Nasz kraj jest naprawdę piękny i w każdym jego zakątku można znaleźć coś dzikiego. Wrzucajmy zdjęcia tego co nie okiełznane i nieudomowione. Wrzucajmy zdjęcia bez znaczenia na jakość ale tylko swojego autorstwa.
Jako, że pomysł Tygryska się przyjął i poprzedni temat się rozrósł niczym rzęsa na stawie, pozwoliłem sobie założyć drugą część.
Na dzień dobry zdjęcie z mroźnej zimy 2010, tak ażeby się ochłodzić nieco, bo za oknem znowu upały :)
Poprzednia część: https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=12121168
Podwieszony :) Również Władek, poteżna burza w oddali :)
Pomysł i tak pewnie nie wypali, ale jakby dało radę pozgrywać zdjęcia ale orginały, bez watermarka gola (Ci którzy byliby chętni je udostępnić) i wrzucić w jedną paczkę i zgrać gdzieś na serwer, ew na picasę? :) Można by sobie ściągnąć i pooglądać w surowej rozdzielczości i jakości i pewnie ustawić na tapetę :)
Szczerze mi się nie chce, żona ma manię porządkowania zdjęć według dat, każdy dzień jest w osobnym folderze, zdjęcia, które umieszczałem w poprzednim temacie pochodzą z kilku lat, z kilkudziesięciu folderów, za dużo roboty :)
Przynamniej porządek masz :) Ja tam trzymam fotk ina płytach w 5 szufladach, kartach pamięci, dwóch kompach (który jeden stoi bo nie działa) i wogóle mam bajzel :)
To i ja zaznacze obecnosc w nowej czesci. Zdjecie to taki niepozorny ciek w rezerwacie Słotwina pod Tarnowem. Sam rezerwat malo ciekawy (chyba ze ktos kocha paprocie - sa tu ich dziesietki tysiecy) ale ta rzeczka jakos zwrocila moja uwage.
A co do nieodgadnietej zagadki z koncowki poprzedniej czesci to jest to oczywiscie skałka Czarownica w Skamieniałym Miasteczku pod Ciężkowicami. Jesli kogos kiedys zawiedzie droga w te okolice to koniecznie musi wpasc z aparatem, jest czego szukac. (z ciekawostek - Paderewski w tym terenie spedzal mnostwo czasu w pewnym okresie swego zycia, potem twierdzil ze sporo natchniania zawdziecza wlasnie wedrowkom wsrod tych form skalnych).
może to nie polska przyroda ale gdyby ktoś chciał zobaczyć atrakcje berlińskiego zoo
http://porywaczzwlok.blogspot.com/2012/08/berlinskie-zoo.html
zdjęcia nie wkleję, bo nie jest to polska przyroda ale linka dla ciekawości tak
i powiem wam, że dla dzieci to może i atrakcja, ale ja szybko załapałem dolinę widząc te wszystkie zwierzęta w klatkach
i powiem wam, że dla dzieci to może i atrakcja, ale ja szybko załapałem dolinę widząc te wszystkie zwierzęta w klatkach
Też tak miałem, szkoda patrzeć na te lwy i małpy pozamykane w klatkach i szklanych pomieszczeniach, widać, że nie lubią tego. Co innego wodne zwierzęta, foki i bodajże wydry - szaleją wszędzie. :D
Ale ogólnie zoo fajne, byłem ze dwa albo trzy lata temu.
A ja tam sobie tłumaczę, że pomimo życia w niewoli, to przynajmniej żyją i nie głodują, na wolności słonie mogłyby zostać zabite dla swoich ciosów, inne zwierzęta mogłyby zostać odstrzelone na futro a jeszcze inne zdechnąć po skręceniu łapy. Wolałbym co prawda oglądać je na wolności, lub w rezerwacie jakimś, ale w Zoo tak źle nie mają.
Inna sprawa, że zapewne większość z tych zwierząt to zwierzęta, które w niewoli się urodziły i innego życia nie znają.
