Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Jedzmy taniej, a równie dobrze!

30.07.2011 16:26
1
zanonimizowany803094
5
Chorąży

...czyli co, gdzie i za ile kupować. :)
Dyskontów spożywczych powstaje coraz więcej, a sprzedają tam bardzo dobre żarcie zza granicy, które nie ustępuje smakiem produktom bardziej znanych firm, a jest o wiele tańsze!
Od siebie polecam zakupy w Lidlu. Kupić tam można świetny zamiennik Nutelli - zwie się Choco Mussa. Smak ten sam, a cena o wiele niższa niż słoik (o tej samej pojemności) "markowej" Nutelli. Do tego napój Freeway Orange - świetna alternatywa dla wszelkich oranżad. Smakuje jak oryginalna francuska "oranżina", która za czasów PRL-u i raczkującego polskiego kapitalizmu była czymś zjawiskowym. Wymienić można jeszcze piwo Argus Strong - dla niewybrednych, czasem można się napić.
A jakie produkty wy polecacie?

30.07.2011 16:27
Kompo
👍
2
odpowiedz
Kompo
208
Legend

Lidl kozacka opcja, sprawdzone info.

30.07.2011 16:29
Fett
3
odpowiedz
Fett
240
Avatar

Bardzo lubię Lidla i Biedronkę. Ale jak już apelujesz o oszczędne jedzenie to proponowałbym jeszcze zahaczyć o coś zdrowszego?

PS. Nigdy nie zrozumiem jak można jeść nutelle ;)

30.07.2011 16:30
MagMany
4
odpowiedz
MagMany
52
Wielki Wilk

Lidl jest świetny, mają tam świetne ciastka pokryte z jednej strony czekoladą/

30.07.2011 16:33
General E'qunix
👍
5
odpowiedz
General E'qunix
110
Arena Master

Zupka Vifon za 1,69 i jesteś najedzony na pół dnia :)

30.07.2011 16:34
📄
6
odpowiedz
zanonimizowany803194
0
Centurion

W dyskontach kupuje plebs.

30.07.2011 16:35
7
odpowiedz
zanonimizowany803094
5
Chorąży

Kolejny świetny produkt, który przyszedł mi na myśl: orzeszki w skorupce paprykowej firmy Akardo w Biedronce za ok. 3 zł. Odpowiednik "markowy" - Felix - jest droższy za tą samą ilość.

30.07.2011 16:42
8
odpowiedz
zanonimizowany799043
4
Chorąży

Freeway'e są niedobre.. Z tanich napojów dużo lepsze są oranżada Lemon (tak się chyba nazywa) i Cola Original z biedronki. Nutello-podobnych rzeczy już od dawna nie jadam ale z tego co pamiętam to nie miała sobie równych w smaku.

30.07.2011 16:45
9
odpowiedz
zanonimizowany444630
9
Senator

Kaufland na pierwszy rzut oka odrzuca, ale jak dobrze się przyjrzeć, to jest tam cała masa okazji. Np. taki sam chleb, który kosztuje w TESCO 2,60 w Kaufie kosztuje 1,70. Jest tam też bardzo dobry zamiennik nutelli. Mają pyszne chrupki serowe - okienka, znane też jako Przysmak Świętokrzyski, ale tam sprzedają gotowe. Są też niezłe tanie napoje niegazowane (jakieś 80 groszy). Często zdarzają się tanie bułki, ale to trzeba trafić. Jest dużo pierdół za kilka złotych.

Poza tym polecam biedronkowe zupki chińskie - naprawdę niezłe i kiełbaski wiedeńskie z Lidla - usmażone zamieniają się w coś przepysznego.

30.07.2011 16:47
Łyczek
😊
10
odpowiedz
Łyczek
223
The Chosen One
Image

Biedronka:

Zamiennik "M&M's", znany jako "Monti". Cena 4 zł za 240 g, gdzie za "M&M's" zapłacimy 9 zł za 190 g. Dla mnie różnica w smaku prawie żadna :)

30.07.2011 16:47
😍
11
odpowiedz
zanonimizowany789322
28
Senator

W dyskontach kupuje plebs.
>>to wiele o tobie świadczy.

30.07.2011 16:48
12
odpowiedz
zanonimizowany179448
12
Legend

w lidlu sa wypasione chipsy el taquito do tego dip serowy tez tego producenta i wypas jedzonko :) najlepsze tortillasy jakie jadlem.

do tego crusty croc chipsy paprykowe, grubo krojone, super :)

pizza mrorzona tez super, frytki 1kg cienkie , mrozone za 3 zl ! hamburgery i bulki do nich , bulki ok 4 zl za 6 , i 1,6 za 4 czy 5 hamburgerow

30.07.2011 16:52
j.a.c.k
😱
13
odpowiedz
j.a.c.k
56
u wot m8

1,6 za 4 czy 5 hamburgerow

1,6 zł?

30.07.2011 16:52
14
odpowiedz
zanonimizowany803194
0
Centurion

Wmawiajcie sobie dalej, ze trampki z rynku to Nike'i.

30.07.2011 16:54
15
odpowiedz
zanonimizowany179448
12
Legend

tak, 1.6 zl ;]

30.07.2011 16:55
😜
16
odpowiedz
zanonimizowany665627
40
Generał

Wmawiajcie sobie dalej, ze trampki z rynku to Nike'i.

