Zabawne jest to, że czytając artykuł bardziej podoba mi się PES 2012 - aspekty, w których produkcja KONAMI przoduje przemawiają do mnie bardziej niż FIFA. To prowadzi do prostego wniosku - lepsza jest ta gra, która nam się bardziej podoba.
Mnie FIFA już trochę znudziła po tych kilku latach i z chęcią pogram przez ten rok w PESa :). Pozdrawiam fanów wszystkich gier piłkarskich!
Takie pytanko do autora: jak to jest teraz z kontuzjami w trybie menedżerskim? W realu, z reguły jest tak że kontuzjowanych zawodników jest co najmniej kilku przez co ciągle trzeba rotować składem, dużo zmieniać itd. W FIFIE nie zdarzyło mi się nigdy, żeby kontuzje miało więcej jak dwóch graczy w całej drużynie(w trybach menedżerskich FIFY mam nabite z 500h jak nie więcej więc wiem o czym mówię). Za to grając w PES-a nigdy żaden z moich zawodników nie miał kontuzji(ok. 100h w Master League). Jest to cholernie denerwujące bo trzeba zawsze skrócić listę zawodników o połowę, a i nie zawsze da się komuś wcisnąć zbędny bagaż.
Proste pytanie: Czy kontuzje występują trochę częściej niż w poprzedniczkach?(chodzi mi o kontuzje tego typu kiedy gra jest przerywana i MUSIMY zmienić kontuzjowanego zawodnika jeśli mamy do wyboru zmianę, a nie które można "wybiegać)
Przepraszam, za lekki chaos w wypowiedzi ale pisane na szybko. Liczę na odpowiedź!!!
Tak samo jak robson_f, po lekturze recenzji, odnoszę wrażenie iż Pes jest w tym roku lepszy od Fify."Elektonicy" wygrywają jedynie w przypadku licencji, ścieżki dźwiękowej i grafiki (choć to trzecie niejsne gdyż autor napisał o lepszym oddaniu atmosfery meczowej przez Konami - przerywniki, otoczka meczu). Podsumowanie odbiega od tego co autor opisywał w tekście - tak jakby na koniec zmienił zdanie.
Darth Father - Faktycznie, kontuzje w PES-ie to niesamowita rzadkość, z kolei w FIF-ie kontuzji teraz jest znacznie więcej, a wszystko przez nowy silnik fizyczny, który inaczej przelicza faule i troszeczkę zbyt obciąża zawodników różnymi urazami. Zdarza się także, że piłkarze sami łapią kontuzję podczas biegania po boisku, z kolei trybie Zostań Gwiazdą w FIF-ie przemęczenie zawodnika skutkuje ciągłymi skurczami czy w gorszym wypadku właśnie urazami.
flegma83 - Po prostu wynika to z faktu, że pewne elementy rozgrywki są dla Ciebie bardziej istotne niż dla mnie, dlatego ocena końcowa indywidualnie może się różnić i to chyba jest naturalne w tym przypadku ;)
A gdzie informacja w czesci o stalych fragmentach gry o tym, ze prawa gala mozna kierowac dowolnym zawodnikiem? Powazne uchybienie tej recenzji.
Darth Father i ElMundo
na dodatek w fifie 12 kontuzje są niesamowicie realistyczne...np. zawodnik został wycięty równo z trawą wślizgiem i miał "zwichnięcie kostki" i faktycznie co jakiś czas kulał na tę nogę i łapał się za kostkę. Innym razem sfaulował mnie koleś przy wyskoku do głowy, mój zawodnik upadł na tyłek i miał kontuzję "stłuczenie kości ogonowej" i faktycznie miał animację jakby właśnie tam go bolało...poza tym są też kontuzje typu "zerwanie więzadeł" itp. które kończą się np. 6 mies. przerwy ;p
Keiran - Informacje o "off the ball" są w tekście (który nie jest recenzją :)), a w przypadku PES-a nie wpływa to jakoś cholernie znacząco na rozgrywkę, bo 90% sukcesu to dobre dośrodkowanie, a 10% to trafienie w bramkę. Zanim zdążymy uwolnić się pod opieki obrońców już dostajemy kolejnego opiekuna dla naszego zawodnika. Przy rzutach wolnych rozgrywanych tuż przed polem karnym owszem, daje to jakieś pole manewru, tutaj się zgadzam.
