[192] niestety musze to sprostowac bo nie masz racji :P masz 2% szans na 1 akcie na item ilvl 63 i to moze byc bialy, niebieski, zolty, zakladajac ze jest tak jak Asmodeusz mowil czyli 1 na 50 zoltych (2%) jest dobrych i zakladajac ze jestes w czepku urodzonym farciarzem i leca ci tylko zolte ilvl 63 wiec masz 0.04% szansy na dobry item ilvl 63 jakos wychodzi to 1 na 2500 zoltych :) wiec gl&hf. Zdecydowanie wole mniej ale w lepszej jakosci niz masowe gowniane itemy :P
btw.Najsmieszniejsze ze przeczytalem ze legendarix ma szanse wypadniecia tak mala ze trzeba zabic ok 5k elit :) i moj pierwszy ktory mi wypadl to ok 5100 elit ubitych :) a niektorym wypadlo 20 :P a zabili 2000 :P
mi pierwszy unik wypadł w 1 akcie normala - przed salami agonii. drugi kiedy wrocilem do koszmaru na farme, nadzorca wypluł :)
[196]
No dobra, wszystko fajnie. Tylko wyjaśnij mi jedna kwestię: czemu znalazłem aż 14 stron takich samych pierścieni i żadnego innego? Nikt nie wystawił innych pierścieni? Trochę to głupie by było. Mam wrażenie, że system aukcji na AH jest centralnie sterowany a znaczna część przedmiotów jest wystawiana przez pracowników Zamieci.
[201]
To jest calkiem mozliwe - bo dobry ilvl63 to najlepsze itemy w grze, wiec 1/2500 wyglada ok. Ale pamietaj, ze ilvl61-62 z gatunku "dobry" tez moga dac grube miliony. Mowimy tu np. o shouldersach 200sily 150vita, 60% resist all (zamiast odpowiednio 250, 200, 70% na ilvl63). Ten pierwszy bylby wart dajmy 5mil, drugi 15, ale nadal oba sa juz superzajebistymi itemami wartymi zostawienia - czyli to co ja nazywam "dobrym" przedmiotem. Zreszta ja jako dobry okreslalem wszystko od 0,5mil golda na AH w gore. A ze wiekszosc to smieci nie warte nawet reprocessa u kowala to inna sprawa.
[205]
O ile mi wiadomo nie da sie.
A jak to jest z Blizzard Store ? Dostajesz kod za pieniążki z salda battle.net czy przedłuża ci subskrypcję ?
W Amerykach jest już aktywny patch 1.0.3a
http://us.battle.net/d3/en/blog/6514995/
Diablo 3 na najwyższym poziomie trudności to jakiś surrealizm, mam 15k damage i 45k zdrowia i nie mogę zabić złotego bosa :(
[204] tak ale to przy sytuacji gdzie same zolte leca :P a te 2% na ilvl 63 jest razem z bialymi i niebieskimi :) wiec realnie w najgorszym wypadku masz 1 dobry zolty item na 7500 :P co jest zenujace bo powiedzmy robisz starego dobrego warden/butcher runa i robisz to 30-40x zeby w 1 dobry item ktory tak naprawde i tak zalezy od szczescia bo mi osobiscie wypadly 3 itemy ktore mam na sobie i sa powiedzmy dobre reszta to z ah :P a farmilem inferno prawie 200h :P Wkurwia mnie juz nie sam drop tylko ze trzeba miec 2x szczescie raz zeby znalezc drugi raz przy lotto identyfikacji :P
btw. dla ciekawskich http://d3db.com/item informacje do konca nie prawdziwe np wg tej strony Tal Rasha's Horadric Crest ma 130-149 int a mi wypadla z 80 :P
Czarownikiem. Próbowałem też wersji 17K damage i 30k zdrowia ale z podobnym skutkiem. Może mam pecha ale kolejny raz zaczynam grę wchodzę do do lokacji spotykam złotego który zasuwa jak po amfetaminie i wali mnie obszarówkami i dotami.
ostatnia naprawa kosztowała mnie 13k złota, skończyła mi się kasa :)
Z 17k dpsu to świata nie zwojujesz raczej ;p Nie wiem czy masz czas farmić złoto, ale na ah bronie po 800+ dpsu można za 100k kupić, a z taką już można coś działać ^^
[211]
Itemki sprawdza sie tutaj:
http://us.battle.net/d3/en/item/helm/#type=set
Ja mam broń 820 i wychodzi na jakieś 22k dps. Na Akt2 Inferno jest nawet ok, chociaż umieralność dosyć wysoka :)
No dobra, chwilowa zniżka formy. Musiałem mieć pecha że mi się tak potwory poskładały. Wylogowałem się, zalogowałem się i jest lepiej.
Cainoor ---> w przyszłym tygodniu podgonię bo mam wolne :)
Odnosnie slabych legendarnych.
Pamietam jak w Diabolo 2 legendarne to byly crapy i ludzie ubierali sie w zolte. Wyszedl LOD, zolte okazaly sie crapami i byl wielki placz, ze wszyscy beda sie ubierac w to samo.
Widac tak zle i tak niedobrze. Zapewne legendy wroca do lask, z jakims patchem.
[204] Wiec nie lepiej wyfarmic 5 itemkow 61ilvl na 1 akcie i liczyc, ze jeden z nich bedzie warty 5 baniek? Czy lepiej 1 ilvl63 w tym samym czasie na 3 akcie i liczyc, ze bedzie warty 15 baniek?
Wystarczy spojrzec na AH wiekszosc tych topowych drogich itemow to ilvl 61/62 (nie mowie o broniach) bo jest ich duzo, ilvl 63 na ah z okreslonymi statami owszem sa najlepsze ale mozna je policzyc na palcach 1 reki.
Przyklad prawdziwy: chce kupic klatke 250 int+ 100wita+ +bonus. 9 klat na AH zadna z nich nie ma ilvl63.
Wiec nie lepiej wyfarmic 5 itemkow 61ilvl na 1 akcie i liczyc, ze jeden z nich bedzie warty 5 baniek?
Nie wiem jak ci wyszla kalkulacja 1/5 ale gratuluje. Mi wyszla kalkulacja 1/50 przy ilvl63 (czyli przy lepszych statach z bazy i lepszych mozliwych bonusach). Dla ilvl61 i 62 jest to jeszcze mniejsza szansa. To primo.
Secundo: farmilem drugi akt (2x wieksza szansa na ilvl63 niz w pierwszym przy tym samym potrzebnym czasie) i nie wybieralem "chce dostawac tylko ilvl63" czy "chce tylko ilvl61/62" - zbieram wszystko jak leci czy to zolte czy niebieskie czy ilvl50 czy 63. Robie akt 2 a nie akt3 bo przejscie calego jest ponad 2x szybsze niz w a3.
