Idźta z tym, ino dalej... necro
Jak zapewne już wiecie jeden z naszych redaktorów Krzysztof Gonciarz (znany również niegdyś jako Lordaeron), zakończył dzisiaj etatową współpracę z naszą redakcją. Napisałem „zakończył etatową współpracę” gdyż być może usłyszycie i zobaczycie go jeszcze na naszych serwisach, ale ogólnie odpłynął ku swoim nowym projektom i zainteresowaniom.
Nie chcę pisać o tym co już wiecie i możecie zobaczyć sami. Był przez lata redaktorem prowadzącym tvgry.pl, nagrał setki programów, napisał książki prowadził blogi. Myślę że w tych dziedzinach pokaże nam jeszcze niejedno.
Patrzę na to z innej, niewidocznej dla was strony. Chciałbym powiedzieć że Krzysiek jest doskonałym graczem. Nie dorównuje co prawda zręcznościom mistrzom e-sportu ale jest niesamowicie wszechstronny zarówno gatunkowo jak u platformowo. Z taką samą łatwością gra na nowych konsolach, PCcie, telefonie czy starych maszynkach do gania.
Jego wiedza o grach jest ogromna. Krzysiek niejednokrotnie potrafił mnie zaskoczyć informacjami których nie znałem, choć uważam się za osobę dobrze zorientowaną. W przeciwieństwie do wielu „recenzentów” on naprawdę gra w gry, widziałem to nieraz jak do później nocy dzień w dzień, przechodził grę, często niejednokrotnie. Gra, bo gry sprawiają mu przyjemność. Gra często na 100% ukończenia gry.
Większość z was zna Krzyśka z tvgry.pl, ale prawda jest taka że jeszcze lata wcześniej przed bumem na video w sieci Krzysiek był doskonałym twórcą poradników do gier zarówno w języku polskim jak i angielskim, rzetelnym i rzeczowym recenzentem. Pracował nad doskonałymi relacjami i wywiadami.
Wniósł dużo profesjonalizmu do naszej redakcji przez lata współpracując przy tworzeniu organizacji, szkoleniu nowych redaktorów i dopracowywaniu nowych pomysłów. Nie bał się mierzyć z nowatorskimi i trudnymi projektami.
Jako człowiek i pracownik doskonalił się we wszystkim czym się zajmował. Zawsze stara się być lepszym, niż poprzedniego dnia. Tacy ludzie często potrafią dojść w życiu zawodowym bardzo wysoko.
Chciałbym za to Krzyśkowi podziękować.
Życzę mu serdecznie sukcesów w realizacji przyszłych projektów, w życiu prywatnym i tego aby znalazł jeszcze czas na granie, bo szkoda było by stracić takiego wspaniałego gracza.
Powodzenia i dziękuję.
Nie lepiej dac to jako "administracja" i podwiesic ?
"Gra często na 100% ukończenia gry." - To tak jak ja.
Co by nie mówić, to Krzysiek jest bardzo charakterystyczną postacią. Nie powiem, lubiłem jego materiały na tvgry, niektóre książki (książki i vlogi bee). Szkoda, że odszedł, bo teraz pozostał już tylko Del. To już druga strata tvgry po znakomitym Von Zay'u.
Z serwisu gameplay również odeszło parę świetnie piszących i obeznanych osób.
Powodzenia Krzysztofie jak i innym osobom, które stąd odeszły.
Szkoda, że w tvgry nic nie nagrali na pożegnanie, przepadł z dnia na dzień jak kiedyś Piotrek Gnyp, ale tam była trochę inna sytuacja. Życzę powodzenia i do zobaczenia na wirtualnych arenach.
spoiler start
Już nie będzie świąt z coopem.
spoiler stop
Powodzenia.
Prawie jak nekrolog...
Krzyśka nie miałem niestety możliwości poznać osobiście, ale trzeba mu przyznać, że osiągnął naprawdę dużo - można mu zarzucać, że niektóre jego produkcje są nastawione na taki, a nie inny target i przez to moim zdaniem nie do oglądania, ale trzeba na jego karierę patrzeć szerzej.
