1. Szukam, szukam i nie mogę znaleźć w wymaganiach systemowych - ile toto zajmuje na dysku? (w podtekście ile trzeba ściągnąć?)
2. Dodatkowo - widzę tam logo EA - czy trzeba będzie toto uruchamiać z konta origin?
Wszystko ok, ale limit WZ dla F2P to strzał w stope... Rozumiem brak Operacji, bo 4 osoby zbiorą się bez problemu. Za to w PvP? Wielokrotnie dodawało mnie do WZ, które po chwili się kończyło i co? Gracz darmowy już ma jedno z przyznanych mu pięciu na tydzień z głowy? Tak nie zachęcą ludzi do kupowania abonamentu. Sam jestem zdania, że im więcej f2p na WZ tym lepiej dla serwera i gry.
CyberTron [4]
Tak nie zachęcą ludzi do kupowania abonamentu.
No właśnie, że zachęcą. Oczywiście jeżeli ludziom sama rozgrywka w warzonach się spodoba.
Jeżeli komuś będzie naprawdę mało te 5 na tydzień, to być może wykupi abonament. Strzałem stopę byłoby, gdyby dali np. 20 na tydzień. Wtedy prawdopodobieństwo, że ktoś, komu te warzony się spodobały, wykupi abonament, byłoby o wiele mniejsze z tej prostej przyczyny, że 20 na tydzień by mu w zupełności wystarczyło.
Te 5 warzonów na tydzień ma być tylko i wyłącznie zachętą (do płacenia abonamentu) oraz próbką zabawy, a nie charytatywnym dostarczaniem rozrywki wystarczającej na cały tydzień.
Może źle się wyraziłem. Chodziło mi o sytuację, gdy wrzuca gracza do kończącego się WZ. Bo znając EA to wątpię aby takie niepełne WZ się nie liczyło... Zatwardziali FreeToPlayowcy abo i tak nie kupią, a pustki w PvP w końcu się zaczną. Zobaczysz, że to zniosą;p.
to wam powiem lepszą rzecz w shopie jest są gotowe sety epic za kasę ale to nic bo żeby założyć taki set trzeba mieć licencje która też kosztuje. a to całe f2p to taki trial do 50 poziomu z całą historią postaci.
Star Wars: The Old Republic staje się tym samym nie tylko pierwszym w pełni zdubbingowanym MMORPG w historii, ale także pierwszym w pełni zdubbingowanym MMORPG w historii opartym na modelu free-to-play.
W ToRze jest dubbing ?
- W ToRze jest dubbing ?
- nie
Jak nie, jak tak.
Kwestie są wypowiadane przez aktorów, to jest dubbing.
Dubbing – tworzenie ścieżki dialogowej filmu, serialu lub gry, polegające na podłożeniu ścieżki z lokalną wersją językową.
Hm.
Poza tym w tej sytuacji, uważasz że ktoś mógłby wątpić że w grze za, ekhm, 200 milionów czy tam i 300, będzie tylko tekst bez podłożonych jakichkolwiek głosów? :)
To definicja dubbingu w filmie fabularnym. W przypadku gier i filmów animowanych, gdzie nie ma aktorów wypowiadających kwestie na planie, wszystko jest dubbingowane.
Poza tym w tej sytuacji, uważasz że ktoś mógłby wątpić że w grze za, ekhm, 200 milionów czy tam i 300, będzie tylko tekst bez podłożonych jakichkolwiek głosów? :)
Uważam, że nikt trzeźwo myślący nie mógłby pomyśleć, że jakiekolwiek MMORPG będzie miało polski dubbing.
Star Wars: The Old Republic staje się tym samym nie tylko pierwszym w pełni zdubbingowanym MMORPG w historii, ale także pierwszym w pełni zdubbingowanym MMORPG w historii opartym na modelu free-to-play.
W ToRze jest dubbing ?
^ nie. Gra jest w ENG, DE i FR.
Można się domyślić, że chodzi o dubbing Angielski.
Poza tym w tej sytuacji, uważasz że ktoś mógłby wątpić że w grze za, ekhm, 200 milionów czy tam i 300, będzie tylko tekst bez podłożonych jakichkolwiek głosów? :)
Można podłożyć głosy tylko pod kilka postaci jak w Wowie.
Czy model free-to-play przysporzy Star Wars: The Old Republic popularności?
nie, bo gra jest wtorna i najzwyczajniej w swiecie slaba. dlugo na nia czekalem i gralem przez jakis czas ale po kilku tygodniach poszla w kat. MMO czyli massive multi. A tu; Bieganie po prawie pustych lokacjach albo czekanie w nieskonczonosc zeby wpiac sie do jakiekolwiek druzyny. Nieporozumienie.
jak ktos ma ochote wyprobowac to teraz kiedy dowali graczy bo potem to pozostana tylko samotne dlugodystansowe biegi wsrod npcekow...
Yos_sarian [14]
Czy model free-to-play przysporzy Star Wars: The Old Republic popularności?
Oczywiście, że tak.
Inna sprawa to to, czy (a jeżeli tak, to o ile) wzrośnie liczba abonentów.
potem to pozostana tylko samotne dlugodystansowe biegi wsrod npcekow...
Czyli w sam raz coś dla mnie.
@Yos_sarian -> "Bieganie po prawie pustych lokacjach albo czekanie w nieskonczonosc zeby wpiac sie do jakiekolwiek druzyny. Nieporozumienie."
Chyba naprawdę dawno nie grałeś... Lokacje są puste ? Jakoś na każdej planecie widze ciągle 60-100 osób, na flocie 2-3 instancje, więc to raczej bzdura. Trzeba długo czekać na dostanie się do jakiegoś party na flashpointa albo heroica ? Jeszcze większa bzdura. Teraz przez Group Finder znajduje się ludzi czasami jeszcze szybciej niż spamując na czacie "LFG", a jeżeli ma się sporą gildię gdzie jest codziennie ponad 20 osób online to na Ops'a bez problemu są chętni, ba nawet na czacie pojawiają się chętne osoby i bez problemu idzie się wbić do jakiejś random grupy. Mit obalony :d. Ja jakoś płacę suba i nie żałuję. Bardziej odpycha mnie cukierkowy i za bardzo kolorowy WOW niż SWTOR. Pobrałem traila WOW'a i po 10 minutach nie ma po nim śladu na moim dysku, a w SWTOR gram od premiery.