Ja powiem szczerze, że bylem fanem PES do części 2010 od części 2011 zdecydowanie bardziej podoba mi się FIFA a tegoroczna edycja po prostu jak dla mnie wymiata. Pozdrawiam:)
Opisany przez autora bramkarz w PES daje poczucie tego, że w większości wypadków jest fajtłapą, niż bramkarzem. Tak jakby w prawdziwym życiu bramkarze nie mieli prześmiesznych wpadek.
Według mnie w tym roku fifa 12 jest bardzo dobra a pes jest po prostu dobry ( odrazu zaznaczam że nie jestem żadnym fanboyem lubię i doceniam obie piłki). Ale wiecie co mnie cholernie wkurza w tym wszystkim? Te durne licencje.. W pro evo jak zawsze brakuje tych wszystkich lig, to znowu w fifie brakuje niektorych państw np: czechy, japonia słowacja noi te twarze zawodników to jakaś kpina chyba.. Ja mam nadzieje że w końcu kiedyś będzie jedna licencja fifa na wszytko i skończy się ta walka na licencje i pogramy sobie w fifę w ligę mistrzów a w pesa we wszystkie ligi. Nie mówie tu ze dwie piłki (fifa i pes) mają się ze sobą łączyć bo każda jest na swój sposób fajna i ma swoich zwolenników jak i przeciwników tylko o to żeby się dogadali z tymi licencjami bo jak narazie to polega to na tym że jedni i jak i drudzy podkradają licencje po cichu..
Już od stosunkowo długiego czasu myślałem, że w tym roku powrócę do FIFY. Dziękuję autorowi, że wybił mi ten durny pomysł z głowy.
flegma83 bo jakby napisali co innego , sponsor by sie wku***l i kaski na koncie w tym miesiacu by nie bylo ;]
Pozostaje dylemat którą kopaną kupić. Recenzje/powyższy test zadania nie ułatwiają;)
W FIFIE piłkarze są podobni zupełnie do nikogo, bo na pewno nie do siebie. Tutaj też PES góruje.
W FIFIE faktycznie przesadzili bramkarzy, bronią jakby byli pod wpływem czegoś;o ale ogólnie wiadomo, że FIFA jest lepsza.Ale PES też jest spoko.
Kolejny raz z rzędu produkcja EA Sports okazuje się tytułem bardziej kompletnym i technicznie lepszym od swego odwiecznego konkurenta
Jeb**m hardo! hahahha!
Widać że recenzje napisała osoba która zupełnie nie znała przeszłości Fify twierdząc że kolejny raz z rzędu jest lepsza od Pesa.
Czy tak trudno wspomnieć o tym że grafika Fify na PCtach od 2005 roku to 2010 roku wcale się nie zmieniała? Więc skoro tak, to jakim prawem Fifa może być kolejny raz z rzędu lepsza od Pesa no błagam was. Wiadomo, rewolucja nastąpiła dopiero pod koniec 2010r gdy grafika w Fifie 2011 na pctach i cały gameplay został przeniesiony z konsoli, no ale co z tego?
Jakby Pesa miał te minimum 6 lig europejskich w tym pare innych z innego kontynentu, a także z licencją na wszystkie kluby, gra zyskała by większy potencjał niż Fifa z tymi swoimi nowinkami odnośnie "zbugowanej" techniki kolizji.
Wszyscy tak negatywnie recenzują Pesa tylko dlatego że nie ma licencji na kluby i w dodatku posiada mało lig, a przecież można pobrać patche (mody) które wychodzą pare dni po premierze udostępniając oryginalne loga drużyn.
Pozdrawiam.