Tertio: fajnie, ze znajdujesz 250+int 100+wit i bonusy. Ale jak chcialbys (przykladowo, nie pamietam dokladniej zakresu bonusow) 350int + 150wit juz nie znajdziesz takich na ilvl62 bo ten poziom nie ma takich bonusow. Zreszta kupujac item patrzy sie tez na staty a nie na ilvl. Ten ma glownie znaczneie przy craftowaniu i ew. przy wybieraniu aktu ktory farmisz: zakladajac, ze a1, a2, a3 i a4 robisz w tym samym czasie najlepiej farmic a3/a4 bo maja najlepsze dropy. jesli a3 konczysz w mniej jak 2x a2 - tez warto robic a3 bo na dluzsza mete wychodzisz na plus. Powiedzmy: 2 godziny na a2 (szansa 4% na ilvl63) vs 3 godziny a3 (8% szansa). W a2 masz 2%szansa/godzine (taki wirtualny przelicznik) w a3 2 i 2/3% wiec lepszy wynik. Cala gra to czysta matematyka a dokladniej jej fajny (bleh) dzial: prawdopodobienstwo.
Dzisiaj doszedłem do wniosku, że starczy farmienia i trzeba by wreszcie zrobić akt III i akt IV.
Właśnie zabiłem diablo i to z 5NV, aczkolwiek paczki illusionist z jakimś molten/chain/arcane w akcie IV są dla mnie nie do zabicia, więc musiałem dwie ominąć.
Sama walka z diablo strasznie długa i w zasadzie sprowadzała się dla mnie do unikania "klatki" i używania cd w odpowiednich momentach. Oczywiście poleciały z niego 3 rare i oczywiście wszystko crap totalny.
Teraz czas pofarmić akt II, aż poprawią drop rate w akt III, wtedy się tam przeniosę.
BTW.
Ghnom jest obecnie zdecydowanie najtrudniejszym bossem.
Co do ilvl to trafić i63 z odpowiednimi statami to jest istny cud.
Ja mam tylko broń i tarczę z i63, pozostałe części oprócz spodni (i60), pierścieni i amuletu to i62.
[220]
Nie wiem jak ci wyszla kalkulacja 1/5 ale gratuluje
Strzelilem, ze na na 5 zoltych z 1 aktu, wyfarmie jeden w 3 akcie. A nie, ze na 5 zoltych jeden jest wypasiony, tak jak to zrozumiales.
Robie akt 2 a nie akt3 bo przejscie calego jest ponad 2x szybsze niz w a3.
I wlasnie dlatego robienie aktu 3/4 sie nie oplaca
"Ale jak chcialbys (przykladowo, nie pamietam dokladniej zakresu bonusow) 350int + 150wit juz nie znajdziesz takich na ilvl62
Nie znajde zadnej, przynajmnie nie tak szybko po premierze. Te 9 najlepszych klat pod tym wzgledem, o ktorych pisalem nie mialo porpostu ilvl63. Widac za malo ich leci by wylosowac tak dobre staty. Choc czasem sie zdarzaja.
jesli a3 konczysz w mniej jak 2x a2 - tez warto robic a3 bo na dluzsza mete wychodzisz na plus
Czysta teoria, nie ma takiej mozliwosci w tej grze. Wlasnie dlatego ten patch jest tak do dupki
jesli a3 konczysz w mniej jak 2x a2 - tez warto robic a3 bo na dluzsza mete wychodzisz na plus
Czysta teoria, nie ma takiej mozliwosci w tej grze. Wlasnie dlatego ten patch jest tak do dupki
Akurat nie jest to teoria ale tez praktyka. Jesli masz postac ubrana w hiendowy sprzet (mowie tu o powiedzmy 60-80k dps na wizardzie, te 500+res all i 40k+ zycia ew jeszcze bardziej przykokszony barbarzynca) to jestes w stanie robic a3/a4 w prawie takim samym tempie jak a2. A wtedy bardziej placa sie siedziec wlasnie tam a nie bebnic w a2. I mam kilku znajomych, ktorzy to robia tylko jak wyzej - maja odpowiednio mocny ekwipunek.
Niech mi to ktoś wyceni, bo na AH czegoś podobnego nie ma. Wiem, że mało INT, ale może ktoś z super gemami potrzebuje życie ;P
"Akurat nie jest to teoria ale tez praktyka"
Mowie o sobie sprzet powiedzmy prawie highendowy:
-w 2 akcie glownie stoje i strzelam, mam gdzies, ze jakis golbin oklada mnie pala. W 3 akcie musze biegac
-w 2 akcie ryzko zgonu i straty czasu/golda jest niskie. W 3 akcie spore.
-bossy w 3 akcie maja prawie 2x wiecej hp = prawie 2x dluzsze bicie dla kazdego.
Podsumowawszy: jesli ktos moze w 3 akcie stac i walic i praktycznie nigdy nie ginac to faktycznie moze sie to oplacac. Ale duzo jest takich? Koledzy z tymi statami napewno nie. Mam 42k dps 500 res 52k hp WD.
[224]
a ile bys chcial dostac?:)
[214] swietnie to sa jeszcze gorsze i lepsze sety jak widze :P rly blizz mnie zadziwia, zreszta po tym co z wow zrobili niepowinno :P Jak widac D3 to gra na lata :P lata katorzniczej farmy, chyba szybciej 6 jebne w lotto niz znajde jakis uber kox item :P
[225]
Przed nerfem IAS mialem 60k dps, 35k hp i resy 180 all - robilem akt3 bez problemu i bez zdychania. Teraz po nerfie IAS i "oslabieniu" potworow nie daje rady - dlatego, ze nie zmienili HP na potworach (a jesli tak to niewiele) a zmniejszyli mi DPS o 1/3. I tyle. Jakbym mial stare 60k czyscilbym akt3 a tak to musze robic akt2. Kwestia ogrania postaci i tyle. 60-80k na wizie starczy w zupelnosci do bezpiecznej i szybkiej farmy.
Zreszta sam napisales, ze masz 40k dps a na ranged to o wiele za malo biorac pod uwage, ze jestes papierem (no, moze ciut mniejszym papierem niz ja ale nadal papierem porownujac do barba czy monka).
