pierwszy
OD DZISIAJ WIELKI BOG ANGRYTRHJFLO MOWI ZE OSTATNI JEST NAJLEPSZY
OSTATNI BEDA PIERWSZYMI - KTO SIE NIE STOSUJE TO MA WPIERDUL
już recenzja? myślałem że będzie misja fabularna i jakiś filmik z multi
Ja tam się bawiłem i bawię przy tym cały czas świetnie. Jest dużo rzeczy do robienia, parę nowości i kupa zabawy. Mówisz o tym, że Konstantynopol jest nudny, ale nie wspomniałeś o miejscówkach cyganów czy koloseum. W sumie to rzeczywiście mogli się przejechać do Konstantynopola i ściągnąć trochę inspiracji, lol.
no i widac jak recenzje jednego tytuło mogą byc odmienne nawet na jednym serwisie. Na golu ocena "pisana" to 9,5 i dla tamtego recenzenta chociażby miasto jest zajebiste a Delowi sie nie podoba...
największą wadą wszystkich części jest olewanie desmonda, który to jest pierwszym wśród głównych bohaterów. ale odbije się to na twórcach
różne oceny biorą się stąd ze recenzent nie zna się na grze a na innych portalach grę recenzują osoby które się na tym znają
@stoper czyli twoim zdaniem jak recenzent wystawia ocenę inną niż twoja to znaczy, że się nie zna tak? A nie przyszło ci do głowy, że to co jednym się podoba drugim już może nie koniecznie? mi seria AC znudziła już się na Brotherhood i tej części nie kupie.
A gdzie tryb multiplayer? Na spacerze? :) Ponoć tam się dużo zmieniło i wypadałoby, gdyby recenzja była całościowa.
Nie zrobicie materiału z multi? Zabrakło go w recenzji. Dodacie jakiś materiał??
@djankulovski nie o to mi chodziło ze ktoś ma inne zdanie. Tylko o to ze za błędy
1)uważa np to ze nie ma dużo zmian w porównaniu z BH ale po co zmieniać bardzo coś co było dobre ?
2)ze mamy do dyspozycji tylko miasto racja w BH była większa mapka ale tam były hektary wolnej przestrzeni a dla asasyna lepiej jest biegać po mieście a nie po otwartej przestrzeni a poza tym przecież jest jeszcze podziemne miasto i dodatkowe lokacje jak np Masjaf
w recenzji w ogóle nie ma mowy o Multi a tam jest zmian sporo
wiec nawet jeśli osoba się zna to ta recenzja jest nie kompletna
Może brotherhood jest lepszy (ja nie wiem bo nie grałem) ale myślę iż pierwsze dwie części są dużo mniej ciekawe ;p Historia Ezio zakończona, jestem ciekawy co Ubisoft przygotuje w zapowiedzianej kontynuacji.
niewiem czy Konstantynopol to był dobry ruch jednak te Włochy i te włoski klimaty były lepsze
Z recenzją się nie zgadzam, ale w końcu każdy ma swoje zdanie. Wydawało mi się, że w tych wszystkich poprzednich gramy Delowi podobała się gra, ale jak widać nie. Najlepsze jest to, że obok mamy reckę CoDa z podpisem "nie jest źle", chociaż to dokładnie to samo co w MW2 w stosunku AC Revelations do AC:Brotherhood, z tym, że w tej drugiej serii zaszły zmiany i to nawet kilka. Na trudno...
