Giera extra daje 9.8 :D gra warta kazdych pieniedzy.
Gra jest bardzo wciągająca. Plusy: fabuła, trudny system walki, samowolka :P ; Minusy: trochę słaba grafika, mniej nadludzkich umiejętności niż się spodziewałem :(
Ale i tak dałbym 9,5/10
@quagmaire: Skoro już uczciwie przeszedłeś grę to włącz sobie jakiś trainer i będziesz miał tak jakby NEW GAME +
Co do gry to dałbym jej 9/10 na pewno jedna z najlepszych gier tego roku.
okrutnie krótka gra. Wszystkie znajdźki, upgrady, zadania poboczne zajęły mi około 7 godzin. Troche jestem rozczarowany, ale edycja kolekcjonerska fajna ;]
Hmm,
ja szczerze mówiąc grałem niecałe pół godziny i gra bardzo mi przypadła do gustu. Grafiką nie powala, oczywiście, ale sama mechanika gry, klimat XIX wiecznego Londynu, porządnie zrobione dialogi i sama fabuła - ciekawa i wciągająca sprawia, że ja tej grze daję 9. Dodam również, że fajnie rozwiązali sprawę walki, dużo możliwości i opcji na rozprawienie się z przeciwnikami ;)
P.S.
Gdyby ktoś miał ochotę, zrobiłem GamePlay z Dishonred, z moim (mam nadzieję), ciekawym i dowcipnym komentarzem.
http://www.youtube.com/watch?v=1mRMsEPQJzY
Pozdrawiam,
strzałka!
Kiedy zorientujesz się, że w tej grze nie ma sensu się skradać, to ocenianie grafiki i innych dupersztrosów przestanie was interesować. Ja poczułem się tak, jak bym budował zamek z piasku, a nagle przyszła wielka fala.
Hitman nowy to chyba jajca wam ściśnie, w blood money było więcej możliwości rozpracowania misji. No ale faktycznie teleportacja i bullet tajm do szit pierwszy sort.Dishonored 1 miejsce jako najbardziej rozczarowujący tytuł roku. Nie dziwię się, ze jeszcze dłubiecie reckę, sami nie wiecie co teraz zrobić.
REDmartinesartrr -> to jest brak umiejętności czerpania przyjemności z elektronicznej rozgrywki. Jeśli twierdzisz, że gra która dopiero wyjdzie za miesiąc będzie lepsza od tej w którą właśnie gramy, to chyba coś nie tak z pojmowaniem rzeczywistości. Gameplay z Hitmana jest równie eksponowany jak ten z Dishonored, więc bierz pod uwagę to, że nowy Hitman może w Twoich oczach być również do bani.
--
Co do samej długości gry. Niespiesznie dotarłem do końca pierwszego zadania nagranego przez Lojalistów, i na liczniku 7h. Także myślę, że gra mi się wydłuży do więcej niż 12h :)
@xittam
Hmm ciekawe, ja poki co jestem w polowie 2 misji a steam pokazuje mi blisko 5h gry. Opcja ze skradaniem i nie zabijaniem nikogo.
@REDmartinesartrr
Niby dlaczego nie ma sensu? Nic nie sprawia mi wiekszej frajdy.
Mi sie cholernie ta gra widzi. Chyba jestem juz przy koncu i nizej niz 8 nie dam.
może mnie ktoś oświecić bo czegoś tu nie rozumiem. w jednym artykule jest "Dishonored zapewni około 12-14 godzin zabawy, choć zdaniem przedstawicieli studia Arkane ukończenie wszystkich misji i odkrycie sekretów zajmie graczom nawet dwa razy więcej czasu." Przeszedłem 9 misji (bo najwyraźniej tyle jest w grze), w każdej misji robiąc wszystkie zadania główne i poboczne i po 5h grania napisy końcowe, no wtf! gdzie reszta tego obiecanego czasu?? czy mi coś umkneło albo czegoś mi brakuje w grze?? no bo sorry ale na tak wielce oczekiwaną i zachwalaną gre 5h grania i to ma być gra roku?! chyba niewypał roku. ja nie wiem skąd oni biorą te szacowane czasy przejścia, chyba dają na testy gre niewidomym i ludziom w śpiączce i z tego wyciągają średnią
@Azazel6sic6
5h? Pewnie grales ala Rambo?
Czas o ktorym wspomniales dotyczy gry w ukryciu. Mi 5h zajelo przejscie prologu, pierwszego etapu (ucieczka z wiezienia) i mniej wiecej polowy kolejnej misji (pierwsze zlecone zabojstwo), ale jak wspomnialem, ja sie skradam, robie wszystko po cichu, nie zabilem nawet jednej osoby.
EDIT: Dodam ze gram na poziomie "Hard".
@Zorpen
nie tyle na rambo że biegłem na pałe przed siebie, też wszystko przechodziłem po cichu i w ukryciu z tą różnicą że zabijałem prawie wszystko co się ruszało bo po prostu tak lubie ale wyłącznie mieczem i bez alarmów więc nadal by chociażby zbliżyć się do zapowiadanego lub choćby twojego czasu musiał bym stać w miejscu i się nie ruszać.
@Azazel6sic6
Nie wiem co Ci powiedziec, ale u mnie wygladalo to tak jak napisalem, zwiedzam kazdy zakamarek, szukam ksiazek, audiografow itd i tyle mi wyszlo. Zakladajac ze nastepne misje nie bede kilkukrotnie krotsze to mysle ze calosc wyjdzie mi kolo 20-22h.
ja po 12h grania jestem na początku 3 misji, gram po cichu (na najwyższym poziomie trudności, bez alarmów, bez zabijania, ale mniej więcej połowę przeciwników ogłuszam), staram się znajdować wszystkie runy, kości i obrazy (ale nie udało się wszystkich). Próbuję zrobić za jednym razem achievement "clean hands" + "Mostly Flesh and Steel" + "ghost" + "Shadow" - wszystko na najwyższym poziomie.
Jeśli o mnie chodzi to z długości gry jestem zadowolona, a jeszcze dużo grania przede mną.
Gra jest świetna, uwielbiam skradanki. Ma fajny klimat, fabuła wciąga, graficznie też mi się bardzo podoba (pewnie 1h z tych 12 już straciłam na podziwianie widoczków). Rozgrywka jest satysfakcjonująca.
Fajna gra, ładna grafika i steampunk tworzy ciekawe połączenie, dodać do tego skradanke + magie i wychodzi cudeńko. Ale co do długości gry to jednak jestem troszke zmieszany, niby polowałem w cieniu i ogłuszałem co się dało aby pod nogami biedacy się nie kręcili mi, obrazy, amulety i inne pierdoły poznajdywane a gre ukończyłem w jakieś 8-9 godzin, stanowczo za krotka i przewidywalna.
Wlasnie ukonczylem. Z czystym sumieniem 8,5/10
Gra wciaga na maxa. Dawno nie bylo takiego gameplaya dobrego !
Czekam na DisHonored 2...
Gra się w nią bardzo dobrze. Przypomina mi mieszankę Fallout z nadchodzącą częścią BioShock.
Jeżeli przejście gry zajęło wam tak mało czasu i dziwicie się temu, to ustawcie sobie poziom trudności na "bardzo trudny". ;)
Teraz ciekawi mnie to, czy chwalicie się czy żalicie, że gra wam zajęła tak mało czasu.
Potwierdzam! Gra działa na win xp. Wiadomo musiałem najpierw kupić tą grę w sklepie "torrent". Teraz gdy wiem że nie będą to pieniądze wyrzucone w błoto na pewno kupie ją na steam... Dziwi mnie to że dystrybutor nie ujął w wymaganiach Win XP... przecież traci na tym kupe forsy.
Właśnie skończyłem ;) Grałem na najtrudniejszym poziomie jaki można było wybrać, gra wymiata :D świetna pod każdym względem, i czasowo sporo spędziłem przy niej czasu, więc akurat na to nie narzekam tak jak inni ;)
Polecam!!!!!!!!!!!!!!!!
Gra skończona. Powiem tyle, jest to cudowna skradanka lecz nie za bardzo mogę ją porównać do jakiejś innej skradanki gdyż w żadne nie grałem. Bardzo podobało mi sie to że aby odblokować zadania poboczne musieliśmy podsłuchać rozmów strażników lub personelu. Te zadania mogliśmy wykonać a nie musieliśmy lecz były tak przyjemne, że aż chciało sie je przechodzić, o plusach można by gadać godzinami więc powiem o minusach o których powiem 2 zdania. Corvo - niemy bohater, a ja nie lubię gdy nasz bohater jest niemy. Drugi minus to zbyt krótka gra, spokojnie mogliby dać jeszcze te 5 h gry i udoskonalić tą fabułę. Fabuła jest dość ciekawa ale dupy nie urywa. I to tyle minusów. Ogólnie polecam grę, czekałem na nią od kiedy wyszedł 1 trailer tej gry i nie zawiodłem sie...No może jedynie ta fabuła i niemy bohater ale da się przeżyć ;)
W Polsce może i jest bezrobocie ale tez są znajomości ;) "Polak potrafi"
Gra jest na prawdę świetna przeszedłem ją i teraz "pożeram" ją po raz drugi z minimalnymi zabójstwami jak na razie jedna z najlepszych w jakie grałem w tym roku i szczerze polecam
Przed godz skończyłem grę... Przechodziłem ją na wysokim poziomie trudności, skradałem się, rzadko kiedy dochodziło do starć z większą grupą przeciwników.... Musze powiedzieć, że gra jest świetna.
