Badum tsssss...
Co bardziej smieszkowi wolaja na mnie Kratos... :D
Zapomniałem o istnieniu tego wątku
jakieś +20 kg od ostatniej wstawki z 2014. Prócz kilogramów przybyły też trzy literki przed nazwiskiem na projektach :)
Jezu, wczoraj widziałem wątek na twitterze o niebieskiej/białej sukience, a dziś wchodzę lurkować głupie posty na GOLu i widzę "Jak wyglądacie" na głównej. Przez sekundę pomyślałem, że przez nadmiar red bulli przeniosłem się w czasie.
O kurła, z 10 lat mnie tu nie było choć o wątku pamiętam. A z racji że nie jestem zwolennikiem pstrykania samojebek wrzucam foto z moją mozaiką :p
O uju. Obity ryj :) Teraz mniej wlosow zostalo.
Sir klesk czego się boisz? :)
Jezu, nawet nie wiedziałem, że tu kiedyś zdjęcie wrzuciłem. ;s
To nowe leci.
A też się zaprezentuję. Zdjęcie robione przez znajomego z jedną z dziwniejszych min jakich osiągnąłem przypadkiem na zdjęciu.
Najs, lata mnie tu nie było, wieczorkiem jakąś fotkę dodam.
A na szybkiego realme 8 -> Ja i son :D
pozdrawiamy
W sumie moją paskudną gębę też mogę wrzucić. Córa ładnie kontrastuje więc wychodzi na zero.
:)
Sorry że takie niewyraźne ale robione ~1,5h temu.
Lechu co to za stroj? Z czolgu sie na lotnictwo przesiadles? :)
Moja fotka, pobrana z fejsa, na telefonie wyglada znosnie, na kompie pewnie jak zdjecie robione pralką.
Wiem brzydki jestem
Z wycieczki.
Żyjecie jeszcze golasy? :D
No elo.
Po 7 latach uznałem, że w końcu czas pokazać swoją gębę ---->
Update ryja.
Wyglądasz jak obecny Pezet tylko on nie jeździ fabią...
Jestem za tym żebyście zamieszczali zdjęcia :) dopóki ja nie muszę jest fajnie.
Co tu się kiedyś odjaniepawlało! :D
No i mordki powracały, choć z część widuję na FB :)
.
Czekam z niecierpliwością na mojego Guru GOLA Gęstochowe. Czy ma jaja żeby tu wrzucić swoje foto? Czas aby legenda się ujawniła!
Jeszcze chciałbym zobaczyć Hydro i tego Trolla dekady.. jak mu tam było?
A gdzie Zielone Żabki oraz pozostałe dziewczyny?
Nowa, bo marudzić każdy potrafi, a zrobić się nikomu nie chce ;)
#########################################################
Regulamin:
• Proszę o nie wypisywanie wad autora zdjęcia, chyba że wyrazi zgodę,
• Powyżej 200 postów zostanie stworzony nowy wątek,
• NIE WSTYDŹCIE się swojego wyglądu, lecz chwalcie się nim :]]] (nawet, jeśli nie macie czym)
• Jeżeli NIE ODPOWIADA Ci powyższy regulamin, nie wchodź tutaj ponownie.
#########################################################
... Wątek ma na celu INTEGRACJĘ 4umowiczów, jak i pokazanie jak wyglądamy na prawdę.
################Życzę miłego oglądania!#######################
Linki do starszych fotek:
200 »» https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=8766033
201 »» https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=8864964
202 »» https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=8956362
203 »» https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=9003830
204 »» https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=9041342
205 »» https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=9081636
206 »» https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=9176210
207 »» https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=9256402
208 »» https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=9346700
209 »» https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=9407791
210 »» https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=9451232
211 »» https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=9576328
212 »» https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=9789360
213 »» https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=10113127
214 »» https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=10252725
215 »» https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=10320563
216 »» https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=10440125
217 »» https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=10530454
218 »» https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=10628710
219 »» https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=10848589
220 »» https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=11487900
221 »» https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=12304283
############################################
W meczecie
Miczkus - gdzie ten meczet?
nie wiedziałem że niewierni mogą do meczetów wchodzić
[226] z poprzedniego wątku ---> ty se grzebiesz przy każdym zdjęciu ładnej dziewczyny? Juz nie masz lepszych podniet zboczuchu? ;)
a czyimi standardami Ty go oceniles w poprzednim watku?