A wtedy widać, że jest wybitnym przedstawicielem polskiego dziennikarstwa internetowego, a nawet polskiego internetu. Pamiętam jego staaaaare artykuły w CDA, potem teksty na GOL, tvgry, książke etc. Nie ma co ukrywać, że sam do wszystkiego doszedł, nie boi się ryzykować, a jak się za coś bierze to całkiem nieźle to realizuje. Niewiele jest osób, które realizują się na tylu polach, a jemu jakoś się to udaje.
No i szczęściarz robi to co lubi i jeszcze mu za to płacą :)
Szkoda, Lordareon był najlepszym prezenterem telewizji o grach w Polsce!
Tak, to swoją drogą. 95% prezenterów telewizji o grach w Polsce to albo zupełnie pozbawieni prezencji ludzie, często z wadą wymowy (swego czasu w serwisach growych gazeta.pl nie mieli nikogo kto byłby w stanie poprawnie wymówić słowo z więcej niż trzema sylabami, że już wygląd rodem z kronik kryminalnych pominę). No, ale chyba w tej materii większa chwała KG.
Zawsze rozdzielałem swój hejt na Lordareona i całą resztę działalności Gonciarza. W tym pierwszym wypadku wielkie uznanie, w tym drugim, well...
Ps. Czekam aż doczekamy się czegoś na ten kształt http://www.youtube.com/watch?v=2RZdT0b3Npg ale to już chyba wyższa szkoła jazdy. Pamiętam jak WP.pl swego czasu zatrudniał panny, które nie umiały czytać (i nie chodzi tu o tytuły gier tylko powolne składanie słów typu "premiera" :))
Chociaz w sumie ja tv o grach nie ogladam prawie wcale, wiec nie wiem czym sie martwic ;)
Ja też dziękuję Krzyśkowi i życzę powodzenia. Ma chłopak parcie, jest ambitny i jestem pewien że jeszcze wiele osiągnie. Będę pamiętał jego recenzje gier na PS2 i świetną robotę na Tvgry. Trochę mi szkoda że Krzysiek bierze się za różne rzeczy na raz zamiast skoncentrować się na jednej. Ale kto wie, może się uspokoi i stworzy porządną telewizję dla graczy.
"grajmy i kochajmy sie" krzysztof gonciarz
Soulcatcher - Jestem sentymentalnym człowiekiem, więc i łezka w oku mi się kręci. ;)
bardzo dziekuje wszystkim za mile slowa, w szczegolnosci Soulowi za naprawde wzruszajacy dla mnie post :) na etacie pracowalem w tej firmie 5 lat, natomiast tak naprawde zwiazany z GRY-OnLine bylem duzo dluzej (zaczalem pisac teksty chyba w 2004 roku), wiec serwis i prowadzacy go ludzie wywarli niewyobrazalny dla mnie wplyw na to, kim jestem i co umiem. to pocieszajace, ze w smutnym korpo-swiecie i trudnej branzy mediow growych w Polsce, jest taka firma w ktorej mimo wielkiej skali klimat jest taki, ze wciaz pamieta sie czasy samodzielnie zakladanych fansite'ow, grania dla zajawki, nikt nikomu nie mowi per pan a szefowie to tacy sami gracze jak kazdy autor zaczynajacy pisac teksty.
nie mam slow na wzruszenie ktore czuje zamykajac dzis ten etap w swoim zyciu :)
Duet Lord & Dell this is Legend
wszystkiego dobrego dla Gonciarza i reszty :)
btw; wie ktoś ile kosztuje w biedrze Amarena?
Bleh, celebryta odchodzi, nareszcie będzie spokój... Jednakże daję jakieś 80%, że Tvgry w ciągu roku poleci. Mimo, że Lord od jakiegoś czasu był zwykłym celebrytą, gwiazdą internetu, gdzie ewidentnie przestałem go darzyć sympatią, to wciąż był jedynym na Tvgry, którzy trzymał jakiś poziom, mierny ale poziom. Bez niego, Tvgry poleci. Del czy Kacper to jakieś marne żarty są i niestety, ale prezentują poziom poniżej wszelkiej krytyki.