Plusem jest sama rozgrywka, miałem z niej wielką satysfakcje oraz przyjemność, wielka elastyczność w przechodzeniu misji, świetny wygląd postaci, słaba, ale naprawdę przyjemna dla oka grafika(wręcz bajkowa). Te punkty chwyciły mnie za serce i zostaną mi na długo w pamięci, a jeżeli chodzi o to co mi się w grze nie podobało...
To nie jest minus, ale jakoś nie czułem potrzeby wykorzystywania wszystkich "czarów", dopiero w 3 ostatnich misjach wykorzystałem opętanie, czy zwolnienie czasu... Minusem dla mnie jest niezbyt zbilansowany poziom trudności, przez kilka pierwszych misji grało mi się trudno i nieraz musiałem kombinować, a przy późniejszych poziomach, gdy moja postać była ulepszona i miałem parę przydatnych czarów gra stała się prosta i tak naprawdę zacząłem się bawić w ostatnich kilku misjach. Gdy przeszedłem grę i już wyszedłem do głównego menu i gdy zobaczyłem pierwsze misje, to zdałem sobie sprawę, że zakończenie jest naprawdę nudne, a otoczenie jest takie ni jakie... Przy pierwszych misjach byłem w szoku i naprawdę nie mogłem odejść od tej gry, a końcówka jakoś mnie tak odepchnęła i gdy byłem w ostatniej misji, to szczerze mówiąc cieszyłem się, że zaraz to skończę.
Czas gry jak dla mnie dobry, nie za długo, nie za krótko no może gdyby końcówka była lepsza to chciał bym więcej, ale przeszedłem i czuje się spełniony. Polecam tą gre 9/10. Pozdrawiam...
ŚWIETNA GRA! WŁAŚNIE PRZESZEDŁEM! POLECAM KAŻDEMU TAKŻE INNĄ GRĘ TYCH TWÓRCÓW (MOJĄ ULUBIONĄ) DARK MESSIAH OF MIGHT AND MAGIC!
Co do Dishonored - każdą misję idzie przejść na 100 sposobów. Gra naprawdę zaskakuje swobodą w każdej misji.
Super muzyka, świetny klimat i styl świata przedstawionego. Fajna, wciągająca fabuła. Może nie zaskakuje ale jest po prostu przyjemna.
Gra z początku nie zachwycała ale z każdą kolejną misją nabiera mega rozpędu. Grałem na Hard, potem zmieniłem na very hard. Przejście zajęło mi ok 15 h więc nie wiem o co komuś biegało, że przeszedł ją w 4 h... chyba na easy biegnąć na ślepo przed siebie
Jednak mam jedno pytanie.
Skoro GOL dał 9,5/10 (na tyle zasługuje) to czemu nie daliście od razu znaczka Rekomendacja GOL? Hm?
Mógłby mi ktoś powiedzieć czy pójdzie mi na: CPU:Intel Core 2 Quad Q8200 @ 2.33GHz RAM:4,00 GB 2-Kanałowy Grafika:GeForce 9600
nani321 - Pójdzie , gram na słabszym procku , dwurdzeniowym ale z tą samą grafiką GeForce 9600 GT z rozdzielczością 1680x1050 i wszystko jest na full ustawione , ilość fps-ów 30-45 .
Hmm zastanawia mnie jak ludzie tą grę w 5 godzin przechodzą bo 5 godzin to ja mam teraz a skończyłem 2 misje???
Verget bo to sa callofdiutowcy
SUPER GRA! moja ocena 9+, uwielbiam skradanki, w dodatku te specjalne skille, wciąga strasznie. Wyrżnąłem wszystkich kogo dało się w każdej misji :D Czekam na dwójeczkę :P
Gram sobie powolutku i na razie ukończyłem misję w kanałach. Gra przypomina mi strasznie Thief'a pod względem skradania się, jak na razie podoba mi się całość czyli zapodane tam elementy erpega, które bardzo umilają grę. Gra nie wciągnęła mnie jakoś po całości na maksimum, ale powoli ją sobie przechodzę. Na razie wypowiedzieć za bardzo się nie mogę, ponieważ nie grałem zbyt długo. Szata graficzna wygląda dość dobrze, a co do reszty wypowiem się później.
Gra ma jeden wielki minus jest za krótka przeszedlem w 9 godzin no ,ale reszta jest super i czekam na 2.
Ta gra nie jest za krótka tylko trzeba w nią umieć grać a nie , że się tak wyrażę ,,biec na pałę byle do przodu".
Gram na Poziomie Bardzo trudnym. Ile to ja razy wczytywałem gre :)
Gram już 11 godzin przeszukując wszystkie lokacje,zbierając wszystkie runy i amulety.
Do końca zostały mi chyba 2 misje, to i tak dobrze. myśle ze na 15 godzinach gre zakończe :)
Ile jest misji w tej grze? Ja chyba przeszedłem ze 4 i teraz mam niby załatwić tego głównego bossa...
Gra działa na XP'eku a w dodatku wymaganie są strasznie zawyżone na 4 letnim komputerze śmiga na 70 fps na medium więc nie wiem o co chodzi twórcom. A i jest krótka.
Skończone.
No nie urwało mi głowy, ale jednocześnie nie mogę powiedzieć że się zawiodłem.
Na pewno warto było zagrać. Muszę się przekonać, co by spróbować zagrać na high chaos.
Tymczasem... Farawell Corvo ;)
Przeszedłem przed wczoraj. Świetna gra, na prawdę warto ją zakupić. Pierwszy raz przechodziłem "po cichu" i teraz zacząłem od nowa i będę jechał na "Rambo", czyli zabijał wszystkich, którzy nieopacznie wejdą pod mój miecz jednak staram się też przemyśleć jak zabijać i opracowywać różne ciekawe kombinacje. To jest również powodem na kolejne przejście Dishonored, a do tego jeszcze dochodzą osiągnięcia na Steamie, o które miło jest powalczyć (Czyste ręce są największym wyzwaniem, Głównie ciało i stal także wymagające). A teraz jeszcze dla tych, którzy mówią, że gra jest krótka: za pierwszym podejściem przeszedłem w 29h (Steam pokazywał) starając się zbierać wszystkie runy, amulety i kasę i teraz za drugim podejściem okazało się, że co nieco ominąłem. Dodatkowo grałem po 3-4h dziennie, dzięki czemu zajęło mi to od dnia premiery tydzień i jeden dzień co jest dla mnie dobrym wynikiem. Grać "jak opętany" byle przejść jak najszybciej też nie jest dobrym pomysłem bo po pierwsze bolą oczy, a po drugie nie daje się nacieszyć grą. A jeszcze do was mam pytanie w związku ze zbieraniem run: Czy za jednym podejściem da się wymaksować wszystkie moce?
Właśnie skończyłem oglądać napisy końcowe. Gra jest świetna, choć ma też swoje wady. Na każdym kroku czuć specyficzny klimat. Grafika choć nie powala jest przyjemna dla oka (no ale nie o grafikę tu chyba chodzi). Gameplay jest po prostu znakomity. Świetne moce oraz możliwości działania naszego bohatera. Swoboda w dążeniu do celu też jest dodatkowym atutem. No dobra przestanę już tak słodzić --> teraz kolej na wady: Największą wadą jest czas gry. Nie jest on oszałamiający... Dopiero co się rozkręcałem a tu nagle ni z gruchy ni z pietruchy KONIEC. No i fabuła. Trochę przewidywalna, a zakończenie to już w ogóle porażka. Ta gra zasługuje na lepsze zakończenie. Choć bez wad się nie obyło mimo wszystko polecam tę grę, chociażby za bardzo wciągający gameplay.
tak potwierdzam gra jest świetna choć troszkę krótka co to jest 9 misji :D:D:D polecam śmiało ;p
Rozumiem cały ten zachwyt lecz go nie podzielam. Bez wiary podchodziłem do dishonored, ale teraz mogę już stwierdzić, że to po prostu solidna produkcja. Tylko tyle i aż tyle.
Połączenie half-lifea, batmana z dodatkiem thiefa, bioshocka i ... czegoś tam jeszcze. Jako całość może nawet jest czymś świeżym, ale jeśli popatrzeć osobno na te fragmenty, nie widać tam niczego nadzwyczajnego, przy czym nie wypadają korzystniej (jeśli nie odwrotnie) od tego co można zaobserwować w wymienionych tytułach. Dishonored zabrakło wyrazistości i mocnego klimatu, dopiero z czasem wszystko nabiera trochę barw.
Rozgrywka jest faktycznie przykładem nieskrępowanej swobody działania, a kilka dróg do celu stanowi niezły pretekst, żeby podejść do misji raz jeszcze. Wielki plus za możliwość poruszania się pod wodą. Natomiast bezpośrednie porównywanie jej do typowych skradanek np. z serii thief to nie najlepszy pomysł, bo skradanie jest tutaj tylko jedną z dróg. Corvo nie musi pozostawać niezauważonym, żeby przetrwać/osiągnąć wyznaczony cel - używając swoich nadprzyrodzonych mocy bez trudu zgładzi każdego kto spróbuje stawiać opór. Poza tym jak na współczesną grę z elementami skradania, zakres jego ruchów jest zdecydowanie zbyt mały. W porównaniu np. do splinter cella albo batmana wygląda to wręcz nieciekawie.
W grze zabrakło również zagadek (ok, kilka ich tam było) i innych dodatków, które mogłyby uczynić ją ciekawszą.