PS.
PRZYBYWAM PRZEJAC WASZA PLANETE <autoportret>
Montera - ojjjj... :(
Ja widziałem jego fote, pół twarzy było widać. Wrzucaj śmiało.
Thomas -> Na gola wrzucałem inną fotę niż mam na fejsie :D Czeba było paczeć jak wrzuciłem :/
Razor -> Prawda, że nie wyglądam jak psychol? PRawda?
[3] Do tego mogą :) - [kryptoreklama] http://malybialy.tumblr.com/post/58430668262/meczet-al-fateh-bahrajn
Trochę słaba jakość...Kiedyś ten telefon robił dużo lepsze zdjęcia, ale ma już 5 lat...
[26]
Fajne tatsy
Lufa z czołgu a la penis - bardzo oryginalnie :D.
Wrzucam samojebkę, bo się jaram nowymi okularami.
Lubię ludzi, którzy są konsekwentni w obranych wzorcach, a przy okazji sami je określili. Nie wyglądasz na kąpanego w Etosie. Jeśli więc życie jest sztuką wyborów, to patrona wybrałeś uczciwego.
- Moją ogromną przywarą - wyjaśnił - jest niepohamowana dobroć. Ja po prostu muszę czynić dobro. Jestem jednak rozsądnym krasnoludem i wiem, że wszystkim wyświadczyć dobra nie zdołam. Gdybym próbował być dobry dla wszystkich, dla całego świata i wszystkich zamieszkujących go istot, byłaby to kropelka pitnej wody w słonym morzu, innymi słowy: stracony wysiłek. Postanowiłem zatem czynić dobro konkretne, takie, które nie idzie na marne. Jestem dobry dla siebie i dla mego bezpośredniego otoczenia.
Też go lubię. Pzdr.
Lubię ludzi, którzy są konsekwentni w obranych wzorcach, a przy okazji sami je określili. Nie wyglądasz na kąpanego w Etosie. Jeśli więc życie jest sztuką wyborów, to patrona wybrałeś uczciwego.
Psychoanaliza na podstawie plakatu. Gratuluję.
[12]
Kozacki rower. Widzę że chyba dużo jedziesz, bo po samych obręczach widzę że na byle czym nie jeździsz:D
@36
No co Ty. To nie byla psychoanaliza. Bardziej taka refleksja nad wizualizacja osoby mi nie znanej osobiscie, a pamietanej i czytanej od lat na tym forum. I byla wyrazem sympatii, a nie krytyka. Ale skoro tak to odebrales.
stare juz troche :P
i nowsze ;d
To przyćpanie to chyba filtrem na instagramie Montera.
moja najlepsza fota :)
ostatnio jak tu zaglądałem to była chyba 102 część :D
edit: widzę nutkaaa dalej aktywna w tej części forum :)
Ostatnio trochę mi się przytyło, ale jakoś jest.
Na krześle... twarzy nie pokazuje bo zostało mi 2 miesiące a chcę później robotę znaleźć.
Zdjęcie starsze.
TeRiKaY strasznie przypomina mi to miejscówkę w moim rejonie. Jakie województwo?
Zenedon masz mistrza za te wszystkie fotki z tego wątku (przejrzałem nawet te archiwalne).
To zupełnie nie ten rejon, ale naprawdę bardzo podobne, wręcz identyczne miejsce :)
TeRikAy - nie gadaj. Toż to mój rejon, czasem na parę dni w wakacje tam jeżdżę. Woda trochę mętna, ale mimo wszystko spoko
Chcę się pochwalić, a nie jest to godne zakładania nowego wątku, wiec jak zwykle wklejam tu.
