Mały błąd się wkradł "zapaliła mi się czerwony lampka."
Ja po pierwszym meczu byłem wręcz spokojny o odpadnięcie. Jeśli Apoel gra w Krakowie jak u siebie to czego oczekiwać od rewanżu? Solidnego blamażu, a ten był blisko bo wynik 5:1 wcale nie byłby tak daleki od tego co się działo na boisku. Można oczywiście winić Pareikę za klopsa, ale wybronił kilka sytuacji i to powinno zmobilizować zespół. A ten zawiódł, co dobrze podkreślił Cayack. Po losowaniu wszyscy kipieli z radości. Bo mistrz Cypru...kto to jest? Tylko że w tej drużynie Cypryjczyków za wiele nie ma, są za to nieźli zawodnicy w tym jeden trenowany przez Mourinho - który z Wiślaków ma takie CV?
Wisła wczoraj pokazała, że jest kilka poziomów niżej od takiego APOELU. Z czym do ludzi. Powinni się cieszyć, że nie dostali 10-0. Widowisko jak Barcelona - Almeria. Nawet jak szła kontra to nie wiedzieli co zrobić.
Na brawo zasługuje też kurdupel Małecki, który jest cienki niczym Rasiak. I Z NIM DO KADRY - HAHA.
Eee, spokojnie, zaraz im spuścimy manto w FIFA11 :>
A propos, jakimś wybitnym ekspertem nie jestem, ale czy to normalne, że na krótki słupek przy rogach stawia się takiego konusa ? Ze 2 kornery przed pierwszym golem zwróciłem na to uwagę, myśląc że jak się ktoś sprytniejszy trafi to może bezpośrednio z rogu bramkę ustrzelić.
Jestem sympatykiem Lecha Poznań, ale oczywiście kibicowałem Wiśle. Niestety znowu się zawiodłem, szkoda trochę, że wiślacy nie potrafią nawiązać do tego, co działo się gdy grali w pucharach pod wodzą trenera Kasperczaka. Wtedy to oglądało się z przyjemnością, ale też wydaje się, że piłkarze byli bardziej klasowi niż teraz. Inna sprawa, że jeśli nie wygrywamy z takim mistrzem Cypru to już nie wiem z kim moglibyśmy wygrać...
Dobrze że chociaż do LE polecieli, może zawojują jak mój ukochany Lech :P czego im życze, lecz bardzo wątpie
Weź nie przypominaj... 5 minut przed końcem meczy stracić bramkę, gdzie wynik 2:1 dawał awans. Choć, może i dobrze... Oszczędzą sobie pośmiewiska w LM.
Wisła pokazała na jakim amatorskim poziomie stoi nasza ekstraklasa.Kompletna błazenada i hańba, niby profesjonalni piłkarze a nie umieją wymienić przez 80 % meczu kilku podań i splecie jakiejś konkretnej akcji, nie wliczając akcji po której padła bramka.
@Mortalking
A dziwi Cię to? Skoro od najmłodszych lat nie uczą gry wieloma podaniami, gdzie przy większej liczbie chcących odebrać Ci piłkę trener krzyczy: wyjeb ją w aut! Potem są takie "gwiazdy", które z pierwszej piłki potrafią odegrać tylko w Fifie.
wkurzyło mnie iż po ostatniej bramce apoel przedłużył o 4.5 minuty, razem w 2. połowie gra została przerwana na jakieś 10 minut, a sędzia doliczył 1.5 minuty...
jednak wolę być kibicem wisły niż piknikowcem apoelu którego słychać tylko przez minutę po strzeleniu gola, lub piknikowcem barcelony, który na mecz pójdzie tylko jeśli są wyniki, przez 90 minut śpiewać będzie przez 10 minut cicho a gdy ich piłkarz straci piłkę to go wygwizduje...
>Mortalking
Jak się popatrzy na polski system szkoleniowy to cud że ekstraklasa stoi na tak "wysokim" poziomie.
btw, czy awans wisły do LE z playoffów do LM i playoffy do LE śląska i legi wystarczą żeby podwyższyć ranking uefa na tyle żeby więcej polskich zespołów grało w LM/LE, czy żeby jakieś zespoły startowały z wyższej rundy?