Oczywiście lepszy jest PES chociażby pod tym względem, że nie zapomina o graczach ze słabszym sprzętem typu Athlon 64 3000+ ! Wielkie dzięki Konami ! Kocham Was ! A EA niech dalej żeruje kasę na dzieciach dla których przeznaczona jest głównie Fifa.
Jak mnie śmieszą te texty ,że ogólnie wiadomo ,że to czy tamto jest lepsze od tego!!! A skąd możecie to wiedzieć fanboye Fify czy Pes-a skoro zapewne fanboy Fify zagra około 10 meczy na Pesie i na odwrót i juz ma wyrobione zdanie!!! To jest żałosne!!!
Ja od siebie powiem tyle Fifa+Pes=najlepsza piłka jaka mogła by powstać ,ale cóż w tym przypadku stwierdzenie ,że nie ma rzeczy niemożliwych nie ma racji bytu, a szkoda.
[20]
Jest to nie realne. Jest to walka do upartego aż któraś z firm powie "Kończymy robić gry piłkarskie. Mało z tego mamy"
FIFA to zawsze była gra, w którą grały dzieci, gdyż była bardzo łatwa. W PES- ie najlepsze jest to, że ta gra była trochę trudniejsza i miała wolniejszą rozgrywkę, dzięki czemu można było przemyślec bardziej emocjunujące zagranie piłką. PES miał zawsze mniej błędów od Fify! W nowej fifie powalający jest nowy, bardzo realistyczny model obrażeń, o którym autor tego artykułu powinien wspomniec! Na tylnej okładce nowej Fify 12 powinien widniec napis ,,Kocham futbol, to dlaczego nie gram w futbol!", a bugi w tej grze, które są w internecie, nie są powodem słabego PC, bo na Xboxie sytuacja jest taka sama i od czasu dema nie uległa zmianie. Jeśli ktoś chce grę o prawdziwym futbolu to polecam PES'a.
Rapez, pewnie że jest. Polecam tą jeżeli lubisz naprawdę ostre pie@#olenie:
http://www.radiomaryja.pl/
coz, kiedys wolalem pesa tak do 2010... teraz fifa wygrywa pod kazdym wzgledem
Nie zgadzam się co do czerwonych kartek w FIFIE - sytuacja, gdy przeciwnik wybiega sam na sam z moim bramkarzem a ja go tnę po kostkach równo z trawą kończy się ZAWSZE góra żółtą kartką. Błędy silnika fizycznego przekładają się na błędy gameplayu: wślizgi nad wyraz często nie dochodzą do celu albo nie są w ogóle skuteczne (przeciwnik lekko się chwieje nawet nie zwalniając mimo, że na powtórce widać że powinien elegancko zaorać boisko swoją wyżelowaną grzywką). Na odwrót też się zdarza - piłka bez faulu wyciągnięta spod nóg przeciwnika, który nawet nie zauważył że dalej biegnie już bez futbolówki, a sędzia gwiżdże i pokazuje żółty kartonik.
Taktyka też nie jest tak idealnie zrobiona jak Pan recenzent opisuje. Po wznowieniu spotkania należy włączyć i wyłączyć menu gry, bo ogromny baner z wynikiem uniemożliwia wywołanie wyboru taktyki. Ten trick przy rzutach wolnych, rzutach z autu, rzutach rożnych i karnych przeciwnika już nie działa, więc trzeba karnie czekać aż gra zostanie wznowiona przez AI. Niby nic, a jednak irytuje i przeszkadza.
W wątku o PES 2012 na PC opisałem mój problem, jeśli jest tutaj ktoś kto może mi coś poradzić, to bardzo proszę:).
