął duszę z ciała i przeniósł ją do marionetki. Więc w sumie sam siebie Zedował?
Ogólnie to Edo Tensei ma za duż niedomówień- zostało trochę krwi Jiraiyi w Wiosce Deszczu. Proszę- zedujcie go.
P.S. Czemu Madara nie ma 6 ścieżek bólu? I w sumie... Tobi ma 1 rinnegana, nie 2. A ma 6 ścieżek. Które i tak na nic mu się nie przydają >.>
DB Mafia - nie wiem co słyszałeś o Gantz, ale zdecydowanie odradzam. Z początku może się wydawać całkiem w porządku, ale wierz mi lub nie, mocno się zawiedziesz po pierwszej połowie. A przynajmniej ja się zawiodłem. Może Tobie takie coś się akurat spodoba, ale nie jestem w stanie wyobrazić sobie by komukolwiek coś takiego mogło się spodobać. Nie chcę Ci też za dużo mówić, bo nikt nie lubi spojlerów. Chyba, że już znasz tą historię z mangi (sam nie czytałem, nie w internecie). A jeśli tak, i manga Ci się podobała, to tym bardziej nie oglądaj! Gdzieś przeczytałem, że zakończenie w anime jest inne, ale jest tak zje... ekhem, nieudane, że to się w głowie nie mieści. Oglądałem, więc wiem! Do tego główni bohaterowie, każdy beznadziejny. Sfrustrowany prawiczek (ten to jeszcze dawał radę, ale za późno i za krótko), pizdusiowaty goryl bez jaj i kretynka. Wszystkie postacie drugoplanowe były milion razy ciekawsze od tego żałosnego trio, tylko problem w tym, że oni wszyscy... nie będę pisał gdybyś jednak nie znał mangi. No, ale to tylko moja opinia. To, czy obejrzysz to tylko i wyłącznie Twoja decyzja, ale pamiętaj, że ostrzegałem ;)
Aaaach, w końcu wyładowałem gdzieś moją frustrację. Oglądałem to jakoś w zeszłym roku i aż do dziś mnie to męczyło.
Heh Luźno. Mangi nie czytałem, a anime już miałem oglądać miesiąc temu, ale jakoś odkładałem i chyba nadal zostanie w planach jeżeli będzie równie beznadziejne co Photo Kano to nie będę głębiej się w nie zanurzał
berial6 [235]
Założenie Edo Tensei jest takie, że przyzywa osobę w stanie, w jakiej była przed śmiercią. Nagato z początku miał siwe włosy i później się odmłodził jedną ze ścieżek. Madara ma 6 ścieżek i wydaje mi się, że Tobi też, ale po prostu z nich nie korzystają. Wolą swoje techniki klanowe od technik Rikudo.
spoiler start
Jedynie nie wiem, w jaki sposób Edo Madara jest odmłodzony, bo umarł jako dziadek, ale Kabuto coś mówił, że kombinował przy jego ciele.
spoiler stop
"Guru" lol. Ok, uznam to za komplement :o
Shiki daje radę. Pod koniec robi się troszkę absurdalne, niektóre patenty lekko przesadzone. Co nie zmienia faktu, że przez większość czasu ma kapitalny klimat (do którego specyficzna kreska wyjątkowo wręcz pasuje, niestety może się też nie podobać) i bardzo ciekawą fabułę. Pokręcona muzyka ( http://www.youtube.com/watch?v=v8lERQBzb5k ) tylko dodaje uroku :p
Co do Gantza to mangę z kolei ja odradzam. Do połowy jest dobrze, nawet bardzo, ale od pewnego momentu poziom spada już tylko w dół, a zakończeniem osiąga praktycznie samo dno. Srsly, nie potrafię wyrazić jak fatalne jest to zakończenie.
Dzięki za odpowiedź. Mentorze tak lepiej :D? Choć już jedną Mentorkę mam...
Tobi ma sześć ścieżek- są nimi przecież Jinchuuriki.
Madara nie ma ścieżek, bo... on nie powinien mieć Rinnegana, bo go oddał.
Ale racja, jeden rinnegan występuje teraz w trzech wersjach....
[240] no chciałem Ci wczoraj o tym napisać, ale myśle nie ty pewnie już słyszałeś, Accelerator to dobry materiał na mange choć nie obraziłbym się na jakąś inną postać...
Nie lubię Acceleratora. Ale winę za to ponosi seiyuu, bo jest dla mnie po prostu nie do zniesienia, więc w formie mangi jeszcze może przetrawię ;p
A dla równowagi mogliby zrobić spinoffa o jakimś magu, a nie tylko o esperach ;p Nie miałbym nic przeciwko osobnej historii o Kanzaki :D albo chociaż Stiylu.