Sprawiedliwości stało się zadość!Żaden polski klub nie zasługuje na Ligę Mistrzów.
ejay, ale APOEL to chyba była najgorsza możliwa do wylosowania drużyna, a no i co do CV graczy, żewłakow i kosowski byli bohaterami APOELU chyba jeszcze sezon temu, w wiśle ich nie chcieli ;] kosowski właśnie z wisły został sprzedany po wielu wypożyczeniach
andrey266, może mi powiesz że taki FC Basel który kolejny raz jest w lidze mistrzów zasługuje na to? Z tego co wiem to ani punktu nie zdobyli w lidze mistrzów, rok temu w eliminacjach mieli farta, a teraz mają tak wysoki ranking uefa że FCB startuje odrazu w lidze mistrzów bez eliminacji! jest to napewno zespół klasę niższy niż taka wisła czy śląsk, a wysoki ranking ligi szwajcarskiej? Boże, oni nie mogli nawet znaleść więcej niz 9 zespołów do ich ekstraklasy! przepaść była za duża, tak jakby postawić drużyny ekstraklasy z drużynami II ligi (II nie I)
Nie ukrywam jestem kibicem Wisły od małolata. Nie piszę często komentarzy, ale to co tutaj niektórzy wypisują to jest porażka. Pitbullhans -> Rozumiem, że masz kompleksy co do wzrostu, a w piłkę nigdy w życiu nie grałeś (nawet na boisku szkolnym na ławce siedziałeś). Nie ubliżaj komuś kto ograł by Ciebie, że aż by Ci się loki zakręciły. Wiśle znowu zbrakło mało, może następnym razem wyjdzie. Pozdrawiam
ejay, ale APOEL to chyba była najgorsza możliwa do wylosowania drużyna
Były gorsze.
jakie?
to tylko maccabi hajfa, bate borysów ciężko powiedzieć
@Yaboll - ponieważ od czasu do czasu jakiś wpis z gp trafia również na główną stronę gry-online.pl.
Domel4 ----> Oj, widzę kompleksy fanatyka. Twój problem polega na jednym: nie jesteś w ogóle obiektywny. PitbullHans dobrze napisał. Gdzie Małeckiego, konusa, dać do gry na krótki słupek? Widziałeś, jak wyglądały kornery? Małecki nie miał nic do powiedzenia, bo jego krótki łeb zasłaniał tylko piłkę bramkarzowi zwisły. Przykro mi, wisła - skisła i nic tego nie zmieni. Pokazali grę na poziomie III ligi, a także to, jak nisko stoi poziom gry w naszej ekstraklasie. Ograł nas kto? Mistrz Cypru? Cypr - 800 tysięcy ludzi, Polska - 37 milionów, boki zrywać :x
PitbullHans -> dlatego jak się nie ma jaj, by przyjmować porażki na klatę, to "kibicuje" się przed monitorem drużynom pokroju Barcelony. Ot tak żeby się dowartościować sukcesami odległymi o 6546546 km.
Możecie się śmiać z Małeckiego, ale NIE MA wielu lepszych i POLSKICH zawodników od niego w naszej lidze. Mamy słabą reprezentację, to mamy słabych reprezentantów. Proste.
Szacun za tytuł. Trza mieć fantazję żeby napisać "Nie dla psa kiełbasa" w odniesieniu do Wisły.
Małeckiego, ale NIE MA wielu lepszych i POLSKICH zawodników od niego w naszej lidze. Mamy słabą reprezentację, to mamy słabych reprezentantów. Proste....
A ja sądzę, że można było znaleźć zastępstwo lepsze od Małeckiego. Tu nie chodzi o grę (jak sam przyznałeś, nie ma wielu lepszych zawodników), ale o taktykę, której zabrakło Wiśle. Niskiego wzrostu zawodnika dać do gry na krótkim słupku? No proszę Cię, litości i trochę konsekwencji, co to za taktyka?
To wysoki zawodnik miał stać na słupku, a Małecki miał walczyć ze stoperami APOELU w powietrzu?
No również racja Balsamisto. Ale czy postawienie go przy słupku też było dobrym pomysłem? Nie. To w takim wypadku nie powinien w ogóle piłki głowa ruszyć, co najwyżej podania odbierać. A i to naszym orłom nie wychodziło.
niech se trampakrze zagrają w fife/pes'a ,moze sie czegos nauczą patałachy !
Not Enough Mana -> tru, w pełni się zgadzam, autor zdecydowanie przesadził lub wykazał się brakiem znajomości krakowskich realiów futbolowych. Ewentualnie zrobił to specjalnie, w co jednak nie chcę wierzyć.