Bo znaczek jest najważniejszy;) Ahh ten gimnazjalny lans...

30.07.2011 16:55
17
odpowiedz
zanonimizowany782436
2
Generał

szkoda, że do Lidla mam zewsząd daleko. biedra generalnie jest ok, ale też jakieś rewelacyjne to żarcie tam nie jest, tyle że tanie.

30.07.2011 16:56
18
odpowiedz
zanonimizowany789322
28
Senator

[14]aaaMEN
idź zpowrotem przechwalać się swoimi ocenami a nie całe forum zaśmiecasz. Jak już robisz tu za szkodnika to w jednym w wątku a nie we wszystkich.

Zresztą, żeby nie było, że umiem się tylko czepiać a nie (normalnie) odpowiedzieć - czasami podróbki są równie dobre jak markowe produkty, które podrabiają.

/ED.
@down
nie, nie jest trollu.

30.07.2011 16:57
19
odpowiedz
zanonimizowany803194
0
Centurion

Bo znaczek jest najważniejszy;) Ahh ten gimnazjalny lans...

Tak, jest, xboxowy trollu. :)

30.07.2011 17:00
20
odpowiedz
zanonimizowany799043
4
Chorąży

Produkty Nike to akurat bardzo cenię i nie ze względu na znaczek ;>

30.07.2011 17:01
j.a.c.k
21
odpowiedz
j.a.c.k
56
u wot m8

[15] pewnie coś w tym stylu? http://fastfoodeaters.blogspot.com/2008/06/cheesburgery-la-cudowne-lata-ryzyko-w.html

IMO to jest obrzydliwe świństwo :P jedyne jakie przełknę to pakowane po 2 jakiejś niemieckiej firmy (od razu z bułką), zazwyczaj są w cenie 5 zł

30.07.2011 17:01
Soulcatcher
😁
22
odpowiedz
Soulcatcher
275
ESO

Premium VIP

"uwielbiam" słowo zamiennik ...

np. z naszej tematyki ... nie stać mnie na dobrą grę, czy może mi Pan znaleźć jakiś zamiennik :)

30.07.2011 17:03
23
odpowiedz
zanonimizowany803094
5
Chorąży

Ja chodzę w jakiś no-name'owych butach ala adidasy i jakoś żyję. Nikt mi nie powiedział, że nie jestem trendy, może dlatego, że gimnazjum opuściłem już dawno temu. Ale wygodnie mi się w nich chodzi, więc po co mam wywalać kilka stów na "markowe" buty?

_MyszooR_ -> El Taquito, chipsy paprykowe Croc i wymienione przeze mnie wcześniej orzeszki to świetna zagrycha do piwa czy wódeczki. Tylko tego dipu nigdy nie próbowałem.

30.07.2011 17:05
Aen
👍
24
odpowiedz
Aen
239
Anesthetize

Tylko i wyłącznie CZOKOSZOKI. Naparstek mleka, garstka tych cudownych płatków i cały dzień napchany jak wół!

30.07.2011 17:09
25
odpowiedz
zanonimizowany782436
2
Generał

[24]

nie wspominając już o tym, że czokoszoki są źródłem wszelkich witamin i składników mineralnych.

Pozdrawiam.

30.07.2011 17:12
gofer
26
odpowiedz
gofer
100
Legend

O ile w dyskontach często można spotkać owe "zamienniki", które często są gorszej jakości, czego klient płacący np. 2x mniej niż w innym sklepie nie widzi lub nie chce widzieć - o tyle czasem ceny niektórych produktów dostępnych również w innych sklepach mnie powalają. Dla przykładu - rzecz, za którą dałbym się pokroić, czyli suszone pomidory. Ten sam słoik tego samego producenta kosztuje we wszystkich sklepach w jakich go spotkałem nie mniej niż 9 zł, natomiast w Biedronce jest za 4,99 zł. Więc jeżeli ktoś chce mi wmówić, że dyskont to sklep dla plebsu, to mogę mu się zaśmiać w twarz.

btw.

aaaMEN - > zacznij najpierw zarabiać własne pieniądze, wybitnie uzdolniony absolwencie gimbazy, a potem się dopiero wypowiadaj na temat ich wydawania.

30.07.2011 17:12
piokos
27
odpowiedz
piokos
108
27 do 1

[24 i 25]

oczywiście, chronią też przed problemami onkologicznymi i działają uśmierzająco na psychozę maniakalno depresyjną!

30.07.2011 17:23
rpn
28
odpowiedz
rpn
133
prison break
Image

Ja także bardzo lubię produkty z Biedronki. Pierwsze 'tańsze od oryginału a równie dobre' co przychodzi mi na myśli to ciastka Paryskie. Powiedziałbym, że smaczniejsze od oryginalnych Delicji :)

30.07.2011 17:26
29
odpowiedz
zanonimizowany612726
38
Legend

[10] Ty nie masz smaku... To inny równie dobry produkt.

30.07.2011 17:31
Will Barrows
30
odpowiedz
Will Barrows
115
Senator

ktos wie gdzie znajde zamiennik czokoszokow ? (zrodlo wszystkich witamin i skladnikow mineralnych. Pozdrawiam)

30.07.2011 17:33
31
odpowiedz
zanonimizowany627706
66
Senator

ktos wie gdzie znajde zamiennik czokoszokow ?

Czokoszki, to właśnie zamiennik :)

P.S. To nie jest zabawne...

