Wiki poświęcone Dark Souls:
http://darksouls.wikidot.com/
http://darksoulswiki.wikispaces.com/
Dobre kanały poświęcone głównie Dark Souls:
http://www.youtube.com/user/VaatiVidya
http://www.youtube.com/user/Epicnamebro
http://www.youtube.com/user/Vageta311
http://pl.twitch.tv/vviking
Subreddit (masa, MASA informacji):
http://www.reddit.com/r/darksouls
Poprzednie części:
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=12318373&N=1 #1
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=12356684&N=1 #2
W ramach posta porządkowego trochę ciekawostek:
http://darksouls.wikidot.com/unused-content
Warto poprzeglądać, w plikach gry znajdują się m.in:
Dodatkowe typy wrogów - np. "pająki" z blighttown przed przejściem kompletnej transformacji.
Boss w New Londo z którym prawdopodobnie walczylibyśmy przed otrzymaniem klucza do pieczęci - niemalże ukończony, posiadający zestaw animacji.
Młoda Witch Beatrice, która prawdopodobnie miała być bardzo istotnym wątkiem w Ariamis, możliwie zastępując Priscillę - więcej info: http://www.reddit.com/r/DarkSouls2/comments/1dsyjp/design_works_interview_on_priscilla_painted_world/c9tldod
20 faktów o których niekoniecznie musieliście wiedzieć:
http://www.youtube.com/watch?v=VZ_L6hA5LeE
http://www.youtube.com/watch?v=vXp3OaR9xJU
500h+ na liczniku, a wiedziałem może o 10-11 rzeczach z tych fimików :-)
Bardzo dobry ruch z Twojej strony :) Sam już zapomniałem o tamtych wątkach odkąd odłożyłem grę na jakiś czas, ale faktycznie - wątki z mniejszą liczbą postów znacznie łatwiej się przegląda :)
Skoro jest nowy wątek, to ja jeszcze raz zarekomenduję ten kanał.
http://www.youtube.com/user/EpicNameBro?feature=csp-in-feed
Bardzo wiele rzeczy dowiedziałem się z niego, niektóre spekulacje są obłędne. Polecam.
Jeszcze raz, bo błędnie dodałem posta do poprzedniej części. Sorki za to.
Swoją drogą wczoraj skończył się konkurs na design tarczy: https://apps.facebook.com/darksoulsii/?gallery
Niestety trzeba zaakceptować to dziadostwo na FB, ale w niczym to nie przeszkadza - nie wysyła żadnych śmieci.
Twórcy wybiorą tarcze spośród TOP30 z każdej kategorii (puklerz, tarcza trójkątna, wielka tarcza) i umieszczą ją w grze, tak jak było w przypadku Dark Souls jedynki, gdzie konkurs wygrały Sanctus, Effigy Shield, Black Iron Greatshield i Bloodshield.
Niektóre designy są naprawdę świetne. Mój ulubiony ->
Niestety, nie mam konta na FB i nie zamierzam zakładać. Wiem, mógłbym założyć konto na pluszową fokę - ale jakoś nawet na to nie mam ochoty.
Tarcza ze screena, całkiem fajna.
Moja ulubiona tarcza z DS to Artorias Greatshield. Prawie nigdy nie używałem, bo paruję.
Sanctus jest świetny i bardzo się wyróżnia, tyle że tak troszkę jest klimatem nie z tej bajki.
Lubię też Dragon Crest Shield, Crest Shield - fajne, bez udziwnień.
uff,dziś w koncu po pracy wracam do DS.
40 lvl z Black Knight Swordem+2 i zobacze jak bedzie mi teraz szło w Anor Londo ;) swoja droga przepiekna lokacja.
tak,swietnie to wygladalo :)
udalo mi sie pokonac braci,jednak z pomoca i jakos nie czuje sie spelniony do konca,bleh.
Pokonalem tez Priscille,poszlo bardzo łatwo. Teraz musze chyba zabic ta corke Gwyna? zeby jakos ruszyc dalej?
Odblokowalem tez dodatkowa zawartosc z dodatku :)
Ma ktoś jeszcze demons Souls ?
Kompletnie zaciełem się przy ostatnim bossie Old king aliant
Po tak cięzkim wysiłku jaki stanowiło mnie przejście prawie całej gry nie chcę się teraz poddać na mecie i bardzo mnie zależy zeby go pokonać. Może ktoś zagrałby co-opa ?
Chesterek77 -> Córkę Gwyna? Gwynevere? Nie musisz jej pokonać, jego syna Gwyndolina - również nie. Priscilli również nie musiałeś zabijać (niewykluczone że to córka Setha oraz Gwynevere). Mimo wszystko, warto to zrobić dla osiągnięcia. Przy okazji zbadać to co ukryte. Zabijając Gwyndolina, zobaczysz sarkofag Gwyna (krzesło i skromny bukiet - bardzo wymowne). Zabijając Gwynevere... Sam zobaczysz czego się dowiesz :)
Przyzwanie pomocników to nic złego. Wykażesz się na NG+ Na jedno wyjdzie.
ehh,jednak zabiłem i Gwynevere ( swoją drogą to była tylko iluzja wytworzona przez Gwyna??) jak i Dark Sun.
SL 55,gdzie się udać panowie? czy na tym lvlu opłaca się kupić ten klucz za 20k i iść farmić przy ogrodach?
Zostało mi całe DLC ( ale narazie nie chce sie tam ruszac).
Nie byłem jeszcze w Ash Lake,ani w katakumbach,ani w Demon Ruins, Lost Izalith, Tomb of Giants czy Crystal Cave. Tak wiec jeszcze pare lokacji mi zostalo. Z tego co sie doliczylem z podstawki zostalo mi jeszcze 8 bossów do dziabnięci-tylko gdzie się teraz udać?
Chesterek77 -> Gwynevere zabić nie mogłeś, bo była jedynie iluzją. W momencie rozproszenia jej iluzji, rozproszyłeś również iluzję całego Anor Londo.
Na tym poziomie, to do ogrodów możesz się dostać bez klucza, ale klucz warto kupić, bo obok bramy masz ukryty bonfire. Najlepsze miejsce do farmienia to wcale nie ten las a falanga nieumarłych w świecie za obrazem. Warto jednak zaopatrzyć się w pierścień i hełm, które zwiększają ilość otrzymywanych dusz. Bez tego, też możesz się z godzinkę tam pobawić. Mając dobre czary w 2 minuty farmisz tam 13k dusz. Prawdziwe farmienie to dopiero na NG+
Ja bym poszedł do katakumb i zajął się Nito. Pamiętaj tylko by mieć coś co daje światło, bo bez tego nie przejdziesz Tomb of Giants. Najłatwiejszym bossem jest Bed of Chaos (o ile masz łuk i wiesz jak go podejść), bez łuku może Cię to kosztować kilka powtórek.
W ogóle, to zajęcie się Pineweelem powinno być już dawno twoim priorytetem, bo dostajesz przedmiot umożliwiający zwiększenie estusów +5. Za Bed of Chaos kolejne +5. Podniesienie bonefire do +20 przed NG+ weź sobie za priorytet. Ułatwisz sobie grę a Humanity wraz z dodatkiem, to dostajesz tonami w nowym świecie.
Czy pakowanie w wytrzymałość pozwoli mi robić szybsze uniki w ciężkiej zbroi?
Szybkość uników zależy od tego ile % wynosi Twój udźwig (screen, w tym przypadku 1/49 = 2% = fast roll).
Zwiększanie wytrzymałości zwiększa maksymalny udźwig, więc tak - jego ulepszanie pozwala na szybsze uniki w cięższych zbrojach. Nie licz jednak na szybkie efekty - zanim zobaczysz różnicę będziesz musiał władować trochę punktów.
PS. Są w grze 3 różne szybkości uników:
- gdy udźwig wynosi ponad 50%,
- gdy wynosi pomiędzy 25% - 50%,
- poniżej 25%.
Jak mam dodać tę grę do konta GFWL? Nie mogę bez tego uruchomić gry.
Ok wszystko jasne, dzięki. Jakiś czas temu próbowałem grać w DS, wybrałem złodzieja i nie zaszedłem za daleko z braku cierpliwości. Kilka dni temu spróbowałem jeszcze raz i miodzio :) Daje mnóstwo satysfakcji trzeba tylko pozbyć się nawyków szarżowania do przodu z innych gier :)
1. Jestem na etapie mostu ze smokiem i chciałbym odstrzelić mu ogon żeby zdobyć miecz. Mam jakiś łuk i kusze od zombiaków, ale nie mam żadnej amunicji. Gdzie to mogę zdobyć?
2. Czy jak ulepszę ognisko to będę miał już wszystkie ulepszone czy tylko to jedno?
3. Czy jak zostanę zatruty i umrę to zatrucie pozostanie po odrodzeniu?
1. Najszybciej będzie u Undead Merchanta w Undead Burg (od ogniska idź w prawo, w lewo, za dwoma zombiakami z włóczniami będą ukryte schody, tam jest sprzedawca, tylko nie zaatakuj go przypadkiem). A tak btw to nie polecam się męczyć ze zdobyciem drake sworda, jak chcesz iść w walkę w zwarciu lepiej podnieść Claymore na moście, możesz nim spokojnie do końca gry już cisnąć.
2. Tylko te, które ulepszyłeś. Z bossa w katakumbach wypada przedmiot, który pozwala rozpalić ogniska do 20 estusów.
3. Wszystkie negatywne statusy (prócz złapania klątwy) znikają po odrodzeniu przy ognisku.
Drake sword jest spoko przynajmniej dla takiego DSowego nooba jak ja bo większość mam na hita. A gdzie tego Claymore'a można znaleźć? Pod bramą na moście?
Dzięki. To z ogniskami dam se spokój na razie.
A jak polecacie rozwijać postać. Gram rycerzem, preferuje walkę w zwarciu (taki raczej tank style) i generalnie to jestem strasznym noobem, więc chciałbym żeby było możliwie najłatwiej :P
Na razie wpakowałem 2 punkty w witalność i jeden w zręczność (żeby móc używać łuku), a teraz mam ponad 10k dusz i chciałbym to wydać, ale nie wiem na co.
Ja na początku wybrałem złodzieja i było kiepsko. Teraz gram rycerzem i jest naprawdę przyjemnie. Pakuje głownie w siłę, wytrzymałość i witalność.
Nom, postanowiłem wzorować się mniej więcej na tym jeśli chodzi o statystyki: http://darksoulswiki.wikispaces.com/Royal+Tank
Magia mnie w ogóle nie interesuje jak w 99% gier.
Nie ma co czekac z rozpalaniem ognisk i te glowne podbic do 10 kiedy tylko ma sie taka mozliwosc. Ulatwia gre, zwlaszcza pierwsze przejscie. Zanim dostanie sie rite of kindling minie jeszcze sporo godzin i przydatne jest glownie jesli planuje sie New Game+.
Grałem sporo ostatnio. Dużo śmierci za mną,dużo też nauki.
Ubiłem już wszystkich bossów poza Gwynem.
Wlasnie jestem po pojedynku z Artoriasem-jakies 23 próby. Jak do tej pory najlepszy boss dla mnie. Swietny przeciwnik,ale z kazda proba bylo coraz lepiej. Chyba tylko 2 bossow z dodatku mi zostalo i bede sie wybieral do samego Gwyna.
Mam jakieś dusze wędrowca i duszę nienznanego żołnierza w ekwipunku. Zużywać je czy to się jeszcze do czegoś przydaje?
Pod staminą mam od jakiegoś czasu ikonkę jakby niebieska tarcza z zieloną strzałką. Co to znaczy?
Takie szybkie pytanie na dzień-dobry.