Ergo Proxy... hmm... jest IMO całkiem fajne, ale nie każdemu może się spodobać. Kreska ma różny poziom, raz jest bardzo ładna, a raz taka sobie. Postacie są OK, fabuła całkiem ciekawa, są momenty z akcją, i są momenty całkiem jej pozbawione, ale za to przedstawiają lepiej głównych bohaterów. Na temat muzyki nie mam nic do powiedzenia po za tym, że nie przeszkadzała mi.
Ogólnie warto obejrzeć.
Z tego co czytałem, to wywołuje dość skrajne emocje. Mnie się podobało, choć ma za dużo dłużyzn i przekombinowaną końcówkę, nadrabia klimatem.
Skończyłem Tengen Toppa Gurren Lagann. Świetne anime, grało tam wszystko od animacji (choć zdarzyły się kiepskie) do muzyki (fantastyczna). Zdarzyło mi się nawet wzruszyć w kilku momentach. Plusy należą się też za postacie oraz cycki Yoko. Tylko dlaczego
spoiler start
zginął Kamina, Kittan oraz reszta Gurren Brygady? Powinni chociaż Kittana oszczędzić :(
spoiler stop
Panowie poratujecie? Z jakiego ani9me ten foto >>>
Dziękować za odpowiedź.
A mi nie podszedł Gurren Lagann (!) napisałbym więcej ale to by była już obraza dla coniektórych :P, anime nie jest złe po prostu nie lubie trolowania Gainaxa, ale jak ktoś lubi takie klimaty to polecam Needless, dużo lepsze IMO :P
[253] A nie z kinówki? fryz pani major mi się nie zgadza <nerd mode off> Zresztą z tej marki wszystko poza 2.0 bardzo bardzo polecam.
"Zresztą z tej marki wszystko poza 2.0 bardzo bardzo polecam."
Czemu? 2.0 nie było czasem remakiem oryginalnego filmu GitS?
Chciałem powiedzieć, że to na bank z kinówki, bo ta scena z wyskokiem okna i załączeniem kamuflażu jest charakterystyczna, ale z drugiej strony jej kombinezon coś mi do filmu nie pasuje ;p
[257] - dokładnie to remakiem z użyciem chujowego CGI. Naprawdę lepiej obejrzeć pierwowzór niż wykrwawiać oczy na ostrych krawędziach.
[258] - no właśnie, w kinówce z kolei nie ma żadnego kombinezonu, bo jej skóra zapewnia kamuflaż termoaktywny (taka niespójność w serialu, gdzie ciuchy magicznie są zakrywane).
Teraz dopiero dowiedziałem się, że Akamatsu zaczął nową mangę - UQ Holder. Jak się okazuje, jest to swego rodzaju kontynuacja Negimy, skupiona wokół Evy i wnuka Negiego. Ciekawy pomysł, a pierwszy chapter bardzo przyjemny (no i ta kapitalna kreska). Zobaczymy, póki co stwierdzam że będę czytał.
Dla mnie jeden kij czy ten foto jest z filmówki czy serii anime i tak walnę choć produkcji nazbierało mi się ponad 70 ehh. Ze dwa tysie odcinków a czasu nie ma.
BTW. Dziś zakończyłem Freezinga oraz zacząłem drugą serię Kyoukai Senjou no Horizon, która moim zadaniem zaczyna się bardziej ogniowo od pierwszej :D.
Z kategorii: teorie.
Narobiło się wiele nielogiczności w naruto- jeden rinnegan, wszczynanie wojny mimo posiadania wszystkich 9 bijuu, zbyt łatwe porwanie madary przez kabuto... Co byłoby, gdyby się okazało, że:
Planet Obito jest zdobycie dwóch rinneganów, gdyż dzięki temu człowiek może przewyższyć Boga? Może Obito chce zdobyć podczas wojny drugiego Rinnegana, by stać się czymś więcej niż człowiekiem i stworzyć świat na nowo? W końcu człowiek nie może stać się Bogiem. Jak widzimy, Obito wcale nie miał zamiaru wskrzesić Madary- ba, nawet go gdzieś zakopał, ale Kabuto go odkopał. Teraz dodatkowo Madara tylko Tobiemu wadzi.
Gdy madara umarł, najprawdopodobniej przekazał Rinnegana Obito, któremu potrzebne były dwa rinnegany- więc oddał rinnegana na przechowanie łatwemu do zmanipulowania chłopakowi- Nagato.
