najłatwiej i najszybciej w providencie :) - ale zwrócisz 10 tyś zł
jak mbank nie chce ci dać przy takich wpłatach, to pewnie albo nie masz umowy o pracę i te wpływy są zróżnicowane albo masz kiepską opinię w BIKu
wtedy z każdym bankiem będziesz miał problem
capicho : co ty powiesz regularnie zarabaiasz kilka tys i nie mozesz odlozyc przez pare miesiecy 5 k ????
Provident ci zostaje :)) oddasz 10 k i szybko sie nauczysz pisac prawde :) albo odkladac :))
Eee, to akurat na moje konto w mbanku co miesiąc wpływa zaledwie około 1000zł, a mi proponują regularne ten kredyt? Coś kręcisz ;-)
Różne są sytuacje ludzi, więc nie ma co debatować nad tym że nie chcą mu pożyczyć kilku tysięcy. Ja mam wpłaty na konto większe niż kilka tys., a kredytu mi nie udzielą nawet 1000zł. A dlaczego? Bo jestem zarejestrowany jako bezrobotny i od kilku miesięcy mam firmę na babcię żeby nie płacić 1000zł miesięcznie haraczu na ZUS.
W takim przypadku faktycznie polecałbym kokos.pl. Sam kiedyś tam aktywnie działałem jako pożyczkodawca i więcej nie zamierzam, ale dla pożyczkobiorcy jest to ciekawa alternatywa.
capicho : najprawdopodobnije jestes na czarnej liscie niesolidnych dluznikow , lepiej to sprawdz.
A ze nie masz historii kredytowej , nic nie brales na raty itp to nic nie wiedza o tobie i ci odmawiaja.( tak mysle)
tez sie zastanawiam jak dziala ten system w mbanku
co chwila dostaje oferty ma 100-200tys, kk na okolo 100tys itp, ale nigdy nie klikam w te oferty bo mi nie potrzebne
ale z tego co mowil mi kumpel (on raz kliknal) oferta ta tylko wyglada ladnie i mimo ze mam duze wplywy od prawie 5 lat co miesiac to szanse bym dostal taki kredyt przy dzialalnosci gospodarczej sa prawie zerowe
nie kumam bankow, wola czlowieka z slaba umowa o prace, ktory moze ja stracic w miesiac czy max 3 niz kogos, kto ma od lat stale wplywy rzedu kilkudziesieciu tysiecy na miesiac
Weź jakiś admin w końcu zamknij ten wątek bo takiego napadu reklamiarzy to ja dawno nie widziałem.
Głupi mbank nie chce mi dać, mimo że regularnie mam comiesięczne wpłaty kilka tyś.
Skąd mogę wziąć szybki łatwy kredyt gotówkowy ok 5 tyś? - spłacę go bez problemu.
+1 do stefczyka
O providencie pisac nie potrafię bo mnie mdli... dziewczyne miałem co pracowała w providencie... luuuuuudzie... koncze zdanie.
dokładnie tak jest - dostaję regularnie kilka tysięcy co miesiąc na konto swoje w mbanku (i to kilka lat juz), a oni nie chcą mi pozyczyć kilku tysięcy:)
śmiech kompletny na sali, ale tak jest. PRacuję na umowę o dzieło ale oni nawet tego nie sprawdzają - bo w pierwszym wniosku o to nie pytają - a po jakims czasie jest odmowa. popieprzone i tyle.
Właśnie kliknąłem w tą 'Oferte dla Ciebie' , której data ważności to 31.05.2012 i limit 20.000, a ja chciałem 5 tyś :)
Mi się wydaje, że akurat te oferty specjalnie dla ciebie to typowa ściema. Te 'Oferty dla Ciebie' nie są weryfikowane pod ciebie tylko wrzucane tak sobie z dupy i tyle. Jeśli dasz się skusić i przejdziesz weryfikacje to oni tylko na tym zarabiają i nic więcej.
Straciłem kompletnie zaufanie do mbanku.
Zmienilbym bank najlepiej na inny, tylko jest to upierdliwe :/
wkur..ają mnie tym bardziej bo jak chcą abym zgodził się na różne dodatkowe miesięczne ubezpieczenia (a mają coraz wiecej tego) to geje dzwonią co chwile i się błaźnią przed telefonem.
A tak to wieśniaki nawet nie napiszą powodu odmowy, nic, zero.
0%, bez dochodu i bez sprawdzania w BiK? Pytanie brzmi – gdzie tkwi haczyk?