[159] ->
Dla mnie faktycznie praca jest może nie tyle zabawą, co w dużej mierze przyjemnością i chyba o to chodzi w życiu, bo robić do 67 coś czego się nie lubi to niezły masochizm :). Na grach swego czasu też zarabiałem, ale na rozdrożu życia ostatecznie zawodowo w gry nie wszedłem z czego się cieszę, bo dziś stanowią dla mnie wyłącznie jedno z hobby. Generalnie jednak mnie nie zrozumiałeś. "Myślenie bogatych idiotów" nie ma tu nic do rzeczy. Skoro twoje 300h gry to była sama czysta przyjemność, a na koniec jeszcze tylko zarobiłeś, to nic tylko się cieszyć. Jednak z twoich ostatnich postów odniosłem wrażenie, że ostatnie dziesiąt godzin gry to była raczej marna rozrywka i raczej wycofywanie się. Zatem można było skończyć na 250h, popracować 8h (mniej się męcząc niż orająć po raz n-ty te same akty i złorzecząc na rng), a miałbyś 40h życia do przodu i do tego itemki na postaci w stanie nienaruszonym, gotowe na ewentualny dodatek. W każdym razie w kontekście tego wszystkiego "chwalenie się" gameplayem i "zarobkiem" 300h/50E przez pozbycie się najcenniejszych zdobyczy z tych 300 godzin rozrywki uważam za co najmniej groteskowe. Poruszyłem temat tylko dlatego, że już na paru forach to widziałem (polskich i zagranicznych) i zawsze mnie taka postawa zastanawiała. Ale, ostatecznie skoro pozwala ci to poczuć się lepiej tj. nie mieć poczucia kasy wyrzuconej w błoto (poprzez zakup D3) to może ma to jakiś sens. Co nie zmienia faktu, że nie rozumiem tego podejścia samemu preferując po prostu klasyczny end of game gdy gra mi nie odpowiada, bez zbędnego zwlekania.
[161] ->
Mało mam wśród znajomych budowlańców, ale wśród tych, których znam, nikt nie przyznaje się do zarobków poniżej 4k na rękę, co dało mi kwotę 200 dziennie. Minimalna pensja w PL to obecnie coś koło 1.1k na rękę czyli jakies 50 zł/8h. Czyli nawet przy minimalnej pensji wystarczą 4 dni pracy by Diablo się zwróciło. Odliczając czas potrzebny na dojście do inferno i zdobycie itemów wystarczających na swobodną orkę a3/a4 to efektywność jest dalej że tak to ujmę gówniania i gwarantuję ci, że bardziej będzie się opłacać jednak ta minimalna krajowa. Mówimy to o graniu osobiście czyli etacie, a nie o farmie botów czyli firmie.
[167]
3-4h gry dziennie to nie jest mało. Powiedziałbym, że grubo powyżej średniej. Mam mnóstwo znajomych, którzy są ciągle na nightmare-hell i mają levele 30-50 czyli 30-50h gry za sobą i uważają, że za dużo grają. Przy nich ja z ukończonym inferno w 20 dni po premierze wyglądam jak kosmita, a też średnio mi wychodzi te 3-4h dziennie i też mi się wydaje, że to mało, bo z kolei mam znajomych, którzy mają po 400h i 15 mln "podniesionego" golda.
[Ogólnie]
Problemem w tej grze nie jest drop rate (jakkolwiek rozumiany). Problemem jest AH. Wygląda to tak, że po 100h gry mało kto wydropi itemy dla siebie, ale każdy może sprzedać jako takie wydropione itemy dla innych klas i za to + zebraną kasę kupić na AH itemy dla siebie, nie jakieś uber, ale wystarczające do swobodnego orania a1/a2 i bolesnego progresowania fabuły w a3/a4. Tutaj następuje gruba kreska, bo ceny itemów do swobodnego orania a3/a4 na AH są takie, że kasę trzeba zbierać nie 100h a 1000h, a dropnąć takie cuda jest jeszcze trudniej niż itemy do orania a1/a2 przez pierwsze 100h gry. Zatem jakikolwiek rozsądny progres dla przeciętnego gracza się w tym momencie kończy i stąd taka narastająca frustracja wśród graczy spotęgowana ostatnim nerfem wybranych itemów (w które ludzie zainwestowali swój własny prywatny realny czas) oraz tym, że w sieci jest masa filmików czy screenshotów z postaciami z uber sprzętem. Tylko ludzie nie biorą pod uwagę, że ten sprzęt albo pochodzi z wczesnej fazy gry (pierwszy tydzień) gdy można było exploitować na potęgę, wykorzystywać bugi w skillach i wiele innych rzeczy, a także gdy na AH nie było zawodowców, a na rynku miliardów gotówki, zatem ceny były 2-3 rzędy niższe niż obecnie, przy takich samych gold dropach - przełożenie jest proste. Bez AH oczywiście też to wszystko by miało miejsce, ale na dużo mniejszą skalę, podobną pewnie do D2. Nie jest to w żaden sposób sprawdzalne, ale przypuszczam, że bez AH przeciętny gracz byłby dziś jeszcze na hellu i byłoby to z pożytkiem dla gry, bo dzięki temu realny byłby samodzielny zauważalny w rozsądnym czasie progres, co trzymałoby przy niej ludzi. Teraz tego nie ma i ludzie przestają grać po 100-300h gry, bo następny cap to zapewne 1000-3000h, zupełnie nolife'owy.
300h/50E przez pozbycie się najcenniejszych zdobyczy z tych 300 godzin rozrywki uważam za co najmniej groteskowe. Poruszyłem temat tylko dlatego, że już na paru forach to widziałem (polskich i zagranicznych) i zawsze mnie taka postawa zastanawiała.
Zabawne, tylko nigdzie nie napisalem nawet ze to "najcenniejsza" zdobycz. Byl to "smiec" ktory od tygodni lezal w skrzynce i nie byl uzywany. Rozumiem, ze mial tam lezec dalej ze wzgledu na wartosc sentymentalna? A moze dlatego ze kiedys go uzyje... a nie, mam lepszy sprzet.
No i tak, AH jest problemem. Takie a nie inne dropy oraz specyfika rozgrywki (przymus mielenia elit 24/7) to tez jest wina AH. Nie mozesz meic legendarek zbyt czesto, bo... jest AH i maja one byc rzadkie nawet tam (przy milionach graczy). Mozna skutki AH mnozyc dalej, ale faktem jest ze na dluzsza mete D3 to dodatek do AH a nie na odwrot. I co do wymaganych godzin do latwego przechodzenia a3/4 masz racje - ten jeden kumpel co jeszcze sie nie poddal farmi dziennie z 5-8h swoim monkiem na lepsze itemy. Ostatni upgrade mial z dobry tydzien temu...
Oj lubicie marudzić, lubicie.
Wczoraj jak zabiłem diablo z 5nv specjalnie zerknąłem na czas gry i tam wyszło 110h.
Nie jest to jakoś bardzo dużo. W sprzęt zainwestowałem ok 20kk-25kk, które samemu wyfarmiłem w akt I jeszcze przed 1.03 i w akt II po 1.03. I tak mnie też zabolał nerf iAS, ale od czego jest crit hit i crit dmg?
