@RzetelnaOpinia Ja też tak uważam. Gra jest cienka jak barszcz. Chyba nie ma gorszej gry. Jak dotąd z taką się nie spotkałem. "Tyle lat minęło" - fakt niecałe dwa lata - wiadomo, że to kupa czasu. Grafika po tak długim czasie wygląda jak tetris z lat 80'-tych. "Widocznie teraz bardziej się opłaca wydać pieniądze na marketing niż grę by była znośna" - masz rację, to chore, że CD Projekt Red wydał tyle kasy, żeby "kupić" ponad 800 nagród i zgarnąć 252 tytuły "Gry roku 2015", (normalnie majątek, że tak powiem filozoficznie "fiu, fiu"). Jak wiadomo, ludzie z branży absolutnie na grach się nie znają a wszystko co robią, robią dla kasy i tylko kasy. "Moim zdaniem ta "gra" to największe rozczarowanie XXI wieku" - ba dodam od siebie, że XX, XIX, a nawet skłonny jestem nawet stwierdzić XVIII w. był cienki jak przysłowiowy "barszcz" (jednocześnie uważam, że najlepsze gry wychodziły w epoce renesansu, czyli przełomie XV i XVI wieku). Celowo pominąłem wiek XVII, ponieważ w tym okresie wychodziły takie same gnioty na komputery jak w XXI w. (jedynie konsole trzymały się dobrze). "Zmarnowałem co najmniej 200 godzin" - to tak jak ja! Czym gra jest bardziej "kijowa" to gram ile wlezie. Też nie potrafię ocenić czy mi się coś podoba po 40 minutach, tak do godziny. Muszę rozegrać te 200-500 godzin, żeby stwierdzić czy to to jest fajne, czy może niekoniecznie. "jedyne co pamiętam to kilka marnych dialogów, jeden ciekawy wątek barona i słowo kurwa nawrzucane chyba tylko po to by gówniaki 12 letnie mogły się zaśmiać" - dokładnie tak! Ta gra powinna być b.o., żeby podobało się "gówniakom" W ogóle cała głębia fabuły to tak się mieści między "Bolkiem i Lolkiem" a "Misiem Uszatkiem" (jakbyś nie znał tych bajek to zawsze możesz znaleźć próbkę na "pewnym popularnym kanale internetowym"). "Na grę z duża ilością akcji i fabuły nie ma co już liczyć z strony CDP" - i znowu w punkt! Też już mnie głowa boli, że będę musiał przegrać te 300 godzin w "Cyberpunk 2077", żeby stwierdzić "jak ta gra jest ch....a. "bo się nauczyli że aby osiągnać sukces na świecie i pierwsze miejsce na GOLu wystarczy nakłamać i wydać odpowiednią sumę na marketing" - no a jak kasa, kasa, kasa, kasa - tylko to się liczy.
P.S. 1 Grał w Wiedźmina 2. Plus.
P.S. 2 Recenzja @RzetelnaOpinia jest bardzo merytoryczna i rzeczowa. Tylko kuźwa napisz dlaczego jest taka "kijowa". Ja rozumiem, że coś się komuś nie podoba tylko, jak to mówią Rosjanie "WHY?"
P.S. 3 Być może czytał "Ostatnie życzenie" - chociaż, no nie wiem. Reszta sagi była pewnie "dla gówniaków"
P.S. 4 "Wiedźmin 3" jest fajny, bo jest fajny ;)
P.S. 5 Ja pier...e.
Wróciłem na weekend do domu gdzie stoi konsola i ot tak odpaliłem sobie Dziki Gon. Podstawka zaliczona ponad rok temu, dwa dodatki również to pieśń przeszłości. Myślałem, że chwilę sobie pobiegam i wyłączę, a przesiedziałem z Geraltem cały weekend i nabiłem ponad osiem godzin. Znalazłem może z dwa nieruszone wcześniej questy, które jakoś przeoczyłem podczas 270 godzinnej przygody, ale większość z tych ośmiu godzin to było bieganie/jeżdżenie Płotką, oglądanie krajobrazów czy szlajanie się po Novigradzie, gdzie usłyszałem nawet nieznane wcześniej odzywki NPCów. Kolejny raz zachwyciłem się cyklem dobowym i warunkami atmosferycznymi, a muzyka przypomniała mi, ile przygód i wrażeń mnie tu spotkało. Gra ma liczne grzeszki i przewinienia, ze średnim systemem walki na czele, czy nienależytym potraktowaniem ważnych postaci, ale samo to, że wolałem po raz kolejny odwiedzić Velen lub Skellige, zamiast np. polować rudą na dinozauroboty w Horizonie, świadczy dla mnie o ponadczasowości tego dzieła. Szkoda, że bardzo nieprędko powrócimy do tego świata z Redami.
Arcydzieło! Najlepsza gra w jaką grałem! Poprzednie dwie części z serii Wiedźmina były bardzo dobre, ale nie tak bardzo jak trzecia. Wszystkim, którzy grali lub nie grali w poprzednie części z całego serca polecam tą grę. Wszystko zostało odwalone perfekcyjnie; fabuła, udźwiękowienie, świat, postacie itd. Jak dla mnie Wiedźmin 3 Dziki Gon przebija wszystkie dotąd wydane gry, daje mu ocenę 10/10 z czystym sumieniem.
Niestety jest to też gra dla ludzi o mocnych nerwach i psychice, gdyż po zakończeniu wątku głównego można odczuć pustkę i tęsknotę, chociażby za samym bohaterem głównym. Niby można ją wypełnić grając w wydane przez twórców dodatki fabularne, ale oczywiście to nie będzie to samo. Jeszcze raz to powiem: z całego serca polecam tą grę!
Gram od jakichś 15 lat, nie było do tej pory gry, która by mnie tak wciągnęła. Zanim przystąpiłem do trójki z dodatkami, zacząłem od książek, potem jedynka, dwójka i upragniona trójka. Nawet trylogia Mass Effect tak mnie tak nie wessała. 10/10
Jest to najlepsza gra w jaką grałem..... mam 28 lat i gra dała mi tyle radości jak czasy gdy chodziłem do podstawówki i grałem pierwszy raz w GTA Vie City itp... Magia młodości powróciła.
Ciężko mi pojąć jaki ogrom pracy został włożony w grę.
Jedyne co mnie irytowało to moment gdy odpicowałem geralta w najlepsze miecze i zbroje i trafiałem na rycerza byle chłystka z wysokim lvl nie mogąc go pokonać bo ma poziom taki szczegół.
Czekam z nadzieją na czwartą część.
Cóż można rzec.. CDPRed odwaliło kawał naprawdę zaje**istej roboty. Przepiękna oprawa graficzna, duży świat, wyśmienity soundtrack, genialna fabuła i ten soczysty "swojski", słowiański klimat. Niestety nie ma gry idealnej, na minus zaliczam sporadyczne błędy i uproszczoną (względem tej zapowiedzianej) mechanikę walki, która nie jest jakimś wielkim utrapieniem i można czerpać z niej satysfakcję. Pierwsze przejście zajęło mi ponad 150h. Nie był to czas zmarnowany (dochodzą do tego wyśmienite dodatki). Zapomniałem wspomnieć też o genialnych zadaniach pobocznych, gdzie każde z nich ma swoją niepowtarzalną historię. Uważam, że warto było czekać te parę lat na Wiesława 3. Dostaliśmy bowiem produkt warty uwagi. Polecam z całego serca :) W pełni zasłużona 9
Dawno nie wchodziłem na GOLa, tym razem musiałem zrobić wyjątek. Po przejściu Wiedźmina daję w pełni zasłużoną 10/10.
Gra ma jedną wielką wadę, która skreśla ją całkowicie. I trzeba przed nią ostrzegać innych!!! Niestety człowiek dowiaduje się o tym po fakcie. Mianowicie jest tak genialna, że po niej wszystkie inne przestają bawić :) Jak nie chcecie, żeby do końca życia wszystkie inne gry już się Wam nie podobały, to nie grajcie trzeciego wieśka !!!
Uruchamiając grę popadalem w Trans. Czułem się częścią gry. Klimat jest zbudowany niesamowicie, nie sądziłem że można stworzyć coś takiego. Grafika jest fajna, każdy obszar ma swoje charakterystyczne cechy. Przechodząc grę ciągle miałem jakiś cel, jakąś motywację. Nie sądziłem że będę tak zżyty z postaciami. Po przejściu gry czułem ogromną pustkę. Po żadnej książce, serialu się tak nie czułem, a czytam i oglądam dużo.. Najgorsze jest to, że po przejściu dalej chce się nawiązywać interakcje z postaciami. Wszyscy - Yen, Triss, Ciri, Jaskier i inni nagle znikają. Jakby umarli. To tak boli. Soundtrack jest świetny, szczególnie ten
spoiler start
na wyspie mgieł. Wtedy poruszyło mnie tak że musiałem ochłonąć obok. W dodatku scenka z ciri. No ciężko się to ogląda bez łez..
spoiler stop
ogólnie gra to wielka przygoda, prawdopodobne najlepsza i długo tak zostanie
Grę ukończyłem od razu po premierze natomiast oceniam dopiero teraz.
Po 30 latach z grami (niestety już tyle) najlepsza gra single player w jaką miałem przyjemność zagrać a mam ich na koncie setki, może tysiące.
Nie będę wymieniał plusów i minusów bo o tej grze napisane zostało już wszystko. 10+/10
"Każdy kto przeczytał książki wybierze Yennefer. To jedyny słuszny wybór, bo tak jest w ksiazce".
Taaa, idąc takim tokiem myślenia, to powinienem w czasie gry około 70% zleceń na potwory odrzucać, pod byle pretekstem, bo tak Geralt robił w książce...
Bardzo chciałem lubić tą grę ale niestety się poddałem. Monotonny i beznadziejny system walki. Mało ciekawy rozwój postaci. Świat rodem z gier mmo wypełniony dziesiątkami nie wyróżniających się od siebie gniazd potworów czy obozowisk bandytów. Nagradzanie ciekawości gracza lootem z którego można korzystać od kilku do kilkunastu poziomów wzwyż. Moja chęć eksploracji tego świata została absolutnie zabita. Rozumiem że fabularnie jest świetnie no ale coś między tą fabułą musi jeszcze być. Daje tej grze ostatnią szansę przy okazji premiery dodatku krew i wino. Chcę tylko żeby naprawili system walki. Wszystko inne można wybaczyć.
Świetna gra. Po skończeniu głównego wątku skończyłem też grać, jakoś tak pusto się zrobiło. Przede mną jeszcze dwa duże dodatki.
Bethesda ma się od kogo uczyć : )
Gra odinstalowana. Zbyt ciekawa. Po prostu za bardzo wciąga i Geralt wysysa ze mnie życie aby prowadzić swoje.
No dobra, W3 GOTY zakupione, czas zacząć kolejną wielogodzinną zabawę :) zapewne konkretnie wielogodzinną. I na moje szczęście - pierwszą :3 Let's do it.
Łezka mi się w oku zakręciła na końcu historii "Krew i Wino" gdy Geralt spojrzał i rzekł do nas. Co prawda było to w moim przypadku prawie rok temu, lecz wspomnienie pozostało po tej znakomitej historii.
Przeszedłem całego Wiedźmina z wszystkimi dlc Serce z Kamienia,Krew i Wino i teraz gram od nowa w trybie ku zagładzie (gra plus)powiem że moim zdaniem gra zasługuje na 10.00.Jestem wielkim fanem Wiedźmina przeczytałem całą sagę z 3 razy i pewnie jeszcze wrócę:-)
Fantastyczna - gra - moja ocena to 10 / 10
Polecam warto zagrać ...
mimo że jedynka i dwójka jakoś mnie nie uchwyciły
jednak - Wiedźmin - 3 - Dziki Gon - to sama klasa jest tu wszystko
co być powinno w Prawdziwym rpg .
Całość (z dodatkami) zabrała mi ponad rok - najlepsza gra w jaką grałem, szkoda, że się kończy.
Tyle czasu już minęło a nadal nikt nie stworzył równie dobrej gry :)
Gra jest przekosmiczna. Dopiero zacząłem, bo wymagania wydawały mi się zbyt srogie, abym to odpalił, ale UWAGA! Mam 8 gb ramu, procek amd fx quada 3,6 i to szok grafa NV GTX 550ti 1gb i śmiga mi na średnich w sumie bez najmniejszej zacinki. Wniosek taki, że wymagania są mooocno przesadzone i jak komp dał rade z W2, to z W3 raczej też da. Idę ścinać łby potworom. :)
Dopiero teraz kupilem te gre, czyli 2 lata po premierze i powiem tak: SPECJALNIE SIE TU ZALOGOWALEM ZEBY WYSTAWIC OCENE! G.E.N.I.A.L.N.E!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Dziś po raz drugi ukończyłem Wieśka po około rocznej przerwie. Ta gra ogólnie nie była jakąś rewolucją, bo jedynie udoskonaliła pewne znane już elementy i mechaniki, ale dla mnie osobiście ta gra to jednak rewolucja. Powaga z jaką przedstawiony jest element średniowiecza(bez baśniowych patosów i bohaterów niczym z bajek), imersja świata, jego wielkość, brak przepychu lokacji(co np. w Skyrimie było przesadzone moim zdaniem, co kilka kroków jakaś jaskinia czy forty), grafika, animacje postaci, muzyka i questy - główne i poboczne, które opierały się jednak na czymś więcej niż sztampowe "znajdź patelnie", które często przekazywały jakiś morał.. Nie jestem jakimś mega graczem co ma ogranych grube dziesiątki tytułów i setki gier na Steamie czy innych platformach, ale w całym moim gamingowym życiu jedynie dwie gry mnie tak poważnie wciągnęły i które ogrywałem wręcz z emocjonalnym zaangażowaniem. Są to właśnie Wiedźmin 3 i Deus Ex'y. Ten świat tak wciąga, że ciężko potem grać w inne gry, które mimo że też są dobre, to jednak nie mają "tego czegoś" :D
Zakupiłem edycję gry roku czyli z dwoma dodatkami. Takiej przygody jaką przeżyłem z Geraltem to już chyba nigdy nie doświadcze z żadną grą. Piękna przygoda którą trzeba przeżyć samemu i bardzo długa, super postacie z którymi idzie się zżyć. Bardzo fajny wątek fabularny plus wiele misji pobocznych, nie da się nudzić. Grafika i muzyka to coś pięknego! Gra mnie tak pochłonęła że od pierwszego uruchomienia nie zboczyłem na inny tytuł. Grałem aż ukończyłem i nagle smutek, uświadomiłem sobie że to już koniec i już czegoś takiego nie doświadcze z innym tytułem. Wiedżmin 3 wraz ze swoimi dwoma dodatkami to po prostu ARCYDZIEŁO chłopaków z Cd Project RED. Brawa i Szacun za to co zrobiliście!! Na pewno przejdę ten tytuł jeszcze kilka razy za swojego życia!! SUPER!! Ocena to powinna być z 15/10
Nie ma chyba się co rozpisywać nad tą grą. Od 2015 roku przeszedłem 3 razy, ze wszystkimi dodatkami, w dniu dzisiejszym jestem w stanie ją odpalić i wciągnąć się tak jak za pierwszym razem. Ponad 200h nabite na GOG'u chyba przypieczętowuje ocenę 10 do mojego komentarza. Nic dodać nic ująć. Gra na tyle oczarowuje mnie, że nie jestem w stanie wytknąć jej jakichkolwiek błędów.
Gra ma świetną fabułę i super scenariusz. Jest ogromna i ładna.