A i Mutancie, nie miałem na myśli całych folderów, ale te zdjęcia,k tóre wrzuciliśmy do tego wątku :) Ale zapewne i tak nie będzie sie chciało nikomu szukać ;)
poltar -> widok na rzeczkę jak z Crysisa :)
Pająk znaleziony w lesie sosnowym zaraz nad wybrzeżem. Niestety nie wiem, co to za gatunek.
[10] Wiem, gdyby to były całe foldery to by było prościej, bo nie musiałbym do nich wchodzić i szukać zdjęć tutaj wrzuconych :P
[11] Konkretny rozmiar :)
dzisiejsza wizyta w puszczy noteckiej zaowocowała kilkoma ciekawymi zdjęciami
kwitną wrzosy i wokół nich się dzieje aktualnie
oraz śmigłowcowo
jak się podoba to tutaj macie kilka więcej zdjęć: http://porywaczzwlok.blogspot.com/2012/08/wrzosowa-puszcza-notecka.html
Mutant -> zajebiste zdjęcia z tym pająkiem. Szkoda biedronki :( Na drugim widaćjak wypuszcza nić z odwłoka - super! :)
Miejscowe niebo po pochmurnym i burzowym dniu :)
to chyba do mnie pisałeś :)
ale biedronka złapana przez pająka wypuściła taki żółty płyn spod skrzydeł i pająk stracił zainteresowanie a następnie biedronka się z sieci urwała
tygrysek - z tego co piszesz to byla to Harmonia axyridis - biedronka azjatycka. Ten mechanizm obronny ktory opisales o ile wiem nie wystepuje u naszych rodzimych siedmiokropek (ale pewnosci 100% nie mam).
"Po za tym w sytuacji zagrożenia wydzielają żółtą ciecz, będącą ich hemolimfą. To mechanizm obronny mający zniechęcać drapieżniki. Ciesz ta może z łatwością osadzać się na meblach, ścianach czy ubraniach i to niestety trwale. Po za tym, może ta hemolimfa także prowadzić do uczuleń u ludzi."
/edit. Alez jestem dzis inteligentny, identyfikuje biedronke po opisie a obok mam zdjecie, z ktoirego wynika ze to jednak nasza pospoliciucha. A doksztalcilem sie troche i okazuje sie ze ten mechanizm jest jednak ogolnogatunkowy. Juz wiem czemu po roztaraszeniu biedronki zawsze mialem zolte palce :)
Świetne zdjęcia tygrysek:)
Coś w rodzaju "hybrydy" natury i dzieła człowieka. Zrujnowany i już zarośnięty ośrodek wypoczynkowy Kozubnik w Porąbce, niedaleko Bielska Białej.
kubicBSK - uwielbiam takie miejsca. ostatnio zwiedzałem opuszczoną gazownię w Czarnkowie: http://porywaczzwlok.blogspot.com/2012/08/gazownia-w-czarnkowie.html
HUtH - to zdjęcie z jakiegoś parku?
Zarąbisty pająk [15]. Jakbym National Geographic oglądał :)
Tygrysku jak będziesz w okolicach Krakowa, to możesz zajrzeć do Miękini, jest tam opuszczony kamieniołom, a obok, w dolinie nad rzeczką baza, do której szedł urobek z tego kamieniołomu. Tam na wagoniki i dalej na stację pkp a potem w świat :) Swego czasu szła również kolejka linowa o długości dobrych 5 kilometrów, prosto z kamieniołomu na bocznicę PKP. Dziś po niej zostały tylko fundamenty po słupach rozstawione co kilkaset metrów w szczerym polu.
http://blog.ledera.pl/2009/11/30/mlyny-kamieniarskie-w-miekini/ (nie moja strona i nie moje fotki). Ostatnio teren niestety tam został trochę wyczyszczony z krzaków i ogólnie rozdeptany, bo w tej okolicy rozgrywane były ostatnio po raz któryś mistrzostwa europy w trialu.