"Czy model free-to-play przysporzy Star Wars: The Old Republic popularności?"
Tak. Myślę, że właśnie ciągły abonament powstrzymywał wiele osób przed grą w SWTOR, a teraz po wejściu F2P sporo z nich pewnie zdecyduje się płacić sub. Sam znam kilka takich osób. Jeśli BW dotrzyma słowa to co miesiąc/2 miesiące będziemy dostawać nowy update z nowym contentem (tak jak zapowiadali), więc wtedy napewno sporo osób przybędzie.
EDIT: @poltar -> na E3 jak dobrze pamiętam BW dało info, że wydadzą kolejną planetę Makeb (myślę, że styczeń/luty), która rozwinie storyline każdej postaci i zwiększą lvlcap chyba do 55 albo do 60, więc będziesz miał więcej do roboty :].
[16] dokładnie, gram ponownie od zeszłego tygodnia i jest masa ludzi, planety zapełnione, flashe w mare minut gotowe. Widać ruch po serwerach http://www.torstatus.net/the-red-eclipse/history/7d . Co do warzonów to bardzo dobrze ze jest ograniczenie, tak to już mało kto by zamawiał :P
Coz, mnie jako zatwardzialego f2p-owca in teresuje tylko jedno w TOR - przejsc storyline, przejsc kolejne storyline itp :)
Jesli caplvl50 mi to umozliwi to jestem szczesliwy. Zapewniono mnie ze tak.
Asasyn363 [16]
abonament powstrzymywał wiele osób przed grą w SWTOR
Na przykład mnie. Bardzo czekałem na tę grę, ale gdy czytałem recenzje i opinie, że gra jest fajna, ale do czasu, bo ma skopany end-game (albo właściwie go nie ma), to stwierdziłem, że nie będę w nią grał. To znaczy mi osobiście end-game zwisa, ale dla wielu graczy to bardzo istotny element rozgrywki, więc nie chciałem płacić co miesiąc 50 zł za grę, której serwery mogą stosunkowo szybko zostać wyłączone.
A co do ilości ludzi na planetach, to mogę napisać w oparciu o triala:
gdy zaczynałem swoją przygodę z TORem 3-4 tygodnie temu, to na Ord Mantell (gram smugglerem) było maksymalnie 80-90 osób. Ale od momentu, gdy EA ogłosiło konkretną datę premiery F2P, to codziennie widuję na tej samej planecie liczby rzędu 140-150. Tyle jeżeli chodzi o suche fakty. Bo to, czy gra jest wtórna czy słaba, to już kwestia czysto subiektywna.
Może obczaje ten tytuł.
Jak ja grałem to 'na flocie', czy jak to się określa, było z 7 osób wliczając mnie. Nie pamiętam co to był za serwer.
@.:Jj:. Najbardziej zaludnione serwery to Tomb of Freedon Nadd (PVP), The Red Eclipse (PVE) i The Progenitor (RP-PVE). Na inne nie ma sensu wchodzić, bo każdy idzie na jeden z wymienionych. Ja gram na Freedon Nadd i naprawdę jest masa ludzi, z którymi można grać.
EDIT: Tu masz link to populacji serwerów, możesz sobie obczaić jak to się mniej wiecej prezentuje.
http://www.torstatus.net/the-red-eclipse/history/7d
Asasyn363=> zobaczę czy da się przenieść (o ile nie skasowali) postacie trialowe na nowe serwery. Jak tak, albo stworzę nową, to wybiorę Red Eclipse. Dzięki za info.
.:Jj:. [23]
zobaczę czy da się przenieść (o ile nie skasowali) postacie trialowe na nowe serwery. Jak tak, albo stworzę nową, to wybiorę Red Eclipse.
W tego triala grałeś na niemiecko- albo francuskojęzycznym serwerze?
Jj --> Wszystke serwery PvE połączono w jeden - The Red Eclipse. Zapewne Twoje postaci przeniesiono właśnie tu. No, chyba że miałeś kaprys i grałeś ze szkopami, czy cuś. :P
Ps. Odezwij się jak już będziesz grał.
Irek22=> umm... nie pamiętam kompletnie. A strona leży więc nawet jakby się jakoś dało sprawdzić to nie sprawdzę. Ale jak był wybór US/ENG czy UE to na pewno któryś z tych :>
Wielkiej tragedii nie będzie, chętnie zacznę od początku jeśli tamte zostały skasowane.
Shifty.=> a gdzie dać znać? Będę pewnie odpalał grę przez Steama: http://steamcommunity.com/id/jjforcebreaker/
Chcesz jakoś wspólnie pykać?
BTW- jest wątek gry :P Więc jak ktoś nowy chce grać to może tam pisać, lepsze to niż w 10-ciu różnychnewsach i artykułach https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=12146921&N=1
JJ --> W grze daj znać, jestem na liście w oficjalnym wątku. Tak ogólnie, jakbyś potrzebował craftu, podpowiedzi, instancję zrobić od czasu do czasu, albo co. Altów raczej nie planuję. Mam Jedi Shadow na 50 i mi starczy. :)
Shifty. [25]
Wszystke serwery PvE połączono w jeden - The Red Eclipse.
No właśnie w [24] też się zdziwiłem...
Generalnie na Red Eclipse na Republic Fleet (bo pisząc o "flocie" chyba to .:Jj:. miał na myśli) widuję maksymalnie 230-250 graczy. Co prawda parę razy widziałem liczby w okolicach 15, ale wynikało to z tego, że chwilę wcześniej był jakiś reset albo aktualizacja serwera czy coś. Jednak liczba graczy szybko w takich przypadkach rosła i zazwyczaj po godzinie przekraczała 200.
Irek --> A sprawdzałeś ile instancji floty jest aktywnych w danej chwili? :) Zazwyczaj jak jestem online, są dwie, a nawet trzy warstwy, z czego jedna to max 300graczy.