Dodam jeszcze, że brakuje mi trochę w recenzjach takiego funu z gry, dlatego nie chciałbym być recenzentem, bo musiałbym wtedy gry przechodzić, a nie cieszyć się nimi. Może gdyby Del grał w AC dla przyjemności to stwierdziłby, że wystawił ocenę za niską, a może za wysoką, co nie zmienia faktu, że byłaby to jego ocena na podstawie czerpania radości z gry, a nie jej zaliczenia, żeby jak najszybciej przedstawić recenzję ( co oczywiście się bardzo chwali :D). Dla mnie recka z gry-online jest trochę przesadzona, ale gra spokojnie nadaje się na 9/10 :)
Świetna recenzja. Wokół tego całego szumu i wychwalania gry znalazł się ktoś kto ją jednak wziął bardziej pod nóż. Dzięki takim komentarzom człowiek się nie rozczaruje grą. Czyli to po prostu stary AC bez rewelacji. Materiał naprawdę dobry!
I znowu recenzja dno, narzekanie na miasto LOL, takie jest to miasto, jak się Konstantynopol nie podoba to do matki natury i ludziom je budującym się żal, przecież ubi nie wymyśliło miasta, co mieli wymyślić sobie budowle, abyś miął na co popatrzeć.
Badziew pokroju mw3 w samych superlatywach, a revelations ponure opinie, mw3 to jakoś czegoś więcej nie szukaliście, bo i nawet nie ma co szukać, bo nic nie ma i dobrze o tym wiecie, ale w mw3 to jest ok, a w revelations to już macie oczekiwania, hipokryzja.
Czepianie się otoczenia jest tak niskie, że nawet nie ma co komentować, "to już było", a mw3 to jest dokładnie to samo, ale mw3 jest ok , nie.
I nie rozumiem co można oczekiwać bo uzbrojeniu, po eizo nowego, chcecie żeby latał, jet packa miał czy co. I jaki starszy, 4 lata, no rzeczywiście kawał czasu.
AC to nie jest COD w którym się patrzy na otoczenie czy uzbrojenie bo nic innego nie ma, bo fabuły nie ma, fabuła w AC to perła tej gry, gry online jak zwykle na odwrót, graczom się podoba, jest pełno opinii że świetna gra, ale gry online wie swoje.
Dno, dno i jeszcze raz dno, mw3 4/5, ac:r 3/5 śmiech na sali (pomijam bezsens skali 5 punktowej), czy po takiej recenzji nadal będziecie brać je pod uwagę, bo ja już nie, gry online oficjalnie zeszło na psy/sprzedało się, na jedno wychodzi.
5 filmików Assassina i tyle a gdzie multi ? a co do Revelations gra jak to mówił Dell zrobiona za szybo i na siłę.
To dowiadujemy się coś nowego o Desmondzie? Gramy nim w ogóle, gdy jest poza Animusem. Jego fabuła też jest?
@kaszanka9 zgadzam się z tobą dlatego ja rzadko tu się udzielam wole stare dobre gram pl
Jak dla mnie to Revelations mogło by nie być. Ubisoft mógł się bardziej postarać i wydać coś naprawdę dobrego, a tak to otrzymałem produkt, który po 10 minutach wystawiłem na allegro.
Wolę już grać w monotonną 1 niż w Revelations. Ogólnie NIE POLECAM!!!
Fajna recenzja Del ;)
Ja się nie zgadzam. Rzym mi się w poprzedniej części wcale nie podobał. | tego co widzę po filmikach to Revelations jest lepsze od poprzedniej części (oceniam tylko po filmach z rozgrywki, bo nie grałem jeszcze).
Zgadzam się z recenzją natomiast również mam spory żal do Dela że tu krytykuje grę za to że jest taka sama jak poprzednia a przy recenzji MW 3 jest zachwycony i nie wiem czy brak porównania do BF 3 nie wynika z tego że i tak postawiłby na MW 3. Oczywiście wiem że MW3 i BF3 to trochę inne gry ale jednak FPS-y więc porównanie musi być.
AC:revelation wypada blado przy sowich poprzednikach a MW3 to nowa jakość i super gierka 4/5. Czyżby empic nie był wydawcą tej gry? Dla mnie to większe DLC do 2 części tak samo jak bortherhood (zakońćzenie do 2 w postaci nowej gry), jest to większa gra nic ACBh porównywalna do AC2 i ma dużo nowości. Twórcy coś robią starają się.