No tak, sorry Panowie, pomyliłem Was :) Ale kurde, kto by pomyślał, że taka milutka, fajniutka biedrona ma takie asy w rękawie :)
Lilija pieszczotliwie dbana przez mamę. Niestety złamała się pod ciężarem kabla podczas koszenia trawy...
tygrysek <- z Leśnego Parku Niespodzianek w Ustroniu. Jelenie i muflony się tam swobodnie przechadzają, co jest naprawdę super, a jest też sporo innych zwierząt i dużo ptaków(z pokazami). Zabawne, że nie trafiłbym tam nigdy, gdyby nie kiepska pogoda, a tam nawet w deszczu jest spoko.
[25] Ptaki drapieżne nawet w niewoli wyglądają dumnie :)
Zachód słońca, w tle osiedle Manhattan w Cisnej w Bieszczadach.
kozacka nazwa tego osiedla
i kwiat fajnie sfotografowany, taki zwykły a wyciągnięty z tła
mały89 - mogłeś jeszcze bliżej zrobić to zdjęcie a tło byłoby bardziej rozmyte. albo się obrócić i wybrać lepsze tło, które tak nie odwraca uwagi. a kwiat piękny
ja widziałem bielika w naturze z kilku metrów. w sumie to z kilku centymetrów, ale gdy okazało się, że jest żywy ale postrzelony to już z kilku metrów. gigantyczny ptak.
Kilka z ostatniego weekendu
Tu Pani gąsienica niestety była martwa ale do pozowania idealna :)
Rosły na działce. Zostawiłem je na tydzień to już były kapcie. Dla grzyba to maks 2-3 dniu żeby wyrósł i można zrywać
Dzięki. Ale gdy robiłem to zdjęcie nie myslałem o tle, tylko żeby ładnie złapał kwiat. Tym bardziej o wrzucaniu go tutaj :)
Co do nazwy osiedla to osiedle mojego kuzyna w mieścinie też jest nazywane manhattan. Poprzeczne ulice i małe jednorodzinne domy :)
Bielik zabija samym spojrzeniem :D
[11] [15]
To są pająki z rodziny krzyżakowatych, po prostu, krzyżaki. To jeden z najbardziej rozpoznawalnych i najpospolitszych pająków w Polsce.
U nas na ogrodzie roi się od nich. Pełno sieci, a na środku siedzą i czekają na zdobycz te piękne pająki.
Dzisiaj dałem jednemu na obiad mrówkę. Może niezbyt obfity posiłek, ale zawsze coś. Od razu się rzucił na nią i oplótł ją błyskawicznie i unieruchomił, po czym zdaje się ukąsił, i wrócił na miejsce. Zapewne wpuścił mrówce swój jad który ją rozpuści od wewnątrz a potem to skonsumuje :)
Na terenie naszej działki dziesiątki lat temu był las, więc ściółka jest taka typowo leśna. Jest sporo mchu.
Co roku wyrastają tutaj podgrzybki ;)
Jest także sporo gniazd ptaków, między innymi kosów i szpaków. Mają tutaj niezłą wyżerkę, bo mamy winogrono. No i owocem cisu też chyba nie pogardzą.
No i gołębie, co roku gniazdują na jednym z drzew obok domu.
Jeden spadł z drzewa i się nim zaopiekowaliśmy. Siedział w domu jak kura i kręcił się pod nogami. Gdy nauczył się już latać, całymi dniami gdzieś fruwał, ale kręcił się wokół domu raczej i na noc wracał spać do klatki. Pewnego dnia przepadł na rok czasu. Myśleliśmy że może go coś zjadło, albo ktoś go ubił, bo był dość oswojony. A tu z miesiąc temu się pokazał. Dał się pogłaskać, siedział pół dnia na gałęzi i znowu odleciał. Chciał się pewnie przywitać i pokazać, że nic mu nie jest i znowu wyruszył w swoją drogę ;)
Wiem że to nic specjalnego ale nie mam profesjonalnego sprzętu i zdjęcia zostały wykonane jakimś starym, kiepskim aparatem wymierzonym w 30 letnią lornetkę made in USSR ;)
2
Ogólnie zdjęcia zostały zrobione przed chwilą, nasz Satelita dzisiaj ładnie świeci :) Jednak przez samą lornetkę tz bez aparatu znacznie lepiej wygląda ;p
[36] Krzyżaków w tym roku jak na potęgę, chyba jakąś akcję zbrojną szykują. Co idę do piwnicy to muszę przebijać się przez monstrualną sieć, niczym Frodo we Władcy Pierścieni. I pająkowi nic to nie przeszkadza, że zniszczyłem mu stołówkę już kilkadziesiąt razy.
