powiem krótko: nareszcie
Recenzja mnie trochę uspokoiła. Mam względem Risena 2 spore oczekiwania i wygląda na to, że niekoniecznie spotka mnie zawód.
takie minusy to standardowe Gothic'kowe babolki i dla fanów czy to Bezia czy ciekawych i otwartych cRPG nie będzie ich prawdopodobnie widać, mnie zastanawia tylko ten piracki klimat bo zwolennikiem tematu nie jestem, no i jeszcze polska wersja, która ''zawiera'' Nergala a to mnie nieco odrzuca :/
Niby technologicznie ładna grafika ale artystycznie w porównaniu do Diablo 3 to jakaś homoseksualna bajeczka, już od czasów Gothica postacie zawsze wyglądały jak by miały karłowatość kończyn plus co to za MOB na zdjęciu to bajka Disneya, już w Piratach z Karaibów "stwory" wyglądały dramatyczniej.
AHAHAHHAHA a na filmiku tam z wody to wyskakuje na pokład statku OBCY na macce? ;D
@up nie obcy a.... kraken!:D
Miałem okazję pograć w betę i najbardziej odrzucił mnie system walki taki drętwy;/ jak i animacje biegu i skoku itp a tak zachwalali twórcy na dev diary poczekam z kupnem
Mam cały czas strasznie mieszane uczucia co do tego pirackiego klimatu. Nigdy go nie lubilem. Gothic'owy był sprawdzony i miał zawsze super klimat. Wciąż podchodzę z wielką rezerwądo tej gry. Ale zobaczymy jak to będzie po premierze. Za to cieszę się, że jest prawdziwa Polska wersja językowa.
Spodziewałem się 9 :/ Ale 8.5 też nie jest złe. Czekam, aż gra do mnie dotrze i oczywiście na materiał z tvgry ;P
Risen 2 RPG roku pewnie nie zostanie
No sorry ale żadne inne RPG w tym roku nie wychodzi.
To Mass Effect 3 jest RPG...? :C
^ [12] ta, bo ME3 to sztandarowy wrecz przyklad rpg. Co nie oznacza ze nie wygra pewnie tego tytulu, casualowych niedoukow w koncu wszedzie pelno
co do Risena 2 to ta recenzja mnie nie nastawia zbyt optymistycznie zwlaszcza ze to co UVi wwalil w plusy , to dla mnie najwiekszy minus
*świetny system rozwoju postaci, zmuszający do podejmowania trudnych decyzji;
*dwie frakcje do wyboru, wpływające na rozwój postaci;
*broń palna;
*voodoo
Ta doprawde swietne, wybieraj bron palna albo voodoo. No rewelacja doprawdy
Juz nie wspominajc o tym ze tworcy sie najzwyczajniej w swiecie wypieli na fanow czesci pierwszej, i zrobili Risen: Piraci z karaibow (co sie u licha ciezkiego stalo z dawna inkwizycja/magami?)
raykosuz -> Mniej więcej takim samym jak Jedi Academy, ale cóż. Takie czasy widać :P
Nie rozumiem w takim razie jakim prawem u licha ME 3 dostał u was 9.5. Przecież na to kompletnie nie zasługiwał choćby przez liczne niedoróbki. Chyba tylko dlatego, że producentem jest BioWare, a wydawcą EA.
no jak na razie 2 recenzje przeczytalem. pierwsze rodzima i ocena 8.5 a druga zagraniczna i ocena 6.5. od samego poczatku nie bylem przekonany do kierunku w jakim poszla ta seria. co do plusow w postaci:
broń palna - nie pasuje mi do takich RPG. 100x wole luki/kusze
voodoo - w drugiej recenzji napisano ze jest niedopracowane. ja uwazam ze jako zastepstwo dla magii ogolnie to jest to dramat.
ogolnie jak dla mnie high fantasy ze zbrojami, bronia biala i strzelecka oraz magia > piraci z bronia palna i tubylcy z voodoo.
Murabura > UVI jest fanem Gothica i pewnie z tej perspektywy patrzy. Czy zaważyło to na ocenie, nie wiem, bo nie wspomina o tym. Wątpię.
Broń palna akurat bardzo mnie cieszy. Zwłaszcza że kusze i łuki w Risen były bardziej jako ozdoba niż broń.