Co zrobić z niepotrzebnym sprzętem w ekwipunku? Jest jakaś możliwość sprzedaży tych wszystkich śmieci?
@meelosh z tego co pamiętam jedynie nie zużywaj dusz strażników ognia oraz bossów. Chyba, że przy tych ostatnich na 100% wiesz, że nie potrzebujesz duszy do wykonania broni, która Cię interesuje.
Resztę w zasadzie możesz wykorzystywać.
Chesterek77 -> Artorias był całkiem mocny, ale w gruncie rzeczy - dosyć prosty do ubicia. Najtrudniejszy jest dla mnie Manus. Głównie z tego względu, że walczyłem z nim bez dopakowania Vit.
W grze są 4 rodzaje uników. Po zdobyciu stosownego pierścienia (Dark Wood Grain Ring), przy obciążeniu poniżej 25%, szybkie przewrotki zamieniają się w salta. Do wyjścia tego cholernego dodatku, był to najpotężniejszy przedmiot w grze i filar zdecydowanej większości buildów. Przewrotki działały poniżej 50% obciążenia! Fakt. Pierścień został bardzo mocno osłabiony, do tego zajmuje slot. Nie zmienia to faktu, że nadal warto się nim zainteresować. Nie umożliwia już noszenia zbroi tytana i wykonywanie przewrotek, ale ciągle jest możliwe sensowne zbalansowanie postaci pod kątem jego używania. Polecam spróbować.
-----------
standardowo bonfire daje +5 flaszek
poświęcenie w 1 humanity w trybie człowieka - zwiększa ilość flaszek przy danym ognisku na stałe o +5
zabicie bossa Pineweela w katakumbach, daje nam przedmiot, który umożliwia ofiarowanie kolejnego humanity i zwiększenie danego bonfirea o kolejne +5 na stałe.
zabicie bossa Bed of Chaos (po zdobyciu Lordvessel) umożliwia ofiarowanie jeszcze jednego punktu humanity i zwiększenie bonefirea o kolejne +5. Łącznie +20!
Koniecznie zróbcie to z każdym ważnym ogniskiem, bo ogniska zostają ulepszone w NG+ Jest to niesamowite ułatwienie w NG+
Przy okazji, warto zabić Strażniczki Ognia. W NG+ będą one normalnie żywe a my możemy na wstępie ulepszyć Estus Flask dl max poziomu (+7)
--------------------------
Zborooo -> Nieużywany a potrzebny sprzęt - przekładasz do skrzyni bez dna, obozując przy dowolnym bonefire. Niepotrzebny - wywalasz. Możesz również dać go do zjedzenia wężowi Framptowi, o ile planujesz z nim rozmawiać.
spoiler start
Co zamyka drogę do drugiego węża i ukrytego convenantu.
spoiler stop
meelosh -> Ale to nie jest gra jak inne. Łamanie wojownika z magiem/klerykiem/pyro jest wskazane, a w kolejnych przejściach - niezbędne. Nałożenie na miecz Crystal Magic Weapon/Sunlight Blade i na siebie Power Within, sprawia że zadajesz miażdżące obrażenia. Jak do tego masz długi pasek życia i założysz stosowny pierścień, który dopakuje obrażenia przy niskim poziomie życia, może się okazać, że jednym ciosem powalisz bossa. Wyobraź sobie co stanie się z Gwynem, gdy w takim statusie zadasz mu cios po sparowaniu :D
Yancy--> Jakieś buffy by mogły być, ale zupełnie nie ogarniam jeszcze jak to działa.
1. Rozumiem, że jak zdobędę taki czar to mam go już na stałe, ale mogę go użyć określoną ilość razy dopóki nie zginę/nie odpocznę przy ognisku, na tej samej zasadzie co estusy, tak?
2. No i patrzę na te co podałeś, widzę że Crystal wymaga 25 inteligencji, a Sunlight 30 wiary. Przecież to bardzo dużo i wymaga ogromnej ilości dusz.
W tej chwili moja postać wygląda tak:
Witalność 22
Dostrojenie 10
Wytrzymałość 20
Siła 17
Zwinność 12
Odporność 10
Inteligencja 9
Wiara 11
więc póki co chyba nie ma sensu ładować w magię tylko skupić się na witalności, wytrzymałości i sile? Jeśli chodzi o etap gry to uderzyłem w dzwon, zabiłem caprę i będę szedł do Depths następnie.
[31]
1. Tak.
2. Jeżeli lubisz grać "rycerzem" to nie zawracaj sobie na razie głowy magią - zanim Twoja postać stanie się uniwersalna minie jeszcze wiele godzin gry.
Załatw sobie płomień piromancji i rozwijaj go od czasu do czasu - ale skup się głównie na skuteczności w walce w zwarciu. Trochę dalej w grze znajdziesz Power Within które bardzo dobrze współgra z wojownikiem.
Tak czy siak dążysz w dobrym kierunku, nadgoniłbym jednak trochę z siłą.
Nadgoniłem z siłą i zatłukłem gaping dragona :P
A który atrybut powinienem traktować jako priorytetowy? Czy może rozwijać te trzy mniej więcej po równo?
Osobiście traktuję Endurance jako najważniejszy czynnik -> Zwiększa udźwig (można nosić lepszy armor i nadal być szybkim), zwiększa staminę - więcej ataków = większy damage, no i więcej dodge/bloków.
Działa zarówno defensywnie jak i ofensywnie, co jest unikatowe.
Vitality to oczywiście ważna sprawa, ale jest kompletnie bezużyteczne jeżeli jesteś dostatecznie sprytny by wszystko zablokować/zdodgeować.
Siła to czysty damage, warto nabić ją do 40 - powyżej tego pułapu skalowanie dostaje ostro w dupę i zamiast zadawać o 6-7 większy dmg z każdym punktem - zadaje się o 1 więcej.
U mnie stosunek zwykle wygląda:
VIT: 25
END: 45
STR: 40
Ale nie ma absolutnie nic złego w rozdawaniu punktów po równo.
Dla tych co maja awersje do FB.
Top 30 tarcz z konkursu.
Kilka fajnych tarcz jest. Ale np. ta przedostatnia na liście - to jakiś kompletny żart.
meelosh -> Są słabsze odpowiedniki wzmocnień broni. Ja podałem ci dwa najlepsze moim zdaniem. Dusze w tej grze nie stanowią zupełnie żadnego problemu. Bawiłem się teraz w rozwijanie statystyk i przed NG+ zrobiłem jakiś absurdalny poziom (w okolicach 13x) spędzając może z 5h na farmieniu dusz. Dodam że to poziom sporo wyższy od tego jaki miałem poprzednio na NG+
Finalnie, czysty wojak musi być słabszy od postaci mieszanej, bo zwyczajnie zatrzymuje się w rozwoju. Każdy mag (w tym mój ostatni pure sorcerer) i tak przecież walczy głównie mieczem. Różnica jest taka że ma mocno z górki przy wszelkich trudniejszych starciach.
Skoro ja, maniak uber ciężkich pancerzy i Zweihandera - z wielką radością przerzuciłem się na Great Scythe i zbroję lekko/średnią - znaczy że nawet tak ukierunkowany człowiek może docenić zalety zupełnie odmiennego stylu gry.
Moja pierwsza postać to czysty tank z oburęcznym mieczem + pyro, w NG+ niesamowicie wzmocniony przez ścieżkę kleryka
Druga postać to czysty mag w dalszej części rozwiany jako wymiatacz w broniach opartych na zręczności + pyro + łuk. Jedna i druga ścieżka doprowadziła do postaci uniwersalnej, radzącej sobie w każdej sytuacji i nie mającej kłopotów z NG+
Właściwa kolejność rozwoju postaci to: ulepszenie broni, ulepszenie reszty ekwipunku, levelowanie statów. Nie płacze się nad straconymi duszami. Twórcy sami stworzyli miejsca, w których to wszystko łatwo nadrobić bez wielkich problemów.
Jeżeli używasz tarcz - to tarcze również warto ulepszać. Wzrasta wskaźnik stabilności - a to główny parametr dobrej tarczy.
Jak najlepiej ulepszyc Great Scythe? +15, lighting? Obecne staty:
Witalność 27
Dostrojenie 14
Wytrzymałość 40
Siła 34
Zwinność 23
Odporność 10
Inteligencja 20
Wiara 20
Zrobilem tez ta kose z duszy Priscilli i nie wiem, czy jest sens ulepszac GS (?).
[37]
Jeśli masz warunki (ember + wiesz gdzie siedzi Vamos) i nie giniesz często to +5 Chaos dobrze się spisze, zakładając że masz na sobie przynajmniej 5 humanity cały czas.
W innym wypadku +5 Lightning da radę.
Swoją drogą masz bardzo dużo siły, szkoda by było żeby się marnowała - używając magicznych broni kompletnie tracisz jakiekolwiek zalety posiadania STR/DEX.
Ja raczej przemyślałbym 2 opcje:
a) Dolevelować DEX,
b) Znaleźć jakąś dobrą broń opartą na STR, osobiście polecam Man-Serpent Greatsword/Black Knight Halberd.
Jeszcze nie korzystalem z zadnej broni na chaos. Mam http://darksoulswiki.wikispaces.com/Abyss+Greatsword - musze sprawdzic jak sie tym walczy. Z tego co widze mam swietne efekty uzywajac broni zadajacaje czysty phys dmg. Na samym poczatku gry znalazlem black knight sword i to jest nadal jedna z najlepszych broni w moim arsenale. Wada tej broni i tych co wymienieles jest szybkosc. Mam udzwig ponizje 25% czyli pancerz srednio-lekki i przy tego typu broni jest spora szansa zebrania paru hitow. Narazie to nie problem, ale za chwile zaczynam gre na NG+ i moze byc nieciekawie.
Mnie się udało utrzymać fast roll w takim setupie, tyle że mając 50 END, no i RoFAP + Havel's ring.
Dla chcącego nic trudnego :D
Zgadzam się co do szybkości broni, nie zmienia to faktu że zabija się nimi zdecydowanie łatwiej niż np. Uchigataną +15 mając 40 DEX.
Queelag... Na bank ten boss mi się przyśni dziś w nocy. Ze 4 godziny go tłukłem, w tym kilka razy będąc o krok od zwycięstwa. Na częściowe usprawiedliwienie mogę dodać, że mój komp nie wyrabia przy ogniu i innych fajerwerkach, więc jak suka zarzygała pół planszy to miałem z 10 FPS i sekundowego laga na klawiszach.
Będzie więcej etapów obfitujących w takie efekty?
Mimo wszystko uczucie ulgi i satysfakcji po zwycięstwie bardzo miłe, ale na dziś chyba starczy Soulsów.
Od tej zbroi Artoriasa nie bedzie lepszy miks zbroi Paladyna z jakas lekka? Staty ma malo imponujace - mowie tu o ulepszeniu +5.
Pobawilem sie troche tym craftem kosy z duszy Priscilli. Taka gra to jest easy mode - Kalamet padl za 1 podejsciem. Chyba wszystkimi bronmi z kategorii halabardy i wlocznie gra sie bardzo latwo. Domyslam sie, ze postacie walczace z dystansu maja jeszcze prostsze zycie w DS. Kosa plus dobre uniki i jest sie niesmiertelnym.
Wczoraj coś mnie natchnęło i zrobiłem sobie postać SL1.
Polecam spróbować każdemu, gra nabiera zupełnie innych barw - zwykły szkielecik w Undead Burg potrafi zabrać 80% HP jednym ciosem, niezależnie od tego jak daleko w grze jesteś.
