Wszystko wskazuje na to, że to już ostatnia część karczmy filmowej. Udało nam się uzbierać przez te kilka tygodni dosyć pokaźną listę. Niektóre propozycje są według mnie na właściwym miejscu, niektóre nie, ale na pewno każdy tak ma. To jest po prostu obiektywna lista najlepszych filmów według użytkowników forum GOL-a. Szkoda tylko, że nie udało się dotrwać do dalszych lat, ale cieszę się, że ta karczma tak się rozwinęła. Początki tego nie zapowiadały.
Nie umiem pisać wstępniaków, więc przejdę do rzeczy.
Lista, którą uzbieraliśmy przez te kilkadziesiąt części wygląda następująco:
LISTA NAJLEPSZYCH FILMÓW Z LAT:
2010 - Incepcja / Inception - http://www.filmweb.pl/Incepcja
2009 - Dystrykt 9 / District 9 - http://www.filmweb.pl/film/Dystrykt+9-2009-464478
2008 - Gran Torino - http://www.filmweb.pl/film/Gran+Torino-2008-476580
2007 - To nie jest kraj dla starych ludzi / No Country for Old Men - http://www.filmweb.pl/To.Nie.Jest.Kraj.Dla.Starych.Ludzi
2006 - 300 - http://www.filmweb.pl/300
2005 - Pan życia i śmierci / Lord of War - http://www.filmweb.pl/Pan.Zycia.I.Smierci
2004 - Efekt motyla / The Butterfly Effect - http://www.filmweb.pl/Efekt.Motyla
2003 - Piraci z Karaibów: Klątwa Czarnej Perły / Pirates of the Caribbean: The Curse of the Black Pearl - http://www.filmweb.pl/Piraci.Z.Karaibow
2002 - Dzień świra - http://www.filmweb.pl/Dzien.Swira
2001 - Helikopter w ogniu / Black Hawk Down - http://www.filmweb.pl/Helikopter
2000 - Gladiator - http://www.filmweb.pl/Gladiator
1999 - Podziemny krąg / Fight Club - http://www.filmweb.pl/Podziemny.Krag
1998 - Szeregowiec Ryan / Saving Private Ryan - http://www.filmweb.pl/Szeregowiec.Ryan
1997 - Adwokat diabła / The Devil's Advocate - http://www.filmweb.pl/Adwokat.Diabla
1996 - Szklanką po łapkach / Spy Hard - http://www.filmweb.pl/film/Szklanką+po+łapkach-1996-30522
1995 - Siedem / Se7en - http://www.filmweb.pl/Siedem
1994 - Forrest Gump - http://www.filmweb.pl/Forrest.Gump
1993 - Park Jurajski / Jurassic Park - http://www.filmweb.pl/film/Park+Jurajski-1993-1212
1992 - Wściekłe psy / Reservoir Dogs - http://www.filmweb.pl/Wsciekle.Psy
1991 - Terminator 2: Dzień sądu / Terminator 2: Judgment Day - http://www.filmweb.pl/Terminator.2
1990 - Chłopcy z ferajny / Goodfellas - http://www.filmweb.pl/Chlopcy.Z.Ferajny
1989 - Indiana Jones i ostatnia krucjata / Indiana Jones and the Last Crusade - http://www.filmweb.pl/film/Indiana+Jones+i+ostatnia+krucjata-1989-1213
1988 - Szklana Pułapka / Die Hard - http://www.filmweb.pl/Szklana.Pulapka
1987 - Predator - http://www.filmweb.pl/Predator
1986 - Pluton / Platoon - http://www.filmweb.pl/Pluton
1985 - Powrót do przyszłości / Back to the Future - http://www.filmweb.pl/film/Powrót+do+przyszłości-1985-8823
1984 - Terminator - http://www.filmweb.pl/Terminator
1983 - Człowiek z blizną / Scarface - http://www.filmweb.pl/film/Cz%C5%82owiek+z+blizn%C4%85-1983-4833
1982 - Łowca Androidów / Blade Runner - http://www.filmweb.pl/Lowca.Androidow
1981 - Poszukiwacze zaginionej Arki / Raiders of the Lost Ark - http://www.filmweb.pl/Poszukiwacze.Zaginionej.Arki
1980 - Gwiezdne Wojny V: Imperium kontratakuje / Star Wars V: The Empire Strikes Back - http://www.filmweb.pl/Imperium.Kontratakuje
1979 - Czas Apokalipsy / Apocalypse Now - http://www.filmweb.pl/Czas.Apokalipsy
1978 - Łowca jeleni / The Deer Hunter - http://www.filmweb.pl/Lowca.Jeleni
1977 - Gwiezdne Wojny: Część IV - Nowa nadzieja / Star Wars - http://www.filmweb.pl/Gwiezdne.Wojny
1976 - Omen / The Omen - http://www.filmweb.pl/film/Omen-1976-8335
1975 - Lot nad kukułczym gniazdem / One Flew Over the Cuckoo's Nest - http://www.filmweb.pl/Lot.Nad.Kukulczym.Gniazdem
1974 - Chinatown / Chinatown - http://www.filmweb.pl/film/Chinatown-1974-1027
1973 - Egzorcysta / The Exorcist - http://www.filmweb.pl/Egzorcysta
1972 - Ojciec Chrzestny / The Godfather - http://www.filmweb.pl/Ojciec.Chrzestny
1971 - Brudny Harry / Dirty Harry - http://www.filmweb.pl/film/Brudny+Harry-1971-4357
1970 - Złoto dla zuchwałych / Kelly's Heroes - http://www.filmweb.pl/film/Złoto+dla+zuchwałych-1970-6718
1969 - Jak rozpętałem drugą wojnę światową / How I Unleashed World War II - http://www.filmweb.pl/Jak.Rozpetalem.Druga.Wojne.Swiatowa
1968 - 2001: Odyseja kosmiczna / 2001: A Space Odyssey - http://www.filmweb.pl/2001.Odyseja.Kosmiczna
1967 - Parszywa dwunastka / The Dirty Dozen - http://www.filmweb.pl/film/Parszywa+dwunastka-1967-8547
1966 - Dobry, zły i brzydki / The Good, the Bad and the Ugly - http://www.filmweb.pl/Dobry.Zly.Brzydki
1965 - Za kilka dolarów więcej / Per qualche dollaro in piu - http://www.filmweb.pl/Za.Kilka.Dolarow.Wiecej
1964 - Za garść dolarów / Per un pugno di dollari - http://www.filmweb.pl/Za.Garsc.Dolarow
1963 - Ptaki / The Birds - http://www.filmweb.pl/Ptaki
1962 - Doktor No / Dr. No - http://www.filmweb.pl/Doktor.No
1961 - Działa Navarony / The Guns of Navarone - http://www.filmweb.pl/film/Działa+Navarony-1961-30707
1960 - Psychoza / Psycho - http://www.filmweb.pl/Psychoza
1959 - Rio Bravo / Rio Bravo - http://www.filmweb.pl/Rio.Bravo
W trakcie jednej z początkowych części pojawił się pomysł na wybieranie najlepszych filmów dekady. Ponieważ udało nam się dotrwać tylko do lat '60, tych części jest tylko 5 (czyli połowa ze wszystkich jakie byłyby możliwe do zorganizowania). Ta lista wygląda tak:
LISTA NAJLEPSZYCH FILMÓW Z DEKAD:
2001-2010 - Gran Torino / Gran Torino - http://www.filmweb.pl/film/Gran+Torino-2008-476580
1991-2000 - Forrest Gump / Forrest Gump - http://www.filmweb.pl/Forrest.Gump
1981-1990 - Chłopcy z ferajny / Goodfellas - http://www.filmweb.pl/Chlopcy.Z.Ferajny
1971-1980 - Ojciec Chrzestny / The Godfather - http://www.filmweb.pl/Ojciec.Chrzestny
1961-1970 - 2001: Odyseja kosmiczna / 2001: A Space Odyssey - http://www.filmweb.pl/2001.Odyseja.Kosmiczna
Aby podtrzymać ciągłość karczmy podam jeszcze linki do ostatnich części:
Poprzednia część: https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=11368831&N=1
Poprzednia część specjalna: https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=11386424&N=1
A oto zasady, według których wybierzemy najlepszy film "wszech czasów":
1. Wybieramy pięć filmów.
2. Trzy filmy, które umieścimy na naszym głosie muszą być z listy najlepszych filmów dekad.
3. Dwa pozostałe filmy wybieramy z listy najlepszych filmów lat, czyli z normalnych części.
4. Te dwa filmy, o których była mowa w punkcie 3. nie mogą pochodzić z listy pierwszych trzech filmów (czyli te filmy nie mogą być wygranymi w częściach specjalnych). Ten punkt jest logiczny, ale piszę go, aby później nie skreślać źle oddanych głosów.