Tobi postanowił odebrać mu Rinnegana i wszcząć wojnę- by wyłonić z niej nowego kandydata na Rinnegana (wprew pozorom, RInnegana można otrzymać na dwa sposoby- jako V stadium Sharingana i... od tak, randomowo, jak to tłumaczył Jirayia- "Gdy świat staje w płomieniach, zjawia się bohater z oczami boga"). Może po to Tobi przygarnął i "schował" Saska? Może "hodował" sobie drugiego Rinnegana?
Ale o co chodzi z tymi dwoma oczyma obito? Jedna gałka- Rinnegan, drugie oko- sharingan. Więc może Obito zostawił sobie furtkę, może wierzył, że zdoła jeszcze zdobyć drugiego Rinnegana? Może Juubi to tylko przykrywka- bodziec, by ktoś zdobył Rinnegana... Ale kto? Najprawdopodobniej Naruto...
Ale czemu Saske walczy PRZECIW Tobiemu? No przecież Oroś wskrzesił 4 hokage.... ale skąd? Ponoć ich dusz nie dało się odratować... Może Tobi coś z Orochimaru zaplanowali (ale to taka bardziej ryzykowna część teorii).
Co o tym sądzicie?
berial6 jakieś głupoty piszesz. Tobi nie zakopał madary. W ogóle pierwsze słysze, żeby madara za czasów swojego żywota miał rinnegana
. . .
A niby skad ma Rinnegana?
Madara sam powiedział, ze tuż przed śmiercią zdobył Rinnegana.
A Obito chyba MUSIAŁ zakopać gdzieś Madarę. BO... co innego mógł z trupem zrobić? Po prostu-zabrał mu rinnegana i zakopał trupa. CHyba nie spodziewał się, ze ktoś go znajdzie i wskrzesi.
Kabuto czasem mu nie wszczepił tego rinnegana? Bo ja nigdzie nie widze, żeby miał go np. podczas walki z shodaime
True Tears zaliczone. Żeby się nie rozpisywać, jak na 13 odcinków nie było źle, ale zakończenie ani trochę nie zgadzało się z tym, co sobie wyobrażałem. Tak więc, lekki zawód, mimo raczej happyendu. Zasługuje jednak na takie 6-7/10. Historia nawet wciągała, losy bohaterów nie były mi całkiem obojętne, kreska ładna. Tylko trochę za mało humoru, za poważne to w moim odczuciu.
A następne będzie... no właśnie. Coś z akcją. Ostatnio znalazłem fajnie wyglądającą grafikę z Ao No Exorcist, więc pomyślałem, że obejrzę. Albo Highschool DxD. Trzeba w końcu sprawdzić o co tyle szumu ;)
Ale o co chodzi z tymi dwoma oczyma obito?
Sharingana sobie zostawił, żeby móc używać Kamui.
A Obito chyba MUSIAŁ zakopać gdzieś Madarę. BO... co innego mógł z trupem zrobić? Po prostu-zabrał mu rinnegana i zakopał trupa. CHyba nie spodziewał się, ze ktoś go znajdzie i wskrzesi.
Ale jak Obito spotkał Madarę po raz pierwszy, to ten już nie miał Rinnegana. Madara musiał osobiście dać Rinnegana Nagato.
Kabuto czasem mu nie wszczepił tego rinnegana? Bo ja nigdzie nie widze, żeby miał go np. podczas walki z shodaime
Madara obudził Rinnegana przed śmiercią. Dokładnie jak i kiedy nie wiadomo.
Apropos Ao no Exorcist, nie wiem czy ktoś to pamięta -->
Polski mandaryński jakiś, ale zawsze przyjemny akcent ;p
UTW wrzucili na stronkę update z prac nad filmem Indexa. Klawo, niedługo będzie do obejrzenia :>
Dzisiaj też wystartowała nowa manga Ao no Excorcist poświęcona Yukio o ile się nie myle (nie czytałem jeszcze)
Co do anime - polecam, całkiem fajne, można się nawet wzruszyć :P
@Dennoss
To było pytanie retoryczne/stęp do dalszej części teorii.
I z tego co pamiętam to Obito dał Rinnegana Nagato.
@Hetrix22
Ale zastanów sie- skąd oni wszyscy mają rinnegana? TO jeden Rinnegan- Madary, który go obudził tuż przed śmiercią (co teoretycznie czyni go najsilniejszą z obecnych postaci, ale jakoś tego nie okazuje).
viesiek [270]
No, ciekawe, kto tak przetłumaczył. Chyba że to jakiś odłam polskiego, o którym nie wiem.
BTW. tutaj macie całą listę polskich akcentów w anime: http://myanimelist.net/forum/?topicid=26457
berial6 [272]
I z tego co pamiętam to Obito dał Rinnegana Nagato.
