Ludzie! Tuning BĘDZIE w grze. Tak samo jak Czarna Lista i Free Roam. Twórcy powiedzieli o tym na swoim Twitterze (oficjalnym Twitku NFSów) po pytaniu jednego z użytkowników. Pozdrawiam :)
Czy ten narrator co mówi o checkpointach itp. to nie jest z Black Opsa?
Dla mnie to jest jak wielkie DLC do Hot Pursuit (2010), ale nowego Most Wanted i tak kupię wkońcu to Criterion.
W Need For Speed Most Wanted (2012) nie będzie tuningu wizualnego, jedynie mechaniczny, będzie Free Roam oraz Black List - niestety tylko 10 przeciwników.
Bardzo dobrze, że nie będzie tego wieśniackiego tuningu, ostatni raz korzystałem z niego w Carbonie. Już widzę tony postów w stylu "nie ma tuningu, ta gra to dno" itd :D
Most Wanted od Criteriona = MUST HAVE. Pozdrawiam wszystkich hejterów zaczynających przygodę z NFSem od Undergrounda :]
NO TO WIELKI H*J IM W DUPE! Jak nie bedzie tuningu wizualnego...
No to będzie bardzo dobrze! Kobieta w makijażu wygląda jak wiedźma, liczy się tylko naturalne piękno :)
3:11.
No to będzie bardzo dobrze! Kobieta w makijażu wygląda jak wiedźma, liczy się tylko naturalne piękno :)
+1, dlatego zabraniam mojej kobiecie się malować :D
Za rok pewnie Black Box wypuści The Run 2, a za 2 lata Criterion niech wyda Need For Speed: Underground 3, Underground od Criterion = Must have!
wy chyba niewiecie oczym gadacie most wanted bez tuningu to jak burdel bez dziwek wy chyba niegraliscie w 1 most wanted wiadomo dlaczego stała sie najlepsza czescia serii i jezeli naprawde bedzie brak wizualnego tuningu to klapa
wisnia25 - 10000000000 % racja
Wydaje mi sie że ta recenzja z pierwszych wrażeń z gry jest po to żeby zachęcić graczy do kupna gry a nie jest obiektywna!Nie lepiej to napisać że szykuje sie kolejny odgrzewany kotlet sprzed dwóch lat ze stajni Criteriona.Ta gra powinna sie nazywać NFS Hot Pursuit 2012 a nie Most Wanted!To widać na pierwszy rzut oka że to jest to samo co dwa lata temu tylko z drobnymi dodatkami,jakimiś poprawkami...nawet policyjne suw-y widoczne na tych zdjęciach są żywcem wyjęte z produkcji sprzed dwóch lat.Z kilkoma rzeczami w tej zapowiedzi sie nie zgadzam.
"Zaimplementowanie kompletnie odrealnionych sekwencji bieganych do ostatniego NfS-a o podtytule The Run od początku śmierdziało totalnym bezsensem i, jak się wkrótce okazało, obawy fanów serii okazały się jak najbardziej słuszne."
Dlaczego bezsensem?Był to dobry pomysł i ciekawa odskocznia od samych wyśćigów,a to że wszystko ograniczało się tylko do wciśnięcia jednego przycisku fakt troche banalne ale jak chcesz to inaczej zrobić?Te cut-scenki były wbrew pozorom bardzo fajne i były jakąś tam nowością w tej serii.Ja tu nie widze żadnego bezsensu tym bardziej że wszystko ładnie komponowało sie z fabułą.
"Zasiadając za kierownicą potężnego Lamborghini Aventador doskonale czuć, że pod maską znajduje się kilkaset koni mechanicznych."
Nie pisz o koniach mechanicznych bo tych mamy pod dostatkiem w każdym Nfs-ie.Napisz lepiej czy czuć prędkość bo w ostatnich Nfs-ach dochodzimy do swoistego absurdu że jedziemy Lamborghini 350 km/h a poczucie prędkośći jest takie jakbyśmy jechali 50 km/h.A im więcej sie gra tym to poczucie się pogłębia.
"nadchodzący NfS będzie mógł pochwalić się ogromną liczbą licencjonowanych pojazdów, wśród których znajdziemy bryki m. in. ze stajni Lamborghini, Dodge, Porsche czy Aston Martin."
