Witamy serdecznie wszystkich fanów muzyki, a w szczególności stałych karczmowiczów-kolekcjonerów, którzy bez wytchnienia zawalają sobie pokój kolejnymi cedekami, winylami i kasetami magnetofonowymi, pędzą z wypłatą do sklepu, ślinią się na widok listonosza, odprawiają rytuały przy wypakowywaniu nowych płyt, marnują czas na porównywanie cen i czytanie o zawartości specjalnych edycji płyt, segregują, pucują okładki z kurzu oraz robią całą gamę podobnych, równie sprośnych i niepotrzebnych czynności!
Celem wątku nie jest chwalenie się tym kto ma więcej kasy (i miejsca w pokoju), ale wymiana informacji na temat muzycznych nowości, wydań płyt, sklepów czy brzmienia.
Sklepy z muzyką:
http://www.fan.pl
http://sklep.smstep.pl
http://www.merlin.pl
http://www.empik.pl
http://www.musiccorner.pl
http://www.gigant.pl
http://www.mystic.pl
http://www.stereo.pl
http://www.metalopolis.pl
http://www.omnio.pl/
http://www.amazon.com
http://www.cduniverse.com
http://www.megadisc.pl/
http://www.rockserwis.pl/
http://www.allegro.pl
http://www.ebay.pl
Informacje o artystach, dyskografiach, wydaniach:
http://www.allmusic.com/
http://www.amazon.com/
http://www.cduniverse.com/
http://www.minilps.net/ (japońskie tłoczenia i wydania mini-LP).
http://www.discogs.com/
Dobre strony i fora:
http://www.artrock.pl
http://www.stonerrock.com/
http://rockjazz.pl/
http://www.diapazon.pl/
http://www.metal-observer.com
http://www.rockmetal.pl
http://www.progarchives.com/
http://lizardmagazyn.pl/
http://www.terazrock.pl
Kolekcjonerska elita:
Backside (ojciec założyciel)
*Jazz, jazzrock, progrock, rock, bluesrock, soul, funk, disco-funk, afrobeat, elektronika, ambient, wybrednie rap
*Miles Davis, Roy Ayers, George Duke, Jean-Luc Ponty, Soft Machine, Parliament Funkadelic, Tangerine Dream, Ashra, Eric Clapton / Niemen, SBB
*http://www.lastfm.pl/user/Fusion_Backside
*http://www.youtube.com/watch?v=89svCzfzxog
*http://bside.wrzuta.pl/audio/4lT6GQGRVG0/jean-luc_ponty_-_waving_memories
Behemoth aka Kruk
*Rock i Metal Progresywny, Industrial, Heavy i Thrash Metal
*Chroma Key, Dream Theater, OSI, Sepultura, Ulver, Kristoffer Rygg, Steven Wilson, Arjen Lucassen i najważniejszy spośród nich Kevin Moore
*http://www.salonprogresywny.neth.pl
*http://www.youtube.com/watch?v=WvMVjl4CpAg&feature=related
Bezi47
*Hard Rock, Rock, Rock Alternatywny, Heavy Metal, Thrash Metal
*Black Sabbath, Guns N' Roses, Iron Maiden, Led Zeppelin, Slayer, Metallica
*http://www.lastfm.pl/user/bezi47
GBreal.II
*Rock progresywny, rock, melodyjny metal
* Pink Floyd, King Crimson, Genesis, Rush, Riverside, Dream Theater, Porcupine Tree, The Mars Volta
* http://www.lastfm.pl/user/GBreal
* http://www.youtube.com/watch?v=Ms1rOK_RflQ
K4B4N0$
*Metalcore, Alt Rock, Deathcore, Metal, Hard Rock
*Trivium, Children Of Bodom, Cradle Of Filth, Machine Head, As I Lay Dying, Suicide Silence, Avenged Sevenfold, Blur, Queens Of The Stone Age, Virgin Snatch i Thy Disease.
*http://www.lastfm.pl/user/kaban1
*http://www.youtube.com/watch?v=ZSJonR0LSL8
Kali93
*rock, metal
*Hunter, Coma, Slayer, Red Hot Chilli Peppers, The Rasmus, Metallica, Stone Sour, Slipknot, Behemoth
*http://www.lastfm.pl/user/prohax
Kubomił aka Will Barrows
*rock, hard rock, metal, rap, hip-hop, jazz, r&b, chillout, indie, soul, house, punk, reggae
*Michael Jackson, O.S.T.R., Eminem, Tenacious D, Megadeth, AC/DC, System of a Down, Dżem, Sting, Pearl Jam, Led Zeppelin, Notorious BIG, Eazy-E, Justin Timberlake, Metallica, Gym Class Heroes, Chris Brown, Norah Jones, Airbourne, Bob Marley, Nirvana, Jason Malachi, Travie McCoy.
*http://www.lastfm.pl/user/Kubomil
*http://www.youtube.com/watch?v=EBsoTssYh4M&feature=related
Madril
*Głównie Metal i Rock, ale nie pogardzę niczym, co dobre. :)
*Iron Maiden, Shakira, Prodigy, Blind Guardian, Metallica, wszelkie projekty Kazika, Acid Drinkers.
*http://www.last.fm/user/Madril-X
*http://pl.youtube.com/watch?v=iSTBlbylMzM
Mk4o
* Post Rock, Prog Rock/Metal, Nu Metal, Alternative Rock/Metal, Hip-Hop, Chillout, Electronica
* Slipknot, toe, Dream Theater, Rage Against The Machine, Maximum The Hormone, Korn, Riverside, Tool, Incubus, LITE, Jazzanova, Zero 7, Lamb, Air, Zeus, ntk, O.S.T.R.
* http://www.lastfm.pl/user/Mk4o
* http://www.youtube.com/watch?v=_1WPYvkj73Q
niesfiec
*Stoner Rock, Electronica (różnoraka), Rock, Metal i Nowoczesny Jazz.
*Karma To Burn, Corrosion Of Conformity, Kyuss, Thievery Corporation, Dj Krush, Skalpel, KNŻ.
*http://www.lastfm.pl/user/Lemur80
*http://pl.youtube.com/watch?v=XBRf3BhQD00
Rog1234
*Metal (thrash, heavy, groove, power, alterative), rock (hard, glam, alternative), szczątkowo inne gatunki
*Megadeth, Slipknot, Stone Sour, Aerosmith, Queen, The Sisters of Mercy, Queens of the Stone Age, Them Crooked Vultures, Muse, Black Light Burns, Machine Head, The White Stripes, The Dead Weather, Gamma Ray, Helloween
*http://www.lastfm.pl/user/LockedAndClush
Royal_Flush
*Reggae, Roots Reggae, Ragamuffin, Sha, Dancehall,
*Bobb Marley & The Wailers,Peter Tosh, Junior Kelly, Damian Marley, Ziggy Marley, Stephen Marley, Vavamuffin, EWR, NDK, Bas Tajpan, Silesian SoundSystem, Bob One, Jr. Stress, Ras Luta, Mesajah
Szymonmac
*Thrash Metal, Progresywny Metal i Rock, Hard Rock, Sludge, Doom Metal, Industrial, Heavy Metal, Stoner Rock, Rock i Metal Alternatywny, Blues, Blues Rock, Rock Psychodeliczny, Post-rock, Jazz, Neofolk, Folk Rock, Trip-hop, Electro, House, Ambient, Punk
*http://www.lastfm.pl/user/Ratamahattan
Nowi, mniej aktywni i adepci :-)
adam11$13
*hard rock, thrash metal, punk rock, i inne
*Guns N' Roses, AC/DC, The Offspring, Red Hot Chilli Pepers, Metallica, Ramones, KISS, Depeche Mode
*http://www.lastfm.pl/user/adam11i13
kobe47
*głównie rap, poza tym electronic, rock i wiele innych, na które wciąż zbieram kasę :<
*The Roots, DJ Krush, Dousk, The Jonesz, Bonobo, UNKLE, NIN, Atmosphere, Flying Lotus
*http://www.last.fm/user/kobe47
*http://www.myrecordcrate.com/kobe
lavil
*Rap
*MC Eiht, Eazy-E, Ice Cube, Nas, Notorious B.I.G., Rakim, Big L, DJ Quik, Wu-Tang Clan, O.S.T.R.
*http://www.lastfm.pl/user/Lavil187
mefsybil
*Thrash metal, death metal, heavy metal, stoner rock/metal, hard rock, rap
*Behemoth, Eminem, Metallica, Slayer, Iron Maiden, AC/DC, Motörhead, Kyuss, Trivium
*http://www.lastfm.pl/user/mefsybil
Montera
*W oczekiwaniu na aktualizację.
NorwicK
*W oczekiwaniu na aktualizację.
PitbullHans
*Rap, Jazz, Soul, R&B, Trip-Hop, Reggae
*O.S.T.R., Eminem, J Dilla, Pięć Dwa Dębiec, Notorious B.I.G., 2Pac, Nas, Gang Starr, Dr. Dre, CunninLynguists, DMX, Madlib, MF DOOM, Ice Cube, Jeru The Damaja, The Roots, Nine, Paris
*http://www.lastfm.pl/user/PitBull_GOL
Rick24
*W oczekiwaniu na aktualizację.
recordable
*Metal, rock, punk i wszelkie ich odmiany, czasem jakaś elektronika, pop, rap
*Acid Drinkers , Bad Religion, KNŻ, Metallica, Franz Ferdinand
*http://last.fm/user/pcs_w
*http://www.youtube.com/watch?v=ex30DYwQlHU
Roland Deschain
*Rap, soul, trip hop, downtempo, electronic, no i różne wariacje hip hopu i elektroniki.
*The Roots, Aloe Blacc, Bonobo, Flying Lotus, Madlib, Erykah Badu.
*http://www.lastfm.pl/user/max102
*http://www.discogs.com/user/max102
rrrr
*Hip Hop/Rap
*2Pac, Dr.Dre, The Game, Ice Cube, DMX, DonGuralEsko, SLU
*http://pl.youtube.com/watch?v=sbpw-QSlxYo
szarzasty
*W oczekiwaniu na aktualizację.
Underlinge
*W oczekiwaniu na aktualizację.
Zarowka
*Wszystko co wpadnie w ucho, z naciskiem na rock w każdej odmianie.
*Muse, Rise Against, Metallica, Kult, Billy Talent, Serj Tankian, Linkin Park, Skillet, Nirvana, 30 Seconds To Mars, Pink Floyd
zielele
*W oczekiwaniu na aktualizację.
Jubileusz obchodziliśmy tutaj:
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=10790210&N=1
Macie jakieś plany w nadchodzącym czasie?
U mnie na pewno kilka odłożonych zakupów na marzec, a w kwietniu na pewno nowy Ulver. Myślę o nowym Pallas, ale perspektywa Pendragona też wydaje się przyjemna. Jedno z tych dwóch wydawnictw trafi do mojej kolekcji, tylko które?
Parę nowych albumów, bo dwie płyty mam już od dawna, tylko nigdy jakoś tutaj nie wrzucałem.
Ale trzy nowe albumy to:
Led Zeppelin I
Zawsze najlepszym albumem Led Zeppelinów była dla mnie IV, ale ostatnio zdecydowanie chętniej przesłuchuję I właśnie i Physical Graffiti. Album świetny, który jest dla mnie jest jednym z lepszych dokonań tego zespołu to (cover zresztą) "Baby, i'm gonna leave you". Ta aranżacja jest niesamowita i na pewno najlepsza z tych, co słyszałem. Swoją drogą sekwencja około drugiej minuty to te same akordy, co w Chicagowskim "25 or 6 to 4" :p
Tak BTW z tego co widzę, wszędzie jest promocja na albumy Zeppelinów wydanych przez Atlantic Records (do IV) - prawie wszędzie kosztują 22,99zł, w przeciwieństwie do pozostałych albumów, które kosztują dwa-trzy razy więcej.
Drugi album to Nine Inch Nails - The Downward Spiral
Przyznaję, zakupiony trochę w ciemno. Z twórczością Reznora dopiero się zapoznaję, a akurat ten album był w promocji (ok 20zł), a albumu jeszcze nie przesłuchałem, więc zbyt dużo nie powiem :)
Kolejny - Slayer - World Painted Blood
To był prezent od znajomego, ale całkiem udany. O tym albumie już wiele było mówione - krążek trzymający dość wysoki poziom, ale nic nowego, w końcu to Slayer.
A pozostałe dwa albumy znalazłem w mieszkaniu. Bowie to album, który kupił jeszcze mój ojciec, ale Eminem to jakaś niewiadoma :D Jestem pewien, że tego nikt nie kupowałem,, na pewno to nie był też prezent od nikogo.
No, ale wielkim fanem rapu nie jestem, ale Eminema całkiem lubię, choć nie słuchałem go w jakichś dużych ilościach, ale zawsze do kolejna płyta w kolekcji :p
Co do [2] nigdy nie kupuję nowych płyt po premierze, a jak już, to bardzo rzadko.
Uzupełniam na razie starsze płyty, które sądzę, że powinienem mieć na CD.
Teraz pewnie kupię II Zeppelinów, chciałbym jeszcze kupić coś od Pink Floyd, The White Stripes, albo QOTSA, ale płyt nie kupuję jakoś regularnie. Najwyżej wpadnę raz na jakiś czas do sklepu i kupię płytę, dwie :)
[ed] Nie mogę wrzucić zdjęcia, więc podaję link - http://img573.imageshack.us/img573/53/dsc6117.jpg
Przy okazji zrobię aktualizację:
Szymonmac
*Thrash Metal, Progresywny Metal i Rock, Hard Rock, Sludge, Doom Metal, Industrial, Heavy Metal, Stoner Rock, Rock i Metal Alternatywny, Blues, Blues Rock, Rock Psychodeliczny, Post-rock, Jazz, Neofolk, Folk Rock, Trip-hop, Electro, House, Ambient, Punk
*http://www.lastfm.pl/user/Ratamahattan
szymonmac ==> Mi się to zdarza dosyć często, szczególnie jeśli idzie o zespoły, które lubię. Czasami są to zakupy nietrafione, ale generalnie lubię obserwować konkretny rok w muzyce z poziomu mojego odtwarzacza. Akurat 2011 na razie prezentuje się ubogo (kupiłem tylko Roguckiego i Blackfield), ale pewnie z czasem się rozkręci. Gratuluję zakupu TDS. Świetny album :-).
adam ==> Dobry krążek tego dnia. Chodzi mi o "Nevermind" Nirvany. Jeśli będzie w dobrej cenie to chyba też kupię, bo dzisiaj czymś naturalnym wydaje się posłuchanie twórczości tego zespołu, jak i Alice in Chains.
8 CD peji i 2 kasety , 11 snoop dogga, 7 eminema, 4 50 centa, 8 tupaka, 2 hemp gru, 1 cd żuroma, 1 cd firma, 2 cd tede, 2 single tupaka, 2 ostr, jedna elda i jedna micheala jakcsona, 1 cd poe.