Problem w tym że nie sprawia przyjemności samą grą. Nadmiar śmieci, mieczy/zbroi różniących się tylko szczegółami. Przekombinowane oleje, smary, żele. Strasznie zrąbali samo granie. Mam umiejętności walki na maxa i nie widzę różnicy jak nie miałem ich wcale. Wszystkie walki takie same. Zero satysfakcji z zabicia potwora z większym poziomem bo żadnej nagrody za to nie ma. Większość rzeczy to tylko złom na sprzedaż. Jest tego za dużo.
Nawet nie ma sensu ulepszać broni runami. Wszystko ładne i się błyszczy ale co z tego ? Nie cieszy.
Jeszcze rozwala mnie Geralt Twardziej który obskakuje wpierdziel od byle strażnika, albo bezzębnego huderlawego bandyty w koszuli z toporkiem bo jest na 32 poziomie... Kompletnie sklepali gameplay. Warto grać tylko dla fabuły, ale często chęci brak przez nudną rozgrywkę.
Cieszy nie tylko fakt, ze wiemy juz na pewno, ze nowy Wiedzmin zbliza sie sporymi krokami, ale i to, ze CDP sie ładnie rozpedza i jesli W3 i Cyberpunk odniosa sukces, to bedziemy mogli smiało powiedziec, ze mamy developera z najwyzszej swiatowej półki.
to nie tylko gra ale również dzieło sztuki, czasem jest zabawna i można pęknąć ze śmiechu, a czasem wzruszyć się aż płyną łzy, wywołuje uczucia i emocje, gra często przy zadaniach ma głębszy przekaz, nie każdy to zauważy lub dobrze zrozumie, mamy się bawić i cieszyć grą - tym wiedźmińskim światem a nie stękać
Dużo ludzi pisało, że mają ,,kaca,, po przejściu gry pierwszy raz..... też odczuwałem takową pustkę i jedynym lekarstwem okazało się przejście drugi raz gry, po pierwszym przejściu odczekałem ze 3-4 dni i na nowo :)
Miałem 2 różne zakończenia ale OBYDWA dobre i to najważniejsze, każde przejście zajęło mi ponad 200h, których nie żałuje. Teraz czekać na Krew i Wino i można zaczynać po raz trzeci przygodę......... :)
Zakochałem się i to na 88 godz w podstawce i na 9 godz w Sercach z kamienia.
Wiele jest recenzji, ja powiem krótko, żadna fabuła mnie jeszcze w grach tak nie wciągnęła. Świat jest przecudny, wszystko dobrze zoptymalizowane ( choć po premierze różnie było) no i oczywiście rozkoszny system walki i questów. Wiedźmin 3 jest..... <3 <3
Przeszedłem grę razem z dodatkami i powiem wam, że pierwszy raz czuje się jakoś dziwnie po skończeniu gry. Taki smutny i przygnębiony z powodu tego, że nie pogram już Geraltem. Jest to jedna z 2 gier, które wywołały u mnie łzy.
Ale zacznijmy od początku. Jeśli będą jakieś spoilery to je ukryje.
Mechanika
No nie powiem jest to najsłabsza strona Wiedźmina 3, a przede wszystkim rozwój postaci, który jest beznadziejny (sloty, sloty, sloty) bo nienawidzę kiedy jestem sztucznie ograniczany przez takie coś. Co chwilę musiałem podmieniać jakieś skille na coś innego. Co nagle w magiczny sposób Geralt zapominał jak się robi np. młynek na rzecz zwiększonych obrażeń atakami silnymi? Nie wydaje mi się. Po za tym system questów też jest dość "osobliwy" do tego stopnia, że posiłkowałem się modami, które znoszą tą głupotę aby dostawać mało expa (bądź prawie wcale) za nisko lvl zadania. Do mechaniki dołożę jeszcze ekwipunek, który jest trochę nieintuicyjny i na początku trochę mi przeszkadzał. Po za tym walka jest po prostu świetna i mięsista. Genialne finishery, cięcia, uniki, no po prostu bajka. Reszta jakoś mnie nie raziła.
Aaaa zapomniałem o levelowaniu świata... Ahhh w Skyrim z wyzywałem ten levelscaling, a w W3 uratował on grę. Otóż bez tego ciężko było w ogóle explorować świat i mieć z tego radochę.
Fabuła
No tu się bez spoilerów nie obejdzie więc ukrywam.
spoiler start
Wiedźmin 3 to mistrzostwo fabularne i tyle. Choć można by jeszcze bardziej ją dopracować to znaczy rozwinąć wątek Eredina, kiedy jesteśmy w jego świecie. Przecież to aż się prosiło o rozwinięcie tego tematu o rozwinięcie wątku elfów Aen Elle. Średniej jakości też było spotkanie z Emhyrem. Na trailerach to spotkanie miało więcej imersji było bardziej ważne. A to co zobaczyliśmy w grze to takie... " ahhh Geralt, Ciri wróciła, no weź ją odnajdź i przyprowadź do mnie".
Ale to chyba jedyne luki w fabule, które zauważyłem.
Ale dość o tym. Na początku wspomniałem, że to jedna z 2 gier gdzie leciały mi łzy (pierwsza jest Mass Effect 3). Wiedziałem, że Bitiwe o Kaer Morhen ktoś przypłaci życiem ale cały czas stawiałem na Eskela bądź, któregoś z przybyszy np. Letho czy Vernon ale nigdy bym się nie spodziewał, że CDP RED uśmierci Vesemira. To był moment gdzie w chwilę zapałzowałem grę i wszedłem na Wiedźmin wiki aby zobaczyć czy to nie przez moje decyzję. Jakie był mój smutek kiedy dowiedziałem się, że dla Vesemira jest przewidziana tylko śmierć. Z jednej strony był to zabieg, który wzbudził we mnie wściekłość i chęć zemsty, a z drugiej strony miałem za złe CDP że uśmiercili akurat jego.
Było mi cholernie żal Ciri bo musiała na to wszystko patrzeć jak skręcają kart Vesemirowi i sobie pomyślałem "No to koniec z Kaer Morhen, twierdza rozpadnie się i tyle będzie o niej słychać."
Większość gry szukamy Ciri ale tak naprawdę dopiero kiedy ją odnajdziemy akcja nabiera takiego tępa, że aż nie chce się go zwalniać. Najbardziej podobały mi się te podróże z Avallac'h'em tylko szkoda, że zostały potraktowane tak po macoszemu.
A i pozostaje jeszcze jedna kwestia. Krwawy Baron. Jaka to jest tragiczna postać. Nie, że tragiczna, że zła tylko, że nieszczęśliwa i ponura. Mężem może za dobrym nie był ale mimo wszystko. Trochę to zadanie spieprzyłem bo gość się powiesił i nie maiłem sava z sprzed tego kluczowego wyboru, który do tego doprowadził, ale teraz rozwiąże to inaczej. Tak czy inaczej ten wątek jest boski i szkoda, że jest na samym początku bo później ma się wrażenie, że wszystko inne to takie bardziej płytkie.
spoiler stop
Optymalizacja
Nie wiem czemu były takie narzekania. Co prawda mam już połataną wersję bo 1.31 (GOTY) ale na RX 470 4G mam wszystko na ULTRA (woda i cienie na wysokie oraz bez HW) wszystko inne włączone i gra nie spada poniżej 50 fpsów. Włączyłem również ograniczenie do 60 klatek bo mój monitor ma tylko 60Hz. Po za tym grafika wygląda przecudnie, a najbardziej podczas zachodów słońca. Często zatrzymywałem się i podziwiałem widoki.
Dodatki
Nie chce mi się pisać osobnych komentarzy więc umieszcze to tutaj.
Serca z Kamienia
Mistrzostwo pod względem postaci. Zarówno
spoiler start
Gaunter o'Dim
spoiler stop
jak i
spoiler start
Olgierd von Everec
spoiler stop
są napisani po mistrzowsku. Chylę czoła przed scenarzystami owych postaci.
Tu również pojawią się spoilery więc ukrywam.
spoiler start
Fabularnie dodatek miażdży wszystko co do tej pory widziałem i tak uważam, że jest ciut lepszy niż podstawka. 3 prośby, które ma wykonać Geralt są naprawdę interesujące i posiadają dość zawiłą historię. Aczkolwiek jeśli chodzi o wesele z Shani to miałem nadzieję, że to Geralt z nią pójdzie i będzie się bawił (bo co by nie mówić na mistrzu jest trochę sztywny), a nie żaden Witold von Everec, który miał chrapkę na Shani. Po za tym uważam ten dodatek za wyznacznik "Jak powinno tworzyć się płatne DLC".
spoiler stop
Fajnie również jest on wpleciony w historię i nie koliduje z niczym.
Krew i Wino
Tak pięknej krainy to dawno nie widziałem. Fajna odmiana od Velen czy Skelige gdzie ciągle pada deszcz. Zmiana klimatu na słoneczny to świetne posunięcie.
Ukrywam
spoiler start
Fabularnie może stoi niżej niż SzK ale za to imersją świata oraz postaciami, które się tam pojawiają rozwala wszystko co do tej pory widziałem. Jak zobaczyłem Regisa to zaniemówiłem i byłem rozradowany, że żyje. Nie sądziłem, że walka z wampirem jest tak trudna ale mega satysfakcjonująca.
spoiler stop
Dodatek również uzupełnia całą grę i nie ma co się o nim rozpisywać bo i tak już za dużo wyszło
A bym był zapomniał.
spoiler start
Nie wiem jak można woleć Yen od Triss. Przecież ta pierwsza to taka zołza, że masakra. Już w podczas czytania sagi mnie irytowała ale tu przeszła samą siebie. Nawet jak będę grał 50 raz to i tak wybiorę Triss. Po za tym nie potrafił bym jej odmówić i z nią zerwać. Nie po tym co przeszliśmy razem przez 3 części Wiedźmina.
spoiler stop
Długo się zastanawiałem nad oceną bo mimo wszystko gra nie ustrzegła się błędów, ale po za tym zaoferowała coś czego nie było i pewnie jeszcze długo nie będzie.
Myślałem na 9.5/10 ale to by było zbyt krzywdzące i postanowiłem dać 10/10. Gra mnie wciągnęła na ponad 100h i szykuje się drugie tyle więc maksymalna nota jest usprawiedliwiona.
Zadaje sobie sprawę, że większość osób tego nie przeczyta ale musiałem to napisać bo tą grę...ba tą trylogię zapamiętam do końca życia.
PS. Prawie zapomniałem
Pożegnanie Geralta z graczami było tak wymowne i piękne, że również pomoczyłem oczy.
spoiler start
Po rozmowie z naszym przyjacielem-wampirem to spojrzenie Geralta w stronę gracza było piękne i to chyba jedno z najlepszych pożegnań jakie widziałem. Pierwszy raz widziałem aby protagonista spojrzał się w kamerę i uśmiechnął się w stronę gracz
spoiler stop
.
Po zakupie xboxa pierwsze co zrobiłem, to zakup Wiedźmina 3. I przyznam, że tak fantastycznej gry RPG nie widziałem - a miałem okazję zagrać w multum tytułów, zaczynając od pradawnych Wizardry czy Ishar.
Doskonała fabuła, grafika, świetnie dopasowany poziom trudności, fantastyczne walki, postaci. Jasne, czasem pojawiają się jakieś drobne błędy, typu Płotka nie chce wjechać na most i trzeba go przejść ale co z tego? Na cały obraz to nie wpływa.
P.S. Te drzewa, na które wszyscy tak narzekają - mnie te podmuchy wiatru urzekły od samego początku :)
Eh Wiedźmin 3 Dziki Gon, gra do której bałem się zabrać wiedząc, że po jej ukończeniu nie spojrzę na moje ulubione serie gier, takie jak: Dragon Age (czyt. Origins) czy Mass Effect tak samo, a pozostałe gry (tego gatunku) ogrywane po nim będą wyblakłe i pozbawione tego czegoś. Zdobywając się na odwagę i kupno wersji Goty wziąłem się wreszcie za niego.
I tak jak się spodziewałem Wiesiek okazał się najlepszą grą w jaką grałem, przyćmiewając inne gry RPG tego okresu. Takie Dragon Age:Inkwizycja wypada przy nim bardzo blado. Zadania, które otrzymujemy w trakcie gry nie są tu głupimi napychaczami, nie jest to klasyczne przynieś, wynieś, pozamiataj. Questy potrafiły mnie zaskakiwać swoją długością i odmiennością. Nie czułem tego znużenia podczas wykonywanie kolejnych zadań, nie wydawało mi się, że „Hej! Ale to już było”. Nawet takie zlecenia wiedźmińskie polegające z grubsza na tym samym potrafiły się od siebie różnić i niejednokrotnie zadania te mogliśmy rozwiązać na różne sposoby . Wiadome obecne są w nich pewne schematyzmy: poszukaj śladów, wytrop potwora, zabij. Sama rozgrywka również nie zawodzi sprawiając przyjemność mimo swojej, przynajmniej jak dla mnie prostoty. Natomiast świat ukazany w Wiedźminie prezentuje się zjawiskowo, ale trzeba wziąć po uwagę, że nie przykładam do oprawy graficznej zbyt dużej uwagi i gra sprzed 5-6 lat potrafi wyglądać dla mnie świetnie. Większych błędów, Bugów również nie zauważyłem, jedynie drobne problemy z Płotką, na które jednak nie zwracałem uwagi podczas rozgrywki. Jedne co mnie zawiodło to wątek główny, który mimo iż potrafił wciągnąć według mnie był przeciętny.
Miałem wrażenie, że zakończenie było napisane na siłę aby zamknąć trylogię, zdawało się nagłe i niedopracowane. I tu uwaga spoiler! Wszystko mi się podobało i gdyby tylko twórcy zakończyli grę na wejściu Ciri do świata Białego Zimna uznałbym to za godne zwieńczenie serii. Jednak oni postanowili inaczej, krótka cut-scenka i bum! Największe zagrożenie dla świata, które pochłonęło setki, tysiące światów pokonane. Pierwsze moje wrażenie było takie, że wystąpił jakiś błąd i opuściłem jeden rozdział opowieści, ale nie to koniec wielkiej tajemniczej siły. Natomiast same zakończenia nie były złe i opierały się na naszych wyborach. Koniec spoiler’a!
Podsumowując Wiedźmin 3 Dziki Gon to gra niemal idealna, a drobne potknięcia nie wpływają na ogólne odczucie gry szczególnie negatywnie. Gdyby nie zakończenie, które mnie zawiodło dałbym 10, jednakże otrzymuje on ode mnie zasłużone 9,5. Jestem pewny, że długo nie zobaczymy równie dobrej gry RPG (przyjamniej do Mass Effecta Andromedy, jeżeli nie zawiedzie moich oczekiwań).
Niebezpieczna gierka... raz zagrasz i oceniasz wszystkie inne gry przez jej pryzmat :D
Jak dla mnie idealny RPG - fantastyczna grafika, fantastyczna oprawa dźwiękowa i fantastyczna miodność - od dłuższego czasu nie bawiłem się tak dobrze grając w RPGa.
Jeżeli ktoś jeszcze w nią nie zagrał, to polecam z całego serca, nawet tym, którzy nie lubią tego gatunku gier.
Wiedźmina 3 przeszedłem już jakieś trzy razy, pierwszy raz na starym i słabym sprzęcie jakieś półtora roku temu musiałem się męczyć z baardzo niskimi FPSami, i niestety pominąłem sporo rzeczy. Dopiero po upgrade'dzie komputera zabrałem się do tej gry "na poważnie", i obecnie jestem w NG+. Dodam że nigdy nie miałem styczności z książką.