Kolejna sprawa to sztuczna inteligencja. Generalnie im więcej gracz może, tym częściej obserwuje rażące błędy i niedoróbki. Nie inaczej jest w przypadku dishonored - ai jest kiepskie, a zmiana poziomu trudności nie jest lekarstwem na poważne upośledzenia postaci (wrogich oraz neutralnych).
Warstwa fabularna nie zachwyca, jest mocno naciągana, zabrakło również ciekawych wątków pobocznych i rozwinięcia tych istniejących, mimo to źle nie jest. Książki nieco wzbogacają uniwersum, niestety nie chciało mi się ich wszystkich czytać :) Postacie, dialogi, teksty, wszystko poprawnie, ale również bez rewelacji. Jeśli chodzi o samego Carvo, nieśmiało liczyłem na bohatera z krwi kości, kogoś z interesującą przeszłością, ale autorzy zadecydowali inaczej. Ma moce, jest wybrańcem, los imperium jest w jego rękach. Tyle.
"A brutal experience for harcore gamers. ..." Nie wiem co teraz oznacza "hardcore gamer", wiem natomiast, że na najtrudniejszym poziome rozgrywka nie stanowi dużego wyzwania. Przykłady:
- niewielkich rozmiarów kusza powinna mieć mały zasięg i siłę rażenia, a nie strzelać jak karabin snajperski - można z jej pomocą rozwalić cały oddział zabójców nie ruszając się z miejsca (słabe ai ma tu swój udział);
- nieprzytomne jednostki nie powinny pozostawać w swoim błogim stanie do końca misji;
- zasobów jest nadmiar - mikstur (nie powinno być ich w ogóle), jedzenia, amunicji, kasy, itd;
- moce czynią z głównego bohatera pana niemal każdej sytuacji, dlatego też powinny zniknąć, wystarczą talizmany;
- zbyt duża swoboda w dokonywaniu kradzieży (tu też słabe ai ma swój udział);
- za dużo automatycznych podpowiedzi i wskazówek odnośnie misji;
Kończąc:
1) Jeśli ktoś ceni sobie przede wszystkim swobodę działania, lubi zbieractwo, złodziejstwo oraz przechodzenie tych samych misji w celu poprawiania statystyk, zhańbiony zapewni mu/jej dużo frajdy i satysfakcji.
2) Jeśli ktoś liczy na intrygującą nieprzewidywalną historię, barwne postacie, interesujące dialogi, ale zwraca przy okazji uwagę na realizm, to się przeliczy. Może sobie zhańbionego odpuścić, ewentualnie poczekać na spadek cen.
W wymaganiach jest napisane Vista/7 ale gra działa idealnie na xpx64. Żadnych kłopotów ze stabilnością lub jakichkolwiek innych problemów. To też pewien plus.
Gra super, kiedy myslalem, ze sie skonczy to nagly zwrot akcji (wiecie o co chodzi nie ?).. szkoda tylko, ze nie bedzie kontynuacji :(
doctor_greenthumb
Po pierwsze - co do nastroju to on był i tak właśnie miał się tworzyć, że w cesarstwie jest coraz gorzej i wgl
Po drugie - Corvo nie ma nadprzyrodzonych mocy, on je dostał od odmnieńca :)
Nie wiem czemu ludzie tak bardzo czepiają się tej grafiki, wg. mnie jest ładna. Technicznie jest średnio, ale dizajn wymiata.
Dishonored przeszedłem tydzień temu i byłem nieco rozczarowany - gra jest bardzo dobra, ale mogła być zdecydowanie lepsza (naprawdę MOCNO niewykorzystany potencjał). Szkoda przede wszystkim tego, że fabuła jest cieniutka.
Takie naciągane -9 jak dla mnie
Popieram wypowiedz Lukas172 , grafika jest ładna , na pewno nie jest tragiczna , gra się całkiem przyjemnie jedynie fabuła jest bardzo słaba , gdyby tylko ją poprawili , ale cóż wyszło co wyszło .
Można grę przejść na kilka sposobów , skradając się i unikać pojedynków z przeciwnikami albo po prostu wybić ich w pień .
Jeśli chodzi o długość gry , narzekacie , że jest krótka lecz to wszystko zależy do tego jakie macie podeście do gry , nie dziwie się wcale jak ktoś pisze , ze ukończył po 7 godz skoro leciał byle tylko do przodu ...
Ogólnie u mnie 9/10 - tak wygląda końcowa ocena Dishonored .
Nie wiem jak komus moze sie podobac ta grafika,rozpackane tekstury i modele jak z minionej epoki low poly,wszystko kwadratowe i malo detali. Co innego sam projekt poziomow jest nawet ciekawy ale wykonanie slabiutkie.Co nie zmienia faktu ze rozgrywka nie jest dobra,gra sie przyjemnie.
Ja jakoś nie widziałem tych rozpaćkanych tekstur, a modele postaci faktycznie były bardzo słabe (jedynie te ważniejsze postacie jeszcze nawet nawet wyglądają).
https://www.gry-online.pl/S055.asp?ID=249542
^^ Według mnie to wygląda naprawdę fajnie.
Nie chce mi się teraz instalować gry i wrzucać swoich screenów.
Misja z zabiciem tego lorda na szczęście nie jest ostatnia. Potem będziesz miał epicki zwrot akcji ale nie będe spoilera dawał :D
Po bardzo, bardzo długim okresie rozgrywki - ukończyłem ją
Męczyłem się z nią i nabawiłem, nie wliczając "bardzo trudnego" poziomu.
Przy maksymalnych ustawieniach gry, dźwięku i grafiki, jakie dała nam gra - jestem zadowolony!
Choć mam małe psiki, co do zakończenia (łącznie 3), ponieważ w każdej nasz bohater ginie, a co z jego "mocami odmieńca" ? Czyżby eliksirów na młodość nie zrobili ;) Mniejsza z tym. Jest wielki + dla twórców gry.
Ocena ode mnie: 9/10
Pomysłem na Dishonored 2, mógłby być potomek cesarzowej broniący królestwa itp. itd., bądź zesłanie Corvo w postaci "odmieńca" - na zasadzie fear 3 Co wy na to? Można by poświęcić kolejne 24hx3.
lubie_grac: powiedz mi dla kogo pracujesz? kto cię wynajął? nikt? w takim razie co ci z komentarza o grafice, kiedy to wczuwasz się w fabułę gry i rzadko kiedy głębiej zwracasz uwagę na grafikę. jak mi wiadomo, zwykle jest tak, że gdy twórcy gier pokładają w grafikę, zapominają o fabule i na odwrót - choć są tacy, co tworzą i tak z głową, jak w w/w grze :)
zastanawia mnie, czemu nie ma rekomendacji... gra jest przyzwoita, warta rekomendacji ;)
@FIBu dzięki za zespoilowanie zakończenia... Jak już ciśniesz takie spoilery, to daj chociaż wcześniej jakiś spoiler alert może?
Dopiero zaczynam ja przechodzić .. gram na lapku ale śmiga na Full :)
Gra super! W zasadzie ciężko mi się do czegokolwiek przyczepić ale gdybym musiał to jedynie do tego że świat gry powinien być bardziej otwary tzn. powinno być dostępne całe miasto do eksploracji. W każdej z misji eksporujemy określoną jego część (bardzo ograniczoną) i to po ścieżce z góry wyznaczonom przez gre. Natomiast fajne jest to że gra daje nam wybór czyli skradanie się i pozbawianie przytomoności przeciwników (nie zabijanie) lub styl "rambo" ;) Dodatkowo to jak będziemy grali skutkuje późniejszym zakończeniem. I to w zasadzie tyle co chciałem dodać. Gra naprawdę bardzo dobra, oby więcej takich! Odemnie 8.5 jak nic...
Bardzo przyjemna i wciagajaca gra. Pomimo kilku wad calosc prezentuje sie nad wyraz dobrze. Z czystym sumieniem moge polecic szczegolnie przechodzenie gry bez zabicia kogokolwiek :-)
gra niesamowicie mi się spodobała, dopracowana, w żadnym wypadku nie jest za krótka, jestem pod koniec 2 misji z bodajże 6 i gram już 4 dzień :) po prostu jeśli gra naprawdę cię ciekawi to będziesz się w niej doszukiwał tych przyjemności, czyli np. szukania innych dróg, ulepszania sprzętu jak i samej postaci, a nie przebiegał mapę, z czym i tak schodzi dosyć długo, jak to niektórzy nazywają na callofdiutowca ;) osobiście grze daje zasłużone 9.5 /10 bo wciągnęła mnie i wciąż zadziwia i ciekawi. Gorrrąco polecam.
No, kilka godzin temu ukończyłem grę, naprawdę polecam bardzo dobra gra, misje, lokacje a szczególnie nagły zwrot akcji.
dla mnie ta gra to gniot.. a wy tak oceniacie po 10 te gre tylko dla tego że twórcy skajrima to robili.. bezsens..
Twórcy Dark Messiaha jak już coś.
Podoba mi sie w grze to o czym mówi (modrzew) czyli ,ze my możemy wybrać sobie zakończenie.. i tu jest problem.. ponieważ muszę grać od nowa.. zabijałem wszystkich i rzeczywiście gra zmieniła się w horror ;>> hahah
up A ja jestem Święty Mikołaj
wlasnie, tez gdzies czytalem ze gra chodzi na XP mimo tego ze pisali wszedzie ze nie bedzie obslugial tego systemu, prawda to?
mam pytanko czy ta gra ma polski Dubbing.....czy tylko jest z polskimi napisami....???????????