Rzeczywiśćie nowości,przecież takie same auta są w każdym z ostatnich Nfs-ów.Właśnie przed chwilą śćigałem się Aston Martinem w Hot Pursuit 2010.
"W zamian za to autorzy przygotowali szalenie efektowne scenki w stylu tych znanych chociażby z Burnout: Paradise – widok doszczętnie zniszczonego samochodu po wielokrotnym dachowaniu potrafi wywołać niekontrolowane okrzyki zachwytu."
To samo jest w Hot Pursuit 2010,tylko tu jakoś nikt sie nie zachwyca tylko wszyscy narzekają na brak tuningu i skopany model jazdy chociaż wcale taki nie jest.
"Nowy Need for Speed ma skupić się na zagwarantowaniu jak największej dawki emocji w każdym wyścigu, a tych w ciągu blisko czterominutowej batalii na zatłoczonych ulicach z pewnością nie zabrakło."
Po czterech minutach gry to rzeczywiście można sporo się dowiedzieć o grze,dawke emocji gwarantuje każdy/prawie każdy NFS więc co to za argument?Warto też dodać że aby zagrać trzeba będzie mieć pewnie Viste albo 7 o wymaganiach nie wspomne a w końcu okaże się że to Hot Pursuit tylko z dodatkami metodą kopiuj/wklej.Tak pozatym to nie podoba mi sie ta zapowiedź,zbyt sponsorowana,mało konkretów,dużo niby nowości które nowośćiami nie są bo to wszystko już było.Krótko mówiąc nie był to artykuł obiektywny tylko taki który ma zachęcić graczy do kupna.Może EA płaci dla autora za wypisywanie tak pochlebnych opinii o produkcie który jeszcze nie wyszedł a juz widać znaczące podobieństwo do poprzedników...?
He?? NIEEEEEEEEEEEEEEEE :(
Przecież to jest Burnout Dominator albo Revenge z Playstation 2 z lepszą grafiką :((((
(jak ktos ps2 i te gry ma to niech zobaczy animacje kraks przeciwników - nawet kąt obracania pojazdu jest dokładnie ten sam)
Gdzie wyscigi? gdzie NFS? bo burnouta w nowej odsłonie widzę ale NFSa za bardzo nie.
Co prawda to jeden gameplay ale nieciekawie zaczyna nowy NFS wyglądać...
Zapowiada się świetnie. Hot Pursuit był rewelacyjny, a jeśli to wszystko ładnie przerzucą na wyścigi po mieście i lekko poprawią model jazdy to jak dla mnie rewelka. W nfs nie było takich pościgów od czasu Undercovera więc czekam z niecierpliwością. Obecnie grywam w The Run i to też nie jest słaba gra, gdyby tylko bardziej rozbudowali ten wątek wyścigu i nie było tak krótkie. A co do Most Wanted to nie moge się doczekać. Cała seria powinna od teraz trafić w ręce Criterion i niech pracują, aby wreszcie każdy kolejny nfs był dobry, a nie tak w kratkę. I kiedy wreszcie wpadną na pomysł, że jeśli w grze chodziło by o nocne wyścigi z wizualnie tuningowanymi brykami jak w pierwszym most wanted mieli by hit murowany :D
wisnia25
Tyle, że nie zauważyłeś tego, że Most Wanted 2012 z "poprzednikiem" ma jedynie wspólną nazwę? Ośmieliłbym się nawet stwierdzić, że to Carbon jest jego następcą, bo kontynuuje fabułę zapoczątkowaną w pierwszym MW.
PS. Most Wanted nie jest najlepszą częścią serii. Jest nią Porsche Unleashed.
Szkoda, że nie będzie tuningu wizualnego, ale wiedziałem o tym od momentu zobaczenia filmiku i okładki gry.
Poza tym, dziwi mnie, że niektórzy uważają tuning wizualny = wieś. No ale mniejsza z tym...
Ciekaw jestem czy w tym NFS będą normalne zegary i ręczna skrzynia biegów, jeśli nie, to od razu już podziękuję...
