Witam. Zastanawiam się nad kupnem czytnika ebooków Amazon Kindle 3. I mam w tej sprawie następujące pytania :
- Czy czytanie na nim ma jakiś wpływ na oczy ? Mam wadę wzroku i nie chcę żeby taki czytnik pogorszył mi sprawę .
- Jak jest z wygodą czytania ? Czy wyświetlacz nie wydaje się za mały w porównaniu do zwykłej kartki w książce ?
- Gdzie najbardziej opłaca się go kupić ? Na allegro czy na amazonie ?
Proszę o pomoc !
1. Nie. Wyświetlacz Kindla nie świeci i nie męczy oczu. Czytasz jak normalną książkę (musisz mieć zewnętrzne źródło światła).
2. To już sam musisz stwierdzić. Mi się czyta świetnie, paru moim znajomym nie podeszło. Można zmieniać czcionkę, szerokość marginesów, justowanie, interlinie i tym podobne rzeczy, więc zapewne każdy znajdzie takie ustawienia, jakie mu przypasują.
3. Na amazonie.
Dla mnie Kindle ma tylko dwie wady:
1. Teoretycznie nie da się czytać w wannie :)
2. Dosyć delikatne urządzonko. Lepiej z (na) nim nie zasypiać.
Trójka moich znajomych kupiła sobie Kindle bo 5-minutowym testowaniu mojego, nikt nie żałuje. Argumenty są takie same - strony wyglądają jak książka, czytnik jest lekki i cienki, można czytać i przerzucać strony używając jednego ręki, wszystkie książki w jednym miejscu itp. itd. Jeśli w ogóle coś czytasz to bym się nawet nie zastanawiał, nawet jeśli czytasz niewiele (1 książkę/miesiąc) Przez Kindla zaczniesz czytać więcej.
Aha, bierz na Amazonie.
Zastanawiałem się czy bardziej opłaca się go kupić na allegro czy na amazonie, ale chyba wyjdzie na to samo.
A jak jest z dostępnością książek na to ?? Jednym z powodów dl których interesuje mnie kupno tego czytnika są wysokie ceny książek, dlatego zależy mi żeby można było je ściągać za darmo :D
Tydzien temu zamowilem i jutro ma dojsc. Co do dostepnosci ksiazek - sa zbiory utworow, do ktorych prawa autorskie juz wygasly, ale nie ma problemu rowniez ze sciaganiem nowych tekstow(aczkolwiek otwarcie o piractwie lepiej nie rozmawiac : ) ) Ot wystarczy jakis dokument w pdf, doc, rtf, czy txt ktory konwertujemy do mobi... i czytamy
- Czy czytanie na nim ma jakiś wpływ na oczy ? Mam wadę wzroku i nie chcę żeby taki czytnik pogorszył mi sprawę .
Czyta się zajebiście, Kindle ma konstrast gazety codziennej, tj. jest trochę szarę w stosunku do nowych drukowanych książek i mi bardziej gazetę przypomina, ale wygląda faktycznie jakby literki były wydrukowane, jak się z bliska przyjrzałem to druk :)
- Jak jest z wygodą czytania ? Czy wyświetlacz nie wydaje się za mały w porównaniu do zwykłej kartki w książce ?
Nie, do czytania beletrystyki idealny, niestety do książek technicznych typu podręczniki do programowania/matematyki już gorzej, bo nie można objąć dużych wzorów czy fragmentów kodu wzrokiem, myślę że tutaj Kindle DX byłoby lepsze, ale w porównaniu do 3 bardzo drogie, no i chyba za to się już cło płaci.
- Gdzie najbardziej opłaca się go kupić ? Na allegro czy na amazonie ?
