Integracyjna karczma dla bezsennych
Masz problemy ze spaniem? Nie wiesz co ze sobą zrobić? Zapowiada się kolejna noc z prawicą? Otóż nie! Koniec z leżeniem w łóżku i wpatrywaniem się w sufit, fantazjując o Jessice Albie. Przyłącz się do nas! Golowych bezsennych, gadających o wszystkim i o niczym. Co z tego będziesz miał? Absolutnie nic! No, może poza pijackimi gadkami i w konsekwencji zdjęciami reqa o późnych porach, bo jak przystało na ludzi cierpiących na kliniczną insomnię, musimy polewać sobie wzajemnie.
To jest ostatnie miejsce, gdzie chciałbyś normalnie być, ale zawsze lepsze niż leżenie w łóżku i wyobrażanie sobie sztucznych melonów Carmen Electry. Na pierwszy rzut oka, nie panują tu żadna zasady, co nie jest dziwne w tak bardzo zapomnianych przez cywilizację miejscach, jednak musisz mieć na uwadze parę rzeczy:
- jeżeli jesteś nowy, musisz się dostosować do stałych bywalców. Nie myśl o trollowaniu, ubliżaniu, czy śmianiu się ze stałych bywalców, jakkolwiek skrzywieni mentalnie by oni nie byli. Konsekwencje będą srogie.
- jeżeli jesteś już stałym bywalcem, możesz robić co się Tobie podoba. Jak wytrzeźwiejesz, i tak będziesz się tłumaczył.
Chcesz wiedzieć więcej? Zapytaj. Będziesz miał farta, to ktoś Ci odpowie.
Czynne: 22:00 - 7:00
I nie pałętać się tutaj po zamknięciu... :P
Historia bezsenności
Tak naprawdę bezsenność na początku wcale się tak nie nazywała. Początków szukajmy w 2001 roku pod pod nazwą (prawdopodobnie) "1sza w nocy. kto jeszcze nie śpi" Autor niestety nie jest znany. Chyba, że ktoś wie i napiszę.
Następnie w grudniu 2002 roku z inicjatywy Sir kleska. Wtedy nosił nazwę "Kto jeszcze nie spi :)" Potem przez chwilę funkcjonowała nazwa "Kto jeszcze nie spi czyli BEZSENNOSC NOCNA"
Od 15 części (rok 2003) dzięki userowi Goozys[DEA] wątek przyjął nazwę "Bezsenność - czyli kto jescze nie śpi cz. x"
Wtedy zakładali je głównie użytkownicy: SULIK, arthemide, maniek_ czy Banita_bb. Oczywiście nie tylko Oni, ale nie będziemy wypisywać wszystkich.
Przed długi czas karczma nosiła ww. nazwę
Pierwsze dodatki (jeśli możemy je tak nazwać) zaczęły się pojawiać w sierpniu 2003 za sprawą użytkownika Banita_bb, pierwszy nosił nazwę: ..."czyli nocna filia Tawerny pod Głodnym Trollem"
Natomiast pierwsze rozbudowane wstępniaki (w postaci listy stałych bywalców) zaczęły pojawiać się od części 40 za sprawą użytkownika maniek_.
Wstępniaki stopniowo ewoluowały i zmieniały się (było FAQ, muzyczne propozycję, cytaty, opis bezsenności, lista stałych bywalców z rozbudowanymi opisami użytkowników) aż w końcu osiągnęły dzisiejszy stan.
W 2004 roku z tytułu zniknął napis "czyli kto jescze nie śpi cz. x" i został zastąpiony zwykłym podtytułem. Stało się tak dzięki userowi Brisk.
W 2006, dzięki userowi Apocalyptiq powstał Wątek Dla Bezsennych 1 - Dzienne Rozmowy .Ostatni post został napisany w 2008 roku po 67 częściach
W 2008 za sprawą PatriciusaG roku powstała bezsenność w premium, ale niestety upadła po pierwszej części [*]
W 2009 rokuza sprawą mavioza powstała alternatywa dla bezsennych w dzień - izolatka, powstało ponad 100 części.
Obecnie bezsenność liczy ponad 450 części, wielu przepowiadało jej koniec, Storm93 pisał " (...)Raczej odchodzimy z klasą i połyskiem". " ale na razie kolejne części wciąż powstają...
~ mannan
Pozdrowionka z Bonn dla wszystkich stałych i niestałych bywalców, wszystkich nocnych Marków i lunatycznych duchów. Miejsca starczy dla wszystkich, a wiec gośćcie się tu jak u siebie!
[made by arthemide]
Buziaki dla wszystkich stałych GOLowych nieśpiochów
[made by Ewunia]
Każdy cierpiący na bezsenność znajdzie bratnią duszę w tym wątku !
[made by Łyczek]
Mamy duzo milosci do rozdania dla wszystkich golowych dziewczecych duszyczek, ktore blakaja sie bez celu o tak poznej porze.
[made by Harrvan]
Let''''s make some noise !!! Noc - najlepsza pora na dobry melanż :D
[made by Kasztan]
Dziwni jesteście.
[made by Pat]
Dziwni ludzie:
Trzeźwy Kasztan
Śpiący Łyczek
Odbanowany Taikun
Diabelski Harrvan
Smutny Pat
Gruba Kasia
Spokojny Ddza
Bezbronny Apo
Stetryczały Glob3r
Rozkoszna Fiona
Stara Kicia
Racjonalny i konsekwentny Soul
Raptusiewicz Padre
Mądry Kolczes
Cichy RPN
Pijany Arxel
Martwy MasterDD
Ekstrawertyczny Gandalf
Polonista Pl@ski
Kumaty mannan
ENJOY!
Poprzednia nieprzespana część: https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=12698770&N=1
Wzór wstępniaka: http://etxt.pl/bezsenni
Enjoy!
mannanie - nie mogę się jakoś dostosować do krecika. Ciągle ty to dla mnie nie ty.
Znowu godziny się nie zgadzają.
Najlepiej :)
Co to za nieporządki są!? Od dwóch części godzina jest ta co była przed głosowaniem, choć czynne już od 22 jest.
Zmienić to! ALE JUZ!
Od piwa sie nie tyje. Od zagrychy do piwa się tyje. :)
Rekin, dobrze, żę wyciągnąłeś wnioski :)
http://noisey.vice.com/music-video-premieres/mia-bring-the-noize
Epilepsja i pęknięte membrany :)
Wszystko pozaliczane. W sumie nie wiem czy było to potrzebne, bo jak się dostane do Krk. to okaże się, że jestem rok w plecy
Czyli w końcu czynne od 22?
Czyli bezsenność w pracy. Pozdrawiam, bo zamykam dopiero o 23 ;)
Jutro zgarniam ostatni wpis a potem pracuje ile mogę, żeby zarobić na sierpień.
Pat --> zmieniam kierunek, i jak się dostanę to zaczynam od nowa (I rok) czyli będę rok w plecy ; )
Oj tam, ostatni semestr (z wyłączeniem pracy magisterskiej) zamknąłem ze średnią 5.0, poprzedni (10 przedmiotów) 4.8..
Mowa oczywiście o stopniu magisterskim, jest strasznie banalnie :)
A, pierwszy rok, no to nie radzę - pierwszy stopień słyszałem, że jest okrutny, 3 osoby tylko się obroniły w terminie jak zaczynałem tam II stopień ;)
Arxel --> ja dopiero na I stopień ;)
@d@m --> w sumie tak, nie ma co się przejmować ;)
Jutro egzamin licencjacki, największy pic na wodę EVER. Ale coś się pouczyć trzeba :D
Maly ma rację. Tyje się od zagrychy, a nie od piwa :).
http://www.math.ubc.ca/~cass/courses/m309-01a/chu/MirrorsLenses/refraction-curved.htm
Pierwszy przypadek - potrzebuję obliczyć kąt y (czyli kąt załamania).. Anyone?
Mam dane promień, środek okręgu, punkt, w którym następuje załamanie oraz współczynniki załamania obu ośrodków..
Jakby ktoś nie grał w Duke Nukem Forever, ale zastanawiał się czy jednak nie nadrobić tego błędu... DON'T!
Steam pokazuje mi, że grałem 54 minuty. Nie wiem jakim cudem wytrzymałem tyle czasu.
Montera ---> To było odnośnie mojego posta? A widzisz, przydaje się, bo potrzebne jest mi to do stworzenia aplikacji na potrzeby pracy magisterskiej, w której to badam coś, czego wcześniej nikt inny prawdopodobnie nie badał.. A przynajmniej tak mi mówiła moja Pani promotor.. ;)
No, ale liceum już dawno mam za sobą i nie pamiętam prostych rzeczy jak trygonometrii i innych głupkowatych zależności.. :D Ale nie jestem sam, czwórka moich współlokatorów również niezbyt wiele pamięta :D
Arxel -> No okej, do stworzenia aplikacji do pracy magisterskiej. Tylko pytanie czy to się przyda Tobie w późniejszej pracy?
Wiesz, może natchnie kogoś do napisania doktoratu w tym kierunku.. Mnie to chyba nie będzie dotyczyło, bo mam inne plany zawodowe - chociaż i z tymi mam aktualnie cholerny problem, żeby znaleźć pracę, ehh.. :)
Montera, jak dorośniesz do czegoś więcej niż prowadzenie działu "nekrologi" na forum, to zrozumiesz, że rozwiązywanie takich zadań, rozwija umysł.
Matematyka królową nauk, a co!
Ja tam wolę rozwijać swoją artystyczną stronę. Może w te wakacje uda mi się dołączyć do zespołu.
