Piszę ten komentarz jako oddany fan serii, mający do czynienia z nią od wyjścia pierwszej części gry. No i muszę przyznać, że gra mnie totalnie rozczarowała na wielu poziomach. Ktoś, kto zna starsze części, które tworzą definicję "Hitmana", wie jak bardzo odmienna jest Abso od pozostałych, jak mija się z pierwotnymi założeniami. Stopniowo wymienię co mi w niej nie pasowało, ale też co mi się podobało.
Zacznijmy może od podstawy gry, o której się całość opiera, a mianowicie- fabuła. Światowidzie kochany, spoglądasz na ziemię i nie grzmisz. Widać, że S-E odleciało z wymysłami oraz da się zauważyć japońskie podejście do tworzenia historii. Dziwność i infantylność widać na pierwszy rzut oka. "Magiczna" superdziewczynka, która odruchowo potrafi rozłożyć prawie każdego, jeśli tylko ma magiczny suvenir na szyi, z jakimś równie magicznym izotopem pierwiastka radioaktywnego. Podejrzewam, że główny wątek był pisany kredkami świecowymi przez 8-latka, na papierze śniadaniowym, po zjedzeniu kanapki na stołówce.
Dodatkowo zrobienie z 47 naiwnego debila, który daje się dwukrotnie podejść i złapać, jak młodszy brat strollowany przez starszego brata. Rzucać się z garotą na górę mięsa, której szyi nie da się nawet objąć? Dać się porazić (przez podeszwy izolujące od elektryczności) podłogą pod napięciem? Serio? Podłoga pod napięciem? Rozumiem, że twórcy chcieli, by powstał motyw ucieczki (po złapaniu), jak w genialnej, ostatniej misji z Contracts, ale jeśli dokona się tego w tak żałosny sposób, to nawet nie przynosi to frajdy, a ma się ochotę wyłączyć grę.
No i ten plot twist. Żabił Dajaneł, ale nie żabił Dajaneł, bo jak by żabił Dajaneł, a mu jej szkoda, to kto by magicznym dzieckiem się zajął, które to w ogóle nie powinno obchodzić agenta... Szkoda słów i nerwów. Dokładnie tak samo, jak w przypadku zakonnic morderczyń. Totalnie logiczne, że idąc na akcję ubierasz ciasny, latexowy strój i 12cm obcasy, żeby zwiększyć sprawność fizyczną w przypadku starcia. Zrozumiałe, iż sexy tematy przyciągają graczy, jednak po raz kolejny twórcy nie popisali się implementacją zagadnienia do gry. Ciągle odnosiłem wrażenie, że traktują gracza jak debila.
Czepiam się? Nie, nie. Te rzeczy wpływają mocno na klimat gry, który został przerzuty, wypluty i na szybko ulepiony, co by jako tako był. W poprzednich częściach miało się wrażenie, iż zdarzenia dziejące się na ekranie, mogą mieć na prawdę miejsce. Klimat był ciężki, mroczny, dojrzały i poważny. Brudny, jak praca głównego bohatera. Zawiłości fabularne były ciekawe i opierały się na poważnej tematyce, nie stricte science fiction (magiczny wisior). Także muzyka Kyda i akcja dziejąca się w różnych częściach świata robiły swoje. Motyw samotnika przemierzającego świat, by zakończyć życie zleconego celu. Absolution? Nieee, po co. Casualowy gracz to pieniądze. Casual, to głównie Amerykanin. Wrzućmy wszystko do jednego worka, dajmy amerykańską muzykę, filtr instagramowy i świecące się jak psu jajca efekty, bo to jest teraz modne. Brakuje tylko opcji robienia selfie z dzióbkiem i dodawaniem podpisu: "Baldie power".
Rozgrywka również mi nie podpasowała. Brak możliwości rozpoznania terenu przy pomocy mapy, to nie jest to, co tygryski lubią najbardziej. Zamiast tego dostaliśmy rewolucyjny (sic!) system instynktu, który moim zdaniem się nie sprawdzał. Przez to, że musieliśmy mieć w zasięgu widzenia postaci, które nas interesowały oraz fakt, że szybko się kończył, moim zdaniem, doprowadził do kondensacji rozmiaru map. Gdyby były rozległe, wielopoziomowe, jak poprzednich częściach, system nie sprawdzałby się. Dodajmy do zupy liniowość większości misji, działających na zasadzie: idź z punktu A do B, przy okazji podduszając i przebierając się za npc. Ale hola- przecież to niesie za sobą konsekwencje. Każdą misję można bardzo szybko przejść. Jak by tu wydłużyć rozgrywkę... ZNAJDŹKI! SYSTEM CHECKPOINTÓW (po co zapisy)! I KAŻDY NPC ZNA KAŻDEGO więc przebieranie prawie nic Ci nie da! Zniszczmy to, co lubili gracze, bo za szybko przejdą wyhypeowaną produkcję.
Jeszcze ożywający ludzie po wczytaniu checkpointu. Idiotyzm sięgający centrum Drogi Mlecznej.
W sumie jedyne co mi się podobało, to grafika i ładny wygląd lokacji (filtr był do dupy), które jednak były liniowo skonstruowane i źle zaprojektowane. Tyle. Granie nie sprawiało mi frajdy, może za wyjątkiem ok 3 misji.
S-E postarało się, żeby Hitman mógł trafić do większej grupy odbiorców, co się udało. Jednak koszta jakie poniosła odsłona, były miażdżące dla prawdziwego fana serii, a nawet dla graczy starszej daty. Maksymalne spłycenie fundamentów, czyli: fabuły i klimatu, kretyńskie pomysły, sztuczne wydłużanie rozgrywki i traktowanie gracza jak debila przechyliły szalę produkcji, w moich oczach, na dno i muł. Przez większość czasu tylko się denerwowałem patrząc, co stało się z Hitmanem. Denerwowałem się na mechanikę i prawie wszystko inne. Ukończyłem tylko po to, by odhaczyć kolejną część jako ukończoną. Nie dla historii, która od początku była skazana na porażkę. Poprzednie części przechodziłem po 2,3,4 razy, ale do Abshition nigdy nie wrócę. Amen.
Zdecydowanie najgorsza część ze wszystkich pod względem klimatu i misji..
+ Płynność w poruszaniu się bohatera
+Oprawa graficzna
- Brak klimatu
- Mało ciekawe misje
- Tryb instynktu to jakaś porażka...(Nawet w masce nas rozpoznają)
- Strzelanie w ogóle nie sprawia przyjemności
- Oprawa dźwiękowa(Także soundtrack.Brak Jaspera kyde...)
- Fatalny Polski Dubbing
- Silnik graficzny sprawia wrażenie plastykowego...
Jestem fanem serii i zawiodłem się na tej części..Najlepsza część jak dla mnie to ,,Kontrakty''
Przyszła pora na ocenę Hitmana.
Przyznam, że w drugiej części gry, gdy nie walczyłem już o odblokowanie Assassin Techniques, nagle wszystko stało się znacznie łatwiejsze.
Gra zasługuje na pochwałę za oprawę muzyczną, za częste i niezłe przerywniki filmowe, oprawa graficzna także jest niezła.
Z kolei kuleją inne rzeczy i jak to ja, na tym się skupię:
- ulepszenia technik są mało znaczące, postać niewiele się wzmacnia
- ciąg logiczny wynikający z faktu, że kończy się misję z szeregiem broni z mnóstwem amunicji, a zaczyna kolejną z pojedynczą, dwoma broniami z niedostatkiem amunicji jest żaden
- w niektórych levelach szwankuje przyznawanie punktów za część wykonywanych zadań, co skutkuje niemożnością zdobycia danego pułapu pkt do odblokowania nowej umiejętności i koniecznością restartu (u mnie dotyczyło to poziomu "Descent")
- drzwi same zamykają się za Tobą, co jest bezsensowne, a w przypadku drzwi otwieranych tylko z jednej strony (za pomocą karty) utrudnia zabawę
- fabuła jest liniowa i niestety część zadań także dość liniowa i nieelastyczna
- bardzo częsty brak informacji o strefach zastrzeżonych w grze (przed wejściem w nie) - nie wiadomo gdzie wchodząc można się narazić
- gdy raz zakończysz dany level, ale nie odpowiada Ci zdobyta liczba pkt (na przykład zabrakło ich do odblokowania jakiejś umiejętności), to już nie możesz cofnąć do poprzedniego checkpointa, musisz powtarzać cały level
I dwa niewybaczalne partactwa:
- po wczytaniu checkpointa zabici/ogłuszeni są ponowie na swoich stanowiskach (przy okazji, jeśli starałeś się przejść level z maksymalną liczbą pkt, a nie ukryłeś któregoś z ciał, to już nie będziesz miał takiej możliwości, ponieważ ciała zmartwychwstały, a ujemne pkt za ich obezwładnienie zostały.. i restart levelu konieczny)
- w ogóle żenujący system checkpointów - ma się wrażenie, że producenci stwierdzili "po co mamy robić długą grę, zróbmy 3x krótszą, ale zapewnijmy graczom na tyle rzadkie i spartaczone checkpointy, tak aby musiał on powtarzać jedną misję przeciętnie 3 razy i na to samo wyjdzie" - jak tak dalej pójdzie to kolejne gry tego typu będą znów 2x krótsze, ze znowu wydłużonymi levelami i odstępami między checkpointami, tak aby 2x częściej powtarzać levele
Ostatecznie mimo wszystko ocena jest pozytywna, choć dopiero w końcówce, bez starania się o maksimum punktowe, można było w pełni odczuć przyjemność z gry.
