Jako, że nawet ja nie pamiętam kiedy ostatnio zakładałem wątek to muszę sobie przypomnieć nie?
Poprzednio działo się wiele o tu - https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=11139878&N=1
Na banerek nie macie co liczyć - nie mam abonamentu :P
A coś tu podobno jakieś zmiany na forum miały być - widział ktoś coś bo ja nie zaglądam ostatnio za często :P
Szykują mi się najdłuższe wakacje w życiu :)
Przygotowania dobrze - w zasadzie nie mam żadnych obaw i podchodzę do tego na spokojnie. Najwyżej nie zdam :P
Zmiany na GOLu i na forum to zapowiedzieli gdzieś tak na początku 2009, wszystko miało być już pozmieniane w 2010, tymczasem mamy 2011, a nie zmieniło się praktycznie nic (pomijam Gameplay.pl, bo to nowy dział, a nie zmiany).
Zmiany będą na GOL Time, kwadrans po Valve Time.
Ojj, nie narzekaj.. Przecież możesz już zobaczyć poniekąd kilka zmian, jak chociażby:
https://www.gry-online.pl/newsroom/sony-o-restarcie-playstation-network-i-rekompensacie-dla-graczy/zde5ab ---> Lista wiadomości po prawej (o, w newsach nawet tagi dorzucili chyba niedawno)
https://www.gry-online.pl/S012.asp ---> Menu po prawej
No i przede wszystkim: http://poradniki.gracza.pl/ Również inna stylistyka niż kiedyś była..
edit// a bym zapomniał, jeszcze ---> http://firma.gry-online.pl/ już z nowym logo
Zaś w wątku o zmianach Soulcatcher wrzucał niewielki obrazek również z nowym wyglądem.. ;)
Nowy GOL będzie ładny :)
Chociaż ja i tak korzystam tylko z forum..
-----
Co do matur ---> Jakiś czas temu ze współlokatorem, będąc w stanie wskazującym na niewielkie spożycie alkoholu, otworzyliśmy sobie arkusze matur próbnych.. Skoro nawet historia nam dobrze poszła, to jeśli ktoś tego nie zda to jest gópi ;)
..to dobra wiadomość
"the mills of God grind slowly, but they grind exceeding small"
Cody!
spoiler start
Who the hell is Cody?
spoiler stop
ee tam, obama to i tak teraz byl pikus, Amerykanie sie ciesza jak glupki a ani sie obejrza beda plakac
Jeszcze trochę pospamuję linkami..
Tym razem Obama o.. Obamie! http://www.youtube.com/watch?v=iEsJS3LRt2Y
..pokojówce jak zwykle pomylił się Obama z Osamą i nic nie mogła zrozumieć ;(
..a najbardziej jak zwykle cieszą mnie ci z "planety spisków", "alternatywnej historii" oraz "faktów na głowie postawionych" ..Ujmując to zjawisko w kontekście społecznym - kiedyś taką warstwę oszołomów reklamujących "rzeczywistość własną" tworzyli ludzie niedoinformowani, teraz to samo z nich robi informacji nadmiar ;) ..Ta osobliwa choroba jak zauważyłem udziela się medialnie, także dziennikarzom ;) ..Oni wszyscy już zapomnieli o "brzytwie Ockhama" a szkoda bo powinni nią się poderżnąć
..nie wszędzie, Łyczek :) ..planeta spisków, alternatywna historia, fakty na głowie postawione - wszystko razem na jednej kupie - jeszcze bardziej utrudniałoby odbiór tekstu ..Cudzysłowy wskazują na względność (zamierzoną) owych określeń lub ich odrębność z powodów innych (obce terminy potoczne, obcy tekst wyrwany z całości, i.t.p. ;))
..Tak przechodzimy od języka potocznego do literackiego, skąd między innymi pochodzą moje "kropki" (i ów "outsider" ;))
Był czas w literaturze (w Polsce też) kiedy autorzy powieści eksperymentowali nie tylko z językiem ale także z jego "obrazem" ..I tak pisało się teksty bez dużych liter, z łamaniem zasad interpunkcji, jednym ciągiem - w ramach "potoku świadomości" tworzącego lub innych pomysłów odautorskich ..Wszystko to trafiło już "do lamusa literackiego", chociaż pewny jestem że znowu w jakiejś formie wróci bo język ma swoje "mody" ;)
I tak pisało się teksty bez dużych liter, z łamaniem zasad interpunkcji, jednym ciągiem
W dzisiejszych czasach młodzież potrafi stosować tę "modę" ale to się nazywa "1 lub 2 z języka polskiego w szkole" :)
..to prawda, Łyczek ;) ..Tylko to trochę tak jak z Picasso ..W swoim czasie nie mogłem zrozumieć jak malarz w sposób perfekcyjny oddający rzeczywistość (jego "wczesne" malarstwo) nagle zaczął epatować zestawem malowanych elementów których odpowiedniki znajdowałem w dziecięcych "gryzmołach" ..I chociaż teraz rozumiem już "o co biega", to nadal w moim "malarskim" odbiorze sztuki pokutują "klasyczne" przyzwyczajenia ;)
..hmm, podobno Taikuna dokładnie śnieg zasypał ;) ..ja za oknem mam coś na kształt jesieni ale te 11 stopni jest
W Warszawie jest późna jesień - śnieg z deszczem ... Mamy prawie środek wiosny a tutaj taka pogoda ... Widać, że zbliża się nieubłaganie koniec świata.
Będzie dobrze, mature zdaje każdy, w sumie każdy idzie tam gdzie chce a nawet jak się podwinie noga to idzie się na studia zaoczne a po pół roku przeniesiesz się na dzienne :) No chyba że idziesz na medycynę, ale z tego co wiem to nie :D
[31] będę 3mać, nie martw się, tak jak pisze Łyczek maturę zdaje każy i idzie na takie studia jakie chce (wcześniej lub trochę później) :)
matisf ---> A z czego jak mogę wiedzieć ?
BTW. Stara matura chyba bardziej sprawdzała wiedzę ucznia niż teraz.
[Edit] irenicus ---> Powrócił :) https://www.gry-online.pl/forum_user_info.asp?ID=782082
Jak to mówią byli premierzy... YES YES YES ^^
Łyczek -> Dluga i nudna chistoria oglnie w skrocie, to ja zdawalem stara mature i kobiecie od matematyki nie spodobalo sie ze jestem dzieckiem nauczycielki, szkoda tylko ze powiedzila mi to przed matura... :)
Za rok zdalem ... wiec luz...
..uff ..matur kładących się cieniem na nasz króciutki żywot powinno się w takim razie zabronić ;) ..i pomyśleć że to ludzie ludziom gotują takie okropne przeżycia ;(
Nie było aż tak źle - napisałem wszystko. Tylko nie wiadomo czy wszystko dobrze :P
Jutro matematyka :P
..będzie dobrze, kong123 ..o ile oczywiście nie jesteś nauczycielskim dzieckiem ;)
Jeśli nie wiążesz przyszłości z Językiem Polskim to wystarczy, że zdasz :) Podobnie z reszta obowiązkowych ^^ Ja tam na polski uczyłem się całe null :) a swoje 60% miałem ^^
serio az tak? jakie zadania przewazaly?
było trochę pierd$##a o funkcjach i ciągach - zadań typu ABCD było 23 a nie 25 dali za to porąbane zadania otwarte. Zawsze na maturach wpadało łatwo 4 punkty za nierówność i równanie - niestety dzisiaj była tylko nierówność. Było też chyba 2 zadania na wykazanie że ten trójkąt jest prosty czy a+b=1 to a2+b2=7 czy jakoś tak. Zadanie za 5 pkt po godzinie udało mi się rozwiązać ale obawiam się ze nie do konca dobrze.
Uprzedzając pytanie Łyczka z innego wątku:
Tak, było zadanie typu ''Spodnie po obniżce 30% kosztowały x zł. Oblicz ile kosztowały przed...'' z tym że teraz w roli głównej wystąpił rower na raty :P
"no nic może w sierpniu się uda."
Ten tekst słyszałem u mnie w liceum wiele razy :) Oczywiście wszyscy zdali.
..o matko, słowo "matematyka" straszy mnie po nocach do dzisiaj i budzę się spocony jak londyński szczur ścigany przez polskich bezdomnych ;(
W 60 minut z podstawowej matury z matematyki wyszło mi 85% :P
Idę na Polibudę !
Ale ta podstawka jest banalnie prosta :) Właśnie sobie ją przejrzałem, połowe zadań to ja bez kartki rozwiąże w pamięci ^^
irenicus ---> U mnie akurat tak łatwo się nie obyło ale jeżeli pamiętam sprzed 3 lat niektóre podstawowe wiadomości z matematyki, które trzeba wykorzystać w zadaniach to matura podstawowa nie może być trudna :) A prawdopodobieństwa łatwiejszego dać nie mogli chyba ... :| Zadanie za 10% całej matury. Ale w sumie patrząc że jest ona obowiązkowa to pewnie dlatego jak banalna.