Na amazonie, nie płacisz za nic dodatkowo, żadnych vatów czy ceł, a kindle który zamówiłem w zeszły poniedziałek, doszedł w zeszły czwartek
Tydzien temu zamowilem i jutro ma dojsc. Co do dostepnosci ksiazek - sa zbiory utworow, do ktorych prawa autorskie juz wygasly, ale nie ma problemu rowniez ze sciaganiem nowych tekstow(aczkolwiek otwarcie o piractwie lepiej nie rozmawiac : ) ) Ot wystarczy jakis dokument w pdf, doc, rtf, czy txt ktory konwertujemy do mobi... i czytamy
dokładnie tak, wysyłasz do amazonu książkę do maila, czy to w docu, czy rtfie i otrzymujesz przekonwertowany plik bezpośrednio na swojego kindla, alternatywnie są programy do zarządzania książkami jak Calibre
edit:
trójka moich znajomych kupiła sobie Kindle bo 5-minutowym testowaniu mojego, nikt nie żałuje. Argumenty są takie same - strony wyglądają jak książka, czytnik jest lekki i cienki, można czytać i przerzucać strony używając jednego ręki, wszystkie książki w jednym miejscu itp. itd. Jeśli w ogóle coś czytasz to bym się nawet nie zastanawiał, nawet jeśli czytasz niewiele (1 książkę/miesiąc) Przez Kindla zaczniesz czytać więcej.
dokładnie, moja mama która raczej jest średnio przekonana do nowych technologi teraz jest głównym użytkownikiem tego sprzętu i czyta po 8+ godzin dziennie, wczoraj kindelek padł od nadmiaru używania, ale jako, że był używany bardzo aktywnie przez 5 dni to go nie winię, zobaczymy jak teraz bateryjka pociągnie, bo wyłączyłem wifi, z którego mama i tak nie korzystała ;)
pecet007 ---> przy wysyłaniu do amazonu jak konwertują to likwidują problem zawijania linijek?
Bo przy konwersji calibre z pdf na mobi gdy kończy się strona i następna zaczyna się ciągle tym samym akapitem to w pliku mobi niestety akapit zaczyna się małą literą. Jak sobie z tym radzisz? Bo mnie szczerze to trochę irytuje, ale i tak uważam, że czyta się na kindlu sto razy lepiej niż zwykłą książkę:)
U mnie także znajomi zakupili kindla po zobaczeniu tego u mnie:)
Korgan -- nie wiem, pdfów jeszcze nie konwertowałem w ten sposób, i chyba jak normalnie się wyśle to wysyła nieskonwertowanego, podobno CONVERT w temacie w przypadku PDFa dopiero wymusza konwersję, natomiast nie miałem problemów z PDFami i Calibre, tylko że takimi gdzie da się zaznaczyć tekst w readerze i wkleić np. do notatnika, gdy się tego nie da, to i calibre generował jakąś niezrozumiałą papkę niestety.
edit: tak tutaj potwierdzają http://www.amazon.com/gp/help/customer/display.html?nodeId=200375630 że trzeba convert napisać (na samym dole)
Korgan - nie konwertuje się z PDF i tyle.
1. PDF konwertujesz najlepiej do RTF, 2. potem konwersja do wybranego formatu i wszystko wygląda tak jak być powinno. Punkt pierwszy nastręcza trochę trudności bo o dobrego konwertera PDF bardzo trudno (przynajmniej ja nie znalazłem). Dlatego na razie odpuściłem pdf - jak dobrze pogrzebiesz to wszystko (lub prawie) znajdziesz w innym lepiej konwertowalnym formacie.
A właśnie jakiś darmowy program który by hurtowo konwertował DOCe do RTFów? Wysyłka na maila do amazonu działa ale chodzi mi o to żeby Calibre łyknął taki plik bo bezpośrednio z DOCami niestety nie daje rady, a otwieranie każdego doca w openoffice i zapisywanie trochę trwa ;)
Najczęściej konwertuję z rtf bo doc też calibre nie konwertuje. Ale już miałem 2 przypadki, że rtf ani doc nie mogłem znaleźć. W jednym przypadku kopiowałem tekst do worda i to zapisywałem jako rtf ale to i tak było z tym trochę zabawy jeszcze, w drugim przypadku sobie odpuściłem. A nie mogłem właśnie znaleźć jakiegoś konkretnego konwertera pdf do rtf darmowego.
A czy jeżeli zamówie z z Amazona to nie będzie żadnych problemów z wgraniem polskiego oprogramowania ? I ile kosztuje wysyłka z Amazona ??
A czy jeżeli zamówie z z Amazona to nie będzie żadnych problemów z wgraniem polskiego oprogramowania ? I ile kosztuje wysyłka z Amazona ??
