Graficznie, po instalacji moda "Natural & Realistic Lighting for Watch_Dogs" jest nieźle. W wersji Atmospheric dzielnice "The Wards" i "Brandon Docks" mogłyby śmiało robić za miejscówki w Falloucie.
Gameplay to jakaś wizualizacja mokrego snu pięciolatka "jak być hakierem". Łazisz po mieście z jakąś wypasioną komórą, naciskając jeden guzik "hakierujesz" wszystko, od kamer, przez konta bankowe, mosty, po centra komunikacyjne. Masz wszyty implant w gałkę oczną, który wszystko jeszcze ładnie podświetla i rysuje strzałki na jezdni, żebyś przypadkiem drogi nie zgubił.
Co prawda jestem raczej na początku, ale ta gra nie ma nawet wprowadzenia. Zostajesz po prostu wrzucony w postać jakiegoś ciołka, snującego się po mieście w płaszczu z wyciągniętym telefonem, podsłuchującego rozmowy innych ludzi, który co pięć minut dostaje komunikaty o mającym się zdarzyć w pobliżu przestępstwie. Jak można coś takiego w ogóle przewidzieć i po co miałbym się tym przejmować ? Do tego urozmaicenia w stylu Cash run, tak satysfakcjonujące, że po jednym nie mam ochoty na więcej. Czy zbieranie papierowych toreb, rozwiązywanie łamigłówek z kodami QR, po prostu fascynująca "hakierska" przygoda.
Model jazdy to koszmar, przynajmniej na klawie i myszce.
Nie wiem, czy dam radę dalej w to brnąć, tylko strona wizualna się broni, ale ile można się szwendać po Chicago?
Po 5ciu godzinach gry stwierdzam - fizyka jazdy samochodem to porażka(misje "na czas" dla mnie niewykonalne), reszta w miarę do przyjęcia. Grałem w pierwsze "Coliny" i "Needfospeedy" na klawiaturze i było super, tu sterowanie mnie rozwaliło. Za to taka moja ocena.
Ubi potrafi zmarnować każdy dobry pomysł.... Nie będę się rozwodził nad tym komentarzem po prostu wypisze plusy i minusy:
PLUSY:
-Otwarty świat
-Ciekawy system hakowania infrastruktury
-Coś dla fetyszystów podglądaczy
-Główny bohater i fabuła
-Grafika może być
-System chowania się za osłonami działa idealnie
MINUSY:
-KOMPATYBILNOŚĆ Ssie
-NUDA
-Mnogość znajdziek przeraża
-Strzelanie... niby celujesz w głowę ale pociski latają po ścianach
-Sterowanie pojazdami
-BUG na Bugu buga pogania (na początku śmieszą ale z czasem zaczynają wkurzać)
-Brak możliwości grania OFFLINE... ile to razy ktoś mnie hakował, gdy jechałem z misji do misji i przerywał mi rozgrywkę, to nie zliczę.
Tak jak mówiłem Pomysł i Fabuła świetny/a ale cała reszta skopana po całości. Zawsze twierdziłem że to Fabuła w grach jest najważniejsza aaa tu się okazuje, że gra musi być też przy tym choć w odrobinie grywalna.
Nie czuję w ogóle tej gry. Taka dziecinada. Jakieś nudne zlecenia z tym jeżdżeniem autem, którym steruje się jak wozem z gnojem. Skończę jeśli przetrwa do znużenie tylko misję główną. Szkoda było wydawać pieniędzy.
Jeśli chodzi o konkurencje dla gta v to według mnie nie ma żadnej !!!
Pomijając już optymalizacje grafika jest po prostu słaba ( co prawda gram w Full HD na średnio/wysokich ) może na ultra wygląda lepiej ale nie oszukujmy się większość graczy nie może sobie pozwolić na ultra ( gta v chodzi mi na ultra w full hd )
Co najbardziej mnie zabolało to jazda pojazdami jest to jakaś tragedia jak byś jezdził kartonem bez jakich kolwiek praw fizyki
Jedyny plus to fabuła jest długa i ciekawa
Jak dla mnie 5/10
wieczus2000 : Zgadzam się z tobą w pełni.
Jak dla mnie gra jest fantastyczna, ponad 100 godz. rozgrywki. W końcu sandbox, który mnie przykuł na wiele
godzin.
Czekam na kolejną część z niecierpliwością.
Pozdrawiam
dziadostwo idzie usnąć przy tej grze z nudów,tyle szumu wokół tej gry a to kompletny niewypał.
Ta gra to totalny syf. Ale oczywiście jeśli wydawca rozkręcił napompowaną jak balon machinę marketingową to redakcje jak te barany dają wysokie oceny, niezależnie od tego czy gra jest dobra czy nie. Przecież jak naopowiadali cudów i wypuścili tysiąc filmików, a wydawca znany - to musi być hit.
Nie podoba mi się. Zagrałem zaledwie 1 godzinę i postanowiłem wyłączyć. Gdy nie mam w co grać, a akurat to jest, to i tak tego nie uruchamiam.
Na Xbox one nie było mi dane w to zagrać, ale fabuła jest wszędzie taka sama. Jedynie tutaj grafika lepsza, ale nie podoba mi się ta gra. Ogólnie chyba jej temat.. hackerski. Nudy.
Watch Dogs nie jest grą wyśmienitą. Ale i ja również świetnie się przy niej bawiłem gry grałem w tą grę. Jedynie co mi nie leży w tej grze to optymalizacja. Ubisoft poleciał sobie w kulki z grafiką, ale jak dla mnie i tak to nie jest nic większego, bo nie jestem typowym graczem który liczy na superową grafikę. Bardziej chodzi mi o fabułę, która nie jest najwyższych obrotów ale też nie jest najgorsza.
Przygodę z WD zacząłem od dwójki która mimo krytyki że ziomalski klimat itp wciągnęła mnie tak samo jak jedynka. Nie rozumiem tych komentarzy że nudna gra, beznadziejny bohater itp. Misje można przechodzić na różne sposoby wykorzystując otoczenie. Masa przedmiotów do odszukania. Model jazdy jest koszmarny ale jak ktoś ma pada to jeździ się przyzwoicie. Gierkę testowałem na xbox 360 ale aktualnie ogrywam na PC gdyż udało się wyhaczyć w biedronce za 20 PLN :) Od razu za grosze dokupiłem sobie season passa żeby mieć Bad Blood. Fabuła ciekawa podobnie jak szukający zemsty główny bohater. Grafika po wgraniu odpowiedniego moda przypomina tytuł z E3 :P chociaż wg mnie gra wygląda ładnie. Gdyby nie trochę kijowa optymalizacja (normalnie zaczęło się grać dopiero gdy zrobiłem oc procka) i koszmarny model jazdy dałbym 10 :)
Dwa razy podchodziłem do gry i jakoś nie mam ochoty na dalszą rozgrywkę, może przez sterylność lub za dużo GTA lub Saint Row. Na pewno to jest kawał dobrej gry ale na razie jakoś mnie nie przekonuje do siebie.
Optymalizacja tragiczna, na G4560, 1050Ti i 8GB RAM w 1080p gra jest grywalna jedynie na średnich ustawieniach, na wysokich i ultra występują spowolnienia i przycinki głównie podczas jazdy autem lecz nie tylko, a graficznie dupy nie urywa. Jeszcze dodam, że G4560 obciążony w 100% na wszystkich wątkach, a 1050Ti się trochę nudzi, więc wymagania co do procesora wysokie, bez fizycznych 4 rdzeni w zasadzie nie ma co podchodzić.
Na razie jestem na misji 8 aktu 2. Misji, której nie wypełnię, bo jest debilna. Najgorszy sort misji od ubi. Śledzenie, z unikaniem na styk wrogów, jednocześnie nie tracąc osoby z kamery.. No tak, bo postać z 15 metrów się straci... Mimo ułomności gameplayu, i tak grze mogę dać naciągane 7, bo imo fabuła daje radę. Ale takie misje doprowadzają mnie do szału.
5 misja 2 aktu i nie wiem czy dam radę dalej, gra jest nudna. Kolejna misja, jadę na lokację i co... znajdź gościa z kodem na lokacji z wrogami, ok tylko że robiłem to już z 5 razy w tej grze.
To moje pierwsze spotkanie z grą open-world od Ubi od wielu wielu lat i póki co duże rozczarowanie.
Jedynka dla mnie dużo lepsza niż reszta. Nie wiem, nie mogę coś w dwójkę grać. Jakieś palmy, słodka grafika, lajki, to dla nastolatków bardziej. Jedynka miała dojrzalszą fabułę. W dwójce idę i zabijam, jakoś nie chowam się, mimo większej ilości gadżetów - bo po prostu nie trzeba.
A jedynka ma klimat, deszczyk, szarzyzna, dodajmy jeszcze Reality Mod v3.1 by przywracał grafę jaka była na E3 i szok.
Gra spoko, wciąga, fabuła na dobrym poziomie, irytuje jazda samochodem.
3 dobre używane gry
Nokia nGage w ch*j ramu, pojdzie mi na uber mega hiper hairworks ten shitbox od Ubishitu?
Wielki zawód roku. Męczyłem się z tą grą niemiłosiernie. Fabuła nie porywająca, słabe zadania poboczne, ciągła monotonia, mechanika gry pozostaje wiele do życzenia, bohater idzie w zapomnienie jak sama gra. Ubisoft obiecał złote góry, a wiadomo jak wyszło w praktyce. Nie czuć klimatu miasta. Jedynie co zasługuje na wielkie uznanie (oczywiście obniżono grafikę z 2012 r.), niemniej bardzo mi się spodobała i bardziej przypadł mi do gustu model jazdy. O wiele lepszy (przynajmniej dla mnie niż w serii GTA) o reszcie nie będę wspominał. Mdła historia, postacie i wylewająca się za ekranu "nuda". Nie polecam tej gry nikomu, bo się zawiedziecie.
Mocno przereklamowana gra. Hype jaki Ubi narobiło pokazał tylko, jak umieją manipulować graczami. Przeciętna fabuła, kiepskie postacie ( szczególnie manekin Aiden Pearce), tragiczny model jazdy. Hakowanie jako coś nowego się sprawdza... na pierwsze parę godzin obcowania z grą, potem to już nadchodzi monotonia i nudzi to całe hakowanie miasta. Kiepski początek nowej marki, a szkoda, bo potencjał mieli spory. Do tego multi wciśnięty na siłę, mini gry to powinny się bardziej w Saint's Row znaleźć, niż tutaj. Ogólnie średnio wyszło. Do WD 2 jak wyjdzie to ogram, ale jak będzie w wyprzedaży.
Swoboda,auta strzelanie niby GTA, ale moim zdaniem się trochę różnią chociażby systemem rozbudowy umiejętności np,hackowanie :)przyjemna chociaż nie do grałem do końca bo była pożyczona.