Pamiętajmy, że Assassin's podobno ma wychodzić co roku (a jeśli nie to i tak bardzo często) więc nie ma co liczyć na jakieś wielkie rewolucje. Gdyby tak było to już to kolejne części nic by nie miały wspólnego z poprzednimi oprócz tytułu gry. W AC:R jeszcze nie grałem ale z tego co pokazujecie to będzie dobra zabawa i doby Assassin's. Z bombami pewnie masz racje ja już je żadko używałem w AC:B, ale jak kto woli (choć najlepsze zabawa jest gdy bawimy się w skradanie).
Byłbym zapomniał: dlaczego oskryptownie gry zawsze zestawiacie z minusem? To dodaje efektu:)
RECKA SKYRIMA!!!!!!!!
PLIZZZ ZRÓBCIE
ACR wypada blado? Jesteś pewien, że grałeś w ACR? Nie oglądałem do końca, bo pewnie mnóstwo spoilerów, a gry jeszcze nie przeszedłem, jednak mi się ten AC bardzo podoba, a na pewno barziej niż Brotherhood, którego przeszedłem, ale nie uważam go za udaną część.
Ja nie rozumiem jednej kwestii w 3 recenzjach zawsze był poruszany watek Desomnda od AC2,AC:BH i teraz ten nowy . W 2 było go za mało , w BH mówiliście źe za dużo , teraz znowu za mało zdecydujecie się w końcu jako recenzenci powinniście mieć jakieś zdanie na te temat po tylu grach z tej serii , bo jak wyjdzie 3 to powiecie ze znów za mało albo za dużo i znów dacie to jako minus ? jak dla mnie to jest on kompletnie zbędny w tej grze bo szczerze mówiąc ? postać jest chujowa i wogole ja jako gracz się do niej nie przywiązałem i jak dla mnie to mogło by go wogole nie być .
Jeszcze zapomniałem dopisać , z ta recenzja się zupełnie nie zgadam ponieważ nie jest obiektywna jest porównywana do BH a jeszcze pamiętam z komentarzow i filmików chyba nawet Della jak mówił ze BH to taki dodatek do AC:2 i też nie zabłysnął aż tak poza tym w BH fabuła była mega słaba z porównaniem do 2 ;) na przyszłość komentującym gry radze sobie spojrzeć co mówią w innych komentarzach nagrywanych wczesnej tyle na ten temat
Brotherhood nie był ogromnym krokiem naprzód! Jak to w ogóle możliwe..? Takim kroczkiem jest AC II.
No! Na AC już się odbiło.. Teraz tylko czekać na CoD, które ciągnie się dużo dłużej.. Powinieneś obie gry ocenić tak samo.. W CoD'zie z nowościami i resztą jest jeszcze gorzej (pomijając single w obu grach), bo prawie ich nie ma.. ;|
Z nowości mamy hak i bomby. A jakie nowości były pomiędzy dwójką a Brotherhoodem? Tak. ŻADNEJ nowości. Teraz przed Revelations przechodziłem ACII i Brotherhood. I jak dwójkę przechodziłem ponownie z miłą chęcią to teraz z Brotherhoodem strasznie się meczę. Nudzi mnie jeszcze bardziej niż jedynka. Z tego co do tej pory widziałem to Revelations jest jeszcze lepszą grą niż ACII. Czekan na mój egzemplarz Edycji Specjalnej na PC i liczę, że obecne męki w Rzymie zostaną mi w pełni wynagrodzone na Rozdrożu Świata.