Kyahn-> zadbic diablo heh litosci jeden z latwiejszych bossow :P jedyny problem to cienie w drugiej fazie :P
Dlatego przecież napisałem, że z 5NV, a akurat cienie to ja biorę na klatę.
Nie jestem jeszcze w stanie zabić każdego affixa z akt III i IV, szczególnie w ciasnych pomieszczeniach, ale 9/10 zabijam.
Dobiłem w końcu do 60lvl i odczucia z bonusu 5NV są bardzo pozytywne.
Farmie aktualnie III akt piekło od mostu Keroica do Azmodana. Szybko nabija się 5NV i potem drop jest bardzo ładny po 2, 3 żółte lecą.
Niestety na inferno jestem jeszcze za słaby a broń dla barbi z rozsądnym dps jest aktualnie poza zasięgiem.
Wczoraj 3 godziny gry i prawie 200k do przodu, szkoda z 5NV nie idzie z nami na IV akt i trzeba tam od nowa nabijać.
Jak ktoś będzie miał jakąś sensowną broń dla barbi w rozsądnej cenie to z chęcią bidne.
Mam nadzieję, że to śmieć (sorry yasiu :). Lepsze sprzedawałem do vendora i mam nadzieję, że się znowu nie pomyliłem :)
Davidian ---> podaj jaki masz teraz dps na broni. Mam sporo słabszych śmieci po swoim barbie, może coś się znajdzie.
hyhy, no to pójdzie do mercza :) Nie znam się kompletnie, co sprzedawać na AH - a nie mam jeszcze 60lv i inferno, teraz znów przechodzę 1 akt piekła i farmię na koszmarny pasterski kostur. Więc jakby coś fajnego wypadło (tylko trza wiedzieć, że to fajne) to bym pchnął i miał kasiorę - a tak hurtowo wszystko do górnika ;)
Piotrasq - aktualnie chyba 599 :( i dosyć słaba szybkość ataku 1,2 albo 1,3 nie mam dostępu do gry teraz. Będę wieczorem koło 20-21 dzisiaj.
Chociaż dzisiaj poczytałem o barbi 1h + 1h
przerób się na 2 bronie ze zwiększeniem crit dmg
robisz tak, 1h weapon, +150 str, crit dmg +50, gniazdo, przynajmniej 700 dpsu, kupujesz takie dwie, wiadomo każda dodatkowa statystyka jest bonusem. Pakujesz do nich gemy do CD i masz z tych broni około +240 crit dmg, do tego +50 z pasywa, masz 290% crit dmg (może więcej, ja biegam z +347%)
Podobno lepsze efekty niż 1h + tarcza
Sam crit dmg nic Ci nie da jak nie będziesz miał przyzwoitego crit chance.
Tarcze są o tyle fajne, że można na nich aż do +10% crit chance dostać, do tego strength i staty defensywne.
No i jednak blok daje bardzo dużo.
Z samego pasywa mistrzostwo broni topór/buława w prawej ręce 10% szansy na crita. do 20-25% spokojnie się dozbiera a dmg będzie spory +amok - maniak + odwet.
Wczoraj wrescie dociagnalem moim mnichem do Inferno.
Staralem sie wczesniej nic nie kupowac na AH (zbieralem pieniazki, zeby zakupic ekwipunek dopiero na 60 levelu).
Postanowienie zlamalem raz - w 4 Akcie Koszmaru.
No poprostu nie dawalem nerwowo rady :)
Z ressami na poziomie 50 - jak mi wyskakiwaly niesmiertelni sludzy polaczeni lancuchami, a do tego stapianie to moglem sobie padac/wstawac/padac/wstawac bez konca.
Zakupiony sprzet na koszmarze (za calosc dalem ok. 50k) dobrze sie sprawowal do 3 Aktu Piekla.
Pozniej znow zaczely sie potezne schody (znow wrocila mysl, by sie jakos doekwipowac na AH).
Dobrze ze online pojawil sie znajomy.
Wlazl do mnie i pociagnal mi postac po 4 Akcie (obylo sie wiec bez zakupow, czyli zawsze to kilka "groszy" zaoszczedzonych).
Zdobylem 60 level i ehhh powstal dylemat.
Z godzine siedzialem w AH z olowkiem i kartka papieru (zapisywalem ceny przedmiotow i co wazniejsze - jego wlasciwosci).
Zdecydowalem ze kosztem ataku, zainwestuje w obrone (szczegolnie w odpornosci, bo juz dosc mialem tego ze kazdy mob, ktory "narobi" mi pod nogi ogniem czy kwasem jest dla smiertelnym zagrozeniem)
Rezultat po zakupach (od razu napisze ze jeszcze tym nie gralem na Inferno - zrobilem zakupy i poszedlem spac):
Zycie - 25k (kurcze troche przy malo, jak na postac walczaca w zwarciu, ale skromny budzet tylko na tyle pozwolil)
Atak - 13k bez zadnego bufa (jak odpale Tchnienie Niebios, to na te 45 sek mam 15k.) Wiem ze ten atak nie poraza, ale jakos nie mam szczescia do dobrych broni (a te co mnie interesuja maja ceny nie na moja kieszen).
Zbroja (obrona) - ok. 6,5k (bez runy z mantry unikow - do tej pory nie uzywalem tej mantry, jak odpale te mantre to mam ok. 7,7k)
Ressy All - 620 na wszystko (jak odpale mantre leczaca z odpowiednia runa to mam 750 i chyba z tym bede biegal)
Punkty zycia za trafienie - 750 (LoH troche maly, ale to przez to ze biegam z jedna bronia - moze warto zainwestowac w druga bron z 500 LoH? Problemem znow sa pieniazki)
Atak speed - ok. 1,8
Mam nadzieje ze to wystarczy zeby w spokoju biegac po I Akcie Inferno i liczyc na szczescie w dropie?
Dzis wyprobuje.
[238] ja wlasnie czaje sie nabron jakas :) bo widzialem typka barbem ze 100k+ dps i w takim setupie :) Najlepsze w tym ze jak sie ma itemy z block chance to nie trzeba miec tarczy zeby zablokowac ^^
[241] przy 600 all res na pierwszym akcie inferno jestes praktycznie niesmiertelny :P 13k dps to przyzwoicie jak na tanka :) ja barbem farmie 1 akt 25k hp 350 all ress 305MF z 5NV, dps mam ok 10k :P ale niechcialem wydawac milionow na mf gear z zajebistymi statami, caly sprzet kosztowal mnie chyba 200k i co najsmieszniejsze zwrocil mi sie po 3 dniach dopiero :P na jakies mega zjebane setupy champow pare czesci sobie podmieniam :)
Witam,
Wlasnie moja kopia dotarla. Zainstalowalem, zarejestrowalem i dupa....error 3003 :(. Czy ktoś ma podobne problemy czy jestem wybrancem losu?