Chyba najgorsza część Hitmana, a do mojej ulubionej Blood Money to się nie umywa. Nie ukończyłem i nie zamierzam, ale wszystkie misje dotychczas wyglądały identycznie - przejść z miejsca na miejsce unikając policji, ewentualnie po drodze kogoś zabić, a w tle jakaś drętwa fabuła. Nudne jak flaki z olejem.
Ukończcie tę grę na PURYŚCIE jako CICHY ZABÓJCA (każdą misje) i wtedy krytykujcie :)!
Do Blood Money dużo jej brakuje ale i tak uważam, że jest to dobra odsłona serii. Najbardziej mnie wkurzały checkpointy które skopano.
Witam mam problem z ustawieniem rozdzielczości w tej grze
jest tylko 1280x720
moja specyfikacja to i5 3450 r9280 16gb ram win10
monitor samsung s24d300
Dodam że wcześniej miałem 550ti i było wszystko ok.
a może to wina win10 wcześniej miałem win7.
Proszę o pomoc chciał bym pograć w ful hd.
przyzwoita gra.
Polecam. Fabuła średnia, grafika przypadła mi do gustu.
zawiodłem się!.
najgorsza skradanka jaką grałem.
nie wiem po co dali przebieranie się ,jak i tak na wykrywają-
Bardzo ciekawa pozycja, mi przypadła do gustu. Ładna grafika, świetne przerywniki filmowe (można poczuć się tak, jakby oglądało się niezłej klasy kryminał ^ ^ ), duża różnorodność w eliminowaniu przeciwników. Gierka z pomysłem. Polecam :)
Skopali tą grę. Przebieranki, śmieszne walki, brak mapy, zamiast tego jakiś dziwny instynkt i parę innych rzeczy. Poprzednie części lepsze. Skopali tą grę.
Jak dla mnie najlepsza gra z serii Hitman w raz z Hitman Blood Money Polecam serdecznie wszystkim.
Generalnie gra dobra , 20 różnorodnych misji , które można wykonać na wiele sposobów , oprawa audio-wizualna stoi na wysokim poziomie jak na grę z 2012r . Ogólnie polecam ! i zapraszam na gamaplaya https://www.youtube.com/watch?v=pP-qd466Xxo&t=25s
Jak na Hitmana z 2012 r. potwornie słabo rozbudowana jeżeli chodzi o alternatywne ścieżki i możliwości zabicia celu. Do tego misje podzielone na króciutkie etapy
Siema. Przeszedłem tą grę dwa razy raz na poziomie normalny by zapoznać się z Hud'em i sterowaniem a drugi raz na poziomie purysta, gdyż kocham skradanki i wyzwania. Miałem malutkie problemy z przejściem gry na najwyższym poziomie ale koniec końców udało się. Przeciwnicy są jednym słowem głupi i dają się nabrać na bardzo proste mechanizmy ale też nie zawsze, możliwości na zmylenie ich jest naprawdę ogrom. Grafika jest nawet ładna, bardzo szczegółowa, wszystkie tekstury są akceptowalnej rozdzielczości, efekty świetlne też są bardzo w porządku, wszystkie postacie łącznie z przeciwnikami są dobrze odwzorowani, sztuczny tłum no cóż... można powiedzieć że nie jest źle jest go dużo ale jego zachowanie mogło by być ciut lepsze. Jeśli natomiast chodzi o fabułę jest na 10 myślę że gra zasługuje na notę 8.5 ;)
Rozgrzeszenie to średni Hitman, ale dobra gra akcji, paradoksalnie od skradania o wiele przyjemniejsze jest podejście zaprezentowane na trailerach, a więc totalna rozpierducha. Strzela się tutaj przyjemniej niż w niejednej pełnoprawnej strzelance. Kilka razy próbowałem do gry podchodzić i za każdym razem się odbijałem po samouczkowej misji. Liczyłem, że to unowocześniona rozgrywka będzie siłą Hitmana, a jest chyba na odwrót. To już nie jest to satysfakcjonujące rozkminianie poszczególnych misji jak w Hitman 2: Silent Assasin czy Krwawej Forsie.
Totalna kontekstowość wszystkiego, idiotyczny i niedziałający system przebrań, gdzie zamiast być ukrytym to zwracamy na siebie uwagę przedstawicieli tego samego zawodu (sic!). Najlepiej to wygląda kiedy mamy na sobie jakiś kombinezon albo ubranie także zakrywające twarz. Ciekaw jestem po czym nas wtedy rozpoznają? No i gratulacje dla wszystkich tych, którzy są w stanie rozpoznać przebierańca patrząc na jego plecy kątem oka w ciemnym pomieszczeniu z kilkudziesięciu metrów albo stojąc za ścianą. To jest paradoks i odwrócenie o 180 stopni idei przebierania się z poprzedników, największa wada tej gry. Paradoksalnie im bardziej się wyróżniamy tym lepiej, bo to znaczy, że mniej osób będzie nam się przyglądać. W niektórych misjach jest kilka takich strojów, które dają nam względne bezpieczeństwo i gra się jak w poprzednich częściach. Miejscami czułem, że gra wręcz mnie zmusza do siłowych rozwiązań, bo to jest dużo łatwiejsze. Niby można korzystać z Instynktu by ukryć się na chwilę, ale wyczerpuje się on dość szybko, więc i tak zmuszeni jesteśmy do chowania się za osłonami.
W poprzednich częściach dostawaliśmy zlecenie, mieliśmy otwartą mapę i samemu kombinowaliśmy jakby tu dobrać się do celu. Z reguły po większej części danej miejscówki mogliśmy przemieszczać się dość swobodnie i to bez ciągłego zwracania uwagi strażników. Do strzeżonych miejsc musieliśmy mieć konkretne przebranie. A tutaj gra stoi w rozkroku między liniową strzelanką pokroju Splinter Cell: Conviction, gdzie cały czas przemykamy między osłonami, a niewielką, bo niewielką, ale jednak otwartością lokacji w których możemy zdecydować jak zabić główny cel. Jest kilka świetnych etapów, gdzie tak jak w poprzednikach mamy cel do wyeliminowania i całkiem sporo sposobów na tego dokonanie. Zabrakło mi wyboru broni przed misją i porządnej mapy. Jest tylko radar z zaznaczonymi przeciwnikami. Jako, że każda większa misja podzielona jest na kilka segmentów możemy w jednej miejscówce rozpętać piekło, przejść przez magiczne drzwi i nie być przez nikogo ściganym. Idiotyzm. Brak zwykłego zapisu to kolejna nieprzemyślana rzecz. Są punkty kontrolne po których wczytaniu przeciwnicy znajdują się w tych samych miejscach w których są, gdy dopiero wejdziemy do tej lokacji. Także ci, których wcześniej wyeliminowaliśmy! Checkpointy działają więc mniej więcej tak jak ogniska w Dark Souls.
Gdy już wyeliminujemy główny cel to jeszcze trzeba wyjść z lokacji. Droga wyjścia pokazuje się dopiero po zlikwidowaniu celu, więc gdy gramy za pierwszym razem nie wiemy którędy będziemy wychodzić. A to też był kluczowy element poprzednich części. Irytująca jest ta niesprawiedliwość kiedy przeciwnicy ni z tego, ni z owego zaczynają do nas strzelać, gdy już udajemy się do wyjścia z rangą Cichy Zabójca. Nikt nas nie widział przy eliminacji głównego celu, mamy odpowiednie ubranie, korzystamy z tego cholernego Instynktu i nic z tego. Często jest zresztą tak, że takie drzwi trzeba otworzyć wytrychem, a to też zwraca uwagę przeciwników. Po co więc się męczyć? O wiele prostsze jest wykoszenie całej mapy w pień. A to chyba nie o to powinno chodzić w grze z serii Hitman? Na wyższych poziomach trudności jest jeszcze gorzej, bo twórcy chamsko poblokowali niektóre możliwości likwidacji celu dodając w kluczowych miejscach dodatkowych strażników. Jest jeszcze masa tu takich mniejszych bądź większych niedopatrzeń w mechanice. Gdy biegamy i przeciwnicy nas usłyszą zza ściany to wchodzi status "przykrywka spalona", choć przecież nikt nas nie widział, tylko słyszał. Gdy przebierzemy się w inny strój by zgubić pościg przeciwnicy najczęściej i tak do nas strzelają, choć przecież nie widzieli jak go zmieniamy.