30.07.2011 18:01
32
odpowiedz
Mark24
11
Legend

uhhh...
naprawdę Lidl-a mam praktycznie naprzeciwko (2min drogi z domu) jednak wolę robić zakupy w "normalnym" sklepie niż tam. Przyznaję, że główny powód to brak stałego asortymentu - jak są akurat ziemniaki, to kapusta im zeszła, jak są piersi z kurczaka, to udek brak i tym podobne chece. Drugim powodem jakość wołająca o pomstę do nieba - tych drinków freeway (cola, orange) itd. bałbym się dotknąć (piłem raz - obrzydliwstwo), podróby ciastek, podróby podróbek podróbek, wszystko byle jakie.
Niby oszczędzasz te 3-4F robiąc zakupy za 30F ale moim zdaniem gra w ogóle nie warta świeczki.

Może polski Lidl jest lepszy, może tak bardzo nie odstaje od innych biedronek, tesco, etc. ale angielski to totalny chłam..

30.07.2011 18:11
33
odpowiedz
Zenedon
51
Senator

W Niemczech zakupy robiłem głównie w dyskoncie Netto. Jakość normalna, a ceny dużo niższe niż w sąsiednim Tengelmannie.
W Polsce dyskonty to w więszkości syf, bałagan i koszmarne produkty:).

30.07.2011 18:19
34
odpowiedz
sebu9
69
O_o

Trochę nie w temacie ale powiem wam, że te reklamy Lidla w radiu to już mnie wkurwiają.
"Nektarynki w Lidlu po 1.69. Bo w Lidlu promocja i nektarynki po 1.69. 1.69 za nektarynki. Bo w lidlu nektarynki po 1.69" I tak w kółko. Każda reklama to jakaś zasrana cenowa mantra.

30.07.2011 18:28
35
odpowiedz
zanonimizowany789322
28
Senator

[34]sebu9
W telewizji też takie mieli. Nie wiem czy dalej je nadają, bo od kilku tygodni nie mam dostępu do TV ale mam nadzieję, że na wizji już ich nie ma. Ale niestety w radiu są.

30.07.2011 18:30
Grooby_BCN
36
odpowiedz
Grooby_BCN
86
Konsul

aaaMEN W dyskontach kupuje plebs.
Ktoś kto ma 91/100 z egzaminu gimnazjalnego wcale nie musi kupować w dyskontach, prawda?

Zrozumiesz, jak sam zaczniesz kupować sobie jedzenie sam.

A z Biedronki uwielbiam Czokoszoki. Kilka garści na dzień i mamy świetne źródło niezbędnych witamin i minerałów!

30.07.2011 18:34
37
odpowiedz
bartek
9
Legend

A ktoś zauważył odwrotną tendencję? Tj. tanie dyskonty jadą już tak na opinii, że wcale nie muszą być aż tak tanie. Mają wiele śmieciowych produktów po niskich cenach (słodycze, marki własne napojów), ale coraz częściej łapię się na tym, że za podobne zakupy płaciłem taniej w np. Realu czy Carrefourze.

Np. w Realu kupowałem przez długi czas piersi kurczaka o 30-40% taniej, niż w Biedronce.

Do Biedronki nie chodzę od dawna, bo kupuje tam największa hołota. Duże znaczenie ma tu dzielnica i okolica, ale wolę zapłacić kilka złotych więcej i oszczędzić sobie niektórych widoków i zapachów.

Oczywiście bez obrazy, nie mówię, że normalni ludzie tam nie chodzą - stanowią po prostu znacznie mniejszy procent, niż w innych hiperach, gdzie często trzeba dojechać autem.

Niepokoi mnie też to, że już hipermarkety miały fatalny wpływ na kondycję klientów (dużo, sztuczno, tanio), a dyskonty posuwają się dalej oferując BARDZO tanie jedzenie i niestety - najczęściej smaczne. Np. ostatnio babcia podała mi kotlety z indyka - jem, bardzo smaczne - coś mi nie gra. Skąd te kotlety? "Z Biedronki". Patrzę na opakowanie. 24% mięsa z indyka, 8% wieprzowego, reszta - ścierwo.

Jak ktoś lubi oszczędzać na jedzeniu to proszę bardzo, ale czasami warto sprawdzić czy niska cena jest wynikiem sprytnej strategii Biedronki czy po prostu kupujecie najgorsze ścierwo :)

30.07.2011 18:40
Dominik1991
38
odpowiedz
Dominik1991
68
Bezimienny

Przez was mam ochotę na coś do zjedzenia ale sam nie wiem co, może coś słodkiego :)

30.07.2011 18:44
szymon_majewski
39
odpowiedz
szymon_majewski
114
Legend

Od dawna kupuje w Lidlu, uwielbiam ich asortyment. Tak samo z Biedronka. Produkty z Biedronki lubie jeszcze bardziej, ale niestety do Lidla mam blizej :P W Kauflandzie nie ma juz takich dobrych rzeczy, ale niektore bija cenowo glowe. Na przyklad mieszanka studencka, ktora normalnie jest potwornie droga kosztuje tam pol ceny.

