Regulamin - zakaz wstępu swołoczy robiącej barłóg.
Poprzednia:
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=11846848&N=1
Bonus: http://www.youtube.com/watch?v=F0s_9YrJ-bU&feature=fvst
Ja w poniedziałek biologia, wtorek ustny polski i finisz w piątek albo czwartek z ustnym angielskim.
Dzisiaj u nas w mieście juwenalia rozpoczyna Rahim i Grubsą, więc chyba uja z tych matur będzie:(
Mi za tydzień na Juwenaliach gra sobie Mes, to się przejdę.
I niby wakacyjny czilałt, a ja dziś znowu majcę zawaliłem. Nie podoba mi się moja postawa.
Mes na Juwenaliach! Ja mam Grubsą, Rahim, Feel, Lady Pank i jakieś randomy.
A tak w ogóle, to uczycie się już coś na te ustne?
ed.
18:45 - Koncert zespołu RAHIM
20:15 - Koncert zespołu GRUBSON
HE HE
Ja mam jakąś Brodkę, nie idę, bo mi się nie chce. Ciągną mnie na picie chłopaki, a ja hajsu zero ;c
P.S.
Zajebisty Jeleń Kubic, sam nagrywałeś?
To propsy, dobrze, że Cię nie wyruchał!
Miałem dzisiaj właśnie, 7/20 :D :D
No kurwa, wyjebane na wynik, ustne mi niepotrzebne, jak zdałem to jestem zajebisty, proste.
Szymek kurwiu, też chce Mesa na juwenaliach ;c
Ich zachowanie też jest dla mnie mocno niezrozumiałe, yo.
Ja to jestem jebnięty, no kurna.
Se wszamałem dobrą szamę u koleżaneczki na harty pard.
Ogarnąłbym jakąś robotę na wakacje ale nie wiem jak się za to zabrać. Dzisiaj rozwaliłem ścianę i całe ramie mnie boli od machania młotem ale zauważyłem że bicepsy ładnie się formują. Darmowa siłownia :P
Mleko nie ma żadnych wartości odżywczych, nie pij tego Kubski
Halfmaniac pisze:
Pij piwo !
A co studiujesz?
Płatki z rosołem całkiem spoko, ale nie te cynamonowe tylko te kukurydziane. Mówię Wam to ja - smakosz na własną rękę.
Z rosołem? Pojebało Cię? :D
Picie z halfem zawsze spoko, szkoda tylko, że coraz rzadziej mogę to robić.
Co Ty pieprzysz, nie jadłeś nigdy tych kukurydzianych płatków z rosołem? Dobrze smakuje. W sumie te ptysie też można z rosołem szamać.
Jestem trubochory. Gorączka, drawki, kaszel, wszystko boli, a jutro matura z biologii, pojutrze ustny polski. Pisze z łóżka, z telefonu. Pozdro600.
Dasz radę kurwa!
Skończyłem matury
Chłopaky! Ogarnijcie z tymi maturami. Wiem, że to stres itp. itd. Ale wszędzie o tych maturach pełno, to chociaż w Leniwej porozmawiajmy o czymś innym ;) Bo cała poprzednia część to tylko temat matur. Tyle ode mnie, takie tam żale, nie miejcie mi za złe. ;)
Chłopaky! Ogarnijcie z tymi maturami. Wiem, że to stres itp. itd. Ale wszędzie o tych maturach pełno, to chociaż w Leniwej porozmawiajmy o czymś innym ;) Bo cała poprzednia część to tylko temat matur. Tyle ode mnie, takie tam żale, nie miejcie mi za złe. ;)
Ok! Chciałem powiedzieć tylko, że zdałem.
Kurde, mam dylemat, bo robię sobie kurczaka z ryżem i czuję, że jedną saszetką ryżu się nie najem, ale znowu dwie to za dużo i nie wiem co zrobić ;c W ogóle macie jakieś pomysły co wrzucić do tego jeszcze? Prócz cebuli, którą wrzucam wszędzie :P
lubicie rude włosy?
Zależy!
Rap, gotuj aż na maksa spęcznieje (o ile to 100g). Nie wiem, co masz w lodówce, ale może jakaś paprika? Oczywiście to taka opcja "bezwysiłkowa".
Mam ogórka kiszonego, porę, marchewkę i chyba to wszystko ;c Kusi mnie, żeby to polać szosem czosnkowym, będzie dobre?
Rudy jest spoko, na mnie mówią rudy, choć rudy to chyba nie jestem kurde.
Rap -> Jak masz chwilę to wyskocz do sklepu po warzywa na patelnie. Kurczak, ryż i warzywa to jedno z moich ulubionych dań :)
Rap -> Jak masz chwilę to wyskocz do sklepu po warzywa na patelnie. Kurczak, ryż i warzywa to jedno z moich ulubionych dań :)
Potwierdzam.
Możesz po prostu przy okazji do tego wcinać ogórka. Sam ryż bez żadnego sosu szału nie robi, ale za czasów mojego "pakowania" tylko taki jadłem. Z marchewką raczej wiele nie zrobisz, a porą możesz tylko komuś przejechać po twarzy.
Kurde, u mnie już wszystkie sklepy zamknięte :P Idę czarować coś, zdam relacje.
żeby to polać szosem czosnkowym, będzie dobre?
Nie pytaj nas, to ma smakować Tobie. :P A tak w ogóle to sos czosnkowy zawsze spoko, c'nie?
Na mnie zaczęli wołać Barbarossa, tak dla beki.
Parówki w sumie są dobre do takiego ryżu. Tylko podsmażone na patelni. Ogóra Daruś dogryzaj, powinno być dobre. Marchewki nie dawaj, nijak sie ma do cebuli.
No właśnie nigdy nie jadłem z sosem czosnkowym i się pytam :P Ale daruję sobie jednak. Robię na sucho, ryż, kurczak i cebula, sprawdzone danie ;)
Ważę 64kg, wolno mi :D
pasuje brzuszek zrzucić na wakacyjne przesiadywanie nad rzeczką
edit, darek, ile krwa?! :O
Nie no, może 66 :P
178? Koło tego. Ja szczupły mega jestem, zawsze byłem, wiecznie miałem niedowagę. Teraz już nie mam, ale i tak jestem dość chudy. Miałem moment, że dobiłem prawie do 70, ale to się wziąłem, miałem ogromny apetyt i jadłem serio bardzo dużo. To wystarczyło do tego, żeby dobić jedynie do 68-69 chyba, a teraz w ogóle nie mam apetytu, różne powody chyba, ale jestem przyzwyczajony do jego braku i sobie jem od czasu do czasu, często nie dojadam itp. Bez przesadyzmu oczywiście, jak coś jest zajebiste to szamam zawsze i nie mam problemów z anoreksją, więc nie musicie się o mnie martwić :D
Troszkę się zasmuciłem. Hunter dostał tylko 40 minut. In Flames i Jelonek 1h. Slayer 1h20min a Nightwish 1h25min. Mówię o Ursynaliach panowie;D <megaszpan>
Wychodzę z domu, więc zamykam wątek do odwołania!
Nie ma to jak mieć 11zł. Dojechać na miasto, wypić dwa piwa, wejść do klubu i wypić 3 piwa.
Dedykuję tą/tę piosenkę sobie:
http://www.youtube.com/watch?v=HNOfoOSdvzA&feature=BFa&list=AL94UKMTqg-9BSaOLQSSVVf7jeKHmMfTBh
Wróciłem, możecie pisać!
Kubic, ja poleciałem na działeczkę z hajsem na bilety w dwie strony, a przyjąłem klasyczną bombkę, pjona!
[57] Kubic, zdarza się. Np. Jak ja mam, to nie żydzę, jak nie mam, to ktoś też mi nie żydzi. Ile dasz od siebie, tyle do Ciebie wraca, stara prawda. Od tego ma się ziomków. Raz Ty pomożesz im, raz oni Tobie.
okej, to ja sobie jadę w miasto i dziś wieczorem wiadomo, mierzymy, mierzymy, mierzymy się wzrrrrookiem!
Ech, Rap przebił:|
Smok - true story. W sumie po chrześcijańsku:)
Szymonowi źle z oczu paczy!
Ja dzisiaj grill i liga mistrzów, a potem klabing, klabing, klabing. Uwaga - na dzień dzisiejszy mam 0zł, słownie zero złotych. Zobaczymy jak to spożytkuje.
na dzień dzisiejszy mam 0zł, słownie zero złotych. Zobaczymy jak to spożytkuje.