Zagrałem kilkadziesiąt meczy zarówno w FIFE 12 jak i PES'a 2012 i po początkowej fascynacji grą kanadyjczyków zdecydowanie bardziej spodobał mi się PES :) Kilka zalet, których fifa nie ma:
+ Fizyka (te soczyste strzały .. miód)
+ Teammate control - możliwość sterowanie drugim zawodnikiem, któremu możemy kazać wybiec do przodu co często jest zbawiennym rozwiązaniem
+ Realistyczna rozgrywka. Zazwyczaj kontruujemy akcje przed polem karnym, które jest skrzętnie bronione i mało jest takich sytuacji kiedy możemy wyjść sam na sam a kiedy już tak się stanie daje to o wiele więcej satysfakcji
+ Bardzo rozbudowane opcje dryblingu i mnóstwo realistycznie odwzorowanych zwodów
+ Zachowanie drużyny - krzyczą żeby podać, unikają rykoszetów, dużo biegają, kłócą się z sędzią lub sugerują wolne/rożne
+ Liga Mistrzów, Liga Europy, Copa Libertadores (wykonane genialnie)
+ Możliwość zbudowania własnej drużyny, stadionu, wykonania herbu, strojów itd. ... Poezja
+ Większa swoboda na boisku, które wydaje się nieco większe
+ Akcje można tworzyć na setki sposobów i ciężko je powtórzyć (w fifie wiadomo podanie podanie strzał)
+ Bardziej realistyczne modele (w fifie wszyscy mają po 160cm wzrostu i 60kg wagi ...)
+ Grafika !!!
+ Cudowna oprawa meczu. Fotoreporterzy za bandami rozmawiają ze sobą, panowie poprawiają ubytki murawy, gdzieś przechadza się ochrona, kamera za bramką podąża za piłką (w fifie tylko statyczne bitmapy)
+ Żywiołowa publiczność .. widać różnice w dopingu europejskim a południowoamerykańskiej zabawie z gwizdkami i bębnami
+ Genialnie odwzorowane stadiony w każdym szczególe z publiką w 3D
+ Społeczność, która dostarcza masę dodatków przez oryginalne kluby, stadiony, stroje po piłki i tablice wyników kończąc na takich drobiazgach jak buty czy zmiany w interfejsie
+ Design interfejsu (tam gdzie jest menu itd.). Jako grafik z zawodu mogę powiedzieć że w PESie zostało to wykonane nie tylko estetycznie ale i zgodnie z trendami a w FIFIE mamy pełno tanich gradientów co naprawdę mnie odrzuca
+ Możliwość szczegółowego dopasowanie różnych taktyk meczowych. Można się między nimi przełączać krzyżakiem w czasie meczu tylko domyślnie jest to wyłączone i mamy automatyczną zmianę taktyki. Duży błąd w porównaniu przez ElMundo
+ Trener który klaszcze, krzyczy i przechadza się w okolicach ławki rezerwowej na której siedzą realni piłkarze a nie bitmapy
+ O wiele lepsza gra online gdzie mamy opcje dotyczące meczu jak jego długość stadion pogoda etc. W fifie wiadomo head to head i lets play
+ Inteligencja przeciwników, którzy wykorzystują "wolnych" piłkarzy a ci ze skillem wiedzą co to zwód
+ Tryb become a legend, w którym mamy wyróżnienia jak piłkach roku czy najlepszy piłkarz LM oraz uroczyste wręczenia nagród gdzie nasza gwiazda jest w garniaku a także konferencje i rozmowy z kolegami z drużyny w szatni itd. W fifie można sobie pomarzyć
+ Grywalność .. w pesa gram codziennie przynajmniej jeden mecz a w fife grałem tylko online lub kiedy wpadł znajomy
+ Klasyczny "training chalange" znany z PES 6
Pewnie jeszcze trochę bym tego znalazł ale tyle pamiętam na ten moment. Są to wnioski poparte wieloma godzinami gry zarówno w FIFE jak i w PES'a. Z początku ciężko było się przekonać do PESa patrząc z perspektywy FIFY ... trzeba zagrać sporo meczy i dokładnie wszystko przejrzeć a już na pewno nie radze sugerować się demem, które ma małe przełożenie na wersje finalną lub co jeszcze gorsze recenzjami fanów fify, którzy twierdzą że na piłce nożnej znają się świetnie ale o takim klubie jak Santos to jeszcze nie słyszeli (autentyczny przykład). Odnoszę też takie wrażenie że FIFA posiada tak dobry marketing że trochę ogłupia ludzi czego sam byłem przykładem. Mam nadzieje że artykuł nie jest sponsorowany bo ma naprawdę dużo błędów i pominiętych zalet PRO EVO.