Wiedźmin 3, należycie nazywany "najlepszym dotychczasowym RPG'iem" już podbił moje serce od czasu dwójki (Zabójcy Królów), gdy niecierpliwie czekałem na kontynuację historii Geralta z Rivii i dowiedzenie się czym jest Dziki Gon. Jak zawsze pozwolę sobie rozłożyć wszystko na plusy i minusy:
Plusy:
+ Fenomenalny dubbing. W 99% przypadków, zawsze używam Angielskich głosów i napisów w grach, gdyż nie mam problemu z ich zrozumieniem... ale Wiedźmin 3 zarówno jak i 2, po prostu nie da się grać w te gry bez Polskiego dubbingu. Doskonale oddaje klimat gry, i tylko ktoś posługujący się językiem Polskim zrozumie różne smaczki itp.
+ Poziom pobocznych zadań przekracza ilość atomów we wszechświecie (mówiąc potocznie oczywiście, jest ich dużo).
+ Fabuła - bardzo bogata, świetnie napisana i ciekawa, podczas mojego pierwszego przechodzenia wręcz "rushowałem" aby dowiedzieć się co będzie dalej.
+ Oprawa audio-wizualna stoi na światowym poziomie.
+ Nieliniowa rozgrywka - nasze akcję mają konsekwencje w przyszłości.
+ Genialne DLC, zarówno Serce z Kamienia które porwało mnie w niesamowitą (chodź krótką) opowieść, jak i Krew i Wino w którym to nie mogłem się napatrzeć na piękną baśniową krainę jaką stworzyli twórcy.
+ System "NOWA GRA PLUS" - powinien być w każdej z lepszych gierek.
+ Gigantyczny świat: Biały Sad, Velen, Novigrad, Skellige, Kaer Morhen, Toussaint, wszystko to możemy eksplorować.
+ Gwint, z początku nie wiedziałem jak grać ale jak się nauczyłem to z każdym NPC chciałem napie***lać w gwinta!
+ Lista zbroi i mieczy jest obfita, ponadto możemy też niektóre ulepszać.
Minusy:
- Niezbyt interesujące walki z bossami. Jedyny boss z jakim miałem problem to
spoiler start
Trzy Wiedźmy, gdyż Ciri jest dosłownie z papieru - zajęło mi sporo prób żeby je pokonać, zaś Imlerith'a (Geraltem) zabiłem za pierwszym podejściem.
spoiler stop
- Trochę skopany balans. Nieraz byłem w stanie nakopać jakiemuś potworowi z czachą albo ubić bossa za pierwszym razem (Droga ku zagładzie), ale takie np. stado wilków albo utopców potrafi być w ciul razy trudniejsze.
- Denerwuje mnie to że nawet z włączonym skalowaniem przeciwników, na przykład robiąc quest na 60 poziom mając 75 poziom postaci dostaniemy 5xp zamiast dostać pełne wynagrodzenie jakbyśmy mieli owy 60 poziom. Wiem że jest mod, mam go, ale co z wersjami na PS/Xboxa...
- Płotka i wrodzony autyzm D:
- Wystarczy mieć odpowiedni build i gear żeby rozje**ć każdego przeciwnika. Zaś jeśli takowego nie posiadamy to rozgrywka na poziomie Droga ku zagładzie może być niekiedy niemożliwa, bo niektóre bossy potrafią zadać cios nie do ominięcia który nas natychmiastowo zabija. Miałem taką jedną sytuację z questem w Toussaint,
spoiler start
z tym jakimś rytuałem gdzie musiałem go potem odtworzyć bo wszyscy w okół zginęli, przeciwnicy którzy powstali (a raczej ich mag) natychmiastowo mnie zabijał. Robiłem uniki, turlałem się ale zawsze jego atak mnie dosięgał i rozpierdalał w pył. Za każdym razem po wczytaniu autosave'a działo się to samo, więc byłem zmuszony zmniejszyć poziom do najniższego i zabić tego jednego moba ;__; i to samo w quescie z Dżinem, który mnie oneshot'ował każdym atakiem
spoiler stop
Mimo wszystko chciałbym zapomnieć o tej grze.... tylko po to żeby znów w nią zagrać i przeżyć to wszystko od początku. 9,5/10 i czekam na Cyberpunk'a ;)
Piękna gra. Były chwile gdy nawet chciało się płakać. Zaskoczyły mnie niezliczone ilości misji i zadań pobocznych piękna oprawa muzyczna super postacie. Ta gra to juz Legenda nie wydaje mi się aby kto ktokolwiek wyprodukował lepsza grę.
Gram od połowy lutego tego roku odkąd sprawiłem sobie nowego kompa(Wersja z dodatkami).Po kilkudziesięciu godzinach (poziom 20) stwierdzam iż jest to wielka gra.Pytanko.Czy ktoś z Was też dopiero teraz przechodzi tą grę????
Pierwsza gra RPG, dzięki której nie doświadczyłem większych problemów technicznych (Płotka zaszalała mi tylko raz, tuż po premierze, wbijając się w płot z siedzącym w siodle Geraltem). Poziom fabularny wersji polskiej i słowiański klimat są na najwyższym poziomie. W nic lepszego możemy już nigdy nie zagrać. Jeśli Anglik, Francuz, Rosjanin czy Niemiec czują się tak samo, jak Polak, zgłębiając fabułę gry, to jest to mistrzostwo świata, a podejrzewam, że tak właśnie jest. Szkoda, że główny wątek fabularny zdecydowano się oprzeć na zdolnościach Ciri, która otrzymała moc większą od niejednego boga oraz na równie potężnym Dzikim Gonie. Dla mnie jest to absurdalne, gdy przez kilka-naście godzin Wiedźmin decyduje się ubijać dla chłopów potwory, choć wie, że w międzyczasie dzieje się coś ważnego na miarę istnienia całego świata. Perfekcyjnie poradził sobie z tym problemem dodatek Serce z kamienia, który skupił działania Geralta wokół nieopisanego i potężnego zła, zamiast rozpraszać go zadaniami od zwykłych rolników czy mieszczan.
Gra, która bez problemu pobiła Skyrima.
Gra bliska ideału. Ciężko znaleźć w niej coś, co mogłoby być zrobione lepiej. Przepiękna grafika i scenerie oraz muzyka, którą nuci się w głowie jeszcze długo po wyłączeniu gry budują wspaniały klimat, szczególnie jesienno-wietrznego Velen i surowych, zimowych wysp Skellige. Ponadto dynamiczne walki (szybkie uniki!), rozwój postaci przemyślany tak, że z satysfakcją odczuwa się progres w obranej przez siebie ścieżce ale dzięki limitom nie ma tu sytuacji gdzie w pewnym momencie wiedźmin jest mistrzem w każdej dziedzinie.
Paradoksalnie najsłabszym elementem jest tu trochę zbyt sztampowa i przewidywalna fabuła wątku głównego. Nadrabiają to wprawdzie scenariusze poboczne, oczywiście z wątkiem Krwawego Barona na czele, daje się tu jednak odczuć, że twórcy większy nacisk położyli na samo wykreowanie świata wraz z jego bogactwem i klimatem oraz mnogością pobocznych questów i aktywności. Po przejściu około 2/3 wątku głównego historia staje się już mało interesująca, a powinno być przecież zupełnie odwrotnie.
Sytuację fabularną zdecydowanie ratują tu oba dodatki (szczególnie Krew i Wino), ale to już osobny temat.
Nie mniej patrząc na Dziki Gon jako całość, ciężko będzie znaleźć inną współczesną grę fabularną, chociażby dogania dzieło CDP RED i widać to choćby po wynikach sprzedaży. Jeśli jest ktoś, kto jeszcze nie miał okazji ukończyć trzeciego Wiedźmina to zdecydowanie polecam - ja przeszedłem go dwa razy.
Wiedźmin 3 - Dziki Gon + DLC - Ocena 10/10
W3 to ostatnia część serii i moim zdaniem najlepsza. CDPR udało się osiągnąć wszystko to, czego nie udało im się osiągnąć w poprzednich częściach. Wiedźmina 3 można śmiało nazwać arcydziełem, które sprawia, że granie w gry wideo może być czymś więcej niż tylko bezmyślnym stukaniem w klawiaturę.
+ Genialna i błyskotliwa fabuła z mnogością rozwiązań, zakończeń i wątków pobocznych
+ Świetny system zleceń wiedźmińskich - od przyjmowania zleceń, przez śledztwo, po zakończenie zlecenia
+ Idealnie napisane postacie i dialogi - naprawdę wielkie brawa za to dla CDPR
+ Przepiękna grafika która ułatwia zanurzenie się w wiedźmińskim świecie
+ Oprawa muzyczna na bardzo wysokim, wręcz filmowym poziomie świetnie oddaje słowiańskie klimaty
+ Świetnie dobrani profesjonalni aktorzy podkładający głosy pod postacie
+ Przeogromny i szczegółowo odwzorowany świat pozwalający na swobodną eksplorację
+ Widowiskowy system walki dający wiele frajdy i emocji
+ Zbalansowany system rozwoju postaci pozwalający na tworzenie własnych oryginalnych buildów
+ Niesamowite wątki poboczne, często lepsze i dłuższe niż główne wątki innych gier wysokobudżetowych
+ Świetny system zleceń wiedźmińskich - od przyjmowania zleceń, przez śledztwo, po zakończenie zlecenia
+ Funkcjonalny i przejrzysty interfejs oraz mapa świata gra
+ Rozbudowana encyklopedia, którą wraz ze zdobywanym doświadczeniem uzupełniamy o kolejne wpisy
+ Bardzo dobry samouczek (chciałoby się powiedzieć - wreszcie!)
+ DLC - Krew i Wino - jest tak ogromny, bogaty i rozbudowany, że mógłby być w zasadzie odzielną grą!
+ DLC - Serca z Kamienia - posiada jeden z najlepszych wątków fabularnych jaki widziałem w grze komputerowej
+ Gra wystarcza na ok. 150h rozgrywki (jedno przejście ze wszystkimi DLC)!
Chociaż zajebiście podoba mi się "Dying Light" to jednak uważam, że "Wiedzmin" zasługuje na miano najlepszej, polskiej gry. Jest to hit na miano wygranej Polski z Niemcami 2:0 na narodowym.
Minęło już ponad dwa lata od premiery gry, a żadna gra nie zbliżyła się do poziomu trzeciego Wieśka. Ta gra jest rewolucyjna. Gdybym wiedział jakie zrobi na mnie wrażenie to bym w nią nie grał, ponieważ wszystkie gry po niej są nijakie, kiepskie. Wiesiek trzeci wyznacza najwyższe standardy gier, jest grą genialną. Oczywiście ma swoje minusy, zwłaszcza jeśli chodzi o poruszanie, czy pływanie, ale grafika, muzyka, fabuła, dialogi itd są genialne. Dotychczas przeszedłem ją trzy razy i wiem że będą kolejne razy. Ponad dwa lata od premiery, a jedyne gry które potem mnie zainteresowały to Uncharted 4 i Horizon Zero Dawn, ale i tak daleko im do Wieśka. Gra wszech czasów? Chyba tak, a na pewno top 5 gier w historii. Polecam wszystkim
Po raz trzeci ukończyłem przygody Geralta wraz z dodatkami.
Zwiedziłem każdą mapę, od deski do deski, każdą jaskinię jaką udało mi się znaleźć, każdy sekret. Łącznie przegrałem 324 godziny, cała gra jest niesamowita i nie ma takich słów które mogłyby ja opisać w komentarzu.
Jak się czyta komentarze tysięcy ludzi z zagranicy którzy chwalą Wiesia to się aż ciepło robi na serduszku :)
Dopiero po raz drugi grając można poczuć ten fajny klimacik Oxenfurtu i Novigradu. Odkrywając grę na nowo, tym razem po raz drugi, można ogarnąć wiele, wiele fajnych rzeczy które ominąłem goniąc pierwsze podejście :) Ta gra mi się nigdy chyba nie znudzi.
Taki mały screen z Oxenfurtu, klimat tego miasta przewyższa ogromny Novigrad :) -->
Jak można narzekać na Płotkę ? :)
Kogo obchodzi w tej chwili wasze, hejterów zdanie? gra się sprzedała bardzo dobrze, ma wysokie oceny i Wasz ból dupy już tego nie zmieni. Gra jest świetna. A Wy się tam dalej produkujcie, będziecie mogli dopiero przypuścić atak jak wyjdzie Cyberpunk, bo też wam się nie spodoba pewnie. Haha.
Napiszę tak: To najlepsza gra w jaką grałem i wątpię, że kiedykolwiek zagram w coś, co choć zbliży się poziomem do Wiedźmina. Bardzo dużo czytam i tylko Wiedźmin 3 (+ oczywiście wybitne dodatki) oraz ewentualnie The Last of Us mogę postawić obok najlepszych dzieł literatury (i wybitnych filmów Bergmana czy Kurosawy). Ściągam czapkę i wykonuję ukłon w hołdzie dla wielkości tych historii. Absolutnie wybitny kawałek sztuki. Arcydzieło nie w kategorii gra, ale w ogóle jakiegokolwiek medium.
Gra to istne arcydzieło tajemnice, ukryte misje nawet po tylu godzinach po przejściu głównej fabuły oraz dwóch dodatków. Jest to moja ulubiona gra, umieszczona w drugich moich ulubionych czasach (po Drugiej Wojnie Światowej) średniowieczu. Fantastyczny klimat XIII wieczego świata Słowianów. Grafika świetna praktycznie się nie zestarzała (nawet bez żadnych modów graficznych). Niektóre dialogi i bohaterowie to złoto, teksty śmieszyły i bawiły, ba nawet jak się gada do chłopów to są komedią. Czekam na kolejne dodatki i dlc (mam nadzieję, że jeszcze jakieś się pojawią). Brakuje mi tylko miasta Wyzimy, ale dużo roboty byłoby z tym i wielkość byłaby większa od Navigradu.
Co tu dużo mówić, hit.
Gram w cyberpunka, jeszcze go nie skończyłem ale tak jak podejrzewałem w moim wypadku nie przebije on wiedźmina 3. To dwie zupełnie różne gry jednak w wiedźminie już od pierwszego momentu się zakochałem, świetnie wykreowana postać geralta, genialne uniwersum sapka, muzyka, prowadzenie fabuły, widok tpp i po prostu moje klimaty. Generalnie nie jest to gra 10/10 bo w mojej ocenie żadna taka jeszcze nie powstała ale z czystym sumieniem jestem gotów dać temu 9,5. Minus pół pkt za to że mimo wszystko trafiało się sporo zapychaczy zwłaszcza na skellige, większość atrybutów miała mierny wpływ na rozwój geralta i właściwie na całą grę z takich bardziej efektywnych rzeczy mamy tylko młynek? no i do tego dopakowanie czarów po odpowiednim ulepszeniu. Brak tutaj bardziej złożonych mechanik walki, jest ona przyjemna ale jakby dodatkowo odblokowała się nam możliwość użycia większego arsenału, więcej finiszerów,zrobienie jakiegoś combosika( ale bez przesady żeby nie walnąć z tego gry MMO) to gra zasługiwałaby na dychę, i tak mimo to animacje walki są bardzo przyjemne- w przeciwieństwie do cybera. Obecnie grafika już trochę się zestarzała ale antyaliasing miała kiepski od samego początku. Mimo wszystko chętnie do niej wrócę bo w to po prostu chce się grać, oby wydali jak najszybciej tą wersję "enhanced" bo jestem ciekaw jak to będzie wyglądać.