Szakal - IMO z takimi statystykami powinienes z rekami w kieszeni przejsc A1 i bez wiekszych problemow A2, z 600res w A3 tez bedziesz mial luz, ale DPSu bedzie mało, choc do tego czasu moze wyhaczysz nowa bron.
przyszlosciowo - rzuc okiem na http://www.diablofans.com/topic/54433-monk-inferno-guide-updated-for-103/
Davidian ----> to jak nie dajesz rady na inferno ?? Musisz mieć coś z buildem źle. Ja mam broń tylko 600 dps i żadnych problemów w 1 akcie. Gdyby nie koszty napraw, to w drugim akcie też dałbym już prawie radę.
Ogólnie mam 9500 dmg, 49k hp i ponad 500res all z okrzykiem. To jest wystarczające.
[242]
Ja zrezygnowałem ze sprzętu MF, bo niby mi więcej żółtych leciało, ale same tandetne.
Przeniosłem się z normalnym sprzętem do akt II i miałem dużo lepsze rezultaty.
[244]
Wg mnie ma zdecydowanie za mało armora i hp na akt III. W akt II też będzie miał problemy z niektórymi packami, nie samym resem człowiek żyje.
A ja chyba powoli tez sie tak ogolnie bede wycofywal. Mam swojego DH, ktorym gra mi sie bardzo przyjemnie. Ma bardzo ladny crit chance i spore dodatkowe obrazenia od krytow, przy nie za kiepskim IAS. Udalo mi sie wczoraj sprzedac gacie dla barba za 8 milionow i za te 8m pewnie bilby jak armata, jakbym powymienial bron, czy niektore elementy pancerza, ale ostatecznie stwierdzilem, ze doszedlem do momentu, w ktorym kazdy kolejny upgrade kosztowalby mnie zapewne kolo kilkunastu, jesli nie wiecej, milionow i teraz tak...
Mam ten swoj calkiem sympatyczny sprzet (powiedzialbym, ze dosc przecietny), ale po III akcie nie chce mi sie biegac, bo drop tego nie wynagradza w zaden sposob, a proby czegokolwiek poza brute-force killing spree koncza sie wybuchem bomby zwanej enrage timer.
AH obdziera gre z roznych smaczkow i tajemnic, a ja niestety nie umialem sie powstrzymac przed korzystaniem z tego. Znany jest koszt najlepszych pukawek i kaskow, znane sa ich wlasciwosci i po pewnym czasie staje sie to pogon za procentami, raczej bez zadnych epickich przedmiotow, ktore wywolywalyby dreszczyk i czynily twoja postac ciekawa i oryginalna.
Ganianie za elitarkami ma swoje plusy, ale przedmiot na 51 levelu, wypadajacy z bossow na inferno to przemilcze.
Ogolnie wiec gania sie za najlepszymi procentami w zoltych przedmiotach, liczac na drobna poprawke statow. Rozwalanie urn, czy innych takich zwyczajnie sie nie oplaca, wiec i po co to robic (a to tez nieco uciekawialo rozgrywke). Co chwile nerfy kolejnych lokacji i miejsc, w ktorych mozna farmic (choc to pewnie kwestia botujacych), no i marginalna szansa, ze dropnie cos co jedynie podniesie troche procentow danym statom...
Pewnie marudze, moze tak wlasnie powinno byc i takie bylo zamierzenie, ale dla mnie nie istnieje juz tu zadna marchewka na kiju. Po kazdej zabitej elitarce klikam bez jakiegos wiekszego zaciekawienia na to, co wypadlo i raz na kilkadziesiat dropow mrukne: "o, to pojdzie za 200k na AH".
Pewnie kiedys w wolnym czasie dokoncze swojego Wizarda, a do gry ogolnie moze wroce za kilka patchy. Moze drop, roznorodnosc sie nieco uciekawi, ale to chyba marne nadzieje, bo taki patch musialby miec z 2 gb. Ogolnie wiec wracam do SC2, ktory porzadnie przyspiesza rytm serca i daje mi cholernie dobra rozrywke.
Troche pozrzedzilem, ale ogolnie jednak nie narzekam jakos tragicznie. Ta gra to naprawde mocny sredniak i pod wieloma aspektami jest naprawde kapitalna, ale jednak liczylem, ze nie wypale sie z niej tak szybko, skoro inne tego typu (no moze nie tak zupelnie blizniacze) produkcje potrafily mnie wkrecic na duzo dluzszy czas.
Piotrasq --> wrzuce wieczorem staty. Niestety mam słabe resy a za duża vit i tu widzę główny problem. Za mało przedmiotów all do res próbuje to teraz zmieniać.
Te moje staty na mnichu maja byc na I Akt Inferno - zamierzam tam sobie na spokojnie pobiegac przez jakis czas i powoli zbierac sprzet na nastepne akty.
Zainwestowalem sporo w ressy (kosztem innych wspolczynnikow), bo dosc mialem gry moim jednostrzalowym Demon Hunterem, ktory kleka jak potwor pierdnie obok.
Teraz chce "nie bac" sie zadnej elitki w I Akcie, a co bedzie dalej - to sie okaze.
bo dosc mialem gry moim jednostrzalowym Demon Hunterem, ktory kleka jak potwor pierdnie obok.
Dobrze wiedziec ze nie tylko ja tak mam. Mam tylko nadzieje ze Barb nie bedzie konczyc podobnie :).
Davidian ----> vit nigdy nie jest za dużo :). Jak uda ci się zwiększyć resy nie zmniejszając vit, to nie będziesz miał problemu. Szukaj przedmiotów, które oprócz str, vit i res all mają też int. Oczywiście nie za wszelką cenę, ale te parę dodtakowych punktów w res jest miłe. Ja bez okrzyku mam ponad 350 res all. Trochę więcej w poison, bo szykowałem barba na znienawidzone muszki w akcie drugim.
Ktoś tutaj ma wymaksowanego Wizarda ?
Jestem teraz w trakcie ciągnięcia go na inferno i przeglądam różne fora. Wyczytałem, że jedną z bardziej pożądanych statystyk przedmiotów jest crit hit dmg. Jeszcze nie mam go obcykanego, ale jakoś nie zauważyłem, żeby w skillach miał coś specjalnego na chd. Tu chodzi o to, że ogólnie każda postać potrzebuje crit hit, czy Wizardzi jakoś specjalnie na tym polegają ?