PODOBNO rozszerzona byla cholernie trudna
..hmm, bananowa młodzież ;)
..sprawdźmy: ..dawniej: "Bananowa młodzież - termin powstały na początku lat 60. XX wieku, wykorzystywany przez polskich komunistów w celu poniżenia przywódców młodzieży akademickiej"
..teraz: "Bananowa młodzież: pieniądz określa świadomość http://www.wprost.pl/ar/236639/Bananowa-mlodziez-pieniadz-okresla-swiadomosc/
.."yes, yes, yes" ;)
Nie wiem jak w innych miastach, ale bananowców tego typu widać bardzo dużo w Warszawie ...
..i dobrze Łyczek bo są znakiem prosperity gospodarczej ..mam także nadzieję że zdają sobie z tego sprawę i wiedzą jak ową "prosperity" podtrzymywać i czemu ją zawdzięczają ;)
polityka, ble
Wczoraj wydarzyła się straszna awaria... awaria porównywalna z Czarnobylem oraz Fukuszimą...
Do netu wyciekł Wiesiek 2 (znamienne jest że wersja rus-eng)... na szczęście jest ten cały DRM i możliwe że złodzieje i tak nie pograją aż do premiery gry...
... a trochę bardziej serio, to dzięki zabezpieczeniu i potrzebie pobrania około 50MB pliku/plików(?) może crakerom się nie uda do 17 wyrobić, ze złamaniem gry... miejmy nadzieję...
..rzeczywiście Czarnobyl ;) ..akurat tą "awarią" w żaden sposób przejąć się nie mogę ;) ..bo to że takie "piracenie" będzie sprawiało wielkie kłopoty nie ulega żadnej wątpliwości ..Nie rozumiem jaką można mieć przyjemność z gry nie tylko skradzionej ale na dokładkę sprawiającej problemy ;) ..Złodziejstwo trudno w tym wypadku usprawiedliwić (nawet przed sobą) naiwnym "pogram sobie żeby wiedzieć czy warto a potem kupię oryginał" ponieważ dokładnie wiadomo jakie "wartości" niesie Wiedźmin ;)
A ogólnie rzecz ujmując, skala złodziejstwa w necie zaczyna rzeczywiście przebierać niepokojący rozmiary - co musi mieć swoje następstwa i konsekwencje w "realu".
Oj tam, Stitchu, nie masz co się martwić - szanse na to, że gra zostanie złamana przed premierą są właściwie zerowe, sam fakt, że do sieci wyciekły pliki z grą jest tutaj mało istotny. Zresztą, z tego co słyszałem, to jednak jest tylko rosyjska wersja językowa, nie podoba mi się też podejrzanie mały rozmiar całości. Nie ma się czym ekscytować i przejmować, dopóki nie da się tego uruchomić to nie ma to żadnej wartości, a nie będzie się dało do premiery. :)
..a ja od wczoraj znowu przerabiałem Dragon Age II ..dokupiłem oprócz dodatków nowe "sukienki" i broń i zrozumiałem przy okazji w czym przewaga DA II nad "jedynką" ..Po prostu łącznie z lepsza grafiką (wygląd postaci i tło - z minusem "powtarzających się" lokacji) gra zwłaszcza w dynamicznych scenach walk nie tylko prezentuje się lepiej ..W "poprawione" DA II gra się też lepiej - efektowniej i efektywniej ;) ..Przyjemność mi sprawiało obserwowanie "na zbliżeniach" bojowej sprawności postaci łącznie z biustem i tyłkiem Izabeli co przysłaniał pół świata ;)
Wiesiek 2 już w domu. Głowa Geralta ciężka jak z betonu. A Artbook wygląda fenomenalnie :D
Za parę miesięcy kupię kompa, który to pociągnie, przejdę jeszcze raz jedynkę i zagram się w 2 :D
Jeckyl -> W międzyczasie możesz użyczyć mi klucza - ja zagram dzień, czy dwa wcześniej, a jak przyjdzie moja kopia (edycja Premium, tudzież zwykła) to przesiądę się na swój key...
A mój nie zostanie zablokowany wtedy?
Bo tak prawdę powiedziawszy to nie widzę większego problemu w takim rozwiązaniu :)
Ja i tak nie pogram przez kolejnych parę miesięcy ze względu na brak sprzętu :(
..ja tez nie pogram parę miesięcy (?) z racji sprzętu (może na xboksie?) ..póki co Wiedźmin okrzepnie i potanieje
Bałem się, że mi całe EK wykupią, a chciałem się chełpić posiadaniem obu części w tejże wersji :)
No i mam :D
Jeckyl -> Nie, nie zostanie - Tomek Gop w jednym z wywiadów mówił, że na jednym kluczu będzie można grać JEDNOCZEŚNIE na, zdaje się 2 maszynach, a zainstalować go na 5 (nie pamiętam dokładnie liczb, ale coś w ten deseń), po odinstalowaniu gry z kolei klucz można wyrejestrować i tym samym usunąć jakiekolwiek powiązanie z danym pecetem...
Ale to tak informacyjnie - to był raczej żart, z tym użyczaniem klucza i nie będę się w to bawić - musiałbym wyposażyć się w jakąś kopię gry (a po sieci krążą jakieś szemrane wersje rosyjskie głównie) i w ogóle byłoby sporo pieprzenia, szkoda mi na to czasu i nerwów, jakoś ten jeden dzień przeżyję... ;) Tym niemniej, dziękuję za propozycję. :)
..czasem mi smutno że nie pałam miłością do gadgetów ;) ..owszem przekładam wciąż ponad wszystko pudełkowe wydania gry (najlepiej wersje końcowe, z dodatkami) i nigdy nie kupię gry przez net ..ech
Orlaaaaando!! ->
Pewnie i tak coś źle poskładałem, ale ciekaw też jestem czy wszyscy dostają ten sam zestaw do składania, czy tylko ja miałem takie szczęście :D
Orlando -> Nie prościej na YT?
Jeckylowi sugeruję odinstalowanie wszystkich kodeków z systemu i zainstalowanie jednej z tych paczek (w zależności od systemu):
Windows XP: http://www.dobreprogramy.pl/KLite-Codec-Pack,Program,Windows,13137.html
Windows Vista: http://www.dobreprogramy.pl/Vista-Codec-Package,Program,Windows,13350.html
Windows 7: http://www.dobreprogramy.pl/Win7codecs,Program,Windows,13277.html
Dzięki Płaski :)
"Od zmierzchu do świtu"
Aż mi się chęć na dobry film zrobiła :D
Dzięki Orlando :)
Orlando -> Głupiś! :P Miałem na myśli: Nie prościej było wrzucić na YT, zamiast na SendSpace'a?
No i dobiłem do magicznego levelu - 100. :D
Ciekawe czy dobiję do drugiej setki? :P
Garbi
Optymistycznie: Masz już bliżej jak dalej ;)
Realistycznie: Jeszcze tylko drugie tyle.
Pesymistycznie: Co ja tu, k&$%# robię tyle czasu?
Gdyby liczyły się miesiące w levelu tak jak kiedyś to dawno miałbyś ponad 100 :)
Łyczek ---> dokładnie... :P
Jeck ---> no właśnie, tylko którą odpowiedź wybrać. Może jakaś podpowiedź/koło ratunkowe? :D
Fly ---> chyba jednak nie, raczej skłoniło mnie to do refleksji nad życiem ;)
.."do refleksji nad życiem", Garbi? ..w życiu level masz co rok ;) ..właściwie koło 100 to mógłbyś już zacząć żegnać się z nami ;)
Zawsze zastanawiało mnie jak to jest urodzić się 29 lutego :D
Prawdę mówiąc straciłem rachubę mojego lvl na forum - nawet nie wiem jaki mam teraz :P Ale po zmianach w regulaminie ubyło mi z 5-6 punktów no i 1 punkcik za złamanie regulaminu :)
Mi ubyło z tego co pamiętam 7 punktów za regulamin i chyba 2 po zmianie regulaminu ... Człowiek był młody, głupi i pisał posty typu "czemu nikt k***a nie może pomóc w tej grze?" :)
Masz wybór Garbi:
1. Telefon do Attyli.
2. Pół na mniej niż zero.
3. I podpowiedź golasów.
Co wybierasz?
level to nie liczba, to stan umyslu
Przy tysięcznym levelu licznik się zeruje i zaczyna liczyć od nowa. Lecę właśnie trzecią kolejkę i powiem Wam, że level levelem, ale zimne piwko jest wylewelovane w kosmos.
Garbi -> No to ja bym wybrał A)
Sticzu -> Mówiłem Ci, że Perła :P Niepasteryzowana :) Zobaczysz, kiedyś Ci przywiozę :D
szajz nie perła, jak chcesz niepasteryzowane to tylko Twierdzowe
P.S. http://www.piwarium.pl/piwo.php?id=302
P.S.2 POd linkiem znajduje się w sumie całkiem fajna i pokaźna baza piw i to w dodatku prowadzona przez jednego z GOLasów :]
Jecki jak byś siedział teraz na gg to odezwij się... jeśli możesz, no chyba że Son nie pozwala...