Optymalizacja jest bardzo słaba (albo w ogóle jej nie ma). Fabułą taka sobie, dłużyła się trochę. Grafika wygląda naprawdę dobrze. Watch Dogs to takie trochę GTA. Niestety nawet na sprzęcie, który spełnia wymagania może bardzo się ciąć.
Mi tam gra chodziła na ultra ustawieniach, przeszedłem ją, zła nie jest, dobrze się gra, aczkolwiek za krótka, myślę, że druga część będzie ciekawsza, nie mówię, że jestem jakimś wielkim fanem, ale jak wyjdzie to kupie :P
+ Główny wątek
+ Minigierki
+ Motyw hakowania
+ Chicago
+ Wymagające ucieczki przed gliniarzami
- brak zadań pobocznych (bo inaczej tego ścierwa oprócz głównego wątku nie można nazwać)
- optymalizacja
- grafika nie powala
+/- model jazdy z początku był gówniany ale przyzwyczaiłem się i jeździło się w miarę ok
System hakowania jest jak najbardziej na plus , ale bohaterowie są nudni, fabuła nie powala i widać, że model jazdy został spieprzony. Mam nadzieję, że Watch Dogs 2 będzie lepszą grą.
Moja ocena 7.0
Bliżej tej grze do Assasynów niż do GTA, co nie oznacza że jest to zła gra. Oryginalny pomysł smartpohonowego hakera – skanowanie każdego przechodnia, wirtualne odloty itp. Grafika jest dla mnie także ok. Szczególnie efekty światła - Chicago nocą, tereny wiejskie oraz modele aut ( choć model jazdy jest kartonowy ).W play liście tez znajdzie się parę dobrych nut –szczególnie w Rocku i Punk Rocku. ( szkoda że nie można słuchać tego podczas zadań ) Fabuła jest dość długa z paroma zwrotami akcji. Z mechanik przypadł mi do gustu system moralności, spowolnienie czasu, misje które polegają na przeprowadzaniu innych miedzy strażnikami za pomocą kamer oraz mini gierki.
Strój Aidena nie jest spoko, a i Jordi wydaje się jakby nie był z tej gry. Misje poboczne są strasznie nużące ( konwoje kryjówki, i zadanie machera ) Za dużo pościgów i strzelania i za mało klimatu ( tu bardzo doskwiera brak możliwości strzelania z samochodu ). Nie wiemy także czy możemy zabić delikwenta czy musimy go tylko ogłuszyć. Także gry RR są głupie. Przydała by się także aktualna godzina. Szkoda że w kampanii mamy w danym momencie w ofercie tylko jedna misje, a nie jak w GTA jakiś wybór.
Watch_Dogs jest grą dobrą, ale w erze 3D może lepsze tylko od Grand Theft Auto 3
Gierka ukończona pomijając fakt ze po dopiero po roku wróciłem do gry i ją ukończyłem to jestem w miare zaskoczony co prawda przez cała grę robimy to samo to gra zasługuje co najmniej na 8. Fabuła tutaj duża nadrabia bo jest całkiem niezła ogólnie sam gameplay jest dosyć ciekawy lecz twórcy nie wykorzystali w pełni potencjału rozgrywki mam nadzieje ze w 2 to poprawia.
Gra genialna, zajebista optymalizacja nie wiem czemu ludzie piszą że kiepsko chodzi , fabuła trzyma w napięciu, nie jest przewidywalna co jest plusem i nieraz trzeba pokombinować teraz czekamy na dwójke ;)
-> PanLateret trochę masło maślane, ale zgodzić się mogę że nie powinno oceniać się produkcji przed jej skończeniem. Spora cześć tutaj komentujących wyraża swoją opinie tylko pod wpływem artykułu i zażarcie jej broni, nie widząc gry na oczy.
Gra ktoś jeszcze z Was w ten tytuł? Mam ważne pytanie, a nie mam możliwości sprawdzenia tego. Czy jak się w Uplay przejdzie w tryb offline lub wyłączy neta to można normalnie przechodzić kampanię? Pytam bo niektóre gry, np. NFS 2016 czy The Division wymagają cały czas połączenia z netem... Będę bardzo wdzięczny za odpowiedź.
popiel - tak, można grać w trybie offline. Jednak 100 % gry nie zrobisz bez włamywania się do rozgrywki innych graczy, ale główny wątek fabularny da się ukończyć bez podtoczenia do internetu.
A ja mam takie trochę z innej beczki pytanie, bo przymierzam się do kupna. Czy w Watch Dogs da się tak jak w GTA, że tak powiem - przyluzować? Tzn. na chwilę odpuścić sobie wątek i np. porobić coś na mieście, czy jest jakiś dom/kryjówka gdzie można się schować i przesiedzieć jakiś czas? Coś takiego bardziej w stronę Roleplayu? Czy tylko cały czas brniemy przez zadania?
Koszmarny crap. Ponad 2 lata od premiery a przy gtx 1060 fps nie przekracza 45 i spada do 30 podczas jazdy. Niezależnie od ustawień graficznych czy koniunkcji sfer, czy to 4k dsr na ultra detalach czy zwykłe full hd na najniższych możliwych, to zawsze 30-45 fps. Absurdalna gra, przebiła chyba nawet AC Unity.
Gra jest bardzo dobra jak na rok 2014 grafika jest na super. Jedyną wadą jest powtarzalność misji.
Z rozwagą podchodziłem do zakupu tego tytułu, ale jak zobaczyłem ofertę za 30zł, to gra trafiła do koszyka i muszę przyznać, że nie żałuję!
Nie ma co porównywać jej z GTA V, bo jedyne co ich łączy, to fakt, że obie są sandboksami, tyle.
Gra wygląda przyzwoicie i potrafi cieszyć oko. Moją uwagę przyciągnął poziom dopracowania wyglądu postaci, oraz warunki pogodowe, refleksy na autach i dbałość o szczegóły.
Są tutaj rzeczy, których na próżno szukać w GTA i takie rzeczy, które w GTA są, a tutaj nie ma. Dopiero zacząłem rozgrywkę, jestem po kilku misjach i mam nadzieje, że dalej nie będzie gorzej. Fajny patent z tym hakowaniem, zarówno w fabule jak i w online. Soundtrack przyjemny, samochody do złudzienia przypominają oryginalne modele, a ponoć to Rockstar jest królem w maskowaniu marek :) Profiler też daje radę, dużo randomowych rzeczy dzieje się na ulicach. W GTA nie widziałem nigdy grupy beatboxerów w alejce :)
Ludzie narzekają na model jazdy.. Zagrajcie w Sleeping Dogs, True Crime albo pierwszego Just Cause'a. Tutaj jeździ się przyjemnie, wiadomo, nie jest idealnie. Ale już po chwili gameplayu władowałem się do pierwszego samochodu i pojeździłem po mieście z dobre pół godziny, czerpiąc radochę z wyglądu miasta, rozgrywki i soundtracku grającym w radiu.
Oby dalej było tak samo lub lepiej, to będzie to jeden z lepszych sandboksów, w jakie grałem.
Przejdę całość, to jakąś opinię skrobnę. I na pewno kupię drugą część. A teraz wracam do rozgrywki!
Jak to do cholery możliwe, że nawet jak gram na kompie który spełnia wymagania tnie się jak cholera? Jeździć autem prawie się nie da, a misje konwojowe to koszmar - cywile dzwoniący na policję + tnięcie się + przeszkadzające gliny + fakt że nie możemy rozwalić szefowi łba karabinem tylko wybić mu zęby pałką = masakra...
Gra chodzi w 50-60 fps (na i7 laptopowym, do 3,1 ghz i GF 840M)... ale na rozdzielczości 1280x720. Nie różni się ona znacząco od full hd, oprócz szarpanych tekstur.
Co do rozgrywki, na początku (jestem w trakcie przechodzenia) wciągnęła mnie fabuła i ciekawe losowe misje poboczne. Model jazdy fatalny, ale idzie się do niego przyzwyczaic. Chicago wygląda tu jednak nieco smętnie - brakuje dobrej poświaty słońca.
Reasumując, myślę że to gra ciekawa i warta uwagi. Należy ją jednak przejśc przed sięgnięciem GTA 5.
PS. Grę można teraz złapac w biedronce (od 20.02.17 do marca na promo za 20 zł - za tyle naprawdę warto :))
Mi tam się podoba
Świetna gra, chwilami wymaga by się trochę potrudzić i pomyśleć. Również kupiłem grę w atrakcyjnej cenie i była to moja pierwsza gra na PS4, uważam że wybór jak najbardziej trafiony. Kampanię da się przejść w tydzień grając 2-3 godzinki dziennie.
Świetna gra. Dużo akcji bez przedłużania. Najberdziej w tej grze lubię efektowne pościgi z hakowaniem otoczenia i swobodę podczas infiltracji. Gra według mnie conajmniej tak dobra jak GTA 5.
Tak okropnej Gry nie widziałem od lat
Grafika-Jest słaba ale na komputerze jest lepsza a X360 może
udzwignąc lepszą grafe
Fabuła-Długa monotonna
Za darmo na Uplay do 14 listopada, naprawdę pozytywne zaskoczenie :) Może chcą poprawić swój wizerunek.
Wątek główny może być, irytująca powtarzalność w aktywnościach pobocznych i kiepski model jazdy, szczególnie szybkimi autami. Możliwość hakowania robi różnicę. Ogólnie jest ok.
W końcu ograłem z okazji tego, że kiedyś tam była za darmo. Gra jak dla mnie jest ofiarą za dużego hypu. Fabuła daje radę, mnie się podoba. Wygląda też dobrze, zwłaszcza z modem The Worse. Ten deszcz... :) Lubiłem sobie czasem po mieście po prostu pospacerować. Model jazdy nie powala ale jest znośny. Głównym minusem są właściwie aktywności poboczne. Jak dla mnie było tego za dużo, co przytłacza, i zbyt powtarzalne. Plus taki, że nie są jakieś wymuszone. Żeby rozwinąć wszystko co potrzeba nie trzeba się z tym jakoś męczyć. Robiłem tylko te, które mi się podobały, a jak się nudziło to dawałem sobie spokój, a i tak nie wiedziałem już na co wydawać punkty. Nie było na co, a i niewiele zostało do maksa. Broń miałem całą albo 1 jakieś nie miałem, wymagającej jakiejś aktywności do zaliczenia. Ale nic bez czego nie da się obyć jak już. W walce nie rozwinąłem tylko paru zbędnych dla mnie rzeczy. Podsumowując: dzięki niewymuszonemu grindowi nudnych aktywności mogłem powoli spędzać czas w grze jak chciałem, powoli co jakiś czas posuwając fabułę, i bawiłem się dobrze :)
spoiler start
Przykro się zrobiło kiedy zastrzelili Clare... na początku myślałem, że może to jeszcze przeżyję ale niestety... nie spodziewałem się, że w tej grze uronię lekką łzę a tu popatrz.
spoiler stop
Na początku trochę denerwowało strzelanie tak samo jak jazda samochodami, motorami. Lecz im dłużej się w to pograło to później się nie czuło tego aż tak bardzo. By się tu długo nie rozpisywać polecam każdemu sprawdzić tę grę, lekka odskocznia od gta z modelem hakowania w którym na prawdę świetnie się może gracz wybawić.