Jak wymaksujesz bonusy z DPS broni i z attk speed (mimo nerfa) jedyna mozliwoscia zwiekszenia DPS jest kryt i dlatego maksuje sie go. Ze skilli wizza kilka mialo polaczenia z krytem, ale byly to te bezuzyteczne. Jedynie critical mass sie kiedys uzywalo, ale blizz znerfil go i juz (chyba) nie warto.
właśnie nie posłuchałem Blizza i wydałem całą swoją kasę w jedny miejscu.
Będę przechodził do testowania swojej czarki z pilotażową regeneracją +1000hp/s
dzięki teleportacji i odbiciom lustrzanym mam czas, żeby się leczyć i uciekać i rzucać jednorazowo meteor (mam broń 2h), oczywiście hydra i bombki z arcade torrent, które mogę stawiać przed rozpoczęciem walki lub po teleporcie.
build tutaj:
http://eu.battle.net/d3/en/calculator/wizard#keQPOR!dfX!YcYYcb
Jak się robi screeny??!!??
Piotrasq--->mam młotek 831dps, +100 do siły co go nikt nie chce kupić na ah...chcesz może?
[256]
Raczej bym bral blizzard (np. stark winter) zamiast meteoru. Latwiej trafic (jest instant) no i moby zazwyczaj i tak przyjmuja caly damage.
Zakladam, ze nie miales na mysli arcane torrent (cascade) ale arcane torrent (mines) - cascade ssie.
Na mirror image wydaje mi sie, ze duplicates sa lepsze.
draco666 ---> print screen i szukasz obrazka w folderze Moje Dokumenty. Gdzieś tam musi być folder Diablo 3 ze screenami.
W zależności od innych statów mogę chcieć :)
Jest jeszcze tylko +100 do inteligencji wiec szalu nie ma...jak bede w domu to poszukam screena
.Belial- nie wiem dokładnie jak, ale musisz aktywować ten system SMS protect bla bla, jeżeli chcesz paypala w celu używania rmah to pomyśl nad authenticatorem za free
Musisz miec i jedno i drugie
to nie bedziesz mogl sprzedawac na RMAH uzywajac PP. problem solved.
[270]
U mnie nawet kasy przybylo. Magia :D
A dla kolegi powyzej: jest to metoda na potwierdzenie, ze "ty to ty". Bez tego jakby ktos wlamal ci sie na konto, wystawil wszystko za ojrosy (powiedzmy 1ojro od sztuki za sprzet warty 200) blizz nie moglby cofnac transakcji. Dzieki kolejnemu potwierdzeniu po prostu sa pewni, ze to ty uzywasz danego kompa (autoryzator) i ze to konkretnie ty wystarwiasz aukcje (komorka). Dodatkowo zabezpieczaja sie przed starym dobrym wytlumaczeniem "to moj kuzyn a nie ja oddajcie mi przedmioty". Jest to posrednio zabezpieczenie dla ciebie ale glownie chodzi o bezpieczenstwo blizza.
No wreszcie. Pierwszy legendarny. I to na normalu. A że dziadostwo ? No cóż - pierwsze koty za płoty :D
Kyahn-> ktos takie gowno za 7kk kupi ? za to mozna juz 1.1k dps kupic :P
[274]
Z lohem life steal i takim as? Taaaa, 1100dps golas z as 1,2-1,3 to jest imo gówno a nie broń (dla monka)
Nie wiem za ile to sprzedam, ale podejrzewam, że 4-5kk to minimum.
Jak ktos woli stac i napiedalac w elity 5min i to lubi coz rozne style gry sa :) ja wole miec jak najwiekszy dmg barbem :P i tak walka polega na hit&run wale combo, daje noge na 5-10 sekund cd zejda i powtorka :P z dps w granicach 15k jak wlacze berserka to w 15 sekund jestem wstanie zabic 2 a czesto 3 elity :P a zycie regeneruje na kulkach co z mobow wypadaja :P
Legendarne legendarnymi, ale czy komuś w ogóle wypadł zielony item ?
Tak. Warty 50 ojro :D
Ogolnie jesli chodzi o drop chance setowe licza sie jak legendarki.
Jak ktos woli stac i napiedalac w elity 5min i to lubi coz rozne style gry sa :) ja wole miec jak najwiekszy dmg barbem :P i tak walka polega na hit&run wale combo, daje noge na 5-10 sekund cd zejda i powtorka :P z dps w granicach 15k jak wlacze berserka to w 15 sekund jestem wstanie zabic 2 a czesto 3 elity :P a zycie regeneruje na kulkach co z mobow wypadaja :P
Walka polega na hit&run jak masz słaby gear. Ja w akt II w zasadzie nie muszę uciekać, a już na pewno nie tak żeby mi cd zeszły, ot czasami trzeba się przesunąć od arcane orba, czy wybuchu bo w desecrete/plague w zasadzie mogę stać. W akt III trochę trzeba biegać, ale to wina jeszcze zbyt słabego sprzętu.
I żeby robić dps wcale nie potrzeba broni 1000dps, przynajmniej u monka. Jest masa ofensywnych skilli, które nie wliczają się do dps postaci. a które można używać tylko twoja defensywa ci pozwala.
Poza tym crit + crit dmg niesamowicie boostują dps.
Jest masa ofensywnych skilli, które nie wliczają się do dps postaci. a które można używać tylko twoja defensywa ci pozwala.
Czy mi sie wydaje czy to zdanie nie ma wogole sensu? Moze rozwin swoja mysl.
Poza tym crit + crit dmg niesamowicie boostują dps.
Wiesz ze majac dajmy 50%crit i 300% crit damage i bron 1000dps zrobisz wiecej niz majac te same kryty i bron 700dps? Sure, ten twoj kozik daje survi tylko na co to komu skoro moby teraz sa na tyle proste, ze w srednim sprzecie jestes w stanie je tankowac. A co do cen - zaraz z ciekawosci zobacze ile on jest warty.
ponawiam pytanie bo nikt nie odpowiedział ; )
rzecz dzieje się w desolate sands II akt
jak pozbyc sie tornada wirującego nad wielka skrzynia?
wybilem wszystkie mobki ktore spawnowala i nic, nie mozna jej otworzyc a nad nia unosi sie tornado :P
Czy mi sie wydaje czy to zdanie nie ma wogole sensu? Moze rozwin swoja mysl.
Skrót myślowy. Chodzi o to, że gdy wciśniesz "I" to pokazane masz wiele statystyk w tym dps tak?
Jak użyję leczenia z boostem do dps +15% to mi ta liczba się zwiększa o 15% i jest ok.
Tylko, że monk ma aurę dającą 24% ataku, a przy użyciu 48% przez 3sec, tego już Ci ta statystyka nie uwzględnia. Tak samo ma sweeping wind, który zadaje 45% dps, a dodatkowo każdy crit może wygenerować tornado robiące kilka strzałów po 20% dps i tego też Ci liczby nie pokażą.