Ja mam pytanie: jak najlepiej ściągać klienta pasującego do f2p i co to ma być za klient?
Czy to zwykły klient, taki jak dotąd do gry, czy może jakaś specjalna jego wersja, tak jak np klient Age of Conan Unchained (f2p) różni się od wcześniejszego klienta Age of Conan: Hyborian Adventures?
Czy jest taka opcja przez Origin?
Mam wrażenie, że trochę za długo z tym czekali. Od premiery minęło dużo czasu, ludzie pozapominali o tym tytule.
Mastyl ---> ja zainstalowałem z płyt co miałem kupione i ściągnęło jakieś 2gb. Chyba, że jak serwery wstaną to się zacznie coś jeszcze pobierać.
Przez origin też można.
Jak ktoś chce zagrać a nie chce czekać/ściągać gry to na allegro można kupić pudełko(z płytami) za około 5zł!
Witam, ma ktoś z was też problem z założeniem konta? Jakikolwiek login bym nie wpisał to podaje mi, że jest nieprawidłowy... (stosuje się do zaleceń: od 8-16 znaków min. 1 duża litera i minimum 1 liczba)
Mlynek1991 [36]
Po wpisaniu loginu kliknij na pole z hasłem i powinno ci uznać login (oczywiście jeżeli taki nie jest już zajęty).
Irek22, robię tak jak mówisz i nic. Mogę wpisać nawet dowolną kombinacje znaków a i tak uzna że nie może taki być... coś sie wali im chyba.
Po pobraniu gra zajmuje 20,4GB. Więc trzeba przygotować się w cierpliwość przy pobieraniu. Jeden z większych plików ma ok 11GB. Serwery są obciążone co świadczy o dużym zainteresowaniu. Posiadam UPC i normalnie prędkość popierania mam 1,8Mb/s a miałem 800Kb/s. Pytanie do Was. Który serwer polecacie?
Za wiele ich nie ma już :P
http://www.swtor.com/server-status
http://www.torstatus.net/shards/eu
Ja polecam The Red Eclipse jeśli lubisz PvE :)
Napisalem to w temacie SWTOR napisze i tu. Ograniczenia wersji f2p w niektorych miejscach sa tak duze ze az smieszne, zaczynajac od zabrania quickbarow po ucinanie expa o 20%. To ostatnie doprowadzi pewnie do sytuacji ze trzeba bedzie grindowac moby jak w chinskich mmo zeby byc w stanie zrobic q z fabuly postaci.
Dlatego tez narazie dam sobie spokoj, zobaczymy za jakis czas, ale pewnie nic sie nie zmieni.
Bardzo ladna predkosc pobierania, calosc zeszla w 20 minut. Obawialem sie ze bedzie gorzej.
Mitsukai [42]
Niektóre ograniczenia faktycznie są upierdliwe (wspomniany już QB) albo śmieszne/żałosne (sprint od 15 lvl! WTF?!). Ale znowu nie aż tak, żeby nie dało się grać.
Obniżenie ilości zdobywanych XP dla części graczy na pewno będzie przeszkodą, ale nie dla mnie bo ja lubię długo przebywać w grze nawet w jednej lokacji/mapie i samemu wszystko obczajać, a nie gnać na łeb na szyję od jednego questa do drugiego. I przyznam, że mnie irytuje, kiedy moja postać bez większego wysiłku i szybko zdobywa kolejne poziomy. No, ale ja lubię cieszyć się grami i czerpać przyjemność z grania... Nie będzie to też większą przeszkodą dla nowych graczy, bo oni i tak nie zauważą różnicy.
Pamiętać trzeba, że F2P jest przede wszystkim próbką mającą zachęcić do opłacania subskrypcji, a nie dostarczać darmowej w pełni satysfakcjonującej rozrywki. To w końcu EA a nie Caritas! I... jeżeli o mnie chodzi, chyba EA uda się osiągnąć zamierzony cel, bo coraz poważniej biorę pod uwagę, że od nowego roku wykupię półroczną subskrypcję, tym bardziej - a raczej właśnie dlatego - że jej cena nie jest szczególnie wygórowana.
Uwierz mi, jak nadejdzie moment ze bedziesz musial bic przez 3h tylko i wylacznie moby zeby wbic ten poziom w gore by byc w stanie zrobic quest, zrozumiesz o czym mowie :). Kazde MMO bez wyjatku ma ten sam problem, po pewnym czasie samo bicie mobow nie wystarczy, chocby nie wiem jak bylo fajne.
Wczoraj troche pogralem, ale jak po zrobieniu jakis 8 - 10q pasek expa przesunal sie moze odrobinke wiecej niz polowe to zwatpilem. Jesli na 15 poziomie jest to tak widoczne, to pozniej bedzie tylko gorzej, a jak teraz poczytalem forum SWTOR tylko mnie to utwierdzilo. Ludzie bez limitow grajac z f2p maja na tym etapie przewage kilku poziomow.
Dlatego tez ja odpuszczam, nie mam zamiasru grindowac mobow w nieskonczonosc by poznac fabule, juz wole odpalic jeszcze raz KOTORy.
Nie chodzi tez o to zeby dawali wszystko za darmo, mi tam ograniczenia flashpointow, warzonow czy quickbarow nie przeszkadzaja tak jak wizja grindu i to jest moj jedyny zarzut.
Mitsukai [47]
Ludzie bez limitow grajac z f2p maja na tym etapie przewage kilku poziomow.
Napiszę to jeszcze raz: F2P jest przede wszystkim próbką mającą zachęcić do opłacania subskrypcji, a nie dostarczać darmowej w pełni satysfakcjonującej rozrywki.
Czy jest mozliwosc pobrania klienta w calosci ?
Przy moim necie zajmie mi to chwile a u kuzyna ktorego chcialbym zachecic do gry bedzie to trwalo zdecydowanie dluzej. Ma net wystarczajacy do gier mmo, ale sciagniecie tych 20gb u niego to bedzie kilka godzin.