Ja również życzę powodzenia, szkoda że tvgry.pl obrało taki, a nie inny kireunek, bez lordareona to nie będzie to samo i niestety po części zgadzam się z kęsikiem.
Pozwolę sobie skopiować swój post z innego wątku:
Gonciarz stworzył tvgry.pl i na pewno miał olbrzymi wkład w rozwój całego GRY-OnLine jako jedności także. Wypromował się jednak niesamowicie i postanowił kontynuować działalność we własnych projektach, zobaczymy, jak się potoczą jego losy. Może się okazać, że to świetna decyzja i poprawi swój status zawodowy, a może będzie to porażką. Materiały w tvgry.pl miał bardzo dobre, ale od kiedy "poszedł" w stronę videoblogów, zawiodłem się. Ciekawe tez, czy Gonciarz zostanie w Krakowie, czy przeprowadzi się np. do Warszawy. ;>
Powodzenia w dalszej karierze zawodowej!
czy przeprowadzi się np. do Warszawy. ;>
Nie przenoście nam Gonciarza do stolicy!
T to Gonciarz odchodzi?! Wielka szkoda dla naszej społeczności, choć bardzo dobrze, jeżeli ma się realizować w swoich projektach, bowiem czego się nie dotknie, robi to na poziomie :)
Gonciu! Wielką przyjemnością jest oglądać Twoje "Zapytaj beczkę", vlogi czy (już było oglądać) filmiki typu "Gramy!" z Twoim komentarzem! W imieniu swoim i mam nadzieję, znacznej większości, o ile nie całej społeczności gry-online.pl - dziękuję, że mogłem/liśmy oglądać tak świetne materiały w Twoim wykonaniu! Powodzenia na dalszej drodze realizacji, mam nadzieję, że już niedługo o Tobie znów usłyszymy :))
Rozumiem, że Krzysiek Gonciarz jest ciekawą postacią, ale na Złotego Pada czy jakiego bożka tam wyznajecie, wyzbądźcie się tego irytującego zjawiska polegającego na tworzeniu z gier jakiejś religii czy uberdominującego biznesu, bo jak czytam pierwszy post, to mam wrażenie, że jutro Rosjanie zaczną eksploatować złoża gór Grałkazu i z Rosji będą płynąć gry zamiast gazu.
W tej chwili możemy się tylko cieszyć z tego, że istnieją takie internetowe spektra, jak youtube, oraz facebook, gdzie możemy Krzysia i Von Zaya jeszcze pooglądać, posłuchać, porozmawiać z nimi.
Powodzenia Krzysztofie i powodzenia Marcinie (Del), a jestem pewien, że z zaistniałą sytuacją poradzisz sobie doskonale.
Ciekawe tez, czy Gonciarz zostanie w Krakowie, czy przeprowadzi się np. do Warszawy.
Stawiam na POZnan* - miasto know how.
Anyway - powodzenia na nowej ścieżce kariery. Sam z doświadczenia wiem, jak destrukcyjny może mieć na człowieka wpływ efekt zasiedzenia zawodowego :>
Skorzystam jeszcze z okazji, że to może przeczyta i podziękuję Krzysztofowi Gonciarzowi za grę, którą wygrałem w jednym z konkursów Przeglądów Tygodnia, a było to dawno temu, kiedy jeszcze Przeglądy oglądałem. Czemu przestałem? Zainteresowanie grami opadło i stale opada, a i forma tvgry.pl coraz mniej mi się podobała (za dużo namnożyło się tych programów, przerost formy nad treścią). Nie śledziłem już późniejszej kariery Krzysztofa, czytałem o jakiś blogach i książce (która podobno robi to, czego nie lubię - wynosi gry pod niebiosa, ale nie czytałem więc nie wystawiam opinii) i wydaje mi się, że tvgry.pl rzeczywiście upadnie. Czy jest mi szkoda? Nie, ale pewnie to jest jakaś szkoda dla innych.
Dodam jeszcze, że duet Lord & Von Zay wydawał najlepsze materiały za czasów kiedy tvgry.pl nie było jeszcze przereklamowanym portalem.
