Az się strach bać co się stanie jeżeli komisja przychyli się do zdania graczy. rzecież to by oznaczało ze nasi biedni devovie nie będa mogli udzielać nam wywiadów, ani słodzić w zapowiedziach co będzie a czego nie ma. Chciał najgorzej w takim wypadku będzie miał twórca Fable.
Z drugiej strony.. zakończenie faktycznie wydaje sie takie bylejakie . Zwłaszcza że przychodzi jeszcze ta myśl o DLC w którym zobaczymy prawdziwe zakonczenie ? Myślałem że potknięcie w tej kwesti przez Ubisoft w PoP da innym studiom do myślenia.
Dead Men [1]
Jednak amerykanie to mają gówno we łbie.
Akurat w tym przypadku powiedziałbym, że mają głowę na karku.
W USA wszystko jest możliwe, więc oby koleś wygrał - to da innym deweloperom do myślenia i nie będą już tak bezczelnie nas robić w ch*ja.
Zawsze się znajdzie jakiś przygłup pragnący zaistnieć.
Dead Men ->
"Jednak amerykanie to mają gówno we łbie."
A światem rządzą kosmici, gry piszą głównie pigmeje, najlepsze procesory konstruują w Burkina Faso.
Mam nadzieję, że wygrają w sądzie z tymi oszustami z EA/BW. W końcu wciśnięto graczom wybrakowany, niezgodny z wcześniejszymi obietnicami produkt, nie umieszczając informacji o tym fakcie na pudełku.
Soplic tylko INTEL jest amerykański. A mój wywód jest o durnych amerykańskich graczach
Idiotyzm na całego, ale z drugiej strony recenzent GOL-a też się nie popisał :]
Tego się nie spodziewałem... Jakim no-life'm trzeba być, żeby jako podstawę do marnowania czasu i pieniędzy w sądzie potraktować zakończenie gry video?!
jaro1986 [11]
Uwierz, że jeżeli ten "no-life" wygra, to na pewno nie będzie to marnowanie czasu i pieniędzy, a inni gracze będą mu zazdrościli i pukali się w łeb, że sami nie wpadli na podobny pomysł.
Dead Men>
E tam durni amerykańscy gracze, niby czemu durniejsi niż polscy?
PS Intel amerykański, a AMD czy IBM to jakie niby?
PS 2 Poza tym zawsze śmieszy mnie stereotypowe, na wszystkich forach stwierdzenie "ci głupi amerykanie" śmiesznie to brzmi gdy piszą to przedstawiciele narodu który najprostszych układów scalonych nie produkuje, nie ma własnych samochodów, telewizorów i nie może wybudować dróg których nie trzeba remontować przed odbiorem;))) Równie dobrze Papuasi w słomianych spódniczkach mogą się nabijać z ich zacofania.
Dla mnie to już jest drobna przesada, sam jestem rozczarowany końcem ale to już jest trochę nienormalne.
Wymyśl fabułę, zrób sobie grę - zaskarży cię kilku frustratów. Na miejscu BioWare wyśmiałbym tego typka. Zrobili dobrą grę, nie podoba się - trudno. Nie wiem co tu komentować i na jaki odzew liczył ten gościu. Mają go przepraszać, że mu się nie podoba :D?
A w ogóle to co jest nie tak z tym zakończeniem, tak bez spoilerów? Sam jeszcze nie grałem ale pozycja obowiązkowa jak dla mnie.
TO już jest żałosne, to tylko gra, rozumiem teraz hamburgery zaczną skarżyć mc donalds, że żarcie nie wygląda tak jak na reklamie, co za hipokryci...
Irek22 - weź się lecz, spójrz w tv i nasze reklamy, cały czas kłamią, a jakoś nikt z tym nic nie robi.
Dym -> Tyle że wszystkie znaki na niebie wskazują że zakończenie chcieli zrobić tak jak w PoP. Jako osobne DLC i zapewne płatne. To, które oferuje gra - trudno uznać za zakończenie trylogii. Nie chodzi o to co zostało w nim pokazane, tylko raczej o to że guzik zostało pokazane a wybory graczy z 3 części są właściwie bez żadnego wpływu na finał.
@Soplic a który kraj z tych co wymieniasz ciągle toczył wojny i miał zniszczony kraj ( USA wojne secesyjną skończyło, a Polska po II WŚ była zniszczona w 98 % ) dawno temu i żadnych konfliktów tam nie było zero pomocy z zachodu miał ( mówa o planie Marshala, który USA pompowało w Niemcy, Francję ). Wiec trochę pomyśl i dowiedz się historii swego kraju a potem hej-tuj swój kraj.
Głupota.. ale nie zdziwiłbym się jakby to wygrali w sądzie. Byłoby tak jak z tą babką co zaskarżyła McDonalda (albo KFC ) dlatego, że nie napisali na kubeczku, że gorąca kawa może poparzyć. Gra, to gra zakończenie może się podobać albo nie, tak samo z filmem.
Jezu idąc tym tokiem myslenia to Peter Molyneux dawno za kratkami powinien skonczyć z tymi wszystkimi jego obietnicami. A mi sie zakonczenie Effecta podobało gre ukończyłem przejmując kontrole nad żniwiarzami. Zakonczenie nieszablonowe niby wygrana a jednak nie do końca spore niedopowiedzenia daja pola dla własnej fantazji i naszej interpretacji. Ciesze się ze hollywoodzki patos nie przeniknal jeszcze do kanady i zamiast banalnego happy endu dostalismy cos co zapada w pamieci na dluzej i nad czym mozna sie troszke pochylic i przemysleć .
Dead Men ->
IBM Chiński, no, no a ja myślałem że tylko dział komputerów PC sprzedali Chińczykom.
Nie "hejtuję" na swój kraj, stwierdzam suche fakty, a na marginesie, remontowane przed oddaniem autostrady to też przez IIWŚ? Napisałem o samochodach telewizorach i układach scalonych nie bez powodów: otóż to są produkty które wytwarzaliśmy, a dziś nie tworzymy* mimo iż w międzyczasie nie było żadnej wojny.