Niestety ta gra okazała się nie wypałem wiele misji było nudnych odradzam
Pamiętacie, jak ta grała miała wyglądać? A jaki kupsztal ostatecznie wyszedł? No właśnie. Trzymać się z daleka!
Pamiętacie, jak ta grała miała wyglądać? A jaki kupsztal ostatecznie wyszedł? No właśnie. Trzymać się z daleka!
Według mnie gra ma mnóstwo błędów graficznych oraz jeżeli dotyczy samej fizyki. Rozumiem,że ocena była wyższa ponieważ to była pierwsza gra dotycząca hakerstwa. Nie krytykuje tez samej grafiki,ale niektóre misje są wręcz wkurzające (denerwujące to za delikatne słowo).NPC w grze może strzelać z samochodu ,a gracz nie.Masz misję ,polegająca na obezwładnieniu policjanta i chociażbyś kombinował żeby do niego nie strzelać, to i tak zabija go NPC w pościgu i misja niezaliczona.Takich nie smaczków jest mnóstwo. Nie wspomnę o ty, że UBISOFT wyłączył serwer na granie granie online,a wyzwania pozostały.Ocena 5.5 tylko za pomysł i fabułę.
Pierwsze Watch Dogs zostało zapamiętane jako gra która nie dowiozła. Piękne pokazy na E3 a rzeczywistości potężny downgrades. Wydaje mi się że od tego czasu ludzie patrzą na ręce Ubisoftu. Grając w tą grę dziś mogę śmiało powiedzieć że Ubi i Rockstar robią najlepiej immersyjne światy. Poziom detali zwala z nóg. Cała masa animacji, npc świetnie wpisują się w tło mógłbym tak wymieniać.... . Nie oszukujmy się taki Cyberpunk 2077 nie ma startu do pierwszego Watch Dogs po względem budowy świata i imersji. Night City może i ładniejsze od Chicago ale leży pod względem imersji. Gra się w tą grę dziś przyjemnie, jak ktoś zna Ubi gry (a prawie wszyscy znają) to wie czego się spodziewać. Mroczny klimat, główny bohater podchodzi do wszystkiego poważnie, taka można powiedzieć depresyjna gra. Grałem na XSX w 60 fps. Przez całą grę miałem 2-3 glicze które nie wpływały na rozrywkę, raz mi grę wywaliło podczas misji fabularnej. Ogólnie stan techniczny jest bardzo dobry. Dodam na koniec że grałem w Watch Dogs 2 i przyznam że jest to lepsza cześć. Uważam że ta gra jest jedną z lepszych jakie Ubi zrobiło. Bardziej do mnie trafia słoneczne San Francisco niż ponure Chicago. No i jest więcej mechanik związanych z hakowaniem. Pierwsze Watch Dogs oceniam na 8,5/10. Polecam zagrać :)
Bardzo spoko, lubie sobie do niej powrocic w jesienne wieczory. Fajny klimat Chicago, spoko fabula, postacie, fabula.
Zbytnio hejcona gra przez zbyt duże oczekiwania co do grafiki po trailerach. Mnie się o wiele bardziej podobała niż WD2. Misje imo o wiele ciekawsze i postacie też wolałem z jedynki.
Dobra gra połączenie Assasin Creed i splinter cell jak dla mnie. Ciekawa sprawa z hakowaniem. Upierdliwe sterowanie pojazdami, dość dziwne.Duze wymagania sprzętowe.
Po premierze tej gry wiele osób mówiło, że to jeszcze niedopracowany produkt, że to jest zaledwie szkic, który zostanie ulepszony w kolejnych odsłonach franczyzy - za przykład podawano pierwszego Asasyna, który faktycznie był dosyć miałki w porównaniu do kolejnych części....Niestety, nic z tego nie okazało się prawdą a po tej części zabito serię.
Czym jest Watch Dogs? Dla mnie Watch Dogs to przede wszystkim połączenie batmanowego klimatu noire z umownym realizmem. Dwójka wyrzuciła cały setting, zostawiając jedynie ogólny koncept hackingu, tak żeby na raty udawać, że jest podobną grą do gta 5 - idiotyzm. Franczyza straciła przez to swój posmak, który ją wyróżniał na tle konkurencji.
Do rzeczy:
Spośród licznych zarzutów wobec Watch Dogs mogę zgodzić się tylko z jednym - powtarzalność misji - ale nawet to nie bolało mnie jakoś bardzo, właśnie z tego powodu, że gier utrzymanych w tej stylistyce jest jak na lekarstwo.
Głównym zarzutem do WD1 było to, że grafika zaliczyła na premierę ogromny downgrade w stosunku do tego co prezentowano w zapowiedziach - rzecz dla mnie kompletnie obojętna, bo nad popisy graficzne stawiam sobie płynność w jakiej gra chodzi, (gra na moim ps4 slim chodzi znacznie lepiej niż takie sleeping dogs) a przede wszystkim gameplay, który w tym przypadku jest bardzo dobry. Zresztą grafika nie jest wcale zła jeśli pominąć nierealne zapowiedzi ubisoftu, (sorry, ale kto przy zdrowych zmysłach w to wierzył?) - ba, była to najładniejsza grafika w grze z otwartym światem jak na tamte czasy.
Narzekano na model jazdy, że drewniany. Nie wiem, albo mój gust aż tak rozjeżdża się z opinią większości, albo może po prostu go naprawili wraz z biegiem lat (grę ograłem parę lat temu w edycji deluxe, teraz wróciłem do niej ponownie). Spośród gier tego typu to tylko w gta4 jazda sprawiała mi większą przyjemność. Co więcej - samochody to nie tylko skiny, bo styl prowadzenia poszczególnych aut naprawdę się od siebie różni. Jeśli wiem, że będę musiał kogoś ścigać to przenigdy nie wybiorę do tego zadania jakiegoś starego muscle cara z napędem na 4 koła, czy jakiegoś małego gówienka będącego odpowiednikiem mini coopera z lipnym zawieszeniem - a już na pewno nie wybiorę nader zwrotnego i zbyt szybkiego auta sportowego, bo więcej się będę nim rozbijał niż faktycznie jeździł - i dobrze, tak to ma właśnie wyglądać.
Narzekano też na główną postać. Znowu - kwestia preferencji. Mnie już po prostu męczą przejaskrawione postacie z gier komputerowych, które z racji swojej konstrukcji skazane są na popadanie w klisze. Aiden to normalny ziomek, nie popada w overreacting, nie drze ryja w co drugiej wypowiedzi, nie jest narysowany jako hollywoodzki aktor filmów akcji - jest po prostu typem, któremu zamordowano córkę. Nawet wygląd protagonisty mi odpowiada - nie jest żadnym aktorem, ani innym modelem - ma normalną twarz, podobną zupełnie do nikogo. Taki wybór estetyczny twórców gry płynął na pohybel kanonom przyjętym przez mainstream, gdzie wszystko musi być do krańca zjawiskowe - a przez to karykaturalne.
Niektórzy też narzekali na miasto, że jest nijakie - cóż, ponownie - kwestia gustu.
Dla mnie Chicago było świetnym wyborem - raz, że było istotną częścią składową ogólnego klimatu gry, a dwa, że od dawna chciałem zobaczyć to miasto w grze z otwartym światem. To aż dziwne, że 3 największe miasto USA nie doczekało się nigdy wcześniej odwzorowania na taką skalę w świecie gier. Chicago jest odrobinę bardziej europejskie - mi jako Polakowi łatwiej jest poczuć to miasto niż słoneczne Miami, Los Angeles, San Francisco, czy zatłoczony, wszechobecny w popkulturze Nowy Jork. Niektóre, biedniejsze dzielnice wręcz przypominają to co możemy zobaczyć w Polsce w miastach takich jak Olsztyn, czy Elbląg. BTW polonia w Chicago jest spora i polskie akcenty zostały odnotowane w grze, a to jest zawsze na plus.
Setting to jest główny atut tej gry, a to wszystko klamrą dopiął system reputacji, który nagradzał nas za pomaganie społeczeństwu i karał za przestępstwa. Jasne - na dobrą sprawę, jeśli chciało się tylko przejść wątek główny to można było ten system pominąć, jednak z rolplejowego punktu widzenia okazał się strzałem w dziesiątkę. Watch Dogs to była jak dotąd jedyna gra z otwartym światem w której starałem się być tym dobrym gościem, a w całej rozgrywce przejechałem góra 10 przechodniów - rzecz nie do wyobrażenia w grach z serii GTA. W mojej ocenie popełnianie przestępstw w tej produkcji rujnuje całą narrację i nie współgra z postacią Aidena. Choć gra daje możliwość bezkarnego hackowania kont bankowych to osobiście tego nie używałem. Kradzieże samochodów? Tylko w misjach i tylko w ostateczności. Na szczęście gra oferuje zamawianie samochodów przez telefon. Motyw zaczerpnięty z gry Scarface z 2007.
Jeszcze parę słów o realizmie:
Nie wiem czemu, ale mało kto docenił system zniszczeń - a to miasto naprawdę da się zniszczyć - każdy płot, każda siatka, śmietnik, drążek i bilbord ulega destrukcji. Zamiast wszechobecnej wszystkowidzącej policji mamy przechodniów, którzy ją wzywają i to w wiarygodny sposób, bo nie wyciągają telefonu przy nas, ale wtedy gdy będą pewni, że tego nie zobaczymy.
Fizyka gry jest po prostu dobra - nie tak uboga jak w gta 5, ale i nie tak przerysowana jak ragdolle w gta4. Headshoty z pistoletu z tłumikiem są naprawdę uzależniające. System sygnalizacji świetlnej w mieście działa, a nie tylko udaje, że działa. Jeśli ktoś się uprze to może jeździć po tym mieście regulaminowo i to w sposób efektywny.
Zabawki hakerskie są w porządku, ale moim faworytem przy gubieniu policji pozostawało podnoszenie i opuszczanie mostów na zawołanie - kto pamięta słynną scenę pościgu z Blues Brothers (i również dziejącą się w Chicago:) ten będzie wiedział o co mi chodzi.
Mógłbym napisać jeszcze dużo na temat tej gry, ale nie jestem recenzentem, a chciałem jedynie zwrócić uwagę na to, jak bardzo moja opinia odbiega od tej przyjętej przez środowisko gamingowe. Jednym słowem - gra dobrze koresponduje z tym, jakie sam mam oczekiwania w stosunku do gier wideo. W im więcej człowiek gier zagra, tym bardziej wyrobi sobie zdanie na temat tego czego oczekuje i jakie ma preferencje. Recenzje w internecie należy traktować jedynie poglądowo, a przede wszystkim jako sprawozdanie ze stanu technicznego gry - czy gra się nie wysypuje, czy chodzi płynnie itd - słowem - rzeczy obiektywne. Jeśli idzie zaś o całą resztę to to zawsze pozostaje mniej lub bardziej kwestia gustu. Nie inaczej jest w tym przypadku.