Pograłem 2,5h i zaliczyłem chyba pierwszy ragequit w Dark Souls (ALT + F4) - wyczyściłem całą Sen's Fortress (nie licząc Titanite Demonów na dole) i wracając na górę wyskoczył jakiś popup z Bitcometa, co zminimalizowało Dark Souls - po powrocie okazało się że przejechał po mnie głaz. Żeby było śmiesznie zapomniałem odpocząć przy bonfire, po prostu rozpaliłem ogień - tak więc czeka mnie wycieczka od samego Andrei.
Tak czy siak idzie dość gładko, ku mojemu zaskoczeniu najtrudniejszy do pokonania był dotychczas... Moonlight butterfly, bo wbrew pozorom z tak małą ilością życia ciężko przeżyć na tyle długo żeby zbliżył się do mostu (wymagane są 3 cykle z tak niskimi obrażeniami). A piromancji (poza Power Within) nie używam, bo moim zdaniem za bardzo ułatwia tą grę, nie po to gram na SL1 żeby zabijać bossów na 3 strzały :D
Wieczorem pogram trochę więcej, nareszcie zbliżam się do Anor Londo więc otworzy mi się możliwość ulepszenia broni do +5 Lightning co baaaardzo ułatwi sprawę - teraz biegam z Reinforced Club +7, żeby zabić głupiego Wężoczłeka muszę przywalić mu 3 backstaby pod rząd.
Ale i tak najtrudniejsze w tym wszystkim jest przyzwyczajenie się do bardzo małej ilości staminy (gram bez RoFaP), zginąłem już kilka dobrych razy przez to że zwyczajnie myślałem że będę mógł wykonać więcej dodge, bo jestem przyzwyczajony do rozwiniętej postaci.
Ogólnie super sprawa, polecam każdemu kto przeszedł Dark Souls więcej niż raz i nie czuje już wyzwania w DS.
PS. No i oczywiście offline/hollowed, przywoływanie ludzi kompletnie mija się z celem SL1 :)
Wyciekły concept arty tworzone przez Chińskiego artystę współpracującego z From Software - na 95% dotyczą Dark Souls 2: http://www.polygon.com/forums/dark-souls/2013/5/17/4339566/as-far-as-i-know-these-may-well-be-leaked-dark-souls-2-concept-arts
Ja pierniczę, to wygląda genialnie.
http://imgur.com/a/JQ9e3#6
http://s1260.photobucket.com/user/freedomourne/library/DarkSouls2%20Concept%20Art?sort=2&page=1
Znowu podskoczyło mi ciśnienie na tę grę.
Opłaca się ulepszać ten smoczy miecz? Jestem przed fortecą sena i nie wiem czy zaraz nie znajdę jakiegoś lepszego sprzętu?
Póki co raczej się nastawiam na jednoręczny + tarcza.
A tarczę mam czarnego rycerza. Chyba daje radę.
[45]
W tej grze się nie znajduje lepszego sprzętu.
W tej grze odnajdujesz oręż który Ci odpowiada (moveset/szybkość/kategoria) i sam go sobie ulepszasz - od bezużytecznego kawałka metalu do prawdziwego niszczyciela :D
Nie licz na to że gdzieś pójdziesz i znajdziesz w skrzyni coś co będzie zadawało lepsze obrażenia niż Drake Sword, gwarantuję Ci że się tak nie stanie.
Inaczej wygląda sprawa kiedy znajdziesz broń która "dobrze Ci leży w dłoni" i ulepszysz ją na +10 u Andre, a później w grze na +15.
Broń +10 i 25+ punktów odpowiadającego jest statu (DEX/STR) na pewno będzie zadawała znacznie większe obrażenia od Drake Sworda.
PS. Tarcza czarnego rycerza to jedna z najlepszych tarcz w grze.
Akurat od Drake Sworda to wszystko bedzie robilo wiekszy dmg w pewnym momencie, bo on sie nie skaluje z niczym. Ma swoj dps i niczym sie go nie podniesie, dlatego jest taki dobry na poczatku, ale z czasem gdy rosna statystyki zaczyna odstawac.
Tak czy inaczej ulepszac sie nie oplaca :).
Na poczatku oplaca sie zrobic ulepszenie RAW (ostra) i dalej do +5. Bron bez znaczenia, kazda bedzie dobra jak Ci sie nia dobrze walczy. D otego upgrade jest tani. Zaraz bedziesz w Anor londo. Ze srebrnych rycerzy dropi losowo http://darksoulswiki.wikispaces.com/Silver+Knight+Straight+Sword . Bardzo dobra bron, oplaca sie go ulepszyc +5 i uzywac np. z tym http://darksoulswiki.wikispaces.com/Magic+Weapon na co trudniejszych przeciwnikach.
Teraz to już mi się odechciało grać. Chciałem dostać lightning spear, bo bicie jaszczurów smoczym mieczem to mordęga, to ten imbecyl mimik WPADŁ do dziury tam gdzie winda jeździ. No i chuj oczywiście się nie respawnuje, włóczni nie ma.
I jak działa to skalowanie broni? Gdzie to jest napisane, z jakim statem się dana broń skaluje?
Ja rozwijam postać głównie w str/end/vit, więc potrzebuje broni, która skaluje się z siłą, tak?
Na ekranie broni masz 4 statystyki okreslone wspolczynnikami od S do E.
http://darksoulswiki.wikispaces.com/Weapons
To sa ikony w sekcji Requirements Param Bonus w kolejnosci sila, zrecznosc, inteligencja, wiara
[50]
Nie panikuj chłopie, zobacz jeszcze raz co Ci napisałem 4 posty wyżej.
Lightning Spear to kolejny przykład broni która nie nadaje się na dłuższą metę, bo nie ma skalowania od żadnej statystyki, bronie magiczne są dobre dla:
a) postaci o BARDZO niskim levelu,
b) casterów którzy nie rozwijają siły/dex.
Zamiast rage'ować weź się do roboty - jako bardziej doświadczony kolega podpowiem:
1) Wygoogluj jak zdobyć Covetous Gold Serpent Ring (jest w Sen's Fortress, na dole),
2) Załóż pierścień, użyj przynajmniej 2 humanity żeby jeszcze bardziej zwiększyć item discovery,
3) Zabijaj jaszczury tak długo aż wypadnie http://darksouls.wikidot.com/man-serpent-greatsword - z 300+ item discovery nie potrwa to długo,
4) Wróć się do Andre i ulepsz to coś na przynajmniej +8 (tyle odłamków powinieneś spokojnie mieć w ekwipunku, jeśli nie masz to znajdziesz ich multum w samej fortecy)
5) Ciesz się damage znacznie większym niż Drake Sword i Lightning Spear razem wzięte (no dobra, może przesadzam ale ten miecz jest ZNACZNIE lepszy - moim zdaniem to najlepsza broń STR w grze),
Plan B:
a) Wróć się do cmentarza w Firelink Shrine,
b) Pobiegnij szybko po Zweihandera,
c) Ulepsz to coś na jakiś sensowny poziom,
d) Niszcz wszystko co stanie na Twojej drodze.
Luz, już czytałem, że się na dłuższą metę nie nadaje, ale akurat w tej fortecy by była bardzo dobra, a on normalnie tam wbiegł do tej dziury...
Ten pierścień już mam nawet, właśnie przed chwilą czytałem w jakimś temacie o przepadniętym mimiku o tym jaszczurzym mieczu, ale myślałem o zweihanderze raczej. A uważasz, że który z tych dwóch jest lepszy?
A jakby wziąć Winged Spear i ulepszyć? Podobno bardzo dobra broń, a właśnie podoba mi się szybkość ataku włóczną i możliwość używania tarczy. Ogólnie myślałem o takim sprzęcie w przyszłości: zbroja + tarcza Havela i do tego włócznia. Tylko czy żeby miało to sens musiałbym mocno nadgonić z dexem?
W każdym razie jutro zamierzam odpuścić fabułę i zająć się farmieniem: podbić trochę staty i zdecydować się na broń i ją ulepszyć.
Sory, że tak chaotycznie, ale się spieszę. Chyba da się zrozumieć. Z góry dzięki za rady, jutro sobie poczytam :)
Moja taka mala rada. Zanim ulepszysz ktoras z broni sprawdz jak ci sie nia macha. Dla mnie np Zweihander byl stanowczo za wolny i nie moglem go wyczuc by sprawnie walczyc.
[54]
Dokładnie to co napisał Mitsukai - są ludzie którzy absolutnie zachwycają się Zweihanderem czy Demon's Great Machete a dla mnie te bronie są po prostu za wolne.
Nie można jednak odmówić im skuteczności. Każdy atak zajmuje jakieś 1,5-2 sekundy do wykonania (nie żartuję) ale ta broń potrafi wybić z równowagi (tzw. stagger) bossa po jednym czy dwóch ciosach - niejednokrotnie może to uratować dupę, bo boss zamiast zadać finalny cios po prostu musi przystanąć na chwilę żeby odzyskać równowagę.
Sam jako ulubioną broń STR bez wątpienia podałbym właśnie Man-Serpent Greatsword bo:
- potrafi w miarę skutecznie i regularnie wywołać stagger (choć oczywiście nie dorównuje Zweihanderowi),
- jak na broń tych gabarytów jest w miarę szybka i lekka,
- ma fajny moveset - nawet zwykły atak zadaje obszarowe obrażenia, przez co można skosić 3-4 wrogów jednym ciosem przy odrobinie szczęścia,
- ma naprawdę dobry damage - bazowo +275 (przy maksymalnym ulepszeniu), do tego skalowanie A od siły,
Co do Winged Spear - to tzw. quality weapon (który się skaluje w STR/DEX, jak sam zauważyłeś), włócznie mają fajną właściwość - można atakować "przez" blok, jednak ma praktycznie zerowy potencjał wybicia wroga z równowagi, no i damage jest nieporównywalnie słabszy w porównaniu do wyżej wymienionych broni.
Oczywiście że da się z tym grać i będzie spisywało się znośnie na dobrym ulepszeniu, ale jednak osobiście skupiłbym się na broni opartej na czystej sile.
http://www.neogaf.com/forum/showthread.php?t=573989
2 osobne ujęcia, czyżby prawda?
Bardzo liczyłem na premierę w październiku/listopadzie, fora aż huczały od plotek na temat premiery w tym okresie.
Jeżeli jednak banner jest prawdziwy, widać jak bardzo Namco pocisnęło ze zrobieniem z Dark Souls serii AAA - poprzednie premiery części były subtelne, kilkunastometrowy banner w LA wręcz gryzie się z tym jak "niszowe" było Dark Souls dotychczas.
Dziwi mnie też wypuszczenie gry tylko na current-gen kiedy XONE/PS4 będą już na rynku dobre pół roku.
Chyba trzeba po prostu uzbroić się w cierpliwość i liczyć na to że gra będzie bardzo dopracowana - przecież to najistotniejsze.
Czas wziąć pada w łapę i przejść Dark Souls po raz n-ty :)
Chyba trzeba po prostu uzbroić się w cierpliwość i liczyć na to że gra będzie bardzo dopracowana
Przesuniecie premiery zdaje sie wlasnie o tym swiadczy, o ile w ogole jakies przesuniecie bylo. Poza plotkami i spekulacjami nigdy oficjalnie zadnej nie podano.
Co do niszowosci to nadal takie jest, bo 3/4 graczy i tak nie zagra bo za trudne. Mimo to gra w stanach stala sie znana i gre nalezy zareklamowac na E3, po to tez by przyciagnac nowych graczy.
troche do dupy z ta data, nie tak to mialo byc :( ale jesli to ma sie przelozyc na lepsza jakosc to coz, chyba warto czekac
Jest sens uzywać zweihandera lub jaszczurzego miecza jako jednoręcznego z tarczą?
W DS nie używa się żadnej broni jako only 2 handed. Albo tylko z tarcza, albo switchując między 2h i 1h w zależnie od sytuacji w walce.