Zapomniałbym jeszcze o kilku ważnych plusach PESa :)
+ Optymalizacja na PC .. na Core 2 Duo 1,6 GHz + 2GB Ram + Karta grafiki 512Mb gram na full detalach z pełną płynnością
+ Siła podań, która ma duże znaczenie w ich skuteczności
+ Cut scenki
+ Rykoszety i piłki sytuacyjne, które powodują że każda akcja wygląda inaczej i niczego nie można być pewnym
+ Świetne animacje (subiektywnie)
Smieszą mnie komentarze fanboy'ów PESA, najlepsze jest to zdanie "W PES- ie najlepsze jest to, że ta gra była trochę trudniejsza i miała wolniejszą rozgrywkę" hahaha, grubo masz chłopczę i jeszcze to, "PES miał zawsze mniej błędów od Fify!" Hahahaha !!
FIFA jest dobra, PES też. Za FIFA przemawiają licencje. Za PES gameplay. Konami ma problem starego silnika meczowego. Kiedyś mówiło się, że FIFA jest dla kopaczy a PES dla piłkarzy. Teraz to się troche zmieniło.
Zalety PES
-Feeling gry
-Strzały, podania, kontrola nad zawodnikiem
-Ciekawy tryb BaL, ML też jest godny uwagi
Wady PES
-LICENCJE!
-Jak to możliwe, ze gra, którą kupiłem październiku 2011 roku nie ma aktualnych składów? Fabregasa nie ma w Barcelonie, Mata dalej w Valencji- takich kwiatków jest wiele
-Praca bramkarzy! Nagminnie tracę bramki z rzutów wolnych (około 90%). Delikatny strzał nad murem i brameczka.
Zalety FIFA
-Licencje
-Tryb menadżerski
-fajne kolizje
-grafika
-funkcje społecznościowe
Wady FIFA
-Strzały balonikami.
-Loby wciąż wchodzą zbyt łatwo
-strzał po ziemi to praktycznie pewna bramka.
-Cyrki z kolizjami piłkarzy
-karnę podyktowane przez zagrania ręką (3 na mecz?!)
-"drewniana rozgrywka" (ale to moje subiektywne zdanie, dla mnie piłka nożna to subtelny sport:P
PES rządzi, FIFA błądzi. Tak było, jest i będzie. Brak licencji jako największy minus to kuriozum. Liczy się to, co dzieje się na boisku, a tutaj PES miażdży FIFĘ.
Wszyscy tak negatywnie recenzują Pesa tylko dlatego że nie ma licencji na kluby i w dodatku posiada mało lig
To też ale przede wszystkim to co najważniejsze czyli gameplay w PESie leży i kwiczy.
Widać że recenzje napisała osoba która zupełnie nie znała przeszłości Fify twierdząc że kolejny raz z rzędu jest lepsza od Pesa.
A może to ty nie znasz przeszłości FIFY? Od PESa 6 FIFA co rok kasuje PESa we wszystkich aspektach rozgrywki.
PES - zawsze dawał mi ogromną przyjemność w grze z komputerem/konsolą i pod tym względem wciąż jest niedoścignionym wzorem, gra się w niego po prostu przyjemniej w trybie solo.
Natomiast rozgrywka online wraz z mnogością trybów, dodanym aspektem społecznościowym, ligami rozgrywek online !!!, pucharami online!!!, hardcorowym trybem ultimate team (połaczenie bardzo przemyślanego trybu managerskiego w on-linowym świecie, gdzie każdy mecz "kosztuje" ) , czy nawet grą za prawdziwą kasę !!!, dzięki współpracy z Virgin . To jest największa zaleta nowej Fify i pod tym względem PES nie ma żadnych szans. Jeśli ktoś lubi wyzwania, najwięcej frajdy sprawia mu nieprzewidywalna rozgrywka online, to nie ma wyboru, nic nie zapewni mu tyle atrakcji i adrenaliny tej (negatywnej także) co nowa Fifa.