..jedyne co mnie w tym piwie zadziwia to ta nazwa ..taka nieużywana pochodna od Twierdzy? ..i tak piwo Zamkowe jakoś brzmi ..zamkowy sługa też ..ale już twierdzowy sługa? ..ten kto ją zatwierdził miał zatwardzenie ..piwo Twierdza i owszem
A bo ja wiem, Flyby? Browar zwie się: "Browar zamkowy" i piwo też zamkowe? trochę takie jakieś dziwne, według mnie, by to było...
Ale nie ważne jak się nazywa, a jak smakuje...
Pierwsze wrażenie (moje) z twierdzowym to... dobre piwo ale nie dla mnie (pierwszy raz niepasteryzowane piłem), potem się trochę przełamałem...
ze wszystkich to tylko tego Pysznego jeszcze nie piłem (ponoć jest jeszcze jakieś gorczane??)
a zaszeregowałbym je od najsmaczniejszego:
Raciborskie zielone
raciborskie
twierdzowe
raciborskie ciemne
..pewnie dobre te piwa ..u mnie niestety smak zanika w miarę jak piję ;)
..a nazwa "Zamkowe" w porządku ..pamiętam restaurację o nazwie "Zamkowa", w "Twierdzowej" nigdy nie byłem ..powiedz mi Stitch dlaczego słownik przeglądarki też podkreśla mi "Twierdzowe" na czerwono - może alkoholu w nim za mało?
Witam po dłuższej przerwie. ;) I od razu mam pytanko - orientuje się ktoś z Was czy w słuchawkach firmy Thomson jest szansa na naprawę gwarancyjną złamanego pałąka? Cholery mi strzeliły już po bodajże 4 miesiącach, a nie był to najtańszy model. :/ Jak tak czytam na forum to różne opinie... według wielu osób tylko Koss z większych firm uznaje tego typu usterki, a reszta olewa klienta.
..a ja jestem już tylko biedny golmaksowicz wyjadający resztki goli ..mortus finansowy (upadek komputera) trudności techniczne (dotąd nie dałem rady uruchomić swojej poczty na GOL-u)
..wszystko razem sprawiło że będę teraz jak ta kózka skubiąca reklamy i żarłocznym okiem spoglądająca na jabłka (poradniki) za płotem ;(
..a jakbym pałąk w swoich Sony złamał to nawet do głowy by mi nie przyszła reklamacja ..zwłaszcza że i Sony zbiedniała ;(
..i mam 80 min. na edycję tego posta a kiedyś to wieczność była ..biedny ja biedny ;(
..w 54 min. edytowania stwierdziłem że za oknem leje jak jasna cholera ;( ..musi Stranger na drugie imię ma "zimna Zośka"
..błąd ..mam jeszcze 61 min. 43 sek. na edytowanie
..za to autor nazwy, Stitch, pewnie spod beczki z piwem nie wychodzi
..cóż robić, Garbi ..trza hiobową postawę przybrać ("Pan dał, Pan wziął") lub tą Diogenesa ..on mieszkał w beczce po winie, cebulą i czosnkiem czerstwy chlebuś zagryzał i szczęśliwy był ;) ..niemniej jego filozofia przewyższała filozofię naszych bezdomnych ;)
..cholera, zapomniałem że Diogenes żarł też oliwki (zupełnie jak mój Pikuś co w oliwkach lubi się tarzać) i lepszy klimat miał
..dobra rzecz Garbi i oliwa też ..zdrowsze to niż nasz olej choć i on ma swoje zalety jak ktoś frytki lubi ;)
..nnno, nie jest źle na tym golmaksie ..jak zadziałał to zniknęły reklamy i czas edytowania
Cisza w DDW, w sumie wolę nie myśleć co to będzie od jutra/wtorku, gdy zaczną wszyscy w Wiedźmina pogrywać.. Pustelnia totalna.. :)
[127] A ja chyba wyrosłem z gier... po całym w pracy spędzonym przy kompie po powrocie do domu marzę o książce albo innym sposobie spędzenia czasu.
btw. we wtorek oddaję (wreszcie!) wstępną wersję mojej pracy mgr do promotorki, 3majcie za mnie kciuki żebym nie musiał zbyt dużo poprawiać! :D
Garbi ---> Przejdzie Ci.. ;)
Przypomniałeś mi, że do końca maja można zgłaszać swoje ewentualne tematy na inżynierkę.. A ja oczywiście nie miałem czasu myśleć o tym nawet.. Jeszcze list motywacyjny napisać muszę i podesłać w kilka miejsc, co by staż dostać.. :)
I powodzenia - najgorsze jeśli zażyczą sobie tysiąca zmian..
..nawet Garbi jeżeli przez najbliższe lata będziesz grał mało albo wcale - to przyjdzie czas że do gier wrócisz
..czy Stitch aby sobie już palców nie poobgryzał bo biedny Wiedźmin wystartować nie może ?
Nie, Stitch się polewa ze wszystkich bo swojego Wieśka jeszcze nie ma (nauczony poprzednim wydaniem) bo wstrzymał się z zakupem, do pierwszych opinii graczy
..ooo, ciekawe ;) ..na dokładkę tej nocy (załóżmy że to złośliwy przypadek) prawie netu nie miałem ..wygląda na to że neostrada tak zdaje egzamin jak dystrybutorzy Wiedźmina ..jak zwykle beznadziejnie
Flyby ---> A mi (mnie ? jak to powinno brzmieć lepiej Flyby ?) przez ostatnie 2 lata chyba tylko raz neostrada zawiodła ... o dziwo :)
..to podobno kwestia łącz ..mieszkam w sercu starego miasta gdzie już dawno Telekomunikacja Polska (pewnie w pogoni za klientami) przekroczyła normy tego co technicznie można ..wciąż słyszę o budowie "nowej centrali" i cokolwiek miałoby to znaczyć sprawa przedstawia się w wypadku takich jak ja rozpaczliwie ..są pory dnia, popołudnie, wieczór - gdzie mam pół Mb/s (pobieranie) zamiast obiecywanych 6 MB ..I tak jest od kilku miesięcy bez zmian ..regularnie składam reklamacje co miesiąc i to wszystko co mogę zrobić
..zazwyczaj koło północy sytuacja wracała do normy ale nie tej nocy - być może mam w okolicy zażartych fanów Wiedźmina ;)
Flyby ---> Przypomniałeś mi o centrali TP ... Faktycznie ma to duży wpływ, pewnie dlatego nie mam problemów gdyż owa centrala mieści się ze 200-300 metrów od mojego miejsca zamieszakania :) A nie myślałeś o zmianie dostarczyciela internetu ?
[Edit] Cholerne literówki :P
..przecież inni "dostarczyciele", Łyczek, korzystają z tych samych łącz ..mogą oczy mydlić ale nic lepiej nie zrobią
..musiałbym korzystać z jakiegoś innego systemu "dostarczania" netu, niestety nie jestem n.p. "firmą" i na to mnie nie stać
Flyby ---> Widzisz, kompletnie się na tym nie znam stąd wypisana głupota w poprzednim poście. Ale chęci miałem dobre :)
Od 12 ludzie już o niczym innym na GOLu nie będę pisać jak o "Wiedźminie 2" :)
..możliwe Łyczek że takiego pisania będzie najwięcej ale to zrozumiałe ..od czasu do czasu będę czytał ;)
Nie chcę być monotematyczny, ale nic na to nie poradzę - WIEDŹMIN 2 JEST ZAJEBISTY. :)
..Widzący ..taak ..gruszki na wierzbie .."usługi niedostępne pod podanym adresem" ;) ..nie wiem dokładnie ale zdaje się że to tam jest możliwe gdzie "telewizyjna kablówka"
Prolog ukończony. :)
Screeny tutaj: http://steamcommunity.com/id/fla7/screenshots/?tab=&showdate=1&filter=shortcut_27172
Gra jest doskonała, pomijając brak możliwości skakania (tak - znów są przez to problemy ze swobodnym przemieszczaniem się) nie mam właściwie żadnych zastrzeżeń i na swoim, wydawało by się wiekowym już sprzęcie, nie mam również problemów z wydajnością - gra śmiga aż miło w medium/high.
eh, ciekawe kiedy w końcu zmienię sobie sprzęt.. Co prawda w końcu już mi pieniędzy nie ubywa, ale i przybywanie powoli idzie..
"Mają rozmach, skur**syny" ;)
I ja też powoli myślę nad modernizacją PC, albo inaczej - nad kupnem nowego PC ... Ale ja stanąłem ze znajomością na podzespołach do komputera takich jak Athlon 2000 czy GeForce 4 Ti 4200 :|
..jak sądzisz Plaski, czy w mojej konfiguracji Wiedźmin 2 chodziłby na pół - medium ?
