Nie rozumiem tylko w jaki sposób wygrało PO skoro ludzie po nich na maksa jechali?
Ja zagłosowałam na SLD
Bo polska jak i polacy to najgłupszy naród pod słońcem.Dzisiaj jadą na PO a jutro wszyscy oddają głos na tuskolandie.
Bo polska jak i polacy to najgłupszy naród pod słońcem
Jeśli twoja teza byłaby prawdziwa, byłbyś najlepszym przykładem na jej potwierdzenie.
[204]
Zapominamy też o jednej kwestii. Nie sprecyzowano, czy chodzi o przegraną formalną, czy moralną. To zasadnicza różnica, moralnie mamy dziś do czynienia z szóstym zwycięstwem z rzędu.
A polonusy w USA jak zwykle swoje...
Wybory do Sejmu i Senatu w USA wygrało zdecydowanie Prawo i Sprawiedliwość, pokonując z wielką przewagą Platformę Obywatelską. Podobnie jak w kraju, trzecie miejsce zajął Ruch Palikota. Według nieostatecznych jeszcze obliczeń, PiS uzyskało łącznie 14 057 głosów, PO - 5030 głosów, Ruch Palikota - 766 głosów, PSL - 396 głosów, SLD - 323 głosy, a PJN - 212 głosów.
"Nie rozumiem tylko w jaki sposób wygrało PO skoro ludzie po nich na maksa jechali?"
To w jaki sposób wygrało PO to już nie Twój problem kochana. Na tym polega demokracja, przynajmniej tak twierdza "fachowcy" z forum.
A do wszystkich narzekających, nie lepiej wam po prostu wyjechać z tego kraju? Macie przed sobą cały świat otwarty? Raz na zawsze skończyłyby się wam problemy ze sraczyńskimi, sruskami i innymi palikotami.
Głosowałem na SLD. Ale i tak wiadomo było, że wygra PiS lub PO.
Mam nadzieje, że jakoś to będzie w tym kraju. :)
Jak dobrze, że jutro rano będzie można zaśpiewać:
"Nic się nie stało, Polacy nic się nie stało !!! (dosłownie)
A do wszystkich narzekających, nie lepiej wam po prostu wyjechać z tego kraju? Macie przed sobą cały świat otwarty? Raz na zawsze skończyłyby się wam problemy ze sraczyńskimi, sruskami i innymi palikotami. (marcing805)
Wiesz, akurat owe malkontenctwo - przynajmniej w przypadku poniektórych, którzy naprawdę mogliby na taki wyjazd sobie pozwolić - świadczy jednak o czymś takim dziwnym jak patriotyzm, trochę wypaczony i wypłowiały, z poprzecieranymi miejscami etc. niemniej jednak. Jak to mówią - obojętność jest gorsza od nienawiści:) Że już nie wspomnę o tym, kto pierwszy ucieka z tonącego statku;)
nie głosowałem =]
imo obop dał dupy i:
- roznica miedzy po i pis okolo 5%
- palikot dostanie mniej niz sld
Już niedługo, bo po północy, będą pierwsze wyniki na podstawie iluśtam procent głosów, wtedy się zacznie huśtawka nastrojów, bo jak na razie to prawie jak sondaże przedwyborcze, nuda.
[217]
Ciebie akurat nie pytałem op zadnie, bo z tego co wyczytałem jesteś już doświadczonym emigrantem. Chodziło mi o tych wszystkich, co wylewają swoje żale, ze to PO wygrało i że Polska to kraj skończonych kretynów i nieudaczników. Przecież ono maja przed sobą cały świat otwarty, naprawdę warto się denerwować z powodu jednego Kaczyńskiego, czy Tuska?
Czuje sie swietnie mieszkajac w tym kraju. Polacy pokazali ze wola od gruszek na wierzbie i oskarzania innych o swoja niedole zakasac rekawy i stworzyc cos samemu bez czekania az im panstwo zakupy zrobi i powie "jak zyc". Gratuluje Wam nam i ciesze sie ze bedziemy klikac przez kolejne 4 lata razem :)
Nie wiem czy ktoś już w wątku zwrócił na to uwagę, ale Kaczyński to w sumie ma ciężko w życiu. Trzecie wybory z rzędu przegrane, stracił brata, rodziny własnej nie założył... nic poza polityką mu nie zostało, więc czemu miałby się z niej wycofywać ; F
Psy (pismaki) szczekaja, karawana jedzie dalej.
Sondaż z polsatu (Homo homini) to jest jeden wielki shit, ta sondażownia przed wyborami przewidywała wygraną PiSu, najlepsze wyniki są te z tvp i tvnu bo robili exit-pool czyli pytali przed lokalami ogromna ilość osób, mały błąd. Pis przegrał dzięki lisowi głownie, który obnażył wpadke z Merkel itp.
A w Bieszczadach bezapelacyjnie wygrał PiS, prawie 60%. Łuny zapłoną, ogniomistrz Antonio wraca, ubecy! bójcie się.
fenixxs -> Tak... to jest wina Lisa, że obnażył wpadkę i przez niego PiS przegrał wybory. To nie jest w sumie jego wina, że miał taką wpadkę, tylko Lisa, bo ją wytknął.
Pokrętne, ale wybitnie ciekawe podejście.
z tego co mówili to sondaże z tvn/tvp przeprowadzono na grupie 100,000 wyborców
lis zawodowo dupy dal strasznie w ostatnim programie ale okazalo sie, ze kaczor jeszcze bardziej umoczyl z ta andzelika
Jak to możliwe że po takiej krytyce PO wygrywa? Tak samo jak to że Korwin skończy z wynikiem oscylującym w granicy 1%. Ich wyborcy szczekają ile się da i wszędzie gdzie się da, w sondach głosują po kilka razy a na forach robią sztuczny tłum, sami sobie po kilkanaście razy pod różnymi nickami odpowiadają i tak się to wszystko kręci. Jest 10 takich idiotów a wygląda jakby było ich przynajmniej ze 100. Później raz po raz przy okazji każdych wyborów się to potwierdza. Zobaczcie sobie np. na wpisy na wp.pl. Gdyby tą chryję brać na poważnie to jeszcze można by dojść do wniosku że kaczyści powinni mieć z 75% poparcia.
