Dochodziliśmy tutaj - https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=11916149&N=1
Nowa część ze starym banerem bo chwilowo pomysłu nie mam ;)
Baner już nowy - by Orlando.
szkoda ze forum nie obsluguje .gifowskich banerow, bo bysmy juz mieli na kilka czesci
Na cały rok by starczyło pewnie ;)
Flyby coś chyba długo wszyscy oglądają bo znowu mi przycina :P Ed. już jest w porządku ;)
..co Ci się przycinało
Mi rozporek flyby.... Miało być szybko , a na ostrym dyżurze wylądowałem ;(
..nic a nic Ci nie wierzę, Ishi ..lepiej pograj w Postala 2 ..potrenujesz z tym rozporkiem
Fekaliów kijem nie tykam !
[12] -> kurka, przez chwilę myślałem, że to z prawdziwego GP. Ale przecie sezon się jeszcze nie zaczął.
F1 2010 czy 2011?
Fajny baner.
dlaczego taki zalobny baner?
Jaki banner? Ja wciąż widzę stary ;) Nie mam pamięci do twarzy - kto to Orlando?
..hmm, pamiętam go z innych zdjęć ;) Zdaje się że spoważniał ;)
Poza tym jestem wyobcowany ;( Nie udzielam się na FB czy innych portalach społecznych - dobrze mi tak ;(
FB to ostatnio nawet ja założyłem - ba mam nawet powiązane konto FB z kontem na GOLu - co prawda nie wiem co mi to daje ale jednak jest ;)
FB to ostatnio nawet ja założyłem
to cię zniszczy - look out my friend.... Stronię od wszelkich portali społecznościowych , poza tym forumkiem of kors (jeśli można je za taki uznać ) po tym jak dostrzegłem głupotę i stratę czasu w tym wszystkim. Teraz dodatkowo jakoś na nerwy działają te wszędobylskie kciuki.... To jakby ktoś pozbawiał nas wyboru - jak chcesz na coś zagłosować , wyrazić opinię bez słów - musisz mieć Fejsbuka !
A mi się ta strona podoba z jednego powodu - gdy polubię strony, na które wchodzę codziennie to mam tak jakby skrót informacji z każdej ze stron w jednym miejscu. A pozostałe opcje społecznościowe mało mnie obchodzą i z nich po prostu nie korzystam :P
Jeżeli nie wiadomo skąd spada złocisty deszcz to znaczy że Widzący z wysokości leje na portale społecznościowe.
Nie miałem, nie mam i dopóki nie założymy razem z Alzheimerem, to mieć nie będę.
ja mam ale tylko do kontaktu ze znajomymi bo jednak mozna za darmo z wieloma osobami sobie porozmawiac
Valemie ;) Jakby nie było tylu innych sposobów komunikacji. Nawet jak gram to mogę rozmawiać ;)
a ja nie gram wiec tych xfire czy innych nie mam :) fb jest na prawde dobra sprawa jesli ma sie na prawde w znajomych prawdziwych znajomych i maja oni mozg zamiast siana (czyt. zero jakichs glupich ankiet i tego typu spamu)
To graj ..ja znalazłem się tutaj bo jestem graczem, nie szukałem znajomych po mojej myśli. Gry łączą w wystarczający sposób. ;)
gralem, ale:
awaria x'a i brak czasu mnie pograzyly (chociaz w Mass Effecta nowego mam cholerna chec zagrac, no ale komputer za slaby a konsoli nie ma)
Prawdziwy gracz zawsze zwycięży ! Ave ! Howgh ! Czy co tam jeszcze !
Trochę tak jest, jak pisze Ishi ;) O ile owa chęć grania jest w nas wystarczająco silna ;) Tylko ..hmm, jak zwykle są drobne zastrzeżenia.. Lecz to uwagi na inną okazję ;)
Dorwałem na targu oryginalnego Morrowinda za 1zł.
Oryginalne Heroes of Might and Magic za 5zł.
Tylko czemu, do kroćset, nie kupiłem tego Might and Magic'a VIII za 10zł?! Nosz czemu?!
spoiler start
Bo i tak (z braku czasu) nie gram nawet w te 2 pierwsze? Pewnie dlatego :(
spoiler stop
I Ddw wszystkim!
Co to za targ Jeckyl? I czemu na tym co ja na niego chodzę sprzedają tylko ubrania i warzywa?
Ddw
Czy pozbawieni cech męskich gracze bajkowych gier nie są warci życzeń w Święto Kobiet?
No to w wątku odpowiednim już sobie i swoim bohaterkom gier złożyłem życzenia ;)
To rozumiem kwiatek .. nie jakieś tam tulipany lub omdlewające róże pełne kolców
Takie omdlewające to teraz w modzie Flyby - symbolizują po prostu to co ludzie zwykli "miłością" nazywać....
[37]
falcon, 3 i pol roku i umarl smierca naturalna przez e74
Ten obrazek powinien tłumaczyć dlaczego nigdy żadna baba nie zostanie generałem (ubiór - płaszcz generalski)
..w ryncach dzierży sławny falloutowski "bozar" ..z tyłu Weronika ogolona zgodnie z wymaganiami "aureoli", taka dola "anioła stróża" ;)
..pochodzenie utensyliów na postaciach - płaszcz generalski z pierwszego odcinka dodatku "Lonesome Road", okulary należą do doktora Mobiusa, starego rozrabiaki z "Old World Blues", mają swoją "moc" ;) , Bozar z "paczki" z bronią (GRA lub AZ po polsku) - uproszczona "aureola" oraz ulepszona strzelba plazmowa Weroniki, dodatek "Old World Blues", zaś jej pancerz pochodzi z dodatkowej "paczki" specjalnego wydania FNV..
Paczki , sraczki , dodatki , mapki , łatki....
Głowa już boli od tego ;( Wciąż opłakuje brak Lonesome Road i Gun Runners Arsenal.....
Pokonany własną bronią ;( Do czego to doszło....
znalazlem wsrod starych plyt..... gorky 17
w to trzeba zagrac!