Teraz poważne pytanie: mam jaszczurzy miecz ulepszony już na +10 i nie wiem co z nim dalej zrobić aby osiągnąć najlepsze efekty. Dążyć standardowo do +15 czy pójść w jakieś błyskawice, ogień etc?
Zależy od buildu postaci. Na pure strength build jak najbardziej regular +15 da radę, bo ma scalling od siły A. Wszelkiej maści Fire i Lightning to ciężka sprawa bo odpada scalling i osobiście tych ulepszeń używam tylko na początku żeby mieć czystego powera niezależnie od statsów.
Możesz też iść w str/int lub str/faith build jeśli łamiesz postać jako magic usera, wtedy jak najbardziej magic/enchanted lub divine/occult ulepszenia są w opcji.
Witam.
Zakupiłem wczoraj Dark Souls: PTDE i mam problem z usługą Games for windows live (tfu).
Zgodnie z instrukcją zarejestrowałem grę przez steam i tam też ją uruchamiam, ale zawsze wyskakuje komunikat że gram w trybie offline i jestem niezalogowany.
Jak czytałem na stronie windowsa, to muszę mieć konto gold by grać w sieci? Mam konto GFWL i za nic gra nie chce mi się włączyć online.
Proszę o porady.
[63]
Właśnie na razie skłaniam się najbardziej ku +15 ze względu na skalowanie. Siły mam w tej chwili 35, w przyszłości chcę podbić do 40 minimum.
[64]
A wyskakuje ci okienko do logowania w GFWL przy uruchamianiu gry? Możesz się zalogować w samym GFWL i ustawić automatyczne logowanie?
Może zapora ci blokuje GFWL?
Pobrałem GFWL i mam sam marketplace i nic z nim zrobić nie mogę, lub nie umiem.
Podczas instalacji wyskoczyło okienko microsoftu pasek postępu przeleciał tak szybko nawet nie wiem co to zrobiło i okienko się zamknęło.
Podczas uruchomienia gry nic nie wyskakuje tylko gra się uruchamia i od razu wywala że gram offline.
Gdzieś czytałem że trzeba mieć Windows ID cośtam ale jak to pobieram to nie chce się uruchomić.
Mam Windows 8.
PS: Wyłączenie firewalla nic nie daje.
Jak masz Windows 8 to dziwne, że w ogóle się uruchamia.
Zainstaluj GFWL wg. tej instrukcji: http://pcgamingwiki.com/wiki/Dark_Souls#Windows_8
Tak się składa, że GFWL nie jest wspierane w Windows 8(!) i są różne cyrki.
Wszystko ok, tyle że po zainstalowaniu GFWL z tej paczki prosi o aktualizację i pobiera "gfwlivesetup.exe" a nie chce działać ze względu na kompatybilność. Na stronie co podałeś jest link też do tego pliku ale nie działa.
Może masz ten pliczek albo znasz inną stronę bym mógł pobrać?
Edit:
gfwlivesetup.exe instaluje trzy pliki: gfwlclient, xliveredist i wllogin_32 lub 64 (Asystent logowania). I właśnie ten Wllogin nie chce mi się zainstalować, a podczas uruchamiania GFWL program o niego prosi...
Kto stworzył tak bezsensowną platformę!!!
Zainstaluj to pomimo braku zgodności - to tak ma być. Potem odpalasz gfwlivesetup.exe z paczki, kopiujesz Xlive do windows32, na wszelki wypadek ustaw też uruchamianie GFWL jak administrator. Musi działać, nie ma bata :P
Nic nie działało próbowałem wszystko i gdzieś wyczytałem że wystarczy to pobrać:
http://www.xbox.com/pl-PL/LIVE/PC/DownloadClient
I działa....
Tyle pieprzenia i okazało się że trzeba ze strony microsoftu ściągnąć.
BTW masz Team Speaka 3? Byś mi wytłumaczył aspekty gry, bo jak grałem u kolegi później trochę u siebie na piracie to miałem wrażenie cały czas jakbym coś robił nie tak :)
Ta gra na tym polega żeby uczyć się najlepiej na WŁASNYCH błędach. Nie psuj sobie gry poprzez wiki/porady, bo potem będziesz biegał i krzyczał że DS to prosta gra.
[70]
No to dobrze, u mnie się nawet nie dało uruchomić gry bez tamtego fixa.
BTW masz Team Speaka 3? Byś mi wytłumaczył aspekty gry, bo jak grałem u kolegi później trochę u siebie na piracie to miałem wrażenie cały czas jakbym coś robił nie tak :)
Nie mam, jak co to pisz tutaj, na pewno ktoś odpowie. Ja też cały czas noobem jestem, co widać po postach tutaj. Kiedyś też grałem na piracie, żeby zobaczyć z czym to się je w ogóle, ale daleko nie zaszedłem, a teraz gdzieś tydzień temu wziąłem się tak na poważnie i jest naprawdę fajnie.
Ogólnie najgorsze są pierwsze godziny, trzeba się oswoić ze sterowaniem i nieco pozmieniać swoje nawyki nabyte w innych grach. Potem to już z górki:)
Nie no ja już doszedłem do tych podziemi/bagien co walczy się z tą kobietą pajęczycą, która pluje lawą i właśnie tam utknąłem moim wojownikiem.
Miałem ten krótki miecz, który wypada z duchów w ruinach jednego z miast, zaszedłem do ogniska, ledwie bo woda tam zatruwała, a jak na ostatkach dotarłem do tej jamy to za nic nie mogłem jej pokonać.
Może za szybko tam poszedłem nie wiem, albo miałem za słaby sprzęt.
Np. Ziewający smok był dla mnie bardzo prosty i przeszedłem go za pierwszym razem a tamtej cholery za nic nie mogłem pobić.
Teraz odnośnie początku.
Na screenie jest brama wiodąca do ogniska, jest to miejsce zaraz przed tym dzikiem (pokonany).
Da się dotrzeć do tego ogniska prędzej? Mam problem z tym klasztorem gdzie jest ten wielki czarny rycerz, gdy tam dochodzę i pozbędę się strażników to zostaje mi mało estusów (szczególnie uciążliwy ten zaraz po lewej stronie za bramą, który ma szybki miecz i ciężko uniki robić).
Pytam się bo nie mam już człowieczeństwa a pomoc graczy się często przydaje :)
I może jakieś wskazówki co do piromanty? Na razie pakuję w inteligencję i lekko w wytrzymałość.
Za tę bramę nie przejdziesz. Jak chcesz bliżej ognisko to: w katedrze po lewej od czarnego rycerza jest winda do Firelink (tam już jest ulepszone ognisko i dostajesz 10 estusów), albo jak masz wyjście z katedry po drugiej stronie to idziesz tym długim mostem i na końcu jest ognisko a niżej kowal.
Tych rycerzy w katedrze wyciągaj pojedynczo, blokuj ich ciosy i wtedy od razu atakuj. Potem czarnego rycerza też odciągnij (np. na zewnątrz po lewej), bo z góry będzie cię mag atakował.
Do tego ogniska ze screena dochodzi sie zabijajac smoka na moscie (ten od drake sworda), siedzi ona nad tym ogniskiem wlasnie. Ewentualnie przebiec nie ginac.
Przy okazji jest tam covenant, silniejsza wersja Way of Light z Firelink.
[75]
W kwestii piromanty:
Inteligencję ulepszaj TYLKO jeżeli planujesz używać Sorceries, czyli typowej magii (te "niebieskie" czary).
Piromancje, czyli czary ogniste nie skalują się z żadną statystyką - ich siła zależy tylko i wyłącznie od poziomu ulepszenia płomienia piromancji (będziesz mógł tego dokonywać trochę dalej w grze).
Jako piromanta będziesz dużo walczył w zwarciu więc nie ignorowałbym siły czy dex.
To źle myślałem. Mam nadzieję że nie zrypałem postaci, dałem już 21-22 w inteligencję
Witam.
Szukałem na necie w wielu miejscach odpowiedzi na mój problem, ale nigdzie nie uzyskałem pomocy.
Mam na komputerze DS. Kupiłem sobie specjalnie pada, bo bez niego nie dawałem rady. Problem polega na tym, iż w ustawieniach mam automatyczne namierzanie włączone, ale nie działa. Spotkałem się z radą, aby używać "ręcznego", które jest umieszczone pod gałką. Jednak pod lewą mam robienie gestów, a pod prawą panel "menu". Żaden klawisze nie działają z taką opcją ;/
W ustawieniach natomiast można zmieniać działania klawiszy jedynie klawiaturowych, a i tak nie ma w nich opcji przycisku namierzania.
Z góry dzięki za pomoc.
[80]
Sam nie miałem nigdy z tym problemu, korzystałem wyłącznie z pada do X360.
Googlowanie dało jednak: http://forums.steampowered.com/forums/showthread.php?t=2905291
Może warto spróbować.
PS. Automatyczne namierzanie oznacza że znacznik namierzenia sam przeskakuje pomiędzy wrogami kiedy obracasz kamerę lub zabijesz namierzonego wroga - w żadnym wypadku nie ma opcji żeby gra sama automatycznie namierzała wrogów :) I dobrze, w wielu obszarach prowadziłoby to do idiotycznych zgonów przez spadnięcie z urwiska, bo schemat sterowania zmienia się kiedy namierzamy wroga.
Przy pierwszym sposobie wyskakuje błąd i nic nie mogę zrobić.
Przy kolejnym nie odnajduję takich plików ;/ nawet szukając w całym komputerze ;/
Jest jeszcze program który zwie się MotionInJoy który pozwala zmienić ustawienia klawiszy w różnych gamepadach, ale nie gwarantuję że zadziała.
No własnie próbowałem już z różnymi jego wersjami, ale ten sam błąd co w tym przypadku ;/
Ja mam Logitech Chillstream (X360 design) i od razu załapał.
Zobacz w konfiguracji kontrolerów w panelu sterowania czy nie masz rozkalibrowanego pada, nieraz jest tak że "fabrycznie" gałka ucieka bądź klawisz sam się wciska (spotkałem się przy innym padzie, nie pamiętam firmy, ale podobny do PS3).
Jeżeli kontroler wymaga sterowników, zobacz na stronie producenta, może nie masz zainstalowanych odpowiednich.
Jaki masz układ klawiszy użytkowych? 6 przycisków pod prawy kciuk? Jeżeli tak to możesz mieć spore problemy z ustawieniem klawiszy.
Z innych kwestii, czasami pomaga na takie sytuacje jak opisałeś, powciskanie na chama wszystkich przycisków, może odskoczy :P
Lol, tak się podjarałem pokonaniem Ornsteina i Smougha solo, że zużyłem duszę tej firekeeperki z firelink do ulepszenia estusa <facepalm>
Czy poza Nowym Londo (gdzie podobno nie ma ognisk) będzie to jeszcze problematyczne w jakiś sposób?
Chociaż do firelink mogę się teleportować normalnie, mimo braku ognia, więc z tym New Londo jednak nie będzie problemu. W razie zgonu stracę tylko parę sekund na teleportację.
Czy zatem ominęły mnie jakieś wymierne korzyści w związku ze zużyciem tej duszy?
[87]--->
Jedyna strata to nieaktywne ognisko w Firelink Shrine (nie można tam wypocząć ale wydaje mi się, że można się tam teleportować z innego czynnego ogniska - sprawdź i potwierdź jeśli możesz).
Po złożeniu przynajmniej jednej duszy bossa w naczyniu władcy strażniczka dodatkowo rozpalała to ognisko do +20 estus flasków. Oprócz tego nie ma żadnych innych (fabularnych czy materialnych) wymiernych korzyści i różnic.