Kubic, tylko nie szalej. Baw się, ale z głową! Ja mam na dziś 2.70. Czuję, że nie wrócę do domu o własnych siłach... :D
spoiler start
Btw. Palił z was ktoś może takie coś, jak mocarz? Taki dopalacz. Wczoraj wziąłem 2 buszki i byłem w innym świecie. Dziwne przeżycie, normalnie jakbym był w bajce.
spoiler stop
Ja sobie też może pogrilluję, przedwczoraj dostałem propozycję smażenia kiełbasek, więc może skorzystam. I dostałem też propozycję ligi mistrzów w mieście, ale się nie wyrobię chyba ;c A floty mam full, z 7zł może, jaram się, hajs się sam klei do mnie, nic nie muszę robić. Wyskoczę chyba na zakupy do galerii jeszcze, może jakiegoś t-shirta zajebistego znajdę, albo spodnie, albo to i to ;p
Zjadłem sobie dobrą kiełbaskę z grilla, teraz siedzę i jaram się w sumie tym wałkiem:
http://www.youtube.com/watch?v=q2SAR7N6m_0&feature=share
Sam se teraz tego słuchaj :D
Dziewczyna nieźle napierdala na akordeonie, naprawdę z zajawką. Zbiera na leczenie ręki.
http://stypendiumzwyboru.absolvent.pl/uczestnicy/moja-przygoda-z-akordeonem-848
Proszę o klik ;)
Co tam mordeczki, u mnie wakacje w pełni, siedzę i robię bity tylko :d Trochę wieje dzisiaj u mnie i ciężko mi się funkcjonuję, ale dobrze, że na dwór nie muszę wychodzić, więc luz.
Mój człowiek Gruber napierdala breka i prosi klikania też, macie;
Siema, mam szanse wygrać w konkursie wyjazd na 11 dniowy obóz taneczny W Zakopanym i na Słowacji z najlepszymi tancerzami na świecie, jeżeli chcesz mi pomóc wygrać, wystarczy tylko, że polubisz te 2 strony:
http://www.facebook.com/breakpl
http://www.facebook.com/runyourskills
a następnie klikniesz lubię to przy komentarzu Tomek Melka SWTB pod tym zdjęciem
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=329771597092092&set=a.129046790497908.23002.113418168727437&type=1&theater
Ej, mam rozkminki, bo wśród znajomych ostatnio to tematu nr.1 to albo tyrka albo studia, a mnie i jedno i drugie średnio interesuje na razie. Wiadomo, praca by się przydała jakaś na teraz, ale szczerze mi się nie chce, a po drugie nie mam jakiegoś parcia na hajs. Prawda, potrzebuję na dużo rzeczy, ale potrzebuję tylko na to, dlatego mi szkoda jakoś czasu i wolę sobie siedzieć na chacie i dłubać w bitach, bo tylko na to mam ostatnio zajawkę. A studia? Wczoraj z ziomkami rozmawiałem i nie wiem, ale chyba jestem dziwny, bo się w ogóle nie przejmuję swoimi studiami i się w ogóle nimi nie interesuję. Mam tylko na celu jeden kierunek, na który bardzo ciężko będzie mi się dostać, a tak to żadnych perspektyw nie mam. Ale z drugiej strony jak słucham na co ziomki idą, to wychodzi na to samo, w ogóle mnie nie ciągnie tam gdzie ich, bo w domu mam już trzy osoby po jakiś zarządzaniach i pedagogikach, czy innych pierdołach i zgadnijcie jak pracują. W skrócie mówiąc, mam wyjebane, polecam.
[74]
Dementuję, ja się opierdalam
NAJEBANY RAP JEST ZNÓW
O KURWA KUBSKI, TE CHWILE NA GOLU PIĘKNE, KURWA PIĘKNE. NAJPIĘKNIEJSZY ROK W MOIM ŻYCIU, PJONA
WIADOMO
spoiler start
3 posty w dzień tu, jakieś rekordy robimy chyba
spoiler stop
Ciekawe ile ja. W ogóle to muszę sobie przypomnieć co ja zrobiłem ze swoim kontem raphunder, bo nie do końca pamiętam ;P Wiem, że raz dostałem bana, a raz usunąłem, tylko teraz nie wiem w której kolejności.
Najpierw ban jak już bo skasowaliśmy się też w jednym dniu ale nie pamiętam z jakiego powodu.
A tak w temacie, to NASZE forum jeszcze żyje? W końcu z rok temu je porzuciliśmy (a przynajmniej ja) a nie mam linka zapisanego.
Ile ja lat życia tu zmarnowałem na tym forum...
He, pierwsze konto gdzieś w 2004/2005 więc teoretycznie jestem tu dłużej niż Ty :D
NASZE forum żyje jeszcze, mam linka w zakładkach, ostatnio sobie czytałem :P Fajne takie forum, coś jak pamiętnik trochę, bo wbijało się tam, pisało co się robi i się przypominały poszczególne momenty z życia :D
mgr. Kuba -> Przykro mi ;)
A tak btw. to jak Twoje poprzednie konto się wabiło?
KNS -> Macie forum własne?
Poprzednie Kubski ale były jeszcze przed tym o których nie chce mówić :D
Darek, zapodaj gdzieś linkiem do forumka.
Pat - Mamy/mieliśmy, nie wiem jak określić, bo nikt się tam nie udziela już :P Założyliśmy sobie w czasach, gdy szaleliśmy w leniwej i wszyscy się na nas wkurzali to my się wypięliśmy i założyliśmy własny kąt w internecie. Oczywiście w tamte wakacje postanowiliśmy wrócić, bo Gol to jednak Gol :P
Najpierw ban jak już bo skasowaliśmy się też w jednym dniu ale nie pamiętam z jakiego powodu.
To teraz będę kminił za co był ban :P Kurde, muszę sobie login przypomnieć, może jeszcze wbije na to konto.
Awruk, nie mam co dzisiaj robić. Zarzućcie jakimś miłosnym tematem jak za dawnych lat. Pis joł.
No ja z dwa miesiące temu może bym mógł Wam się pożalić z rozterek sercowych, ale teraz już jest ok, więc lipa :/
To nie to samo ;c Nie mam tej wczuty co wtedy, teraz to nawet nie wiem co miałbym napisać :D
To teraz będę kminił za co był ban :P Kurde, muszę sobie login przypomnieć, może jeszcze wbije na to konto.
to weez sobie przypomnij, to bylo wazne bo przez jakis czas mialem sygnaturke w stylu ''ODDAJCIE RAPHUNDERA'' czy cos takiego :D
Kandydat -> Już nie przesadzaj. Ja mogę narzekać na brak wczuty - opowiadanie o moich rozterkach sercowych, które już miałem hohohooooooooooooooo a może i dawniej to troszkę jak z opowiadaniem co się działo na komunii świętej w wieku 22 lat - troszkę się pamięta, troszkę tam się wydaje że się pamięta, domyśla się człowiek sporo...
Ale ty to możesz bez problemu.
adrem -> To pewnie był niewinny
spoiler start
:D
spoiler stop
Darek - no to niedobrze, a co się stało? BTW. pamiętasz moje gimnazjalne przeżycie? Czytałem to ostatnio i taki trochę półdebil ze mnie był, choć za rok pewnie to samo powiem o sobie z dzisiaj.
spoiler start
Ja kręcę beke z przyjaźni damsko-męskie. Bo mam przyjaciółkę, z którą po alko właściwie już się całowałem. Mam nadzieję, że to dalej nie będzie zmierzać w wiadomym kierunku, no bo urwa.
spoiler stop
Kubic dalej ma wczute.
Hahaha, kurde, pamiętam to, dużo osób się w to zaangażowało wtedy :D Dzięki chłopaki, zawsze mogłem na Was liczyć!!! Zaraz sobie przypomnę, czekaj :D
Ed.
Pat ---> Ale w sumie nie ma co opowiadać, miałem plany wobec jednej takiej, ale z niej musiałem zrezygnować, bo mieliśmy zupełnie inne plany co do swoich przyszłości czytaj inne miasta na studia i musiałem dać sobie siana. Pocierpiałem trochę, ale z perspektywy czasu czuję się dobrze z tym :P To tyle w sumie. I wiadomo, że byłem niewinny :D
Kubic --> Za czasów gimnazjum byłeś mistrzem opowieści miłosnych w tym wątku :D
spoiler start
bierz przyjaciółkę i nie pierdol
spoiler stop
kubic -> z którą po alko właściwie już się całowałem.
To tak brzmi troszkę "Ja to tak to już właściwie to mam 30 lat - powiedział Stefan zdmuchując swoje 24 świeczki na torcie"
Kandydat -> Paaaanie... o studiach to mi nawet nie mów.
Ale w sumie pewnie dobrze zrobiłeś, także życzę powodzenia w szukaniu nowej ofiary... tzn. ofiary łowów, o!