Oczywiście jeśli dobrze policzyłem, nie widać na focie wszystkiego.
http://img405.imageshack.us/f/img0915a.jpg/
Osobiście mam jakieś uprzedzenie do Nirvany. Wiem, że jest to błędne, ale to przez powszechny kult Kurta, mimo że przynajmniej dla mnie, było więcej lepszych, innych zespołów grunge'owych. Ostatnio słucham tego gatunku dość dużo, ale akurat ten zespół omijałem szerokim łukiem. Jane's Addiction, Stone Temple Pilots, Alice In Chains, Soundgarden, Pearl Jam, ale nie Nirvana. Nie licząc paru pojedynczych piosenek, nie mam nawet ochoty przesłuchać żadnej ich płyty w całości.
Kruk - na FaNie aktualnie obniżyli cenę Nevermind z 55 do 33zł więc radzę abyś kupił jak najszybciej ;)
Mój najnowszy nabytek:
Wprawdzie to nie płyta, ale ściśle z nią związana historia powstawania The Wall w każdej postaci - płyty, spektaklu i filmu. O samej książce wypowiedzieć się nie mogę bo jeszcze nie przeczytałem, ale pobieżne jej przejrzenie daje wrażenie, że będzie fajnie się czytało (i oglądało, bo jest w niej bardzo dużo grafik).
Glob3r
Wrzuć koniecznie zdjęcia wnętrzności (spis treści i jakieś ze środka). To wydawnictwo nie daje mi spokoju. Cena zabójcza, ale ponoć książka przednia.
O, trafiłem do elity :D
Teraz właśnie czekam na Alison Hell Annihilatora, Moving Pictures Rush i Out Of Myself Riverside. W ogóle ostatnio dużo słucham rocka progresywnego. Z must have'ów w najbliższym czasie muszę kupić In Absentia Jeżozwierzowego Drzewa, Grom Behemotha, Reign In Blood Slayera i The Blackening Maszynowego Łba.
Dzięki. Wygląda rewelacyjnie. Swoją drogą ciekawe czy data premiery związana jest koncertami Watersa?
U mnie ostatnio spokój, zbieram się na większe zamówienie z amazona.
Ale dziś kupiłem w Empiku 2 albumy:
- Baaba Kulka - Gabę poznałem wiele lat temu, gdy jeszcze mało kto o niej słyszał, za sprawą jej fortepianowych coverów Iron Maiden. Na tym albumie jest wiele więcej instrumentów i wiele odważniejsze interpretacje. Przesłuchałem w pracy dziś, całkiem ciekawie to wyszło. Oprócz The Number Of The Beast, którego to interpretacja praktycznie wcale do mnie nie trafiła. 9 na 10 utworów jest więc przynajmniej O.K. - nie jest źle. Jest jeszcze DVD z innymi utworami, w tym Rime Of The Ancient Mariner, ciekawe co wymodzili. :)
- T.Live - Album nienowy, dobrze mi znany, wypadało w końcu kupić. :)
Plany:
nowe Foo Fighters, Lenny Kravitz i Santana (odkładam tak tego Santanę, ale w końcu kupię :P).
A z bardziej przyszłościowych to oczywista oczywistość - Tenacious D.
Madril
Gabriela jest fajna. Poznałem ją przy premierze albumu "Hat, Rabbit". Na pewno nie jest to muzyka, która wypełnia moje życie, ale świetnego głosu nie można Kulce odmówić. Polecam szczególnie album "Młynarski plays Młynarski", w którym Kulka wykonała kilka przebojów Wojciecha Młynarskiego. O albumie z coverami IM słyszałem już wcześniej, ale po prostu boję się do niego podejść... to chyba zbyt ryzykowne.
Kruk --> Przed tym, jak stała się popularna grała te covery na fortepianie i śpiewała. Dość fajnie to wychodziło. Na tym albumie są zdecydowanie odważniejsze kompozycje, IMO warto sprawdzić, ale może się nie podobać równie dobrze, jak podobać bardzo. :P
Moim chyba głównym celem na ten rok będzie ta płytka ->
http://www.fan.pl/shopping/pe.php?id=1688102&oknrt=1688102&fullnotes&qt=Bob_Marley_Live_Forever%3A_The_Stanley_Theatre
Święta z prezentami dopiero w grudniu, urodziny we wrześniu więc chyba zostaje pójście do roboty :)
Spłukany Kabanos wyszedł z empiku wku***ony, na tamtejsze przeceny:
- Nowa płyta Avenged Sevenfold - 30 zł
- Dream Theater - Black Clouds... - 30 zł
- jw. - Systematic Chaos - 30 zł
- Kittie - Oracle - 13(!!!) zł
- Nowy Alter Bridge - 30 zł
- Cavalera Conspiracy - Inflikted - 30 zł
- Ostatnie dwie płyty Soulfly'a - po 30 zł
I wiele innych...
spoiler start
... MAĆ!
spoiler stop
Te płyty za 30 złotych to jest chyba promocja Roadrunnera "na 30 lecie RR 30 kultowych płyt w atrakcyjnej cenie". W najnowszym Teraz Rocku jest reklama.
Jeżeli zdążę, to się w Slasha zaopatrzę, bo jakoś do tej pory nie było okazji, a na reklamie jest wymieniony :)
Te płyty za 30 złotych to jest chyba promocja Roadrunnera "na 30 lecie RR 30 kultowych płyt w atrakcyjnej cenie". W najnowszym Teraz Rocku jest reklama.
Jeżeli zdążę, to się w Slasha zaopatrzę, bo jakoś do tej pory nie było okazji, a na reklamie jest wymieniony :)
Wiadomo od/do kiedy trwa promocja? Ja byłem w MM w poniedziałek i jeszcze niższych cen nie uświadczyłem (w ogóle nie wiedziałem o takiej promocji). Jeżeli taka promocja weszła w życie to nie powiem trochę zmieniają mi się plany zakupowe. ;p
[27] To teraz rozkiminiam o co chodzi bo stare ceny oscylują na cenie 31,49,a najnowsze albumy DT normalnie (w necie i sklepach) ceniły się ok. 50 zł. MM wprowadza wszelkie promocje u siebie więc mam nadzieję, że jak jutro do nich zawitam to mnie nie zawiodą. ;p
Wszystkie płyty, które weszły w skład promocji pod linkiem:
http://merlin.pl/browse/promotion/4/30-lat-Roadrunner-Records.html
Mam jedenaście z nich. Wszystkie po cenach oryginalnych, prawie każda kupiona w dniu premiery :P.
Mój pierwszy wpis w tym wątku :) Płyty zacząłem zbierać niedawno, więc póki co jest dość skromnie :) Zdjęcie robione telefonem, więc słabo wszystko widać.
Od góry, od lewej strony:
- System of a Down - Hypnotize, Toxicity
- Rage Against The Machine - Evil Empire, Rage Against The Machine
- Bob Dylan - Blonde On Blonde, Nashville Skyline, Highway 61 Revisited, John Wesley Harding, The Essential (prawy dolny róg)
- Rammstein - Rosenrot
- Pixies - Pixies
- Red Hot Chilli Peppers - Californication
I to by było tyle. W najbliższym czasie planuję sobie kupić inne płyty Pixies i coś Gary'ego Jules'a.
A tak odpowiadając na [2] to właśnie postami [24], [25] i [27] dodaliście mi co najmniej 2 pozycje. Dodatkowo ostatnio kupiłem 2 albumy więc możecie się spodziewać jutro zdjęcia z kilkoma nowymi pozycjami w mojej kolekcji. Szczerze to nie mogę usiedzieć teraz i już bym chciał pójść do MM albo empiku i kupić coś z tej promocji. ;p
Wstałem dzisiaj o 4:30. Niedawno wróciłem do domu i padam na pysk! Niemniej nawet pomimo zmęczenia nie omieszkałem po zajęciach odwiedzić kilku ulubionych miejsc. Zdobycz jest pokaźna.
#273 Beardfish "Mammoth"
#274 James LaBrie "Static Impulse"
#275 Marillion "Misplaced Childhood"
#276 Nirvana "Nevermind"
#277 OSI "Free"
#278 Sweet Noise "Koniec Wieku"
Dużo by pisać. Głównie rock progresywny, w wydaniu nowym (Beardfish), jak i starszym (Marillion), nieco eksperymentu spod rąk muzyków Dream Theater (OSI, LaBrie) oraz trochę rocka w wydaniu polskim (Sweet Noise), jak i amerykańskim (Nirvana). Właściwie planowane były OSI (rewelacja, w tej chwili jeden z moich ulubionych zespołów, uwielbiam Moore'a i wszystko czego się ten muzyk dotknie), Marillion i LaBrie. Najnowszy Beardfish wyszedł trochę z zaskoczenia, bo nie spodziewałem się, że Szwedzi nagrają tak udany album. Natomiast Nirvana i Sweet Noise to już podróż sentymentalna. Dość powiedzieć, że "Nevermind" to mój pierwszy kompakt tego zespołu, którego z dużą intensywnością słuchałem daaaawno temu (wyłączając sporadyczne momenty). Natomiast w kwestii płyty "Koniec Wieku" to bardzo mi zależało na polskojęzycznej edycji tego albumu Sweet Noise, bo Glaca swego czasu miał dużo ciekawego do powiedzenia w ojczystym języku. Generalnie dużo słuchania.
Tak jak zapowiadałem wczoraj - obiecane zdjęcie. Nie mogłem nie skorzystać z tej promocji Roadrunnera więc dzisiaj obowiązkowo musiałem odwiedzić kilka sklepów. Jak widać zrobiłem trochę rozstrzał gatunkowy ale jak się tak chłonie muzykę to ciężko inaczej. ;p
Dream Theater - Systematic Chaos
Dream Theater - Black Clouds & Silver Linings
Lamb - Fear of Fours
Jurassic 5 - Power in Numbers
Wyjątkowo zawiodło mnie MM, w którym obie płyty DT cały czas kosztowały ok. 55 zł ale Empik był w gotowości i bez problemu dostałem tam dwa ostatnie albumy Teatru Marzeń. Dream Theater było od dawna w planie, a że pojawiły się nader sprzyjające okoliczności to grzechem by było z nich nie skorzystać. Więcej rozpisywać się o tych dwóch albumach nie będę bo już nie jedno zostało powiedziane i to nawet w tym wątku. Nic tylko słuchać i rozkoszować się muzyką. Co do tego? Lamb czyli klasyka trip-hopu i muzyki chilloutowej. W tym roku wracają po rozstaniu z piątym albumem pt. "5", a ja dodałem do swojej kolekcji piękne "Fear of Fours". Aż dziw bierze, że takie kawałki jak Softly czy Five nie znalazły się na ich płycie Greatest Hits...no ale taka składanka nie może zawierać wszystkich utworów zespołu przecież. ;p Bardzo dobra płyta. Oprócz tego nabyłem Jurassic 5 - rapsy prosto z LA. Po Feedback mój ulubiony album. Kosztował mnie ledwie 20 złociszy więc musiałem skorzystać z okazji. Dobre solidne rapsy na tłustych bitach. Thin Line, What's Golden czy High Fidelity to wręcz sztandarowe pozycje.
Najświeższy nabytek - kupiony godzinę temu: Alice In Chains - Facelift
Przy okazji rocznicy śmierci Layne'a, uznałem, że skoro i tak, aż tyle słucham AiC, to powinienem mieć przynajmniej jeden album. Wybór padł na Facelift, przede wszystkim dlatego, że zawiera mój ulubiony utwór "Love, Hate, Love", ale następnym razem postaram się kupić Dirt, tym bardziej, że jest od razu w zestawie z Unplugged.
Przy okazji wrzucam zdjęcie całej mojej kolekcji:
Może nie jest zbyt imponująca (38 albumów + dwa koncerty), ale wciąż rośnie.
[ed] Widzę, że jeszcze Planescape: Torment się załapał na zdjęcie :p
Niestety poczta tak się guzdrała ,że nowe płytki odbiorę dopiero jutro lub pojutrze :/
Jeżeli chodzi o Alice in Chains to w najbliższym czasie postaram się zakupić ''Dirt'' ze względu na to ,że aktualnie jest całkiem tani(3 dychy) i może coś jeszcze z Dream Theater ,choć w ogóle ich twórczości nie znam :P
Lol, przegapiłem nowy wątek ;).
Ja znalazłem trochę fajnych rzeczy. Na Allegro za 30zł kupiłem warty dokładnie 3 razy tyle dwupłytowy koncert jazzrockowej angielskiej kapeli Nucleus, a ze sklepu Abraxas.pl odebrałem cd fajnej hiszpańskiej grupy fusion Iceberg oraz kapitalny box z 5CD wypełnionymi rzadkimi perełkami hipisowskiej, lekko psychodelicznej muzyki, które łączy brzmienie sitaru.
Dziś doszły jeszcze dwie jazz/funk/soulowe płytki kupione za grosze na Allegro.
Witam, jestem dość nowym userem GOL'a ;] Jeśli nie byłoby problemu, prosiłbym o wpisanie mnie do listy w pierwszym poście :)
Paluuuuszek
*Rock (hard, progresywny, alternatywny, stoner, glam głównie), metal (thrash, groove, power, heavy przeważnie)
*Megadeth, Pink Floyd, Queen, Aerosmith, Led Zeppelin, Deep Purple, Machine Head, Kyuss, Queens Of The Stone Age, Iron Maiden
*http://www.lastfm.pl/user/Materon
Dzięki z góry ;-)
Niedługo, jak będzie jak, to zrobię zdjęcie kolekcji. Może i nieduża, ale własna :-)
No zajebiście
Byłem dziś na poczcie po przesyłkę ,a oni gadają ,że ona w ogóle nie istnieje i nie została wysłana na mój adres.Czyli moje 7 dych na płytki prawdopodobnie poszło się j....ć.
:(
Backside >>> Fajne te "Electric Psychedelic Sitar Headswirlers"?
Uwielbiam dźwięki z tego instrumentu, więc może też sobie tego poszukam, jeśli zacne to. ;]
Dziś niepłytowa zdobycz, pożyczona od brata ciotecznego :)
meryphillia ----> GE-NIAL-NE-!-!-! :). Serio. Z tymże akurat ta składanka to nie muzyka etniczna, ani żadne próby naśladowania instrumentalnej muzyki hinduskiej, tylko składanka stricte rockowa - hipisowska, psychodeliczna i progresywna. Sądzę, że kilka lat temu zanudziłbym się na śmierć, ale że jakiś czas temu zdołałem "pojąć" urok niezwiązanej z jazzem muzyki przełomu lat '60 i '70, to takie rytmy chilują mnie aż do przesady 8)
Jeśli kojarzysz "Norwegian Wood" i "Within You Without You" Beatelsów to to są właśnie takie klimaty:
- http://www.youtube.com/watch?v=pTo6UIy_DZY
- http://www.youtube.com/watch?v=UKT7X0bYBGo
- http://www.youtube.com/watch?v=86dDqwgJDmk
- http://www.youtube.com/watch?v=4mM6CdBeqZY
Jeśli preferujesz takie bardziej etniczne brzmienie, to polecam oczywiście mistrza Raviego Shankara i w zasadzie dowolną jego płytę. Bardzo miłym zaskoczeniem są też płyty etno z lutną arabską, lutnią perską, afgańskim rababem czy innymi orientalnymi "gitarami". Chociaż muzyka pomiędzy regionami różni się wyraźnie (tak jak brzmienie instrumentów), wszędzie jest jednak ten fajny transowy element, długie jednostajne formy wzbogacone o partie przeszkadzajek.