Wczoraj malując barierkę na moście, mogłem się poprzyglądać jak inny wielki krzyżak rozwija swoją sieć na przybrzeżnych chaszczach z nitkami podporowymi przypiętymi do mostu, temu już nie chciałem przeszkadzać i musiałem łazić później dookoła :)
I przy okazji pierwszy raz zobaczyłem, że trzmiele budują gniazda jak ich mniejsze kuzynki pszczoły, zawsze mi się wydawało, że to są samotnicy.
Zrobiły gniazdo w spróchniałym pniu, który się pode mną złamał jak chciałem zejść pod most, dopiero po jakiejś godzinie zauważyłem, że złamał się akurat w miejscu gniazda trzmieli, na szczęście nie są to agresywne owady i nie przegoniły mnie stamtąd. Do wieczora zdążyły sobie naprawić szkody, wygrzebując próchno z pnia i przykrywając wystającą część gniazda. Mam nadzieję, że zima przez to ich nie wykończy.
Miałem porobić zdjęcia, ale raz, że nie chciało mi się od pracy odrywać, myć rąk itd, a dwa, że musiałbym z aparatem podejść blisko, a nie chciałem ich prowokować, w razie ucieczki mógłbym zmoczyć aparat w rzece.
edit
Poszedłem teraz zobaczyć jak wygląda sprawa trzmieli i ich odbudowy, zastałem tylko zgliszcza :/ Coś je w nocy odwiedziło, pniak został do końca rozszarpany, wcześniej jeszcze nad gniazdem było trochę drzewa, teraz wygląda jak po wybuchu petardy. Ciekawe jakie stworzenia u nas zajmują się takim procederem? Kuny mogą dorwać się do gniazda takich owadów?
Jak macie ładne, czyste niebo spójrzcie na Księżyc :) Dzisaj druga pełnia w miesiącu i jeszcze przybiera kolor niebieski :)
Niestety, dzisiaj go nie widzę. Sam za jakiś czas pewnie kupię teleskop i wtedy się pobawię w astrografa ;P
[40][41]
Też ciekawi mnie to co mogło dobrać się do tego gniazda. Ptak czy może jakiś ssak? Prędzej jakiś mały futerkowy drapieżnik. A może jakiś idiota z kijem zniszczył im gniazdo. Choć to w nocy, to nie wiem.
Gniazdo trzmieli to jeszcze nic. W wywietrzniku w moim domu miałem gniazdo szerszeni. Ale to kilka lat temu. Potem przeniosły się do nieużywanego garażu. Co wieczór cholera mi wlatywały do pokoju gdy okno było otwarte.
Bałem się ich, bo są agresywne i mogą zaatakować. I ciężko takie bydlę wypędzić. Na szczęście większość wlatywała do żyrandola i tam ginęła smażąc się.
No i niezła dżungla :)
Idiota z kijem odpada, bo nikt o tym nie wiedział poza mną, a poza rodziną nikt przez most nie przechodzi, prowadzi on tylko do mojego domu :)
Podejrzewam najprędzej jakiegoś futrzaka, bo jest ich u nas trochę, ptaki nocą raczej nie buszują. Zresztą które ptaki u nas się interesują niszczeniem uli?