..ciekawostka ..wczoraj sprawdzałem na xboksie jak po patchu chodzi Fallout NV ..na dzień dobry się "zawiesił" ale chodzi ..Stwierdzam że grafika xboksa nie oddaje kolorów gry i w ogóle już ledwo dycha ;)
..Kupuj Łyczek peceta
Ty ostatnio coś tam zmieniałeś w tej swojej maszynie, prawda Flyby? Przypomnij, co masz pod maską, a powiem Ci jakby było z tym Wiedźminem...
..pentium dual CPU E2160 ..4G RAM (jakiś nowy, szybki) i GF 8600 GT ..DA II śmiga na rozdzielczoścki maks dla mojego monitora z "wygładzaniem" i detalami ..ale już wiem że optymalizacja Wiedźmina jest nienajlepsza
Opinie na temat optymalizacji są podzielone - ja na przykład twierdzę, że jest całkiem niezła - gra wygląda u mnie fenomenalnie (odsyłam do screenów), a sprzęt mój tak właściwie to niewiele ponad wymagania minimalne wykracza...
Myślę, że gdybyś podkręcił procesor (warunek raczej wymagany) to mógłbyś pograć na low z tą kartą graficzną, ale nic więcej...
EDIT: Z ciekawości sprawdziłem, jak gra działa u mnie na minimalnych ustawieniach i jest tak, jak się spodziewałem - działa niewiele lepiej, a wygląda już dość marnie... Nie polecam zabawy w Wiedźmina 2, wygląda na to, że wymagania minimalne nie kłamią - poniżej 8800 GT nie podchodzić... ;)
PS: Poza tym gra i tak nie zadziała dopóki nie przejdziesz jedynki, cwaniaku! :]
[Powered by Orlando]
Ja odpalałem grę wpierw na Intel 870 @2,93 bodajże, 2GB ddr3 <- czuć było, że brakuje drugiego tyle oraz GF 480GTX
Gra smigała na high w 1920x1080 jak na powyższym screenie ;)
Przez pamięć czasem jakieś doczytywania i minimalne framedropy.
Dzisiaj ten sam sprzęt tylko grafika o ile pamiętam GF 560Ti - te same ustawienia, również śmiga elegancko.
Na 8800GTS, 3.5GB ram i nie pamiętam jakim C2D bodajże na średnich okropnie ścina. Byc może na niższej rozdziałce będzie lepiej.
..zatem spokojnie obejdę się smakiem ..wystarczą mi kłopoty techniczne z Wiedźminem pierwszym ..być może jeżeli będzie na xboksa to go kupię aby "zaliczyć"
..póki co będzie dużo gier którymi sie pocieszę a które nie wymagają kupowania coraz silniejszego sprzętu ..choćby Dungeon Siege III i sporo innych
Uwaga ! Gdzieś Widzący krąży po GOLu ... Słuchy chodzą, że narzeka na ludzi śpiących o tej porze.
.."a w południeee ranooo kosił ojciec sianoo
kosił ojciec, kosił jaa, kosiliśmy obydwaaa"
..tak rano nie wstaję
..jak myślicie czy Taikun po wpadce Sony popełnił harakiri? ..on strasznie konsolowo japoński był ;)
..Plaaaski, sczytując z ciekawości wypowiedzi o t.zw. "optymalizacji" Wiedźmina 2, doszedłem do wniosku że jest tak samo skopana jak swojego czasu optymalizacja Wiedźmina starego - do dzisiaj wielu graczy ma z nią kłopoty ..póki co zaoszczędziłem sobie kłopotów i nerwów a wyżej te opcje stawiam niż pieniądze ;)
Flyby ---> Zawsze możesz zagrać z taką grafiką :D ->
Udało mi się złapać screena podczas wczytywania tekstur. Nie jestem nawet pewny czy da się taką ustawić..
Dla porównania:
wersja bez szczegółów: http://i53.tinypic.com/291euts.jpg
Wersja z wczytanymi szczegółami: http://i54.tinypic.com/vhrgj6.jpg
Jeszcze z wersji preview.. ;)
Pechowe 13/20 pkt z ustnej z polaka. Ale biorąc pod uwagę to, że uczyłem się jej od wtorku a pisanie jej polegało na kombinacji klawiszy Ctrl+C Ctrl+V to chyba jednak nieźle.
kong ---> Najważniejsze że zaliczone i z głowy.
Tak jak się spodziewałem, na GOLa nie warto wchodzić bo na forum tylko "Wiedźmin" tu, "Wiedźmin" tam ... Ten kto nie gra ten gnida itp. Innych gier już nie produkują ? Fajnie że polska gra robi furorę. Cieszy mnie to że mamy się wreszcie czym pochwalić na zachodnim rynku, ale jak czytam niektóre recenzje tej gry i widzę oceny po "98%", "95/100" czy "9,6/10" to daje mi trochę do myślenia ... Polacy stworzyli ideał, którego już żadna gra w tym gatunku raczej nie pobije. Aby na pewno te oceny są słuszne ? Czy to tylko dlatego że to "polskie" ?
[Edit] Mam ustawione wszystkie kategorie (40 wątków na jednej stronie) i 15 wątków na pierwszej stronie o wspomnianej grze ...
..niesamowite, Łyczek ;) ..może to nie tylko przeżyjemy a nawet kiedyś zagramy ;) ..ze smutku ściągnąłem drugi dodatek (na xboksie) do Fallouta NV ale wszystko to po angielsku ;(
Łyczek
Poniżej prezentujemy zestawienie recenzji Wiedźmina 2 :
GamesRadar (USA) - 10/10
Game Reactor (Norwegia) - 10/10
Bit-tech (Wielka Brytania) - 95%
Joystick (Francja) - 19/20
CD-Action (Polska) - 9+/10
Gry OnLine (Polska) - 9.5/10
Pelit (Finlandia) - 93/100
PC Format (Wielka Brytania) - 92/100
PC Games (Niemcy) - 88%
GameStar (Niemcy) - 87/100
NOWGamer (Wielka Brytania) - 8.4/10
PC Guru (Węgry) - 92%
Games Aktuelle (Niemcy) - 9/10
Game Reactor (Wielka Brytania, Dania, Hiszpania) - 9/10
Game Reactor (Niemcy) - 9/10
Game Reactor (Szwecja) - 9/10
Game Reactor (Finlandia) - 9/10
Hrej.cz (Czechy) - 9/10
Doupe.cz (Czechy) - 9/10
Zing.cz (Czechy) - 9/10
+
http://www.metacritic.com/game/pc/the-witcher-2-assassins-of-kings
+
By Metascore
Portal 2
95
The Witcher 2: Assassins of Kings
94
Shogun 2: Total War
90
Assassin's Creed: Brotherhood
89
Dead Space 2
87
Crysis 2
86
Amnesia: The Dark Descent
85
Shift 2: Unleashed
84
Rift
84
SpaceChem
84
Gemini Rue
83
Bulletstorm
82
Dragon Age II
82
Anomaly: Warzone Earth
81
The Sims Medieval
77
Two Worlds II
76
Nie jest źle :) Nie tylko polskie serwisy ocieniają Wiedźmina 2 na 90% i wyżej.
Ja ze swoją oceną poczekam jeszcze parę miesięcy :/
A ja już znalazłem parę rzeczy które mnie denerwują...
1. na minimapce (radarze?) brak oznaczenia kierunku północy co jak się człowiek pogubi wkurza potrzebą co chwile włączania zwykłej mapy
2. wyłączyli stare loginy na portalu thewitcher i żeby pobrać te ich cholewne dlc musiałem założyć nowe konto (trol jest powiązany z kilkoma q pobocznymi da się grać bez trola, ale z nim można więcej zyskać)
3. mam co zazwyczaj miał Flyby, znaczy po kilku godzinach w grze, gra sama wychodzi do windy (bez żadnego ostrzeżenia)
4. nie da się dawać żadnych znaczników na mapie...
P.S.
The world which the authors praise is nothing but a bad copy of Michael **** classics
wycinek z metacritic, z oceny ZERO (hehe, siakiś hater podnajęty przez inną firmę)
Ma ktoś może pomysł jakiego to Majkela Sapkowski nam niby kopiuje?
..drobiazgi techniczne, Stitch do których można dołączyć te z "recki" UV Impalera - jak się je zsumuje, można mieć przy "sprzętowym pechu", niezłą "drogę przez mękę" ..Mógłbym i na swoim sprzęcie popróbować opcji "a może mimo wszystko jakoś zagram" ale dzielnie odrzucam te "kuszenie" ;(
..Będą patche i wersja na xboks - zagram ..Sprzętu dla jednej gry kupować nie myślę ;)
..o twórczości Sapkowskiego swojego czasu i tutaj pisałem, Stitch ..to swoiste kompendium znakomicie "przerobionych" tematów literatury fantazy (i nietylko) z oryginalnymi akcentami ..To się autorowi chwali i to wolno ale na upartego (zwłaszcza na Zachodzie) można traktować to jako "zapożyczenia" ;)
To że Sapkowski przerabia legendy arturiańskie i sporo naszych mitologii lokalnych to wiem, ale skoro on zapożycza to jak nazwać tego młodego Paolini czy jak mu tam było od Eragorna? Przecież to jest całkowite zerżnięcie jeźdzców smoków od bodajże Anne McCaffrey
a taki Zielony jeździec Britain Kristen to rżnięcie (cen) na żywca z Lackey Mercedes i jej serii Heroldowie Valdemaru...