@Bulit47
Tylko napisy. Co do gry to znudziła mi się przy końcu. Średniak 7.5/10.
Ładna graficznie ale trochę za łatwa (jak to zwykle bywa w ładnych graficznie grach), za pierwszym razem skończyłem na najtrudniejszym poziomie i już później nawet mi się nie chciało grać ponownie żeby zobaczyć różne zakończenia...
Dopiero co zaczynam grać i powiem że gra zapowiada sie bardzo ciekawie. Podobają mi się gry w taki klimacie.
LoveFist - Prawda
Gra rewelacyjna, dla narzekających, ze za krotka proponuje przejść ją znajdując wszystkie secrety, nie dając się zauważyć i nikogo nie zabijając. Doszedłem do 8 etapu a Steam pokazuje 44 godziny...
Aczkolwiek, gdyby była ze 2x dłuższa to bym nie narzekał.
Jak dla mnie w sam raz
Jakby ktoś się zastanawiał jakie ta gra ma minimalne wymagania - gram w nią na laptopie z T8300, Geforce 8600M GS i 4Gb RAMu w rozdzielczości 800x600 (chyba) na niskich ustawieniach - a właściwie na takich na jakich gra się sama ustawiła - i jest płynna, FPS oscyluje 20-30 klatek na sekundę, nie za dużo, ale raczej jest to wartość stała i gra w ogóle nie przycina.
Jedna z najlepszych gier, w jakie grałem ostatnimi czasy
No..., już długo czekałem na grę właśnie tego typu :) jak dla mnie 10/10
i gierka świetnie śmiga na XP :)
Właśnie skończyłem - gra trochę za krótka (13 h gry, grałem w stylu skradankowym, większość run i talizmanów zdobyłem, prawie wszystkie zadania poboczne też zaliczone) i trochę za prosta (grałem od razu na poziomie hard i moim zdaniem moce zbytnio ułatwiają sprawę), ale gra godna polecenia, ciekawa fabuła i ciekawe plansze. Chociaż Deus Ex HR wg. mnie dużo lepszy i dłuższy.
Gra genialna :) 10/10 gram na win 7 na max detalach :) mi gra zdecydowanie przypadła do gustu :D POLECAM wszystkim fanom gier na pc !! W tą poprostu grzech nie zagrać :) jedna z najlepszych gier tego roku , oczywiscie czekam jeszcze na hitmana i assasina creed III :)
Przeszedłem grę na najwyższym poziomie, nikt mnie nie zobaczył i nikogo nie zabiłem bardzo mi się podoba i nie mogę się już doczekać DLC, do tego ciekawostka... zauważyłem że w każdej misji od 2 obserwuje nas tajemnicza postać w kapturze, pojawia się pierwszy raz na budynku fabryki koło kominów tam gdzie czeka na nas przewoźnik Sam, gdy spojrzycie wysoko na księżyc będzie nas obserwował po czym zniknie, jest w każdej misji.
zombidevil- hmm ciekawe zrób jakiś screen albo filmik jak ta postać wygląda ciekawi mnie
Myślałem,że gra będzie lepsza. Po 5 minutach nie dałem rady i musiałem usunąć ja z dysku,szkoda bo naprawdę myślałem,że mi się spodoba, widać gra nie dla mnie. Obok gameplaya raziły mnie tekstury w oczy ;/
Nie no jak grałeś 5 minut to faktycznie wiesz dużo o tym tytule.
Tylko po co miałem grać dłużej skoro od samego początku mi się nie podobała?
5minut grania nie ukazuje nam nawet kilku% prawdziwego oblicza tego tworu, prawdziwe smaczki dochodzą sukcesywnie z rozwojem kampanii, grze trzeba dać szanse, zapoznać się z nią głębiej wówczas przekonamy się z czym mamy odczynienia ;) a na to trzeba więcej, niż kilka minut!
W tym miejscu gdzie celownik, znika po sekundzie. Jeżeli nie wierzycie sami sprawcie.
O nie przykro mi nie mogę zamieścić obrazka nie wiem czemu, jest z telefonu ale ma mniej niż 1.1MB.
Jedna z lepszych gier tego roku. Śmiało może startować do gry roku 2012 =)
Jeśli nie najlepsza ;) może i fabularnie arcydziełem nie jest, ale klimat i gameplay ma taki, że po prostu nic tylko grać.
Dla mnie najlepsze gry tego roku to :
Max Payne 3
Alan Wake
Far Cry 3 (jeszcze nie grałem, ale już teraz wiem, że to będzie miazga)
Dishonored
Sleeping Dogs
Nie wiem jak tam wygląda Hitman Absolution bo w niego jeszcze nie grałem.. Z kolei Assassin's Creed III póki co mnie dość mocno rozczarował
Gra zmielona :)
Ukończyłem grę na trzecim poziomie trudności, nie zabijając nikogo. Grę polecam każdemu. Świetny steampunk`owy klimat. Rewelacyjnie sprawdza się wybór ukończenia misji. Może nie ma jakiegoś wielkiego wyboru, ale i tak jest dobrze. Sceptycznie podchodziłem do tego tytułu, w zasadzie kupiłem na pałę. Opłacało się wydać na ten tytuł każdą złotówkę. Kończąc grę po cichu nie zauważyłem jakiś kwasów z mechaniką gry. Nie wiem jak to wygląda przechodząc grę na pełnej k*rwie (parowanie ciosów, wykańczanie przeciwników itd.).
Moja ocena 8+/10
Mam pytanko. Czy gra wykorzystuje Steam? Bo tutaj na stronie na górze pudełka jest napisane "Games for Windows" a to oznaczałoby że korzysta z GfWL... A jak ostatnio byłem w empiku i trzymałem w ręku Dishonored to nawet nie zwróciłem uwagi :) To korzysta z Steam?
To musi być obowiązkowo steam? Bo mi raczej chodzi o to czy musi być obowiązkowo... no bo jak potrzebny jest steam to nie kupuje ponieważ mam bardzo słaby internet... i muli mi steam niestety. A jak jest gra na gfwl to tworzę konto lokalne i gram...
http://www.assassinscreed.pl/forum/viewthread.php?forum_id=10&thread_id=10340
Tutaj jest napisane że można sobie przypisać grę, albo do gfwl albo do steama, żależy jak komu wygodnie. To jak jest w końcu? XD
@FanWiedźmin ustawiasz steam w tryb offline (dokaldnie tak samo moze dzialac gfwl) i grasz, co ma internet do gry SP?, aktualizacje tak czy siak sie pobiora same czy to w gfwl czy steam i jak masz lipny net to bedzie mulilo tak czy inaczej przy pobieraniu.
Ja nie wiem jak tę grę można ukończyć w 5 godzin.Pierwszym razem delektowałem się jak znakomitym tortem i zajeło mi to 19 godzin(tak pokazuje steam)a za drugim razem na rambo 8 godzin!(oczywiście pierwszym razem było na cicho)Co do gry to jest to bardzo a to bardzo dobra produkcja,miałem przed premierą mieszane uczucia,lecz teraz,teraz to inna bajka!Chyba przejdę 3 raz i będę łączył wszystkie techniki.Do zobaczenia w Dunwall!!! Co do gry moja ocena to 9, żadna gra nie wciągneła mnie tak od czasu takich gier jak planescape tourment,portal 2 oraz skyrim.
Nigdy nie myślałem o kupnie tego tytułu,dostałem go pod choinkę . Myślałem że to będzie jeden z tych "nieudanych prezentów" i na początku tak było.
Jakoś nie mogłem się połapać w sterowaniu,ale gdy już się trochę ograłem,to gdzieś z tyłu głowy pojawiła się chęć grania .
Mroczne Dunwall,ze swoimi intrygami ,chorobami jest naprawdę oryginalne.Przypomina trochę XVIII wieczne duże miasto w połączeniu z dużą nowoczesnością (wręcz futurystyczne) .
Sama gra jest może ciut za krótka,postacie wyglądają trochę zbyt bajkowo. Główny bohater też mógłby mieć swój głós i "twarz" ,choć to są takie marginalne niedociągnięcia.
Przez te 12 godzin jakie zajęło mi skończenie,grało mi się wyśmienicie i jeśli wyjdzie sequel to na pewno kupię :)
[419] A teraz ukończ grę w 100 % i dodaj do tych 12 godzin kolejne 24 godziny.
Bym zapomniał. Oczywiście wszystkie misje z zaliczeniem: bez zabijania i niewykryty.
[421] Niewątpliwie .
Oczywiście wszystkie misje z zaliczeniem: bez zabijania i niewykryty.
Jak mniemam TY jesteś pro i już przeszedłeś w w/w sposób ?
[420] Wyczuwam nutkę ironii :)
''O nie przykro mi nie mogę zamieścić obrazka nie wiem czemu, jest z telefonu ale ma mniej niż 1.1MB.''
Przechodzisz gry na najwyższym poziomie, a nie wiesz co to PRINT SCREEN masz go u góry po prawej stronie na klawiaturze i o zgrozo da się nim robić ''zdjęcia'' z monitora
[422] Ty Dishonored nie ukończyłeś, ale "przebiegłeś".
Jak mniemam TY jesteś pro i już przeszedłeś w w/w sposób ?
Owszem w taki sposób właśnie gram bo na tym ta gra polega.
[424] Żeby ten sposób COŚ wnosił do fabuły/historii to może i bym się pokusił o takie przejście .