Pomimo tych moich narzekań grę przeszedłem dwukrotnie: raz na normalu i raz na hardzie spędzając z grą blisko 50 godzin. Zdobyłem nawet 100% osiągnięć, choć zwykle tego nie robię. Dawno też nie przesiedziałem kilkunastu godzin niemal bez przerwy przy jednej grze, a to jednak o czymś świadczy. Pomimo wyżej wymienionych wad gra mnie przyciagnęła i tak jak w Hitman 2 czy Krwawej Forsie chciałem znaleźć jakiś kreatywny sposób na danego delikwenta. Z tym, iż było miejscami to dość frustrujące. Wypadałoby też co nieco napisać o innych kwestiach. Opowiedziana historia jest ok, twórcy poszli w filmowość i próbowali z Hitmana zrobić akcyjniaka w stylu Transportera ze Stathamem, gdzie Agent 47 ciągle musi uciekać przed policją i chronić tajemniczą dziewczynkę. Totalnie nie porwał mnie ten wątek, bo nic o tej dziewczynce nie widziałem poza tym, że Diana prosi 47 by ten ją chronił. Kilka pierwszoplanowych postaci próbuje być barwna niczym te z gier Rockstara. Każdy z nich chce być charyzmatyczny na siłę i oczywiście każdy ma u boku seksowną asystentkę. Pomimo niezbyt wielkich lokacji są wypełnione one całkiem sporą ilością szczegółów. Świetnie zwłaszcza wypadają dialogi postronnych postaci z których możemy czasami się dowiedzieć czegoś ciekawego, co przyda nam się przy wykonywaniu misji, a inne są po prostu zabawne jak chociażby przypadkowy nalot policji ścigającej Agenta 47 na studencką melinę w której znajdowała się ogromna hodowla marihuany. Ogólnie całość prezentuje się w porządku i kameralnie, bo większość akcji rozgrywa się USA, choć historia zaprezentowana w Krwawej Fosie bardziej mi się podobała. Była świetnie opowiedziana, a przy tym gra nie straciła charakterystycznej dla serii struktury kolejnych z pozoru niepowiązanych ze sobą zleceń. Filmiki są dobrze zrealizowane i dobrze się je ogląda. Fajne są też takie smaczki, które ucieszą fanów serii, gdy widzimy jak Agent 47 przygotowuje się do pierwszej misji czy kupuje swój charakterystyczny garnitur przed ostateczną rozgrywką. Graficzne także jest ładnie, lokacje są różnorodne, choć miejscami trochę małe i korytarzowe. Jest tylko kilka bardziej otwartych map rodem z poprzednich części i są to najlepsze fragmenty gry.
Rozgrzeszenie polecam głównie graczom, którzy nigdy wcześniej nie zetknęli się z serią. Zapewne potraktują ją tak jak typową grę akcji, przejdą w 6 godzin i zapomną. Zresztą patrząc na opinie graczy to dość powszechne jest, że Rozgrzeszenie podeszło głównie tym, którzy nie grali albo odbili się od poprzednich części. Zaś gracze, którzy grali we wcześniejsze odsłony i przyzwyczaili się do charakterystycznego stylu rozgrywki serii raczej nie będą bawić się zbyt dobrze. Chyba, że się przestawią i nieco zmodyfikują swoje nawyki.
Pograłem trochę w najnowszego Hitmana i z ulgą zauważyłem, iż ten cały instynkt służy teraz jedynie do podświetlania kluczowych elementów, zaś przebieranie się jest o wiele rozsądniej rozwiązane. Jedynie nieliczne postaci są w stanie nas rozpoznać pomimo tego, iż jesteśmy za kogoś przebrani. Poza tym gra się w to bardzo podobnie jak w Absolution, sterowanie w większości przypadków jest takie samo, więc przynajmniej będąc na świeżo poprzednią częścią nie musiałem się na nowo do niego przyzwyczajać. :)
Jak dla mnie parę misji jest głupich,grafika fajna fabuła już gorsza.Za dużo takiej prymitywnej ucieczki,dlatego daje 7.5
Hitman Absolution do pobrania za darmo. Aby skorzystać z oferty, przejdźcie pod ten adres: https://www.gamesessions.com/zz/Game/HitmanAbsolution następnie podajcie swój wiek i tam znajdziecie przycisk pobierania gry za darmo. Jeżeli pobierzecie raz tę produkcję, zostanie ona przypisana do waszego konta na stałe. Promocja jest jednak ograniczona czasowo, należy pobrać ją do 13 lutego.
Ten Hitman ma lepszą Ocene od nowszego bo można sce postrzelać z broni szturmowych bez tłumnika i stale dochodzi do Konfrontacji i duży pasek zdrowia żeby wytrzymał moim zdaniem to wcale nie przypomina cichego zabójcy ta gra powinna ocene przeciętną a nie bardzo dobrą. To Ten nowszy Hitman ma potencjał ale wkurza mnie tylko że musi się też skradać nawet w przebraniu i unikać strażników podejrzliwych no pewnie bo by było za łatwo jakieś utrudnienie musi byś
zajebista gra a z dubbingiem jeszcze bardziej zajebista
polecam najbardziej jak dotąd najlepsza razem z blood money
Hitman: Absolution jest dla mnie kwintesencją skrytobójcy i próbą najbliższą moim wyobrażeniom o wzorcowej grze z płatnym mordercą. Plusy... Już sam wygląd Agenta 47 budzi respekt. Na jego obliczu maluje się wizerunek prawdziwego skurwiela. Zdecydowanie najlepsza twarz serii. Fakt ten eksponują klimatyczne wprowadzenia filmowe, fajne kinowe ujęcia oraz płynne przejścia do gameplay’u. Są to elementy, które dodają grze klasy. Wątek fabularny jest ciekawy i dobrze poprowadzony. Tworzy spójną opowieść, a nie jak bywało wcześniej, luźno powiązane ze sobą misje. Oprócz legendy, jaką jest 47, reszta postaci napisana została całkiem przyzwoicie. Chyba po raz pierwszy w serii dialogi nie są paradą idiotycznych odzywek, a czymś więcej. Rozmowy między wartownikami czy przechodniami potrafią dostarczyć cennych informacji, a same teksty uważam za całkiem nieźle sklecone i nieraz zabawne. Aha, i polonizacja jest generalnie udana. Udźwiękowienie stoi na wysokim poziomie, a soundtrack, mimo nieobecności nadwornego kompozytora IO - Jespera Kyd’a – robi znakomitą robotę. Całości dopełnia wyborna oprawa wizualna. Wszystko to buduje wyśmienity klimat. Dorosły, poważny i lekko wulgarny charakter produkcji przełamywany jest czasem zabawnym tekstem, nutką czarnego humoru bądź easter eggiem. Z początku nastrój przywodzi najmroczniejszą odsłonę serii - Contracts, za co wielki plus. Ogólnie miejsca wykonywanych zadań są niezwykle miodne, jak chociażby polowanie na Święte w polu kukurydzy. Etapy wewnątrz budynków są niezwykle dopracowane. Jak się na chwilę zatrzymałem i bliżej przyjrzałem ilości detali otoczenia, to nie mogłem wyjść z podziwu dbałości o szczegóły. Misje, jak to zwykło już bywać w grach od IO Interactive, fenomenalne. Ujawnia się tutaj duże urozmaicenie. Jedne zadania są proste i krótkie, drugie okazują się wymagające i rozbudowane wieloma etapami, inne przygotowano wyłącznie dla rozluźnienia. Jednak wspólną cechą łączącą poziomy są emocje. A tych nigdy nie brakuje. Imponuje mi przede wszystkim mnogość sposobów wykonania roboty. Autorzy poszli jednak o krok dalej, oddając nam naprawdę wyszukane metody dotarcia do obiektu, sporo alternatywnych dróg i wiele innych możliwości. Niekiedy przyjdzie nam odegrać zupełnie inną rolę, niż byśmy się tego spodziewali. Pod tym względem sposoby na ukończenie misji przechodzą najśmielsze oczekiwania. Jako fan serii Hitman, który ograł wszystkie poprzednie odsłony, znam mnóstwo podstępnych technik na dobranie się do celu. W Rozgrzeszeniu twórcy jednak przeszli sami siebie oferując niezwykle sadystyczne pomysły na mordowanie ludzi. Aj, Wy chore mózgi z IO - szacun dla was! Zachwyca też różnorodność profesji ludzi, od których możemy przygarnąć wdzianko. Rozsądne jest zatem to, że gdy już przebierzemy się za danego jegomościa, to nie zwalnia nas to z obowiązku ukrywania się przed spojrzeniami kolegów po fachu. Dobrze więc, jak na standardy gier, zrealizowano skrypty sztucznej inteligencji. Strażnicy reagują poprawnie, dając nam jednak malutki margines błędu. Uważam, że osiągnięto tutaj odpowiedni balans. Podobnie sprawa ma się z uzbrojeniem. Ilość potencjalnych narzędzi zbrodni robi wrażenie i urzeka swym wyrafinowaniem. I nie mówię tu tylko o broni białej i palnej, ale o wszelkiego rodzaju elementach otoczenia, które mogą „przypadkowo" kogoś zabić. Zaprawdę, zręcznie pomyślane. Grywalność, a w zasadzie REgrywalność produkcji jest niesamowita. Konstrukcja gry sama w sobie zachęca do ponownego rozegrania misji oraz odkrycia i przetestowania tych bardziej finezyjnych rozwiązań. Można rzec: „It's just fun to play”. Świetnie wyważono poziomy trudności. Osobiście kampanię przechodziłem na trudnym, co stanowiło nie lada wyzwanie i przełożyło się na dziesiątki godzin zabawy. Bardzo przypadła mi do gustu mechanika gry. W końcu sensownie zrealizowano walkę wręcz, czego brakowało mi w poprzednich odsłonach. Nie występują tutaj również absurdy z wcześniejszych części. Samo skradanie i system osłon działają sprawnie. Strzelanie jest mega przyjemne. Ciekawy okazał się zabieg z instynktem. Mogę w końcu powiedzieć, że z dość topornej formuły uprzednich gier, ta tutaj wypada naprawdę rewelacyjnie. Aż chce się grać dla samego grania. Minusy... Wątpliwy system checkpointów. Animacja, poza efektownymi egzekucjami, trochę kuleje. Mało subtelny interfejs na ekranie można było rozwiązać nieco inaczej. Można było pokusić się też o większy realizm, choćby w kwestii ilości przenoszonych spluw. Występują także nne pomniejsze niedociągnięcia. Wiadomo, można czepiać się przeróżnych drobiazgów, ale skoro nie wpływają one znacząco na samą rozgrywkę, to nie ma co narzekać. Z błędami w programie bywa tak, że część z tych, które jeden gracz uświadczy, inny nie spotka wcale. Ja większych wad nie dostrzegłem i jestem świadomy założeń i pewnych uproszczeń na rzecz przystępności. Liczy się odpowiedni balans i dobra zabawa. Niestety, nie dane mi było doświadczyć trybu Kontrakty, co nie zmienia faktu, że z przyjemnością powrócę jeszcze do Absolution. Moja ocena – 9.0/10
Za darmo na GOGu.