Nie. Tutaj masz dowód, że to Madara: http://ukrytawioska.com/naruto-602-15.htm
Tobi powiedział Konan, że to on dał Nagato Rinnegana, ale wtedy się przedstawiał jako Madara.
Zresztą nie wiem, po co ta dyskusja. W całej historii tylko Rikudo i Madara obudzili Rinnegana, reszta jedzie na oczach Madary. Obito od początku nie chciał wskrzeszać Madary, bo Gedo Rinne Tensei no Jutsu wymaga poświęcenia życia (coś jak ta technika Chiyo). On chciał zostać Jinchuuriki Juubiego i teraz nim jest. Poza tym Madara już chciał raz wydymać Obito, po tym jak wrócił z Kamui po walce z Kakashim.
A racja, mój błąd. Zostałem zmylony, gdyż miałem w głowie http://ukrytawioska.com/naruto-606-16.htm
Ten doktorek z Railguna/Indexa jest zajebisty ;p Nie wiem czemu, ale kolesia nie można nie lubić :)
Viesiek czyli oglądałeś już film czy nie? Sorki za chaotyczność ale na stronie na której oglądam film pojawił się wczoraj wieczorem więc oglądałem go o 2 w nocy:P
spoiler start
Dla mnie bomba. Począwszy od kreski, animacji, poprzez OST i piosenki a skończywszy na fakcie że pojawiło się większość znanych postaci. Końcówka też satysfakcjonująca (szkoda że musiała zniknąć ;( mim zdaniem Touma x Arisa > Touma x Mikoto :P Ale tak to super, sceny walk - super, końcowy falcon punch - epic, Kanzaki <3 - checked Ogólnie ten film kojarzył mi się z pierwszą kinówką Bleacha...
spoiler stop
Tu jeszcze mały bonus: http://imgur.com/a/D1s3u
spoiler start
Znalazłem też coś takiego: http://toaru-summer.dengeki.com/vote/ (głosowanie, postać która zbierze najwięcej głosów dostanie swój własny projekt, wystarczy kliknąć na duzy przycisk i zagłosować nam kogo sie chce...)
spoiler stop
Koniec z wolnym czasem. Pora ocenić pozostałe produkcję.
Elfen Lied:
Myślałem, że po Hellsingu mnie nic nie ruszy, a tu proszę. Pierwszy odcinek i już gęsia skórka. To co Lucy robi z ludźmi przechodzi wszelkie pojecie. A muzyka przy tym rojebcyła mnie totalnie. Fabuła przejrzysta oraz naprawdę dobra do tego momentami schizująca :D. Oprawa jak dla mnie bomba czego brakuje to porządnego zakończenia, albo czegoś filmu czy drugiego sezonu. Odnośnie Kakuzawy jak ma bekę i mówi, że to dopiero początek...
Suisei no Gargantia:
Anime naprawdę dobre. Główny bohater walczący w galaktyce rozbija się na ziemi... Zbiegiem czasu poznaje kulturę oraz panujące tam obyczaje szukając odpowiedzi istnienia swego życia gdyby nie służył Gwiezdnej armi czy jak tam szło :P. Również z czasem staje się bardziej otwarty co jeszcze bardziej go kieruje do zrozumienia systemu jaki panował w galaktyce. Naprawdę da się wczuć w klimat tego anime. dla mnie zagadka pozostaję jak jego szefu się znalazł na ziemi, ale to pewnie z tego samego co on., ale no cóż nie do końca wiadome. Zakończenie i fajnusie tylko szkoda, że Chamber się poświecił. No to też sprawił z drugiej strony, że bohater stanie się bardziej samodzielny :D.
Tari Tari:
Ehh Miałem odczucie jak przy PhotoKano. Jakieś chórki teatrzyki itp. Fabula nie wciągnęła mnie, wiało nudą, a najlepsze momenty można wyliczyć na palcach jednej ręki niestety. to jest druga najgorsza produkcja jaką dano mi oglądać.
Zettai Bouei Leviathan:
No tutaj miło mi się oglądało tą produkcje i trochę przypominało mi Magic Knight Rayearth, które swego czasu leciał na RTL'u. Ale odnośnie tego anime trzy dziewczynki czarodziejki napotykają się na siebie przy zagrożeniu jednej z nich heh i tak się dzieje kilka razy, aż z biegiem czasu stają się przyjaciółkami, które stawiają czoła różnym przeciwnikom podczas swojej podroży. Muzyka ujdzie bo i klimat taki nowoczeno średniowieczny, a kreska świetna w szczególności te dziewczyny wyglądają słodko Kawaii :p cos jak Yoshino z Date A Live, która chyba powala wszystkie dziewczyny z anime słodkości :D. Drugi sezon by się przydał, a anime z tego roku, więc se poczekam.