Ale po co mi to boldujesz? W nastepnym poscie napiszesz capsem? Odnioslem sie do tego co mi przeszkadza i uwazam ze nie powinno byc, chcesz farmic moby pol dnia, prosze bardzo, droga wolna nikt ci nie broni. Mi osobiscie (skoro bawimy sie boldami) przeszkadza i spowodowalo ze daje sobie spokoj z SWTOR, bo za tak podstawowe rzeczy jak expienie na rownym poziomie z innymi placic nie mam zamiaru, gdybym mogl sprawdzic pozniejszy content i przekonalby mnie do gry, zapewne bym zaplacil, niestety nie dala mi szansy.
poltar - Jak masz mozliwosc to przenies juz sciagnietego klienta do niego, moze ruszy, WoW nie potrzebuje byc instalowany :).
Mitsukai [50]
Bolduję niekoniecznie już pod twoim adresem, lecz po to, że może jednemu z drugim obije się to o oczy i zamiast narzekać, że "F2P w tej grze jezd gupi", zastanowi się, dlaczego F2P jest tu, jaki jest.
Gra korzysta z badziewnego Punkbustera czy czegoś innego?
I czy kupienie gry w pudełku coś daje?
Czy mogę zarejestrować się do gry za pomocą mojego konta Origin czy muszę tworzyć nowe konto do niej???
[54] - A jak ja mam to wtedy zrobić? Przy rejestracji podaje mi że mój nick jest invalid or unavalibe, a przy logowaniu pokazuje, że błędny mail lub login.
Wbrew wcześniejszym postom, wczoraj wieczorem na Originie nie było wcale klienta f2p SW:TOR, a wyłącznie ten płatny.
Za to na stronie gry, jest powiązany z modelem f2p odnośnik do programu o wadze 36 MB, który dociągnie w formie torrenta całego klienta
Irek22
Napiszę to jeszcze raz: F2P jest przede wszystkim próbką mającą zachęcić do opłacania subskrypcji, a nie dostarczać darmowej w pełni satysfakcjonującej rozrywki.
Chyba pomyliło Ci się trial z f2p. To co EA próbuje tu zrobić to jakaś komedia, na każdym kroku przypominają Ci jaki jesteś gorszy. Ograniczone quick bary, po lvlu 20 masz je zapełnione. limit na przedmioty, limit na ilość kredytów, gdzie na wysokich lvlach skille kosztują więcej niż owy limit, a to wszystko w grze MMO. Nikt mi nie powie, że gra f2p ma tak wyglądać, bo wiele produktów udowodniło inaczej. Niestety po raz kolejny otrzymujemy pokaz marketingu EA, dostaliśmy trial pod przykrywką f2p, ale mydlenie oczu graczom to już w tej branży standard.
A mnie bawi jak (część) ci, którzy twierdzili, że to początek końca SWTORa, bo dają f2p, nagle zaczyna twierdzić to co im się próbowało od początku powiedzieć a się z tym nie zgadzali - że to jest TRIAL.
Rozbudowany, z możliwością zdobywania kolejnych rozszerzeń, z możliwością zamiany na wersję pełną ... ale nadal TRIAL.
Nienienie - oni twierdzili i się upierali, że to F2P, że taki model i w ogóle.
A nagle jak się okazało jak to wygląda live - że to trial, a nie f2p, że do dupy, że grać się nie da ...
Zdecydujcie się.
Chcielibyście całkowicie darmową, pełną wersję gry? Wolne żarty.
Biorąc pod uwagę co się dzieje na serwerach i jakie buractwo się objawiło w momencie wejścia tego "f2p" - to będę się cieszył jak szybko się niezadowoleni wykruszą.
A ci co naprawdę chcą grać - i tak wykupią abonament.
"Nikt mi nie powie, że gra f2p ma tak wyglądać, bo wiele produktów udowodniło inaczej." - a jakie? Tak z ciekawości. Zobaczymy, czy to o czym myślisz jest naprawdę FREE 2 play.
World of Tanks, Star Trek Online, nadchodzący MechWarrior Online czy Planetside 2. Nie twierdzę, że gry f2p mają mieć wszystko za darmo, bo twórcy muszą zarabiać. Szybsze zdobywanie doświadczenia, kredytów czy przedmioty które nie wpływają znacząco na rozgrywkę lub estetyczne dodatki nie psują zabawy graczom którzy nie chcą wydawać pieniędzy. Nie wspominając o tym, że masz równe szanse w bitwie z graczami którzy opłacają abonament.
Dla odmiany mnie bawi ignorancja osob ktore twierdza, ze nic nie dostajesz za darmo - mam wrazenie, ze nie macie zielonego pojecia czym jest F2P i jaki jest cel tego systemu. Proponuje popatrzec na takie LOTRO lub DDO - te 2 gry pokazuja, ze gracze sa w stanie wydac wiecej kasy kupujac jakies "bzdety" w grze niz przez subskrybcje.
EA implementujac swoj restrykcyjny F2P probuje wymusic na graczach przejscie na subskrypcje zamiast czerpac korzysci ze sprzedazy w "cash shopie" - ale w momencie gdy grajac w tego rozszerzonego triala doznajesz tylko frustracji i irytacji ze wzgledu na kretynskie ograniczenia to jak masz sie przekonac do placenia za to ?
p.s. W razie watpliwosci SWTOR'a kupilem w grudniu 2011r ale po pierwszym miesiacu stwierdzilem, ze gra w swej obecnej postaci nie jest warta abonamentu - moze po roku cos sie zmienilo ale implementacja obecnego F2P nie zacheca do sprawdzenia tego.
p.s2. Porownujac juz sam system F2P i subskrypcje - wystarczy popatrzec na sukces gier moba i zyski jakie generuja zeby zrozumiec, ze to jest przyszlosc, a nie dinozaur jakim jest subskrybcja.
Grałem w Star Trek Online i się nie mogę zgodzić - estetyczne dodatki w postaci lepszych statków etc?
SW:TOR w wersji f2p to tak naprawdę danie możliwości przejścia fabuły gry. Jeśli ograniczenia, wynikające z braku opłacania abonamentu, są zbyt uciążliwe to albo się opłaca abonament albo rezygnuje z gry.