Cyber -> A jak już będziesz sławny i bogaty a ja nie będę miał wejściówki na Twój koncert to wpi... erniczę Twój kontakt do zablokowanych, ot co.
Pat, zgadzam się z Tobą. Nie mogę przywyknąć do nowego avatara mannana. Chłopek ze śmiesznym noskiem rlz!
P.S
Czy wieszanie ogłoszeń dotyczących imprezy na słupach jest nielegalne?
SzymX -> Bym coś powiedział, ale szkoda mi na Ciebie palców :)
cswthomas -> Tak, jest legalne jeśli masz zgodę na to i jeśli po odbyciu się owej imprezy posprzątasz po plakatach. Chyba, że mowa o prywatnych słupach :)
Tak się zastanawiam czy nie kupić biletu do Londynu i się nie przelecieć na kilkanaście dni w celach turystycznych. Nie ma co robić zbytnio w domu, a Londyn wydaje się ciekawym miejscem na spędzenie wolnego czasu.
Nigdy nie jechałem i chyba nigdy nie zaryzykuję :) Nie wiem jak moi znajomi mogą tak podróżować po całej Europie. Przecież za cholerę nie zna się osoby, z którą się podróżuje, ale niektórzy wychodzą z założenia - jest ryzyko, jest zabawa.
Ja jadę w sierpniu na jakieś 6 tygodni na zachód, za rok planuję taki dwumiesięczny trip na Bałkany i/lub Bliski Wschód :).
Trzymam kciuki, a ja szukam tanich biletów do Londynu. Nie ma co robić w domku.
Moje zajęcie na wakacje do praca w tygodniu żeby kupić telefon, gitare i czerwone conversy i melanże w weekendy. Może nawet znajdę jakąś dziewczynę w te wakacje.
Widać odczuwam taką potrzebę robienia sobie tego typu problemów.
Montera ---> Ja też kiedyś mówiłem, że nie będę miał dziewczyny ... W sumie to było w wieku 14-15 lat. Jak Cię trafi strzała amora to nie będziesz widział nic poza dziewczyną :)
Łyczek -> Nie martw się. Przekonałem się on tym jakiś czas temu :) Acz teraz po ponad roku mam nieco inne priorytety :)
Matura zdana :)
Pytanie mam.
Looz z tego forum to był ten co zajmował się tworzeniem gier?
Bo widziałem jego projekt na kickstarterze.
Ech, czasy Playback to było coś. Bardzo miło wspominam te 2-3 lata spędzone w redakcji od e-zinu po portal, który umarł śmiercią naturalną.
Pisałeś tam? Heh, Loonatyk wyszedł z Gamepress-a, gdzie i ja zaczynałem swoją karierę w branży.. Później pojawił się właśnie Playback, do którego miałem pisać, ale zaczęło mi to coraz gorzej wychodzić.. Po kilku miesiącach załapałem się do GOL-a jako autor poradników.. :)
Oooo, Looz.. Tak myślałem, że kiedyś, w końcu, z czymś podobnym wyskoczy.. :)
Czas spać, alkohol już mi na mózg siada i zamiast Looz przeczytałem Loon.. :)
Pisałem bardzo sporadycznie, ale to był 2009-2010 rok. Nie byłem jakimś wirtuozem w tym temacie, dlatego później zajmowałem się sprawami administracyjnymi na portalu, newsami i kanałem.
Radler>Shandy
Aa, nielegalne.. Więc dlatego goniła nas policja o 1.00 w nocy..
Dobranoc.
csw -> Radler jest słodszy i mniej chemiczny :)
Glob3r -> Gratulacje :)
Montera -> Playback zyje, nazywa sie teraz sPlay
Loon -> Kilka tygodni temu trafiłem na sPlay i nie ma tam nic ze starego Playbacka prócz kilku osób. Możliwe, że ja zdziadziałem i nie odczuwam poprzedniego e-zinowego klimatu.
Dzięki :)
Coś się moi znajomi po studiach rozleniwili... nie ma nawet jak się napić. Idę zaraz po piwo, zamawiam pizzę i odpalam Hobbita.
Pierwszy piątek w domu od dłuższego czasu.
[Ed.]
Mnie właśnie wyciągali do klubu i te sprawy, ale jakoś o dziwo nie mam ochoty nigdzie wychodzić.
Siemka :)
Co porabiacie prócz siedzenia na forum?
Ja zaczynam się nudzić, brat właśnie wrócił z McDonald's i przywiózł mi co nieco dobrego, także najedzony jestem. Czas iść się chyba wykąpać i załączyć dobry film :)
Ooo, masz Maca?:O
Weź chuchnij
Jutro spadam z kumplem na pół dnia do ''Cytadelii'', czyli mekki wszystkich fanboyów Warhammera. Sam w bitewniaka nie gram ale jest przynajmniej okazja pogadać z dawno niewidzianymi twarzami więc czemu nie
Pat ---> przejezdzalem obok dabrowy, dworzec nic sie nie zmienil od mojej ostatniej wizyty ;)
Aktualnie siedze w Zawierciu..
Aa :)
W mojej mieścinie nie ma lepszej pizzy od "Polo":
- kurczak
- ser
- ew. ananas
- pyszny, czosnkowy sos.
Poezja :)
Ja za to dziś przegiąłem pałeczkę i przesadziłem z piwami... :D:D:D Ale jest już stabilnie. Nawet poszedłem do restauracji na kawkę i lody z koleżanką w celu relaksacyjnym, a tak zmarzłem, że jezu chryste.
Cześć! Właśnie dostałem żarcie - na cieście - boczek, kiełbasa, cebula, ogórek kiszony, ser, sos czosnkowy.
Polecam film Sinister. Ogólnie dobrze się bawiłem.
I Hectora. Trzeba przyznać, że telltale ma dar do fajnych gier.
A ja myślę nad fajnymi aranżacjami kolęd. W końcu już tylko 5 miesięcy ;)
Fajne ognisko było :) Nie chce mi się trzeźwieć już, idę spać....
No i po meczu. Zasłużona wygrana Brazylii. Bardzo dobry spektakl. Luiz ładnie uratował przed utratą bramki, można powiedzieć, że wynagrodził karnego z ostatniego meczu z Urugwajem :) Neymar jak zwykle się kładł, ale pięknie strzelona bramka go ratuje :) Wielkie gratulacje dla Freda, a także dla bramkarza. César był dzisiaj w formie. Hiszpania 0 formy. Żaden z ich piłkarzy nie istniał na murawie.
Wręczenie nagród, a zaraz po tym Lost. Z braku laku chętnie obejrzę to co zapodaje naziemna :)
Glober -> gratuluje :)
Ja ostatnio w ten sam dzień 28.06 też pizze znów zrobiłem :) Z tymże, zamiast jako sos użyć przecieru pomidorowego użyłem sosu meksykańskiego Dawtona. Zajebioza! Plus pregano i zaylia jako przyprawy a ze składników to ser szynka, cebula, trochę podsmażanej cebulka, pomidor i ananas i to wszystko, zajebioza! (tak, bez pieczarek, bo nie było :D
thomas -> piłka? Brazylia-Hiszpania? EEeee....
xavier -> nie tak drogo znowu. Myślałem, że około 3-4 kafla.
thermometrr -> whats up!?
montera -> Ja za to dziś przegiąłem pałeczkę i przesadziłem z piwami... :D:D:D Ale jest już stabilnie. WTF man!?
Kogo z bezsenności spotkam jutro na koncercie Iron Maiden?
Wal sie, bezczelny -,-
Na takie rzeczy to trzeba mieć monety, a ja wszystkie wydałem na Summer Riot.
Ale udanej zabawy życzę. Golden?
A gdzie ten koncert? i pewnie będzie tak jak ze Slayerem że wystąpią w okrojonym składzie...
Witam
Przepraszam bezsennych, że wam się tu wtrącę i zrobię lekkie zamieszanie ale chcę zbesztać Gęstochowe.
Koleś o czym ty gadasz? Harris to nie King, że jak mu się hajs nie zgadza to pół zespołu wywali. Żelazna dziewica to kawał dobrej historii i zespół z wieloma zasadami! I ogólnie bardzo lubią Polskę i chętnie nas odwiedzają i zawsze dają dobre koncerty w pełnym składzie! I w ogóle jak fan metalu może nie wiedzieć, że w jego kraju gra Iron Maiden!? Najlepszy zespół koncertowy ever a ty taki obojętny :/
Myślałem, że Bulzy przesadza jadąc po Tobie a tu jednak się myliłem :(
Najlepszy zespół koncertowy ever a ty taki obojętny :/ <- KISS daje najlepsze koncerty.
A wybiera się ktoś na Mocne Uderzenie V?
Jak nie, to zapraszam do Baranowa 12 Lipca.
Jak cały lipiec do tej pory. Praca praca praca. Nie chce się, ale jakoś na wczasy trzeba zarobić.
Spotkałem się dzisiaj z perkusistą i wokalistką, być może, mojego przyszłego zespołu. No cóż, jeśli uda nam się jakoś zgrać to może być ciekawie.
mannan -> dobry jest. :) powinna to pozytywnie odebrać, ale niech kolega nie nastawia się, żę przez to może coś więcej wyjść :) Ale będzie to dla niej znak spontanu :) I nie pocałunek najpierw, a zwykły całus-niech sie nie zapędza :)
Padam na ryj....
Wyspany, nie zmęczony, ale dziwnie padam na ryj. Kurewsko nie chce mi sie siedzieć w tej robocie...
Rekin, oby wam się udało ;]
Ja też jakiś kijowy dzień miałem. Inna sprawa, że padało przez dużą część dnia i ogólnie sennie było :|
Nie chce mi się teraz nawet jakiegoś filmu czy odc. serialu zapuścić... tak sobie przeglądam bezsensownie strony..