Ja mogę wam zarzucić miłosnym tematem, jeśli mnie nie olejecie to możecie wyrazić własne zdanie. Mianowicie słynna miłośc na odległoś ! Moja dziewczyna prawdopodobnie wyjedzie na studia na Ukrainę. Jest mi smucio.
Zapraszam do dyskusji.
Pat - doskonale o tym wiem jak to wygląda z boku, no ale ciężko mi coś z tym i sobą zrobić. Co ma być to będzie, chociaż wolę pozostać w relacjach przyjacielskich.
Rap - odważna i słuszna decyzja. Szukaj dalej, chyba że wybywasz na studia to tam będziesz polować.
Chyba sobie puszczę Eldo, żeby poczuć melancholię w czystej postaci.
halfmaniac->
Pytania pomocnicze:
Na ile jedzie?
Ile macie lat?
Ile ze sobą jesteście?
Jak często możecie się spotykać jak pojedzie?
Jakie ma rozmiar miseczki?...
Co? Za bardzo?
Dobra, w takim razie ostatnie jest opcjonalne.
kubic->
Jak Cie to nie przeraża to zawsze możesz chwileczkę poczekać na rozwój sytuacji ;)
Musze poedytować bo głupi GOL ma takie pozycjonowanie, że już wśród pierwszych wyników były moje rozkminy :D Beka, jakby trafiła na to.
Chyba sobie puszczę Eldo, żeby poczuć melancholię w czystej postaci.
Ja słucham smarka!
I dzięki za propsy chłopaki, raphunder-racjonalista mi mówią.
Jak Cie to nie przeraża to zawsze możesz chwileczkę poczekać na rozwój sytuacji ;)
Tak zrobię, choć teraz jest zajebiście. Jeszcze w życiu nie spotkałem osoby z takim charakterem jak ona. Możliwe, że głupio to zabrzmi, ale nie chce tego spierdolić czymś więcej niż przyjaźnią.
Siema Half! A jaki jest plan A, również obejmuje rozstanie się?
Ja słucham smarka!
<-
Ja się jaram teraz Eripe jak Eripe trupami.
Siema Half! A jaki jest plan A, również obejmuje rozstanie się?
Zależy gdzie dostanie się na studia ;). Taki plan AAAA tego nie przewiduje.
A. I siema ! :D
AAAAA wiecie, że nie idę na studia?
half -> Ja kiedyś wierzyłem w takie rzeczy jak związki na odległość. Można nawet powiedzieć, że nadal wierzę, ale... no właśnie są warunki. Min. od jakiegoś wieku jest tak, że długość wyjazdu musi być przynajmniej x2 krótsza od długości związku.
Czyli jak kobieta jedzie za granicę na rok a jesteś z nią 2 lata - są szanse.
A związek musi być mocny i w ogóle. Związki na odległość się arcyciekawie sypią.
Kandydat -> Czemu?
kubicBSK -> Nie brzmi to głupio. W moim przypadku - moja dziewczyna moim najlepszym przyjacielem. Ale wiem, że to nie zawsze jest takie proste.
kubicBSK -> Nie brzmi to głupio. W moim przypadku - moja dziewczyna moim najlepszym przyjacielem. Ale wiem, że to nie zawsze jest takie proste.
Może nie jest proste, ale ja sobie inaczej nie wyobrażam związku.
Bo się nie dostanę na mój kierunek raczej i nie mam hajsu, żeby się tam utrzymać, a na inne studia nie mam pomysłu i w ogóle wolę spełniać marzenia niż siedzieć i zakuwać, NON CONFORMO
half -> Kurde no widzisz - jeszcze jakieś 3 lata temu bym Ci powiedział dokładnie to samo a dziś chcąc nie pisać za dużo a pisać na temat, mogę powiedzieć jedynie "To nie jest takie proste".
Nasz wiek jest ciekawy, bo możemy obserwować zmiany, jakie zachodzą w ludziach. Jeśli macie po 19 lat (bo zaobserwowałem, że niektórzy tak) to zauważycie jak przez najbliższe 3 lata wszyscy wasi znajomi się postarzeją.
I problem jest w tym, że niektórzy się zmieniają w zupełnie innym kierunku niż inni. Jeśli mówimy o przedstawicielach obu grup jako jednej parze ludzi, którzy są ze sobą np. 2 lata i oddalają się od siebie mentalnie, światopoglądowo... to jest naprawdę dupa.
Pat - na pewno taki związek jest najlepszy. Póki co, w ogóle nie widzi mi się być w związku. Czas pokaże, choć ani ja, ani ona na ten moment raczej nic więcej nie chcemy. [ALVARO MODE ON] Swoją drogą sytuacja nie jest taka prosta, jest jeszcze kilka innych dziewczyn, co nie sprawia mojej sytuacji prostszą. [ALVARO MODE OFF]
Rap - ja też mam taki plan. Zamierzam natrzepać hajsu przez ten rok, a potem chyba zacznę studiować. To nieważne, że nie mam kompletnie pomysłu na siebie, tylko jakieś ewentualności, które są zależne przede wszystkim od pieniędzy.
Kubic --> Ale ja mam troszkę inny plan. To, że nie idę na studia, nie znaczy, że nie chcę się uczyć dalej. Mam zamiar iść gdzieś, gdzie rozwinę swoją wiedzę i umiejętności praktyczne w mojej dziedzinie, do tego jakaś robota. W ogóle chcę iść w swoim kierunku, smutno mi jak myślę, że miałbym sobie to darować ;c
Pat -- > Bardzo ciekawe jest to co napisałeś teraz, muszę sobie zapamiętać na przyszłość i zacznę już teraz obserwować co się dzieje z moimi rówieśnikami ;d I w ogóle tutaj to prawie wszyscy są z rocznika 93, nawet nie wiem dlaczego tak wyszło, ale spoko jest :P
Ja się w sumie ostatnio zorientowałem, że wszyscy znajomi w moim wieku to... no właśnie: studia zmieniają, praca zmienia, rodzina zmienia...
I się okazuje, że osoba, która chodzi teraz na np. studia magisterskie z fizyki i mieszka z rodzicami ma diametralnie inne poglądy i aspiracje, niż ktoś, kto pracuje kilku lat obsługując tokarkę numeryczną cnc.
A jeszcze trudniej jest mu się dogaduje z gościem, któremu urodziła się córeczka 5 tygodni temu a on pracuje non-stop, remontując ludziom mieszkania.
Ja nie mówię, że kontakty się urywają z ludźmi - aż tak, to nie. Ale już na oko widzisz, że osoba A od osoby B ma zupełnie inne problemy i zmartwienia, inaczej spędza wolny czas, w innych warunkach pracuje itp itd. i to wpływa na wszystko.
Fakt, że te 3 osoby chodziły do tej samej podstawówki i do tego samego gimnazjum, pozwala im utrzymywać kontakt i raz na 2-3 tygodnie spotykali się przez te lata na piwie. Ale od zakończenia liceum, z każdym rokiem możliwość, że gdyby się teraz poznali to byliby znajomymi drastycznie spada.
W wieku 27-30 lat będzie bliska zeru.
Co tam Miśki? Niedziela zawsze spoko, zwłaszcza, że w poniedziałek ma się wolne, co
Przede mną hardkorowa noc. Mam zamiar walić w kotły do białego rana. A wy jak tam, zamulatory jedne?
U nas nic, kminie opcję na wieczór na razie i nie wiem co wybrać nawet. Już jeden grill mnie ominął kurde ;c
Pat --> napisałeś pieprzoną prawdę. I jak tak teraz sobie myślę, to chcialbym jakoś sprytnie to ominąć. Bo nie jestem w stanie sobie wyobrazić, że ludzie, z którymi spędzam teraz połowę mojego wolnego czasu, razem wydajemy hajs, razem mamy problemy, łzy, radość, smutek, szczęście, że to wszystko zmieni się na dom, dziecko, żonę i grill w niedzielę ze szwagrem. Nie jestem w stanie sobie tego wyobrazić.
A i tak już się zaczyna, koleżanka wyleciała do Londynu. Dwóch ziomków jedzie do Niemiec. A ja od poniedziałku zaczynam pracę. Każdy coś robi.
I nie mogę zrozumieć tego, że rano mogłem podbijać świat, choćby i sam, wszystko wydawało się w zasięgu ręki. A teraz, nie ma sensu. Zamuła, żejapierdole.
Się śmiejesz Szymek, ale ja ze szwagrem już grilluje od dłuższego czasu ;d A z siostrami palę jointy, beka co
Tylko, że ja szwagra będę miał najprędzej po trzydziestce.