Poza tym chcecie, żeby osoby które opłacają abonament miały dokładnie to samo co wy tylko powiększone o jakieś drobne sprawy kosmetyczne? :) No bez jaj.
To tak jak by napisać, że ci co nie pracują powinni dostawać takie samo wynagrodzenie, jak ci co pracują - bo inaczej będą mieć przewagę i to jest niesprawiedliwe :)
" Szybsze zdobywanie doświadczenia, kredytów czy przedmioty które nie wpływają znacząco na rozgrywkę" - sam sobie przeczysz :)
Szybsze zdobywanie doświadczenia czy kredytów wpływa znacząco na rozgrywkę :)
World of Tanks? To znaczy, że jeżeli nie zapłacę ani grosza, to będę miał to samo co płacący mniej-lub-bardziej ciężką kasę?
To tak a propos, że konto Premium, czy ładowanie kasy w grę nie ma wpływwu na rozgrywkę :)
http://worldoftanks.eu/game/guide/pl/payments_instruction/what-are-benefits-game-gold-within-world-tanks
Polecam cytat - "W porównaniu do standardowych pocisków amunicja premium charakteryzuje się zwiększoną penetracją lub większym zasięgiem rażenia. "
Jak już napisał Wert - co do STO to sam gram i widzę jaka jest "przepaść" pomiędzy mną opłacającym abonament, a moim kumplem, który powiedział, że nie zapłaci.
A cała reszt whinowania sprowadza się do pierwszego zdania drugiego akapitu Werta.
"chcecie, żeby osoby które opłacają abonament miały dokładnie to samo co wy tylko powiększone o jakieś drobne sprawy kosmetyczne"
lyx --->"ale w momencie gdy grajac w tego rozszerzonego triala doznajesz tylko frustracji i irytacji ze wzgledu na kretynskie ograniczenia to jak masz sie przekonac do placenia za to ?" - masz za mało miejsca w banku? Kupisz Cartel Coins i rozszerzysz. Masz za mało bag space? To samo. W końcu się wpieprzysz, wykupisz abonament i będziesz miał to i dużo, dużo więcej.
Niemniej owszem - olbrzymim błędem było nazwanie tego F2P. Widać to chociażby po tym forum.
W każdym trialu masz ograniczenia. Mniejsze lub większe. I ludzie nie mają z tym problemów.
Natomiast po F2P spodziewają się zaraza wie czego.
Hellmaker --> Szybsze zdobywanie doświadczenia nie wpływa znacząco na rozgrywkę. Jeżeli masz kaprys, żeby szybciej zdobywać kolejne poziomy doświadczenia to płacisz, jeżeli nie to grasz tak jak reszta. Co innego lepsza broń lub wyposażenie, które Cię wywyższa w potyczkach z innymi graczami.
Co do WoTa amunicja za kasę jest (a przynajmniej była w czasach bety) wypadkową pomiędzy normalną amunicją, a tą wybuchową. Owszem, jakaś tam przewaga była, ale wydawanie na to pieniędzy IMO mija się z celem. Skoro przeciwnik Cię okrążył i strzela Ci w plecy, to ostatnie o co się martwisz to rodzaj amunicji z jakiej korzysta ;)
Poza tym zamiast wypowiadać się teoretycznie, powinieneś zagrać w kilka tytułów typu f2p. Wiadome było, że z gry nastawionej pierwotnie na abonament nikt nie zrobi gry stricte f2p, bo wiązałoby się to z przemodelowaniem zbyt wielu aspektów ważnych dla ludzi opłacających abonament.
W modelu f2p zazwyczaj elementy płatne dotyczą samego "end game", czyli zwykłego wyposażenia typu np. większy plecak na większy loot, epickiego wyposażenia, ulepszania, czy też instancji (przykładowo, tego nigdy nie spotkałem), czyli elementów bez których można się przez dłuższy czas obejść. Po pewnym czasie jeżeli gra Ci się podoba i chcesz grać w nią dalej musisz na nią przeznaczać irracjonalnie dużo czasu by dostać te elementy za darmo albo po prostu zapłacić za ulepszacze - tak działa ten biznes. Jedni się wykruszają, sporo jednak zostaje.
A tutaj nie ma żadnego f2p, skoro na lvl 50 skille zajmują 4 paski, a Ty bezpłatnie dostajesz 2. To rozszerzony trial i tyle.
Nie sposób się zgodzić z graczami, którzy oczekują od tego, że f2p będzie oferował za free bezkompromisową rozgrywkę. Setki osób które stworzyły SW:TOR to ludzie, którzy swoją pracą zarabiają na życie więc nie oczekujcie, że będą spędzać dnie w pracy aby tworzyć udoskonalać grę i nie pobierać za to opłat, robić to hobbystycznie.
F2P w Sw:TOR od długiego okresu był przedstawiony w swoich założeniach więc nie wiem o co ten szum teraz, posiadając dwa paski można spokojnie przejść oraz sprawdzić wiele aspektów gry, można obejrzeć wątki fabularne każdej klasy, można brać udział w każdym aspekcie gry przez pv2 do p2p - wszystko to zostało udostępnione za darmo i jeśli stwierdzicie, że chcecie więcej to albo kupisz sobie abonament, który kosztuje mniej niż 1 zł m-cznie lub wydasz więcej na mikrotransakcje.
Ludzie, którzy stworzyli SW:TOR nie zrobili tego charytatywnie, chcesz grać na poważnie płać, chcesz sobie poznać content, pograć towarzysko, spróbować WSZYSTKIEGO po trochu możesz to zrobić za darmo.
Rozrywka kosztuje czas się z tym pogodzić, za darmo to można w ryj dostać. Proste jak drut.
Oseth -- > Rozrywka kosztuje czas się z tym pogodzić, za darmo to można w ryj dostać. Proste jak drut.
Poczytaj, pograj, nie pisz głupot ;)
Hellmaker twoje podejście jest podobne do stwierdzenia wert, chciałbyś aby gra była na równym poziomie dla każdego i do tego za darmo... Głównym założeniem f2p to kupowanie przedmiotów dla własnej wygody, jak szybsze xp etc.