Macie jakieś sprawdzone tracki na "smutny" nastrój do poduszki? Może być nawet i polskie, nie wybrzydzam..
THOMAS ->
Massive Attack - Teardrop
Jose Gonzales - Far Away
Ashtar Command - Deadman's Gun
Judith de los Santos - Gotta leave
Malukah - Beauty of Dawn
Malukah - Rains of Castamere
Malukah - Reignite
Orbital - Halcyon & On & On
Sweet Dreams z Sucker Punch :)
Rekin -> no to czekamy na pierwszy track :)
Na smutny nastój to słucham Interpolu płyty Turn On The Brights Lights.
Cóż, na razie jeszcze ciężko mówić o istnieniu jakiegokolwiek zespołu. Ogarniamy skład, problemy sprzętowe i lokalizacyjne. Jak będziemy mieli szczęście to w przyszłym tygodniu zrobi się jakąś pierwszą i dopiero po niej będę mógł się wypowiadać coś więcej na ten temat. Na razie mam problem, bo mój wzmacniacz może mieć spore problemy z przekrzyczeniem perkusji.
tracki na "smutny" nastrój do poduszki
Ale takie do posmucenia, czy odsmucenia?
tracki na "smutny" nastrój do poduszki
Gdy mojemu kumplowi urodziła się córka - potrafiłem Ją uśpić w 5 minut, czemu się dziwili rodzice, dziadkowie i inni .. "śpiewałem" Jej "Highway to hell" AC/piorun/DC - na serio! Dlatego pytam ;)
dopisek:
posłuchaj: http://www.youtube.com/watch?v=YOWQRmHr8Ds
- jeżeli jesteś już stałym bywalcem, możesz robić co się Tobie podoba. Jak wytrzeźwiejesz, i tak będziesz się tłumaczył.
Tylko przypominam "regulamin" - czy jak to nazwać ;) Niech sobie feeduje trolla.
dopisek: a kawałek o spaniu - (a raczej niespaniu) http://www.youtube.com/watch?v=07Y0cy-nvAg
Jak tam u was bezzasypiacze? Zacząłem czytać sobie Metro 2034 jakoś tak z godzinę temu, minęło 5 minut patrzę na zegarek a tu 1:40 ;) U mnie taki gorąc i duchota, że z chęcią bym w lodówce dzisiaj spał.
Ja metro nie mogłem zdzierżyć. Lubię fantastykę wszelkiej maści, ale akurat przy próbowaniu czegoś nowego odpadłem przy 50 stronie :) Za to SiewcęWiatru pochłonąłem w kilka godzin, obecnie czytuję "Pana Lodowego ogrodu", ale do 12 mam termin oddania, a nie jestem nawet w połowie, ale ciekawa książka :)
pentakill, byś obrzyd ;)
A mówisz o naturalnych czy malowanych?
Męcząca praca, wczesne wstawanie, to nawet nie ma kiedy tutaj czegoś napisać, bo trzeba się kłaść...
Im bardziej rdzawy dach, bym wilgotniejsza piwnica- jak to sie mówi :)
manna -> haha dobreeee :D Oby mi sie to nigdy nie zdarzyło :D
Jedna znajoma chciała mnie wysiudać z mojego, lepszego stanowiska. Druga też jakaś dziwna jest...
Sorry aa późną odpowiedź, ale włączyłem War Thunder na jedną bitwę i zrobiło się półtorej godziny...
Właśnie wróciłem z domówki. Nawet nie wiem czy chce mi się cokolwiek opowiadać.
Pierwszy tydzien pracy za mną... dodam ze pracuje na poczcie polskiej na recepcji. Powiem tyle.. myslalem ze bedzie gorzej w wiekszosci od godziny 16 do godziny 18 jest duzo roboty bo na taśme wjezdza sporo paczek i musze je skanerem przeskanować i poukladac w takich wozach a potem raz na pol godziny cos podjedzie. Płaca nie namawia mnie aby pomagać przy wyładunku tirów(nie musze tego robic jezeli jestem na tasmie) poniewaz jest to marne 6,40zl brutto na godzine wiec za ~700zl miesiecznie nie bede robic nie wiadomo jakich cudów. Polska - Kraj ktory zacheca mlodziez do pracy... my ass :D
Btw gdy wchodze na ta hale lubie sobie na sluchawki puscic :
http://www.youtube.com/watch?v=o1tj2zJ2Wvg
Dla kogos kto sie uczy i jest na utrzymaniu rodzicow to sa koksy jednak jakbym mieszkal sam... bylo by krucho
6,40 brutto ??? Toż to nawet licealistom w Multikinie za sprzątanie sal po seansie płacą 7,4 zł netto do ręki ;)
Szacunek za wytrwałość. Lub głupotę :) Ale dwóch moich kumpli pracowało na poczcie właśnie. Też takie stawki mieli.
Przecież to prawie niewolnicza praca. Jeśli Was życie do tego zmusiło to współczuje, ale jeśli po prostu ktoś sobie dorabia to naprawdę myślę, że można znaleźć coś lepszego :)
ja jakąś robotę muszę ogarnąć od drugiego roku (studiów ofc ;), bo siedzę na razie z rodzicami, oczywiście pomagając im we wszystkim, ale chciałbym się usamodzielnić w końcu. no i mieć jakieś doświadczenie, bo po studiach bym na ulotkach skończył pewnie ;D
coś mnie dziś sen łamie, więc od razu znikam. gud najt wszystkim. :)
Sam płacę za wszystko co wykorzystam czyli w sumie za internet i swoje ponadprogramowe racje żywnościowe :)
dobrej nocy kuroniu :)
malyb89 -> Cholera pomyliłem dziś Ciebie z innym użytkownikiem, który ma podobny nick... maly_17a czy coś takiego. Odnośnie https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=12788979 oczywiście :)
Czy ja wiem czy niewolnicza... tylko przez 2 godziny sie cos robi w ciagu tych 6 godzin :)
Luz. Widziałem, że stworzyłeś wątek ale nie wchodziłem. Ostatnio tylko tutaj sie udzielam i czasami w seryjnym wątku WoTa.
Zgadnijcie kto sie do mnie odezwał? Jest teraz wolna, mieszka daleko stąd i właśnie została ciotką?
U mnie to już jasno jak za dnia. Uroki mieszkania na północnym-wschodzie :)
No ja też mam znajomych w Gołdapi, ale Gołdap jest w ogóle w innym województwie, 60 km od Suwałk. Bliżej mam na Litwę czy do Kaliningradu :D Do przejścia na Litwę jakieś 25 km, a na Rosję około 40 :)
No to czesc wam :)
Jakos nigdy tu nie wchodzilem. Widze calkiem sympatyczna atmosfera tu panuje. Az dziwnie sie czuje przegladajac posty bez nienawisci i .. wiecie co mam na mysli.
Dobra robota
Wstępniak przeczytany? :D
Był taki jeden wątek Avengera kiedy po prostu wszyscy mieliśmy dość jego pomysłów i leciały bluzgi :)
Wstepniakow chyba nigdzie nie czytalem - nie mam na tyle szacunku do niektorych watkow zeby to czytac ale tu przeczytam. Juz lece do gory :)
Tak cicho i spokoj ... czuje sie jak kiedys w bibliotece :p
Czyli mamy czas do 7 rano. Dobrze, ze jest podana godzina przy postach bo czasami moglbym zaklucac porzadek po godzinach.
Mój najlepszy przyjaciel kręci coraz poważniej z pewną dziewczyną. Raczej nie wiele z tego będzie, ale tylko czekać na moment, aż przestanie mieć dla mnie czasu, albo zawsze jak będę się z nim spotykał to on będzie ze swoją lubą. Tak jak teraz dziewczyna to dla mnie raczej poboczny temat, tak wtedy mogę złapać już konkretną załamkę i w najgorszym wypadku popaść w desperację. Nie fajnie.
Nie powinniśmy przyzwyczajać się do ludzi. Przynajmniej ja tego nie robię. Mam dużo znajomych, którym ufam, mogę w każdej chwili wyjść na piwo, obiad cokolwiek, ale ciągle mam świadomość, że nic nie trwa wiecznie. W ciągu dwóch lat wielu odpadło i nawet sobie "cześć" nie mówimy przez różne okoliczności, ale ciągle przybywają nowi i tak cały czas :) Po pewnym incydencie ciężko mi użyć słowa "przyjaciel", dlatego wolę tak nie nazywać osób, którym mogę powiedzieć wiele. Mimo wszystko.
Kurde ale sie was fajnie wszystko czyta :D Ale zgadzam się. Pomimo iż raczej z byłych doświadczeń a nie świadomości.
Przywiązanie przywiązaniem, ale przyjaciel czy kumpel to nie ulubiona kostka od gitary. Nie zgubisz jej tak po prostu. A tak przy okazji przywiązywania się to mój znajomy wyjeżdża do Niemiec za parę dni i nie wiem czy wróci. Robimy oczywiście pożegnalny melanż, bo kolejne melanże bez niego nie będą już takie same :(
Romantyczne słowa, które wypowiadamy na randce o 4 nad ranem:
//Scena pełna napięcia, wzajemnego pożądania itd.//
- "Czuję ciarki. Coś Ty ze mną zrobił Arturze, mam motyle w brzuchu"
- Kwasem, zalej je kwasem.