[88]
Tak, napisałem już że teleportować się da:)
No to nie tak źle w takim razie, bałem się że gorzej sobie spieprzyłem sprawę :P
Dlaczego ten zrypany Capra Demon ma aimbota... Robię unik to w magiczny sposób i tak nie uniknę jego ataku z wyskoku. Ehhh, 7 próba przede mną :)
Już ósma, zostało mu może 10% (1 cios) i kamera zwariowała pokazując tylko mój zad i nie miałem jak uciec ;/
[90]
Jeżeli zostajesz trafiony po wykonaniu dodge to znaczy że odskoczyłeś trochę za wcześnie (lub w złym kierunku - uderzenia "z góry" unika się odskokiem w bok). Należy przyzwyczaić się do tego żeby uniki wykonywać w ostatniej chwili, bo w innym przypadku wróg ma czas na korekcję miejsca uderzenia i dostajesz klapsa.
PS. Vendor nieopodal sprzedaje Charcoal Pine Resin za 500 dusz - mocno pomaga.
Chodzi mi o to, że gdy demon wyskakuje a ra robię unik ten w powietrzu się obraca w moją stronę i zawsze wchodzi hit za 80% mojego HP, miałem już prędzej z tym problem, ale wojownik był twardszy od piromanty :P
I szkoda że ten atak płomieniem tak wolno się zbiera bo byłby użyteczny :D
No właśnie o to chodzi, nie należy odskakiwać kiedy demon robi zamach (czy wyskakuje w powietrze), tylko ułamek sekundy przed samym uderzeniem. Nie ma mowy żebyś dostał wtedy obrażenia, bo w grze jest mechanika klatek nieśmiertelności, w których jesteś niewrażliwy na żaden damage.
Jest w grze kilka ataków (chociażby uderzenie zza głowy Smougha, uderzenie toporem Stray Demona czy nawet giganci w Anor Londo) które śledzą Twój ruch i zostaniesz trafiony jeżeli odskoczysz odrobinę za wcześnie.
Kurde, stwierdzam że w zbroi Havela źle mi się gra, postać jest zdecydowanie zbyt ociężała. Teraz częściej używam zbroi srebrnego rycerza, czy warto w nią inwestować, czy jest coś lepszego z takich średnich pancerzy?
Najlepszy średni pancerze to IMO zbroja Ornsteina. Bardzo dobry jest pancerz Darkwraitsów - ale ciężko go zdobyć i kosztowne jest jego ulepszenie. Świetny jest również ulepszony pancerz Paladyna ale jest już cięższy. W zbroi Ornsteina (bez hełmu) z pierścieniem Havela i ring of favor and protection - spokojnie idzie utrzymać hi-roll przy END 40. No, chyba że machasz bardzo ciężkimi mieczami.
Można też użyć butów Havela, ale tu już trzeba ciut więcej END.
------------------
-------------------
Armorgedon - Capra demona da się ubić robiąc same plunging ataki. Taka mała podpowiedź : )
Plunging attack czyli atakowanie bez przerwy? Nie pamiętam co to oznaczało :P
I pytanie odnośnie magii. Kupiłem czar o nazwie wzmocnienie broni (czy jakoś tak) specjalnie na capra demona i nie mogę używać. Mam katalizator magii (staff), talizman (talizmany są do cudów nie?) i nie chce zadziałać. Jak mogę używać niebieskich czarów?
[95]
Zbroi Ornsteina nie zdobędę, bo zabiłem Smougha na końcu, ale przypomniałeś mi ring of favor and protection. Teraz mogę nosić full set havela i mam poniżej 50% udźwigu. Tylko muszę uważać, żeby nie zdjąć pierścienia przypadkiem :P
Malowany świat to jest "jednorazowa" lokacja czy mogę tam wracać kiedy chcę? Bo wlazłem niechcący, nie wiedząc że nie da się wyjść od razu, a bossa bym sobie na kiedy indziej zostawił najchętniej.
Plunging attack czyli atak z "zeskoku" : )
Sorceries używa się mając katalizator w łapie. zeby użyć wzmocnienia broni jak mnie pamięć nie myli katalizator w jednej łapie jak tarcza, broń w drugiej i używasz tym samym czym blokujesz.
meelosh - możesz wracać kiedy chcesz.
Teemoray -> Próbowałem nawet dwa razy mi się udało tylko problem jest tego typu że po tym ataku Capra nie łapie stuna i często jak chcę uciec dostaję maczetą w plecy :D I tak najgorsze są psy, które od razu mnie blokują a Capra robi swoje :)
Dla mnie najlepszym jak dotąd rozwiązaniem była ucieczka na schody wybicie psów, poczekanie aż demon wejdzie za mną, unik/zeskok w dół, czekanie aż Capra zeskoczy dając mi czas do dwóch, trzech cięć i ucieczka na schody. Problem w tym że jak zeskoczy przede mnie to zamiast atakować muszę się przepchnąć na wolne pole.
Nafarmiłem dusz by podbić zręczność do 14 i używać gargulcowego topora, ulepszyłem na +3 i gorzej się gra jak początkową siekierą na +4, chociaż ma większe obrażenia. Po prostu za długo zbiera się na atak.
Chyba pofarmię odłamki tytanitu w klasztorze i ulepszę trochę zbroję i może toporek na +5.
A i co to za stwór, który ma jamę pod kowalem? Nie widziałem go na liście bossów :P
A i co to za stwór, który ma jamę pod kowalem? Nie widziałem go na liście bossów :P
Tytanite demon, to taki mini boss. Jest ich kilka w grze.
Ulepszenie topora na +5 + zaklęcie magiczna broń i Capra demon padł na 6 ciosów :)
Chyba jedyna gra, w którą grałem gdzie trzeba się nieźle napracować by coś osiągnąć.
Przepraszam że post pod postem, ale w kanałach w przeciągu dwóch minut zaatakowały mnie dwa mroczne duchy (inni gracze?) Jednego pokonałem a drugi wziął mnie na cios kosą.
O co z tym chodzi?
Pozdrawiam.
[103]
Ktoś dokonał inwazji na Twój świat (inny gracz, jest też kilka NPCtów w grze którzy atakują).
Kiedy grasz jako człowiek (po odwróceniu pustki) możesz przywoływać innych graczy do kooperacji, wada jest jednak taka że inni gracze (np. członkowie covenantu Darkwraith czy Gravelord Servant) mogą dokonywać inwazji.
Mówiąc w skrócie:
Złote/białe widmo - sojusznik.
Niebieskie/czerwone widmo - wróg.
Problem ze sterowaniem rozwiązany. Dzięki "Amadeusz ^^" za pomoc. Wszystko rozwiązał program DS3 Tool, miałem trochę gimnastyki z jego zainstalowaniem, a potem z ustawianiem klawiszy (różne dziwne kombinacje mi wychodziły), ale finalnie jest git. Siedzie nad tą grą już 3 dzień i wreszcie udało się doprowadzić ją do ładu. Mam nadzieje, że jest ona tego warta :)
Armorgedon - W przypadku plunging ataków na Capra demona - po ataku wystarczy jeden odpowiedni roll żeby uniknąć jego ataku. Kwestia wyczucia kiedy dodge'ować.
I osobiście pamiętam że na początku gargulcowy topór bardzo mi się spodobał. Ma jedną wielką zaletę - bardzo mocno zwiększa resisty na trucizny i inne pierdoły : )
Ja lubię trzymał w łapie coś szybkiego, zdobyłem smoczy miecz i okazał się gorszy od mojego toporka (tego z początku gry) na +6 :P DPS mniejszy, wolniej atakuje, jak na razie jedyna zaleta to zasięg ataku. A toporkiem trzymanym dwurącz jak na razie żaden przeciwnik nie jest w stanie wykonać ataku szybciej ode mnie.
Ziewający smok pokonany (bez straty HP) i czas na Blightown i tą durną córę chaosu czy jak tam miała.
I dalej nie mam najmniejszego pomysłu na czerwonego smoka na tym moście. Wpakowałem w niego ze 150 strzał, w szyję (zabierając 17-23 na strzał) i może pół HP mu zjechałem, a szans nie mam w zwarciu bo zieje co chwilę i wyjść nie mogę z tego zejścia w dół.
Znowu post pod postem, ale jestem jeszcze newbie :)
Za 8 razem pokonałem Havela The Rock dostałem ten miły pierścień i muszę cofnąć co mówiłem o Dragon Swordzie.
Teraz ataki są szybsze i nie mam minusu do poruszania się.
Nowe pytanie, dlaczego podczas inwestowania w siłę trzymając Smoczy Miecz nie zwiększa mi się atak (cały czas zostaje 200) a np. przy siekierze znowu wzrasta o te 2 pkt? Jest jakieś ograniczenie?
[108]
Smoczy miecz nie skaluje się z żadnymi statystykami, zadaje tylko swoje bazowe obrażenia.
Armorgedon - Co do bridge drake'a - od któregoś patcha nie da się go zabić słabym łukiem - regeneruje życie.
Skalowanie broni masz na dole po lewej w statystykach - E to najsłabsze, A najlepsze skalowanie od danej statystyki.
I gratulacje za ziewającego smoka, jeden z bosów z którym miałem większe problemy za pierwszym razem. Jakoś nie mogłem zdzierżyć jego movesetu.
Później wyczytałem na wiki że regeneruje życie :P, ale po kilku nieudanych próbach pokusiłem się o ten link co dał Pathlogan i tym sposobem uciukałem Bridge Dragona (szkoda że łuski nie dropi, przydałaby się :P). Ogólnie teraz chcę przechodzić grę sam więc nie oglądam filmików ani nie wzywam innych graczy, za bardzo zepsułem sobie początek bo wezwałem kolesia na próbę a ten zabił mi minibossa w tym klasztorze a na wierzy dwa gargulce, bez mojej pomocy, czułem się oszukany i nie miałem satysfakcji, tak więc nigdy więcej :)
Co do Gapping Dragona dzięki :P Zauważyłem że gdy idzie rozłożony po jakimś czasie wali cielskiem o ziemie, czyli czas na użycie magii, a po chwili szarżuje na wprost i staje na ok 10 sec dając czas na wystrzelenie w niego 4-5 magicznych pocisków lub na kilka cięć. Jak na razie boss, który sprawił najmniej problemów.
Zapolowałem również na Dark Knightów w mieście nieumarłych jeden nic nie wydropił a drugi tarczę a po ulepszeniu na +2 jest na prawdę niezła.
Mi również Gaping Dragon wydaje się jednym z najprostszych bossów (ale za to chyba najefektowniej wygląda). Prawdopodobnie też bym go ubił za pierwszym podejściem, gdyby nie to że wspaniałomyślnie spadłem w przepaść :P
A teraz to już chodzę jak czołg (i tak wyglądam w sumie :P) i spamuje mocny atak, zazwyczaj nawet nie muszę specjalnie uników robić. Szczytem szczytów był Four King - zdecydowanie najprostsza walka z bossem jaką stoczyłem, nawet jednego estusa nie zużyłem, a całe przedstawienie trwało ze dwie minuty.
Dużo już mi chyba do końca gry nie zostało. Brakuje mi jednej duszy do Lordvessel (mam Four Kinga, Nito i Bed of Chaos), więc zapytam na zapas: gdybym chciał sobie pofarmić przed rozpoczęciem NG+ to mogę to robić normalnie po finałowej walce, czy wtedy jest od razu game over i mogę jedynie zacząć od nowa?
I druga sprawa: ten sprzęt od Pinwheela do zwiększenia ilości estusów mogę używać na każdym ognisku czy tylko na jednym? Gdzie można zdobyć drugi taki aby mieć +20?