Mówiąc o znacznej przewadze miałem na myśli rzeczy które mógłbyś kupić, a które nie są w żaden sposób dostępne dla gracza który nie wydał ani grosza, a które dają ci nad nim dużą przewagę. Zaraz mi pewnie wypowiesz sytuację z WoT, jednak kto gra i ich używał, ten wie, że nie gwarantują zwycięstwa. Bez umiejętności nawet one będą się odbijać, nie wspominając o tym, że są teraz dostępne za kredyty.
Co do STO, nie zapominaj, że ZENy możesz kupować za walutę z gry, a ograniczenia nie są pokroju SWTOR, bo moje posty głównie do tego się odnosiły.
PS: http://youtu.be/TFDESAIkmlE - Polecam komentarz na temat f2p SWTOR, szczególnie na początku o tym jak gracze zostali "wynagrodzeni" za kupno gry i płacenie abonamentu.
[64]
Przeczytałem sporo, ograłem też nie jeden grywalny wyrób. Nie wiem co głupiego widzisz w stwierdzeniu, że rozrywka kosztuje. Przecież to oczywiste.
Może rzeczywiście nie byłem precyzyjny, powinienem napisać: rozrywka na wysokim poziomie kosztuje.
Oseth --> No i ok, każdy ma swoje zdanie. Mi wiele tytułów typu AAA nie dało tyle frajdy co niektóre f2p ;)
Infetrus ---> " chciałbyś aby gra była na równym poziomie dla każdego i do tego za darmo" - Ty chyba jakiś nie bardzo jesteś?
Ja bym chciał? Chyba zwariowałeś. Czytałeś moje posty tak w ogóle?
""Co do STO, nie zapominaj, że ZENy możesz kupować za walutę z gry, a ograniczenia nie są pokroju SWTOR" - to jest dopiero od dwóch Sezonów. Kiedyś - przez bardzo długi okres czasu - dostęp do niektórych itemów (przede wszystkich statków) dających znaczącą przewagę była tylko za kasę.
Bardzo możliwe, że w pewnym momencie Cartel Coins będzie można dostawać za wykonywanie zadań, achievementy, zaliczanie flashpointów, czy zaraza wie za co. Tak jak Turbine Points w LotRO. Tam wystarczy się raz w miesiącu zalogować, żeby ileś tam dostać.
Leon_Willy ---> "Poza tym zamiast wypowiadać się teoretycznie, powinieneś zagrać w kilka tytułów typu f2p" - tu mnie rozbawiłeś wyjątkowo. Nie no, to jest przecież oczywiste, że nie grałem i tylko sobie teoretyzuję.
" jednak kto gra i ich używał, ten wie, że nie gwarantują zwycięstwa." - co Ty bredzisz? Nic - NIC! - nie gwarantuje zwycięstwa jeżeli nie wiesz "jak to zjeść". Ale nadal daje przewagę nad kimś kto nie ma konta premium, albo nie zapłaci. To, że są przejściowe między-między nie ma znaczenia.
Występuje dzięki nim różnica - znacząca różnica - pomiędzy dwoma graczami startującymi z tego samego poziomu. Gracz dysponujący kasą z miejsca ma przewagę nad graczem, który jej nie ma.
A w SWTOR - jakąż to niezwykłą przewagę np. w PvP daje Ci dodatkowe miejsce w banku?
"A tutaj nie ma żadnego f2p (...) To rozszerzony trial i tyle." - ależ ja - i inni - piszę o tym od samego początku, od kiedy zaczęło być wiadomo jakie będą ograniczenia!
ZAWSZE twierdziłem, że to trial - mocno rozszerzony w stosunku do innych tytułów - ale TRIAL.
Nazwa, którą BW/EA sobie wykminiło jest wysoce niefortunna. Prowadzi do właśnie takich dyskusji.
Z drugiej strony patrząc tak naprawdę na to co gra oferuje jako darmowy content - można ją śmiało nazwać F2P.
Masz dostęp do wszystkich, pełnych class story, możesz osiągnąć max lvl, możesz brać udział w PvP, Flashpointach.
Zgodnie z "definicjami, które się tu przewijają, to realna kasa tylko i wyłącznie pozwala na kupienie "ułatwień w lvlowaniu, craftowaniu, PvP, itd.
Bo do tego wszystkiego MASZ dostęp - ograniczony, ale MASZ.
"A tutaj nie ma żadnego f2p, skoro na lvl 50 skille zajmują 4 paski, a Ty bezpłatnie dostajesz 2" - kompletnie mylisz pojęcia. Czy brak dwóch pasków więcej UNIEMOŻLIWIA Ci grę do tego stopnia, że MUSISZ wykupić następne? Nie, tylko ogranicza.
Tak naprawdę to można to chyba nazwać F2P Trial. Bo chyba trzeba by stworzyć nową nazwę dla takiego modelu.
No tak... Hellmaker, następny użytkownik który kłóci się dla zasady byle mieć ostatnie słowo. Najwyraźniej nie masz pojęcia jak ma działać f2p.
F2P ma działać tak by swoja upierdliwością zmusić ludzi do kupna abonamentu / premium. Jeżeli ktoś myśli że utrzymują drogą strukturę serwerów i suport bez liczenia na zysk jest bardzo naiwny.
Hellmaker --> Może mniej spiny? Pasek zluzuj, albo szelki.
"Czy brak dwóch pasków więcej UNIEMOŻLIWIA Ci grę do tego stopnia, że MUSISZ wykupić następne? Nie, tylko ogranicza."
Może tak, może nie. Na pewno twórcy wykazali się sporą inwencją, aż dziw bierze że nie ograniczyli liczby wykonywanych questów na tydzień, albo dziennej przebywanej odległości przez bohatera. To też przecież nie uniemożliwia gry, tylko ją ogranicza ;)
Poza tym polecam link z postu [65], panowie bardzo ładnie wyjaśniają dlaczego się zawiedli na tym dziwacznym modelu f2p. A może raczej modelu zaganiacza do ponownego płacenia abonamentu. Tak czy siak, wszystko tu się rozbija o nazwę.