Jeśli chodzi o branie jakichkolwiek kredytów czy pożyczek, to faktycznie aktualnie jest o to teraz
coraz trudniej, chociaż może nie w przypadku akurat tych konsumpcyjnych, krótkoterminowytch. Ale
w każdym przypadku dobrze jest skorzystać z jakiegoś fachowego doradztwa czy pośrednictwa, bo
wtedy mamy szansę na wybranie najbardziej intratnej oferty na rynku (jest tego trochę, chociażby
http://www.fineinvestments.pl/) i zwłaszcza w przypadku większych pożyczek warto z tych możliwości
korzystać.
Jak to ma byc kredyt do 5 tyś to wydaje mi się, że lepiej może być nawet wziąć go gdzieś poza bankowo. Z tego co pamiętam to w AASA są bardzo korzystne warunki kredytowania i mają na prawdę dobre oprocentowanie, które moim zdaniem wam się spodoba
Przepraszam, że odkopuje, ale gdyby ktoś potrzebował pomocy w finansowaniu, to zapraszam na [link] - jestem tam ekspertem kredytowym (nick: MaciejZ) i z chęcią pomogę w doborze najlepszej oferty :) Kontakt w profilu.
Przy takich sumach prędzej polecałbym pożyczyć od rodziny niż z banku... są różne biura kredytowe "tylko na dowód", ale procent tam jest minimum 25%. A inne banki? Chyba raczej wolą tych klientów którzy mają u nich konta.
Provident? Padło Wam na głowy?
A o pożyczkach społecznościowych słyszeliście?
Chociażby: https://kokos.pl
Kasy bym tam nie inwestował, ale pożyczać - czemu nie? :)
Pomijam fakt, że co druga prywatna firma robiąca w sektorze będzie lepsza, niż Provident.
zapomniałem_stary_login
Sam kiedyś tam aktywnie działałem jako pożyczkodawca i więcej nie zamierzam, ale dla pożyczkobiorcy jest to ciekawa alternatywa.
wtopiłeś kasę?
Nie wiem jak to jest w przypadku stałej pracy (jestem freelancerem), ale jeżeli konto jest regularnie zasilane, to mbank co jakiś czas przygotowuje "ofertę dla ciebie" (zawierającą jakiś drobny kredyt gotówkowy, kredyt odnawialny, kartę kredytową), ważną przez ok. miesiąc. I wygląda na to, że dobrze z tego skorzystać, bo poprawia to twoją wiarygodność w oczach banku.
Ja założyłem rachunek w mbanku na potrzeby stypendium i raz skorzystałem z kredytu gotówkowego (wziąłem 1000, oddalem ok. 1100). Teraz mam stałą ofertę, dzięki czemu mogę zaciągnąć kredyt gotówkowy do kilkunastu tysięcy w parę minut przez internet. Na czarną godzinę to jak znalazł. Zatem, chyba warto inwestować, chociaż w niewielkim stopniu, w swoją historię kredytową.
"Oferta Dla Ciebie" - Na podstawie 6 miesięcznych regularnych wpływów.
Po pierwsze oferta nie jest brana z dupy, tylko na podstawie tych wpływów i historii kredytowej.
Po drugie wniosek jest sprawdzany pobieżnie w BIKu (czasami pracownik decyduje o jego przejściu)i jak coś tam jest nie tak to od razu odmowa bo bank nie chcę ryzykować (także można złożyć zwykły wniosek już że wszystkimi danymi i jak bank będzie miał wątpliwości to wtedy poprosi o wizytę w oddziale bądź punkcie z dokumentami).
Po trzecie sprawdź czy nie zalega w systemie jakiś inny wniosek, bo wtedy kolejny wniosek system odrzuca z miejsca (taki system ;/)
Ogólnie w tym tygodniu w poniedziałek i wtorek(przez te dni limity zniknęły z kont klientów), mieliśmy sporą awarię systemu który obliczał limity dla klientów więc radziłbym o cierpliwość(w środę limity wróciły ale też nie wszystko dobrze działa wszystkim klientom) i ewentualnie spróbowania po niedzieli, bo dzisiaj w nocy jest kolejna przerwa związana z systemem wnioskowym.
Ostatnie kilka tygodni to spore problemy z systemem. Czasami to się zdarza.
Pozdrawiam
"Po pierwsze oferta nie jest brana z dupy, tylko na podstawie tych wpływów i historii kredytowej."
