Gra przyzwoita , potworki , walka , lokacje , klimat fabuła jak najbardziej na plus , co mnie denerwowało to frustrujące , wolne przemieszczenie się mechem po mapie. Jeśli ktoś nie grał i ma dużo czasu to polecam . Zapraszam na całą serię z gry https://www.youtube.com/watch?v=8bRpKCNFGKQ&t=0s&index=2&list=PLVYHO_RNJKKjsMXQTlTlveZ1c4tfd2SAx
Fantastyczna Gra, Bliźniaczo wręcz przypomina Dead Space 3. A i do tego lepsza od poprzednich części które "dla mnie" moim zdaniem były dziwne. jedyny minus to to że czasem jest nie jasna co masz zrobić. i tourtial jest schrzaniony dla wersji pc.
Może i system walki jest irytujący, misje zbyt długie a ostatnia misja zaczyna się jakby ktoś wyrwał kilka kartek scenariusza i walki z bossami wieją nudą, ale ta gra ma w sobie pewien klimat który nie pozwala mi wystawić słabej oceny. Może to fabuła która stoi na poziomie naprawdę solidnych produkcji filmowych (do niespodziewanego nadejścia finałowej misji), a może planeta od której aż czuć mróz?
8/10
Ps. po cholerę umożliwiać słuchanie muzyki w mechu skoro w 90% okazji opcja ta jest "niedostępna".
Nie ogarniam tych ustawień ;D Nie ważne czy wysokie czy niskie, czy synchronizacja włączona czy nie, i tak mam 60 FPS...;D
Właśnie przechodzę....skończyłem 3 misję, i już nie mam ochoty dalej ;D Gra jest tak nudna że szok. Typowe 6+albo 7/10... Strzela się fajnie, grafika spoko...ale no nudna jest, chodzenie tym mechem jest taaaaaaak wolne. Ogólnie średniak jak każda część Lost Planet.
Jest klimacik, udżwiękowanie również wspomaga mroczny klimat. Zachęcają fabuła. Z misji pobocznych ruszyłem może jedną.
W porównaniu do poprzedniej odsłony, a mianowicie The Cartel jestem mile zaskoczony ??. Zupełnie inny wymiar rozgrywki. Nowa kolorowa, fajna i miła dla oczu szata graficzna dzięki której jest mnóstwo pięknych widoków. Opowieść przedstawiona w tej grze bardzo wciąga i człowiek nie chce w ogóle się od niej odrywać. Ciekawy rozwój postaci, niestety trzeba przejść grę kilka razy żeby móc wypróbować wszystkie umiejętności. W Gunslinger jest mocno utrzymany klimat Dzikiego Zachodu. Fajni bossowie, pojedynki z nimi to czysta przyjemność. Troszkę krótka jeśli chodzi o czas przejścia, ale i tak polecam!
Gra mimo upływu lat nie zestarzała się aż tak bardzo, i graficznie wciąż daje radę, walki z niektórymi arkidami bywały frustrujące i niekiedy topornie to szło ale mimo to gra potrafi wciągnąć swoją fabułą. Fajnie się przemierzało E.D.N. III wielkim mechem :) Trochę szkoda, że nie powstała kolejna część.
Jedna z najnudniejszych i najbrzydszych gier ówczesnego rynku rozrywkowego... Wszystko poza muzyka w tej grze kuleje lub jest mocno nie dopracowane. Dlatego oodrazdam tego tytułu nawet miłośnikom serii. Przejście zajmuje jakieś 12h.
Najlepiej zepsuć serię. zabrać kluczowy dla lp multiplayer, świetne różnorodne lokacje oraz pomysły zastąpić liniowością - bardzo mądrze. zmiana silnika niby na lepszy.. ale teraz akridy to nie to. wyglądają jak z UT.
