Musze przyznać że moje oczekiwania praktycznie pokrywają się Twoimi.
Mój numer 1 to postać G-mana. Chcę zwyczajnie wiedzieć kim on jest.
Przed chwila skończyłem czytać wpis dot premiery HL3.
Kompletnie nie rozumiem postępowania Valve. Społeczność graczy żąda zamknięcia fabuły lub/i dalszej części tej historii. Dlaczego oni milczą, dementują itp ... kiedyś się dowiemy.
Kurczę, znowu zostałem uprzedzony przez Ciebie, Strider może to potwierdzić, bo od miesięcy planowałem zrobić podobny artykuł, ale na gp. No nic, zabieram się do czytania.
Tylko znów czy portal gun pasuje do świata HL2? W portalu były specjalnie zaprojektowane levele do używania tej broni, nie wiem czy danie graczom takiej swowody nie zniszczyło by rozgrywki...
No ale to valve. Gravity guna też sie nikt nie spodziewał...
R‹ud›Y ---> Wprowadzenie Portal Guna do normalnej rozgrywki ma oczywiście sens, co udowodnił Paul Schuytema - projektant gry Prey. Demo technologiczne z 1997 roku pokazuje, że pomysł jest zajebisty. Gdyby Prey ukazał się dawno temu w takiej właśnie postaci, dziś byłby uważany za grę rewolucyjną.
Uvi - to co napiszę to absolutnie nie złośliwość (no bo jak) ale co z Twoimi słowami sprzed mniej więcej miesiąca, że usłyszymy już niedługo o bliskiej premierze HL3/EP3
raziel > Ten tekst powstał na zlecenie redakcji, więc jakby co to pretensje miej do UViego :) Ale przecież gameplay.pl to niejako osobny twór, więc spokojnie atakuj ten temat.
Trzymam CIĘ za słowo :)
Skala Hype'u jaki ostatnio ma miejsce jest dla mnie nieprawdopodobna (oczywiście odpowiednia do tego tytułu). Sama ilość wpisów na GP i GOL trochę o tym świadczy
Coś musi być na rzeczy z produkcją.
Bardzo fajny artykuł, chyba lepiej tego nie da się ująć... Właściwie nie ma czego komentować, ze wszystkim się zgadzam :)
Noo, może jeszcze warto wspomnieć o soundtracku - oczekuję, że będzie tak samo klimatyczny jak w poprzednich częściach. Btw, ostatnio w ucho mi wpadł ten soundtrack, IMO bardzo pasujący do HL: http://www.youtube.com/watch?v=O5uDh_xoXsg&feature=g-like&context=G296e004ALTv8a8QAAAA
Pytanie do redakcji:
Macie może dojścia jak sprzedał się HL2 i poszczególne epizody???(ewentualne piracenie?)
Słaba sprzedaż wyjaśnia skasowanie prac nad EP3. Ciekawe cze ten właśnie epizod zostanie przerobiony na HL3 czy prace zostały normalnie wstrzymane a projekt skasowany?
A faktem staje się, że czekamy na kontynuację już dłużej niż na drugą część. Pozostaje mieć tylko nadzieję, że Gra wyjdzie w granicach 2014 roku na dziesiątą rocznicę HL2, ostatecznie w 2018 w dwudziestolecie. Oby nie...
A gdzie sie podział projekt BLACK MESA??? to byłby świetny prezent w oczekiwaniu na HL3
Impaler ostatnio cały czas bawi się w proroka. A to rzekomo zna datę wydania Diablo 3 to znowu przepowiada rychłe nadejście H-L 3. Czekamy jeszcze na wytypowanie 6 prawidłowych liczb w najbliższym losowaniu totka ;)
deffit ---> Half-Life 2 ponad 12 milionów egzemplarzy (według Forbesa). Kiedyś były jeszcze wyniki poszczególnych gier w Game Informerze, ale nie pamiętam w którym, a nie chce mi się szukać :)
sinbad78 ---> G-man to Gordon Freeman po podróżach w czasie wokół których będzie rozgrywać się fabuła HL3 (pewnie wrócimy do czasów HL1 przy okazji, a po kompleksie będziemy się przemieszczać jak duch bo z użyciem portali :) ).
Albo odwrotnie :P Freeman to G-man z przeszłości :P
Ktoś wie co to jest ( http://www.youtube.com/watch?v=tYUoH-nraGc&feature=related ) ? Grafika niby niezbyt ciekawa ale gra wygląda zupełnie jak Half life 2 episode 3 i oskryptowana
Nie zrozumcie mnie źle, ale ja już mam dosyć tego że Freeman milczy. Mnie milczący bohater kojarzy mi się z kimś kto jest zbyt głupi by zrozumieć co do niego mówią i zawsze mi takie coś irytowało w grach, a to wszystko przez to ilu milczących marines było w starszych grach FPS-ach. Czy byłoby złym pomysłem by Gordon wreszcie przemówił ? Chociaż jedno słowo albo zdanie ?
Tworząc "jedynkę" ludzie z Valve założyli, że w milczącego bohatera łatwiej będzie się wczuć graczowi. Mnie to nie przeszkadza.
@U.V. Impaler- Gdyby nie to że Gordon ma imię i jakąś tam twarz to w ogóle nie lubiłbym tej postaci. Wolę małomównych bohaterów którzy kiedy coś mówią to mówią coś naprawdę fajnego albo zabawnego. Jak np: Torque z The Suffering Ties That Bind albo Master Chief.
Black Mesa cały czas się robi, choć osobiście uważam że to co autorzy moda wyprawiają to lekka kpina, głównie ignorancja jeśli chodzi o informowanie fanów. Czyli w sumie wzorują się na Valve.