Gra fajna był to pierwszy hitman w jakiego grałem. Misję typu uceiknij przed policja były słabe i nudne ale to chyba największy i chyba jedyny minus tej gry. Bawiłem się naprawdę dobrze polecam
Hitman: Rozgrzeszenie 2012 PC: 8/10
Witajcie, grę przeszedłem łącznie aż cztery razy, ostatni raz przechodziłem ją w 2017 roku i nie dawno myślę sobie, nie ma w co grać - więc odpaliłem tą część Hitmana i ukończyłem ją po raz piąty na poziomie normalnym jak zwykle. Samo ukończenie zajęło mi około 6h.
Odnośnie grafiki jest ona jak na 2012 rok bardzo dobra, ja grałem w rozdzielczości 1920x1080 60HZ, wszystko na full'a oprócz MSAA, które wyłączyłem całkowicie i osiągnąłem w grze 30-40 fps, więc grało mi się przyjemnie. Mapy bardzo mi się spodobały, miasto takie jak Hope, motel Waikiki czy jakoś tak i wiele innych lokacji zostało bardzo dobrze i klimatycznie wykonane. Postacie w grze ładnie zrobione, bronie, stroje również. Muzyka w grze średnia. Plusem jest również system strzelania - z każdej broni strzelało mi się znakomicie, dobry rozrzut, system automatycznego strzelania za pomocą instynktu również świetny i klimatyczny! W grze możemy napotkać easter egg związany z Kane'm i Lynche'm, co bardzo mnie zaciekawiło i zafascynowało. Cutscenki również bardzo wciągające fabularnie i nadające zajebisty klimat.
Są też minusy, jak to w każdej grze, przykładowo kilka bugów, miałem takie sytuację nie raz, że musiałem włączać poziom od punktu kontrolnego, bo gdy wkładałem ciało do szafy postać Agenta 47 znikła, albo jak schowałem się do tego tortu w pewnej misji, postać zapadła się pod ziemię, było jeszcze kilka takich bugów, ale wystarczyło włączyć od punktu kontrolnego i wszystko było okej.
(UWAGA SPOILERY)
Co do samej fabuły jak wiecie, mamy zabić Diane Bernwood, gdyż zdradziła agencje, Travis robił eksperymenty o których główno dowodzący nie wiedzieli, Diana zabrała dziewczynkę imieniem Victoria i wydała tym na siebie wyrok śmierci. My jako Agent 47, mamy ją odzyskać a Diane zabić, strzeliliśmy tylko do niej, zostawiliśmy ją, odczytaliśmy list i zabraliśmy Victorię w bezpieczne miejsce, jak się potem okazuje Travis chce ją odzyskać za wszelką cene, tak samo jak i Dexter gdy dowiaduje się o niej co nie co. Naszym celem jest, gdy porywają ją zabić kilka postaci, syna Dextera, jego żonę, samego Dextera i nie tylko, gdy ją odbijamy zabijamy Travisa oraz jego babkę i na tym koniec. Victoria trafia w bezpieczne miejsce i jest razem z Dianą, jak się potem okazuje Ptasiek idzie na komisariat do pewnego prywatnego detektywa i mówi mu, że pomoże za kase schwytać Hitmana. To Fabuła w skrócie, kilka wątków pominąłem takich jak to, że Dexter chciał spalić Hitmana w hotelu, ect, ale o tym wszystkim dowiecie się, sami grając. Wszystkiego nie zdradzę i nie opowiem, gdyż za długo musiałbym się rozpisywać. :)
Według mnie to najlepszy Hitman jaki mógł powstać, nie tylko pod względem graficznym, ale chodzi tutaj głównie o dynamikę akcji, dobre animację, szybkość oraz dobry polski dubbing. Zagrajcie, a przekonacie się, że na prawdę warto! Ja jestem mega zadowolony z tej gry i polecam ją każdemu. Miłego dnia, elo!
Moja ocena 7.0
Wcześniej grałem w jakieś stare demo i epizod cześć z 2008, wiec Absolution jest moją pierwszą pełną przygoda z łysym zabójcą.
Co prawda, fabuła jest słaba, postacie kiepskie, cutsceny są strasznie brzydkie, a i czasami zdarza się że zmieniają się w gameplay gdzie mamy sekundę by zareagować.
Absolutnie nie mam nic do Małaszyńskiego ale naprawdę jego głos jako agent 47 strasznie mnie drażnił ( miedzy innymi akcent przy angielskich nazwach ostro kół uszy ) W moim wyobrażeniach nie sądziłem ze Hitman jest tak rozgadany.
Mimo to gra gameplay’owo jest miodnie satysfakcjonująca. Poziomy nie są długie, a jeśli je powtarzamy by wymaksować to przelatują jeszcze szybciej, wiec nie nudzą, a jest naprawdę sporo wyzwań. Niestety musiałem się posiłkować google by dowiedzieć się co mam w nich konkretnego zrobić . Ciekawy pomysł na walkę wręcz za pomocą QTE choć animacja jest troszkę sztywno-sztuczna
Świetne są też mapy które dają sporo możliwości kombinowania. Różnorodne i klimatyczne wypełnione wieloma NPC’am którch często podsłuchiwałem odkrywając ich mikro historie. Ich dubbing z kolej jest porządny.
Z mniejszych minusów:
- brak osiągnięć na GOG’u( tam mam wersje za free i jeszcze narzekam )
- od czasu do czasu zamarzanie gry
- dźwięki czasami głośniejsze od dialogów
- agent ma zbyt głębokie kieszenie ( może ukryć karabin snajperski – czego nie było w mych wcześniejszych doświadczeniach )
Mimo wielu wad grało mi się naprawdę satysfakcjonująco dobrze i z pewnością w przyszłości zainteresuje się epizodycznymi zleceniami.
Gdyby jedno zdanie miało podsumować tą grę to brzmiało by "Dobra strzelanka, słaby Hitman". W tej serii chyba nie chodzi o rozwalenie całej mapy. Grałem ostatnio w wersję z 2016 więc teoretycznie wiem jak to wszystko powinno wyglądać.
Trzeba przyznać, że gdyby nie fabuła, to rozgrywka wyglądałaby inaczej. Trudno zrobić skradankę w przypadku, gdy to na nas polują. Większości misji nie da się przejść po cichu. Znaczy dałoby się, gdyby nie system przebrań, który pomaga w nikłym stopniu. W dodatku mapy są mocno liniowe jak na tą serię, a to wręcz wymusza siłowe rozwiązania na NPC-tach nie będących celem.
Dlatego dobrze, że chociaż strzela się soczyście. Wątek fabularny wciągnął, także nie jest tak źle, aczkolwiek mały niedosyt z powodu braku skradania jest. Grafika się zestarzała, ale to już stara gra jest, także wiadomo, że kiedyś to musiało nastąpić. Czyli jest dobrze, ale mogło być duuużo lepiej.
papież Flo IV -> wybacz ale w ogóle sie z tobą nie zgodzę. Gdy podchodziłem do misji po raz pierwszy czasami z przebranie czasami w garniturze ale w większości przypadków zostawałem niezauważony. Potem oczywiście z już znajomością poziomu, powtarzałem do skutku by udało się zakończyć w garniturze jako cień. Niezaprzeczalnie u mnie rozpoczęcie strzelaniny równało się z porażką i powrotem do checkpointa. ( na pewno da się przejść Rozgrzeszenie jak strzelanke – tylko po co ?)
Choć byłbym hipokryta gdybym nie wspomniał że pod wpływem frustracji z kolejnego mojego błędu nie wyciągnął giwer i masakrował wszystkich napotkanych postaci na ekranie ( oczywiście potem wczytałem ;)
Straszny średniak. Fabuła nudzi. Dialogi postaci są czasami żenujące i sztywne (pisze o polskim dubbingu). Grę można śmiało przejść wystrzeliwując tylko kilka razy z silverballerów. Grafika chyba spoko jak na tamten rok.