Powtórzę, śmieszy mnie to ciągłe "głupi amerykanie", gdy istnienie komputerów, internetu czy gier to główna zasługa tych "głupków":)
PS Nie sądzę bym znał historię gorzej od Ciebie;)
PS 2 Sam w sobie protest gracza jest głupi, tylko po co "głupi amerykanie", Polaków mają osądzać np. po pani Kasi z Sosnowca która zakopała dziecko pod kamieniami i stwierdzić że u nas panuje epoka kamienna?
*Nie piszcie o montowniach, one nie są nasze...
Bez przesady, może i zakończenie jest beznadziejne, ale żeby od razu do sądu? Ameryka..
To nie jest takie głupie jak się wydaje , chłopak/dziewczyna czekał na to 5 lat a w ostatnich sekundach gry został spoliczkowany , widocznie nie mógł/mogła wysiedzieć. Jedni siedzą i czekają co im na tacy dadzą nie patrząc co to i ile kosztuje a inni ruszają z kopyta. EA/BW z czasem może w końcu zaczną się liczyć z graczami bo dotąd ja widzę ludzi bacznie obserwujących co się podoba fanom a potem bezlitośnie to wykorzystujących. Ale kogo obchodzi moje zdanie mają własną politykę i to jest najważniejsze.......
Czemu głupota ? Zakończenie nie zgadza się z tym co było zapowiadane, więc jak najbardziej słuszna sprawa.
IMO to mogą EA naskoczyć, byle spadając się za bardzo przy nie potłukli. Czemu ? Ano temu że to czy się zakończenie podobało czy nie to odczucie SUBIEKTYWNE a takowe się z tego co orientuję w sprawach prawnych nie liczą. Zresztą napewno są tacy którym zakończenie się podobało.
Co, jak co ale jak dla mnie zakończenie mieści się w zakresie indywidualnej koncepcji artysty Te gre tworzyl zaspol ludzi tak sobi tą trylogie rozplanowali i chcieli dać takie zakończenie to dali, nie rozumiem o co to całe zamieszanie. Ludzie by chcieli zeby ich zakonczenie uwzglednialo wszystkie wybory z wszystkich 3 czesci ale tak się niestety nie da , mamy 3 zakonczenia glowne w zaleznosci od wyboru jaki podejmie Shepard wszystkie te zakonczenia pozostają w moim przekonaniu spojne z resztą fabuly o zadnym nie mozna powiedziec ze ejst bardziej sluszne od innych, po co na siłe coś zmieniac , gry jako media niezbyt juz odbiegają od filmow lub książek a przeciez z tymi ostatnimi nikt nie pisze protestow do autorow by dokonał zmiany bo oni woleliby zobaczyc jak komandor Shepard zastazal sie mial liczną kochajaca rodzine i doczekal spokoju i lepszych czasow w galaktyce. Według was w zakończeniu były niedowiedzenia ok skoro tak było to wyraźnie autorzy chcieli dąć nam pole do popisu byśmy własną wyobraźnią dopowiedzieli sobie resztę historii.
@Soplic to juz nie moja wina że w tym kraju kradną albo sobie premie robią po 1 mln zł. Wybieracie takich polityków to macie np. dziurawe autostrady itd. Ja mam wyjebane na to już. Nie czarujmy się po 89 przy korycie zostało UB i SB i SOLIDARNOŚĆ co miała kontakty z UB nakradli ile wlezie a obecni kradną już nie wiem z czego. Nie czarujmy się prawdziwi Solidarnościowcy co walczyli i byli internowania to nadal są np motorniczymi tramwajów lub bezrobotnymi bo im stocznie zamknięto i sobie dano za jej zamkniecie milionowe premie. W Czechach jakoś potrafiono uporać się z komuchami ale skoro na prezydenta wybrało się agenta SB to sorry czego oczekiwać.
Zakończenie nie zgadza się z tym co było zapowiedziane ?? Na litość boską, a od kiedy to twórcy spojlerują swoje produkcje przed premierami ?! Ludzie, oprzytomnijcie !! Przecież to ewidentny no-life, facet którego największym życiowym problemem jest zakończenie jakiejś tam głupiej gry. Jezu, jak słabym, egoistycznym i zadufanym w sobie trzeba być człowiekiem by nie móc pogodzić się z innym niż się przewidywało wydarzeniem. Na dodatek tu chodzi o grę.... Żal mi trochę tego człowieka bo pewny jestem, że najzwyczajniej nie ma zbyt ciekawego życia....
PS: Swoją drogą jak to jest że szanowani recenzenci z całego świata uważają intrygujące zakończenie serii za plus, a banda krzykaczy takich jak wy pluje się i złorzeczy wniebogłosy całej ludzkości ? Weźcie się w garść do cholery słabeusze, tyle mam do powiedzenia...
Teraz możecie mnie besztać ile fabryka dała :D
i bardzo dobrze robi może ea i bioware dostaną po du..
Żeby się nie okazało, że facet wygra i posypie się fala pozwów o byle gówno.
Ale mnie tam szczerze to odpowiada. Naprawdę. Może jak pójdzie X pozwów o "niezgodność towaru z opisem" w kwestii gier komputerowych to wrócimy do czasów, kiedy kupisz grę i nie musisz ściągać przez rok DLC, aby mieć produkt kompletny i zdatny do grania, tak jak to było jeszcze 10 lat temu.
To są chyba jakieś jaja ludzie się za bardzo do happy endów przyzwyczaili omg..
Zakończenie gry już zostało wielokrotnie opisywane, podane zostały nawet fakty, które mówią jasno, że zakończenie trzyma się kupy. Po prostu głupi amerykanie nie potrafią przeboleć, że zakończenie nie zawsze musi być happy-endem. Zostali karmieni filmami, gdzie zawsze dobro zwycięża, to teraz robią takie petycje. Sam byłem zszokowany trochę zakończeniem, mimo iż Shepard przeżył. Resztę można sobie dopowiedzieć samemu, nie potrzeba mi jasnych twardych faktów. Widocznie głupi amerykanie nie potrafią myśleć. Tyle w temacie.
BIOWARE dalo dupy :) a w zamian zapowiedzieli dodatek DLC, ktory ma wszystko naprawic...
a ktory - to przeciez oczywiste - nie bedzie za darmo :)
szkoda, ze tak bardzo dali ciala w finalowej czesci swietnej serii.
Generalnie, mnie nie dziwi oburzenie graczy, sam liczylem na cos wiecej. Moze tak duze oburzenie otworzy oczy ludziom z Bioware.