Przegięte strzelby
To chyba raczej normalne że broń palna jest mocna. Przegięte w jakim sensie? Że niby VooDoo tak odstaje na minus w stosunku do nich? Bo rozumiem że taki jest wybór w zależności od frakcji. Broń palna albo voodoo.
Broń palną można mieć niemal od samego początku rozgrywki, wybór frakcji dokonywany jest dużo później, ale fakt - wybieramy pomiędzy dalszym szkoleniem w obsłudze broni białej/palnej, a voodoo. Do tej gry nie pasuje magia, naprawdę i nie czuć jej braku.
Strzelby są przegięte z innego względu. Sprint jest na tyle szybki, że można bez problemu uciec każdemu większemu wrogowi, nawet szybkiemu aligatorowi, a to ułatwia oddanie kolejnego strzału. W rezultacie można biegać dookoła wroga i walić do niego, samemu nie ponosząc obrażeń. Na początku gry jest taki uber monster - Mogilny pająk. Ubiłem go dla sportu postacią kompletnie nie rozwiniętą pod kątem broni palnej i nie był w stanie mnie dotknąć. A gdyby mnie dotknął, gryzłbym ziemię.
Jestem fanem Gothiców wszelakich, nawet w Arcanii szukałem pozytywów i na pewno inaczej patrzę na Risen niż przeciętny fan ARPG, ale nie waży to na końcowej ocenie. Nie daję +2, bo to Piranha Bytes. Gra jest naprawdę dobra, choć trzeba jej nieco wybaczyć.
Nie daję +2, bo to Piranha Bytes. Gra jest naprawdę dobra, choć trzeba jej nieco wybaczyć.
I to mi wystarczy, tego się trzymam. Czekam na paczkę z grą, nie marudzę. Gaaarrrr!
BTW -> W G1 też potrafiłem pokonać Orka Elitę w 1 rozdziale, a normalnie ma Bezia na jeden strzał i bez rozwoju nie idzie go tknąć. Fajnie że są strzelby, nie oznacza to że będę biegał jak głupi przez całą grę i wykańczał przeciwników z dystansu.
Problem polega na tym, że to strzelanie jest tak fajne, że nie chce się używać czegoś innego :) Przynajmniej ja nie chciałem. :)
Nie daję +2, bo to Piranha Bytes. Gra jest naprawdę dobra, choć trzeba jej nieco wybaczyć.
Do gier PB nie trzeba dawać +2 bo by się skala skończyła :D
U.V. Impaler -> Tzn. - abyśmy się dobrze zrozumieli. Dostaję strzelbę, która kosi wszystko jak leci bez problemu (już pierwsza jaką się znajdzie) do tego nie ma nielimitowaną amunicję i nie muszę dbać ani o kule ani o zapas prochu ani o to że aby wystrzelić ponownie, trzeba ją przeładować (co musi trwać)? Jeżeli tak jest - to faktycznie dziwne i pewnie patche to szybko zmienią.
Inna sprawa że voodoo mnie nie interesuje. Chcę miecz, spluwę i pirackie ubranko z DLC ;)
Kurde, broń palna w Gothicu... :/ Mam nadzieję, że grę da się przejść bez potrzeby jej używania.
Yancy ---> No nie kosi, DMG strzelby na początku jest mizerny, małpa zwykła idzie na 2-3 strzały. Naboje się kupuje ale są śmiesznie tanie (1 gold = 1 bullet), na dodatek handlarze mają ich nielimitowaną ilość, więc kupuje się ich z 500 i jazda. Strzały można oddawać co kilka sekund, kluczowe jest przymierzanie, bo chwilę trwa zanim celownik zmieni się na czerwony (największa szansa trafienia).
Irek22 -> W czym? Co Risen na ze światem Gothica wspólnego?
U.V. Impaler -> Czyli, nie jest tak źle. Jak się normalnie gra, to wszytko jest ok. W Gothic strzały były również mocno przegięte a kosztowały 1gold...