Mam wrażenie że wiedźmin 3 jest takim przypadkowym złotym strzałem redów, raczej nic od nich aż tak eleganckiego już nie powstanie(zmiany w zespole, zadyma przy cyberze, jakieś dziwne lekkie skręcenie ku molochom?) Cyberpunk 2077 przy wiedźminie 3 wygląda jak sklejka różnych elementów a jedyną rzeczą spójną od A-Z jest fabuła - tyle dobrego. W wiedźminie to wszystko zdaje się być bardziej spójne, nic aż tak od siebie nie odstaje walka mogła by być lepsza ale i tak dla mnie dużo przyjemniej klepie się tam niż w najnowszym ich dziele.
No kurde moge sie tu rozpisywac ale wiedzmin 3 jest po prostu niedościgniony, w kilku aspektach mógłby być lepszy a jest po prostu dobry.
Redzi dostaną kopa w D spadnie im troche prestiż i może po cichu bez stresu znów nas zaskoczą drugą grą dekady.
OBY RPG i OBY TPP.
Nieprawdopodobne dla mnie jest to, że gra z 2015 roku wygląda na bardziej żywą niż większość obecnie wychodzącego "plastikowego" syfu (patrz chociażby FarCry6, AC Valhalla, nawet wydany przez te same studio nieszczęscny CP2077...).
A wystarczyło zrobić tylko niesamowity efekt wiatru, animowanej falującej na wietrze trawy i drzew, który może na pierwszy rzut oka wydaje się trochę przesadzony i te drzewa gibają się jak by miały się zaraz połamać. Ale jak zanurzysz się w ten świat, to jaką atmosferę robi ten efekt gdy staniesz w najniższym punkcie doliny Kaer Morhen i spojrzysz na szczyt gór... gdzieś tam w tle latające ptaki. Czegoś takiego nie widziałem w żadnej innej grze, i to nadal robi niesamowite wrażenie, ten efekt wiatru jest obłędny. Gdy porównuje to z AC:Valhalla to tam wszystko jest dosłownie statyczne, plastikowe i absolutnie wyzbyte klimatu.
Kiedyś to były gry teraz już nie robią takich gier. Kiedyś gry w opowiadały wspaniałą historię przedstawioną w bardzo ciekawy sposób, a dzisiejsze produkcje nie mają do zaoferowania nic poza wyciąganiem z forsy z ludzi. Wiedźmin III to niestety prawdopodobnie jedna z ostatnich fajnych gier i w przyszłości raczej nie powinniśmy mieć nadziei na coś przynajmniej równie dobrego.
Pijus3000--- Piszesz jak potłuczony, że aż twojego wysrywu nie idzie czytać... fakt jest dużo walki z potworami i znaczników ale ... to samo co Skyrim? pod względem fabularnym, pod względem kreacji postaci głównych i pobocznych, dialogów, dubbingu, misji pobocznych Skyrim nie ma nawet podjazdu do W3.. nudne zadania poboczne? wątek z Krwawym baronem ( oceniony na jeden z najlepszych questów pobocznych w historii gier) / quest Mysia wieża, zadanie Wybraniec Bogów aby oszukać Hima, impreza w Kaer Morhen-śmierć Vesemira/ wątek główny dodatku Serce Z Kamienia itp to najwyższa półka zadań pobocznych, a konsekwencje wyborów moralnych to mistrzostwo w Wiedźminie, zaś Skyrim tylko w jednym-dwóch aspektach jest bezkonkurencyjny-lepszy, mianowicie modowanie i ogólna eksploracja świata, bo wszystko inne w tej grze leży i kwiczy... dialogi i zadania ( zwłaszcza te sztucznie generowane non stop) w Skyrimie to jest dopiero nieporozumienie... a temu kto wymyśli w Skyrimie Respawn wszystkiego, nawet rzeczy i przedmiotów kazałbym programiście uciąć jaja...
Nie no tutaj tez jest ten chory psychicznie czlowiek...SKONCZ WYZYWAC LUDZI !!!!
O kuwa. Dzwonie na pomoc techniczna. Wszystkie linie zajęte jestes 11 w kolejce. Chuj im w dupe.
Robiliście quest z trollem skalnym (geniusz) koło Oxenfurtu ? Jest tam genialny polski akcent :D
Wiedźmin skończony i co teraz robić?:)
Jedna z niewielu nowych gier gdzie zadania poboczne mają sens i są praktycznie na równi z głównymi. Wszystko robiłam chętnie, ani razu nie zdarzyła mi się sytuacja że robię coś od niechcenia. Bardzo dobry rpg.
Plusy:
+Klimatyczna muzyka
+Lokacje
+Grafika
+Optymalizacja
+Questy poboczne jak i główne
+Fabuła
+Ciekawe postacie
+Polski dubbing o dziwo bardzo dobry i nadający klimatu
+Brak monotonii, coś zawsze jest do zrobienia
No i niestety minusy:)
-Bugi...
-Przesada z pytajnikami na Skellige gdzie w wodzie pływała cała masa kontrabandy
-Daleko od lądu woda zaczynała się robić gęsta jak mleko, dziwnie to wyglądało. Takie brzydkie białe coś.
-Niekiedy powtarzalność twarzy. Jak na dzisiejsze czasy jest to raczej spore niedopatrzenie.
-Za mało poważnych przeciwników w gwinta! Co to za frajda grać z kowalami czy handlarzami :)
-Praktycznie żadne odniesienie do poprzednich części gry. Po co w ogóle import skoro jedyną rzeczą odnoszącą się do moich decyzji było spotkanie Letho. Nic więcej.
Serdecznie polecam zagrać no i przeczytać książki. Ciesze się że je przeczytałam przed zagraniem bo smaczków jest bardzo dużo no i największy spoiler już na początku, że Ciri jest córką Emhyra może zepsuć zabawę.
Moje zakończenie uważam za pozytywne
spoiler start
Ciri żyje, ale jedzie do Nilfgardu aby objąć tron po ojcu(Emhyr wygrywa wojne, Temaria wolna, a reszta leży i kwiczy bo Radzio gryzie ziemie). Widziałam inne zakończenia ale życie wiedźminki nie wydaje mi się aż takie dobre. Tułaczka i życie za grosze niby jest średnie, ale jednak by robiła co chciała z kolei jako cesarzowa chce zmieniać świat na lepsze zza swojego stanowiska, co chciała zrobić poświęcając życie w wieży więc w zasadzie wychodzi na jedno. Tak czy owak w każdym wypadku zostawia wiedźmina i idzie swoją drogą. Wydaje mi się że oba zakończenia są równe sobie, ale to już zależy jak kto co widzi. Jednak nie podobało mi się to że samo zaprowadzenie jej do ojca już zadecydowało o tym że jedzie do niego pod koniec a nie bije się z potworami, no ale trudno. Brakowało mi też jakichś większych wzmianek co z pozostałymi postaciami. A tak na koniec dodam że Gerald płaszczy 4 litery u boku Triss :)
spoiler stop
Chciałabym jakieś DLC z Eskelem, bo świetny z niego facet :P
Gra zupełnie przeciętna, ocena surowa wiem, ale jak na grę z takim budżetem i środkami, moje wymagania automatycznie się zwiększają. Poczynając od początku, fabuła. Niezła fakt, jednak nieumiejętnie i niesmacznie rozwinięta. Nieciekawe zwroty akcji (niema czegoś takiego jak np. w gothic'u kończę jakiś wypasiony wątek i cieszę się że dostane nowy pancerz w mojej frakcji), tu przewalają się te wszystkie znaleziska w ekwipunku, podobnie jak w Skyrimie. Beznadziejny rozwój postaci, praktycznie nic nie rozwijając można grę na lajcie przejść. Gdzie statystyki, nauczyciele, powiązania umiejętności ze statystykami. Eksploracja przez to nie cieszy. Świat gry jest tylko OK, a potencjał miał duży. Jest niezwarty, nie czuję się go (jak w Gothic'u, czy Risenie), brak satysfakcji z ubicia potwora, a powinno być tak że na początku nie jestem w stanie zbić jednego wilka i mam tą motywację aby rozwijać swoją postać. Bez sensu że piszę jaki poziom na jakie zadanie/ przeciwnika. OK niech mając poz.5 podejmę się zadania poz.30, niech mnie tak bestia rozszarpie, a ja na przyszłość będę się bał chodząc po lasach. To buduje klimat !.
Po screenach przedpremierowych myślałem że będzie, a wyszło jak zawsze. Lasy. Zawsze to samo, gdzie ta gęstość, dzikość. A tu Ładnie podstrzyżona trawka, drzewa co 3/2 metry (ten sam problem jest niestety w większości grach). Jednak patrząc na grafikę pod katem czystko technicznym, fakt rewelacja.
Muzyka, średnia. Plus za próbę naśladowanie klimatów słowiańskich. A minus za to że na probie się skończyło. Motyw przewodni ładny, ale muzyka podczas eksploracji woła o pomstę do nieba (podobał mi się także motyw w lasach nieopodal chatki Keira Metz + Novigrad). Jeremy Soule ratuj ! Idąc dalej, w grze niema jasno zarysowanej siły dobra, wiem taka konwencja, to moja osobista uwaga. Zabrakło takiej soczystej postaci jak Vernon z 2.
System walki jak zwykle sprowadza się do klikania i klikania... Ehhh dawno nie wyszła dobra gra cRPG. Gdzie te stare klimaty: Icewind Dale, Gothic 1... Teraz tylko kasa się liczy. Nie pamiętam kiedy ostatni raz dałem ocenę wyższą niż 7, na pewno db parę lat...
Podsumowanie:
Plusy:
+Grafika,
+Świat,
+Niezła Fabuła,
Minusy:
- Katastrofalny rozwój postaci,
- Niewykorzystany potencjał,
- Nijaka muzyka,
- Nudna eksploracja.
Gra roku to Wiedzmin 3....hahahahaha rozbawił mnie ten tekst :D ta gra to jakiś syf
Wiesiu choć nie ma tej magii przykuwającej na godziny do ekrany, jest grą solidną, ciekawą i ładną.
Gerr - ktoś kto używa "gimbusa" jako ostatecznego argumentu sam wiele starszy nie może być. Z ciekawości spojrzałem na posty Assassyna i jemu nic się nie podoba, nikt się na niczym nie zna (poza nim samym rzecz jasna).
Gra jest bardzo dobra a nawet świetna. Przebogaty świat, dużo misji, fabuła całkiem niezła chociaż dopiero po
spoiler start
znalezieniu Ciri
spoiler stop
wszystko rusza z kopyta.
Byłem pozytywnie zaskoczony bo myślałem że już po
spoiler start
bitwie w Kaer Morhen
spoiler stop
nastąpi koniec głównego wątku a tutaj jeszcze wiele godzin grania. Duży plus za to bo innego studio by pewnie tutaj zakończyło grę.
Kończąc fabułę miałem przeszło 80h na liczniku i był to czas spędzony bardzo dobrze choć gra ma parę wad:
- klony (bardzo często postacie się dublują),
- misje poboczne to właściwie tylko idź, zbadaj wiedźmińskimi zmysłami, a potem wróć (ew. coś zabij),
- znaczniki "?" to tylko gniazda potworów albo bandytów,
- gra na dobrym, nowym sprzęcie bardzo często się wysypywała do pulpitu. Nie przeszkadzało mi to aż tak bardzo ale problem jest, Płotka też lubiła świrować albo się zawieszać (+ na wzywanie jej kiedy tylko chcę)
- dziwne przejście fabularne z drugiej części do trzeciej (tyle szukania Yen a ona po prostu się pojawia jak gdyby nigdy nic, trochę od czapy),
- pierwsza połowa głównego wątku mnie nie porwała.
Tak czy siak to najlepsza Polska gra ever, najlepsza cRPG na świecie i jedna z lepszych gier w ogóle.
I jest lepsza od Failouta 4. Gra już chyba 3 razy zdobyła tytuł gry roku 2015 : )
AIDIDPI - łatwo cię zgasić oczywiście bo nie rozumiesz co czytasz ale to za chwile najpierw rzeczywiście przepraszam za to że spoilera nie dałem zapomniałem sobie. No więc pomyliłem się bo to bitwa po Kaer Morhen pomieszało mi się bo grałem kilka miesięcy temu jednakże nieumiejętność napisania jakieś nazwy nie świadczy o znajomości gry czy czegokolwiek innego jeżeli mój wstęp cię dotknął to sory ale to było kierowane do gimbusów jeśli uważasz że nim nie jesteś to spoko ale twój komentarz tego nie uzasadnia ale to i tak życie cię weryfikuje z dojrzałości więc git nie znam cię poza tym. Jak piszesz odpowiedź do takiej jak moja to MUSISZ kontrargumentować bo inaczej to znaczy że nie umiesz odpowiedzieć na moje zarzuty a poza tym nie napisałem nic co musiało by być oparte na jakieś konkretnej wiedzy gdyż napisałem to z logicznego myślenia a ono nie jest oparte na wiedzy. Kolejna kwestia która stawia cię w nieciekawej sytuacji to to że napisałeś mi że pisze jaka ta gra jest niedobra no więc opinie są różne nie ważne jak bardzo wierzysz w swoją opinie i tak znajdzie się przeciwna i musisz to wiedzieć ale niestety tego nie wiesz i już ci dwa razy udowodniłem że nie umiesz czytać ze zrozumieniem oraz myśleć logicznie i nalatujesz na mnie jakbym ci psa zabił czegoś takiego się nie robi bo powinieneś wywnioskować że dążę do normalnej już nie musi być rozbudowana ale zwykła dyskusja wystarczy. Niesamowite jest jedno że człowiek potrafi skomentować wypowiedź kompletnie się do niej nie odnosząc i zauważyłem to u wielu ludzi niestety :(
poczytajcie sobie inne wpisy rządka to jedna z tych osob których opinie nie należy brać na poważnie
Wczoraj przeszedłem główny wątek.
spoiler start
Udało mi się nie zabić Ciri, która odeszła rządzić Nilfgaardem razem z Emhyrem. Szkoda, bo myślałem, że zostanie wiedźminką ;) Ale nie czytałem wcześniej możliwości zakończeń.
spoiler stop
Gra jest świetna, główny wątek przez większość gry nie ciągnie się (dopiero pod koniec jest niemiłosiernie rozwleczony o jakieś pierdołowate zadania). Zadania poboczne, mimo, że są powtarzalne, sprawiają do pewnego momentu gry przyjemność (jak mi się znudziły, zacząłem zabawę z głównym wątkiem). Nie oceniam gry przez pryzmat graficzny, bo akurat dla mnie gra ładna być nie musi. Za to muzyka i całe udźwiękowienie jest rewelacyjne.
Świat również mnie urzekł. Każdy ważniejszy NPC oraz przeciwnicy mają indywidualne cechy przez które można ich zapamiętać (niektórzy wydawcy wątek z Baronem wydaliby pewnie jako dodatkowe DLC).
No i jeszcze Gwint, który mógłby zostać wydany jako jakaś mobilna gierka :)
Teraz wezmę się za dodatek, który pewnie skończę jak wyjdzie drugi :) Jak dla mnie gra roku i prawie maksymalna ocena :)
Gierkę ogrywałem na PS4, ale wątek dla konsol leży i kwiczy ;P
aduk123 Jak widać nie ma.