Szerszenie to jedyne owady, wobec których odczuwam lęk (nie paniczny, jak arachnofoby wobec pająków, ale zawsze się zepnę jak gdzieś jakiś lata) bo za łebka nadzialiśmy się na gniazdo, też w starym pniu, które zachciało nam się zniszczyć. Nie wiem jakim cudem, ale użądlił mnie tylko jeden z całej chmary, ale za to w głowę. Okropny ból dla takiego gówniarza, myślałem, że mnie zabił :)
A żeby tak bez zdjęcia nie zostać, wrzucę zdjęcie z zamku w Olsztynie (pod Częstochową), co prawda nie jest to nieujarzmiona przyroda, ale jak najbardziej urokliwe miejsce z polskiej ziemi :)
Kiedyś już wrzucałem zdjęcie z wycieczki do tego miejsca, mam nadzieję, że nie to samo.
Użądlenie szerszenia jest naprawdę okropne. Moją mamę raz użądlił, a jest uczulona. Na szczęście nic się nie stało poważnego. Ja się szerszeni boję przez właśnie ich agresywną naturę i użądlenia.
A fobię to ja mam do wijów. Jak widzę wija, co mam straszliwe ciarki na plecach, coś mi się robi i drgawek dostaję. W Polsce na szczęście są tylko małe wije, no ale one wystarczą do tego, by mnie przerażać.
Ważka uchwycona przy plaży w Ustce ->
[41] Niektórzy jednak mieli racje, dziki kraj:)
[51] Blair Witch Project, bałbym się przy takiej mgle zapuścić w las.
Baśniowe jest to zdjęcie, gratuluję.
jak się dobrze przypatrzycie to widać kropelki mgły
a tutaj cała seria: http://porywaczzwlok.blogspot.com/2012/09/mglista-puszcza.html
tygrysek ==> Zdjęcie z [54] w miniaturze wygląda jak lepsza wersja okładki "Belus" Burzum.
Fajne te wasze zdjęcia ;) btw taki efekt jak na przykład w [58] gdzie jakiś obiekt jest wyraźny a reszta taka ziarnista/rozmyta się uzyskuje za pomocą jakiś ustawień w aparacie czy jest to obrobione na komputerze?
Ostrość ustawiona na pierwszy plan (w tym przypadku belę siana) reszta z automatu jest zamazana, bez ostrości. Dokładnie tak samo, jak przystawisz sobie palec 20 cm od oka, a potem popatrzysz na ścianę 2 metry od oka, raz będzie ostry palec i zamazana ściana, raz zamazany palec i ostra ściana.
jeżeli masz lustrzankę to takie efekt rozmycia dodatkowo możesz pogłębić poprzez regulację przesłony. czym bardziej otwarta przesłona tym większe rozmycie tła i odwrotnie
nazywa się to głębia ostrości
tutaj bardzo mocno otwarta przesłona przez co głębia ostrości jest bardzo mała ->
Piękność (całkiem sporych rozmiarów), która niestety została zadeptana lub co najwyżej przegoniona, bowiem drzewko o które zaczepiła sieć zostało wycięte. :(
[63] Bydlak :)
Lis napotkany nieopodal naszego domku w Bieszczadach. Wygrzewał się na blaszanym daszku nie bojąc się niczego.
Wygrzewał się na blaszanym daszku nie bojąc się niczego.
Nie bał się to może był wściekły? ;) U moich dziadków na wsi też pełno lisów biega. W lecie gdy jedzie się na pole ciągnikiem to tylko śmigają przez pola.
[63]
Piękny pająk :)
Lisy są sprytne, szybko się uczą jak otworzyć niedomkniętą bramkę do kurnika, szybko też oswajają się z ludźmi na odległość. Jak ich tylko nikt nie przegania to dają człowiekowi kilkanaście metrów. Te wściekłe są agresywne i nieobliczalne.
24 grudnia 2009, planty w Krakowie. Miejska przyroda też potrafi być urokliwa.
