przecież call of duty jest naprawde dobre ale jest przestarzałe technologicznie i tylko dlatego polegnie w tym pojedynku bo battlefield wyglada wysmienicie i technologicznie jest piec lat do przodu wzgledem call of duty w którym silnik nie zmienia sie juz od wielu wielu lat
Jeśli mw3 ruszy na moim zlomie to pekne ze smiechu :D jako wieloletni fan serii bardzo chcial bym zmian na + ale się nie zapowiada przyszłość dobrze... doceniam bf3 ale system rozgrywki zupełnie mi nie odpowiada, jednak mam nadzieję że ta produkcja zatrzęsie branża
CoD4 FTW! Później było już coraz gorzej. W tym roku na pewno zdecyduję się na BF3. W CoD MW3, na pewno zagram, ale w nieokreślonej przyszłości.
Obie pozycjie są interesujące. Jak bym miał oszczedność to bym obie z wielką przyjemnością.
Gosciu z Diice dobrze powiedział: większość ludzi kupuje "ultrahity" opierając się na zasadzie "skoro tyle osób w to gra to musi być dobre" a że MW ma od lat świetną kampanię reklamowa widzimy efekty w sprzedaży :)
Modern Warfare 3 i tak dostanie na golu od Uviego 8.5-9, mimo, że od kilku lat jest takim samym crapem.
haters gonna hate, a ja na nowe CoD czekam, tak samo jak i na BF3.
Emisariusz--> Ehh.. i Ty myślisz, że te 20 milionów osób, które zakupiły MW2 to ludzie, którzy mają ten tytuł dlatego, że ich znajomy go ma? Wyobraź sobie, że nie. Jest mnóstwo fanów MW2 (w tym ja). Więc, twoja wypowiedź jest błędna.
"każda gra ma dwa rodzaje widowni – zwolenników i przeciwników." > co za bzdura, ja obie gry lubie, choć nie uważam się za zwolennika Call of Duty dlatego go nawet nie kupuje. Zagram sobie tylko u kolegi.
Mnie było by ciężko nazwać "ultrahitowcem".
Kupuję tylko to co mnie do siebie przekona.
Pierwsze wrażenie, opad szczęki i te sprawy.
A że generalnie są to tytuły klasy AAA to nic nie zmienia.
Niemniej jednak w tym roku COD sobie odpuszczam.
Nie będę narzekać, płakać i pomstować. Skoro ta seria
chce iść w sobie obranym kierunku - pójdzie tam beze mnie.
mw2 należy się max 6/10 chociaż rownie dobrze mogła by być dolaczona do jakiejś kioskowej gazetki jako kaszanka
HATERS GONNA HATE, PERIOD.
Ja jestem zwolennikiem obu serii. Kupie obie gry. Grafika w CoD zawsze mi się podobała, w MW3 jest tak samo. Battlefield 3 poszedł nieco w kierunku CoD jeśli chodzi o kampanię dla pojedynczego gracza, ale mi to odpowiada. Lubie tryb MP obu serii. Z jednej strony większa dawka akcji z drugiej więcej realizmu...
Wielka_Wieśniara ---> Ja dałem grze 8.5/10 i bynajmniej nie uważam gry za kaszane...
Uwierzcie mi, BF3 to duży krok na przód. :)
Jest mnóstwo fanów MW2 (w tym ja) - gut.
Niemniej jednak czekam na to co pokaże IW. Jednakże niczego nowego się nie spodziewam, prócz tych stałych elementów tj. mapki. Jeśli się okażę, że jest to nadal typowy "hamburger", to z czystym sumieniem sobie odpuszczę.
obrzydliwa liniowosc, skrypt na skrypcie i brak dedykowanych serwerów to główne wady mw2 które 100% 3 powieli. jeśli Kogos jara pokrecona fabuła to da 9 ale nie ja. najlepszy singiel był w pierwszym cod, najlepszy multi w cod2. Teraz to wszystko jest "przebajerzone".
Jeśli kupię jakiegoś FPS'a w tym roku będzie to raczej BF3 na X360.