Yancy ---> Nigdy nie grałem łucznikiem w G1/G2 :) Dopiero w "trójce", bo na walkę w zwarciu patrzeć nie mogłem. :)
U.V. Impaler -> Skoro nie grałeś, to właśnie tak samo jest z NK. Każdy przeciwnik jest baaardzo trudny. Ale na wstępie łuk ma przewagę nad bronią białą, bo zadaje od razu obrażenia "krytyczne" - czyli obrażenia broni + zręczność. Nawet pierwszy krótki łuk potrafi sporo. Dalej jest jeszcze lepiej. Sprawny łucznik, sensownie rozwinięty, już w pierwszym rozdziale potrafi czesać wargi. Co prawda - ucieczka nie jest łatwa i nie zawsze możliwa ale można stosować inne taktyki :)
Łucznik w G2NK = easy. A łucznik mag, to w ogóle bajka.
A jak to jest w końcu z tym własnym okrętem? Jak się go ma to pływać już po wodach można swobodnie czy tylko jedynie przenosić automatycznie na inne wyspy? Ah no i zapomniałbym - są jakieś bitwy morskie czy cuś? To mnie najbardziej interesuje.
No i jeszcze jedno pytanko bo też nie wiem: czy amunicja do pistoletów/strzelb jest nielimitowana czy trzeba ją kupować?
Yancy
Sorry nie doczytałem się w postach.
kong123 -> Toż 3 posty wyżej UVI napisał że amunicję się kupuje tak samo jak strzały w Gothic. 1 kula 1 złoto.
Świetna recenzja i dyskusja w komentarzach poniżej. Dużo wyjaśnia, tłumaczy, przedstawia. Dla mnie Risen 2 = must-have! :)
Mam pytanie co do zadań pobocznych.Czy jest tak samo idiotycznie jak w G3 , lepiej czy gorzej ?
kong123 ---> Nie ma pływania i bitew. Piranha mówiła już dawno, że nie będzie, bo nie potrafią tego zrobić dobrze. A jak mają robić po macoszemu, to lepiej w ogóle zrezygnować.
lukas517 ---> W kwestii questów Risen 2 mocno przypomina Gothic 3. Zadań jest zdecydowanie za dużo.
U.V. Impaler -> I to właśnie jest jedyny element w Twojej recenzji, który naprawdę mnie zaniepokoił. Kwestia tych nieszczęsnych zadań pobocznych. Narzekaliśmy wszyscy że w Risen było ich za mało i kończyły się na pierwszym rozdziale. Ok. Ale pójście w stronę G3 to zła droga. Mam rozumieć że czeka mnie multum zadań typu "przynieś 5 gruczołów jadowych pająka" albo "przynieś 3 liście lecznicze, wiem że rosną metr ode mnie ale wiesz...". Jeżeli te zadania na dodatek wykonują się "same" tak jak w G3... no to już padaka na całego.
No i jest kwestia voodoo. Odniosłem wrażenie że jakoś wcale nie uśmiechała Ci się ta droga i skupiłeś się na ścieżce pirata :). Mimo to, przecież musi ona mieć jakieś dobre strony i musi jakoś rekompensować brak szkolenia w mieczach i broni palnej. Bardzo bym chciał coś więcej się dowiedzieć. Jasne, jest przesądzone z góry jaką ścieżkę wybiorę, ale mimo wszystko...
Jaką bronią właściwie gra się po stronie dzikich? Tą samą, tylko biednie rozwiniętą ale mając w zamian dostęp do voodoo? No i jak wygląda w takim razie szkolenie "złodziejskie" po stornie dzikich?
Bez magii, piraci, strzelby... dziękuję postoję.
Recenzja też mnie nie zachęciła a wręcz odwrotnie, a co ciekawe sama treść recenzji ma się nijak do oceny.
Jakby recenzowała inna osoba, a ocenę redakcyjną wystawił zupełnie kto iny.
Po filmikach i recenzji, góra 7.
Zdecydowanie za dużo zadań było też w Skyrim ;)
Niestety jak są osoby które nie mogą patrzeć na nie wykonane zadania, biorąc wszystkie jakie tylko mogą, to robi się spory problem, przy zalewie tych słabych i powtarzających...
Recenzja ciekawa, lecz nie zauważyłem, ani jednej wzmianki o jednym aspekcie - optymalizacji, która to nigdy nie była ich mocną stroną...