@rzadek hier kup slownik bo piszesz jsk uposledzony człowiek, albo masz 8 lat a jezeli tak nie powinnienes grac w wiedzmina, zrob mi ta przyjemność i nie wypowoadaj sie na tej stronie poniewaz twoje posty nic nie sa warte a jedynie doprowadzają do mdłości
Super gra ! :D
I przy okazji zapraszam na mój kanał Youtube !
Nazwa kanału : xKamiloSxSporTx
Moje Top 3 2015 roku
1.Wiedźmin 3 Dziki Gon
2.Wiedźmin 3 Serca z Kamienia
3.Gwint.
Mówią dobre bo polskie, bo w Wiedźminie 3 Dziki Gon odwalono kawał dobrej roboty, wspaniała fabuła, postacie idealnie zagrane, zadania poboczne tak samo dobrze zrobiono :) a soundtrack tej gry to po prostu masakra, najlepszy jaki kiedykolwiek słyszałem :) Najlepszy RPG od czasów Gothica :) Naprawdę polecam serdecznie, tytuł nie do ominięcia ! :)
o rety!!!!
co za gra!
co za świat!
co za emocje...
właśnie skończyłem - zdecydowanie preferuję klimat Mass Effect (czyli jednak bardziej laserem go niz różdżką), ale ta gra to po prostu mistrzostwo świata - jestem pod wielkim wrażeniem!
Coś pięknego!
Ktoś morze pomóc w misji "Racja stanu"? Mianowicie mam buga. Strażnik, do którego mam podejść i zagadać, jest nieaktywny. Próbowałem już wszystkiego, wczytywanie, odpoczynek, naprawa plików, atakowanie strażników. Może komuś przyjdzie coś do głowy, bo chciałbym, ukończyć tego questa.
Im dłużej mam na dysku GoG Galaxy tym bardziej przekonuję sam siebie, że było kupić Wieśka na Steamie...
Przecież klient GoGa to parodia! Od jak dawna jest rozwijany?
Osiągnięcia nie działają (przynajmniej nie wszystkie-bo nie, tak po prostu), nie ma powiadomień ingame (śmieszne), co pewien czas znikają mi pobrane DLC i muszę je pobierać jeszcze raz i znikają znajomi.
Wszystko przez to, że chciałem mieć pudełko...
Wiedźmin staph ja muszę się uczyć do sesji a teraz mija 10h prawie non stop grania i ciągle mam mało. Ta gra wciąga dzięki zajebiście prowadzonej fabule, grafice, postaciach, dobrego polskiego dubbingu no i czuć tą taką "swojskość". Gra zasługuję na coś więcej ale mogę dać tylko 10 ;\
sebogothic -->
Dokładnie mam podobne odczucie - zakończenie w TW3 jest niedopracowane a raczej nie daje satysfakcji z prowadzonej wcześniej rozgrywki i jest niewspółmiernie "płytkie" w porównaniu z zawartością gry gdzie każdy quest czy zadanie potraktowano jako oddzielną większą czy mniejsza historię dziejącą się w okreslonym miejscu i czasie a mającą swoj wpływ na kształtowanie przyszłości (w skali lokalnej czy globalnej swiata gry).
Największym i podstawowym mankamentem zakończenia jest brak jakichkolwiek wyjaśnień co do motywów Avallacha (które są określone - jedynie my ich nie znamy i nawet nie poznamy kończąc rozgrywkę) nie wspominając więc już nawet o Eredinie w tym momencie. Praktycznie przyczyna będąca podstawą dla całej fabuły głównej nie zostaje wyjaśniona - wiemy tylko, że istnieje. Jest to wg mnie totalne nieporozumienie gdyż motywy te można byłoby odkryć na róźne sposoby.
Poznanie - w taki czy inny sposób - motywów Avallacha wyjaśniałoby przynajmniej "przyczynę dla której cała przygoda miała miejsce". Co więcej - poza wyjaśnieniem logicznym sensu gry - poznanie motywów Avallacha dawało podstawe do domniemania czy to tak naprawdę Eredin otruł Króla Olch czy być może któś mu w tym "świadomie pomógł" (jak wiemy Eredin podawał Królowi Olch lekarstwa przygotowywane przez nikogo innego jak właśnie Avallacha a z notatek czy wypowiedzi dostępnych w treści TW3 dowiadujemy się ze Avallach zwany był/jest w jego własnym świecie LISEM...)
Także Eredin podczas smierci mówi Geraltowi, że Avallach zwrócił ich obu (tj. Geralta i Eredina) przeciwko sobie lecz narracja wyjaśnia iż było to kłamstwo ... i co? Nic - na tym się kończy wyjaśnienie celu poszukiwań (obojętnie przez kogo) Cirilli i "konfliktu" pomiędzy Dzikim Gonem a Geraltem gdyż motywy Avallacha pozostaną nieznane a Eredin umiera niewiele lub raczej nic nie wyjaśniając...
Poczekam na Witcher 3 Enhanced Edition i wtedy sobie kupie i będę się delektował dłuuuugą przygodą :) Jak myślicie? Kiedy? Jesień? Czy początek 2017?
254 godziny wygrane - 3x przeszedłem grę + raz serca z kamienia, teraz ogrywam krew i wino i pewnie z jeszcze 17h zostało. Polecam każdemu bo to jest ten klimat ludzie !
Poprzednie części Wiedźmina uważam za gry co najwyżej dobre, ale bez żadnych zachwytów - mechanika rozgrywki kulała, a fabularnie nie mogły się równać z sagą i opowiadaniami Sapkowskiego. W jedynce było kopiowanie dialogów z książki i naiwne rozwiązania fabularne, sama amnezja Geralta
spoiler start
nim powiązano ją z dzikim gonem w kolejnych częściach - świetne odratowało to ten wątek.
spoiler stop
była niesamowicie kiczowata i niepotrzebna. Z kolei w dwójce zniknął gdzieś słowiański klimat i gra została ,,zamerykanizowana'' co by trafić do masowego odbiorcy.
W skrócie - jako miłośnik sagi, nie podzielałem zachwytów nad grą komputerową, grało się topornie, a od strony fabularnej także specjalnie nie zachwycało, mimo świetnie rozpisanych dialogów.
Ale trójka od pierwszych minut wzniosła tą serię na niewyobrażalnie wysoki poziom, świetna fabuła, otwarty świat, słowiański klimat, genialna muzyka (Kiedy po raz pierwszy na bagnach usłyszałem Percival - Lazare aż ciarki przeszły mi po plecach), pojawienie się Ciri, Yennefer, wątek Krwawego Barona. Śmiało mogę powiedzieć ze nigdy nie miałem okazji zagrać w lepszego i bardziej klimatycznego cRPG'ka. Mimo ze przedtem byłem sceptyczny, tym razem biję brawa na stojąco.
Chce sobie wyszukać jakies gry detektywistyczne ale nie jest to cholernie utrudnione, bo jakiś debil dał do tej kategorii Wiedźmina albo Batmana.
W Wiedźminie są sceny seksu więc podepnijcie kategorię "Erotyczna", są misje z wyścigami konnymi więc to jest również gra wyścigowa. Zastanawiam się też dlaczego nie ma W3 na liście gier Hazardowych, albo karcianych, skoro jest tam Gwint.
Z jednej strony dobry serwis, jeden z najlepszych polskich o grach, a z drugiej takie babole, że aż boli. ( Nie chcę już wspominać o błędnych opisach do niektórych gier )
Absolutne mistrzostwo świata.
Niczym nieskażona perfekcja w dziedzinie gier komputerowych.
Król wszystkich RPG jakie do tej pory powstały.
Nowy prekursor i protoplasta gatunku.
11/10
Grę przeszedłem (podstawa + obydwa dodatki). Misje poboczne poszukiwania praktycznie też. Zostało mi kilkanaście pytajników na Skellige ale odpuściłem bo zaczęło być to nużące (ten sam schemat) a jako że czekają inne tytuły to postanowiłem na tym zakończyć. Cóż mogę powiedzieć, ameryki pewnie tutaj nie odkryje ale była to najlepsza (jak do tej pory) lub jedna z najlepszych w które grałem. Będę ją długo i miło wspominał. Krótka ocena (według mnie)
Plusy
- ogromny obszar do eksploracji
- niektóre teksty mnie "zmiażdżyły" xD
- ogromna ilość zbroi,mieczy itp.
- ogromna różnorodność potworów
- efekty pogodowe - grafika
- rozwój postaci
itd.
Minusy
- Przenikanie się tekstur (raptem kilka razy przez całą grę)
- Dziwne zachowanie się płotki w terenie np. podczas zjeżdżania z góry (galop na dwóch kopytach, przejście na drugi brzeg pod wodą :D )
- Drobne bugi w grze np. brak możliwości zabicia przeciwnika (Golem)
Więcej grzechów nie pamiętam, grałem w tą grę plus dwa dodatki (z przerwami oczywiście tak co 2 dzień) ok. 3 miechy a i tak wszystkich pytajników nie odkryłem :D Przez ten cały czas błędy w grze które ja zauważyłem zdarzyły się może 3-4 razy tak więc uważam to za nic. Wiedźmin 3 DG,SzK i KiW oceniam na 10 nie może być inaczej. Jako Polacy możemy być dumni z tej produkcji!
Najlepszy polski RPG. Bez dwóch zdań.
Ba najlepsza Polska gra.
Ta gra jest ogółem jest dobra ale ma wiele niedoróbek. Podczas przechodzenia gry miałem problem, podczas jednej misji nie mogłem zapisać gry a misja była długa i trudna przez co jej nie umiałem przejść całej gry (misja fabularna).
RzetelnaOpinia A mnie ciekawi to że twierdzisz że gra to kiszka konsolowa to co ty w ogóle robiłeś przez co najmniej 200 godzin?
Mnie jak gra się nie podoba nie gram dalej.
Więc może zacznę od tych nielicznych niedoskonałości.
Można się przyczepić do mało precyzyjnego stylu poruszania się i skakania gdy poza walką.
Albo do degresywnego stylu przydzielania punktów doświadczenia, co generalnie mi się nie podoba, ponieważ faworyzuje niedzielnych graczy ponad tych, którzy grze poświęcają najwięcej czasu.
Wczesne wersje gry, przed patchami miały też sporo bugów. Bardzo nieliczne uchowały się do wersji 1.31, w którą ja grałem.
Początkowo za owo poruszanie się i EXP'a chciałem odjąć po 0,5 od maksymalnej oceny, ale im bardziej zagłębiałem się w grę, tym bardziej rozumiałem, że jedyny racjonalny wybór waha się pomiędzy 9,5 w przypadku uwzględnienia wszystkich niedoskonałości, a 10 w przypadku ich zignorowania z uwagi na doskonałą całą resztę.
Trzeba mieć jakieś solidne kompleksy, by ocenić grę na 7,5 jak komentarz powyżej. Równie dobrze ktoś mógłby wystawić 7,5 Grze o Tron, Shawshank Redemption albo Pratchettowi..
W3 dołącza do moich ulubionych gier obok serii Mass Effect, serii BioShock, czy Deus Ex: Human Revolution.
Okay, chociażby z uwagi na abstrakcyjnie satysfakcjonującą długość wraz z dodatkami, te wszystkie poukrywane w świecie gry notatki na każdy możliwy filozoficzny/polityczny/społeczny/ekonomiczny temat, czy niezwykle preferencyjną cenę - 10.
Po W3 stałem sie fanem Wieśka ale takim fanem że dokupiłem W1 (odepchnoł mnie jednakże wróce po ...) i dokupiłem książki które już powoli kończę. Jak tylko przeczytam ostatnia kartkę biorę się za grową sage. (W1 druga próba, W2 trzecie przejscie, W3 drugie ale ty razem na najwyższym poziomie i maksowanie gry na 101%)
Mija dwa lata od wydania tej gry. Jejku. Od tego czasu nie miałem na żadną grą takie hajpu. Pamiętam to oczekiwanie na pierwsze noty i na możliwość zagrania samemu. Dla tej gry kupiłem GTX 960 i nie żałuję. Absolutne mistrzostwo świata w wielu kategoriach: fabuła, klimat, zadania poboczne, dialogi, postacie, świat, muzyka, system walki, grafika. Jest to RPG z najlepszymi side-questami od czasu Planescape:Torment. Od tej pory nie zagrałem w lepszą. grę. Mija dwa lata, i szybko się nie zanosi żebyśmy zagrali w lepszą grę w przeciągu kilku następnych. Klasa sama w sobie. Dziękuję Redzi i proszę o CP2077.
Ta gra to absolutne arcydzieło ! , pod każdym względem od grafiki , grywalności po zadania , olbrzymi świat , masę przeciwników kończąc na fabule i dialogach . CD PROJEKT RED kapitalna robota , ukłony !!! . Każdy Polak powinien ją mieć i w nią zgrać . ( Kopara opadła do ziemi i dup. urwana ) Zapraszam na gameplaya
https://www.youtube.com/watch?v=PMI7sIzBycQ&t=135s
Kolejny RPG, który obok Mass Effecta, Dragon Age:Origins, gothiców, czy Wrot Baldura można uznać za klasyke gatunku do której pewnie nieraz sie będzie wracało
-gameplay mimo że wiele osób z tego co widze przeglądając fora narzeka mi sie podobał,
- główna fabuła szczerze mowiąć bardziej mi podeszła w poprzednich wiedźminach, tu pewnie głównie przez to że gra była długa i nie można było sie w pełni na niej skupić i dać sie jej porwać bo cały czas (jako osoba robiąca wszystko na 100%) musiałem przechodzić w zadania poboczne czy odkrywanie pytajników, dodatkowo zakończenie jakoś tak wydaje mi sie robione na szybko, spodziewałem sie czegoś lepszego (główny zły bardzo jakos tak zbyt zwyczajnie zostaje pokonany)
- dodatki Serce z Kamienia i szczególnie Krew i Wino to coś niesamowitego, myślałem że tak rozbudowane DLC w jednej cenie to odeszły już dawno do lamusa i będziemy teraz juz ciągle mieli Biowarowskie 40min misje za 30zł każda, i że kilkunastogodzinny dodatek "Przebudzenie" do Dragon age Origins był takim ostatnim naprawdę dobrym i wartym ceny dodatkiem. Dodatkowo obie miały lepszą fabułe niż podstawka.
Minusy
- Zdecydowanie te znajdzki "?", w końcowej fazie gry już traktowałem to jak przykry obowiązek podobnie jak zbieranie surowców w Mass Effect, szczególnie pamiętam moment gdy skończyłem podstawke i postanowiłem wyczyścić wszystkie znajdźki przed odpaleniem dodatków - mówie tu głównie o tych na morzu wokół Skellige - kilkugodzinne sadomaso, polecam tylko dla tych o mocnych nerwach gdzie przy każdym ze 100 pytajników atakuje cie stado harpii :)
- Poziom trudności - w końcowej fazie ne kiedy opanowało sie mechanizmy to na najwyższym poziomie trudności kompletnie owej trudności nie było, nie dało sie zginąć, chyba że specialnie
- duży minus za newgame+ - brak dobrego poziomu truności tu sie pogłębia i od samego początku jest śmiesznie prosto na najwyższym poziomie, dodatkowo pełnio itemów w plecaku, kasy jak lodu i nawet tych itemów sprzedać sie nie da handlarzom bo żaden kasy nie ma i trzeba je zwyczajnie wyrzucać albo wcale nie zbierać - koszmar
Ahh Wiesio :) Tyle wspólnych dni i nieprzespanych nocy.. Grałam we wszystkie części i wszystkie były świetne ale trójka i dodatki zdecydowanie mną zawładnęły i porwały mnie na długie tygodnie. Majstersztyk, chociaż do pełni szczęścia i totalnej miłości, zabrakło mi coopa. Wspólna exploracja i walka, to by było coś..