Gra jest lepsza niż Dark Sector czy Dark Messiah (zresztą ten ostatni twórców Dishonored). Po prostu można wejść niemal na wszystko, wskoczyć, zmieścić się w wąski kanał albo szparę między kratą (umiejętność zmiany w zwierze- szczur) lub iść do celu na 2-3-4-5!!! sposobów! bez kombinacji też wyjdzie na Hard'zie, ale sieczka to nie najlepsze rozwiązanie jak nie umiemy wykorzystywać z głową umiejętności ;) każda jedna ma super opis ze wskazaniami na strategię co pomaga baaardzo w domyśleniu się kiedy jeszcze nam przyjdzie z niej skorzystać. A grafika? moja panna zachwycała się widokiem miasta i wody na horyzoncie o poranku lub zachodzie słońca. Dźwięk to też rewelka. A zróżnicowanie przeciwników i broni, mocy oraz dróg do wyboru daje minimum kilkanaście sposobów pokonania adwersarzy za każdym razem nieco zmienione przez ich poruszanie się. Strażnik potrafi np. pogwizdywać wesoło przy scianie co uniemożliwia zajście go od tyłu a 3-4 savy pod rząd tego nie robił ;)
Od Dark Sector to prawie każda gra jest lepsza
[425] No właśnie wnosi, ale skąd masz to wiedzieć, skoro nie wypełniasz zadań pobocznych i nie grasz "cichą" metodą. To co zrobimy lub nie zrobimy ma wpływ na kolejne misje i to jak będziemy je rozwiązywać.
Już całkiem pomijam to, że tylko przejście gry bez zabijania (nawet głównych celów, a jest to możliwe) oferuje najlepsze zakończenie.
skoro nie wypełniasz zadań pobocznych
Powiedz mi ,skąd wiesz że ich nie wypełniam ?
W życiu nie widziałem czegoś bardziej poje....
krzesła z gierka,lampy z Ikeii.... stroje z 17 wieku,broń z 16.
kolejka z Chicago.
NIECH SIĘ IDZIE DOBRZE LECZYĆ TEN CO TĘ GRĘ WYMYŚLIŁ.
A Twórcy...Tworcy mogli ten czas poświęcić albo na następnego Deus Ex,albo na DLC do niego,
bo jak by nie mówił to jest to samo.
Predi.nie przejmuj się tym idiotą...PierwszymWolnym HGW co.
znam go z tego forum.
graj swoją grę.
Cofam wszystko co napisałem.
Gra jest fenomenalna.
Owszem w porąbanej scenerii po maksie.Przypominającej wiktoriański Londyn,ale....
MEGA MEGA MEGA MEGA
Na początku po prostu mnie przeraziła tak popaprana historia,ale sama grywalność.
Jak ktoś kochał Deus Exa to jest po prostu w domu <3
Gra jest bardzo dobra. Minusy dotyczące ścieżki dźwiękowej. Otóż podczas skradanek i dokładnego planowania swoich ruchów taka "muzyka" jest strasznie uciążliwa. Podczas kiedy stajesz obok stada szczurów te dźwięki przyprawiają mnie o zawroty głowy.
Dzielnica destylarni - grałem wczoraj i do dzisiaj mam ten podkład w głowie.
Najgorzej jest w zatopionej dzielnicy. To jest najbardziej popaprana lokacja jeżeli chodzi o muzykę i scenerię.
Według mnie za krótka
Jeżeli chodzi o plusy to niezbyt wymagająca zasobów komputera a przy tym całkiem dobrze wyglądająca.
Świetnie zrobione lokacje. Szczególne na przyjęciu. Architektura budynków jest po prostu zajebista.
Duża ilość opcji jak możemy grać.
Grę kupujcie bo jest na prawdę godna polecenia :)
Jedyne zastrzeżenia mam tylko że jest blokada regionalna a ta gra fajna choc system krycia sie jest lepszy w THIEFT-cie.
Wiecie co.
Po raz pierwszy przeszedłem skradankę NIE SKRADAJĄC się.
Ta radość rozwalania tych co zdradzili cesarzową,rzucania ich trupami o ściany,do morza,lejąca się krew i dynamika walki dały mi tyle radochy.
Że chociaż właśnie to skończyłem.To jeszcze raz bym to przeszedł idąc na nich na rympał z gunem w ręku i jego szablą,rapierem etc :P
No po prostu tak się można czuć w klimat,że rozwalanie tych zdrajców daje taką radochę.
Zadziała na :
GeForce 9500GT
4 gb ram
1 gb VRAM
4.0 shader model i coś tam model
1920x1080 -rozdziałka PC
Gierka zaskakuje pod każdym względem. Corvo Attano idealnie nadaje się na zabójcę ;) Serdecznie polecam, bo warto ! ;)
No to Cenega wydaje na siebie wyrok. Kończy się styczeń, mija miesiąc jak za granicą wydano Dunwall City Trials a u nas nie wiadomo nawet kiedy będzie. Pewnie w marcu, jak premier będzie tyle, że na to dlc czasu nie będzie.
Dziękuję, następnym razem widząc, że dystrybutorem jest Cenega zamówię z UK.
@ozoq przeczytaj sobie to... http:// [ link zabroniony przez regulamin forum ] /a86tyun chociaż mogę za to dostać bana... I przemyśl... Oki... to poszukaj wpisu o blokadzie regionalnej i sam się dowiesz co i jak...
Gra jest rewelacyjna. Uwielbiam takie klimaty. Jest parę "zgrzytów", ale to nic.
Gra bardzo sympatyczna fajnie sie gra i nawet grafika nie odstrasza od grania co sie dosyć żadko zdarza w tego typu grach co jest wielkim plusem.Twórcy mogliby troche poprawić animacje w czasie walki bo wygląda do troche ''szmacankowo'' ale można się przyzwyczić.Dla mnie gra jest super 9.5/10
Jedna z najbardziej oczekiwanych gier 2012 roku. Można było się martwić że nie sprosta wyzwaniu, a jednak...Gra świetna. Wciągająca fabuła, bardzo fajny klimat. Skradanka wręcz idealna, właśnie na taką skradanke mogli czekać osoby które zawiodły się na ostatniej części Spliter Cell'a i Deus Ex'a. Jak i model skradania, jak i strzelankowy są świetne. Gra wciąga i jest wykonana super. Szkoda że Bethesda nie zaskoczyła nas grafiką(która trochę momentami psuje klimat), i trochę bardziej nie zachęciła nas do robienia gry po cichu(po raz pierwszy źle czułem się skradając się w skradance...). Gra jednak startuje do mojej listy Najlepszych gier 2012. Moja ocena - 9/10
^ Bethesda nie robiła tej gry. I co jak co ale ostatni Deus Ex jako skradanka był bardzo dobry, jako strzelanka był gorszy.
Jeśli ktoś ma problemy z grą lub nie może grać, a chce zobaczyć grę to zapraszam na mój kanał www.youtube.com/user/Armair467 grę przejdę 2 razy i pokarze wszystko co będę mógł.
Już dawno nie widziałem tak dobrego klimatu w grze i przyjemnego gameplaya. Jedynie fabuła kuleje, ale można przymknąć na to oko. Gra bardzo dobra.
Daaaaawno nie grałem w tak dobry tytuł.
Dla mnie jedna z najlepszych gier ever. Uwielbiam takie klimaty.
Nom, gra jest dobra, ale nic po za tym. Największy plus tej gry to klimat, który jest wprost świetny, lecz inne aspekty(jak dla mnie) są niedopracowane, lecz ta ocena jest głownie za klimat, dość strawną fabułę i przytłaczającą muzykę. Ocena to solidna 8, ósemka, głownie za klimat, gdyby nie on była by 7 lub nawet 6. Następnej części nie będzie, bo samo Arkane Studios, powiedziało że zajmie się innym uniwersum. Choć oczekiwałem dużo lepszej gry, to ta i tak daje sporo frajdy, lecz jeśli chodzi o skradanki to zostanę przy Thief-ie, Hitmanie oraz Deus Ex-sie.
Przed chwila przeszedlem ta gre, fabula moze nie powala, ale ten klimat, przechodzenie na rozne sposoby, skradanie, zabijanie po cichu. POLECAM ! 10/10
Na początku byłem nieco sceptyczny co do projektu studia Arkane - główna obawą było zbyt duże podobieństwo do BioShock'a, ale na szczęście moje obawy ustały, gdy zabrałem się za granie w Dishonored. Gra jest niezwykle klimatyczna i potwornie wciągająca, a co najważniejsze - dość trudna. Fabuła jest prosta, ale nad wyraz oryginalna. Świat zaprezentowany w Dishonored, to świat steampunktowy oparty na zaawansowanej mechanice, a głównym wątkiem fabularnym jest doprowadzenie do oczyszczenia miasta z zarazy i osadzenia na tronie cesarstwa, córki zamordowanej cesarzowej. Akcja gry jest mroczna i bardzo napięta - ogólnie chodzi o skradanie się, eliminowanie i wypełnianie zleconych nam zadań przez pozostałych bohaterów gry. Akcja toczy się w mieście Dunwall, a głównym bohaterem jest osobisty ochroniarz cesarzowej o imieniu Corvo, który zostaje wplątany w jej zabójstwo, a później zdradzony w państwowym spisku mającym za zadanie przejęcie władzy. Sam gameplay jest dość zróżnicowany - nie mamy tu co prawda tak otwartego świata jak w GTA, czy Far Cry, ale ogólnie czuć swobodę w podejmowaniu decyzji, które de facto mają ostateczny wpływ na koniec gry - dokładnie są trzy zakończenia. Misje możemy przejść na kilka różnych sposobów, co jest dużym plusem - dróg dotarcia do celu jest sporo i nie koniecznie musimy wszystkich eliminować, ale też przejść niezauważonym przez wrogów. Brakuje tylko nieco lepszego systemu osłony i podręcznej mapy w menu. Fabuła jest dość prosta, dopełniają ją liczne listy ludzi zamieszkujących Dunwall jak i opowiadania ze znalezionych książek. Zwroty akcji są łatwe do przewidzenia, ale nie przeszkadza to w zabawie i odkrywaniem kolejnych tajemnic drzemiących w grze. Arsenał nie jest pokaźny - broni jest nad wyraz mało, ale można je ulepszać, podobnie jak zestaw mocy podobnych do plazmidów i toników z BioShock'a, które kupujemy za znalezione na danym poziomie runy, bądź kościane relikty - te akurat mają mniejsze możliwości, ale za to nie zużywają manny. Najgorsza w tej produkcji jest - oprawa graficzna, która choć oryginalna, to i tak jak na możliwości Unreal Engine 3, miejscami jest wyjątkowo słaba. Całość wykonania jest dobra, nawet bardzo dobra i polecam wszystkim fanom skradanek.