Albo to było coś o kwasach żołądkowych, które je po chwili rozłożą.. Nie pamiętam już, mózg przestał funkcjonować kilka godzin wcześniej.. :)
Montera
HUtH -> Jeśli Ci coś nie pasuje to możesz wyjść :)
Ja się pytałem poważnie. Znam cię tylko z forum. Pokazujesz tu, że jesteś psychofanem MJ, a w realu się nawet za niego przebierasz, poza tym jesteś attention whore, dzieckiem ingygo, pisarzem nekrologów i jeszcze nagrałeś jakieś swoje kawałki.
W związku z tym się pytam, co myślisz o tym, jak traktują cię ludzie i w ogóle jak cię traktują.
mannan -> Co jest?
Arxel -> Nie do końca czaje o co chodzi.
Montera -> Nie wygania HUtHa. Przepadam za jego wypowiedziami.
[160] mannan będzie dobrze, głowa do góry. nie ma takich problemów, z których nie można wyjść ;)
Montera potrafi gadać jak człowiek (przynajmniej w bezsenności), więc ok.
Kurde, jeść mi się chce. W nocy nie powinienem, ale... cholera. :/
Z jednej strony bawię się nową zabawką, z drugiej muszę jutro wstać o 6:30 i zapierdalać :(
Nexusem 4
[169] Może pora wyłączyć komputer?
@ Montera
Ja chcę normalnie pogadać i się normalnie pytam, a ty mi od razu mówisz, że się mylę... jeśli nie odpowiada ci ten trochę przetysowany opis twojej aktywności na forum, no to sorry, ale ale tak cię tu widzą ludzie
Dziś kumpel, który dzięki swoim kontaktom odkupił od znajomych za śmieszne kwoty w czerwcu PSP, a od niedawna Xboxa 360, poinformował mnie, wiedząc jak uwielbiam Nintendo, że jego kumpel ma do sprzedania Wii w bardzo dobrym stanie z dwoma kontroleramii i 11 grami ( w tym dwie Zeldy!) za 200zł....
...po czym stwierdził że ofertę już zaklepał:/
A gdzie składałeś?
Ja na razie tam gdzie składałem to się dostałem ;)
Jeszcze celuję w Niemcy, ale tam dopiero za 4 tygodnie wyniki.
Dobry wieczór.
Wiem co czujesz mannan. Złożyłem na prawo na umcs, kul i Rzeszów. Na kul sie dostałem ale na umcs nie bo nagle progi na prawo w tym roku tak skoczyły że na umcs zamiast 200 pkt ostatnia osoba ma 300. Drastycznie, jak na każdym większym wydziale prawa w Polsce. Nie umiem wytlumaczyć przyczyny tym bardziej że o pare tysiecy mniej maturzystów zdawało chociażby wos.
Może jednak nie wszystko stracone, chociaż sam nie wiem.
Zostać tam gdzie jestem, czy być kolejny rok w plecy (technikum)
Kodujemy.. :-)
No, w teorii niby wyszły obliczenia na kartce, ale wiedziałem, że coś się chrzani - nie zawiodłem się.. :-)
Ja tam siedzę i bawię się dymem z elektryka.
Normalnie takie marnowanie czasu, że głowa mała.
No to mannan trzeba gdzieś indziej próbować. I to teraz. Bo jak teraz sobie położysz lachę to już nie pójdziesz :)
Arxel -> szacun, kodować po tych godzinach.... dbaj o oczy.
kokoju -> to sie nazywa kumpel :) Chce takiego :)
montera -> faktycznie troche za bardzo wziąłeś to do siebie.
Mannan <- weź nie myśl w ten sposób, że jesteś "rok w plecy"... masz takie karierowiczowskie zacięcie jeszcze przed samym startem?
Maturę możesz poprawić, wszystko możesz...
No i gdzie Montera? :(
Ha! No i się z nim fajnie dogadałem:)
Powiedział że po zakupie pożyczy mi Wii na dowolny czas bym mógł ograć wiadome ex'y dla których normalnie sam bym musiał wybulić na konsolę
Zresztą, i tak teraz ciułam na 3DSa, jak w tym stuleciu nie przejdę w końcu Ocaryny to oficjalnie podsumuję wegetację na tej planecie jako zmarnowaną xD
Wstyd się przyznać, ale nie grałem w żadne przygody Linka/Zeldy... Ani dwa pierwsze Fallouty... Ani Baldura... ani Planescape'a...
Od kiedy to Bezsenność jest otwierana od 22 ? Czy mnie pamięć myli i zawsze tak było ? (wydawało mi się, że od 23 otwarcie zawsze było)
malyb89 --> nawet nie chodzi o to, że się nie dostałem, tylko o te wszystkie plany czy marzenia na kolejne 3 lata idą się je***
PatriciusG. --> doszedłem do wnioski, że zmiany nie mają szans.
HUtH -- >
Maturę możesz poprawić, wszystko możesz...
Właśnie napisałem jeszcze raz. A osoby z podobnymi wynikami się dostały, tylko ja takie kierunki wybrałem.
Ale miałem iść na coś co mnie zupełnie nie interesuje, dla samego pójścia?
Łyczek --> ostatnio było głosowanie nad 22.
..I nawet wpisywać się tu nie zdążyli, bo już w łóżku smacznie chrapali :D
ops, zły przycisk, miała być edycja..
Taka prawdziwa czy jak u Marit Bjoergen ?
Boże gdzie te rozmowy całonocne ? Nawet w wakacje już ich nie ma. Czyli GOL upada ?
Dobra idę spać, bo to najlepsze co mogę teraz zrobić.
Dobranoc.
malyb --> dzięki za dobre słowo.
[189] Nie wiem co to takie, co cię interesuje... jak cię to tak bardzo interesuje, to i tak się w końcu dostaniesz...
Ludki odchodzą, ludki przychodzą, tylko że z tego co ostatnio śledzę fora internetowe to rzadko przychodzą normalni ... W ogóle te dzieci teraz, które są w wieku, w którym ja się rejestrowałem na GOLu są jakieś ułomne (nazywam jest bez przekleństw) :)
Tak przelotnie zajrzałem do wątku i zauważyłem, że się nie dostaliście na wymarzone uczelnie.
Powiem wam grunt to się nie poddawać, mam za sobą dwie nieudane próby do oficerki w Wrocławiu i teraz trzeba zrobić wszystko aby za trzecim razem w końcu się udało.
Nie wolno patrzeć się za siebie i przeć do przodu a będzie dobrze. ;)
kurde, ja sie rejestrowałem jakieś 9! lat temu, 2004, miałem 15 lat. Pamiętam te idiotyczne wątki o antyklubie gier od EA haha. Trzebabyło jakoś zagadnąć ludzi nieśmiertelny wątek "PES vs FIFA". Nie znam genezy wioseł Stansona, ani ptake. Kojarze zamrozić i wykruszyć, rzuć w nią truskawką. Oczywiście znam na wszelki wypadek montery :)
Phe, ja się rejestrowałem mając lat 10, a wszystko ku zdobyciu dostępu do GOLowego podręcznika do Prince of Persia: Dwa Trony, gdyż pokonanie Boosa na arenie wydawało się czymś wręcz niemożłiwym
O tym że po 3 latach od rejestracji odkryłem dopiero zakładkę Forum, żyjąc w głębokim przekonaniu że postowanie kończy się na komentowaniu wiadomości na głównej nawet nie wspomnę.... ups :__:
Przecież gdy stanson łamał wiosła i co tydzień był z inną panienką ze swoich imprez to już byłeś zarejestrowany :)
BTW. Ja miałem zaszczyt poznać stansona osobiście, sprzedawałem mu grę na X360 :D A "ptake" to dość nowy hit, który uważam za słaby w porównaniu z tym co tu się działo w 2004-2008 :)
kokoju -> To Ty młody fifol jesteś
łyczek -> tak, ale wtedy to nie ogarniałem serwisu. Nie mówiąc o ludziach. Nie wspominając, żę miałem konto, ale nie miałem internetu wtedy :) i jak już byłem to w kafejce (gdzie dosyć drogo mieli i nie byłem tam częstym gościem, ale co sie naparzało z chłopakami w CSa to sie naparzało :) albo u kuzyna na 512 neostradzie :)
I tak Cyber Rekin jest młodszy, więc nie jest tak źle xd
EDIT: Północ nie północ jestem świeżo po skończeniu pierwszego sezonu LOST i z jeszcze co najmniej pierwszy odcinek drugiego bym jednak luknął na zachęte
Dobry wieczór, klikniecie "Lubie to" poprzez fejsa? http://www.sportwrzutka.pl/926/wymarzony-murek/
Z góry wielkie dzięki.
Panie, jak ja mam kliknąć jak nawet nie mam tego ustrojstwa ? Jedynie co kiedyś miałem to grono ... Ale to też przez może pół roku :)
Swoją drogą to kiedy ostatnio edytowaliście listę przewijającą się zawsze w pierwszym poście? Sprawia wrażenie nienaruszonej od czasów najpóźniej Windowsa 3.1:)
Ta lista został stworzona przez Pata i było to chyba sprzed ... Hmm ? 6-7 lat ? :)
Ale ta lista pokazuje ile osób regularnie w tym wątku bywało, pisało. A teraz to już nawet mi się nie chce na GOLu pisać ... I już nawet nie chodzi w 100% o ludzi, tylko o to, że kiedyś tu wątki powstawały na każdy temat co parę minut. Teraz jak wchodzę to widzę same wiadomości ze świata gier, tvgry.pl i inne bzdury.
A jak już się czepiłem ludzi to ja już jestem stary pryk i o czym mam pisać z takimi 14-15 latkami ?