A kto wam kaze uzywac samych pistoletow lub uciekac ja prawie w zadnych gothicu nie uciekalem
lukas zadania w g3 nie byly idiotyczne gorsze juz byly w skyrimie
ja gralem w risena 2 bete ktora wyciekla to optymalizacja byla tragiczna ledwo mialem 25 klatek na najnizszych detalach i niskiej rozdzialce kolo 1024 (komp intel q6600 2gb ram ddr3 nvidia 240 GT
Hosti -> W Skyrim, jak na ogrom tej gry - zadań za dużo nie było. Jest po prostu losowy system quesów, które nigdy się nie kończą i zrobić wszystkich się nie da.
Yancy ---> Bo voodoo generalnie jest dodatkiem do reszty, a nie odrębną dziedziną sztuki, jak magia w każdym Gothicu. Świadczy o tym zestaw zagrywek, jakie dostajesz, np. opcję wywołania ducha odwracającego uwagę oponentów, czy też sprawienia, by dwóch rywali zaczęło walczyć ze sobą. Jeśli ktoś traktuje to jako typowy zamiennik magii, to tak - będzie zawiedziony.
Najfajniejszą opcją w voodoo jest opcja przejęcia kontroli nad NPC. Nie chcę spojlować ale już na trzeciej w kolejności wyspie, można opętać komendanta miasta należącego do Inkwizycji i np. uwolnić trzymanego w wieży więźnia. Jest to o tyle istotne, że normalnie to zadanie wykonuje się w zupełnie inny sposób.
Voodoo nie blokuje umiejętności złodziejskich, bo tych uczymy się oddzielnie. Tylko od Ciebie zależy jak dużo punktów będziesz chciał wpompować w daną zdolność, a także wyboru ściślejszej specjalizacji (np. otwierania zamków).
"brak ostatecznego szlifu, charakterystycznego dla wysokobudżetowych produkcji." Co dokładnie recenzent miał na myśli ???
Mam nadzieje, że z tymi strzelbami to tylko kwestia opanowania sterowania. W Gothic 3 przecież wyzwalanie miast najlżej szło właśnie napieprzając z łuku do kolejnych fal orków nie żeby było to fajne, ale jakoś bardzo nie przeszkadzało. Co mnie martwi to system walki bronią białą, bo właśnie on był jednym z największym plusów pierwszych części, że nawet na niskich poziomach jeśli bardzo dobrze opanujemy sterowanie to mogliśmy pokonać mocniejsze potwory.. W Risen było podobnie, ale walka była trochę zbyt groteskowa, że tak powiem.
Co do fragmentu rozgrywki zaprezentowanego w materiale wideo. Wkurza mnie, że babka ledwo uszła z życiem i zupełnie spokojnie po stoczonej walce z tymi potworkami toczy najnormalniejszą w świecie rozmowę z głównym bohaterem.
--------->U.V. Impaler
Czytałem jedną recenzję na innej stronie i była tam mowa,że tytanem wody jest jakaś kobitka o 'imieniu' Mara, był nawet screen. WTF? Przecież tytan wody w intrze R1 wyglądał zgoła inaczej.Możesz to wyjaśnić
PS są jakieś kody do gry?(tak żeby siępobawić, ja w gothicu)
UVI--> A jak jest z animacjami na które narzeka większość osób, z niezrozumiałych dla mnie powodów, widać, że Piranie przyłożyły się do tego aspektu dużo bardziej niż przy poprzednich grach? W czasie rozmowy w Gothicach postacie gestykulowały, w Risenie 2 jest dużo gestykulacji? No i na filmikach z cyklu Making of widzieliśmy, że zostanie wprowadzona animacja całej twarzy nie tylko ust, widać to? Bo czytając różne opinie mam wrażenie, że tego nie wprowadzili. Jeśli już przy twarzach jesteśmy to powtarzają się tak często jak w pierwszym Risenie? Zapytam jeszcze o żywy świat, Piranie nie zaniedbały tego aspektu i każda postać ma swój rozkład dnia?