Szkoda. nie wolno oddawać w czyjeś ręce swojej pracy. wielki błąd pany z Capcomu
bardzo dobrze, że odeszli od multi. Singiel w tej grze to była podstawa i właśnie dlatego, że w dwójce położyli nacisk na multi nie przeszedłem nawet 1/4 gry, a jedynkę z radością ukończyłem i chyba do niej powrócę :)
Co tu mozna powiedziec fajnie ze Lost Planet 3 wyjdzie w przyszlym roku ale martwi mnie jeden cholerny fakt dlaczego zrezygnowali z roznorodnosci swiata gry lepiej postawic liniowosc itp lipa straszna to juz to samo nie bedzie co LP 1 czy LP 2 a szkoda bo gra ma potencjal jakich malo
fajna ta gra naprawdę a czy można w niej się swobodnie poruszać jak w mass effect 3 ??
Co oni zrobili z LP ?? Zniszczyli jedno z najlepszych multi jakie kiedykolwiek istniało na konsole :/ I na cholerę pchać to w silnik Unreal ? ehh LP1 to było arcydzieło, LP2 przekombinowane i graficznie (wbrew pozorom) kiepskie ale LP3 to już tragedia... dlaczego oryginalną grę jaką było LP1 upodobniają do Gears of War ?
Pewnie kupię, pewnie pogram jako fan serii ale szczęśliwy nie jestem gdy oglądam filmiki i czytam forum Capcomu i wypowiedzi fanów LP
LP1 była tak dobra i miała tak świetne sterowanie że w wersji Colonies konsolowcy mogli, jak równy z równym walczyć przeciwko graczom PC walczącym myszą i klawiaturą a nawet spokojnie z nimi wygrywać !!
Capcom spierdzielił temat oddając produkcję Lost Planet innemu producentowi!!!!!!!To nie będzie już ten Lost Planet:( Co do rozgrywki MultiPlayer zgadzam się z kolegą "pridem" Wyjdzie z tego wielka kupa a nie Lost Planet!!!!!
Gdzie widzisz konsolowych troli baranie ? Prawda taka że w LP grało się lepiej na konsolach niż na PC i tyle. Na blaszaku nawet myszka nie dawała przewagi w walce przeciwko padowi a jak ktoś nie wierzy to zapraszam na LP Colonies gdzie są nadal wspólne servery PC-XO. pozdro
LOL o kim mówisz NOObie? Ja podaje fakty a Ty bzdury bez argumentów :)
OK to powiedz mi kto to trol konsolowy i jak go rozpoznać ? Praktycznie każdy człowiek który gra na konsoli, posiada też PC, tak samo jak ja, mam XO, PS3, PSV i 2xPC z czego jeden to laptop a drugi to maszyna do grania. A to że ktoś na czymś bardziej lubi grać i ma swoje zdanie, nie oznacza że jest trolem. Przez ostatnie lata wiecej grałem na XO bo zawiesiłem sie na LostPlanet w multi (6 lat) ale jak jakaś gra sporo ładniej wygląda już na PC to właśnie na tej platformie przechodzę singla. Z Lost Planet 3 będę miał problem bo pewnie na PC bedzie ładniejsza ale lepszy multiplayer i znajomi na konsoli MS wiec jest dylemat.. PS3 odpada dla tej gry bo na konsoli Sony LP zawsze gorzej wyglądają i sterowanie zrypali (strzelanie powinno być na trigerach).
Wersja na PC będzie przesunieta pewnie o poł roku od daty premiery konsolowych wersji, Capcom robi to ze wszystkimi swoimi grami pPC więc na czerwiec nawet się nie napalam.
to wogule nie wyjdzie jak metro 2 ciagle przekaładaja
Gdyby to była nowa marka to jestem pewien że na tą grę patrzono by zdecydowanie przychylniej.
Gra zmienia założenia i zostanie najprawdopodobniej zjedzona przez fanów poprzednich odsłon, a szkoda bo zapowiada się na ciekawą.
ja wole na unreal engine 3 przynajmiej bd doznania wizualne i wole poczekac zeby gra byla dluga
Oby nie, bo Lost Planet nigdy nie była pustym horrorem jak DS3.
Jak zwykle błąd we flagach. Gra będzie z polskimi napisami
Vegost [17]
Lost Planet nigdy nie była pustym horrorem
Fakt, bo zawsze to była pusta strzelanka.
Cenega znowu dała dupy i pl nie będzie?
edit. jednak błąd na stronie, gra będzie w wersji pl.