HL2 i epizody bardzo dobrze się sprzedały (do czasów Call of Duty to był najlepiej sprzedający się FPS) więc nie ma mowy o skasowaniu prac nad EP3 z powodu słabych zysków. Z resztą Valve ma stały dochód ze Steama, mogliby sobie pozwolić nawet na straty z samej gry.
dami3 A czy jesteś pewien że w ciągu tych kilku lat nie zaczęto robić Half-Life 3 ?
nie wiem co ludzie widzą w tej serii. badziewna fabuła, nijakie postacie, słabe poziomy itp. odinstalowałem ją po godzinie z dysku. szkoda miejsca na kompie na coś takiego
@UV
Owszem portale w Preyu miło wspominam. Tylko tam nie było opcji portal na życzenie :)
@deffit
"A gdzie sie podział projekt BLACK MESA??? to byłby świetny prezent w oczekiwaniu na HL3"
Już to wklejałem wczoraj, ale wkleję jeszcze raz - tabelka ze statystykami sprzed 2 dni:
http://i41.tinypic.com/2n7hw9i.png
Jest to jedyna rzecz z uniwersum HL, w jaką naprawdę są szanse zagrać w tym roku. Tylko, że to silnik z orange box (nowsze są niedostępne dla modderów), więc cudów nie będzie...
mam nadzieje że Source będzie bardzo mocno podrasowany w HL 3 bo w 2 to on wyznaczał nową grafikę od tego momentu minęło 8 lat prawie a nie czarujmy się Portal 2 wygląda graficznie bardzo średnio
@Dead Men
Tu masz opis najnowszej wersji Source z dota2: https://developer.valvesoftware.com/wiki/Dota_2
A ja nie mam jakichś szczególnych wymagań. Half-life 2 wyszedł już po premierze Far Cry i nie zrobił w związku z tym (na mnie) wielkiego wrażenia. Kolejny corridor shooter z bardzo dobrą grafiką ,faktycznie miłym bajerem w postaci fizyki i scenariuszem na pół kartki A4.
W związku z tym nie czekam na trójkę jakoś szczególnie. Gdyby był to fps z otwartym światem w stylu Far Cry 2 (oczywiście bez tej monotonii), ale w realiach HL, wtedy bym się podjarał. Już dawno łażenie po zamkniętych mapach i prucie do wyskakujących zza rogu wrogów mi się przejadło. Standardy koncepcyjne dla nowoczesnego fpsa powinny wyznaczać gry w stylu Far Cry 2, Crysis czy Stalker (o Fallout 3 i New Vegas nawet nie warto wspominać). Niestety ludzie wolą prostackie łupaniny w postaci CoD.
[31]
Na wszystko znajdzie się miejsce. Fajnie jest dostać wolną rękę w grach (tak jak pisałeś - Fallout 3, NV), ale i fajnie jest usiąść przy Call of Duty i przez te 5/6 godzin być prowadzonym za rączkę, ale tak, że nasza szczęka będzie leżeć na podłodze jeszcze długo po zakończeniu roz(g)rywki, a to dzięki akcji jaką tam zobaczymy (Call of Duty właśnie), albo przez opowiedzianą historię (Half Life).
HL3 powoli zaczyna zajmować niechlubne miejsce, gry niewydawanej ekstremalnie długo, zwolnione niedawno przez Duke Nukem Forever :(
Po HL3 oczekuje solidnego zakończenia historii, bez żadnych zbędnych dodatków. Gra ma zawierać całą historię a nie ma być pocięta na epizody czy DLC, których nie znoszę. Dodatkowo mogliby wyjaśnić kilka niewyjaśnionych rzeczy jak np: znaczenie G-Mana dla historii zaprezentowanej w grze.
Patrząc na poprzednie części HL nasuwa mi się jeszcze jedno życzenie: zaprezentowanie nowego silnika graficznego. Source jest dobry, ale ma już swoje lata i przydałby się godny następca.
A CO Z HALF-LIFE DECAY?!?! Autor chyba nie zdaje sobie sprawy z istnienia tego tytułu. :)
A co z H-L: Decay? Autor zdaje sobie sprawę z istnienia tego tytułu, ale nie wie jaki jest sens Twego komentarza :)
thaalt - nic nie zaczyna zajmować i nie zajmie dlatego że twórcy nigdy nie zapowiedzieli HL 3 :) mogą go wcale nie wydać bo nikt nigdy oficjalnie nie powiedział że taka gra powstaje .
Ja chciałbym w Trójce - tak Trójce bo również nie chcę już Epizodu - zobaczyć powrót tej marki
w głównej mierze tam gdzie zawsze było jej miejsce - do kompleksu badawczego.
Możecie mówić co chcecie, fakt w Dwóje było kilka na prawdę niezłych momentów
ale generalnie nie umywała się klimatem tak do fantastycznej Jedynki i równie dobrego Opposing Force.
A propos, G-Man powiedział na odchodne Shepardowi - że wezwie go znowu w swoim czasie.
Ten wątek wydaje mi się najbardziej sensowny, ba nawet połączenie losów obu protagonistów
i naprzemienne prowadzenie historii z oczu obydwu bohaterów było by bardzo fajnym rozwiązaniem.
Ponadto chciałbym zobaczyć usprawniony Source i może nowe możliwości silnika fizycznego.
Na sam koniec chciałbym ostatecznego rozwiązania kwestii G-Menowej a zatem godnego ukoronowania serii.
LOL, gdy zobaczyłem ikonkę HL3 na stronie głównej to już spodziewałem się oficjalnej zapowiedzi...Nie straszcie tak ludzi. :D
Niech dadzą nowy silnik i niech zmienią logo, bo ten Tyson z kurkiem w karku jest trochę rasistowski.
@crazy_race Mówiący Gordon? Nie bluźnij!!!
@Filip "fsm" Grabski
Cytat: ,,Na statku Borealis znajduje się coś, czego bardzo pożąda rasa Combine – może to być usprawniona wersja urządzenia do tworzenia portali, która wpadnie w zdolne ręce Gordona Freemana."