Podsumowując więc - pierwsza część była grą oryginalną, z interesującą narracją, dosyć depresyjną fabułą, przyziemną szarzyzną świetnie odwzorowanego Chicago, świetnym systemem ucieczki przed policją (polecam grać na poziomie trudności "realistyczny") i satysfakcjonującym gameplayem. Przewidziała ideę smart-miast a samo hackowanie, choć dosyć umowne i zredukowane do prostych mechanik - było czymś świeżym. Ocena - 8,5/10.
Dodałbym do mojej opinii że w grze fajna sprawa jest hakowanie, po jakimś czasie może zbrzydnac.Misje możemy przechodzić po cichu bądź atakować bezpośrednio przeciwników.Misji pobocznych nie przechodzilem, jedynie kampanie. Ta gra jest można by powiedzieć połączeniem splinter cell, gta, assassin Creed. Na minus optymalizacja, misje z kampanii które przechodźmy po jakimś czasie nudza ,ponieważ w koło robimy jedno i to samo, więc grę lepiej przechodzić stopniowo. Co do sterowania pojazdami to po jakimś czasie można się przyzwyczaić, ale mimo tego sterowanie jest upierdliwe i nic niema wspólnego z sterowaniem jak dla mnie idealnym w GTA4 oraz GTA V a później w saints row 3. Ogólnie kampanie można przejść w tydzień czasu grając po kilka godzin dziennie. Zdarzają się też bugi w grze które powodują że musimy misje od nowa rozpocząć, i są też bugi które ułatwiają przejście danej misji. Ogólnie polecam samej zagrać i ocenić, gra nie jest zła aczkolwiek wolę gry z tematem dużego otwartego miasta z RockStar.
/news-38189/komus-sprzedano-watch-dogs-mamy-gameplay-i-informacje-dotyczaca-multi-wideo.html
Co wybrać 3 dobre używane gry na Xboxa 360 np.(GTA IV,FAR CRY 3 i FORZA HORIZON)czy Watch Dogs ?
Mam nadzieję że to będzie jak jak z Splinter Cell Blacklist :DD Czyli gra dobra tylko że nie doceniona. Dzięki temu ta gra będzie kosztowała po kilku miechach ok.60zł :DD Wtedy na 100% kupie xD Jak dla mnie gra jest spox :D
Gra jest bardzo dobra, to że na XBOX'a 360 i PS3 grafika nie powala nic nie znaczy, nie można wymagać więcej od konsoli starej generacji, ja posiadam wersje na PS3 i jestem bardzo zadowolony.Porównywanie Watch Dogs do GTA San Andreas jest kompletnie nie na miejscu.Pełne piękno i okazałość tej gry można dostrzec dopiero na PS4,XBOX One i PC na maksymalnych ustawieniach.
Świetna gierka. Ciekawe jest to że posiada w pełni funkcjonalne polskie napisy :D
Co do grafiki na xboxa 360 nie będe się odnosił, jednak jak już wspomniałem do watch dogs na ps3 nie mam żadnych zastrzeżeń. A co do komentarza, że na konsolach ubi dało ciała, to mam nadzieje, że chodzi tu o stare generacje, film z porównaniem grafiki między pc, ps4 i xbox one pokazuje, że ps4 nie odstaje zbytnio od pc. Również posiadam gta5 i porównując do watch dogsa na ps3 grafika postaci znacznie lepsza w WD, świat rzeczywiście jest w gorszej oprawie niż w gta5, lecz tu wchodzi ps4, na której WD według mnie wygrywa (graficznie).
Ekstra. Uwielbiam takie klimaty. Jedna z najlepszych gier w tej połowie roku. Oczywiście nie jest idealna, ale żadna gra nie jest.
Jestem więcej niż pozytywnie zaskoczony! Ta gra to naprawdę cudo według mnie, hmm co by tu jeszcze napisać, żeby nie dostać siłą hejtu, a co tam, gra naprawdę zmiażdżyła mnie swoją fabułą, a jazda samochodem to po prostu wszystko co najlepsze w grach!
Gra świetna pod każdym względem, cieszę się, że nie zawiodła mnie pod żadnym względem ;)
10/10
Jeszcze raz - CUDO!
Co wy macie do tej gry jak dla mnie to nie jest za bardzo nic wielkiego ale sama gra zasługuje jak dla mnie na 8.5
Dużo przeczytałem negatywnych opinii ze strony właścicieli pecetów. Troszkę więcej pozytywnych i barzo pozytywnych opinii słyszę od graczy korzystających z PS3... I tak się zastanawiam, czy Watch Dogs jest wystarczającym argumentem by sobie zakupić Playstation 3 wraz z powyższa grą ? :D
wczoraj kupiłem i nie żałuje gra jak na xboxie ma bardzo dobrą grafikę co prawda model jazdy i zniszczeń jest (do dupy) taki sobie to i tak gra wypada całkiem dobrze ocenię ją dopiero jak skończe.
Narzekania sa glównie spowodowane tym, ze gra byla bardzo oczekiwana i promowana przez Ubisoft jako cos rewolucyjnego. Watch_Dogs to w rzeczywistosci zadna rewolucja tylko kolejna po serii GTA i Sleeping Dogs piaskownica miejska z przecietna grafika. Jak dla mnie ta gra jest swietna, duzo lepsza niz ostatnie GTA bo tu przynajmniej jest co robic poza glównym watkiem. Model jazdy jest najlepszy ze wszystkich dotychczasowych sandbox'ów w jakie gralem. Samochody sa ciezkie i trudno sterowalne co dla mnie na bardzo duzy plus bo np. w GTA V samochody sa jak piórko lekkie i nader czule na galke. W multi sciganie sie autami po miescie jest bardzo przyjemne. Nikt nie mówi tez o takich delikatnych perlach w Watch_Dogs jak zachody slonca czy deszcz i burza. Dla mnie klimat gry glebszy niz w plastikowym GTA a grafika jak na PS3 jest taka jak powinna.
Dla tych co myślą że Watch Dog będzie lepsze od Gta V albo tak samo dobre informuje że to nie jest gra typu sandbox i akcji a tylko akcji i aż akcji i gra zasługuje na mocne 9.0 Bo ja znam opinie tych co grali i tych co tylko gameplaye oglądali i oceny są między 8.0 a 9.5 a ja daje 9.0 także bez komentarza jeśli chodzi o porównywanie z Gta V czy Mafią itd ...
Propsy dla Ubisoft'u. Po genialnej trzeciej części Far Cry, wypuszczają kolejne arcydzieło. A ci, którzy mówią, że to syf itp. - żal mi was. Przeszliście w ogóle grę do końca? Pisząc tak informujecie tylko o swojej ułomności.
Watch_Dogs zasługuje na tytuł gry roku.
Pozdro
Gra jak dla mnie rewelacja, bardzo lubię gry skradankowe. grafika może nie jest taka jak na trailerach ale
mi to kompletnie nie przeszkadza i tak jest świetna.
Sprzedam Watch Dogs na PS3 :)
Więcej informacji na allegro --> http://allegro.pl/show_item.php?item=4311827081
Watch Dogs jest super! Czekałam na tą grę długi czas i nie zawiodłam się. Jest ciekawa, co najważniejsze oryginalna, kreska może nie next-genowa, ale i tak jest siebie warta. W końcu nie każda gra może być rewolucją na rynku ;)
Przechodzę tą gre teraz na klocku i dziwie się osobom które twierdzą że gra jest słaba, fakt na początku włączyłem i mi się nie spodobała lecz po dniu przerwy włączyłem i mnie wciągnęła.Grafika mogłaby być lepsza ale nie jest jakaś zła (przynajmniej dla mnie ) ludzie mówią że jest dużo słabsza niż w gta 5 ale to nie jest gta tylko watch dogs. Gra daje dużo możliwości i to jest duży plus, bardzo przypadło mi do gustu skradanie się z pistoletem+tłumik gdy strzela się i wrogowie nie mogą nas namierzyć :)
Gra watch dogs jest świetna interesująca szkoda że nie jest w pełnej wersji polskiej a nie tylko napisy nie porównuje gta 5 do watch dogs gta 5 jest najlepszą grą roku też trochę zawiodła ale jednak fabuła wyszła świetnie polecam obie gry naprawdę godne polecenia kupcie watch dogs nie pożałujecie
Gra jest trochę hejtowana bo grafika nie jest taka jak na pierwszych trailerach. Szczerze mówiąc nie obchodzi mnie to, ja nie oglądałem żadnych trailerów, gameplayów, nic. A sama gra jest naprawdę świetna, miasto tętni życiem, grafika mimo wszystko jest bardzo ładna zachody słońca, odbicia w deszczu czy płaszcz Aidena powiewający na wietrze - cudo. Aktywności pobocznych jest mnóstwo a same misje dają masę możliwości. Tryb multiplayer również wypada świetnie, wyścigi online na motorach czy chowanie się przed przeciwnikiem któremu kradnie się dane jest naprawdę fajne. Polecam
Bardzo dobra gra,z każdą godziną co raz bardziej wciąga.
Polskie napisy dostępne.
UWAGA!!!! dla tych co stanowczo zaniżyli notę dla tej gry. UWAGA!!!! przeslanie dla urzytkownikow platformy PRAWDZIWEJ Generacji czyli dla PC-towców, gra jest naprawdę przyjemna, ładna grafika ( przyjemniejsza niz w GTA V na "konsolki"). Do tego ciekawa animacja, która naprawdę asertywnie wpada w oko. Jestem rad kupienia tej gry za marne 50 Euro, dodam z wielka stanowczością ze gra zasługuje na mocne 8.5, ale tylko dla posiadaczy dobrej jednostki centralnej. Oczywiste jest bowiem ze stare 4-5 letnie komputerki nie będą po prostu w stanie ładnie zaprezentować nam tej Gry, niestety smuci mnie sam fakt że polacy nie znają pojęcia, dobry gust i ponadczasowość.
w tej rozdzielczosci to mozesz sobie pograc na konsolce:) ja gram w rozdzielczosci "fullHD" do tego na 3 monitorach (gtx780ti) SYNKU:). Widac ze nie czytasz ze zrozumieniem,
Dla tych co znaja troszke angielski, warto posluchac. To przeslanie dla tych co ciagle slepo wierza ze konsola jest wydajniejsza od PC:)
www.youtube.com/watch?v=IHogNolObqk
A tu widac roznice
www.youtube.com/watch?v=jJuz8pCfNJk
marcinku drogi a wiesz jak fajnie gra sie w bioshock infinite na oculusie.... mowie ci bajka:) od zawsze interesowalem sie technologia komputerowa, mam dobra prace, i moge sobie pozwolic na drogie zakupy w zakresie technologicznym, poniewaz to moje hobby, Nie wiem czemu mnie obrazasz, wiem jedno, jestes malo inteligentny skoro z taka zazdrością i nienawiścią sie o mnie wypowiadasz, a co do mojej ślepoty, akurat nie mam wady wzroku, czego nie mogę powiedzieć o tobie
Jak dla mnie gra epicka. Wiele osób pewnie mnie zlinczuje za to, ale bardziej podobał mi się ponury, melancholijny klimat WATCH_DOGS od tego z GTA V. Chociaż nie wiem czy jest sens te dwie gry porównywać, bo to dla mnie 2 zupełnie inne gatunki. Może wykonanie stoi na dosyć średnim poziomie, to jak dla mnie nie ma to dużego znaczenia. Moje podejście do gier to Klimat > Wykonanie. Dla mnie solidne 9! Czekam z niezierpliwością na drugą część.