Nie jest to jakieś nie wiadomo jakie osiągniecie, ale fajnie było się przekonać, że można. Zrobiłem obrączkę z 1gr tłukąc go na zimno młotkiem 300g.
Liczę, że dochowacie tajemnicy i nie wyjdzie to poza nasze skromne grono kilkuset tysięcy użytkowników. Wszak zniszczyłem obiekt chroniony prawem, ale o tym ciiii....!
Ishimura12 - no nie chciało mi się w tym roku montować ekipy nad morze to tak spontanicznie na 4 dni pojechałem z kilkoma kumplami do Boszkowa bo gdzieś coś tam słyszałem, mętna? wydaje mi się że jak na jezioro to całkiem dobrze przejrzysta była; w sumię to nawet fajnie było tylko kluby strasznie dupne były
Jak kluby to nie w Boszkowie TeRiKay :)
To jest raczej spokoje miejsce z tego co jeszcze pamiętam z kiedyś.
o zupełnie nie ten rejon, ale naprawdę bardzo podobne, wręcz identyczne miejsce
Oceniłeś to po obecności jeziora i pomostu? Dobre (to nie ze złośliwości, po prostu mnie to trochę rozbawiło).
Morbus jak zwykle na świeżym powietrzu :D
Morbus -> pozazdrościć mogę :) ja na szybownictwo się wybieram ale obecnie trochę krucho z finansami więc chyba przełożę to na następny rok :(
domin12 - tez wybieram się na szybownictwo ;) już 3 rok i pewnie w tym roku też nie wypali - niestety brak czasu mnie wykańcza ;) poświęcam się na chwile obecną skakaniu.. no ale do wiosny jeszcze daleko wszystko może się zmienić to kwestia jednego powrotu do domu i jednej słusznej decyzji ;)
myślę też o czymś większym niż szybowiec ale to dopiero przyszłość - kwestia czasu
[71] Mikołaj, ty romantyku - rewelacja, co jak co, ale zrobić obrączkę to mało który się zbierze :D
Lil ---> Szczerze powiedziawszy to pierwszą robiłem zdecydowanie dla siebie. Żeby było jasne: nie do noszenia, ale dla satysfakcji z wykonania. Produktem ubocznym było ofiarowanie kobiecie :). Co innego 8 następnych..., które zrobiłem już zdecydowanie dla niej, nabawiając się przy tym kontuzji mięśni przedramienia :). Chciałem szybciej i za dużo. Powinienem był robić przerwy w kuciu na szlifowanie, a tym czasem chciałem jak najwięcej przekuć. Teraz na parę dni pożegnałem się z młotkiem. Samo trzymanie sprawa ból. Nawet tego 300 g.
Jałokim - jak się uzyskuje z koła kształt obrączki? Strasznie mnie to ciekawi.
[90]
Z tego co wiem przewiercasz monetę, robiąc dziurę w środku, później osadzasz na rurce regulując jej szerokość podczas ''wykuwania''.
Widziałem w necie podobny do tego filmik:
http://www.youtube.com/watch?v=atko80Gy2VU
Ta metoda mi nie odpowiadała, bo musiałbym zniszczyć co najmniej 1 zł, więc wymyśliłem coś, co ugłaska moje sumienie. Zamiast klepać dużą monetę od czoła i potem wiercić w niej otwór, wywierciłem otwór w małej monecie i dopiero potem klepałem pierścień nałożony na wyszlifowany w stożek pręt 16 mm umieszczony w imadle. W ten sposób zatraciłem napisy z monety, bo klepiąc monetę od czoła dobijałem ją równocześnie do stożka, który miażdżył ją od środka. W miarę klepania pierścień przesuwałem na co raz to większą średnicę mojego stożka. Ważne jest by wywiercić otwór o odpowiedniej średnicy. Jak dobrze pamiętam wierciłem na 8 mm. 0,5 mm w górę lub dół sprawiało, że moneta albo była za cienka i zbyt duża (przy zbyt dużym wywierconym otworze), albo ciężko było kontrolować klepanie bo cieniutka jednogroszówka przy jednym nieprecyzyjnym stuknięciu zaczynała się kłaść bokiem na stożek, zamiast pionowo na nim spłaszczać (przy zbyt małym otworze).