PS. mnie również zastanawia dziwne zachwalanie tego czegoś... EA aż tak dobrze płaci?
Z toba ElMundo nigdy nie nie zgadzam. Przy The Run czepiasz się czegoś, co akurat było całkiem fajne, czyli kilku misji QTE, a tu wychwalasz pseudo Most Wanted i Criteriona, jakby byli nie wiem czym. Ja tam po prezentacji jestem sceptycznie nastawiony i jak byłem napalony na powrót tej podserii, tak po filmikach zapał ostygł...
"Nowy Most Wanted to powrót do najlepszych lat serii pod względem koncepcji rozgrywki" - Problem polega jednak na tym, iż nowy Most Wanted zawiera mnóstwo elementów z Burnout Paradise i zaledwie jeden z protoplasty...
"W zamian za to autorzy przygotowali szalenie efektowne scenki w stylu tych znanych chociażby z Burnout: Paradise – widok doszczętnie zniszczonego samochodu po wielokrotnym dachowaniu potrafi wywołać niekontrolowane okrzyki zachwytu." - A dla mnie te niby efektowne scenki są jednymi z największym, poza fatalnym modelem jazdy minusami tej produkcji. Wytracają tylko z klimatu...
Specjalnym fanem scigalek nie jestem, ale Most Wanted przeszedlem 3 albo 4 razy bo byla to jedyna pozycja ktora sprawiala mi przyjemnosc w jezdzie (nie mam kierownicy wiec wszelkie "symulatory" to dla mnie strata czasu :P).
Niektorzy widze ze tutaj w pierwszym Most Wanted widza jakies ultra zlozone wyscigi :D blagam was odpalcie ta gre i zobaczycie ze tam takze jezdzi sie bardzo podobnie, wymienice mi jakies roznice, moze ja jakis slepy jestem ?
I tutaj widze bardzo podobny do pierwszego MW model jazdy tzn. nie przejedziemy wszystkich zakretow "slizgiem" z predkoscia 300 km/h ( jak to bylo w Hot Pursuit) ale tez nie musimy zwalniac do 60 zeby sie zmiescic :P
The Run to byla dla mnie kompletna klapa, betonowe kartony :)
Realizm zabija tą serię, a nie o realizm tu chodzi, tylko o dobrą zabawę w kosmicznie stuningowanym wozie.
Most Wanted bez tuningu to już nie to samo.Żeby chociaż nie spieprzyli soundtracku !!
"Samochód bardzo płynnie reaguje na próbę skrętu i na drodze zachowuje się w bardzo naturalny sposób" - nie wiem czy naturalne jest to, że samochód kosi trawniki i krawężniki przy prędkości 200km/h i nie wpływa to w żaden sposób na jego tor jazdy.
Przywalenie w budynek przy tej samej prędkości prawdopodobnie też nie spowoduje nawet otarcia lakieru.
To wygląda jak prowadzenie niezniszczalnego poduszkowca z napędem rakietowym, a nie samochodu...
nie ma to jak wysiudać jednego gościa z wyścigu a za 2 sekundy ten sam zacznie Cię wyprzedzać :D
Szkoda, że niektórzy nie wiedzą czym było Most Wanted i teraz cieszą się tym pseudo - wznowieniem tego podtytułu. Gra kompletnie nie ma nic wspólnego ze swoim poprzednikiem, co dla większości powinno oznaczać całkowite skreślenie tej produkcji.. Jak tak w ogóle można? Całość celowo niszczy artystyczny kunszt z 2005r., i żeruje na tytule, którego popularność nieustannie wzrasta, a to za sprawą ludzkiej mentalności i dzisiejszej wygodzie w zdobywaniu informacji, która zresztą przyśpiesza ten "proces".
Chciałbym złożyć kondolencje dla was czy też nas..
póki co mi się absolutnie nie podoba. to nie jest nfs tylko burnout jakiś... zobaczymy co dalej z tego wyniknie, ale nie wyglada to zachecajaco.
Te całe take downy to niszczą NFSa za NFSem. Co za idiota wprowadził to znowu do gry? Każdy to hejtuje a ci nadal swoje odwalają. Niech się nie dziwią, że słabo im będzie się sprzedawać i nie osiągnie ocen pierwszego MW.