Czyli powiedzmy, że bazowe mam 20k dps, podbiję je sobie do 21,5k, teraz w zależności od skilli mogę spokojnie robić dużo więcej.
Jasne?
Wiesz ze majac dajmy 50%crit i 300% crit damage i bron 1000dps zrobisz wiecej niz majac te same kryty i bron 700dps?
Poważnie? A to mnie zaskoczyłeś :)
Chodzi o to, że często gęsto ludzie kupują broń tylko po dps, a nie o to w tym chodzi.
Golas 1000dps, może być gorszy np od broni 800dps z dex/str/int (w zależności od klasy) + crit i to nawet biorąc pod uwagę sam dps. Cenowo pewnie ta druga będzie tańsza, no bo tu 800dps a tam 1000.
Ludzie o tym nie wiedzą, albo nie chcą wiedzieć.
Juice ----> nie zabiłeś wszystkich mobków, albo coś się zbugowało i jakiś ci się nie pojawił.
[282]
Mylisz dwie rzeczy. Mylisz boost do obrazen z atakami/skillami. Sweeping wind NIE DAJE CI +45% damage gdyz nie zwieksza ci bazy. Popatrz na to:
1000damage (baza) - powiedzmy ze tyle uderzasz z reki co sekunde. Sweep atakuje za 45% na sekunde. Czyli masz 1000+450 = 1450.
Gdyby sweep zwiekszal baze mialbys: 1450 baza (+sweep) i tyle mialbys z reki + 450 ze sweepa = 1900. Co jest nieprawda.
Tak samo jak u mojej sorcki mam 40k damage a przeciez nie pokazuje to dodatkowego 200% z blizza (fajnie byloby miec 80k) czy dotow z venom hydra (+18%!).
Zlookalem ceny - 7mil za to nie dostaniesz chyba ze od jakiegos kolka. Za 7mil to chodzi podobna bron tylko ze dajaca jeszcze 100+ do statystyk. Zreszta jak wyzej - teraz life on hit az tak wazne nie jest, gdyz potwory sa slabe.
Golas 1000dps, może być gorszy np od broni 800dps z dex/str/int (w zależności od klasy) + crit i to nawet biorąc pod uwagę sam dps.
Przeciez to mozna latwo przeliczyc - uzywajac kalkulatora (gdzies u gory jest link) czy majac pojecie o matematyce wyniesione z podstawowki (podstawic do wzoru, przeliczyc procentowo). Akurat w twoim przypadku bron nie daje nic poza wytrzymaloscia (life on hit) i jako bonus daje wiekszy attack speed (czestsze proce LOH) wiec nie jest zle pod surwi. Ale jak wspomnialem wyzej - survi w tej chwili nie ma az takiego znaczenia i sporo osob przestawia sie na bardziej ofensywne buildy.
Asmodeusz ----> no dobra, a co z mantrą? Ona powoduje, że zadawane obrażenia są większe o 24% albo o 48% i też nie jest uwzględniana w wyliczeniach, a przecież zwiększa obrażenia na wszystko, czyli tak jakby zwiększała bazę.
Sam sweeping wind jest specyficznym skillem, bo to jest pasywne 45% + 20% od tornad, ale masz rację bazy to nie zwiększa.
To że można przeliczyć takie rzeczy to ja wiem, bo nawet sam linkowałem kalkulator, ale wielu ludzi nie wie.
Aha i dalej mnie nie przekonacie, że loh nie jest ważny bo ja mam ok 1200loh i różnica z nim, a bez niego jest kolosalna.
Ta mantra nadal nie zwieksza twojej bazy. Ta mantra to jest swojego rodzaju debuff na przeciwnika. Jesli grasz solo nie zauwazysz roznicy, gdyz monk ma krotki zasieg ataku i music byc obok przeciwnika (wiec mantra jest zawsze aktywna) ale chociazby wez pod uwage to ze przywolujesz swoj cien (czy piaskowego ludka, jak zwal tak zwal) - jesli odbiegnie za daleko od ciebie to nie bedzie zadawal wiekszych obrazen bo zasieg mantry jest ograniczony. I w tym przypadku nie zwiekszy ona obrazen sojusznika, gdyz nie dolicza sie do bazy. jakby zwiekszala baze - zwiekszyla by atak przydupasa.
Jesli cos zwieksza baze to ma napisane wprost: "zwieksza zadawane obrazenia o X procent" - tak jak w przypadku familiara czy magic weapon czarodzieja.
Co do LOH - nie napisalem, ze "nie jest wazny" a ze mniej wazny, gdyz potwory sa latwiejsze. jesli przed 1.03 miales build ktory radzil sobie bez LOH to po 1.03 bedzie on miazdzyl. I w tym przypadku jedyne co ci zostaje to zwiekszenie DPSa.
Mam małe pytanie - z bratem planujemy zacząć grać w D3, tylko mamy dylemat. Jakie najlepiej wybrać klasy dla gry w dwie osoby, żeby się wzajemnie jak najlepiej uzupełniały? Bo klasy na początku są dosyć biedne i ciężko to ocenić, dlatego interesuje mnie opinia bardziej doświadczonych graczy :)
sprawdzilem ah :) ceny sa zalosne :P ostatni raz z 2 tygodnie temu przegladalem bron :P teraz widze ze wiekszosc poszla 2-3x w gore, za 2-3 miesiace top itemy beda chodzi za 1kkk, smieszne to jest ze na rmah bron ktora chodzi po 5kk mozna kupic za 3 ojro w bidzie :)
Xanatos
Mnich/Barb + ranged Wizz/DH. Kombinacja melas + ranged powinna bardzo ładnie działać. Szczególnie polecam mnicha, który ma fajne aury, itemizacja kosztuje mniej niż w przypadku barba + ma leczenie, nieśmiertelność, aury ...
Witch Doctora nie ruszajcie ...
Asmodeusz ----> no dobra, ale co to za różnica skoro dla mnie jest to efektywne zwiększenie moich obrażeń.
Jesli uzywasz cien do atakowania na dystans nie jest. Ot co. taka roznica. Dodatkowo jak grasz w teamie to twoj team tez robi wieksze obrazenia na przeciwnikow stojacych obok ciebie nawet jak sami sa oddaleni o ekran od ciebie.
A jesli wolisz krocej: rozrozniaj buff/debuff i atak gdyz nie jest to jedno i to samo i mimo, ze czasami wydaja sie identyczne to w wiekszosci przypadkow nie sa.