Fakt, bo zawsze to była pusta strzelanka.
+1
@Lukas172 najłatwiej rzucać hejtem, bo przecież wszyscy wiedzą, jak wygląda współpraca z devami... Ale co tam, hejcić można....
Wersja "demo" już krąży w necie.
Grał ktoś? Warto kupić jeśli pierwsza część się podobała?
Jakieś porównania do pierwowzoru?
Jak myślicie ile będzie kosztować w listopadzie jak tera można kupić już za 90zł?
czy gra odpali mi na GeForce GTX 650 Ti Boost | Intel Core i5-3470 CPU @ 3.20 GHz | RAM 7,96 GB | windows 7 ???
olo spokojnie!!!!!!!!!!!!!!
Grałem, i nic specjalnego. Pierwsza rzecz jaka rzuca sie w oczy to bardzo duże podobieństwo do dead space 3, czasami można się zapomnieć:) i jak pierwszy raz wsiadłem do mecha to wyglądało jak ta gra free to play na mechy, identyczne wyjście z hangaru.
Graficznie żadnej rewelacji, postacie podczas rozmowy (cut-scenki) poziom Aliens: Colonial Marines, plus te tępe oczy
Ogólnie gra nie wciągnęła mnie i każdemu kto chce ją kupić polecam poczekać miesiąc, lub 2 miesiące jak cena spadnie o połowę.
olo223 ja mam 4 letniego kompa Procesor:Intel(R)Core(TM)2 Quad Q8300 BOX 2.50GHz
Pamięć: 8 GB RAM Kingston CL9 1333MHZ
Karta Graficzna:ZOTAC GeForce GTX 260(216 cores) 896MB DDR3 448BIT i wszystko ma na maxa ustawione bez żadnej zacinki :) Na twoim kompie to gra wystrzeli w kosmos heheheeh .Oczywiście parametry zawyżone jak zawsze ;)
Dla mnie gra świetna :) Graficznie gra jest bardzo ładnie wykonana:) Planeta świetny klimat oddaje:)Dobrze że akcja trochę zwolniona bo ciągłe strzelanie bez końca też bezsens:)a jak komuś nie pasi niech nie gra:)
Masakryczny plagiat DS 3. Już w pierwszej misji zastanawiasz się czy nie grasz w Dead Space 3( burza śnieżna itp ). Identyczny wątek dźwiękowy ! Grafika i lokacje gorsze. Nie ma tragedii i można pograć ale do DS 3 to tej grze daleko.
uwielbiam poprzednie części serii za ten japoński styl prowadzenia fabuły, zarys postaci i całą resztę... tutaj mam obawy, że technicznie jest lepiej niż w poprzednich częsciach ale gra zgubiła swojego ducha. Poczekam na jakąś wyprzedaż.
Ktoś wie jak użyć 'fast travel'? Dostałem tą możliwość po powrocie od anteny, ale nie mam pojęcia jak to odpalić. Pisało coś że przez interfejs z mapą, ale ja tam takiej opcji nie widzę.
Już można pobierać darmowe DLC z filmami hi-res 7.8GB, miły gest ze strony wydawcy.
Kolego Miloslupsk Pamiętaj że LOST PLANET dzieje się na lodowej planecie od początku serii. Więc tu EA kopiuje LOST PLANET a nie odwrotnie !! Tyle w tym temacie
puknij się w łeb [link]
To taka leniwa strzelanka takie se
Gra fajna, ma klimat i to naprawdę dobry. Jednak jedna rzecz mi bardzo przeszkadza. Ciągłe wracanie się do lokacji w których się już było. Szczególnie jeśli chodzi o zadania poboczne, które po prostu przez to są męczące. Jednak polecam tą grę, a w szczególności przejście głównego wątku. Pobocznych misji lepiej nie tykać, bo potrafią zanudzić na śmierć.
Zastanawiam się jak można porównywać Dead Space 3 do Lost Planet 3 skoro to LP jako pierwsze prowadziło akcje na lodowej planecie, jak dla mnie to Dead Space 3 to jeden wielki PLAGIAT Lost Planet, a jeżeli chodzi o całokształt Lost Planet 3 to warto zagrac dla samej znakomitej fabuły i genialnego klimatu.