Leon_Willy ---> " panowie bardzo ładnie wyjaśniają dlaczego się zawiedli na tym dziwacznym modelu f2p" - oni się zawiedli. Czy to znaczy, że wszyscy się zawiedli? To są jacyś guru MMO gamingu, że ich zdanie jest absolutne i niepodważalne? Urocze.
Uprzedzę - tak znam ich z innych filmików. To była ironia.
"A może raczej modelu zaganiacza do ponownego płacenia abonamentu." - WHOAH! Odkryłeś Amerykę! LUDZIE! Wiedzieliście, że F2P to zaganiacze do płacenia abonamentu albo wykupu kont Premium?! Nie? No to już wiecie!
*pędzi napisać zgłoszenie Leona_Willy do Nagrody Nobla z dziedziny ekonomii*
Infetrus ---> "Najwyraźniej nie masz pojęcia jak ma działać f2p." - Oczywiście na drodze eliminacji - Ty masz rację i wiesz jak ma działać F2P. Przepraszam już nie będę się wdawał w dyskusje ze specjalistą od modeli biznesowych MMO.
I dodam coś co pewnie rozwścieczy adwersarzy - NIE ma gier, które można z czystym sercem nazwać FREE to Play. Nie ma. W ten czy inny sposób płacisz.
[mały edit] Nie ma sensownych gier, które tak można nazwać. Bo niszowego badziewia jest na tony.
W tym filmiku http://youtu.be/TFDESAIkmlE świetnie podsumowali F2P model SWTOR-a : One giant clusterfuck.
Dla mnie FP w STWOR miał podnieść grę. Podnieść jej PvE i PvP i co? Limit tu, limit tam... Abonamentowcy dalej czekają na WZ, Flashpointów nie ma z kim robić... F2P w STWOR jest tragicznie rozwiązane. Rozumiem ograniczenia, ale zastrzyk graczy F2P miał również uprzyjemnić grę abonamentowcom, co sie nie stało... Limit kredytów, które mogą posiadać "Ci gorsi" nie ożywi rynku, ograniczenia w rozwijaniu profesji też nie. Jeśli podobają mi się flashpointy to z miłą chęcią kupię abo i zagram w Operacje. Jeśli chcę mieć dostęp do lepszych pancerzy /zwyglądu/ tez go kupię. Takie ograniczenia jakie dostały zaimplementowane nie zachęcą wielu, bo nie doznają oni nawet odrobiny z komfortu grania na abo. Tak działa ludzka psychika. Wielu ludzi grę ocenia po pierwszym kontakcie. A ten jest... fatalny. Nawet wiadomości nie można wysłac do kumpla... bo nie.
hehe - co poniektórzy się chyba ślinili że pograją za darmo bez żadnych ograniczeń, już się witali z gąską - a tu lipa - te niedobre kłamczuchy, nie dały wszystkiego :-)
Hellmaker --> Ale Cię to wszystko boli :D No ale ok, jedni się spinają z poważniejszych przyczyn, a inni z powodu gier :D
Gdzie napisałem, że to są guru gamingu? :D Chłopaki pokazują absurdy tego co wprowadził producent i tyle. Wiem, że niektórzy będą bardzo zadowoleni, a inni mniej, ale nie rób ze mnie idioty większego od siebie. No chyba, że masz zamiar sprowadzić ten wątek do formatu Ty, kontra reszta niesprawiedliwego świata :D
WHOAH! Odkryłeś Amerykę! LUDZIE! Wiedzieliście, że F2P to zaganiacze do płacenia abonamentu albo wykupu kont Premium?! Nie? No to już wiecie!
Znowu potwierdzasz to, że miałeś znikomy kontakt z grami f2p :D W ile grałeś tytułów, ze dwa się znajdą? :D Mój nowy guru :D Może poczytaj bez spiny mój pierwszy post, to się w główce rozjaśni o co mi chodzi :) Potem drugi raz ze zrozumieniem. No i jeszcze ze dwa razy, tak na wszelki wypadek.
Albo nie, nie wierzę Ci, masz odpowiedni fragment, jak na nowej maturze :D Tak będzie łatwiej i zaoszczędzimy na eksploatacji klawiatur :D
"W modelu f2p zazwyczaj elementy płatne dotyczą samego "end game", czyli zwykłego wyposażenia typu np. większy plecak na większy loot, epickiego wyposażenia, ulepszania, czy też instancji (przykładowo, tego nigdy nie spotkałem), czyli elementów bez których można się przez dłuższy czas obejść. Po pewnym czasie jeżeli gra Ci się podoba i chcesz grać w nią dalej musisz na nią przeznaczać irracjonalnie dużo czasu by dostać te elementy za darmo albo po prostu zapłacić za ulepszacze - tak działa ten biznes. Jedni się wykruszają, sporo jednak zostaje."
Nie ma sensownych gier, które tak można nazwać. Bo niszowego badziewia jest na tony.
Ładna zapora do trollowania. Powodzenia.
Pytanie do wszystkich narzekaczy czy grając w tą grę wyszliście poza druga planetę?
bo ja jakoś mam 20 level gram f2p jestem na "Tatoonie" kupuje sobie rzeczy na ah.
Powiedz mii plugu... Gdzie trzymasz itemy z ah? Nie mozna nawet powiekszyc plecaka za kredyty. Ograniczenia sa idiotyczne.
to co kupiłem to dla postaci mi taki plecak nie przeszkadza, poza tym gram tylko story mode więc te ograniczenia co do war zone innego mmo shitu minie nie interesują ja gram w tą grę dla fabuły a nie mmo więc nawet nie widzę że tam jakieś są ograniczenia. Ale tak ciekawości na huj tamte dodatkowe slot bary jak ja na dwóch się mieszczę.