A oto i moja dość mała kolekcja cedeków :]
W dość bliskim czasie mam zamiar kupić The Wall - Album. Spektakl. Film bo widzę, że godne pieniędzy wydawnictwo ;)
EDIT - Nie mogę na forum przesłać, to daję link http://img703.imageshack.us/i/20110412032.jpg/
Najnowsze nabytki:
Machine Head - The Blackening chciałem go kupić przy okazji następnej przesyłki z fana, ale skoro był już w empiku, to nie mogłem się powstrzymać :P Zdecydowanie najlepszy krążek Robba Flynna i spółki. Jest dopracowany, agresywny, melodyjny i z każdym odtworzeniem coraz lepszy.
Annihilator - Alice In Hell mój ulubiony album kanadyjskiego thrahu, Randy był chyba najlepszym wokalista Annihilatora, bardzo fajne intra i riffy żywcem wyjęte z horrorów.
Riversde - Out Of Myself wspaniały klimatyczny album mistrzów polskiego progrocka.
Rush - Moving Pictures przyjemna, odpręzająca płytka ze świetnym, wysokim wokalem Geddiego Lee.
nareszcie kolejny krążek - pierwszy od stycznia:D
Ponad rok zbieralem sie w sobie zeby go kupic i wreszcie jest:E Jedna z najfajniejszych (to dobre określenie) płyt w tym wieku.
Cztery razy Frank Zappa - legendarne i niesamowicie postępowe Hot Rats z 1969 roku, dwa progresywno-jazzrockowe albumy z wczesnych lat '70 i jeden bardziej klasyczny ze środka tejże dekady. Na dokładkę rzadkie podwójne CD z nagrywkami dla BBC mojej ulubionej (jednej z :)) kapeli Soft Machine.
#279 Fates Warning "Disconnected"
Zdecydowanie jeden z najlepszych albumów jakie kupiłem w tym roku. Może nawet szerzej? Trudno zweryfikować po kilku dniach słuchania. Generalnie materiały FW są trudno dostępne, a dodatkowym utrudnieniem jest, że "Disconnected" w Europie doczekał się paskudnego wydania. Oczywiście od czego jest ebay...
Może kogoś zainteresuje:
http://www.youtube.com/watch?v=IXusxapeAPo
http://www.youtube.com/watch?v=E5Ei9RtdR9s&feature=related
Niestety nie ma na YT riffów z tytułowych utworów (pierwszej i drugiej części), a te robią nieziemskie wrażenie.
Planuję kupić płytę zespołu Graveyard po tytułemHisingen Blues. Świetna płyta, tyle żę u u mnie z kaską krucho, więc muszę się zadowolić Youtubem. :)
Jeszcze ciepłe:
Archive - Live in Athens kupiłem niesiony niezmiernym zachwytem nad wtorkowym, poznańskim koncertem tego zespołu. Skoro w Arenie nie pokazali wszystkiego co potrafią z powodu orkiestry, która swoją istotą nieco tonowała występ, to ja chcę zobaczyć co się dzieje bez niej... stąd ta płyta.
Riverside - Second life syndrome to pierwsza moja płyta tego zespołu, kupiona niejako przypadkiem, gdyż dopiero wczoraj usłyszałem niektóre z ich kawałków. Niestety, ale wcześniej nie wiedziałem, że z kraju nad Wisłą wywodzi się taka perełka rocka progresywnego. Czas tę niewiedzę zmazać!
Nowości z ostatnich dwóch miesięcy + płyta winylowa z soundtrackiem do Bioshocka 2 którą to mam jakoś od listopada ubiegłego roku.
Myślałem ,że nie dojdą ,ale po prawie trzech tygodniach oczekiwania wreszcie są.Nowe płytki do kolekcji :)
Yay, zamówiłem kolejne dwie płyty do mojej kolekcji:
- Gary Jules - Tarding Snakeoil For Wolfticke
- Pixies - Doolittle
Mam nadzieję, ze piątku dojdą, bo oba krążki mają zajebiste kawałki i nie mogę się doczekać :)
Siemka :)
Wiecie szukam półki na płyty i kurde nie wiem co wpisać w allegro ;P
Szukam nie stojaka tylko półki, drewnianej, nie dużej żeby można było monitor postawić :)
I tylko na CD :)
Adam--> Opłaca się zamawiać dwie płyty(chyba że to jest tylko część jakiegoś większego zamówienia)? Mnie w żaden sposób się nigdy nie kalkulowało (koszty przesyłki i ceny wcale nie jakoś mocno niższe niż np. w MM) Tym bardziej że płytę nr 1 idzie bez przeszkód dostać w sklepie wcześniej wymienionym. Aaa, i też bym potrzebował takiej fajnej półeczki;)
Wczoraj kupiłem 3 albumy Edyty Bartosiewicz: Sen, Wodospady i Szok'n'Show. Fotki mi się nie chce robić. :P
Przez nowe Mortal Kombat nawet z folii ich jeszcze nie wyjąłem. :D
Do mnie doszła gruba paka z Fana, kilka płytek z Allegro i przesyłka z Merlina, a w niej... "Californications" RHCP, czyli jedna z bardzo nielicznych płyt w mojej kolekcji, które zostały nagrane w ciągu ostatnich 20 lat i nie jest to jazz ;).
Madril ---> jeśli lubisz Bartosiewicz to zachęcam do posłuchania jej muzycznego debiutu wraz z pewną krótko istniejącą grupą :) - http://www.youtube.com/watch?v=h8E827HS1Zw
Backside --> Ha, z amazona dziś mi też wysłali Californication. :D I jeszcze 2 inne płyty, ale szczegóły, gdy dostanę. :)
Dzięki za linka. ;)
The Animals retrospective kolejna szatanska dawka ostrego metalowego przyjebania:E
Caly duzy ocean musialo biedactwo przebyc zeby trafic w moje ręce.
Kijowa jakość, ale liczy się radość :D
Virgin Snatch - In the Name Of Blood - Może i z deka na jedno kopyto robiony, ale za to jaie genialne! Esencja pierdolnięcia! :D
Machine Head - The Blackening - Może nie jest to już ten sam Machine Head co dawniej, mimo to ocieka epickością.
Avenged Sevenfold - Nightmare - Album na który długo czekałem i w sumie... zawiodłem się lekko. Widać wyraźny brak Reva - Portnoy jakoś nie potrafił się najlepiej odnaleźć w tej muzyce. Ale cóż, źle też nie jest, choć wieje coraz większą prostotą.
No i doszły :) Gary Jules to jednak nie tylko Mad World, a Pixies, jak to Pixies - zawsze wymiatali, wymiatają i wymiatać będą ;)
Ostatnio przyszly mi trzy plyty :
Kult - Posluchaj to do ciebie
Kasia Kowalska - Gemini
Talking Pictures - Talking Pictures
Apartu przy sobie brak :)
W drodze : Renata Przemyk - Andergrant, Kasia Kowalska - Koncert inaczej, Edyta Bartosiewicz - Sen, Love
Ogolnie bardzo lubie polskie, kobiece klasyki. Szkoda, ze dzisiaj nie ma czegos takiego w polskim mainstreamie. Bartosiewicz milczy i nie wiadomo czy bedzie wogole jakas plyta (przypomina mi to Gunsow), Przemykowa poszla w repertuar do teatru(ale ona od dawna juz tak ma), Kowalska gra szajs od ponad 10 lat. Nosowska bawi sie w elektro. Wiadomo... wokal juz nie ten. Ehhh
U mnie chwilowa przerwa w zakupach, która potrwa jeszcze ok. tygodnia. W planie mam zrobić 2 zamówienia w zupełnie innym klimacie. Pierwsze będzie typowo hiphopowe i zrobione na asfaltshopie i będzie mieć miejsce w tym mięsiącu, a drugie w tematyce progresywnego metalu i zrobię je najpewniej na początku czerwca. W planie ok. 10 nowych albumów ale co i jak to dopiero się wyjaśni jak zrobię zamówienie, dostanę płytki i wrzucę tu zdjęcie. :)
Zbiory z ostatnich miesięcy - tutaj kolekcja kilka świetnych jazzowych płyt McCoya Tynera z lat '70, trochę "miękkiego jazzu", jazzfunku i takich tam :)
A tu druga część - trochę jazzu, trochę fusion, trochę niemieckiego prorocka/psychodelii/elektroniki. I SBB.
O to plany na maj:
Slash - ''Slash''
Black Sabbath - ''Paranoid''
Scorpions - ''Love At First Sting''
Przy okazji niedawno znalazłem u siebie dwie płyty vinylowe (pewnie ojca :P)Lady Pank i Odział Zamknięty.
A oto i mój nowy zakup >>
3w1 -> trzy płyty legendy polskiego reggae - zespołu Daab w jednym pudełku. Uczt dla uszu, uczta dla duszy :). Prócz płyt "Daab", "Ludzkie uczucia" i "III", znajdują się tam również nagrania koncertowe.
I jeszcze tak mniej więcej w temacie, właśnie wróciłem z poznańskiego koncertu Roguckiego. Facet na żywo daje czadu, a płyta dużo zyskuje dzięki historii opowiadanej przez Roguca w trakcie koncertu.
Glob3r --> fajne :). Powiesz mi - czy to jest box typu 3 CD w osobnych pudełkach wsunięte w duży kartonik czy może jakieś duże pudełko z przegródkami na płyty? Bo swego czasu myślałem nad Daabem, ale że teraz po taniości jest (41zł na Fanie), to jakby były płytki osobno to z chęcią bym nabył :).
btw - Andrzej Zeńczewski z Daabu to dobry znajomy rodziców, też go poznałem - strasznie fajny koleś! Mogliby regularnie grać :).
Backside -> To jest duże pudełko z przegrodami na płyty. Dokładnie coś takiego jak na tym obrazku >
Udało mi się to dostać za 39,99zł w Saturnie. Cena jak za takie wydawnictwo, jest super. Polecam ;)
Gdyby tylko grali w Poznaniu, Szczecinie czy okolicach, z całą pewnością bym się wybrał. Pogadaj z rodzicami, niech namówią znajomego :)
faner ---> Fan to największy i najlepszy sklep z muzyką, choć wcale na taki nie wygląda. Ma dużo płyt "rzadszych", czyli tych, których nie dostanie się w Merlinie i tradycyjnych sklepach. Niestety czasami za te "rzadsze" płyty sporo sobie liczą - choć z drugiej strony czasami urządzają niezłe przeceny.
Napisz jakie masz te płyty Niemena i w jakim są stanie (w jakim stanie są okładki, jak dużo rys i jakiej wielkości są na płytach). Natomiast jeśli chodzi o cenę, to nie są to kokosy - sprawdź na Allegro, tam chodzą po 10-20zł. Niektórzy liczą sobie więcej i najczęściej nic nie sprzedają.
faner ---> to są akurat najpopularniejsze LP, więc są właśnie - zależnie od stanu - warte tak 10-25zł sztuka. Wyjątkiem może być Terra Delflorata, która jest odrobinę rzadsza.
Ale warto zachować, zwłaszcza Aerolit, bo to genialna płyta :).
A co do Fana - wysyłka jest superwygodna, bo oni informują Cię kiedy jaka płyta dotarła, a Ty wybierasz moment kiedy zlecasz im wysyłkę.
Ostatnio z Amazona dostałem soundtrack z Matrixa, Californication RHCP oraz Love.Angel.Music.Baby. Gwen Stefani. Fotki mi się na razie nie chce robić. :P
A poza tym udało mi się upolować na Allegro rzadkie wydawnictwo Iron Maiden z wywiadami i kawałkami utworów: In Profile. :)
Madril --> krótkie pytanie co do Amazona, bo nadal nie potrafię ogarnąć tematu :). Czy po zamówieniu oni mi ściągają kasę z konta, która tam fizycznie jest, czy mogą mi ściągnąć kasę robiąc debet?
To chyba zależy od karty i typu/ustawień konta.
Z kredytówki pewnie mogą jeśli się w limicie mieścisz. Z debetówki w Inteligo, o ile dobrze pamiętam, mogą do -200zł, a potem już trzeba zamawiać kredyt (ale można równie dobrze chyba 0 ustawić).
Nigdy się za bardzo nie interesowałem tematem, bo zawsze mam odpowiednią ilość kasy na koncie. ;)
Amazon w tym tygodniu pobił rekord i zamówienie złożone piątego maja, dziesiątego było u mnie w domu, a po drodze był weekend. Zwykle nie schodzili poniżej 5 dni roboczych.
Podsumowując początek maja, 8 albumów:
- Slash - Slash z promocji RR
- Edguy - Tinnitus Sanctus (Limited Edition with bonus live CD) z wyprzedaży w Empiku za 7 złotych :)
- The Mars Volta - Frances the Mute
- Amplifier - Octopus
- Oasis - Stop the Clocks
- Queen + Paul Rodgers - The Cosmos Rocks
- Kasabian - West Ryder Pauper Lunatic Asylum
- Porcupine Tree - Deadwing
Przedwczorajsza paczka z FaNa:
Behemoth - Grom
Motörhead - Overkill
Marillion - Misplaced Childhood
Uriah Heep - Very 'Eavy, Very 'Umble
Bruce Dickinson - The Chemical Wedding
Soundgarden - Suprunknown
Robert Plant - Fate Of Nations
A to ja się też pochwalę zakupami, choć zdjęcia nie mam jak rzucić ;)
Nine Inch Nails:
Pretty Hate Machine (remaster)
Broken
The Downward Spiral
The Fragile
With Teeth
Year Zero
Kyuss - Kyuss (Welcome to Sky Valley)
Queens of the Stone Age:
Lullabies to Paralyze
Era Vulgaris
Machine Head - Hellalive
Wziąłem się za zebranie czegoś... jednak do kompletu :P Jestem na dobrej drodze do zamknięcia dyskografii studyjnej NIN, a kiedyś będę się bawił w zbieranie HALO ;)
PaputPP
Jak Beastie? Dorównuje poziomem choć Hello Nasty? Na drugie Check Your Head lub Paul's Boutique nawet się nie nastawiam :P
bezi 47 ===> Chyba pierwszy raz tutaj widzę że ktoś pokazuje płytę Uriah Heep i za to wielki plus ;) Inna sprawa, że mogłaś jednak wziąć jakąś inną, a co za tym idzie lepszą np. "Salisbury", "Look At Yourself" czy "Demons & Wizards". Pociesze Cię że mogłeś też dokonać o wiele gorszego wyboru. A debiut niby nie jest zły, bo to w końcu na nim znajduje się fenomenalne Gypsy, ale jest tam też trochę kompozycji nijakich. I ciekaw jestem Twoich wrażeń po przesłuchaniu owej płyty :) Widzę że też skusiłeś się na "Misplaced Childhood" i to był strzał w dziesiątkę jeśli chodzi o Marillion.
Amazon... WHOA! Najpierw się pieprzyłem ponad tydzień z zapłatą - cały czas albo oni albo bank odrzucali transakcję. W końcu po kontakcie z BOK-iem udało się przepchnąć wirtualny hajs.
Zamówienie poszło 17 maja ok. godz. 20, doszło przed chwilą DHL-em...
Hej mam takie pytanko:
Bo 26/24 maja wychodzi kolejna płyta Stephena Marleya.