..ponieważ literatura potocznie zwana "fantazy" obejmuje niezliczoną ilość "twórców" w cudzysłowie i bez, (nie sposób prawie ich zliczyć) jakiekolwiek "boje" na tym polu (o pierwszeństwo wątków, tematów, postaci, akcji i takie tam) z góry będą przypominać "syzyfowe prace" ;) ..Przepychanki o "plagiaty" (czyli "żywcem zerżnięte") też już były - niekiedy zakończone "sukcesem", niekiedy nie ..Czasem stają się one zresztą swoistą reklamą książki czy gry, więc co tam ;)
..a nawiasem pisząc - z tego powodu po przeczytaniu kilkunastu kartek, takie dzieła jak Eragorn właśnie, nie zaszczyciły swoją obecnością moich półek ;)
Flyby --> Ja tylko odbiłem ją od siebie. A że pofrunęła w kierunku Krakowa, to już nie moja wina. ;)
Łyczek --> Gdzie i kiedy LA rozczarowuje? Mnie gra oczarowała i zmieniłbym tak naprawdę tylko dwie rzeczy - zmieniłbym/wywaliłbym nastawione na głupią wymianę ognia misje poboczne i zadbałbym o to żeby na cut-scenkach pojawiały się te same auta, którymi przyjechało się w dane miejsce.
Stranger ---> Gra ma bez wątpienia świetną fabułę oraz świetny klimat. Pod względem technicznym jednak gra wypada dość blado. Sterowanie jest według mnie strasznie rażąco drętwe (głowa postać + jazda samochodem) ... Dodatkowym minusem jest AI ludzi otaczających, zachowują się jak zombie. Grafika w niektórych miejsca kuleje (wersja na Xbox'a na 3 DVD). Nie mniej jednak nie jest to gniot, bo najważniejsze rzeczy posiada: fabułę i klimat.
Grafika momentami faktycznie nie powala, ale w ogólnym rozrachunku nie jest tak źle. Trzeba przy okazji pochwalić naprawdę sporych rozmiarów miasto. Nie mam też nic przeciwko temu, że większość wysiłków poszła w wyśmienity mocap. Mnie sterowanie bohaterem jakoś nie przeszkadza, choć zgodzę się, że model jazdy nie jest najlepszy. Liczyłem na coś na kształt GTA4, a tu pełna arkadówka, przez co można przejeżdżać zakręty na pełnym gazie i nagle zmieniać kierunek jazdy nie martwiąc się o reakcję auta. Ogólnie jednak techniczne niedoróbki nie przeszkadzają mi w odbiorze całości, o ile oczywiście pamięta się o tym, że to przede wszystkim przygodówka. ;)
Stranger ---> W sumie to może post [173] był faktycznie napisany na wyrost, ale wydaje mi się, że jednak panowie z Rockstar jednak wiele nie pomagali Team Bondi stąd niektóre niedoróbki ... Zgadzam się, że jednak fabuła jest najważniejsza, ale po kapitalnym RDR mającym bardzo mało niedoróbek ciężko mi jest przywyknąć do L.A. Noire.
..to ja z innej beczki, bom po kolejnym odcinku "Gry o tron" ..to dobrze się ogląda lecz już wiem dlaczego swojego czasu nie chciało mi się czytać Martina oraz kilku podobnych autorów ;) ..Bo tam po prostu brakowało mi ducha "fantazy" ;) .."tolkienowskiego ducha" ;) .."Świat" Martina bliski jest naszej historii, wymieszanej obyczajowo i obrzędowo, podcieniowanej okrutnym realizmem i wzbogaconymi intrygami w iście bizantyjskim stylu ..Nie ma w nim herosów a magii tyle co na perskim rynku ;) ..Zauważyłem ze lubią jego książki kobiety właśnie także ze względu na swoiste "podkręcenie" uczuciowych wątków w pełnym "wymiarze" ;)
Ddw!
A ja dalej ciułam na nowego kompa. Wiesiek sobie jeszcze poczeka :/ Oj poczekaaa...
Córunia ma w to pogrywa, mam nawet to tekturowe szkaradzieństwo, ale gra jest jak dla mnie cienka. Kwestie wypowiadane jakby z kartki i to w pustą przestrzeń, brak płynności akcji chociaż efekt rozmycia tła przy szybszym ruchu to bardzo sprytny trick. Może trzeba wyrosnąć na japońskich animacjach w stylu "samogadające usta", ja rosłem na starych disneyach i takie zatrzymania postaci mnie wkurzają.
..przyjrzałem się natomiast L.A Noire i gdyby mój angielski przedstawiał się lepiej, kupiłbym ją bez wahania ..pewnie dałbym radę i tak grać ale wolę w wypadku takiej gry "pełny komfort" ;)
Stitchu gdzieś się tutaj błąka po nocach ... :> Po mnie się zalogował parę minut temu :P
Czy ktoś serial "Carnivale" oglądał ?
Dziwne bo ja jestem zalogowany na stałe, a przed chwilą siedziałem na innej stronie i coś czytałem (od godziny chyba), cóż... nie zmienia faktu że tak, jestem i ... właśnie idę spać...
p.s, przed tobą mnie zalogowało... o ile rozumiem kolejność na liście...
dobra noc.. albo dobrego świtu wszystkim
..Kraśnik? ..pamiętam zamek ..jeszcze stoi? ..w Krakowie wiatr chmury przegnał ..hmm i przeciąg mam, jeszcze mi pokojówkę przewieje
Zawsze będzie dobra wymówka dla niej abyś robił jej masaż :) Gorzej jak Pikusiowi za dużo w uszy będzie wiało :(
Łyczek -> Ano Kraśnik. Znowu :) Trzeba się będzie na jakieś piwo w Warszawie/na pikniku umówić. Bo historia długa i kręta jak schody w latarni morskiej :)
Fly -> Zamek był. Teraz już tylko górka została, bo sama budowla na surowce wtórne poszła (ludzie rozkradli, kamienie na podjazdy, a drewno na komórki). Górka też zarosła i zamczyskiem się zowie. A mało kto, w samym Kraśniku nawet, pamięta, że cuś takiego tu było :)
..masaż?! ..żebym się spocił i zaziębił? ..a Pikuś lubi jak mu uszy fruwają, pewnie czuje się wtedy jak ptaszek ..hmm, podgrywałem w nocy na xboksie w Fallouta NV bo już dwa dodatki mam ..biedny ten xboks, widać że gry ledwo ciągnie - wiesza się, czasem partoli grafikę ..a Fallout NV idzie mi na pececie na pełnym full a jak pięknie wygląda ;) ..Tym bardziej jestem ciekawy konwersji Wiedźmina 2 na xboksa i jego "wyglądu", he, he (nie mówiąc o działaniu)
..górka po zamku została, Jeckyl? ..no, fajnie ..a tu chwalą Polaków że zamczyskami obrośli i restaurują je na swoją i dawnych czasów chwałę ;) ..Widać nie wszędzie ;)
Jeckyl ---> Nie ma sprawy, jeżeli będziesz w Warszawie to pewnie że tak. Co do pikniku mam nadzieję, że będzie jednak to termin koniec września / początek października a nie tak jak w zeszłym roku.
Flyby ---> Nie ma co się dziwić, X360 ma już ponad 6 lat i tak chwała mu za to, że gry wyglądają stosunkowo dobrze i działają płynnie. Gdyby na 6 letnim PC'ie miały działać dzisiejszy gry byłyby to cud :) Dlatego właśnie uwielbiam konsolę, kupuję raz i nie muszę żadnych bebechów wymieniać.
Słyszałem ostatnio stwierdzenie "komputery już nie starzają się tak jak kiedyś" ? Ile w tym jest prawdy ?
Łyku -> Damy radę :)
Flyby -> Kraśnik zawsze był... Inny! Burmistrza chcieli obalić od początku, a dopiero po 4(?) kadencjach się udało. Zalewu nie chcieli, a jest. TV jest nie rentowna, ale działa. Miasto upada, ale już 20 lat, i upaść nie może. Fabrykę Łożysk Tocznych zamykają, ale już dobre 10 lat. Ludzie pieniędzy nie mają, ale drogie zabawki kupują. Itd...
Miasto cudów!!
Edit:
Zapomniałem! Pieniędzy na obwodnicę nie ma, ale obwodnica, jest!
