...sce pomoc społeczna jest fikcyjna.
Każą żyć Polakom za głodowe zasiłki. 529 zł - tyle dostaje od państwa polski bezrobotny. Na tle innych krajów Unii takie pieniądze to kpina...
W Niemczech bezrobotni dostają 70 procent ostatniej pensji, a we Francji 100 zł dziennie
Nasze państwo ani myśli pomagać tym, których dotknął kryzys albo inne nieszczęścia. Nie tylko bezrobotni dostają grosze, głodowe pieniądze wypłaca ubogim opieka społeczna. Inne kraje Unii nie odwracają się od swoich obywateli...
Za tyle rząd każe ludziom. przeżyć
Polska
Wynagrodzenie minimalne 1032 złotych
Tyle polskie prawo pozwala płacić człowiekowi, który przez cały miesiąc po 8 godzin dziennie, nie licząc dojazdów, uczciwie i ciężko pracuje.
Zasiłek dla bezrobotnego 529 złotych
Tyle dostanie po trzech miesiącach bezskutecznego poszukiwania zatrudnienia człowiek którego wyrzucą z pracy. Szczodrze państwo na początek da mu 660,87 złotych zasiłku, ale ta suma zostanie zmiejszona, jeśli przez trzy miesiące nie znajdzie pracy.
Zasiłek rodzinny 68 zł
Tyle dostanie rodzina na dziecko do 5 lat, jeśli dochód na osobę nie przekroczy 504 zł. Starsze dziecko od 5 do 18 lat państwo wspomoże kwotą 91 zł. Kiedy młody człowiek pójdzie na studia, to zasiłek zostanie ,,zwiększony'' o... siedem złotych.
Najniższa emerytura 634 złotych
Tyle ZUS wypłaca emerytom, którzy mają najniższe świadczenia. Te żałosne pieniądze ostaje co miesiąc prawie milion emerytów i rencistów.
Niemcy
Minimalna stawka 30 zł za godz.
Tyle wynosi minimalna stawka godzinowa za pracę w zachodnich landach. Na wschodzie zarabia się trochę mniej - szef musi zapłacić pracownikowi co najmniej 28 złotych za godzinę.
Zasiłek dla bezrobotnego 70 proc. pensji
Tyle procent ostatniej pensji dostanie przez rok bezrobotny. Państwo dopłaci mu także do czynszu i pokryje wydatki na dziecko.
Zasiłek rodzinny 1200 złotych
Tyle minimalnie należy się na każde dziecko w rodzinie o niskich dochodach. Osoby samotnie wychowujące dzieci mogą liczyć na dodatkowe 1300 złotcyh.
Odliczenie od podatku 2000 złotych
Tyle można odliczyć sobie od podatku za każdy semestr nauki z ostanich czterech lat. Odliczeniu podlegają połaty za kursy, czesne, wydatki na komputer, książki czy nawet długopisy.
Francja
Wynagrodzenie minimalne 4800 złotych
Co najmniej tyle każdy szef firmy musi zapłacić pracownikowi za pracę w pełnym wymiarze na etacie.
Zasiłek dla bezrobotnego 100 zł dziennie
Co najmniej tyle - dziennie! - dostanie osoba, która straci pracę. Wystarczy przepracować pół roku by na bezrobociu otrzymywać 75 procent ostatniej pensji.
Zasiłek rodzinny 700 złotych
Taką kwotą co miesiąc przez trzy lata państwo wspomaga rodziny, które mają potomstwo. W niektórych (losowych) przypadkach można dostać dodatkowo 3500 zł.
Dodatek mieszkaniowy 1600 złotych
Tyle dostanie pomocy na utrzymanie każdy, kto ma niskie dochody.
Czas pracy 35 godz.
Tylko musi przepracować Francuz w tygodniu, by mieć zaliczony pełny etat. W Polsce trzeba przepracować godzinę dziennie dłużej.
Źródło: gazeta Fakt.
Populistyczny belkot. Na zachodzie moze i zarabiasz 4x wiecej, ale placisz 3x wiecej za jedzienie i tyle samo za paliwo. Nie mowiac o czynszu (moja rodzicielka w Anglii placi 650f miesiecznie samego czynszu za 80m2 mieszkanie).
Na zachodzie zyje sie o wiele latwiej, ale nie robmy z tego niewiadomojakiegoraju.