I kurcze nigdzie nie widzę by ją sprzedawali :(
Empik i Merlin nic, tylko na Fanie jest info ale nie ma ceny :(
http://www.fan.pl/katalog/p91728149_stephen_marley___damian_revelation_part_1the_roo.html
Wiecie czy może dopiero po premierze bedo ja mieć, czy raczej lipa?
Ew. znacie jakieś dobre sklepy w PL gdzie może być ta płyta?
Spontaniczne zakupy w empiku :) Chciałem jeszcze się szarpnąć na Octavarium", ale nie mieli :|
Pink Floyd - "Ummagumma" Jak pewnie prawie wszystkim wiadomo jest to album dwupłytowy, jedna płyta studyjna, druga live. Poziom artystyczny tej pierwszej lepiej po prostu przemilczeć ;) Płyta koncertowa to całkowite przeciwieństwo studyjnej, każdy utwór tutaj zyskuje w porównaniu ze swoim pierwowzorem. Do tego dochodzi fantastyczna okładka. Szkoda tylko że nie zrobiono czegoś z wyciszeniami między utworami, bo te jednak trochę psują odbiór całości.
Dream Theater - "Images And Words" Płyta uważna za największe dzieło tego zespołu, choć ja jednak wyżej stawiam "Octavarium". Nie do końca mi się tutaj podoba produkcja albumu, brzmienie jest takie jakieś "plastikowe". Kompozycje natomiast bronią się doskonale.
U mnie jakoś bogato. Kilka świetny okazji z Allegro, 4 fajne płytki z Amazona, kilka cedeków kupionych po taniości od znajomego z forum i w końcu ostatnia, duża paczka z Fana z masą świetnego niemieckiego psycho-rocka i "mieszanką gatunkową". Jakoś w najbliższych dniach uchwycę foto i opiszę co ciekawsze płytki.
Jest to też zdecydowanie ostatnia duża paczka na najbliższe miesiące, poza drobnym zamówieniem z Megadiscu (które realizują już ponad 2 miesiące, choć inne sklepy mają te płyty od tygodni...) i ewentualnymi nowościami od progresywnolubnego Esoteric Records. Szykują się u mnie powoli duże zmiany i raczej koniec z wesołym, młodzieńczym szastaniem kasą ;). To będzie też dobra okazja, żeby w wakacje w końcu porządnie odsłuchać tę chorą ilość cedeków, którą nagromadziłem jak chomik (chociaż z drugiej strony nie jest tak, że wszyscy przesłuchuję tylko raz - raczej niektóre płyty "czekają na okazję", a inne przesłuchuję "do bulu" ;)).
A przy okazji - na początku czerwca wychodzi nowy Lizard. Prawdopodobnie mój spory artykuł będzie przesunięty na kolejny numer, ale będzie trochę recenzji ciekawych płyt z przegródek bluesrock i fusion oraz drobny artykuł o afro-beat'cie w wykonaniu mistrza Feliego Kuti (drobny to dobre słowo, nie zajmie dużo miejsca i zdecydowanie nie będzie świadczył o zmianie profilu pisma na world music ;)). Oprócz tego, po rozmowach z redakcją, jest szansa, że w najbliższych miesiącach będę mógł się pochwalić całkiem konkretną rzeczą :).
Rick24 ---> Ta, pierwsze CD "Ummygummy" lepiej przemilczeć ;). Próbowałem się w to wsłuchać i docenić artyzm, jakąś głęboką ideę czy dźwiękową opowieść... Nie znalazłem niczego, jeden-dwa kawałki nadawały się do słuchania, reszta to zdecydowany zwid i jakaś manifestacja dźwiękowej wolności, która ma mało z muzyką wspólnego.
Za to koncertówka - pychota :). I również podoba mi się wydanie płyty.
Nie mogę się teraz doczekać tych wznowień płyt PF z wersjami live.
Backside: Nie mogę się teraz doczekać tych wznowień płyt PF z wersjami live.
Hmmm, zaciekawiłeś mnie tym. Wiadomo coś o tych wznowieniach... To będzie jakiś specjalny box czy też może wszystko będzie osobno i jakie płyty to będzie obejmowało? No i żeby ktoś nie wpadł na "genialny" pomysł wypuszczenia tego w jakiś digipackach czy digibookach. Jeśli jednak sprawdziłby się ten czarny scenariusz to nie pozostaje mi nic innego jak tylko mieć nadzieje, że te stare wydania nie znikną jednocześnie z rynku, bo mam jeszcze do kupienia kilka mniej znaczących albumów Floydów (np. "More") a jakoś nie mogę się zebrać żeby je kupić tj, zawsze wolę wziąć coś muzycznie ciekawszego jak już robię płytowe zakupy.
Rick24 ---> właśnie zastanawiałem się między "very 'eavy..." a "Demons & Wizards" i nie żałuję wyboru. Debiutu się bardzo przyjemnie słuch, przede wszystkim świetny wokal Byrona, podobają mi się jego chórki, w ogóle kompozycje są bardzo fajnie ułożone, każdy dźwięk do siebie pasuje. Więc wrażenia są bardzo pozytywne :P
Kurczę, ostatnio nie mam na nic czasu, dopiero połowę przesyłki przesłuchałem. Swoją drogą zbieram się na kolejny zakup :P
U mnie już leci nowy ProjeKct ze stajni King Crimson, czyli "Jakszyk, Fripp, Collins - A Scarcity of Miracles", który otrzymałem w wersji elektronicznej (jest to chyba moja pierwsza e-płyta w kolekcji). I schodzą ze mnie nerwy, bo jestem świeżo po wywiadzie z Melem Collinsem :).
Rick24 --> tu masz szczegółowe info:
http://www.brain-damage.co.uk/latest/get-immersed-in-pink-floyds-back-catalogue-with-outtakes-rarities-and.html
http://www.guardian.co.uk/music/2011/may/10/pink-floyd-unreleased-tracks-on-emi
A tu ostatnie zbiory --> kupiony okazyjnie koncert King Crimson z '84 (aż 2 płyty, ale słabo, strasznie podobna ta muzyka), jazzowy projekt z muzyką KC, mało znany angielski prog "Indian Summer", jazzrockowy koncert reunionu Soft Machine, koncert The Who z Leeds, podwójny Marley z dodatkami i półgodzinnym koncertem oraz naprawdę fantastyczny turecki etno-psycho rock.
Tutaj przesyłka z Amazona:
- dwa dosyć ciężkie, kosmiczne albumy jazzowo-fusion trębacza Eddiego Hendersona (związanego z Herbiem Hancockiem)
- dwa albumy kapitalnego funkowego zespołu Ohio Players
- podwójna kombinacja nigeryjskiego rocka i funku z lat '70 (byli tam wtedy naprawdę nieźli zawodnicy)
- a jednego nie warto opisywać ;)
A tu ostatnia dostawa z Fana:
- 10 albumów niemieckiej psychodelicznej kapeli Guru Guru (każdy był po 22zł)
- dwa razy SBB, w tym ich klasyk - Follow Me Dream (polecam)
- słabo widoczne albumy jazzowe (Coltrane), funkowe (m.in. The Commodores z Lionelem Richiem) i jazzrockowe
Backside Co do remasterów Floydów to międzyczasie już to sam znalazłem, ale i tak dzięki za fatygę :) A za Indian Summer to szacun :D Jak Ci się owa płyta podoba? No i już chyba wiem jakiego Twojego artykułu się spodziewać w Lizardzie ;)
Ja też zamówiłem sobie dwie płytki w FANie o czy wczoraj zapomniałem wspomnieć, a właśnie wczoraj dotarły. Swoją drogą to pierwszy raz mi się zdarzyło, że towar doszedł do mnie już następnego dnia, do tej pory nigdy to się nawet nie udawało kurierom a tu proszę... Niestety akurat teraz to się obróciło przeciwko mnie, bowiem po kilku godzinach chciałem dodać do zamówienia jeszcze jedną płytę, ale okazało się że paczka już poszła. Mimo wszystko ogromny plus dla sklepu i poczty za szybką realizację.
bezi 47
Te chórki to akurat najbardziej charakterystyczna rzecz w ich muzyce. I na takim Demons & Wizards" jest ich jeszcze więcej, a przy utworze Paradise/The Spell to ciary na plecach murowane, także polecam jeszcze przynajmniej te trzy płyty, które wymieniłem wcześniej. Zwłaszcza że prawie każdy Ci to powie iż są one jeszcze lepsze od debiutu :)
Mnie się udało skompletować wszystkie albumy UH z lat 1970-75 (na co składa się 8 płyt studyjnych + jedna "live"), czyli mam już wszystko z najbardziej owocnego okresu działalności tego zespołu. Problem jednak w tym, że 5 z tych 9 krążków jest ze starszej serii (ale to też remastery z bonusami) i trochę się to gryzie na półce z tymi nowszymi. Najchętniej bym je wymienił na te nowsze tylko trochę kasy mi szkoda na takie dublowanie kolekcji w momencie gdy jest jeszcze tyle innych płyt które by się chciało kupić.
Może to nie plyty, ale w sobotę przybył mi program aktualnej trasy Iron Maiden oraz wristband Steve'a Harrisa i to taki, w którym grał do bisów! :D
Największe dla mnie trofeum koncertowe zdobyte. :D
Przyjrzałem się bardziej tym planowanym remasterom Pink Floyd i niestety doszedłem do wniosku że wygląda to dość biednie. W zasadzie nie ma tam tego co dla mnie (i zapewne nie tylko) było najważniejsze. Bo tak - gdzie koncertowe wykonanie Interstellar Overdrive które to miało pierwotnie trafić na "Ummagumme" a ostatecznie tam się nie znalazło z powodu braku miejsca na płycie. W każdym razie członkowie zespołu są w posiadaniu tego utworu. Gdzie coś z sesji dla radia BBC z lat 1967-71? Brak. A przecież PF koncertowo najlepiej się prezentował właśnie do 1971 roku, później już zabrakło tego szaleństwa i ekspresji. Jedziemy dalej - gdzie muzyka do filmu La Carrera Panamericana? Tutaj nie mogę zwłaszcza przeboleć tego, że świetny 8 minutowy jam Pan Am Shuffle (http://www.youtube.com/watch?v=gBwQ64GSsvw) nadal będzie dostępny tylko w "drugim obiegu" i to jeszcze w koszmarnej jakości ;/ A przecież to spokojnie można było wcisnąć na "A Momentary Lapse of Reason" i nikt na pewno na tym by nie stracił, a jakość albumu gigantycznie by wzrosła. Gwoździem do trumny jest to że wersje podstawowe wszystkich płyt wg sklepów nie zawierają ŻADNYCH utworów dodatkowych. Zamiast tego wydaje się kolejny "The Best of" a przecież chyba każdy wie, że Floydzi nie byli zespołem singlowym. To już lepiej było wydać koncert w Pompejach w formacie audio. Nie zdziwię się jeszcze jak te wszystkie płyty powciskają "na chama" w okładki tak jak to miało miejsce w limitowanej edycji "Is There Anybody out There? The Wall: Live". A fan niech się później męczy (i rysuje przy okazji) przy ich wyciąganiu.
Niestety z powodu kupna xboxa moje fundusze bardzo ucierpiały ,ale zawsze znajdzie się trochę kasy na nowe płytki ;D
Slash - Slash
Rainbow - Ritchie Blackmore's
Nowe nabytki na zdjęciu
@Backside - poszukuje pewnego utworu a nigdzie w necie nie ma (na YT jest ale tylko połowa oraz z wersja koncertowa), więc piszę tu do Ciebie (kiedyś mówiłeś że można do Ciebie pisać jak się czegoś szuka z Jazz Rocka) może masz owe nagranie. A mianowicie przesłuchuje sobie płytke Ennea Chase'a rok bodajże '72 http://en.wikipedia.org/wiki/Ennea. No i właśnie o utwór "I Can Feel It" mi chodzi. Miałbyś to gdzieś w swoich zbiorach? Dzięki i pozdro :]
Pytanko oczywiście nie tylko do Backside'a jak ktoś ma cuś takiego i chciałby się podzielić to będę wdzięczny :]
Kolejne zdobycze:
- promo CD/DVD Differen World Iron Maiden, dostałem do kumpla :D
- od Nicko McBraina dostałem pałkę do perkusji, która grał bisy w Berlinie :D
- Adrian Smith mi zasalutował i się roześmiał, bo poznał mnie w czapeczce, którą już w Frankfurcie miałem :D
Plany na przyszły tydzień: Warszwa i Praga, a potem prawie 2 miesiące przerwy od Maiden i wyjazd do Londynu na 2 ostatnie gigi na trasie. :D
Xinjin ---> Cały album łatwo znaleźć w sieci, wystarczy wpisać nazwę zespołu, album i dodać słówko blogspot :). http://hippy-djkit.blogspot.com/2009/09/chase-ennea-1972-us-rockin-brass-band.html
Sam nie poratuję, bo pierwszy raz słyszę o tej kapeli ;).
Rick24 --> Racja, bieda straszna. Ale taki niestety teraz jest trend. Jeszcze niedawno dodawania bonus tracków było normą, teraz jak widać postarali się tylko przy najpopularniejszych albumach i to też nie jakoś przesadnie. Nie podoba mi się też, że koncert z Wembley podzielono na 2CD i każdy dorzucono do dwóch różnych płyt. Dobrze chociaż, że ceny są przyzwoite :).
Najpewniej kupię wersję experience Dark Side i Wish You Were Here i tyle. Jak kiedyś wpadną na pomysł, żeby normalnie wydawać koncerty to będę się zastanawiał :).
@Backside - dziękówka za linka :) Faktycznie nieco zapomniany świetny zespół, na pewno już ich słyszałeś, w końcu z tego albumu pochodzi motyw do "997" :)
Pozdro.
Przepraszam że w tym wątku ale widze że dość popularny
http://www.youtube.com/watch?v=DEjmdR50wX4
Pomógł by mi ktoś znaleźć tłumaczenie tej piosenki ??
Z góry dzięki
Backside ---> Ja bym nie powiedział że to taki obecny trend... To raczej Floydzi nie lubią za bardzo się wysilać, oni zawsze tak mieli. Słyszałem, że wydanie nagrań zarejestrowanych dla BBC też blokują sami muzycy, choć mnie się wydaje, że to tyczy się raczej Gilmoura, bo Waters i Mason pewnie za bardzo się nie sprzeciwiają. Sam prawdopodobnie będę patrzał kupić te stare wydania, bo z tego co wiem te nowe będą wydane w formie digipaków, czyli nie będzie to zbyt praktyczne. Jutro po pracy mam zamiar wstąpić do jakiegoś sklepu i coś PF kupić, dobrze by jednak było jakby z racji tego iż niedługo premiera remasterów spuścili nieco z ceną za te stare wydania, bo ponad 50zł. za album to jednak w zaistniałej sytuacji sporo.
Rick24 --> Przez ostatni rok, może niecały, można było większość albumów Pink Floyd kupić w okolicach 30 paru złotych... :P
Romo69 --> Daft Pank mistrze! To jest muzyka, francuski andegrand, który stał się popularny! Aczkolwiek ja tych live'ów nie mogę słuchać. I remixy też do bani, zrobione na odwal się.