AvengerXXX <== jednak się mylisz :)) i to grubo, bo wieeeeele ludzi, jak nie większość kupuje tylko po to, żeby grać ze znajomymi online, a do tego jest podobnie jak z CS:S bardzo dużo ludzi cheatuje, więc dostają bana i co ? lecą do sklepu po kolejną sztuke i tak nabija się sprzedaż CoD'a :)) Ja dla przykłądu przez głupiego steama, mam 3 konto z MW2, bo moja i znajomego przepadło (gdyż, zapomnieliśmy pytania pomocniczego na konto steam)... no ale skleroza nie boli, bywa. Tylko to jest jeden z przykładów dla których bardzo dużo osób kupuje, bo inni grają albo jest szybkie, nudne i na 5min do pogrania, nie trzeba się skupiać jak w BF gdzie masz dłuższe rozgrywki. Ja ostatnio też uruchomiłem znów MW2, no i pograłęm 16min, potem 9min (szybka rozgrywka) a potem posiedziałęm "dłużej" bo z 30min. No i tyle było mojej fascynacji, mało map, nie duże, bez rewolucji, raczej kto pierwszy machnie myszką i trafi w kogoś, w tybie hardcore. Nie wspominając o tych helikopterach, nalotach etc. Cały CoD, a na przykłądzie Counter Strike, możęmy powiedzieć, że w dobrej rozgrywce nie tylko grafika się liczy. Tylko to już jest inna bajka. CoD będzie dobry pod względem dynamicznej i szybkiej walki, a na dłuższe wolne dni i szukanie tzw. WRAŻEŃ, będzie BF. Na dużym ekranie i 5.1 czy 7.1 kinie domowym, BF niszczy CoD'a pod względem grafiki, efektów, jakości, dźwięków i wrażeń. Ale dynamiki takiej nie będzie miał.
CoD to dobra seria, oczywiście miała swoje wzloty i upadki. W tym roku odpuszczam ją sobie po niesmaku jakie pozostawiło mi BO, po za tym oczekuję nowej gry a nie zestawu nowych tekstur i skryptów. Battlefield 3 zapowiada się póki co nieporównywalnie lepiej.
Gram teraz w Battlefielda 2 bad company (kupione na steamie z Vietnamem za 9 euro) i nie wyobrazam sobie lepszej gry na multi, no chyba ze Battlefielda 3 wlasnie, pomijajac ze BD 2 jest duzo lepsze, to jeszcze jest tansze, typowy przyklad przeplacania za marke - w tym przypadku COD. Wiadomo ze trudniej ogarnac otwarte terenty, dlatego skostnialy fan strzelanek technologicznie z poczatku XX wieku, wybierze CoDa, ale niektorzy wola tez minecrafta czy inne proste gierki:D Prawdziwy gracz wybierze Battlefielda 3!!!! (chociaz wymagania moga byc przeszkoda - wiadomo:)
Prawdziwy gracz wybierze simsy
Nie ma czegos takiego jak prawdziwy gracz. Są tylko gracze, którzy grają częściej i w gry starające się upodobnić do filmów czy książek (hardcorowcy) oraz tacy którzy mniej grają i w gry typu farma (casuale, chociaż wśród graczy farmy także znajdą się hardcory).
Gracz to gracz wszelkie kwalifikacje o kant pupci mozna rozbić.
Battlefield 3 wygląda bardziej realistycznie.
Sam gralem w od COD2 do MW2 ale po MW2 gdzie nabilem sobie z 20-30h znudzil mi sie granie w stylu COD2 i perki (ofk i inne bronie), siegnelem po TF2, poczatki trudne ale z czasem gra zrobila swietna, mimo ze gram z losowymi graczami to prawie kazdy stara sie grac druzynowo, w przeciwienstwie do CODa gdzie w Dominacji leci cala druzyna na 1 punkt zamiast rozdzielic sie i wziasc jeszcze 1-2... Teraz BC2 i wogole inne doswiadczenie, udzwiekowienie swietne, destrukcja bo ile mozna czekac na taka gre, swietne mapy, itd. MW3 sprawdze z ciekawosci ze wzgl na Survivala i SpecOpa, singiel niczym ciekawym nie zachwyca, poprostu wiecej szumu (WW3) i amerykance to biora... A pomyslec ze coroczny klon z 70% gotowymi rzeczami zarabia takie pieniadze ze szkoda im wykupic nowy silnik np. ten od Rage bo rowniez oferuje 60fps i zakonczyc ta generacja w marcie MW3 z duzym kopniakiem a oni poprostu ida dalej bo zombie tak chce
Najwyraźniej szefowie produkcji BF3 miękną, nagle zamiast tekstów w rodzaju "Bijemy CoDa na głowę!", można przeczytać "To są dwie różne gry, gracze powinni kupić obydwie!". Nie mam nic do BF3, prawdopodobnie właśnie na BF3 się skuszę, ale mogliby sie trochę jednak ogarnąć z tym, co i kiedy mówią...