Pan Prezes Kaczyński Jarosław jako człowiek honoru na pewno dotrzyma słowa i odejdzie z polityki. Ten naród jest niegodny takiego męża stanu.
Normalnie by dotrzymał, ale wtedy był pod wpływem leków. Poza tym nie może zostawić narodu w cierpieniu.
[230]
A mowia, ze Smolensk to teoria spiskowa...
nic poza polityką mu nie zostało, więc czemu miałby się z niej wycofywać ; F
Ma jeszcze kota Alika.
Mógłby ewentualnie zająć sie hodowlą kotów albo innych sierściuchów.
Widzacy - nie dodales zadnej emoty do swojego posta. Az idzie pomyslec ze tym razem nie szydzisz..
No, panowie.
Nowa kadencja, nowe wyzwania przed Polską.
Goń kaczora - goń, goń, goń.
Wściekłe ataki muszą być. Bez tego nie byłoby na kogo zwalić kolejnej porażki. A tak można rzec, że front był silny.
Front rozciągający się od Warszawy po Moskwę, Berlin, Timbuktu!
2006: Kaczyński przegrywa
2007: Kaczyński przegrywa
2009: Kaczyński przegrywa
2010: Kaczyński przegrywa
2011: Kaczyński przegrywa
widzicie pewną prawidłowość? :D
Swoją drogą to tym w czikago bym prawa wyborcze pozabierał.
Palikot trzecią siłą w sejmie. PSL wyprzedza SLD. Przewaga PO nad PiSem niby prawie 10%. Ciekawe.
Swoją drogą to tym w czikago bym prawa wyborcze pozabierał.
Pewnie, choć mam lepszy pomysł. Zabrać wszystkim, którzy głosują nieprawomyślnie.
A może im do tego "czikago" wysłać Pana Prezesa Kaczyńskiego Jarosława?
Platforma wygrywa, Palikot ma wysoki wynik - wybory mają moje +1 :D
Chciałbym zobaczyć minę Ryśka kiedy dowiedział się, że SLD jest za PSLem i za Palikotem :D Musiał być niezły lol'd. Przynajmniej taki jak lol'd Waldka kiedy się dowiedział, że wśród mieszkańców wsi wygrał PiS a PSL zajęło dopiero 3 miejsce...
Tusku dobry, wygrał wybory strasząc ludzi PiSem, głupi naród łyknął rybkę. Tak na dobrą sprawę to nie PO wygrało wybory tylko Jarek przegrał...znowu.
edit. W sumie szkoda, że kampania nie trwała dłużej...Jeszcze ze 2 czy 3 oficjalne wypowiedzi Grześka w TV i SLD nie przekroczyłoby progu, koleś załatwił czerwonym wybory...Rostowski pokazał, że Grzesiek nie ma pojęcia o czym gada...
i tak jak to standardowo bywa, koncowe wyniki beda ciut inne.
pis zyska, po straci, palikot straci.
ogolnie te sondazowe wyniki to tylko wyniki sondazowe.
wyborcy pis sami czesto sie wstydza ze glosuja na pis i mowia co innego.
na palikota fajnie powiedziec, bo jest trendy.
po zawsze wiecej zdobywa w sondazach niz faktycznie.
ogolnie standardowo pewnie rano sie obudze i bedzie mi przykro patrzec na jakie wyniki sa faktyczne...
tak od zawsze bylo
I tu się zgadzam, PO przeszacowane, PiS niedoszacowany, tak było ciągle i pewnie będzie i teraz.
Nagłówek
+
Godz. 23.16. Plotki mówią, że więcej głosów niż Grzegorz Napieralski (jedynka na szczecińskiej liście SLD) dostała startująca z drugiego miejsc Joanna Agatowska:
Ja chyba śnię. :O :D
Już nieraz to pisałem - tak długo jak Napieralski stoi na czele SLD, tak długo jestem szczęśliwy, bo SLD stacza się po równi pochyłej.Tak jak Jarosław Kaczyński stał się gwarantem trwania u władzy ferajny Tuska, tak Napieralski gwarantował to, że nie grozi nam żadna lewicowa rewolucja w stylu Zapatero.
Palikot to co innego.
http://klopotowski.salon24.pl/352181,docenic-palikota
Chociaż Bóg jeden raczy wiedzieć, co się stanie z tą bandą dziwolągów, która zasiądzie w sejmowych ławach - czy P. uczyni z nich kompanię karną z jedną (własną) twarzą, czy pozwoli im się rozpierzchnąć, niczym małpom, które uciekły z zoo na ulice.
[243] Ludzie, którzy nie mieszkają 10 lat w Polsce i nie utrzymują tu rodziny nie powinni mieć prawa głosu w wyborach. Nie muszą żyć z konsekwencjami tych wyborów, a współdecydują, to raczej normalne nie jest. Polonia, pfff.
Oczywiście, lepiej żeby siedzieli w Polsce i pobierali zasiłki z pomocy społecznej. To będzie dopiero oznaka patriotyzmu i przywiązania do wartości narodowych.
HS --> Dlaczego osoba nie mieszkająca w tym kraju ma decydować o tym jak będą żyć ludzie, którzy tu mieszkają? Jakie ona ma pojęcie o tym jak tu jest? Powiedziałbym, że żadne już nawet pomijam tą sporą część, której się wydaje, że tu jeszcze wciąż stan wojenny trwa.
Nie ma to jak czolowi demokraci, probujacy zabierac prawo glosu obywatelom, bo mieszkaja nie tam gdzie wg nich nalezy.
Jak Zenedon wspomnial, najprosciej zabrac prawo glosu wszystkim, ktorych zdanie wam sie nie podoba, czyz nie?