[39]- Chciałem powiedzieć dokładnie to samo, ale nie chciało mi się tyle pisać, więc podpisze się pod Twoim postem
btw; wie ktoś ile kosztuje w biedrze Amarena?
3,99 chyba
troche podchodzi pod list referencyjny, ale spoks.
jakos obojetnie przechodzilem przez jego materialy, ni to pozytywnie, ni to negatywnie.
ksiazka aczkolwiek mi sie bardzo nie podobala, bo splycala temat.
powiedzialbym ze raczej bezplsciowy czlowiek, bez jaj, bez polotu. Ale, mimo wszystko na poziomie. I to jest glowny plus.
xanatos-> czemu w f1 nie grales wiecej? zawsze bylo ciekawie jak byles.
Mialem napisac cos milego, ale zobaczylem link dany przez Reppu. Naprawde Panie Gonciarz, tak bedzie teraz wygladala twoja kariera zawodowa? ;D
Ale swiat sie jednak zmienia, jak bylem w podstawowce czy gimnazjum, to mnie takie rzeczy nie smieszyly. Mlodziez teraz jak swinia, wszystko zje.
Muszę powiedzieć, że zawsze ceniłem Krzyśka jako twórcę poradników i dziennikarza TV gry. Nie śledzę ostatnio jego kariery, ale zobaczyłem filmik od Reppu.
I chcę powiedzieć jedno, Krzyśku i psie Sabo: nie idźcie tą drogą
chcialbym, zeby ktos kiedys zorganizowal taka def jam vendette, ale zamiast raperow byliby wlogury
i wszyscy by przegrali......
Puściłem sobie najnowszy i pożegnalny Przegląd Tygodnia i inne filmiki - jednak różnica klas pomiędzy Lordem a resztą ekipy ogromna. Szkoda.
Dessloch --> Niestety absolutny brak czasu na granie od kilku miesięcy, czego najlepszym wyznacznikiem było to, że w Mist of Pandaria 90 lvl nabiłem wczoraj, a gram od premiery. A da się go nabić normalnym tempem w jakieś tydzień :)
Ostatnio mój dzień wygląda podobnie, wracam wieczorem z uczelni i pracy do domu, coś zjeść, na basen, znowu coś zjeść, przejrzeć szybko net, iść spać :) A jak miałem w weekendy trochę czasu na granie to rywalizację wygrywało Diablo 3 i MoP, czego cholernie żałuje, bo uwielbiam wyścigi w golowej lidze F1, emocje jak w żadnej innej grze. Ale przy minimalnym nakładzie czasu nie byłem w stanie reprezentować jakiegokolwiek poziomu, a nie chciałem stwarzać zagrożenia dla innych graczy.
Wszystko super fajnie, ale dlaczego wśród vloggerów (czy jak ich tam nazwać) jest cały czas taka smutna tendencja że "pójście dalej" i "robienie czegoś ambitniejszego" kończy się na zaniżeniu poziomu do widza z podstawówki?
Przemyślenia na podstawie jakichś tam aktualnych zapytaj beczkę Lordareona, które poziom mają naprawdę rynsztokowy. A co ciekawe "dziennikarz" z Lorda naprawdę niezły.
Nie znam gościa (może tylko z tego co był hejtowany w necie), lecz powodzenia ;)
powodzenia Marcinie (Del), a jestem pewien, że z zaistniałą sytuacją poradzisz sobie doskonale
miałby większe szanse gdyby nauczył się mówić po polsku i wzbogacił odrobinę słownictwo #gierkamuzyczka
TvGry.pl - bez Lorda ? Ciężko mi sobie to wyobrazić. ;)
Nie wiem jak, ale pomimo ,że Krzysiek wygląda i ma aparycję jak nerd - w filmach z jego udziałem nie odczuwałem znużenia,zdecydowanie sympatię i dawkę ciekawości - mimo ,że temat był z góry narzucony.
Powodzenia Kris. Nie dawaj się hejterom, rób to co chcesz i nie poddawaj się.