obie gry sa swietne a prawda jest taka ze bydlo lubi bardziej bf 3 tylko dlatego ze ma dobra grafe obie gry maja swietny multi tylko w bf chodzi o pojazdy i teren a w mw o szybka akcje pierdolicie ze mw to odgrzewany kotlet a popatrzcie na fife, psa, assasiny,i wiele innych gier a jak juz piszecie ze mw jest odgrzwanym kotletem to napiszcie dlaczego bo ja nie widze tam nic odgrzwanego predzej bym powiezial ze w tym gameplay u bf 3 tym 12 min tam jest wiecej skryptow niz w polowie mw 2 np za kazdym razem kiedy pokazywano gameplay z bfa 3 to za kazdym razem wyrzutnia rakiet pierdolnela w samochod i facet se tak dziwnie odlatywal WOW JAKA CZADOWA ANIMACJA!!!! NIE NO!!!!! i jak wogule ten glowny bohater wylecial z auta kiedy zaczelo sie trzesienie ziemi??? i ja ponadto wole miec fajna strzelanine niz np biegac przez 3 godziny a ptem zabic 4 wrogow i dalej biegac i patrzec na te sztucznie wywolana grafe u bf 3 grafa jest pozornie dobra poprostu jest jasno i gdzie w w nim widzicie realizm w tym ze od 1 kuli rozpierdala sie pol balkonu? ze samochody wybuchaja od karabinu to jest wlasnie wasz zasrany realizm i nie pierdolcie tu ze to wersja testowa bo z mw 3 tez tak moze byc a mimo to go krytykujecie ( ZA GRAFIKE ) ja lubie obie gry ale predzej bf 3 zwala od mw 3 niz mw 3 od bf 3 dlaczego??? nie zauwazyliscie ze w bf 3 wybuchla 3 wojna swiatowa??? a co bylo w cod 4 i mw 2 a tym bardziej w mw 3??? 3 WOJNA SWIATOWA ktos kieds dobrze napisal jak sie nie ma pomyslu na gre to sie wlasnie takimi bajerami jak GRAFIKA nadrabia i powiem szczerze ze nie plakalbym jakby spierdolili kampanie w bf 3 poniewaz moze w tedy by sie dzieciaczki nauczyy ze grafa nie jest najwazniejsza TYLE W TEMACIE!!!!
obrzydliwa liniowosc, skrypt na skrypcie
To samo jest w każdym COD.
jeśli Kogos jara pokrecona fabuła to da 9 ale nie ja. najlepszy singiel był w pierwszym cod
Taa w COD 1 nie było ŻADNEJ FABUŁY.
Haters gona hate.
P.S. Od siebie dodam, że COD1 w ogóle mi się nie podobała, a za najlepszą część uważam Black Ops.
Narzekacie na skrypty liniowosc, zbyt duze wymagania, przestarzala grafike...
a czy ktos slyszal o red orchestra: heroes of stalingrad ?
Po cichu licze ze ta gra okaze sie czarnym koniem tegorocznych fps'ow.