Witam, dziś dopadłem to cudo, bo tak mogę śmiało nazwać te grę. Mam poprzednie części, ale musiałem je przechodzić....bo je kupiłem, a nie, że fajne. W mojej opinii fajne, ale nie do końca, natomiast 3-ka....no miodzio! Klimat lodowej planety świetny! Rozwalanie akridów wszelkiej maści mega przyjemne! Odnośnie plagiatów....dead space 3 i LP3, powiem tak! Pomysł lodowej planety LP3, ale teraz LP czerpie garściami z dead space 3, nie ma się dziwić Twórcom, LP3, że implementują zagrania z DS3, które są fajne i sprawdzone! Brakowało mi gry, która będzie połączeniem DS3, oraz filmu "żołnierze kosmosu" I mam to w postaci w/w gry! jest świetna! jedno co mi nie pasuje to te ich skafandry, tacy futurystyczni bezdomni na lodowej planecie:) Lepsze były w DS3, ale to taka drobnostka! Dla mnie gra świetna i nie słuchajcie hejterów! Tylko grać, bo z poprzednimi częściami mam tyle wspólnego co nazwę:) Ciosam dalej! Aha, jeśli chodzi o lokacje, to ciągle i mysz lata po ekranie, bo się napatrzeć nie mogę, idealnie odwzorowane warunki, jakie w mojej opinii panowałyby na takowej planecie! Co prawda, jeszcze można by tę grę dopracować bardziej, ale co tam, wyszło dobrze! Jeśli chodzi o serię LP3, to potencjał ma nieprzeciętny i twórcy wykorzystali go dużo....może 4ka będzie miała więcej?:)
w KOŃCU jest to czego brakuje wielu grą ... KLIMAT!! oprawa graficzna na najwyższym poziomie , optymalizacja idealna!
Grałem co prawda tylko w singla, ale jedno mogę powiedzieć - gra jest ŚWIETNA! Bardzo ładna grafika (doskonała optymalizacja), klimat jest, fabularnie bardzo dobrze z czego najważniejsze - świetni bohaterowie, naprawdę rzadko się zdarza żeby w jednej grze pojawiały się tak dobrze stworzone postacie (Gale/Ola, Mira czy nawet Payton, reszta im nie odstępuje). Gra z jednej strony jest dość długa, ale z drugiej gdy dobiega końca i zżyjemy się już z bohaterami, to wydaje się nieco za krótka ;) Minusy, bo są niestety: walki maszyną są męczarnią, mech często reaguje z opóźnieniem, jest bardzo delikatny więc jak zostanie zniszczony zostaje walka "wręcz". Drugi minus - kiepskie oznakowanie misji, gdzie iść, co dalej zrobić, do misji pobocznych nawet nie można sobie tego ustawić - gra wybiera pierwszą lepszą misje poboczną i stawia znaczniki (chyba że ja nie umiałem tego zrobić, ale wątpię). No i na koniec misje poboczne - nudne raczej i sporo backtrackingu.
Ale pomimo tych powyższych wad warto zagrać, bo fabularnie (jeszcze raz - BOHATEROWIE), jak i klimatycznie (i bynajmniej nie mam tu na myśli mrozu) gra po prostu wymiata jak burza klasy imperialnej. Polecam! - 9/10
Teraz czekać tylko na jakieś singlowe dlc
Słaba gra,miodność kiepska,grafika kilkuletnia,modele postaci to w ogóle porażka,nie mam czasu na takie gierki....
widać że lubisz być oryginalny... ale nie tędy droga!
Jeżeli to uważasz za dobrą grafikę http://images.fpsguru.com/articles/images/4000/3202/Lost%20Planet%203%20Screen%2001.jpg to małe masz wymagania.....