Bomba to dobra rzecz , gra bez bomby była by mniej ciekawa i rozwiązanie jest spoko -tworzenie własnego inwentarza
no mnie część II przypadła do gustu zresztą i jedynka też , w Brotherhood jeszcze nie grałem
Recenzja zdecydowanie lepsza od tej "pisanej", ale podobała mi się w miarę... Dlaczego w miarę? Bo jak powiedział to ktoś wyżej można w niej znaleźć wiele nieścisłości do poprzednich recenzji związanych z omawianą serią. Poza tym nie możecie tak robić, że budujecie dwie recenzje do jednego tytułu, które są zupełnie inne. Pograjcie sobie w dany tytuł, omówcie, co się podoba a co nie i wyciągnijcie z tego jakąś średnią. Niech w recenzji zarówno "pisanej", jak i tej wideo będzie mniej więcej to samo. W aktualnej sytuacji tworzycie mętlik.
Według wideo recenzji 3/5 gwiazdek, a według tej pisanej 9.5/10
Zgadzam się z tą drugą. W wideo recenzji nie został wzięty pod uwagę tryb multi a, jest bardzo dobry. Nie wiem czego Marcin chce od pomysłu z bombami, według mnie jest bardzo trafiony.
Zgadzam się z kaszanka9, choćby ta gra była grą roku, gry-online będzie narzekać
AC jest swietny, ale ja jestem niestety jednym z tych starych wyjadzaczy i ponarzekalem troche na Revelations. pewnie i tak za jakis czas zmiekne i kupie. a tak w ogole to super recenzja i podsumowanie :)
A recka Batmana!?
Eh tego się nie spodziewałem po tej serii (i tak kupie). A gdzie recenzja Sonic Generations, WSTYD! Ale nie, lepiej zajmować się kolejnym kiepskim need for spidem i modern warfare 3.
Ja i tak kupię , żeby dowiedzieć się końca fabuły Ezio , ale troszkę szkoda że nie powiedziałeś nic o multi , tylko sam singiel
Nie rozumiem jednego czemu tak mówisz negatywnie o tej grze:
recka na gryonline.pl (końcówka)
Assassin’s Creed Revelation to gra niesamowicie wręcz rozbudowana. (...)Ilość zalet jest jednak tak duża, że te drobne wady nie mają najmniejszego wpływu na przyjemność czerpaną z grania w nowe Assassin’s Creed. Bez wątpienia jest to najlepsza część serii i jeden z kandydatów na grę roku. Ocena 9,5/10
recka na [ link zabroniony przez regulamin forum ] (końcówka)
Gra Assassin's Creed Revelations prezentuje się... rewelacyjnie. Zwłaszcza biorąc pod uwagę to, że poruszamy się po dużym mieście o skomplikowanej architekturze, a moce przerobowe aktualnej generacji konsol mocno ograniczają twórców jeśli idzie o wodotryski graficzne. Animacje robią wrażenie, zarówno w walce jak i filmowych przerywnikach tworzonych na silniku gry. Muzyka stoi na wysokim poziomie, jak zawsze dotąd w serii. Ogólnie nie mieć tej gry, to wstyd i wielka strata. Oby firma Ubisoft utrzymała ten poziom w nowej, trzeciej części cyklu...
Ocena również 9,5
Więc nie ogarniam tak rozbieżnych recenzji, czemu tak jest !!!! ????
naprawdę cie nie rozumiem na gry online i [ link zabroniony przez regulamin forum ] gra dostała 9,5 na 10, a ty tylko na nią narzekasz, nie rozumiem takiej rozbierzności ;o
A jakie nowości były pomiędzy dwójką a Brotherhoodem?
System zarządzania gildią, kusza, nowy, odmieniony system walki, możliwość jazdy konnej w mieście, kilkja nowych ruchów, więcej znajdziek i lochów. Mało?
JA wam powiem tyle ,grałem we wszystkie cześć Assasins Creed i żadna mnie nie zawiodło ,każda ma w sobie to coś , cały czas jaki przy nich spędziłem to była niesamowita przygoda i niesamowita zabawa. Jak dla mnie AC:Revelations 10:10
Poza komentarzem o bombach i Altairze ta recenzja to subiektywne brednie. Del, nie rób recenzji, skoro nie potrafisz ich robić, zostaw to ludziom, którzy umieją OBIEKTYWNIE ARGUMENTOWAĆ, np. Krzyśkowi, albo Uvi'emu.