Musi być tuning.
Najgorsze jest to, że taki Undercover o wiele bardziej przypomina oryginalne Most Wanted, niż to co zaprezentowało nam Criterion. Phi!
Już to widzę, jak za 2 lata Criterion weźmie się za odświeżanie Undergrounda bez tuningu, będącym kopią tegorocznego Most Wanted, które z kolei jest kopią dwuletniego Hot Pursuit i jeszcze starszego Burnouta Paradise...
Wiecie co? Criterion mógł inaczej nazwać tę część. Wiecie jak? Need for Speed: Paradise 2
Niestety, ale wiekszosc argumentow podanych przez raziela jest prawdziwa. To juz nie jest most wanted, to burnout z tytulem swietnej gry z 2005 roku. Ogladam ten gameplay, i jedyne co widze to takedown takedown takedown..
Jestem już kuźwa stary, ale wiem czego potrzebuję w serii nowego NFS. Po pierwsze tuning, dobrze jest zmienić to i owo, zobaczyć jak rozmazują się tylne światła z efektem nitro, posłuchać zmian w silniku po wrzuceniu nowych części, sprawdzić jak wysoko mogę teraz kręcić silnikiem, wręcz usłyszeć najlepszy moment do zmiany biegu. To są rzeczy, które kochał każdy fan NFS, nawet jeśli nie był obeznany w silnikach, czy ogólnie w samochodach.
To już daje tyle kapiącego klimatu, no ale idźmy dalej. Co jeśli nagle poczuję przesyt wysokich obrotów i dużych prędkości? Chcę wtedy być uczestnikiem ruchu ulicznego. Włączyć lans, jechać z innymi na tym samym pasie, gdyby jeszcze inne autka miały pasażerów z reakcjami.
Czaicie ten next gen? Wyrównujecie prędkość z pojazdem i widzicie jak cała rodzinka wlepia się w wasz wózek, żona ma rogala na buzi a dzieciak dławi się makszitem...
Teraz garaż, otwierasz maskę i widzisz to co mechanik. Możesz ingerować w zmianę filtrów i kolektorów, kabli, przewodów...jest to widoczne.
Ja tak mogę bez końca, ale nie chcę się tu wystrzelać z moich pomysłów, musicie to zrozumieć:)
Osobiście trochę dziwą mnie narzekania, że nowy NFS to nie NFS tylko Burnout. Akurat burnout jest dużo lepszą grą pod każdym względem. Mnie bardziej martwi, że ten NFS:MW (podobnie jak NFS:HP) będzie zbyt podobny właśnie do serii NFS (czyli gumowate nieprecyzyjne sterowanie, 30 klatek/s) zamiast być zbliżonym do serii burnout (precyzyjne i czułe sterowanie, 60 klatek/s). Z drugiej strony rozumiem, że jeśli ktoś jest fanem NFS to taki obrót spraw niekoniecznie musi mu się podobać. Szczerze mówiąc ja też bym wolał, żeby kolejne (kiszkowate) NFS'y robili Ci developerzy co zawsze, a Criterion mógł robić kolejnego pełnoprawnego Burnout'a. I jestem pewny, że ludzie z Criterion też by tego chcieli. Niestety EA jako korporacja ma swoją "wizję" i inwestuje tylko w markę "NFS" jako tą przynoszącą większe zyski, więc na zmianę w tym temacie nie ma szans. Fanom "oryginalnego NFS" zostaje kupowanie gry raz na 2 lata, jak wychodzi część nie robiona przez Criterion.
@raziel88ck - ty się lepiej módl, żeby Criterion nie zabrał się za "odświeżanie" Shifta :P
Za tuningiem nie przepadam (w pierwszych NFS go nie było), ale MW2012 i tak będę hejtował. Z prostego powodu - Criterion po raz kolejny odwala chałturę i robi Burnouta pod nazwą NFS. Znowu mamy regenerujące się nitro, jeszcze bardziej nachalne takedowny (lekko pukniesz kolesia w tył, a ten już kręci kółka w powietrzu), skoki na kilkadziesiąt metrów, billboardy do rozbijania...