..czyli w Kraśniku wszystko po staremu, Jeckyl ;) ..ostatecznie zamek zaczęto "rozbierać" od XVII w. kiedy "odpadł" od krakowskiej linii Tęczyńskich ;) ..teraz tylko "miejsce" do "obgryzania" zostało, tyle że "obgryzają" z talentem nie tylko miejsce po zamku i jakoś to leci ;) ..dawno temu oglądałem materiały archeologiczne po "wykopkach" w Kraśniku i naszły mnie wspomnienia ;)
..komputery, Łyczek, "muszą" się starzeć ..tak chce "rozwój technologiczny" któremu daleko do końca
..obawiam się Łyczek że tymi "Cudami" żyje w tej chwili znakomita większość polskich mniejszych miast czy wręcz miasteczek ;)..Jeżeli owe "Cuda" przerobią na solidniejsze podstawy do dalszej egzystencji i trwania w jakim takim dobrobycie, to nie będzie źle ;)
..a mogą się ową wiedzą podzielić ?
..tak proste kiedyś zadanie w każdym telewizorze w LG okazało się niewykonalne ;(
Paczą w szklane kule i w niej widzo że to telewizor jest i model tyż widzo ino słabo jakoś...
Coś w tym stylu musisz poszukać:
http://ten-pol.com/p64,adapter-przejsciowka-euro-3xrca-svhs-przelacznik.html
..to niech se kule przeczyszczom ;( ..to LG z serii LCD 32LC4
..już pół worka rozmaitych przejściówek mam a takiej nie ;(
..niestety, znalazłem Euro scart, co z niego dyndają kabelki "czincze" a jeden z nich to audio-out ..akurat przejściówki z "czincza" na "dżeka" nie mam ..może by zadziałało ..niech jasna cholera te kabelki porwie co życie komplikują już w stopniu doskonałym ;(
..i w ogóle do d... z takim telewizorem co normalnie do niego nie można podłączyć słuchawek
..szukam, Jeckyl ;) ..w tym wypadku odwrotnie - cinch->jack ..ale ..jeżeli to jest sygnał "stały","nieregulowany" to i tak o d... można takie kombinacje rozbić ..urocze jest życie w "czeluściach elektroniki"
A to pędzi do przodu. I to jak szybciutko!
Teraz to już nawet tostery z noktowizorami robią Panie.
A później co będzie?
Miernik temperatury w desce klozetowej?
Miernik temperatury to może jeszcze nie, ale podgrzewane deski klozetowe już są ...
..a te deski może podcierają od razu? ..albo po arabsku, miła ciepła fontanna dokładnie od spodu myje co trzeba? ..
..zawsze mnie zastanawia co się stać może kiedy te elektroniczne fikołki zaczynają się psuć ;(
Z innej beczki...
Ktoś z Ddw robi strony www?
Jak mam dać zarobić, to mogę swojemu, nie? :D
..trzy, czyli ja, pokojówka i Pikuś
..tak sobie podczytuję wątki o Wiedźminie 2 które potwierdzają moje obawy (i przyznam ze smutkiem, uprzedzenia) względem "technicznego" dopracowania tej gry ..Taka "powtórka" wad części pierwszej ..Niby nic, ale jak dalece psuje to przyjemność z grania, przekonałem się na "własnej skórze", tocząc "walki" z częścią pierwszą ..Być może przyczyniły się one w niemałym stopniu do tego że Wiedźmin nie został moja "ulubioną" grą ;) ..I niewykluczone że Wiedźmin 2 zagości dopiero u mnie na wersji xboks
..a tak odnośnie xboksa bo skarżyłem się że Fallout NV sie wiesza, to zrobili jakieś duuuże "uaktualnienie" po którym wszystko lepiej chodzi ..Tyle że mi się nie chciało zmieniać konta na "polskie", nie uruchomiłem też Messengera - w sumie za rzadko gram na tym pudełku ;)
Amerykance sobie zazyczyli to od razu blokuja pol w-wy, a ciekawe czy tak by sie Polakow w USA sluchali.....
..słuchali by Valem pod warunkiem że husaria miałaby uroczysty przejazd przez Waszyngton do Białego Domu a Wiedźmin akurat miałby ochotę na polowania w nowojorskim Central Parku
Flyby -> Stopień technicznego dopracowania 2 części Wiedźmina jest bardzo wysoki moim zdaniem, nieporównywalnie lepszy, niż miało to miejsce w przypadku części pierwszej. Poza kilkoma drobnymi detalami nie mam żadnych zastrzeżeń. Najbardziej boli mnie długość przygody, bo jednak od tak niesamowitego RPG oczekiwałoby się kilkunastu godzin zabawy więcej... Poza tym nie mam wątpliwości - Wiedźmin 2 to najlepsza gra RPG w jaką dane mi było grać. 10/10 od Płaskiego za klimat, lokacje, dialogi, voice acting, fabułę, wybory moralne, walkę i grafikę. :)
Sprzedajcie to bezużyteczne pudło i kupcie Panie nową grafikę za to, a zagracie. :]
PS: Miałem czekać na patche i DLC z drugim przejściem, ale nie będę - ta gra jest zbyt dobra, zabieram się od razu. :]
nie sluchaj sie, nie sprzedawaj
ciekawe czy Barak pogra sobie w "Wiedźmina"... (dostał od Donalda w prezencie)
pogra ..na superkomputerze wojskowym ..Plaski się ucieszy
..a jak gra taka dobra to przecież wyjdzie na xboksa, nie?
Dobre gry nie wychodzą na Xboksa (a na pewno nie będą na nim tak dobrze wyglądać)!
..dobra gra to dobry biznes, Plaski (n.p.GTA 4 ;)) ..niemniej Wiedźmin rzeczywiście może mieć kłopoty aby nie tylko chodzić płynnie na xboksie ale jeszcze choćby średnio wyglądać (powiedzmy jak Fallout NV czy nawet w swoim czasie GTA 4) ..teraz obie te gry wyglądają i chodzą na xboksie dobrze, chociaż bywają kłopoty z "doczytywaniem grafiki" ..Fallout NV na peceta już takich trudności nie ma
This is!!
Szlag :/
Samochód do naprawy... Nowy komputer spada na trzecie miejsce w rankingu spraw pilnych...
No i Ddw! :)
W moim samochodzie ostatnio siadł alarm i akumulator - i ponad 3 stówki z portfela ;(
Dawno w nic nie grałem - chyba przejdę pierwszego Wiedźmina bo na część 2 póki co mnie nie stać ;(
Pfff... Alarm i akumulator...
Jak ja bym chciał żeby tylko takie coś u mnie zaszwankowało :/
Padła skrzynia biegów. O ile mechanik wiedział o czym mówi to mam dwumas, czy uj wie jak to się pisze. A wtedy to 3 koła do wydania...
..jak to dobrze że ja nie mam już kół a akumulator też dawno mi wysiadł .. Tylko zgrzyt skrzyni biegów podnosi czasem włosy na głowie pokojówki i pobudza Pikusia do wycia ;(
Fly -> Kupiłem samochód żeby jeździć do pracy. No i jeżdżę, szkoda tylko, że zarobione pieniądze wydaję w te dojazdy :/
..samochód ;( ..hmm, motocyklem byłbyś w pracy szybciej i taniej ..zaoszczędzone pieniądze mógłbyś włożyć w fascynujący strój rycerza dróg ..podejrzewam że moja pokojówka natychmiast by się w Tobie zakochała ;)
..czy już pisałem że nie lubię pałętać się w burzy ? ..znowu mi dolało i dogrzmiało
A ja dzisiaj przesiedziałem cały dzień na komisji wojskowej :P Te całe zasr%#%e urzędy w naszym kraju to jakaś paranoja jest...
Taa uważaj bo zwrócą - całe szczęście, że się autobusem nie tłukłem bo pewnie jeszcze by mnie w domu nie było.
..urzędy ..przychodnie ..dworce ..przystanki ..gdyby ich nie było to gdzie człek posiedziałby sobie i postał w tej pogoni za życiem ;(
Tak narzekamy na Polskę ... A dziwne bo mając pełną władzę pewnej partii miała być druga Irlandia :( W sumie patrząc na aktualną sytuację kryzysową w tym kraju może szef tej partii przewidział sytuację i chciał Nam Polakom powiedzieć "lepiej nie będzie ?" - a wszyscy myśleli odwrotnie.
Jak wygra Jarosław Wielki Narodowy to jest nadzieja że nie będzie wojny secesyjnej, jak przegra to kto wie?
.."wojna secesyjna" już się toczy ..mamy "niewolników konsumpcji" spętanych siecią mediów i niecnych rozrywek ..trzeba ich przywrócić zdrowej, "narodowej sielance" .."uduchowić" tak dalece aby kromka suchego chleba służyła im za schabowy ..i skończyć z tą sytą "unijną okupacją"
..pakuj walizki, Widzący
Wy tu o Jarosławie Wielkim i wojnach secesyjnej a tymczasem czytałem w wątku o Xboxie, że rodzimy Wiedźmin 2 zostanie w tym roku wydany na konsole ... Zatem Flyby będziesz mógł sprawdzić jak sobie Xklocek radzi :)
Na xklocku to i ja bym sobie zagrał w Wieśka 2 :P PC chyba za słaby i go nie udźwignie ;(
DNF i owszem popykam sobie, ale to bardziej gra dla miłośników klimatów deathmatch, lataj, skakaj, napierdalaj, prędziuchno.