Za to studyjne.... Homework to prawdziwe arcydzieło. Zwłaszcza jak się posłucha trochę więcej muzyki, to się znajdzie mnóstwo ambitnych odniesień do przeszłści.
Muszę zdobyć CD z Trona bo jest kozackie. Tylko nie wiem czy brać wersję 1CD czy deluxe 2CD, bo nie bardZO wiem co jest na tej rozszerzonej.
Madril ---> U mnie płyty PF za taką cenę to widziałem ostatnio w 2009 roku. Orientuje się może ktoś na jakim obecnie poziomie ceny kształtują się w Media Markcie/Saturnie za ich płyty? Wybieram się do Ikei więc może wtedy bym sobie coś przy okazji sprawił. Wiem też że wysyłkowo bym znalazł taniej, ale obecnie mam inne ważniejsze wydatki i nie planuje większego zakupu a pojedynczych albumów się nie opłaci, bo koszty wysyłki sprawią, że wyjdzie mniej więcej na jedno i to samo.
Tymczasem najnowsze nabytki. PF kupiłem (i niestety przepłaciłem, ale taniej na miejscu nie zalazłem) wczoraj, a UH jeszcze w maju.
Pink Floyd - "A Momentary Lapse of Reason"
Uriah Heep - "The Magician's Birthday"
Uriah Heep - "Return To Fantasy"
Zakupy z ostatnich miesięcy.
#280 Porcupine Tree "In Absentia"
#281 Ulver "Wars Of The Roses"
#282 King Crimson "Thrak"
#283 Luxtorpeda "Luxtorpeda"
#284 Kurde "Sekrety Pana Ypto"
Do tego DVD Dream Theater. W sumie duża różnorodność, ale "Wars Of The Roses" Ulvera to jedna z moich ulubionych płyt tego roku. Chyba nawet ulubiona. Co najmniej z kilku powodów, w tym dzięki możliwości poznania poezji Keitha Waldropa. Porcuine Tree oraz King Crimson nie trzeba nikomu przedstawiać. Natomiast płyty Kurde i Luxtorpedy dostałem. Oba zespoły z Polski. Raczej nie będą wśród moich ulubionych albumów :-).
#285 A King Crimson ProjeKct "Scarcity Of Miracles"
#286 Collage "Baśnie"
#287 Iron Maiden "No Prayer For The Dying"
#288 The Devin Townsend Band "Accelerated Evolution
Jeśli chodzi o Ironów to została mi ostatnia płyta studyjna, której nie mam w płytotece (The X Factor). NPFTD kupiłem przy okazji ostatniego Classic Rock Magazine, w którym m.in. bardzo fajny artykuł o Iron Maiden. Dużo o relacjach Harris - Dickinson oraz o Rodzie Smallwoodzie, o którym w prasie za dużo się na ogół nie wspomina. Obok tego dużo muzyki progresywnej w różnych odmianach.
Dziś dotarły do mnie nowe płyty jeden dzien po wysłaniu (aplauz dla poczty) : )
Led Zeppelin - Led Zeppelin II
Rainbow - Rainbow Rising
Aktualnie przesłuchuje Zeppelinów i uważam ,że jeśli komuś szkoda 20 zł na taką świetną muzykę to jest po prostu głupcem ;)
Rainbow posłucham dopiero jutro.
Zdjęcie:
http://imageshack.us/f/17/dsc02224l.jpg/
Przy okazji zdjęcie całej kolekcji (w końcu znalazłem aparat więc teraz jakość zdjęć będzie lepsza).
adam ==> Myślę, że głupoty nie warunkuje sympatia/antypatia do Led Zeppelin :-).
Witam Kolekcjonerów!
Poszukuję książki Metallica. So what! Dobrzy, wściekli i brzydcy. Ma ktoś? Warte wydania kasy ( chcę kupić na prezent dla kolegi który jest mega fanem Mety)? Jak nie to co innego związanego z Metą kupić?
Swego czasu koleżanka takową dostała. Z jej słów moge wwnioskować, że bardzo warto. :)
Kruk: adam ==> Myślę, że głupoty nie warunkuje sympatia/antypatia do Led Zeppelin :-).
Dokładnie. Mnie szkoda nawet tych 20zł na płyty Led Zeppelin a za głupiego się nie uważam :) Jakoś nie przepadam za tym zespołem i to już chyba nigdy się nie zmieni, choć "jedynkę" sobie kilka lat temu z ciekawości kupiłem.
A ten Twój "Thrak" King Crimson to jest jakiś remaster i ile tam jest utworów? Bo mam ten album, ale okładka pod płytą jest u mnie trochę inna.
A przy okazji, widzę że mój profil czeka na aktualizację więc ja podam
Rick24
*Rock, Rock Progresywny, Art Rock, Hard Rock, Metal Progresywny, Heavy Metal
*Pink Floyd, Marillion, Camel, Uriah Heep, Deep Purple, Dire Straits, Genesis, Mike Oldfield, The Beatles, Dream Theater, Iron Maiden
Rick24 ==> To jest wersja wydana na 30lecie istnienia (założenia?) King Crimson albo - jak kto woli - na 30lecie wydania "In The Court Of The Crimson King". Na jedno wychodzi :-). Mam jeszcze w tej edycji właśnie ITCOTCK, a w zestawieniu znalazły się wszystkie albumy King Crimson do Thraka. Liczba utworów tyle co w oryginale. We wkładkach znalazły się m.in. zdjęcia z tytułów prasowych czy wspomnienia Frippa.
To co uzbierałem przez te niecałe 2 miesiące:
Scorpions "Crazy World"
Scorpions "Virgin Killer"
Black Label Society "Order Of The Black
Pixies "Trompe Le Monde"
Pixies "Surfer Rosa/Come on Pilgrim"
Jeszcze tylko muszę tylko kupić album Bossanova i będę miał 4 najważniejsze płyty Pixies.
Wczorajsza przesyłka:
Metallica - Kill 'Em All
Opeth - Damnation
Slayer - Reign In Blood
W kioskach nowy Lizard razem z płytą CD. Jest i nowocześniej i klasycznie, ale cały czas mocno progresywnie :D. Pełny spis treści tutaj: http://lizardmagazyn.pl/numery/lizard-nr-232011
A od siebie polecam recenzje zespołów Baker Gurvitz Army, Gong, Tony William's Lifetime! oraz nowej płyty Ala Di Meoli ;). Na przyszły numer szykowana jest też obszerna biografia pewnego znakomitego zespołu (autorstwa niżej podpisanego), a pewnie w międzyczasie pojawi się trochę płyt do recenzji... w zasadzie już się pojawiło ;).
Lizard? Bardzo fajny magazyn. Co prawda dopiero dwa, a w zasadzie już trzy numery, ale życzę temu magazynowi jak najdłuższej żywotności. Przyjemnie się czyta. Jedyne polskie czasopismo w całości poświęcone muzyce, którą bardzo lubię. Niestety o nowym numerze wypowiem się dopiero w poniedziałek :-).
Poza Lizardem regularnie kupuję tylko Classic Rock Magazine. Natomiast Teraz Rock, Mystic Art czy Metal Hammer tylko gdy znajdują się w nich artykuły, które mnie interesują.
U mnie właśnie zostało skompletowane zamówienie na fanie. Wraz z kumplem zrobiliśmy grubszy deal i czekamy na skompletowanie. Dla mnie będzie to 6 nowych albumów - 4 prog metalowe, 1 nu-metalowy (taki powrót do przeszłości) i 1 ogólno-metalowy (bo stylistyka różni się na tym albumie znacznie). Już się nie mogę doczekać aż to do mnie trafi bo pozycję są świetne. Dodatkowo trafił do mnie jakiś czas temu, genialny album pewnego prog metalowego zespołu, o którym powiem jak dostanę paczkę z fana i wkleję zdjęcie z nową siódemką w mojej kolekcji. :) Hiphopowe zamówienie, o którym mówiłem wcześniej nie wypaliło ale co się odwlecze to nie uciecze i dojdzie do niego pewnie w następnych miesiącach.
Fajnie ze na fanie wszystkie płyty Ironów chodzą w granicach 30 zł O_O
http://www.fan.pl/shopping/lista.php?start=0&wyk=IRON+MAIDEN&ot=7&og=3&incl&ngr=CD
Nawet The Final Frontier za 35 zł :D
bezi 47
Mógłbyś w bliskim czasie pokazać swoją całą kolekcję ;)?
Proszę bardzo, kolekcja nie jest może imponująca, liczy 32 albumy, ale systematycznie się rozrasta i zawiera same świetne moim zdaniem tytuły ;)
Gdzie i za ile kupiłeś Rust in Peace?Też muszę mieć.
Kilka miesięcy temu w Empiku za 30 z hakiem, choć teraz widzę na FaNie za 28.99, swoją drogą zacna płyta, Dave i spółka w szczytowej formie.
Korzystając z okazji, mógłbym prosić o aktualizację do nast. części?
bezi47
*Thrash Metal, Rock Progesywny, Hard Rock, Heavy Metal
*Metallica, Uriah Heep, Behemoth, Slayer, Black Sabbath, Dio, Pink Floyd, Led Zeppelin, Machine Head
*http://www.lastfm.pl/user/bezi47
Gdzie i za ile kupiłeś Rust in Peace?Też muszę mieć.
PS . Świetna kolekcja! ;)
Oczekuję obecnie na defude Hunter'a które zamówiłem w pre-orderze i jest to jedyny mój zakup w czerwcu, w maju kupiłem Slipknot: Vol.3:(The Subliminal Verses) :)
Po koncertach w Wawie i Pradze przybył mi wristband Adriana Smitha, rzucony dla mnie. :D
W końcu udało mi się dorwać książkę, na którą polowałem od jakiegoś czasu :). Empik rox. Teraz tylko zdać egzaminy i można się za nią zabierać :)
A Płyta Stinga była w ofercie specjalnej za 20zł i chociaż za nim jakoś specjalnie nie przepadam, to ją wziąłem. I w sumie po pierwszym przesłuchaniu nie żałuję :)
Backside ==> Otóż to. To tak wygląda jakby Madril był jedynym widzem na tych koncertach. Dosłownie żadnej konkurencji ;) Moja koleżanka bodajże 2007roku złapała po koncercie pałeczkę Iana Mosleya (perkusista Marillion), ale o mało co jeden koleś jej rąk nie wyrwał jak ją chwyciła. W końcu jednak spasował, bo chyba mu było głupio tak się szarpać z dziewczyną :P
Co to za tytuł się schował w prawym dolnym rogu?
Robert Plant - Fate Of Nations ;)
Swoją drogą czekam Na Camel - Camel, Uriah Heep - Look At Yourself i Strawbs - Grave New World
No no, widzę, że coraz większe zainteresowanie "starym rockiem" i progresją :).
Ja właśnie zamówiłem Led Zeppelin I i II na Fanie po 20zł i DVD z koncertem z '73 za 30zł. A do domciu przyszedł sprzedawany dziwnie tanio podwójny album koncertowy jazzrockowej grupy Return to Forever.
bezi 47: Swoją drogą czekam Na Camel - Camel, Uriah Heep - Look At Yourself
Bardzo dobry wybór którego na pewno nie będziesz żałował. "Look At Yourself" to z całą pewnością jedna z najlepszych płyt UH, choć ja osobiście miałbym problem żeby wskazać tą jedna najlepszą, bo równie wysoko sobie cenię "Salisbury" i "Demons & Wizards". A tak w ogóle to na stronie empiku możesz sobie obecnie zamówić Uriah Heep - "Sweet Freedom" za 18zł. Nie jest to co prawda płyta na poziomie tych trzech już wspomnianych, ale za taką cenę ja bym się nie zastanawiał jakbym jej jeszcze nie miał.
A debiut Camel to równie zacna płyta :)
Niestety z powodu braku kasy z nowymi płytami mogę się na razie pożegnać ,a szkoda bo na FaNie tyle zajebistych promocji ehhh ;(
Rick24 --> o ile w dyskografię Uriah Heep dopiero się wgryzam, to w zupełności się zgadzam, zarówno Salisbury, D&W i LAY to świetne płyty i ciężko wybrać faworyta, w tym przypadku zadecydowało chyba July Morning ;) choć następny w kolejce jest D&W. Obecnie jestem spłukany, na żadną płytę już mnie nie stać, a tak wiele zaległości... A Camel, dla mnie mistrzostwo, choć zaryzykowałbym stwierdzenie, że Mirage jest równie dobry ;)
bezi 47: A Camel, dla mnie mistrzostwo, choć zaryzykowałbym stwierdzenie, że Mirage jest równie dobry ;)
Wiem :) Przy okazji zakupu tej płyty nawet to samo o "Mirage" tutaj napisałem, bo też nie potrafię wskazać tej lepszej :) Jednego dnia bardziej podoba mi się debiut a następnego już "Mirage" i odwrotnie.
Oj, mi po dużej ilości przesłuchań zdecydowanie bardziej się "Mirage" podoba ;). Mniej kawałków, ale znacznie więcej tam genialny pomysłów. A po jakimś czasie odkryłem "Snow Goose" i "Camel już całkiem zszedł na trzecie miejsce :).
Co nie zmieni faktu, że "Never Let Go" jest przepiękne... No i "Hommage to the God of Light" z bonusa to epicka robota. Kompozycja pochodzi z LP Petera Bardensa "The Answer", gdyby ktoś chciał posłuchać: http://www.youtube.com/watch?v=TpuJ9FsOyfs
Nie mogę się za to do końca przekonać do "Moonmadness". Jest tam kilka fajnych momentów, ale nie widzę w nim nic nadzwyczajnego, chociaż wiem, że wiele osób uwielbia właśnie ten krążek.
adam11$13 ---> nie chcę namawiać, ale pamiętaj, że na Fanie płytki mogą długo leżeć na Twoim koncie. No i warto pamiętać, że zamówienie nie jest jednoznacznie ze sprzedażą, więc jak sklep stwierdzi, że za długo trzymasz i cofnie je, to nic na tym nie tracisz.
Dawno nie chwaliłem się jakimiś zdobyczami. ;]
MindSaw Recordings zapewnia dawkę mocarnego Drum 'n Bassu dla wielbicieli gatunku.
Niegdyś normalny label, zdecydował się ostatecznie udostępnić większość swojego katalogu w ramach licencji CC, więc brać póki jest to możliwe. ;]
Nie licząc setów, całość zajmuje 2,69GB na dysku, gdyby na serio ktoś był zainteresowany.
http://www.mindsawrecordings.com/download/
meryphillia ---> korzystając z okazji... mógłbyś polecieć jakichś fajnych wykonawców/płyty robiących dubstep? Szukam i takiego bardziej ujazzowionego, do słuchania, i bardziej elektro/disco pop - do tańca i zabawy :).
W zasadzie dobrym d'n'b w podobnych klimatach też jestem zainteresowany :).
Do słuchania, to oczywiście Burial, Clubroot, Mt Eden czy Emancipator.
Do zabawy cała reszta: Reso, Caspa, Joker, Noah D, Skream...