@dj_sasek [ gry online level: 11 - Pretorianin ] >Zakończenie gry już zostało wielokrotnie opisywane, podane zostały nawet fakty, które mówią jasno, że zakończenie trzyma się kupy.
Co sie trzyma kupy?
spoiler start
glupie zakonczenie typu "synergy"? albo duch zamieszkujacy Cytadele, o ktorym czlowiek dowiaduje sie dopiero w ostatnich minutach gry? :) Jak dla mnie to nic sie nie trzyma kupy :)
spoiler stop
@[36] - Ci głupi Amerykanie może przynajmniej wiedzą co to jest spojler.
W jednym się zgodzę! tak jak w przypadku Skyrima edycja PC nie wiem jak na konsolach ale edycja PeCetowa jest tak zabugowana że ja pinkole! Grac sie nie da trzeba kombinowac sciagac jakies fixy, orygin sie kaszani włączasz misje masz czarny ekran na koncu jej i dupa trezba zaczynac od zera zeby zobaczyc co bylo nie tak....I ja sie pytam kur** mać to ma być gotowy produkt za ktory sie wydało kase?
10 lat temu! jak gra wyszła to na pececie szła koniec kropka owszem były bugi ale nie takie żeby całkowicie nie umożliwiały granie bądź utrudniały na tyle mocno żeby tylko ci cwani w wielkimi kochones mogli rozgryźć wielką tajemnice Poliszynela....Ja sie pytam czy to nie jest chore? Niby co? ma to zmusisz klienta takiego jak, to głowkowania i wykazania zdolnosciami strategiczno-matametyczno jakimis tam??? ich pogieło czy co???
Dla mnie to jest chore i tyle! Chce dostac patcha bez orygina bez ustrojstw jak nie to rzecznik praw europejskich powiennien im namieszac i tyle. Aha nie każdy ma neta i nie powinno to byc deklaracją bo se tak wymyslili.
Patrząc na zapowiedzi:
http://social.bioware.com/forum/1/topic/355/index/10056886
to rzeczywiście nie mają one pokrycia w rzeczywistości
spoiler start
chyba, że teoria indoktrynacji okaże się prawdziwa
spoiler stop
Ja zakładam, że nie spodobało się nie dlatego, bo nie było happyendu, ale dlatego, że mieliśmy tyle decyzji do wyboru, a one i tak nic nie znaczą.
Panowie i Panie.Przykro mi to mówić ale dajecie dowód na wszystkich forach że najwyraźniej nie zrozumieliście zakończenia gry.Rozumiem że Amerykanie mogli nie zrozumieć,ale myślałem że u Nas zakończenie nie będzie wzbudzać takich kontrowersji. By Wam nie psuć zabawy wpadnięcia na to samemu podpowiem tylko: Przemyślcie "opowieść starca o kolejnej przygodzie Sheparda" jak i scene gdy Shepard "odzyskuje"oddech na gruzach(gdzie to mogło być...).Dla leniwych polecam znaleźć odpowiedź na youtubie.pomyślcie nad tym też czemu autorzy wprowadzili taki nierealny element do gry jakim jest sen i czy nie zastanowiła Was broń, której używacie na końcu gry(amunicja),skafander,wolne chodzenie itp,itd. Rozumiem że zakończenie mogło się nie podobać jeżeli nawet nie spróbuje się go zrozumieć a myślało się że będzie łatwo podane na tacy. Zakończenie jest bardzo zaskakujące i BARDZO DOBRE i tylko boje się że przez ludzi pozbawionych szarych komórek Bioware bedzie zmuszone o zrobie "dosłownego" zakończenia trylogii.(a nie wiem czy to dobrze) Pozdrawiam
4gotten -->
Jest tylko jedno drobne ale ....
spoiler start
Zakładając że to faktycznie jest motyw indoktrynacji Sheparda - co samo w sobie wydaje się być 10 lat świetlnych poza zasięgiem gości z bioware - i zakładając że Shepard się opiera (czego ma dowodzić ten 3-4 sekundowy filmik z oddechem), okazuje się wtedy, że w grze nie ma zakończenia wcale.
Bo nie chcesz mi chyba wmówić, że uniknięcie przez Sheparda indoktrynacji w magiczny sposób spowoduje, że kosiarki same się wytłuką i wyniosą, kończąc ten jakże barwny konflikt "starożytne syntetyki vs organiki"? Przecież to byłoby chyba jeszcze głupsze, niż "zwykła" interpretacja tego badziewia, które na końcu się serwuje.
spoiler stop
W głowie mi się nie mieści żeby skarżyć twórców Mass Effecta o zakończenie. Przecież to ich historia, ich zakończenie i mają prawo do najbardziej nawet idiotycznych pomysłów, czy urwania historii w połowie. Nikt nikogo nie zmusza żeby grę kupować. Bez sensu i żenada.
Chester --> Tylko czekac na pozwy przeciwko filmowcom, jesli komus zakonczenie filmu nie przypasuje. Gorzej, ze niektorzy lubia happy endy, a inni wrecz przeciwnie. Chyba w Holywoodzie beda musieli zaczac robic po dwie wersje kazdego filmu (a przynajmniej zakonczenia do wyboru):)
To nie takie głupie. Skoro właściciele praw autorskich mają prawo obiecywać ludziom, że na przykład w danym filmie zobaczą "coś wspaniałego" i "coś niezapomnianego" (pamiętajmy - biorą za to prawdziwe pieniądze), a w rzeczywistości wciskają ludziom chłam bez ponoszenia jakichkolwiek konsekwencji (jeśli się mylę to podajcie mi chociaż jeden przykład, gdzie niezadowolony klient otrzymał zwrot pieniędzy) lub mają prawo żądać kosmicznego odszkodowania za pobrany z sieci utwór w formacie mp 3, który bezpodstawnie nazywają "nielegalnym" (nie ma czegoś takiego, jak nielegalny utwór), a nie zapominajmy, że robią to bardzo chętnie i bez żadnego oporu to dlaczego przeciętny Kowalski nie miałby brać za to odwetu? Dlaczego to korporacje mają prawo pozostawać nietykalnymi, a Kowalski ma być dymany? Z jakiej racji?