Ogolnie rzecz biorac to nie wiem czemu czepiac sie hamburgerow drobiowych. Nie sa one wcale zle, po prostu sa tanie, wiec nie mozna oczekiwac ze bedzie w nich duzo miesa. Uslyszalem raz argument, ze nie powinno sie jesc tego miesa bo jest tam sod. Oczywiscie nikt nie bierze pod uwage, ze sod jemy codziennie, solac potrawy.
Jesli komus po prostu nie smakuja niech kupi mielona wolowine, 6 PLN za pol kilo, doda 2 jajca na spoiwo i niech sam ulepi hamburgera. Smak o wiele lepszy ;)

A ze stalego asortymentu dlugoby wymieniac. Przede wszystkim papryka nadziewana serem - ostatnie odkrycie ;)
Czesto ide po prostu na spontana i kupuje kilka produktow, a potem patrze co wyjdzie. Gdy bylem u dziewczyny zrobilem taki obiad:

Makaron chinski (3,33 paczka)
Warzywa chinskie (2,50 paczka)
Kalmary (6 paczka)
Krewetki (11 paczka) - choc wrzucilem tylko pol paczki krewetek i kalmarow

Z calosci wyszla mi pyszna potrawa chinska. Podsmazylem mrozonki na patelni, dodajac wiecej oleju niz do schaboszczaka. Odrobina przyprawy uniwersalnej, ziol i konkretne sypniecie papryki mielonej. Z oleju zrobil mi sie wtedy pyszny sosik. Nie solilem ani troche, zeby kazdy z nas mogl sobie polac sosem sojowym. Obiad byl pyszny, najedlismy sie do syta (troche zostalo) a i tak za podobny zaplacilibysmy 2 razy wiecej w restauracji.
Z innych dan przygotowywalem m.in. Spaghetti Carbonara, fasolke po bretonsku, wspomniane wyzej hamburgery, czy tez kurczaka panierowanego z krazkami cebulowymi.

Za to wlasnie lubie takie sklepy ;)

ps. bartek -> inna sprawa to rozgraniczenie wartosci produktow. Frytki marki Tesco, mimo ze dwukrotnie wieksze od McCain kosztowaly 3 razy mniej. Ziemniak jest tylko ziemniakiem, a roznica w smaku jest niezauwazalna (przynajmniej dla mnie). Podobnie rzecz ma sie z wodami w butelkach, lub z napojami gazowanymi. Mieso natomiast to inna para kaloszy i trzeba miec swiadomosc tego, ze wyroby gotowe, ktore nie sa mrozone nie sa wcale miesem w stu procentach. To juz nie czasy socjalizmu w Polsce, kiedy - badz co badz - jedzenie bylo zdrowe, a z kilograma szynki wychodzilo tylko 600 gram wedliny, podczas gdy obecnie z kilograma wychodzi poltora ...

30.07.2011 18:47
K4B4N0s
40
odpowiedz
K4B4N0s
46
Filthy One

Zupka Vifon za 1,69 i jesteś najedzony na pół dnia :)

:O
Mi to na 5 minut starcza :P

Co do zajezamienników:
8xTwix, to koło 10zł, natomiast 8xMisterChoc Karmelowy z Lidla - bodaj 6,80. I różnica prawie żadna w smaku.

30.07.2011 19:15
sapc_io
41
odpowiedz
sapc_io
67
Pretorianin

Jedyne produkty na które się kusze w dyskontach to zazwyczaj wszelkiego rodzaju chipsy, chrupki i napoje. Przy tych pierwszych może nie czuć różnicy, ba chipsy cebulowo-serowe z biedronki smakują nieraz lepiej niż starchipsy, czy niejedne laysy, ale przy napojach szczególnie niegazowanych czuć znaczącą różnicę.

I na to znalazłem sposób. Pijąc oryginalną nestea, a podróbkę z biedronki można mówić o przepaści jakościowej, lecz wkładając ten sam napój biedronkowy do lodówki i zostawiając go, aby się schłodził dochodzę do wniosku, że smakuje równie dobrze, a może i lepiej niż nestea. Wystarczy by był zimny i już jest idealny do picia :)

30.07.2011 19:21
👍
42
odpowiedz
zanonimizowany444630
9
Senator

Jak już zupki chińskie to Tao-Tao.

30.07.2011 19:44
Katane
43
odpowiedz
Katane
170
Useful_Idiot_

Zazwyczaj nie kupuje w dyskontach, bo strach brac z nich mieso i warzywa - czyli to, czym sie glownie zywie. Natomiast sa one fenomenalne kiedy chce sie zrobic zakupy na grilla/domowke/wakacyjny wyjazd - gora smiecia za 50 zl, podla kielba i tani alkohol.

Lidl slynie (przynajmniej wsrod moich znajomych) z tanich i calkiem niezlych win - za 15 zl mozna miec naprawde znosne. Dodatkowo jest tam sporo artykulow chemicznych po smiesznie niskich cenach.

30.07.2011 20:30
gofer
44
odpowiedz
gofer
100
Legend

szymon_majewski - >

"Uslyszalem raz argument, ze nie powinno sie jesc tego miesa bo jest tam sod. Oczywiscie nikt nie bierze pod uwage, ze sod jemy codziennie, solac potrawy."

Czytałem ostatnio wyniki badań, z których wynika, że najwięcej soli dostarczamy do organizmu poprzez jedzenie gotowych produktów. Gdyby wziąć dwie grupy ludzi i jedną żywić jedzeniem przetworzonym, a drugą żywnością przygotowywaną własnoręcznie, poziom sodu u tych drugich byłby o wiele niższy. Poza tym sól to nie jedyny problem przetworzonej żywności (choć największy, szczególnie w Polsce, gdzie na nadciśnienie choruje naprawdę dużo ludzi) - do gotowej szamy dodawany jest glutaminian sodu, benzoensan potasu i wiele, wiele innych sztucznych wzmacniaczy smaku. Nie chcę Cię martwić, ale cały ten syf znajduje się również w przyprawie uniwersalnej, którą zresztą każdy dietetyk by Ci odradził.