Mam to ..pytanie czy to w ogóle da się zainstalować ..od czasów kiedy miałem w to grać, upłynęły wieki
..rzuciłem okiem na telewizję ..ostatnio wśród jurorów show talentów, nastała moda na płacze ..wszyscy się wzruszają i płaczą ..Jednak ich rozumiem - muszą oglądać i słuchać coraz gorsze rzeczy i to tak do upadu ..ciężka dola więc płaczą
Kozacki kwiat Widzący, cudo! :)
Mogę go przygarnąć? Bo nie widzę, żeby były tu jakieś kobiety... :)
PS: Straszny tu babilon, 60h pracy tygodniowo to nie przelewki... Chłopaki z GN - na razie możecie zapomnieć o tym, że będę cokolwiek pisał, na nic nie starcza mi czasu, sorry.
Gorky to kojarzę głównie z gry Gorky 02, w którą to kiedyś grałem i nawet skończyłem. Teraz to nie wiem czy dobrnąłbym do końca. Nie wiem nawet czy mam ją jeszcze.
Flyby pewnie włączyłeś TVN/Polsat/TVP2 :P Kiedy to ja ostatnio coś w TV oglądałem? Chyba z tydzień temu i to niecałą godzinę. A nie sorry wczoraj oglądałem ''Ostatniego smoka'' na TVN7.
No 60 godzin to troszkę sporo :P
a wiec grales w marna imitacje gorky, jesli gorky to tylko 17, swietna gra
Taka rola i dola Plaski, szukać złota za Atlantykiem - niemniej znam takich którym się powiodło ;) Dobrze że teraz świat mniejszy. ;)
Ja osobiście prędzej szukałbym złota Flyby gdzieś bliżej, u zachodnich, europejskich sąsiadów. Ale jakoś nie widzę siebie pracującego gdzieś za granicą - wolę szukać na razie zatrudnienia w kraju ;) A za granicę to kiedyś na wczasy można pojechać ;)
..zrozumiałe kong123 ..otóż do płukania złota na europejskich terenach wystarczy małe sito a czasem w ogóle go nie trzeba ..Bo złota mniej, za to innych perspektyw więcej - socjalne takie czy inne, zasiłki dla bezrobotnych większe i czuje się zapach nadwiślańskich borów, choć zamiast porządnych grzybów, trufle - a swojskie winniczki muszą zastąpić ostrygi ;) Za morzem natomiast tylko Greenpoint pozostaje dla spragnionych polskiego chuchu ;)
znacie moze moi mili kogos kto zna kogos kto zna kogos kto studiuje lub skonczyl transport na pw?
Ja niestety Valem nikogo takiego nie znam (albo nie pamiętam abym znał).
A na taki zasiłek dla bezrobotnych też nie zasłużyłem Flyby ;) pozostaje zapach nadwiślańskich borów i pisanie kolejnych prac kontrolnych i to bez pomocy komputera - od widzimisiom się zachciało odszyfrowywać me ręczne pismo.
..to ktoś jeszcze "ręcznie" pisze w dzisiejszym świecie ? Albo kaligrafię odstawia ?
Klik, panie ..i jest litera "A" ..klik i jest "b" a potem "d" ..chyba że jakiś graffitowy zboczeniec musi na ścianie wypisać "do dópy" i tutaj może jednak szablonu użyć ;)
Przez dwa tygodnie zanotowałem na wykładach więcej niż przez ponad połowę pierwszego stopnia studiów..
Już nie wspomnę o tym, że liczba wykładów, na których byłem również już jest większa niż kiedykolwiek wcześniej :D
Fizyka jest the best! Ktoś może obeznany jest z fizyki kwantowej? :)
Nie Flyby - tutaj o tzw. prace kontrolne się rozchodzi. Dostajemy kilka tematów - jeden sobie wybieramy i piszemy. A pismo odręczne to chyba dlatego, że sporo osób pisząc komputerowo kopiowała bezmyślnie treść pracy łącznie z faktycznym autorem. Był nawet przypadek zmiany płci tz. niby pisał pan a podpisał się imieniem kobiecym ;)
A notatek trzaska się sporo ale tutaj to co innego - notatki piszę tak, że sam je jakoś odszyfruję. Do pracy niestety muszę pisać tak abym nie tylko ja był w stanie to przeczytać...
..może to i dobrze że można jeszcze pisać bez klikania ;) ..a jeszcze nie tak dawno siedziałem przed ogromną machiną (nie była nawet elektryczna) z całą masą okrągłych guzików z literkami i bez ...siedziałem i powoli palcem jednej ręki stukałem ;( Krzywym okiem popatrywałem na t.zw. "wykwalifikowane maszynistki" - ceniono je po urzędach i firmach a zarabiać swoim pisaniem potrafiły i w domu ..ech
Ale tu pusto.....
Buuuuuuuuuuuuuuuuudzimy Sąsiaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaadów !
http://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=8Q3PCrYLTlQ#t=747s
Bracia gracze, musiałem oglądać te MiniMini ze względu na chorą wnuczkę, co miała bardzo wysokie temperatury
A w południe poczułem się jakoś dziwnie - miałem dreszcze, zimne ręce, zimne nogi (za oknem słoneczko, ciepło)
Sięgnąłem po termometr i oczy mi wyszły - blisko stopni 40 ;(
Kiedyś to ja kozak byłem - łóżko, w najgorszym wypadku telewizorek. Jak mnie teraz z nagła gorączka walnęła - zostawiłem komp, nie dało rady grać, pisać czy oglądać lub czytać - mogłem tylko leżeć i słuchać ..Czy muszę dodawać że o paleniu mowy nie ma a do ustępu szedłem zygzakiem? Jest ciut lepiej (najpierw gorączka mnie dołożyła teraz ja jej trochę Apapem). Niestety noc może być ciężka ;( Podobno to grypa..
puk puk
Już Flyby wiesz dobrze co , więc się głupio nie pytaj....
Posucha zauważalna tu , co innego za oknem - to wieje , to pada , to krowy spadają z nieba... A może to były świnie ? Nie wiem - w końcu idę śladem przyjaciół z zachodu i mam specjalizację NERD ,więc takimi pierdołami to ja głowy sobie zawracać nie będę - humph.
na litość bogów, ciszej...
Życie jest ciężkie... Zwłaszcza na kacu...
Ojojoj... Nie wiedziałem że Jeckyl w takiej sytuacji.... W takim razie psiepsiaszam ;(
Kaca? Ja mam do odstąpienia całkiem niezłą porcję gorączki - jak ktoś bez promili chciałby mieć zawroty głowy i inne atrakcje - służę ;)
Wiem co to znaczy chorować gdy jest ciepło. Kilka lat temu przydarzyła mi się taka rzecz w... maju. Wszyscy skąpo odziani, lody wcinają, zimną cole piją a ja w łóżku leżę przeziębiony, z gorączką w okolicach 39 stopni...