Nudne trochę, grafika niby jest niezła, ale fabuła taka nudnawa. Przynajmniej dla mnie.
@.SilveR.
Jeżeli nie było Ci dane zagrać w Watch_Dogs na konsoli Xbox One to po jaką cholerę komentujesz i oceniasz tą grę właśnie w tym miejscu?
Watch_Dogs to jedna z pierwszych gier, którą wrzuciłem na nowej generacji, dla mnie bomba - gra w pierwszej fazie faktycznie może przytłaczać ale im człowiek dłużej zostaje w wirtualnym Chicago tym chce więcej i więcej. Wystawiam dziewiątkę, jest tego warta.
Hmmm... szczerze mówiąc najgorsze dla tej gry jest jej przereklamowanie (najbardziej oczekiwana gra itd), jak dla mnie , gra średnia, misji głównych troche mało , lecz bardzo przyjemnie sie je przechodzi , niestety misje poboczne po kilkudziesięciu godzinach gry stają sie monotonne gdyż w kółko robimy to samo ( przestępstwa ,przejmowanie wież, śledztwa, ucieczka samochodem itp).
Gdzieś przeczytałem bardzo trafną wypowiedź , gdyby w gta V wprowadzili funkcje hakowania, była by to gra idealna, a tak jestem bardzo rozczarowany tą grą niestety i trochę żałuje pieniędzy na nią wydanych :(
Gracze mniej wymagający prawdopodobnie będą zachwyceni i chyba o to też chodzi , nigdy nie dogodzi sie wszystkim ;P
Bardzo dobra gra! Polecam wszystkim i faktycznie porównywanie do GTAV nie ma sensu.
Ziomeczki gdy pobieralem ta gre myslalem ze bedzie bardzo fajna i ze bedzie co robic a tak naprawdę okazala sie byc nudna i zle zoptymalizowana bo shadow of mordor chodzi mi duzo lepiej od watch dogsa, nie polecam tej gry
Jak grać w to drużynowe przejęcie pliku i jak grać we 2 ? Pomocy proszę napisać.
Witam, czy ta gra uruchomi się na moim kompie względem minimalnych wymagań? Oto parametry mojego kompa Intel Core i5 2.67GHz Karta graficzna NVIDIA GeForce GT 730 DirectX11 RAM 4 GB Windows 7 Ultimate(SP1) Z góry dziękuję za odpowiedź :)
Gra jest nawet ok , ale dziwne jest to iż zderzamy się z innymi pojazdami nasz prawie się nie psuje... LoL ;) ale gra BDB.
Watch_Dogs to miał być tytuł, który stworzy mocną konkurencję dla GTA, ale czy tak się stało? NIE. A dlaczego?
Zalety:
-W miarę długa fabuła jak na dzisiejsze czasy
-Piękne Chicago tętniące życiem
-Olbrzymi wachlarz wyboru broni pojazdów
-Pomysł na grę- zabawa w hakera
-Mała liczba bugów jak na grę Ubisoftu
-Dużo możliwości do ukończenie misji
-Pomysł na możliwość hakowania innych graczy
Wady:
-Olbrzymi downgrade graficzny w porównaniu do E3 2012
-Optymalizacja (chociaż mi szło na wysokich to część mocnych sprzętów miało problemy z tą grą)
-Model jazdy
-Monotonnść- z biegiem czasu misje robią się do siebie podobne
-Aiden Pearce- postać strasznie słabo napisana, sztuczna i płytka postać
-Miasto za duże (przynajmniej dla mnie)- wiąże się to z olbrzymią liczbą podobnych do siebie misji pobocznych
-Płytka fabuła
Skrótem tytuł można powiedzieć, że jest dobry, ma masę ciekawych możliwości (w tym hakerka i swoboda w wykonywaniu zadać), ale też Ubisoft rozczarował pod wieloma względami, szczególnie downgrade graficzny i model jazdy (który miał tu być jak w rzeczywistości). 7.5 będzie sprawiedliwą oceną.
Gra mnie kupiła na tyle że jestem chyba fanem serii, choć tak naprawdę to dopiero rodzi się w serie. Czym mnie kupili? Mechanika. I rozgrywka... Poziom imersji. Tegoż jak możesz wpłynąć na otoczenie. I to chyba tyle... Większość czasu poświęciłem na wyścigach. Naprawdę fajne i przyjemne. Model jazdy owszem może odpychać, no ale jest do ogarnięcia, a co ważne.. Auta są dość zróżnicowane, każde prowadzi się inaczej. Więc zdecydowanie na plus. Dalej? Jak jestem przy wyścigach to muszę przyznać fajne wykorzystanie świata do map pod wyścigi na multi. Naprawdę różnorodne, fajnie rozdysponowane. Choć całościowo świat Chicago nie powala. Jest ciasny, sterylny. Niby duży... Ale brakuje bardziej otwartych przestrzeni, jakiejś szerszej naturalności. I hm. Giera ma słabą optymalizacje... Nie wygląda rewelacyjnie a praktycznie w mojej sytuacji nie ma jak grać w 60 klatkach. Wole iść w domniemane uber i grać w tych 30... No i nie powiem. Gra potrafi zrobić wrażenie, odbicia, światła... Czasem fajny klimacik wleci przez zjawiska atmosferyczne, jest np rodzaj burzy gdzie giera śmierdzi Stalkerem na kilometr. No więc co fajnie... Ale brakuje tego czym cechowałbym obecną generacje. Mianowicie realistyczna grafika na dalszym planie. Coś co jest w takim Wiedźminie czy GTA. I w wielu innych grach. Tutaj tego nie ma. Szkoda. Bardzo słabo też wypada gra czysto mechanicznie jak o poruszanie chodzi. Kamera czy strzelanie, ogólne poruszanie... No tragedia. Fajne są te tryby multii, szkoda tylko że gdy wymagają strzelania jakby idą pod ścięcie. No bo kto będzie się męczył? Myślałem że jak tak słabo to wypada na myszce to będzie lepiej z padem.. No ale dupa. Auto-aim coś czym cechuje się strzelanie na padzie, tutaj jest ale jakby.. Niezbyt obecny. Pod innych graczy się nie nadaje, zwykłych przechodniów nie wyłapuje.. i jedyny pożytek to np wrogi policjanci. Naprawdę? Klimacik gra też jakiś tam ma no ale.. Nie interesowała mnie tutejsza fabuła (brak czy słaba reżyseria, brak zarysowanych porządnie postaci) więc zbytnio nie wchłonąłem. Choć jak mówie.. Czasem w deszczu czy burzy to pewna specyfika się rodzi. Przyjemna specyfika... No więc co bym najbardziej pochwalił? Zdecydowanie multi no i ogólny zamysł gameplay"u. Największy minus? Radio :) Większość piosenek to jakieś pizdowanie i pedałowanie x4. Nie idzie słuchać.. Generalnie zaznaczyłbym też słabą destrukcje, żałosne respienie pojazdów, przeciętne ai. Więc gra z fajnym pomysłem na rozgrywkę.. Szkoda tylko że technicznie nie podołali.
PS. Gdybym kupował grę z myślą o przejściu... Czyli dla fabuły. Cóż.. Moja ocena byłaby zdecydowanie niżej :) No ale nie kupowałem, a samej kontynuacji też raczej dla fabuły nie kupie. No więc cóż.. Upiekło się jedynce.
Jak dla mnie zajebista. Może jest to spowodowane tym, że jeszcze nie grałem w GTA V, ale mi się grało rewelacyjnie.
Świetny klimat miasta, ciekawa mapa, długi single player, niektóre misje całkiem sprytne. Gierka bardzo ok, taki stalker w mieście ;) W międzyczasie można ograć koleżków szachy w kafejkach, na skróty "teleportować" kolejką miejską, a używanie szlaków wodnych sporo ułatwia :)
Generalnie po spędzeniu koło 3 godzin mogę powiedzieć że gra jest całkiem całkiem , otwarty świat , odkrywanie masztów jak w far cry w końcu to go Ubi : ) . Fajny system strzelania . Różne misje i i inne wypełniacze czasu . Zgodzę się z niektórymi że sterowanie samochodem jest jak sterowanie wozem z gnojem . Gra chyba się ciepło przyjęła jak powstała druga cześć . Zapraszam na gameplaya i proszę o wyrozumiałość w ocenianiu uczyłem się na żywca . https://www.youtube.com/watch?v=UdYQDduYUT8
Ja zaczełem powoli grać bo była za darmo do 13 listopada można było dodać do biblioteki na stałe i generalnie fabuła bardzo dobra, grafika tak samo, gameplay ok, audio też ok i model jazdy jest taki już sobie i strarznie mi zamula na 4 gb ramu jak jade ale tylko wtedy zamula a jak chodze i tak dalej jest spoko i ocena 9.5 moim zdanie jest sprawiedliwa.
Ściągałem grę z myślą że to będzie totalna kaszanka. Ale z godziny na godzinę coraz bardziej przypadała mi do gustu. Po pierwsze połączenie skradania i hakowania to genialny pomysł. Misję często przechodziłem przemykając za plecami wrogów, ale dzięki hakowaniu czasami można w ogóle się do nich nie zbliżać. Po drugie wątek główny jest długi, rozbudowany, poważny i wciągający, a misje bardzo ciekawe. Co prawda Aiden jest postacią raczej antypatyczną, ale za to Jordi czy T-Bone budzą sympatię. Żeby nam się nie nudziło czasami gra wymusza na nas otwartą walkę, i tu niespodzianka, strzelanie jest bardzo satysfakcjonujące, a broń zróżnicowana. I właściwie w tych dwóch aspektach WD bije GTA 5, przez co bardziej przypadła mi do gustu.