Artykuł jak i samą recenzję nowej fify uznaję za niekompletne, prawdopodobnie zbyt wcześnie napisane, z mojego punktu widzenia za mało czasu poświęcono na solidne obgarnie obu tytułów.
Fifa w tym roku wygrywa z PESem. Konami robi sobie jaja z graczy - niektóre animacje z nowego PESa są wzięte żywcem z PES 2008. Co do "feelingu" rozgrywki to dla mnie wygrywa FIFA - grając w PESa czuję się jakbym sterował kartonowymi pudłami :(
Największa wada fify 12? brak możliwości instalacji z płyty ,trzeba pobierać poprzez origin ,a jak ktoś ma słabego neta to ma problem innej opcji instalacji nie ma.
Największa zaleta fify 12? ta gra jako całość.
Największa wada PES`a 12? pes jako całokształt ,a ze leżącego sie nie kopie to nie bede wymieniał wystarczy krótko....wszystko.
Największy plus pes`a? to że go nie kupiłem :P.
Jak już ktoś wspomniał, tylko Fifa ;). Kiedyś było tak, że Fifa dominowała na konsoli, a Pes na PC. Teraz Fifa bardziej dominuje na obu :).
grindsg-----------> Co napisałeś wszystko prawda,100% sie zgadzam.Też grałem w fife i to kilkanaśćie lat...od roku 1998 do 2009.Ale w styczniu 2009 z ciekawości kupiłem pesa,nawet nie miałem w planie dłużej w niego grać bo też zniechęcał mnie brak licencji) ale jak zobaczyłem rozgrywke,jak poczułem wielkość boiska,i tą przepiękną animacje siatki to do fify już więcej nie wróciłem.Później w miare upływu czasu zobaczyłem też jakie pes poprzez proste wgrywanie dodatków otwiera możliwośći,można go praktycznie skonfigurować według swojego uznania.I po jakimś czasie gry w pesa odpaliłem jeszcze raz fife-i wiesz co uśmiałem sie i wydała mi sie zabawką dla dzieci i dziwiłem sie sam sobie jak mogłem w to tyle lat grać...a jeszcze ten komentarz fifowski szpaku i szaranowicz rozwala:) Tutaj w pesie moge mieć komentarze w kilkunastu językach...pozatym nie wiem jak japończycy to zrobili ale dużo podań,strzałów,zagrań,zachowań zawodników po golu bądź nieudanym strzale jest żywcem wyciągnięta z realnych boisk.Mają skośne oczy ale dużo widzą:) Naprawde szacun dla nich za to bo gdyby nie drobne błędy nieco psujące rozgrywke byłaby to symulacja piłki nożnej prawie idealna.Nigdy wcześniej w fifie czegoś takiego nie spotkałem dlatego po odpaleniu pesa 2009 (był to mój pierwszy pes) byłem w szoku.
Fifa to jest plastik,stadiony i otoczenie kolorowe jak z simsów wręcz cukierkowe,tam boisko wydaje sie jakby było rozmiarów do koszykówki,to jest bardziej symulacja futsalu niż futbolu.Dlatego fify już nie kupie.
Ale w 100% dobrze opisałeś zalety pesa których nie ma fifa.Ludzie którzy grają w pesa od lat zawsze twierdzą że fifa nigdy nie będzie miała zalet pesa choćby niewiadomo jak sie kanadyjczycy starali bo jest to poprostu nieosiągalne dla nich,oni tylko komercyjne rzeczy wydają.Fifa jeszcze dobrze nie wyjdzie a w sklepach już plakaty porozwieszane,w telewizji na jaki kanał nie włączysz tam fifa i fifa...a o pesie cóż cichutko a i tak jest spora grupa ludzi na świecie którzy grają w pesa rok rocznie i on sprzedaje sie bez praktycznie żadnej reklamy.Może w mniejszym nakładzie ale sprzedaje.