Freezing:
Ehh fabuła nie jasna przynajmniej w większości. łaskawie w końcu prawie wszystko wyjaśnili w 10 odcinku za co im chwała. Odnośnie głównej bohaterki Satella nosiła przydomek Nietykalna Królowa, lecz to odniesienie tyczyło się tylko do swojego rocznika niestety. Po tym tytule oglądający może pomyśleć, że wyrasta po za swój poziom, a wyższy Rangą nie są wstanie jej dorównać. Co się okazało Satella dostaję baty, ale przynajmniej się rozwijała odnośnie umiejętności. Ostatni Fight mnie jeszcze się nie podobał przeciągany nie ubłaganie i jeszcze ten Limiter Artur w ogóle nie widoczny aż skoda gadać. No jest drugi sezon i go obejrzę z ciekawości i dla rozwiania wszelkich niejasności.
Hellsing Ultimate:
Tak jak przypuszczałem ta seria nie spełniła mych oczekiwań. Kreska oraz fabuła jest nie da się ukryć gorsza od zwykłego Hellsinga, a to co się dzieję z Victorią i to w ostatnim odcinku to niszczy system w odczuciu negatywnym. Ehh tak, że jak ktoś planuję oglądać Hellsing to niech zakończy na pierwszej starej serii i nie zabiera się za Ultimate.
Kyoukaisenjou no Horizon:
Fabularnie dziwne, kreska, oprawa, humor oraz kreacja postaci jak najbardziej na plus. Odnośnie fabuły to mamy wiele odniesień do historii czy to przy wydarzeniach, czy to przy rożnych skrótach czy postaciach. Generalnie gdyby nie pojawiały się wyjaśnienia oglądający nie miał by zielonego pojęcia o co chodzi. Odnośnie postaci jest ich multum a seria ma 13 odcinków osobiście za takimi nie przepadam, ale tutaj mam takie zróżnicowanie, że da się je ogarnąć. do tego ta bekowość no po prostu bomba. Papież niszczy system. Tak poważne stanowisko, a z niego beka idzie ile wlezie. Z postaci jeszcze bardzo mi się podobał Tenzo, którego w tej serii było dość mało oraz główny bohater, który jest kompletnym idiotą robiący rozpizd z gracją :P.
Kyoukaisenjou no Horizon II:
Fabuła Deja vu, więcej do wyjaśniania niz to było w pierwszej serii. Jednakże, bekowośc na starcie x2. Do tego fajne rozwinięcia postaci Tenzo i wydarzeń z nim związanych :D (Nawiązanie jego postaci do shinobi z Naruciaka). Momentów było mnóstwo które oglądałem z bananem na twarzy choćby ten >>>
Nawiązanie powieści do Dragon Balla czy sam główny bohater popindalający z pindolem w środku walki, albo jak na golasa tańczył na Excaliburze :D. Brakowało mi Papieża do szczęścia, ale i tak było świetnie. Samego umiejscowienia otoczki fabularnej widzę osobiście na jakieś 1/4 historii. Mam nadzieję na kolejne sezony tego Świrskiego anime. Heh coś jak w DxD poważny wątek w tym przypadku Broń siedmiu grzechów oraz apokalipsa świata, a tu pełno beki.
Chciałem jeszcze opisać trzy produkcje z końca czerwca i początku lipca :D.
Boku wa Tomodachi ga Sukunai & Next:
Fajna Haremówka główny bohater postrzegany jako najgorszy chuligan tak naprawdę jest dobrym przyjacielem oraz wspaniałym opiekunem dla swojej młodszej siostry. Bekowa która miała na celu pozyskanie przyjaciół, lecz dość poważny i ambitny punkt bekowość i zboczeństwo odsuwa ten cell na dalszy plan. W drugiej serii to samo, lecz na końcu i tak się okazało,że to co wszystko robili pomogło im w osiągnięciu prawdziwego celu. Kreska jak dla mnie zajebioszcza Sena jest do schrupania zresztą jak wszystkie tam :P. Mam nadzieje na trzeci sezon po uciecze Yozory.