W grę jeszcze nie grałem, więc nie będę odnosił się do wniosków z recenzji, ale jedna rzecz rzuciła mi się w oczy. Del, zarzucasz Konstantynopolowi, że nie jest tak wyrazisty jak lokacje z poprzednich odsłon cyklu. No proszę. Pewna część miasta zapewne jest odtworzona w dość wierny sposób (to zawsze w tej serii było mocnym punktem) i wiele miejsc istniejących w rzeczywistości jest na mapie gry. A to, że Ty ich nie kojarzysz to nie jest już wina tej produkcji. Wiadomo, ktoś kto w życiu nawet z Polski nie wyjechał bez trudu rozpozna niektóre miejsca ukazane w poprzednich przygodach Ezio. Ale to tylko dlatego, że na tyle są popularne, iż przeciętny Europejczyk choć raz kiedyś o nich usłyszeć musiał.
Co innego tak głęboka Azja jak Istambuł. Nie wiem czy kiedyś byłeś w Konstantynopolu, ani jakie o nim masz pojęcie, ale osobiście nie wiem czy wymieniłbym z marszu choć jedno znane miejsce z tego miasta. Zwróć też uwagę na to, że przy części pierwszej akcja też rozgrywała się w miejscach tak egzotycznych dla statystycznego Kowalskiego jak Akra czy Jerozolima, ale nikt nie narzekał na to, że brak w nich takich znanych lokacji.
Ten zarzut moim zdaniem wzięty został z kosmosu.
@Ace_2005
"Pograjcie sobie w dany tytuł, omówcie, co się podoba a co nie i wyciągnijcie z tego jakąś średnią."
Trudno wyciągać średnią, jeśli mamy zupełnie różne zdania :)
Delowi nie podoba się Konstantynopol, bo nie ma znanych budynków.
Mi podoba się Konstantynopol, bo mogę poznać miasto, o którym wiem bardzo mało.
Del narzeka na bomby. Mi pomysł z bombami bardzo przypadł do gustu i korzystałem z nich wiele razy (w Brotherhoodzie użyłem ich chyba raz lub dwa ;)).
Del narzeka na olanie Desmonda, a mi podoba sie właśnie, że gra skupia się przede wszystkim na Ezio. Dzięki temu powstał znakomity scenariusz, a włoski asasyn z raczej mało interesującej postaci, stał się jedną z moich ulubionych ;)
Jeśli zaś chodzi o fakt umieszczenia dwóch zupełnie różnych recenzji, to myślę, że jest to bardzo fajna sprawa. Możecie w ten sposób poznać dwie różne opinie i argumenty obu stron :)
PS. Złoty Róg to nie rzeka, tylko zatoka Bosforu. Wiem, ze się czepiam, ale tylko dlatego, żeby zachęcić do czytania zawartego w grze przewodnika ^^ Można się np. dowiedzieć, że w Wieży Galata w czasach współczesnych jest dyskoteka :P
PS2. Walki nie są spowolnione. Slow motion włącza się tylko przy zabijaniu ostatniego przeciwnika (jak w Batmanie), a podczas normalnych egzekucji wrogowie mogą nas bez problemu atakować. Warto też wspomnieć, że wreszcie można dość szybko zginąć ;) W Brotherhoodzie zdrowie odradzało się często szybciej, niż przeciwnicy atakowali ^^
kwiść -> Z jednej strony rozumiem Wasze stanowisko, ale z drugiej strony może zdarzyć się tak, że ktoś kto szuka informacji o grze trafia na Wasz serwis i na przykład na Twoją wersję recenzji. Czyta, jak gra jest wręcz cudna i ją kupuje. Podczas grania stwierdza jednak, że gra jest do bani i czuje się oszukany Twoją recenzją. Po jakimś czasie, może przypadkowo a może i nie, odnajduje recenzje wideo, w której tytuł został zjechany i z którą się zgadza. Co taki gracz może sobie pomyśleć? "Oszuści! Zmienili zdanie, a ja przez nich wywaliłem 200 zł w błoto..."