Rozumiem też narzekania fanów pierwszego MW na brak fabuły i tuningu. MW2012 od Criterion nie ma z tamtą grą praktycznie nic wspólnego!
W sumie wisi mi to, czy otrzymamy NFS-a miejskiego, z tuningiem, czy w starym stylu - egzotyki i trasy pozamiejskie (choć nie ukrywam, że wolałbym tą drugą opcję). Ale żeby w NFS nie było w miarę realistycznego modelu jazdy oraz trybu szybkiego wyścigu - to już jest kpina.
Całkiem ładnie wygląda jak na burnout'a. Ja chce starego NFSa, a nie to nudne cukierkowe cudo!
Nieźle to wygląda ogólnie,ale raczej się na to nie skuszę,bo widać już zmęczenie materiału.Ostatni NFS w jakiego grałem to był Carbon i na kolejne części jakoś się nie skusiłem.Najlepiej by było,jakby dali z rok albo dwa odpocząć serii.
NFS już dawno się skończył. The Run to było przegięcie i teraz jak widać otrzymujemy kontynuację. Zgadzam się, że Most Wanted to tylko nazwa i z poprzednią (swoją drogą jedną z najlepszych) odsłoną nie ma zbyt wiele wspólnego. Szkoda, że z tak znanej i lubianej marki zrobili coś słabego.
Jezeli bedzie rownie dobra jak hot pursuit to kupie. The run to porazka. OD lat nie grywam w nfs bo kazdej odslonie wialo nuda, Hot pursuit to zmienil, rozgrywka jest dynamiczna i emocjonujaca. Mysle, ze podbonie bedzie z tym nfs.
Osobiście nie znoszę wyścigówek. Jedyna gra z tego kanonu jaką mogłem strawić i nawet mi się podobała to był Most Wanted (choć grałem tylko chwilę). Może będzie fajne
Ten filmik... Zadziałał na mnie jak płachta na byka. Już wiem, że muszę to mieć. Dostałem mega ślinotoku! Uwielbiam NFS, nie mówię jednak, że każda część była wyśmienita, bo nie była. Często się rozczarowywałem... No ale cóż. Czuje, że ta część będzie niesamowita! :D
Jprd... mam już dosyć tych nowych need for speedów, aż se dziś ściągnę starego porządnego Most wanted i Underground ,bo już mam dosyć tych @#$%^&....
Ale mam pytanie, nie umią zrobić need for speeda takiego:
fabuła ja ze starego most wanted tylko nie 15 tylko 50 lub więcej
a tuning z Underground 2
i jakąś fajną grafię co nie potrzebuje karty gtx 680 -.-
to jest moje zdanie o need for speed
Po prostu im się nie chce. Widzę, że dla tej serii nie ma ratunku póki jest w łapskach EA, więc najlepiej byłoby, aby nie powstała już żadna część. Szczególnie, że nie licząc obu Shiftów, ostatnią naprawdę wyśmienitą odsłoną było Most Wanted z 2005 roku... To już mówi samo przez się. Owszem Hot Pursuit sprzed dwóch lat też był fajny, ale miał kilka poważnych moim zdaniem wad.
Słuchajcie nie oceniajcie gry po jednym wyscigu moze w grze bedzie tuning i to taki ze sie nie spodziewacie. A waszym zdaniem co mieli pokazac na e3 jak sie auto tuninguje?? czy jak sie jezdzi. Moim zdaniem bedzie tuning tylko nie chceli wszystkiego ujawniac na przód. To tak samo jak by w tym nowym mw dali samochody do wyboru a nie do kupienia i odblokowałyby sie za notowania wiec to nie ma sensu. Moim zdaniem trzeba poczekac do premiery i w tedy sie wszystkiego dowiemy.
Bleedy - Problem w tym, że sami twórcy wspomnieli o braku tuningu wizualnego, jak i o innych brakach względem oryginału.
Bleedy - "To tak samo jak by w tym nowym mw dali samochody do wyboru a nie do kupienia i odblokowałyby sie za notowania wiec to nie ma sensu." - Przecież tak dokładnie ma być...Nadal jesteś zainteresowany tym NFS'em? A to nie lepiej sobie trochę poczytać na temat tego co EA do tej pory ujawniło na temat gry i dopiero potem zacząć komentować?