Akcja Portalu dzieje się w 2010 natomiast HL2 w 2020 GLaDOS ożyła około roku 2000 (tego dnia zabiła cały personel AS).
Statek zaginął przed powstaniem GLaDOS (dok znajduje się w starej części Aperture do której nie ma ona dostępu). Chodzi o to że na statku nie może być rozwinięta technologia Portali ponieważ najnowsza technologia portali to ta znana z Portal 1 i 2 (chyba że to po prostu ta sama technologia co Portal Gun ale na większą skalę). Tak więc technologia na Borealis to coś innego niż technologia portali...
W HL3 chciałbym zobaczyć wreszcie ostateczne zakończenie tej serii. Fabuła jest już i tak niepotrzebnie zagmatwana i już część 2 nie miała wiele wspólnego z 1ką. Dodatkowo niezwykły brak zainteresowania Valve kontynuacją serii to ewidentny znak na to, że czas to wszystko w końcu zakończyć.
Tylko żeby HL3 to nie była kontynuacja episode two bo to będzie wtedy bez sensu.
123Eddy > Racja, niepotrzebnie użyłem stwierdzenia "usprawniona" - zapomniałem o przesunięciu w czasie. Co jednak nie zmienia faktu, że technologia tworzenia portali może się na statku znajdować. Po prostu niech będzie to bardziej kanciasta i zardzewiała jej wersja :)
EDIT > @poniżej: jeśli już, to autor oczekuje :)
Czy autor oczekiwa gry idealnej?
crazy_race Mówiący Gordon? Nie bluźnij!!!
@Filip "fsm" Grabski
Cytat: ,,Na statku Borealis znajduje się coś, czego bardzo pożąda rasa Combine – może to być usprawniona wersja urządzenia do tworzenia portali, która wpadnie w zdolne ręce Gordona Freemana."
Akcja Portalu dzieje się w 2010 natomiast HL2 w 2020 GLaDOS ożyła około roku 2000 (tego dnia zabiła cały personel AS).
Statek zaginął przed powstaniem GLaDOS (dok znajduje się w starej części Aperture do której nie ma ona dostępu). Chodzi o to że na statku nie może być rozwinięta technologia Portali ponieważ najnowsza technologia portali to ta znana z Portal 1 i 2 (chyba że to po prostu ta sama technologia co Portal Gun ale na większą skalę). Tak więc technologia na Borealis to coś innego niż technologia portali...
Możliwe , iż jest to urządzenie do tworzenia portali z black mesa. Lub inna jego wersja. Pozatym combine jest na ziemi więc nie wiem po co im technologia portali. Mogą być to dane ułatwiające walkę z rasą jak to określiłeś combine.
@Oburzony
Skąd ty wiesz czy to jest brak zainteresowania czy może niemożność sprostania przytłaczającym i wyolbrzymionym oczekiwaniom. Spróbuj zrobić kontynuację czegoś, co jest uznawane z najlepsze na świecie w swojej kategorii. Rozczarowanie mas gwarantowane. Valve ma cała masę pomysłów na projekty, które nie muszą być najlepszymi na świecie by były chwalone i cenione. Seria Half-Life jest ich kulą u nogi, której boją się ruszyć - taką ja mam teorię. Krótko mówiąc: prokrastynacja.
Jestem tez przekonany, że Valve skasowało pierwszą wersję Ep3 i zaczęli od nowa, tak jak robili to wielokrotnie w przeszłości z innymi projektami.
@Kazioo
Z tego co mówisz wynika, że Valve jest ofiarą własnego sukcesu i pewnie masz rację. Oni muszą szykować coś co wymaga dopieszczenia pod każdym względem by nie zawieść graczy a to niestety wymaga czasu. Najgorsze jest jednak z nimi to że tak skąpią informacji i póki co pozostają nam tylko plotki i domysły
Wątek nie powinien mieć w nazwie pytajnika tylko wykrzyknik i wyrzucić słowa "Co" oraz "w" :) Tak jest zazwyczaj, że od gier na które długo czekamy wymagamy dużo, zwłaszcza po tak dobrej serii.
Sądze iż szanse na to że drogi Gordona skrzyżują się z glados są niezwykle niskie, przypomnijmy że akcja Half-Life2 i epizodów dzieje się gdzieś we wschodniej europie, natomiast statek borealis znajduje się najprawdopodobniej na arktyce, za to kompleks Aperture znajduje się gdzieś w stanach, 3 kompletnie różne krainy, oczywiście taka opcja nie jest wykluczona, ale uważam że szanse na to są bardzo niskie, po za tym half-life to strzelanka a nie gra logiczna, broń gordona nie przydałaby się tam praktycznie do niczego, chyba że kombinat opanowałby aperture, ale w to raczej też nie chce mi się wierzyć, ale żeby nie było - nie wykluczam tego, takie przeżycie mogłoby być nawet ciekawe.
Mam przy okazji wielką nadzieję, że niezmienione zostaną podstawowe założenia – brak jakichkolwiek scenek przerywnikowych, milczący główny bohater i totalna kontrola jego poczynań. Do tej pory efektowne skrypty w serii Half-Life dozowano bardzo oszczędnie i mądrze – oby tak zostało.
Też mam taką nadzieję, Valve praktycznie w żadnej grze tego nie stosowało i mam nadzieje że nie zacznie.
W udostępnienie portal guna dla Gordona także bym tak mocno nie wierzył, w końcu portale przyczepiają się tylko do określonych powierzchni, najczęściej idealnie gładkich, a wszystko wskazuje na to że akcja HL3 będzię się działa na zewnątrz a nie na terenach miejskich, potencjał działka portalowego byłby w takim terenie bardzo niski, ok, nie wykluczam że Gordon nie mógłby go mieć, bo mógłby, ale używałby go tylko w narzuconych przez twórców momentach a nie kiedy my tego chcemy, coś jak wabik na antiliony z HL2.