5. Filmy oceniamy wg skali: 10, 7, 5, 3 i 1 punkt, gdzie 10 dostaje najlepszy film, a 1 dostaje najgorszy.
6. Ułożenie filmów na oddanym głosie jest dowolne. Oznacza to, że filmy, które pochodzą z list specjalnych nie muszą być na pierwszych trzech miejscach. Równie dobrze mogą być na końcu.
To chyba wszystko. Czas trwania tej części nie jest ustalony, wszystko wyjaśni się w trakcie.
+10 Forrest Gump / Forrest Gump
+7 Lot nad kukułczym gniazdem / One Flew Over the Cuckoo's Nest
+5 Gran Torino / Gran Torino
+3 Brudny Harry / Dirty Harry
+1 Ojciec Chrzestny / The Godfather
Cholernie ciężko jest wybrać ...
Imo zasady bez sensu. Wymuszenie oddania głosu na filmy, które niekoniecznie musiały się podobać.
+10 - Za kilka dolarów więcej / Per qualche dollaro in piu
+7 - 2001: Odyseja kosmiczna / 2001: A Space Odyssey
+5 - Dzień świra - http://www.filmweb.pl/Dzien.Swira
+3 - Ojciec Chrzestny / The Godfather
+1 - Gran Torino / Gran Torino
Naprawdę ciężki wybór. Każdy film jest genialny.
Przyłączam się do bojkotu. Na liście jaką uzbieraliśmy jest sporo znakomitych filmów, a w liście najlepszych filmów dekad w sumie mogę zagłosować na dwa filmy. Mam nadzieję, że zmienisz Rares tą zasade to najwyżej później zagłosuje :)
Ojciec Chrzestny / The Godfather +10
Forrest Gump +7
Podziemny krąg / Fight Club +5
Łowca jeleni / The Deer Hunter +3
2001: Odyseja kosmiczna / 2001: A Space Odyssey +1
Ok, chociaż w poprzedniej tak pisałem i nikt nie miał nic przeciwko.
Głosujcie jeszcze raz, te się nie liczą. Ja zagłosuję jutro.
Głosy liczą się dopiero od TEGO postu.
Ojciec Chrzestny / The Godfather +10
Człowiek z blizną / Scarface +7
Podziemny krąg / Fight Club +5
Brudny Harry / Dirty Harry +3
Dobry, zły i brzydki / The Good, the Bad and the Ugly +1
+10 Forrest Gump / Forrest Gump
+7 Lot nad kukułczym gniazdem / One Flew Over the Cuckoo's Nest
+5 Gran Torino / Gran Torino
+3 Brudny Harry / Dirty Harry
+1 Siedem / Se7en
Zatem mała zmiana :) "The Godfather" wypada z poza mojego top 5.
+10 Siedem / Se7en
+7 Podziemny krąg / Fight Club
+5 To nie jest kraj dla starych ludzi / No Country for Old Men
+3 Forrest Gump
+1 Indiana Jones i ostatnia krucjata / Indiana Jones and the Last Crusade
ehh, ale kręcicie :)
+10 Psychoza / Psycho
+7 Lot nad kukułczym gniazdem / One Flew Over the Cuckoo's Nest
+5 Forrest Gump
+3 Gladiator
+1 Siedem / Se7en
+10 Człowiek z blizną / Scarface
+7 2001: Odyseja kosmiczna / 2001: A Space Odyssey
+5 Ojciec Chrzestny
+3 Siedem / Se7en
+1 Forrest Gump / Forrest Gump
Bardzo ciężko jest wybrać pięć najlepszych filmów, spośród tylu świetnych tytułów. Ale jakoś wybrałem. :)
10+ Gladiator
7+ Terminator 2
5+ Forrest Gump
3+ Ojciec Chrzestny
1+ Chlopcy z Ferajny
Chociaż powiem szczerze, że gdybym sam tworzył listę MOICH ulubionych filmów wszech czasów to tylko Gladiator znalazł by się na tej liście i to nie na najwyższym miejscu...
Ojciec Chrzestny / The Godfather +10
Gladiator +7
Egzorcysta / The Exorcist +5
Rio Bravo / Rio Bravo +3
Brudny Harry / Dirty Harry +1
+10 Forrest Gump / Forrest Gump
+7 Szeregowiec Ryan / Saving Private Ryan
+5 Podziemny krąg / Fight Club
+3 Gran Torino / Gran Torino
+1 Siedem / Se7en
Nie ma Pulp Fiction i Zielonej Mili, są z tego samego roku co Forrest ... Zatem moje głosy nie są tożsame z moim top3.
+10 Czas Apokalipsy / Apocalypse Now
+7 Ojciec Chrzestny / The Godfather
+5 Za kilka dolarów więcej / Per qualche dollaro in piu
+3 Podziemny krąg / Fight Club
+1 Wściekłe psy / Reservoir Dogs
Na starcie - dzięki Rares za zmienienie tego regulaminu ;) Co do samych filmów, wybór dla mnie był arcy trudny, wiele z filmów z tej listy musiałem pominąć a kilku w ogóle nie ma(gdzie jest Pulp Fiction?!). W każdym bądź razie, 2 pierwsze miejsca należą do Coppoli, którego filmy po prostu kocham. Nalot śmigłowców na wietnamską wioskę czy "koronowanie" Michaela mogę oglądać w kółko bez końca. "Za kilka dolarów więcej" przede wszystkim za rolę Eastwooda, który gdy tylko wyciągał kolejne cygaro przechodziły mnie ciary, a zakończenie... Po prostu miód, cud i orzeszki. "Podziemny krąg" za duet Norton-Pitt, za ukazanie wielu aspektów życia w sposób bardzo do mnie trafiający i rajcujący. "Wściekłe psy" w sumie trochę na podbudowanie mojego fanbojstwa do Tarantino :P Sam film genialny, scena tortur czy rozmów gangsterów między sobą to arcymistrzostwo, jednak jest kilka filmów na liście, które równie mocno zasługują na to miejsce. W każdym bądź razie, po prostu uwielbiam te filmy a sama karczma była bardzo fajna, lubiłem te poglądowe spiny pomiędzy piszącymi tutaj ludźmi :P
+10 Podziemny krąg / Fight Club
+7 Forrest Gump
+5 Siedem / Se7en
+3 Gran Torino
+1 Helikopter w ogniu / Black Hawk Down
+10 Gladiator
+7 Forrest Gump
+5 Ojciec Chrzestny
+3 Szeregowiec Ryan
+1 Piraci z Karaibów: Klątwa Czarnej Perły
+10 Itt vagyok
Tyle.
Nie wiem jak nieczułym trzeba być człowiekiem żeby nie głosować na Ojca Chrzestnego...
tomazzi - może po prostu nie oglądali?
+10 Podziemny krąg / Fight Club
+7 Ojciec Chrzestny / The Godfather
+5 Siedem / Se7en
+3 Gran Torino / Gran Torino
+1 Dobry, zły i brzydki / The Good, the Bad and the Ugly
Oj, to było niezwykle trudne, a nadal wydaje mi się, że mój głos jest krzywdzący dla co najmniej kilku filmów... Fight Club to dla mnie fenomen, na pewno znajduje się w moim TOP 3 wszystkich filmów jakie widziałem, jeśli nie jest na szczycie. Ojciec Chrzestny - istny klasyk, perełka gangsterskiego kina (w tym miejscu bardzo ubolewam, że jeszcze nie widziałem Goodfellas) i na "gangsterce" się tu nie kończy. Siedem, hm, film niby nie jest specjalnie głęboki, nie niesie ze sobą jakiegoś głębszego przekazu, ale ja widzę w nim totalny majstersztyk reżyserki. Gran Torino to film, który naprawdę w jakiś sposób mnie "ruszył", dlatego wyróżnienie. Dlaczego Dobry, zły i brzydki? Bo to najlepszy western jaki widziałem.
Znów na liście pojawiło się kilka potencjalnie punktowanych filmów, których jeszcze nie widziałem: Czas Apokalipsy, wspomniane wyżej Goodfellas, 2001: Odyseja kosmiczna, Pluton czy Blade Runner, ale cóż, nie da się zobaczyć wszystkiego...
Zabrakło mi na liście takich filmów jak Pulp Fiction czy Milczenie Owiec, ale to można zrozumieć.
Ogromne + dla Wściekłych Psów, Łowcy Jeleni, Scarface'a i Brudnego Harry'ego.
To była bardzo dobra karczma.