Aexoni - > Tak się smutno dla Ciebie składa, że na całym świecie "na słupek" idzie zawodnik niski, bo przecież nie wygra głowy w normlanym dośrodkowaniu na pole karne. W przypadku bramki straconej przez Wisłę problem był pewnie w komunikacji Pareiko - Małecki i wyszedł klops, straszny klops.
Wątpię by to był błąd taktyczny. Małecki pewno w każdym meczu stoi przy tym słupku. Ta bramka to miks pecha, braku koncentracji i braku komunikacji.
To był zwykły kiks, jedna piłka na tysiąc itd. O tym, że niższy ma stać przy słupku wiedzą nawet dzieciaki na podwórkach;) Ale też to nie był błąd przez który Wisła odpadła - ona odpadła bo była zwyczajnie słabsza.
Guandi ---> Zgadzam się, mój błąd niewiedzy, przepraszam. Zawiodła komunikacja z Pareiko, racja. To i tak nie zmienia faktu, że nasza gra to... dno. Nawet jak byśmy przeszli, to zaraz dostalibyśmy baty od innych klubów.
Aexoni - > Tak się smutno dla Ciebie składa, że na całym świecie "na słupek" idzie zawodnik niski, bo przecież nie wygra głowy w normlanym dośrodkowaniu na pole karne
A czy w polu karnym przy kornerze 'na całym świecie' stoi cała drużyna ?
Odpowiedź: nie stoi, bo to tylko zachęca atakującą drużynę do wstawienia tam całego swojego składu poza 2 asekurującymi. Tacy, jak Melikson czy Małecki powinni wyjść parę m przed pole karne żeby z niego wyciągnąć zazwyczaj najlepiej grających głową obrońców, którzy zwyczajnie musieliby się cofnąć.
Nie wiem, czy jest ciągle ten przepis, że spalony obowiązuje tylko na połowie przeciwnika ? Kiedyś tak było i niejedna bramka padła po szybkim wykopie z pola karnego podczas wybijania rogu.
Czy by dostawali baty w LM czy też nie my jako kibice podnietę byśmy mieli.
Najpierw losowanie z kim w grupie a potem co każdy mecz.
" takiego, jak Apoel " BURAKU Apoel wygrywal z FC CHELSEA w gorszym skladzie , prosze nie obrazac tak dobrej druzyny , TAKIEGO GOWNA JAK TU DAWNO NIE CZYTALEM.
flakonik12 ---> Przestań już rzucać inwektywami, bo takie zachowanie jest gówniarskie. O czym Ty w ogóle pierdzielisz? Kiedy pokonali Chelsea? BO ja widzę 30.09.2009 porażkę Apoel - u. Potem był remis. Więc nie rzucaj rzeczami z dupy, tylko podawaj fakty. Czemu Polska nie ma takiego mocnego klubu co? Apoel z Cypru, gdzie jest 800 tysięcy ludzi na krzyż, u nas 37 milinów, a każdy nas klub jest śmieszny, mecze polskiej ligi nudne jak flaki z olejem.
Liga Mistrzów jeszcze przez długi czas będzie nie osiągalna dla polskich zespołów. Dużo ludzi nie chce w to wierzyć bo to smutne. Wisła jest budowana w dobry sposób ale na ligę Europy i każdy z zarządu oraz Valch i Maaskant o tym wiedzą, troche tego futbolu zobaczyli, na wyzszym poziomie. Ale po co o tym mają mowic. Nie powinni wiec nie mowią. Kasa Kasa Kasa - kupowac zawodnikow , nie brac za darmo. Melikson kupiony - klasa , Genkov - klasa (moze nie teraz ale jednak) Chavez klasa a ci za darmo? Jedynie Pareiko, ale wczoraj widzielismy czemu za niego nie trzeba bylo zaplacic. wszyscy za darmo wzieci? - Lamey dno, Jalins dno, Nunez dno, Boukhari dno, Diaz dno. Jeszcze zadna druzyna nie awansowala do Ligi Mistrzow gdzie toczy sie walka o dziesiątki milnionow euro , biorąc piłkarzy za darmo!
Balsamista -> dlatego jak się nie ma jaj, by przyjmować porażki na klatę, to "kibicuje" się przed monitorem drużynom pokroju Realu. Ot tak żeby się dowartościować sukcesami odległymi o 6546546 km.