..popatrywałem na "Hunted:" ..sprzetowo da radę ale jest pare innych "ale" ..niby pewniejszy "Dungeon Siege III"
Kac Vegas w Bangkoku, ja sie pytam po cholere robic polskie nazwy?
czołem,
jak można być tak popieprzonym jak ja? Miałem ochotę na pogranie sobie w Crysisa 2 (Bulletstorm mnie zachęcił) no to go sobie kupiłem w połowie kwietnia.
Nawet go nie zainstalowałem.
Ale szczyt to już osiągnąłem przy Wiedźminie 2. Miałem GF 260 i kupiłem sobie tę grę. Ale pomyślałem, że mocy karcie zabraknie no to kupiłem GF 460. I wiecie co? Nawet go do tej pory nie zainstalowałem. Dobrze, że sobie chociaż karty zamieniłem.
Nie wspominam o innych grach które kupiłem a których nawet z pudełka nie wyjąłem. Jest ich duuuużo
z poważaniem,
idiota
ja juz nie gram w ogole a nie uwazam siebie za idote, xbox sie kurzy od ladnych paru miesiecy
Drogi kolego idioto,
Jako kolejny okaz tego gatunku, jak najbardziej rozumiem ból i rozczarowanie. Ja, w moim przypadku mam ponad 100 gier na platformie Steam (której nienawidzisz, wiem), gdzie niektóre nawet ani nie ściągnąłem. A kupuje dalej, mimo tego.
Z poważaniem,
Idiota.
A tym idiotom to chyba kasy nie brakuje....
W takim razie też zidiocenie by mi nie zaszkodziło :)
Lekki szok po meczu Polska-Argentyna który to niespodziewanie wygrali Polacy - jednak jeszcze nie wszyscy maja 2 lewe nogi.
Chociaż z drugiej strony jak byłby Messi to by wygrali :P
..to znaczy że do tych nowych stadionów, dróg i innego sportowego zaplecza dołączy także polska drużyna?
nie FLyby, nie dolaczy ;)
to byl trzeci garnitur reprezentacji Argentyny wiec powinno pojsc gladko.... a tak nie bylo
Czy wiadomo w jakim terminie będą mecze w Danzigerze? Muszę zaplanować wypad z miasta.
ja tam mam bilet na mecz 16.06.2012 więc nici z wyjazdów :P
http://en.wikipedia.org/wiki/UEFA_Euro_2012_schedule
Dzięki, wiem kiedy będę spadał na wieś.
Piłka kopana nie jest warta uwagi, Piłka Kopana Polska ma skrót PKP, siła tradycji, tradycja siłą.
bylem zwolennikiem smudy ale teraz chce zeby go zwolnili jak najszybciej, szkoda ze nie mam biletow, chcialbym zobaczyc jakis mecz na poziomie, moze sie wybiore do sulejowka jak jakas mocna ekipa tam bedzie miala baze
W Sulejówku miał dworek Piłsudski, zatem drużyna która tam zyska moc ! i będzie wygrana Mistrzostwa :)
Zwłaszcza wtedy wygra kiedy weźmie sobie do serca złotą myśl Marszałka:
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować"
Czy ktoś już ściągnął demo Dungeon Siege III ? Gdzie ono się "ładuje" Do pliku Steam ?
Flyby -> Po otwarciu w Steam zakładki "Sklep" w ramce "W centrum uwagi" po prawej, na jednej z kart (przełącza się je przyciskami "Następne/Poprzednie" na dole ramki) będziesz miał demo DS III. Kliknij na obrazek, aby rozpocząć pobieranie i instalację. Potem gra pojawi się normalnie na liście Twoich gier w zakładce "Biblioteka".
Nie licz jednak na zbyt wiele - wszyscy tą grę strasznie gnoją, całkiem słusznie zresztą... ;)
http://www.youtube.com/watch?v=qNJcyWCL2Ak&feature=mfu_in_order&list=UL
EDIT: Na pocieszenie powiem, że Skyrim po tym co pokazali na E3 zapowiada się wybitnie!
http://www.gametrailers.com/video/e3-2011-elder-scrolls/714852
Komp, komp, komp...
Kurnaaa...
Wiesiek leży na półce, Skyrim trzeba będzie kupić i też poleży, SC2 czeka w kolejce do kupienia :/ Kurna!
Kurna na półce kurzy się już przez rok Just Cause 2 a ja xp mam!
Ale przejdę sobie jeszcze raz Red Dead Redemption bo to ku%%a zajeb@%5a gra jest
Tak, Skyrim wygląda znakomicie :) W demo DS III nie pograłem, wystarczyło mi obejrzeć jego prezentację na youtube wraz z "zajebistymi" komentarzami tego co w nie grał. Dlatego a może mimo wszystko (mimo całego chóru "wujowych" narzekań "znawców") nie jestem do końca przekonany że to jest słaba gra która nie będzie mnie bawić. Prędzej (prawdopodobnie) znudziłby mnie Hunted.
To jest jednak prawie "stówka", których mi ostatnio brak i to jedynie budzi moje wahania co do kupna DS III.
Dobrze by było sindbadzie abyś określenie "denny" nieco uzasadnił choćby dla mojego pożytku ;) Jak piszę oglądałem prezentację dema i oprócz komentarza nie zauważyłem nic specjalnie "dennego". Jeżeli się mylę, pomożesz mi zaoszczędzić trochę kasy :)
Byłem agresywny w wątku "Agresja w Internecie". https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=11357111&N=1 Zostałem napiętnowany i złożyłem samokrytykę, przepraszając jednocześnie za nieudolne próby utrudniania współżycia w ramach społeczeństwa forum :(
Obecnie usiłuję się poprawić.
Witam i szybkie pytanie - czy Cody znalazła fuchę przy testowaniu samochodów? ;)
http://img641.imageshack.us/img641/1420/46644936.jpg
To na pewno nie ona ?!
A Dungeon Siege III chyba kupię - jakoś za słabo odstraszacie ;(
Ja tam w ogóle wypadłem z obiegu jeżeli chodzi o gatunek hack'n'slash. Ostatnio zagrałem chyba tylko (z dużym poślizgiem) w pierwszego Torchlighta, który głównie z uwagi na dziwny styl graficzny niespecjalnie przypadł mi do gustu.
Też pograłem w Torchlighta. Każda konwencja grafiki ma swoje uroki (przesadziłem z tym "każda" ;)) więc i tą strawiłem i grałem dosyć długo jak na mnie. Tyle że to typowy hack'n'slash więc musiał mi się znudzić. Dungeon Siege III z opisu i oglądu chyba ma w sobie coś więcej. Owe "więcej" właśnie budzi taką, grzecznie formułując, huśtawkę opinii. Poprzednie Dungen Siege były także blisko klasycznego "h'n's" - ten, sądząc po opisach grających w "betę" i oglądzie dema został wzbogacony nie tyle elementami RPG (bo takie miał o ile sobie przypominam) ale zmienioną (poszerzoną) opcją dialogów, opisów i innych drobnych w zasadzie zabiegów. To one głównie przeszkadzają krytykującym chociaż to nie one decydują o "miodności" gry. To z założenia nie może być "hit" ale może to być całkiem niezłe granie. Dlatego pewnie ją kupię - z ciekawości (w poprzednie grałem, najdłużej w jedynkę, drugi dość szybko mnie "zamulił")
Khhmm ..Niedobrze jest ;( Niedobrze jest z moim oglądem gry, z odbiorem jej. Tu nie chodzi o techniczne duperelki czyli o stosunkowo nietypowe sterowanie z którego twórcy gry musieli sobie zdawać sprawę a które pewnie poprawia pad (jeszcze nie próbowałem).
Postacie wyglądają i poruszają się jak ze stareńkich "Hack'n'Slash" więc niby starzy miłośnicy tego typu gier powinni być zadowoleni a tak nie jest. Dlaczego nie jest? Bo poruszają się groteskowo. Szybciutko żeby akcja była, z wyskokami i fajerwerkami kiedy dochodzi do starć. Wygląda to źle a widok poruszających się w podobny sposób przeciwników potęguje wrażenie że uczestniczymy w jakiejś parodii
dawnych "rąbanek". Zmiany w interfejsie, dialogi - same w sobie w porządku, wskazujące na dopracowanie gry - potęgują wrażenie sztuczności. Grafika w tle usiłuje stworzyć ułamkowy nastrój i tylko pogarsza sprawę zamiast polepszyć. Wiem co wzmaga taki mój zły odbiór - ostatnie cRPG-i stawiają także na akcję i widok walki jako takiej i musi im to wychodzić lepiej. To co wypada w nich fajnie - wyskoki, zabójcze piruety, tony fajerwerków magicznych - w Dungeon Siege III sprawia żałosne wrażenie karykatury na niechcąco. Zwłaszcza w pierwszym kontakcie. Brakuje mi aktywnej pauzy (pewnie jej nie znalazłem ;)) abym mógł chociaż przez chwilę mieć ogląd pola bitki i zastanowić się nad wyborem "narzędzi zniszczenia". Grałem dopiero kilka godzin więc wielu zalet (i minusów ;)) gry mogłem nie dostrzec. Niestety właśnie demo powinno mnie wprowadzić w pełną mechanikę gry a tego też nie ma. Kiepsko.