Hitman Ansolution.Jest inna częścią niż poprzednie seriie.Na pierwszy rzut oka rzuca się grafiką, która po tylu latach moim zdaniem wygląda dobrze.Duzo misji, i dużo możliwości przejścia misji plus wyzwania.System punktowy jest z pierwszej części gry Hitmana.Widac że zaczerpnęli trochę z Splinter Cell Conviction,ale Hitman tak bardzo nie odbiegł od poprzednich części jak wspomniany Splinter Cell. Moim zdaniem minusem jest system checpoint. Przykład gram sobie w etap gry zapisują mi się dwa checppinty,myślę sobie że jak wyjdę z gry i znów włączę to bede w miejscu gdzie zapisałem drugiego checpointa, a tu zdziwienie od początku etapu grę na nowo zaczynamy. Kolejną sprawa po wczytaniu checpointa przeciwnicy znów się pojawiaja..Grajac na wyższych poziomach trudności gra pozwala nam na spędzenie wielu godzin, przede wszystkim działając jako cichy zabójca.Widac że nowsze części Hitmana, wzwyz od Hitman Absolution są bardziej podobne i wzorowane na Hitman 2 silent assassin oraz Hitman blood money.Mozna śmiało powiedzieć że Hitman Absolution to prywatne porachunki.Dla nie osobiście jedynym minusem jest brak normalnych saveo i lekko zaczerpnięty styl z scconviction.Na poziomie trudności trudnym grę można ukończyć w około tygodnia czasu.
Wszyscy jadą po tej odsłonie, fani serii najbardziej, a jako kolejny fan wszystkich części uważam, że tej serii potrzebny był taki skok w bok na stealth action. Wielokrotnie przechodziłem każdą część nie oddając praktycznie żadnego strzału, tutaj mogłem wreszcie odpalić łysego na V biegu i dać mu (i sobie) upust w morderczych akcjach zwłaszcza, że fabuła skupia się na sprawie osobistej, to nie kontrakt, nie zlecenie a porachunki. Ta dynamiczna formuła pasowała fabularnie. Od strony technicznej gra wprowadziła masę nowych mechanik, które potem rozwinięto w kolejnej trylogii, poza tym wyglądała wspaniale, grało się przyjemnie i sprawnie choć system zapisów to dno i jedyny poważny zarzut w Absolution. System przebrań i wykryć też kulał choć w tak liniowej i dynamicznej skradance wymuszał szybsze działania i nie dawał odetchnąć co przekładało się na ten pierwiastek action, a nie stealth i bardzo dobrze, bo inaczej przechodzilibyśmy te korytarze w przebraniach z punktu A do B i co po drodze?. Podsumowując fajnie mieć dla urozmaicenia jedną taką odsłonę Hitmana. Po 300 godzinnych skrupulatnie planowanych morderstw w najnowszej trylogii World of Assassination chętnie wracam od czasu do czasu do Absolution i nadal bawię się dobrze. Polecam Absolution właśnie jako element równowagi w serii i odskoczni od sprawdzonej formuły.
Ja jak gram w Hitmana Absolution to prawie za każdym razem dochodzi do Konfrontacji nie potrawię inaczej grać a Statystyki Broni jakie są Ile osób zabitych z Karabinów szturmowych czy ze Strzelb czy z pistoletów maszynowych zawsze te statystyki też podnoszę. żeby nie było na 0 No taki już ten Hitman jest. Walka też jest bardzo łatwa ma dużo odporności na obrażenia od Kul Czyli prawie za każdym razem przeżyje więc nie trzeba się przejmować że zostanie przyłapany na zabójstwie.
Starsze odsłony serii Hitman były dla mnie kompletnie niegrywalne, tak więc cieszę się z wprowadzonych nowości. Wreszcie można improwizować, wymyślać strategie na bieżąco, a nie zgadywać, co twórcy chcieli abyśmy zrobili. Jest to solidna i bardzo klimatyczna pozycja (jeśli ktoś lubi kampowe klimaty w stylu chociażby filmów Rodrigueza). Polecam.
Multum rozwiązań+wysoki i to w niektórych sytuacjach bardzo poziom trudności, wykonanie tej gierki do dziś mnie zachwyca, Glacier engine rządzi a ocena jest tylko jedna. Perełka.
To moja pierwsza przygoda z grą z serii Hitman. Zaliczę to jako kompletne rozczarowanie. Ta gra denerwuje swoim dziwacznym podejściem do sytuowania się w terenie. Ciągle respawnujący się przeciwnicy, gdy chcemy po prostu zrobić rozpierduchę, zamiast bawić się w jakieś idiotyczne zaaranżowane zabójstwa. Niewidoczne bariery obszarów prywatnych/zagrożenia. Ciągle trzeba grać z poradnikiem, ponieważ gra jest fatalnie nieintuicyjna, fałszywa swoboda, wszystko oskryptowane. Ale przede wszystkim, nie czuję kompletnie klimatu tej gry. Wśród skradanek, nie umywa się np. do Thief. Kupiłem ją za 4 zł... i żałuję.
To prawda wymagania ma zawyżone Hitman 2016 bo graficznie to lepiej wygląda Absolution akcja w stylu GTA ale fabuła jest bardzo dobra nawiązuje do zemsty na Diane która zdradziła Agencje ale to jest dziwne bo Agent 47 został zamordowany przez Dianę w Blood Money.
Dobra część ale zbyt łatwa na normalnym czy trudnym jest dużo łatwiej niż na łatwym w wcześniejszych częściach.
To dobra gra, ale najsłabszy Hitman. By czerpać z tej gry radość nie powinno się próbować nawet podchodzić do niej tak jak do poprzednich części. Tutaj gdy jakaś cicha akcja nie wyjdzie to lepiej po prostu przerżnąć się przez wszystkich wrogów do wyjścia niż wczytywać grę, bo po wczytaniu wszyscy przeciwnicy się odradzają. Ba, raz zdarzyło mi się, że jeden z celów się odrodził i musiałem się cofać. Przebieranie się nie ma praktycznie żadnego sensu, nawet jeśli ubierzemy strój jakiegoś naukowca, który ma nawet kaptur to inni naukowcy bez problemu będą nas rozpoznawać od tyłu w pół sekundy.
Często grupy przeciwników nie rozejdą się w swoje strony dopóki nie przeprowadzą oskryptowanego dialogu, a dialog ten odpala się tylko wtedy gdy podejdzie się na odpowiednią odległość. Wiele razy dochodziło do sytuacji gdy podczas czekania na koniec dialogu gdzieś zza rogu wyłaniał się strażnik i bez chwili zawahania rozpoznawał mnie w przebraniu. To powodowało, że musiałem cofać się do punktu kontrolnego, a następnie znów słuchać dialogu. Dlatego naprawdę lepiej wtedy po prostu zacząć strzelać.
To dosłownie jedyna część serii gdzie nawet nie chce mi się walczyć o status Cichego Zabójcy i jest mi to kompletnie obojętne :/
Hitman sritman. Nuda jak pierun. Wole zabijać w realu.
Pierwsza część z całej serii, której nie ukończyłem, a jestem fanem od czasu Codename 47 z 2000 roku. Chociaż progres technologiczny jest widoczny, to jednak brakuje grze klimatu poprzednich części. A największą bolączką są wyzwania, które miały zachęcać do wielokrotnego ogrywania kolejnych misji, ale w praktyce psują ciągłość i niszczę immersję. Najnowszy Hitman czeka na Steamie na ogranie i mam nadzieję, że powróci chociaż trochę klimat z Blood Money.
Ten Hitman jest świetny myślałem że zrobią kontynuacje a zrobili jakieś gówno z roku 2016 normalnie dno.
Nie ma oficjalnej zapowiedzi, więc nie rozumiem jakim cudem tutaj się to znalazło. Plotki o Hitmanie 5 już się zaczęły w 2008 roku.
Na pewno będzie hit .
Zajebiście nowy Hitman. Grałem we wszystkie części ale ten musi być super gdy wyjdzie.
FUCK YEAH wreszcie nowy Hitman czekam :D
twórcy potwierdzili że premiera dopiero w 2012 roku, a 110706 to 7 czerwca 2011 czyli data rozpoczęcia e3 na który pewnie będa jakies ciekawe informacje zwiazane z gra :D
Zgodnie z obietnicą, firma Square Enix ujawniła dzisiaj więcej szczegółów dotyczących zapowiedzianego wczoraj Hitman Absolution. Poznaliśmy platformy docelowe i przewidywaną datę premiery.
Gra oparta będzie na nowym, stworzonym całkowicie od zera silniku Glaciar 2. Jak twierdzą twórcy, w Hitman Absolution pozwoli on na połączenie klasycznej rozgrywki znanej z poprzednich odsłon cyklu z nowymi elementami.
Jak mówi Tore Blystad, reżyser gry:
Po raz pierwszy zabieramy Agenta 47 w osobistą podróż, która pozwoli odkryć nam inne części świata Hitmana. Jest to zarówno znajome, jak i znacząco różne doświadczenie, nieporównywalne z jakąkolwiek odsłoną cyklu, coś, co docenią jednocześnie nasi cisi zabójcy, jak i nowi gracze, niezaznajomieni z serią.
Hitman Absolution ukaże się w przyszłym roku na PC, Xboksie 360 i PlayStation 3. Więcej informacji poznamy – a także zapewne zobaczymy pierwsze fragmenty z rozgrywki – w trakcie zbliżających się targów E3.
Ale będzie! jest zajebiście! Mam wszystkie części. Oprócz Codename 47. Czekam! Tylko, żeby szybko wyszła. Bo nie chce mi się czekać:/
Dwa screeny.
I to ma być GALERIA ?
Ja rozumiem, że na razie nie ma więcej obrazków, ale żeby dwa obrazki nazywać galeria, to tak jakby nowe COD-y nazwać grami, a nie filmami interaktywnymi.