Farma tylko do momentu az wejdziesz do pomieszczenia z Gwynem. Po jego zabicu juz tylko wybierasz zakonczenie i zaczynasz NG+. Kazde ognisko mozesz rozpalic do +20. Przed zaczeciem MG+ najlepiej rozpal wszystkie w ten spoosob. Czlowieczenstwa farmisz na duszkach w dlc Artorias of the Abyss. Da rade nabic nawet 50 w 30min jak masz szczescie, a dusze na falandze nieumarlych w Malowanym Swiecie.
Witam. Czy ktoś z bardziej doświadczonych graczy spotkał się kiedyś w grze, a jest to moje pierwsze przejście, z efektem "BINGO"?
Otóż siedzę sobie wczoraj w Anor Londo, gdzie odbiłem się z lekka od bosów: Grubego i chudego. Postanowiłem więc trochę pofarmić duszyczek na srebrnych rycerzach, coby podreperować moje statystyki a przy okazji rozwinąć parę broni i je na nich przetestować. A że farmienie nudą trochę zajeżdża, jako członek covenantu pewnego kota, założyłem jego pierścien i dla urozmaicenia byłem wysyłany co jakiś czas do obrony terenów leśnych przed zakusami innych graczy.
Oczywiście dostawałem srogie baty, najgorszy był chyba niewidzialny ninja z zatrutymi strzałami i niewidzialnym backstabem :) po pół godzinie biegania za nim, ale trzecia inwazja, o dziwo, zakończyła się sukcesem. Pokazała się informacja o zdobyciu grudki niebieskiego tytanitu i powrót do Anor Londo. No i wtedy spojrzałem na licznik moich duszyczek i powinienem chyba krzyknąć "BINGO" bo widniała na nim suma sporo ponad 900 tysięcy.
No więc teraz mam postać na 91 poziomie a moja dotychczasowa podróż to: Undead Asylum --> Firelin Shrine --> Undead Burg i Parish --> Depths --> Blighttown --> Sen's Fortress --> Anor Londo, plus Ash Lake i powrót do Undead Asylum, czyli jeszcze kawał do odwiedzenia.
Nie wiem czy to bug, czy postać którą pomogłem pokonać to jakiś mega kozak z milionami dusz za pazuchą, czy też jest to normalna sprawa i niepotrzebnie robię z tego aferę?
Poprosiłbym jakąś dobrą i doświadczoną duszę o poradę :)
To nie bug, po prostu tyle dusz mial na sobie. Skad je mial to juz inna kwestia.
Możliwe, że trafiłeś na gościa z bardzo dużą ilością wolnego czasu, który farmił sobie dusze w lesie, prostu miałeś farta.
W PvP tak bywa. Druga rzecz że w PvP farmi się dusze tysiąckrotnie lepiej niż w PvE.
Albo trafiłeś na gościa, który urzył trainera (nie wiem czy działa online.
Gdy grałem jeszcze na piracie, nie doszedłem do kowala i od razu zapuściłem się do Blightown to używałem jednego by mieć nieograniczoną staminę (tak tak cheatowałem ale to przeszłość). Ten trainer miał też opcje że od razu twój licznik dusz osiągał 999 999. Może trafiłeś na cheatera :P
Pare pytan, przeszedłem Sen's Fortress, lepiej udac sie teraz do Anor Londo czy do Katakumb? I warto inwestowac w elite knight seta (mam teraz ulepszone z niego itemy na +4/+5) czy niedlugo znajde cos lepszego? Gram "zwyklym rycerzem" nie inwestowalem nic w magie i raczej nie bede. I ostatnie: warto wydac te 20k dusz na skrot w Darkroot Garden?
[120]
Katakumby są banalne, warto tam pójść bo od Pinwheela (który też jest banalny) dostaniesz Rite of Kindling (rozpalanie ognisk do +15 estusów) a to będzie bardzo pomocne w Anor Londo. Ale już Tomb of Giant sobie zostaw na później.
Elite Knight Set nie warto inwestować - w Anor Londo znajdziesz lepsze zbroje, bo rozumiem że idziesz w ciężkiego woja.
Warto wydać te 20k dusz, bo tam jest jedno z lepszych miejsc do farmienia i szybko się zwróci.
oskarxdd --- To może ja też się wypowiem, ponieważ jestem właśnie w Anor Londo. To chyba najłatwiejsza miejscówka z dotychczasowych, oprócz Bossów i wbiegania na gzymsy pod obstrzałem. Na Bosach wymiękłem, ale chcę ich pokonać w pojedynkę, zaczynając od grubego :)
Tutaj jest też do odwiedzenia ukryty świat, do którego wejście wymaga ponownych odwiedzin w Undead Asylum, ale tam dopiero się wybieram.
Wlazłem tutaj w ekwipunku wędrowca rozwiniętym do +5, mieczem czarnego rycerza też na +5 i tarczą orła z Blighttown. Srebrni rycerze to dwa, trzy przyłożenia, przez tę tarczę prawie nic nie przechodzi, ci więksi wymagali trochę więcej wysiłku, ale są strasznie wolni, a dwóch największych kładę z łuku, no i warto odciąć ogon któremuś z gargulców.
Co do Darkroot Garden to jest tam chyba najsłynniejsze miejsce do farmienia dusz i covenant leśnych strażników prowadzony przez kota, który jak opisałem w poprzednim poście, niespodziewanie wynagrodził minie prawie milionem duszyczek.
Pytanie.
Po zabiciu Quelaag (za 2 razem) i po zabiciu w dzwon co czai się pod wieżą z dzwonem? Idąc w dół są różne ostrzeżenia o wrogu, a jak zerknąłem na komnatę to zauważyłem tylko plac i jakiś przycisk na podłodze po środku.
Mogę tam iść bez obaw czy lepiej nie tracić 20k dusz :P
"Przycisk" to winda, ktora aktywuje sie sporo dalej. W okolicy jest tylko ukryty Covenant za iluzoryczna sciana. Idac dalej dojdzie sie do nowej lokacji. Lepiej sie cofnac i isc do Sens jak fabula sugeruje.
Możesz jeszcze wytłumaczyć o co chodzi z Covenantem i iluzoryczną ścianą :P
[120][122]
Można jeszcze dodać, że właśnie w Katakumbach znajduje się pierścień, który pozwala dojść do opcjonalnego bossa (i lokacji) w Anor Londo.
Po przyjściu z powrotem do kaplicy firelink zauważyłem że ta postać za kratami od ulepszania estusów nie żyje i nie ma tego zardzewiałego rycerza, co się stało?
I ognisko nie działa ;c
spoiler start
Zabil ja i uciekl do swojego swiata. Zbadaj to co z niej zostalo, dostaniesz przedmiot, ktory bedzie mial zastosowanie w Anor Londo. Wtedy tez bedzie mozna ja ozywic i rozpalic na nowo ogien.
spoiler stop
Dzieki wielkie, Katakumby juz zrobilem, boss padl po 4 ciosach, w ogole Capra Demon to ostatni boss ktory mnie zabil, moge sie spodziewac, ze dalej bedzie trudniej?
Zależy jakim buildem grasz.
[130]
Zaraz przed tobą Ornstein i Smough, przez wielu uznawany za najgorszy moment w grze (przynajmniej grając solo).
Napełniłem Lord Vessel duszami i otworzyło mi się przejście. Czy tam już jest końcowy boss?
Nie ruszyłem jeszcze w ogóle zawartości z DLC. Może mi ktoś wyjaśnić jak uzyskać do niej dostęp?
[133]
Do DLC musisz spełnić następujące warunki:
spoiler start
1) Uwalniasz Dusk ze złocistego golema w darkroot garden (jest "za" hydrą),
2) Idziesz do Duke's Archives i zabijasz golema który jest przy wejściu do archiw (od strony Anor Londo) - wyrzuci Broken Pendant,
3) Wracasz do miejsca w którym stał złoty golem z Dusk,
Ostatni boss jest w Kiln of the first flame, czyli rzeczywiście w miejscu otwieranym przez Lordvessel. Nie zabijaj go jeśli chcesz odwiedzić DLC na standardowym NG.
spoiler stop
Ok, rozumiem. Czyli na razie odpuszczę, bo zostało mi jeszcze DLC, chyba jakieś opcjonalne lokacje z podstawki do zwiedzenia, no i sporo farmienia. Zaplanowałem sobie postać pod kątem NG+ i chcę się tego trzymać.
Jeszcze jedno pytanie: na ile muszę ulepszyć pyromacy flame żeby móc skutecznie farmić na falandze firestormem?
[135]
Na NG pewnie +10 wystarczy jeśli masz pierścień ulepszający magię albo koronę Dusk.
Co za złamas wymyślił Sens Fortress... Przecież to jest lokacja tylko dla zwinnych postaci. Te kule szczególnie w jednym miejscu dla mnie nie do przejścia bez straty pół HP, + wąskie przejścia i te jaszczurki. Mam 48 lvl bodajże i jak na razie jakoś idzie tyle że po czasie estusy się kończą, albo nie zdołam przejść tych siekaczy, które w jedym miejscu są cztery w kupie i muszę wszystkie na raz przebiec.
Jak dla mnie to na razie najgorsze miejsce po Blightown.
[137]
Sen's Fortress to sprawdzian cierpliwości. Obszar sam w sobie jest wbrew pozorom łatwy, szczególnie uwzględniwszy że na tym etapie można bez problemu sprawić sobie broń +10.
Jaszczury to żadne wyzwanie bo:
- są wolne,
- można je w kółko backstabować,
- blokujesz i nie są w stanie absolutnie nic zrobić (chyba że trzymasz blok na pałę nawet kiedy nie jesteś atakowany, wtedy zabraknie staminy)
Forteca jest bardzo liniowa, gilotyny można pokonać nawet postacią z mid roll - wyczucie czasu jest tutaj kluczem.
Tocząca się kula może być wkurzająca ale jest tylko jeden fragment w którym wymagany jest mid roll lub niżej żeby zdążyć wbiec na górę - dostaniesz się do niego raz i problem kuli znika.
Zauważyłem :P Właśnie u mnie kuleje wyczucie czasu jeśli chodzi o gilotyny i podczas walki. Zablokuję cios, chcę zaatakować to kretyn mi jaszczura kopie, co na nich nie działa i atakuje i już braknie mi czasu na zasłonę tarczą :P
Mam pytanie odnośnie broni.
Biegam ze smoczym mieczem +2 a w Blightown znalazłem "Laito" które ma dodatkowo 300 obrażeń od krwawienia. Opłaca się w nie inwestować? Mógłbym zrobić na +5, i nie wiem czy nie będzie lepsze od Dragon sworda podczas walki z żywymi stworzeniami (bo chyba u umarlaków krwawienia się nie wywoła)
Bleeding effect działa na humanoidach (jaszczury to też humanoidy), ale na umarlakach go nie uświadczysz - zdychają za szybko.
Iaito skaluje się z DEX i przy sensownej ilości (15+) tego parametru na 100% jest lepsze od Drake Sworda nawet przy niskim ulepszeniu. Drake Sword to bardzo słaba broń powyżej The Depths bo nie dość że jest upierdliwa do ulepszania (rzadki surowiec) i absolutnie nie uwzględnia progressu postaci.
Znajdź broń której moveset Ci odpowiada, ulepsz ją do +10 (w fortecy jest w cholerę porozrzucanych kawałków tytanitu + vendor) i wspomagaj parametrem z którym się skaluje. Następnie wyrzuć to smocze badziewie - każda broń na +10 będzie się lepiej od niego sprawowała.
PS. Bleed w Dark Souls to nie damage over time. Zamiast tego działa jako jedno duże bonusowe trafienie po zadaniu odpowiedniej ilości ciosów konkretnemu wrogowi.