Jest na forum zresztą gdzieś wątek dubstepowy gdzie masz od groma polecanek konkretnych. ;]
Kupiłem wreszcie nowego Lizarda. Jestem po kilku recenzjach i artykule n/t Dream Theater. Odnośnie tego ostatniego oczywiście TUZIN zarzutów z perspektywy fana zespołu. Karygodne wydaje mi się pominięcie "Systematic Chaos", bo pół zdania, cyt: "mętny i wtórny" nie jest żadnym argumentem. Nie wiem co szanowny autor miał na myśl, bo zarówno warstwa muzyczna (zwracam uwagę na świetny dwuczęściowy "In The Presence Of Enemies", kilkuwarstwowy "Constant Motion" czy głęboki "The Ministry Of Lost Souls") wniosła wiele świeżości do repertuaru DT, jak i same liryki odniosły się do pięknej, fascynująco skonstruowanej historii (przemiana człowieka).
W tekście bije po oczach właściwie ubogie nawiązanie do Kevina Moore'a, który do twórczości DT wniósł bardzo dużo. Opinie na temat ToT oraz Octavarium też są co najmniej dyskusyjne, a wstawienie "Live Scenes..." zamiast "A Change Of Seasons" to puenta tego słabego artykułu :-). Jednak trzeba poświęcić co najmniej cztery strony aby tworzyć tego typu historie. Nie rozumiałem tego na przykładzie Pendragon czy Camel, bo te zespoły nie są mi tak bliskie, jak DT.
Poza tym bez zastrzeżeń, ale jeszcze poczytam to i owo.
Czy ja coś mówiłem o braku nowych płyt? ;)
Właśnie byłem w Saturnie i to o co przywiozłem:
Metallica - Death Magnetic
AC/DC - High Voltage
Są to pewnie ostatnie zakupy w tym i następnym miesiącu.
Jeżeli kogoś by to interesowało w Saturnie jest promocja na płyty Mety,Black Sabbath i Dire Straits.
[144]Jak przesłucham to na pewno odpowiem ;)
Dobra już przesłuchałem DM i powiem ,że płyta jest całkiem fajna jednak w wielu utworach można usłyszeć ,że wokal Jamesa już nie jest taki zacny jak kiedyś ale cóż...
Moje ulubione kawałki:
That Was Just Your Life
The End Of The Line
The Day That Never Comes
The Unforgiven III
Oto dzisiejszy zakup w Empiku, czyli:
Płyta Stephena Marley'a "Revelation Part 1: The Root of Life"
Czasopismo "Free Colours"
Płytę jak i czasopismo polecam każdemu :)
wokal Jamesa już nie jest taki zacny jak kiedyś ale cóż...
[145] Tym bardziej dziwi, że nie wymieniłeś S&R z rzeczonej płyty. Moim zdaniem bardzo dobry instrumental.
Do listy sklepów wypadałoby wpisać http://www.takt24.pl a wyrzucić http://www.omnio.pl , które nie wiedząc czemu przestało istnieć.
Jeśli idzie od "takt 24" to należy zwrócić uwagę na bogatą ofertę. Dużo materiałów zza granicy. Sam złożyłem wczoraj zamówienie, które powinno zweryfikować jakość tego sklepu. Oba albumy nie do kupienia w Polsce, białe kruki w swojej klasie, nawet na eBayu ich nie ma. Jeśli uda się taktowi je ściągnąć to trafi do mojej superligi.
No i czekam na metalową paczkę z Nuclear Blast. Liczyłem, że może mi wyślą kilka dni przed premierą (chodzi m.in. o nową płytę Sepultury), ale jednak się przeliczyłem.
Nie trzymajcie półek z płytami w okolicy biurka komputerowego, gdzie trzymacie herbatę! :P
Teraz muszę suszyć rogi kilku tylnych okładek i większe cześci okładek kilku DVD. Na szczęście ucierpiały lekko i nie są to jakieś super istotne kolekcjonersko dla mnie płyty...
W każdym razie, po przemeblowaniu płyt w okolicy biurka, poniżej jego poziomu, nie będzie!
Płyty Iron Maiden. Nowością jest tutaj "A Matter Of Life And Death" kupione kilka dni temu.
- "X-Factor" (wiem że to kontrowersyjny album, ale mimo wszystko jest moim ulubionym z całej dyskografii zespołu)
- "Brave New World"
- wspomniane już " "A Matter Of Life And Death"
- singiel "Futureal" i plakat z niego
- bootleg "Virtual Buenos Aires" CD1/2 z Blazem na wokalu. Koncert został zarejestrowany podczas festiwalu Monsters of Rock w 1998 roku. Do tego dołożono 2 utwory w wersjach koncertowych (znane z singli) z 1995roku.
<== [52] Eddie is proud of you! ;>
Twórczość Żelaznej Dziewicy z Blazem jest uznawana za najsłabszą w dyskografii grupy. Moim zdaniem to mocno krzywdzące opinie. Raczej nie powinno się kategoryzować różnych stylów. Blaze to znakomity wokalista o świetnej heavy metalowej manierze. Miał pecha, bo przyszło mu śpiewać po Dickinsonie, który jest kanonem sam w sobie ;-) i głównie przez ten pryzmat jest oceniany. Polecam sprawdzić solowe nagrania Blaze'a (np. Blood and Belief). Klimat, mrok, pazury.
Ja również uważam, że ta krytyka albumów X-Factor i Virtual XI jest krzywdząca. Pierwsza z nich jest świetna a że inna od pozostałych to nie musi od razu oznaczać że zła. Wiem że Blaze nie dysponuje taką skalą głosu jak Bruce, ale do materiału z "X-Factor" jego głos pasował znakomicie.
A tak zmieniając nieco temat... dziś w kioskach/empikach (cena to 29.90) miał się pojawiać koncert Pink Floydów z Pompei także jakby ktoś kupił to niech da znać jak się mają sprawy techniczne tego wydawnictwa. Interesuje mnie głównie dźwięk i czy format obrazu jest 16:9 czy może tylko 4:3. No i czy są jakieś ciekawe zdjęcia w książeczce.
Właśnie odebrałem czysto progresywną przesyłkę:
Uriah Heep - Look At Yourself
Camel - Camel
Strawbs - Grave New World
Nabytki sprzed tygodnia:
* Prince - Dirty Mind
* Norah Jones - Come Away With Me
* Amy Macdonald - A Curious Thing
* Amy Macdonald - This Is The Life
Mnie również interesują szczegół tego koncertu Floydów. Jakby ktoś miał jakieś informacje/screeny proszę wstawiać :-).
bezi 47 Bardzo dobre zakupy, choć nie wiem czy przypadkiem przez pomyłkę/niedopatrzenie nie kupiłeś starszego wydania tej debiutanckiej płyty Camel. Remaster wzbogacony został o dwa bonusowe nagrania, które na pewno warto byłby mieć. No i teraz chyba czas na "Demons & Wizards" ;)
Kruk Obadałem sprawę i niestety Floydów przesunęli na termin późniejszy ;/ Dziś wyszedł tom 5 (koncert Santany) a według informacji na stronie PF będą w numerze 15, czyli jeszcze daleko. Z rzeczy które jeszcze mogą zainteresować fanów rocka będzie jeszcze The Doors (tom 7), Yes (16) i Deep Purple (20). A w następnym numerze Eric Clapton z jakimś koncertem z bodajże 1986 roku.
Rick24 ==> A, to jest jakieś wydawnictwo seryjne? Myślałem, że tylko koncert Floydów w autonomicznej formie. Dobrze by było zobaczyć jak się całość prezentuje, chodzi mi o formę, (np. książka + płyta lub opakowanie + gazeta). Masz jakiegoś linka do tego wydawnictwa z Santaną albo jakiegoś wcześniejszego tomu?
Tak, to wydawnictwo seryjne. Chyba co tydzień wychodzi nowy numer. Wygląda to mniej więcej tak - tekturka formatu zdaje się A4 na którą naklejony jest digipack, a w tym digipacku jest książeczka. Także żadnej gazetki już nie ma. Podałbym linki do szczegółowych zdjęć z archiwalnym numerem ale nie jestem pewien czy jest to tutaj dozwolone. W każdym bądź razie wygląda to dość solidnie i jeśli tylko parametry techniczne będą takie jak w oryginale to na pewno biorę.
Lol, nie zauważyłem, że chcecie dowodową fotę trofeów. :D Zrobię dziś razem z płytami.
Jak się jest na barierce albo w 2 rzędzie to szanse na łapanie rosną, szczególnie jak się wyróżnia z tłumu i zespół na to zwraca uwagę. :)
Muszę przyznać, że w tym roku mam naprawdę dużo szczęścia. Na 3 z 4 dotychczasowych koncertów coś złapałem. Przed tym tylko raz mi się udało na Maiden (na 11 koncertów) kostkę Dave'a dorwać w 2007. Jeszcze mam pałki perkusistów Lauren Harris i Nightwish (obie dostałem do ręki ze sceny :)) i wristband perkusisty byłego zespołu Blaze'a Bayleya.
Ten rok jest jak na razie niesamowity pod tym względem, a do tego Adrian mnie i kumpla na koncertach rozpoznaje po czapeczkach ochronnych z browaru we Frankfurcie. :D
Trofea + środek programu trasy + ostatnie nabytki związane z Maiden, 2 pierwsze dość rzadkie. :)
Tutaj połowa zaległa, a połowa zakupy ze środy, czyli Możdżer (do tej pory miałem zgranego od kumpla, niby legalnie :D) i soundtrack z Jackie Brown.
Swoją drogą, wie ktoś może czy gdzieś można dostać nówkę Piano Live Możdżera z 2004 roku? To jest koncert z Romy, gdzie siedziałem w 1 rzędzie płacąc za wejściówkę 20zł. :D
Dziś zamówiłem z amazona jeszcze soundtracki z Reservoir Dogs i Kill Bill, vol. 1, ale jeśli amazon nie podzieli zamówienia to dostanę dopiero w październiku razem z książką ze zdjęciami dokumentującymi 2 trasy Iron Maiden na pokładzie Ed Force One. :P
A do tego powiem Wam, że bardzo nie lubię hologramów naklejanych na booklecie...
Rick24 ==> Myślę, że możesz spokojnie wrzucić linka. Tak czy inaczej dzięki za info.
Madril ==> Duża różnorodność. Jaki tytuł nosił ten drugi singiel na [162]? To chyba nie jest Be Quick...?
Kruk --> To nie jest singiel. Nazywa się to In Profile i są wywiady z fragmentami utworów. Wchodziło w skład boxu Eddie's Head, czyli kolekcjonerskiej edycji wszystkich reedycji z 1998 roku. Jakaś niewielka liczba była też do kupienia oddzielnie i czasem można znaleźć na aukcji. :)
Pierwszy to też nie do końca singiel, bo promo singla. ;)
A różnorodność w moich zakupach to coś, z czego zawsze jestem zadowolony. Bardzo się cieszę, że kiedyś spróbowałem czegoś innego i od tamtego czasu granice nie istnieją. :)
Kruk Skoro twierdzisz że wszystko powinno być ok to łap: dodatkiwkiosku.blogspot.com/2011/05/ikony-muzyki-koncert-tiny-turner-na-dvd.html
Wpisz sobie tylko na początku odpowiednie literki. Z tego co tutaj widać to koncert Tiny był w formacie 16:9, czyli jest chyba duża szansa że i Floydzi w takim będą. W dodatku ze zdjęcia wynika, że dostaniemy edycję reżyserską :)
Madril ==> Słyszałem o tym wydawnictwie, ale nigdy nie interesowałem się co weszło pod czaszkę Eddiego ;-). Ja planuję kupić Eddie's Archive, ale raz, że zestaw można trafić tylko na eBay, a dwa, że w dosyć wysokich cenach. Natomiast jeśli chodzi o różnorodność. Cóż, różnie z tym bywa. Sam w swojej płytotece mam wiele muzyki, która jest bardzo odległa od rdzenia (heavy metal), mam na myśli przede wszystkim ambient, elektronikę, industrial czy jazz, ale nie wiem czy jestem na tyle radykalny by kiedykolwiek zakupić jakieś wydawnictwo popowe czy dance'owe... o innych ekstremach nie wspominając :P.
Rick24 ==> Dzięki za link. Rzeczywiście nieźle wygląda. Wypada zacierać ręce na koncert Floydów. Mam nadzieję, że kiedyś pojawi się podobna seria, ale z koncertami heavy n' thrash metalowymi.
Teraz z tej serii pojawił się Santana "Hymns for Peace", live at Montreux 2004. Polecam, ten koncert to naprawdę niezłe widowisko. Santana gra tam największe "pokojowe" przeboje, trochę rocka i jazzowych klasyków, a przez scenę przewija się cała śmietanka legend jazzu czy świetnych wokalistów (m.in. Herbie Hanock, Wayne Shorter czy John McLaughlin).
U mnie Hawkwind - Levitation z 1980 roku - płytka, która ze space/progressive rocka skręca wyraźnie w stronę metalu :). Studyjna jest kapitalna, ale koncercik dodany na CD taki trochę nudnawy.
http://www.youtube.com/watch?v=Fwb-nj8pI2k (polecam dotrwać do 2 minuty).
Kruk --> Eddie's Archive czasem można na allegro też dorwać, ale tanio nie jest. Ja swoje kilka lat temu złapałem za 300zł, teraz poniżej 500 pierwszego wydania z pełną zawartością nie widuję.
Jak zauważę dobrą okazję to pewnie sam kupię drugie, bo moje w paru miejscach trochę rdzy złapało. :P
Kiedyś też sądziłem, że popu nie kupię... :D
Na dance się na razie nie zanosi, choć parę kawałków, które są ok, pewnie bym znalazł, ale chyba na razie za mało, aby kupować całe albumy. :P
Nowe zakupy.
#289 Riverside "Memories In My Head"
#290 In Flames "Sounds Of Playground Fading"
#291 Sepultura "Kairos"
#292 Sepultura "Nation"
Riverside kupiłem kilka dni wcześniej. Sympatyczna EP, ale wolę bardziej zadziorne Riverside. No, a dzisiaj dozbroiłem się w metalowym brzmieniu. Przede wszystkim dwie premierowe płyty zespołów, które wiele dla mnie znaczą. In Flames się zmienił, ale o ile "A Sense Of Purpose" można było określić słabym albumem, o tyle na "Sounds Of Playground Fading" zaczynam rozumieć ewolucję grupy. Choć opinie, jak to bywa, są podzielone. Mimo wszystko bardzo miło usłyszeć Fridena w świetnej formie. Natomiast Sepultura to zespół, który konsekwentnie realizuje swoje założenia odkąd przybył do niego pół człowiek/pół lew. W tej chwili mój ulubiony zespół thrash metalowy. Krążek (po pierwszym przesłuchaniu) urywa głowę. "Nation" jeszcze nie słuchałem, ale ten album jest ważny, bo stanowi dopełnienie mojej płytoteki jeśli idzie o płyty Sepy z okresu z Greenem.
A propos kupiłem dzisiaj Metal Hammer, zresztą chyba drugi raz z rzędu, bo znowu pojawiły się jakieś materiały o Sepulturze. Jakież było moje zdziwienie gdy zobaczyłem w numerze wywiad z Peją. Próbują to jakoś usprawiedliwiać, dorabiać ideologię czy inne pierdoły, ale nie wygląda to najlepiej... no, ale to tylko Metal Hammer... :P.