Poza tym zobacz sobie oceny na PC http://www.metacritic.com/game/pc/lost-planet-3/critic-reviews
i na Xbox 360 http://www.metacritic.com/game/xbox-360/lost-planet-3/critic-reviews
Pewnie to jakaś większa zmowa :)
Po sześciu godzinach gry wydawało mi się ze gra zaczyna się rozkręcać i wciągać, niestety nic z tych rzeczy.(dodam że ukończyłem ją w 8 godzin) Nudna, prostolinijna,grafika nie powala lokacje są zrobione bez szału jedyne co to fabuła która ratuje tą grę przed totalną klęską bo jest całkiem niezła. Ja nie rozumiem jak można porównywać tą grę z serią gier DS? Trzeba nie mieć gustu ani wyrafinowania... No nic, jak nie ma w co grać to dla zapchania czasu ujdzie w innym wypadku szkoda czasu. Pozdrawiam Qss
Szczerze mówiąc miałem trochę większe oczekiwania względem Lost Planet 3. Gra nie jest zła, wręcz przeciwnie jednak momentami miałem uczucie jakbym nie grał w tytuł klasy AAA, lecz produkcję z mocno ograniczonym budżetem. Myślę że gdy by Capcom zlecił produkcję innemu studiu efekt końcowy był by z pewnością lepszy. To co mi się nie podobało w grze to przede wszystkim system zadań pobocznych opierający się na ciągłym wracaniu do tych samych lokacji (niektóre mogą poszczycić się bardzo fajnym projektem i klimatem) w celu odnalezienia jakiegoś przedmiotu, ogólnie ten system prezentuje się bardzo monotonnie podobnie jak w Dragon Age II. Kolejna sprawa to animacja postaci która razi w oczy szczególnie podczas dialogów które też nie są zbyt ciekawe, a niektórych przypadkach sprowadzają się do nudnych monologów. Jeśli chodzi o plusy to przede wszystkim ciekawa, niebanalna fabuła z solidnym zakończeniem która jest najmocniejszym atutem Lost Planet 3 oraz kreacja osobowości głównego bohatera Jima Paytona. Nie trudno zauważyć że twórcy czerpali pewne inspiracje z uniwersum Obcego co bardzo dobrze wpływa na ogólny klimat gry to też należy zaliczyć jako wielki plus, bo jak się już wzorować to tylko na najlepszych. Bardzo przyzwoicie wypadają również walki mechem z większymi Akridami, wygranie takiego pojedynku daję naprawdę sporą satysfakcję.
Co za kretyńska gra. W sytuacji starcia z z największym potworem, który ma pancerz nie da się pominąć tzw intra, a wiec tego gdzie w innych grach wciska się enter lub esc i przechodzi do gry. A tu muszę czekać aż gość sobie pogada. Jaki buc miał taki pomysł!
Właśnie zaczynam przygodę z LP 3. Jedynka jak i dwójka miały dla mnie podstawową wadę- kiepska/mętna/brak fabuły..sam nie wiem czy jakoś tak się nie doszukałem czy były tak słabe-raczej to drugie.LP 2 przynajmniej nie udawała, ze ma mega przesłanie -to taki zlepek misji z różnych frakcji , nawet fajne coś a'la reportaże z życia frakcji :). LP 3 zaczyna się jak dla mnie MEGA. To lubię kliamt starego dobrego SF. Coś między Aliens a Pitch Black...Fabuła jak na razie daje kapitalną "wczuwkę" - rzadko mi się tak podoba poczatek gry...a już moment gdy w kokpicie mecha odezwała się żonka i odpaliłem SWOJĄ muzyke (gra sama znalazłą katalogii na moim PC) - powaliło mnie...do tego gdy wylazłem z mecha w oddali ciągle słyszałem powoli cichnące w miarę oddalania moje mp3 !!! np. Myslovitz...Za to kocham gry- nie ma jak posłuchać w burzy śnieżnej na odległej planecie "wieży melancholii".. Coraz ciszej przez szum lodowej wichury...zapamietam ten moment 4 ever jako gracz..TO JEST TO..dałbym już teraz za sam ten patent 10/10 :) no ale pograjmy dalej...jak pisałem póki co klimat genialny - widać , że tym razem single player to główne danie. Liczę na świetny dalszy ciąg rozgrywki..