[Edit]
NEMROK19 -> Weź drugą część swojej wypowiedzi w spoiler. Być może są ludzie, którzy czytają ten wątek, a nie ukończyli jeszcze gry. Nie musisz psuć im zabawy.
Mnie bardziej inna rzecz wkur...a! że te h..e z EA !! nie zrobili Polskiego dubbingu ,wiem że większość uważa że dubbing głosu np Scheparda był do bani (bo rzeczywiście był ) ale głosy Garusa i Wrexa i innych w poprzednich częściach mi się bardzo podobały głos Wrexa jak nawalał bluzgi by kozacki , seria I i II która w Polsce sprzedała się w tak dużych ilościach powinna obowiązkowo mieć dubbing w ostatniej odsłonie i za to nawoływał bym do bojkotu !
spoiler start
Odnośnie zakończenia też nie jestem zadowolony bo mogło by się zakończyć heppy endem ,gdy grałem w Mass Effecta 3 myślałem że zakończenie będzie już w tym momencie jak kapitan Anderson i Schepard siedzą obok siebie ,zakrwawieni w rozwalonych pancerzach i mówią jak to, że lepszych miejsc nie mogli sobie wymarzyć i widać tą przestrzeń kosmiczną i jak przymierze z Normandią + Tygiel na czele rozwala żniwiarzy w pizdu i uważam że taki zakończenie było by piękne ,a tu dupa jedziemy windą w górę i jakiś bachor w kształcie holograma i pierdoli o 3 wyjściach
spoiler stop
Dobrze ktoś tu napisał: Ludzie się za bardzo do happy endów przyzwyczaili.
Pieścili sobie przez te kilka lat te swoje słodkie "Paragony" a tu zonk!
Mnie z kolei zajebiście cieszy, że BioWare wyrwało się z tego standardu.
Zakonczenie to jedna wielka KUPA !
To cale zamieszanie jest zabawne...he he sledze z ciekawoscia...
Marudza ...bo wymagaja !!!!!...w Polsce wcisna wszystko ...a Polacy cicho siedza ...np gry bez dubbingu za ktora bulicie tyle samo co w innych krajach...he he
A propo tych jak to piszecie "glupich amerykanow" - a ja Wam powiem ze czasem wstydze sie za jestem Polka...Polacy czest krytykuja ale moze troche wiecej samokrytyki.....jesli Polacy to tacy geniusze to gdzie te rezyltaty???
Zakonczenie to jedna wielka KUPA !
To cale zamieszanie jest zabawne...he he sledze z ciekawoscia...
Marudza ...bo wymagaja !!...w Polsce wcisna wszystko ...a Polacy cicho siedza ...np gry bez dubbingu za ktora bulicie tyle samo co w innych krajach...he he
A propo tych jak to piszecie "glupich amerykanow" - a ja Wam powiem ze czasem wstydze sie za jestem Polka...Polacy czest krytykuja ale moze troche wiecej samokrytyki.....jesli Polacy to tacy geniusze to gdzie te rezyltaty???
Część 1. wydano elegancko, z pięknym poradnikiem i dubbingiem. 2. już tylko z dubbingiem a 3. napisy, momentami tragicznie za krótkie. Część 4. /o ile wyjdzie/ proponuję wydać tylko po angielsku i w papierowej kopercie z gazety. Oczywiście za minimum 149 zł. :/
skarżą wydawcę gry
Powinni się cieszyć, że gra powstała. Amerykanie myślą, że są najważniejsi.
To trochę z innej beczki
Dlatego teraz Japońscy producenci tworzą gry pod nich przykład Nowy Devil May Cry. Wszystko po to, aby poprawić wyniki sprzedaży. Szczerze mówiąc to jest nie prawdą, gdyż fani poprzednich odsłon nie kupią czegoś co nie trawią.
Imo faktycznie zakonczenie gry nie jest idealne. Chcialoby sie poznac odpowiedz na kilka pytan, takich jak co sie ostatecznie stalo z komandorem, z Normandia, z towarzyszami i o co chodzi w tym podsumowaniu na samiutki koniec. Jest tez kilka niespojnosci, ktore fajnie byloby naprostowac, np. skad sie wzial Ilussive Man, itp. Mimo wszystko uwazam, ze zakonczenie jest warte calej trylogii, a decyzja podjeta na koncu wplywa na losy calej galaktyki... Sadzenie sie z takim tematem do dla mnie glupota.
Jeżeli zakończenie zostanie wydane (lub taki był plan od początku, w końcu - to nie nowość) w postaci płatnego DLC, to zobaczę go tylko na YT. Chyba że zrobią tak jak się czyta w sieci - zintegrują DLC z dodatkami do multi... Wtedy niewykluczone że kupię, bo w multi gram i chętnie bym zobaczył nowe mapki albo nawet jakieś nowe tryby.
Cainoor -> Czy zakończenie nie jest happy endem? Jest. Może nie takim całkowitym - ale jednak jest. Nie oczekuję że w dzisiejszych czasach ktoś zrobi grę, która dostarczy mi podobnych emocji jak niegdyś Torment.
Wkurza nie samo zakończenie, tylko to że nic nie wyjaśnia a do tego nasze decyzje są bez wpływu na jego przebieg. Sądzić się z tego powodu? Bez jaj. To nie Torment. Za tydzień nie będę pamiętał o zakończeniu ME.
Bioware to nie hamburgery tylko Kanadyjczycy.
spoiler start
Jeżeli teoria indoktrynacji, która jest najmodniejsza w necie, jest prawdziwa (a obstaję że tak właśnie jest) to zakończenie nabiera całkiem nowego sensu i robi się naprawdę świetne i przemyślane. Pytanie tylko co dalej. Płatne DLC?, ME4? Żadna z tych opcji nie jest do końca satysfakcjonująca.
Co się stało z Shepardem? No jak co. Łapie oddech w zgliszczach w finale ME3. Uważam że to ewidentnie zgliszcza po uderzeniu promieniem Żniwiarza i nie mam wątpliwości co do tego. Przecież nie mogą to być zgliszcza Cytadeli.
@Yancy: taka interpretacja nie daje odpowiedzi na najwazniejsze pytanie:
spoiler start
co sie stalo ze Zniwiarzami, jelsi to wszystko dzialo sie w glowie Sheparda? Poza tym ma sie ona nijak do epilogu ktory widzimy po creditsach.
spoiler stop
@Cainoor >(...)a decyzja podjeta na koncu wplywa na losy calej galaktyki..