Trael--->
Ludzie generalnie mają niewielkie pojęcie o sprawach państwa, więc to jest kiepski argument. Można sobie mieszkać w samym centrum Polski, a wierzyć w to, że Polska jest państwem wyznaniowym, istnieją niezbite dowody na to, że w Smoleńsku doszło do zamachu albo że Kaczyński jest zagrożeniem dla polskiej racji stanu. Wszyscy jednakowo oderwani od rzeczywistości, wszyscy biegają do wyborów.
Osobiście uważam, że osoba, która wyjechała i się polskimi sprawami nie interesuje, nie powinna głosować - to kwestia sumienia. Problem w tym, że to wcale nie musi być regułą - jest prasa polonijna, są radia, jest pewna społeczność (od sklepów po parafie), której dobro ojczyzny leży na sercu. I trochę przykro, że trzeba to wyjaśniać w Polsce - państwie, które ma tradycje Radia Wolna Europa czy paryskiej Kultury (i sięgając jeszcze dawniej - paryskiego bruku). Patriotyzm nie jest kwestią granic, co zresztą znakomicie unaocznia to, że część Polaków z Polski się Polski wstydzi i jest gotowa Polskę zaakceptować tylko jako część europejskiej masy.
Nieco poważniejszy jest argument z ponoszeniem konsekwencji swojego wyboru, ale to też nie do końca - począwszy od tego, że ja będę od jutra ponosił konsekwencje WASZYCH wyborów (chyba że nie głosowałeś), na pewno nie swoich, a skończywszy na tym, że od przemian w Polsce gro Polaków na emigracji uzależnia ewentualny powrót.
Na PO oczywiscie, tak jak przystalo na mlodego wyksztalconego z miast. I tego sie bede trzymal, bo inaczej w przyszlych wyborach moga mi juz nie pozwolic glosowac.
Ciekaw jestem jak wybory w uk, bo cos cicho o tym.
No i jak kluzikowa...
Są wyniki z 15% obwodów. Jak na razie OBOP dobrze wysondował. Pamiętam, że w prezydenckich też najmniej się pomylili.
PO - 37,2
PiS - 30
RP - 10,3
PSL - 9,2
SLD - 8,7
Nie martwcie się, PO nie zdelegalizuje PiSu i nie zerwie konkordatu, pieniądze z "europejskiej masy" ciągnąć będzie nadal i szczęśliwie nie będzie wyzwalała Smoleńska czy budowała autostrady do Gruzji.
Będzie normalnie a wolałbym żeby było lepiej, jedyna szansa na jakieś nowe otwarcie to sanacja PiSu, wymiana szalonej wierchuszki na bardziej pragmatyczną. Byłoby dobrze osiągnąć porozumienie i siłami POPiSu zamachnąć się na prawdziwe głębokie reformy. Pora byłaby przyjąć do wiadomości kolejną porażkę i zmienić coś w PiSie na lepsze, teraz to jest ciągłe czekanie i sabotowanie aż w końcu będzie tak źle, że ludzie nareszcie dopuszczą PiS do władzy. To jest prawdziwie rujnująca metoda i na dodatek to piłowanie gałęzi na której się siedzi.
Kolejny raz społeczeństwo pokazuje wyraźnie iż nie życzy sobie aktualnego "starego" PiSu u władzy, nawet tragiczny wypadek skrzętnie wykorzystywany do politycznych zagrywek nie zwiększył poparcia dla Waszej formacji. Sejm, Senat, Prezydent to wszystko coraz bardziej jest po za zasięgiem Pana Prezesa Kaczyńskiego Jarosława, kiedyż ten człowiek otrzeźwieje. Stale oddajecie pole, macie coraz mniej miast, coraz mniej realnej władzy i coraz głośniej krzyczycie o krzywdzie a nawet Wasz elektorat nie kupuje Waszych gazet.
Nie można wykluczyć że następne wybory dadzą władzę wcale nie PiSowi ale jakiejś kombinacji Palikota z centrolewem a prawica znowu się rozdrobni. Tym bardziej że trąby prawicy już grają na wojnę, linkowany http://fronda.pl/news/czytaj/tytul/terlikowski:_idziemy_na_wojne..._16002 Terlikowski nie pozostawia wątpliwości. Co można zbudować na wojennej retoryce? jeżeli społeczeństwo Was nie chce w takiej postaci to czemu dalej w to brniecie, zastanówcie się lepiej jak utrzymać ze dwie prawicowe gazety i ze trzy tygodniki. Jest kapitalizm, piszcie tak żeby Was czytali, zróbcie sobie telewizję taką żeby ktoś chciał Was oglądać.
Wymachiwania flagą, krzyżem i chóralne śpiewy to nie ten czas, szalone spojrzenie Termobarycznego Antoniego też nie dodaje Wam atrakcyjności, brak Wam ludzi sukcesu, swobodnie i z uśmiechem mówiących o swoich przekonaniach, czyżby bycie prawicą oznaczało że jest się niezdolnym do ekonomicznego sukcesu?
Pogońcie w końcu wiecznych nieudaczników, kwękających i bąkających na światowych salonach gorzej od przypadkowego dziennikarzyny. Pokażcie że jesteście nowocześni ale przywiązani do tradycji i etosu pracy, że potraficie coś więcej niż tylko rozbijać układy, węszyć spiski i stać murem za pryncypiami aż do śmierci.
no i kolejne wyniki z 60% podobne jak z 15%.
wiec standardowo po przeszacowana byla, pis bez zmiany w porownaniu do sondazowych.
martwi wysokie psl, no i ze sld jeszcze uroslo
Za to bardzo miłą niespodzianką jest sukces RP :)
Zagłosowałem na PO, ponieważ punkt widzenia zależy od miejsca siedzenia.