"Jesli komus po prostu nie smakuja niech kupi mielona wolowine, 6 PLN za pol kilo, doda 2 jajca na spoiwo i niech sam ulepi hamburgera. Smak o wiele lepszy ;) "

Spróbuj kiedyś pójść do sklepu mięsnego z prawdziwego zdarzenia, wybrać sobie kawałek wołowiny i poprosić o zmielenie go na miejscu. Na pewno nie zapłacisz 6zł za pół kilo, bo moim zdaniem za znośną wołowinę 18-20zł/kg to minimum, aczkolwiek wtedy zobaczysz jak smakuje prawdziwy hamburger, a nie jakaś garmażerka. Gotowe mielone ze sklepu jest najczęściej z dodatkiem wieprzowiny + jest bardzo tłuste.

30.07.2011 20:39
szymon_majewski
45
odpowiedz
szymon_majewski
114
Legend

gofer -> wiem ze rzeczy typu przyprawa uniwersalna zdrowe nie sa, ale przeciez sypie tego odrobine do smaku - w koncu gotuje tez dla innych i musze dbac o ich zdrowie. Staram sie przyprawiac malo tzw. wyrazistymi przyprawami, zeby kazdy mogl sobie doprawic wg wlasnego uznania.

Zas co do wolowiny - nie jest to na pewno poledwica wolowa z ktorej moglbym zrobic tatara, jednakze do wszelkiego typu dan jak spaghetti czy burgery nadaje sie idealnie. Tluszcz mozna wytopic (co robie prawie zawsze), zas mieso wystepuje w wersji wolowej lub wolowo-wieprzowej.

Prawdziwego hamburgera juz jadlem. Ale bylo to miesko ze swiezego uboju od sasiada. Mialem akurat szczescie. Zrobilem go na grillu, z dodatkiem szczypty soli i jeszcze mniej pieprzu, polozylem lisc salaty, swieza cebule i plasterek sera (nie topionego do tostow). Byla to na pewno o wiele lepsza rzecz, niz te kupne ze sklepu badz z McD, ale nie moge sobie na to pozwolic codziennie. Tak samo z chipsami. Samemu tez fajnie je zrobic, ale to czasochlonne, no i trzeba zuzyc sporo oleju.

30.07.2011 20:43
dzony600
46
odpowiedz
dzony600
41
ru ru ru rurkowców

W Polsce dyskonty to w więszkości syf, bałagan i koszmarne produkty:).

Bullshit. Najgorsze produkty można znaleźć właśnie w Netto (przynajmniej w polskim) albo innych tanich marketach.
Owszem są gówniane produkty, ale w każdym sklepie można je znaleźć, nie tylko w dyskontach. A marki własne tych sklepów przebijają jakością "markowe" produkty z tej samej półki cenowej bez problemu.

30.07.2011 20:54
Langert
👍
47
odpowiedz
Langert
127
Generał

Z biedronki dobre opcje na szybko to nuggetsy i temu podobne, pizza z lodówki (nie mrożona), te chipsy podobne do Pinglesów, gyros z warzywami (osobno się kupuje i na patelnie), paluszki rybne... no i dobre promocje na piwo, np ostatnio carlsberg butelkowy 0,5l za 1,5zł. Można by było powymieniać ogólnie produkty z których można zrobić dobrą szame w miarę szybko i wiele nie zapłacić

30.07.2011 21:01
dzony600
48
odpowiedz
dzony600
41
ru ru ru rurkowców

a zresztą

30.07.2011 21:30
49
odpowiedz
ronn
121
Legend

wiem ze sprawdzonych zrodel, ze w biedronce przynajmniej czesc produktow jest identyczna jak te w drozszych sklepach. wiem o:
- makaronach
- kremach
- miesie z animexu (morliny itp)

sam tam kupuje jak mi sie chce isc dalej

dobre warzywa, pomidory suszone, ser plesniowy, mix salat w foliii, danio itp. to samo i bardzo tanio. dalej mam 50% na 50% bomi vs. biedronka ale ta ostatnia ma serio niezle produkty. chyba ze dzielnica taka, ze zasyfiona srgogo, ale generalnie biedronka imo daje rade

30.07.2011 22:05
50
odpowiedz
zanonimizowany803194
0
Centurion

Ile teraz paczka pringelsow w polsce kosztuje? Dzisiaj wyhaczylem promocje za 1.24E. ;)

30.07.2011 22:07
51
odpowiedz
ronn
121
Legend

w polsce w promo podobnie, w stanach pamietam ze 0.92$ w wal-marcie placilem bez promo..