Infinite Stratos:
Czyli Haremówka w stylu mecha. Podobnie jak w Boku wa Tomodachi, beka maksymalna. Główny bohater trafia do klasy samych dziewczyn ba akademii samych dziewczyn :D. Jedyny facet który ma predyspozycje by sterować IS. Najlepszy moment to jak Charoltta udawała faceta, a Ichika miał niezła fazę :D. Dobre był moment jeszcze z Laurą jak mu na golasa wskoczyła do łóżka, a potem założyła dźwignię Fabuła, jak i reszta jest jak dla mnie cacy. Ostatnio oglądałem OVA i odczułem pogorszenie kreski, ale szybko włączyłem pierwszy odcinek i odetchnąłem z ulgą. Nie ma bata czekam na drugi sezon.
Date A Live:
Kolejna Heremówka w stylu Mecha. Tyle, że bardziej pokręcona i bardziej słodsz od IS. Dziewczyny zwane Duchami niszczące miasta (Thoka) i zabijaniem ludzi (Kurumi)..... Jeden koleś moca pocałunku ujarzmia ich moce, a jego mała siostra, która sama jest tym Duchem dowodzi tajną organizacją walczącą z tymi dziewczynami. Chyba bardziej absurdalnie nie może być. Jednakże nie zmienia to faktu, że anime ogląda się przyjemnie jest bekowe i kawaii. Także drugi sezon muszę obejrzeć nie ma bata.
Yoshino :3 >>>>>
Sora no Otoshimono & Forte:
Niby znów na pierwszy rzut oka znów poważny wątek, a tu niespodzianka. Znów beka na maksa i niszczenie systemu. Mózg totalnie zjarany. Fabuła jest tylko aby była, ale mimo tego ogląda się te anime z pełnym uśmiechem. Oprawa wizualna oraz muzyczna jak by inaczej świetna. Do tego te przejścia pomiędzy kreskami postaci wyborne, sama ich kreacja jest fajnie zrobiona. Wkurza mnie no ten zasrany, okrutny typ co wysyła te Avangeliony mam nadzieję, że w trzecim sezonie odrwią go i zrobią z nim porządek :P.
Tak te wakacje było tych produkcji i:
Najbardziej Słodkie - Date A Live, Zettai Bouei Leviathan
Najbardziej Schizujace - Elfen Lied, Hellsing
Najbardziej Fighterskie - Hyakka Ryouran: Samurai Bride
Najbardziej Bekowe - Boku wa Tomodachi ga Sukunai, Kyoukaisenjou no Horizon II, Sora no Otoshimono: Forte
Najlepsze Fabularnie - Hellsing, Suisei no Gargantia
BTW. Zapomniałem dodać przy Horizonie, że wkurzają mnie gdy mówią Tes i Judge irytujace jest to jak cholera.
@ma_ko: Nie, nie widziałem. Czekam aż UTW się uporają z tłumaczeniem i od nich sobie obejrzę. Niby w nadchodzącym tygodniu mają wypuścić.
W Monogatari jeszcze więcej Shinobu :D Boże, jak tu jej nie kochać.
DB Mafia - dla mnie to własnie było fajne jak mówili Tes i Judge można było przynajmniej rozróżnić walczące strony. wgle jak dla mnie to druga seria jest lepsza, bardziej światowa + "nowy" główny bohater + jeszcze więcej śmiechu (Flat Chested Evasion FTW) :D
Co byście mi teraz polecili? Skończyłem Tengen Toppa, Gintamę. Oglądam Naruto i SnK (nie wymieniam takich oczywistości jak Dragon Ball czy Rycerze Zodiaku, to oglądał chyba każdy). Gatunek obojętny. Może być śmiesznie, strasznie, z akcją, z cyckami, z robotami. Z góry dzięki ;)
Nie wiem, czy taka sugestia już się pojawiła wcześniej, ale co myślicie o włączeniu VN w wątki A&M?
@Adrianziomal:
Tzn? Jeśli chcesz o VN tutaj pogadać to ja nie widzę przeszkód. Temat ten i tak pojawia się tutaj od czasu do czasu, choć nigdy na dłużej. Zbyt wielu ze stałych bywalców się tym, jak sądzę, nie interesuje. Ja sam grałem w raptem kilka tytułów, więc wyjątkowym partnerem do dyskusji nie będę, ale o tym w co pykałem można rozmawiać ;p
Z resztą, o ile dobrze pamiętam, to wcześniej w tytule wątku było o "miłośnikach kultury Japonii" ;p
@kluha:
Pierwsze co mi akurat do łba przyszło to Baccano! i zaraz potem możesz Durarara! obejrzeć. O ile nie widziałeś, ofc.
kluha666 - Hyakka Ryouran: Samurai Girls & druga seria Bride, Kyoukaisenjou no Horizon, Date A Live oraz Infinite Statos. Mamy walki, cycki i roboty :P.