Vader --
Tak Vader, bardzo miłą niespodzianką jest sukces człowieka bez poglądów, który popierał w życiu środowiska jakie akurat było mu na rękę (z rozmaitych stron; raz ultrakatolickie, raz ultralewicowe), będąc w parlamencie mamił wyborców, że się czymkolwiek zajmuje, nie robiąc niemal absolutnie nic użytecznego, zdradził własnych kolegów i napisał o nich "brzydką" książkę sprzedając publicznie informacje z jakimi dzielono się z nim prywatnie, w zaufaniu; człowieka który nie spłaca ludzi, którym wisi kasę i jeszcze pozywa ich do sądów (był wyrok niedawno) kiedy o tym mówią, a teraz wprowadza do sejmu osoby, których zasługą jest, iż są byłymi kryminalistami, gejami, transwestytami itp. to jest ludzi anonimowych, zebranych pod publiczkę, lub dowolnie popapranych, byle dawali mu poparcie (recydywa w napadach z kijem bejsbolowym), w większości nie znających się absolutnie na niczym, a jeśli już znanych i na czymś się znających, to na darciu r*** i wszczynaniu zamętu dla samego zamętu (Biedroń - którego sami geje się wstydzą). Jednym słowem - w uogólnieniu: mętna finansowo i co do zaplecza, warcholska cyganeria, której jedynym celem będzie prawdopodobnie rwetes...
Garutuluję jasności widzenia...
Jak czytam takie posty jak [187] to nie wiem czy śmiać się czy płakać...Walić tam państwo, służbę zdrowia, gospodarkę i całą resztę...marihuana ! Palikot zalegalizuje marihuanę ! To jest najważniejsze!!!!onene Coś czuję że jednak 18 lat to jednak za mało i trzeba by było podnieść próg wyborczy albo coś...Mam nadzieje że Donek chociaż w tym aspekcie nie rzucał słów na wiatr i nie da się Palikotowi złamać (jeśli oczywiście Palikot będzie coś takiego chciał zrobić)
Palikot to i tak o wiele lepszy wybór niż PiS. Wolę cwaniaka od ideowych rewolucjonistów. Dla mnie te 10% jego wyborców to i tak ludzie znacznie mądrzejsi od wyborców PiS-u.
Są wyniki z około 96% komitetów wyborczych: PO 39%, PiS 30%, RP 9,9%, PSL 8,6% i SLD 8,2%.
Według cząstkowych wyników z 93,05% obwodów wyborczych, PO uzyskała w niedzielnych wyborach parlamentarnych 39% głosów, PiS - 30%, trzecie miejsce zajmuje Ruch Palikota z poparciem 9,9% - podała w poniedziałek rano PKW.
PSL otrzymało 8,6% głosów, a SLD - 8,2%. Te ugrupowania - jak wynika dotychczasowych cząstkowych wyników - weszłyby do sejmu. Frekwencja wyborcza wyniosła 48,63% - poinformował sędzia Andrzej Mączyński.
TNS OBOP chyba najlepsza.
Tlaocetl --
Fałszywa alternatywa proszę Pana, więc nie wiem jak u Ciebie z tą mądrością ;)
Przy tym czy Palikot to cwaniak? Nie sądzę, przynajmniej ja tego słowa używam do osób chytrych, ale mających jednak jakieś zasady. Palikot to czysty cynik i menda polityczna, słowo "krętacz" do niego pasuje.
Obecnie rządy PiSu nie byłyby moim zdaniem wskazane, zbyt delikatna sytuacja na arenie międzynarodowej, jednak ogólnie PiS przy Palikocie to są normalni ludzie. Jak wejdzie postmoderna w wydaniu Palikota do parlamentu i ludzie tego nie odrzucą, lecz łykną, to będziesz miał w Polsce gorzej niż we Włoszech - koniec normalnej klasy politycznej, kolejnych Palikotów, Lepperów i innych tego pokroju będziesz miał na stałe.
Dlaczego? To proste - Palikot reprezentuje sobą zniszczenie języka i wartości (w stylu iście gombrowiczowskim). Tyle, że co wolno na papierze (ku przestrodze, pouczeniu), to nie bardzo w życiu publicznym, chyba, że chce się mieć chaos i bełkot na ulicach, oraz młodzież wychowaną by głosować na coraz większą błazenadę (kto zabawniejszy i głupszy - ma mój głos).
"PiS przy Palikocie to są normalni ludzie" - daj Pan spokój, chyba, że rzeczywiście uważasz Maciarewicza za normalnego... Kurskiego też? Ziobrę? O Jarku szkoda gadać - te 5% więcej poparcia mieliby śmiało, gdyby w ostatnim tygodniu nie obraził Merkel. Przy tych ludziach Palikot to szczyt normalności.
Na Krakowskim słychać głosy, że wybory sfałszowano
Czekam na zapowiadane wideo, ciekawe kto krzyczał (albo szeptał, wiaodmo- ściany maja uszy a ludzie już zaczynają znikać bez śladu).
No to trzeba pakować walizki i wyjechać za granicę. Oto nadchodzi IV rozbiór Polski. Po 4 latach nie będzie po co tutaj wracać.
Jedno jest pewne - po tych 8 latach rządów PO nie będzie już żadnej wymówki przy niezrealizowanych obietnicach. Żaden rząd nie miał takiego komfortu pracy, lajtowych kontaktów z mediami, wreszcie będą rządzić z tym samym koalicjantem (chociaż Sikorski już "lizał się" do RP). Niech się tylko nie tłumaczą kryzysem bo ponoć jesteśmy zieloną wyspą, a to doskonała okazja aby dać odetchnąć przedsiębiorcom.
Te 300 miliardów Euro to też fikcja. UE się sypie, pora stanąć na własnych, niedotowanych nogach.
HS--> Wszystko ładnie i pięknie tylko jest pewne ale. Jak Kowalski sobie wybierze do sejmu Sułtanat Kosmitów to wybiera to ze wszelkimi konsekwencjami. Bo żyje tutaj i decyzje wybranych będą go dotyczyć. Jak zaś emigrant Kowalski wybierze Sułtanat Kosmitów to ewentualne konsekwencje tego wyboru wcale go nie dotyczą.