30.07.2011 22:09
52
odpowiedz
zanonimizowany179448
12
Legend

Burzumkat - kup tortillasy chili i serowy dip, marzenie ! dodam, ze ten dip starcza na ok 3 paczki :)

30.07.2011 22:17
53
odpowiedz
zanonimizowany179448
12
Legend

a i jeszcze suffers czy surrfers , w tesco sa , paczka jak pringelsow, kosztuja kolo 5 zl a sa naprawde dobre :)

Ogolnie to sa produkty, ktorych zamiennikow nigdy nie kupie, ale wiekszosc mozna :)

30.07.2011 22:35
54
odpowiedz
zanonimizowany796743
10
Pretorianin

W Lidlu maja pyszne mleczne buleczki,cena o wiele nizsza ,a smak wedlug mnie lepszy od ,,oryginalnych",zreszta cena nie swiadczy o jakosci produktu,choc wedlug mnie tylko jedzenia ,inne rzeczy odradzam tam kupowac,np z ciekawosci kupilem mikser i zepsul mi sie po tygodniu.

30.07.2011 22:38
hopkins
55
odpowiedz
hopkins
218
Zaczarowany

Ostatnio w Metrze byl artykul o produktach marki Tesco, Lidl, Biedronka. Mleko na ten przyklad orginalne z mlekopolu czy innego gowna kosztuje 2 zlote, a marki Tesco 1 zloty. Jak sie sprawdzi zaklad produkcji to sie okaze, ze to ta sama fabryka co orginal.

30.07.2011 22:42
Stalin_SAN
56
odpowiedz
Stalin_SAN
56
Valve Software

Biedronkowy owocowy ogród, paluszki PUB i te tasty chrupki czy jak to się zwało, ogólnie w biedronce jest tanio, ale i dobrze, co innego w takim kauflandzie na przykład, wszystko co tam jest najtańsze i produkowane przez tą sieć to gówno za przeproszeniem, nie ma tam chyba nic dobrego.

30.07.2011 22:46
👍
57
odpowiedz
zanonimizowany796743
10
Pretorianin

PS.Z Tesco polecam Ale mleko,jedno z lepszych na rynku.

30.07.2011 22:57
graf_0
58
odpowiedz
graf_0
117
Nożownik

Ja mam zawsze najwiekszy szok jak muszę sok pomarańczowy do wódki kupić.
Z lidla 2,50 w tej chwili (około). Ze sklepu pod domem - ponad 6 złotych!!! I potem się dziwić że ludzie różne cappri 2 litry 20% soku kupują...

Ale fakt że w lidlu mają często droższe warzywa niż w zwykłych sklepach.

Ale mają za to doskonałe lody migdałowe typu "magnum" za 1,69, albo i taniej jak promocja. mniam. i jeszcze rożki w pudełku. Też doskonała oferta.

30.07.2011 23:18
59
odpowiedz
zanonimizowany108494
80
Generał

Osobiście polecam sklepy sieci Aldi, domyślam się, że jest ich dość mało w Polsce, ale jeśli już ma się taki koło domu to warto tam zajrzeć :) Często mają dobre produkty z Niemiec w niskich cenach, kumpel znalazł ostatnio zamiennik "gorących kubków" knorra w cenie 1,29 za TRZY saszetki. Do tego smak i zapach barszczu czy żurku miażdżył to co produkuje konkurencja. Była też opcja 6 Pilsnerów Maternusów za trochę ponad 12 zł, domyślam się, że nie każdy lubi, ale piwo za niewiele ponad 2 złote to obecnie rzadkość (nie liczę szczyn typu Vipy i inne).

30.07.2011 23:41
60
odpowiedz
zanonimizowany649929
35
Legend

Ja w dyskontach kupuję głównie prowiant na wyjazdy wakacyjne. Zupki, piwo, jakieś zagrychy...

30.07.2011 23:51
dzony600
61
odpowiedz
dzony600
41
ru ru ru rurkowców

[58] wiesz to z lidla też trudno nazwać sokiem, po prostu więcej koncentratu ;)

31.07.2011 00:34
62
odpowiedz
Lutz
173
Legend
31.07.2011 00:55
Reality
63
odpowiedz
Reality
58
Gitarzysta

Sok z Carrefoura - o wiele lepsze niż sztuczne soki.
Wafle ryżowe z biedronki lepsze, niż te popularne.
Papier z biedronki lepszy, niż popularny.
Jeszcze Chipsy z Carrefoura ujdą, ale jednak wole Lay'sy.

Woda z Lidla za 59 groszy

31.07.2011 01:00
graf_0
64
odpowiedz
graf_0
117
Nożownik

Dzony600 - wytłumacz mi czym może różnić się jeden sok 100% wyprodukowany z importowanego koncentratu soku od drugiego soku 100% wyprodukowanego z importowanego koncentratu soku?
Czym taka fortuna będzie się różnić od lidlowego?

31.07.2011 01:18
szymon_majewski
65
odpowiedz
szymon_majewski
114
Legend

[62] Sprawa zostala wyjasniona, chociaz media juz tego nie naglosnily, bo one zeruja tylko na nieszczesciu, jak zreszta napisalem pod filmikiem.

Zas co do soku ktory jest w Lidlu - tansze soki 100% sa z koncentratu, ale sa tez soki wylacznie z owocow i sa one dosc drogie, bo dochodza do cen 6 PLN za litr soku.

31.07.2011 01:42
graf_0
66
odpowiedz
graf_0
117
Nożownik

Szymon - znajdź mi choć jeden sok pomarańczowy w kartonie nie produkowany z koncentratu...
Myślisz że ktokolwiek wpadłby na tak idiotyczny pomysł aby importować pomarańcze i przerabiać je na sok na miejscu, potem pasteryzować i ładowac w kartony? Przecie to nie ma sensu...