Co do COD zgadzam się w zupełności. Oglądanie skryptu to nie jest kurde fajna zabawa. Gier FPP/FPS już się dziś nie robi.
Polecam krótkie filmy z misji z Blood Money. Na razie 2 misje udostępniłem (nie całe 6 min. każdy) na SILENT ASSASSIN (Cichym Zabójcy). http://www.youtube.com/watch?v=8ocjSZFEkkA
Astolus jakoś na oficjalnej jest tylko TRAILER i TEASER. Nic nowego.
2012 ciekawe czy koniec czy początek
widziałem fajny gameplay (na youtube) wypas gierka się zapowiada jak wszystkie poprzednie części
Grałem we wszystkie części ale ortodoksem nie jestem. Ten Absolution mi sie już podoba i nie moge sie doczekać premiery ;)
Dla mnie najważniejsze jest to aby można by było przejść każda misje tylko zabijając nasze cele i nikogo więcej, używając do tego standardowego ekwipunku bez tych wszystkich ułatwień
PS: Jestem fanem serii Hitman przeszedłem wszystkie części więcej niż raz, a cześć 3 i 4 więcej nie pięć razy wiec coraz to nowsze informacje co do tej najnowszej odsłony, czyli brak starych aktorów w tym głównego bohatera (David Bateson) czy choćby zmiana twórcy doskonałej w poprzednich częściach ścieżce dźwiękowej (Jesper Kyd) nie napawaj mnie do optymizmu
Jak dla mnie must have !!
sądzę że to będzie zajefajna gra. ze screnów prezentuje się bardzo klimatycznie noi exstra graficznie
Uwielbiam Hitmana przeszedłam wszystkie części i czekam na tą grę :D
To będzie najlepszy Hitman,w każdym razie tak się zapowiada.
Szkoda zmian w ekipie, ale nowe głosy 47 i Diany są w porządku. Najbardziej mi żal braku Jespera Kyda. Jest jednak wielu utalentowanych kompozytorów, więc powinno być przynajmniej dobrze.
Ma być długa i rozbudowana ;). Oby!
Oby była lepsza od Blood Money, albo chociaż taka sama(bo Forsa była świetna). Modle się aby nie było w niej za dużo wspomagaczy i żeby była trudna, jak na Hitmana przystało.
Hitman: Absolution. Kolejna gra na która czekam z niecierpliwością. Żadna z poprzednich części nie była nie wypałem i mam nadzieje, że Absolution będzie równie zajeb*** jak reszta. 47...Nadchodzi:_)
Pozdrawiam.
wymagania wiekowe: brak ograniczeń
Ciekawe... :]
A tak w ogóle zapowiada się świetna gra ze świetną grafiką :D Teraz już nie robią takich gier, a szkoda...
Wreszcie nowy hitman czekam juz na niego 4 lata ;D Sadzac po ss grafa jest dobra . Mam nadzieje ze gierka bedzie dluga i bardzo rozbudowana
ciekawe jakie wymagania, jak takie jak w L.A Noire, to papa :)
Z tego co zaobserwowałem w gameplayu to ta gra to wypisz-wymaluj... Splinter Cell: Conviction! Tyle, że zamiast osiwiałego kolesia dostajemy łysego... Już samo Conviction było zaprzeczeniem głównej idei Splinter Cella i przestawiło rozgrywkę z cichego kombinowania na bardziej szybkie i dynamiczne. Dodać muszę, że w Conviction mimo, że to już nie jest ten stary, dobry SC... grało mi się najfajniej.
Niestety w przypadku Hitmana pójście w stronę akcji i dynamiki jest wg. mnie błędem! Patrzenie jak C47 zwisa na gzymsie i ściąga z jakiejś barierki czy z okna jakiegoś typa w stylu Batmana, PoP czy SC w ogóle mi nie pasuje. Hitman 1 to dla mnie nietykalny klasyk, 2 i 3 gorsze ale mieszczą się w normach UE, 4 aka Blood Money - geniusz - pod względem rozgrywki, różnorodności i klimatu, również grafika bardzo ładna... myślałem że 5ka pójdzie tą drogą... niestety wydaje się, że jednak nie pójdzie:/
Może po premierze znów napiszę, że w Absolution grało mi się najlepiej ale nie chcę napisać, że: "to już nie jest ten stary, dobry Hitman"
exspirit <<<
A ja już prawie 6 lat i cholera jasna żeby to było chociaż warte tego czasu...
Takze czekam na najnowszego Hitmana, mam nadzieje ze nie bedzie krotki, bedzie rozbudowany, wiecej kombinacji, wiecej akcji, akcje ciche [bezszelestne = duch!], oraz akcje rambo = dosc glosno :), chociaz sama nazwa hitman, mowi ze to cichy zabojca, ale czasem trzeba wstawic cos ostrzejszego. Czekam na niego teraz ;), oby wymogi nie byly kosmiczne, bo nie pojdzie mi inaczej ^^
Niech zrobią gre w styku Thriller tylko taki zarabiscie dobry a biedzie cudo. Grafika zapowiada się ładna
Ciekaw jestem tego FPP :) Kolejna strzelanka do kolekcji. Osobiście pozostałbym prze Eleganckim Hitmanie gdzie Fabuła była ważna a nie zabijanie co na 90% będzie
Ubi zrobiło ze SC przeciętną grę akcji więc jest nisza do zapełnienia. Fajnie by było gdyby nowy Hitman ją wypełnił, tym bardziej że IO po średnim K&L 2 powinno wrócić do tego co im wychodziło najlepiej.
Ubi po najlepszej grze z serii SC zaserwowało nam najgorszą (obok Conviction) grę z serii i Sam Fisher naprawdę umarł. Oby IO po najlepszej grze z serii Hitman nie popełniło tego błędu co Ubi.
Ale jak tak czytam to obawiam się, że gówno z tego będzie i dostaniemy kolejną grę akcji żerującą na znanym tytule i znanym bohaterze... Zdradzony przez swoją agencję... Litości! To było wałkowane jakieś 1545645467 razy, w tym we wspomnianym SC!
Jeszcze nie skreślam tej gry, ale nie czekam tak jak na Blood Money czy chociaż Maxa Paynea 3 - tam wiadomo od początku, że będzie totalny rozpiździel i twórcy nie silą się na mamienie graczy, że ta gra będzie czymś innym niż poprzednie odsłony, więc o MP 3 jestem spokojny. O Hitmana 5 już nie tak bardzo...
Teraz czekam tylko aż ogłoszą, że Thief 4 będzie w 90% polegał na napieprzaniu się z wrogami...
Ta gra zawsze miała swój klimat, mam nadzieję , że dorówna jedynce i dwójce , te byly najlepsze :) wiadomo trendy się zmieniają ale myślę, że ta gra będzie miała swój klimat nie to co splinter cell od stkaranki do Gry akcji prawie zero skradania.
Jak tu będzie cała gra taka jak w przedstawionym jakiś czas temu materiale z rozgrywki to dubbing,by się cholernie przydał.Bo w serii Splinter Cella to nie wyobrażam sobie grania bez dubbingu.Owszem Conviction go nie miał i to był strzał w stopę tak jak mój Pre-order na grę.Ale mimo wszystko nie żałuję bo tak jak serię Hitmana tak jak Splintera bardzo ale to bardzo lubię w sumie najlepiej ze wszystkich produkcji.
Mi tam Conviction się podobało, wydaje mi się, że Absolution też spełni wszystkie moje oczekiwania, poprzednie Hitmany miały dość ubogi gameplay, a tutaj może być już tylko lepiej ^^
Grałem we wszystkie czesci , gra super ale najbardziej przypadlo mi do gustu blood money.
czekam niecierpliwie ;x
Już mi ślinka cieknie :D
15-minutowy gameplay: http://www.youtube.com/watch?v=Lp9cO0rlh0c&feature=share
Zapowiada się mega dobrze ;)
ale ty masz ziom skape ten gameplay jest w sieci od poprzednich targów E3. hyhy
Nie grałem w poprzednie części, a mimo to Hitman Absolution to, obok Maksa Payna 3, najbardziej oczekiwana przeze mnie gra, ponieważ wręcz uwielbiam skradanie się i ciche eliminowanie wrogów. Poza tym grafika prezentuje się świetnie. Myślę że będzie też bardzo klimatycznie ;)
Nowy gameplay
http://www.youtube.com/watch?v=Wr7slZFX2j4&feature=relmfu
http://www.youtube.com/watch?v=L7NcHrczRIE&feature=relmfu
http://www.youtube.com/watch?v=U7Q_ckLj898&feature=relmfu
gra będzie świetna ale skradanie przypomina mi SC Conviction
pierwszy hitman nie przypadl mi do gustu ale to moze byc dobre
no ciekawe jakie wymagania ... bo coś mi mówi że będą podobne do Max Payne 3 ale ja tam wolę poczekać i wam poczekać przed zakupem na jakąś recenzję żeby się dowiedzieć o optymalizacji, wymaganiach itp
http://muve.pl/pc/pc/hitman-rozgrzeszenie-pc-pl/4700 - niebawem zamawiam pre order :-)
Gumbas1994,
IOI zawsze tworzyło gry na stabilnym silniku, więc można być spokojnym o to, że wymagania nie będą aż tak wygórowane jak w nowym Maksie. Ale czas pokaże.
ja na premierę mogę czekać nawet kilka lat ale żeby wymagania były niższe niż max payne 3 :( ponieważ jestem wielkim fanem Hitmana, mam wszystkie części tej gry ale wymagania powinny być jak np z SP Conviction ponieważ gra jest trochę podobna ale nie wiem, ale liczę na mniejsze wymagania
O co kaman z datą 10 May 2012 na stronie hitman.com ?