Oh, rly? :)))
Osoba nie moze wziąc niczego na kredyt (najlepsze ze jest pracownikiem poczty od 15 lat), nikt nie wie dlaczego. Mąz bierze kiedy chce, ona nie moze. Znam babeczke wiec jej pomoglem - przy pomocy koordynatora/przedstawiciela banku pod ktorego podlegam przeciskamy jej kredyt... jej pierwszy w zyciu.
Jeszcze nie zapłaciła pierwszej raty a juz dostała list z "osobistą ofertą na 27000zł"
Historia kredytowa? RLY? ;)))
Brane są głównie miesięczne wpływy.
Ale jak klient ma historie kredytową w mBanku to zawsze dostanie większy limit niż osoba która nie miała żadnej historii kredytowej w mBanku i bank takiej osobie chętniej przyzna produkt kredytowy ponownie.
ps. Mogłem zaznaczyć że historia kredytowa w mBanku w poście wyżej.
Przykład:
1) Osoba 2tyś wpływów miesięcznie nigdy żadnego kredytu mBank na kg daje przeważnie 10-20k
2) Osoba 2tyś wpływów miesięcznie kiedyś miała kredyt w mBanku czy inny produkt kredytowy mBank ma zaufanie i jest skłonny zaproponować limit 20k+
Czytając statystyki wygląda to tak że około 14% składanych wniosków na kg z "Oferty dla Ciebie" odrzuca mBank z różnych powodów(BIK, złe dane itp), dzwoniąc na mLinie można się dowiedzieć z jakiego tytułu mBank odrzucił wniosek.
Ogólny odrzut "Oferty dla Ciebie" (kg,ko,kk) to około 5%
"ps. Mogłem zaznaczyć że historia kredytowa w mBanku w poście wyżej."
No własnie :))))
Bo nie będę pisał o takich innych bankach...eeee ten tego... chyba zakonczyłem zdanie :D
meny:
az zrobiłem print skreena z moich extra super ofert które dostałem, i z wniosków które złożyłem.
Jak widać ostatnio wniosek który złożyłem to rok temu (chociaż miałem ostrą rozmowe z nimi bo w ogóle nie przypominam sobie zebym składał wniosek o ubezpieczenie - nie wiem skąd to się wzięło u mnie).
A przedostatnie wnioski o kredyt odnawialny i gotówkowy składałem 3 lata temu.
Ciekawe że oferty, które dostałem, opiewają na kwoty do 20.000 przy gotówkowym i do 10.000 przy odnawialnym, a jak składam na zdecydowanie mniej to jest odrazu odrzucany.
Błazenada i buractwo mbanku.
Ostatnie kilka tygodni to spore problemy z systemem. Czasami to się zdarza.
- a ch.. mnie to obchodzi za przeproszeniem.
Tak naprawdę tylko jedna rzecz mnie trzyma przy mbanku - po prostu jest chyba najpopularniejszym internetowym bankiem i niemal większość ludzi ma konto w mbanku, więc jak chce się ją przelać, to prawie od razu kasa jest na koncie.
Ale jeśli wejdą przelewy natychmiastowe między wszystkim bankami to od razu znikam stamtąd.
Tak jak mówiłem najlepiej zadzwoń na mLinie tam po podaniu nr wniosku uzyskasz informację czemu został odrzucony.
Tak jak pisałem nadal niektórzy klienci mają problemy z uzyskaniem produktu mimo że system podaje dla nich limity. Po niedzieli powinno wszystko już wrócić do normy.
meny: właśnie dzwoniłem. Dostałem odpowiedz, że wniosek został odrzucony z powodu aktualnej bądź przeszłej historii kredytowej :DD
najwyzszy i ostatni kredyt bralem chyba z 5 lat temu na kwote 1 tyś złoty:) od tamtej pory nie mam ani jednej karty kredytowej, ani nie mialem zadnego kredytu.
Jedynie otworzylem konto na inteligo aby mieć kredyt odnawialny 600 zł - i dali odrazu.
tylko moge pogratulować mbankowi.
To pozostaje Panu ewentualnie złożyć zwykły wniosek trochę dłuższy(więcej danych dla banku)
Pozdrawiam
meny czy ty w poście 14 nie chlapnąłeś czasem za dużo?
Belert- sprawdzałem kiedyś w BIK swoją ocene - ze 3-4 lata temu. Miałem wtedy 4 gwiazdki na 5 (nie wiem czy teraz są gwiazdki). Od tamtego czasu nie bralem zadnego kredytu - bo nie moglem, kazdy bank mi odmawiał, nawet 2 tyś zł.
el.kocyk
Jeżeli te oferty masz na rachunku firmowym. To tam przechodzi bez problemu 99%
A umowę otrzymujesz w ciągu 5 minut na serwis transakcyjny jeżeli do 50tyś. Natomiast jeżeli powyżej to potrzebna wizyta w oddziale z dowodem.