luki431 masz absolutną racje ... kiedy włączyłem dziś FIFE miałem wrażenie że gram simsami w zręcznościówkę na boisku do piłki halowej. Każdy kto kupił FIFE i tak napiszę że "rządzi" bo ciężko przyznać się do błędu ale to jest domeną tylko i wyłącznie inteligentnych ludzi :)
Przyznanie, że PES rządzi jest jak przyznanie się, że film w kinie ci się podobał, chociaż zamiast głównej roli granej przez super znaną gwiazdę, na ekranie pojawia się kompletny amator, który nie wie, co się dzieje. Tak właśnie jest z nową produkcją Konami. Mimo wszystko na licencję nie można przymykać oczu, dopóki PES nie będzie jej miał to w każdym roku będzie się gorzej sprzedawał. Ja chcę grać znanymi piłkarzami, bo po to kupiłem grę, jakbym chciał grać ludźmi, których nie znam to wyszedłbym na boisko pokopać piłkę. Do tej pory PES miał przewagę w wersji na PC, teraz już po prostu nie ma żadnego argumentu świadczącego o tym, że ta gra jest lepsza od konkurencji. Fifa zgniotła PES'a po raz kolejny i będzie zgniatać znowu, dopóki Konami nie weźmie się w końcu do roboty. Zresztą wyniki mówią same za siebie - to Fifa jest najlepsza na rynku.
@victripius: "Zresztą wyniki mówią same za siebie - to Fifa jest najlepsza na rynku." Zapomniałeś dodać, że tylko zdaniem grających w FIFĘ. Gracze PES'a mają zgoła odmienne zdanie.
victripus widzę że chciałeś zabłyszczeć intelektem jako fan kopanki FIFA ale coś kiepsko wyszło :D W Bitwie Warszawskiej gra bardzo znana gwiazda a mimo tego film tak badziewny że chodzą na niego tylko i wyłącznie wycieczki szkolne także swoje porównanie możesz schować w buty. Jeśli ilość sprzedanych gier jest dla Ciebie wyznacznikiem jakości to szczerze Ci współczuje ;)
Podałem wyżej 29 argumentów, które czynią PRO EVO grą ewidentnie lepszą a Ty piszesz że nie ma żadnego argumentu ... czyżby krzyk rozpaczy ? tak sądze
grindsg -> piszesz, że victripus jest fanboyem Fify, a sam ewidentnie pisząc tych 29 argumentów w poście 30 (wyssanych z palca, nie oszukujmy się..) pokazujesz jakim fanboyem kopanki od KONAMI jesteś. I nie pisz, że nim nie jesteś, bo każdy gracz, który zagra w obie konkurencyjne gry, widzi zarówno w jednej jak i drugiej produkcji zalety i wady.
EoT.
gracz12301 nie oszukujmy się że każdy z tych 29 argumentów boli Cię tak bardzo że musiałeś odpowiedzieć i napisać że jestem fanboyem (sick !) ... tonący brzytwy się chwyta :D Chciałoby się to wszystko mieć w FIFIE prawda ? Oj ale już wydałeś ... przepraszam wyrzuciłeś w błoto pieniądze na produkt ea. Tylko głupcy rzucają takimi truizmami jak Ty więc który następny obrońca FIFY ? :D
mi kiedyś bardziej odpowiadała fifa bo szubciej ludziki latały, a dziś to nie gram już w żadną grę tego gatunku x d
@gracz12301: @grindsg przedstawił rzeczowe argumenty, mające pokrycie w rzeczywistości. Ty napisałeś tylko dziecinne "nie, bo nie".
PAnowieeee pytanie za 100 pkt jak ustawic orginalnych zawodinkow w pes2012w master league na ps3 ?? pleaseeee odp
Przypominam, że Konami posiada licencje na LM i LE od UEFA, więc nie rozumiem tej paplaniny o licencjach, które rzekomo fifa posiada, a PES nie. Jedynym powodem tego, że Fifa ma większy popyt jest marketing. Ludzie dają się dymać marketingowcom, a w Polsce Fifa ma lepszego wydawcę (EA Polska inwestuje bardziej w reklamę, co nie świadczy o tym, że jest super)