Lepiej nie wgrywać polskiego oprogramowania, po co? Nawet jak nie umiesz angielskiego to się nauczysz paru komend co robią, moja mama daje radę więc podejrzewam że młodsza osoba również, a przynajmniej gwarancji nie stracisz, polskie czcionki i tak są, więc sensu nie ma najmniejszego. A co do drugiego wysyłka 20$, vat i inne nic poczytaj: http://swiatczytnikow.pl/jak-zamowic-kindle-bez-cla/
A jak jest z wysyłaniem mailem tych plików do amazona ?? Wysyłasz im jakiś plik i oni ci odsyłają przekonwertowany ?
Tak, dokładnie tak. Wysyłasz na twó[email protected]. Plik odbierasz poprzez wifi lub 3g (tutaj już chyba opłata jest pobierana - nie pamiętam dokładnie). Skonwertowany tekst przychodzi też na maila - wystarczy pobrać i wgrać na kindla po kabelku.
I jeszcze 1 pytanie : czym różnią się te dwie oferty na amazonie ?
Drugi link:
- kindle jest tańszy
- są wyświetlane reklamy na wygaszaczu ekranu
- dostępne tylko w USA
Podbijam się. Słyszałem że za kindla nie zapłcimy cła i podatku jeżeli cena sprzętu wynosi do 450 zł, jednak cena pierwszego kindla z postu [17] to 461zł. Prawda to czy nie? Bo jeśli płacimy w tym przypadku cło (kindle za 139$) to w sumie wolę zamówić z alledrogo.
Tak, za kindla z amazona nie płaci się ani cła, ani podatku. Całkowity koszt = urządzenie + koszta wysyłki (139 + 20,98 = $159.98).
W zeszłym tygodniu otrzymałem swojego Kindla. Jest świetny, jednakże mam pytanie odnośnie ładowania. Mam niby kabel USB i to właśnie nim mam ładować - no właśnie. Podłączam, włącza się "przesyłanie danych" (tzn. jest napisane, że mogę teraz przerzucać pliki, jednakże ładowanie jest wyłączone), więc naciskam "wysuń". Kindle przez chwile się ładuje, po jakimś czasie załącza się wygaszacz ekranu, a ładowanie ustaje. Co robię źle?
A jest możliwość zapłaty przy odbiorze ? :D Bo jeżeli nie to jaką mam pewność że sprzęt za około 500 zł dojdzie do mnie bez problemu ?
Cros1man - jezeli masz podlaczonego kindelka do kompa - dioda powinna swiecic sie na pomaranczowo - wtedy masz do niego dostep jako do pamieci zewnetrznej i jednoczesnie sprzet sie laduje. Ladowanie koczy sie jezeli dioda swieci na zielono ( na podlaczonym kablu ) - jezlei przestaje ladowac - gasnie dioda - albo masz cos nie tak z USB ( moze podlaczasz do 1.1 - nie wiem ) albo cos z kindelkiem. Opcja 3 - cos z kablem. Osobiscie zaczalbym od podlacznia go do innego kompa, zobaczylbym czy przerywa ladowanie czy nie. Jezeli tak - wymienilbym kabel. Jezeli to nie pomoze - zostaje czytnik. Tego typu rzeczy weryfikuje sie niestety po kolei. Zajmuje to troche czasu ale zyskujesz pewnosc na ktorym etapie jest zle.
Cła nie ma też przy wersji 3G. Nie ma opcji zapłaty przy odbiorze, ale jest wysyłany UPSem, czyli zazwyczaj dochodzi w ok. 4 dni + można na bieżąco sprawdzać, gdzie przesyłka się znajduje.
Ale mi chodzi o to czy jest pewne na 100 % że Kindle do mnie dojdzie w idealnym stanie i bez problemu.
Tak, też się trochę bałem, ale mnóstwo opinii przemawia za tym że nie masz się czego obawiać, i teraz mogę dodać też swoją - nie masz się czego obawiać :)
Nie słyszałem, żeby komuś nie doszedł. A jest bardzo dobrze zapakowny, pudełko z twardej tektury a w środku twarda wytłoczka dzięki której nie lata.
No to Amazon dowalil. 3 nowe Kindle.
Kindle 4 bez dotyku i z WiFi - 109$
Kindle 4 Touch - 139 $
Kindle 4 Touch 3G - 189$
Ceny wyższe niż reklamowane w mediach, bo te podawane to "special offer", tylko dla USA.
no właśnie chyba sie skusze na tego Kindle 4 bez dotyku :D bo po co mi ta klawiatura mam dobrego smartphona do internetu :D Tylko czy jest jakaś większa różnica od kindle 3 ?