Bełkotem jest to co ty mówisz, każdy człowiek mieszkający na zachodzie mówi, ze jest lepiej, łatwiej itp. No chyba, że jest się żulem na wyspach a ci zdarzają się często
Nie za bardzo rozumiem kto im każe żyć za tyle? Nikt im pracować nie zabrania. A jak ci sie nie podoba to odpal jakiemuś bezrobotnemu część swojej pensji, innych do tego nie zmuszaj.
Pomijając to, że dane, które przytoczyłeś są nieprawdziwe... Aaa no tak - Fakt, o tym się mówi :)
A poza tym takich bredni już dawno nie czytałem ;P
@Amennn
Populistyczny belkot. Na zachodzie moze i zarabiasz 4x wiecej, ale placisz 3x wiecej za jedzienie i tyle samo za paliwo.
Byłeś za granicą, czy zmyślasz? W Wielkiej Brytanii zarobki w porównaniu z polskimi są od 4-8 razy wyższe (tzn. robotnik na budowie zarabia 8 razy więcej niż u nas, specjalista - 3-4 razy więcej). Koszt prądu, gazu i wody jest około półtora raza wyższy niż w Polsce, różnica w cenie benzyny jest jeszcze niższa. Droga jest ziemia i domy, ale nadal mówimy o cenach 3-4 wyższych (co przy czteroktornie wyższych zarobkach stanowi podobne obciążenie). Ogólnie rzecz biorąc - pracując w Wielkiej Brytanii można więcej zaoszczędzić niż w Polsce. Podobnie jest z Irlandią. W innych krajach zachodnich nie mieszkałem, więc ciężko mi porównywać.
Na zachodzie zyje sie o wiele latwiej, ale nie robmy z tego niewiadomojakiegoraju.
A to święta prawda. W sumie to żaden raj, po prostu w niektórych miejscach może być trochę łatwiej. Chociaż w Polsce też nie jest źle. A co do tej "łatwości" to też bywa różnie - jeżeli masz dobrą pracę, to jest świetnie. Jeżeli nie masz, cóż, masz problem.
[5] jesli jestes debilem, ktory pije w pracy lub przychodzi 2x w tyg do roboty lub w pracy jak juz jest trzezwy i bez opuszczonego dnia to i tak zbyt duzy zaszczyt dla szefa to tak.
Jesli jestestroche ograniety to spedzisz kilka miesiecy lub wiecej na roznych robotach uczac sie pracy. Dostaniesz $ 8-9 ( jesli nic nie umiesz ), znajdziesz pokoj za 300-400 i stac cie na to samo co tego, ktory ma wlasny dom, stala prace i rodzine.
Na dzien dzisiejszy troche trudniej z praca ale trzeba miec dystans do siebie. Takie wiesniaki buraczane ze " starego " Greenpointu unosza sie duma osobista i wizerunkiem debila niechcac zmusic sie do "ciezkiej charowy" jakie jest chociazby sprzatanie na budowie.
Nie każdy bezrobotny na ten luksusowy zasiłek zasłuży. Jeśli mało zarabia, bo ma pracodawcę krwiopijcę, to zostanie ukarany pozbawieniem prawa do zasiłku. Jeśli jest młody, gdy staż pracy wynosi do 5 lat pracy - zasiłek będzie wypłacony w wysokości 80 % zasiłku podstawowego.
Jeśli bezrobotny ma pecha i dostanie intratną propozycję pracy na świeżym powietrzu w obozie pracy, za najniższa krajową w firmie położonej na peryferiach lub pobliskiej miejscowości, gdzie koszty dojazdu pochłoną sporą część wynagrodzenia też zostanie pozbawiony zasiłku.
Dla bezrobotnych i biednych nasza Polska, macocha z mordą fiskusa i komornika ma inny prezent:
"Zalegającym z czynszem grozi wyrzucanie na ulicę, a gminy nie będą musiały przyznawać lokali tymczasowych. To efekt wyroku Trybunału Konstytucyjnego, który wchodzi w życie 17 listopada...
...Rzecznik Praw Obywatelskich bije na alarm. - Sejm miał 12 miesięcy na przygotowanie nowych przepisów, dzięki czemu zakaz nadal by obowiązywał. Tymczasem nie zrobił absolutnie nic - mówi Kamila Dołowska z Biura RPO. Rzecznik wystąpił już do ministra sprawiedliwości, by w trybie pilnym przygotował projekt zapobiegający eksmisjom na bruk."