Wypraszam sobie nie jestem hejterem oceniam sprawiedliwie mam oryginalne cod, wiele godzin w sieci bardzo lubie ta serie ale na przestrzeni lat mogli coś zrobić z tymi skryptami i prowadzeniem za raczke, teraz to widac bardziej niż w 2003. problemem cod jest monotonia wynikająca z braku zmian. w cod1 nie było fabuły i bardzo dobrze bo rewelacyjnie i satysfakcjonujaco tluklem do niemcow no ale wtedy miałem 16 lat:-)
Ja na premierze kupuje MW3, ze względu na świetną kampanię i dobry multi. Za BF nie przepadam, bo nie lubię za bardzo takich ogromnych mapek i szukania się przez 15 minut. I tak się teraz mówi, że się będzie grać u kolegi a tak naprawdę, to z torrentów macie ;)
Bowling o CoD "Jednak wtedy możesz wejść do sieci i przeczytać komentarze osób rzucających błotem niemal każdego dnia na temat czegokolwiek, czego nie lubią w grze. To pozwala pozostawać opanowanym i mieć przed sobą perspektywę ciągłych poprawek. Mamy robotę, którą wciąż musimy wykonywać” czytając jego słowa stwierdzam że gówno robią i mają w dupie graczy bo od kilku lat wydają odgrzewane kotlety i to na dodatek w tym roku wprowadzają płatną usługę Elite dla nich liczy się tylko kasa heh
@ marcel90 - Ogarnij sie troszeczke, albo ochłoń. Bo prawda jest taka, że jakościowo BF3 zostawia CoD MW3 na pierwszym zakręcie w tyle. Co do bydła, to ja uważam, że takowe wybierze MW3 gdzie jest tylko od 0,3min. sieczka do 5,5 godz. nieprzerwana i bieganie po mapeczkach o najdłuższej prostej jakieś 15 metrów.
Dla mnie nie liczy się grafika, tylko klimat w tym BF3 i ździebko realizmu, którego w tym komicznym MW3 brakuje. Tak jak będe mial ochote pooglądać grę to zagram w singla MW3 jednak to jest gra do 1 "zobaczenia" i koniec. Ale do grania według mnie to tylko w tej tematyce BF3.
kupiłem MW2. Przeszedłem (single player był fajny) i włączyłem multi... więcej juz nie kupię coda za bardzo pokręcone to wszystko ale innym może się podobać. Wybiore BF 3
Czekam na obie gry. Obie gry się dobrze zapowiadają.
Mam obecnie BFBC2+Vietnam no i CoD MW2. W obie gram.
Jedyne co boli to czasem lagi w tym pierwszym tytule ale da się żyć ;)
BF3 w moim rankingu wygrywa pojedynek na najlepszego fpsa w tym roku :) Sorry acti trzeba było nie wyrzucać ludzi odpowiedzialnych za mw 1 i 2 ; )
Największy problem a zarazem pierwszy gwóźdź do trumny może być fakt, że robią go 3 studia. A jeszcze nie spotkałem gry która wybiła by się poza średnią 6-7/10 robiona takim systemem.
@Lukas172_Nomad
Każdy na pewno ma swoją ulubioną część. CoD1 nie miał fabuły ? Miał, tylko nie była ona stylizowana na Hollywood jak większość dzisiejszych gier. Gra była osadzona w realiach IIWŚ więc nie można tworzyć jakiś niestworzonych historyjek. Ja za najlepszą część uważam CoD 2 z 2005 roku, za najgorszą Modern Warfare 2. Mam nadzieję, ze MW3 będzie bliżej do CoD4 niż MW2. W ogóle dla mnie najlepsze były pierwsze części a prawdziwe Call Of Duty skończyło się na CoD4, ewentualnie World at War. Tęsknię za klimatem IIWŚ w grach, rzygam już współczesnymi konfliktami, w dodatku fikcyjnymi, poza nowym Medal Of Honor, który moim zdaniem bije na głowę MW2 pod względem fabularnym.
który wyjdzie zwycięsko ? ten , który się lepiej sprzeda ;)
jrkjlh --> Tak, ale to nie świadczy w żadnym zakresie o grze, tylko o dobrej kampanii marketingowej. ;)
spoiler start
Nie prowokuj do kolejnego "nalotu" fanboy'ów z obu stron. Chyba, że bardzo chcesz.. ;>
spoiler stop
Ja tam lubie CoDa i odpowiada mi rozgrywka
Apo--> sęk w tym, że hype jest zawsze od zawsze, później ludzie to kupują bo taka jest psychologia tłumu,(nikt nie chce być gorszy), czasem coś się ma nie ze względu na to, że jest fajne, tylko że tak wypada bo np: jest modne i tak jest właśnie z CoD-em.