+10 Lot nad kukułczym gniazdem / One Flew Over the Cuckoo's Nest
+7 Łowca jeleni / The Deer Hunter
+ 5 Dobry, zły i brzydki / The Good, the Bad and the Ugly
+3 Chłopcy z ferajny / Goodfellas
+ 1 Incepcja / Inception
Ubolewam że nie mogłem zagłosować na Bravehearta ;]
+10 Dobry, zły i brzydki / The Good, the Bad and the Ugly
+7 Lot nad kukułczym gniazdem / One Flew Over the Cuckoo's Nest
+5 Człowiek z blizną / Scarface
+3 Terminator 2: Dzień sądu / Terminator 2: Judgment Day
+1 Egzorcysta / The Exorcist
Crap nie lista "filmów wszech czasów", skoro nie ma Avatar'a. :3
Szkoda, że nie ma moich dwóch ulubionych filmów, czyli Raging bull-a i taxi driver-a, ale cóż :P
+10 Forrest Gump / Forrest Gump
+7 2001: Odyseja kosmiczna / 2001: A Space Odyssey
+5 Czas Apokalipsy / Apocalypse Now
+3 Dobry, zły i brzydki / The Good, the Bad and the Ugly
+1 Gwiezdne Wojny V: Imperium kontratakuje / Star Wars V: The Empire Strikes Back
1. Uniwersalny, zabawny, dramatyczny, zrównoważony, lekki, wielowymiarowy, techniczny, wielki. Gdyby odmrozili człowieka po pół wieku i zapytał jaki jeden film powinien obejrzeć dla niegłupiej rozrywki za wszystkie inne z lat które stracił, to właśnie ten jeden.
2. Kubrick. Jedyny jego film w zestawieniu.
3. Przedstawiciel ulubionego gatunku i znowu czego tutaj nie ma..., a wszystko znakomicie do siebie pasuje.
4. Przedstawiciel drugiego z ulubionych gatunków, do tego Leone i Morricone, szkoda że nie wspaniały"Garść dynamitu", ale lżejszy i komiksowy właśnie ten.
5. Z braku laku i starej miłości.
[21] meh, jeden z najbardziej przereklamowanych filmów w historii
[27][30] Trzeba nie mieć serca żeby tak myśleć...
Z szacunkiem dla Ojca Ch. ;], ale jest kilka lepszych filmów, jeżeli chodzi o ten gatunek ;]
+10 - Za kilka dolarów więcej / Per qualche dollaro in piu
+7 - 2001: Odyseja kosmiczna / 2001: A Space Odyssey
+5 - Dzień świra
+3 - Omen / The Omen
+1 - Chinatown / Chinatown
+10 Ojciec Chrzestny / The Godfather
+7 Gladiator
+5 Gran Torino
+3 Piraci z Karaibów: Klątwa Czarnej Perły / Pirates of the Caribbean: The Curse of the Black Pearl
+1 Forrest Gump / Forrest Gump
[32] Ten gatunek czyli co? Kino gangsterskie? Kino mafijne? Filmy o rodzinie? Kino sensacyjne? A mówiąc, że są filmy lepsze po prostu kłamiesz i prowokujesz. Pewnie nawet Ojca Chrzestnego nie widziałeś, bo nikt z sumieniem nie pominąłby tego filmu w głosowaniu jeżeli ten film widział...
Edycja: chociaż Ty nawet głosu nie oddałeś...
Ojciec Chrzestny / The Godfather +10
Forrest Gump +7
Podziemny krąg / Fight Club +5
Czas Apokalipsy / Apocalypse Now +3
Szeregowiec Ryan / Saving Private Ryan +1
+10 Ojciec Chrzestny / The Godfather
+7 Gran Torino / Gran Torino
+5 Gladiator
+3 Forrest Gump / Forrest Gump
+1 Incepcja / Inception
No to już widać że wygra Ojciec Chrzestny :( Tego się obawiałem
dzony - tak się tego obawiałeś, że nawet głosu nie oddałeś :O
matirixos - na pewno lepszy Ojciec Chrzestny niż jakaś gówniana Incepcja :D
Sam jesteś Gówniany
Ale muszę oglądnąć na spokoju jeszcze raz tego Ojca Chrzestnego ;] Może zmienię zdanie. Bo dawno oglądałem jeszcze co jakis czas przerwe robiłem. Dzisiaj moze w nocy oglądne na słuchawkach bo teraz tak filmy oglądam ;]
Ojciec Chrzestny jest dla mądrych widzów. Więc ci co zachwycają się filmem Terminator lepiej niech nie podchodzą do tego filmu.
Ojciec Chrzestny jest dla mądrych widzów. Więc ci co zachwycają się filmem Terminator lepiej niech nie podchodzą do tego filmu.
MOAR!!!
Dla mnie bez wątpienia filmem "wszech czasów" powinien zostać film, który przekazuje jakieś wartości, uczy ... Taki filmem jest właśnie w moim odczuciu "Forrest Gump".
Główną siłą napedową tego filmu jest niezwykle magnetyzujaca, wpisujaca się w dość rzadko w amerykanskim kinie w roli pierwszoplanowej. Spotykany schemat "naiwnego, dobrodusznego przyglupczyka", rozczulająca, pozwolająca na duzą doze empatii w jej kierunku główna postać Forresta, który, będąc osobą umysłowo nie-do-końca-rozwiniętą, osiąga takowe dobra oraz przeżywa pasmo wydarzeń, jakich przeciętny szaraczek moze jedynie marzyc. Gump, którego poziom doroslości emocjonalnej stoi na poziomie 8-12 latka (co niekoniecznie, jak sie okazuje, musi byc rzecza złą!) przez co rozbraja nas przy każdym podejściu swoja dzieciecą naiwnością, szczerością, zaciekawieniem światem oraz bardzo prostolinijnym tokiem rozumowania - który to zaś pozwala mu za każdym razem sięgać, bez jakichkolwiek oporów, po rzeczy tudziez przyjmowac sobie cele, przy ktorych my jedynie stuknęlibysmy sie w czolko na jegoz miejscu - i zawsze, z wiekszymi badzź mniejszymi trudnościami dopina swego.
Poza tym powodów tegoż efektu bezwzględnego absorbowania widza przez ten film można również doszukiwać się w specyficznym sportretowaniu rzeczywistości, z jednej strony przedstawionej z dużym marginesem umowności (wszystkie nieprawdopodobne przygody, ktore nasz bohater przeżywa), podanej nam ze sporą gracją oraz lekkoscią przez co film mozna odbierac niczym dziejaca sie w terazniejszosci nieco sfiksowana baśń, z drugiej zaś z silnie zakorzenieną fabułą w prawdziwych wydarzeniach, amerykanskiej historii oraz kulturze masowej, rownież zdepiktowanej nie bez ciętego języka oraz z humorem i dowcipem (smieje się za każdym razem przy motywach z "firma sadownicza" oraz "shit happens".
Dlatego ten film przekazuje nam, że każdy jest takim Forrestem Gumpem w większym lub mniejszym stopniu.
Co takiego oferuje Nam zatem "Ojciec chrzestny" ? Według mnie oprócz niesamowitych wykreowanych postaci oraz klimatu raczej nic.
[Edit] Nie chcę wywoływać żadnej awantury na forum i oczywiście uznaję zasadę "o gustach się nie rozmawia" ale chętnie bym przeczytałem od ludzi głosujących na forum "+10 Ojciec chrzestny" dlaczego akurat on powinien zostać filmem wszech czasów :)
Co takiego oferuje Nam zatem "Ojciec chrzestny" ? Według mnie oprócz niesamowitych wykreowanych postaci oraz klimatu raczej nic.
Popieram
Teraz się zorientowałem że nei ma w ogóle filmu Skazani na Shawshank. Oprócz Bravehearta to jeden z najlepszych filmów jakie oglądałem ;]
Incepcja taka gówniana ? Dziwne na Filmwebie jest 11 w rankingu, natomiast na IMDb 9 !
hmmm jeśli chodzi o forresta gumpa, to z całym szacunkiem jaki mam dla tego filmu nie nazwałbym go filmem wszech czasów. W samym 1994 r. powstał film, który IMO jest lepszy, czyli shawshank redemption, ale to tylko moje zdanie. Lubie filmy przekazujące wartości pozytywne, dające nadzieje etc. ale ja w filmach szukam niesztampowych historii, skomplikowanych bohaterów, rozterek psychicznych i przede wszystkim klimatu :P
Co do filmów gangsterskich, to Ojciec Chrzestny napewno był prekursorem gatunku i to co Copolla zrobił z filmem było ponad czasowe. Ja darzę jednak uwielbieniem kunszt dyrektorski Martina Scorsese i nic dla mnie nie przebije Goodfellas, który jest chyba w mojej trójce ulubionych filmów.
Proszę się za bardzo nie gorączkować, to tylko moje zdanie :)
Popieram Goodfellas najlepszym gangsterskim filmem ;] Kasyno minimalnie słabsze ;p
tomazzi nie mam na myśli, że film jest zły. Ojca oglądałem nie raz, ale nie dostrzegam w nim nic wielkiego, nie potrafi wzbudzić odpowiednich emocji, nie ma dla mnie takiej wartości jak gatunkowo - mniej lub więcej - podobne filmy.
Goodfellas, Once Upon a Time in America, Donnie Brasco, Życie Carlita
Lepsze czy nie, są to filmy, które jak dla mnie, bardziej potrafią zapaść w pamięć.