Właśnie na razie nie znalazłem nic odpowiedniego, a Laito wygląda sensownie w statystykach i jest lżejsze od Dragon Sworda + bonus na bleed bardzo duży. Niestety wymaga 20 DEX, ja mam na razie 17 czy 18 a już na statystykę wydaję ponad 12k dusz. Będę musiał pofarmić, mam nawet dobre miejsce, zaczynam od mostu gdzie był ten smok, wyżynam pięciu na moście wracam do ogniska i idę w lewo na klasztor. Ponad 3000 dusz na jeden rajd to dobry deal, chyba że znasz inne miejsce :)
A i głupie pytanie. Jak się wyrzuca rzeczy z EQ? Nigdzie takiej opcji nie widzę, a pudełko bez dna mam zawalone śmieciami :P
W ekwipunku wciskasz "A" na padzie i tam masz 'wyrzuć'.
Na falandzie faktycznie dobrze się farmi, dużo lepiej niż w Darkroot. 100k chyba w 10 minut robię.
Edit: [141] Na tym etapie mógłbyś już farmić w Darkroot (tam gdzie wykupujesz klucz u kowala za 20k)
meelosh -> To jest najlepszy sposób, który udało mi się znaleźć. Warto oczywiście mieć pierścień i "hełm", które znacząco podnoszą ilość otrzymywanych dusz. Wskazana jest broń o dużym zasięgu (Great Scythe, niezwykle się to sprawdza) oraz dobre czary obszarowe Pyro/Maga. Jako że bonfire jest tuż przed falangą, to widać że twórcy przewidzieli ten scenariusz. Po 4-5h farmienia, można "naprawić" wszystkie błędy w rozdanych statystyach, lub podbić co nam brakuje, względnie "odrobić" stracone setki tysięcy dusz :P
Yancy--> Ja tam zwykłej broni w ogóle nie używam, w czasie gdybym dobijał tych 2-3 którzy przeżyli burzę ognia już zdążę dobiec do ogniska. W jednym raidzie i tak wyciągam 10-12k dusz ze srebrnym pierścieniem i skrzynką na głowie.
Dlaczego nie mogę ulepszyć Iaito +5 na wyższe? Mam 10 dużych odłamków tytanitu i z tego powinienem móc ulepszać na +10 ;/
meelosh -> Zgadza się, Pyro akurat w tym fragmencie poradzi sobie lepiej. Ja grałem ostatni raz Czarodziejem i używałem Zionięcia Białego Smoka i szybkiego dobicia kosą. Też się sprawdza taka technika, może ciut wolniej to schodzi. Ale, prawdziwe farmienie to i tak dopiero na NG+, przy normalnym przejściu nie ma sensu szaleć za bardzo.
Armorgedon12 -> A masz Large Ember z Depths? Zgaduję że nie :P
+ to co napisał kolega niżej - przeskok zawsze u kowala.
Jak ulepszysz na +5 to żeby ulepszać dalej musisz u kowala zamiast ulepsz broń wybrać modyfikuj (czy odwrotnie, w każdym razie pierwsza opcja od góry) i potem dalej normalnie ulepszasz do +10.
Tak oddałem już to kowalowi i mogę tylko ulepszyć mój początkowy toporek na +7, a Iaito nie ma na liście. Chyba że tylko raz w grze można tego użyć -_-
Dzięki meelosh trzeba było kliknąć na modyfikacje :P
Też macie problem z ogniskiem w Fortecy Sena? Jak raz użyję to nie mogę przy nim odpocząć, muszę zresetować grę, dopiero jak włączę na nowo mogę odpocząć, ale po 15 sekundach automatycznie moja postać wstaje i znów nie mogę usiąść.
Jesli ognisko gasnie to pewnie ktos nawiedza twoj swiat.
Właśnie nie gaśnie i nie dostaję żadnej informacji o "odwiedzinach" :P Po prostu dostęp do ogniska się blokuje po kilkunastu sekundach od odpoczynku
Ciągle nie mogę się zdecydować czy pójść w inteligencję czy w wiarę. Np. leczenie z cudów jest mocno przydatne dla postaci z dużą ilością HP?
Zależy mi przede wszystkim na wzmocnieniach broni, ale biorę pod uwagę też jakieś pomniejsze wspomagacze. Cuda mają leczenie właśnie, albo teleport do ogniska, a czary choćby usunięcie zatrucia itp.
Niech ktoś obeznany powie mi czy opłaca się robić to:
http://darksoulswiki.wikispaces.com/Chaos+Blade
Mam Iaito +10 i nie wiem czy jak dojdę do kowala zrobić pod lightning czy właśnie Chaos Blade.
Proszę o porady :)
Iron Golem okazał się mniej straszny jak wyglądał, dwa podejścia (za 1 razem zrzucił mnie z wierzy) i załatwiony.
W ogóle dzięki za wskazówki co do broni bo pewnie latałbym dalej z Dragon Swordem +2 sądząc że jest OP... Katana jest dużo lepsza i wygodniejsza, jedyny minus że nie przełamuje tak dobrze bloku jak miecze.
Chaos blade jest świetne kiedy:
a) Masz na sobie powyżej 5 humanity (bo się od niego skaluje, 10 humanity to cap)
b) Nie przeszkadza Ci damage który broń zadaje Tobie w trakcie atakowania,
Jeśli nie giniesz często i biegasz z 10 humanity na sobie to Chaos Blade jest ewidentnie najlepszy.
Tak czy siak Iaito +15 niczego nie brakuje, nie odstaje mocno (40 damage różnicy przy 10 humanity) a nie zadaje Tobie obrażeń i nie wymaga człowieczeństwa.
PS. Po co robić tę broń pod lightning skoro Iaito ma skalowanie A od DEX na +15.
[152]
Do leczenia masz Estusy i Humanity (więcej nie trzeba, serio), buffy broni to fajna sprawa, ale taki Sunlight Blade wymaga aż 30 Faith.
INT z kolei wspomaga sorcery (no i masz Crystal Magic Weapon), a black magic to najbardziej przegięte czary w grze.
Kwestia gustu, pod kątem czystego buffowania broni cuda są lepsze, ale magia oferuje więcej zastosowań.
Myślałem że chaos sword zadaje mi obrażenia przy ataku jednorącz tak jak tam pisze.
To chyba zrobię to na +15, chyba od razu nie mogę robić nie? Co muszę zdobyć by móc ulepszać na +15?
A co sądzisz o tym?
http://darksoulswiki.wikispaces.com/Quelaag%27s+Furysword
Mogę zrobić zagięty miecz na +10 i z tego wykonać tamtego potworka, zadaje obrażenia od ognia i może być ciekawy. Ale zdam się na podpowiedź :)
[155]
Do +11 i wyżej potrzebujesz Very Large Ember który siedzi sobie w skrzynce w New Londo.
Quelaag's Furysword to bardzo fajny miecz który posiada jednak krótki zasięg (który niekoniecznie musi przeszkadzać - mnie akurat drażnił) no i miej na uwadze że dużą część jego obrażeń to obrażenia od ognia - wrogowie często mają znaczne odporności na fire i wtedy efektywność broni jest mocno ograniczona. Mimo tego to bardzo dobra broń.
Chaos bierze tez dmg z Humanity jakie ma sie na sobie. Dlatego tez nigdy nie biegalem z tym typem broni, szkoda mi bylo Humanity gdybym padl i nie odzyskal ciala.
Mogę wrócić z Anor londo do poprzednich lokacji? Chciałbym zrobić Quelaag's Furysworda u Andree bo ten gigantyczny kowal w Anor Londo nie może mi miecza na +6 ulepszyć...
Teleportacja z ogniska gdy masz Lordvessel.
Straszydlo w miejscu, w ktorym przylatuje sie do Anor Londo.
Ale co go zdzielę z magii to ucieka ;/
Dobra zabiłem go z piromancji i nic nie dostałem.
Edit: Jestem idiotą :P Myślałem że z niego dropi lordvessel a to wystarczy z nim pogadać.
Jaki najlepszy katalizator dla postaci z 25 INT?
Mam na stanie takie:
http://darksouls.wikidot.com/izalith-catalyst
http://darksouls.wikidot.com/beatrice-s-catalyst
http://darksouls.wikidot.com/demon-s-catalyst
@meelosh z tych co masz to Beatrice i Izalith. Jednakże radzę Tobie podbić Int do min 32 i zdobyć Tin Crystallization Catalyst - http://darksouls.wikidot.com/tin-crystallization-catalyst. Wtedy będziesz miał największe skalowanie.
Ogólnie to polecam wszystkim korzystanie z kilku kalkulatorów które znalazłem kiedyś w necie - https://mugenmonkey.com/darksouls/calcs. Są one naprawdę bardzo pomocne zwłaszcza przy opracowywaniu build'ów.
Haha już wiem dlaczego wszyscy narzekają na Ornsteina i Smougha. Normalnie krew mnie zalewa jak mam tam dojść, co dopiero walczyć. Prawie za pomocą Furysworda zabiłem Smougha (podatny cholernie na ogień, aż się zdziwiłem), ale Ornstein zaszedł mnie od tyłu ;/ Kolejne walki jeszcze gorsze. Chciałbym kupić części zbroi Ornsteina dlatego pierwszego leję grubasa.
Nie planowałem rozwijać dalej inteligencji (chciałem móc używać Crystal Magic Weapon). Rozumiem, że mam mieć jak największe Adjustment? W takim razie chyba najlepiej jak zrobię sobie Manus Catalyst.
Mam pytanie. Gdy obydwóm bossom zostawię mało HP i jednego dobiję, to czy drugi gdy dostanie buffa znów będzie miał pełne życie, czy zostanie mu tyle ile miał? Zabiłem Smougha ale uber Ornstein robi ze mną co chce i już trzeci raz z rzędu zabił mnie a ja go uderzam po 50-60 na cios.
>>> Armorgedon12
Boss w drugiej czesci nie dojsc, ze zostanie uzdrowiony, to jeszcze bedzie mial wiecej zycia niz w trakcie pierwszej czesci.
http://darksouls.wikidot.com/dragon-slayer-ornstein-executioner-smough
PS. Jesli masz taka mozliwosc, to przyzwij sobie NPC do pomocy (opis powyzej)
Chyba sie lecza, najlepiej przyzwyj kogos do pomocy. Poza tym mozna przyzwac NPC, jego znak jest w tej glownej sali gdzie jest wejscie do bossa, na schodach, ktorymi schodzi sie na dol. Nie pamietam po ktorej stronie.
No tak, już dwa razy próbowałem kogoś wezwać, i za każdym razem ktoś nawiedzał mój świat, raz nie mogłem go znaleźć, a poblokowało mi wszystkie wejścia a za drugim razem jakiś kozak nie dał mi dojść do ciosu.
Ogólnie latam teraz cały czas jako nieumarły, za dużo człowieczeństw straciłem.
No i kaplica, człowieczeństw brak, ten NPC pomocny, ale niestety zabił Ornsteina jako pierwszego podczas gdy ja kończyłem Smougha... A Smough wziął mnie na hita po odnowieniu, świetnie.
No to z dupy postac masz jak Cie na hita bierze... wroc - podpakuj, zaloz lepsza zbroje i bron. Kopsnij sie tam gdzie jest Covenant kota i pofarm troche dusz, ulepsz zbroje tez i dopiero dzialaj znow...
Mam zbroję i hełm Havela, Quelaggs Furysworda +2, i 62 lvl :P A na hita wziął mnie super Smough przy ataku szarżą, akurat uciekałem i nie zdążyłem w bok odskoczyć przez co w plecy dostałem.
Ale chcę mieć dostępne części zbroi Ornsteina u vendora i ten pierścień.