Z przykrością stwierdzam, że po dwukrotnym przejściu Wiedźmina III wraz z oboma dodatkami nie ma dla mnie lepszej gry. W związku z tym bardzo trudno mi teraz znaleźć inną grę, która w ogóle mnie zaciekawi. I ten fakt jest dla mnie jedyną istotną "wadą" tej gry (o ile można to tak w ogóle nazwać). Dla tego moja ocena to 10/10. Drobne błędy, które się czasami zdarzały nie były w stanie popsuć mojego odbioru całości.
Gra jest świetna! Mineło niecałe pół roku od kiedy skończyłem grę (2 raz) i znowu mnie icagnie do tej serii. Eh, Geralt, czemu musisz być taki dobry? Gra posiada wszystkie elementy które uwielbiam, system walki (jest przyjemny i nie wiem jak można go wymieniać w minusach, no dobra troche za prosty ale co zrobić), świetna fabuła! (DLC również!) piękny świat aż chce się stać i podziwiać.
Przez sagę grową zaopatrzyłem się w książki które też są świetne! Właściwie bez nich nie powiano się podchodzić do Wieśka bo traci się smaczki :)
Szkoda że można tylko 10/10 wystawić.
zakończenie całej gry i dosyć dużo misji ukrytych na https://www.youtube.com/channel/UCFycqM6IGrjboZ0Nv5umtMQ/videos
Nie lubię za bardzo RPGów, jedynie uwielbiam serie Elder Scrolls i Fallout za wyjątkowy, wielki i ciekawy świat. Serię wiedźminowską zacząłem od jedynki, ale była dla mnie słaba i nawet jej nie przeszedłem. Wiedźmina 3 postanowiłem odpalić tylko pod natłokiem pozytywnych recenzji, w ogóle nie ruszało mnie to że to polska gra. No i muszę przyznać że im się udało...
Jest to dla mnie najlepszy RPG jaki powstał i również jedna z najlepszych gier jakie grałem w życiu. Najbardziej podoba mi się dorosłe podejście do gry, czasami jest naprawdę bezpośrednia i nie bawi sie w grzeczności. Muszę jednak odjąć półpunktu za gigantyczną ilość bugów, często tak poważnych że wymuszały restart gry. Pod tym względem wydaje mi się że przebija skyrima hahaha. Super gierka polecam
Zabrałem się za ostateczne ukończenie dzikiego gonu i mogę powiedzieć tylko tyle że jest to wybitna gra fabularna, ale przeciętny rolplej. Mechanizmy typowo RPG-owe takie jak rozwój postaci kuleją a odgrywanie roli jest szczątkowe. Jednak mimo powyższej wady gra jest warta każdej złotówki (fanboye już zacierają rączki żeby kliknąć -1)
Wygląda na to że wreszcie udało się przywrócić grafikę z E3 w Wiedźmine 3 :) Chyba teraz wygląda nawet trochę lepiej, aż mnie naszła ochota żeby znów wrócić do gry.
https://www.youtube.com/watch?v=JA6JK7QzXqA&t=14s&list=WL&index=13
To jest najlepsza gra jaka kiedykolwiek powstała, kocham ją i zarazem nienawidze dlatego że każda gra po niej jest gównem na które nie warto splunąć.Co z tego że Divinity 2 to rpg roku skoro nie czuje w nim żadnych emocji.
Gra jest niesamowita.. wrażenie robią na mnie drzewa jak się ruszają podczas wiatru :D gra ma niesamowitą grafikę, ale wcale nie jest bardzo wymagająca.... pod względem technicznym
Jedna z nielicznych gier jakiej mogę dać 10/10. Dużo słyszałem o tych wiedźminach że się jakieś nerdy podniecają itd i to mnie zniechęcało im bardziej ludzie się podniecali. Sam nigdy w RPG nie grałem aż do momentu jak zagrałem w W3 to mi łeb eksplodował. 2 tygodnie zajebistego grania po 12 h dziennie z DLC. W3 nie jest przereklamowany to pewne.
+ Dialogi, dubbing, grafika, muzyka, fabuła no nie wiem co jeszcze wymienić..Szok i rozpierducha krocza.
- błędy typu że tam koń się zawiesi gdzieś itd i to tyle.
10/10
Witam pytanie da się spowolnić cykl dobowy w grze wersja nie modowana?
Graficznie gra dalej w bardzo dobrej formie.
Ukończyłem Wieśka. Męczyłem się aż 4 tygodnie w podstawową wersję gry a potem 3 tygodnie na dodatki. Gra jest rewelacja. Świetnie się bawiłem przez praktycznie 2 miesiące i jedyna szkoda że już przeszedłem tą grę :( Co było dobre i złe w wiedźminie 3 ?
Plusy :
- dialogi to arcydzieło. Świetnie były napisane i dużo momentów śmiesznych było.
- Fabuła ładnie pociągnięta. Poszukiwanie Ciri. Potem jeszcze wcielanie się w nią. Bardzo polubiłem tą postać. I świetne wątki były.
- zadania poboczne itp rzeczy były przemyślanie zrobione a nie zrobione na kolanie.
- klimat
- postacie były świetne napisane. Dosyć sporo wątków się kręciło wokół jednej postaci. A ich było sporo
- muzyka momentami epicka. Najlepsza kiedy była walka z wiedźmami z Sabatu.
- Mapa, mikstury, uzbrojenie, itp rzeczy było zrobione perfekcyjnie w porównaniu do poprzednich części. Dodanie konia i szybkich podróży było świetnym pomysłem.
- grafika nic dodać nic ująć jest świetna.
- dodatki dosyć długie. Serio nigdy nie grałem tak długo w dodatki. Pierwszy na 14 h a drugi na 28 h. Redzi się świetnie spisali. Dodatki słabe nie były. Miały swoje historie które były dobrze napisane. I równie dobrze się bawiłem.
Minusy :
Szczerzę? Tak się wciągnołem w grę że nawet nie zwracałem dużej uwagi na jakieś małe potknięcia typu małe bugi czy coś podobnego. Gra po prostu sama się broni.
Wiedźmin 1 klimatyczny i świetnie zrobiony. Część 2 była najgorszą częścią i wg mnie pisana na kolanie. A trójka to świetna kontynuacja 1. Mam nadzieję że następna część wyjdzie szybko. Nawet jeśli Gerald nie będzie głównym bohaterem a będzie np Ciri. Mi osobiście się ona podoba. I odnosiłem wrażenie że Redzi robili wszystko żebyśmy ją polubili. Jeśli chodzi o ocenę. Nie mogę dać mniej niż 10. Po prostu gra jest arcydziełem i oczekuje następnej części ewentualnie jakiegoś dadatku :)
Wiedźmin 3 to jedna z najlepszych gier. Bez dwóch zdań. Możemy być dumni z tego co wykreowali Polacy.
Dorzucam również swój materiał z tej gry. Został on nagrany w trochę inny sposób, z pewną dozą humoru. Myślę że można go nazwać materiałem "Funny moments" -
[link]
Majsterszyk 10/10 wraz z dlc.
Jedyny fabularny konkurent tej gry na rynku to rdr2.
Jedno jest pewne... Dziki Gon, mimo dość wielu wad, przechodzi do panteonu nieśmiertelnej klasyki. Od premiery przeszedłem Wiedźmina trzykrotnie spędzając w nim blisko 700 godzin. Była to jedna z moich najlepszych przygód interaktywnych.
Przeszedłem ta gre wiele razy na kompie na ps4... Teoretycznie, jest to dla mnie gra wrecz kultowa i to nie dlatego że jest niewiadomo jak dobra... Ma swoje wady ale ten klimat oraz nacisk na historie, postacie dialogi i świat czyni z tego tworu coś nie do podrobienia. Ta gra jest niczym sam Geralt. Jedyna w swoim rodzaju. Ta, chciałem jednak poruszyć inną kwestie od blisko dwóch lat gram na PS4, ba, pierwszy raz przeszedłem Wiedzmina właśnie na tej konsoli w czerwcu 2015r... Zacząłem właśnie zagrywac sie poraz kolejny i z tej okazji chciałem poruszyć temat kamery w tej grze bo jest to coś co diametralnie wyróżnia Dziki Gon na tle konkurencji. Tutejsza płynność kamery podczas rozgrywki jest po prostu niesamowita. Zdaje sie że to dzielo jakiegoś wmiare świeżego patcha ale i tak... Nie zmienia to faktu że Dziki Gon to obecnie jedna z najbardziej stabilnych, płynnych i najpiękniejszych gier na ps4. Na zwykłej ps4. PS. Wystawiam taką note bo tak żem oceniał ten byt w dniu premiery. PSS. Komentarz mial sie zamieścić pod watkiem PS4... ;D Kij, juz po fakcie.
skalny troll śpiewający polskie pieśni legionowe — to koniecznie trzeba zobaczyć
Jakoś tak się złożyło, że oprócz Darksiders skończyłem też dzisiaj Serca z Kamienia, a że o podstawce nic nie pisałem, to robię to teraz.
Co tu dużo mówić, gra jest świetna. Interesująca fabuła, ciekawe questy, genialne dialogi i wywalony w kosmos poziom narracji, który zniszczył wszystko, co wyszło do tej pory. Do tego dochodzi jeszcze znakomity polski dubbing. Na spory plus zasługuje też brak ekranów ładowania, co nie wiadomo dlaczego nadal nie jest standardem. Choć Wiedźmin 3 nie jest bez wad, bo słaby rozwój postaci (najgorszy z całej serii) i irytujące znaczniki szału nie robią, to jednak w morzu zalet praktycznie się tego nie odczuwa. Jeśli ktoś jeszcze nie zagrał, to zdecydowanie polecam :D
Gra niemal idealna pod każdym względem, od czasu jej premiery, żadna gra nie zbliżyła się do niej, i chyba prędko nie zbliży, no chyba że będzie W4
Po prostu cudo i jedna z najlepiej zrealizowanych gier w historii. Granie w to to doświadczenie jedyne w swoim rodzaju, coś czego każdy powinien spróbować. Bardzo długa, bardzo ciekawa fabuła, świetne postacie i aktorzy głosowi, piękna grafika i świetne zakończenie trylogii. Ciężko uwierzyć że gra tego pokroju powstała w Polsce bo zmiotła konkurencję z ziemii. Zdecydowanie polecam przeczytać książki Sapkowskiego a potem ograć całą trylogię wiedźmińską, piękna historia.
Co do minusów:
-Tak samo jak w dwóch poprzednich grach z serii, straszna powtarzalność twarzy postaci pobocznych. Nie wiem ile tych mord pobocznych postaci jest, z pięć może? Robiąc wiele zadań pobocznych pod rząd zaczynasz wszędzie widzieć tych samych typów. Strasznie się to rzuca w oczy, pewnie jest to winą tego że w grze nie istnieje kreator postaci i nie da się zrobić przez to losowo wyglądających NPC.
-Trochę drętwe animacje w większości scenek, nadużywanie tych samych animacji, szczególnie śmiesznie to wyglądało w scence w której Geralt bije Sku*wiela Juniora. Wystarczy zagrać np. w dwie nowe odsłony Assassin's Creed żeby zobaczyć jak bardzo do przodu są te gry jeśli chodzi o animacje postaci podczas dialogów.
-Bardzo nieuczciwy system zdobywania doświadczenia w stosunku do graczy którzy lubią maksować postać. Kiedy ma się zbyt duży poziom, za następne zadanie po prostu dostaje się śmiesznie małą ilośc doświadczenia, aż poziom zadań dogoni znowu poziom gracza.
Tak czy inaczej, w tę grę gra się mega przyjemnie i te parę minusów jest niczym w porównaniu z plusami, których nie dałbym rady tu wszystkich wypisać. Ode mnie 10.
W tym roku dobijam do 40, prozę Sapkowskiego znam bardzo dobrze.
Wieska 3 skonczylem ostatnio po raz trzeci + DLC.
Od lat 90 mecze wiele gier, jedne bardziej drugie mniej zapadaja w pamieci.
Moze to troche sentyment moze juz moj wiek ...
ale Wiesiek 3 jest the BEST...i jedyny w swoim rodzaju.
Do tej pory jak przypomne sobie fragmenty gry ( spotkanie Gerarta z Ciri na wyspie mgiel, "impreza w kaer morhen" czy pogrzeb Wesemira albo rozmowy Geralta z Lambertem to wlosy deba staja i lezka sie w oku kreci...Tak dobrej gry jeszcze nie było Ever.
Wkońcu wziąłem się za wiedźmina 3 po przeczytaniu tylu pozytywnych opinii i nie jest tak kolorowo. Fabuła główna jest spoko, ale zapychacze w postaci znaków zapytania i misji pobocznych to jakiś żart. Znaczników jest masa a 90% nawet nie jest warta ich odkrywania. Loot jest słaby, lokacje powtarzalne. Dobrych misji pobocznych jest jak na lekarstwo, bo już w velen co druga misja to kalka poprzedniej, co nie motywuje wcale do ich przechodzenia. Irytowała mnie też powtarzalność modeli postaci(twarzy)-sytuacje gdzie dany npc ginie(i to w trakcie robienia misji fabularnej) kilka godzin później stoi sobie w novigradzie pilnując magazynu. Tak się chwalili losowo generowanymi postaciami a wyszedł z tego kibel. Movement postaci okej, ale przeskakiwanie przez płotki itd. często się glitchuje. Wierzchowiec odwala jakieś maniany podczas poruszania się nie po ścieżce(sam nieumiejętnie koryguje kierunek jazdy), ale można to wybaczyć, nie przeszkadza to jakoś bardzo w rozgrywce. Fabuła główna na plus-bardzo mnie wciągnęła :) Sam model rozgrywki bardzo przyjemny i przystępny, bardzo uproszczony w stosunku do 1 i 2 części ale to zrozumiałe(aby podbić rynek gra musi być przystępna dla większości graczy), tak samo model walki bardzo mi się podoba. Pomimo wybaczalnych wad(bo przecież nie ma przymusu odkrywania wszystkich mączników i robienia wszystkich misji pobocznych) grę polecam :)
Świetna gra chociaż moim zdaniem pierwsza część miała najlepszy mroczny klimat, Geralt w 2 i 3 części jest taki bardzo ludzki( wygląd), zaś w pierwszej części czuć było że gramy tym mutantem. Z zalet to oczywiście postacie, dialogi, muzyka, walka/animacje które są największą zaletą Wiedźmina 3, a wątek krwawego Barona jest chyba jednym z najlepszych questów w historii gier, do tego dochodzą inne misje poboczne które są różnorodne i wciągają jak bagno, lecz sam wątek główny jest taki sobie, jest strasznie naciągany pod tym względem poprzednie części były dużo lepsze. Grafika, mimika twarzy postaci, zachowania/rutyny npc, efekty pogodowe w tej grze to majstersztyk, a jak dodamy jeszcze do tego mody to gra po mimo 5 lat zawstydza nie jeden nowy tytuł, takie Bioware czy Ubisoft powinno się uczyć jak powinny wyglądać animacje postaci bo to co zrobili np z taką Andromedą to żart... Z minusów niestety rozwój postaci jest skopany po całości, zaś świat który jest trochę na siłę wypchany nadmierną ilością znajdziek z czasem potrafi znużyć nadmierną eksploracją, kolejnym takim dość znaczącym minusem jest fakt że decyzje podjęte w poprzednich odsłonach nie mają żadnego znaczenia, szkoda że całkowicie olano wątek Iorwetha i Saskii, a z Radowida zrobiono obłąkanego wariata, pod tym względem seria Mass Effect króluje.