PS. O gustach się dyskutuje, o ile używa się odpowiednich argumentów.
Incepcja taka gówniana ? Dziwne na Filmwebie jest 11 w rankingu, natomiast na IMDb 9 !
A piosenka Friday ma tyyyyyle wyświetleń na youtubie!!!1
Dla mnie bez wątpienia filmem "wszech czasów" powinien zostać film, który przekazuje jakieś wartości, uczy ...
Friendship is everything. Friendship is more than talent. It is more than the government. It is almost the equal of family.
Cause a man who doesn't spend time with his family can never be a real man.
I jeżeli to nie są wartości to nie mamy o czym rozmawiać :)
Donnie Brasco
My na poważnie rozmawiamy? Donnie Brasco fajny film ale żeby go porównać do Ojca Chrzestnego to sory :) Coś nie tak jest :)
O gustach się dyskutuje, o ile używa się odpowiednich argumentów.
Taa, jasne. To po co w ogóle ten wątek :) A kontrargumenty na argumenty Łyczka dałem powyżej.
tomazzi-->rozumiesz takie pojęcie jak subiektywna opinia i indywidualne zdanie? Bo po twoich postach wnioskuje, że musisz sobie wygoglować...
Godfather film zacny ale...Nudny jak cholera, mówię szczególnie o pierwszej części. Oprócz paru epickich scenek(scena w restauracji, zamach na Dona etc) to 2.5 h ziewam na tym filmie...Jestem nieczułym draniem, wiem...
przesadzasz tomazzi, przecież nikt tu nie twierdzi, że Ojciec to słaby film. IMO jest bardzo dobry, ale nie wrzuciłbym go nawet do 50 najlepszych filmów, może do 100 by się załapał.
Connor - idź dalej oglądać Transformersów, tam nie ma nudy :) Ciągle efekty są :)
kurier - to tak samo jakby stwierdzić, że Messi jest słabym piłkarzem. Niby opinia, ale nijak nie ma się do rzeczywistości :)
nie napisałem, że jest słaby tylko bardzo dobry :) taka mała różnica :)
Dobra, wybacz. Źle to sformułowałem.
Tak samo jakbym napisał, że Messi nie zalicza się do obecnej 50 najlepszych piłkarzy świata, może do setki by się załapał :)
tomazzi ---> Sorry ale w dzisiejszych czasach takie stwierdzenie jak "Friendship is everything. Friendship is more than talent. It is more than the government. It is almost the equal of family." nie istnieje, dlatego filmem wszech czasów według mnie nie może być. Jako gangsterski dla mnie top 3, jako top 10 pewnie też, ale jako top 5 wszech czasów już nie :)
Sorry ale w dzisiejszych czasach takie stwierdzenie jak "Friendship is everything. Friendship is more than talent. It is more than the government. It is almost the equal of family." nie istnieje,
Najwyraźniej nie masz prawdziwych przyjaciół.
A jeżeli się mylę to nie mogę pojąć, jak możesz twierdzić, że 'każdy jest Forrestem Gumpem' to większa wartość niż 'wielkość przyjaźni'. Wybacz, nie mogę Ciebie zrozumieć.
Inną opcją jest również Twój brak wiary w przyjaźń. Jeżeli tak jest to masz strasznie wybrakowane życie.
Nie ma czegoś takiego jak PRAWDZIWA przyjaźń. Z dwóch bardzo podstawowych powodów: żadna przyjaźń nie jest bezinteresowna i żadna przyjaźń nie jest nacechowana bezkompromisową lojalnością. Przekonałem się o tym niejednokrotnie w swoim żywocie (pomimo młodego wieku).
Każda znajomość, którą większość lubi nazywać przyjaźnią ma w sobie elementy symbiotyczne, a także czasami nie uświadomioną w sposób bezpośredni zyskowność jedno lub wielostronną. Niektóre „przyjaźnie” są nawet wręcz pasożytnicze. Bilans zysków i strat takich stosunków międzyludzkich bywa różny i może mieć stan zerowy, jednak zawsze będzie w nich jakiś interes.
Ludzie często mylą miłość z przyjaźnią, ma to szczególnie miejsce w układach męsko damskich. Gdy w grę wchodzą uczucia nie można mówić o przyjaźni, bo miłość sama w sobie nie jest bezinteresowna, bo jakby nie patrzeć oczekujemy od drugiej strony wzajemności. Taka wzajemność automatycznie wyłącza aspekt bezinteresowności, co automatycznie wyklucza możliwość zaistnienia przyjaźni.
Według mnie wniosek jest taki: Prawdziwa przyjaźń to Utopia, za którą gonimy szukając szczęścia. Jest jak Bóg, w którego tak wielu z Nas wierzy, a nikt tak naprawdę Go nie widział :)
[Edit] Przepraszam za offtopa jakiego wprowadziłem z tomazzim. Zakończę ten temat w tym wątku, tym postem :)
Człowieku(?) :O Co Ty gadasz? :O
Damsko-męskiej przyjaźni nie ma, bo zawsze któraś ze stron prędzej czy później będzie chciała czegoś więcej. Ale przyjaźń damsko-damska, albo męsko-męska jak najbardziej. I nie wmówisz mi, że tak nie jest. Mam przyjaciół. Spotykamy się kilka razy w tygodniu. Razem jeździmy na wakacje. Razem pijemy, razem płaczemy. Pomagamy sobie wzajemnie, pożyczamy pieniądze, udostępniamy nocleg. Ale bez przesady, nie wmówisz mi, że jak dla przyjaciela pożyczę stówkę to będę oczekiwał, że on mi odda 150 albo stówkę i dwa piwka. Przyjaźń polega na tym, że mam na kim polegać i ktoś może na mnie polegać. Jak według Ciebie wygląda idealistyczna przyjaźń?
Krzywo u Ciebie jest strasznie :/ Obyś kogoś wartego przyjaźni w swoim życiu spotkał.
Nie mamy o czym rozmawiać. Pozdro...
tomazzi --> I po czym wnioskujesz, ze ci znajomi to przyjaciele? Bo razem pijecie, jezdzicie na wakacje, i pozyczacie sobie kase bez procenta? Jak dla mnie to normalne zachowania, ja na przyklad z ludzmi niewartymi takich rzeczy czy zawodzacymi zaufanie zwyczajnie nie kontynuje blizszej znajomosci, natomiast do nazwania tego przyjaznia to jeszcze daleka droga.
Bardzo mnie to cieszy, ja również mam takich dobrych kolegów - o to się nie martw :)
nie wmówisz mi, że jak dla przyjaciela pożyczę stówkę to będę oczekiwał, że on mi odda 150 albo stówkę i dwa piwka.
Ale czy ja to gdzieś napisałem ?
wysiu - nie, bo wiele razy gdy potrzebowałem ich pomocy mi pomagali i nie oczekiwali nic w zamian. Tak samo ja im pomagałem.
Łyczek - powtórzę pytanie: Jak według Ciebie wygląda idealistyczna przyjaźń? Przyjaciele to dwoje ludzi którzy skaczą po chmurkach i srają tęczą?
Edycja:
No to wysiu do Ciebie to samo pytanie. Co trzeba zrobić żeby kogoś nazwać przyjacielem? Razem na wojnę wyjechać i nieść kogoś rannego przez 10km?
Jeżeli chodzi o kwestię zaufania, to powierzałem przyjaciołom klucze do domu, tak jak i oni mi swoje. Bez obaw bym wysłał dziewczynę z moim przyjacielem gdziekolwiek bo wiem, że nic złego by się nie stało. Tak samo równie dobrze chodzę z dziewczyną przyjaciela na piwo, bo i ja i on wiemy, że nie ma się czego obawiać.
Weź wysiu oddaj głos na TOP5 :)
tomazzi --> No nie wiem, ale w calej tej wymianie zdan chodzi o slowa dona Corleone, z ktorym rzekomo sie zgadzasz, ktory stwierdzil, ze "przyjazn jest wszystkim, to wiecej niz talent, to wiecej niz rzad, jest prawie rowna rodzinie". To troche wiecej, niz wspolne piwkowanie, nie uwazasz? Ja wrecz powiedzialbym, ze prawdziwa przyjazn to wiecej, niz rodzina - w koncu przyjaciol sie wybiera, rodzine sie ma.
Do jakiej kwoty myslisz, ze moglbys zaufac tym wszystkim znajomym, ile gotowki pozyczylbys im od reki bez zadnego kwitka, weksla czy potwierdzenia? 1k? 10k? 100k?
"Weź wysiu oddaj głos na TOP5 :)"
Nie biore udzialu w karczmach, w tej tez bym sie nie dopisal, gdyby byla w dobrej kategorii:)
Wybacz ale nie będę zdradzał na forum szczegółów swojego życia prywatnego żeby Ci udowodnić, że mam prawdziwych przyjaciół.