Mieszkałem jakiś czas u rodziny w Norwegii, tam to jest dopiero raj :)
Jako młode małżeństwo płacą tylko część czynszu, mają za darmo wodę, dofinansowanie na jedzenie, dostali bardzo szybko mieszkanko. Z tego co pamiętam trwa to przez w miarę długi okres tak aby młodzi mogli się już ustawić. Jedzenie, a w szczególności alkohol jest tam masakrycznie drogi... pamiętam super promocję w centrum Oslo na ser, zwykłą Gouda... wychodziło jakoś ok. 50zł za kg.
Ceny są wysokie, drogie samochody, mieszkania... ale jeszcze nigdy nie zarobiłem tak dużo pieniędzy w jeden dzień przez niecałe 4h...
Zarobki są przeogromne... młoda osoba dostaję na start około 20tys koron.
Frater21 --> Slusznie! Zasilki sa w Polsce skandalicznie niskie!
Uwazam, ze zasilek dla bezrobotnych powinien wynosic co najmniej tyle co srednia krajowa (albo i 2 zeby bylo sprawiedliwiej). Do tego bezrobotni powinni miec oplacone skladki ZUS na 5 lat w przod po utracie pracy. Oczywiscie pracodawca, ktory zwolnil pracownika powinien mu wyplacac pelna pensje przez kolejny rok a 80% pensji dozywotnio.
Zasilek rodzinny powinien rowniez byc rowny sredniej krajowej. I powinien byc przyznawany kazdej rodzinie, w ktorej choc jedno z rodzicow nie pracuje. Oczywiscie jeden zasilek na jedno dziecko/bezrobotnego rodzica, 2 na dwoje, itp.
Zasiłek rodzinny 68 zł
Tyle dostanie rodzina na dziecko do 5 lat, jeśli dochód na osobę nie przekroczy 504 zł. Starsze dziecko od 5 do 18 lat państwo wspomoże kwotą 91 zł. Kiedy młody człowiek pójdzie na studia, to zasiłek zostanie ,,zwiększony'' o... siedem złotych.
Polska:) tyle to ja zarabiam w godzine, dwie. Pozdrowienia z Norwegii.
[5] Rok w UK chyba wystarczy?
Poza tym nauczcie sie czytac. Napisalem, ze JEST LATWIEJ ale nie robcie z zachodu krainy mlekiem i miodem plynacej. Moim rodzicom wiedzie sie tam bardzo dobrze, miesiecznie razem maja kolo 5k funtow, ale to dzieki wyksztalceniu i czesciowo znajomosciom.
Nie rozumiem po co dawać bezrobotnym jakiekolwiek pieniądze. Patrząc długofalowo, szkodzi się nie tylko budżetowi, ale także - co powinno być bardziej nurtujące - bezrobotnym (przyzwyczajenie do braku pracy przy posiadanym napływie gotówki, powstające przez to patologie gdy zasiłek się skończy, po roku na bezrobociu 90% ludzi NIE CHCE iść do pracy!), a w konsekwencji i ludziom, którzy pracę mają (margines ma to do siebie, że nie oddziałuje tylko na siebie samego, ale także na resztę społeczeństwa).
To, że w krajach Starej Unii dostaje się więcej zasiłku świadczy raczej na niekorzyść tych państw, więc nie róbmy z nich nie wiadomo jakiego wspaniałego punktu odniesienia, do którego powinniśmy dążyć.
Źródło: gazeta Fakt.
slowo klucz
Napisalem, ze JEST LATWIEJ ale nie robcie z zachodu krainy mlekiem i miodem plynacej
Ok, to powiedz czy młoda osoba po technikum w Polsce jest w stanie zarobić za 4-5h niezbyt ciężkiej pracy 1000-1600 koron ? Gdyby nie to że współprowadzę firmę z ojcem to pewnie musiałbym tutaj zapierdzielać w Wabco, Volvo czy innych beznadziejnych zakładach. W Polsce zostaje tylko na czas nauki, później spierdzielam i nie wracam, nie tęskniłem za tym syfem...
Oslo>Wrocław
"Zalegającym z czynszem grozi wyrzucanie na ulicę, a gminy nie będą musiały przyznawać lokali tymczasowych. To efekt wyroku Trybunału Konstytucyjnego, który wchodzi w życie 17 listopada...