Grywalność - 9/10
Video - 7/10
Audio 8/10
+Plusy+
+ Oryginalny świat
+ Mroczna fabuła
+ Walka na szable
+ Runy i moce - pomagające w grze
+ Duża swoboda
+ Zlecenia poboczne mające wpływ na kształt fabuły
+ Trzy zakończenia
+ Elementy skradanki
+ Możliwość ulepszania sprzętu
+ Dużo informacji na temat świata zawartych w listach, pamiętnikach i książkach
+ AI na wysokim poziomie
+ Dość długa
+ Niskie wymagania sprzętowe
-Minusy-
- Niezbyt charyzmatyczny bohater
- Miejscami słaba oprawa graficzna
- Brak podręcznej mapy w trakcie rozgrywki
- Nie do końca wyjaśnione wątki
- Brak trybu osłony
- Mizerny arsenał
- Trochę skopiowane pomysły z BioShock'a
Przyznam szczerze, że od samego początku byłam sceptycznie nastawiona. Może to przez ponury nastrój panujący w grze, jednak zawiodłam się, na swoim sceptycyzmie. Gra od samego początku niezwykle wciąga, jest przewrotna i daje duże pole do popisu. Dla mnie ogromnym plusem jest to, że całość można przejść nikomu nie odbierając życia. Chociaż jako kobieta na wstępie miałam ogromny problem, żeby nie wprowadzać ogólnego chaosu i nie zwracać na siebie uwagi wszystkich. Jestem zachwycona wszystkimi lokacjami, tworzą niezapomniany klimat. Dodatkowo świetnie dopracowana architektura i cudowne manipulowanie oświetleniem. Bardzo ciekawa fabuła, która zaskakuje, a w pewnym momencie nawet mocno denerwuje. Dishonored dostarczył mi bardzo wielu bodźców emocjonalnych, odczuwałam od radości, przez złość i rozgoryczenie, strach, aż po zdziwienie. Niezwykle spodobał mi się sposób wprowadzenia postaci Odmieńca, choć przyznam, że na tym etapie gry głośno werbalizowałam swoje zdziwienie. Wspomnę jeszcze o efektach muzycznych, które bardzo sobie cenię, a w tej grze, niezwykle potęgują napięcie i uważam, że zupełnie nie ma na co narzekać. Jeśli chodzi o minusy to chyba najbardziej zawiodło mnie niespodziewane (właściwie to, co ja sobie myślałam, niespodziewane - jak wszystko w tej grze) zakończenie. Dodatkowo miałam nadzieję na coś więcej, od krótkiego filmiku z zatrzymanymi kadrami. Pozostało trochę niedosytu i delikatne przygnębienie związane z zakończeniem tej przygody. Myślę, że kolejne odwiedziny w Dunwall już nigdy nie będą takie same, chociaż przyznam, że któregoś dnia chętnie zatopię się ponownie w steampunkowym świecie Corva.
Mam pytanie czy ta gra wejdzie mi :
Płyta główna : gigabyte ga-vm900m
Procesor: intel core 2 duo e6600 2x2,4
Ram : 4 gb 2x2gb 667mhz
Karta graficzna : GT 610 1GB DDR3 HDMI DX11
Polecam grę, jest rewelacyjna, no może za wyjątkiem wątku fabularnego. Gra posiada swój klimat i liczne elementy skradankowe, warto obadać zarówno na PC jak i konsoli. Ja miałem przyjemność grać na PC oraz X360 i powiem że jest super ;] . 9/10
W Dishonored grało mi się bardzo przyjemnie. Ciekawe rozwiązania i pomysły oraz kilka możliwości przejścia poziomu w tym "po ciuchu czy też na rambo". Całość podana całkiem gustownie i z klasą czego zbytnio nie przyćmiła nawet przeciętna grafika czy też taka sobie fabuła ale tutaj warto zwrócić uwagę na znakomitą rozgrywkę. Ja polecam.
Dishonored to taki Deus Ex z innej epoki ; )
Jak najbardziej mi to odpowiada !
Ktoś może się nie zgodzić ale dla mnie to najlepsza gra roku 2012.
Co cechuje dobrą grę ? Jeśli po jej przejściu wrócimy do niej nawet 10 raz.
Tak było w moim przypadku. Dishonored to prawie arcydzieło.
Klimat, kilka sposobów na przejście misji, zadania poboczne, poszukiwanie run ..
To tylko niektóre z wielu zalet jakie posiada ta gra.
Do czego można się przyczepić ?
Niektórym nie pasuje grafika choć ja nie zwracam na nią uwagi, mi nawet odpowiada.
Grafika choć taka sobie to świetnie komponuje się z całą grą, z całym otoczeniem.
No i co najlepsze, nawet ktoś o słabym sprzęcie może sobie bez problemu zagrać.
Dishonored nie ma zbyt dużych wymagań + jest dobrze zoptymalizowany.
Jeśli miałbym dać jakiś minus .. uboga ścieżka dźwiękowa.
Brakowało mi takiego soundtracka, który nadałby jeszcze większego klimatu tej grze.
Tylko do tego mogę się przyczepić.
Reszta jak najbardziej super. Dishonored jest pozbawiony wad.
Gra wciąga i to jest najważniejsze.
Zasłużone 9,5/10.
PS : Dishonored można kupić za dosyć śmieszne pieniądze ale nie wiem czy tak jest wszędzie.
W Saturnie jest bodajże za 60 złotych, podczas gdy w Empiku stoi za 130 złotych.
Jest różnica ? Duża.
świetna gierka daje multum możliwości na przejście poszczególnych poziomów jest nieziemska po prostu
Mam takie pytanie. Jestem teraz w Misji "Światło na końcu" Niestety we wcześniejszej misji co byłem uwięziony nie odzyskałem swojego sprzętu. Czy jest jakaś możliwość odzyskania kuszy ??
Przeszedłem 3 raz, gra jest wyśmienita. Świat, klimat, bogaty gameplay, dźwięki czy grafika (która po ręcznych modyfikacjach jest jeszcze ładniejsza..) to wszystko stoi na bardzo wysokim poziomie. Generalnie bardziej cenię sobie Dishonored niż BioShocka, tamten jest lepszy fabularnie, ale zdecydowanie gorszy gameplayowo. W sumie to nie rozumiem tego narzekania na fabułę Dishonored, wg. mnie jest ona naprawdę niezła.
Jedna z lepszych gier tej generacji
chm kolejne gówno tek se pomyślałem a tu ho ho ho gierka wypas 9/10 jak dla mnie ;)
2 minusy ta gra ma jest kurwa zajebiście trudna i poplątana a tak to ujdzie
Zmieniam zdanie, przeszedłem znów całą na najtrudniejszym poziomie trudność, razem z dodatkiem, oraz wykonując wszystkie misje poboczne. Powiem tak, fabuła jest ukryta w różnych zapiskach, oraz książkach, trudny poziom trudności w końcu sprawia, że czujemy że gramy zabójcą z krwi i kości. Podwyższam ocenę to 9/10, przedtem grałem na średnim, nie czytałem zapisków, i skradałem się gdzieś tak w 60%, a teraz? Nie zabiłem nikogo.
Dishonored .. jak dla mnie gra ktora strzela w dziesiatke pod wzgledem fabuly, universum (architektora budynkow, specyficzna grafa), postaci i klimatu. Dishonored Knife of D... (DLC) doskonaly dodatek, bardzej mroczny no i bohater ktory mi bardziej pasuje od Corvo. Grac tylko w wersji orginalnej bez dubbingów (ale chyba go nie ma), wowczas po glosie mozna poznac ze z Dauda to niezly sku...syn :) Chyba Tworcy kapneli sie ze ten tytul ma przyszlosc i zapowiadaja kolejne DLC - no i bardzo dobrze :) Wkoncu cos oryginalnego a nie jedno i to samo: Hitmany i Assasins Creedy X. Moze sie ktos z tym zgodzi lub nie ja daje 10 tej grze i czekam na dalsze kontynuacje oby ich bylo troche...
Mam pytanie...
Postanowiłem sobie ponownie przejść grę. Dzisiaj kończyłem misję uwolnienia Emily z wiadomego przybytku (bliźniaków Pendelton postanowiłem nie zabijać) i po scenie, kiedy wyprowadzam ją tajnym przejściem dla VIPów, chwilę po przekroczeniu drzwi pokazuje mi się plansza "Spisek lojalistów został rozwiązany", który ogłasza koniec gry.