Flyby'u - wczoraj już chciałem Cię zacząć do Dungeon Siedge'a zniechęcać, ale poczekałem do momentu , kiedy odpalisz demo..... ;) No więc gra mówi sama za siebie , jeżeli po wersji demonstracyjnej nadal chcesz w trójkę DS'a rąbać , to znaczy , że jesteś niepoprawnym optymistą :P
Trochę przesadziłem bo chciałem oddać jak odbieram demo ;) Ono zniechęca podwójnie bo zmusza do grania non stop bez zapisu. Nie mam cierpliwości aby dojść dalej, do być może bardziej fajnych momentów. Jakoś nie rozumiem tych co wypuścili demo - jakby robili wszystko aby zniechęcić do gry.
A powinno być odwrotnie. Jak pomajstrowałem trochę przy ustawieniach gry - które "z automatu" były prawie na "full" i zostawiając najwyższą rozdzielczość zmniejszyłem niektóre efekty to i grafika zaczęła sprawiać lepsze wrażenie. To nie jest zła gra. Nie udało mi się (a szkoda) podłączyć pada chociaż komputer go widzi a w grze zaznaczyłem odpowiednią opcję. Trudno. Czy grę kupię? Pewnie nie - nie jest warta (dla mnie) swojej ceny. Jak potanieje - kupię.
Własnie demo się updatuje. Wczoraj grałem w niego dłużej. Moja opinia o grze poprawia się.
Ja znalazłem na jakiejś płytce demko Dark Voida - jako że myślałem nad zakupieniem tej gierki to postanowiłem zainstalować i ciesze się bardzo, że jeszcze ktoś wydaje czasami dema bo takiego gó$#a dawno nie widziałem - na klawiaturze nie idzie w to grać chociaż to standard w przypadku gier CAPCOMU (Lost Planet też na PC był ciężko strawny ale taki DMC4 już przyjemny w obsłudze)
Szkoda bo gierka zapowiadała mi się fajnie a i teraz potaniała ale co z tego jak nie idzie w to grać? ;(
ma ktos moze ochote napisac program w basicu? dla dowolnego "a" "b" "c" i "x" w funkcji kwadratowej ma obliczyc delte i w zaleznosci od niej obliczyc miejsca zerowe lub wyswietlic ze ich nie ma
z gory dziekuje jesli komus by sie chcialo
Moje sondy odnośnie tego w co mam się bawić, nie odnotowały żadnego decydującego sukcesu :)
17-tego ma się ukazać trzeci dodatek do Fallout NV i pewnie będę go miał na xboksie. Co z tego kiedy sam skazałem się na "rozdwojenie" względem tej gry. Lubię bardzo wersję na peceta bo po polsku i okraszona modami, niestety bez dodatków które może będą "kiedyś". Wersja xboksowa kusi dodatkami lecz zasiadam do niej niechętnie bo brak mi modów i dodatkowej muzyki nie wspominając o języku który od biedy rozumiem ale wciaż odpycha mnie obcością.
Siedemnastego czerwca to ja zamiast po Stołecznych Pustkowiach błądzić będę zagłębiać się w chory i zwariowany umysł Alicji. Ze mnie niezły kawał wariata , więc gra pasuje jak ta lala :P
A dodatki do Fallów to oni mogą sobie w D*** włożyć. Nie dość że od dat światowych premier Dead Money i Honest Hearts minęły już wieki , Cenega nadal nie pofatygowała się o ich spolszczenie , ba... nawet nie wiem czy drugie z kolei DLC jest na rynku dostępne. Jeśli stosują taką politykę , to szczerze mówiąc ja już dawno dałem sobie z nimi siana.... Dodatki wszelakie sobie odpuszczam , aż wszystkie z nich zostaną wypuszczone , a wtedy [CHLAST] gdzieś w jakieś promocji capne wszystkie za jednym zamachem. :) Na razie szkoda mi sobie psuć nerwów , bo i tak większego wyboru nie mam z uwagi na to , iż multiplatformowość mnie na razie nie dosięgnęła :)
Pamiętam "starą" Alicję, Ishimura :) Klimat przedni, niestety zamknięty w ramkach "gatunku". To trochę tak jak z horrorami. Nie można ich oglądać bez końca. I tak twórcy Fallouta choć nie zrezygnowali z horroru, potraktowali go wedle "zasług" :) Mnie osobiście w zupełności wystarczą wariacje na temat Alicji w wydaniu filmowym.
Co do DLC to niestety masz rację. Cierpię. Kiedy wyszło zbiorcze wydanie Cenegi Fallouta 3 to dotąd udało mi się zastosować tylko jeden mod oraz usunąć konieczność płyty w napędzie. Nie dałem sobie rady z dodatkowym radiem czy innymi modami. Są zainstalowane ale mimo "odznaczeń" w menu nie startują. Z kolei Fallout NV (chociaż tutaj wchodzi wiele modów podstawowych łącznie ze stacjami radiowymi) też nie chce przyjmować wszystkich modów. Te problemy przerastają moje możliwości i cierpliwość ;)
Jestem złym człowiekiem... :( i dobrze mi z tym :)
W przyszłą sobotę moja siostrzyczka robi 18stke :) A ja wtedy jej zrobie konkurencyjną imprezkę :)
Studenci vs Licealiści pod jednym dachem :)
Jako że mam dobry humor pozwolę Wam się pokołysać w rytm jednego z lepszych (a mało znanych) wykonań bluesa: http://www.youtube.com/watch?v=KcBhRZaAX1M
Dzięki temu Hookerowi, Widzący, dotarłem do starannie technicznie zrobionego Willie Dixona. Ciekawością takich sponsorowanych reklamami składanek jest w ogóle to że one także nigdy nie "buforują", jakby były na dodatkowym "zasilaniu netowym". O tej porze zaczyna się nędza mojej neostrady, prawie wszystkie filmiki z youtube, łącznie ze stacjami radiowymi, zaczynają "przycinać" co doprowadza mnie do "szewskiej pasji" A taka składanka gra sobie z widocznym paskiem "netowego zapasu" ;(
Składam kolejną z rzędu reklamację. Niech piekło pochłonie neostradę.
Eeee tam... jak skakać to do tego :)
http://www.youtube.com/watch?v=DwQbPgouUYo
Swoją drogą
"Jak tu wyrywać murom zęby krat, gdy Attyla lewakiem mnie ubiera
Jakże gnijącym gruzem grzebać stary świat, kiedy na nowym Inkwizytor sie do mnie dobiera..."
Ten człowiek (?) jest jedyny w swoim rodzaju :) Ciekawe czy ma dzieci...
Niet. Only na P* :)
irenicus ;) Coś się uparł na wyrywanie tych krat. Dopóki Attyla nie jest w stanie zafundować innym owych murów i krat, można sobie pozwolić na widzenia spoza nich, w formie korespondencji niezobowiązującej;)
Pograłem parę godzin w Dungeona III i gra mi się umiarkowanie podoba. Jeżeli przymknie się oko na KOSZMARNE sterowanie (plus do tego kiepska praca kamery), to gra się całkiem przyjemnie... szczególnie że niektórzy bossowie nawet na normalnym poziomie trudności dają w kość (chociaż to może przez to sterowanie? :D).
Właśnie, sterowanie. Za cholerę nie mogę podłączyć do dema pada. I powiedz mi Stranger bo pewnie dłużej grałeś, dlaczego ta gra jest od 18 lat ?
Nie mam pojęcia. Przekleństw i erotyki w grze nie ma (nie licząc przerośniętych biustów ;)), flaki nie latają, nie ma żadnych motywów związanych z narkotykami czy hazardem... może później się rozkręci. ;] Właśnie skończyłem chyba I akt, czyli jestem tuż przed wyprawą do Stonebridge. Póki co najbardziej podoba mi się fajna klimatyczna muza. :) Gram sobie wojownikiem (czyli Lucasem), który ma bardzo fajny dash (co ciekawe, osobny dla broni jednoręcznej i oburęcznej). Przydaje się on tym bardziej, że wiele lokacji to korytarze, a nie rozległe tereny, czyli można jedną szarżą skosić kilku wrogów. :)
Wiele ta gra ma dla mnie "pytajników". Zwłaszcza jak o walkę chodzi. Chciałbym wypróbować jakieś specjalne ataki a praktycznie bez aktywnej pauzy nie ma na to czasu. Albo klikam szybciutko wedle klawisza pod ręką albo "mogiła". Być może w większym zespole wygląda to lepiej ale tak czy owak nietypowe sterowanie którego trzeba uczyć się "na nowo", to też minus. Słabo pamiętam poprzednie DS ale tam nie miałem takich kłopotów na pewno.
Wszyscy sie czaja na piersi w nastepnej czesci