Niestety, w tym momencie włazi Ubisoft ze swoim umiłowaniem sandboxów, i wpycha do gry swoje standardowe rozwiązania: wielka mapa, zadania poboczne itd. Problem w tym, że Chicago jest dość brzydkie i nudne, nie ma prawie żadnych zapadających w pamięć miejsc. Na dodatek Watch Dogs ma chyba najgorszy model jazdy, jaki widziałem w samochodówkach. Dlatego też cała jazda po mieście jest tylko zapchajdziurą odwaloną z konieczności, nudnym interaktywnym ekranem loadingu pomiędzy wciągającymi misjami głównymi. Zadań pobocznych natomiast nie ruszałem, żeby nie rozpraszać wątku fabularnego, ale chyba niewiele straciłem. I w tej sandboxowej kwestii GTA pokazuje swoją wyższość, bo tam miasto jest ładniejsze i wręcz zachęca do eksploracji.
Nie da się tej gry ocenić bez porównań do GTA, ale Ubi wiedziało w co się pakuje wchodząc na terytorium Rockstara. Tak więc, jeśli ktoś ceni sobie dobrą fabułę i ciekawą rozgrywkę bardziej niż eksplorację, może śmiało sięgnąć po Watch Dogs. Natomiast dla wielbicieli klimatycznego miasta, eksploracji i aktywności pobocznych przeznaczone jest GTA 5.
Dlaczego trzeba wybierać miedzy GTA a Watch Dogs jak można zagrać w obie produkcje.
Skończone, fabuła i trochę pobocznych ale nie dużo, ich większość jest nudna. Myślę że mogę tej grze dać mocne 7, trochę się rozkręciła pod koniec i misje w drugiej połowie wydały mi się ciekawsze. Podobało mi się zgrabne zakończenie.
Jestem świeżo po ukończeniu gry i powiem tak: moim zdaniem jest to bardzo solidna produkcja, choć nie bez wad. Grałem, że tak powiem, od tyłu, bo najpierw ukończyłem dwójkę, a potem zabrałem się za jedynkę. Zarówno przy jednej jak i drugiej części spędziłem miłe kilkanaście godzin.
PLUSY:
- Fabuła. Niby ograny wszędzie do bólu motyw zemsty, a jednak przedstawiony w sposób ciekawy i interesujący.
- Klimat i miasto. Skąpane w deszczu i jesiennym chłodzie mroczne Chicago ma swój urok.
- Główny bohater. Bardzo poważna postać, która jednak daje się lubić.
- T-Bone. Pojawia się dość późno w grze, ale swoją robotę wykonuje bardzo dobrze.
- Długość. Gra spokojnie wystarczy na kilkanaście godzin.
- Losowe zdarzenia. Idziesz sobie spokojnie po mieście, a tu nagle np. strzelanina.
- System reputacji głównego bohatera. Bandyta lub obrońca. Może byłem za mało spostrzegawczy, bo nie zauważyłem, aby miało to jakiś szczególny wpływ na odbiór bohatera przez otoczenie, ale sam pomysł ogólnie fajny.
- Lucky Quinn, a konkretnie jego wykreowanie. Z pozoru sympatyczny, nieszkodliwy staruszek, który okazuje się być bezwzględnym gangsterem, który w zasadzie trzęsie miastem.
MINUSY:
- Lubię, kiedy gra akcji jest mroczna. Watch Dogs jest grą mroczną, ale zarówno klimat gry, jak i sam Aiden Pearce, są momentami aż do przesady mroczne. Aż ciężko to chwilami brać na serio.
- Zachowanie policji i NPC. Tyczy się to zarówno pierwszej, jak i drugiej części. Policja jest momentami absurdalnie agresywna, NPC z kolei często nie grzeszą inteligencją. Podam po jednym przykładzie. W jedynce jak jest pościg, to mając już drugi poziom, stróże prawa chcą Aidena zabić. To jest w sumie śmieszne, bo w trakcie pościgu kolesie drą się przez szczekaczkę, żeby Aiden zatrzymał samochód lub zjechał na bok :D
NPC z kolei, kiedy np. jest ostra stłuczka i powiedzmy zapali się silnik, nie wyjdą z samochodu. Będą tam siedzieć, aż auto nie wybuchnie razem z nimi w środku.
- Gra chwilami gubi klatki. Nie jest to duży minus, bo u mnie lagi były dopiero pod koniec gry, na chwilę i głównie po zakończeniu danej misji. W trakcie misji wszystko było ok.
Podsumowując, naprawdę solidna gra, która, choć nie ustrzegła się chwilami głupich błędów, to daje naprawdę sporo frajdy i dobrej zabawy. Kupiłem edycję Complete razem z pakietem Conspiracy i DLC Bad Blood za 56 zł w Xbox Store. Za Bad Blood zabiorę się jednak dopiero za jakiś czas, gdyż przechodziłem obie części jedna po drugiej i na razie mam zwyczajnie przesyt Watch Dogs. Ode mnie zasłużone 8/10.
Aha, i wspomaganie celowania naprawdę działa i jest bardzo pomocne.
Watch Dogs 2014 PC 6,5/10
Witam was wszystkich, odnośnie samej gry to moge powiedzieć, że można ją przejść w około dziesięć godzin, ja przeszedłem ją na poziomie trudności normalnym. Grę kupiłem w wersji pudełkowej za 60zł, nie żałuje wydanej kasy, przeszedłem ją po raz trzeci. Grafika jak na 2014 na prawdę godna uwagi, ładne krajobrazy, góry, miasto, grafika lepsza jak w Watch Dogs 2, na średnich W Full HD i tekstury wysokie oraz FXXA i MHBAO, w grze miałem 30-40fps, grało mi się fajnie, nie napotkałem spadków FPS na moim GT 1030. Wszystkim serdecznie polceam tą gre, sam bohater Aiden Pearce wypada dość dobrze, po śmierci Leny Aiden szuka zabójców, odnajduje Mauricie'go, na końcu mamy opcje możemy odejść lub zabić go, ja zawsze zabijałem gdyż nie po to go tyle trzymaliśmy, aby teraz odejść i nie zemścić się. W grze nie ma jako takiego wyboru odnośnie fabuły, wszystko jest proste i liniowe. Gra pokazuje, że nawet bliscy przyjaciele tacy jak Clara czy Jordi wystawiają nas, sprzedając sie za hajs, Clara żałowała swoich czynów, szkoda, że zginęła natomiast powinna być jeszcze jakaś misja z sprzątnięciem Jordi'ego. Co do samej fabuły to jest ona pełna akcji, strzelanin, troche dramatyczna, emocjonująca - ogólnie wypada bardzo dobrze. Fabuła 7/10. Muzyka w grze 6/10, postacie na 7/10. W grze samochodami jak i innymi pojazdami, motory, łodzie, ect jeździło mi sie średnio takie 6/10 coś jak w Saints Row 3. Duży wybór broni, oraz dobry rozrzut w nich i realistyczne dźwięki broni. Najlepiej strzelało mi się z granatnika, Deagle'a, karabinu 416 i tego CKM'u oraz Colt'a 1911 z tłumnikiem i Uzi z tłumnikiem, fajnie się strzela Headshoty w trybie koncentracji, większość gry przeszedłem właśnie z bronią z tłumnikiem, gdy nudziło mi się zakradanie, używałem lepszych głośniejszych spluw. Pomysł z drzewkiem zdolności na plus, zdolności kierowcy na full mam oraz ze strzelaniem też mam. Dobry pomysł również z Cyfrowymi odlotami, najlepszy z nich był według mnie Spider Tank, reszta to słabe pomysły. Wyścigi online - zaje*iste jednym słowem. Polecam tę gre, na pewno raz w roku ten tytuł będzie ograny. Pozdro, 3majcie się!
Gierka sama w sobie fajna, ale jak dla mnie (pomimo innej fabuły i amerykańskiego klimatu) do złudzenia przypomina tytuł powstały w 2012 roku - Sleeping Dogs. Po chwili rozgrywki można odnieść wrażenie, że naprawdę wiele elementów zostało z niej zaczerpnięte, co dla mnie jako fana poszczególnych tytułów Ubisoft było kolejnym rozczarowaniem - zaraz po tym, że już niektóre schematy w grach Ubisoft są oklepane do tego stopnia, że gdyby nie fabuła to rozgrywka prędko zaczynałaby nudzić. Niemniej jednak standardowo za fabułę, efekty specjalne i ścieżkę dźwiękową ogromny plus!
Nigdy tak bardzo nie wciągnąłem się w grę. Fabuła jest po prostu niesamowita. Kierowanie postacią i samochodem też niczego sobie. Przywiązałem się do Aidena, więc jak skończyłem grę to zrobiło mi się smutno. Grafika też jest piękna. Watch dogs jest wybitną grą.
Ja się wynudziłem, ale gra ma potencjał. Jak ktoś lubi misje skradankowe to czemu nie. Mocną stroną zadań jest to, że można je przejść na rożne sposoby, wchodzisz na teren misji i radź sobie. Jazda samochodami jest fajna, prowadzą się nieźle, zdecydowanie lepiej niż w GTA. Sama fabuła nie wciągnęła mnie, motywacja bohatera mało wiarygodna.
Dojrzalsza niż dwójka. To na pewno. Fabuła i klimat na plus, jest fajnie, deszczowo, trochę mrocznie, ale też PIĘKNIE. Muzyka i udźwiękowienie też na wysokim poziomie. Ciekawe zagadki, dodatkowe atrakcje, podsłuchiwanie telefonów, zdobywanie muzyki do radia (ale trudno złapać), filmowość która jest częścią gry, a nie jej podstawą (plus włamywanie się do domów i prywatne sprawy).
Ogólnie bardzo nietypowa gra, choć wielu myli z GTA.
Na minus jak poprzednicy
- system strzelania (straszny rozrzut)
- system chowania się za przeszkody (choć do nauczenia, to wolałbym jednym przyciskiem się chować i odchodzić od przeszkody, a nie robić na zmianę C i V)
- jazda samochodem, aczkolwiek do nauczenia się po czasie
- dość powtarzalne misje poboczne, ale satysfakcjonujące
- zbyt mała różnorodność włamań więc większość czasu dostajemy tylko kasę i to zbędną
Może będę wyzwany tutaj, ale mam wrażenia jak przy Wiedźminie. Serio. Inna gra, ale jakoś tak wczuwam się w nią bardzo mocno.
A i na plus na pewno to, że wszystko jest na mapie. Nie to co w GTA że ani skoków, ani części UFO, czy paczek, których jest dziesiąt, a nawet 100... bez poradnika ani rusz, a tutaj robimy co chcemy. Myślenie zapewniają nam misje i choćby dopasowywanie kodów QR, czy szukanie skrzynek bezpieczeństwa.
A i jeszcze jedno - trochę czuć Asasyna, bo wspinania i skakania trochę jest.
Oczywiście optymalizacja kwiczy jak to u Ubi, ale już na Ryzenach gra się dobrze, nawet tych najstarszych. Na 3600 niesamowita poprawa. I jeszcze raz, SUPER GRAFIKA.
Watch dogs jednak w jakimś tam aspekcie jest konkurentem dla gta bo po zakończeniu fabuły nadal jest co robić. Ja kupiłem na Xbox one season pass i mam już nabite 140 godzin. Polecam.