Jeżeli chodzi o rachunki indywidualne to jest trochę inaczej i bank bardziej weryfikuje, dlatego przystawalność jest mniejsza.
memy - nie mam pojecia na jakim to rachunku
Captain®™ - prezes to raczej w spolce np. z o.o. niz na dzialnosci:)
wiem jednak, ze o wiele latwiej bylo mi o kredyt gdy pracowalem na umowe o prace niz moim znajomym z duzo wiekszymi zarobkami pracujacymi na umowe o dzielo lub dzialalnosci a ci ostatni praktycznie nie dostawal nic
To jest wiadome, dla banków najlepszy klient(do dawania kredytu czy innych produktów) to taki z umową o prace i najlepiej na czas nieokreślony.
Ale tak było chyba zawsze.
no ale jaki to ma sens? prace mozna stracic w miesiac lub 3
co to za bezpieczenstwo? zludne takie i w ten sposob banki laduja sie w masy kredytow, ktoryuch pozniej ludzie nie potrafia splacic
nie wiem czy autor posta pracuje na umowe o prace czy wplywy ma z innego zrodla, ale w takim razie ciekawe skad biara sie te odmowy
capicho, musialbys wziac pelna historie z BIK, tam wszystko przeczytasz i bedziesz wiedzial w 100% czy bank cie robi w ciula czy tez jednak cos tam gdzies ci zalega...
gehenna--> no nie do końca wtopiłem. Wyszedłem mniej więcej na zero, może nawet odrobinkę do przodu (jak na bardzo kiepskiej lokacie). Wciąż mam ze 20 osób rozrzuconych po całej Polsce, które wiszą mi różne kwoty. Kokos się na początku błaźnił, nie robili nic żeby zwiększyć ściągalność, nie reagowali w żaden sposób na sugestie użytkowników, a współpracująca z nimi windykacja (Cross) była jakimś żartem.
Nie wiem jak to teraz funkcjonuje od strony PD, choć czasem dostaję jeszcze maile typu "pożyczkobiorca któremu kiedyś coś pożyczałeś, znowu potrzebuje pieniędzy". Ale ja się już na to nie skuszę, gdyż w Polsce mamy system prawny który chroni złodziei (nie mówię o ludziach którym coś się w życiu nie udało i nie mieli z czego oddać, ale o zwykłych złodziejach, bo tacy stanowili trzon dłużników na kokosie).
Wyszedles na plus i masz jeszcze 20 dluznikow? Na jakie procenty inwestowales???!
Może zainteresuje Cię coś w stylu kokos.pl, w szczególności że chcesz szybko oddać.
el.kocyk--> bo prywaciarz to jest z definicji krawaciarz=zlodziej ;)
a tak powazniej to kazdy bank ma inne reguly. Bardziej dziala to jak system punktowy. Czyli jestes w zwiazku malzenskich masz +10 pkt, nie jestes masz -10. Masz wlasne mieszkanie = +20, masz wynajete mieszkanie +10, mieszkasz u rodziny masz +5, mieszkasz w komunalnym masz -10
masz umowe o prace = +20, masz wlasna dzialalnosc +5, umowe na zlecenie 0, o dzielo 0, jestes bezrobotny - 500 ;)
i kazdy bank inaczej sobie wylicza to wszystko.
i tak kazdy aspekt twojego nedznego zycia jest przeliczany na pkt i jest zalozenie, ze np zeby dostac kredyt musisz miec +50 pkt przy dodatkowych warunkach koniecznych.
i dopiero jak ci przyznaja kredyt to wyliczaja sobie innym wzorem, biorac pod uwage powyzsze jak wysoki ma to byc kredyt i glownym skladnikiem jest wlasnie wynagrodzenie.
firma wlasna niekoniecznie musi miec stale dochody, moze miec raz wieksze raz mniejsze, nie ma pewnosci ze nagle sie nie zwiniesz i zostawisz ich z kredytem itd.
banki system punktowy stosuja, ale nigdyu sie do tego nie przyznaja. W ten sposob oceniaja ryzyko.
tak samo "powod" jaki Wam da Pani "konsultantka" na infolinii to zwykly generyczny belkot, ktory wszystkim mowia. Nie ma sensu brac tego powaznie.