Z siostrami palisz, a ze mną nie?! MYŚLAŁEM, ŻE SIĘ KOLEGÓJEMY, DAREG
SORRY SZYMEG
To przez te kilometry, które nas dzielą, ohhhhhhhhh ;c
W piątek robota do 22.30, potem na ognisko, następnie zgubiłem fullcapa. Koniec końcem byłem w domu o 6 rano. Pobudka o 10 i wyjazd na 10h do roboty, dzisiaj 8h w robocie.
Zdobyłem drugie miejsce w piłkarskiej ruletce i nic nie wygrałem. Dziękuje i pozdrawiam.
Podbiłbym do jakiejś wakacyjnej roboty ale jakoś nie mogę się ogarnąć gdzie szukać. Może jakieś ulotki w końcu lepsze coś niż nic tym bardziej że będę miał sporo wydatków m.in prawko. Ktoś pisał że w media markt pracował. Z ogłoszenia, po znajomości czy po prostu poszliście do sklepu i popytaliście?
Ja Ci nie powiem jak to jest, bo ja szukam odkąd skończyłem matury i zgadnij z jakim skutkiem ;p Szukam sobie po ogłoszeniach w necie itp, ale specjalnie się nie przykładam, bo robotę mam też u siebie w domu i niektóre roboty mi się najzwyczajniej nie opłacają, więc czasem sobie to olewam.
Piliście kiedyś Śliwowicę? Pytanie głównie do Kubskiego, bo z jego rejonów mi siostra przywiozła to cudo :D
Haha, dzięki stary, może mi życie uratowałeś :D
Muszę się dowiedzieć skąd to wzięła, za ile kupiła itp. Potem spróbuję, jak mnie przez tydzień nie będzie to znaczy, że umarłem od śliwowicy na bazie pasty do butów.
mefek --> do media byłem zatrudniony nie przez sklep, ale przez firmę gemininova. Byłem promotorem danej firmy, a nie pracownikiem Media. Ale to była taka akcja, że akurat promocje i potrzebowali kogoś.
Darek --> piliście, nawet mam jedną butelkę w piwnicy :D bo to w sumie produkowane jest niedaleko obok.
Mefek ---> W sprawie tej pracy możesz jeszcze an jakimś portalu z ogłoszeniami umieścić swoje, że jej szukasz. Ja tak zrobiłem właśnie.
BED BOJZ BED BOJZ, ŁO CZY GONO DU ŁO CZY GONO DU BED BOJZ BED BOJZ
Co tam, ja tyram wciąż i nie mam czasu nawet na forumka :C
Jakbyś był raperem to bardzo słusznie, ale nim nie jesteś, więc zapierdalaj do roboty!
A Ty tyrasz za 4,50 za godzine :D
I obiady!
Jutro cała Leniwa trzyma kciuki, bo wasz ulubiony bitmejker raphunder ma egzaminy na studia!! Nie zdam tego, a żeby zdać muszę zdać 50/50, fajnie co? Reżyserio dźwięku, nadchodzę!
I jak?
P.S. Tak nieskromnie i trochę od niechcenia wrzucę moją gościnną zwrotkę co sobie nagralem ostatnio:
http://www.youtube.com/watch?v=rLUgDqS1CN8
Jakoś tam, dzisiaj miałem przesłuchanie; grał mi melodię na forteklapie i musiałem mu ją zaśpiewać/zagwizdać. Słabo mi to wyszło, ale nie wiem na jakiej zasadzie to oceniają, bo szerze mówiąc oceny nawet nie dostałem, tylko kazał mi wbić w środę na pisemny egzamin. Zobaczymy co to będzie.
TY
A JA SIĘ NIE DOSTAŁEM NIGDZIE, FAZA FAZA
To ja nawet nie wiedziałem ,że teraz są jakieś egzaminy wstępne na studia . Czy to tylko określone kierunki tak mają? Ja jutro się dowiem czy się dostałem :). Pozdrawiam.
Tylko elitarne kierunki mają :D A na serio to wśród znajomych nie spotkałem się z nikim kto by miał egzaminy wstępne, tylko ja sobie wybrałem taki zajebisty kierunek ;p
Na wojskowej są jeszcze sprawnościowe.
EJ SIEMA UDERZAM JUTRO W MELANŻ, FAJNIE CO
Ja nie.
Co z tego, że jest weekend, skoro są wakacje i weekend jest cały czas? ;p
nie, jak twoja godzina poza weekendem jest warta piątaka, choć nie jesteś cwaniakiem
Jak leci smerfy? ;P
U mnie jest już remont od 2 tygodni i jeszcze z 3 zleci. Będę miał nowy pokój i myśle jak go zrobić. Mebli nie będę nowych kupować ale jakieś dekoracje czy coś to chyba tak. Zastanawiam się jak pomalować pokój i czy może coś walnąć sobie na ścianę. Co myślicie miśki? Może macie jakieś pomysły jak urozmaicić i jak sprawić by mój pokój był jeszcze bardziej zajebisty niż ja :D Wiem że trudne zadanie ale wy na pewno dacie sobie radę :)
Dzisiaj rozbierałem sufit i okazało się że ktoś tam na*ebał wiórów i kij wie czego. Ale kto mógł się spodziewać że jak kupisz dom to takie cuda w nim znajdziesz :P Na szczęście już ok, walnie się wełnę mineralną zrobi fajny podwieszany sufit z lampami led wbudowanymi i będzie dobrze.
Pjontka mefek, też sobie remontuje pokój, tylko gdzieś tak od początku roku to robię. Muszę sobie kupić farby, maty wygłuszające itp, ale na razie nie mogę uzbierać nawet na książkę, która kosztuje stówkę, dlatego mój remont stoi w miejscu. A Ty to tam nie wiem co sobie możesz w pokoju pierdolnąć, może jakieś roślinki? Ja mam parę obrazów z puzzli powkładanych w antyramy, ale będę musiał zdjąć ;c Mimo to, fajna sprawka z tymi puzzlami polecam.
SIEMA MORDY. JAK SIE PIJE TO SIE PIJE, A JAK SIE NIE PIJE, TO SIE NIE PIJE, A JA PIJE, WIEC PIJE. KMWTW. POZDRO DLA KUMATYCH, A LAMUSY DUPA CICHO, RAZEM PONAD KILO.
rap -> Tak myślałem czy nie namalować czegoś sprayem na ścianie może z szablonu? Jakiś ładny dywanik :P Na razie mam takie halogeny http://sprzedajemy.pl/oprawa-oswietleniowa-lampa-halogen-phillips-4szt,379354 bo mama kupiła. Zastanawiam się czy na jakiś ładny kolor ścian nie pomalować. W tym mam raczej dowolność bo kupie białą farbę i pigment do tego.
Za 3 tygodnie mam wyjazd do Belgii do cioci ;) Pewnie na tygodniu będę siedział w domu i kręcił się po okolicy ale na weekend to pewnie Holandia :P i może nawet o Paryż zahaczę. Tylko będę musiał się tłuc autokarem tyle godzin bo ciężko jakieś tańsze bilety na samolot wyrwać w tym okresie.
Chłopaki, doradźcie. Studiować u siebie w mieście filologie angielską i pracować w weekendy, czy może studiować zaocznie grafikę komputerową w Katowicach(koleżanki udostępnią mi mieszkanie na weekend) i pracować u siebie w mieście? Co myślicie?
grafika! Po co nam kolejny filolog angielskiego czy coś. Jak już zastanów się na jakimś innym językiem najlepiej egzotycznym. Wtedy będziesz prawdopodobnie jednym lub jednym z kilku osób w mieście które znają ten język więc będziesz miał monopol na tłumaczenia itd.
Jeśli ktoś chce pogadać na skypie z kilkoma golowiczami w tej chwili to dodajcie mnie do znajomych. Nick - monteragol
Kubic ----> Musisz ocenić dwie rzeczy tych dwóch kierunków, najlepiej w skali 0-10. Są to: przydatność w późniejszym życiu, czytaj możliwość znalezienia pracy i to jak mocno jara Cię ten kierunek. Potem w kategorii każdego kierunku te dwie liczby pomnóż przez siebie i ten kierunek, przy którym otrzymasz większą liczbę jest dla ciebie lepszy.
spoiler start
zajebisty sposób co? Przed chwilą wymyśliłem, chyba opatentuje ;d
spoiler stop
Sam mam do wyboru studiowanie gówna u siebie w mieście, albo studium weekendowe dwuletnie na kierunku realizator dźwięku w Poznaniu. Oczywiście to drugie płatne i tu jest problem, bo musiałbym znaleźć tyrkę w Kali, albo lepszą w Poznaniu i tam zamieszkać, a z tym jest średnio dosyć. Wyjdzie w praniu jakoś.
Siema leniwce jak leci życie? :D
Dzisiaj się tak narypałem ale rozebrałem 2 podłogi, takie awruk mocne dębowe że jak stawało się na łomie to się on wyginał :P Wlazłem w gwoździa i z małej dziurki polało mi się pół litra krwi :D I nudzę się.