Po prostu im się nie chce.
Też tak uważam. Wystarczy pomyśleć, ile czasu podczas prezentacji poświecono na kwestie społeczenościowe w nowym MW. Przyjaciele to, przyjaciele tamto.. Wydaję mi się, że w głównej mierze twórcom ów produkcji zależy na wsparciu gry po jej właściwej premierze.. A pozostaje elementy wyraźnie przypominają poprzednika. O czym to świadczy? ;)
Niech wydadzą na nowo NFS Porsche lub inna markę w tym klimacie :) to Porsche była super grą
Jeżeli będzie czarna lista , to będę zadowolony . Jeżeli nie , to nawet nie tykam tego tytułu :)
W końcu pomyśleli ! mam nadzieję ' że to będzie taki ,,most wantet ,, jak kiedyś a nie iak ten głupi ,,the run,,
Undergrounda 3 nie zrobią bo mają NfS World. A co do Most Wanted, to mam mieszane uczucia, z jednej strony gra mi się podoba. Lubie NfS, lubię także Burnout. Criterion gry nie spieprzy w kwestii technicznej, to pewne. Ale jeśli chodzi o treść... Można powątpiewać. Nie podoba mi się brak klimatu z MW 2005, ale czytałem gdzieś że ma być tuning podzespołów mechanicznych, i czarna lista z 10 bossami. Może uchowa się coś starego MW?
Nie wiem czy to ja się starzeje czy dziadzieje ale te nowe gry mi się już wogóle nie podobają.
Twórcy głównie stawiają na grafikę i efekty (fiu bździu) odstawiając grywalność i fabułę na drugi plan.
Co się dzieje? NFS tak jak kolejne części Call of Duty są coraz większymi odgrzewanymi kotletami, które opierają się na zmianie mapek, wprowadzeniu paru samochodów i ściągnięcią od potencjalnego kupca tych 150 zł na peceta lub 200-300 na konsole, za co? Za pare bajerów którym nie chciało się twórcom wprowadzać w poprzedniej części gry, bo uznali że lepiej podzielić na kilka części niż zrobić jedną konkretną i dobrą.
Pierwszy Most Wanted podpadł mi do gustu i grałem ze śliną na mordzie (te ładnych pare lat temu, chociaż rok temu odświeżyłem sobie tą grę i byłem podobnie zadowolony). To co teraz jest to jednak nie to co kiedyś, i chyba to jest spostrzegane we wszystkich dziedzinach życia.
Gwarantuje ci, że z toba, nami jest wszystko ok. Bywaja nowe gry, ktore potrafia wciagnac mnie bez liku. W przypadku NFS uwielbiam starsze odslony. Nowsze niestety maja pewne wady, ktorych nie jestem w stanie zaakceptowac. W sumie najbardziej podobal mi sie Shift i Hot Pursuit, choc o zachwytach na poziomie III: Hot Pursuit, Porsche Unleashed, Underground 2, czy Most Wanted nie ma nawet co marzyc. Nowe Most Wanted jest tylko i wylacznie chwytem marketingowym, bo po wspanialym protoplascie nie ma nawet sladu.
Tworcy nie stawiaja jednak na grafike, bo ta stoi w miejscu od lat. Kiedys stawiali na grafike, na grywalnosc i na fabule, a dzis stawiaja tylko i wylacznie na kase ze sprzedanych egzemplarzy, dlc i marketing.
Ostatnim, naprawdę wysmienitym NFS'em jest Most Wanted, czyli gra z 2005 roku. Od tego momentu marka lezy i kwiczy. Raz glosniej, a raz mniej.
Skok między Porsche Unleashed a Hot Pursuit 2( 4 część, tak?) był ogromny. Grafika i fizyka była wg. mnie rewolucją w piątce :)
Czwórka High Stakes aka Road Challenge była niczym innym jak rozszerzoną trójką Hot Pursuit. Ten sam engine, ale ulepszony, część tras wyjętych z poprzednika. Dotyczyło to także modeli aut i podobnego menu. Co dodano? Tryb kariery, model zniszczeń, skromny tuning mechaniczny i jeszcze skromniejszy wizualny. Zmieniono także tempo rozgrywki jak i fizykę jazdy.