Moze jakos tam wplywa nieznacznie, ale final sprawia, ze wszystkie wczesniejsze decyzje nie maja znaczenia.
Na przyklad:
spoiler start
po co ratowalem Gethow i Quarian, skoro nszczac Zniwiarzy, gethowie tez gina? Dlaczego gina, skoro udowodnilem swoimi poczynaniami, ze pokoj miedzy organicznymi a syntetykami JEST mozliwy? Dlaczego gethowie gina, skoro zwrocili sie przeciw Zniwiarzom?
spoiler stop
I inne tego typu pytania, ktorych jest wiecej.
Wszyscy którzy piszą, że w tej całej sprawie chodzi o happy end nie mają racji. Zakończenie po prostu jest bezsensowne i każdy kto choć trochę zwraca uwagę na zależności przyczynowo skutkowe w grach to widzi. Ostatnie 10min to, po prostu, bezsensowna paplanina.
https://docs.google.com/document/d/1QT4IUepvrU1pfv_B95oQj0H84DlCTUmzQ_uQh1voTUs/edit
Teoria indoktrynacji ma podstawy. Ale jest to jeszcze gorsze rozwiązanie historii. Równie dobrze może się okazać, że Shepart budzi się w szpitalu na Cytadeli i na pytanie co się stało dostaje odpowiedź, że po spotkaniu z Protean Becon zapadł w śpiączkę na 6 lat...
Drau ->
spoiler start
Nic się nie stało ze Żniwiarzami. Jeżeli teoria indoktrynacji jest prawdziwa, to nic się nie skończyło (to w sumie delikatnie sugerował ktoś z Bioware na forum "BioWare: Nie ma szczęśliwych zakończeń, ponieważ nic się nie skończyło. Nazwij film, z którego pochodzi ten cyctat"). Shepard łapie oddech po uderzeniu promieniem Żniwiarza, wyzwala się z indoktrynacji i prawdziwe zakończenie przed nami. Albo w formie DLC albo jako ME4.
To co jest po napisach właśnie dokładnie sugeruje takie rozwiązanie. Jeszcze jedną ostatnią historię.
spoiler stop
J.Daniel
spoiler start
To co widzimy to że budzi się na pobojowisku a nie w szpitalu w Cytadeli. Tyle wiemy a reszty zapewne dowiemy się niebawem. Ktoś naprawdę uważa że to koniec dojenia kasy z ME?
nutillia ----- > Skończyłem czytać twój komentarz w chwili gdy wspomniałaś o dubbingu. Za brak owego dubbingu to ja jestem wstanie twórcom jeszcze z 30 złotych dopłacić ! Polski dubbing w Mass Effect 1 i 2 to była totalna, beznadziejna, żałosna żenada !!!!!!!! Nie byłem wstanie grać w drugiego Mass Effecta ani 5 minut z tymi koszmarnymi głosami. Każdego komu dubbing w Mass Effect się podoba i to podoba bardziej od oryginału w tym miejscu posta oficjalnie wyśmiewam ( HAHAHAHAHAHAHHA). Uczcie się angielskiego do cholery nieuki. Aha, i poprawcie umiejętność czytania..... Hhahahahahahahahhaha
a propo angielskiego - to polecam znaleźć na youtube jak pewien pan interpretuje zakończenie po angielsku.Może wtedy wyjaśni Wam się skąd illusive man się znalazł i czy w ogóle tam był... wszystko w zakończenie ma ece i nogi tylko trzeba pomyśleć...a wiem że to czasem u niektórych boli...
W sumie, halucynacje spowodowane indoktrynacja to jedyne wyjaśnienie tak bezsensownej końcówki. Chociaż idąc tym tropem całe ME3 jest fabularnie bez sensu(zaczynając od Alpha Relay w ME2) więc może Shepard został zindoktrynowany na statku Collectorów przez Harbingera!? A może Shepart jest Reaperem!? Może Cydaela to Bóg a Reaperzy to Aniołowie, w taki układzie co z Lucyferem?! Czym jest Matrix? We need to go deeper!...
Uwielbiam takie doszukiwania się głębi i sensu w szambie, które niektórzy tu praktykują;) Wgląda to trochę jak:
http://nonsensopedia.wikia.com/wiki/Lubelski_Full
Chodzi o to, że do wszystkiego da się dorobić sens. Nawet do zakończenia ME3. Ale tu chyba nie o to chodzi.
Darkowski
Ja mam gre po wlosku i jest ok!
Uwazam jedynie ze powinna byc mozliwosc wyboru..tz ktos zna bardzo dobrze angieliski i tak woli ,kogos drazni polski dabbing i woli sobie poczytac ....osobiscie uwazam ze przy tak duzej ilosci dialogow to czytanie nie granie!!!Meczy!!! Ja gram na xbox i ps 3. Siedze sobie wygodnie w fotelu na odleglosc i mam konfort gry ...
Nie rozumiem czemu gra bez dabbingu kosztuje tyle samo co z.....
EA PL oszczedza he he ...dobrze ze napisy przynajmniej zrobili....he he ME 4 w gazete owina...he he bo kryzys i musza zaoszczedzic...Was .gra kosztuje tyle samo a koszta duzo mniejsze...
zakonczenie -nie wyslili sie -nie spodziewalam sie takiej kupy..... To tak jak napisali niektorzy z Was ....nasze decuzje itd nie maja zadnego wplywu...to nie chodzi o happy end!!!!!
W takim razie mam tylko jedno, malutkie pytanie. Jak to jest że wam się zakończenie tak strasznie nie podoba, a recenzentom najlepszych pism z całego świata podoba się bardzo ? Wiem, bo sprawdzałem. Dlaczego tak jest, powiedzcie mi bo nie ogarniam. A może po prostu wy nie ogarniacie ?
Co do tych całych zakichanych wyborów to powiem wam, że i tak nie ma drugiej gry w której podejmować możemy takie decyzje jak unicestwienie całej rasy. I nie chodzi tu o skutki tych wyborów, a o samo podejmowanie ich. Zawsze chodzi tylko o podejmowanie decyzji, tak ułożone jest życie, i tak wygląda ono w grach. Nie rozumiecie tego ? W takim razie przykro mi...