Powodzenia w wybieraniu kierunków na studia. Mnie też to czeka za rok i mam nadzieje że na prawo nie trzeba rozszerzonego polskiego bo japierdole nie dam rady.
No i wiedziałem, że biednemu zawsze wiatr w czoło(czy jakoś tak). Chciałem iść na studia zaocznie do Katowic na grafikę komputerową. Pomyślałem, że skoro płacę i mam zdaną maturkę to dostane się bez problemu, a oni wymagają jakiejś rozmowy kwalifikacyjnej, gdzie powinienem przedstawić swoje portfolio, kim się inspiruje, ogólnie rzeczy których nie mam/nie znam. Jeżeli nigdzie nie wypali mi ta grafika, to u siebie w mieście przenoszę się z filologii na robotykę.
Reasumując - jestem w dupie, nie mam gdzie studiować i do tego tyrka do października, więc nici z jakichkolwiek wakacji.
Jedyny plus to taki, że mimo pracy mam czas na wszystko - grać w piłkę, balować and moar.
Ogólnie spoko, zaczynam ogarniać swój pokój(malowanie i lekkie przemeblowanie), 3 sierpnia egzamin na prawko, kasa się kończy no i po wakacjach klasa maturalna.
yeah.
kubic- a ile miałeś pkt z maturki? Bo jak idziesz na informatykę na polibude, to na 3 czy 4 roku sobie możesz wybrać specjalizację multimedia i grafika komputerowa(przynajmniej u mnie tak jest). Tylko, że trzeba przetrwać pierwsze 2 lata z matmą i fizyką :F
Skąd wiedziałem, że to Ty podbiłeś ten temat? :P
Chłopaki szukam pracy na stałe, macie coś dla mnie?
[168] w dalszym ciągu ale przynajmniej mam na buty, jest w stanie mi ktoś polecić fajny model? Albo chociaż sklep z dobrym wyborem?
Ja kupiłem air max 1 za pół wypłaty, bo jestem debilem i ofiarą owczego pędu, ale i tak polecam.
Darek, nie wiem czemu, pewnie za dużo o mnie myślisz, przestań
Pjona Kuba, też szukam bucików, myślalełm, żeby kupić AirForce 1 na oryginalnebuty.pl i się zastanawiam wciąż czy tam warto i który model.
A ja nawet na prostej drodze robię skręty, po co mi dokumenty, nie jestem pierdolnięty
Słaba pogoda, będę pewnie na chacie zamulał dzisiaj ;c
Nie spałem 24 godziny i w sumie nie wiem, chyba poczekam z tym do nocy. U mnie też pada
Air Max 90 jakoś mi nie bardzo pasują, Air Max 1 to temat powyżej 400zł, Air Force mam/miałem teraz.
Znalazłem takie se, o:
http://oryginalnebuty.pl/nike-air-max-skyline-eu-46060
http://moda.allegro.pl/buty-nike-air-max-faze-106-42-oryginalne-i2493309723.html
Jakaś opinia co do wyglądu? Może ktoś chodził albo widział na żywo?
Raczej się skuszę na któreś z tych dwóch :S
Drugie lepsiejsze, tylko inną kolorystykę bym proponował jednak.
Szymek, jak się czujesz z tym, że za dwa tygodnie koniec wakacji? Odpowiedz, to ważne.
Ja sobie szukam pracy na stałe i kurde nie znalazłem jeszcze kurde.
Cieszę się, że za dwa tygodnie będę mógł spotkać moich nauczycieli i na nowo zdobywać wiedzę. Nienawidzę lenistwa i tej cholernej bezczynności.
Pracuje teraz na Samsungu i w Leroy Merlin, spoko tyrki.
Nie pije już równe dwa tygodnie.
Ej, ile wczoraj było? W tym śmiesznym meczu Polska - Estonia
Siema Ceran, dawno Cię tu nie było :D Wakacje spoko, chodzę i jaram na przemian z graniem w gałę. Szkoda tylko, że pogoda teraz lipna jest. Po za tym szukam pracy i słucham Molesty, a u Ciebie co tam? W kosza bym ponapieralał, ale nie mam gdzie kurwa ;/
1:0 dla Estonii. Pierwszy mecz Fornalika, rywal z wyższej półki. Nie ma co dyskutować - daliśmy z siebie wszystko.
Ehh, cóż, nie wszystko zawsze wychodzi, brawa za bratobójczą walkę!
Mam pauze od kosza bo trza wage troche zbić :P Tak sie kurwa zapuściłem, że nie mogłem grać bo kolana mnie napierdalały :P Teraz tylko ostre bieganko i dieta. Przyjdzie zima to zapisze się na siłke. Za pół roku chce mieć kaloryfer :D No i zacząłem kurs na prawko :) Nie chce mi sie chodzić na teorie bo prawie na niej zasypiam, no ale trzeba :/
Pjona, Ceran! Ja miałem się zabrac za siebie we wakacje, ale praca, potem na rowerze miałem mały wypadek i w barku mi coś strzeliło, to też nie chodziłem. Teraz może zacznę, ale to też niepewne jak forma Małysza.
No i ostatnio na najbie sobie dotknąłem głową ziemi do tyłu. Ale mi coś strzeliło w brzuchu i nie bawiłem się już tak dobrze.
Tyrka tyrką, ale swoje na karku już mam i chyba zacznę odpalać coś mamie z wypłaty. Jak u was z tym, zamierzacie coś odstępować, a może już ktoś wspomaga familie finansowo?
No ja pomagam w ten sposób, że nie proszę ich o kasę :P Mimo, że pracuję, że tak powiem, u matki i stąd ciągnę hajs w tej chwili. Po za tym, mamy kawałek ziemi u siebie, więc to też ogarniam z ojcem, za co hajsy też ciągnąłem kiedyś, obecnie mamy niej roboty to już tego nie robię. Także wychodzi na to, że i tak od nich biorę, ale nie za nic, beze mnie by nie dali rady :D Mój dom jest niewykończony jeszcze, więc jeżeli dorwę pracę na stałe to biorę się za to raczej, więc tak by wyglądała moja pomoc finansowa.
Widze każdy tu haruje, a tylko ja sie opierdzielam. Troche lipa. Ale czy znajde w Warszawie cos poza roznoszeniem ulotek i magazynem? :P
obecnie mamy niej roboty
Darek, jesteś nieczytelny jak graffiti
Ja staram się nie brać hajsu od rodziców. Jakaś tyrka we wakacje, może na święta też się coś uda dołapać przy promocjach. No i fart na zakładach też się przydaje na codzienne wydatki ;)
obecnie mamy niej roboty
Darek, jesteś nieczytelny jak graffiti
Zjadłem 'm', mam nadzieje, że się domyśleliście ;p
Ciemno było, zmęczony nie ogarnąłem co tam pisze. :D
Co tam? Ja sobie wybijam dziś, mam taki śmieszny festiwal w mieście i przez dwa dni puszczają w nocy horrory za friko. W sumie dziś idę tak bardziej towarzysko ze znajomymi, ale jutro w ruinach zamku wyświetlany Blade, czarnuch, co z zabijaniem wampirów jest za pan brat. Wiadomo, klasyka z dzieciństwa, to śmignę obejrzeć.
I beka, bo przed chwilą na moim wsiowym osiedlu jeden chłop groził drugiemu klamką.
Szymek ssie, o tak :( )
ed.
Ale lipa, nie mogę jebnąć większego odstępu między nawiasami ;c
Ok! Wierzę, że Ty wybrałeś dla mnie najlepszy film!
No, obejrzałem. Nawet ciekawy, ale bez fajerwerków.
Jest tu kto? Szukam przyjaciół ;c
Kurde, rozjebałem wczoraj cały hajs, tak to bym zagrał dzisiaj opcje znów ten stan http://www.youtube.com/watch?v=FwECgz3aZqg Może pożyczę od kogoś hmmmm Może Wy macie pożyczyć? Tylko dyszka, proszęęę
P.S.
Ale mam ranking wysoki, chyba najwyższy w karieże ;o
Witam serdecznie. Pokój już mam skończony teraz muszę się tylko urządzić :P Obstawiłbym jakiś mecz ale muszę znaleźć hasło do bet at home. Przydałaby mi się kasa bo prawko chce zacząć robić a poza tym mam sporo małych wydatków. Jak żyć? Mam nadzieje że za rok za granice pojadę lub złapie robotę w jakimś MM lub lejoru marlinie jak Kubic.
AHAHAHahaha, karieże :D:D:D
Zostało mi maksymalnie 12 dni do wyboru szkoły. Specjalnie czekam do końca, tak dla beki. Pozdrawiam.