+1
Jak sama mówi Hall of Fame... Chociaż możnaby wrzucić ksywke Avengera i jakiś jego cycat. :)
Teraz sobie przypomniałem o jednym użytkowniku, który czasem tu bywał ... Jak on miał ? mateuszek(15) ? Później został zbanowany i wrócił pod nickiem Royal coś tam ... Miał w awatarze Lwa :) Też dobry wykręt. I jego zdjęcia z tym młodzieńczym wąsikiem.
Pisze tutaj jeszcze ? W ogóle to bywają na GOLu jeszcze takie osoby jak: Taikun ? Yoghurt ? Narmo ? I jakieś trolle, które są od istnienia GOLa ? :)
Ponoć gruby300 jeszcze gdzieś sie ukrywa. Narmo banowany, Yoghurt ostatnio wrócił, nawet xircom udzielił się ostatnio w bezsennośći. Taikun? Też wrócił i z tego co pamiętam to nazywa się taikun44. No i włodzix z pamiętną wigilią. :)
Matko, zostawić was na pół godzinki i już trzeba nadrabiać tyle postów.
Stara dobra bezsenność wróciła? :)
Łyczek -> No nie tylko przeze mnie. Pamiętam, że jako mój cytat kiedyś widniało znane każdemu łacińskie słowo na K, w formie oznajmienia zaskoczenia, ale po moim banie to już nie było takie śmieszne.
Stare dobre czasy, kiedy to ty byłeś tutaj cały czas, Łysack za każdym razem robił tą <---- buźkę (nawet, jak post nie miał być zabawny) a i bywali tu ludzie, których już tu pewnie nikt nie zna...
No i cała szopka z Taikunem.
Dobre 5 lat temu na pewno. Czas fruwa...
Kto by pomyślał, że dobry Pat miał bana :D
tak jak mówisz, stare dobre, czasy :) http://www.youtube.com/watch?v=_bxO9bLbT_E&list=PLC3EA8CD7D52B1FDD
w miedzyczasie czytuję Pana Lodowego Ogrodu. Muszę oddać w ciągu dwóch tygodni, bo rezerwacja jest, a mi zostało pół tomu. Przez pierwszy miesiąc przerobiłem tylko połowę... Wciągnęło mnie, ale przypowieść o bystretkach na wyspie, meh. Ciekawiej sie robi przy akcji z nauczycielką :)
Łyczek <- Royal Flush :) I jeszcze parę innych nicków miał... nadaktywny rasta-ziomek z Dąbrowy Górniczej, też nie wiem co się z nim stało, robił czasem całkiem niezłe prowo
Yoghurt wrócił, ale już nie jest taki fajny jak kiedyś.. Znaczy jemu się pewnie wydaje, że jest i kilku innym także, no ale.. ;-)
W zasadzie to praktycznych wszystkich "Dziwnych ludziach" ze wstępniaka mowa.. ;-)
Szybcy i Wściekli 6 - warto obejrzeć dla samego intra i końcówki..
spoiler start
.."powrotu do początku"
Bardzo nie podobała mi się sama końcówka z wyjaśnieniem akcji w Tokio.. Co jak co, ale Jason Statham nie pasuje kompletnie do całej serii..
Otworzyło to twórcom ścieżkę na kilka kolejnych części, ale tak czy owak fajnie łączy się to z faktycznym zakończeniem Tokio Drifta, więc można było się tego spodziewać..
spoiler stop
Ostatni film obejrzałem bodajże w lutym - w sumie gdyby nie była dziewucha to w tym roku bym nic nie obejrzał.. Seriale zajęły pierwsze miejsce..
A sami szybcy i wściekli - podobał mi się OST z Tokio Drifta i tyle.. Również najmilej wspominam pierwsze dwie części.
Zobaczyłem dziś obrazek porównawczy tej samej lokacji i tak jakoś przekonało mnie to, by sobie obejrzeć.. :-)
Ostatnio co obejrzałem to w tamtym tygodniu Teda. A tak to albo pykam sobie w New Vegas/War Thunder albo X- Files. Dlatego książka cienko idzie :)
A ja Pokłosie i Dziewczynę z szafy :P
Btw. ten wątek 'co ostatnio oglądaliscie' całkowicie upadł, kiedy większość tych, którym chciało się tam pisać recki poszło na gameplay.pl, nie sądzicie, że przydałby się jednak taki wątek na golu? Niby jest ten wątek "OBCY", ale to jest raczej od blockbusterów :P
Przydałby się. Na gajpleja wchodzę dość często, ale czytam tylko wybrane teksty. :)
i Obcego :) szczerze? to nigdy tam nie byłem :)
I tak Cyber Rekin jest młodszy, więc nie jest tak źle xd
No chyba mówisz o dacie rejestracji. Gnojku.
Ja prawie w ogóle na gameplay nie wchodzę. Za dużo autorów, tekstów i w ogóle wszystkiego, za dużo tego co mnie w ogóle nie interesuje, kątem oka zawsze gdzieś widzę pro-blockbusterowe recki eJaya. W ogóle nigdy blogów nie lubiłem, wolę albo "oficjalne" teksty w jakimś serwisie albo forum.
Kurczę, może ja sam spróbuję na tego gameplaya się załapać lol.
No chyba mówisz o dacie rejestracji. Gnojku.
Ja kjuż to na piwotekę Raziela wchodzę, recki eJaya i fsma i "rzuć linę" fsma.
Co do wątku o filmach, to moglibyście rozruszać karczmę, którą założyłem może z miesiąc temu :)
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=12758210
Tytuł to premiery kinowe, ale można pogadać także o starszych filmach :)
A jak już wrócę do pisania to przeczytacie coś mojego? :(
Cyber Rekin -> Chyba Cie poniosło ze słownictwem.
Że jestem w bezsenności jednym z najstarszych stażem, pośród tych, którzy tu jeszcze bywają to ja to powiem: Grzeczniej.
Cóż, przez pisanie nie da się zbyt okazać sarkazmu. Niestety.
Używać emotikonek też Cię nie nauczyli w takich przypadkach.. Niestety..
GOL oferuje ich trochę, zawsze też możesz ręcznie "narysować" jakąś na końcu zdania, zmieniając ton wypowiedzi..
Cyber -> Da się, ale trzeba być w tym niezły.
Na przyszłość spróbuj skorzystać z emotki - pomaga.
Albo zwyczajnie się nie ściemniać po fakcie.
cAMP <- nie zauważyłem tego wątku. Szczerze mówiąc to mi chodziło o ogólny wątek o filmie, nie tylko o premierach... tym bardziej, że te premiery na gameplayu są zrecenzowane szybko
malyb89
Ja kjuż to na piwotekę Raziela wchodzę, recki eJaya i fsma i "rzuć linę" fsma.
Zostałeś oficjalnie przez najwyższe antyblockbusterowe oficjum ekskomunikowany
Patricius <- o rany to ty też masz tam na gameplayu bloga? Wszyscy mają normalnie...
Niech żółtodzioby się uczą.
Huth -> nie rosumie, nie rosumie.
Pamiętam jak jednego zjechali na pierwszym powitalnym wpisie, za to, że napisał, gdzie studiował i że w ogóle śmiał studiować :)
Arxel -> Ja mam parę niedokończonych tekstów. Ale z moją niską samooceną trudno jest dopuścić coś do publikacji.
Co nie zmienia faktu, że trzeba się wziąć w garść.
Jestem posrany - mam chyba z 70 gier na steamie, których jeszcze nie odpaliłem ani razu.
Miałem kiedyś całą serię tekstów w głowie.. Teksty, później filmiki - to było jeszcze przed Rojem.. I myślę, że gdybym się nie opierdzielał z tym wtedy, to teraz byłbym celebrytą! :-)
Odpaliłem 128/356
Z czego na poważnie grałem w 20 może ;-)
Ja jakiś czas zachowywałem 'pattern' - 3 teksty, byłem w 10 na głównej, spadałem na sam dół po 2-3 tygodniach niepisania i tak w kółko....
Ale jakoś teraz nic nie publikuje. Ale obiecałem sobie, że coś napiszę niedługo, bo wstyd.
Odpaliłem 128/356
Z czego na poważnie grałem w 20 może ;-)
Myślałem, że tylko ja jestem taki specyficzny :D
Przy czym jest między nimi Duke Nukem Forever. Odpaliłem... Pograłem do momentu, kiedy Duke zmniejszył się i wsiadł do samochodzika-zabawki, potem było WTF i... never again...
I po co ja na te gry kasę wydałem.. Lepiej było to przepić, ehh..
Trzeba będzie pograć kilka godzin w każdą, żeby to jakoś wyglądało.. Ale wpierw, pracę znaleźć trzeba, a z tym nie najlepiej mi idzie..
oo, to ja dojechałem w tej misji do końca - chyba - gdzie mały Duke zaglądał pod spódniczki dużych kobiet.. No dobra, to za zaglądałem.. ;-)
Mnie z pracą też nie. Jako nauczyciel mam wakacje a trzeba by było coś znaleźć...
Jest sporo gier, które odpaliłem raz i starczy (DNF czy Karateka) i żałuje, że je kupiłem, ale z drugiej strony np. jak było Humble Budnle Weekly i było Telltalle games to wydałem jakieś 4$ a i Walking Dead i Hector i Puzzle Agent było warte 4$ każda z osobna.
Doookładnie! Bundle to zło! :-) No, ale liczę, z nową dziewuchą uda mi się może zagrać w The Walking Dead - chociaż zarówno ona jak i ja tego nie oglądaliśmy, ale słyszałem wiele pochlebnych opinii jeśli chodzi o granie z druga połówką ;-)
W poniedziałek mam kolejną rozmowę, jutro będę cały dzień zakuwał wszystkiego co się nawinie, w tym szkolił swoje odpowiedzi po angielsku..
