No właśnie, wojem to się kieruje w prawie każdym cRPGu (prócz Dawn of Magic) a takim biskupem, ninją, psionikiem?
Chyba poszukam na YT materiałów video z Wizardry7, może dowiem się jak trudna jest ta gra.
Masz taka postac jak chociazby lowca. Nie ma w tej grze moze jakos wiele smaczkow do zauwazenie, jednak jakies sa a bez tej postaci i jej zwiadu wszystkie pominales. Ilosc itemkow jakie pominales jest bez watpienia ogromna, na wszystkich mapach pewnie sie walaja stosy przedmiotow ktorych nie zauwazyles ;), czas jaki poswieciles z opcja szukania na znalezienie tych ktore znalezc ci sie udalo tez maly nie byl zapewne.
Granie bez lowcy jest zawsze upierdliwe, nie niemozliwe ale wlasnie niezmiernie upierdliwe, ale granie bez tej postaci po raz pierwszy, gdy gre poznajesz dopiero i warto by bylo ja poznac w pelni, mozna tylko okreslic, i to bez zbednej przesady, jako strzal w stope...
Reszta postaci po prostu daje jakies urozmaicenie. Zabawa z tworzeniem przedmiotow przez wynalazce, rozwijanie jego wielopalu, instrumenty barda. Wszystko to co znajdujesz i moglbys wykorzystac zwyczajnie wywalasz. Tracisz doprawdy ogromna czesc gry w tej chwili, wlasnie gdy moglbys sie w najwiekszym stopniu nia bawic i poznawac.
Zamiast stworzyc pelna i roznorodna druzyne, dajaca o wiele latwiejsza i na dodatek ciekawsza rozgrywke to zrobiles jakies "niewiadomoco" i brniesz przez gre.
Sinic --> Akurat łowcy nie lubię ;p a grac bez niego da się bez zadanych problemów, mój psionic jedzie na ciągłym wykrywaniu secretow i znajduje wszystko co jest do znalezienia :P
A co do drużyny Belerta, to się zgadzam całkowicie, granie bez Barda, gadetera, jednego z magicznej trójcy czy którejś z postaci jak ninja, samuraj walkiria, mnich, to brak wielu przyjemnych niespodzianek w grze
Adamus -->
A fakt zapomnialem, ze jest czar, dostepny tez wynalazcy z przedmiotu zreszta, ktory zwiad zastepuje. Majac teraz lowce to trzymam sie od niego z daleka, poza treningiem czarow, by mi zwiadu nie blokowal ;p
Tym niemniej cos takiego jak "liscik" od Drzewiakow w porcie w Arnice to jednak tylko lowca chyba zobaczy ;p
Ja ta postac tak czy owak lubie i jesli mam mozliwosc, grajac pelna druzyna, go wziac to byc musi jako jeden z pierwszych do wyboru ;) Swietna ksiega alchemiczna plus doskonale krytyki z dystansu, doskonaly luk do kupienia u Beli dla niego, coz chciec wiecej.
Z kolei ja nie przepadam za postaciami stricte magicznymi, poza biskupem z racji jego "wszechwiedzy". Maja malo hp, sa slabsze w ataku i obronie a tak naprawde hybrydy moze i pozniej ale jednak ostatecznie maja w magii te same mozliwosci.
Czołgiem.
Dorobiłem się Kronik M&M Antologia. Chciałem pograć w Szóstkę. Niestety:
1. Jest to "stara" wersja Cenegi, ta bez muzyki (z 2006, od 2007 sprzedawali już wersję poprawioną). Jakoś przeżyję, bo OST można znaleźć więc odpalę sobie w tle. No chyba, że ktoś już znalazł sposób na poprawne dodanie muzyki?
2. Patch Moka - po instalacji wywala "włóż płytę nr 2 do napędu". Crackami nie chcę się bawić - jak to ominąć? Da się? Oczywiście płyta w napędzie, z tym, że jest to DVD (taka wersja).
kjx --> Jako, że jesteś moralnie usprawiedliwiony, to polecam ściągnąć wersję "backupową" :)
Jest to jakieś rozwiązanie, aczkolwiek, ostateczne. Ja mówię, brak muzyki przeżyje (chociaż jest bardzo fajna), gorzej z tym "insert CD". Niestety, gógle milczy :(
edit: O, znalazłem chyba rozwiązanie. Jest nowsza, bardziej rozbudowana wersja patcha. Zawiera w sobie zarówno Moka jak i sporo inszych poprawek (w tym dodatkową gildię). Gra się odpala, spolszczenie działa (ciekawe tylko czy będzie kompletne). I co najlepsze: playing MP3 tracks, adds quick saves oraz mouse look.
http://sites.google.com/site/sergroj/mm
@down: Pisaliśmy posta w tym samym momencie. Ale dzięki za zainteresowanie ;)
Ja gram z M&M6 z tym patchem: http://sites.google.com/site/sergroj/mm#TOC-GrayFace-MM6-Patch-v1.11.1 .
Tam jest w opcjach możliwość wyłączenia sprawdzania CD, chociaż jej nie próbowałem, bo gram z płytą.
Dodane: właśnie sprawdziłem, działa poprawnie z opcją NoCD=1 w pliku ini..