Rodzina to według Corleone rzecz święta. Rodziny się nie wybiera i trzeba to uszanować, jeżeli rodzina szanuje Ciebie. Rodzina > Przyjaźń > Miłość. Tak ja to wyznaję. Rodzina daje Ci życie, daje Ci wychowanie, utrzymanie, do pewnego okresu dach nad głową. Rodzina jest z Tobą od zawsze, przyjaciele niekoniecznie. I dlatego rodzina, to coś więcej niż przyjaźń.
Do jakiej kwoty myslisz, ze moglbys zaufac tym wszystkim znajomym
Znajomym to 10zł pożyczam. Przyjaciołom zdarzało się pożyczać większość z konta :) A pożyczyłbym tyle żeby móc samemu przetrwać. Ogólnie pieniądz jako wyznacznik przyjaźni to krzywa rozkmina :/
Nie biore udzialu w karczmach
Do piłkarskiej się czasem dopisujesz ;)
No i widzisz, co do rodziny i przyjazni sie nie zgadzamy, i Don Vito tez sie imho mylil. Zbyt wiele zdarza sie w zyciu sytuacji, gdy na przyklad rodzina odnajduje sie znienacka w komplecie dopiero gdy jakis jej czlonek zmarl, i trzeba podzielic sie jego dobytkiem, podczas gdy wczesniej na nikim z nich nie mogl polegac. Kompletne zaprzeczenie przyjazni.
Nieprzypadko ZSRR byl nazywany "wielkim bratem", a nie "wielkim przyjacielem" Polski:>
+10 - Forrest Gump
+7 - Łowca jeleni
+5 - Siedem
+3 - 2001: Odyseja kosmiczna
+1 - Łowca androidów
Taki film jak Forrest Gump powinni kręcić co pięćdziesiąt lat, bo oprócz oczywistych wartości, uniwersalnego przesłania jakie niesie, niezwykle ciekawie ukazuje wydarzenia i klimat z lat, w których się dzieje akcja... fajnie byłoby zobaczyć polskiego Forresta :)
W sumie to nie mogę się tak w ogóle z obejrzanych przeze mnie filmów zdecydować jaki jest mój "film wszech czasów"... Aż poleje się krew, Synekdocha, Amelia, Ostatni Mohikanin, Niekończąca się opowieść, Drużyna Pierścienia, 1492: Wyprawa do raju, Siedem, Forrest Gump i jeszcze inne, jak tu wybrać z filmów, z których każdy robi na mnie ogromne wrażenie...
A, i przepraszam, że nie dałem Ojca chrzestnego czy Czasu apokalipsy, ale jakoś nie lubię stylu Coppoli, trochę za bardzo rozwleczone są te filmy, a jakoś nie mogę znaleźć w tych długich scenach czegoś, co byłoby warte ich długości, z czym nie mam problemu przy takim Kubricku chociażby.
No ale to już bierzesz jakieś marginalne przypadki. Albo i nie. Ja opieram swoje przekonania na własnym doświadczeniu. I pod słowem 'rodzina' mam na myśli rodzinę najbliższą czyli rodzeństwo(+dzieci), rodziców, dziadków, rodzeństwo rodziców(+dzieci+ich dzieci). Plus chrześniacy, jeżeli do powyższego grona się nie zaliczają.
Ciotka Elka, córka siostry mojego dziadka to nie moja rodzina. Jakby wszystkie pokrewieństwa brać pod uwagę, to kto wie, może bym do Ciebie wujku mówił, albo kuzynie :)
No i w filozofii Corleone, nie chodzi tylko o to żeby na rodzinie polegać. O rodzinę trzeba dbać. Jeżeli rodzina spotyka się tylko żeby podzielić spadek zmarłego to to jest patologia a nie rodzina.
Nieprzypadko ZSRR byl nazywany "wielkim bratem", a nie "wielkim przyjacielem" Polski:>
Nieprzypadkowo czarnoskórzy mówią do swoich najbliższych, najwierniejszych ludzi 'bracia' a nie 'przyjaciele' ;)
+10 - Forrest Gump
+7 - Gran Torino
+5 - Za kilka dolarów więcej / Per qualche dollaro in piu
+3 - Szeregowiec Ryan / Saving Private Ryan
+1 - Dzień świra
Ponad czasowy jest wylacznie Forrest Gump, Ojciec chrzestny to film dobry ale 10-20 lat temu
Rzadko głosuje ale tym razem zrobie wyjatek, szkoda ze nie ma "Bravehearta" i "Green Mile" zatem:
Forrest Gump + 10
Gran Torino + 7
Lot nad kukułczym gniazdem / One Flew Over the Cuckoo's Nest + 5
Łowca jeleni / The Deer Hunter + 3
Helikopter w ogniu / Black Hawk Down + 1
tomazzi -->
"Nieprzypadkowo czarnoskórzy mówią do swoich najbliższych, najwierniejszych ludzi 'bracia' a nie 'przyjaciele' ;)"
Murzyni, nie bojmy sie tego slowa. Nie nazywaja tak tylko 'najblizszych i najwierniejszych', a generalnie tak mowia do 'ziomkow'. No i nieprzypadkowo takim "braciom" z gangow zdarza sie np pukac nawzajem swoje zony czy dziewczyny, czy strzelac do siebie od czasu do czasu.
tomazzi => Jest takie fajne powiedzenie "Umiesz liczyc ? Licz na siebie, twoje szczecie innych je*ie" i jeszcze sie nie raz przekonasz o swoich "przyjaciolach" jacy sa. Podstawowe pytanie: Czy bylbys w stanie oddac zycie za swojego przyjaciela ? Stan przed lustrem i odpowiedz sobie szczerze.
wysiu - trochę niebezpiecznie niski poziom ta dyskusja przyjęła :) Przecież ja tego poważnie nie powiedziałem. Myślę, że nie ma sensu rozmowy opierać o to jak się jakaś grupa społeczna przezywa.
fireworm - myślę, że tak. Pewności mieć nie mogę i mam nadzieję, że nigdy takiej pewności nie uzyskam :)
+5 Człowiek z blizną
+4 Dobry, zły i brzydki
+3 Szeregowiec Ryan
+2 Dzień świra
+1 Helikopter w ogniu
pierwsza trójka to taka jaką bym dał jaka była by możliwość dania jakichcemy filmów nie patrzac na liste, ale ostatnie dwa zamieniłbym na coś z : Lsnienie, Pulp Fiction, mechaniczna pomarańcza, o jeden most za daleko, pianista, dawno temu w ameryce
Myślę, że jeszcze trochę można pociągnąć ostatnią część.
+10 Podziemny krąg / Fight Club
+7 Gwiezdne Wojny: Część IV - Nowa nadzieja / Star Wars
+5 Brudny Harry / Dirty Harry
+3 Gran Torino
+1 Dystrykt 9 / District 9
1. Na Fight Club nie ma mocnych. Genialny duet aktorski, genialna fabuła i jej zawijasy oraz genialny klimat.
2. No Star Wars, po prostu :)
3. Clint w najlepszym wydaniu, kopalnia cytatów.
4. W sumie j/w. + zakończenie.
5. Drugi najlepszy Sci-fi tej dekady nie mógł zostać bez głosu.
Zdecydowanie brak mi tutaj American History X, Donnie Darko i Pulp Fiction :<
Mam propozycję, w sumie nie wiem czy mogłaby wypalić, ale myślę, że można było by spróbować kontynuować wątek ale w innym wydaniu, czyli zbierać poszczególne elementy filmów jak "Najlepszy soundtrack", "Najlepsze intro", "Najlepsze zakończenie", "Najlepszy serial"etc. Już bez tych lat, tylko jedna część poświęcona danemu tematowi, 10-15 propozycji i potem tradycyjne głosowanie
+10 - Forrest Gump
+7 - Park Jurajski / Jurassic Park
+5 - Efekt motyla / The Butterfly Effect
+3 - Doktor No / Dr. No
+1 - Piraci z Karaibów: Klątwa Czarnej Perły / Pirates of the Caribbean: The Curse of the Black Pear
[77] Z tym może być ciężko, ale można spróbować.
Saul, taki offtop, nie odpisałeś mi w wątku maturowym co studiujesz :)
UPnę ostatni raz.
+10 Dobry, zły i brzydki / The Good, the Bad and the Ugly
+7 Za kilka dolarów więcej / Per qualche dollaro in piu
+5 Gwiezdne Wojny V: Imperium kontratakuje / Star Wars V: The Empire Strikes Back
+3 Brudny Harry / Dirty Harry
+1 Lot nad kukułczym gniazdem / One Flew Over the Cuckoo's Nest
[77] hmm, no można takie coś zrobić, mi się podoba
A może wybierać najlepszy film w danym gatunku z określonej dekady?