Niestety, ale mi czegoś w tej grze brakło. Zakończenie, zakończenie jest całkowicie bezsensu. Wiele niedopowiedzianych wątków. dla mnie 5/10
Eh te recenzje i komentarze...mnie gra podoba się bardzo - dawno nie grałęm w tak fajną grę TPP. Trochę już przeszedłem i póki co mocne 9/10...przede wszystkim fabuła bardzo ciekawa i wciągająca...gameplay extra po prostu kwintesencja frajdy - penetruję mroczne zakamarki lodowej planety , walczę z małymi średnimi i mega potworami...jak pisałęm - Riddick plus ALiens. Gra ma klimat kapitalny i tyle...
NO no no tym razem CAPCOM mnie zadziwił. Przeszedłem już klika rozdziałów/misji i jest coraz lepiej. Klimat gęsty "mrożony" - ciekawe ta gra to wcale nie 100% shooter TPP a powiedziałbym bardziej taki nieco survival horror SF, ma coć z COŚ ( The Thing), Aliens, Starship Troopers , Pitch Black...dużo tu eksploracji, mrocznych zakamarków- pewna misja w zamrożonej bazie była dla mnie straszniejsza niż wiele innych gier mieniących się horrorami SF i oddałem podczas niej może z 10 strzałów. Strzelania jest nieco ale bez przesady, trochę walki mechem , dużo ugradeów do broni , mecha, duuużo tekstów gadanych - fabuła to takie jak lubię klasyczne SF z nutką nostalgii (coś jak w The MOON) - odległa mroźna surowa planeta , zwykły facet zarabia na życie i wpada w niezłą historię.Misje ciekawe różnorodne i właściwie tworzone pod fabułę więc ma się ochotę grać by dowiedzieć się co dalej, klimat mocno tajemniczy, nie będe spoilerował ale "dzieją się" dziwne rzeczy . Kapitalnie oddany kliamt mroźnej planety, obcej, surowej - takie np. widoczki zmienające się, to słońca to burze małę czy imperialne jedne ze śniegiem inne z kawałkami latających skał i tumanami śniegu "0" widoczności - jak pierwszy raz mnie dopadła taka burza to byłem nieźle wycykany. Poważnie gra mi się świetnie- największe zaskoczenie tego roku, gra jest słabo oceniana ale ja daję mocne 9/10. Immersja w przygodę SF 100%.
A niech to trafia mnie nie wiem co jak widzę , ze tak fajne gry jak LOST PLANET 3 sa tak niedoceniane.Gram juz lata całe żeby nie powiedzieć lata świetlne i LP 3 ma fabułę tak kapitalną , ze przebija większość choćby filmów SF. Oczywiście to fabuła na miarę gry akcji a nie RPG czy przygodówki ale ja nie mogłem się oderwać i na serio nie raz miałęm łezkę w oku...czapki głów. Tak się powinno robić fabułę do gry. Pewnie wiem cliche itp ale do diaska jaka fajna!!! To nie coś tam w tle byle było czy mega zakręcone wydumasy. Tu są emocje!!! Kto grał i przede wszystkim skończył wie o czym mówię. Dla mnie wzór do naśladowania. Do tego świetna akcja, urozmaicona, klimat, muza - zapamiętam tę grę na równi z książkami i filmami SF z górnej mojej półki. 9+/10. Hough
Gra naprawdę wciąga. Polecam !
Świetna gra! Zdecydowanie najlepsza część Lost Planet. W końcu twórcy nie postawili wszystkiego na akcję, tylko na fabułę która od początku do końca trzyma się kupy, i przede wszystkim wciąga jak dobry film sci-fi. Fajny pomysł na nie tylko rozwijanie swojego ekwipunku ale również na ulepszanie swojego mecha. Grafika stoi na prawdę dobrym poziomie (Unreal Engine wciąż daje radę!), są lokacje gdzie aż chce się trochę porozglądać i po prostu popatrzeć. Klimat gry to można powiedzieć takie połączenie Poprzednich Lost Planet z Dead Space'm, widać również że w sporej części twórcy gry lubują się w tematyce horrorów sci-fi jak np. The Thing. Daje spokojnie 8/10. Jedna z lepszych gier tego roku.