Nie patrzcie się na komentarz tego marcela bo to jeszcze dziecko w dodatku fanboy CoD'a.
Buty_Z_Batystuty - Oto przykład fana CoD, nie fanboya.
marcel ma dopiero 11 lat można mu wybaczyć ;)
Ja tam kupiłem MW2 to jeszcze było spoko ale jak zobaczyłem te cholerne Black Ops to od razu wiedziałem jedno. NIE KUPIĘ MW3. BF3 też nie kupię bo muszę kompa upgradować bo nawet Windowsa 7 jeszcze nie mam :D
I tak wiadomo kto wygra ta ,,wojne" fps-ow,nadchodzi Bodycount.
jrkjlh --> Niestety, to prawda lecz tyczy się to zwykle takich właśnie 11 latków, którym zależy na tym, by nie byli gorsi/dobrze o nich mówiono. To prawda, że CoD się stał takim "wyznacznikiem" naszych czasów. Każdy nowszy fps jest porównywany do serii, a to oznacza, że "modny" to on jest i hype na niego nie minie... i w tym sęk.. masz rację. :P
Ssijcie.
CoD8 będzie ssał, bo nie pojawią się żadne zmiany w stosunku do poprzednich części.
BF3 będzie ssał ze względu na brak modów, ograniczoną bardziej niż w BC2 destrukcję i EA mi ostatnio podpadło.
Nie kupię ani BFa, ani CoDa.
Wybieram Red Orchestrę 2.
@marcel90, gdzie byli twoi rodzice jak pisałeś tego posta, ile ty masz w ogóle lat żeby się wypowiadać ?? bo po twojej wypowiedzi wnioskuję tak jak inni to zauważyli że masz 11 lat i rodzice na urodziny kupili ci MW jak również grasz w CS bo sam napisałeś że lubisz tylko biegać i strzelać po drugie sporo graczy stwierdzi że CoD od MW1 nic się nie zmienił spokojnie ja też grałem w MW1, MW2 oraz w BO, dlatego większość stwierdzi że MW1 jest najlepszą grą z serii też tak uważam, następną rzeczą to żebyś nie porównywał dwóch różnych gier już wcześniej to pisałem że BF stawia na zespół i taktykę a MW na bezmyślne bieganie i strzelanie, kolejną rzeczą jest to że ja mam w dupie kampanie w BF3 dla mnie liczy się tryb multi w BF2 nie było kampanii gram do tej pory i jakoś nie płaczę i ostatnią rzeczą faktycznie jest to że wszyscy patrzymy również na grafikę w BF3 bo w końcu mija 6 lat od premiery BF2 i raczej byłoby śmieszne gdyby BF3 wyglądał jak gra sprzed 6 lat w końcu proces technologiczny idzie do przodu
BF3 będzie ssał ze względu na brak modów, ograniczoną bardziej niż w BC2 destrukcję i EA mi ostatnio podpadło.
OMG!!
BF3 NIE BEDZIE mial ograniczonej destrukcji. Ograniczona destrukcja jest tylko w alphie, bo to niedokonczona wersja gry.
Mnie już nawet nie przeszkadza ten cały przestarzały silnik CoDa. Formuła (oskryptowanie) też mi nie wadzi - wszak działa wyśmienicie i choć oszałamia tylko za pierwszym razem to jest rewelacyjna - szybka i nieskrępowana akcja. Ale boli mnie jedno i tego przeboleć już nie mogę. Jakkolwiek dużo by się na ekranie działo, ilekolwiek ton ołowiu przelatywałoby mi nad głową i ilekolwiek śmigłowców i samolotów rozwalało budynki w drobny mak, to i tak zawsze mam to nieodparte wrażenie, że to wszystko naokoło to tylko scenografia z tektury; że te śmigłowce i samoloty zrobione są z plastiku, wybuchy to odpalane przez reżysera efektów specjalnych petardy, a ja trzymam w ręku plastikowy karabin na kapiszony i strzelam do kukiełek. Nie wiem z czego to wynika, ale silnik CoDa ma po prostu taki "feeling". UE świeci się jak psu jajca, to co zmajstrowało ND przy Uncharted to jakby całość namalowana pastelami... Nie wiem z czego to wynika, ale akurat w CoDzie mnie to drażni bo aż tak bardzo wpływa na odbiór gry.