[209]
Pozdrówki, ja do końca września jeszcze nie będę wiedział na co idę.
Ja już sobie wybrałem. Akademia Morska w Szczecinie, Geodezja i Kartografia! Haha! I cholernie mi się już nudzi.
http://www.youtube.com/watch?v=4cro7rQIIs8
Mały debiut "aktorski". Gdyby ktoś chciał sprawdzić chore historie z melanżu.
Dendrofile na propsie:)
Awruk, jest czwartek. Jutro mam dwa rozpoczęcia roku, a z żadnego raczej nie skorzystam. Miałem być na awf-ie w Katowicach albo na filologii w Bielsku. Idę jednak na 3 letnią grafikę komputerową zaocznie i do roboty. Mega żałuje, że ogarniam sobie życie dopiero zaraz przed rozpoczęciem roku. Tak to bym teraz siedział skacowany po parapetówie w Krakowie. ECH ECH.
Tak chciałem się tylko wyżalić. Rap, gdzie w końcu uderzasz?
Props Kubic za wybór, teraz najważniejsze to mieć fach w ręku i umiejętności, więc z tych trzech ten to najlepszy wybór imo. Pewnie będziesz musiał go rozwijać jeszcze sam na własną rękę, bo wątpię, żeby same studia nauczyły Cię wszystkiego, ale i tak to jest dobry kierunek. Ja sam nie wiem na co idę, dzisiaj są wyniki, rano chciałem sprawdzić w necie to mi prąd wyłączyli, a teraz strona nie działa :D Na dodatek listonosz żadnego pisma nie przywiózł, lecz powinien. I tak ten rok zaliczam to straconych jeśli chodzi o moją edukację, lecz mam zamiar go dobrze wykorzystać. Tylko dorwę trochę grosiwa i dalej będę rozwijał swój fach, może kiedyś się w nim odnajdę ;) A jak nie to zawsze czeka na mnie kasa w tesco ;d Będzie dobrze, trzeba się tylko postarać ;)
Słyszałem Darek, że jesteś rok w plecy? Ja jednak też będę:) Dowiedziałem się od ludzi z GOLa, że na rzekomej grafice jest niestety ogromny nacisk na samą infe, a grafikę traktuje się po macoszemu. Dlatego też idę na uczelnie z dupy i do roboty na OSRAM. Weekendy, 22zł/h brutto. Przez rok zmądrzeje, poprawię się w grafice i uderzam gdzieś do uczelni, która będzie mi odpowiadać w 100%.
BTW. Sprzedam Xperie U. 650zł, nówka w pudełku.
Ja dzisiaj byłem na pierwszych zajęciach!:D Muszę się spiąć i znaleźć też tyrkę, bo czasu nawet dużo mam, a hajs potrzebny jak nigdy (czyli jak zawsze). Jak na razie się opieprzam ;p
Rap, ale to w końcu zostajesz do końca na tym kierunku? Czy tylko tak przelotnie rok przesiedzisz dla tańszych biletów i poszukiwania lepszej przyszłości? (jak ja:()
Czas pokaże, priorytetem jest zawód, jeśli te studia mi będą przeszkadzały w zdobywaniu doświadczenia i pieniędzy w zawodzie, to wolałbym z nich zrezygnować, ale jeśli nie będą jakoś specjalnie zawadzać, to lepiej na nich zostać i mieć tam jakiś papierek mimo wszystko. Dodatkowym plusem jest to, że mój docelowy zawód i obecne studia mają ze sobą trochę wspólnego. A wracając do rezygnacji ze studiów to nie chcę być też źle rozumiany, jeśli tego zawodu nie będę mógł realizować i jeśli nie będzie mi w nim wychodziło to też nie rzucę dla niego szkoły, bo to byłaby głupota przecież. Także ciężko mi teraz powiedzieć, czy za rok to rzucę, jak na razie w planach to mam, ale to nie znaczy, że nagle mam mieć wyjebane na te studia, bo jak już życie daje mi możliwość zdobycia jakiejś wiedzy, która może mi się przydać to lepiej z tego skorzystać :) Zobaczę na ile mi starczy sił, chęci i samozaparcia, bo to z tym zawsze miałem największy problem :D
SIEMA
Forumki, wbija ktoś na piknik do Krakowa? Akurat jestem wtedy cały weekend u kumpli na mieszkaniu, więc jakby ktoś z leniwej był to dajcie cynk. Chętnie bym się spotkał z wirtualnym kolegą !
Nie wiem kiedy to, ale może Szymek będzie w Krakowie, bo on tam często siedzi :P
spoiler start
jak chcecie mogę wbić
spoiler stop
spoiler start
tylko, że mi się nie chce tam jechać
spoiler stop
I jak się podobało? Jeżeli można wiedzieć, to w jakim celu:)?
Piknik jest 20. Jak wyruszymy na miasto, to coś czuję, że skończymy razem z ziomeczkami z GOL-a!
Łe, w przyszły weekend jadę do Poznania raczej :P
Kali - ja już się przyzwyczaiłem do wszystkiego, chociaż jutro dopiero idę tam czwarty raz. Mimo wszystko, jak ogarnę tyrkę to olewam ten rok studiowania, bo i tak jestem na kierunku, na którym nie chcę być.
Szkoda Darek, jeszcze się napijemy.
BWT. Od piątku do niedzieli organizuję turnieje Fifa 13 w Media Markt. Dobra fuszka.
KubisBSK - zapisywałem się na prawo jazdy w WORD'zie.
W przeciągu miesiąca będę tam jeszcze parę razy :)
Jak się podobało? Hmm ciężko powiedzieć, musiałem jeździć po tym mieście a to dopiero moja druga jazda była więc za bardzo się nie skupiałem na okolicy a raczej na skrzyżowaniach i rondach.
Na pewno rozśmieszył mnie sklep o nazwie "WIKEA" i spodobały mi się jakieś wrzuty niedaleko tych wielkich kominów, jeśli kojarzysz :)
Kuba, a dlaczego w ogóle Bielsko? Jesteś gdzieś z okolicy:)?
Co do wrzut, to pamiętam gdzie są.
Pat - gdzie żeś Ty był, jak Cie nie było?
ed. to pierwsze pytanie chyba troszeczkę retoryczne ;D
Właśnie, cholera, też jestem ciekaw. Niby tu byłem a jakoś zawsze mnie omijała ta karczma :D
Co tam ludzie?
No, szkoda Kubic ;c Ale jeszcze nadrobimy, wpadnij jeszcze kiedyś do Krakowa, możemy się nawet z Szymkiem ustawić na konkretną datę i pójść w melo :D A po za tym, miałem jechać w ten weekend do Trójmiasta na mega koncert, ale mi jeszcze nie wyrobili stuneckiej legitki i nie mam hajsu na bilety normalne #bieda
Kali ----> Studia średnio, same leszcze w mojej grupie, nikt chyba z przed kompa nie wychodzi z chwilach wolnych, a dziewczyn to w ogóle nie ma. Na samym wydziale strasznie mało, więc smutek. A co do strony dydaktycznej, to na razie nie oceniam, może coś wyniosę stamtąd :P
Pat --> Bez zmian człowieku, to samo co x dni wcześniej, tylko więcej pierdół na głowie i mniej czasu :P
Wiedziałem, że ktoś coś napisał, no czułem to w kościach!
Ja sobię jadę w ten weekend w Kraków ubijać interesy i nie tylko z moim braciakiem. W następny kiszka, bo ani kasy (musiałem marnego śpiewaka dwa cedeki sprzedać, żeby się w ten weekend dostać do tego pięknego miasta), a i z ziomkami się na kręcenie filmiku ustawiłem.
Ale myślę, że na bank jak tylko wróci wiosna baronowo, to się tam ładnie spotkamy w Leniwym gronie, okazja się zawsze jakaś znajdzie.
Siema, Pat!
No i trzecia nieobecność na ćwiczeniach:( To takie koszmarne wstawać w piątek rano. Szkoda, że rzucam ten kierunek studiów, bo już zdążyłem przyzwyczaiłem się do ludzi.
Haha, jaram się Kubic :D
http://oi47.tinypic.com/1078j1c.jpg Byłem, sprawdziłem. Tanio mają.
Rap - średnio się chodzi do szkoły z myślą, że chodzi się tam jeszcze góra miesiąc. Mam jakieś 8-9 miesięcy na porządne zastanowienie się. Nie chce popełnić takiego błędu jak w tym roku. Hajs mi się na tych studiach nie zgadza.
W sumie to mi się przypomniało, że ja mam siostrę w Holandii. Jaram się.