W Wiedźminie zadania poboczne są ciekawsze, jak wątek główny w Skyrim. Najlepszy Action RPG od czasów Gothic II.
Prawdę mówiąc, przygodę z Wieśkiem rozpocząłem jeszcze długo zanim Świat dowiedział się o nieszczęśniku, który zachorował na nową, śmiercionośną chorobę po spożyciu niedogotowanego odwaru z nietoperza (co swoją drogą brzmi jak wstęp do potencjalnego, wiedźmińskiego questu). Przez ponad 2 lata odkrywałem Velen, Wyspy Skellige i Toussaint (gdzie wszystko jest w porządku :D), by ostatecznie zakończyć przygodę w winiarni Corvo Bianco u boku pachnącej bzem i agrestem czarującej czarodziejki.
Nie jestem wytrawnym graczem, bo wiem w jakim czasie zajawkowicze potrafią zrobić 140h game time''u i do platyny zabrakło mi 20% osiągnięć, ale inne zajęcia o wyższym priorytecie w prawdziwym życiu nie pozwalały mi na większą imersję w tym Świecie. Nie zmienia to faktu, że pogrywałem w Wieśka (GOTY) razem z moją narzeczoną najczęściej w smętne jesienno-zimowe noce, które drugi spędziłbym tak samo.
Polecam gorąco, bo zwłaszcza teraz taki Wiedźmin jest nam potrzebny - cyniczny, honorowy (przynajmniej w moim wydaniu :D) twardo stąpający po ziemi indywidualista z dużym dystansem do siebie i innych, który zdecydowanie więcej robi niż mówi i nienawidzi dokonywać wyborów między mniejszym i większym złem. Nie ocenia odgórnie ludzi, mimo że sam ciągle jest oceniany, wyciąga własne wnioski i używa nie tylko mieczy, ale również mózgu. To taki nasz Superman, niby twardy *** i mutant bez emocji skupiony na swoich celach i hajsie ze zleceń w świecie pełnym potworów, ale jednak wrażliwiec wypełniony empatią, znający wartość dobra i przyjaźni.
Gra pełna jest analogii do sytuacji które znam z życia i innych odnoszących się do dzisiejszych czasów easter egg''ów. Nie jest to temat na czasie, bo wiem że wielu z Was zna ten tytuł od wielu, wielu lat, ale jest to zdecydowanie jedna z tych pozycji gamingowych, które z perspektywy czasu wywarły na mnie największe wrażenie, zwłaszcza że nigdy nie myślałem, że się w tym gatunku odnajdę.
Dziękuję ci za propozycje . Metro również ogarnięte , extra gra , batman jakoś mnie nie wciągnął , w którąś tam grałam ale dawno . Na Tomb Raiderze się wychowałam . Pierwsze cześci to gra z wypiekami na twarzy . Jeszcze jedna pozycja , jak dla mnie super to Dying Light . Zaraz obczaje SKYRIM.Po Wiedzminie skończyłąm wczoraj Residen Evil 3 z 2020 r.
Właśnie ukończyłem moje 3 pełne przejście Wiedźmina 3 z wszystkimi dodatkami.
Co mogę powiedzieć... Darzę wielką atencją tą grę, bardzo ciężko mi się zrobiło na sercu (po raz kolejny zresztą) kiedy wypełniłem wszystkie zadania i przyszedł czas by odłożyć miecze. Czułem też wielką potrzebę by po raz ostatni spojrzeć na Kaer Morhen. Wielką pociechą jest dla mnie że mój Geralt już zawsze będzie ze swoją Yen, ale wielki smutek że to już koniec. Wspaniała gra, wspaniała seria. Top3 wszystkiego co grałem w swoim życiu.
Dałem sobie jednak spokój z Wiedźminem po 20h grania i kilku próbach przekonania się. Szkoda, bo chciałem się wciągnąć, ale widocznie to nie dla mnie. Potrafię sobie wyobrazić, że dla wielu graczy, którzy lubią ten sposób opowiadania historii, to może być wyjątkowa gra. Potrafię też docenić warsztat twórczo-deweloperski, który oceniam bardzo wysoko. Moje luźne wrażenia jako fana różnych gier, a wielkiego wielbiciela dobrych jRPGów, RPG akcji i Zeldy:
+ Epickie i dynamiczne intro, dobrze wprowadzające w świat i historię.
+ Początek gry świetnie zaznajamia z postaciami i podstawowymi mechanikami. Wciągnąłem się do momentu poszukiwania Ciri.
+ Świat duży, piękny i szczegółowy. Realistyczne zrobione te słowańsko-średniowieczne lasy i osady. Poziom szczegółowości robi wrażenie. Można sobie zwiedzać i podziwiać te domki, kasztele i inne. Duży poziom immersji, zwłaszcza przy wyłączonym HUD. Choć urok i klimat świata pozostał ze mną do końca, to jednak już bieganie kilkanaście godzin po podobnych lasach i wioskach się z czasem znudziło.
+ Eksploracja. Na początku super, ale po kilkunastu godzinach się znudziła j.w.
- Lochy, groty, siedliska potworów nieciekawe i odstające od świata zewnętrznego. Nie miałem najmniejszej ochoty ani ich zwiedzać, ani przechodzić. Opuszczałem i nie wracałem o ile nie było konieczności. Chyba, że później są lepsze.
+/- Postacie różnie. Główni bohaterowie świetnie przedstawieni, graficznie i fabularnie. Wiele postaci wygląda jednak dość sztucznie. Dziwny to efekt. Np. w miarę realna graficznie postać z martwymi oczami, jakby zombie, co wybija często z immersji. Ponieważ gra stara się przedstawić postacie realistycznie, to wyłącza wyobraźnię gracza, ale oczy dostają często na widoku takie martwe kukiełki poruszające ustami.
+/- NPCe. Dobrze, że są, jest ich tyle i coś tam robią, to znaczy żyją sobie własnym życiem. Zwykle w jRPGach lubię sobie zahaczyć o różne NPC'e i zobaczyć co mają do powiedzenia, nawet jeżeli to nie jest strasznie ważne. Tu do końca nie przyzwyczaiłem się, że wszyscy mają nad głową A- Porozmawiaj, ale z większością porozmawiać się nie da, albo tak jakoś śmiesznie odfukują, chrząkają, strasznie dziwne. Do tego często jak się koło koś przechodzi, to coś tam rzuci od czapy z niedopasowanym audio. Mnie to bardziej dziwiło i wybijało niż pomagało wejść w klimat. Jak już się z kimś w końcu porozmawia, to jest w miarę OK, tylko znowu się trzeba przedrzeć przez te wybory dialogowe - dużo wyborów, mało treści.
+ Rozwój postaci. W sumie dość szybko można ogarnąć o co chodzi i choć za daleko nie zaszedłem, to mogę uznać, po tym co widziałem, że jest w porządku.
- Fizykę gry oceniam generalnie bardzo średnio, ale to ma większość gier stawiających na realizm. Wtedy nawet zwykłe poruszanie się jest dość toporne. To znaczy, ktoś, kto gra wyłącznie w takie fabularne gry nie będzie widział różnicy i będzie nawet zadowolony.
- Historia, fabuła, dialogi. To jest to czym ta gra dla wielu stoi i powinna stać. Ale mnie sama historia po dobrym początku zupełnie nie wciągnęła, ani główny wątek, ani te kilka pobocznych, które rozpocząłem. Może to dlatego, że gra nie ma dynamiki i ślimaczy się strasznie przez dialogi. Miałem wrażenie, że aby opowiedzieć małą rzecz trzeba się przebić przez cały sznurek tych wyborów dialogowych, potem biec długo przez las, zabić potwora, przygotować miksturę, pogadać z NPC'em, wrócić przez las i po kilku godzinach dowiedzieliśmy się tyle ile można by ująć w dwóch zdaniach książki. Wymiękłem. Jak zrobiłem ze dwa takie długie a mało treściwe questy, aby podnieść sobie poziom doświadczenia, to już zdążyłem zapomnieć o co chodziło z tym szukaniem Ciri. Dowiedziałem się za to czegoś o jakimś pogańskim duchu, co mnie mało interesowało.
- Język. Grałem po polsku. Geralt bardzo OK i główne postacie też. Ale im dalej w las tym gorzej. Za często i zupełnie bez potrzeby mamy klnięcie i wulgaryzmy. Z czasem zaczęło mnie to odpychać. Cały czas k..., ch..., pier.. i wóda. W końcu zacząłem unikać NPC'ów, aby tego nie słuchać. Jak dla mnie to brak szacunku do gracza. Dobre na budkę z piwem, ale nie klimatyczny gaming.
- Wrogowie i potwory. To już zdecydowanie nie moja bajka. Chyba gryf i zwykły niedźwiedź w lesie to jeszcze jakoś mogłem wytrzymać, ale reszta od wilków, dzikie psy, topielce, utopce, umarlaki i inne tej maści, to poza tym że mało ciekawe graficznie, to strasznie toporne. Ani się nie chciało na to patrzeć, ani z tym walczyć.
- Walka. No nie, to dla mnie zdecydowanie najsłabsza strona gry. Nie jest zupełnie tragicznie, ale co najwyżej bardzo średnio. Wydaje mi się, że to taki dodatek do historii, który musiał być w tej produkcji, ale fizycznie dość toporna i w połączeniu ze średniej klasy wrogami zupełnie nie sprawia przyjemności. Znowu, ktoś, kto gra w fabularne mainstreamowe strzelanko-bijatyki to może jest do tego przyzwyczajony. Ale machanie mieczem w Zeldzie 20 lat temu było bardziej plastyczne i wyrafinowane, nie wspominając o dzisiejszych japońskich produkcjach. Machanie mieczem starałem sobie urozmaicać znakami i innymi elementami, ale to niewiele pomogło. Alchemii nie stosowałem.
+ System zarządzania. Samouczek, glosariusz, mapa, zadania, ekwipunek, rzemiosło, alchemia, informacje, poruszanie się po tym wszystkim jest po krótkim czasie do ogarnięcia i polubienia. Jest to ewidentnie PC-towy styl zarządzania, przez co cierpi wygoda, przejrzystość i przede wszystkim z lupą trzeba to przeglądać, ale te produkcje tak mają. Nie są robione, aby gracz miał przyjemność, ale aby był dumny, że jakoś ogarnął te maciupkie ikonki i literki.
__________
Ogólnie jakieś subiektywne 7/10 i tyle z mojej strony. Nikomu to niepotrzebne co napisałem, ale chciałem wyrzucić swoje wrażenia fana japońskich jRPGów i RPGów akcji grającego pierwszy raz w Wiedźmina. Chętniej bym przeczytał książkę z tą historią i popracował własną wyobraźnią, ale z gry nie potrafiłem odnieść przyjemności. Historia do 20h nie przyciąga na tyle, aby się przez to chcieć przedzierać. Znam wiele świetnych historii w grach, które są przeprowadzane bardziej dynamicznie i ciekawie, z lepszym gameplay'em, nie pozwalając się oderwać, choć nie dają możliwości takiego dłużącego się dialogowania. Z pewnością dalej w grze musi być lepiej, bo to utytułowany RPG, ale ja już się niestety o tym nie przekonam.
Polecam wszystkim którzy nie zagrali jeszcze to było najlepiej spędzone 200h w moim życiu :D
Genialna gra,
Wiedźmin 3 poprawia wszystkie braki jakie miały poprzednie części.
Przeszedłem 2 krotnie ze wszystkimi dodatkami.
Nie żałuję bo gra jest wspaniała.
Mimo upływu lat grafika dalej potrafi zachwycić.
Polecam każdemu grać z Polskim dubbingiem bo pozwala lepiej wczuć się w klimat rozgrywki.
Wiesiek 3 i Mass Effect: Edycja Legendarna. Dwa najlepsze fabularne aRPGi w historii.
Co tu dużo pisać , gra dekady i po jej ukonczeniu każda gra wygląda jak popychadło wklejam swój czas z podstawki i z GOTY i pewnie będzie go więeecej
Zajebista gierka-polecam
Tej grze brakuje tylko jednego: częstszych rozmów z NPC-ami. Takich niezobowiązujących, a wnoszących coś ciekawego do świata, czy danej okolicy.
Poza tym gra jest obłędna, a muszę powiedzieć, że gram w niezmodyfikowaną podstawkę, bez żadnych ulepszeń, czy rozszerzeń. I już wiem, że za jakiś czas sięgnę po wersję z dodatkami.
Świat jaki udało się wykreować Redom aż pulsuje życiem. W Białym Sadzie naszła mnie myśl, że coś tu jest nie tak, że jest pusto i nudno, ale gdy dotarłem do Velen, a potem do Novigradu... szczęka na ziemię i oczy jak spodki. Nie ukrywam jednak, że przydała by się większa interakcja z obiektami i tak jak pisałem wyżej: więcej spontanicznych rozmów.
Płotka wprawdzie jeździ gorzej niż sanki po błocie, no ale przynajmniej jest.
Jak na razie kręcę się po Velen i Novigradzie, na liczniku mam ponad 60 godzin, a z każdą kolejną jest coraz lepiej i ciekawiej. Czuję, że to gra na ponad 200 godzin.
Pierwszy raz grę ograłem około pól roku po premierze na PC i z początku gra mnie wciągnęła lecz po jakimś czasie wymęczyła i dopiero po kilku miesięcznej przerwie powróciłem by skończyć i to też pamiętam wymęczone granie było.Przez te lata prubowałem jeszcze ze dwa razy ograc ale nie udało się i nagle nastał cud.Gdy dowiedziałem się ze bedzie łataka na next geny już jako szczesliwy posiadacz XSX kupiłem grę z dodatkami za jakies grosze i czekała na patha next genowego no i sie nie doczekała.Ze trzy tygodnie temu zrobiłem kolejne podejście tym razem postanowiłem grać na spokojnie i wsiąkłem na maksa,gra stworzona pod granie padem do tego duży TV wygodny fotel i podejście nie jak do gry a jak do opowieści,bardzo dobrej opowieści bez skipowania i sztucznego pędzenia do przodu.Miałem grać po 2-3h dziennie by przynajmniej dodatki już ograć w nowej odsłonie ale nie da rady gra ssie równo i już praktycznie kończe wątke główny.Najlepsza gra fabularna akcji z elementami RPG .Pól punktu obcinam za wysryw pytajników na Skelige,jest tego za duzo i z tego co pamiętam to własnie mnie wymęczyło przy p[ierwszym podejsciu gry,niby mona olać ale wiadomo ze che sie zrobic wszystko na 100%.Oby faktycznie na początku grudnia był ten path to może uda mi sie z dodatkami dotrzymać.Nie bardzo wiem jak po tak gnialnej grze można było zrobic dosyc przeciętne CP2077 zamiast iśc za ciosem i robic coś w klimatach fantasy.
Nie instalujcie tego patcha!!!! Na RTX 3060 ti czyli ta sama wydajność co 2080 Super nie da się grać. Nawet na wysokich są dropy klatek do 45 a gdzie tu uber i uber+... O Hairworksach i RT można kompletnie zapomnieć. Przy wspomnianych wysokich gra wygląda gorzej niż podstawka.... KATASTROFA a nie patch. Skopali grę kompletnie. Ta nowa kamera to jakaś pomyłka, a stara się buguje.... Po prostu no nie... No żesz kurrrr...a no nie... ODDAJCIE MI MOJĄ GRĘ! W D....PE SE TEGO PATCHA WSADŹCIE! Jak to kurła odinstalować?!