Hmm, może zatem lepiej przejść grypę na początku wiosny i lata? Na lato dla pechowców zostanie angina ;)
Ja w tym sezonie jesienno-zimowo-wiosennym na szczęście póki co (odpukać) na zdrowie nie narzekam ;)
A lepiej już zachorować tak jak Flyby mówisz z początku wiosny niż bliżej lata ;)
chyba mnie zaraziles Flyby..
Od dzisiaj określajcie mnie mianem - wyjęty spod prawa.
..pełno tutaj chorych, wyjętych spod prawa i skośnookich (link Orlanda)
..z tej rozpaczy kupiłem sobie ME 3 ;(
Nasze de de wu
Slumsy , nic poza tym. Rynsztok , do którego wszystko spływa. A my jego bywalcami.
Oh Flyby - doskonały manifest rozpaczy. Ja chyba sobie ostatni dodatek do NV sprawię. Też mi smutno.
Ja tam nie jestem ani chory, ani wyjęty spod prawa :P
W końcu nazbierałem te 500 goli na 3-miesięczny MayClub :P
To rozumiem - zatem będziesz kong123 pełnił honory domu. To łączy się z całą masą przywilejów. N.p. możesz pierwszy siadać na kanapie i nikogo nie brać na kolana.
..aha, pamiętaj że od czasu do czasu, wypada pogłaskać kogo się da po głowie..
Zależy jeszcze kto chciałby siąść na kolana ;)
A głaskać po głowie mogę - czemu nie :P Niech no się tylko ktoś nawinie :P
A głaskać po głowie mogę - czemu nie :P Niech no się tylko ktoś nawinie :P
A co to za jakieś nowe fetysze ? No chyba że to polityczne zagrywki.... Zaspokajanie mas i te sprawy...
..to zamiast chleba i igrzysk, Ishi
Jak czytam, ME 3 (oraz jego zakończenie ;)) wciąż budzi, tu i ówdzie "złą krew". Autorów w zasadzie powinny takie objawy rajcować, niezależnie od powodów. Mnie ( w końcu grałem w dwie części) bawi nie tyle gra, co właśnie reakcje graczy.
Wprawdzie dawno temu - kiedy muza filmowa zdobywała świat, dawało się odnotowywać wśród odbiorców filmów (zwłaszcza wśród pań) podobne zachowania na granicy histerii i lekkiego obłędu ;)
To dobrze - znaczy że przed światem gier wciąż przyszłość ;)
Ściągnąłem sobie pierwszy dodatek do ME 3 - natomiast ceny innych gadgetów po prostu mnie drażnią. Mam nadzieję że potanieją bo są po prostu za drogie. Póki co, wciąż nie gram - wieczorem wraca gorączka.
W ME3 (jak i ME i ME2) zagram zapewne gdzieś w okolicach czerwca :P W jedynkę i dwójkę już kiedyś grałem ale zapisy niestety ulotniły mi się wraz ze starym systemem.
Teraz jak mam czas to sobie Fallouta 3 załączę z DLC, później będzie pewnie jeszcze Fallout NV też z DLC...
A co to za jakieś nowe fetysze ? No chyba że to polityczne zagrywki.... Zaspokajanie mas i te sprawy...
politykow ludzie z rynsztoku i chorzy nie interesuja
Ja tylko wspomne, że Mass Effect przeszedłem w trzehc-czterech turach i ogółem jest nudne i patetycznie prawie tak samo jak amerykańskie filmy wojenne z lat 60tych.
Dla mnie jak na razie najnudniejszą grą z serii tych ''wielkich, wspaniałych i hucznie zapowiadanych od znanych i utalentowanych twórców'' jest Far Cry 2, którego jeszcze od ponad dwóch lat nie zdołałem ukończyć. Przymierzam się zainstalować grę po raz piąty i w końcu dojść do końca. Mam swoje zapisy - końcówka II aktu a ja coś jakoś nie mam zapału do skończenia. Już nawet niektóre budżetowe produkcje/robione tanim kosztem/robione przez niewielką liczbę ludzi bądź też i przez jednego człowieka potrafią wciągnąć bardziej niż FC2. Edytorem bawić się potrafię pół dnia - jak przychodzi do gry to nudzę się jak mops...
z tych hucznie zapowiedzianych mnie z kolei rozczarowalo GTA IV "jedz, zabij, uciekaj"
Niewykluczone że ten "duch", Orlando - musi być w ME obecny ;) Sam rozmiar i rozmach "sagi", musiał stworzyć takie odniesienia. Jedyną kosmiczna sagą po linii filmu która mogłaby lansować inne elementy - był "Obcy". ME wybrał drogę "space oper" ;) Tak nawiasem czy można "space opery" w ogóle kończyć ? Już lepiej je kontynuować, jak seriale ;)
kong123 - Far Cry 2 też nie skończyłem ale też nie usiłowałem do niej wracać ;) Leży sobie wygodnie.
..poleciałem Normandią na Marsa ..Nowy ME 3 robi na mnie mniejsze wrażenie jak o całość chodzi a jeszcze bardziej drażnią mnie "kosmetyczne" zmiany, jak o walkę chodzi ..Gra wciąż mnie ich uczy na siłę, ograniczając i tak malutką "manewrowość" pola walki - ustalając z góry trasy i męcząc "padologią" ..Póki co gubię się w tym wszystkim - nie rozumiem dlaczego mam użyć pola mocy kiedy nie mam na to ochoty i ukryć się tam a nie gdzie indziej ..W stosunku do RPG (a zarazem strzelanek) takich jak Fallout NV - owe systema walki, wytyczone ścieżki - to prostu prymitywne jest. Wiem ze będę sie musiał przyzwyczaić choćby dlatego że wydałem sporo kasy. ;) Może dalej będzie lepiej? Póki co jestem rozczarowany..
Ja to chyba jeszcze między czasie zagram ponownie w Wiedźmina :) I może też Mafię sobie przypomnę :P Jest w co grać tylko czasu ni ma :(
Już grałem w ME 3 z 6 godzin ..powoli się rozkręca akcja ..jednak wygląda lepiej graficznie od ME 2 (więcej szczegółów) i takie tam ..można grać
Nah - kosmity nie dla mnie.... Wolę atomki i maczugi :3
Powinna być nagroda dla osób, które przejdą ten fragment Alone in the Dark... --------->
...za pierwszym razem.