Odkryłem nowy sklep z muzyką: http://sklep.zima.slask.pl/
Jest dużo płyt w spoko cenie to uzupełniłem brakujące tytuły:
Vavmuffin - Vabang
Vavamuffin - Inadibusu
Ras Luta - Jeśli Słyszysz
Jeśli ktoś lubi Reggae to sklep polecam bo ja mówię ceny po 30 zł i wysyłka spoko :D
Ostatni krążek kupiony wczoraj podczas wycieczki w Krakowie.
Megadeth - United Abominations
Później może zaopatrzę się jeszcze w koncert Claptona ,który widziałem w pobliskim kiosku.
Ja w tej chwili oczekuję w sumie sześciu albumów, ale realizacja czterech z nich stoi pod wielkim znakiem zapytania, bo nie są to materiały łatwo osiągalne. Wszystko w ramach prog rocka i metalu. Trochę klasyki, trochę nowości.
Natomiast jeśli idzie o premierowe wydawnictwa rok jest dla mnie rewelacyjny. Premiery albumów zespołów, które stoją w mojej pierwszej lidzie (Ulver, Sepultura, Voivod) oraz kilka bardzo miłych zaskoczeń (A King Crimson ProjeKct, Beardifsh, Blackfield, In Flames, Wolverine). W tej chwili z dużą uwagą wypatruję następujących wydawnictw:
*Dream Theater "A Dramatic Turn Of Events"
*Mastodon "The Hunter"
*Arch/Matheos "Sympathetic Resonance"
*Vader "Return To Morbid Reich"
*Steven Wilson (Grace for Drowning) "Deform To Form a Star" i "Like Dust I Have Cleared From My Eye"
*Anthrax "Worship Music"
Istnieją też duże szanse, że w tym roku będzie premiera czwartego studyjnego albumu OSI. Straciłem nadzieję na Tool i A Perfect Circle.
Na następny rok są już zapowiedziane nowy album Fates Warning, pożegnalny album Cathedral, a także krążki Votum oraz Riverside.
Orientuje się może ktoś czy Acid Fishdick Zwei wydane było w plastiku czy tylko digi?
#293 Kevin Moore "Ghost Book"
#294 Fates Warning "A Pleasant Shade Of Gray"
#295 Wolverine "Communication Lost"
#296 Savatage "Handful Of Rain"
Dużo progresywnego metalu (Savatage z 1994 roku - biały kruk!, Fates Warning, Wolverine), dużo Kevina Moore'a (Fates Warning, solowo - też trudny do namierzenia). W kilku słowach: lipiec w pełni. Szczególnie jestem zadowolony z Savatage, bo krążek jest nie do kupienia w polskich sklepach, a na ebayu trochę kosztuje. Jednak trafiłem na ten świetny materiał na allegro... w bardzo okazyjnej cenie. Wydaje mi się, że sprzedawca nie wiedział czym handluje :).
Nabytki ostatnich 2 tygodni:) -->
#43 - Slayer - Reign in Blood
#44 - Hunter - XXV LAT PÓŹNIEJ 3xCD
#45 - Hunter - XXV LAT PÓŹNIEJ 2xDVD
Biografia Slayer'a i TerazRock :P
Mam pytanie do fanów progrocka - warto wziąć wersję 2CD In the Court of the Crimson King? Swoją drogą, jak jest wydana? Przy CD+DVD jest zaznaczone że digipack, więc mniemam, że 2CD jest w jewelcase?
kali ==> Jak wypadł koncertowy Hunter? Kupiłeś dwa wydania? Po co masz włączonego Num Locka? :>
Kruk --> Wypadł przyzwoicie. W sumie nie mam żadnego punktu odniesienia bo byłem na tylko na jednym ich koncercie, a do innych koncertówek jakie mam nie będę porównywał bo mija się to z celem:) Kupiłem dwa wydania, żeby oglądać i słuchać, i tylko słuchać:)
[edit]
Napiszę coś więcej apropo Hunter'a. Podoba mi się ta koncertówka. Świetna setlista, znalazło się na niej generalnie wszystko co mi się podoba w twórczości Hunter'a. Świetnie zrealizowana cała otoczka, oświetlenie, statyści(?) itd. Dobrze nagłośniony bas i perka. Ale nagłośnienie gitar moim zdaniem skopcone ( a może to wina mojego sprzętu). Polecam fanom i nie fanom Hunter'a:)
Płytki z ostatniego miesiąca (przepraszam za rozmazane zdjęcie)
Na górze 4 długo oczekiwane wznowienia od wspaniałej wytwórni Esoteric Recordings: Baker Gurvitz Army (bluesrock/hard), Tony Williams - Emergency!, Isotope oraz Gong - Live (jazzrock)
Niżej nagrania "czeskiego Cream" The Matadors i znaleziona wczoraj w antykwariacie dwupłytowa koncertówka pewnego świetnego angielskiego bandu.
Niżej fajne wydanie progowo-metalowego "Levitation" Hawkwindu - box z trzema kartonikami (płyta, bonusy i koncert), gruby booklet i 3 pocztówki.
Znacie jakieś sklepy które sprowadzają płyty z Ameryki za normalna cenę?
kali ==> A jakie teledyski znalazły się na tym DVD? Z wszystkich albumów czy tylko wybrane?
Kruk--> Obecnie pożyczyłem to DVD mojej dziewczynie także nie jestem w stanie Ci powiedzieć jakie kipy dokładnie tam się znajdują, myślę że później się dowiem. Mam pytanie odnośnie Slayer'a, wiesz może o co chodzi z napisem z boku płytki "Expanded Edition"?:P
kali ==> Edycja rozszerzona. Chyba z drugiej połowy lat 90-tych. W oryginalne "Reign in Blood" trwał mniej niż pół godziny (!), a we wspominanym remasterze nieco ponad ten czas (chyba dwa dodatkowe utwory).
Daj znać jeśli będziesz znał skład teledysków Huntera. To dla mnie dosyć istotne, bo nie znalazłem informacji o tym wydawnictwie pod względem ilości video, a to dla mnie dosyć istotny argument.
Kruk--> Oto skład:
Strasznik
Labirynt Fauna
T.E.L.I
Zbawienie
Kiedy umieram
$mierci$miech
Fallen
Dzięki za info. Nie rozumiem czemu nie ma "Pomiędzy niebem a piekłem"... niemniej może się zaopatrzę, bo Hunter - choć coraz mniej produktywny - wciąż pozostaje jednym z moich ulubionych polskich zespołów.
Co tam kolekcjonerzy? Jakiś mały zastój :). U mnie w sumie nihil novi, czekam na dwie płytki, w planach kilka innych... we wrześniu uderzy premierami. Generalnie zresztą jesień zapowiada się obiecująco (Dream Theater, Anthrax, Testament, Mastodon, Steven Wilson, Opeth, Arch/Matheos...). Po ostatnim seansie z Blade Runnerem bardzo naszła mnie ochota na spotkanie z muzyką Vangelisa. Czy może ktoś polecić jakiś album greckiego muzyka (poza OST z BR)?
Teoretycznie skompletowałem Monotonika.
Teoretycznie, bo jak na razie zassałem cały dostępny katalog w .mp3. Jednakże monotonik, to netlabel z korzeniami tkwiącymi mocno w dawnych zamierzchłych, scenowych czasach i w swoim katalogu posiada dość obszerny zbiór trackerowych .mod'ów, za które jeszcze się nie zabrałem.
Polecam obadać szczególnie główny katalog gdyż wiele tam ciekawych projektów z kręgów IDM/Ambient z genialnym Sleepy Town Manufacture na czele.
Polecam tym bardziej, ze netlabel od wielu lat zawieszony, a takie niestety dość często mają tendencje ostatnio do usuwania katalogów z sieci, choć co prawda akurat Monotonikowi zbytnio to nie grozi, bowiem chyba wszystkie releasy można znaleźć na archive.org.
Podgląd wszystkich pozyskanych pozycji (5.45GB)
http://img853.imageshack.us/img853/4638/monolu.jpg
Netlabel: http://www.mono211.com/content/news.html
Dziś dostałem From Fear To Eternity 3LP, gratis mi dorzucili małą podkładkę pod mysz z grafiką z singla The Number Of The Beast. Teraz czekam na info o limitowanym wydawnictwie, które będzie dostępne jedynie dla osób, które dokonały pre-orderu na 3LP. ;)
Po ostatniej dostawie, w skład której weszły albumy:
Jakszyk, Collins & Fripp - A Scarcity of Miracles
Oceansize - Self Preserved While the Bodies Float Up
Dream Theater - Six Degrees of Inner Turbulence
rzeczywiście nastąpił chwilowy zastój, bo wyprzedaże na Steamie (i nie tylko na Steamie) bardzo uszczupliły mój budżet przeznaczony na kulturę. W tym miesiącu na razie kupiłem tylko Riverside - Memories in My Head (która to płyta bardzo mi się podoba) i może skuszę się na ostatni album Myslovitz (dla urozmaicenia klimatów).
Kruk: Co tam kolekcjonerzy? Jakiś mały zastój :)
U mnie cisza przed burzą, płyty powoli przybywają, ale na razie wstrzymuje się z publikacją zdjęć bowiem w niedzielę wybieram się na koncert pewnego artysty po którym mam nadzieję na okładkach pojawią się autografy, a przy naprawdę dobrych wiatrach może załapie się na wspólne zdjęcie.
Po ostatnim seansie z Blade Runnerem bardzo naszła mnie ochota na spotkanie z muzyką Vangelisa. Czy może ktoś polecić jakiś album greckiego muzyka
Ekspertem w tej dziedzinie nie jestem, ale kiedyś słuchałem soundtracku Wangelisa z filmu 1492. Wyprawa do raju (w reżyserii Ridleya Scotta a więc to poważna firma) i mi się podobał.
Tez polecam "1492 - Conquest Of Paradise" oraz trzypłytowe wydanie Blade Runnera na 25lecie filmu.
Oprócz tego "Chariots Of Fire", "Mythodea - Music For The NASA Mission: 2001 Mars Odyssey " oraz "El Greco".
Polecam te, bo akurat posiadam w kolekcji. ;]
Mniej więcej tydzień temu(post w między czasie się nie dodał), dołączyła do mojej kolekcji debiutancka płytka Life Of Agony "River Runs Red".
Przed dłuższy czas nic nie kupowałem, aż do dzisiaj. Ot tak wszedłem sobie do Empiku w Szczecinie, a tam promocje płyt. Kupiłem Believe - This Bread Is Mine za... 4,99! Fakt faktem, że pudełko w rogu lekko pęknięte, no ale jakoś mi to specjalnie nie przeszkadza :)
Była też na przykład Sepultura - Arise za 9,99.
Parę miesięcy temu udało mi się właśnie w Empiku dorwać za 6 złotych specjalną edycję ostatniej (jeszcze) płyty kapeli Edguy. Za takie pieniądze na prawdę było warto. Dzisiaj widziałem (Empik Kraków-Bonarka) tylko DVD Wolfmother za 9,99 oraz:
- Limitowaną edycję Chinese Democracy (taką wielkości płyty winylowej)
- Metallica - Death Magnetic - Death in a Coffin Edition
- Genesis Live Box
Każda po 99 złotych. Przez chwile zastanawiałem się nad Genesis. Gdyby to był któryś zestaw płyt studyjnych, kupiłbym bez zastanowienia.
Głębiej nie chciało mi się szukać, tym bardziej, że "z wierzchu" nie wyglądało to najciekawiej, ale skoro można dostać Believe, to trzeba będzie pól godziny poświęcić :)
Glob3r - wielkie, wielkie dzięki za informacje, że w Empiku trzeba przeszukać wyprzedaże. Właśnie wróciłem z krótkiego rekonesansu po Krakowie:
Na Rynku Głównym nic specjalnego - niby mnóstwo płyt wrzuconych do dwóch koszy, ale nie ma ciekawych rzeczy (chyba, że kogoś interesują hity z polsatowskiego programu Idol ;) ).
Za to w Galerii Krakowskiej dzieją się cuda ;) Wyprzedaż ładnie poukładana na półeczkach w taki sposób, że nie da się przegapić żadnej ciekawej płyty. Dzięki temu udało mi się znaleźć:
1. Love de Vice - Dreamland (podobno fajny polski prog-rock) - 4,99 zł
2. SBB - Iron Curtain w digipaku - 4,99 zł
3. The Script - The Script - 4,99 zł
4. Rush - Snakes and Arrows Live (3 DVD) - 9,99 zł
Oprócz tego było jeszcze kilka albumów, które mnie zaciekawiły, ale nie na tyle by je kupić ;)
Szczególnie polecam Rush - fajny, długi występ z ostatniej trasy, dość dużo dodatków. Skreślona cena to 135,99 zł.
Pozostałych albumów nie znam, po The Script nawet nie wiem czego się spodziewać, ale za 5 złotych można zaryzykować.
Dylanowo. Dwa świetne albumy, nie wiem co ludziom się nie podoba w jego nowych płytach, wg. mnie stoją na równym poziomie co te z początków jego kariery.
Teraz zbieram się w sobie, żeby kupić album Trash Alice'a Coopera. Już go chyba 5 razy przesłuchałem na Groovesharku :P
W ostatnim czasie doszły mi tylko dwie płyty (Dream Theater - Octavarium i Ray Wilson - Propaganda Man), ale i tak nie mam najmniejszych powodów żeby narzekać. Najważniejsze jest bowiem to że jest autograf Raya, a jako iż przez 2 lata był on wokalistą Genesis ( i to o wiele lepszym od Collinsa) to podsunąłem mu również składankę Genesis, na której również znajduje się utwór z jego udziałem, a i na wspólne zdjęcie się załapałem :) Na zdjęciu widoczna jest też płyta zespołu Marillion - Somewhere Else z podpisami wszystkich obecnych członków zespołu (Steve Hoghart / Steve Rothery / Mark Kelly / Pete Trewavas / Ian Mosley).
Octavarium miód malina. Krążek kupiłem przed dwoma laty (dokładnie 23.03.2009) i do dziś pamiętam pełen zestaw emocji jakie na mnie wywarł. Na zawsze sentyment, bo od tego się wszystko zaczęło... poza tym też całe mnóstwo bardzo dobrej muzyki. Aż sobie włączę.
Ja już tyle razy pisałem że Octavarium jest moją ulubioną płytą Dream Theater, że już więcej nie chciałem się powtarzać :)
PS. Poprzednio jak podawałem mój tutejszy "profil" to zapomniałem o Rare Bird i Emerson, Like & Palmer. No i niech będzie jeszcze Ray Wilson, bo po koncercie polubiłem go jeszcze bardziej. Całość więc wygląda następująco:
*Rock, Rock Progresywny, Art Rock, Hard Rock, Metal Progresywny, Heavy Metal
*Pink Floyd, Marillion, Camel, Rare Bird, Uriah Heep, Deep Purple, Dire Straits, Ray Wilson, Genesis, Mike Oldfield, Emerson, Like & Palmer, The Beatles, Dream Theater, Iron Maiden
A do mnie właśnie przyleciał z Anglii 3 album Trivium - The Crusade. Jeszcze tylko Ascendancy i In Waves i pełna dyskografia gotowa.