Oczywiście nie odnoszę się tutaj tylko do tego jednego tytułu, ale piszę to tak na przyszłość. Zgadzam się, że każdy ma swoje zdanie, ale trzeba dojść do jakiegoś porozumienia i coś na tej podstawie razem ustalić. Jak powiedziałem wcześniej, w obecnej sytuacji robicie ludziom wodę z mózgu. I proszę, nie traktujcie tego jako złość z mojej strony. Ja to widzę w taki a nie inny sposób.
Rozumiem twoje zdanie, ale jednak upierałbym się przy tym, że dwie różne opinie są spoko. Jak ktoś kupi gre tylko po mojej recenzji i się zawiedzie, to następnym razem będzie wiedział, że ma gust bardziej podobny do Dela, więc jego recenzjami będzie się kierował (i na odwrót).
Jeśeli natomiast ktoś obejrzy/przeczyta obie recenzje, będzie mógł bardziej świadomie podjąć decyzje, porównując swoje preferencje do preferencji obu autorów.
Na oddatek dzięki nowemu systemowi oceniania, może jeszcze podejrzeć reckę UViego na GP ;) Pamiętaj, że teraz na ocenę GOLa składają się: ocena autora recenzji, ekspertów z GP i czytelników. W ten sposób otrzymujesz właśnie uśrednienie, o którym sam zpaomniałem :P
Gówno prawda....
To jest po prostu Assassins Creed jako rozgrywka,
Jako historia to po prostu odpowiedzi na wczesniej zadane pytania,
A końcówka to zapowiedz Assassins Creed III
Smutne to jeśli to co Del mówi jest prawdą. Jestem ogromny fanem tej serii ale nie spodziewałem się że Ubi pójdzie na łatwizne... :(
Może tak gra nie jest słaba tylko gorsza od poprzedniczek co nie znaczy że nie warto jej kupować wręcz przeciwnie. Recenzja mówi o tym że jeżeli spodziewaliśmy się rewolucji to jej tu nie dostaniemy.
Jestem ciekaw dlaczego GoL nie daje równie niskich ocen grom z serii Call of Duty, które są wyraźnym odcinaniem kuponów przez Activision. Grafika nie jest najwyższych lotów, fabuła również nie jest długa, nie wspominając o tym samym trybie multi. Oceny w granicach 8.0-9.0 dla tej gry są przesadą. Od pewnego czasu dochodzę do wniosku, iż nie warto brać pod uwagę opinii z tego portalu. W przeciwnym razie musiałbym grać tylko w Modern Warfare 3.