+10 Forrest Gump / Forrest Gump
+7 Gran Torino / Gran Torino
+5 Helikopter w ogniu / Black Hawk Down
+3 Ojciec chrzestny / The Godfather
+1 Łowca jeleni / The Deer Hunter
Trochę wymuszona ta moja piątka, większości moich ulubionych filmów nie było.
+10 Powrót do przyszłości / Back to the Future
+7 Gwiezdne Wojny V: Imperium kontratakuje / Star Wars V: The Empire Strikes Back
+5 Forrest Gump / Forrest Gump
+3 Podziemny krąg / Fight Club
+1 2001: Odyseja kosmiczna / 2001: A Space Odyssey
Z pierwszym miejscem nie miałem najmniejszego problemu. Co do reszty, to zapewne innego dnia wpisałbym inną kolejność. Dopisałbym też coś spoza listy.
+10 Forrest Gump
+7 Dzień świra
+5 Podziemny krąg / Fight Club
+3 Powrót do przyszłości / Back to the Future
+1 Terminator 2: Dzień sądu / Terminator 2: Judgment Day
Wyższość Forresta nad Ojcem Chrzestnym w tym głosowaniu pozwolę sobie skomentować słowami Łyczka :) "każdy jest takim Forrestem Gumpem w większym lub mniejszym stopniu" :)
Prostota i uniwersalizm jednak przemawia bardziej niż klimatyczność i "przyjaźń" jak widać drogi tomazzi :)
Darujmy sobie porównywanie tych dwóch filmów. Różnice w choćby tematyce jak i kreacji bohaterów i świata są za duże, by móc je porównywać i nie ukrywam, że oba filmy są wybitne.
Dziwi mnie natomiast brak w głosach takich filmów jak Rain Man czy One Flew Over The Cuckoo's nest, które zasługują tak samo, jak nie bardziej na nominacje na film wszech czasów :)
sapc_io ---> "Rain Man" przegrał w głosowaniu na rok 1988 ze "Szklaną Pułapką" dlatego nie znalazł się na liście. Co do "Lotu nad kukułczym gniazdem" w moim głosowaniu był za "Forrest Gumpem" :)
Nie śledziłem tego wątku, bo jestem tu nowy, ale dzięki za wyjaśnienie i szkoda "Rain Man'a", tak samo jak "Raging Bull'a", który jak widze przegrał w 1980 :(
To może lepiej, że te najlepsze filmy nie są tak popularne. Daje to wrażenie bycia kimś specjalnym, czy elitarnym jeśli się lubi film, który nie jest tak doceniany przez publikę :)
Łyczek - ja będę dalej wierzył w przyjaźń a Ty dalej wierz w to, że bieganiem zjednasz sobie tysiące ludzi, zawsze się wszystko w życiu udaje i na byle jakim biznesie zarobisz miliony :)
[77] takie cuś już chyba było i nie wyszło najlepiej, ale jakby co to chętnie się poudzielam...
2006 - 300- +10
1998- Szklana Pułapka - +7
1985 - Powrót do przyszłości - +5
1984 - Terminator - +3
1991 - Terminator 2 - +1
Dobra, to jeżeli mój pomysł się spodobał, to proponuję, aby zrobić przykładową część z tematem "Najciekawsza postać". Jako prowadzącego typuje Raresa ;)
tomazzi, widzę że ty dalej traktujesz filmy, jak pięciolatek dobranockę;) Musi mieć morał i przekazywać uniwersalne wartości, bo jak nie to się do niczego nie nadaje;) Taki "Pulp Fiction" nie przekazuje absolutnie żadnych wartości, a film wybitny. Bez obrazy dla Ciebie i Łyczka, ale ta cała dyskusja zabrnęła w jakieś absurdalne rejony. To już nie mogą się podobać filmy takie jak "Kick-Ass" o dwunastolatce mordującej zbirów?
Rozumiem, że twoim ulubionym filmem jest "Ojciec Chrzestny", ale pozwól innym mieć swoje zdanie.
promilus1 ---> Z mojej strony to dogryzanie tomazziemu, który nie wyznaje zasady "innemu może się nie podobać". Ale o przyjaźni pisałem akurat na serio. Ja filmy traktuje jako rozrywkę, lubię praktycznie każdy rodzaj filmu (nie przepadam zbytnio za westernami, "romantykami"). I zgadzam się, że np. "Kick-Ass" może się podobać i być w swojej kategorii dobrym filmem, jednak w tym wątku zależy nam na filmie "wszech czasów" i według mnie taki film powinien się cechować przede wszystkim uniwersalizmem oraz niezbyt skomplikowaną fabułą, którą wszyscy zrozumieją.
+10 Powrót do przyszłości / Back to the Future <3
+7 Ojciec Chrzestny / The Godfather
+5 Forrest Gump / Forrest Gump
+3 Terminator 2: Dzień sądu / Terminator 2: Judgment Day
+1 Gran Torino
Brak mi w tym zestawieniu Zielonej Mili, Przekrętu i paru innych filmów, ale na całe szczęście jest BTTF.
+10 Ojciec Chrzestny / The Godfather
+7 Powrót do przyszłości / Back to the Future
+5 Psychoza / Psycho
+3 Lot nad kukułczym gniazdem / One Flew Over the Cuckoo's Nest
+1 Szklana Pułapka / Die Hard
Wyniki:
139pkt Forrest Gump
97pkt Ojciec Chrzestny / The Godfather
63pkt Podziemny krąg / Fight Club
51pkt Gran Torino
42pkt Gladiator
40pkt Lot nad kukułczym gniazdem / One Flew Over the Cuckoo's Nest
37pkt Dobry, zły i brzydki / The Good, the Bad and the Ugly
35pkt Powrót do przyszłości / Back to the Future
32pkt Człowiek z blizną / Scarface
31pkt Siedem / Se7en
27pkt Za kilka dolarów więcej / Per qualche dollaro in piu
25pkt 2001: Odyseja kosmiczna / 2001: A Space Odyssey
19pkt Szeregowiec Ryan / Saving Private Ryan
18pkt Czas Apokalipsy / Apocalypse Now
18pkt Łowca jeleni / The Deer Hunter
16pkt Dzień Świra
15pkt Brudny Harry / Dirty Harry
15pkt Terminator 2: Dzień sądu / Terminator 2: Judgment Day
15pkt Psychoza / Psycho
13pkt Gwiezdne Wojny V: Imperium kontratakuje / Star Wars V: The Empire Strikes Back
10pkt Itt vagyok
10pkt 300
8pkt Helikopter w ogniu / Black Hawk Down
8pkt Szklana Pułapka / Die Hard
7pkt Gwiezdne Wojny: Część IV - Nowa nadzieja / Star Wars
7pkt Park Jurajski / Jurassic Park
6pkt Egzorcysta / The Exorcist
5pkt Piraci z Karaibów: Klątwa Czarnej Perły / Pirates of the Caribbean: The Curse of the Black Pearl
5pkt To nie jest kraj dla starych ludzi / No Country for Old Men
5pkt Efekt motyla / The Butterfly Effect
4pkt Chłopcy z ferajny / Goodfellas
3pkt Rio Bravo / Rio Bravo
3pkt Terminator
3pkt Doktor No / Dr. No
3pkt Omen / The Omen
2pkt Incepcja
1pkt Indiana Jones i ostatnia krucjata / Indiana Jones and the Last Crusade
1pkt Wściekłe psy / Reservoir Dogs
1pkt Chinatown / Chinatown
1pkt Łowca androidów
1pkt Dystrykt 9 / District 9
Saul - bo już za długo trwa głosowanie. Nie można głosować w nieskończoność. A drugi powód: dresX94, czyli osoba która prowadziła tą 'zabawę' wspomniała o zliczeniu głosów.
Czemu chcesz przerwać oddawanie głosów? Rares niech powie kiedy koniec głosowania.
A zresztą, róbcie co chcecie :P
No i widzę, że tomazzi wreszcie dojrzał i usunął "Ojca Chrzestnego" z listy z głosami bo nie zasługuje być wśród wyróżnionych.
Można by było założyć jakąś nową część, w której byśmy głosowali na film wszech czasów z przed 1959 roku. Nie ukrywam, że na jedne z moich ulubionych filmów "On the waterfront" czy "A streetcar named desire" z moim ulubionym Marlonem Brando, nie było mi dane głosować i wydaje mi się, że byłoby to ciekawe :P
tomazzi ---> Jak to mówił Forrest: "Mamma said stupid is as stupid does". Ty naprawdę chyba nie zrozumiałeś o co mi chodziło "być Forrest Gumpem" ? Tutaj nie chodzi o to, że każdy z Nas stanął na poziomie 8-12 lata tylko jego codzienne zachowanie, które u Nas, u ludzi w pełni rozwiniętych nieraz się ujawniają np. wspominiana przeze mnie w poście [44] "dziecięca naiwność" czy "zaciekawnie światem" ... Jak to śpiewał Robert Janson "gdzieś w każdym z nas, jest dziecka ślad" :>
sapc_io ---> Nie ma to większego sensu według mnie bo bardzo mało osób na forum brałoby udział w takim głosowaniu. Powodem jest brak znajomości tak starych filmów.
nie byłoby to wcale ciekawe, bo te filmy widziało tu 5 osób, z czego 4 nie udzielają się w wątku...
nie jestem tomazzi...