Eee tam..bez przerwy cosik mnie tam zjadało ..aż się tym znudziłem..
Nie ma to, jak spotykać w ME 3 znajomych z poprzednich części - jak choćby swoją sekretarkę ze starej Normandii, z którą karmiliśmy nie tylko rybki w kabinie kapitańskiej - wyciągnąłem ją wtedy z klatki Żniwiarzy a i tak trauma została bidulce na całe życie ;( W ogóle, błądząc po Cytadeli z przyjemnością oglądam sklepy i lokale - jeszcze tylko kasy trochę brak..
Ddw!
Orlando --> Rozglądam się za serialem w klimatach militarnych, coś bliskiego do Generation Kill/The Unit. Polecisz coś?
Tylko miniseria Chris Ryan's Strike Back i seria Strike Back przychodzą mi do głowy. Takie militarne są drogie w produkcji i już mało kto je robi.
Flyby --> E tam od razu serialowiec. Moją listę seriali możnaby zliczyć na palcach jednej ręki. Obecna praca trzyma moje nałogi (MMO + seriale) w szeregu. ;)
Orlando --> Zdaję sobie sprawę. Widziałem oba niestety...
[112]
to jest ten fragment gdzie zapada sie za nami droga? przeszedlem za pierwszym! :D
ja juz na szczescie z serialami jestem na biezaco, teraz tylko czekac na killing i games of thrones
Tia Valem to ten fragment - jak dla mnie osobiście najgorszy w całej grze. Mimo, że znam drogę na pamięć, grę przechodziłem trzykrotnie tak zawsze problemy miewam właśnie w tym momencie. Wczoraj mi się zbugowało coś, że rusztowania rozwalić nie mogłem jadąc samochodem przez co wpadałem do dziury ;) Dzisiaj już na szczęście się udało.
Jeśli chodzi o seriale to jakoś nie zawsze mam czas i możliwości oglądać. Ostatnio jakoś Terra Nova przykuła moją uwagę - raz, że będzie w TV, a dwa - będą dinozaury czyli moje klimaty ;)
O, Shifty!
Co u Ciebie w ogóle, jaka praca, co porabiasz?
Dalej grasz na tych gównianych konsolach? :]
Podbija Flyby, podbija!
Nie mogę w to uwierzyć, udało mi się wreszcie wstać rano z własnej, nie przymuszonej woli, muszę to gdzieś odnotować w kalendarzu, to ewenement przecież... Tyle czasu... Co ja z nim mam zrobić?!
Oh, i know - shopping time! :->
O, stare twa.. ksywki widzę.. :)
Całe stare DDW się gdzieś pozaszywało, słoneczne dni nastały to od razu wszyscy do komputerów.. To chyba powinno działać odwrotnie.. ;)
Przecież słońce nas spala... i nie da się na nim w nietopyrze zamienić...
Ishimura to ty mnie dodałeś do znajomych na steamie?
I co tam Plaski już podbiłeś? :P Może jakieś ciekawe zdjęcia masz?:P
Słońce zaszło to człowiek wrócił przed komputer. A rano trzeba wcześnie wstać... tylko kuźwa jak! Czas zmieniają i ni w ząb nie wiem jak nastawić budzik w telefonie (czy też się zegarek mu sam przestawi czy trzeba będzie manualnie to zrobić - w sumie to nigdy tego nie ogarniałem...)
ale wiatr strasznie sobie poczyna, jako ze nie waze zbyt duzo to wole nie ryzykowac
[128] Jeśliś Stichu , to tak.
Flyby - dalej choróbsko trzyma ? Weź trochę Stimpaków , na pewno pomogą :>
Plaski w trakcie podboju , zacznijmy się bać.
..stimpaki ..przydałyby się te "automatyczne" ;(
Może ..kong123, bocian Ci coś przyniesie, łaskawe są na wiosnę ;)
Jak się Plaski z podbojami rozpędzi to niewykluczone że po podbiciu Ameryki i reszty świata na końcu zdobędzie Polskę..
Do ludzi co grali w New Vegas z DLC miałbym takie pytanko bo nachodzi mnie chęć ponownej instalacji NV ale tym razem ze wszystkimi dostępnymi dodatkami. I tutaj pojawia się pytanie - czy wszystkie dodatki są już spolszczone? Bo mój angielski niestety koślawy zarówno w mowie jak i w rozumieniu. Do F3 mam dodatki 3 po angielsku i 2 po polsku - i o dziwo wszystko działa jak należy.
NV chciałbym teraz zakupić w wersji Ultimate Edition - http://sklep.gry-online.pl/KartaProduktu.aspx?id=4080&k=fallout-new-vegas-ultimate-edition&utm_source=czworki&utm_medium=image&utm_campaign=sklep ale tutaj właśnie pytanie czy tam wszystko jest po PLu i jak to się ma do tego zas... Steama - podobno jakieś problemy są dla naszego regionu?
Flyby mówił, że już i Lonesome Road jest spolszczone.
Wracając do muzyki (:D) to nic tak mnie dawno nie zelektryzowało: http://www.youtube.com/watch?v=LcJrtrULNGc&feature=related
...to nic tak mnie dawno nie zelektryzowało
a to Panie polecam jakiś podrecznik elektryka, np dla opornych ;p
..kong123 ..wszystkie dodatki są spolszczone, łącznie z "paczkami" broni i sprzętu (też jest ich kilka). Stosunkowo od niedawna, wszystko też jest "zintegrowane" ze Steamem. Nie wiem co dokładnie jest w pudełkowym, sklepowym pełnym wydaniu - bo wszystko dokupywałem ze Steamu (początkowo w wersjach angielskich) i nie bez wielu kłopotów - do polskiej wersji podstawowej. Teraz kłopoty sie skończyły - chociaż jeszcze niedawno "potraciłem" stare save z powodu topornej synchronizacji polskiej wersji ze Steamem. To mam nadzieję minęło bezpowrotnie i być może nie powtórzy się przy Skyrimie..