Prosiłbym cię też żebyś nie mieszał w to patriotyzmu, wstydu za Polskę itd. To całkiem dwie różne sprawy. Bo, że ktoś ma dobre chęci i Polskę w sercu to jeszcze nic nie znaczy. Powiedzenia o dobrych chęciach chyba przypominać nie muszę.
że od przemian w Polsce gro Polaków na emigracji uzależnia ewentualny powrót
No to fajnie jak się nie uda to oni są w komfortowej sytuacji, mogą sobie poczekać bo mają wybór zostać czy wrócić.
Widzący ---> nie chcę cię martwić - ale w PiSie żadnych zmian nie będzie póki Kaczyńskiwego szlag nie trafi :)
Sam zapowiedział walke aż do zwycięstwa - które zapewne szybko nie będzie osiągnięte, wiec raczej prezes na stołku do emerytury dociągnie.
No chyba że w końcu znajda się tam ludzie z jajami, którzy zauważą, że choć z jednej strony to prezes 'trzyma wynik' - to z drugiej jest on głównym i jedynym hammulcowym, który ZAWSZE będzie skupiał ludzi wokół każdego, kto zapowie walke z prezesem. Niestety olbrzymi negatywny elektorat sam nie wyparuje - więc w perspektywie czasu jedynie wykopanie prezesa może pozwolić na jakąkolwiek wygraną.
Niesamowite, ze mimo beprecedensowego zwyciestwa koalicji rzadzacej w drugich wyborach z rzedu glownym tematem pozostaje partia nie majacego juz absolutnie zadnego wplywu na wladze.
"Gdyby wybory mogły coś zmienić dawno byłyby zakazane"
Tylko dziwię się Mikkemu, że mimo wszystko w nich startuje...
rADM ---> aha - czyli jakiekolwiek słowo o PiS, nawet w kontekście interesującej socjologicznie kwestii przyczyn kolejnej porażki, jest niestosowne? Nice :)
Obiecanki cacanki ;P
Mała ciekawostka. Katarzyna Hall, na podstawie 99% protokołów, zajęła 8 miejsce na liście PO w okręgu gdańskim i wszystko wskazuje na to, że nie dostanie się do sejmu. :)
Wynik braku zdecydowania przy ostatniej sprawie związanej z posłaniem 6-latków do szkoły, czy "nagroda" za całokształt?
Mała ciekawostka. Katarzyna Hall, na podstawie 99% protokołów, zajęła 8 miejsce na liście PO w okręgu Gdańskim i wszystko wskazuje na to, że nie dostanie się do sejmu. :)
Wynik braku zdecydowania przy ostatniej sprawie związanej z posłaniem 6-latków do szkoły, czy "nagroda" za całokształt?
Cała Polska mentalność.... Skoro już nie głosowało się na Hall to czemu oddano głosy na inna mordę z tej partii ?
Wybory tradycyjnie za wiele nie zmieniły,
smalczyk - widze, że czytanie ze zrozumieniem nie jest twoja mocna strona.
Wiadomo już, czy może moja ulubienica: Sylwia (ach te usta!) Ługowska, dostała się z 5-tego miejsca w Łodzi? Jedyna kandydatka PiS, którą "gorąco" popieram. ;)
w drugich wyborach z rzedu glownym tematem pozostaje partia nie majacego juz absolutnie zadnego wplywu na wladze.
czego z tych zawiłych słów nie zrozumiałem odpowiadajac w [282]?
@287 Intencji :P
Nigdzie nie pisalem co jest stosowne a co nie, a jedynie co mnie dziwi.
[286]
Muszę Cię zmartwić. Żadna z tych młodych lasek się nie dostała...
A to przepraszam, daru jasnowidztwa nie mam
Zapytałeś czemu trwa dyskusja o PiS to ci odpowiedziałem - dla ułatwienia dodam, że w moim responsie ukrytych znaczen brak :)
Wyniki w moim lokalu wyborczym mnie rozjebaly:
- PiS - 48%
- PSL - 35%
- PO - 8,9 %
A jak u was? :P
Ze wsi ---> niech zgadnę - rzeszowskie? ;))
To bylo prawie pewne ze aniolki kaczynskiego sie nie dostana. Kolejny wybieg zaplutego karla reakcji: na plakatach dajemy mlode dziewczyny ale dostaja miejsce na liscie takie zeby przypadkiem sie nie dostaly. Cyniczne wykorzystane do falszowania wizerunku falszywej partii z falszywym zakompleksionym kociarzem.
niemieckie i rosyjskie media się cieszą:D czeka nas kolejne 4 lata pod znakiem "jestem maluczki polaczkiem, przepraszam was, że żyję" :D
pewnie najbardziej cieszy się Sikorski bo pewnie już przygotował sobie w razie czego plan przedostania się do PISu w razie wygranej tego ugrupowania, całe szczęście zostaje gdzie jest.
[260] Nawet nie najgorszy tekst, pomijając złośliwości. Do komentarzy odnoście PiSu się nie odnoszę, pewnie z połową wizji i światopoglądu się nie utożsamiam, druga połowa to i tak wielokrotnie więcej niż można by powiedzieć o programie i jego realizacji partii pod nazwą Platforma Obywatelska. Chciałbym mieć do wyboru partie na wskroś normalne - wybór mam taki, a nie inny.
Jakie teraz reformy ma czynić Platforma i po co? Czy należy rozumieć wybory parlamentarne inaczej niż test akceptacji dla ostatnich czterech lat rządów - jesteście z nas zadowoleni i nie zawiedziemy was rządząc inaczej.