nędzna podrobka deadspace
niewiele ma wspólnego z poprzednimi Lost Planet
osobiście czuję się zawiedziony bo liczyłem na kontynuację świetnej i oryginalnej gry a doczekałem się.. "tego"
Lost Planet powraca w całkowicie innej formie. Przynajmniej jeżeli chodzi o Lost Planet 2, 3 idzie bardziej w stronę świetnej 1. I wypada w tym całkiem dobrze. Mroźny specyficzny "lost planetowy" klimat wypada tutaj naprawdę dobrze. Fabuła i grafika dają radę a w samą grę gra się przyjemnie. Czuć ducha Lost Planet pomimo tego że zostały zrobione tutaj dość duże zmiany. Gra jednak mogłaby być zrobiona lepiej. Jest niedopracowana, wiele elementów może denerwować a czasami odczuwa się monotonność. Jest jednak dość dobrze. Moja ocena - 7/10
na poczatku fajne ale pozniej po misji z uruchomieniem satelity, wywaliłem gre, szkoda czasu, juz ciagle to samo sie działo a dojscie gdziekolwiek robotem to porazka wiekszosc czasu to sie chodzi z punktu A do B a zeby pojsc do sklepu to juz nie mówie ile trzeba było przejsc z powrotem tej trasy, monotonia...
Świetna gra i polecam każdemu. Coś jak taki Mass Effect - jesteśmy w bazie głównej, gdzie mamy kilka pięter z rożnymi pomieszczeniami (sklepy, laboratoria itp) a po wyjściu z bazy mamy opuszczoną planetę na której wykonujemy zadania. Z początku myślałem, że nie będzie to odkrywcza fabuła w której jakimś knypkiem z Ziemi rozwalamy wszystkie potwory i jesteśmy niepokonani, a tu wręcz przeciwnie. Zwykły gość, który chce ratować rodzinę na Ziemi, wyrusza do pracy na tej opuszczonej planecie i odkrywa jej wszystkie tajemnice pokazując, że jest zwykłym człowiekiem. Nawet mnie wciągnęła ta historia :)
Co do samego grania to rożne bronie i stwory, lokalizacje miejscami przerażające, z przerażającą muzyką, raz łatwo raz trzeba się wysilić, graficznie przyzwoicie. Czasowo u mnie wątek główny plus kilka misji pobocznych 19h 10' (normal) czyli ze wszystkimi misjami pobocznymi na hardzie spoko ponad 20h można grać. No i pomysł z mehem super. Leziemy takim blaszanym kolosem, zabijamy stwory i przygrywa nam muzyka country :P
Także nie rozumiem skąd tyle hejtu do tej bardzo dobrej gry. Ja jej wystawiam 9/10 bo idealna nie była :)
[63] masz opcję szybkiej podróży ale ja nie o tym. Gram ci ja se w LP3 jakieś 2. godz. gdy nagle pojawia mi się to co na zrzucie i... mam pulpit. Tak co jakieś 15 min. Co jest, karwasz twarz, myślę. Zacząłem grać off line i bez problemu. Co to za dziwo, ma ktoś koncepcję jakowąś ??!!
Bardzo dobre Sci-fiction, planeta na której toczy się akcja urzekła mnie swym klimatem. Fabuła także ciekawa w iście filmowym stylu.
Gra świetna, o wiele lepsza od poprzednich części. Ciekawe czy są jakieś plany następnej części.
Dopiero zacząłem w nią grać, dobyłem ją z bundla za dolca. Jest świetna dla zabawy i casual playingu. No i te widoczki. W dodatku dawno nie widziałem gry na UE3 tak dobrze zbalansowanej. Pełne 60 FPS na full mimo że komp mój nie jest maszyną zniszczenia :). Jakiś czas temu na steamie za bodajże 2 euro ze sprzedanych kart kupiłem jedynkę, podjarany tym co pokazywali w 3. Zawiodłem się tam bo gra przypominała typową Japońską grę z mechami, gdzie robisz nimi akrobacje a walka z ostatnim bossem to katorga. Tu mamy już lepszy balans. Skośnookich jeszcze w 1 zdzierżyłem ale schemat rozgrywki mnie znużył, i do bólu przypominał zabawy na konsoli.