Tymczasem BF3 zapowiada się o wiele gorzej jeśli chodzi o intensywność akcji (ja głównie o singlu myślę), ale za to wrażenia i atmosfera będą o wiele lepsze. O multiplayerze się nie wypowiadam, choć grałem w obydwu poprzedników (MW2 I BC2), ponieważ, o którymkolwiek powiem złe słowo to mnie z błotem zmieszają jedni albo drudzy. W skrócie - MW2 był dla mnie niemal idealny (tylko za dużo tych jebanych perków), a BC2 z kolei za wolny, randomowy i nudnawy. Przy obu bawiłem się całkiem nieźle, dopóki coś mnie nie tknęło, żeby sprawdzić kompetetywny multiplayer w Uncharted 2, który okazał się zjadać na śniadanie MW2 i BC2 razem wzięte. Tyle w temacie.
[edit] Nie redagowałem bom zmęczony. Dobranoc.
[56]
To tego, ze B3 będzie miał ograniczoną destrukcję przyznali się w wywiadach nawet twórcy. Pytanie tylko jak bardzo będzie ona ograniczona i ile będzie miała wspólnego z prawami fizyki, tzn czy zaserwują to samo co w BC2, tylko więcej i bardziej, czy może postawią na coś ala Crysis.
Ale fakt, znaleźli się ludzie co już grę po alphie ocenili.
[57] - Nie oceniaj multi BF3 po multi w BC2, to 2 inne gry ( tak jakby ), jeżeli nie graliście w BF2 to nie oceniajcie prosze, bo BF3 będzie oparty na BF2, bynajmniej Conqest. Ale to właśnie świadczy, ze tym bardziej BF3 może Ci się nie spodobać, bo mapy na Conqest będą kilkanaście razy większe jak było w BC2, ale możesz odnaleść się w team deathmachu.
[58] - Destrukcja będzie ograniczona, ale tylko w pełnym zniszczeniu budynku ( Dokładniej do tych obszernych, np. wieżowce, bloki ), ale tylko dlatego, ze wg. twórców BF3 to nie będzie miało sensu, jak każdy będzie równał z ziemią budynki, gdyż mapa zmieni się w ( za przeproszeniem ) burdel. Choc silnik Frostbite by spełnił takie możliwości, ale to było by bez sensu. Nawet jak by było można to trzeba by było się porządnie namęczyć i pewnie nie udało by się zrobić tego w wielu przypadkach.
Ludzie, gry możecie oceniać tylko wtedy gdy je macie(nie mówię, że nie macie), ale bądźmy rozsądni. Jak ktoś kupi obie gry to i tak powie, że obydwie mają wady i zalety. Ja mam zamiar wejść w posiadanie obydwu gier, ponieważ obydwie ciekawie się zapowiadają ;)
Ja przetestuję obie gry, ale szczerze mówiąc to na MW3 nie czekam :P BF3 to dla mnie najwazniejsza premiera od kilku lat.
Przyznam trochę racji, że CoD jest trochę "zbyt powtarzalny", ale jednak na dzisiejszy dzień trzyma wysoki poziom w porównaniu do innych FPS-ów. Co do BF 3 to z wielkim optymizmem czekam! w Bad Company 2 gram do dziś :> (multi) Ale głównie mam nadzieję, że BF 3 ruszy branżę gier do przodu... bo to już przesada... te konsole.. BLEE!
Wybór jest jasny:
SinglePlayer: Call of Duty
Multiplayer: Battlefield 3
i po sprawie ; )
Destrukcja nie będzie ograniczona w stosunku do tego co było w bc2, ktoś kto takkie bzdury gada niech zamilknie.
Z tego co mówili twórcy można będzie zawalić budynki o wysokości do 6 pięter. Nawet jeśli nie wszystkie to lepiej - nie będzie problemu noobów latających po mapie i tylko niszczących budynki.