PS: Swoją k**** drogą, tak strasznie wam na tych "wyborach" zależy jakbyście mieli je w co drugiej grze. Jaka inna gra oferuje tego typu doznania ? Skyrim gdzie wybierałeś co najwyżej jakiego krzyku użyć, a świat gry i tak brnął swoją ścieżką ? Deus Ex, w którym pozbawiano nas momentami wyboru między ocaleniem kogoś a zabiciem ? Przecież to była gra która po prostu chlubiła się nieliniowością etc. Wiedźmin 1, 2 ? Hahahahahaha.... Fallouty ? Hahahahaha.... Wszystkie wielkie erpegi typu Baldur's Gate-y, KOTOR-y ? Hhahahahaa....
Proszę was, darujcie sobie. Nauczcie się przeżywać w życiu porażki. W przyszłości jeszcze nie jeden raz zostaniecie wyrolowani, opluci (metaforycznie), zmieszani z błotem i wyrzuceni na bruk.... Takie życie, w mordę jeża :P
Pozdrowienia dla krzykaczy :D
Dlaczego tak jest, powiedzcie mi bo nie ogarniam.
Bo mają za to płacone?
BioWare obiecało WIELE! W 1 częsci - twoje wybory miały znaczenie co do zakończenia... w ME 2 wybory z poprzedniej części SKUTKOWAŁY w 2... Przez całą rozgrywkę 3 części, twoje wybory z poprzednich odsłon ciążyły nad fabułą i to się przez całą grę czuło. Tak samo jak twoje wybory w 3 częsci, aż do końca miało się wrażenie, że będą się liczyć! I na koniec co? Jedna wielka ŚCIEMA! Bo okazało się, że one gówno się liczą. Że były bezcelowe, bo nic to nie zmienia. Są 3 możliwości, które są tak naprawde jednym, tylko w 3 wariantach... Ludzie są na to wkurzeni! Na to, że na samym końcu po prostu ich wybory, nie miały ŻADNEGO znaczenia! Grałem od 1 częsci swoim Shepardem, przenosiłem sejwy! Nie ma takiej drugiej gry, że CZUĆ te decyzje z przeszłości! To było nietuzinkowe podejście, fantastyczna sprawa by zatrzymać ludzi przy serii, ludzie zżyli się ze swoją ekipą, ze swoim shepardem. Ich decyzje miały konsekwencje. I na koniec... wszyscy zostali WYDYMANI ze swoich wrażeń z wszystkich 3 części! Nie samo zakończenie sagi, tylko w jakim stylu ono było zrobione. Bo nagle uświadamiasz sobie, że wszystkie twoje starania i decyzje były bezcelowe. To tylko gra, ale BioWare nie dał ludziom SATYSFAKCJI po ukończeniu gry! Czyli pozbawił nas tego, co było w poprzednich odsłonach.
@Owen w Daggerfalla nie grałem akurat może żałuje albo przygoda zaczyła sie od morrowinda jesli chodzi o TES.
A jesli chodzi o rpgi? to sam nie wiem chyba Fajnale na playstation1 ale i tak w nie gralem na kompie potem. Mniejsza o to.
Mass effect 3 nie powiem może nie jest tak wkurzający jak Skyrim na początku, ale jakos daje rade, tylko nie rozumiem ideeei wydania nie gotowgo produktu ktory mógłby działać odrazu! Przecież mają beta testerów, mają kompy 4-7 czy ileś tak rdzeniowe różnej konfiguracji! i Co nie zauważyli że gra się kaszani przy 4 jądrach i trzeba ustawić ją na 2 przez menadżer zadań? choćby taki głopi bug ale jednak...tego jest w cholere. I ja sie pytam jak mam grać jak nie moge bo mi sie robi czarny ekran po jednej z misji troche dalszej? mam znowu zaczynac misje od nowa zeby zoabaczyc czy zaskoczy? a może mam gre usunąć tylko po to aby ją zainstalowac i nie dawac fixy na przerywniki filmowe ktore pewnie sie jakos inaczej po przekładały nie wiem ale na moje oko jest to katalogowanie ich ten fix tak aby gra lepiej mogla czytac czy cos ale nie wiem..
Po prostu mnie wkurza to, i co jak bym miał konsole ktorra jest zrypana RODem dodatkowo to gre bym odpalił bez bubli pewnie? ale olałem konsole bo mialem dosc kupilem wkoncu dobrego kompa a tu dupa! jak nie urok to sraczka kuzwa....to są chore czasy naprawde taka wtopa. I ja sie pytam co za kretyn ma dać tej grze nagrode za coalosc? niech uwzględni wszystkie skargi techniczne, producent czyli EA powinno przepraszac graczy wszystkimi mozliwosciami za zrobienie ich w konia....
To jest świat, ale leje na to dobrze że gry nie są najważniejsze...
@Yancy [ gry online level: 115 - Legend ]:
spoiler start
"Shepard łapie oddech po uderzeniu promieniem Żniwiarza, wyzwala się z indoktrynacji i prawdziwe zakończenie przed nami. Albo w formie DLC albo jako ME4"
spoiler stop
I chocby wlasnie za to Bioware powinno zostac pozwane. Obiecali epickie zakonczenie sagi, wyjasnienie wiekszosci pytan i reklamowali gre jako rewolucyjna, gdzie kazdy Twoj wybor ma swoje konsekwencje.. No wiec, jesli chodzi o zakonczenie, to jakos specjalnego wyboru ani konsekwencji z poprzednich wyborow z poprzednich czesci - nie bylo.
Zakonczenie w ramach DLC? Niech sie cmokna, ja go nie zakupie.
ME4? zapowiadali te serie tylko i wylacznie jako trylogie, jesli wyskocza z takim scenariuszem, to sa u mnie spaleni.
@4gotten [ gry online level: 0 - Junior ]: gon sie trolu.
@Darkowski93m [ gry online level: 44 - Generał ] >Jak to jest że wam się zakończenie tak strasznie nie podoba, a recenzentom najlepszych pism z całego świata podoba się bardzo ? Wiem, bo sprawdzałem.
A kogo obchodza recenzenci? A co to, ich gusta sa identyczne z moimi czy jak? Co to za argument w ogole.