..aha ..spolszczenia są dobre i bardzo istotne, prawie we wszystkich dodatkach. Ponieważ najpierw grałem w wersjach angielskich, wiem co mówię ;)
..zabawna Orlando ta muzyczka ..niestety ten "styl" nie podobał mi się nawet za czasów jego autentycznej popularności ..ale też nigdy nie ubóstwiałem Marylin ;)
Płaski --> Pracuję przy produkcji kryształowych wyrobów - mianowicie obsługa techniczna automatów hutniczych, linia kieliszków/szklanek do whiskey. :) Fajna praca ogólnie, tylko bardzo mało czasu człowiek ma na cokolwiek przez system zmianowy - popołudniówki zwłaszcza (14-22). :/ Obecnie jestem częścią zespołu technicznego z Waterford ( http://uk.wwrd.com/en/uk/waterford/icat/waterford/ ), pracuję z dwoma irlandczykami i polakiem, jako że jestem na zakładzie jedną z dwóch osób, które znają język. :P
A konsola, gdyby nie ostania dwudniowa przygoda z Uncharted 3... stałaby nieużywana 8miesięcy, więc nie. Nie gram. :P
A ja skończyłem ME 3 i strasznie żal mi kasy (bo mam wszystko na xboks)
ME 3 nie podoba mi się z wielu powodów a także - wstyd się przyznać, z powodu zakończenia. Wyszło na to że autor scenariusza (czy autorzy, nie wiem) jest takim samym megalomańskim durniem jak jeden z jego bohaterów, Człowiek Iluzja ;) Oczywiście nie będę się rozpisywał aby nie psuć innym atrakcji ;)
Jedyną ulgą jest fakt że żadne DLC już nie są potrzebne ;) Eeech - dopiero jak opchnę całą trylogię za grosze - może odetchnę ;)
Tak, gwoli sprawiedliwości odnośnie zakończenia, możliwe że niepotrzebnie przyśpieszyłem wątek główny (gra zaczęła mi się nudzić) i wystukałem za mało punktów "gotowości bojowej". Prawdopodobnie gdybym ich wystukał jeszcze trochę, znalazłbym jakieś zakończenie dla mnie możliwe do przyjęcia. Lecz tego typu "przymus" uważam także za słabość gry. Niech się gonią panowie z Bioware.
Ja sie ciesze, że zatrzymałem się na jedynce i nie zmarnowałem pieniędzy na reszte części.
To samo tutaj - kosmicznym lalusiom i zalizanym szmuglerom mówimy stanowcze NIE !
Fabularnie, Orlando, gra jest zręcznie zmontowana (taki rodzaj interaktywnego filmiku jak w dalszych częściach Dragon Age) Jest (zwłaszcza w trzeciej części) "dramaturgia", choć tak lipna jak znaczenie wyborów - porządny czy egoista. Jakby autorzy po czasie zdali sobie sprawę że n.p. "w życiu", obie te cechy reputacji muszą się uzupełniać wzajemnie. ;) Aby stworzyć pozory że walka, ho, ho, nad poziomy interaktywności wylata - wszystkie końcówki misji zaopatrzono w "skrypt trudności" - można wcześniej natłuc wrogów na kopy, w końcówce wyrastają im dodatkowe zęby i wytrzymałość. Mnie to po prostu złościło. Jakby mało było znanej ze wszystkich części "nieruchawości" postaci (tędy pobiegniesz a tędy nie i wyżej kolan nie podskoczysz bo ci żyłka w dupie pęknie) dołożono przestrzeni do próżnego biegania (biegaj se chopie widzisz jaka u nas swoboda) maskując jeszcze staranniej punkty docelowe i przejścia. To, po pewnym czasie (jak sie znudzi oglądanie pseudo widoczków) też zaczyna drażnić. W sumie grać można ale w żadnym wypadku namawiał Cię nie będę. Jak dla mnie recenzenci i tak dopatrzyli sie za dużo plusów. Niech sie gonią razem z tymi z Bioware.
W dodatku zauważyłem że zakończenie gry z którym ewentualnie bym się pogodził, jest w ogóle dla mnie niedostępne bez gry w trybie multiplayer ..Te buraki z Bioware usiłują zatem zmuszać gracza do wyczynów których nie mam zamiaru podjąć się, bo to mnie zupełnie nie bawi. Odesłałbym im ze złości wszystkie trzy części trylogii to może by mi ulżyło.
Sukces odnieśli niewątpliwie jeden - jak chodzi o reakcję graczy ;) Lecz ten sukces jeszcze im kijem w gardle stanie.
Możesz je wysłać na mój adres. A może lepiej nie, po co mi drugi komplet. Zresztą i tak w to nie gram.
byla wielka afera z bugiem no i teraz panowie adminowie dzielnie pracuja zeby to naprawic
ale mozesz pisac recznie lub w edycji bedziesz juz mial te opcje
.. dzięki Valem ..Ręcznie nie bardzo wychodzi ale w edycji da radę ..Tylko ze taka poprawka trwa i może niektórych rozzłościć ;)
fakt, mam przez to trudnosc w pisaniu o serialach w watku o serialach
Skopiuj więc gdzies tekst wcześneij, wrzuć posta, a dopiero przy edycji dodaj tekst w spoilerze.. :P
..hmm, o tym nie pomyślałem ..Najlepiej na razie z spoilerów nie korzystać (jak się da)
Samo pisanie o braku spoilerów jest fakt faktem spoilerem.
Dzieje się tu coś , czy też posucha w najustronniejszym zakątku tego forumka ?
A ja tam czekam co deweloperzy/producenci wymyślą jutro.. Mam nadzieję, że zostanie zapowiedzianych kilka fajnych tytułów, które nie okażą się żartem.. :)
teraz wyjde na ignoranta ale.... co sie dzieje jutro? (oprocz wycieczek z palemkami)
..dobry żart tynfa wart ..Po ME 3 poczułem się jakby zażartowano ze mnie lub raczej zakpiono ..Teraz nieprędko wróci mi dobra wola odnośnie tych specjalistów od gier (i ich gierek)
Pytaj Arxela Valem - ja włażę na palmę
Bo widzisz Flyby.. Według producentów powinieneś grę ukończyć.. Jutro.. ;) Jak widać źle wszystko obliczyli..
Dzisiaj mimo, że 1 kwietnia to jakoś wiosny u mnie nie było czuć --------->
Zdjęcie zrobione dzisiaj (nie, nie to nie żart) o godzinie 6:59 - na szczęście teraz już go sporo stopniało.
U mnie "tylko" deszcz. Czuję się gorszy. :( Wszyscy powinni mieć tak samo. No gdzie ta komuna , jak jej nie ma , ja się pytam ?