Skala Hype'u jaki ostatnio ma miejsce jest dla mnie nieprawdopodobna (oczywiście odpowiednia do tego tytułu)
Tak simbad masz rację, każdy to wyczówa, wg. mnie są naprawdę duże szanse że jeszcze w tym roku Valve uchyli rąbku informacji, a wtedy robię z tej okazji imprezę u siebie :)
Panowie, przypomnijmy sobie ile powstawało Team Fortress 2 (polecam komentarze twórców). Gra zmieniała koncepty wiele razy, ale myślę że na efekt końcowy było warto czekać. Osobiście obstawiam, że dalsza kontynuacja HL powstaje z przerwami i zmianami koncepcji, ale wiem jedno - warto będzie zagrać, kiedykolwiek wyjdzie.
Jestem uzależniony od HL i Portal...
Odnośnie dat 2010 i 2020...
http://hlstory.hl2-pl.info/timeline.htm
Odnośnie roku 2000... (Są to moje przypuszczenia)
Inteligencje GLaDOS zaczęto tworzyć w 1996. Kilka lat później zorganizowano pierwszą imprezę "Przyprowadź do pracy swoją córkę". W tym dniu uruchomiono GLaDOS, która zamordowała personel Aperture neurotoksyną. Jedną z córek przyprowadzonych do AS była Chell. Podczas Portalu ma ona 20-30 lat. Bym zapomniał że w komiksie Rat Man podczas uruchomienia GLaDOS wygląda młodo a w czasie Portalu jest zarośnięty i chory psychicznie...
Składając wszystko w całość można stwierdzić że GLaDOS uruchomiono w przedziale (tak na oko) 1999-2009
http://borealis.net.pl/wiki/Glados
http://borealis.net.pl/wiki/Chell
http://www.gameinformer.com/b/features/archive/2010/03/24/aperture-science_3a00_-a-history.aspx
http://half-life.wikia.com/wiki/ApertureScience.com
@Kazioo
Bo zamiast dodatku do HL2 wyszły dwa króciutkie i całkiem marne epizody, szczycili się wtedy, że epizodyczność pozwoli szybciej wydawać wysokiej jakości gry... i rzeczywiście działa... ale w przypadku innych producentów gdyż samo Valve pomysł porzuciło.
Bo zdecydowanie więcej zarabiają na sklepiku do TF2 i w przyszłości sklepikach do DOTA 2 i CS:GO. Do tego spore przychody z usługi Steam i od czasu do czasu jakiś mniejszy tytuł pokroju L4D czy Portala które - mimo, że dobre - do wybitnych nie należą.
Co do tego, że Half-Life jest najlepszy czy uznawany za najlepszą grę w swojej kategorii zgodzić się również nie mogę. Tak jak pierwsza część wraz z dodatkami była czymś na prawdę wspaniałym - acz przegrywającym z konkurencją w postaci Unreala - tak druga część bez Gravity Guna i fizyki byłaby jedynie ciekawostką. Kontynuowanie serii (pod wzg. fabularnym) w sposób w który poprowadzono to w HL2 jest zupełnie nielogiczne i widać, że miało zebrać jak najwięcej klientów do systemu Steam + rozreklamować sam silnik - do czego to użyto znanej marki.
Innymi słowy "seria" Half-Life dla mnie (i pewnie nie tylko) zaczyna się na HL1 a kończy na HL:Blue Shift. Dalej to już tylko wariacje na temat świata stworzonego - HL2 i Portale. Przez to nie widzę sensu kontynuacji która niewątpliwie jednak powstanie - i która niewątpliwie serii nie zakończy - no bo przecież trzeba odświeżać co jakiś czas żeby dodać troszeczkę wpływów do tego co generuje Steam oraz growe sklepiki.
@Oburzony
Szkoda tylko że Gordon Freeman jest najbardziej rozpoznawalna i lubianą postacią z gier. Faktycznie nie ma sensu na nim kasy robić...
@Xartor
Gordon Freeman? A może Mario, Lara Croft albo Duke Nukem? :P Nie wydaje mi się, żeby Gordon Freeman był Top 1, możliwe nawet, że jest poza pierwszą 10tką.
A co do robienia kasy... nie wiem czy zauważyłeś ale obecnie zarabia się najwięcej na grach multiplayer a nie singleplayer.
@Stalin_SAN
Jak już chcesz się bawić w wulgaryzmy czy inne trolowanie rób to chociaż bez kaleczenia j.polskiego
@Oburzony
Pisząc "uznawane z najlepsze na świecie w swojej kategorii" stwierdzałem fakt na postawie szalenie wysokich ocen z recenzji, a nie swoją subiektywną opinię o grze, bo takowa nie ma żadnego znaczenia - jestem nielicząca się jednostką, tak jak Ty, wiec nie wiem po co piszesz swoją recenzję gry, jako poparcie tez o tym co myśli Valve o własnej marce - bo od tego zaczęła się dyskusja.
"samo Valve pomysł porzuciło."
Valve NIGDY nie stwierdziło, że pomysł epizodów porzuciło, ani nigdy nie stwierdziło, że pomysł nie wypalił (osobiście uważam, jak większość, że to jednak wtopa).
Proponuję poczytać wywiady w języku angielskim, a nie sugerować się twórczymi nadinterpretacjami mediów.
"Kontynuowanie serii (pod wzg. fabularnym) w sposób w który poprowadzono to w HL2 jest zupełnie nielogiczne i widać, że miało zebrać jak najwięcej klientów do systemu Steam + rozreklamować sam silnik - do czego to użyto znanej marki."
Sorry, ale większych pierdoł w życiu nie czytałem.
@Oburzony wg gamespot jest 1. Mario przegrał z GF w finale. Wystarczy Wikipedie odwiedzić jest tam parę refferów.