Okazuję się że Polsce wreszcie egzystuję się dobrze, władza może rządzić ledwie administrując, a i tak wygrywa wybory z nie gorszym wynikiem niż cztery lata wcześniej. Trochę jak Berlusconi we Włoszech, jeżeli Polacy uwierzyli że Polska osiągnęła już poziom może nie włoski, ale normalnego zachodnioeuropejskiego kraju, tylko dlatego że zbudowano nieco dróg, boisk, chodników, przy nich nieco sklepów i magazynów, a tysiąc pińcet w porywach do dwóch na rękę daję namiastkę luksusu... czyli siłą inercji dokonało się tyle samo co za każdej innej władzy, widać żadnej wartości dodanej w Polsce już nam nie trzeba.
Jest to interpretacja i tak o wiele za daleka, rozmawiając z ludźmi na temat polityki można odnieść wrażenie, większość nie widzi żadnego przełożenia między rządem centralnym, a jakością ich codziennego życia. Osąd trafny, ale nie do końca. Jeżeli rozumieć państwo jako czarodzieja który każdemu urządzi cudowne życie, urzędnik da mieszkanko, pracę załatwi, zrzuci na łeb socjal za minimalny podatek, ogłosi politykę dziel i rząd, zaprowadzi powszechne nomen omen prawo i sprawiedliwość, wszystko to jest oczywiście rozumowaniem błędnym. Ale zarazem państwo funkcjonuje na kształt hojnego programu lojalnościowego, który przy "transakcji" jest zobowiązany udzielić określonych promocji i bonusów. Wszyscy na nie łożą, wszyscy mają prawo takowych oczekiwać, niektóre są osiągalne tylko dzięki państwu. Choćby efektywność administracji, sądownictwa, poszanowanie praw obywatela i postawienie ich ponad urzędnika, który jak na republikę przystało podnóżkiem obywatela być powinien. Polacy mądry naród okazują się frajerami, żadnych bonusów nie chcą.
I oczywiście zdecydowana większość ludzi polityką się nie interesuję, aż połowa nie chodzi w ogóle na wybory, kolejna połowa w różnym stopniu jest zdolna pojąć mechanizmy władzy, poza pasjonatami większość w dość pobieżny sposób bez wnikania głębiej w niuanse. Większość powiela jak po sznurku wymienione proste przekazy medialne, informacje z autorską tezą. Dlaczego choćby w Internecie opozycja wobec rządu zawsze jest przygniatająca? Czy nie ze względu na faktyczny informacyjny pluralizm, mnogość źródeł, informacji, opinii? Torturuj człowieka nędznym rzępoleniem na jedną nutę, będzie się krzywił, a za dwie godzinki tą samą melodię będzie nucił pod nosem:) Co się dziwić, wybory nie wygrywają głosujący, nawet nie ci co liczą głosy, wybory wygrywają namaszczeni przez media, kilka spółek medialnych ma moc zapewne kilku milionów głosów zaprogramowanych na daną partię.
Zróbcie telewizję, drukujcie gazety, ja bym dodał równie absurdalnie budujcie fabryki. Za młody byłem dwadzieścia lat temu, może bym chapnął po znajomości (gdybym je miał) za bezcen jakieś małe wydawnictwo albo manufakturkę spirytusową. Pogońcie nieudaczników...ehem, może ubrać ich modniej, podszkolić w mowie trawie, wyposażyć w świńskie ryje albo inne wibratory, może Murdoch kupi TVN, już nieudacznikami wydawać się nie będą.. na Polskę nie wystarczy?
jestem maluczki polaczkiem, przepraszam was, że żyję
i tego Razielku się trzymaj - przynajmniej będziesz szczery wobec samego siebie
Dlaczego choćby w Internecie opozycja wobec rządu zawsze jest przygniatająca? Czy nie ze względu na faktyczny informacyjny pluralizm, mnogość źródeł, informacji, opinii? Torturuj człowieka nędznym rzępoleniem na jedną nutę, będzie się krzywił, a za dwie godzinki tą samą melodię będzie nucił pod nosem:)
to chyba oczywiste, że jedynie niedostępności internetu możemy zawdzieczac brak jedynie sensownej opcji jaką internetowi mędrcy by wybrali czyli większościowych rządów PiS w oparciu o monarchę Janusza K. Mikke. Pozostaje tylko miec nadzieję, że informatyzacja społeczeństwa otworzy im oczyna owa mądrosć i za lat naście wreszcie Polska będzie dobrze rzadząca.
Howgh!
Raziel - Niemcy, Rosjanie, Włosi, Brytyjczycy, Amerykanie, Francuzi, Czesi, itd. się cieszą. Takiego rozbioru to w naszej historii jeszcze nie było, prawdziwa bomba. Szkoda tylko że kaczyści tak się pluli jak Obama przyjechał, tak szczekali że trzeba powołać międzynarodową komisję po "zamachu" smoleńskim. Teraz wszyscy są źli i chcą nas zniszczyć, jeszcze bezczelnie się cieszą na oczach całego świata. Od ponad roku się z tego śmieję. Kto miałby wtedy zasiadać w takiej "obiektywnej" komisji? Niemcy - II WŚ, Rosjanie - wiadomo, Włosi - Berlusconi, Hiszpanie - Zapatero, Brytyjczycy i Francuzi - wystawianie nas do wiatru w czasie II WŚ, Amerykanie - murzyni i żydzi, Szwedzi - potop, Czesi - teraz się okazało że "prawdziwym Polakom" wbili nóż w plecy przy okazji wyborów. Trzeba wreszcie przejrzeć na oczy i wtedy okaże się że dla "true patriotów", obojętnie kto by się z zagranicy cieszył, czy to Japończycy czy nawet Gabon to i tak będzie źle. Jedynym wyjątkiem byłaby chyba tylko Gruzja, choć i tego nie wiadomo. To jest jeszcze większa paranoja niż strach przed jarkaczem i rozpętywaniem wojny przeciwko kondominium. Cały świat przeciwko nam, kto by pomyślał.