Nie zagłosuje, zbyt trudny wybór. Moim zdaniem nie ma najlepszego filmu wszech czasów, tak samo jak ja osobiście nie mam najbardziej ulubionego filmu, owszem można wybrać z jakiegoś węższego okresu, ale nie wszech czasów. ;)
Shawshank Redemption nie ma?
Matrixa nie ma?
Kilera nie ma?
E lipa a nie lista do wyboru.
Koniec tej części będzie dzisiaj o 20:00.
Braveheart, Skazani na Shawshank - szkoda, że nie ma, bo by dostały największą ocenę.
+10 300
+7 Gladiator
+5 Dzień Świra
+3 Szklana Pułapka / Die Hard
+1 Ojciec Chrzestny / The Godfather
Gdyby nie wymuszanie głosowania na te całe "filmy dekad" wygrały by zupełnie inne produkcje...
pecet, Nero, micmur - ja o tej głupiej liście filmów na które można głosować mówiłem kilkadziesiąt części temu ;]
Ojciec Chrzestny / The Godfather +10
Lot nad kukułczym gniazdem / One Flew Over the Cuckoo's Nest +7
Forrest Gump / Forrest Gump +5
Chłopcy z ferajny / Goodfellas +3
Człowiek z blizną / Scarface +1
Niesamowicie trudny wybór. Jednak numer 1 dla mnie oczywisty, po prostu zakochałem się w tym filmie od samego początku. Genialna opowieść o lojalności i rodzinie, KLIMAT, MUZYKA i te postacie, to coś pięknego. Poza tym zawsze kręciły mnie filmy z taką tematyką, co chyba widać po liście. Zarzut o rzekomej nudności tego filmu jak dla mnie zakrawa o kpinę, ale co kto lubi. Piękne trzy godziny, po których nie mam wątpliwości, że mogę jednemu z niewielu filmów wystawić 10/10.
O reszcie filmów pisać mi się nie chcę, ale Forrestowi Gumpowi zdecydowanie należy się podium i również jest to bardzo dobry film, zdecydowanie lepszy od książki.
Ojciec Chrzestny / The Godfather +10
Psychoza / Psycho+7
Egzorcysta / The Exorcist +5
Omen / The Omen +3
Siedem / Se7en+1
UP
Pozostało 75 minut :)
1. Ojciec Chrzestny +10
2. Człowiek z blizną +7
3. Gwiezdne Wojny: Część IV - Nowa nadzieja / Star Wars +5
4. Chłopcy z Ferajny +3
5. Gran Torino / Scarface +1
Ojciec Chrzestny. Za klimat, za postacie, za muzykę, za fabułę, za to że trwa trzy godziny i mogę go oglądnąć w dowolny chłodny wieczór i nadal bawić się doskonale :)
5. Gran Torino / Scarface +1
Zagłosuj jeszcze raz persik_ bo nie można tak głosować. Jeden film za x punktów.
1. Ojciec Chrzestny +10
2. Człowiek z blizną +7
3. Gwiezdne Wojny: Część IV - Nowa nadzieja / Star Wars +5
4. Chłopcy z Ferajny +3
5. Gran Torino +1
Sory, wybierałem sobie z listy i kopiowałem, pomyłka mała :) Dzięki :)
Wybaczcie, ale dzisiaj nie mam siły podliczyć głosów. Jestem strasznie zmęczony. Zrobię to jutro, ale głosować już nie można.
Proszę, aby nikt mnie nie wyręczał w liczeniu. Chcę to zrobić sam, ostatni raz. Zresztą już wiele razy kilka osób robiło to za mnie w niektórych wcześniejszych częściach.
Jaki żal ja jeszcze chciałem zagłosować. Ehhh trudno
^ Mogłeś napisać swoje typy, nie wiem czemu nie można głosować skoro i tak jeszcze nie są głosy podliczone...
nie wiem czemu nie można głosować skoro i tak jeszcze nie są głosy podliczone
Bo tak powiedział Rares.
No taaak... jak widać te zadania na polskim, po których zawsze jest napisane "Uzasadnij." nieczego nie uczą. :P
Ojciec Chrzestny / The Godfather +10
Człowiek z blizną / Scarface +7
Podziemny krąg / Fight Club +5
Brudny Harry / Dirty Harry +3
Dobry, zły i brzydki / The Good, the Bad and the Ugly +1
Co Wy tak nalegacie na te podliczenie głosów, skoro i tak widać, że "Forrest Gump" wygrał z "Ojcem Chrzestnym" o te 15-20 punktów ? :)
[128] Te, ja się orientuję w głosach :D.
A głosy już liczę, tylko miałem kilka przerw w liczeniu. To nie trwa tak krótko.
Rares, gwiazdkę ci odebrać już powinni za takie odwlekanie i złe prowadzenie karczmy :P
O, właśnie, już liczę. W planach mam następną karczmę, nie filmową. Może wyjdzie.
Już podliczone.
W głosach przewinęło się 40 filmów, tzn. że chociaż jednego z pozostałych 10 filmów nikt nie uwzględnił w swoim głosie. Tych filmów nie wybrano:
2005 - Pan życia i śmierci / Lord of War
1997 - Adwokat diabła / The Devil's Advocate
1987 - Predator
1986 - Pluton / Platoon
1981 - Poszukiwacze zaginionej Arki / Raiders of the Lost Ark
1970 - Złoto dla zuchwałych / Kelly's Heroes
1969 - Jak rozpętałem drugą wojnę światową / How I Unleashed World War II
1967 - Parszywa dwunastka / The Dirty Dozen
1964 - Za garść dolarów / Per un pugno di dollari
1961 - Działa Navarony / The Guns of Navarone
Zaczynamy od miejsc ostatnich.
Ostatnie 36. miejsce z jednym punktym zajmuje ex aequo pięć filmów. Są to:
Chinatown
Dystrykt 9
Indiana Jones i ostatnia krucjata
Łowca Androidów
Wściekłe psy
Szkoda, że dwa z powyższych filmów zajęły najniższą lokatę. Mam na myśli Chinatown i Wściekłe psy. To naprawdę dobre filmy.
Kolejne, 35. miejsce z dwoma punktami zajmuje bezapelacyjny hit kinowy roku 2010, czyli:
Incepcja
Pora na następne filmy. Tym razem trzy filmy po trzy punkty zajęły te same 32. miejsce:
Rio Bravo
Terminator
Doktor No
Miejsce 29., po pięć punktów:
Piraci z Karaibów: Klątwa Czarnej Perły
To nie jest kraj dla starych ludzi
Efekt motyla
Następne miejsca układają się tak:
28. Omen - 6 pkt.
27. Park Jurajski - 7 pkt.
26. Helikopter w ogniu - 8 pkt.
25. Chłopcy z ferajny - 10 pkt.
Omen strasznie nisko.
I następne miejsca ex aequo. Miejsce 23., po jedenaście punktów.
Egzorcysta
Szklana pułapka
Czemu horrory są w tym rankingu tak nisko? Czyżby GOL-owicze nie przepadali za filmami grozy?
Prawie na równi stanęły dwie części Gwiezdnych Wojen.
22. Gwiezdne Wojny IV: Nowa nadzieja - 12 pkt.
21. Gwiezdne Wojny V: Imperium kontratakuje - 13 pkt.
Wkraczamy w pierwszą dwudziestkę. Na początek, miejsce 19. zajęte przez dwa filmy, w sumie dosyć podobne, gdyby brać pod uwagę głównych bohaterów. Z jednej strony Schwarzenegger, z drugiej Eastwood. Obaj to są chłopy ze stali. Jeden dosłownie.
19. Brudny Harry - 15 pkt.
19. Terminator 2 - 15 pkt.
Miejsce 17.
17. Czas Apokalipsy - 18 pkt.
17. Łowca jeleni - 18 pkt.
Kolejne miejsca, tym razem ciężko o te same miejsce w rankingu.
16. Szeregowiec Ryan - 19 pkt.
15. 300 - 20 pkt.
14. Dzień świra - 21 pkt.
13. Psychoza - 22 pkt.
12. 2001: Odyseja kosmiczna - 25 pkt.
11. Za kilka dolarów więcej - 27 pkt.
Na miejscu 14. jeden z moich ulubionych polskich filmów, który bez wątpienia mogę nazwać arcydziełem. Dzień świra, to film, który każdy polak powinien obejrzeć chociaż raz w życiu. Zapewniam, że to nie jest komedia.