Ta część jest świetna i można sobie pograć na zwykłym średniaku takim jak ja mam
w najwyższej rozdzielszczości 1080 p. ale ładnie zaprojektowane Miasto Chicago.
Odpaliłem to sobie z ciekawości, bo wcześniej nie grałem, a UV coś niedawno zachwalał w internetach, że spoko i warto wrócić. W dwójkę grałem trochę jakiś czas temu, nie całą, była OK. No i okazało się, że faktycznie pierwsze Watch Dogs wygląda na bardzo przyzwoitą grę. Poważny, sensacyjny klimat w stosunku do radosnej hejki 2-ki i ciekawa fabuła. Chicago świetnie zrobione, z klimatem. Zgadzam się z wpisami powyżej, że miasto bije na głowę Night City z CP2077, które może wygląda trochę lepiej w sensie grafiki technicznej, ale jest dość sztuczne i sterylne. Tutaj człowiek się czuje jak w domu, takie jakieś swojskie, żywe i naturalne to jest. Mapa, menusy, rozwój, elementy rpg przyzwoite. Wszystko to jest po prostu jakieś fajne i na miejscu. Tylko wiadomo, z ubisoftowym sznytem. Jedyne co mi się nie podobało na początku to jazda samochodem, bo próbowałem jeździć jak w ścigałkach, po zwolnieniu i uważniejszym kierowaniu było lepiej, ale to nie jest mocny punkt tej produkcji. Poza tym nie ma się do czego doczepić na starcie. Świetna gierka na spokojne wieczory po ciężkim dniu. Jak będzie trochę czasu to z przyjemnością skończę.
Lepsza niż GTA ale wciskanie co chwile te same info gdzie konwój i co robię tu chore... Jak nam nie wyjdzie misja
...chore
Mogło być ciekawie, wyszło miernie. Robiłem cztery podejścia by ukończyć WD. Braki są we wszystkim od fabuły, po grafikę.
Na dzień dzisiejszy oceniłbym Watch Dogsa na minimum 7.5... Pomimo iż dalej nie tknąłem fabuły. Mam z grą gdzieś tak na oko 150 godzin. Początkowo grałem głównie wyścigi - multi. Teraz wolę sobie pojeździć po mieście. Generalnie to czy spodoba ci się gra zależeć będzie od tego w jakim czasie zdołasz na pamięć poznać cały świat. To naprawdę ważne.. Zwłaszcza jak kupisz gre majac w glowie to samo co ja podczas zakupu (kupie cos podobnego do gta v.. tyle że o połowę tańszego) czyli myśl i założenie co do żywego świata.. Gdzie możemy poruszać się pojazdami. I gdzie ogółem siąkamy gameplay. Problem w tym że Watch Dogs na tym polu odstaje.. Zbyt znacząco. Mała liczba samochodów. Zasięg rysowania samochodów. I ogółem ten system zarządzania nimi. No i grafika. Odnośnie tego ostatniego to już mi nie przeszkadza. Owszem jest brzydka na tle GTA V no ale pogodziłem się z tym. Koniec końców gra potrafi wyglądać ładnie. I jest klimatyczna.. Natomiast co do samochodów. Ubisoft mimo wszystko się postarał. Ponieważ praktycznie każdy prowadzi się inaczej i ostatecznie dużo to wnosi do rozgrywki. Polecam takiego klasycznego wielkiego dżipa. Właściwie tknąłem ten wózek po 100 godzinach z grą.. Dopiero.. a oprócz kilku ścigałek jest to najlepszy pojazd w tej grze. Poruszanie się nim to zupełnie inne doświadczenie niż czymkolwiek innym. Nawet ta głupia fizyka zyskuje gdy jeździsz tym czymś.. Natomiast co do motorów. Ponieważ pamiętam jakie to przyjemne było w GTA... Powiem tyle. Najlepszy jest ten najcięższy. Ten taki klasyczny.. No i generalnie tylko nim jeździ się fajnie i przyjemnie. Więc tu akurat trochę słabo.. Zwłaszcza że w wyścigach tym nie możemy jeździć, tak samo zresztą jak wieloma innymi pojazdami(naprawdę przyjemnymi w obsłudze i jeździe po jezdni). Wiec tyle odnośnie rozgrywki. Spodoba się wam, ale trzeba pierw poznać dobrze świat. Samo miasto graficznie odpycha ale pobocza nie, sęk w tym że to miasto jest takim lepem.. i pewnie wielu tam ciągnie jak magnes. Inna sprawa to samo hakowanie.. Wiedzcie czy nie. Ale Rockstar w GTA VI będzie musiał na tą mechanikę jakoś zareagować. Wyłonić jakąś swoją karte.. WD2 hakowaniem zmiecie. Naprawde.. To jest kapitalny pomysł na grę tego typu. I tak jeszcze odnośnie dźwięku powiem.. Ogółem dźwięku w Watch Dogs.. Muzyki, głosów, ogółem otoczenia.. Nie wiem czy to przez jakiś problem podczas instalacji ale u mnie gra była cicho.. Zbyt wytłumione cięższe dźwięki...
Koniec końców polecam ten dźwięk podbić. Np programem Bongiovi DPS. Będzie się wam grało o wiele przyjemniej.
To tyle. Giera naprawde fajna.. i warta tych 50-80zł.
Tyle że polecam wam do niej podejść jak do tytułu który trzeba przejść. Wówczas dopiero się wam spodoba. Choć mówi to koleś co ma 13% fabuły. :)
No ale owe przejście ma sprawić byście poznali świat. Ja po prostu błąkając się po nim zapamiętałem go na pamięć. I naprawdę.. Można w nim znaleźć fajne trasy i ogółem poszaleć...
Bez przesady ludzie
Wątek główny jest całkiem niezły
Na poczatku zapowiada się nudno, ale później fabula nabiera tempa
Model jazdy i powtarzalne misje faktycznie mogą wnerwiać
Jestem na początkach, ale gierka sprawia frajdę. Można, się pobawić, ale też pozwiedzać. Dobra optymalizacja względem jedynki i ładna grafika. Widzę dużo różnych powiązań. Ciekawe czy tak naprawdę jesteśmy my wszyscy ciągle na takich podsłuchach na co dzień.
Świetna gra.Najlepsze 2 lata które przegrałem to własnie w tą grę.(z przerwami).
Pierwszy raz gdy w nią grałem,miałem styczność z grą hakerską,i nie powiem...zrobiło to na mnie wrażenie.Fabuła mogła być ciut lepsza ale daje radę.
Samo hakowanie jest zabawne i daje spore czucie władzy nad miastem.Zadania poboczne jak na przykład zagadka seryjnego mordercy.Gra ma klimat,który powinna mieć i to jest ważne.Według mnie jest ona lepsza niż druga część.Grę oceniam na
8/10
polecam każdemu kto jeszcze nie grał a chce.
Dobra gierka powrót po 6 latach pozytywnie zaskoczył do 3 rozdziału trochę się wlecze .
youtube.com/watch?v=_NDAe8L9aw0&feature=youtu.be
Co to jest? Miała być konkurencja dla GTA a jak zwykle wyszła wielka kupa wiadomo czego. Ach UBISYF to już syf, kiła i mogiła.
Niedoceniany protagonista - Aiden Pearce jest świetny! Na początku też trudno mi było przekonać się , że jest fajny, ale wraz z fabułą go polubiłam. A co do gry, to jest rewelacyjna! Otwartość świata i poboczne aktywności sprawiają, że gra żyje.
Nie wiem dlaczego tak dużo krytyki spadło na tą produkcję. Być może dzięki nazwaniu tego Ubisoftowym GTA. Nie wiem co za łeb to wymyślił, przykro mi, ale to, że jest kilka demolkowych misji, ucieczki przed policją (które dzięki hakowaniu mostów i blokad są dużo przyjemniejsze od wcześniej wspomnianej produkcji) i otwarty świat nie oznacza od razu, że mamy do czynienia z konkurentem GTA. To właśnie skradanie, i hakowanie przez kamery, to te czynności dają klimat tej produkcji. A jak ktoś chce sobie postrzelać to zapraszam na borderlandsy, niedawno były darmowe.
Reszta prezentuje się tak- fabuła to dobrze zrobiony oklepany motyw zemsty, model jazdy średni ale da się przyzwyczaić, klimatyczne Chicago i genialne minigierki związane z hakowaniem. Całość wychodzi na plus.
Jedyny minus tej gry to Ubisoft. Jak na razie czekam na więcej informacji, bo zapowiada się super.
Must have! Jak dotychczas to najlepsza gra tegorocznych targów E3. Z niecierpliwością czekam na więcej informacji :D
Rewelacyjna : )
Osobiście to czuję się wydymany bo zwinąłem się po prezentacji ACIII, liczyłem, że już nic więcej nie będzie a tu taki hicior... Czekam.
Graficznie też wygląda bardzo atrakcyjnie, jak również animacje. Gra warta obserwacji.
Najlepsza gra tych targów! Niech się ten assasin crap 3 chowa i to jak najdalej!
Czyżby konkurencja dla GTA ? :D
czekam z niecierpliwością na więcej info, muszę to mieć :)
Podoba mi się :) Trailer bardzo fajny - szczególnie manipulacja światłami i reakcje ludzi na krambol. Mmm! Miodne! Czekam z niecierpliwością tak jak na AC III, Sleeping Dogs, Medal of Honor i Splinter Cella :)
Wow niesamowicie wygląda ta gra... Ubisoft robi sandboxa awesome... Ta gra ma dobre bajery jeżeli chodzi o zmianę komputeryzacji w mieście... ciekawe czy też będzie wiele możliwości wykonywania misji chociaż to gra sandboxowa więc będzie chyba kila sposobów wykonania...
Gra zapowiada się niesamowicie!
I na tą platformę tą grę zakupię na 99procent. Zobaczę recki, zobaczę realne gameplaye i chęć nabycia wzrośnie do 100procent. Jak narazie zapowiada się wyśmienicie... no ale marketing nie śpi ;)
Zaliczyłem pierwszy od lat opad szczęki. Wygląda to zjawiskowo, ale...
Nie wierzę, nie ma mowy aby ta gra została wydana na obecne konsole.
Nawet wziąwszy pod uwagę, że trzeba by zdrowo przyciąć grafę.
Tego się zrobić nie da i tyle. Animacje, fizyka, oświetlenie, szczegółowość świata. No nie da się, nawet w wersji okrojonej...
Obstawiam premierę najszybciej za jakieś dwa lata, wraz z debiutem nowej generacji konsol, tym bardziej, że Ubisoft, jak dotąd nie potwierdziło plotek odnośnie platform docelowych, ani nie podało przybliżonej daty premiery.
Obawiam się, że nagle okaże się, że wersji na "pecety" nie będzie i otrzymamy durną wymówkę rodzaju.
Sorry, misie, ale się nie dało.
eustachy80
Jest debata. Na prezentacji grano padem od xboxa360 na ps3 czy padem od ps3 na ps3.