Sorry Del ale nie mogę tego słuchać. Naprawdę próbowałem wytrwać do końca twojej recenzji ale to jest takie trudne... Tyle dziwnych rzeczy mówiłeś. Wspomniałeś że ACR zostało robione na siłę aby zrobic coś przed kolejną PEŁNOPRAWNĄ CZĘŚCIĄ z nowym przodkiem. Ale ACR to jest pełnoprawna część a mówisz tak jakby to był jakiś dodatek albo spin-off. Jeśli chodzi o bomby to nie masz na co narzekać. Jest to bardzo fajny pomysł i wcale nie psuje elementu skradania. Można np. odciągnąć strażników aby się przemknąć albo zadymić ich aby cię nie zauważyli, zakamuflować ciche zabójstwo, otruć kilku naraz gazem po cichu. To przecież duże urozmaicenie od poprzednich części które daje nowe możliwości. Jeśli chodzi o punkty charakterystyczne to nie wiem jak ty ale ja kojarzę Hagia Sofia, wielki Bazar czy wieża Galata. (mówiłeś że nie ma charakterystycznych miejsc.) Wspomniałeś że hak daje niewiele opcji względem Brotherhooda. A w rzeczywistości przyspiesza o wiele bardziej wspinanie, można zjeżdżać po linkach, okradać przeciwników w trakcie walki, przeturlać się po wrogu aby szybko go ominąć, podcinanie rusztowań, wydłużony skok na doniczce, a walka hakiem wygląda niesamowicie. Z tym że kontry są nieco za długie mógłbym się zgodzić ale slow-motion jest akurat świetne. I nie rozumiem dlaczego teraz tak gloryfikujesz Brotherhooda a jeszcze rok temu uważałeś przy jego recenzji że to dodatek do dwójki i niewiele wnosi... Skąd taka zmiana? Zobacz jak przez twoją jedną niezbyt trafioną recenzję można zniechęcić ludzi do jednej z najlepszych gier tego roku. Według mnie to najlepsza, a zaraz potem Uncharted 3 i Batman Arkham City) Zostałeś wybrany do gry do której nie pasujesz. Naprawdę nie ma w waszej redakcji kogoś kto potrafi dobrze grać w Assassin's Creed i zna się na tym lepiej? ACB też recenzowałeś i według mnie też źle (bez urazy). Naprawdę, ja np. w ogóle nie znam się na WoWie i ta twoja recenzja to tak samo jak ja bym nagle tak 'out of nowhere' bez żadnego pojęcia wziął się za jego ocenianie... Bez sensu. Osoba która się na tym nie zna udowodni że gra jest zła i słaba. A jak któś umie w to grać i się zna to pokaże że jest świetna. Chyba lepiej zachęcić do gry no nie? A najgorsze jest to że jesteś 'profesjonalistą' a tyle bzdur opowiedziałeś o tej grze że na mnie sprawiło to wrażenie jakbyś udawał że coś wiesz lejąc wode i opowiadając głupoty które wypisują na gamezilli... Postarajcie się wybierać odpowiednich ludzi do odpowiednich gier. Źle nastawiacie tylko ludzi do świetnych tytułów. Tak samo było np. z Red Dead Redemption. Jedna z najlepszych gier jakie wyszły a w waszej recenzji wypadła dość przeciętnie.
I jeszcze jedna z rzeczy jest dla mnie dziwna. Wszyscy tak wychwalają Battlefielda i Cod a to przecież tylko strzelanki. Nie twierdze że złe bo są świetne ale wychodzi na to że bardziej się Delowi podoba 5 godzin zupełnie liniowej strzelanki z przekolorowaną fabułą i przeciętną grafiką od 30 godzin AC Revelations w którym jest piękne miasto, fajna fabuła, śliczna grafika, super mechanika i wiele ciekawych rzeczy. No ale cóż. Najwidoczniej w dzisiejszych czasach nie ma co robić gier dobrych ale zarazem nieco za skomplikowanych (jak dla niektórych) a lepiej wyprodukować tasiemca typu CoD z bezmyślnym strzelaniem i wszyscy są wniebowzięci. A wszyscy w dodatku narzekają że AC to 'odgrzewany kotlet' i inne tego typu pierdóły podczas gdy Call of Duty było już z kilkanaście części a te ostatnie różnią się tylko tytułem. (Black Ops, MW2, MW3). Ale co ja tam wiem w porównaniu z wszechwiedzącym Delem. (i nie ma tu ani grama ironii)... -_-
gdyby nie byłoby bomb i obrony wieży to narzekali byście że nie ma nic nowego. A co do recenzji ACR to o ACB mówiłeś to samo "że AC2 był super i wbijał w fotel a ACB to dodanie paru nowych rzeczy i tak naprawdę twórcy tylko odcieli kupony"