[290] niby tak jest, ale w praktyce baza kazdego skilla, dzieki wspanialosci blizzarda, jest wpn dmg. Dla mnie grajacego barbem najwazniejszy jest dps :P odpalam berserka z runa 100% dmg i zabijam pak elit w 15 sekund, wiec dla mnie od 700 dps jest lepsza 1.1k dps nawet jak nie ma nic :P AS mam w dupie bo mam freenzy co mi podnosi AS o 75% co niestety nie jest ujete w statach nawet jak mam 5 stackow w statach nie zmienia sie dps :)
Niby miałem powoli zabierać palto i stąd uciekać... ale jak tak sobie patrzę...
https://eu.battle.net/d3/pl/blog/5077625/Diablo_III_-_poprawki_-_czerwiec-28_06_2012
no cholerka, naprawdę jutro kopną ten drop porządnie w górę.
Zamiast sprzedawać to, co mi wypadło do teraz, zrobię sobie więc mnicha lub barba i ubiorę ich powolutku.
Dopiszę się, bo egzemplarz z ostatniej dostawy wreszcie do mnie dotarł. Ech, łaskawcy... ;P
Matt >> TriasZdrajca#2912
Danley >> sorcereros#1763
Yasiu >> yasiu071#2359
Orlando >> Orlando#2253
Sizalus >> Sizalus#2832
Sky Angel >> Orlov#2277
Piotrasq>> Piotrasq#2448
Kherlon >> Kherlon#1318
Davidian >>Davidian#2616
Inquisitio >> Inquisitio#2392
toaster >> primeevil#2861
Amadeusz >> Devilizer#2415
BmrQ3 >> Yossarian#2336
flame >> uSki#2129
Yo5H >> ziew#2561
Bajt >> Ariakan#1432
PAW >> PAW#2651
piokos >> Piokos#2496
U.V. Impaler >> Taake#2115
TimDuncan >> Piotr#1949
xMAXIMx >> Partisant#2512
Defedos >> DEFEDos#2604
Zgred >> Zgred#1623
Rafaloss >> Dantar#2165
Wooler >> Wooler#2172
draco666 >> Dracklus#2819
legrooch >> MPOlegrooch#2535
Bartimaeus>> Bartimaeus#2587
Api15>> Pierozek#2416
Sir klesk >> Saz#2555
Pan P. >> Piotreksz#2985
koniecjestblisko >> Azzie#2833
zela >> Zela#2815
Kiss >> Slejas#2322
Albatros >> Albatros#2840
Narsilus >> Bohun#2611
Revnir >> Revnir#2533
Gjallarhorn >> Werdandi#2312
Kazuya_3 >> Kazuya#2535
MiniWm >> Arutemisu#2142
KuKi|71 >> Kuki#2509
thunderbolt >> Thunder#2629
siwCa >> siwca#2374
QrKo >> QrKo#2724
Eg4o >> Egao#2689
musio3 >> Mooshek#2959
moszeusz >> QBalu#2912
Majezon >> Robertgtdf#2327
SilentOtto >> SilentOtto#2375
Qer-Azghal >> Azghal#2182
gereg >> TessTer#2234
Gregov >> Gregov#2916
_ARTi_ >> Shadowmen#1891
STypoL9 >> Thunder#2374
Zaczynam na razie Demon Hunterem, zobaczymy co to będzie po Skeleton Kingu. Widziałem tylko szczątkowo dalszą grę na tvgry. ;D
no widze ze chyba wroce pofarmic :) myslalem ze tylko 3 i 4 a tu wszystko podnosza
heh, wlasnie spróbowałem po raz pierwszy publi games na Inferno. Toż to kpina :) Każda gra (na jakieś 20) polegała na tym, że grupka ludzi próbowała walczyć z elit packiem, który wszystkich ubijał. I tak w koło. Co ruszyłem quest do przodu, to następna grupka walczy z innymi - to jest poziom trudności :)
"o cholerka, naprawdę jutro kopną ten drop porządnie w górę."
No, a juz mialem rzucac ta gre w cholere. Dam jej jeszcze szanse, chociaz poki co satyskacji od 1.03 nie czulem zadnej. Idz zabij (3 akt) i tak na 99% gowno ci wypadnie (250mf)
Cainoor: ten item ma dużo mniej draina (z socketem bedzie 700 LoH, ale 0 steala). Ja bym obstawiał 2-3kk
no cholerka, naprawdę jutro kopną ten drop porządnie w górę.
faktycznie duzy boost, ale to dobrze, bo ostatnio na gear bedacy dla mnie upgrade'em, ale daleki od optimum wydalem wiekszosc uciulanej przez cala gre kasy, a wplywy z AH coraz mizerniejsze
A ja wystawilem za 900k, ktos upoluje okazje :-) zeby bylo smiesznie to wypadlo z pierwszego potworka, ktorego utuklem dzisiaj :-D
Poważnie to jest tyle warte ? Ja bym tego dla swojego barba nie kupił, ale może błędnie podchodzę do tematu dps.
Czy przedmiot draco jest lepszy od topora z dps 752, 188 str, 177vit, 88 dex+ crit dmg 49%, ale bez IAS i LoH?
Piotrasq: wszelkiego rodzaju drainy (i oczywiście socket) sporo zawyżają cenę (mimo nerfów - sam niedawno kupowałem 1h z life stealem i loh)
Loczek ---> czyli wychodzi na to, że barb może się obejść bez str i vit w broni ?
kiss te 250 mf'a to baza czy tyle masz na 5 nefalema? bo jak to jest baza to może być tak że masz zadurzy mf 5 stackah nefelema, powiono się mieć nie więcej niż 100 %.
Ladne zelastwo. Gdzie dropnelo?
A ja zaczalem sobie robic Monka i musze przyznac, ze gra sie nim przemiodniusio. Chce sprobowac swoich sil w czyms, co nie jet glass cannonem. Moj BrudnyJozek (barb) na razie czeka, bo styl gry Monkiem wydaje sie z mojej perspektywy ciekawszy.
W kazdym razie sprobuje go "ubrac" Demon Hunterem i oszczedzac dropki.
Czy taki monk jest viable na akty 3-4 solo w erze post 1.03 bez ladowania miliardow?
Złe nie jest ale jak na 2h to chyba nie jest jakiś oszałamiający dps... Ale staty na wypasie :)
Minas Morgul - po patchu jeszcze A3 nie probowalem, na gear pozwalajacy raczej swobodnie grac solo w A2 wydalem ~2,5miliona, moze troche wiecej.
Minas Morgul --> Akt 1 Inferno :) w Leoric Mansion :) 20k DPS :) i krytyki po 50-60k.. wrescie elitki moga mnie pocalowac :P
Niezły tasaczek. Ja co prawda nie gram dwuręcznymi, ale gdyby wypadł mi jakiś 1200dps, to chyba wywaliłbym tarczę :)