...Rzecznik Praw Obywatelskich bije na alarm. - Sejm miał 12 miesięcy na przygotowanie nowych przepisów, dzięki czemu zakaz nadal by obowiązywał. Tymczasem nie zrobił absolutnie nic - mówi Kamila Dołowska z Biura RPO. Rzecznik wystąpił już do ministra sprawiedliwości, by w trybie pilnym przygotował projekt zapobiegający eksmisjom na bruk."
Nie chcę się tutaj wdawać w dyskusję co do zasadności lub jej braku eksmisji na bruk, ale to jest tak piękny przykład niekompetencji naszych posłów, że aż strach. Ustawa medialna, dopalacze, antyhazardowa - idzie przepchnąć przez parę dni. Bardzo ważna ustawa regulująca niezwykle istotną sprawę jaką jest eksmisja - nie wystarcza i 12 miesięcy. Poezja :)
Garret --> Wydajemy nawet więcej, bo dane z tekstu są niektualne - http://prawocywilne.blox.pl/2010/01/Zasilek-dla-bezrobotnych-2010-r-komu-przysluguje.html
Dawać kase ludziom za to że nie pracują i odbierać za to że pracują... Dziwne postępowanie.
[13]
+1
Co za brednie, a kto komu zabrania pracować i zarabiać więcej?
Jeśli ktoś jest nierobem i z pracą mu nie po drodze, nie powinien dostawać NICZEGO.
W takim razie zasiłki i tak są za wysokie.
529 zł zasiłku to o 529 zł za dużo. Jak ktoś chce zarabiać, to niech się bierze do roboty.
Amennn - taa jasne w Polsce zarabia się tylko troszeczkę mniej niż na zachodzie... fajne brednie. Chyba ci wyborcza.pl zrobiła sieczkę z mózgu... 3x droższe jedzenie hahahaha...
A kto każe ludziom brać zasiłki, zamiast pracować? Nie dość, że do roboty się nie ruszą, to jeszcze będą narzekać, jak to w Polsce źle, bo tylko 529 zł dostaje się za nic. Rozumiem, są tacy ludzie, którzy rzeczywiście zasługują na te pieniądze, ale to wyjdzie pewnie z 5% bezrobotnych.
Zabawne jest porownywanie Polski do np. Niemiec, Francji - przeciez mamy nieporownywalnie mniejszy eksport, nieporownywalnie mniej firm, nieporownywalnie mniejsza innowacyjnosc - jak tu zaproponowac wieksza srednia krajowa? Kosztem przedsiebiorcow? To ja podziekuje i wole zalozyc biznes w innym kraju, bo czemu mam placic wiecej pracownikowi, a mniej dla siebie miec dzieki temu, co sam swoja ciezka praca i wysilkiem wypracowalem poprzez rozwoj firmy.
Dziwne sa te placze 1.200zl na reke - moja kobitka jest po filologi polskiej, kierunek zupelnie do dupy, po poltora roku pracy z 1400zl ma 2200 na reke + 300zl na dojazdy, to ze pracuje i pracowala po 12-14 godzin na dobe - coz, jezeli chce sie pierdziec w stolek i marudzic "O jezusie, Ci wredni zlodzieje tak malo mi daja"... Zaloz wiec swoja firme, rozkrec ja, a pozniej kazdemu pracownikowi daj 2k, nieeee, 3k na reke, a co....
Tyle dostanie po trzech miesiącach bezskutecznego poszukiwania zatrudnienia człowiek którego wyrzucą z pracy.
Oh ta tragedia, przeciez pracy na rynku nie ma, no a jak juz jej szukam, to wypadaloby te 3k na reke dostac, za grosze przeciez pracowac nie bede! Mam przeciez wyzsze wyksztalcenie ze szkoly lansu i baunsu...
Tu nie zasilki i srednia krajowa trzeba zwiekszac, a wspierac przedsiebiorczych, ulatwiac zakladanie i prowadzenie firm, zreformowac ten gowniany system edukacji, gdzie co drugi idzie na nieprzydatne studia, wspierac innowacyjnosc gospodarki - no tak, przeciez to slyszymy od kazdej partii "prawicowej" przed kazdymi wyborami, a jak jest od 10 lat kazdy wie.
[20] Kolejny polski burok ze wsi, ktory czytac nie potrafi.