Kurcze nie wiem czy wziąć diablo 3 czy risenka... ciężko... ale chyba to, że prawie żadne dzieło pirań mnie nie zawiodło, a gothici ubóstwiam to chyba walnę na risena... sorry diablo :)
Grę już kupiłem w digital od muve i czekam na klucz bo gra jest w combo ze steam + 2 dlc za preorder. Swoją drogą raczej ciężko jest zabić goryla, aligatora, nosorożca, czy niedźwiedzia za pomocą broni białej, za pomocą broni palnej problemu praktycznie nie ma, więc argument że broń palna jest przegięta jest co najmniej dziwny, bo jest tak jak w życiu. Chciałbym zobaczyć jak autor recenzji w duelu 1 na 1 z szablą w dłoni walczy z gorylem :] Pozdrawiam.
@A.l.e.X
Argument "a w prawdziwym życiu to coś tam" jest bez sensu. To jest gra, a nie symulator życia, matko.
Mam pytanie - czy system walki jest nadal taki jak w Gothic'ach, gdzie głupi wilk potrafi swoim spamem powalić postać na wysokim poziomie? Widziałem na filmikach z gameplay'ów, że takie sytuacje się zdarzają. Tak samo dziwi brak odskoków i uników w czasie walki. Ogólnie ten system walki wygląda (pogrubiłem specjalnie dla tych, którzy mogą się czepiać, że grę oceniam na podst. filmików z YouTube) jakoś tak sztywnie.
[11]
Zapomniałeś o Legend of Grimlock, Dragon's Dogma, Dark Souls (PC).
A.le.X też się skusiłem na wersję z Muve Digital.
Główny wątek gry chociaż ratuję te nieszczęsne questy? Coś więcej o fabule bym prosił
Oraz jak wygląda sprawa optymalizacji ?
Jeśli o premierach, to jeszcze Wiedźmin 2 na xboxa. Co by nie mówić będzie on większym zagrożeniem, niż Dark Souls na PC, ponieważ na zachodzie głównie gra się na konsolach i głównie te gry są brane pod uwagę :P
A z Mass Effect takie rpg jak z koziej ... trąba. Ale pewnie będzie w rpg nominowany, bo gdzie indziej? Gdzie indziej ma jakąś szansę na nagrodę? W grach akcji raczej nie pokona Maxa, nowe Assassin fajnie się zapowiada, tak samo Tomb Raider, więc tam konkurencja większa, a gra od EA musi mieć po swojej stronie jakieś nagrody.
Niestety przez takie ME taki Risen 2, Wiedźmin 2 czy Dragon;s Dogma, które na pewno mają dużo więcej wspólnego z rpg mogą nie dostać tych nagród.
Do gier PB nie trzeba dawać +2 bo by się skala skończyła :D
Zaro...
http://www.youtube.com/watch?v=feXnHDKSdYQ&feature=g-upl&context=G21609cbAUAAAAAAAAAA
Subskrybujcie i Lajkujcie ;)
Takie dwie sprawy ode mnie:
1) nadal mam problemy z zalogowaniem się na grach-online :/ Najnowsza Opera i menedżer haseł tylko u was i na imageshacku nie działa,
2) niech %-ty przy ankiecie pojawiają się po zagłosowaniu :P Nie rzucajcie ich "od razu".
@Ictius - no tak, wszyscy pragną aby gry były jak najbardziej realistyczne, ... widocznie nie wszyscy :] swoją drogą uważam, że broń palna tak jak w prawdziwym życiu kiedy została odkryta zmieniła drastycznie układ sił na świecie i nikt nigdy nie porównał by jej do broni białej, to tak jakby porównywać rower do rakiety. Oczywiście wprowadzając broń palną do gry w której przeciwwagą są miecze, pazury czy inny "oręż" do walki wręcz powinno zachować się umiar, taka broń z definicji, a raczej amunicja do niej powinna być na tyle unikalna, aby nie opłacało się jej marnować na "byle kogo" Co do samej gry Risen część II jednym podoba się na 8 innym na 9, a jeszcze innym na 10. Ja swoją sprawdzę dopiero w piątek, niestety, ale zapowiada się "pracowity" weekend :] Pozdrawiam
@TobiAlex - muve digital oferuje wersję steam z 2 dlc czyli jest to najbardziej opłacalny zakup :]
Risen 2 dostal: 8,5, a Risen 1 dostal 8,6.
Dobrze to wróży skoro Risen 1 jest dla mnie prawie genialny.
Czy wg recenzenta "brak ostatecznego szlifu, charakterystycznego dla wysokobudżetowych produkcji" jest taki sam jak w jedynce?