..to ja na primaaprilisowy deser miałem słońce ..a pretensje kwituje stare przysłowie:
"kwiecień plecień, co przeplata
trochę zimy, trochę lata"
O, właśnie zauważyłem że 17 kwietnia wychodzi Wiedźmin 2 na xboks. Bez żalu zatem sprzedam w empiku trylogię ME i będę miał Wiedźmina 2 prawie za darmo..
Raczej taki, po którym włosy staja dęba, skóra ciemnieje ze względu na szybszy obieg krwi, mózg się kurczy, kolana zaciskają się jak imadło a ręce zaczynają szukać pozostałości po... A nieważne po czym.
Jeśli dla kogoś takie "AŁA!!" oznacza entuzjazm... To jest to dziwny ktoś. :P
A bo ja wiem ..konotacje literackie umieszczają okrzyk "ałła" gdzieś wśród kresowych realiów, całkiem blisko Tatarów czy wbijania na pal (zapomniałem dodać obdzierania ze skóry).. Stąd widać moje skojarzenia i zapytania ;)
W dobie dzisiejszego masochizmu podlanego sadyzmem, rozrywki akcentowane okrzykiem "ała" mogą zatem pełnić rozmaite funkcje..czyli także wyrażać entuzjazm stosowany.
Na pal nabijanie częściej wspominane jako nawlekanie lubo nanizanie, zaginęło w pomroce dziejów i brak opisów jak wyglądało w rzeczywistości. Jeden jeno opis przetrwał i też jest dosyć lakoniczny a przecież była to czynność pospolita. Pewnie własnie dlatego nie opisana gdyż każden jeden wiedział jak się to czyni.
Gdzieś mam nawet opisy wbijania na pal (to była nie tylko domena kresów) ale przyznam że kozacki opis obdzierania ze skóry pasami (pal miał i tutaj zastosowanie) zachowany w pamiętnikach (stosowny fragment także w pracach historyka Aszkenazego) wywarł na mnie większe wrażenie. ;)
Jestem oszczędny i pisanki to z własnych jaj zrobię jak każdy swój znad Wisły. Później może niczym paw się trochę afiszować i tylko patrzeć jak przyjdzie sława i pieniądze. Tylko ta opinia jajcarza będzie wisieć nade mną jak fatum. No ale czego się dla popularności nie robi.... No właśnie.
Polityka tutaj ?
Chociaż dzisiaj Jarek może świętować zwycięstwo sondażowe. No ! Niech się chłopak nacieszy , długo czekał , pewnie teraz będziemy mieli pięćdziesiąt konferencji o bojkocie rządu i obietnicach , jak to dobrze będzie , jak ich za 3 ,5 roku wybiorą.... No ale kto by tam taki kawał czasu pamiętał...
A dobrego kong. Ta GOL - przypominajka działa już chyba od dawna. Pamiętam że rok temu też chociaż internet mi życzenia złożył ;(
A dziękować, dziękować panowie ;)
http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=%2F20120405%2FCHELM%2F120409713
A to niesforny bober ;)
Może chciał zająca wielkanocnego zastąpić ? Zamiast malowanych jaj , malowane kłody... Nie - to by nie wypaliło.... Chyba że dzieciaki by zaczęły się po głowach okładać....
..mało filmów oglądam ..ale wczoraj w nocy udało mi się zobaczyć film która rozbawił mnie wedle starych dobrych zasad angielskiego humoru ;) To "Dziki Cel"
Bóbr na jezdni? Hmm..znak nadchodzących wiosennych powodzi czyli deszczowego sezonu?
Tradycja w narodzie nie ginie ;) Nie wiem czy czytaliście "Prawem i Lewem" Łozińskiego ..o zajazdach i podjazdach w XVII - wiecznej Polsce, zwłaszcza na t.zw. Rusi Czerwonej. Akcja tego newsa toczy się zresztą właśnie w tych okolicach: http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,11487639,Rutkowski_o_nocnej_akcji___Byla_jatka__bronilismy.html
Orl -> i'm lovin it!
Wesołych świąt.
Mam trochę wyrzutów sumienia że was mało odwiedzam, ale pozmieniało się trochu w moim świecie, tak jak jojczyłem że kobiety to zło teraz jedna okazuje się nie taka zła. Wiec mój czas absorbuje praca, ćwiczenia no i moja pani co trzyma mnie w ryzach :)
A że wielki piątek wielkie porządki to i trochę się wyrwałem i mam chwile przed pc, i gram w ME i jak gra mi się podoba i mnie wciągnęła to dochodzą mnie słuchy że zakończenie mnie rozczaruje więc dawkuje sobie ją po trochu
Ja gram znowu w New Vegas i okazjonalnie jeszcze w AC: Revelations.
Pytanko głupie mam do fallout'owców - gdzie zapisują się zdjęcia z New Vegas zrobione PrintScreen'em? :P Bo nigdzie nie mogę znaleźć...
Ed. pytanie nieaktualne - znalazłem ;)
Wesołych jajcarze tak w ogóle życzę !
Ale co, w sensie logo? :-D
No a co innego Matisf może kochać jak nie logo przedstawiające... matisfa :D
..żadnych przyjemności w Święta nie można psuć ..ME 3 jest wspaniała a kobiety jeszcze lepsze
..hmm, zapomniałem o jajkach .. a najlepsze są jajka (oczywiście na twardo i kolorowe)
Chyba zdziczałem - Wesołych Świąt
ME3 nie prędko pojawi się na mojej liście do zakupu... na razie to chyba Alan Wake jest w najbliższych planach zakupowych ;)
Wesołych!
jedyne gry w jakie gram to na smartfonie, nie mam czasu jakos na produkcje aaa
Oh wy.... Do czego to doszło , że trzeba osobne poradniki dla wątków seksualnych pisać :D Zaraz będziemy mieli bagno na miarę brazylijskich telenowel w tych grach. Niemniej Stranger - rady takie , że do lasek można uderzać ;)
..moja Shepard jest lesba ..no i co?
..chociaż po prawdzie Liara to obojnak ..zepsute te Amerykańce
Jakby dołączyli więcej tych wątków (żeby Stranger musiał napisać jeszcze jeden romansowy poradnik) to może bym im darował zakończenie..