Ach te złe konsole.
http://uk.ign.com/articles/2012/06/04/e3-2012-ubisoft-reveals-ctos
"Creative director Jonathan Morin from Montreal hosted a short playthrough of the game, played on a PlayStation 3."
Nie wierzę że odpalili to na konsoli. Mogli grać padem od PS3 na PC-cie...
Wiadomo na jakim silniku to działa?
Nie wierzę, nie ma mowy aby ta gra została wydana na obecne konsole.
Oficjalnie wiadomo, że wyjdzie na PC, PS3 i X360.
Jest debata. Na prezentacji grano padem od xboxa360 na ps3 czy padem od ps3 na ps3.
Na konferencji demko było odpalone na PC.
ps.1 Na PS3!
ps.2 Na PC!
NA WII U LOL!
Nie wiem, nie znam się, ja tu tylko przejazdem ;)
Na forum IGN też trwa batalia... grali na PC... a takiego! na ps3! na PC! na ps3! ktoś rzucił ze na twiterze rzucili ze na PC! to dlaczego nie ma sprostowania? wiec na ps3! a takiego bo na PC! ;)
Napisz do IGN że Andrew Goldfarb albo źle zrozumiał albo Jonathan Morin celowo wprowadza w błąd. A może krótkie info na twiterze to flame'ik? na ps3! na PC! ani sprostowania w artykule ani nowego artykulu.
Co najwazniejsze? ze na ps3! na PC! DOBRZE jest wymawiana/pisana nazwa gry oraz developera, great success :)
ps.1 Na PS3!
ps.2 Na PC!
;)
ogladalem wlasnie wywiad na gametrailers.com ktory przeprowadzil geoff kighley z szefem ubisoftu i ten potwierdzil ze grali na high endowym PC czyli sprawa tak samo wyglada jak z nowym SW:1313, potwierdzil tez ze wyjdzie na x360 i PS3. poki nowa generacja nie wyjdzie, ladne gry beda wychodzily tylko na PC (poza kilkoma wyjatkami takimi jak The Last of Us albo Beyond ktory pewnie bardziej bedzie filmem seriami qte jak heavy rain wiec tez nie ma sie co podpalac)
Widzieliście w jakiej rozdzielczości były tekstury? Żadna konsola tego nie pociągnie!
O to trzeba monitorować tamten artykul. Co jak co ale "wojownicy jeden słusznej platformy" (przeważnie to ta którą posaidają) zawsze mnie rozsmieszali :)
No nic, wafli ryzowych mam jeszcze całą paczkę, idę pooglądać zadymę a może trochę podsycę... "na pc!" ;)
Oby ta gra nie powtórzyła losu I Am Alive, które też zostało gorąco przyjęte kiedyśtam, a wyszedł crap. Watch Dogs prezentuje się świetnie, aż za świetnie, stąd moje obawy, że dostaniemy oskryptowaną i przereklamowaną grę akcji starczającą na 5 godzin i z multi/co-opem, który zacznie wiać pustkami miesiąc po premierze. Obym się mylił (na korzyść produkcji!)
Ta gra może być spełnieniem moich marzeń, idealnie trafia w mój gust, an taką grę czekałem. Byleby by tylko wymagania i cena nie był z kosmosu...
@up cena i wymagania najmniej powinny nas niepokoić, a długość gry oraz fabuła. Jeśli te dwa warunki będą spełnione gra będzie kozak
nie kupuje więcej niż 3~4 gry rocznie na x'a , i takie produkcje jak Assassin 2,3,4,5,6 omijam jak się tylko da bo staram się tylko wychwycić nowe produkcje jak chociaż ta tutaj , która mnie rozwaliła :P a przecież o to w tym chodzi
Co konkretnie znaczy bycie "antybohaterem"? Jeśli mam przez to rozumieć walkę z policją, wojskiem, służbami bezpieczeństwa itp. dla dobra obywateli to nie mam nic przeciwko. Natomiast jeśli będzie to raczej polegać na okradaniu, mordowaniu niewinnych ludzi, dla własnych korzyści, a fabuła będzie opierać się na "jesteś zły" to podziękuję tej grze.
Może nie tyle, że jakieś ludobójstwo, ale wprowadzamy chaos, bo niby co innego można robić wyłączając prąd i robienie rzeczy w tym stylu? Swoją drogą zawsze trzeba być dobrym? Mnie to bierze już do pożygu, to tak jak w każdym 2 wojennym RTSie musimy być jakże dobrymi amerykanami...
Coś jak Just Cause 2? Tam wprowadzało się chaos, ale ostatecznie nie można powiedzieć, że było się złym bohaterem. Czy zawsze trzeba być dobrym? Nie do końca, tyle, że walka z policją, która ma jakiś dobry cel (np. jak w Mirror's Edge), a zabawa w psychopatę (jak w Postal) to dwie różne rzeczy. I o ile to pierwsze jest w porządku to drugie już nie. Btw. ja nigdy nie uważałem Amerykanów za dobrych bohaterów. Just Cause 2 zakończyłem przedwcześnie. Misji, w której miałem strzelać do Japończyków, Chińczyków i Rosjan za to, że nie są Amerykanami nie wykonałem.
Nie będziesz polskich napisów?
UU..przesadzona giera. Ubi zawsze zrobi kawał dobrej gry. No już nie mogę się doczekać
Skoro słychać, że gra jednak będzie oskryptowana lepiej niż COD MW to szkoda .. bo to co pokazali na e3 wyglądało świetnie. No cóż ...
Gra Fajnie sie zapowiada. Fireseba, powiem ci ze oni ta gre skoro chca wypuscic na ta generacje konsol musza tak zrobic by chodzila na nich bez zaciec, a ze to robi UBI to jestem raczej spokojny o wymagania.
LOL , toż tu się nie bedzie grało złym bohaterem , przecież widać na filmiku , ze główny bohater wyciąga z samochodu ofiarę "wypadku" , pomaga jej , Być moze ten co go zastrzeliliśmy to czarny charakter
Super gra! Niech pokaza wiecej filmikow bo chce miec pewnosc czy oplaca sie kupic ta gre! :D
Wyglada fajnie, tylko widac ze pomysl skopiowali z Person of interest
http://www.youtube.com/watch?v=8mztMvU5BGw
już niedługo gry będą na komputerach NASA tylko chodziły
Szczerze? Nie wiem czemu ludzie tak jarają się tym tytułem, gameplay jak gameplay, nic czego byśmy nie widzieli.
Fabuły na tę chwilę nie znamy... Więc pozostaje.. Tak, tak świetna grafika! A przecież 90% tego forum uważa, że to się nie liczy..
Nie do końca chodZi o tą grafikę. Tu chodzi o to nadanie nowego życia grom. Ta innowacja i powiew świeżości. Cos czego jeszcze nie było. Nie wiemy za dużo o tej grze, ale przez to, że była trzymana w tajemnicy i nagle została ujawniona na E3 wywołało taką burzę wokół tego tytułu :)
Pozdrawiam.
trzeba będzie to kupić ja już czekam na premierę... Świetnie się zapowiada taki Assassins Creed w czasach współczesnych może w niedalekiej przyszłości. Ja bym powiedział że ta gra to jest pomieszanie GTA, Assassins creed, Hitmana i Deus Exa
Moze byc ciekawe :D
Grafika jak Grafika, przelom zaden to to nie bd ale trzyma poziom dzisiejszych gier. Kozak ty wiesz chociaz jakie kompy ma NASA?
Mi sie wydaje ze wypuszczą ją wtedy kiedy zapowiedzą premier Gta V ... konkurencja miażdzy GTA jak narazie... 1 co kupie to napewno tą gre o ile wyjdzie wczesniej...
lepsze pewnie bedzie dishonored
Nigdy nie zrozumiem ludzi porównujacych 2 całkowicie różne gry patrz scorpion34.
dobra poprawiam sie, dla mnie bardziej atrakcyjne bedzie dishonored
Szkoda że takie gry muszą być po angielsku :(
UP powiedz mi jak skonczyles podstawówke bez znajomosci językow? Tylko angielskiego nie umiesz? Czy reszty przedmiotow rowniez?
Jedna z najbardziej wyczekiwanych przeze mnie gier!Zapowiada się świetnie!Szkoda tylko że trzeba dość długo czekać...
Szkoda że takie gry muszą być po angielsku :(
No taaak ty już wiesz, że wersji PL nie będzie? Co za debilizm. Takie rzeczy ogłasza się zazwyczaj jakiś miesiąc przed premierą.
Gra na 100% będzie po polsku, bo każda gra Ubisoftu jest.
WOW, panowie! Moim zdaniem ta gra będzie lepsza od GTA V , pod względem grafiki jak i możliwości :) Bardzo szkoda ,że wychodzi w przyszłym roku...
Obejrzałem http://www.youtube.com/watch?v=FcMRkyoHKeA i to co bardzo mnie cieszy i jest dużym krokiem na przód jest mianowicie zachowanie ludzi w mieście.Widać jak jakaś para wychodzi z budynku,obejmuje się,kobieta wyciera stoły,mężczyzna rozdaje ulotki które bierze od niego inna mieszkanka,zachowanie ludzi w barze pijących piwo,odruch przechodnia którego ochlapuje samochód,mężczyzna który otwiera drzwi samochodu kierowcy który miał stłuczkę.
Po prostu rewelacja.
A jakiś rok, czy dwa lata temu o podobnej grze myślałem, czyli: czasy współczesne, wielkie miasto, możliwość hackowania różnych urządzeń i włamywania się, swobodne poruszanie się po mieście, czyli taki Thief i Assasin's Creed w czasach współczesnych z domieszką GTA. Zobaczymy, czy Watch Dogs coś z tego będzie miało.
ta gra nie ma nic wspólnego z GTA może trochę ma ale wg mnie WD nie powinno się równać do GTA bo w GTA mamy gangsterów a w WD jesteśmy coś jak assassyn tyle że ma umiejętności hakerskie.
Grafika jest naprawde bardzo ładna tego nam trzeba w przyszłości Gier
Grafika dobra to prawda ale nie lepsza niż w Battlefield 3 i Medal of Honor Warfighter
materiały zrobiły na mnie niesamowite wrażenie. Na pewno kupię. Czekam już na tą grę :)
Ta gra to będzie majstersztyk połączenie GTA, Deusa, mmmm już się nie mogę doczekać.
Watch Dogs to innowacyjna gra
Co w tej grze innowacyjnego? Jeżeli autor wątku wie coś więcej, to niech się podzieli i uzasadni swoje twierdzenie, bo z obecnego wpisu (ani gameplayów) nie wynika, by ta gra była pod jakimkolwiek względem innowacyjna.
Błagam was nie próbujcie tej gry porównywać do jakiejkolwiek produkcji bo jej koncepcja jest po prostu oryginalna! Tak to się nazywa - O-RY-GI-NAL-NA KON-CEP-CJA!
to jest także raczej gra TPP ;)