Bo jezeli tak to ja takowego w jedynce nie doswiadczylem.
dobrze ze bron pala jest mocna tak jest bardziej realistycznie przecież gdyby była słaba nie wyparła by broni białej
Mam rozumieć że jeśli będe przechodził gre zaliczając też wiekszość zadań pobocznych to gra starczy mi tylko na około 30 godzin? Mało troche.
U.V. Impaler <- takie pytanie. Jestem jednym z tych fanów Piranii, którzy uważają, że 50-60% - tak, nie przesadzam - klimatu Gothiców i Risena, jest zasługą muzyki Kaia Rosenkranza. Powiedz mi, jeżeli możesz, ile z tego klimatu "ubyło", przez zmianę kompozytora?
Pierwsza czesc Risena byla jak dla mnie swietna. Mase czasu przegralem, mam nadzeije ze przy dwojce sie nie zawiode. po tej recenzji gra jeszcze bardziej mi sie podoba i mam nadzieje ze juz niedlugo bedzie mi dane zagrac.
Risena 1 nigdy nie ukończyłem, jednak 30h rozgrywki jak na RPG to ciut za mało... Ale takie teraz się robi gry. Podoba mi się opis rozwoju postaci, jest logiczny i zgodny z linia fabularna.
Podoba mi się także „przejście” na większy realizm – zawsze tego mi brakowało. Zobaczymy jak wyjdzie zmiana magii na voodoo, ale pomysł na pewno oryginalny.
Pierwsze 10 minut z polską wersją nie napaja optymistycznie (głosy i synchronizacja mowy) ale gra sama w sobie naprawdę robi się ciekawa już od 1 zadania. Pozdrawiam
Risen to była dla mnie doskonała pozycja - klimat gry, mechanika i wszystko inne przypomniały mi kultowego Gothica (szczególnie pachniało mi to drugą częścią), przez co nie mogłem oderwać się od komputera. Pamiętam, że w dzień premiery byłem przeziębiony i tak to prawie bez przerwy w 30h ukończyłem grę. Oczywiście Risen nie jest tak ambitną produkcją jak chociażby Skyrim i dostarcza dużo mniej zabawy, ale to świetny RPG i must-be na mojej liście.
Jednak do zakupu całkowicie odrzuca mnie fakt, że twórcy zrezygnowali z łuków kosztem broni palnej. A ja każde RPG przechodzę w 90% z łukiem właśnie i pamiętam że w pierwszym Risenie był on majestatycznie grywalny i nie wyobrażam sobie by mogłoby tego zabraknąć. Broń palna maksymalnie uprości JUŻ niski poziom trudności, a poza tym zepsuje gothicowaty klimat. Ja tego nie widzę i prawdopodobnie pobiorę pirata, bo jestem zły :P
Fajne motywy, gra zaczyna się jak "Czas Apokalipsy" :))
A potem "Piraci z Karaibów"
A ja własnie chętnie zagram gdzie w normalnym cRPG W KOŃCU nie bedzie magii, łuków itp. W coś innego warto czasami zagrać, lece do sklepu :)
Niestety opinie na innych serwisach nie wróżą dobrej gry. Podobno świat jest mały i nie ma w ogóle startu do Risen 1 czy starych Gothiców.
@A.l.e.X
Dzisiaj powinien pojawić się patch, który poprawia sporo błędów, w tym z lokalizacją. Po jego wgraniu powinno być już lepiej.
Ta gra nie zasluguje, na zadna ocene powyzej 7-7.5....Jest tylko dobra...Ot taka rzemieslnicza robota.
Napiszę jeszcze raz :P Risen 2 to raj dla eksploratorów i zbieraczy (ja, ja, ja!), do tego ciekawa walka (najpierw atakujemy wroga muszkietem, a potem szpada+pistolet = rewelka!). Jest trochę błędów (pomniejszych), nędzna polonizacja, ale reszta na plus!
czyli gra dobra,ale nie,warta swojej ceny
Gra dla mnie - fana Gothica i ogólnie gier RPG - jest genialna, naprawdę czuć ten klimat, bałem się o te klimaty pirackie i bronie..niepotrzebnie! Broń jest naprawdę genialna, jak dostaniesz w swoje łapska muszkietę, nie chcesz jej zmienić na broń białą :-) I dziwnie mi patrzeć na np.metacritic, którego średnia to 72%, ale cóż, każdy ma inny gust(e tam, amerykańce się nie znają!).Sam dałbym tej grze 9/10, choć jeszcze jej nie przeszedłem ;P
Marcines18....Przesadzasz z ta genialnoscia.W tej grze nie ma nic nadzwyczajnego.Wiecej obiektywizmu kolego.