To było nawiązanie do wybitnego serialu, a Wy od razu musicie jakieś świńskie teksty rzucać :(.
Emsik <3
Nie wiem czy kiedyś już nie było, ale co mi tam. Zdjęć za bardzo nie mam bo nie ma nawet czasu, żeby je robić
btw jak zwykle włosy mi się rozwaliły <3
Do innych nie chadzam, szczególnie przy obecnej pogodzie.
Samą lornetę - może przesadnie się zdrowiem nie przejmuję, ale zjedzenie czegokolwiek w tym barze wymaga skrajnej nonszalancji :D.
pro 123 -> ino wara od Emsowej! Avenger XXX ma już u niej plusa! :)
Słit focia we Władku 2012 :)
Faktycznie, przydało się obrócić. Ty u Niej plusa? Za co? Av stanał w jej obronie jak pewien jegomośc nakrzyczał na nią, a Ty co? :P
Av użył tego zwrotu, co cube jakiś czas temu.
Ty u Niej plusa? Za co?
To nasza słodka tajemnica :D
<== stan ==> Gratulacje i jednocześnie kondolencje :) Kobiety po takiej akcji dostają z czasem dziwnych odpałów :)
Wiem, że się nie lubimy, ale gratuluję :).
Żeby człowiekowi w ostatki zrobić taką podłość...
Montera gender hahaha
Montera -> Popraw sobie literówkę w nazwisku, masz Krysztofik zamiast Krzysztofik.
Mutant - Jak na mutanta to wyglądasz całkiem normalnie.
Stanson - Żegnaj. Twoje życie już nigdy nie będzie takie samo. :P
Montera wygląda normalnie bez tych jacksonowych wdzianek.
Yoghurt --> Suny, zawiodłeś mnie. Musiałem się skusić, zmarnowałem kilka cennych sekund, a #polishboy nie jest w ogóle ciekawy.
Erton -> Ej no, hasztagi ma niezłe. Poza tym jestem wręcz dumny, że w liceum dostał rolę Piłsudskiego, jak sobie wyobraziłem marszałka na Kasztance robiących moonwalka, od razu mi się humor poprawił.
Te zielone oczka <3
Zaraz, to Wy z Yoghem się znacie? :D
Tomasz, bardziej chodziło mi o ten występ :D
@up
Raczej wątpię. Ktoś kiedyś wyłapał dane Montery, a wiesz jak to na GOLu. Sytuacja z wiosłami ma już parę ładnych lat, a wypominają ją do dziś.
Trochę inaczej. Nie wszyscy wiedzą, że kiedyś jeździłem TIRem. W 1996 na stopa wsiadł mały, chudy, kudłaty chłopiec. To był Joghurt. Wysiadł dopiero w 2005. Kawał życia żeśmy spędzili w trasie. Chłopak rósł w oczach, wyrabiał się z każdym kilometrem. Można powiedzieć, że to stal hartowała się w nieklimatyzowanej budzie mojego ciągnika. Stał się w nim mężczyzną. I to dosłownie. Niedługo później mnie opuścił i ruszył w świat, ale co tu kryć, jako mentor nauczyłem chłopaka jak myśleć, patrzeć na świat. Dlatego teraz od razu zrozumiałem jak odnalazł Monterę.