A jak u was? :P
PO - 42,03%
PiS -18,93%
RP - 18,63%
SLD - 13,71%
jestem maluczki polaczkiem, przepraszam was, że żyję
Zastanawiam się, jak im się te kompleksy wmawia, niepojęte doprawdy....
smalczyk-->
Wydaje mi się, że ludzie często naprawdę mają dosyć rządu PO, jednakże są na tyle przerażeni powrotem PiSu do władzy, że opozycji do rządu Platformy szukają w.. samej Platformie.
Jak tak przeglądam wyniki na stronie PKW, to poza Tuskiem i Sikorskim, najlepsze rezultaty osiągają ludzie, którzy nie są w żaden sposób eksploatowani medialnie, tylko siedzą cicho i (przynajmniej mam taką bardzo naiwną nadzieję) zajmują się czymś pożytecznym....
przezylem swoiste katharsis. nie musze juz sie przejmowac polityka, szkoda zdrowia. za cztery lata paliwo bedzie kosztowac ok. 7-8 pln za litr, vat wzrosnie do 25%, a Polacy nadal dumnie zaglosuja na PO :) troche jak z samochodami, benzyna droga, utrzymanie rowniez, ale z miesiaca na miesiac korki coraz wieksze :)
no, ale co bede wiecej pisal, Polacy maja licencje na absurdalne zachowania :)
Na nikogo, pewnie moge jakos zaglosowac podczas krotkiego pobytu na obczyznie, ale nie chcialo mi sie dymac 150km do Hagi w celu wrzucenia niewaznego glosu do urny :>
[302] Bo jakby PiS doszedl do wladzy, toby obnizyl podatki, akcyzy, ceny paliwa itd. a sfinansowal to z... ?
Bo naprawde naiwnoscia jest oczekiwac, ze ten czy inny rzad nagle obnizy ceny wszystkiego jednoczesnie nie podnoszac podaktow (pomine juz fakt, ze na ceny rzad czesto wplywu nie ma). No chyba, ze jak za Lukaszenki - najpierw podwyzka pensji o 100%, a potem dewalucja waluty o 50% i 100% inflacji w ciagu roku. No ale rzad dal, a reszta to wina opozycji :)
W lokalu wyborczym w którym głosowałem PO dostała 70% głosów :D Ogółem głosów ważnych 1434. Pewnie znowu będzie to najlepszy wynik PO w Trójmieście.
Brak mi będzie czerwonego nosa Karola Karskiego - jak to się stało, że przepadł nasz mistrz świata wyścigów Melexów?
Za to wynik Maciarewicza w Piotrkowie to szok - jak można na kogoś takiego głosować?
smuggler --> bardzo Cie prosze, bys mnie nie wciagal do swoich manipulacyjnych, slownych gierek :) smuggler, napisalem o PO, a Ty mi od razu nasmarowales "PIS" :) nie mam lat szesciu, mam pelna swiadomosc, ze zmian nie przeprowadzi sie w krotkim okresie. bylem swiadkiem rzadow "fantastycznej czworki", nawet nie ukrywali, ze probuja cos zmieniac na lepsze. i to wlasnie mnie martwi, bo oni sa gwarantem kolejnych zmarnowanych czterech lat, a jak pisalem w innym watku, inna partia spoza "czworki" czestowala mnie chociaz namiastka nadziei. w obecnych czasach to bardzo wiele. wyrazam po prostu swoje zdziwienie i zniesmaczenie, ze wybory wygrywaja jednostki, ktore przez czterdziesci osiem miesiecy beda czarowac slowem o zapachu zgnilego jaja, a Polacy zapewne naloza klamerke na nos i zaglosuja ponownie na tych samych ludzi.
Oczywiscie, ze wybory powinny zostac uniewaznione, i to wcale nie dlatego, ze chodzi o ta konkretna partie.
I rownie oczywiste jest, ze uniewaznione nie zostana, bo wygral kto mial wygrac - koalicja POPIS.
Ciekawe czy dla rozpatrującego sprawę sądu będzie to równie oczywiste jak oblatanego w prawie wysiaka :)
Jasne, ze nie, przeciez juz wyzej napisalem, ze sad bedzie na pewno innego zdania. Kierujac sie 'dobrem wyzszym', 'niska szkodliwoscia', itp, itd.
Pozostaje tylko miec nadzieje, ze to tylko jednorazowy wybryk, i taki trik w wykonaniu PKW nie stanie sie standardowym manewrem do eliminowania dowolnych partii jeszcze przed wyborami.
Głosowałem na PPP
wysiak ---> a nie wpadłes na myśl, że raczej nie dostrzeże złamania prawa? :)
Btw - naprawdę sądzisz, że PKW dokonal tego celowo??
smalczyk --> Jesli nie 'dostrzeze zlamania prawa' to bedzie to znaczylo tyle, ze prawo jest do dupy, a PKW moze legalnie przetrzymywac listy z podpisami dowolnie dlugo, 'z niezaleznych powodow nie zdazajac z rejestracja'. Jesli nie decyduje data zlozenia podpisow, a partie obarcza sie wina za spoznienie z powodu tego, ze urzednik nie potrafil wystarczajaco szybko przeprowadzic liczenia i weryfikacji, to otwiera to calkiem nowe mozliwosci manipulowania wyborami:) I nie, nie uwazam ze tym razem zostalo to zrobione celowo. Jednak jesli zostanie to rozgrzeszone i uznane za prawidlowy sposob dzialania, to nastepnym razem MOZE to zostac juz zrobione jak najbardziej celowo.
I powtarzam, nie pisze tego, bo dotyczy to akurat KNP. Bylbym dokladnie tego samego zdania, gdyby dotknelo to kogokolwiek innego, chocby nawet i SLD.
Nie wolno tak określać nikogo i nigdy" - pokajał się. "Wpis wyrzuciłem, ale i tak przetrwa on w necie. I dobrze mi tak" - dodał.