ma_ko - Ohh nie wyobrażam se w tym anime jakiegoś kongresu kilku państw i wszyscy tak napierdalają... :P
kluha666 - Nie ma sprawy. Sam teraz tylko w weekendy będę niestety mozolnie oglądał anime... Ehh jak to dobrze, że to ostatni rok
O k*rwa, co to jest: http://cdn.kampai.pl/upload/pics/posts/2013-08-30-1377843870-zYO1QBep-gif.gif ;O
Dennoss - Chyba to jest z Bakemonogatari albo Nisemonogatari teraz nie pamiętam za bardzo, ale mi się wydaję, że to z tego bo ten koleś ma fryz podobny do Aragiego głównego bohatera tych serii.
BTW. Viesiek pewnie bardziej ogarnie :P.
Te wszystkie ...monogatari tworzą jakąś większą całość? Jeśli tak to w jakiej kolejności oglądać, bo często widzę rozmowy o tym tutaj, a nie widziałem nigdy :P
Te wszystkie ...monogatari tworzą jakąś większą całość? Jeśli tak to w jakiej kolejności oglądać, bo często widzę rozmowy o tym tutaj, a nie widziałem nigdy
Tak tworzą. Ma być film, który jest samym początkiem
http://myanimelist.net/anime/9260/Kizumonogatari > http://myanimelist.net/anime/15689/Nekomonogatari:_Kuro >
http://myanimelist.net/anime/5081/Bakemonogatari > http://myanimelist.net/anime/11597/Nisemonogatari >
http://myanimelist.net/anime/17074/Monogatari_Series:_Second_Season
Trochę tego jest. viesiek ma to bardziej za pewne obcykane. Chyba Bakemonogatari ma w ulubionych, więc najlepiej przedstawi cię tą serię.
Mnie osobiście nie wciągnęło te anime, ale najgorsze też nie było.
BTW. Luknąłem na twoje oceny nieźle pojechałeś Hellsingowi, znów Ultimate o 4 oczka wyżej możesz przedstawić tą różnice w ocenach P
viesiek ma to bardziej za pewne obcykane
No to czekam jeszcze na jego potwierdzenie :D
Luknąłem na twoje oceny nieźle pojechałeś Hellsingowi, znów Ultimate o 4 oczka wyżej możesz przedstawić tą różnice w ocenach
Moje ocenianie jest następujące: 5 stawiam anime w którym wady i zalety się równoważą, albo po prostu nie wzbudza żadnych, negatywnych czy tez pozytywnych emocji. A potem to już ocenianie względem tej neutralnej piątki.
Hellsinga oglądałem dawno (bardzo dawno) i mnie nudziło, nie porwał mnie główny wątek (o ile był jakikolwiek, nie pamiętam), a zakończenie było naprawdę bardzo słabe (to akurat pamiętam jako jedno z gorszych zakończeń). Nie przypominam sobie żadnej sceny która by wywarła na mnie pozytywne wrażenie.
Hellsing Ultimate ma fajny wątek główny, wiele świetnych scen, ale dostał "tylko" 7 bo jednak kilka rzeczy mi przeszkadzało. Może jak zrobię rewatcha to zmienię ocenę na wyższą (wątpię żeby się pogorszyła ocena).
Gif jest z Bakemonogatari.
Co do kolejności oglądania to najlepiej tak jak wychodziły kolejne serie, simple as that. Najpierw Bakemonogatari, potem Nisemonogatari, Nekomonogatari i obecnie wychodzące Monogatari Second Season. Teoretycznie po Bakemonogatari powinno jeszcze być Kizumonogatari (byłoby to zgodne z kolejnością novelek), ale film jeszcze nie wyszedł więc wielkiego wyboru nie ma.
Nekomonogatari i Kizumonogatari to są teoretycznie prequele, ale (przynajmniej to pierwsze) zdradzają parę szczegółów, które fajnie poznać oglądając serie w domyślnej kolejności :)
Co do samych serii, to jeśli ktoś widział cokolwiek od studia SHAFT (np. Sayonara Zetsubou Sensei, Maria Holic, Natsu no Arash itd.) i mu się podobało, to tutaj poczuje się jak w domu. To wszystko to jest jeden reżyser i jeden wyjątkowy styl. Albo się podoba, albo nie. Dodać do tego genialne dialogi i historię by Nishio Isshin i jak dla mnie wychodzi seria absolutnie genialna.
Ech, jaka szkoda, że SHAFT nie zrobił Medaki :/
viesiek -> jeszcze apropo filmu (na zachęte)
czy ona Ci kogoś nie przypomina? :P
Poleci ktoś jakieś anime typu Azumanga Daioh lub Lucky Star? Wiecie o co chodzi ;>
qaq - Naprawdę ciekawy system oceniania.