Może żywność i czynsz na zachodzie są droższe , ale to i tak nie zmienia faktu że takiemu robotnikowi na zachodzie żyje się lepiej niż w Polsce,bo jest w stanie się odbić,mój brat po pięciu miesiącach pobytu w Niemczech kupił sobie takie auto że w Polsce musiał by robić na nie ponad 2 lata ,nie wspominając o tym że wysokość podatków w naszym kraju jest adekwatna do zarobków , a krajem żądzą idioci
Tam zarobki pal licho. Najbardziej przerazajace jest to jak w Polsce sprzyja sie tworzeniu rodzin.
Nieracjonalnym jest porównywanie największych państw Europy do naszego kraju (Niemcy - państwo przeszło trzykrotnie większe jeśli chodzi o liczbę obywateli). Jest to bardzo niewymierne - czemu nie porównywać nas do państw z naszego regionu? Czechy, Słowacja, Węgry, albo Rumunia? Zobaczmy, jak tam wygląda sytuacja z zasiłkami dla nierobów - mniemam, że jest niewiele lepiej, albo gorzej w przypadku Rumunii. Dałoby się to zmienić, ale tu już nie mamy dużo do powiedzenia jako obywatele.
Po za tym:
[1]Źródło: gazeta Fakt.
tu lubią naginać rzeczywistość.
hopkins--> a jak się sprzyja i jak się powinno sprzyjać tworzeniu rodzin?
Zobaczmy, jak tam wygląda sytuacja z zasiłkami dla nierobów
Czy koniecznie sami musicie zasmakować chleba z zasiłku dla bezrobotnych, by dotarło, że bezrobocie dotyka wszystkich, młodych, starych, mądrych i głupich. Nie trzeba do tego być nierobem, leniem, obibokiem.
"...Strategia ta uderza przede wszystkim w ludzi młodych. Bez widoków na stałą pracę, bez szans na kupno mieszkania i założenie rodziny są pierwszym pokoleniem od końca II wojny światowej, które będzie żyło znacznie gorzej niż ich rodzice. A to oznacza wielkie problemy dla gospodarek, bo to konsumpcja urządzających sobie życie młodych ludzi napędzała wzrost PKB.
W tym tygodniu Eurostat opublikował dane o bezrobociu w Unii. Wynika z nich, że kraje, które zostały zmuszone do przeprowadzenia planów oszczędnościowych, poświęciły młode pokolenie. W Hiszpanii przeszło 45 proc. osób w wieku do 25 lat nie ma pracy, w Grecji – 38 proc., w Irlandii – 28 proc. A ci, którzy cudem zdobyli angaż, muszą zadowolić się pensją w wysokości kilkuset euro miesięcznie, krótkoterminowym kontraktem, brakiem zabezpieczeń socjalnych.
Czasy, w których ostatni raz pracowano na takich warunkach, sięgają lat 20. XX, jeszcze przed wprowadzeniem pierwszych zabezpieczeń socjalnych, a czasem nawet epoki kanclerza Bismarcka, który w 1880 r. ustanowił płatne urlopy."
mirencjum -> Dobra, mogło być bez tego pejoratywu.
[34]Czechy 10milionów ludności ,Słowacja 5,7mln ludności ,Węgry 9,8 mln ludności więc gdzie tu porównywać zarobki pod względem ludności ,sokoro te kraje mają kilkukrotnie mniej ludności ,a zarobki mają takie same jak u nas
Dobra, tylko te kraje przeszły podobną drogę do nas - komunizm, zmiana ustroju, etc. O Niemczech jakkolwiek bym tego nie powiedział, nawet mając na uwadze podział na dwie "demokratyczne" państwa.
[28] Czechy 10milionów ludności ,Słowacja 5,7mln ludności ,Węgry 9,8 mln ludności więc gdzie tu porównywać zarobki pod względem ludności ,sokoro te kraje mają kilkukrotnie mniej ludności niż Polska ,a zarobki mają to co u nas ,Holandia, Szwajcaria ,Belgia ,Dania państwa co maja niedużo ludności ,a zarobki 5 razy większe co u nas
[2] ROTFL, jaka bzdura widzę, że nigdy nie byliśmy za gramanicą.