Aha i jeszcze jedon : Jak liczą ceny i jaki przyjmują kurs dolara ? Bo jak patrze na google to kilka razy dziennie zmienia się o pare gorszy.
>>> Danger FC
http://www.amazon.com/gp/product/B0051QVESA/ref=famstripe_k - na dole strony masz porownanie. Ogolnie to slabsza bateria (trzyma 'tylko' miesiac), mniejsza pojemnosc (2GB zamiast 4GB). Przez to jest mniejszy i lzejszy :).
A najlepsze jest to, ze... ta klawiatura w Kindle 3 mi NAJBARDZIEJ przeszkadzala. Jak dla mnie swietna wiadomosc i juz powolutku szykuje kase na Kindle 4 bez touch screena :).
dobrze, ze sie wstrzymalem z zakupem :) Na alledrogo już oczywiście szukają frajerów sprzedając nowego kindla bez toucha za 430zł :X
Looz -->
dla zadnej opcji - special offer czy nie, nie przechodzi zamowienia na polski adres. Wiec to jest cos innego. Kindle 5-way jest juz dostepny, na touch-a trzeba chwile zaczekac.
edit: my bad... pomylilem wersje special offer/no offer z wersja US/non-US, Akurat ceny prawie te same...
Wychodzi nowa wersja to najlepszy czas na zakup tego sprzętu bo długo się już wstrzymywałem.
Zła wiadomość dla tych co czekali. Od dzisiaj Amazon dolicza 23% VATu do swojego Kindla.
http://swiatczytnikow.pl/od-dzisiaj-amazon-dolicza-vat-do-kosztow-pojedynczego-kindle/
@down: Nom, mi też się upiekło. Co prawda to tylko "zwykłe" K3 wifi ale w zupełności mi wystarcza.
A czy możecie polecić coś podobnego do kindle ? :D Oczywiście tańszego niż jego nowe ceny.
Aha i co jeszcze sądzicie o tej aukcji ??
http://allegro.pl/nowosc-amazon-kindle-4-wi-fi-classic-12m-gw-i1863084489.html
Ten Kindle jest taki "tani" ponieważ to wersja z reklamami (kiedy włączony jest wygaszacz ekranu). Wersja ta nie była sprzedawana poza USA i z tego co słyszałem mogą być problemu z gwarancją (niepotwierdzone info).
Gwarancje w takich wypadkach i tak trzeba chyba zalatwiac w ten sposob ze wysyla sie kindla do sprzedawcy z allegro i dopero on odsylla
Jest jak napisał Taikun: wysyłasz do sprzedawcy, a on, zapewne legitymując się amerykańskim zameldowaniem, zrealizuje gwarancje. Problem może powstać kiedy, na przykład, sprzedawca wycofa się z interesu i zawiesi działalność handlową.
Ja bym wolał już tą stówkę dopłacić i mieć święty spokój. Takie kupowanie przez pośrednika ma kilka minusów. Prócz tego co napisał kjx jest jeszcze czas. Trzeba zgłosić urządzenie do sprzedawcy z allegro, następnie wysłać go do niego, on jak otrzyma urządzenie zgłasza i wysyła do amazona, oni odsyłają sprzedawcy a on dopiero Tobie.
Znajomy korzystał z gwary Amazona i załatwił sprawę w jakiś tydzień, co nie dziwi bo sam Kindle idzie 3 dni z USA ;) A takie przesyłanie przez sprzedawce z allegro może potrwać miesiąc albo i dłużej.
ok kupiłem Kindle 4, dziś doszedł, podłączyłem go do ładowania i teraz pojawia się pytanie jak wgrać książkę w PDFie ?
Bo nie wiem jaki format on czyta najlepiej i nie umiem konwertować. A ile godzin wymaga pierwsze ładowanie ? Bo podłączyłem go 1 raz do komputera i po około 1h zapaliło się zielone światełko.