Czy ktoś może mi wyjaśnić co się dzieje? Czy coś źle zrobiłem w którejś z wcześniejszych dwóch misji? A może jeszcze coś innego?
Szukałem czegoś po angielsku, ale jedyne co znalazłem to wątek
http://www.gameskyrim.com/alliance-dissolved-after-rescuing-emily-t286614.html
na który też ten ktoś nie otrzymał żadnej odpowiedzi.
Może po prostu nie "oczyściłeś" drogi do końca i Emily po prostu zostaje zabita, więc spisek lojalistów już nie ma sensu?
W sumie jedyne miejsce gdzie znalazłem podobne info, to forum dla "kupujących gry inaczej" :P
Gdyby to był problem jedynie pirackiej wersji (błąd byłyby wtedy bardzo popularny i często się objawiający), to pełno byłoby wpisów na każdym trackerze udostępniającym grę. A jakoś sobie nie przypominam, by ktokolwiek pisał coś na temat tego "błędu" na podobnych stronach. Zresztą sam nigdzie nie znalazłem, by ktoś miał podobny problem poza tym forum Skyrima, do którego linka podałem, i najwyraźniej należący do tej samej osoby wątek na forum gry Dishonored na Steamie (w dziale hintów i spoilerów).
Poza tym, jak można nie oczyścić drogi? W tej misji najważniejsze jest:
spoiler start
- pójść do Slackjawa, dowiedzieć się jak wejść do Golden Cat,
- wykonać dla niego misję odnalezienia jego człowieka,
- wysłuchać jaką on ma propozycję na pozbycie się bliźniaków,
- w Golden Cat wydusić szyfr do sejfu od marszanda,
- dowiedzieć się, gdzie przetrzymują Emily i ją uwolnić,
- zabić lub nie bliźniaków (i zdecydować czy chcemy pomóc Slackjawowi).
Wszystko chyba. Gdy uwalnia się dziedziczkę tronu, ma się pusty korytarz. Nikt nie przeszkadza w zejściu na dół, do drzwi, przy których Emily czeka na Corvo. Tam tylko mówi, że będzie czekać przy rzece na nas i samemu trzeba dotrzeć do Samuela. I jak tylko znika Emily, a ja przechodzę tym wejściem dla vipów, to pojawia się rzeczona wcześniej plansza i koniec.
Na steamowym forum, ktoś zasugerował (zresztą jako jedyny), że może wcześniej nie uwolniło się rewidenta Martina, bo jest ważny dla fabuły i lojalistów. Ale to też zrobione.
spoiler stop
Witam. Czy pojdzie mi ta gra na: core 2 duo e8400 2x3ghz, 4gb ram i asus gtx650 ti 1gb.
Spokojnie pójdzie na najwyższych detalach.
Sam gram na e6750/4GB/8800GT w 1920x1080 z wszystkim na high.
To wbrew pozorom bardzo spokojna gra (nie ma tłumu 1000 klonów atakujących Cię na raz, których musisz się pozbyć za jednym zamachem). Poza tym przecież to stary UE3, a grafika jest bardziej rysunkowa niż świecąca się pod każdym kątem...
Dzieki za odpowiedź :-). Bo chce sobie kupić i dlatego pytałem
Gra zajebista tylko krótka fabuła na 1 dzień ale na szczęście jest DLC :D
Gra jest świetna. Średnia grafika(ale za to dobra optymalizacja) po 1-2 godzinach już tak nie kluję w oczy przez bardzo dobry gameplay. Oby więcej takich gier. Czekam na kontynuacje :)
super extra gra .nie mogłem się od niej oderwać.oby więcej takich gier.chyba zagram w nią kolejny raz.cuuuuuuudna
Wgrajcie sobie mod sweetfx, zajmuje parę mega, a dzięki niemu grafika zyskuje na jakości... Z resztą nawet bez niego wygląda ładnie
Polecam zagrać w 3-levelowy dodatek "Nóż Dunwall" (polskie napisy).
Do zwiedzenia zabudowa przy nabrzeżu z rzeźnią, dzielnica miasta z posiadłością pewnego prominenta, i powrót do kryjówki Dauda.
W przygotowaniu ostatni dodatek "Wiedźmy z Brigmore" będący kontynuacją "The Knife of Dunwall".
Ode mnie "Dishonored" 9pkt. (trochę krótki), dodatek "The Knife of Dunwall" 7pkt.
Gra jest.... EPICKA. Może za dużo ściąga od Thiefa, ale da się to przeboleć. Ponadto jest za łatwa. Bez problemów można bawić się w rambo na najtrudniejszym poziomie trudności. I co jeszcze... jej długość..... przyzwyczaiłam się od Assassin's Creed'a że przejście gry zajmuje ponad 20 godzin. A tutaj.... 8 godzin.... o mój boże naprawdę króciutko
:(
Według mnie gra jest świetna! 9/10 ale opłaca się ją przechodzić tylko na najwyższym poziomie trudności, wtedy jest wyzwanie :)
Jako skradanka trochę zbyt łatwa, trochę krótka też ale mimo to gra jest rewelacyjna. Najlepsza gra w jaką grałem w ostatnim czasie i wgl jedna z najlepszych gier tej generacji choć w sumie ta generacja jakoś nie powaliła mnie tytułami, w sumie oprócz Heavy Rain i Bioshock nic ciekawego dla siebie nie znalazłem.
Większość opini jet tutaj pozytywna. Z chęcią pochwalę tę gre!!! Dlaczego? Dlatego gdyż fabuła tej gry jest wciągająca i tajemnicza, gre przechodziłem na kilkaset sposobów(m.in. chodząc tylko po dachach budyków, lub teleportując), Choc jestem z rocznika 97 to jednak tę grę oceniam na 10. Choć grafika daje wiele do życzenia jednak sama gra każe nam o tym ubytku zapomnieć. W Pierwszym odpaleniu gry przełaziłem ją z jakieś 2/3 tygodnie po kolejnych "nowych grach" zajmowało mi ok. 5 dni do tygodnia. Grałem na początku poziomem średnim ale w pewnym momęcie gry zmieniłem poziom na trudny. Na tym grało mi się o wielle lepiej. Z pare razy płaczkom udało się mnie wystraszyć :P. Gra jest jedną z moich ulubionych. Mam nadzieje że wyjdą kontynuacje przygód Corvo :)
[up] Sprawdz najnowszsego newsa, napewno cie ucieszy jak mnie. Dodatkowo jestem zadowolony, ze od kilku dni mozna kupic DLC pack(City trials i Knife of Dunwall) w empiku lub innych tego typu sklepach. Swietna alternatywa dla tych, ktorzy nie moga kupowac przez steam lub chca zaoszczedzic
wszystko od bethesdy trzeba przejść
Gra jest wyśmienita !
Widok z oczu, rozwijanie umiejętności bohatera, elementy skradanki, moce ... i eksploracja poziomów.
Wszystko to sprawia, że spędzanie czasu przy tej grze to wielka przyjemność.
Uważam, że przy tej grze nie można się nudzić.
Warto dodać, że gra nie jest aż tak krótka jak twierdzą co niektórzy ..
Zależy jak podejdzie się do gry.
Możemy iść przed siebie do celu wyżynając po drodze napotkanych wrogów.
Wtedy przejdziemy grę w około 10 godzin.
LECZ jeżeli przyłożymy się do gry, co mam na myśli ..
- wykonywanie misji pobocznych,
- wykonywanie misji "nieoznaczonych" np. ratowanie kobiety przed zbirami,
- szukanie run i kościanych amuletów oraz wszystkiego co się da,
- dokładna eksploracja poziomów,
- taktyczne prowadzenie gry (specjalne ataki, wyłączanie alarmów itd.),
... wtedy przejście gry zajmie nam około 30 GODZIN MINIMUM, tak było w moim przypadku.
Nie zapomnijmy, że do tego dochodzą DLC do których się jeszcze nie dorwałem .. ;)
To daje nam kolejne 10-20 godzin grania ..
Na Dishonored warto wydać każdą złotówkę.
Polecam fanom takich gier jak Thief, Bioshock czy Deus Ex (chodzi mi tu o możliwość przejścia misji na wiele różnych sposobów, tak jak ma to miejsce w Deus Ex'ach).
Moja ocena to 10 ! Gra jest pozbawiona wad.
A ja się pytam skąd te wymagania ???!!! przecież mi to szło płynnie przy najwyższych ustawieniach na 2 giga ramu !!!
Gram w nią i powiem, że mnie wciągnęła. Supera giera. Grafika ładna, kreskówkowa, dużo kolorów i misje też są super ułożone i stworzone. Klimat gry też wymiata. POLECAM WSZYSTKIM!!!
mam pytanie ,czy Dishonored ma jedno razowy kod ?
Najlepsza gra 2012 roku, przynajmniej w mojej opinii. Chyba w żadnej grze nie było takiej swobody w wykonywaniu misji. Do określonego punktu można się dostać na kilka różnych sposobów, a wszystko zależy od wyobraźni graczy - można zatrzymać czas i przejść sobie, jak gdyby nigdy nic, można opętać jednego ze strażników i dostać się do celu, można znaleźć kanał wentylacyjny i przejść przez niego szczurem, można przejść dachami, zakraść się przez okno, można po cichu unieszkodliwić przeciwników albo oczyścić sobie drogę robiąc rozpierduchę... Na pewno znalazłoby się jeszcze więcej możliwości. Warto też przechodzić poboczne misje, rozglądać się po okolicy, bo inaczej ominie nas wiele ciekawych rzeczy lub alternatywnych ścieżek. Ode mnie 9/10, minus za mało odkrywczą i dosyć płytką fabułę (choć sam świat i klimat jest budowany świetnie).