The Walking Dead jest IMO genialne.
A mojej lepszej połówce strasznie przypadł do gustu Puzzle Agent. Zresztą mnie też.
U mnie zdecydowany faworyt w kategorii "Gra, którą dostałem w bundlu, któej miałęm nie odpalić, a pokochałem."
Był tekst na gp o temacie wyborów. Nei dam Wam spojlera :)
A ja ze steama jak już to darmowe, bo nie mam karty kredytowej, a ta bankomatowa nie przechodzi. W sumie chyba dobrze ;) Nie pamiętam kiedy ostatnio odpaliłem steama...
Arxel -> to trzymam kciuki, tak na wszelki wypadek :)
Zawsze zostaje PayPal, a prócz Steama to Amazon, HumbleStore, GreenManGaming i od groma innych sklepów, które mają w swojej ofercie klucze na Steama..
A na Steamie to chyba moje debetówka z ING nawet działała.. Już nie pamiętam, bo aktualnie mam podpiętą pre-paidówke z PKO..
Pat ---> Ja uwielbiam wszelkiej maści gry logiczne i zabawki, więc mnie do takich przekonywać nie trzeba.. Ba, mam ugrane kilka godzin w "głupie" Puzzler World , kiedy to niby-to-lepsze produkcje odpalałem na kilkanaście minut.. ;-)
Nie potrzebny mi debet. Mam jeden kredyt i mi starczy :)
To sprawdź Testament Sherlocka Holmesa, choć to raczej przygodówka, ale zagadki logiczne na planszowe też się znajdą :)
spoiler start
w jednej zagadce trzeba było się spostrzec, że jest to ciąg Fibonacciego i wpisać odpowiednie liczby
spoiler stop
aż musiałem przy tym zajrzeć do YT co robię dość rzadko :)
Ale to jest zwykła karta płatnicza - którą można również płacić w necie.. :-)
Ja uciekam, alkohol się skończył, uznaliśmy, że nie ma sensu rozpoczynać nowej butelki..
Ja na steamie kupiłem 3 rzeczy.
To Humble Bundle, GreenMan, Indie Royale czy inne Grupees mnie kosztują tyle ;)
Już w ogóle najgorsze są promocje typu "pay what you want" :)
Arxel -> Mnie kupił humor, klimat rodem z filmów Davida Lyncha i właśnie te puzzle wszelkie... Mega gra ;)
Ale sama nazwa mówi debetowa. :) Nie chce popada ćw długi :)
uznaliśmy, że nie ma sensu rozpoczynać nowej butelki..
pijesz z kumplem i siedzisz na golu.... szczyt nerdostwa.
Odszedłem od multi MW2 niby na szybkiego papieroska a wylądowałem na takim melanżu, z takim towarzystwem, że lepiej nie mówić. Na 15 kolejek palenia sam zapaliłem tylko 2. Była wódka, piwo, whisky. Różne alkohole. Nie wypiłem ani kropli alko. Jeszcze będą ze mnie ludzie :) Takie tempo panowie mieli, że trzech odpadło, z czego jeden prosił, żebym go do domu odprowadził. Całe szczęście, że był ze starszym bratem.. ;)
Tymczasem dobranoc.
Wchodzę tu niemal co noc od całkiem sporego czasu. Zaglądałem już ze 4 lata temu i nadal za cholere nie wiem o czym tu pisać. Zawsze w nocy mam ciężką do odparcia chęć tworzenia czegoś, to i bazgrze, coś tam projektuje itp. Chociaż najczęściej kończy się na słuchaniu muzyki, czytaniu w internecie rzeczy kompletnie mi w życiu nie przydatnych, bądź przydatnych ale tylko i wyłącznie wtedy gdybym urodził się w latach70 i był jednym z najbardziej cenionych dilerów, graficiarzy, włamywaczy i robinhoodów owego czasu. Często też na oglądaniu horrorów.
Ale kiedy przychodzi do samego pisania zapada klapka i żegnaj piękny świecie.
No nic, wracam do Sanitarium. Polecam jeśli ktoś jeszcze nie grał. Bardzo ciekawa produkcja :)
Teżtak mam czasami, nie tylko w noc. Widze jakiś interesujący temat, wchodzę, piszę, piszę. A huj i czerwony krzyzyk :) ew delet do końca jak jakiś komentarz kub status na fb, których i tak nie lubi i nie komentuje :)
kumpel przed chwilą:
Nie dość, że wszystko się pierdoli jak w niemieckim porno, to jeszcze włam do własnej chaty w środku nocy, bo klucze okazują się niekompatybilne z zamkiem... krew zalew.... jego mac
sie zastanawiam, jak klucze mogą być kompatybilne z zamkiem? :)
maly ---> Wczoraj piliśmy ze współlokatorem i jego dziewczyną tylko, pozostała dwójka aktualnie niedostępna..
No i nie nazwałbym tego piciem - ot drinkowalismy i każdy kodził sobie w swoim zaciszu.. :-)
Bardzo dobrze że CDA dodaje w nowym numerze Dead Island, w końcu znajomi będą mieli doskonałą okazję by kupić ten tytuł i wspomóc mnie w co-opie, bo w pojedynkę jakoś ta gra przynudza, w kurorcie było jeszcze OK ale od miasta jakoś tak znacznie trudniej i bardziej irytująco się zrobiło:/
Niestety nie..
Jeśli chcesz, mam jego numer GG, aczkolwiek nie wiem czy aktualny.. :-)
Ooo widzisz, przypomniałeś mi o kolejnym grafiku, którego znam.. Dobrze, dobrze - dopisuję do listy.. :-)
Nadrobiłem zaległości właśnie. Co do Twojego pytania HUtH to powiem tylko tyle, że przez ostatnie 3 dni imprezowałem po klubach, barach i restauracjach ze starymi znajomymi i wielooma nowo poznanymi osobami. Nikt z nich nawet nie wie, że słucham Michaela i nie miał żadnego problemu, by ze mną do rana szlajać się po imprezach. Może to Ty sobie utworzyłeś jakiś skrzywiony obraz rzeczywistości? :) Nie wiem o czym tu dyskutować.
Poza tym dzisiejszej nocy przegiąłem totalnie bijąc rekord wlanego w siebie piwa.. umieranie całą niedzielę było straszne.
Montera, nie ze złośliwości, ale mam coś dla Ciebie :)
http://www.sa distic.pl/tajemnica-jacksona-rozwiazana-vt214565.htm
No ch... olera mnie strzeli. Brakuje mi chyba złotówki, żeby sobie kupić portal Bundle a wypłata za jakiś tydzień.
cswthomas -> Ale to jest prawda :) Sam Michael niejednokrotnie o tym mówił. Raz nawet miał mały wypadek, że na czas nie wszedł butem na platformę. Do tego miał specjalnie zaprojektowane buty. Acz wykonać moonwalka tak jak Michael to jest sztuka. Choć w tym przypadku trochę działa magia kamer i odpowiedni profil.
Arxel ... Ja Cię przebijam, bo miałem jego numer telefonu :) Informowałem go o Bioshocku, gdy wchodził do sklepów w Warszawie. Tak z ciekawości pytam. To jakie stare pryki zostały na GOLu ?
Za co Narmo dostał bana ? :)
Raz nawet miał mały wypadek, że na czas nie wszedł butem na platformę.
Jest to gdzieś udokumentowane?
Moonwalka potrafię, lecz do MJ'a mi daleko :)
[Ed.]
Narmo czasem sam nie odszedł? Ciekawe czy gdzieś się ukrywa na GOLu :)
Dopiero teraz zauważyłem, że post [170] łamie regulamin. Nie dosyć, że nowy, to jeszcze się wpierdziela po godzinach.
A to z Narmo nie było czasem tak że sam odszedł z GOLa bo pewne grono ludzi miało do niego uraz o nałogowe donoszenie w dziale administracyjnym?
Przynajmniej tak to zapamiętałem
Myślę, że trochę osób jeszcze nie zapomniało o forum, ale albo udzielają się baaaaaaaaaardzo sporadycznie albo przesiadują w jakichś karczmach albo pozmieniali ksywki.. Choć i ja już tutaj wchodzę z sentymentu.. I faktu, że nie mam pomysłu na inną stronę startową zamiast forum, gdzie o większości informacji ze świata się dowiaduję..
O widzisz, a masz nadal? Bo jeśli GG okaże się nieaktualne to telefon się przyda, ale to w niedalekiej przyszłości.. ;-)
cswthomas -> Tzn. wypadek był bodajże z magnesami i wtedy dopiero opatentowano buty z haczykiem. Nie pamiętam dokładnie, bo materiał oglądałem 3 lata temu. Gdzieś były jakieś zdjęcia z tego upadku.
Łyczek -> NARMO DOSTAŁ BANA? :o
no, Narmo jakoś szkoda, mimo że czepiał się często nawet banalnych rzeczy, ale dyskutował z sensem.
Nie rozumiem po cholerę siedzieć na forum i tylko podwalać każdego do administracji, a kilka takich mend jest na golu. Z pamięci kojarzę tylko kluhę, bogi, stra moldas czy coś takiego.
Narmo nie dostał bana..
Dokładnie emil. Był donosicielem, ale fajnie się z nim gawędziło.
