->>>Patryx0 :: Wychodzi na to, że nie umie grać w The Last of Us haha. :D A, i co do grafiki - pewnie masz słaby TV i nie podłączoną konsole pod kabel HDMI, dlatego taka słaba jakość.
Co znaczy 'słaby TV'? Konsolę mam podłączoną przez HDMI. Do innych tytułów nie mam zastrzeżeń. Gra wygląda inaczej niż na screenach - grafika na screenach wygląda na bardziej szczegółową, zbyt szczegółową jak na możliwości PS3.
Swoją drogą, nie rozumiem jak można narzekać na grafikę w The Last of Us... przecież ten tytuł wyciska wszystko co PS3 ma do zaoferowania.
Zgadzam się z tym.
Człowieku, czytaj ze zrozumieniem... W którym miejscu narzekałem na grafikę w grze? Stwierdzam tylko, że grafika w grze różni się od tej ze screenów, czyli że screeny albo pochodzą z remasterowanej wersji na PS4 albo zostały poddane retuszowi.
Napisałeś że gra wygląda o wiele gorzej... gdzie ja na screenach nie widzę różnicy. Dostałeś foto gdzie możesz sobie wybrać z jakiej wersji pochodzą screeny.
Człowieku.
Turualpha, jeżeli w konsoli masz ustawioną rozdzielczość 1080p to zmień na 720p i zobacz, może tak być ponieważ TLOU nie obsługuje 1080p i gdy masz takie ustawione to przełącza na domyślną czyli 576p. Co do ciemności, u mnie gra robi się bardzo ciemna gdy mam zakres RGB na Pełny, ale to może być też telewizor.
Może to trochę głupie porównanie, ale czytając książkę też nie masz wpływu na jej fabułę :D
@W0LaK
Książka nie jest interaktywna, podobnie jak film... W grach założenie jest chyba nieco inne :)
Pozdr.
Interakcję gracza w TLOU można by przyrównać do wciskania przycisku 'pause/unpause' na pilocie podczas oglądania filmu ;)
Gra jest świetna. Nieraz nie potrafiłam odejść od konsoli. TLoU wywoływało na mnie wiele emocji, nieraz wzruszyła mnie fabuła, i to bardzo. Jak dla mnie gra sprawiła miłe wrażenie już na samym prologu, fabuła świetna, graficznie wyciska z PS3 wszystko. Gra zdecydowanie najlepsza jaka wyszła na PS3!
Mam pewien problem, przechodziłem grę kilka razy ale zawsze przechodziłem ten poziom bez problemów, pisze tutaj o Kanałach gdy zostajemy rozdzieleni z Ellie za to jest z nami Sam. Problem taki że mamy tam dwóch klikaczy i kilku stalkerów. Niby nic ale nie mam ani jednego naboju czy tez nawet butelki. W tej chwili jest to wręcz awykonalne. Cały czas cos proboje ale bez skutku. Nie wiem jak sobie poradzić w tej sytuacji. Gram na Przetrwaniu.
Gra świetna. Fabuła trzyma w napięciu, a chęć rozwoju umiejętności postaci oraz wzbogacania ekwipunku, pcha w każdy zakamarek gry. Za fabułę, grafikę i grywalność dałbym 11 na 10. Jednak osobiście dostrzegłem też parę minusów. Gra jest strasznie liniowa. Nie da się zagrać w żadną (nawet króciutką) misję poboczną. Nie da się wejść w jakiś inny korytarz, by coś nowego znaleźć, czy chociażby pobawić się ukatrupianiem potworów/wojskowych/innych. Po prostu nie da się robić czegoś innego, poza głównym wątkiem. Brak jakiegokolwiek wątku decyzyjnego poza możliwością zabijania na parenaście sposobów. Mimo to w grę, gra się lekko i przyjemnie, a atak potworów wymusza automatyczny unik głowy na kanapie. Mocne 8.
@Seboolek :: Nawet nie próbuje szukać broni czy butelek, bo ich tam nie ma. Trzeba ominąć te wszystkie potwory i zeskoczyć poziom niżej. Dalej też omijasz. Nie ma innej możliwości.