Twierdzę że nie ma takich soków.

31.07.2011 01:50
szymon_majewski
67
odpowiedz
szymon_majewski
114
Legend

graf_0 -> moze i z pomaranczowym masz racje, byloby trudno, choc jestem pewien, ze istnieja soki produkowane z koncentratu i owocow (widzialem taki miks w Anglii).
No i rzecz jasna soki jablkowe, surowca ci chyba nie brak.

31.07.2011 03:04
faust7
68
odpowiedz
faust7
72
Sława Słowiańscy Bracia!

@WY WYŻEJ

Wydaje mi się że tylko soki jednodniowe nie są robione z koncentratów. Na wszystkich innych widnieje "wyprodukowany z zagęszczonego soku ..."

31.07.2011 03:17
69
odpowiedz
zanonimizowany543063
38
Generał

Straciłem zaufanie do Lidla po tym, jak zostawiłem w mieszkaniu pomidory na dwa tygodnie (nie zdążyłem zjeść przed wyjazdem na święta i sylwestra, zapomniałem zabrać). Po powrocie wyglądały tak, jakbym je dopiero zerwał z krzewu ;p

31.07.2011 03:36
70
odpowiedz
bartek
9
Legend

graf_0, skoro się orientujesz to powiedz ile są warte te soki Fortuny 100%? Od pewnego czasu mnie to zastanawia, bo w składzie jest tylko jeden produkt, coś w stylu "100% sok wyprodukowany z czegoś tam" (nie jestem pewien czy używają słowa "koncentrat", pewnie nie, bo się źle kojarzy).

Może słabo szukałem, ale chyba nigdy nie trafiłem soku, który by miał tak ubogi (jeden "produkt") skład.

31.07.2011 06:31
71
odpowiedz
zanonimizowany444630
9
Senator

[58] Tak, warzywa mają drogie i małe. Ostatnio kupiłem kalafiora w moim ulubionym warzywniaku - duży, ładny i całkiem tani. Potem, będąc w Lidlu patrzę na warzywa - o, kalafior taniej. Ale gdy się przyjrzałem, okazało się, że jest 1/3 wielkości tego z warzywniaka.

31.07.2011 07:43
dzony600
72
odpowiedz
dzony600
41
ru ru ru rurkowców

[64] nie no skoro nie widać różnicy, to po co przepłacać :)

Myślisz że ktokolwiek wpadłby na tak idiotyczny pomysł aby importować pomarańcze i przerabiać je na sok na miejscu, potem pasteryzować i ładowac w kartony?

ale co do tego soku, to owszem w Biedronce taki znajdziesz, litrowy karton za 5 zł
http://fastfoodeaters.blogspot.com/2010/11/pietnascie-pomaranczy-w-kartonie-don.html

31.07.2011 07:55
73
odpowiedz
zanonimizowany380842
107
Legend

a co myślicie o tych hamburgerach + te bułki co są w biedronce / lidlu. MI smakuje ale ostatnio się przejadłem:D i żygam tym.

31.07.2011 08:51
Reality
74
odpowiedz
Reality
58
Gitarzysta

persik_
Pomidory "zdechły" bo były świeże.

31.07.2011 09:30
legrooch
👍
75
odpowiedz
legrooch
237
MPO Squad Member

Może to nie jedzenie, ale również świetny zamiennik:
http://allegro.pl/basshunter-now-you-re-gone-cd-i1718817608.html

Basshunter - świetny zamiennik dla albumu zespołu Boys
http://allegro.pl/boys-wieczni-lowcy-cd-2-autografy-i1738651449.html

31.07.2011 11:29
76
odpowiedz
zanonimizowany543063
38
Generał

Reality - przeczytaj jeszcze raz.

31.07.2011 11:38
77
odpowiedz
zanonimizowany179448
12
Legend

xmajorx- mam aldi pare krokow do lidla i nie chodze tam, ogolnie sklep ma do dupy ulozenie i 90% rzeczy jak nie wiecej, jest drozsza niz w lidlu

31.07.2011 11:58
gofer
78
odpowiedz
gofer
100
Legend

szymon_majewski - > właśnie cały urok przyprawiania polega na tym, żeby samemu dobrać odpowiednie zioła i przyprawy do typu potrawy i dodać je w odpowiednim momencie, a nie sypać trochę uniwersalnego wzmacniacza smaku, przez co wszystko smakuje tak samo :) A jeżeli chodzi o gotowanie dla innych, to oczywiście, jak wiem, że ktoś nie je ostrych rzeczy to nie wkrajam mu na siłę pół jalapeno do potrawy, ale ogólnie doprawiam wg mojego uznania, w końcu to ja jestem kucharzem :)

jeżeli chodzi o wołowinę, to właśnie nigdy nie mogłem zrozumieć takiego podejścia jak Twoje :) po co kupować tanie, mielone mięso, z którego potem trzeba wytapiać tłuszcz (plus najczęściej jest także napompowane wodą), skoro można kupić mniejszą porcję droższego, chudszego mięsa lepszej jakości, oszczędzić sobie wytapianie - i w efekcie otrzymać taką samą ilość, tyle że lepszego w smaku mięsa?