>Co do tych całych zakichanych wyborów to powiem wam, że i tak nie ma drugiej gry w której podejmować możemy takie decyzje jak unicestwienie całej rasy. I nie chodzi tu o skutki tych wyborów, a o samo podejmowanie ich.
I tu sie mylisz, bo w ME zawsze chodzilo o SKUTKI wlasnie, o konsekwencje. Bo czymze jest wybor, kiedy nie czujesz jego konsekwencji? Odpowiem ci: bzdura.
>PS: Swoją k**** drogą, tak strasznie wam na tych "wyborach" zależy jakbyście mieli je w co drugiej grze.
Nie - wlasnie zalezy nam na tych wyborach dlatego, ze NIE MA ich prawie w zadnej grze w jakimkolwiek sensownym wymiarze.
Panie Drau, ochłoń trochę, idź się wysikaj czy jakkolwiek inaczej spuść trochę pary. Wtedy bierz się za dyskusję, bo póki co to twoje oburzenie sugeruje mocno nadszarpnięty stan psychiczny, pewnie na skutek ogromnego stresu ( jakim było "niefajne" zakończenie gry hahahahahhaha).
Pytasz jaki sens mają opinie recenzentów ? Powiem tak, ich zdanie jako ludzi znających się choć trochę na rzeczy (zazwyczaj) jest dla mnie dużo bardziej wiarygodne. Wspominasz tutaj osobiste gusta graczy. W takim razie pytam się, na cholerę tak się burzycie skoro ( jak sam to ująłeś ) gusta nie są identyczne... Tobie zakończenie się nie podoba, mnie się podoba i tu powinien nastąpić koniec rozmowy. Ale nie, wy będziecie po sądach ganiać bo "Ja chciałem żeby mój Shepardzik został bohaterem i w ogóle żeby było super i żeby cały świat gry zmieniał się z każdym moim oddechem, każdym krokiem, każdym wystrzelonym pociskiem". Kapujesz o co mi chodzi ? Retoryczne pytanie....
Skutki, skutki, skutki. Mass Effect 1 kończył się tak samo bez względu na to czy Wrex przeżył, czy Rada została ocalona, czy Saren strzelił sobie w łeb czy nie. Nie wciskaj mi tu kitu że w Mass Effect zawsze chodziło o skutki bo to po prostu gówno prawda. Anderson do Rady czy Udina ? Co to w ogóle jest za wielka, wspaniała konsekwencja czynów przeszłości bo ja nie rozumiem. Sami siebie oszukujecie, ale taki osobnik jak Pan, Panie Drau w życiu się do tego nie przyzna...
wlasnie zalezy nam na tych wyborach dlatego, ze NIE MA ich prawie w zadnej grze w jakimkolwiek sensownym wymiarze --- Czekaj, przeanalizujmy twoje słowa i moje. Prawie w żadnej grze nie ma wyborów, i do tego się rzecz jasna przyzwyczailiśmy. Robią Mass Effecty w których jakieś tam niby wybory są, ale to bardziej gracz je sobie wymyśla i wyolbrzymia ich "ważność". W Mass Effect 3 końcówka przekreśla te nasze wyimaginowane decyzje z poprzednich części i od razu należy na niej wieszać psy. Od razu należy z tym iść do sądu i wojować z całym światem.
Rany, wasza logika jest tak pokrętna, że nie sposób jej ogarnąć. Powtarzam, sami się oszukaliście licząc na nie wiadomo co, na podstawie nie wiadomo czego. Zresztą, ile było gier które miały być takie, takie i takie, a okazały się chłamem ? Dużo, w każdym roku mamy takich produkcji kilka. Ale wy tylko Mass Effecta mieszacie z błotem bo... no właśnie.....
ok to ja tez chce o coś Bioware oskarzyc po pierwsze nazwa naszego Getha towazysza Legion zaczerpnięta z bibli to zbyt obrazoburcze zamiast tego proponuje inną nazwe Milion ( i odpowiedni cytat nazywam się Milion – bo za miliony kocham i cierpię katusze), Po drugie Warszawa jest jednym z okrętów przymierza który zostaje zniszczony podczas bitwy o cytadele co to ejst ja sie pytam ze niby nasza stolica taka marna , proponuje zmiane nazwy tego statku na Moskwa albo Berlin. Po pierwszy radny ziemi powinien zazywać się Donald Tusk , po czwarte Shepard i jego kompani czesto powtarzają ze zniwiarze to najwieksza tragedia jaka spotkala ludzi , żadam sprostowania " żniwiarze to największa tragedia jaka spotlkala ludzi zaraz po katastrofie Smoleńskiej , po piąte żadam by jasno okreslono ze Człowiek Iluzja jest Masonem i z pochodzenia żydem.
@Darkowski93m [ gry online level: 44 - Generał ] >Panie Drau, ochłoń trochę, idź się wysikaj czy jakkolwiek inaczej spuść trochę pary. Wtedy bierz się za dyskusję, bo póki co to twoje oburzenie sugeruje mocno nadszarpnięty stan psychiczny, pewnie na skutek ogromnego stresu ( jakim było "niefajne" zakończenie gry hahahahahhaha).
Po 1. Sam sie wysikaj albo inaczej sobie spusc troche pary, chlopie. takie teksty to se rzucaj do swoich kolegow z podworka, a do rozmowcy miej choc te minimum szacunku, jaki ja mialem do ciebie.
Po 2. O jakim stresie mowisz? Bo nie bardzo wiem, co masz na mysli. Moze chodzi ci o to, ze uzylem capsa w paru momentach? Daleko idace wnioski wysuwasz, badz oceniasz z gory - tak czy inaczej nietrafnie, bo jedynie podkreslilem to, co ma znaczenie w tej calej dyskusji. Tak, zebys zauwazyl i zwrocil uwage.
Do oburzenia, wiekszego czy mniejszego, mam prawo, jak ikazdy gracz, ktory zainwestowal we wszystkie trzy Mass Effecty spora ilosc czasu.