[35]
Zanim licza punkty sprawdzaja tez czy w ogole klienta stac na kredyt na podstawie danych ktore im podasz i ktore wyciagaja z historii.
no a sprawdzaja czy stac wlasnie patrzac na dane powyzej...
no ale masz racje... czyli podstawowy check czy w ogole jest sens zeby sobie liczyli i sprawdzali cokolwiek, a dopiero pozniej to co wyzej napisalem.
Poszukiwania najkorzystniejszej oferty kredytu gotówkowego warto jednak rozpocząć od banku, w którym posiadamy rachunek oszczędnościowo-rozliczeniowy (ROR) – bank, który prowadzi nasze konto osobiste zna nas dobrze, jest więc w stanie najlepiej ocenić naszą zdolność kredytową i jeśli nie jest ona zła, najprawdopodobniej zaproponuje konkurencyjne warunki spłaty kredytu. za http://www.kredyt-gotowkowy.net.pl
Sam niedawno szukałem kredytu i zleciłem to serwisowi http://www.kredytolog.pl
Otrzymałem fachową pomoc z ich strony, wyszukali dla mnie oferty spełniające moje wymogi i po problemie. Płacić nie musiałem, rejestracja też nie jest wymagana.
Konto w mbanku od dawien dawna. Miesięczny wpływ na konto +- 3000. Od ręki dostałem 15000 na auto. Po spłaceniu propozycje na kredytówkę do 10k. Ogółem po przejściu z INGu jestem bardzo zadowolony z tego banku.
Spróbuj w chwilówkach.. wpisz sie do kilku i zobacz.. podam ci kilka chwilówek które są na 0% pierwszą pożyczke jak bierzesz i nie wymagają dochodu więc praktycznie każdy dostaje taki kredyt:
Szybka Pożyczka Via SMS
• Pożyczka także dla osób bez dochodu
• Oprocentowanie 0%
• Bez sprawdzania w Bik
•Pożyczka od 100 do 2000 zł
http://www.e-pozyczka.net.pl/
Kredyty-chwilówki Vivus
• pierwsza pożyczka z 0 oprocentowaniem
• natychmiastowa decyzja o udzieleniu pożyczki
• pieniądze na koncie nawet w 15 min. od decyzji
• cały proces pożyczkowy on-line - nie wychodząc z domu
próbowałem <a href=" [link] "> kredyty gotówkowe </a> bardzo dobre warunki :)
Kredyt tylko w banku radzę się z dala trzymać od wszelkich chwilówek, tam oprocentowanie to lichwa.
Warto zadać pytanie na forum kredyty gotówkowe:
http://www.forum-kredytowe.pl/f127/
Sporo przydatnych recenzji jest też tutaj:
http://www.kredyty-gotowkowe.net
Tam doradcy poszczególnych banków online obliczają zdolność kredytową w danym banku.
Znajdź najkorzystniejszą dla siebie ofertę za pomocą porównywarki kredytów comperia.pl Na tej stronie prezentowane są zarówno plusy, jak i minusy ofert. Nie trzeba się logować ani za nic płacić.
ale równolegle poczytaj o kredytach, zebys sie nie wpakował w cos z czego nie bedziesz wiedział jak wyjsc
czytaj tu -> kredyt24.info
Nie pożyczam pieniędzy z banku. Wychodzę z założenia, że jeśli mnie na coś nie stać, to nie kupuję. Gospodaruję tymi pieniędzmi jakie mam co miesiąc.
ja polecam sprawdzić tutaj [link] nie wyjdziecie na tym jak Zabłocki na mydle
Próbował ktoś tych "Darmowych" pierwszych pożyczek?
Wiem, że Vivus oferuje chyba 1600zł na 30 dni, Wonga 750zł na 60 dni za 10zł
Jeszcze znalazłem jakiś Ekspres Kasa http://antyhaczyk.blogspot.com/2015/05/ekspres-kasa-opinie-pozyczki.html - nie słyszałem o Ekspres Kasa w sumie, więc raczej miałbym spore obawy.
Wiem co to jest RRSO, wiem jakie absurdalne są w tych firmach opłaty i prowizje. Chodzi mi o to, czy ktoś z Was korzystał z takiej "pierwszej pożyczki gratis"? Spłacił w terminie i nie było rzeczywiście żadnych ukrytych opłat, czy to ściema? Jeśli nie korzystałeś, nie pisz, bo chodzi mi o potwierdzenie od osób, które rzeczywiście miały do czynienia z taką pierwszą promocyjną pożyczką, a nie słyszały gdzieś itp.
wez se karte kredytowa, 5 tysi na bank bedziesz mogl brac, i masz 54 dni na splate :)