PS
Montera dobra sygnaturka :p
[214] Ponoć gruby300 jeszcze gdzieś sie ukrywa. Narmo banowany, Yoghurt ostatnio wrócił, nawet xircom udzielił się ostatnio w bezsennośći. Taikun? Też wrócił i z tego co pamiętam to nazywa się taikun44. No i włodzix z pamiętną wigilią. :)
Zasugerowałem się, że został zbanowany stąd moje pytanie za co bana dostał. A jak sam odszedł jak piszecie to inna sprawa w takim razie :)
Prison Break - jeden z lepszych seriali. Prawie przez całe dwa sezony emocje dawało się odczuwać, choć jestem przy trzecim i źle nie jest :)
Jarałem się Prison Breakiem, ale jak byłem na początku liceum :)
Ten serial maksymalnie powinien się skończyć na drugim sezonie ... 3 sezon i 4 sezon to już nie to samo. Zrobiony tylko dla kasy, gdzie fabuła często jest absurdalna.
Ja wymiękłem po 2 sezonie.
Co do dobrych seriali to u mnie zawsze Sopranos, Six Feet Under, Scrubs, Twin Peaks, Breaking Bad (niedługo ostatnie odcinki!), Californication ( z wyjątkami), Supernatural (do pewnego momentu)
I oczywiście IT Crowd i Black Books ;)
Ogłoszenie - ktoś chce Steam Trading Cards Beta Access?
Skąd wy macie czas na oglądanie seriali? Ja nawet nie mam czasu by obejrzeć The Walking Dead. Dla mnie doba powinna mieć 48h.
Dobrze dobrze, lećcie dalej z tytułami, po skończeniu LOST będę miał co oglądać:)
http://next-episode.net/user/Arxel
Z tej listy "lepszejsze" według mnie:
Arrow, Blue Mountain State, Breaking Bad, Breakout Kings, Chuck, Community, Da Vinci's Demons, Elementary, Entourage, Greek, Heroes, How I Met Your Mother, How to Make It in America, Lie to Me, Men at Work, Prison Break, Scrubs, Sherlock, Skins, Spartacus, Suits, The Following, The IT Crowd, The O.C., White Collar
Bierzcie się Panowie za The Killing aka Dochodzenie. To jest naprawdę kapitalny serial. I Patowi powinien się spodobać, to taki Twin Peaks XXI wieku :)
A Breaking Bad to klasa sama w sobie.
Arxel masz The Following a nie masz The Killing ? Nie rozmawiam z Tobą ... :)
Jakoś Prison Break mi nie podszedł. Obejrzałem parę odc., ale jakoś nie wkręciłem się w ten serial.
U mnie jeśli chodzi o seriale to bidnie. Californication oczywiście (choć niektóre odc. moim zdaniem na siłę), Spartacus (polecam), prócz tego House. Bardziej preferuję filmy, bo do tego to siądziesz na raz, wszystko masz 2 do 3 godzin, a nie porozkładane na kilkadziesiąt odcinków ;P
LOST-ów oglądałem, ale tylko pierwszy sezon. Drugi zacząłem oglądać, ale już przesadzone bzdury były wymyślane. Sądzę, że dalej nic się nie zmieniło. A szkoda, bo pierwszy sezon bardzo dobry.
edit. Ten Breaking Bad od dawna mnie ciekawi. Może go teraz ogarnę, jak znajdę trochę czasu.
A, jakoś Bekon mnie przekonał.. Lubię bekon.. ;-)
Skąd wy macie czas na oglądanie seriali?
Pójdziesz na studia to znajdziesz czas na seriale.. Głównie przed pierwszą sesją, a później to już zostanie we krwi.. ;-)
Aczkkolwiek sporo ludzi ogranicza się do zaledwie kilku - mnie wciągnęły na maksa. Wolę seriale niż filmy.
Co do Braking Bad - trzeba przetrawić kilka pierwszych odcinków, mnie za pierwszym razem nie zachęciło, dopiero przy drugim podejściu.. Aczkolwiek podobnie miałem ze Spartacusem.. Teraz daję serialom więcej średnio 3 odcinki na "wciągnięcie mnie".. W przypadku tych, które już trwają - wrzucam losowe odcinki z różnych sezonów, jak mnie porwą to zaczynam oglądać od początku (Entourage!!!)
Dobra Panowie ... Dzisiaj zakupiłem "Pod kopułą" Kinga i pewnie parę stron się czytnie, a zatem dobranoc.
http://www.youtube.com/watch?v=e2FOnrFlEJY Zalatuje dubstepem i trashową elektroniką, ale pod tym wszystkim kryję się świetna melodia w czasie zwrotki. No ale umieszczam ten kawałek ze względu na wokal. Już sama barwa głosu jest ciekawa w połączeniu z przesterami rodem z punku. Podoba mi się sposób śpiewania wokalistki, było by super gdyby udało mi się namówić na jeden utwór z takim wokalem moją wokalistkę. Cały trud zostaje w kwestii tworzenia do tego odpowiedniego, rockowego podkładu bez żadnej elektroniki.
EDIT: Sry, powaliło mi się ze zwrotką.
W nocy się nie czyta.. Psujesz wzrok!
[282] ---> Gdzie Ty tam "refren" słyszysz..? Cały czas wiercą to samo..
[282] ---> Gdzie Ty tam "zwrotkę" słyszysz..? Cały czas wiercą to samo..
[282] Widziałem na żywo w zeszłym tygodniu. Alice oczywiście naćpana i przez cały koncert popijała Johnny'ego Walkera, ale koncert sam w sobie naprawdę dobry, pomijając okropny ścisk w tłumie.
Swoją drogą nie wiem, gdzie ty w CC dubstep słyszysz :o
W przypadku tych, które już trwają - wrzucam losowe odcinki z różnych sezonów, jak mnie porwą to zaczynam oglądać od początku (Entourage!!!)
Właśnie też zamiast nadrabiać seriale, które od dawna mam na liście do obejrzenia zacząłem znowu Entourage oglądać, po raz czwarty chyba zresztą :D
W sumie dawno mnie tu nie było, ale mam czteromiesięczne wakacje teraz łącznie, a że i tak zwykle w nocy przy komputerze przesiaduję, to znowu mogę się zacząć udzielać :p
Swoją drogą nie wiem, gdzie ty w CC dubstep słyszysz :o
Nie znam się dobrze na takiej muzyce, zainteresował mnie wokal. Tyle.
Jak Ci się w ogóle CC podoba, to sprawdź Kap Bambino, heartsrevolution i Talk To Animals.
https://www.youtube.com/watch?v=ff7WcuYPiP4
https://www.youtube.com/watch?v=vxI4od2s0tE
http://talktoanimals.bandcamp.com/
O, spadłem poniżej 6 postów dziennie.. Pamiętam jeszcze, jak miałem ponad 10..
Też tak jakoś miałem, ale w ciągu ostatnich trzech lat spadło do tych trzech się tak utrzymuje cały czas.
Jeszcze w gimnazjum będąc zdarzało mi się tu kilkadziesiąt postów napisać dziennie, nie chce nawet myśleć, jaki ułamek z nich wnosiło cokolwiek :p
Kurfa wakacje lecą, a roboty znaleźć żadnej nie można.
Na następne robię wózki widłowe, nie ma bata. Gdybym miał teraz to robota od ręki...
BTW. Skończyłem oglądać Grę o Tron i Kompanię Braci i teraz nie wiem co robić po nocach. Chyba trzeba odpalić LOL'a.
W klimatach dubstepowych obracam się od kilku miesięcy. Czuję moc i energię w tym gatunku :) W ogóle jakoś ostatnio mnie wzięło na klubowe klimaty.
Na mnie czeka teraz trip do Poznania, żeby zawieźć dokumenty na uczelnie i muszę szukać stancji :p
Całość utrudnia fakt, że w Poznaniu byłem może raz i to jeszcze w szkole podstawowej :D Przyzwyczajenie się do nowego miasta zajmie mi z parę miesięcy, ale przynajmniej cieszę się, że z rodzinnego Olsztyna się wyrwę.
@ Montera
Co do Twojego pytania HUtH to powiem tylko tyle, że przez ostatnie 3 dni imprezowałem po klubach, barach i restauracjach ze starymi znajomymi i wielooma nowo poznanymi osobami.
No to fajnie, że się bawisz, choć nie wiem czemu mi w taki sposób udowadniasz, że tak naprawdę to jesteś normalny, lol.
Nikt z nich nawet nie wie, że słucham Michaela i nie miał żadnego problemu, by ze mną do rana szlajać się po imprezach. Może to Ty sobie utworzyłeś jakiś skrzywiony obraz rzeczywistości? :) Nie wiem o czym tu dyskutować.
Ja sobie stworzyłem "skrzywiony obraz rzeczywistości"? A jaki mam sobie obraz ciebie wymalować po tym jak na forum się pokazujesz, sam taki "skrzywiony obraz" kreujesz, no to samo rodzi ciekawość jak to wygląda u ciebie w realu, nie miej pretensji...
No ale chyba już teraz nie ma co dyskutować...
^ Oj było na forum kilka tematów o wszechświecie, w co najmniej dwóch było sporo linków do takich dokumentów
Wykorzystuje wakacje i nadrabiam wielkie zaległości filmowe. Ze ścisłej klasyki zostały mi jeszcze dwa filmy, które zostawiłem na koniec, bo wydawały się najnudniejsze (po opisie po prostu nie moje klimaty), ale dam szansę i liczę na miłe zaskoczenie - "Szeregowiec Ryan" i "Scarface".
Do tego zacząłem "Big bang theory", ale jak to emil kuroń napisał Bardziej preferuję filmy, bo do tego to siądziesz na raz, wszystko masz 2 do 3 godzin, a nie porozkładane na kilkadziesiąt odcinków ;P
Szeregowiec i Scarface to klasyki, świetne filmy, ale skoro to nie twoje klimaty to pewnie aż tak bardzo tobie nie podejdą. :) Dla mnie to czołówka filmowa.