Znowu odbiegam od tematu :) Byłem wczoraj na zamku w Bobolicach, słyszałem, że jest remontowany, ale spodziewałem się czegoś takiego, jak z zamkiem leżącym kilka kilometrów od mojego domu, w Rudnie. Że coś tam podratowali, byle dało się pozwiedzać, a tutaj efekt mnie totalnie zaskoczył. Zrobili z tego drugą Pieskową Skałę, pieniędzy musieli tam utopić od groma, ale efekt zacny, aż się człowiek rozmarzył, jakby tak wszystkie zamki u nas uratować :)
ładny ten zameczek
a ja nie mogłem się powstrzymać by nie uwiecznić dzisiejszego zachodu słońca
Jeżeli nie mylisz mnie z Tygryskiem, to się cieszę :)
Bombowy nalot na zalewie rożnowskim (zdjęcie marne jakościowo, bo wycięte ze znacznego powiększenia, w oryginalnym rozmiarze ptaka prawie nie widać).
Tygrysku jak widzę twoje wschody i zachody, to zawsze sobie mówię, że się w końcu wybiorę i też zrobię zdjęcia, ale jakoś nie ma kiedy ;(
zachody i wschody są przewidywalne :)
jak już się zbierać w sobie to na wschód polecam. po godzinie 6 słońce się budzi i daje niesamowite efekty wizualne
Też mi ten zamek od razu na myśl przyszedł jak tylko zobaczyłem pierwszy raz Bobolice.
Jakby ktoś był zainteresowany to tutaj jest co nieco napisane o odbudowie: http://www.jaroslawlasecki.pl/pl/publikacje-prasowe/odnowiciele
1#
Dziwnów 2008
2#
Dziwnów 2008
drugie mi się bardziej podoba jeśli chodzi o kompozycje
fajne światełko no i bałtyk bardzo wdzięczny
[77] Świetne, ostatnio przeczytałem Rękę Mistrza, ten statek taki podejrzany przez to się wydaje :)
Już niedługo wycieczka byle szosą będzie jak jazda na drugą stronę tęczy, czekam aż się zaczną drzewa barwić.
[77] Latający holender? :)
1
2
To ta rzeka. No. Jak jej tam. "Do jajec" czy jakoś tak ;)
Góry nasze, ale widok z perspektywy Słowacji ;)
Narmo - zmniejszaj proszę rozmiar, bo się słabo ogląda
a mi dziś się udało ustrzelić pioruna
A to burze jeszcze są, myślałem, że wymarły jak dinozaury. Najsłabszy rok pod względem burz jaki pamiętam, raptem kilka i tylko jedna poważniejsza. W ogóle deszczu też mało, stąd moja rzeka sięga do kostek raptem, zamiast do kolan jak kilka lat temu. Słyszałem zresztą, że Wisła w Warszawie również jest do przejścia prawie z suchą nogą ;)
Droga na zamek w Czorsztynie, przyjechaliśmy za wczas, pocałowaliśmy klamkę na bramie i pojechaliśmy do Niedzicy.
wodospad mi się podoba. szkoda, że w mojej okolicy spadającej wody nie uraczę ... no chyba, że z kranu
Mutant z Krainy OZ no właśnie ja też zauważyłem że w tym roku pod względem burz lipa totalna.. naprawdę cienko. W mojej okolicy chyba nie było ani jednej normalnej burzy, zawsze tylko przechodziło :/
a nad Poznaniem burz sporo, bo aglomeracje miejskie skutecznie napędzały superkomórki burzowe
zresztą polecam: gdziejestburza.pl
EspenLund wreszcie tutaj zawitałeś :)
Mnie się najbardziej podobają trawy z [93].
Pasikonik buszujący po pokoju.
Kadr przesunięty nieco w prawo.
Chłopaki tutaj wrzucają takie zdjęcia, że bezproblemowo można by z nich zrobić fototapetę:)
kubicBSK - wystarczy się troszkę podszkolić i nawet komórką można robić fototapety. w pięknej okolicy mieszkasz :)
KubicBSK -> To bsk to od bielska? Byłem dwa dni temu, znajome widoki się mi to wydają :)
Zalew Chechło, koło Chrzanowa.
Ja też dodam kilka fotografii.
To tylko kawałek ogrodu. Jabłonie widoczne na zdjęciu są przedwojenne. Dużo przeszły ale rodzą do dzisiaj dorodne i smaczne jabłka. Co 2 lata.