Z kolei na miejscu 11. film, który wybrałem jako film wszech czasów. Wybrałem tak, dlatego, że na liście nie było innego lepszego filmu, który lepiej pełniłby jego rolę. Wg mnie są lepsze filmy, niż w tym rankingu, ale, że trzeba było wybrać z tych to zmienia postać rzeczy. Jednakże Za kilka dolarów więcej uważam za film genialny i na pewno najlepszy z całej dolarowej trylogii.
Wkraczamy w pierwszą dziesiątkę.
Miejsce 10., trzydzieści dwa punkty. Niestety nie oglądałem, ale trzeba to nadrobić.
Siedem
Miejsce 9., trzydzieści pięć punktów. Ten film akurat dobrze znam, oglądałem wiele razy, bardzo go lubię i darzę sentymentem, ale nadal się dziwię jak szybko wskoczył do TOP 10. Na początku nikt nie uwzględniał go w swoich głosach.
Powrót do przyszłości
Miejsce 8., trzydzieści siedem punktów. Przez wielu uważany za najlepszą część trylogii. Ja tak nie uważam, dla mnie najlepsza jest druga część. Jednak ten film jest naprawdę porządny. Miejsce jak najbardziej zasłużone.
Dobry, zły i brzydki
Miejsce 7., równo czterdzieści punktów. Tego dzieła nie oglądałem, więc nic o nim powiedzieć nie mogę.
Człowiek z blizną
Miejsce 6., czterdzieści siedem punktów. Oglądałem, polecam, ale ciężko mi cokolwiek o tym filmie powiedzieć. Jest świetny, a zakończenie to dodatkowy plus.
Lot nad kukułczym gniazdem
Czas na pierwszą piątkę.
Miejsce 5., czterdzieści dziewięć punktów.
Gladiator
Nie oglądałem. Gladiator jest naprawdę tak dobry?
Miejsce 4., pięćdziesiąt dwa punkty.
Gran Torino
Oglądałem, ale wg mnie nie zasługuje na tak wysokie miejsce. Gran Torino jest rewelacyjnym filmem, ale do miejsca czwartego, czyli właściwie do statusu arcydzieła trochę mu brakuje.
Miejsce 3., sześćdziesiąt trzy punkty.
Podziemny krąg
Mogę napisać dokładnie to samo co przy Gran Torino.
Pierwsze dwa miejsca zajmują filmy, które pojawiają się w większości podobnych rankingów na podobnych lokatach. Oglądałem tylko Ojca Chrzestnego, ale nie uważam go za arcydzieło.
Co do Forresta Gumpa. Jak już pisałem, nie oglądałem tego filmu, ale muszę to jak najszybciej nadrobić, bo wszyscy go zachwalają. Zajmuje czołowe miejsca, często jest przed Ojcem Chrzestnym. Jestem niesamowicie ciekawy, czy ten film też mi się spodoba.
Miejsce 2., z aż sto dwadzieścia ośmioma głosami zajmuje:
Ojciec Chrzestny
Uwaga! Uwaga! Filmem "wszech czasów", który zdobył aż sto czterdzieści cztery głosy, wg użytkowników forum dyskusyjnego Gry-OnLine jest:
Forrest Gump
Jak się podoba mój tekścik końcowy?
Nie wiem dlaczego punkty filmów z pierwszej dziesiątki podałeś słownie, no ale mniejsza z tym, twoje komentarze mi tam akurat nie przeszkadzają, ale innym pewnie tak :P
Myślałem nad głosowaniem na Pluton, Adwokata i Złoto dla zuchwałych, ale w końcu nie zmieściły się :) Trochę ich skoda(tak samo Łowcy androidów i Chinatown), szczególnie patrząc na wysokie miejsce 300, Szeregowca, Parku jurajskiego i tych przeklętych Gwiezdnych Wojen :P
Vivat Forrest!
Pisanie liczb słownie jest akurat efektem czytania książek. Jakoś tak lepiej mi się pisze, kiedy czytałem liczby zapisane właśnie tak.
Zachęcam do dyskusji. Chcieliście podliczenia głosów, to macie, a trochę też się napracowałem nad tym opisem.
Lipa !
Dlaczego od 1959 ?! Wcześniej też były dobre filmy...
Tak więc wynik nieważny...
Dlaczego od 1959 ?! Wcześniej też były dobre filmy...
Na pewno były. Ale mało kto oglądał tak stare filmy i głosów by prawie na nie nie było.
W sumie nie ma o czym tutaj dyskutować :) Według mnie wygrał film, który na to zasługiwał. Zaraz odezwie się tomazzi i stwierdzi, że "Forrest Gump" jest dla ritardów i powinien wygrać "Ojciec Chrzestny". O gustach się nie rozmawia, widać że jednak film Roberta Zemeckisa bardziej się podoba niż film F.F.Coppoli. Według mnie wynika to z klimatu: oba to film głównie dramatyczne ale w pierwszym występują elementy humorystyczne, zaś w drugi ich w ogóle nie ma. Ludzie z natury raczej lubią filmy radosne, z optymizmem - może z tego wynika "wyższość" w tym głosowaniu.
Ja kieruje się w filmach głównie fabułą oraz przesłaniem jakie ono niesie, nie kieruje się filmem ze względu roku produkcji - a większość osób (nie mówię akurat o głosujących na GOLu) nie sięga po klasyki. Jak można oglądać filmy sprzed 1980 ? Nie ma w nich fajnych efektów specjalnych, blondynek z wielkim biustem więc co to ma być za film (?).
Jak można oglądać filmy sprzed 1980 ? Nie ma w nich fajnych efektów specjalnych, blondynek z wielkim biustem więc co to ma być za film (?).
No włacha XD
Szkoda, że psychoza tak nisko :(
Rares -- Gladiator to naprawdę dobry i wzbudzający emocje film, obejrzyj sobie skoro jeszcze nie oglądałeś, polecam!
włodzix <- dlatego masz "wszech czasów" w cudzysłowie :)
Gladiator, to przede wszystkim świetne widowisko, taki majstersztyk realizacyjny jak i kolejny film Scotta, czyli Królestwo Niebieskie(tylko wersja rozszerzona). Robin Hood już niestety jest średni.
Ale w sumie myślę, że Gladiator nie zasługuje na tak wysokie miejsce, choć to ładna historia i dobrze opowiedziana, ale jednak dość trywialna i naiwna(na koniec)...
+10 Helikopter w ogniu / Black Hawk Down
+7 Gladiator
+5 300
+3 Pan życia i śmierci / Lord of War
+1 Dystrykt 9 / District 9
Wiem, że dla większości to tytuły denne, ale np. "Pianisty" nie było i paru film legend, które swego czasu były "hitem wczechczasów". Wybrałem te tytuły, bo jestem fanem takich filmów i też na swój sposób są dobre.
A Wy jak zwykle kwa maćka się kłócicie jak puści ludzie. Nie podoba się nie wypad, a nie lamentować.
Pozdrawiam Miszcz
Co myślicie o tym, żeby pozbierać linki do wszystkich części i umieścić w jakimś miejscu?
Karczma trwała dosyć długo, użytkownicy napisali wiele postów, często wartościowych. Warto byłoby ułatwić chociaż dostęp do poprzednich części, bo i tak karczma będzie w archiwum GOL-a.
Imo kpina z "Gladiatorem" i "Gran Torino", "Podziemnego Kręgu" nie widziałem. Kwestia gustu, mi "Gladiator" się średnio podobał, pewnie też po części, dlatego że spodziewałem się arcydzieła, dostałem dobry film. "Gran Torino" to bardzo dobry film, jeden z lepszych z Eastwoodem, ale 4 miejsce? Gdzie "Pulp Fiction", gdzie "Zielona Mila"? Rozumiem, zasady karczmy z głosowaniem na jeden film z jednego roku, ale mimo wszystko jest lekki niesmak, kiedy nie ma TAKICH filmów na liście :P Dwa pierwsze miejsca ok, choć zamieniłbym miejscami, niemniej jednak "Forrest Gump", ile razy by go nie oglądać wywołuje falę pozytywnych emocji i choćby z tego względu nie ma co rozpaczać nad jego zwycięstwem :)
Komentarz końcowy trochę mało czytelny i zagmatwany. Wyniki jak to wyniki, mijają się z moimi gustami, chociaż 2. miejsce "Ojca Chrzestnego" satysfakcjonuje. Mimo wszystko w ciągu 50 lat powstało sporo znacznie lepszych filmów niż opowieść o szczęśliwie-nieszcześliwym chłopcu. No i ponawiam propozycję karczmy o najlepszych elementach filmów
(...)No i ponawiam propozycję karczmy o najlepszych elementach filmów(...)
Lista najlepszych filmów jest wystarczająco smutna. (o ile dobrze zrozumiałem elementy filmów) Ranking na najlepszego reżysera, scenarzystę itp. byłby w jeszcze większym stopniu plebiscytem popularności, a nie umiejętności, niczym więcej.
Oglądałeś, bo chyba nie?