Może lepsza broń i więcej vitality. Z tych kolosów przed wejściem wypada chyba tytanit do upgradu lighting. Dziwne, że zadajesz tak mało dmg-u i szybko schodzisz.
Kolosy omijam ogólnie, by estusów nie tracić.
Moja odporność na ataki fizyczne to chyba 330 około, poruszanie się przy <50% udźwigu, miecz Quelaag zadaje ogromne obrażenia Smoughowi, na 4 ciosy około 600 (A super Ornstein ma chyba duże ressy na ogień, może wezmę dwie bronie jak zabiję grubasa to zmienię na Iaito +10 i dopiero będę walczył z chudym), i to na nim skupiam się, zapominając o jego koledze :) No nic jak nie dzisiaj to jutro będę dalej próbował.
Udało się, sekret w tym by trzymać broń oburącz, Grubas ubity dość łatwo, trzymałem się blisko niego i Chudy nie mógł mnie dosięgnąć (może za wyjątkiem dwóch ciosów), a super Ornstein okazał się nawet prosty, zauważyłem że jak się od niego oddali to cały czas strzela błyskawicami, wystarczy się schować za kolumną stanąć tak by nie dosięgały pociski i strzelać z łuku aż mu pół życia zejdzie, później niestety zaczyna gonić i atakować normalnie. 7 estusów dalej już nie żył, a mi zostało może parę procent HP i zero flaszek, co za emocje :P
Przy trzymaniu Furysworda oburącz już go biłem za 130 na cios :)
Witam ponownie, tym razem z inną paczką pytań.
Powiedzcie coś od siebie o działaniu covenantów, do którego warto najbardziej należeć i do czego to zobowiązuje.
Czytałem trochę na wiki, ale chciałbym usłyszeć coś od ludzi, który w to grają.
No i tak. Zabiłem braciaków, gdzie najlepiej się udać? Byłem w Darkroot Garden, oczywiście męczyłem się z niespodziewanym atakiem knighta i archera, później z barbarzyńcami i kapłanami, doszedłem do Sifa i nie mogłem się napatrzeć na wilka z mieczem w pysku ;) Ogólnie dwa razy prawie go pokonałem, ale nie wystarczało staminy w pewnych momentach na uniki (może podpakuję jeszcze)
Byłem w Katakumbach, zabiłem Pinwheela (coś banalny jak grałem z ognistą bronią), męczyłem się z magami i hordami szkieletów, 5 razy zginąłem od Dark Knighta z toporem (w krypcie), teraz doszedłem do Tomb of Giants i mam problem z wielkimi szkieletami, nic tam prawie nie widać, a co zjadę na dół dostaję od archera i otaczają mnie dwa kolosy z mieczami, a przez długą drogę do pokonania aż odechciewa się zaczynać od pierwszego ogniska w katakumbach.
Przymierza to kwestia osobista. Wybieraj na poczatku te, ktore daja dobre gadzety pod twoja klase a, ana koncu wybierz te, ktore ci najbardziej pasuje.
Przed zabiciem Sifa zrob dlc Artorias of the Abbys (dzieje sie w przeszlosci) i go uwolnij. Tu masz co i jak http://www.youtube.com/watch?v=-JojEx3pwuE . Ogladaj tlyko do 12 minuty, chyba, ze chcesz sobie zepsuc zabawe to dalej.
Do rozwietlenia ciemnosci masz tarcze/latarnie (do znalezienia w katakumbach) i czar swiatla. W katakumbach lezy tez Great Scythe. Ulepszasz ja na max (+15) i masz easy mode. Dex tylko podpakuj. Jak na ta kose nalozysz wzmocnienie to juz w ogole. Bez wzmocnienia ta kosa zabijam DK w NG+ na 3 hity.
Armorgedon12 -> Prawie każdy convenan daje jakieś fajne bonusiki, problem w tym, że najczęściej dostępne są one dopiero przy drugiej lub nawet trzeciej randze, a to bywa kosztowne. Fajnie każdy znaleźć (większość jest ukryta) i do każdego choć raz dołączyć. Pamiętaj by przed porzuceniem konwenantu udać się do pierwszego dzwonu i tam u gościa porzucić aktualny konwenant. Oszczędzi ci to problemów.
Moim wojownikiem/klerykiem gram oczywiście w Warrior of Sunlight. Będąc w nim, mogę użwać najlepszych ofensywnych cudów.
Mój czarodziej z kosą należy do Dark Wraith, taka już stylówa mojej postaci w normalnym przejściu. Dark Wraith to najbardziej ukryty konwenant w grze.
Levelowanie w ramach konwenantów, bywa ekstremalnie kosztowne! Dobrze się zastanów, po zdecydowaniu się na jakiś, bo opuszczenie obniża ci rangę.
Armorgedon12 -> może zacznij od covenantu kota. tam nie ma chyba żadnych minusów, dostajesz pierścień po założeniu którego jesteś przenoszony do obrony lasu przed innymi graczami. W razie przegranej nic nie tracisz, a po trzech skutecznych interwencjach dostaniesz pierścień mgły plus tytanity i dusze.
Co do levelowania w covenancie, to po wypisaniu się u pana z wieży gdzie był pierwszy dzwon, chyba nic się nie traci w progresie, przynajmniej tak podaje wiki
Ja zawsze gralem w covenancie od co opa, pozniej tylko zmienialem je zeby dostac przedmioty potrzebne do acziwmentow.
Po wyjsciu z Covenantu traci sie range, jesli byla powyzej 1. Przedmioty zostaja.
Jaka tarcze polecacie? Skonczylem Anor Londo wlasnie, mam Balder Shield +5 i chyba cos lepszego by mi sie przydalo. Oczywiscie z parowaniem. Greatshieldy odpadaja, przynajmniej na razie bo sa za ciezkie.
oskarxdd> Silver Knight Shield, do farmienia na rycerzach w Anor Londo
Unseen >>>>
Po zabiciu Hydry gdy idę w miejsce gdzie ma być złoty golem, to go nie ma, co przeoczyłem?
Wyjdź i wczytaj grę, on się chyba dopiero wtedy spawnuje po zabiciu hydry.
Patrz [134] :P
Tak idź do AotA :D Strażnik sanktuarium chyba mnie tam jeszcze nie wpuści :)
[190]
To jest właśnie piękno tej gry - silna postać pomaga, ale póki nie nauczysz się grać nie ruszysz dalej, albo grasz skutecznie albo spędzisz godziny na farmieniu dusz żeby zrekompensować braki umiejętności.
Zachęcałbym raczej do próbowania, boss nie jest zbyt trudny - wszystkich błyskawicowych ataków można uniknąć odskakując w bok, ciosy łapami po prostu zablokować, kiedy strażnik wyprowadza "falę uderzeniową" skrzydłami można go szybko uderzyć 2-3 razy i tak w kółko.
Przeszedłem, 80 godzin z małym hakiem mi to zajęło. Trochę rzeczy mnie na pewno ominęło (covenanty, craftowanie sprzętu, z multiplayera praktycznie nie korzystałem), ale wszystkich bossów, również nieobowiązkowych, udało się pokonać. Wszystkich solo, dodam :P
Finałowa walka bez żadnych fajerwerków, wręcz kameralny pojedynek można powiedzieć (jakoś tak pasowało mi to do tej gry), choć dopiero za drugim podejściem udało mi się dziada ubić. Zdecydowanie najwięcej męczyłem się z Quelaag i duetem w Anor Londo. Te dwie walki od pozostałych oddziela gigantyczna przepaść jeśli chodzi o ilość prób (i nerwów).
Za jakiś czas pewnie zacznę NG+ (na razie na próbę zrobiłem sobie sam początek, zabijając Asylum Demona... jednym ciosem). Akurat tak się złożyło, że skończyłem przed samym początkiem sesji, więc przyda się chwila przerwy od grania :D
Pamiętam, że "ktoś kiedyś gdzieś" (i chyba był to Amadeusz) wrzucał kilkuczęściowy komiks (bardzo proste rysunki, "paint style") wyjaśniający fabułę DS. Można prosić o linka?
http://i.imgur.com/HMwt5.jpg
http://i.imgur.com/jgDtn.jpg
http://i.imgur.com/vBqeZ.jpg
http://i.imgur.com/1XtAn.jpg
http://i.imgur.com/III6oLy.jpg
A proszę. Niestety część 6 nadal się nie ukazała.
Trailer E3 Dark Souls 2: http://www.youtube.com/watch?v=2BPwSZGbIRo
Jak na current-gen graficznie wygląda baaardzo dobrze. Szkoda że pozostało nam tyle czekać :)
Dzięki wielkie!
Trailer jak trailer, ale ten podkład z dupy kompletnie :P
Pokonałem tego lwo-skorpiono-dziko-orła :)
Jak zwykle zawodziła początkowa taktyka (biegałem z Furyswordem +3 i okazało się że cholernik ma sporo odporności na ogień), wziąłem katanę +10 i za trzecim razem padł.
Mnie trailer nie powalił, liczę na jakieś info na konfie sony o wersjach na next-geny, bo marzec 2014 i bez wersji na ps4/xbone mi się nie widzi.
[197]
Zdziwiłbym się taką szybką zmianą śpiewki skoro cały czas mówionym było że Dark Souls II to current-gen a wersja na PS4/XONE się nie ukaże.
Po zastanowieniu nie widzę w tym nic nierozsądnego, nawet pół roku po premierze nowe konsole będą wynosiły tylko nieznaczną część rynku, poza tym studio tak małe jak From Software może wymagać nieco więcej czasu na zapoznanie się z nowym sprzętem.
Tak czy siak grafika w grze prezentuje się bardzo poprawnie, niczego jej nie brakuje - nie jest to poziom Wiedźmina III ale nie można powiedzieć że wygląda źle - dlatego brak wersji next-gen w ogóle mnie nie boli.
Trailer sam w sobie ewidentnie nastawiony na efekciarstwo (muzyka + urywki akcji), liczę że gra sama w sobie będzie zupełnym przeciwieństwem a ten styl to po prostu marketing Namco.
http://www.gametrailers.com/videos/199cml/dark-souls-ii-first-take
Ludzie, ktorzy plakali ze trzeba isc kilometry od ogniska do bossa, po smierci, chyba sie uciesza, reszta moze nie do konca :).
Uwaga tez na spoiler co do bossa, ale jest informacja na filmie kiedy.
Bardzo fajnie że grę testował ktoś kto ewidentnie ma pojęcie o serii - świadczy o tym znajomość backstabów czy braku kopnięcia.
Po cichu liczę że automatyczny teleport do optymalnego bonfire to mechanika zastosowana na potrzeby prezentacji, aby mniej doświadczeni dziennikarze też byli w stanie doświadczyć większego fragmentu gry - gdyby dać im takie New Londo gdzie dobiegnięcie do Króli zajmuje za pierwszym razem dobre pół godziny (później zna się skrót) - prawie nikt nie byłby w stanie dojść do bossa :-)
Ogólnie jestem nadal pozytywnie nastawiony, mechanika nowego bossa wydaje się być bardzo ciekawa, i jeżeli naprawdę bonfire będą pod samym fog gate - mam nadzieję że zostanie to zrekompensowane wyższym poziomem trudności (coś a'la O&S czy Kalameet).
Z resztą zawsze można zaplanować shieldless run, który w Dark Souls 1 daje mnóstwo frajdy :-)
...nadal wydaje mi się że ten teleport to kwestia buildu gry :-) Próbowanie w kółko "aż się uda" bez żadnego stresu jakoś mi do DS po prostu nie pasuje, nie sądzę żeby twórcy zrobili tak radykalne kroki.
PS. Na własne oczy zobaczymy to o czym nawijał gość 13.06.