Poza tym ciekawe, że spadające części ścian mogące zabić gracza to ograniczenie.
Mało mnie obchodzi, że nie będzie modów do bf3. Nie uznaję tego za minus.
Tak jak już ktoś napisał: w alphie wyłączona jest część destrukcji, wyłączone są opcje graficzne.
Jedynym minusem bf3 obecnie jest 3d spotting. Nie jestem przeciwnikiem tego, ale w takiej formie to jest kaszanka jak w bc2 - siedzisz za krzakiem i strzelasz do znaczków.
Cytat osoby, która grała w bf3:
"jest bardzo wiele dojsc do mcomow, wystarczy dobrze obserwowac pole walki by odpowiednio sie dostosowywac i zdejmowac kluczowe jednostki. mozna je flankowac bardzo skutecznie. kluczowy jest LAV na pierwszym etapie. bez niego trudno wygrac no chyba ze obroncy dopiero co dostali wejscie do alfy to idziesz jak po masle i bez niego. kazdy etap ma inna strategie by wygrac. jesli jest slaby team przegrasz na pierwszym etapie. jesli mocny, to idziesz do konca. drugi etap mcomow jak sie wchodzi do metra to najfajniejsza sprawa jaka ostatnio widzialem w grach, jest wiele tuneli. walka jest bardzo cqc. rozgrywka mocno taktyczna, raczej trzymasz sie squadu by miec apteczki i amunicje przy sobie. rakiety latajace w tunelu co juz widzielismy na wideo w trajlerze to poprostu obledna sprawa. ogolnie, konstrukcja mapy wrecz promuje granie skladem + voice chat. nie ma durnego skakania jak zajace i no scopowania, jest raczej taka walka sprowadzajaca sie do zdobywania terenu, wykorzystywanie takich dosyc realistycznych posuniec by odsunac wroga. zamiast biegac po srodku, raczej trzymasz sie scian, skradasz sie, rzucasz suppresing fire ktory naprawde fajnie dziala. walka w metrze ogolnie bardzo kojarzy mi sie ze strzelanina w HEAT z pacino i de niro. bardzo dynamiczne strzelaniny. a nie ktore momenty sa bardzo filmowe. jest korytarz ktory prowadzi pod sam mcom, ty jestes na jednym koncu oni na drugim, i jest jedna wielka strzelanina, oslona, atak, oslona atak, jak masz przewage, skracasz dystans. walka jest o wiele fajniejsza. ogolnie cale wnetrze metra jest zajebiste, nie bede ukrywal. ogolnie nie ma takiego uczucia ze jestes dymany i ze ktora strona ma jakas oczywista przewage. nawet jak zginiesz, wiesz ze poprostu popelniles blad, bo dana smierc dalo sie prawie zawsze uniknac a nie ze zdjal cie jakis snajper z wielkiej latarni.
mysle ze da sie zaatakowac jak slaby team jest, pierwsze dwa mcomy da sie zdjac ponizej 2 minut jezeli masz dobry sklad ktory wie co robi. w metrze bedzie juz gorzej bo to prawdziwy wyciskacz tiketow.
jakbym mial opisywac roznice miedzy rush w bc2 a rushem w bf3, to by bylo tak ze ten w bc2 przypomina sredniowieczne bitwy gdzie wszyscy sie mieszaja az sie skoncza tikety i generalnie kto kogo szybciej niczym w szogunie a w bf3 wyglada to bardziej jak wspolczesne oddzialy specjalne uderzajace na jakis obiekt, wykorzystujace teren do wlasnych celow. naprawde da sie pokazac skilla. "
@Up - Przeczytalem ten cytat "osoby, która grała w BF3" i muszę powiedzieć jest on naprawdę bardzo zachęcający, nawet bardziej niż chyba większość tekstów tu na gry-online. A zaskoczył mnie on pozytywnie z tego względu, iż obawiałem się, że w metrze będzie sieka jak w jakimś CoD, jednak mile jestem zaskoczony, ponieważ ta część tej mapy wydaje się być najciekawsza z całej alfy - nice, good job Dice :-)