Nie rozumiem... Jak mozna lubic postac, ktora jest malo wymiarowa, nic nie mowi, nie znamy o niej wielu szczegolow ? Dla mnie to dziwactwo... HF2 ukonczylem... Przedwczoraj ? Chyba tak i uwazam ta gre, za sredniaka, ktory wywyzsza sie sposrod innych. Fabula jest jaka jest. Porzadnie zrobiona, lecz czasami niezrozumiala. Postacie sa bardzo fajne, sama gra daje poczucie swobody, oraz prowadzona jest dosc nieliniowo. Zastanawia mnie jedno. Mowiono, ze tam HF2 ukonczy sie w ile godzin, 20H ? Mi Steam naliczyl zaledwie 13, to ja tak pedzilem, czy to jednak przesada ?
Pisząc "uznawane z najlepsze na świecie w swojej kategorii" stwierdzałem fakt na postawie szalenie wysokich ocen z recenzji, a nie swoją subiektywną opinię o grze, bo takowa nie ma żadnego znaczenia - jestem nielicząca się jednostką, tak jak Ty, wiec nie wiem po co piszesz swoją recenzję gry, jako poparcie tez o tym co myśli Valve o własnej marce - bo od tego zaczęła się dyskusja.
Idąc tym tokiem myślenia Modern Warfare 2 i 3 to najlepsze gry na świecie a Justin Biber robi najlepszą muzykę wszech czasów!
Valve NIGDY nie stwierdziło, że pomysł epizodów porzuciło, ani nigdy nie stwierdziło, że pomysł nie wypalił (osobiście uważam, jak większość, że to jednak wtopa).
Co z tego, że Valve czegoś tam nie stwierdziło skoro Epizody do ŻADNEJ ich gry nie wychodzą ani nie są zapowiadane :P A w tym samym czasie gry jak Sam and Max czy Mokey Island w trybie epizodów świetnie sobie radzą.
Proponuję poczytać wywiady w języku angielskim, a nie sugerować się twórczymi nadinterpretacjami mediów.
Sugeruję się tym jak firma wydawała swoje produkcje do tej pory a nie nadinterpretacjami mediów.
"Kontynuowanie serii (pod wzg. fabularnym) w sposób w który poprowadzono to w HL2 jest zupełnie nielogiczne i widać, że miało zebrać jak najwięcej klientów do systemu Steam + rozreklamować sam silnik - do czego to użyto znanej marki."
Sorry, ale większych pierdoł w życiu nie czytałem.
Przykro mi, że nie umiesz spojrzeć na to z innego punktu widzenia i masz strasznie ograniczony pogląd na to co się rzeczywiście dzieje.
@Xartor wg gamespot jest 1. Mario przegrał z GF w finale. Wystarczy Wikipedie odwiedzić jest tam parę refferów.
Przy czym 55% użytkowników wg ankiety sądzi, że GF powinien być niżej a 61%, że Mario powinien być wyżej :P
No i mówiliśmy o rozpoznawalności. Powinniśmy się imo w tym przypadku odnieść do źródeł z poza branży komputerowej aby zobaczyć w jakim stopniu dana postać zaistniała w świadomości niezwiązanych z grami ludzi.
Ja podejrzewam, że będzie jak z HL2. Czyli HL3 wyjdzie na nowym silniku, następcy source. Każdy HL wnosi jakąś ewolucje, więc zobaczymy. Oby nowy silnik został sourcem następnej dekady ;)
Oburzony - widziałem naprawdę wiele rankingów w których nawet ja się zdziwiłem że Gordon był 1 - a było to na różnych serwisach znanych na światową skalę, gordon fakt może nie jest rozpoznawalny tak jak mario ale mówimy tu o SERWISACH DLA GRACZY a nie niedzielniaków, mario przy Gordonie to bezpłciowy karzełek.
Ja to bym proponował aby skończyć w ogóle z nim dyskusję i wypowiedzi ignorować, na 100 osób doceniających geniusz tej gry zawsze znajdzie się jakiś idiota z swoimi horymi tezami, który będzie się kłucił jaki to Half-Life jest be, człowieku idź sobie graj w call of duty, a nie wypowiadasz się o poważnych grach bo najwidoczniej do nich nie dorosłeś.
Postaram sie na twoje posty już nie odpisywać bo jesteś zwykłym trollem który się tym karmi, innym polecam to samo, olać tego gościa i dyskutować z innymi.
Gordon fakt może nie jest rozpoznawalny tak jak mario ale mówimy tu o SERWISACH DLA GRACZY a nie niedzielniaków
Czyli jednak nie wybił się poza same gry... co znaczy, że aż tak dobrą postacią nie jest. No i nie mówiłem o serwisach dla "niedzielniaków" tylko o życiu postaci w świadomości ludzi z grami nie mającymi nic wspólnego. Postacie jak Mario, Duke czy Lara Croft wniosły sporo do kultury a ich rozpoznawalność wykracza daleko poza gry komputerowe. Gordonowi daleko do takiej pozycji.
Na 100 osób doceniających geniusz tej gry zawsze znajdzie się jakiś idiota z swoimi horymi tezami, który będzie się kłucił jaki to Half-Life jest be
Nie powiedziałem, że jest be. Trylogię pierwszej części uważam za gry wybitne. W 2jce wybitny jest niestety już tylko silnik fizyczny i gravity gun, bo klimat oraz fabuła poszły się "kochać". I nijak nie jestem w stanie uznać HL2 za grę GENIALNĄ czy WYBITNĄ... jest ok, ale mogło być zdecydowanie lepiej... w końcu to gra ludzi którzy stworzyli Half-Life ;) Ot ironia losu.
Człowieku idź sobie graj w call of duty, a nie wypowiadasz się o poważnych grach bo najwidoczniej do nich nie dorosłeś.