- Soundtrack ?
na pewno nie wyjdzie 10 maja xD przecież przenieśli ją na październik 2012 ale jak by wyszła wcześniej to lepiej dla nas :D
Gra wyjeździe w grudniu, Gumbas1994 może lepiej dla ciebie dla mnie może się nawet ukazać w 2013.
mi to wszystko jedno kiedy gra się ukażę, ważne żeby gra miała małe wymagania i była dobrze zoptymalizowana :)
Dzisiaj na stronie SQUARE ENIX była przy Hitmanie data 20 lipca 2012 ale już jej nie ma, czyżby to miałaby być data premiery ? Jak na razie czekamy na 10 maja na nowy zwiastun i grę Hitman Sniper Challenge.
Zastanawiam się teraz czy zamówić pre-order na PC czy na PS3 bo na filmikach gra wygląda masakrycznie więc wymagania będą pewnie z kosmosu
IO Studio to dobra firma więc wymagań takich wielkich nie powinno być a co do pre order to też bym zamówił tylko musiałbym się dowiedzieć wymagania gry bo po co mi gra która by mi chrupała
KamPlayer@: Z ciekawości teraz odwiedziłem stronkę Square Enix by zobaczyć czy jest coś ciekawego na temat Hitmana i znowu jest ta data 20 lipca 2012, może chodzi o następny gameplay, bo w gameplay #2 na końcu pisze "Następnym razem przyjrzymy się narzędziom zabójcy".
Crytex11@ - dzisiaj ma się pojawić kolejny gameplay, a data 20 lipca jest trochę wydaje mi się zbyt odległa. Dzisiaj ok. 16 przy prezentacji nowego filmiku przekonamy się co twórcy mają nam do powiedzenia.
Oj jo joj jak ja już nie mogę się tego doczekać.Sądząc po zwiastunie Hitman: Sniper Challenge gra posiada dubbing i to jaki genialny głos Diany Burnwood.Więc można się spodziewać jednak w Rozgrzeszeniu dubbingu pre leci jak w dym :P
@Andre25 - w grze nie będzie polskiego dubbingu, gra zostanie zlokalizowana kinowo z oryginalnymi głosami i polskimi napisami. Mimo wszystko ja już złożyłem pre-order na PS3, bo tej gry nie można przegapić, szczególnie jeżeli jest się fanem tej genialnej serii
I dobrze, że nie będzie polskiego dubbingu, bo moim zdaniem nie pasowałby do tej świetnej giery. Szkoda tylko, że 47 nie będzie miał głosu David'a Bateson'a :/
Dla mnie to jest klops a nie dobrze,że brak dubbingu będzie.Bo nie wyobrażam sobie granie w tę część w kinowej wersji widząc po rozgrywkach jak wiele jest dialogów w tle akcji.Tak samo mogę powiedzieć o serii Splinter Cell bez dubbingu tak miodnie by się nie grało.Co prawda posiadam wszystkie poprzednie części Hitmana,ale tam aż takiego wielkiego nacisku na dialogi w tle gry nie było tylko w cut-scenach.Więc będę zmuszony nabycia Niemieckiej wersji tak samo jak to było z Deusem,bo śmiech na sali granie w tę grę w kinowej wersji.Ba nawet jak bym za darmo grę dostał to przy kinówce nie tkną bym jej.Więc mnie takie nowinki wkurwiają,że może być dubbing po prostu żal.
Gra wyjdzie 20 listopada 2012 roku czyli przed grudniem czyli to kupa czasu jeszcze czyli jeszcze macie pół roku aby polepszyć wasze maszyny :)
Wychodzi na to, że twórcy kierowali się liczbą 47 co do daty premiery lub może mój komentarz czytali - https://www.gry-online.pl/gol_video.asp?ID=17097 :D. Hm... Ciekawi mnie czy ta data była wtedy już zaplanowana...
Mam nadzieję, że wersja na PS3 będzie wygodna w obsłudze, bo we wcześniejsze części grałem na kompie ale nie wiem czy mój obecny pociągnąłby tą grę, jak uważacie?
AMD Phenom II X4 940 4x3Ghz
Radeon EAH 4890 1GB
2GB ram
Windows 7
No właśnie chodzi mi o to, że np. zamiast kupić ram wolę kupić coś z gier na PS3, więc muszę mieć pewność, że hitman zadziałałby, ale wątpie dlatego złożyłem pre-order na PS3
Musisz dokupić ram, jeśli chcesz w pełni korzystać z potencjału tego sprzętu, obecnie jest go nieproporcjonalnie mało. Zgaduję, że robiłeś upgrade karty i procesora, ale ram pominąłeś.
@KamPlayer
Po co kupować na PS3 skoro na tym komputerze na najwyższych detalach powinna działać.
Kamol19 -
Hitman: Absolution will release on 20 November 2012 for PC, PS3 and Xbox 360
Jak dla mnie to November oznacza listopad nie grudzień ^ ^
Na żadnego Hitmana tak nie czekałem jak na Absolution. Ba, najwięcej grałem w jedynkę bo jakoś kolejne dwa mnie nie wciągnęły. Wiem, że koniec listopada poświęcę Agentowi 47.
Musisz dokupić ram, jeśli chcesz w pełni korzystać z potencjału tego sprzętu, obecnie jest go nieproporcjonalnie mało.
Zawsze mnie śmieszą komentarze typu 'dokup ramu' gdy ktoś ma 2gb, szczególnie jest to śmieszne przy takim tytule jak Hitman, która nie ma otwartego świata.
Po dołożeniu ramu zyskałby jakieś 2-4 kl/sek.. Faktycznie zakup obowiązkowy.
Tak btw. Nawet na 2gb dobrze chodzą gry z otwartym światem przykład? Skyrim, dość szybko wszystko się w nim wczytywało.
Przemilczę gry typu Gothic 4 czy Risen 1-2 bo to są niezoptymalizowane crapy
2GB RAM bardziej tak pod XP który mniej zasobów zjada niż 7 ,ram tani jak barszcz 2x4GB DDR3 Corsair Vengance 1600MHz 130-190zł
Wymagania pewnie niskie będą,ciekawe jak optymalizacja gry wypadnie
Wymagania Sprzętowe (na 99.9% pewne) :
System operacyjny √: Windows XP / Vista / Seven
√ Procesor: Intel / AMD dual-core 2,0 GHz
Pamięć √: 1GB (1.5GB dla Vista / 7) 2GB
√ Video: GeForce8600 GT 256MB / ATI (AMD) Radeon X1950 256MB
Z skąd ta pewność? A to dlatego ,że takie wymagania ma Sniper Challange który jest na tym samym silniku ;]
Piszę ,że rekomendowane to są :)
@dmcNero92 jeśli to prawda z tymi wymaganiami to bd musiał L4 w pracy wziąć :D
pozdro
rozumiem ze bez idiotycznego steamworks?
Raczej na pewno będzie Steamworks, nikt już nie wydaje gier ot tak, na żadną konkretną platformę. Poza tym zeszłoroczny Deus Ex używał Steama, a to przecież ten sam wydawca. Jeśli Sleeping Dogs również go będzie wymagał to nastawiaj się na Steamworks.
nie rozumiem dlaczego oni to robia przeciez piraci i tak dadza sobie rade
Wymagania małe : )
To nie są wymagania dla Absolution, tylko dla Sniper Challenge. Co z tego, że ten sam silnik, skoro Absolution będzie miało bardziej rozbudowane mapy i więcej szczegółowych elementów do wygenerowania. To dwie zupełnie inne gry.
nie rozumiem dlaczego oni to robia przeciez piraci i tak dadza sobie rade
Używki. Dla wydawcy kupno używanej gry jest w gruncie rzeczy identyczne co spiracenie, bo tak czy siak grosza z Twojej kasy nie dostanie, a steamworks po prostu blokuje odsprzedaż gier (co prawda możesz kombinować ze sprzedażą całego konta, ale umówmy się, komu się chce robić nowe konto pod każdą nową gierkę by później ją sprzedać?)
no ja wiem, ale mi sie np odechciewa ciagle kupowac w pudelku i dopisywac do steam. Moge piracic a jednak tego nie robie. Tworcy maja nas w odbycie
Jak myślicie pójdzie mi Hitman:
GeForce 9600GT
Pentium Dual-Core 2,50GHz
Pamięć 2 GB RAM
Czy może kupić Hitmana : Absolution na ps3?
Pójść pewnie pójdzie, ale na jakich ustawieniach, to ci tego nie powiemy. Dokładne wymagania sprzętowe nie są jeszcze znane.
Jak myślicie pójdzie
Już się zaczynają te durne pytania, dam ci rade nie kupuje gier na konsole tym bardziej takich tytułów jak Hitman który najbardziej optymalny będzie na PC.
za pewne ostatnia cześć hitmana będzie miała kosmiczne wymagania, chcąc pograć nawet na minimalnych ustawieniach to trzeba za pewne procka 3,3 Ghz i 2 gb ramu więc coś mi się wydaję że będą podobne do max payne 3 lub jeszcze większe, gra ma świetną grafikę a lepsza grafika = większe wymagania, wszystko zależy jaką gra ma optymalizację bo od niej zależy jak będzie chodzić, ale na minimum za pewnie wszyscy pograją ale o najwyższych można spokojnie zapomnieć bo dam se rękę utnąć żeby grać na full detal ramu trzeba za pewnie od 3-4 GB i do tego kartę bardzo mocną
Przecież Max Payne 3 nie ma wielkich wymagań.