Kubic --> Mi też się nie zgadza ;/ Zwłąszcza, że wszyscy chcą na imprezę, chcą palić, pić, bawić się całą noc ze mną, a ja chciałem coś odłożyć kurde i ciężko to pogodzić nie mając jakiegoś konkretnego dochodu, tylko jakieś tam wpadające drobne od czasu do czasu.
Ja elektrotechnika.
Filologia angielska! To tylko tak, żeby nie siedzieć w domu dopóki pracy nie znajdę.
Tak w ogóle to planuje z ziomkiem otworzyć firmę streetwear'ową. Coś na wzór hazel21, fameless. W miarę świeży rynek, zajawka jest. Teraz tylko trochę pieniędzy i pomysłu, a rynek będzie nasz:D
Jak napisał Rap - trzeba spełniać marzenia.
E no to chyba nie taki zły pomysł.
Też mi się tak wydaje ;)
Tak w ogóle to planuje z ziomkiem otworzyć firmę streetwear'ową.
O, to widzę już firmę, która opatentuje ciuchy Średni Rap :D
Aha, i miło mi, że wpływam pozytywnie na Twoje życie, haha :D Możesz mnie np zacytować w sygnaturce, Szymon już to kiedyś robił ;d
Elo ziomy. Co tam u was słychac ? Kurde, w ogóle zapomniałem o golu ostatnio :P A JUTRO WBIJAAAAM NA WSCHÓÓÓDDD YEHAHAH
Aha, i miło mi, że wpływam pozytywnie na Twoje życie, haha :D Możesz mnie np zacytować w sygnaturce, Szymon już to kiedyś robił ;d
Do przemyślenia sprawa!
Elo half bracie ziomie. Gdzie konkretnie wbijasz?
BTW. FRYZJER MA DZISIAJ URODZINY. HEPIBERZDEJ:*
Nie, ale Średni Rap będzie bankowo
Najlepszy Przekaz W Mieście
kubic -> W biznesie. Specjalizuje się teraz w tłumaczeniach.
A drugi język jakiś robisz?
kubic - 4Szmery i wywiad z jego wokalistą, Sierściem, dobrym ziomkiem i prawilnym rokendrolowcem. Duże zaskoczenie jak dla mnie, tymbardziej, że goście nie są jakoś mocno popularni w Polsce. Dlatego zastanawiam się czy to jest ewenement na skalę krajową czy tylko mojej okolicy. :)
Patricius - niby robię niemiecki, ale i tak niedługo kończę swój epizod na studiach, ponieważ lecę do pracy. A dlaczego? Bo jednak ten kierunek nie jest dla mnie. Startuję od przyszłego roku na coś innego. Miejmy też nadzieję, że z odłożonym pieniążkami :D
Szymon - ee, no to zajebista sprawa. Szczerze mówiąc nie wiedziałem o chłopakach, ale skoro tutaj zarzucasz takim njusem to właśnie ich sprawdzam:)
Kubic - za dużo nie sprawdzisz, bo raczej swoich kawałków w necie nie mają. Ich repertuar to covery AC/DC. Ale cała magia polega na tym, że na koncercie dostajesz coś więcej niż tylko muzę australijskiej legendy - dostajesz ducha Bona Scotta, bez kitu, ducha tamtych lat. Występ Szmerów na żywo, coś niesamowitego!
Mimo tego, że rap niejako zmonopolizował mój gust już dawno temu to następnymi gatunkami, które preferuje są rock i metal. To pewnie przez moich starszych braci. Sprawdziłem chłopaków i szczerze jestem pod wrażeniem. Aż naszła mnie ochota na taki koncert.
Tak swoją drogą to jest chyba rekordowo długa część, bo lecimy z nią już niemal pół roku! Niedługo minął(czy miną?) 4 lata działania, co nie? Awruk, ale zleciało. Jeszcze nie tak dawno pisałem tutaj ucząc się w gimnazjum. Jestem przerażony tym, jak z biegiem czasu, owy czas leci coraz szybciej.
Nie wiem, czy kogoś to obchodzi, ale dostałem z koleżanką mandat za próbę spożycia na przystanku dwa tygodnie temu.
Tak swoją drogą to jest chyba rekordowo długa część, bo lecimy z nią już niemal pół roku! Niedługo minął(czy miną?) 4 lata działania, co nie? Awruk, ale zleciało. Jeszcze nie tak dawno pisałem tutaj ucząc się w gimnazjum. Jestem przerażony tym, jak z biegiem czasu, owy czas leci coraz szybciej.
Kurde, wzruszyłem się ;c Serio! Wieczorkiem chyba sobie przelecę na poprzednich częściach i powspominam :D
Jeszcze nie tak dawno pisałem tutaj ucząc się w gimnazjum.
Wtedy jeszcze dało się tu pisać, i byli jeszcze w miarę ogarnięci ludzie, nie to co teraz...
To tak jakby przenieść się z wytwornego baru w centrum miasta do zapyziałej meliny na jego obrzeżach...
Przecież teraz tutaj nikogo nie ma :P
Kęsik - obecnie niewielki tu ruch, ale jeżeli już ktoś napisze, to raczej te osoby, które są ogarnięte. Także zapraszam:*
Ja właśnie wczoraj przeglądałem stare części, ale tak do max roku wstecz.
Ja właśnie wczoraj przeglądałem stare części, ale tak do max roku wstecz.
Rok wstecz? Dwie części tylko? Chociaż w sumie tu się nie ma z czego śmiać, pamiętam jak kiedyś wystarczyło 10min bez odświeżania wątku i się miało 100 nowych postów do przeczytania :D Napierdzielaliśmy z niezłą częstotliwością ale więcej ludzi było i przede wszystkim forumek był trochę inny.
W ogóle Dawid aka Dragon jeszcze żyje? Ma ktoś z nim kontakt? :D
BTW. pusty post w [262] :(
Kęsik - obecnie niewielki tu ruch, ale jeżeli już ktoś napisze, to raczej te osoby, które są ogarnięte. Także zapraszam:*
Sorry, ale jak dla mnie Rap nie jest ogarnięty. Już wtedy gdy dostałem przez niego i Fryzjera bana był nieogarnięty.
Chociaż w sumie tu się nie ma z czego śmiać, pamiętam jak kiedyś wystarczyło 10min bez odświeżania wątku i się miało 100 nowych postów do przeczytania :D Napierdzielaliśmy z niezłą częstotliwością ale więcej ludzi było i przede wszystkim forumek był trochę inny.
Teraz to stare, dobre czasy.
Hell, nostalgia mnie wzięła i zobaczcie co jeszcze mam na dysku---->
W ogóle Dawid aka Dragon jeszcze żyje? Ma ktoś z nim kontakt? :D
W przyszłym roku będzie miał dopiero dwójkę z przodu, więc miejmy nadzieje, że jeszcze dycha.
Kuba, pewnie już pytałem, ale jaki miałeś wcześniej nick?
I jeszcze pytanko do Darka. Z jakiego powodu zostałeś banitą?
Kęsik - pamiętam ten obrazek i nie wiem dlaczego mnie na nim nie ma:(
Kuba, pewnie już pytałem, ale jaki miałeś wcześniej nick?
Jeżeli nic nie pokręciłem to jego nick znajdziesz na obrazku wyżej...
O jakie logo :D
Kuba, pewnie już pytałem, ale jaki miałeś wcześniej nick?
Kubski :D
Sorry, ale jak dla mnie Rap nie jest ogarnięty. Już wtedy gdy dostałem przez niego i Fryzjera bana był nieogarnięty.
Hehehe, nie pamiętam co wtedy zrobiłem, że dostałeś bana, ale było fajnie, nie dziękuj :*
Z jakiego powodu zostałeś banitą?
Też się ostatnio zastanawiałem, wiem, że raz usunąłem konto, a raz dostałem bana. Tylko nie pamiętam za co mnie zbanowali właśnie, bo to usunięcie konta pamiętam. Dziury mam w pamięci :C
A ten obrazek to beka, nawet pitbulhans tam jest, też nieźle stuknięty był z tego co pamiętam. I tylko ja kojarzę skąd się wziął ten obrazek? :D Half jeszcze wie na bank, ja też, a wy? :P
Hehehe, nie pamiętam co wtedy zrobiłem, że dostałeś bana, ale było fajnie, nie dziękuj :*
Fryzjer założył nowe konto i napisał, że dostał bana. Ja napisałem, że kocham Soula i dostałem bana, potem napisałeś, że to było prowo...
Half jeszcze wie na bank, ja też, a wy? :P
My nie...
Hehehe, nie pamiętam co wtedy zrobiłem, że dostałeś bana, ale było fajnie, nie dziękuj :*
Fryzjer założył nowe konto i napisał, że dostał bana. Ja napisałem, że kocham Soula i dostałem bana, potem napisałeś, że to było prowo...