A to gołąb który rok temu mieszkał ze mną w domu ;p Nie znam się zbyt na ptakach, ale to chyba był grzywacz ;p
Bardzo lubił siadać mi na głowie czy na ramieniu i spał. Mam takich fot kilka ale nie będę wstawiał lepiej ;p
Wczoraj widziałem też u siebie w pokoju dużego kątnika domowego, ale nie udało mi się zrobić zdjęcia.
BSK - to skrót od osiedla Beskidzkiego. Taki gimbusiarski nawyk, że każdy mój nick kończę "BSK":)
w pięknej okolicy mieszkasz :)
A dziękować:)
Zainteresowanie tematem widocznie spadło :(
Wczoraj zdobyliśmy Babią Górę, pogoda niestety nie rozpieszczała i na dobre zdjęcia nie było szans, aparat zaraz po wyjęciu zrosił się jakby go w wodzie zanurzono, nie przygotowałem się na to, że szkiełko będzie parowało i nie było jak go przeczyścić :(
Ale i tak coś tam się udało wypstrykać :)
Jedyne ostre zdjęcie, to biedronka na murku oporowym, bidula była tak wyziębiona, że zachowywała się jak zombie.
biedronka zażywała kąpieli :)
co do zdjęć, to czekam właśnie na mgły by stworzyć złotą polską jesień
Mgieł ci pod dostatkiem u nas, jednak wyjść na fotograficzne łowy nie bardzo jest jak.
Jesień w Krzeszowicach.
ale pięknie. u nas jesień startuje leniwie i mam nadzieję, że po weekendzie będę mógł się pochwalić nowymi zdjęciami
do aleja kasztanowa, czyli pomnik przyrody w drodze na moją działkę
był piękny zachód słońca
unikałem centralnego kadru, bo po prawej już tak ciekawe drzewa nie były
ale weekend spędziłem w samochodzie i z aparatem więc przez kilka dni będę miał co wrzucać
aleja wierzbowa ->
Tygrysku, miałeś dzisiaj cały dzień :) Taki mgły u nas dawno nie było. Jak w Silent Hillu :)
W niedziele również wylądowałem w lesie (chwała temu, kto wpadł na pomysł dziesiątek kilometrów asfaltowych dróżek szatkujących las, bez nich wyprawa z wózkiem byłaby niemożliwa), mgły co prawda już ustąpiły, ale między drzewami jeszcze teatr świetlny się odbywał :)
Jeden las, a jak różnie jesień z nim postępuje.
kolory bez życia - zostały ustawienia z babiej góry :(
<wyraża zachwyt zdjęciami>
Wybaczcie za spam ale mam małe pytanie ,czy jakbym chciał którekolwiek zdjęcie to mógłbym je dostać w większej rozdzielczości?
full nie udostępnię, ale podaj rozdzielczość jaka Ciebie interesuje oraz które zdjęcia a wyślę na maila
Pogoda się popsuła, liście z drzew lecą na potęgę, zaraz będzie po złotej jesieni :(
Mnie się podobajo i te z [146] w jakiejś rozdzielczości chciałbym rozsądnej, coby sobie na tapetę wrzucić. ;]
meryphillia.małpiszon.o2.pl
napisz jakiej rozdzielczości używasz w windowsie
a jesień mija szybciutko. babie lato rozciągnięte kołdrą ->
nono, zdjęcia wyglądają jak z internetu. :) Super zdjęcia, tak trzymaćpanowie, tylko szkoda, że we dwóch tworzycie ten wątek :( może warto by zmienić tytuł wątku i dodać słowa "wasze zdjęcia"? Może wtedy wąte kmiał większy odzew? Warto by spróbować :)
dla mnie to bez znaczenia
a w sumie EspenLund zaczyna też powoli wrzucać zdjęcia
więc jest nas trzech :)
malyb89, a dlaczego Ty nie wrzucasz zdjęć?
no to zapraszam do nowej i jedynej słusznej części
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=12381119&N=1