Hmm U mnie najgorsze Photo Kano ma 4 i chyba jeszcze obniżę, bo naprawdę po za kreacja jednej postaci i to nie głównej anime nie miało nic do zaoferowania
"Viesiek i wszystko jasne"
ma_ko - Z czego te foto i czy warto je walnąć znaczy anime :D? Zresztą te Azumanga Daioh i Lucky Star. Po tym roku będzie co oglądać :P i czasu o wiele więcej...
@ma_ko:
Pierwsze skojarzenie to Yuno z Mirai Nikki, nie wiem czy o nią właśnie Ci chodzi ;p
Co do pytania, to polecam Nichijou.
@DB Mafia:
Foto jest z filmu To Aru Majutsu no Index. Ale najpierw musiałbyś obejrzeć dwa sezony serii TV.
Tak własnie też miałem takie skojarzenie. Tylko nie wiem czy było to zamierzone czy nie :P
Nichijou - dzięki, obadam
[295] Też mi się ta postać skojarzyła z Yuno z MN :P
To kto się rzuci na kolejną część...?
@viesiek
W takim razie może po "komiksu" w kolejnej części dodać "oraz innych multimedialnych tworów" lub po prostu powieści wizualnych.
Ja osobiście skończyłem (na razie) tylko "kalekie dziewczyny" (bez obrazy do ludzi niepełnosprawnych), głównie dlatego, że jest darmowa i swego czasu była popularna. To właśnie ta produkcja zapoczątkowała moją fascynację tym gatunkiem. Niestety produkcje tego pokroju są niedostępne w Polsce, spolszczenia można policzyć na przedszkolnym liczydle, większości nie można kupić w anglojęzycznych zagranicznych sklepach, jak można to koszt kilkadziesiąt $$$, a duża część nawet w języku Szekspira nie jest dostępna. Nie piszę tu nawet o kwestiach prawnych, jako że ściąganie tego softu to w świetle prawa to (prawie) to samo co nowego CoDa. Także VN-ki są małą niszą w porównaniu do M&A. ;)
Dla celów informacyjnych załączam link do strony z fanowskimi tłumaczeniami - http://fuwanovel.org/ (polecam zapoznać się z FAQiem w tym z treścią "misji" strony :)
Największa (chyba) baza danych VN - http://vndb.org/
Zapraszam więc do drążenia tematu, ale to już w kolejnej części... ;)
Ja tytułu zmieniać nie zamierzam. Jest on i tak tylko umowny, bo jak już mówiłem, pojawiają się tu często tematy nie tylko związane z anime/mangą, ale również muzyka, czy właśnie VNki.
Inna sprawa, że ja nie mam nawet zamiaru nowej części zakładać, ktoś inny się tym (jak zwykle) niech zajmie ;p
Co do tematu.
Jeżeli przejmujesz się piractwem, to o ile się sporo nie wykosztujesz (i przebrniesz przez japońskojęzyczne strony), to niestety w zbyt wiele tytułów nie pograsz. Nie jestem w tym temacie specem, więc proszę mnie nie cytować, ale nasze piękne prawo zdaje się, że pozwala na "piracenie" przy spełnieniu pewnych warunków (nawet mam gdzieś fajną książeczkę z Rzeczpospolitej na ten temat ;p). Ale to może po prostu ja się usprawiedliwiam. Inna sprawa, że żadnej VNki w empiku nie kupisz, więc nie ma co porównywać do CoDa ;p Nieistotne, to nie miejsce na takie dyskusje.
O polskich tłumaczeniach nawet nie słyszałem, we wszystko grałem po ang. Angielskie tłumaczenia już i tak wychodzą przez lata (dosłownie, Fate/Hollow Ataraxia jest tłumaczone od ponad 4 lat i póki co zrobili 50%), boję się pomyśleć ile trzeba by czekać na polskie. Katawa Shoujo, o którym wspomniałeś, jest o ile się nie mylę produktem zachodnim, więc w oryginale jest po angielsku, także tutaj tego problemu pewnie nie było ;P Przy czym ja osobiście i tak grałem w wersję ang. I ukończyłem tylko jedną ścieżkę (tej poparzonej, nie pamiętam jak jej było) i jakoś mnie nie powaliło ;p
Adrianziomal - wielkie dzięki za tę stronę! VN F/SN w drodze ^^
(dosłownie, Fate/Hollow Ataraxia jest tłumaczone od ponad 4 lat i póki co zrobili 50%)
Na tej stronie jest 97% :P