O CoD już się wypowiedziałem, również niezbyt pochlebnie... i uważam, że jest daleeeko za HL-em 2... co jednak nadal nie czyni z niego gry wybitnej czy genialnej. A o dorastaniu porozmawiamy sobie jak będziesz miał tyle lat co ja gram w gry :P
Postaram sie na twoje posty już nie odpisywać bo jesteś zwykłym trollem który się tym karmi, innym polecam to samo, olać tego gościa i dyskutować z innymi.
Odmienne zdanie = troll. Brak kontrargumentów = nie odpisuję. Słuszna taktyka zważając na lichą znajomość ortografii. Mniej napiszesz, mniej zrobisz z siebie głupka ;)
"Ale tak naprawdę największe marzenie związane z Half-Life 3 mam takie: ogłoście wreszcie oficjalnie, że produkcja gry jest na ukończeniu, i podajcie przybliżoną premierę. Tak, do Was mówię, włodarze Valve!"
- rzekł marzyciel Filip :)
Opposing Force to mi się najbardziej podobał tylko to wybiegnięcie w nie znana przyszłość mnie wkurwia...w 2 no ale cóż czekam z niecierpliwością na 3
Zgodzę się tutaj z takimi osobami jak Sethlan, Econochrist i Oburzony.
HL2 przedstawiło dość ciekawe koncepcje i świetny silnik graficzny. Sama oprawa naprawdę robi robotę. Nawet długość gry nie jest taka zła. Ja się uporałem za pierwszym razem w jakieś 15h.
Ale niestety nie jest jakaś wybitna czy genialna. Gra jest za łatwa i jakieś 60% lokacji jest po prostu nudnych i nieciekawych. HL3 powinien wrócić z powrotem "do podziemi" Mało jest w ogóle takich świetnych akcji jak w jedynce. Spalenie paskudnych dziobatych robali, zniszczenie cybernetycznego kolosa przy pomocy wyładowań elektrycznych, oddział szybkiego reagowania, który ma za zadanie zabić wszystkich i wszystko w kompleksie... to było to.
W dwójce po prostu nie ma tego "czegoś". Dalej gra się w to całkiem przyjemnie. Ale klimat (o fabule się nie wypowiem negatywnie, bo jeżeli ktoś jest zaznajomiony, to wszystko ma dla niego jasny sens) jak to ładnie ujął w kolega w poście [64] poszedł się "kochać"
HL2 to nie jedyny przykład. SC2 też jest grą zrobioną porządnie z bardzo dobrym multi... ale tylko tyle. Jedynce klimatem nie dorówna nigdy.
HL3 ma szansę przedstawić coś zupełnie nowego i jednocześnie mile zaskoczyć. O ile się nie mylę, kolejny Episode miał wysłać Freemana gdzieś w "mroźne klimaty".
Nie ma nic lepszego niż horror na Antarktydzie. Na zewnątrz zimno... ale nie znaczy to że wewnątrz jest cieplej :))
Tak jest. Nie oszukujmy się, w Half-Life 2 klimatu jest tyle co kot napłakał.
Z fabułą w sumie źle nie jest, pewnym sensie zgrywa się z Jedynką ale przyznam
szczerze, że mnie jakoś specjalnie na kolana nie powaliła. Do tego projekt lokacji
pozostawia wiele do życzenia. Te bardzo dobre przeplatają się z na prawdę kiepskimi.
I skończcie też gadać, że gra była jakaś długa bo to bzdury. Przejście gry zajmuje jakieś 15 godzin
Fakt, jak na dzisiejsze czasy jest to świetny wynik ale nie wychwalajmy go też pod niebiosa.
Jak już wcześniej mówiłem. Dla mnie Half-Life 3 jeśli miałby powstać to powinien wrócić klimatem
do Jedynki i genialnego Opposing Force. Lokacje w głównej mierze powinny obejmować
kompleksy badawcze, laboratoria - to jest esencja Half-Life. Badania, eksperymenty.
Do tego powrót na Xen i wyjaśnienie roli głównej postaci jak i G-Mena. Tak, to jest to.
Jeśli chodzi o to, czy główny bohater mógłby przemówić to przyznam się, nie wiem
jak się do tego odnieść. Wszyscy narzekali i lamentowali na Dead Space 2 kiedy
dowiedzieliśmy się, że niemy Claark nagle zacznie mówić, a wyszło solidnie i bardzo dobrze.
Dla mnie jest to temat otwarty. Ale musieli by znaleźć na prawdę dobrego aktora do tej roli.
Przede wszystkim chcialbym zobaczyc HL3. Valve zmartwilo mnie wiadomoscia, ze Portal 2 to ich ostatnia gra skoncentrowana na trybie Single Player. Mam nadzieje, ze to nie byla prawda.
@Econochrist nie zgodzę się z Tobą odnośnie klimatu. Half-Life jest grą wyjątkową niby nic takiego w niej nie jest ale jednak ma to coś jakiś magnes. A co do reszty masz w gruncie rzeczy rację.