Pierdziele, nic nie instaluje. Było dobrze do tej pory ? Było dobrze i jest dobrze dalej więc nie potrzebuję nowych kosmetyków.
To już moje drugie spotkanie z grą Wiedźmin 3.
Oryginalnie kiedy wyszła ukończyłem fabułę i sporo pobocznych zadań plus oba dodatki. Grałem na konsoli w 2015/2016, to były czasy Xbox One (nawet nie X) więc w 1080p. Gra była świetna i do dziś jest jedną z moich najlepszych gier ever (lubuję się w RPG / action RPG).
Przy wydaniu na „nowe” konsole (już są z nami dwa lata!) trzeba było odświeżyć trójeczkę tym razem na PS5. Grafika jest świetna i mogłaby konkurować z niejednym dzisiejszym tytułem. Grałem w 60fps więc nie nacieszyłam oka za bardzo Ray Tracingiem jednak trochę tak pograłem co niestety odbijało się na fps i 30fps chrupały przy szybszym ruchu/ walce czy w mieście więc 95% gry spędziłem w Performance Mode 60fps.
Grając chciałem zdobyć platynę jednak dopiero po jakichś 15h przeczytałem w poradniku że jednym z trofeów jest gra na hard mode czyli Droga Ku Zagładzie a grałem od początku na medium czyli Krew, Pot i Łzy. Robiąc każde zadanie w grze które znalazłem, ulepszając wszystkie zbroje i miecze ze szkół wiedźmińskich, kończąc oba dodatki wyszło mi 145h i 57 poziom.
Dodatkowo odpaliłem NG+ i przeszedłem podstawkę na najtrudniejszym trybie ignorując wszelkie poboczne kwestie i przeklikując dialogi co dołożyło kolejne 11h i platyna wskoczyła :-).
Nie trzeba było robić wszystkich pytajników i wielu na Skellige nie tknąłem.
Polecam grę wszystkim fanom RPG / action RPG, dobrej fabuły, ciekawych zadań oraz fanom serialu z Netflixa czy książek Sapkowskiego!
Plotka niestety jest dalej chyba najgorszym odwzorowaniem zachowań konia w grach RPG No ale idzie to przeżyć. Taki AC Valhalla czy Ghost of Thushima w jeździe konnej jest o wiele płynniej.
Dla mnie to już kilka lat temu była gra na 10/10 i dalej podtrzymuje zdanie a teraz grafika jest ulepszona do 4K, mnóstwo extra bajerów, opcji, ustawień, nie ma na co narzekać.
Nawet polubiłem Gwinta na tyle ze zainstalowałem oddzielną grę na IPadzie i pykam od czasu do czasu dla rozrywki.
Gwintem nie interesowałem się w 2016 przy pierwszym podejściu jednak tutaj trzeba było zakumać zasady żeby zdobyć platynę. Poświęciłem kilka godzin na treningi jednego dnia i złapałem bakcyla, później było już z górki i wygrywałem większość partii grając z kimkolwiek popadnie.
Polecam
10/10
Wiedźmin 3 bardziej mi się podoba niż Cyberpunk 2077? Mam za sobą 8 godzin grania. Kupiłem kilka dni temu i niech robią Wiedźmina 4, żeby był jeszcze lepszy. Super.
Klimatyczny symulator klikania trybu ''użyj wiedźmińskich zmysłów'' z ładnym światem, nawet niezłą fabułą, z przeciętną monotonną rozgrywką i śmieciowym systemem ekwipunku.
wspaniała grafika, ciekawa fabuła, zajebiste potwory, super finiszery, świetna muzyka, zabawne dialogi npców, widać, że ten ogromny otwarty świat żyje, moja ulubiona gra dlatego napiszę, że mimo wielu patchów, wielkiej listy poprawek, to niestety w Wiedźminie 3 nadal możemy natrafić na śmieszne niedopracowania twórców gry oraz bugi, niektóre z nich od czasu premiery nie zostały usunięte i już chyba pozostaną na zawsze xD
Ja daję tylko 8. Fabuła ok, chociaż głównego bossa zapomniałem w 5 minut po ubiciu... za to Wiedźmy były mega. No i tradycyjnie atmosfera Wiedźminowa- czyli Geralt wrzucony w płonacy świat i zmuszony do dokonywania wyborów, które nie zawsze są dobre i nie zawsze da sie ich konsekwencje przewidziec. Niestety twórcy postanowili zepsuć grę przeładowując ją niemożliwie ekwipunkiem 'nowszym lepszym' - co nowa wiocha to nowy miecz i zbroja. CD Projekt, nauczcie się, że "mniej znaczy lepiej". Do tego przerażeni zapewne tym zalewem broni które zupełnie bez powodu róznią sie drastycznie statystykami, wprowadzili idiotyczny system levelowania świata, broni i questów. Jeszcze gorszy niż w TES-ach. Niech mi ktoś wyjaśni, skąd zwykły niemagiczny miecz wie, że Geralt ma poziom np. 8 a nie 9 i dlatego nie może tegoż miecza uzywać ? I niech mi ktoś wyjaśni, jaka fizyka sprawia ze pierwszy fachowy miecz wiedźminski który ma Geralt na levelu 1 ma obrażenia 30, ale byle zardzewiałe poszczerbione gówno znalezione przez Geralta na poziomie 30 ma obrażenia 300 ? Do tego idiotyczny pomysł 'umiejętności aktywnych', które za to można sobie dowolnie wymieniać...Podsumowując- fajny świat i historia, spieprzona mechanika. Mam szczerą nadzieję że w zapowiadanym już 'wiedźminie 4' autorzy przywrócą alchemię, mechanikę, crafting i rozwój postaci z Wiedzmina 1, bo tam było to zrobione najlepiej.
''Dziki Gon'' ? Trochę średnio to brzmi. Ale co tam jak i tak gra będzie kapitalna
Ktoś mi napisze jakie elementy z pierwszej części gry można zobaczyć w trzecią .
Decyzje z jedynki wpływają w jakiś istotny sposób na trójkę
Mam wszystkie części gry.
Ale dopiero od tygodnia 1
Cholernie dobra i wciągająca gra
FABUŁA!!! fabuła i jeszcze raz fabuła... po prost7 majstersztyk
magia kina... muzyka zwala z taboretu
spoiler start
Yenefer to stara kurwa
spoiler stop
elosidzej>>> kolego ty masz jakiś uraz z tą grą.Wszyscy już wiemy że ją nienawidzisz ale ile to można ciągnąć .Pół roku od premiery trujesz. Polecam zrobić wizytówkę, wtedy nawet nie będziesz musiał pisać tekstu.Serio pomyśl o tym.Na przykład obok ksywki będziesz miał napis Wieśmak to gów.. itp
A.L.E.X.666>>> co masz do innych, niech sobie pisze co chce jego sprawa może po prostu nie może patrzeć na same 10/10
u innych graczy albo coś
DzokerEr > po ilu obejrzanych gejmplejach na YT stwierdzasz że W3 to "kaszanka"? Może zamiast oceniać lepiej samemu pograć? A nie, sorry, zapomniałem że Ci nie odpali.
bo jest fanem Tomb Raidera dlatego tak twierdzi ja lubię we
wszystko grać. A Skyrim RPG jest lepsze od Tomb Raider.
Niestety na razie nie mam odpowiedniego sprzętu jeśli chodzi o granie w Wiedzmina 3 , ale już kasa jest zbierana i mam nadzieję, że niedługo zagram. Poprzednie części Wieśka według mnie były rewelacyjne. Redi wykonują kawał dobrej roboty i oby tak dalej
Można gdzieś zmienić fryzurę Geralta ? Denerwuje mnie ten kucyk... . Jestem dopiero na początku w Białym Sadzie.
Od 2 części został mi jeszcze tatuaż na szyi , można go będzie później jakoś usunąć ?
Szybkie pytanie.
Załóżmy, że zostało mi ostatnie zadanie z głównego wątku. Czy jak zakończe grę pojawią się napisy i to koniec czy będę mógł dalej eksplorować grę (nie mam jeszcze wbitego levelu żeby zacząć dodatek)? Czy lepiej nie ruszać głównego wątku i robić poboczne?
Gram na Pentium 3258 2x3.2 GHz (jeszcze nie podkręcałem), 4 GB RAM 1333MHz Kingston, Radeonie 7770 1 GB Asus i dysk 1500 GB Sata 2 WD na 19-calowym monitorze w rozdzielczości 1440x900.
Przy niskich cieniach, wyłączonych ficzerach, niskich teskturach, reszta na średnie.
GRA SIĘ PŁYNNIE - około 30klatek, żadnych spadków wydajności.
Brawa dla twórców za optymalizację
A dla graczy z niższym budżetem - nie potrzeb a super sprzętu, żeby to chodziło płynnie:) Pozdrawiam:)
Akurat Skyrim jest gorszy od Wiedźmina myślę że większość tutaj się zgodzi bo właściwie pod każdym względem jest lepszy i graficznym i grywalnym po co bronić gry która ma tylko i wyłącznie "piękny obraz graficzny" jak to pisał rządek heir najlepsze jest to że nawet nie wymieniłeś nic szczególnego bo w Wiedzmina jednak się grało do końca a tutaj(w skyrimie) jak się rozwinąłem to już to było zbyt proste i oprócz fajnego klimatu na początku to reszta lipa w Wieśku masz też główny wątek a w Skyrimie można go skończyć w kilka godzin
Przecież Skyrim to jeden z najsłabszych RPGów jaki wyszedł. Słaba fabuła, nudne zadania poboczne, słaba SI, nieciekawe postacie, dialogi. Wiedźmin 3 deklasuje go w każdym względzie.
@rządek heir
Po 1. Naucz się tworzyć zdania.
Po 2. Naucz się interpunkcji.
Po 3. Staraj się pisać wszystko w 1 poście.
Bo tak piszesz, że czasami nie wiem o co ci chodzi ; /
Skyrim napewno nie miał by takiej wysokiej oceny bo Wiesiek 3
Ocena czytelników 9.5. A Skyrim ocena czytelników 8.7.
Tylko że Skyrim dostał ocene 10 Od ekspertów i Od Redakcji
równe 10.
Ktoś mi powie skąd Ciri ma te zdolność superbohatera, którą aktywujemy "Q"? Przecież czegoś takiego w świecie Wiedźmina nie było. To coś w stylu superbohaterów z durnych amerykańskich filmów. Świat napisany przez autora sagii, był bardzo realny, opierający się na Słowiańskiej kulturze. Kompletna porażka - jak p. Andrzej mógł się na to zgodzić.
Jak ukończę i będę oceniał W3, to na pewno za to -1 pkt.
Musiałem zagrać żeby się przekonać że jednak Wiedźmin 3
Jest lepszy od Skyrima. Skyrim może byś lepszy od
Wiedźmina 2. Ale Ten Wiedźmin 3 Dziki Goń to im się udał
To Wiedźmin 2 Może się schować. Wiedźmin 3 Na moim tosterze
z litości się uruchomił i działa stabilnie w wysokiej 1920 1080 pikseli ale Komputer chociaż już ma swoje lata
to jeszcze uruchamia Silne gry nawet uruchomił Batmana Arkham Knight Tylko że Batman ma słabą optymalizacje
nie wybaczył bym sobie żeby nie zagrać wiedźmina 3. Dobrze że zmieniłem karte graficzną jednak GTX to jest szanowana karta. GT 240 Była za słaba nie dała by rady uruchomić
Wieśka 3. A Taki GTX 650 na razie mi wystarszy nie będe ciągle
złodziejem.
Witam, chciałem zapytać odnośnie skutków "dodania" kart do Gwinta poprzez konsolę, czy owe działanie spowoduje jakieś negatywne skutki ( generalnie, typu problemy w samej grze lub zablokowane achievementy na GOGu itd. ) w W3.
Mam save na którym mi zależy bo przegrałem na nim ponad 200 godzin . Nie mam dużo czasu na gry więc 2-gi raz gry już zapewne nigdy nie przejdę, gwinta ( i to jaki jest świetny ) odkryłem dopiero pod koniec gry i z wiadomych przyczyn brakuje mi paru kart nie do zrobienia i chciałbym je sobie dodać ( wiem jak to zrobić ).
Czyli chodzi po prostu o jakiekolwiek negatywne skutki używania konsoli.
P.S. Wróciłem teraz na mojego "sejwa" z okazji dodatku i parunastu nieskończonych zadań pobocznych/zleceń. Dzięki temu przypomniało mi się jaka to jest rewelacyjna produkcja :). Wypaczyła mi ona pogląd na inne gry RPG, teraz taki Skyrim wydaje się jeszcze biedniejszy niż według mnie był wcześniej. Ciężko będzie przebić tę poprzeczkę w moim przypadku następnym produkcjom RPG/action RPG.
ta produkcja to istna rewelacja - gram od maja (od dnia premiery) z przerwami dwoma w tzw. "międzyczasie" - dłuższą gdyż 168 godzinna na PoE (także udana gra) oraz krótszą - 80h - na F4 (aby przetestować możliwości, nieco modów i finalnie zmęczyć wątek główny). Tak spójnego i realnie ujętego a ciekawie i barwnie przedstawionego swiata jak w TW3 chyba nigdzie wcześniej nie było - (może poza F, F2, PST i częściowo Arcanum oraz - jak dla mnie serii ME - acz tutaj mnogość uproszczeń oraz sama konstrukcja gry nie pozwalały na szersza explorację, w cz.2 i 3 praktycznie zostało te elementy ograniczone jeszcze bardziej więc pewnie o fabule cz.1 głównie tutaj piszę) - ciekawe kiedy powstanie następna taka gra jak TW3.
Witam mam pytanie: ile zajmuje przejście Wieśka 3 (wszystkiego) :)
Właśnie ukończyłem wieśka 3 główny wątek jest lepszy od Skyrima. Polega głównie się skupia na Wiedźmince ciri
to jest owiele lepsze niż na nudnych Smokach.
Gra Wspaniała,nic dodać nic ująć!
Fabuła,jak i reszta to naprawdę kupa dobrej roboty!
Optymalizacja wręcz perfekcyjna,bo niestety w wielu nowych tytułach jej brakuje.
Jedyna gra w mojej karierze w której obejrzałem i przeczytałem dosłownie wszystko, od bestiariusza po każdy dzienniczek nawet zwykłego wieśniaczka, gra jest tak swobodna i nieliniowa ze aż milo się robi. Każdy wątek jest przemyślany i ciekawi gracza na tyle by wciągnąć go na maxa w ta cala historie, do tego gwint ktorego wielbie ponad wszystkie mini gry w grach, szkoda ze nie ma gwinta multiplayer osobnego dla graczy po ukończeniu gry. POLECAM chyba jak nigdy żadną gre:)
Wiedźmin 3 w edycji premierowej jest na steama? Czy działa jako sama gra w sobie w sobie bez stema, origina itp.
Texas84 W pudełku jest kod gog, trzeba zainstalować platformę gog galaxy i tam się kod wprowadza i dodaje wiedźmina do biblioteki
mubio1888 to są też wersje z kodem na steama? Bo widziałem takową do kupienia przez steama. Czy z poprzez tego gog-a steam sam ją sobie dodaje. Szczerze zależy mi na steamowej wersji.
Kurczę kiedyś zainstalowałem na chwilę, żeby zobaczyć jak to wygląda ale odinstalowałem bo nie miałem czasu pograć i nawet nie zwróciłem wtedy uwagi jak to było.