Jako zdecydowany fan papierowych ksiazek powiem tyle, ze niedlugo sobie jakiegos Kindle'a kupie - jest to moze mniej wygodne niz klasyczne czytanie ksiazek ale duuuzo wygodniejsze niz czytanie np. na ekranie laptopa czy smartfona. A ze na wakacje zawsze biore z soba sporo ksiazek do poczytania "jakby padalo" itd. to swiadomosc, ze moge wziac prakatycznie cala biblioteke swoja "do kieszeni" - bezcenna.
Ja swojego (Keyboard Wifi) pierwszy raz ładowałem po 3 tygodniach od odebrania przesyłki (bo tych kilkanaście minut poświęconych na wgranie książek nie liczę).
smuggler -> jako że należę do nizin społecznych i podróżuję komunikacją miejską (gdzie głównie używam kindle), uważam, że czytanie na czytniku jest wygodniejsze, bo można przekręcać strony jednym ruchem palca ;)
Ja rowniez poruszam sie transportem miejskim (dobre polaczenie i mozna sie np. zajac czytaniem, zamiast wk... sie za kolkiem na korki oraz "cioty i kretynow"), wiec takze i w tym celu Kindla se kupiem :)
Hmmm... To jakiego kindla najlepiej brać teraz? Siostra jest w USA akurat i przed powrotem mogłaby kupić.
Głównie zależy mi, żeby nie przepłacić i żeby opłacone funkcje działały na pewno w Polsce. Jak jest z tym 3G u nas? Darmowe? Czy tylko jak hotspota wifi znajdziemy?
Myślę, że zależy mi na klawiaturze zwykłej, a nie na dotykowym żadnym.
>> Danger FC
Najlepiej chyba konwertowac do mobi (jesli nie mozna znalezc danej pozycji juz skonwertowanej do .mobi) . Dodatkowo, Kindle najlepiej obsluguje format Amazona ;)...
Do konwersji, zarzadzania bliblioteczka GORACO polecam Calibre. Dziala jak zloto :)
>KoSmIt
Jesli zalezy Ci na klawiaturze fizycznej to bierz Kindle Keyboard. 3G dziala ZAWSZE tam gdzie lapiesz zasieg sieci komorkowej (WiFi nie jest wymagane) i jest bezplatne: wiec pewnie i praktycznie w szczerym polu uda Ci sie polaczyc ;). Pytanie czy Ci to potrzebne, bo jak masz dostep do WiFi w roznych miejscach to uwazam, ze nie ma sensu doplacac do tego w trakcie kupna urzadzenia.
Uważam, że to w sumie wydatek na lata, więc lepiej zainwestować więcej :)
Ale 4 brać? czym się ona różni w porównaniu do 3?
[50] Tego z reklamami za 80 $. Serio.
W sumie to do tej pory radziłem sobie bez netu wszędzie, więc na czytniku mógłby być niepotrzebny. Najważniejsze, żeby dobrze się dało czytać ;)
Chyba za 99$ tego z klawiaturą wezmę :)
I kupiony przez Amazona normalnie obsługuje Polskie czcionki? Jeżeli byłby odbierany w stanach.
Wybaczcie za double post.
Czy Kindle z tymi reklamami kupiony z Amazonu w US i przywieziony do Polski, będzie normalnie działał z polskimi czcionkami i w ogóle w Polsce? Głupie pytanie, ale ludzie różnie piszą.
http://www.amazon.com/gp/product/B004HFS6Z0/ref=famstripe_kk
Będzie działał. To jest zwykły, normalny kundel. Z tą różnicą, że wyświetla reklamy kiedy włączony jest wygaszacz ekranu.
U nas jeden osobnik sobie takiego przywiozl z podrozy sluzbowej i wszyscy sa zachwyceni stosunkiem ceny do jakosci, a te reklamy nie przeszkadzaja ani troche.
Jednak ponoć przy realizacji gwarancji trzeba go wysyłać z adresu amerykańskiego.
Smuggler a dlaczego czytanie na e-inku jest mniej wygodne niz czytanie klasycznych ksiazek?
Może smuggowi chodziło o to, że strony są mniejsze niż książka, albo o to, że nie ma tego zapachu książki po jej otwarciu ;)
no właśnie dlatego pytam. Może też chodzić o to, że taki czytnik trzeba raz w miesiącu naładować.
albo o to, ze jest mniejszy i lzejszy niz ksiazka?
a nie, wroc - to chyba jednak zaleta...