Po przegraniu kilkudziesieciu godzin musze zmienic zdanie na temat Risena 2.Ta gra nie jest dobra, jest na poziomie pt. "Jak nie masz w co grac, to mozesz sprobowac".Kuleje w kazdym aspekcie - tylko dla fanatykow gier Piranhy!
- Jakosc ogolna grafiki srednia
- doczytujace sie tekstury
- mierna jakosc tekstur zwlaszcza w pomieszczeniach oraz przedmiotow
- bardzo slabe modele postaci
- animacja postaci zwlaszcza podczas dialogow na poziomie przedszkola
- czeste spadki fps
- Walka...heh
- Dialogi...I to ma byc klimat piracki?Ogolnie rzecz biorac slabo napisane, nudne nijakie i dziecinne.
- Fabula jak wyzej.
Podsumowujac.PIRANHA BYTES PRZESTALA SIE ROZWIJAC, KLEPIA OD LAT TO SAMO.PROBLEM POLEGA NA TYM, ZE SWIAT NIE STOI W MIEJSCU.
UV i jego 8.5, to ocena wielkiego fana Gothica, i tak to trzeba rozumiec.Kazda inna osoba, spokojnie moze odjac od tej oceny 2 punkty.
Pograłem chwile i chyba poczekam na łatki bo mam nadzieję że takowe nastąpią. I mam nadzieję że ktoś wpadnie na pomysł jak zmienić oryginalne czcionki bo obecne i wielgachne bardziej pasują do worda.
swoonzi, a w szkole nauczyli czegos wiecej oprocz szczeniackiego hahah?
Gdyby nie sam fakt , że na najwyższej rozdzielczości jaką obsługuje monitor , nawet na najmniejszych gra chodzi w 20 klatkach , to byłoby wszystko okej .
Gra się bardzo przyjemnie, ale jest kilka rzeczy, których naprawdę nie powinno być.
Pierwsze i najważniejsze, to animacja postaci... No ludzie, ile to już razy było o tym, że animacja jest tragiczna? Nie rozumiem, dlaczego kolejny raz postać, którą sterujemy zachowuje się tak, jakby połknęła szpadel razem z trzonkiem. Nie wymagam tutaj, żeby koleś biegał po ścianach jak Ezio z Assassina, ale mogliby wreszcie się do tego przyłożyć.
Druga sprawa, to pojawiające się obiekty. Gałęzie rosną w oczach, kiedy się do nich zbliżamy a elementy krajobrazu nagle się materializują. Może jakiś patch to załatwi, bo jest lipa.
Płynność jest u mnie ogólnie w porządku, ale w środku dżungli, gdzie mgiełka itp widać spadek fps. Gram na Core2Duo 3.40Mhz, 4GB ram 1066mhz, Radeon5870 w 1920x1080. z wszystkim na maxa.
Zastanawiam się, dlaczego nie ma rozdzielczości 1920x1200. Ja na swoim monitorze muszę grać z pasami na górze i dołu ekranu.
Ogólnie do premiery Diablo III gierka do pogrania, ale coś mi się zdaje, że jeśli nie zdążę przejść do połowy Maja, później już długo do niej nie wrócę. No chyba, że D3 nie spełni oczekiwań. :)
Mroczne wody to oczywiście bezpośredni sequel pierwszej gry z serii Risen, ale trzeba od razu jasno powiedzieć – jest to kontynuacja luźna
Uwielbiam takie sprzeczne zdania - jest to bezpośredni sequel, ale tak nie bardzo.
duża swoboda działań w drugiej części gry
I mniejszy teren do zwiedzania
świetny system rozwoju postaci, zmuszający do podejmowania trudnych decyzji
Takich jak bezużyteczna małpa, papuga i dość głupie punkty chałwy (bo z chwałą to niestety nie ma nic wspólnego). A nawet kopanie... Wojownik, który nie potrafi kopnąć...