Odnośniki na golu powinny być raczej związane z tematyką gier..
Nie wierzyłem, że mogą ten mecz przegrać dwoma bramkami, aż do 87 minuty...
W dniu meczu warunki biometeo były niekorzystne więc sami rozumiecie... nie ma co się dziwić tej drobnej porażcuni :D
Nie oglądałem żadnego spotkania z dwumeczu Wisły z Apoelem (i dlatego przegrali ;)) i nie żałuję, bo o ile pierwszy mecz był zwycięski to jednak wynik wymęczony, a wczorajsza porażka tylko by mnie o nerwy przyprawiła. Wolałem wczorajszy wieczór spędzić w kinie, przyjemniej oglądać małpy na dużym ekranie niż na boisku :)
Jednak wielka szkoda, tak blisko awansu pewnie długo żaden z naszych klubów nie będzie. Pozostaje liczyć na wyjście Wisły z grupy w LE i na farta w kolejnych latach.
Lamenty, skrajności. Ten cały Apoel był jak najbardziej w zasięgu, pierwszy mecz o tym zaświadczy, a nawet drugi gdzie Wisła właściwie nie grała nic, a i tak do 87 minuty miała awans. Dlaczego Wisła na wyjeździe grała prawie nic to jest niepojęte, tłumaczenia Maaskanta że Apoel był lepszy to o wiele za mało na wytłumaczenie. Tak krytykowana obrona grała w pierwszym meczu bardzo dobrze, w indywidualnych pojedynkach ogrywali Cypryjczyków najmniej pół na pół, w środku pola też Wisła rozgrywała jakieś składne akcje, były dokładne podania czyli całkowita odwrotność tego jak Wisła wyglądała wczoraj. Ultradefensywa w meczu drugim na wyjeździe to doprawdy ciekawa taktyka, te schodzenie bocznych obrońców do środka i wolne pole po obu stronach pola karnego też ciekawe, na linia pola karnego było tak tłoczno od Wiślaków jak w kolejce w supermarkecie. Biorąc pod uwagę że Wiślacy wyglądali na zmęczonych już w tunelu przed wyjściem może i to nie był zły pomysł.
Jeżeli Maaskant mówi że w pierwszej połowie nie grali tak jak chciał, to gdzie były zmiany w grze kiedy widać było że ta hiperobrona robi więcej szkody niż pożytku, ale znowu to nie była Wisła z poprzedniego meczu. Pierwsza zmiana na Iliewa w 60' minucie pozostałe 15' minut przed końcem. Ale jeżeli Apoel był lepszy i nic się nie stało, to ja nie mam pytań, z takim podejściem tylko życzyć sukcesów.
I owszem nic za darmo, Wiśle prawie się udało.
Zagrali bardzo slabo. Jeden szczesliwy gol, ale widac bylo, ze przez cale spotkanie sobie nie radza. Nie wiem sam co stalo sie z ta druzyna. Apoel zasluzyl na awans, a Wisla niech sie bierze do roboty.
A propos, jakimś wybitnym ekspertem nie jestem, ale czy to normalne, że na krótki słupek przy rogach stawia się takiego konusa ? Ze 2 kornery przed pierwszym golem zwróciłem na to uwagę, myśląc że jak się ktoś sprytniejszy trafi to może bezpośrednio z rogu bramkę ustrzelić.
"Konusy" nie wygrają walki o piłkę w powietrzu dlatego tam stoją, by ewentualnie zostać nabitym. Z tak bliskiej odległości bramkarz nie ma szans na interwencje. Po drugie, żeby wkręcić z rogu chociażby na treningu, to trzeba być nie byle kim, a co dopiero w meczu o stawkę. Zobacz w jak małą szczelinę musi się zmieścić kopiąc z tak dużej odległości.
A czy w polu karnym przy kornerze 'na całym świecie' stoi cała drużyna ?
Oczywiście. To zależy tylko i wyłącznie od liczby przeciwników w polu karnym lub od ew. założeń taktycznych trenera.
Odpowiedź: nie stoi, bo to tylko zachęca atakującą drużynę do wstawienia tam całego swojego składu poza 2 asekurującymi. Tacy, jak Melikson czy Małecki powinni wyjść parę m przed pole karne żeby z niego wyciągnąć zazwyczaj najlepiej grających głową obrońców, którzy zwyczajnie musieliby się cofnąć.