A ja wczoraj umarłem, ale nadal żyję :)
Pod koniec października 2014 r. pojawiły się zapowiedzi o tym, że pod koniec listopada światło ujrzy wersja ''Game Of The Year Edition'' na PS3.
Tymczasem mamy już połowę grudnia - i cisza w eterze :(
Czekam dalej...
"Wąskie gardło" Ta gra ma kilka wąskich gardeł. trudność w przejściu kilku lokacji nie wynika ze stopnia trudności, ale ze specyfiki gry. Tam, gdzie trzeba przyspieszyć, tam silnik gry i sama gra nie jest do tego stworzona. Mam na myśli dwie walki Ellie z potworami, które wyskakują a różnych miejsc, a ona musi z wolnej strzelby strzelać jak Clint Eastwood. "Genialni" (czytaj "przygłupi") programiści tak to wymyślili, że gra się po prostu ciężej i nieporadnej, ponieważ gra nie pozwala na nic więcej.
Są więc dwa wąskie gardła z Ellie i kilka z Joelem. Tylko że Joelem gra się zdecydowanie łatwiej. Tylko co z tego, skoro te stwory robią takie łaaaa i lecą machając rękoma jak wiatrak. Stoi taki pięć metrów od ciebie i cię trafia. Śmieszne? śmieszyć to mnie będzie za 30 lat. Dziś mnie to w.kurwia. Jak mam szanować programistów, którzy piszą świetną grę, a nagle w grze wyjeżdża na ekran coś tak prymitywnego.
Gra też ma straszne, ale to naprawdę straszne bugi. Na przykład teraz zostałem uraczony wgraniem się kolejnej lokacji, w której Ellie została przez oprogramowanie pozbawiona: latarki, pistoletu i łuku (misja "The Hunt"). Od takich bugów człowieka trafia szlag, bo się boi, że skończy się reinstalacją gry. Mniej dokuczliwe jest dwukrotne wgrywanie się tych samych przeciwników w niektórych lokacjach.
Niektórzy powiedzą: "jak ci się nie podoba, to zagraj w Call of Duty". Cóż, debilów nie brakuje, bo debil zawsze myśli skrajnościami.
[Yadin] To się zgadza. TLoU na PS3 ma straszne bugi. Ale jak jesteś weteranem, to nawet poziom "grounded" i Ellie z nożem poradzi sobie:)).
Miałeś możliwość zagrania w wersji "Remastered" na PS4? Jak się ta wersja sprawuje? Czy doświadczymy tam bugów, co w wersji na PS3?
@phantom pain :: Przede wszystkim zgrałem w tę grę na PS3. Przeszedłem chyba 10 razy. Na PS4 przechodzę dopiero trzeci raz. Grafika jest lepsza, a to dzięki większej liczbie klatek na sekundę i lepszej rozdzielczości. Po prostu wszystko jest płynniejsze. Jest chyba trochę nowinek, ale są ledwo zauważalne. Poza tym wszystko dzieje się prawie tak samo.
Wersja na PS4 różni się tym, że gdy chcesz przejść poziom po cichu, to trzeba powtarzać więcej razy. Nie dlatego, że jest trudniej, ale dlatego, że teraz duszenie przeciwnika szybciej uruchamia alarm. Zmienili to świadomie. Jak więc nie chcesz restartować levelu, to musisz wdać się w mordobicie. to najpoważniejsza zmiana.
Mam problem z wersją na PS4. Przeszedłem grę na "hard" i chciałem zacząć grać na "new game plus". Jednak kiedy pierwszy raz Joel zakładał opatrunek, zauważyłem, że nie zachował się żaden upgrade zdrowia i broni z poprzedniego przejścia. Szukałem rozwiązań nawet na stornach po angielsku, ale ludzie nie podawali zbyt wielu wyjaśnień. Próbowałem kilka razy zaczynać bezpośrednio po zakończeniu gry, nie z opcji chapter select, ale start new game plus", lecz żadnych ulepszeń nie było. Czy ktoś miał podobny problem? Po dziesięciu razach straciłem cierpliwość. Mam ten save z poziomu hard. Może problem w tym, że w informacji o tym save widnieje, iż mam 99% complete.