Gadacie tutaj o kimacie ze go nie było, ale o jaki klimat wam chodzi, dla każdego gracza jest inny i inny potrafi wkręcać, mnie nie wkręcają klimaty rycerzy, wojowników którzy śmigają na koniach i kosza wszystkich mieczem i czarami ( Skyrim ) taki mam gust i się z tym nie będę kłócił, ale nie będę pisał ze owa gra nie ma klimatu bo ma ale nie jest od interesujący dla mnie, cała serie HL przeszedłem naście razy wymaksowałem wszystkie części w 100% i jak tylko widzę, czytam jakikolwiek info na temat serii HL to od razu przypominają mi się te wszystkie zajebiste godziny spędzone z ta gra , do tego jeszcze czepiają się ze bohater jest nie mowa, właśnie oto chodzi aby gracz mógł wejść w jego postać, fabuła gry nie prowadzi gracza za racze tylko wiele rzeczy samemu trzeba się domyślić, gra bazuje na myśleniu i to w każdym elemencie gry począwszy od fabuły a kończąc na rozgrywce
PS: A HL3/ HLE3 na 100% wyjdzie tylko Valve nie ściera się i chce dopracować swój produkt czy to tak trudno zrozumieć, wydaja swoje gry już od nastu lat i z każdym tytułem jest podobnie, szczerze mówiąc nawet ten temat nakręcił mnie aby znowuż przeszedł sobie ta serie może tym razem z jakimiś modami?, się zobaczy
PS2: Pozdrowienia dla wszystkich prawdziwych fanów uniwersum HL
http://gameplay.pl/news.asp?ID=56058
Half-Life 3 bliżej niż myślimy
2 stycznia 2011
He,he
@Sebo1020
Gadacie tutaj o kimacie ze go nie było, ale o jaki klimat wam chodzi, dla każdego gracza jest inny i inny potrafi wkręcać
Ja zdecydowanie wolę - nieudany eksperyment, podziemny tajny kompleks badawczy, dziwaczne stwory z innego wymiaru, samotny naukowiec, samotny strażnik, opuszczony żołnierz, rząd próbujący zatuszować sprawę.
W HL2 zamiast tego dostaliśmy armię przeróbek ludzi i jakąś idiotyczną nazwę Combine (logiczna w stosunku do tego co robią, idiotyczna patrząc na cuda i dziwy z HL1). Pseudo Komunistyczno-Orwellowski "klimat" - widoczna imitacja konkurującego w zapowiedziach z grą Stalkera. I ucieczka + rewolucja niczym z historii o Che. Ni jak to nie pasuje do tego co zaoferowano nam w Half-Life i dodatkach. I tak też zostało to przeze mnie odebrane... jako nijakie.
@Sebo1020
Gadacie tutaj o kimacie ze go nie było, ale o jaki klimat wam chodzi, dla każdego gracza jest inny i inny potrafi wkręcać
Ja zdecydowanie wolę - nieudany eksperyment, podziemny tajny kompleks badawczy, dziwaczne stwory z innego wymiaru, samotny naukowiec, samotny strażnik, opuszczony żołnierz, rząd próbujący zatuszować sprawę oraz tajemnicza organizacja (black ops) maczająca w tym wszystkim paluchy.
W HL2 zamiast tego dostaliśmy armię przeróbek ludzi i jakąś idiotyczną nazwę Combine (logiczna w stosunku do tego co robią, idiotyczna patrząc na cuda i dziwy z HL1). Pseudo Komunistyczno-Orwellowska otoczka - widoczna imitacja konkurującego w zapowiedziach z grą Stalkera. I ucieczka + rewolucja niczym z historii o Che. Ni jak to nie pasuje do tego co zaoferowano nam w Half-Life i dodatkach. I tak też zostało to przeze mnie odebrane... jako nijakie. HL2 do HL1 ma się jak Quake 2 do Quake 1. Czytaj - gry ze sobą nie powiązane z tą samą nazwą.
W HL2 leżą też technikalia wpływające na grywalność - ilość broni czy różnorodność otoczenia. Pomyślano sobie, że Gravity Gun zastąpi nam wszystko. Brakuje również bossów.
EDIT: Net mi przycięło w trakcie pisania posta, proszę o usunięcie tego powyżej.
Oburzony----> Ćpasz coś człowieku?, jeśli piszesz coś o jakiejś grze to na początek miło by było żebyś się czegoś dowiedział na temat danej fabuł, wiem wiem ze to nie jest łatwe wyłączyć gre i coś na jej temat poczytać w dobie dzisiejszej elektronicznej rozrywki gdzie większość gier ma fabuł podana na tacy, dlatego na początek polecam wejść na stronie podana niżej i ja przeczytać, dopiero wtedy będziemy mieli o czym dyskutować
http://hlstory.hl2-pl.info/timeline.htm
@Oburzony wg gamespot jest 1. Mario przegrał z GF w finale. Wystarczy Wikipedie odwiedzić jest tam parę refferów.
Tyle, że Mario jest rozpoznawany przez osoby, które nigdy w życiu nie słyszały o Gamespocie, Wikipedii... a co dopiero o Gordonie Freemanie.
@Tuminure bo oglądały kiepski film albo dziecko miało konsole nitendo? Trochę obiektywizmu proszę...
@Sebo1020
Tak się składa, że naczytałem się na temat powiązania HL1 z HL2... i mimo wszystko nadal brzmi to naciąganie :P Burze portali, wojna 7 godzinna, Kombinaty... sraty taty... co to ma wspólnego z nieudanym eksperymentem, tuszowaniem przez rząd i podróżą przez zrujnowany kompleks GF, AS i BC w HL1 i dodatkach. To, że Ty czy kilka innych osób łykacie jak młode łabędzie to co Wam Valve poda na tacy i powie, że jest spójne i cool to też tak myślicie nie oznacza, że wszyscy tak robią :P
@Tuminure
Ja to tylko cytowałem, mój punkt widzenia jest w tym przypadku dokładnie taki jak Twój, przeczytaj proszę uważnie moje posty w temacie.
Trochę obiektywizmu?
Mario wg. Wikipedii wystąpił w ponad 200 grach
Freeman wystąpił zaledwie w kilku.
Mario jest starszy od Freemana o 17 (lub 15) lat.
Mario zazwyczaj jest w grach dla wszystkich (3+)
HL i HL2 mają PEGI 16+
Mario występuje w różnych gatunkach gier.
Freeman tylko w shooterach.
Nawet jeżeli się gdzieś pomyliłem, to nie widzę powodu, by Freeman miałby być bardziej rozpoznawalną postacią niż Mario.