wymagające starcia z użyciem broni
left click, left click, left click, left click, left click, left click, left click... wybitnie wymagające. W sumie to, co mnie śmieszy to fakt, że za to Gothic 3 został zbluzgany przez wielu, a Risen 2 dziwnym trafem jest wychwalany... również przez krytyków Gothica 3
A propos jeszcze walk - QTE są bardzo wymagające, "wiadomix". I to ma być "wielka walka z bossem-tytanem"
Graficznie niestety gra wygląda lepiej na screenach - bo w praniu ani to animacja wybitna, a kwiaty w otoczeniu fajnie czasami rosną jak się do nich podchodzi, a jak się zrobi kilka kroków to po prostu się kurczą albo znikają. Nie jest to złe, ale spodziewałem się więcej.
I jeśli ktoś rozumie "większą swobodę działań" jako "naucz mnie jak kopać" (jak "wielki wojownik" może nie wiedzieć, jak kopać?), czyli mniej więcej poziom Fable (który to przecież jest "zuy", jak to było w żenującej zapowiedzi, kiedy jeszcze nie było żadnych szczegółów, a już były och-ach), to pewnie. Piracka gra... fajnie i w ogóle, ale pirat nie potrafiący pływać przekreśla to zupełnie.
Już lepszy jest nieco zaniedbany i niedopracowany Kingdoms of Amalur. Świat ogromny, modele postaci słabsze (z tymi samymi błędami co w Risen 2 w sumie, bo jest bardzo uboga paleta facjat), ale otoczenie fantastyczne. No i sama walka o wiele bardziej absorbująca i rozbudowana niż left click, left click, left click, wykorzystanie starożytnego buga wprowadzenia left clickiem na stołek/kamień, wróg stoi jak wryty i dalej left click, left click.
Ogromne rozczarowanie, ale wybór RPG jest tak wielki, że zatonięcie [hohoho] Piranha Bytes to żadna strata. To jest murowane 5/10, poczekać aż bedzie za 20 zł, wtedy się opłaci.
Przecież gry z ramienia Gothica albo się kocha, albo się nienawidzi.
Dla mnie Risen 2 to jest najlepszy RPG w jakiego grałem od dłuuugiego czasu i żadne Amalury, ME czy Skyrimy nie mają nawet startu.
Ale cóż ja uwielbiam Gothica I, Gothica II i NK oraz Risena (Gothic III nie był zły, ale ilość bugów na początku skutecznie mnie do niego zniechęciła, a później nie miałem już chęci do niego wracać).
Po prostu ta gra dała mi niesamowicie dużo frajdy.
No i dobrą optymalizację można włożyć między bajki. O ile gra chodzi płynnie w maksymalnych ustawieniach w rozdzielczości FullHD, to tylko do czasu odwiedzin Wyspy Sztormów i tamtejszej Świątyni Powietrza. Zrezygnowałem w ustawieniach grafiki ze wszystkiego a gierka "smiga" tam skokowo. Kaszana!
Co do optymalizacji to jest dobra, gra naprawdę ładnie wygląda poza sztywna animacja postaci a chodzi w maksymalnych ustawieniach na średniej klasy komputerach sprzed 2-3 lat, wiadomo, że składaki z hipermarketów i biurowe laptopy do grania nie służą.
Dla mnie gra genialna podobnie jak poprzednie 3 części Gothica i Risen1, piracki klimat świetnie się sprawdził, przez parę dni nie mogłem się od gry oderwać a nieczęsto mi się to zdarza, jak już ktoś wcześniej napisał gry Piranha Bytes się albo kocha albo nienawidzi ja należę do tej pierwszej grupy i zagłębiając się w świat gry nawet nie zauważam niedociągnięć jakie ma cała seria.
Arn1--------->Ale popatrz prawie każda gra ma podobny system walki napier.....ć w lewy przycisk aż przeciwnik zdechnie ale tylko Gothic 3 został za to zlinczowany.Przykłady takich gier np.Skyrim,Two Worlds,Risen,Wiedźmin 2.Mi taki system walki kompletnie nie przeszkadza,przeciwnie jestem zwolennikiem takiego systemu.