Po 3. "Skutki, skutki, skutki. Mass Effect 1 kończył się tak samo bez względu na to czy Wrex przeżył, czy Rada została ocalona, czy Saren strzelił sobie w łeb czy nie. Nie wciskaj mi tu kitu że w Mass Effect zawsze chodziło o skutki bo to po prostu gówno prawda. Anderson do Rady czy Udina ? Co to w ogóle jest za wielka, wspaniała konsekwencja czynów przeszłości bo ja nie rozumiem. Sami siebie oszukujecie, ale taki osobnik jak Pan, Panie Drau w życiu się do tego nie przyzna..."
Widze, znasz mnie lepiej, niz ja sam.. Ciekawe. Poza tym daruj sobie tego protekcjonalnego "pana" co? Ja rozmawiam z toba jak rowny z rownym, ale ty chyba na kazdym kroku musisz podkreslac swoja wyzszosc (nie wiem skad wzieta, zreszta) w ten sposob.
Skutki, konsekwencje sa widoczne w kolejnych czesciach, ty ich moze nie widzisz, ja je zauwazam.
Nie wiem dlaczego wyciagsz kwestie zakonczenia ME1, kiedy najwazniejszym zakonczeniem jest to z ME3, bo zamyka cala serie. Do czasu dotarcia do koncowej czesci ME3, decyzji byla masa, nagromadzilo sie pare konsekwencji, dokonano sporo wyborow chociazby tylko w samym ME3.. dlaczego mialoby to nie skutkowac w zakonczeniu ME3? Nei wiem, moim zdaniem powinno - tobie to wisi. Bywa, nie widze, tylko co stanowi dla ciebei problem w moim toku myslenia? Bo co? Bo mam inne zdanie? Mam do niego prawo, tak jak ty masz prawo do swego "tumiwiszmu" - ktorego JA osobiscie nie krytykuje.
Po 4. "Wspominasz tutaj osobiste gusta graczy. W takim razie pytam się, na cholerę tak się burzycie skoro ( jak sam to ująłeś ) gusta nie są identyczne... Tobie zakończenie się nie podoba"
Nie tylko mi.
I jakos tak sie sklada, ze ogromna rzesza graczy ma podobne zdanie do mojego.
"Pytasz jaki sens mają opinie recenzentów ? Powiem tak, ich zdanie jako ludzi znających się choć trochę na rzeczy (zazwyczaj) jest dla mnie dużo bardziej wiarygodne."
Dla ciebie moze i tak, ale nie rozumiem po co dajesz to jako argument, kiedy rozmwiasz z innymi? Dla mnie np zdanie recenzenta nie jest az tak wiarygodne, a z twojego wczesniejszego posta wynika jasno , ze skoro recenzetom sie podoba.. to jakim prawem moge sie osmielic posiadac wlasne zdanie?
"Ale nie, wy będziecie po sądach ganiać bo "Ja chciałem żeby mój Shepardzik został bohaterem i w ogóle żeby było super i żeby cały świat gry zmieniał się z każdym moim oddechem, każdym krokiem, każdym wystrzelonym pociskiem".
Jacy "wy"? To, ze stwierdzilem, ze skoro Bioware naobiecywalo tyle epickosci i rzeczy, ktorych najzwyczjaniej nie spelnili, to sie im akcja z FKH nalezy, wcale nie oznacza, ze ja osobiscie zamierzam cos z tym robic.
Opanuj sie chlopie, wrzucasz wszystkich do jednego worka, nie znajac w ogole rozmowcy.
"Kapujesz o co mi chodzi ? Retoryczne pytanie...."
I znowu to wywyzszanie sie, sugestia, ze i tak nie zalapie o czym mowisz.
W ktorym miejscu ja sie do ciebie gdziekolwiek zwracam w podobny sposob?
Kultura pelna geba, nie ma co.
"Rany, wasza logika jest tak pokrętna, że nie sposób jej ogarnąć. Powtarzam, sami się oszukaliście licząc na nie wiadomo co, na podstawie nie wiadomo czego."
Wiadomo czego, wystarczy spojrzec na odpowiednio linka do social.bioware.com.
Wszystkie obiecanki masz tam zrzucone do jednego, gestego posta.
I tak na koniec:
Uwielbiam universum Mass Effect, gdyby tak nie bylo, nie poswiecilbym mu grubo ponad 100h na wielokrotne przejscia poprzednich czesci serii. Nie podoba mi sie jednak sposob, w jaki Bioware postanowilo zakonczyc/rozwodnic ostatnia czesc skadinad epickiej serii. To tyle.
Wygrałem :P
Panie Drau, rozumiem, szanuje, i kończymy w takim razie rozmowę obrażeni na siebie dogłębnie.
A wiesz co jest najlepsze w tym wszystkim. Kiedy pisałem poprzedniego posta, nie miałem ukończonej gry :D Hhahaahahah, to się nazywa walenie ściemy. A tak na serio, myślę dokładnie tak jak pisałem.
Teraz grę mam już ukończoną i jeden wniosek wysnułem. Powodzenia w szukaniu gry idealnej. Ja swoją znalazłem i cholernie się z tego cieszę :D Gracie e allivederci Roma !!! FUCK YEAH !!!
Darkowski93m pobił polski rekord masturbowania się non stop. Początek o 11:09, chusteczki wyjęte dopiero po prawie dziewięciu godzinach... szacun man!
@Darkowski93m [ gry online level: 44 - Generał ] >Wygrałem :P
Skoro tak twierdzisz. Ja w kazdym razie nie startowalem w zadnych zawodach.
>Panie Drau, rozumiem, szanuje, i kończymy w takim razie rozmowę obrażeni na siebie dogłębnie.
lol, obrazeni? mow za siebie, chlopie.
Skad ten pomysl, ze jestem obrazony? bo nie uzywam emotikon w rozmowie z toba? tez mi cos.
DarkStar -- Wiesz jak było zajebiście ? Takich doznań to ty nie będziesz miał nigdy nawet jakby ci jajca miętosiła francuska gwardia prostytutek :P Pozdro za poczucie humoru :D
Ide pozwac jogobelle, w reklamach mowia ze ich jogurt jest dobry a mi nie smakuje! :(
Przeciez obiecali ze bedzie dobry.
Wniosek jest jeden, to Wy (mowa o narzekaczach) daliscie sie zlapac na marketingowy belkot. Bioware nie jest niczemu winne, mogli skonczyc sage jak im sie podobalo.
^ Eee tam, mylisz pojęcia, Jogobella jest dobra ;-)