Ja bym tam nie miał nic przeciwko temu gdyby producenci ME posunęli się nawet o krok dalej... ;D
http://www.vgcats.com/comics/?strip_id=309
Właśnie wróciłem od rodziny i jednak przyznać muszę, że w domu najlepiej ;)
A pogoda za oknem ponura i zimno. Na szczęście śnieg mnie póki co omija...
trzeba pobiegac troche wieczorem...
kilka kilometrow trzeba dla zdrowia zrobic bo czuje sie troche przepelniony
..to ja sobie pobiegnę do kuchni po dokładkę
(żur chrzanem ostro doprawiony z białą pieczoną kiełbasą i jajkami na twardo)
a fuuuj (oczywisice w tym momencie, jutro sobie skosztuje znowu rowniez)
teraz sobie pogram w gta 3 na.... smartfonie :D (jakos sie juz od konsoli i komputera odzwyczailem, jeszcze pilkarski manager mobilny teraz wyjdzie i mi starczy)
a wieczorkiem 3 kilometry truchtu
..smartfon ;(..no, można grać, biegając i ..i grać, grać, robiąc równocześnie wiele innych rzeczy ;)
oj tak :) ta mobilnosc mi sie podoba, a wymagajace gry tez sa w ktore mozna sie zaopatrzyc oferujace kilkanascie godzin rozrywki
taki jogging to jest jednak fajna sprawa, ale glodny sie zrobilem :(
..jogging ..po co mi jogging ..zepsuł mi się zamek do drzwi komórki w której były ciasta ..wszystkieeee ciastaaaa
Pokojówka wyjechała od razu "do rodziny" ..Pikuś poleciał nękać kogo się da ..a ja ..ech
Przedwczoraj znalazłem to na YT:
http://www.youtube.com/watch?v=YjO_VXHxsRw
Dla mnie już za późno, ale jeśli ktoś mieszka w Wawce albo niedaleko to 21 Kwietnia będzie koncert w sali kongresowej.
Gość jest na scenie już 10 lat, a ja dopiero teraz się dowiedziałem :/
Kurde...
Przyznaję, oryginalne, Jeckyl ;) ..Niestety przerósł moje gusta muzyczne albo ja nie dorosłem żeby się nim zachwycać, bywa ;(
Ja to w sumie tak samo jak Flyby - nie te gusta ;/
Coś dzisiaj ukratkiem oka podejrzałem w gazecie jakiejś lokalnej, że w W.O.R.D-zie chełmskim jakaś korupcja i takie tam, prokuratura, wyroki, zawiasy itp. Ciekawe ile lat już ciągną - ja jak zdawałem to masakra była ale w życiu nie dałbym takiemu złodziejowi w łapę.
I po świętach tylko bęben został...
Znowu.
Mi się podoba.
Chociaż szefowi już mniej. Katuję Go od 5 godzin i ma już dość :D
Powiedziałem, że jak mi da kasę na bilety i paliwo to założę słuchawki. Jeszcze nie wymiękł :D
..szantażysta muzyczny ;( ..szefowi z uszu zostaną kalafiory
słusznie matisf ..trzeba odrabiać zaległości na wielu polach ;) ..póki się da
Tu macie Ishiego jako prowadzącego nasz gameplay http://youtu.be/P0iGjOVdZWo :)
SUBSKRYBUJCIE KURDE!!!
To ja tak ukradkiem zapytam - jaki mikrofon polecacie i słuchawki (bez mikrofonu)? :) Nie chcę wydać zbyt dużo, 100-150 zł to maks jaki mogę wydać.. :)
Bo z tego co tam na filmiku słyszę to niektórzy dość cicho brzmią..
Ishi, to nie Ty przypadkiem prowadziles kiedys gej(m) play, czy cos takiego?
Arxel - polecam to co tu na golu polecają mik Zalmana za ok 20 zł i Słuchawki Sennheiser Hd-201 ok 79zł
sinbad ---> No własnie w sumie co do mic-a to już postawiłem na Zalmana, ale znajomy troszkę audiofil mówił, że w tej cenie (no, ~100-120) można dorwać coś lepszego, bo te są dość mocno nawet średnie mimo swojej popularności.. Ale jak widzę wciąż ten sam zestaw jest w kółko polecany, więc i pewnie się ostatecznie ugnę i zamówię ten zestawik.. :)
Tak więc jak byście potrzebowali dodatkowego gracza do nagrywania to od przyszłego tygodnia będę jak najbardziej dostępny, już z nowym kompem raczej, więc i o płynność rozgrywki martwić się nie będę musiał :D
Arxel - bardzo byśmy chcieli nowego kompana bo Ishi... :) Odezwij sięna gg lub steam
A tak serio bardzo serdecznie zapraszam każdego chętnego do grania. co 2-3 dni robimy sesję nagraniową.
Arxel - bardzo byśmy chcieli nowego kompana bo Ishi...
And here it starts again
No i znajomy mi namieszał..
JVC HA-RX300 http://allegro.pl/sluchawki-jvc-ha-rx300-rx-300-salon-warszawa-i2243399241.html
SENNHEISER HD407 http://allegro.pl/sennheiser-hd407-hd-407-mikrofon-zalman-mic1-i2248981035.html
..niebezpiecznie tutaj się robi ;(
Muszę tego nauczyć się na pamięć:
http://www.wiaderko.com/cs-1.6/podstawy-cs/10-zelaznych-zasad-kamperstwa,309.html
Pamiętajcie drodzy moi mili - dwa razy łapy we wrzątek nie wsadzamy. Ja tak zrobiłem i teraz cierpię. Cierpią też me uszy , bo muzyki nie słyszą , a no właśnie - bo się o słuchawki rozchodzi... 3 raz tego błędu nie zrobię , chyba....
Ishi ..zupełnie nie rozumiem o co Ci chodzi ;( .. Przysiadłeś sobie uszy czy włożyłeś je do wrzątku a może nie mogłeś wyjąć ich ze słuchawek ..Tak czy owak zabrzmiało dramatycznie
Uszy mi się złamały Flyby. Uszy powiadam.
Złamały?! Straszneee .. Jeżeli nie chcesz aby odpadły na amen, musisz je przykleić ..Plaster, klej - tylko nie używaj pinesek..
Wymieniłem :D Ale teraz działa tylko jedno.... Olaboga....
Pozostało przylutować styki.... Może to pomoże....