#opowieściztrasy #drugimorbus #polishboy #pleaselike #followme #tagsforlikes #ipad
Na Monterę trafiłem zresztą zaraz po osiągnięciu samodzielności, w 2005 właśnie, choć jeszcze wtedy nie wiedziałem, któż to. Erton akurat wysadził mnie przy trasie Augustów-Białystok, bo miał na pace ładunek z papierosami i imigrantami z Białorusi. Powiedział wtedy do mnie: "Przed kontrolą zostawię cię w lesie, jesteś dla mnie jak syn, nie będe cię narażał. Postaram się wrócić". Jak rzekł tak zrobił, przynajmniej w pierwszej części - zostawił mnie na poboczu, usłyszawszy o kontroli Straży granicznej tuż przy rezerwacie kormorana.
Miałem przy sobie tylko ruskie papierosy i cygański kozik do obierania warzyw. Czekałem trzy dni w przydrożnym lesie, ale Erton nie wracał. Pomyślałem wtedy o najgorszym, jednak nie dane mi było dowiedzieć się, co się z nim stało aż do 2012 roku. W międzyczasie jednak, zziębnięty i wyczerpany, dotarłem do jakiejś drewnianej chałupki. Zacząłem walić do drzwi, pytając o suchy kąt i ciepłą strawę, gdyż cygański kozik nadawał się co prawda do przycinania mchu i grzybów, lecz człek długo na samym runie leśnym nie pociągnie. Wtedy drzwi otworzył mi jakiś wąsaty chłop w walonkach, odziany w wór po kartoflach i przedstawił się jako Jewgienij. Zaprosił mnie do srodka, poczestował barszczem i spytał, co dzieje się w wielkim świecie, gdyż jego chałupka była od zawsze odcięta od cywilizacji, jedyny kontakt zapewniał mu jego mały synek, który co trzy dni drałował z buta do najbliższej mieścinki i prosił kioskarza o Trybunę Ludu. Zresztą, syneczek ten maleńki pojawił się w drzwiach, zziajany po dwudniowej wyprawie. Na oko miał może z 8 lat. Wyciągnąłem doń rękę i przedstawiłem się, jednak chłopiec spuścił wzrok, zamknął się w sobie i wskoczył jednym susem na siennik, po czym przykrył się pierzyną i już spod niej nie wyszedł.
Jego ojciec, gdy mnie żegnał, przekazał mi tylko, bym się nie przejmował, bo jego latorośl ponoć od dawna była jakaś dziwna - kiedyś oprócz Trybuny dzieciak przyniósł do domu różowe szpilki i spytał ojca, czy też lubi siusiaki. Dostał od rodziciela porządny wpierdol i od tej pory zamknął się w sobie. Spytałem faceta o nazwisko - rzekł, ze za zaboru na jego pradziadka wołali Kristofić. Zapamiętałem to sobie i podziękowawszy za gościnę ruszyłem w stronę Mrągowa, bo jak wiadomo, wszystkie drogi prowadzą właśnie tam.
Ej, wczesniej zwierzales sie, ze zostales wychowany przez dzikie zwierzeta gdzies w Kampinosie i polowales na zapuszczajcych sie zbyt gleboko w las ludkow.
wczesniej zwierzales sie, ze zostales wychowany przez dzikie zwierzeta
A widziałeś kiedyś Ertona na żywo? Jak idzie chodnikiem, to matki zabraniają swoim dzieciom go dokarmiać.
#opowieściztrasy #drugimorbus #polishboy #pleaselike #followme #tagsforlikes #ipad
Czy wiesz w co się pakujesz? :)
Mam dziwne wrażenie, że Twoja Żona patrzy na mnie, nieważne w którą stronę bym się obrócił :P
Jakby nie patrzeć to dobrze wyglądałeś stanson :) Oczywiście żona o wiele lepiej :D I ładnie Ci rośnie mała. Trzymaj się.
A Małemu pewnie chodziło o to, że "wiesz się w co pakujesz" = zawarcie związku małżeńskiego :D
A już myślałem, że tu nudno i chciałem wołać o cycki, a tu erton i Yoghurt stanęli do konkursu na barda Wyzimy. Idę po popcorn i kolę lajt, brb.
<=== [148]
Jałokim ==> Straciłem poczucie czasu... zacząłeś ponad 3 lata temu, czy mi się wydaje?