Beznyna w PL - 5.40zł, benzyna w UK - 6.10zł
Jedzenie w UK - w supermarketach bardzo podobne ceny do polskiego. Niektórze rzeczy są droższe niektóre są tańsze. W fast foodach podobnie - ostatnio pod Warszawą płaciłem za zapiekankę 5.50zł, w Londynie za podobne cudo gastronomii wołają 1F.
ubrania markowe i niemarkowe - sporo taniej, ba conajmniej kilka osób z tego żyje sprzedając ciuchy zakupione w UK poprzez allegro w PL.
Buty - jak wyżej, nike/adidasy można już kupić od 15F (w promocji) czyli jakieś 40zł.
elektronika - dużo taniej, w ogóle nie ma porównania
rozmowy telefoniczne, internet etc. - sporo taniej, nawet 2-3 krotnie.
samochody - taniej o 30-50%.
Co jest droższe:
mieszkania - 2-3x droższe niż wynajęcie takiego samego w Warszawie
transport publiczny - kilka razy drożej niż w Warszawie
przedszkole - podobnie (ale są dopłaty o które jest dosyć łatwo - państwo finansuje do 90%)
Piwo w pubie - w Londynie 2-3F, w Warszawie 10 lat temu - 10zł!
Minimalne zarobki w UK - 6F/h (28.2zł)
Minimalne zarobki w Londynie - 8F/h (37.6) - niestety/stety to są płaca minimalna zalecana na Londyn
Nawet za minimalną pensję mieszkaniec UK jest w stanie zatankować swój samochód prawie do pełna, podczas gdy w Polsce na "pełny bak" musi pracować conajmniej kilka dni!
A już paranoją jest to, że na głupiego hotdoga za płacę minimalną w PL trzeba pracować całą godzinę, podczas gdy w UK wystarczy 10min. A podobno żarcie w UK jest drogie...
LooZ^ --> mirencjum: Ja doswiadczylem i co z tego?
Stoczyłeś się. Zostałeś kibolem!
Mark24 kazdy rodzaj fajek 5 ojro w Niemczech, sporo ale sie zblizamy. Alkohol? Bardzo tani.
hopkins--> nalezy zlikwidowac becikowe i nie bedzie problemu czy na cos starczylo czy nie. Jesli panstwo ma w jakis sposob wspomagac powiekszanie rodzin, to wystarczy zmniejszyc te ogromne podatki.
Mark24 -- Nie podałeś za dużo cen żarcia. Podałeś cenę paliwa i hot-doga. Podaj cenę warzyw, owoców, mięsa, chleba, konserw, ryb, porównamy. Cena paliwa akurat jest w Polsce bardzo duża, to wszyscy wiemy, ale cen jedzenia już w Polsce tak państwo nie kontroluje, więc... czekamy, udowodnij, że jedzenie w UK jest tanie :) Kolega na delegację do UK dostawał kilkanaście procent diety więcej niż w przypadku innych państw, do których wyjeżdżał, z czapy się to nie bierze.
Oczwyście mówię o cenach względem zarobków, wiadomo.
Mark24, nikt tutaj o dyskontach nie mowi, przynajmniej ja bedac ten rok w UK sie w nich nie "stolowalem". Nie podawaj przykladow z Warszawy, bo to 1/30 Polski.
Zsl mnie smieszy rodzinne. Samotna matka dostaje n dziecko grosze, ktore na pampery nawet nie starcza...
Banany - kilogram 0.68
Bekon - kilogram 5.99
Lurpak - kilogram 5.96
Jajka - sztuka 0.29
Bagietka dluga - 0.70
Olej sezamowy - litr 4
Illy mielona - kilogram 23.60
Krewetki - kilogram 17.78
Niestety cen rzeczy value nie znam bo nie kupuje takowych ale moge pooszukac
Co się oburzacie? TO JEST KURWA POLSKA - POST SOWIET, jeżeli oczekujecie, że będzie nam tu jak we Francji, to się bardzo zawiedziecie.
Nasz kraj został zrównany z ziemią po II WŚ w 50%, Francja nie (tylko jakiś 1%).
Nasz kraj nie dostał kasy z planu marshalla, Francja tak.
My byliśmy paleni przez system komunistyczny przez 50 lat, w tym czasie Francja była demokratycznym, normalnym krajem.
Nie wiem na co się oburzać? Ciężej się żyje bo państwo biedniejsze od tych z zachodu i nigdy się to nie zmieni. Maksymalnie możemy dojść do 3/4 poziomu ich życia.
EDIT: Mój Boże - widzę, że ludzie porównują Polskę do Norwegii - jednego z 3 najbogatszych państw świata. Pieprznijcie się w łeb.