Htiman z resztą też raczej nie będzie mieć, ich silnik graficzny cudem technologicznym nie jest, K&L 2 miało niskie wymogi. Wymagań rodem z Battlefielda 3 czy Metro 2033 nawet nie ma co się spodziewać. No chyba, żeby optymalizację doszczętnie skopali, ale nie chce mi się w to wierzyć.
to trzeba za pewne procka 3,3 Ghz i 2 gb ramu
Pewnie bo przy procesorach najważniejsze jest taktowanie.
A 2GB ramu to minimum w dzisiejszych czasach.
no więc jestem w pewnym sensie że gra pociągnie na minimum z kartą będzie ciężko bo mam 9500gt ale zbieram na AMD RADEON HD7750 1024MB DDR5 co w zupełności na bank wystarczy żeby odpalić na minimum :D
Ta gra nie będzie miała takich wymagan jak MP 3... Bedzie miala podobne do Wiedzmina 2.
A skąd ty to wiesz? Założę się, że w rekomendowanych Hitmana będzie GTX 260.
Wiedźmin 2 ma lepszą grafikę i większe przestrzenie.
zbieram na AMD RADEON HD7750 1024MB DDR5 co w zupełności na bank wystarczy żeby odpalić na minimum :D
maksimum raczej
[UP] To ogólnodostępne forum więc mam prawo sie wypowiadać na nim, wyraziłem swoje zdanie wiec co się czepiasz?
Up tylko się nie zmocz :)
małe info odnośnie wersji językowej. Mail jaki otrzymałem od cenegi:
"Gra będzie posiadać pełną polską wersję językową (dubbing). Najprawdopodobniej będzie również umożliwiać uruchomienie w oryginalnej wersji językowej (pełnej angielskiej)."
Czyli opcja angielski dubbing z polskimi napisami tylko przez spolszczenia. Dziękujemy Ci cenego...
Mam nadzieje że ta czesc bedzie lepsza od podprzednich i oby nie odkładali premiere na pc bo ich wtedy rozwale magnumem
I tak zmienili głos Hitmana i Diany, więc teraz to już wszystko jedno.
Czekam z niecierpliwością, przeszedłem każdego Hitmana i tego nie omieszkam ;p
A jednak... Głos Batesona powróci!
Marcines18 ---> przecież pisze jak byk że będzie możliwość uruchomienia wersji angielskiej więc wcale nie musisz grać z dubbingiem.
Czekam z niecierpliwością! Mam nadzieje że będzie dobrze zoptymalizowana.
Ciekawe jakie wymagania ?
core i 5, 4 GB ram ,i grafika gerorce 450gts to cos koło minimum a najlepiej gtx 660,tak na oko ale załoze sie ze takie będą wymagania
UP Takich wymagania na pewno nie będzie, a już na pewno takich minimalnych... Ja wiem że ty byś chciał żeby tylko na twoim kompie poszło ale nie jesteś sam ziom... Zalecane to będą I5, 4GB RAMU, gtx460 albo 560 ;]
konriiiiiiiiiiiJaki pajac z ciebie
Sniper Challenge który jest na tym samym silniku wymaga gównianego 8600 więc absolution na max detalach pójdzie już zapewne na 9800gtx.
oj chłopaki mam złe wieści :) słyszałem że gra działa tylko pod viste/7 więc posiadacze xp-ków będą zawiedzeni :( przykro mi
rafdmg to ciekawe,że tobie CENEGA dała odpowiedź co do lokalizacji.Jak DubScore.pl nie doczekało się jeszcze takich informacji a oni są pierwsi co do tego.Z drugiej strony jak będzie dubbing pre-order leci w ciemno.
Uwaga: Edycja Zawodowca nie będzie miała polskiej wersji językowej.
ezioauditoredafirenze18 --> Wcale takiego sprzętu nie trzeba posiadać by ruszyło na pełnych detalach .
Up ale ja mówie o 60+ klateczkach :)
[120] Informacje wyssane z palca, tak jak piszę pawlok do grania wymagany jest 8600 GF a do wysokich 9800 GTX/
Andre25 - najzwyczajniej w świecie napisałem maila do cenegi a konkretnie na adres: [email protected], po czym dostałem odpowiedź z adresu [email protected]. a czy to co odpisali to jakieś ostateczne i oficjalne stanowisko cenegi... kto to wie :)
rafdmg teraz w to wierze :) Jak od czasu do czasu lukam na plan wydawniczy CENEGI to wywnioskowałem,że te tytuły co mają jedną ikonkę PL są dubbingowe ciekawe,ale prawdziwe.
Małaszyński jako 47... Już pewne info i nawet rozmowa z aktorem.
http://www.filmweb.pl/video/wideo_wywiad/Paweł+Małaszyński+jako+Hitman-28956 nawiązując do wcześniejszej wypowiedzi.
Boże... a kto jeszcze używa XP :/?
Bardzo dużo ludzi używa jeszcze xp. Ja między innymi. nie każdy ma kase na nowy sprzęt co 3 lata. A Hitman na XP rzeczywiście nie będzie działał. Już sniper challenge nie działało
Czy z dubbingiem PL czy bez gra i tak będzie wymiatać, no ale w niektórych grach dubbing PL w pewien sposób psuje rozgrywkę
Czyli te wymagania co miał Sniper Chalange będą takie same co w podstawowym hitmanie no tyle że gra nie będzie wymagała 2 gb HDD na pewno będzie 15 albo 20
Szykuje się zajebista gierka , choć nigdy nie grałem tak osobiście w żadną gre serii Hitman ;)
<>Wymagania Zalecane<> Intel Core2 Duo 2.4GHz or equivalent processor, 4GB RAM, DirectX 10.0 compatible video card. 512MB NVIDIA GeForce 9800GTX or AMD ATI Radeon HD4830 or better, Windows Vista SP2, 7. :) Nie są wysokie.
Wymagania Hitman Sniper Challange:
Windows 7 SP1, Windows Vista SP2,
Intel Core 2 Duo 2.6GHz, AMD Phenom X3 8750 or better
RAM: 2 GB
NVIDIA GeForce 8800/ATI Radeon HD 3850 or higher (integrated video cards not supported), 512 MB RAM, OpenGL 3.0
Sound Card compatible with DirectX 9.0
HDD: 2 GB
jak mają być takie wymagania lub podobne do gry Hitman Rozgrzeszenie to gra spokojnie mi odpali na full detalach ale za pewnie będzie miał większe wymogi
Cóż grafika w nowym Hitmanie faktycznie nie powala, budzi dziwne skojarzenia z Blood Money, animacja jest taka sama.. Więc jeśli gra będzie miała jakieś wysokie wymagania to będzie oznaczało, że nie przyłożono się do optymalizacji.
Ludzie wy nie widzicie? Podałem wam wymagania zalecane do gry Hitman Absolution ... [141]
"<>Wymagania Zalecane<> Intel Core2 Duo 2.4GHz or equivalent processor, 4GB RAM, DirectX 10.0 compatible video card. 512MB NVIDIA GeForce 9800GTX or AMD ATI Radeon HD4830 or better, Windows Vista SP2, 7. :) Nie są wysokie."
damian skąd te wymagania wyciągnąłeś ? jak ta gra ma takie wymagania i do tego zalecane ta gra by mi chodziła na full detalach o_O po grafice widać że ma spore wymogi
Nie wiem czemu , ale Hitman przypomina mi grafiką i oświetleniem Dark Soulsa
Gumbas stań między futrynami i pierd..raz z lewej raz z drugiej
nadal są producenci co potrafią stworzyć grę bardzooooo dobrze zoptymalizowaną (czyt. małe wymagania)
Są też cwelasy (protorype 2) gdzie na każdym kompie są zwiechy a grafa paskudna jak w 98r.
Damians podał dobre wymagania jak byk piszę DX10
ma być obsługa DX11 też czego w sniperze nie ma
Sam sniper lata u mnie stałe 60fps AAx6 reszta ultra 1680x1050
([email protected],8GB RAM ,1GB 5850(810/1120))
DX11 bedzie Tesselacja i parę ficzerów
ale to i tak nie zmienia faktu że gra jest słaba , gnoje w co drugiej , trzeciej produkcji kładą naciks na grafe a nie na grywalność i fajny pomysł na gre
Bardzo się cieszę, że wychodzi nowy Hitman. Trochę moim zdaniem niepotrzebnie wciskają ten polski dubbing, ja jestem od pierwszej części przyzwyczajony do tego samego aktora, która podkłada głos 47. Dobrze, że pojawi się na rynku w wersji z dwoma językami. Pełne spolszczenie to raczej ukłon w stronę nowych graczy. Pozostaje czekać na premierę i na moment kiedy będziemy mogli znów wziąć do ręki dwa Silverballery :D
nie moge sie doczekac
Ja Myślę, że lepiej będzie jeżeli to Bogusław Linda będzie w roli Agenta 47, niż jakby Paweł Małaszyński.
WTF ? to gra ma być z lektorem czy co ? że ma być tam Paweł Małaszyński nie ogarniam xD