Wiadomo, że przetrwa. W internecie nic nie ginie :D
Btw. Wstyd mu za tych co głosowali za Palikotem. A czy nie wstyd mu za tych z Radomia, a szczególnie za tych pracowników Ursusa? :D
Za to wynik Maciarewicza w Piotrkowie to szok - jak można na kogoś takiego głosować?
Zdaje sie że w Piotrkowie przybędzie prywatnych gabinetów psychiatrycznych.
Poza tym pedzio i trans w sejmie- będzie przynajmniej z tym RP weselej bo od 2007r. to nudą wieje. Już widze Biedronia biegającego w tęczowych slipkach po korytarzach sejmowych :D
[317]- działacz katolicki i wszystko jasne
takie tam:
skrót PPP można odczytywać nie tylko jako "Polska Partia Pracy", ale też "Pół Procent Poparcia".
CO do Korwina i Jego protestu.
Komisja złamała prawo. Powiedzmy, że tak jest ( a chyba tak jest ).
Czy jest jakies prawo które mówi, że jak komisja złamie prawo to się unieważnia wybory?
Może po prostu im sie należy za to odszkodowanie pieniężne.
Ale przecież (o ile ja dobrze rozumiem) sprawa z Korwinem jest bardzo prosta..
Ostatni wniosek o zarejestrowanie listy dostarczyli na 15 minut przed północą, ostatniego dnia, w którym ten wniosek mógł zostać złożony.. Pozostałe brakujące zapewne również dostarczone zostały w ostatnich godzinach.. Także, proste pytanie: W jaki sposób wszystkie podpisy pod listą Korwina miały zostać sprawdzone w 15 minut, nawet zakładając, że odpowiedzialni za to ludzie pracowali do północy?
Przepis choć głupi, nieścisły i powinien zostać zmieniony, jest przepisem i ludzie Korwina powinni go doskonale znać..
Jeśli nie znali, jest to jedna z wielu przesłanek, że KNP nic mądrego by w sejmie nie zrobił.
Jeśli jestem w błędzie co do terminu zgłoszenia ostatnich list przez KNP, bardzo proszę mnie z tego błędu wyprowadzić.
kajojo -->
Masz racje, sprawa jest bardzo prosta.
Nie, wcale nie jestes w bledzie odnosnie zlozenia list prawidlowo w przewidzianym przepisami czasie.
I nie ma ZADNEGO znaczenia czy bylo to 15 minut przed polnoca, 3 godziny przed polnoca, 12 godzin przed polnoca, czy moze trzy dni wczesniej. Bo jesli zaakceptujemy tlumaczenie, ze "partia listy owszem zlozyla na czas, ale PKW sie nie wyrobila z liczeniem - z jakichkolwiek powodow - i to partia poniesie tego konsekwencje" to nic nie stoi na przeszkodzie, by np nastepnym razem sie okazalo, ze czyjes listy zostaly odrzucone, bo wprawdzie zostaly zlozone tydzien przed terminem, ale wczyscy liczacy poszli na chorobowe (zwolnienia lekarskie itp, wszystko legal). I nie bylo komu liczyc -> nie zdazyli policzyc -> listy odrzucone -> wina partii. I co zrobisz?
Tak wazny przepis zwyczajnie NIE MOZE dawac takiej mozliwosci manipulacji i zakladac dobrej woli wszystkich stron, musi byc jak najbardziej 'foolproof'. I oczywiscie powinien byc przed nastepnymi wyborami zmieniony/poprawiony/uscislony. Problem w tym, ze w sprawie TYCH wyborow nic to juz jednak nie zmieni.
wysiak-->
I tutaj również, w pełni się z Tobą zgadzam. :)
Kompletnie nie jestem w stanie pojąć, jak to możliwe, że taki przepis może istnieć. Jeśli od szybkości liczenia podpisów, przez ludzi, którzy są czynnikiem bardzo niepewnym. Jeżeli od tego ma w przyszłości zależeć, czy jakaś partia wystartuje, czy nie, to ja się w żaden sposób na takie coś nie zgadzam.
Ale jeśli chodzi o Korwina, to nawet roboty, z wbudowanym skanerem reagującym na kontrast pomiędzy czarnym/niebieskim, a białym kolorem miałyby raczej problem, żeby te podpisy policzyć. Szczerze powiedziawszy, cieszę się, że tak się skończyło, bo jednak Kaczyński + Korwin w sejmie to moim zdaniem za dużo dla polskiej demokracji, i tak dalekiej (jak widać po powyższym bublu prawnym) od doskonałości.
Ja sądzę, że osoby, które pieją za dobrem naszej demokracji i jednocześnie cieszą się z totalnie niedemokratycznego oszustwa wyborczego, z którym mamy do czynienia, są chore na schizofrenię i powinny zostać zamknięte w psychiatryku. Dla dobra polskiej i tak daleiej od doskonałości demokracji.
Właśnie dzięki takim ludzkim ślimakom, ślizgającym się po wszystkim, które same nie wiedzą, co bredzą i z czego się cieszą, a nad czym ubolewają, jakie partyjne idee, a jakie frazesy łykają bez popicia, mamy w światowej polityce to, co mamy, czyli rządy zlodziei nad głupimi, dającym się golić baranami.
Wynik Korwina, którego partia i tak nie startowała w wielu bardzo waznych i znaczących okręgach, napawa mnie tylko i wyłącznie chęcią do wyjścia na ulice i nawracania motłochu, bo ciężko czasem nie ubolewać nad ludzką tępotą i frajerstwem.
Albo niech wreszcie zrobią te testy na orientację w polityce przed głosowaniem, bo jak można dawać do ręki karty wyborcze ostatnim tępakom, którzy znają się jedynie na rozpijaniu flachy a mądrości czerpią z ust murkowego żula-kaznodziei.
kajojo --
Czyli innymi słowy dla dobra demokracji cieszysz się, że złamano jedną z najbardziej elementarnych jej zasad. Fascynujące, jak powiedziałby Spock załamując ręce nad ludzkim nielogicznym rozumowaniem.