No a polędwica to już inna bajka, kilogram polskiej kosztuje minimum 50-60 zł/kg, argentyńska z Angusów to już wydatek 160-180 zł/kg, ale to już jest klasa sama w sobie, nie trzeba tego marynować ani obrabiać, szczypta soli i pieprzu, na ruszt - i rozpływa się w ustach :)

graf_0 - > "znajdź mi choć jeden sok pomarańczowy w kartonie nie produkowany z koncentratu...
Myślisz że ktokolwiek wpadłby na tak idiotyczny pomysł aby importować pomarańcze i przerabiać je na sok na miejscu, potem pasteryzować i ładowac w kartony? Przecie to nie ma sensu...

Twierdzę że nie ma takich soków."

Don Simon z Biedronki, 4,99/litr. Pozwolę sobie stwierdzić, że nie piłem nigdy lepszego soku pomarańczowego z kartonu.

31.07.2011 12:58
Mr.B-F
79
odpowiedz
Mr.B-F
107
Generał

w biedronce zaopatrzam sie regularnie w wode zywca 1.75 litra za 1.89zl. Normalna cena to 2zl za 1.5litra. Do tego polecam mieszanki warzywne 750g za 3.99 to niezla cena.
Z lidla polecam podrobki knoppersow. Smakuja identycznie a kosztuja 6.99zl za 10 sztuk. Ponadto w lidlu raz na czas jest tzw. tydzien wloski. Jako, ze jestem smakoszem wloskiej kuchni, sprawdzilem wszystkie produkty i wszystkie polecam. Sa lepsze niz mozna u nas dostac w normalnym sklepie.

08.08.2011 12:38
80
odpowiedz
Herr Johann von Gandhi Mangler
19
Pretorianin

Burzumkat @[1]

Jak Choco Mussa jest dla Ciebie tym samym co Nutella to gratuluje smaku! Kupiłem właśnie to coś, licząc, że będzie to tańsza alternatywa, ale to jest zupełnie inne, inny smak.
Smakowy daltonista.

Nie ma tańszych zamienników, jak coś ma być dobre to musi swoje kosztować. Tylko 4,99 straciłem.

08.08.2011 13:09
😊
81
odpowiedz
zanonimizowany803094
5
Chorąży

[80] Po pierwsze: pretensje możesz sobie wetknąć do Groty Nestle, bo ja ci kupować nie kazałem. Po drugie: 4,99 zł to nie bogactwo, przynajmniej nie dla mnie. Po trzecie: okej, mogę być wg. ciebie smakowym daltonistą, ale ty wg. mnie jesteś francuskim pieskiem w kwestii smaku. Dla mnie Choco Nussa smakuje tak jak Nutella.

08.08.2011 15:19
82
odpowiedz
Herr Johann von Gandhi Mangler
19
Pretorianin

To radzę się przebadać ;)

08.08.2011 15:47
83
odpowiedz
Lutz
173
Legend

moze ktos wrzucic fotke skladu tego choco moussa?
tak z ciekawosci...

08.08.2011 15:54
legrooch
84
odpowiedz
legrooch
237
MPO Squad Member

moze ktos wrzucic fotke skladu tego choco moussa?
tak z ciekawosci...

E21, E22, E23, E501, E502, E503 i jeszcze coś ze skrobią.
O dwóch składnikach chemicy nic nie wiedzą, bo się jakoś znalazły w garze. Coś wpadło i nikt nic nie widział.

08.08.2011 15:54
toaster
85
odpowiedz
toaster
63
EL PRESIDENTE

Na niektorych produktach nie ma co oszczedzac.

08.08.2011 16:19
86
odpowiedz
Lutz
173
Legend

legrooch, ty sie smiejesz a to jest pierwsza rzecz ktora sprawdzam kupujac cokolwiek.
niestety nie sprawdza sie w przypadku rzeczy nieprzetworzonych - typu miesa, warzywa, bo to ze tam jest chemia to wiemy wszyscy. Jednak szlag mnie trafia, kiedy widze rzeczy stylizowane na "zdrowe" a czytajac opisy widze swinstwa typu xylitol czy inny aspartam, nie wspominam o barwnikach, ktore sa wszedzie.

Z tego powodu przestalem juz zupelnie kuopwac gumy do zucia, nie ma juz gum na cukrze, a xylitol byc moze nie wplywa zle na zeby, ale koszmarnie wplywa na flore bakteryjna jamy ustnej. Lepiej juz kupic takiego hallsa zeby odswiezyc oddech.

08.08.2011 17:03
87
odpowiedz
range
12
Chorąży

Chipsy z biedronki są najlepsze!

08.08.2011 17:25
88
odpowiedz
smokinnhobo
78
czolgista

Lutz, moglbys rozwinac swoja wypowiedz? Wg czego sprawdzasz zawartosc, co jest szkodliwe itd? Bardzo mnie to zaciekawiło.

08.08.2011 17:35
😊
89
odpowiedz
zanonimizowany803094
5
Chorąży

Może za szkodliwe uznaje wszystko, czego nie rozumie?

08.08.2011 17:42
90
odpowiedz
Dessloch
259
Legend

Lutz co ty pitolisz... przeciez taki xylitol to najlepsza rzecz jaka moze byc. Nie dosc ze zastapic mozna nim cukier, ma dobry smak i do tego walczy z prochnica poprzez zmniejszanie ph jamy ustnej oraz bakterie ktore powoduja nieprzyjemny oddech i prochnice mysla, ze to cukier i jedzac go gina...
wrecz wskazane jest jedzenie go....

Forum: Jedzmy taniej, a równie dobrze!