Gra od zespołu po którym nie spodziewałem się raczej niczego dobrego, a tu proszę. Oby więcej takich przebudzeń. Sama gra na początku przypominała mi Bioshocka, ale tylko z powodu "lewej reki" i grafiki. Cała reszta jest zupełnie różna. Lubie skradankowe planowania jak i swobodę, dlatego dla gry mocne 9,5.
WOW! Kapitalna gra. Miasto Dunwall miało swój klimat, wiele możliwości przejścia misji zarówno jeśli chodzi o sposób dostania się do głównego celu, jak i jego pozbycie się. Gra do przejścia na 2x spokojnie... ale grając więcej pewnie i tak się nie znudzi. Ciekawy silnik graficzny.. no wszystko tu było przyjemne, nic nie irytowało. Ode mnie 9.5 - tylko dlatego, że fabuła nie była odkrywcza i przewidywalna, ale to nic... :) POLECAM :)
Ktoś wie może, sprawdzał, czy ta gra zadziała na kartach z serii geforce 7900- 7950 gt-gtx, oczywiście na win7 ?
Od dawna czekałem właśnie na produkcję w takim stylu i się kurde doczekałem. Giera jest wypasiona 10/10 !
Arcydzielo. Gra daje nie tylko ogromna swobode w rozwiazywaniu poszczegolnych zadan, nie tylko porusza sie w interesujacym settingu (postapocalyptic steampunk!), ale posiada rowniez bogaty storyline. Wydanie dodatku, w ktorym wcielamy sie w postac bedaca antagonista tytulowego bohatera rzuca nowe, dodatkowe swiatlo na historie - nie ma czarno-bialych zakonczen. Wszystkim graczom, dla ktorych gra jest "zbyt prosta" polecam serdecznie run z Ghost i Clean Hands - zmienia wtedy zdanie.
huh .... no nie wiem co mam powiedzieć ... nic poza słowem "rewelacja" nie przychodzi mi do glowy gdy mysle w temacie tej gry.
Właśnie ukończyłem i po prostu oniemiałem. Genialna gra, czapki z głów! I pomyśleć, że po pierwszej godzinie/dwóch godzinach gry, tak średnio mi się podobało... A potem z minuty na minutę, Dishonored zwalało mnie z nóg. Arcydzieło, czekam na kontynuację!
Świetna gra z fantastycznie wykreowanym swiatem. Zwlaszcza w swietle tych wszystkich sequeli zasluguje na szczegolne wyroznienie. Rewelacja.
bardzo fajna rzecz...ale niestety nie wystrzegło się kilku braków i niedociągnięć.
1. Liniowość i zamknięty świat, co z tego że możemy jak chcemy załatwiać i dochodzić do celów skoro obszary są stopniowo odblokowywane, a eksploracja całego miasta w ogóle nie wchodzi w grę?
2. Beznadziejny system chaosu. Po co robić takąfajną, wymagającą mechanikę walki, skoro nie można beztrosko "pomachać mieczem", gdy pod koniec misji jesteśmy z tego wszystkiego rozliczani?
3. Ten steampunkowy świat. To jest moje osobiste odczucie, gdyż nie przepadam za takim klimatem. Dużo milej widziałbym tą grę w barwach średniowiecznych, ale cóż...
4. Po jakimś czasie zaczyna męczyć to całe skradanie, ale naprawdę po długim
5. Słabo jest z różnorodnością ekwipunku. Nie można sobie kupować nowych, lepszych mieczy, kusz pistoletów, gramy praktycznie na jednych itemach, co jest minusem.
Daje 9, bo mimo tych "usterek" gra jest za dobra by ją niżej ocenić. Czekam na 2'jke, bo historia mnie urzekła :)
Mnie ta gra nie przekonała, może dlatego, że nie przepadam za skradaniami. Dla mnie to żadne dzieło sztuki z taką sobie grafiką, jedynie mechanika sterowania mi się podoba. 7/10
Odnośnie tego co napisał Włodek18:
Włodek18: "eksploracja całego miasta w ogóle nie wchodzi w grę"
Jak najbardziej wchodzi w grę. Ja eksplorowałem całe miasto, oczywiście w trakcie misji jesteś ograniczony do kliku obszarów, jednak te obszary łączą się ze sobą w kolejnych misjach.
Włodek18: "skoro nie można beztrosko "pomachać mieczem", gdy pod koniec misji jesteśmy z tego wszystkiego rozliczani"
Ja beztrosko sobie hasałem używając granatów, mieczy i co mi tam wpadło w rękę. Skradałem się, ale jak zostałem wykryty to siałem zniszczenie wokół jak Rambo. Nie przejmowałem się wogóle poziomem chaosu, który po każdej mojej misji był wysoki. Przeszedłem grę i miałem wrażenie, że cały ten chaos ma tylko znaczenie na to jak gra się zakończy. Po moim zakończeniu nowa królowa pod moją opieką stałą się tyranem. Pewnie to wpływ chaosu.
Włosek18: "Ten steampunkowy świat. To jest moje osobiste odczucie, gdyż nie przepadam za takim klimatem."
Mi się bardzo podobał.
Włodek18. "Po jakimś czasie zaczyna męczyć to całe skradanie"
Mnie zmęczyło dość szybko więc skradałem się tylko gdy było to konieczne, w każdym innym przypadku rozpętywałem prawdziwą wojnę. I to jest dużą zaletą tej gry, nie trzeba się w niej skradać. Każdy może ją przejść na swój sposób.
Włodek18: "Słabo jest z różnorodnością ekwipunku. Nie można sobie kupować nowych, lepszych mieczy, kusz pistoletów, gramy praktycznie na jednych itemach"
W tej grze to akurat plus. Gdybym mógł dowolnie ulepszać broń - a przecież można ją ulepszać, gra oferuje mnóstwo ulepszeń - to szybko stałaby się nudna. Mając coraz lepszą broń przeciwnicy musieliby stawać się coraz silniejszy i co by z tego wyszło?! To nie RPG tylo strzelanko-skradanka.
Dla mnie to najlepsza gra w jaką grałem od 8 lat.
jestem w trakcie odświeżania tego dzieła
kończę właśnie 3 misje i mam spotkanie z lojalistami, jeśli jednego z nich zabijesz misja kończy się jako nieudana, chciałbym aby w następnej części był taki system że np. jeżeli zabijemy sojusznika to fabuła zmienia się, lojaliści próbują nas zabić jednak Corvo wszystkich pokonuje, po tym zostaje sam bez sojuszników co totalnie wpływa na fabułę, zmienia lokacje itd. takie rozwiązanie pozwoliłoby kilkakrotnie powtarzać tą samą a jednak inną grę :)
Właśnie skończyłem przechodzić grę 2 raz. Gra jest świetna możliwości jest sporo, możemy się skradać albo bawić w rambo ^^ Jest kilka zakończeń. Mam nadzieje, że będzie 2 część.
Świetna gra, miodny gameplay, rewelacyjny klimat, ale zwrot w fabule trochę zbyt przewidywalny.
Będzie Dishonored II
Pytanie Panowie:
mamy na steam promo
chce kupic dishonored
ale sa 2 opcje:
http://store.steampowered.com/app/205100
Dishonored 7,49
i
Dishonored - Game of the Year Edition 14,99
czym tak naprawde one sie roznią?
Pod opcja "informacje o pakiecie" jest wiecej info
podpowiedz roznica 4 dlc -IT'S A TRAP-, bo jak kupisz podstawke i bedziesz chcial wszystkie dlc to najtanszym wyborem w czasie promocji bedzie kupno zbiorczego-goty :X) -2 dlc mozna kupic w pudelku za 20 zł-
Jak gra nie byla jeszcze w daily to czekaj, bo bedzie 75% na podstawke i 66% na goty-tak zwykle bylo.
Sraj Kraju 3!
Nie wiem co to jest 'sraj kraj', ale znam coś o podobnej wymowie i jest to Far Cry 3, który skradanką nie jest.
Czy wersja STEAM jest PL? Bo w opisie gry na STEAM nie widzę, a niby gra została wydana w PL.
Ok, dzięki. Zawsze patrzę na tą tabelkę z lewej strony, dopiero zauważyłem że pod trailer był komunikat o dodatkowych językach.
Dla tych co zaczeli grać i ich nie wciągnęła. Miałem to samo ale po jakiś 3h wciąga jak wir, i skończyłem właśnie podstawkę i dlc wszystkie. Fabularnie dobrze, nie spodziewałem się. Walka miód jesteś prawdziwym zabójcą. Ja przeszedłem zabijając wszystko i wszystkich na trudnym. Zakonczenie satysfakcjonujące a DLC również dobre. Jak się człowiek nauczy to jest maszyną do zabijania. Smiało mogę dać 10/10, bo drugiej takiej gry nie ma czekam na dwójeczkę. Jeszcze raz mówię nie mogłem się za nią zabrać ale jak się pogra to miód :)
Boruto -> dobrze mówisz :) Właśnie testuję gierkę w promocji steam i naprawdę przyjemna sprawa :) Początek był jakiś taki oklepany ale klimat dobry gierka łapie z czasem i nawet to skradanie mi się podoba a nie ukrywam wolę rozwałkę niż ukrywanie się.