@Oburzony
Pisałem do Xartora - skopiowałem całą jego wypowiedź i nie zwróciłem uwagi na to, że może mylnie sugerować, że zwracam się do Ciebie :P. Sorki.
@Tuminure i jakoś Freeman wygrywa rankingi :)
Mario sprzeda grę za 5$(zapewne w milionach), freeman za 60$
Freeman wygrał 1 - SŁOWNIE JEDEN - ranking to raz. Dwa, że sami użytkownicy w tym rankingu zagłosowali, że Freeman powinien być niżej (55%) a Mario wyżej (61%). Mario wniósł sporo do naszej kultury i jest rozpoznawany daleko poza kręgiem graczy. Gordon Freenan mimo, że jest postacią całkiem ciekawą... to nie sposób go porównać z takimi gigantami jak Mario, Lara Croft czy Duke Nukem którzy od lat widnieją i zakorzeniły się w szerokich kręgach kulturowych.
A jak chcesz się bawić w ceny czy zarobione pieniądze... to sądzę, że Freeman jest DAAAALLLLLEEEEEKKKOOOO poza zasięgiem tego co zarobił w swojej karierze Mario i szanse na dogonienie go są raczej żadne.
Super Smash Bros Brawl, czy Super Mario Galaxy 2 w dniu premiery kosztowały więcej niż HL2. Obecnie kosztują więcej niż cały Orange Box.
Zresztą mówimy o rozpoznawalności postaci, czyli im więcej egzemplarzy sprzedanych tym lepiej.
Zwycięstwo w jednym portalu nic nie znaczy - to, że w Polsce Gothic zostanie grą dekady, nie oznacza, że ta gra jest świetna.
Gdyby tak było ukazywałyby się inne tytuły, media w których wykorzystywany by był jego wizerunek. Do tej pory wyszedł tylko jeden - jakaś zapyziała platformówka której nazwy niestety nie mogę już na Steam znaleźć.
Ja po prostu chcę tą grę zobaczyć. Chcę się w końcu dowiedzieć co się stało po niesamowitym i zaskakującym zakończeniu z Ep2. Gra może wyglądać jak EP2, mogą sobie darować zmiany... i tak będzie super :P
Dorzucę coś, co znowu troszkę napędziło młyn z plotkami... :P
Pliki z nowego Counter Strike zawierają ciekawe rzeczy.
Xartor - Teraz nigdzie, ale kiedyś byli wykorzystywani, chociażby w reklamach.
Co do Gordona, uwielbiam serię Half-Life, ale Gordon naprawdę jest bezpłciowy. Trochę opamiętania i zdrowego myślenia.
@Xartor
Lara ma 2 filmy, rekord Guinessa za "most recognized female video game character", jest honorowym "mieszkańcem" miasta Derby w Wielkiej Brytanii, była na okładce magazynu The Face jako symbol przejścia gier komputerowych z "geeków" do mainstreamu, magazyn Time uznał ją za "pierwszy sex-symbol gier wideo, posiada swoją gwiazdkę na słynnym wybiegu w Hollywood, od niedawna posiada własną markę (Guardian of the Light) i nadchodzącą nową część gry.
Nie chce mi się dalej wymieniać bo za dużo tego, spójrz sobie tu: http://en.wikipedia.org/wiki/Lara_Croft
Duke został wykorzystywany w reklamach, ma swoją linię zabawek, i film w pre-produkcji, jego postać występuje także w 18 grach na własnej licencji oraz jako postać w 5ciu tytułach 3rd party. Gearbox również planuje wskrzeszenie marki - za co ciężko ich winić patrząc na rozpoznawalność. Do Duke Nukem 3D wychodzą nadal map-packi oraz mody, również updatowana w dalszym ciągu konwersja graficzna gry. Wychodzi również remake na silniku UE 3.0.
A historia Mario jest tak rozległa, że nie będę jej nawet ruszał bo nie mam całego popołudnia + całej nocy na rozpisywanie się gdzie to w grach i poza nimi owa postać nie zaistniała.
Ciężko jest Gordona Freemana w tym gronie postawić, nie pasuje do niego.
Macie racje, tylko że ja dalej zdania nie zmienię. Prawdopodobnie dlatego że połączenie GF i HL jest dla mnie nie do zerwania. Gordon jest super bo HL jest super. Jakoż ciężko mi wyobrazić Gordona w innej grze niżeli HL :P
Tobie ciężko a jedna jedyna takowa się już ukazała kiedyś - Codename: Gordon.
Co nadal nie zmienia faktu, że GF jest daaaaleko za legendarnymi ikonami gier komputerowych. I nie jest to coś co imo można poddać dyskusji a oczywisty fakt.
a to widzieliście ?
http://www.benchmark.pl/aktualnosci/Half-Life_3_gra_nie_powstaje_-_Valve_ucina_spekulacje-38194.html
w hl3 to moje wnuki chyba będą grały
Im dłużej czekam na Episode 3 lub HL3 tym bardziej mi się wydaje, że nie spełni oczekiwać. Ludzie się napalają na kolejną część i twórcom ciężko będzie sprostać oczekiwaniom. :P
W sumie w grę dopiero zagrałem przy okazji kupienia Orange Boxa , ale jak się okazało gra była kapitalna i sam czekam na zwieńczenie trylogii
spoiler start
A śmierć Ojca tej kobiety zaskoczyła mnie totalnie
spoiler stop
Według mnie Half-Life 3 (jeśli wyjdzie) nie poradzi sobie z próbą czasu, a przede wszystkim z wysokimi oczekiwaniami. Ile to było gier, na które gracze z niecierpliwością czekali, a potem dostawali coś naprawdę dobrego, jednak poniżej oczekiwań. Dlatego do HL3 podchodzę z rezerwą, nie chcę się po prostu rozczarować.
Ja chcę zobaczyć woogule Half-life 3 xD tylko zastanawiam się czy to nastąpi w tej dekadzie.