Karule: O ile piszesz madrze to "Maksymalnie możemy dojść do 3/4 poziomu ich życia." jest bzdura. Maksymalna ;) Sky is the limit, tylko od naszych politykow i nas samych zalezy, co przekazemy naszym dzieciom.
Korwin nawet powiedzial, ze Polska moze byc pierwszym krajem ktory umiesci czlowieka na Marsie!
Szkoda, że dyskusja zeszła na temat ceny bułki w Norwegii...
Bo mój pogląd, że zasiłki socjalne są za duże o co najmniej całkowitą ich wartość się pewnie nie przebije :(
hopkins: Moze byc. Tak jak Francja, Niemcy, Hiszpania, Indie i Chiny ;)
Lookash: Ale o czym tu dyskutowac jak masz racje? :)
Smuggler jestes troche na forum to pewnie wiesz, ze czeka sie na opinie przeciwna i wtedy JAZDA.
Czy to ten sam fakt, ktory o ufo pisal? W Polsce jest gorzej, na zachodzie mozna zyc godnie nie robiac nic ale czy o to chodzi? Kolezanka w Paryzu zarabia ponad 5000zl pracujac na niecaly etat ale i tak ledwo z tego zyje w tamtych warunkach. Jak juz przychodzi w Polsce gryzc tynk ze scian to oczywiscie mozna sprobowac przezyc za granica. Z drugiej strony jezeli nie jest to konieczne, szmacic sie na zmywaku w wielkiej brytanii odradzam.
edit:
i wpie****lajac sie z offtopem wrzuce odprezajacy kawalek ze starej, dobrej, polskiej gry http://www.youtube.com/watch?v=oRUHg-Yn6c8&feature=related
Kiedy ktos czyjes zagraniczne zarobki probuje przeliczac na zlotowki to jasne jest, ze nie ma zielonego pojecia o czym pisze.
Jezeli jest to osoba pracujaca za granica, to pewnie siedzi tam jakies dwa tygodnie i jeszcze sie nie nauczyla ze to idiotyzm.
Na zmywaku pracowalem w 1994 roku, piekne studenckie czasy, kupilem sobie rzadko spotykanego jeszcze wtedy w polsce pentium 90, za 16MB ramu zaplacilem okragle 16 milionow zlotych. Wakacyjna praca na zmywaku nie byla zla.
Ciagle jeszcze malo slysze o wielkich powrotach do ojczyzny, coraz czesciej za to o sprawnie dzialajacych polskich biznesach i powracajacych do uk rozczarowanych rodakach idealizujacych sobie Polske po dluzszym przebywaniu na obczyznie.
Problem nie polega na tym ze zarabia sie "duzo" czy "malo", problem polega na tym, czy spelniajac jakies tam minimalne warunki, nazwijmy je "dobrymi checiami i ochota do pracy" ojczyzna jest w stanie zagwarantowac nam (i nie pisze tutaj o zasilkach i innych bzdurach) warunki godnego zycia, czyli takie, ze kupienie pizzy czy hamburgera w jakims fastfoodzie nie bedzie wydarzeniem, na ktore czeka sie tygodniami, a zakup butow ma polroczny okres walidacji "bo sa wazniejsze wydatki, a stare jeszcze sie nie zniszczyly".
Zasiłki w Polsce są wystarczające. Nie rozumiem dlaczego ludzie tak nażekają, że zasiłki w Polsce są za niskie.
Niektórzy Polacy pracują w Niemczech, a mieszkają w Polsce. Dużo zarabiają w Niemczech i kupują żywność w Polsce bo jest taniej.
Doprawdy?!
Słyszałem że żywność w Polsce jest tańsza niż w Niemczech, ale nie wiem czy to prawda.
Frater21 - Zdziwiłbyś się ile produktów w niemieckim tesco kupisz taniej niż w Polsce, nawet w przeliczeniu na złotówki.
Zarobki i ceny to nie wszystko. Ceny szczegółowych produktów są też mało miarodajne, bo każdy kraj ma swoją specyfikę a poza tym, każdy ma swoje preferencje i kupuje różne towary w róznej ilości. Bardzo istotną kwestią, pomijaną w tej dyskusji są np.: podatki albo koszty prowadzenia własnej działalności gospodarczej. Pod tym względem Polska nie wygląda najlepiej.