Na PS3 było tak, że po przejściu hard upgrade broni i zdrowia przechodził do wersji NG+. Teraz tak u mnie nie jest. Czy inni też tak mają? Próbowałem wszystkiego. Wgrywałem z ostatniego save'a, a potem zamiast NG+ robiłem load z nadgranego świeżo prologu. Cały czas nic.
Gra jest w moim odczuciu przeciętna. O ile singiel jest w miarę znośny(sam go obejrzałem wraz z dodatkiem) O tyle multiplayer jest jednym z najgorszych TPP. Ślamazarna rozgrywka z masą kamperstwa. Sorry. Wole swoje ciężko zarobione pieniądze przeznaczyć na Call of Duty AW, w którym multi trzyma poziom.
Ekhem, bez urazy Rapgdzie, ale:
Primo: Nie zagrałeś nawet w tę grę ("sam go obejrzałem wraz z dodatkiem").
Secundo: Gra na multi nie jest nastawiona w ogóle. TLoU jest single-playerową grą nastawioną przede wszystkim na opowiadanie historii.
Tertio: Każdy ma swój gust, ale rozśmieszyłeś mnie besztając The Last of Us, a wychwalając Call of Duty.
Poratujcie mnie informacją:
czy w końcu coś wiadomo o wydaniu polskiej wersji ''Game Of The Year Edition''?
W krajach cywilizowanych już dawno była premiera.
Czekam i czekam - i nic! :-/
To jedna z moich ulubionych gier. Ma świetną fabułę, piękną muzykę, idealny klimat i masę innych elementów które czynią tą grę świetną. Bardzo ją polecam warto zagrać.
Witam. Wie ktoś dlaczego tylko na początku miałem "tryb nasłuchiwania" a później nie? Nie powiem że dodatkowe wyzwania nie są fajne ale w połowie gry pechowe wychylanie się zza winkla jest irytujące...
@RapGad :: Jedne woli dziewice, inny dorodne mężatki. Jeden kocha samochody, drugi kopie ogródek. To "kamperstwo" dodaje grze najwięcej wyjątkowości. Jeszcze tego brakowało, żeby z "The Last of Us" zrobić strzelaninę. Tego dziadostwa jest w cholerę i już rzygam na sam tytuł "Call of Duty". Potworny gniot!
Ta gra jest po prostu zaje*****! Polecam dla każdego co lubi dobrą fabułę oraz grę z emocjami!
Dodatki = większa zabawa!
Mniejsza o bohaterów i fabule. Chodzi o gameplay. Ta gra na sile próbuje być składanką? Co za bullshit, żeby iść dalej i tak musisz wszystko wymordować. Survival? O tak pod jednym względem podnosisz cegły i kije, które są do podniesienia, a to że grasz w świecie gdzie leży tego masa do podniesienia to mało istotne. Chodzisz po mieście i nie możesz kupić amunicji. Chociaż ludzie w koło ją sprzedają. Tłuczesz setki przeciwników , nic praktycznie po nich nie podnosząc. No k.... litości jak chcieli na sile zrobić survival to mogli się tego trzymać - unikasz walki i przemykasz po kryjomu, a tu tłuczesz ich tysiącami na piąstki , albo dusisz, bo nie możesz podnieść - cegieł, desek, amunicji bo robi się niewidzialna gdy kogoś zabijesz. Gdyby faktycznie było mało broni w grze palnej, walka wręcz w 80% gry to dałbym wysoką note + podnoszenie przedmiotów do walki na porządku dziennym. Niestety zastosowali idiotyczne rozwiązanie typu nie da się podnieść bo nie . Ani skradanka , ani survival.
Masz kłopoty z koncentracją. Chyba sam nie grałeś w to. Już na początku etapu masz sprzedawców w tym amunicji, broni palnej i białej (zapewne przebiegłeś byle sobie postrzelać na easy do potworków). Mamy przecież sporo kasy bo nasza partnerka wykonała zlecenie i nic kupić nie można przez całą grę. ALe jak ktoś ma problemy z logicznym myśleniem i gre przebiegł na very easy badź easy (normal) to nie zawracał sobie tym głowy. Ukończyłem na poziomie brutalna rzeczywistość, jest tam masa absurdów (o niewidzialnej broni i amunicji zaczynająć, a kończąc na głupim zachowaniu sie naszych partnerów), że nie wspomne od debilnym craftingu (nóż można użyć dwa razy pod koniec gry lol niesamowite odkrycie z czytania książki przez naszego bohatera)
no i pisze o debilizmach w tych grach i dzięki za pomoc.