Piątka, czyli Porsche Unleashed okazała się rewolucją, ponieważ ze zręcznościówki seria stała się symulacją. Zaawansowany model jazdy jest tego najlepszym dowodem. To samo dotyczy rozbudowanego tuningu mechanicznego, którego wpływ na jazdę był ogromny. Wizualny nadał był skromny. Dodano za to karierę, w której zdobywało się licencję oraz brało udział w wyścigach na przestrzeni 50 lat. To było piękne i miejscami trudne. Znacznie ulepszono wątek ekonomiczny, który w skromnym wydaniu pojawił się w czwórce. Model zniszczeń miażdżył, choć Colin McRae Rally 2.0 był pod tym względem jeszcze lepszy. W końcu to tam pierwszy raz ujrzeliśmy odpadające zderzaki, fruwające maski etc.
Jeśli chodzi zaś o Hot Pursuit 2, czyli szóstkę to sprawa wygląda tak, że powrócono do korzeni Hot Pursuit. Przynajmniej w kilku kwestiach. Jednakże niezależnie od wersji, sama produkcja była bardzo uboga względem rozbudowanego poprzednika. Nie było żadnego tuningu, zrezygnowano z kamery prezentującej kokpit. Zabrakło również fajnie przedstawionej encyklopedii aut. Model zniszczeń okazał się tylko kosmetyczny. W wersji na PS2 gra oferowała kilka dodatkowych tras, m.in. w kanionie oraz inną oprawę wizualną jak i kilka aspektów jak wyprzedzenie widoku o 200m przed naszym autem, aby zlokalizować czy czegoś tam nie ma, chociażby kolczatki. Za to pochwalić można wspaniały soundtrack. Mnie się osobiście podoba ta część, mimo że jest okrojona względem edycji PS2, nie wspominając już o poprzednikach. Rozbudowanie HP2 oscyluje stoi pomiędzy dwójką, a trójką. Zabrakło tu przede wszystkim nocnych tras, deszczowych jak i śnieżnych tras.
Według mnie to będzie do kitu. Na niektórych zdjęciach widziałem rejestrację BURNOUT. ŻAL!!!
The Run to jeden z najlpeszych NFSów od czasów Most Wanted. Genialna gra. Niestey znów grę będą robili partacze z Criterion. Czyli co? Czyli oszukujący i wkurwiajacy handycap, ślizganie się po bandach i non stop turbo. Oczekuję gniota na miano Ostatniego Hot pursuit. Ta seri istniała tylko dizęki BlackBox. Czyli twórców pierwszego genialnego hot pursuit na PS2 .Most Wanted, Carbon i The Run.
Most Wanted Paradise, ale ludzie i tak kupią: Mając w pamięci setki godzin spędzonych w mojej ulubionej grze wyścigowej ostatnich lat – Burnout: Paradise
Jacy gracze takie wymagania. Pamiętam jak na tym forum zniszczyłem tę grę w opisie na kilkadziesiąt zdań co równało się może nawet recencji.
[6]Pozdrawiam wszystkich frajerów którzy nie rozumieją "magii" NFS Most Wanted i chcą grać w Burnouta.
Bedzie jak zwykle czyli cale gowno...
the run - fajna gra szkoda ze slaba fabula (dlatego sam go usunalem przed koncem)
ONI NIE ROZUMIEJA ZE GRA SPRZEDA SIE LEPIEJ ZE WZGLEDOW NA FABULE NIZ NA ICH GLUPIE LACZA PRZEZ NETA...
Teraz wiekszosc gier to syfy najlepszy gry pc to czasy (2000-2008)
NFS nie podoba mi się odkąd zachciało im się torów , to jest nudne po prostu , nie ma tej frajdy jak się jedzie ,
tak samo z tym tuningiem , każdy na pewno lubił przerabiać swoje auto.
Twórcy Burnout'a bardzo się postarali , grafika jest o wiele lepsza niż w The Run'ie. Gra epicka. Polecam !