Nic się nie łam - po złamaniu pałąku w moich Sony, przywiązywałem słuchawki do uszu szalikiem wiązanym z tyłu.. Może też być damska chusta wiązana pod brodą. Obie wersje twarzowe..
na androida wyszedl wlasnie football manager 2012, wiecej mi do szczescia nie potrzeba wiec oficjalnie komputer juz sluzy tylko do komunikacji ze swiatem i czynnosci roboczo - naukowych ze sie tak wyraze
Powszechna MOBIL(e)izacja.
eee tam - jakieś spocone okienko nawet w formacie małego zeszytu nie zastąpi mi porządnego obrazu (ekranu) z możliwościami ;)
oj tam oj tam, 4 cale to nie tak malo :P
gry sa niezle dostosowane, wszystko widze, a na gry takie jak skyrim i tak bym nie mial czasu (no, moze bym mial ale nie mam sprzetu na ktorym bym mogl grac)
Może 4-calowy gwóźdź wzbudził by mój szacunek ale 4-calowe okienko ..jak może dobrze prezentować się świat przez 4-calowe okienko? To taki wizjer klawisza..
Ahoj wszystkim.. :)
Dziwnie się czuję będąc już od 9 na nogach w sobotę.. Tyle rzeczy zdążyłem zrobić, że sam się sobie dziwie.. :)
a jak tam fizyka kwantowa?
Wstałem o siódmej. Hue hue.
Jak to się licytują ;) A przecież ja i tak wstaję najwcześniej bo nieraz o trzeciej (od komputera)
Eee tam Flyby od razu licytuje :) Tak tylko wspomniałem ;) Dla mnie rzeczą normalną jest wstawać o 6 rano. A przy komputerze nocy nie zarywam - wolę się wyspać. Od ostatniej zmiany czasu jeszcze się nie przestawiłem.
Ale zarywając nockę też możesz się wyspać.. Co to za problem położyć się o 3 i wstać wyspany 8 godzin później? :D
nieraz zdarza sie ze sytuacja zmusza do braku snu i jest ok
..całkowity brak snu nie może być ok. Daje o sobie znać im więcej dnia po nie przespanej nocy ..odbija się nie tylko na samopoczuciu a więc na psychice. Zakłóca i osłabia funkcje motoryczne, później przynosi straty fizyczne. Kiedy to się sumuje, są przykre następstwa. Nawet w tym czego nam brakuje, kiedy już mamy taki dzień za sobą czyli w ponownym zaśnięciu. A kiedy w końcu zaśniemy, niewykluczone że czekają nas koszmary ;)
ja jestem na nogach od 9.00
tylko ta pogoda jakas taka nijaka na dworze :(
Nom... Aż obijać się nawet nie chce.... Zaraz , co ?!
Na chodzie Flyby w sensie hmm... metaforycznym, czysto teoretycznym bo w praktyce siedzę na dupsku ;) Caluśki dzień z czego jakieś 3 ostatnie godziny w domu :P
Coś mi dzisiaj YT przycina i nici z przesłuchania tego kawałka ;(
Ciągnie do New Vegas, ciągnie do Skyrima ale z rachunkowości pracę pisać trzeba ;/
..O, u Orlando wesoło ;)
Mnie nie przycina ostatnio, kong123, co dziwne - zmieniłem co prawda umowę z neostradą na 10 MB ale jeszcze takiej oszałamiającej "prędkości" nie mam - dobrze że jest 6, co skrupulatnie sprawdzam.. ;)
ja mam "20Mb/s" no ale chyba kable starusienkie bo jak testuje to nigdy 16 nie przekracza
Ja to się ciesze, że mam 2mb/s - na więcej nie mam co liczyć w takiej hmm... właściwie to internetowej dziurze.
mialem pisac to samo....
a taki zachod juz ma chyba sloneczko
Moda ;) ..dobre sobie, Orlando ;) Mody na pogodę to codzienne prognozy meteo ;)
Mody na samopoczucie znamy wszyscy (lub prawie wszyscy ;)) Tradycyjnie najczęściej mają ikony butelek..
Albo igieł.... Ale te mody to w pakiecie z wirusami są....
Z modami kłopot - zamówiłem na dzisiaj pogodowy - słońce cały dzień ;) I było na początek - potem jak to z większością modów bywa, zamuliło dzień ..i chmury ;( Lichota.
Weeeeeeeeee tam Na PCtach przecie jest....
Weeeee tam .. ściąganie i kłopotanie .. na pudełko wygodniej, łobraz duuuży ..Nic mnie też nie kosztował, oddałem kilka innych gier, w dodatku promocja była i kasa na karcie została ..Niedługo tak pozbędę się MEEEE 3
Wszystkiego dobrego i zdrowia Mateusz.. :)
ahh, Wiedźmin 2 na nowym pececie wygląda przecudnie.. :)
Pomyślności w ogólności
a w szczęściu, nowej jakości - matisfie
Jeszcze nie sprawdzałem jak Wiedźmin 2 wygląda na xboks - podobno też nieźle. Nie spieszy mi się.
Gheeeeeeey.....
Wstyd mi za nich.
spoiler start
:*
spoiler stop
..jak klimat dobry ( i gra dobra) to mody też się poprawnie zachowują..
Niestety polska wersja FNV jest taka jak ta zakichana nasza pogoda ..Natomiast z Skyrim mam coraz mniej kłopotów
wszystkiego najlepszego dla mego imiennika! :)
cos te pogodowe patche nie dzialaja, no, wprawdzie dzialaly ale tylko do 13 :(
a wyszly jakies nowe? ja jeszcze na starych jechalem.... moze dlatego
EDIT
no ale zanim pogoda sie zeeepsula zdazylem wymienic opony w rowerze i wyregulowac wszystko co bylo do wyregulowania takze mozna juz smigac :)
Valem - ty kapitalisto jeden ! Co to za świecące coś ! Gwiazdozbiór się robi nam w DDW !
w sumie to tak sie zastanawiam za co, no ale milo :)
wchodze sobie w nowy watek o gwiazdkach i chcialem zobaczyc kto dostal a tu zonk
Pewno za trzymanie w ryzach wątku o nożnej. Piona tak czy inaczej.
watku o noznej sie niestety nie da utrzymac w ryzach, to takie moje niespelnione marzenie zeby byl poziom jak kiedys.. :(
pewnie za doradztwo w sferze mobilnych technologii, ale tam, who cares. Dziekuje, teraz czas na Ciebie Ishi! :)
No wypada pogratulować Valemie - gwiazdka się należy jak psu buda ;)
Szkoda, że tym razem moja działalność nie została doceniona ;(
I przy okazji zaraz nowa część i jak ktoś chce to niech jakiś baner zapoda:
Dobra nowa część - https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=12036198&N=1