"Noża używa ellie a Joel może jedynie scraftować ostrze. mi się przydało do otwierania zamkniętych drzwi."
xD. Dlaczego głowny bohater nie ma noża? Bo musieliby zmienić gameplay i wyeliminować skradanie, a tak by noż złoyżyć na brutalnej rzeczywistości trzeba sie naszukać nożyczek i taśm do klejenia i książek naczytać. Bo ciągle ich mało. Szukanie przedmiotów ukrytych powoduje że trzeba niestety wybijać prawie wszystkich.
" towarzysze npc są niewidoczni dla przeciwników, więc czemu cie interesuje jak się zachowują."
Bzdury na maxa (zwłaszcza jak mu pod nosem przebiega), podobnie jak niewidzialne deski i cegły, ktorych leży mnóstwo a podnosimy te , które Naughty dog chcą byśmy podnieśli. Oszustwa i tricki.
"Gdzie ty masz w tej grze potwory???"
Zarażeni, potwory jaka różnica. W grach japońskich co drugie słowo słyszę monster. W określeniu nie tylko do maszkar xD
Wolfman ma w jednej rzeczy rację. Ta gra ma strukturę liniową. Aby przejść większość lokacji, trzeba wszystkich wytłuc. Przy odrobinie szczęścia i umiejętności udaje się to po cichu i o to chodzi w tej grze. Strasznie głupio piszesz, ale w tej sprawie masz rację. Tak jest. Tylko kto powiedział, że skradanka ma być otwartym światem? Splinter Cell nigdy nie był i w swoich początkach zrobił niesamowitą furorę.
@yadin
No własnie, ta gra usiłuje być na sile skradanka, a nią w ogole nie jest. Mordujesz 95% stworzeń na swej drodze. Skradanka buhahahaha
Bullshit, gra jest właśnie tak zrobiona, że można ją przechodzić wg. własnego widzimisię. To nie jest skradanka tylko gra akcji tps.
Ogólnie straszne bzdury pleciesz..
Podtrzymuję opinię, że tytuł jest wybitny, jeden z najlepszych w historii konsol, ale ma kilka wad. To gra przygodowa z naciskiem na survival, a nie skradanka. Czasami skradanie nie wychodzi i trzeba iść na całość lub powtarzać poziom.
@yadin
Zagraj na brutalu, najlepsze sa komenty drewniano-rekich lub niedzielnych graczy super gra. Grajacych na easy Yhm. Błedy i pełne szambo przyuwazysz grajac na wyzszych poziomach od hard po brutalna. Gra jest zapchana bledami ze, ginesz tam nie z powodu swoich , a bledow tworcow. Ai jest beznadziejne i przeciwnikow kompletni debile, a o wspoltowarzyszach nie wspomne. Kompletna klapa od takieg studia jak Naughty dog. Niedopracowana gra ze sztucznym poziomem trudnosci, to miała byc chyba przygodowka survival. Wyszła nudna skradanka ze schematycznym do bolu gameplayem.
Gra jest dobra, ale żadnym arcydziełem to nie jest. Miało być pieknie, a jest dobrze. Kto zagrał na ps3, omijać pseudo remaster
@Wolfman_PL :: Zdrowo przeholowałeś. Zdrowo. Tytuł doczekał się wielu pochlebnych recenzji, gracze rozpływali się w zachwytach i nie wolno tej grze odbierać jej sławy. Wiem, jakie błędy ma "The Last of Us". Niedoskonałości, o których piszesz, pojawiają się w wielu innych tytułach.
Gra jest zaraz po The Walking Dead moją ulubioną grą. Gra ma genialny system skradania się i eksploracji. W grze ulepszyłem wszystkie bronie i przedmioty oraz zebrałem wszystkie nieśmiertelniki. Gra (10/10)