Przyjąłem wyzwanie wypicia 6 dużych "szejków" z McD. Jakieś rady jak temu podołać?
spoiler start
No co? Wygram czteropak!
spoiler stop
Nice, a ja mam nieodpartą chęć opróżnienia jakiegoś zimniutkiego sorbetu, najlepiej cytrynowego, wszamałbym!!
A ja dziś puściłem na YT swoją produkcję z domieszką dubstepu i nawet spoko się przyjęła. Godzina na YT niecała, a 17 łapek w górę i tylko dwie w dół.
Cyber -> 6 DUŻYCH? Przecież to jest jakieś 2kg cukru...
... cóż... miło było Cię znać ;)
Witam wszystkich ;)
Zacząłem od Saving Private Ryan, została mi jeszcze niecała godzina, nie jest źle. Co preferujecie: oglądać film bez przerw od początku do końca, czy raczej z przerwami?
Ja drugą opcję (rzadziej spotykaną wśród moich znajomych), szczególnie gdy film trwa 3h
@down: 6 dużych szejków to ile objętościowo jest?
No to jakieś porady jak wygrać ten czteropak i mieć potem szansę go wypić?
Ja bym ograniczył cukier do 0% przez 3 dni i starał się jeść dietetycznie tego dnia a samo picie shake'ów troszkę rozciągał w czasie.
Jeśli temu wierzyć to jeden shake ma 530 kalorii... czyli 6 przekroczysz dzienne zapotrzebowanie.
camp -> 3 litry chyba.
Jedne ma chyba 400 ml. Dobrym pomysłem byłoby zagryzanie czymś słonym?
[303] zdecydowanie 1 opcję. Przerywanie filmu (chodzi o dłuższą przerwę np. jeden dzień?) w połowie "wybija z rytmu", tracisz na klimacie filmu itd. A jak jesteś zmęczony czy coś to nie ma sensu brać się za film wtedy, szczególnie gdy jest długi. ;)
Cyber -> Niech ktoś siedzi przy telefonie, ty rób przerwy sobie i pij wodę, po wszystkim biegał (ruch niweluje cukier) i ja bym się mocno zastanowił czy to jest warte 4 piw...
Już nie mówię, że łatwo policzyć, że skoro shake ma ok. 530 kalorii...
Nie wiem w jakim jesteś wieku, ale łatwo sobie podliczysz, że poza tymi shake'ami możesz zjeść już tego dnia bardzo niewiele - jeśli w ogóle coś - żeby nie przekroczyć dziennego zapotrzebowania. A to same kalorie - praktycznie brak w tym jakichkolwiek wartościowych rzeczy, co nie jest zbyt pozytywne.
Młodzież męska 13-15 lat 3000-3300
Młodzież męska 16-20 lat 3200-3700
Młodzież żeńska 13-15 lat 2600-2800
Młodzież żeńska 16-20 lat 2500-2700
Mężczyźni 21-64 lat praca lekka 2400-2600
Mężczyźni 21-64 lat praca umiarkowana 2800-3200
Mężczyźni 21-64 lat praca ciężka 3500-4000
Mężczyźni 21-64 lat praca bardzo ciężka 4000-4500
Ale najgorsza kwestia to jest cukier... w McDonaldzie nawet sałatki mają sporo cukru, więc boje się pomyśleć ile ma duży shake. Poczytaj sobie o cukrzycy...
Będę negocjował zniżenie do 4.
@ Montera
Bo ciągle próbujesz mi wytknąć, że jestem odludkiem.
No weź już przestań się czepiać innych, skoro ty to wszystko zacząłeś(nie ma co zaprzeczać), ok? :)
@ cAMP
Ze ścisłej klasyki
tzn. jakiej klasyki? :P
Jak się samemu film ogląda, to jakoś te przerwy nie przeszkadzają, w przeciwieństwie do tego jak jest reklama w tv... Czasem nawet takie przerwy mogą się odbić pozytywnie na odbiorze filmu, bo np. taka 'Cienka czerwona linia' albo taki dokument 'Wielka cisza', oglądane jednym ciągiem są raczej nudne i męczące, a jak się zrobi przerwę(nawet kilkudniową), to nie ma tego ciężaru czasowego.
Nie ważne zdrowie gdy chodzi o honor.
Cyber -> Przypomnę Ci to, jak będziesz narzekał na chorobę morską obejmując muszlę klozetową pół nocy ;)
@HUth
mam na myśli najpopularniejsze i najwyżej oceniane filmy na filmwebie ;) Na prawdę miałem bardzo duże zaległości, bo do niedawna prawie w ogóle nie oglądałem. Na tych wakacjach dopiero pierwszy raz widziałem "Ojca chrzestnego" (btw nudny był), "Milczenie owiec", czy "Matrixa" ;P Chcę to zmienić, i teraz codziennie sobie coś oglądam.
Dobra. Znajdę inny sposób na udowodnienie mojego debilizmu.
camp -> to zależy jakie filmy preferujesz. czy chcesz oglądać "wszystkie najwyżej oceniane filmy na FB" (co byłoby imo dziwne :P) czy masz jakieś konkretne wymagania ?
^ Ufffff rankingi filmwebu, heh... ile tam jest wartościowych filmów, które mają ocenę poniżej 7... a takie Transformersy miały ponad 8...
Ale fajne są na FW te ich materiały filmowe, np. 'na skróty', wprawdzie nie oglądam ich, bo tam pewnie spoilery, ale chociaż można się dowiedzieć jakie tytuły są naprawdę istotne.
wow, matrixa, które tryliard razy w tv puszczali nie widziałeś? Nieźle...
wiadomo, każdy ma swój ranking filmowy, bo każdy ma swój gust ;)
ja nie raz spotkałem się z filmami, które mają niską ocenę na FW (czy na IMDb), a mi się spodobały i dostały wysoką ocenę. I odwrotnie ;]
Chcę obejrzeć wszystkie najwyżej oceniane, bo to są filmy, które wszyscy oglądali :) Jak się skończą wakacje i zaczną studia, to przerzucę się na seriale, bo odcinki krótsze i czasu mniej
btw ten mechanizm rekomendacji na filmwebie też jest spoko, skorzystałem już.
@ emil
ja nie raz spotkałem się z filmami, które mają niską ocenę na FW (czy na IMDb), a mi się spodobały i dostały wysoką ocenę. I odwrotnie ;]
No widzisz, a ja jestem zmuszony jednym filmom ocenę zawyżać, innym obniżać :P Chyba znów zrobię jakiś przegląd moich ocen... bo ja strasznie wysoko nawet średniaki oceniam...
@ cAMP
bo odcinki krótsze i czasu mniej
taa, a i tak kilka odcinków z rzędu będzie, hlehłe
Łyczek [ gry online level: 100 - Legend ]
Arxel ---> A Coy2K jeszcze bywa na GOLu ? :)
bywa, ale pod innym nickiem ;)
O rany koguta ... Jak feniks z popiołu wyskoczyłeś :) Co tam u Ciebie słychać ? Nadal nocny marek (pracujesz po nocach) ?
camp -> Tarantino preferujesz ? Pulp Fiction czy Reservoir Dogs widziałeś ? Tzw. "must have" dla każdego, kto nawet w minimalnym stopniu interesuje się kinem. ;]
Huth -> ja mam kilka rzekomych średniaków ocenione na 7 czy 8. po prostu gust robi wszystko. no i wiadomo, że jak w jakimś filmie gra twój ulubiony, lub jeden z ulubionych aktorów to automatycznie ocena o to jedno "oczko" idzie wyżej, przynajmniej ja tak mam ;p
Łyczek > nadal po nocach pracuje, dużo pracy ale za to nad bardzo fajnymi projektami. Jak jeden okaże się globalnym hitem to będę mógł się chwalić że jestem jego częścią :)
a na forum jestem wciąż aktywny, codziennie tu zaglądam (tu w sensie na forum) i się udzielam, tylko już nie pod tą ksywką :)
A jeżeli mogę spytać to dlaczego zmieniłeś ksywkę ? Coy2K to w sumie znana już marka i wszyscy Ciebie kojarzyli jako grafika / osobę tworzące grafiki pod strony internetowe itp. W jakiś sposób to już była reklama.
No i fajna sprawa, że uczestniczysz w takim projekcie :) Pogratulować tylko.
Tarantino preferujesz ? Pulp Fiction czy Reservoir Dogs widziałeś ? Tzw. "must have" dla każdego, kto nawet w minimalnym stopniu interesuje się kinem. ;]
Z filmami Tarantino jest różnie. Widziałem trzy - Pulp Fiction, Bękarty Wojny i Django. Pierwsze dwa były dobre (dałem 7), ostatni świetny (i dostał 9). Planuje w najbliższym czasie Kill Billa obejrzeć :)
Właśnie skończyłem "Szeregowiec Ryan", solidne 7/10.
Łyczku, wyszło że jedna z osób z mojego życia prywatnego "namierzyła" mnie tu i czytała co się dzieje w moim życiu i poczułem się jakbym był w Big Brotherze. Czuję się swobodniej na tej drugiej ksywce :)
i dziękuję - jak to będzie hit to się tu z tym "przypomnę" :)
Dobry wzajemnie! Coo sie czyni? Gary muvaut, kip im et bej!
cAMP-> toś zaczął od hitów rzeczywiście.. pomijając 2 najlepsze filmy wszech czasów - Kung Pow i Donnie Darko. Chociaż pewnie już za stary na nie jesteś ;d
Od Quentina polecę jeszcze Cztery Pokoje i Sin City.