Jw. Poza tym jeśli wystawi tych 2 zawodników za polem karnym, to słupki będą niekryte i przeciwnik jest w przewadze. Zwiększa się prawdopodobieństwo trafienia bezpośredniego, a przy takiej klasie zawodników Wisły (z całym szacunkiem) nie ma sensu ryzykować, bo mało prawdopodobne byłoby wyprowadzenie szybkiej kontry.
Nie wiem, czy jest ciągle ten przepis, że spalony obowiązuje tylko na połowie przeciwnika ? Kiedyś tak było i niejedna bramka padła po szybkim wykopie z pola karnego podczas wybijania rogu.
Podstawy spalonego nie zmieniły. Oczywiście, że jest to możliwe. Tylko, że jeśli drużyna desperacko nie ryzykuje, to ma minimum 2 asekurujących zawodników z tyłu. Zazwyczaj są to bardzo szybcy zawodnicy. Tylko najlepsi potrafią skontrować w przewadze.
[39] Nie kibicuję zagranicznym drużynom, widzę, że nadal to do ciebie psiaku nie dotarło.
a ja tam się cieszę, że nam strzelili tą 3, bo z taką grą i tak niewiele mieliby do zaoferowania, w jak sama nazwa wskazuje lidze MISTRZÓW, a nie farciarzy. Oby w LE podołali i dali nam trochę fajnych emocji.
Definicję debila masz w poście [23].
Fakt. Tylko debil mógł napisać coś takiego:
dlatego jak się nie ma jaj, by przyjmować porażki na klatę, to "kibicuje" się przed monitorem drużynom pokroju Barcelony. Ot tak żeby się dowartościować sukcesami odległymi o 6546546 km.
Idź z funflami z gimbazy powypisuj visca el barca na forach, no bo co innego możesz zrobić jako "kibic blaugrany". Hahahaha.
Też na początku psioczyłem na Pareikę, ale jak się rzeczywiście oglądnie dokładnie te powtórki, to pierwsze skrzypce przy otwarciu wyniku grała wyborna dobitka Patryka M., który zagrał jeden z najbardziej żalowo-kałowych meczy w całej jego karierze. Przy trzeciej bramce Estończyk jest zasłonięty przez obrońców, którzy cypryjskiego napastnika nie dość, że wpuścili, to jeszcze przysłonili Pareice widok. Wynik meczu najbardziej zawdzięczamy Małeckiemu. Nie ten zawodnik i przede wszystkim nie ta forma na ten mecz. Takie moje zdanie.
Co z tego ze jest to mistrz CYPRU? Jest to jedna z lepszych druzyn, ktore graly w ostatniej rundzie eliminacji i Wisla wcale nie trafila na najlatwiejszego rywala. Apoel zdecydowanie odstaje od reszty cypryjskich zespolow i moze nawet awansuje do fazy pucharowej LM, zalezy na kogo trafi.
My mozemy sie pocieszac tym, ze Wisla zagra w fazie grupowej LE. Oby pokazala to co Lech i zrobila krok dalej:)
A jesli chodzi o Legie i Slask? Ta pierwsza ma jeszcze jakies szanse, ale Slask musialby w 'najgorszym' wypadku wygrac 3:0, wiec juz nie ma zadnych szans.
Apoel zdobedzie maksimum 2-4 punkty. Ile zdobylaby Wisla, gdyby grala tak w fazie grupowej tak jak wczoraj? Moze 1.
Hehe niemal wszystkie państwa są wyżej w rankingu FIFA od Polski, więc to żadne zdziwienie, że dostają w dupę. Oglądałem wczoraj na Polsacie skróty wszystkich meczów i to co pokazywały inne drużyny nawet z Austrii, czy Białorusi o lata świetlne wyprzedza taką Wisłę. Trzeba chcieć, kochać grać. Polacy takiej chęci nie mają, bo uważają to za swój obowiązek. Zresztą polska liga jest jedną z najlepiej opłacanych lig w Europie, więc im to zwisa, czy zagrają w LM, czy nie. Dopóki nie zmieni się mentalność polskich piłkarzy, dopóty w nich nie uwierzę.
Brawa dla Legii! Nie wierzylem ze wygraja, ze nawet zremisuja...
Dzieki temu mamy 2 polskie druzyny w fazie grupowej! Nie pamietam czegos takiego...