UWAGA TA GRA TO JEST STAR WARS JAK NIE JESTESCIĘ FANAMI TO NIE MACIE CZEGO TU SZUKAĆ JEBANE TROOLE
Szczerze mówiąc dwa spośród (kontrowersyjnych) ograniczeń zapisuję... na zdecydowany plus. A są to:
- wyższe ceny u sprzedawców - jest to jedna z wielu rzeczy, które mnie irytują w grach, gdy mniej więcej w 3/4 gry mamy tyle kasy, że nie wiadomo, co z nią robić, bo twórcy "nie przewidzieli", że gracz jest w stanie zebrać np. 999.999 jednostek (tak np. miałem za każdym razem w Mass Effect, żeby pozostać przy BioWare)
- wolniejsze zdobywanie XP/lvl - podobnie jak wyżej lubię doceniać to, co robię i patrzeć jak stopniowo moja postać przeistacza się w kozaka, a nie tak rachu ciachu i po wszystkim, że nawet nie mam czasu wypróbować połowy skilli i przetestować taktyki walk
Inni mogą oczywiście uważać inaczej, ale z mojego punktu widzenia to wyszło modelowi F2P na dobre.
Pewnie, są ograniczenia, które trochę są upierdliwe (najbardziej QB bo to się ciągnie przez całą grę niezależnie czy gramy fabułę, flashpointa czy cokolwiek innego), inne tylko na początku (np. sprint od 15 lvl), ale jest też wiele ograniczeń, których i tak nie zauważam, bo nawet gdyby ich nie było, to i tak bym z nich nie korzystał (np. The Old Republic: Zwierzaki, ujednolicenie koloru i tego typu bzdury).
Leon_Willy ---> "dotyczą samego "end game", czyli zwykłego wyposażenia typu np. większy plecak na większy loot" - tak, tak. Większy plecak to zaiste "end game" :) Geniusz :)
"czy tez instancji" - uhu, instancje to też "end game". "przykładowo, tego nigdy nie spotkałem)" - no to po cholerę to podajesz jako przykład? Czy może po prostu akurat w tym jednym MMO w które grałeś tego nie było, to założyłeś, że mogą się zdarzyć?
"ulepszania," - następny przykład "end game".
Wiesz w ogóle co to znaczy? Czy gdzieś przypadkowo znalazłeś w jakimś wątku o MMO?
"Chłopaki pokazują absurdy tego co wprowadził producent" - z ich punktu widzenia. Zapewne znajdzie się sporo ludzi, którzy nie zgadzają się z częścią ich zapatrywań.
"Znowu potwierdzasz to, że miałeś znikomy kontakt z grami f2p" - tak, tak oczywiście *głaszcze po główce Leon_Willy".
"W ile grałeś tytułów, ze dwa się znajdą?" - Zadam Ci to samo pytanie. Odpowiesz? Czy pozmyślasz? A może po prostu teoretyzujesz na podstawie recenzji Guild Wars ? :)
"ale nie rób ze mnie idioty większego od siebie" - a po co mam to robić? Sam sobie doskonale radzisz.
"Ładna zapora do trollowania." - no to przecież oczywiste, że gry z litości nazywane MMO, gdzie mają ze 3000 tys. graczy, z czego połowa się loguje raz na miesiąc są godnym przedstawicielem MMO F2P i na ich podstawie można określać każdy tytuł.
wert ---> " co poniektórzy się chyba ślinili że pograją za darmo bez żadnych ograniczeń" - obawiam się, że takich nie można raczej określać "poniektórzy". Raczej znakomita większość narzekaczy. Biedactwa. Nie da się gry zassać z torrentów i scrakować, tylko trzeba płacić. Cóż za nieszczęście i afront dla nich.
- wyższe ceny u sprzedawców - jest to jedna z wielu rzeczy, które mnie irytują w grach, gdy mniej więcej w 3/4 gry mamy tyle kasy, że nie wiadomo, co z nią robić,
Spokojnie, dzieki limitowi kredytow, pewnie nie bedziesz nawet w stanie nic pozniej kupic bo bedzie drozsze niz limit :).
I jeden do drugiego o tym jakie życie długie.. Lepiej byście napisali czy warto w to zagrać a nie rzucali się mięsem.
Ja nie jestem zawiedziony. Co prawda to dla mnie sam poczatek i pewnie natne sie jeszcze na jakies utrudnienia, ale te dotychczasowe mi specjalnie nie wadza. Jak dotad najbardziej irytujacy to ten ze za niektore questy gracze f2p nie dostaja co cenniejszych na danym etapie nagrod.
troche mnie przerazila dzis kolejka jaka zastalem (to dla mnie nowosc w sumie). Bylem cos kolo 1500 miejsca w kolejce do RedEclipse. Tyle ze w sumie samo oczekiwanie nie trwalo jakos przerazajaco dlugo - 20 minut mniej wiecej. Plus taki ze mozna alt-tabnac i zajac sie innymi rzeczami co jakis czas zerkajac jak tam wyglada sytuacja.
Mam tylko pytanie do wyjadaczy TOR'a :) - jak to jest z lootem. Siekne powiedzmy grupe kilku mobkow, z czego 2 mi rzuca jakies itemy. Podnosze z pierwszego - drugi znika. Czasem jednak nie - i moge podniesc oba. Od czego to zalezy? (oczywiscie zdarza sie to gdy jestem sam w okolicy wiec nikt inny nie podnosi tych itemow). Bug? Ograniczenie dla f2p?
Sama gra niczym specjalnie mnie nie zaskoczyla - ale tez i nie zawiodla moich oczekiwan. Lamie troche zasad kanonu SW, ale to szczegol :)
I oczywiscie powiela wszelkie schematy mmo wraz z ich bledami :)
Moim zdaniem warto. A czy czy nie zmienie zdania jak pogram dluzej to insza inszosc.
W TOR loot podnosisz od razu ze wszystkich mobow w danej odleglosci, jak czegos nie podnioslo znaczy ze bylo dalej niz mechanika przewiduje. Nikt inny poza toba nie moze tego podniesc, chyba ze jestescie w grupie. Inaczej po prostu tego nie widza.
A widzisz, o tym nie pomyslalem :) To calkiem mozliwe ze jak podnosilem z dwoch to byly dosc odalone.
Dzieki.