Pamiętam :D
I tylko ja kojarzę skąd się wziął ten obrazek? :D Half jeszcze wie na bank, ja też, a wy? :P
To ten obrazek ma jakąś głębszą historie?
W sumie coś mi się kojarzy ale na bank nie tak jak powinno :D
Fryzjer założył nowe konto i napisał, że dostał bana. Ja napisałem, że kocham Soula i dostałem bana, potem napisałeś, że to było prowo...
Haha, beka :D Pamiętam też, jak wrzuciłeś fotke jakiejś tam laski i napisałeś, że to Twoja dziewczyna, potem ta fotka była we wstępniaku przez dosyć dużo części. Oczywiście Ty potem się wypierałeś, że to Twoja laska, a my Ci wkręcaliśmy, że Ci nie wierzymy itp itp, też śmieszna akcja była.
To ten obrazek ma jakąś głębszą historie?
W sumie coś mi się kojarzy ale na bank nie tak jak powinno :D
Ma! Bo ta nuta to fragment płyty, którą zrobiłem z Pitbulhansem! :D
Ma! Bo ta nuta to fragment płyty, którą zrobiłem z Pitbulhansem! :D
Hmm, tak mi się właśnie coś kojarzyło.
Haha, beka :D Pamiętam też, jak wrzuciłeś fotke jakiejś tam laski i napisałeś, że to Twoja dziewczyna, potem ta fotka była we wstępniaku przez dosyć dużo części. Oczywiście Ty potem się wypierałeś, że to Twoja laska, a my Ci wkręcaliśmy, że Ci nie wierzymy itp itp, też śmieszna akcja była.
Hehe, to chyba Mef w końcu zapisał to zdjęcie i wrzucił na ImageShacka, gdzie liczba odwiedził leciała w górę w strasznym tępię. Potem napisałem, że idę się zabić. Pamiętam jeszcze czyjegoś posta (chyba Kubski ale nie dam łba uciąć) o treści: kęsik popełnił samobójstwo, po czym wylogował się z Xfire. Jeszcze długo po tym zdarzeniu, gdy Leniwa się już rozleciała Qverty mnie tym męczył :D
Qverty
sir Qverty. Ładną bekę mam z jego pseudo inteligentnych wypocin;D
Kęsik, ale na serio chciałeś odejść z tego padołu:(?
Kęsik, ale na serio chciałeś odejść z tego padołu?
A gdzie tam. Z jakiego niby powodu? Że wrzuciliście fotkę jakiejś cycatej laski (nie była nawet moja) na ImageShacka i podniecaliście się jej cyckami? Że link wisiał we wstępniaku przez x czasu? To za mało, żeby mnie zabić.
Hell, Qverty się mnie pytał wtedy czy już macałem :D
Story of Leniwa:
Leniwa Karczma – Karczma, o celowo mylnej nazwie, ludzi inteligentnych, wykształconych, bystrych oraz kreatywnych. Nigdy się nie nudzą, gdyż ich czas umila nauka, a w przerwach w nauce między przedmiotami wypełniają charytatywne prace społeczne, wolontariat, bądź, w najgorszych przypadkach, picie herbaty. Nie spożywają alkoholu, nie palą papierosów, nie wspominając o braniu narkotyków, obce są im imprezy. Ta garstka ludzi potrafi się bawić bez tego, wszak to ludzie inteligentni. Tak ta karczma miała wyglądać. Taa, i wyglądała. Nawet wygląda teraz. Dotrwała do piętnastej części i… upadła. Może założenia były zbyt ambitne, może ludzie nie byli na tyle zgrani by wytrwać ze sobą dłuższy okres czasu, a może po prostu byli zbyt leniwi. Nie wiem, nie było mnie wtedy jeszcze wśród tej zacnej elity. Nie miałem wtedy nawet komputera w domu. Czas szybciej wtedy biegł z piłką przed nogą, a nie z oknem ciekłokrystalicznym przed oczyma. Wracając do karczmy, pewnego dnia użytkownik o nicku polak111 założył wątek, ż mu się nie chce. No a komu się awruk chce?! Nikomu oczywiście, toteż polaczek miał ogromne poparcie wśród społeczności GOL-a. Leciały posty typu „mi też”, „mi też”, „mi też” i jeszcze parę „mi też”. No mi też się nie chciało muszę Wam powiedzieć. I to tak kurewsko. Ktoś genialny zaczął robić listę ludzi, którym się nie chce. Lista była obszerna. No bo komu się chciało w końcu. Atylli może, ale jemu to się zawsze chce. No to ja wpadłem na genialny pomysł i rzuciłem postem typu: „…a może karczmę założmy?”. Odpowiedź ze strony Golasów była błyskawiczna, ale jedna przykuła uwagę wszystkich. Była to bowiem odpowiedź ojca chrzestnego tej karczmy Herra Flicka. Otóż napisał on, że karczma dla ludzi, którym się nie chce już istniała i upadła. No to co? Reanimować ją trzeba było! No to kurwa reanimowaliśmy! W pierwszej części się ogrom osób udzielał, załatwialiśmy sprawy organizacyjne, i takie tam. Był konkurs na logo karczmy nawet. Zgodnie wszyscy wybraliśmy propozycję ojca chrzestnego, a był nią napis „nihooya”. Bardzo miłe logo, polecam na przyszłość. No a potem zaczęło się to co kochamy najbardziej. Kto zgadnie co? Spam! Spam, czyli to co ludzie inteligentni lubią najbardziej. No może ten spam zaczął się troszeczkę później, bo coś od około czerwca, ale szczegóły to już może lepiej pomińmy. Było bardzo wiele owocnych rozmów, np. o dziewczynach. Wujek Łysack dzielił się z nami swoimi zdobyczami .JPG, my własnymi i tak interes się kręcił. Było bardzo wiele ciekawych rozmów, których nie chce mi się teraz przytaczać, jest w końcu 23:56, ja już o tych godzinach nie myślę przecież. Mogę jeszcze jedynie napisać, że bardzo miło mi się z Wami wszystkimi spędzało czas, a zostawiłem tu kupę czasu i jeszcze więcej, naśmiałem się tu jak cholera i w ogóle to było zajebiście! Poznałem tu wiele ciekawych osobowości, które nadal się udzielają i nadal tracę z nimi czas i może powinienem żałować, że straciłem tu tyle czasu, bo gdybym tu nie siedział tyle to bym wynalazł lek na AIDS albo coś, ale jakoś nie żałuję wcale. Dzięki wiele wszystkim, którzy się tu udzielali, udzielają i udzielać będą. Stawiam wszystkim po… no jak to po czym, po browarze! :D
by raphunder
Pamiętam te cycki.
Też trochę pamiętam, fajne były chyba.
[280]
:D Hah, ja to miałem zajawki jednak!
A ten Qverty też śmieszny był, trochę wkurzał, ale to co. On pisze na golu nadal? Bo ja prócz Leniwej, Spokojnych i wątku o piłce nożnej nie sprawdzam niczego ;p
[280] AŻ SIĘ ŁEZKA W OKU KRĘCI.
On pisze na golu nadal?
Nadał sobie tytuł "Sir" i śmiga sobie teraz jako sir Qverty.
Btw. nie lećcie tak z postami, bo będzię robić nową część xDDD
Nie no, bez przesady! Ja włączam mecz, więc mnie nie będzie na dwie godziny :*
Kurde, a mi net coś muli i Realu nie mogę włączyć :/
Ten wątek jeszcze żyje?
Gol jeszcze żyje?
Ja jeszcze zyje?
Co tam u Was leniwce?
Btw. nie lećcie tak z postami, bo będzię robić nową część xDDD
Wpadł kęsik, stary Leniwiec i od razu posty lecą jak przed laty :D
Kęsik - dalej Ci wyłączają prąd na noc?
Tak, i ciągle po 21 zwijają asfalt z ulic...
Wpadł kęsik, stary Leniwiec i od razu posty lecą jak przed laty :D
I od razu zastój w wątku:|
Ej, rozkminiłem sobie światopogląd; zostanę hustlerem, co wy na to?
O kurwa, ile? Co Ty studiujesz? :D
Jestem za. Znam paru i to niebiedaki są.
C'nie. Jutro jadę na imprezę szukać swoich pierwszych bijaacz :]
O kurwa, ile? Co Ty studiujesz? :D
7 (siedem). 4h repetytorium, 3h ćwiczeń. Studiuję Teleinformatykę :)
Dzisiaj ładowanie za chujowy tydzień jakiegoś studiowania
http://www.youtube.com/watch?v=qRNnGRJI4TQ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
spoiler start
stock za 19,99 w promocji, 2 l sprite i elo, stawiam kamień na niego
spoiler stop