Przedwczorajsza przesyłka i Behemoth sprzed 2 tygodni:
King Crimson - In The Court Of The Crimson King
Exodus - Exhibit B: The Human Condition
The Doors - The Doors
Sepultura A-Lex
Behemoth - Evangelion
Rick24 ---> mógłbyś polecić jakąś płytkę tria Emerson, Like & Palmer na początek?
@bezi 47 ---> wprawdzie nie do mnie skierowane pytanie ale ja z ELP bym polecil "Emerson, Lake & Palmer", "Tarkus" i "Brain Salad Surgery".
Pozdro
bezi ==> Dobre zakupy. Szacun za King Crimson, Exodus i Sepulturę. Koniecznie musisz do tego zestawu dorzucić Mechaniczną Pomarańczę zarówno w książce, jak i w reżyserii Kubricka. Zabójcze połączenie.
Kruk ---> właśnie miałem zamiar przejść się do biblioteki i sprawdzić wersję książkową, ale widzę w Empiku za 15zł, może się kiedyś skuszę :)
Xinjin ---> dzięki, przesłuchałem te krążki i Tarkus, szczególnie kawałek tytułowy jest genialny :)
bezi 47
Właściwie to Xinjin napisał już to co ja chciałem napisać. Ja swoją przygodę z EL&P zaczynałem od płyty "Tarkus" i uważam, że jest to szczytowe osiągnięcie tego zespołu, głównie ze względu na fenomenalny utwór tytułowy (co zresztą już sam zauważyłeś). W następnej kolejności warto zainteresować się "Brain Salad Surgery" i debiutem. Całkiem niezłym albumem jest też "Trilogy" ale najpierw lepiej zainwestuj w te trzy krążki wspomniane na początku. Nigdy nie słyszałem jednak "Pictures at an Exhibition" i na jego temat niewiele mogę powiedzieć. Późniejsze albumy a zwłaszcza wydany w 1978 roku "Love Beach" (po tytule i okładce można by pomyśleć że to "dzieło" nagrał jakiś zespół disco polo) dla własnego dobra sobie lepiej odpuścić.
Ja też miałbym pytanie, bo widzę że kupiłeś sobie "In The Court Of The Crimson King" a sam o tej płycie od dawna myślę... Z tym że ukazała się ona w wielu wersjach, a ja nie chciałbym digipacku. Mógłbyś mi coś napisać o swojej edycji, a najlepiej jeszcze zamieścić w najbliższym czasie foto? :)
Ostatnie zakupy:
- Pudelsi - Wolność Słowa
- Big Cyc - Z partyjnym pozdrowieniem
- Franek Kimono - największe przeboje (składanka z nowej serii Sony)
Zdecydowanie polecam zainteresować się "Pictures at an Exhibition". Może nie w pierwszej kolejności, ale z pewnością warto. Album koncertowy, ale nie byle jaki bo złożony całkowicie z premierowych utworów, które są wariacjami kompozycji Musorgskiego. Trzeba przyznać, że muzyka poważna w wykonaniu Keitha Emersona i jego organów brzmi świetnie. Zresztą to nie ich pierwsze podejście do klasyków, bo grali już Bacha, czy Bartóka.
Rick24 ---> o, teraz zauważyłem, że zdjęcie się nie dodało, ale teraz nie mam go na komputerze, najwyżej kiedy indziej. Co do rekomendacji, również dziękuję, utwór Tarkus to rzeczywiście arcydzieło, a reszta jakoś bardzo też nie odstaje. Właśnie prosiłem o polecenie, bo niedługo powoli szykuję kolejną przesyłkę :) Co do ItCotCK wybrałem wersję 2 płytową z 40th Anniversary Edition. Jest w jewelcase, po drugiej stronie wgłębienia na płytkę, jest drugie właśnie na CD2. Co do edycji jestem bardzo zadowolony, Jest zarówno remaster z 2004, jak również z 2009, które troszkę się różnią, ten pierwszy jest trochę brudniejszy, cichszy i ma jakby niższe brzmienie, przez co wolę tę wersję (szczególnie da się odczuć w I Talk To The Wind), są wersje instrumentalne Epitaph, I Talk To The Wind (jest też wersja alternatywna), 21st Schizoid Man z czystym wokalem, który z resztą podoba mi się bardziej niż z przesterowanym, oraz tytułowy w oryginalnej 2 częściowej wersji z winylu. Ogólnie jestem bardzo zadowolony z tej edycji, na pewno warto zainteresować sie bonusami.
Niby znalazłem edycje 2CD i 40TH Anniversary Edition na fanie za 55 zeta, ale tam jest napisane coś takiego "całość ukazuje się w formacie podwójnego digipaku". Jakbym taką w normalnym plastikowym pudełku gdzieś w sklepie zauważył to na pewno bym kupił, a wysyłkowo to pewnie nie tak od razu, bo nie będzie mi się chciało czekać aż przyślą i skończy się na tym, że wezmę coś innego ze sklepowej półki ;) Alternatywę zawsze sobie znajdę. Swoją drogą to jak tylko coś uda mi się odhaczyć z listy płytowych zakupów to momentalnie na to miejsce wskakują 3-4 inne tytuły :(
Opis dotyczy edycji CD+DVD. Kupiłem dokładnie tą wersję na FaNie --> http://www.fan.pl/shopping/pe.php?id=1460275&oknrt=1460275&fullnotes&qt=King_Crimson_In_The_Court_Of_The_Crimson_King
Też się bałem digipacku, nawet już się pogodziłem z myślą i pociaszałem bonusami, a tu takie zdziwienie :)
Swoją drogą to jak tylko coś uda mi się odhaczyć z listy płytowych zakupów to momentalnie na to miejsce wskakują 3-4 inne tytuły :(
Mam dokładnie to samo :/
bezi - A Doorsi to w jakim opakowaniu?W digi ,w plastiku?
Ja wczoraj dopiero co wróciłem z wakacji ,a już kolejne zamówienie złożone ;D
bezi 47: Też się bałem digipacku, nawet już się pogodziłem z myślą i pociaszałem bonusami, a tu takie zdziwienie :)
Czyżbym nie tylko ja był przeciwnikiem tego rodzaju pudełek? Zawsze myślałem, że jestem ich jedynym przeciwnikiem. Niestety płyt w digipackach wychodzi coraz więcej :|
Mam dokładnie to samo :/
Im więcej się ma tym więcej się chce, to trochę jak narkotyk. Będę sie musiał jakoś ograniczać, ale na razie kiepsko mi to wychodzi. W dodatku oprócz muzyki kupuje też co jakiś czas gry i filmy (choć fakt że mniej ,ale z kolei te pierwsze są zwykle droższe niż audio CD)
Tymczasem dzisiejsze trochę nieplanowane zakupy.
Yes - "Live From House Of Blues" 2CD
Marillion - "Happiness Is the Road Vol. 2: The Hard Shoulder"
Queen + Paul Rodgers - "The Cosmos Rocks"
Na temat płyt w tej chwili nie mogę zbyt wiele powiedzieć bowiem jeszcze ich nie przesłuchałem. Yes - "Live From House Of Blues" co prawda planowałem od dawna głównie za sprawą przepięknej okładki autorstwa Rogera Deana, ale dopiero dziś wywęszyłem ją na sklepowej półce. Gdyby tylko jeszcze Anderson nie śpiewał jak baba...
Marillion bardzo lubię więc zakup dość oczywisty w przeciwieństwie do Queen. Nigdy za tym zespołem specjalnie nie przepadałem, ale kumpel mi zarekomendował ten album z Rodgersem.
Edit: Te superjewelboxy to są te z tymi zaokrąglonymi rogami? Też za nimi nie przepadam. Jakieś takie dziwne są.
Chyba mój największy zestaw jaki tu pokazywałem :P
Aerosmith - Get A Rip - chyba najbardziej ''hitowa'' płyta Aerosów.Od typowych hardrockowych utowrów do spokojniejszych balladek.
ZZ Top - Eliminator - typowy dobry amerykański rock ;)
Audioslave - Out of Exile - porządna porcja alternatywnego rocka z domieszką grungu
AC/DC Klasyczny Album Okiem Krytyki Back in Black - fajny dwugodzinny film dokumentalny o Back in Black kangurów.Zawiera nieopublikowane materiały filmowe, analizę każdego utworu, komentarze fanów jak i samego zespołu ,kilka bonusów ,a do tego kosztuje grosze.
A także dwa materiały Queen znalezione w domu.(raczej nie dojdą do kolekcji)
Queen - Innuendo
Freddy Mercury Tribute Concert
Do następnej części mógłbym prosić o dopisanie do elity? :P
BiB to świetny krążek. Na pewno najlepszy z Johnsonem. Wypadałoby sprawdzić ten materiał.
Dziś 3 soundtracki: Dirty Dancing 2, Desperado, Matrix: Revolutions.
Do tego nowy album Brodki.
W koncu zdjecie z update'm. Fan troche dal ciala bo mial byc jeszcze PoS ze Scarsickiem i debiut Tesseractu. Niestety mimo tego, ze ponoc byly dostepne okazaly sie na tyle duzymi "bialymi krukami" dla fanu, ze nie udalo im sie skompletowac, a szkoda. Aktualizacja mniej progresywna niz miala byc w domysle ale mimo wszystko i tak zadowalajaca (jak w sumie kazda dla kolekcjonera ;p).
Dream Theater - Octavarium - Nawet mowilo sie tym albumie pare postow wczesniej to nie bede od siebie niczego dodawal. Brac i sie nie zastanawiac bo album mega. :)
Dream Theater - Change of Seasons - Must-have dla kazdego fana DT. Jest to piata pozycja od Teatru Marzen w mojej kolekcji. Samo CoS poezja, a do tego swietne covery.
Tool - 10,000 Days - Jesden z moich ulubionych progresywnych albumow w ogole. Zdecydowanie najlepszy w ich dyskografii moim skromnym zdaniem choc wiem, ze ilu fanow tyle opinii. The Pot czy Vicarious'a trudno nie znac jesli jest sie fanem progresji czy chocby ogolnie fanem muzyki rockowo-metalowej, a do tego cudowne Right in Two czy Rosetta Stoned z miazdzaca koncowka...czysta poezja.
Papa Roach - Infest - Taki powrot do przeszlosci. Czasy grania w THPS 2 i Blood Brothers w tle. :) Numetalowe zaciecie w bardzo dobrym wydaniu. Klasyczne Last Resort kojarzy praktycznie kazdy nawet jesli z rockiem ma malo wspolnego.
Roadrunner United - The All-Star Session - Płyta na 25lecie wytwórni. Dla mnie to takie trochę ogólno-metalowe Greatest Hits. Świetny album, pełny wyśmienitych tracków z zupełnie różnych zakątków cięższego grania. Do tego DVD z making of...NICE!
Lamb - Lamb - Debiutancki album jednej z legend trip-hopu. Systematycznie uzupełniam dyskografię tego duetu (to już 3 pozycja). Debiut w moim odczuciu trochę odstaje klimatem od reszty ale jest niezły. To w moim odczuciu najsłabszy album Lamb ale cały czas trzymający dobry poziom.
Zero 7 - Simple Things - Pozycja obowiązkowa dla każdego fana chilloutu. Najlepszy album formacji. Słucha się jej wręcz rozkosznie. In This Waiting Line czy Distractions to wręcz szlagiery chilloutu nie raz, nie dwa wykorzystywany na przeróżnych składankach. Koi, relaksuje, uspokaja. :)
Lamb. :3
Heh...muszę czytać przed wysłaniem to co napisałem bo trochę miejscami wyszło masło maślane. ;p
[222] :)
Mnie po powrocie z wakacji w Bułgarii przywitała funko-dance'owa płyta George Duke - Dream On oraz pierwsze recenzenckie płyty - mroczne Tangerine Dream - Zeit w wersji rozszerzonej i polska jazzowa płyta "No Name".
W odsieczy paczka z Fana, którą zbierałem od kilku miesięcy z masą tanich płyt, szykuje się jeszcze małe zamówienie ze sklepu Abraxas - 2 świeże reedycje niemieckie progrocka z lat '70.
Doszło :). Tutaj krautrock, czyli niemiecka muzyka progresywna, i wszystko z przeceny: 5 płyt grupy Kraan w stylistyce fusion, jazzrokowe Agitation Free, rockowe Grobschnitt i elektroniczny album Eroc
Jak tak słucham tych Niemców to mam idealne porównanie do tego jak biedna była nasza scena muzyczna w latach '70. Bieda pod względem jakości (oprócz kilku wybitnych zespołów było sporo średnich i masa słabych) i dosłownie - o takim instrumentarium jakim dysponowali na początku lat '70 sąsiedzi z RFN-u u nas można było pomarzyć. Taki minimoog kosztował 1500$, równowartość pensji z 4-5 lat pracy - u nas w kraju miało go pewnie kilka czy kilkanaście osób. W Niemczech wszyscy byli w obkupieni w efekty i syntezatory.
Tutaj świeżo wydane reedycje w większości rzadkich lub dawno wyprzedanych albumów z kręgu free-jazzu i nowej fali przełomu lat 60 i 70: Alice Coltrane, Archie Shepp, Ahmad Jamal, Pharoah Sanders. Cieszy mnie bardzo, że niektórzy parają się jeszcze reedycjami w niskich cenach (2 albumy na 1 płycie po 35zł!) bez uszczerbku na jakości wydania (pudełko, booklet z pełnymi grafikami i informacjami z oryginalnych LP).
Oprócz tego kolejny koncercik mojego ukochanego Soft Machine
I na koniec zdrowa porcja rocka - zaległości w postaci początków Led Zeppelin (mam nadzieję, że w końcu zrozumiem czemu tyle osób uważa ich za najlepszy band świata :)), koncercik '73 oraz niedawno wydany live Doorsów. Też wszystko w promocjach od 20 do 35zł.
Do foty nie załapała się jeszcze jeden winyl i znakomity elektroniczno-ambientowy (na bazie jazzu i noire) album Andrew Peklera: http://www.youtube.com/watch?v=sWD7u_9Er58
Wczorajsza przesyłka:
Emerson, Lake & Palmer - Tarkus
Testament - Low
Yes - Fragile
My Dying Bride - A Line Of Deathless Kings
Ja se na razie muszę dać spokój z płytami.Przynajmniej na jakiś miesiąc albo dwa.
Doszła dzisiaj przesyłka z Fana, czekam jeszcze tylko na Beardfish - Sleeping in Traffic: part 1.
A oto co dzisiaj do mnie przyszło:
King Crimson - In The Court of the Crimson King
Uriah Heep - Demons & Wizards
Ray Wilson - Propaganda Man
Porcupine Tree - Fear of a Blank Planet
Wishbone Ash - Argus
Camel - Camel
Teraz czas na przesłuchanie :). Szykuje się wieczór z muzycznym orgazmem ;)
Backside: I na koniec zdrowa porcja rocka - zaległości w postaci początków Led Zeppelin (mam nadzieję, że w końcu zrozumiem czemu tyle osób uważa ich za najlepszy band świata :))
Ja próbowałem wiele razy to zrozumieć, ale nie udało mi się.
bezi 47
Czyżby nie tylko mnie naszło właśnie na Yes? ;) A ten Twój "Tarkus" jest wydany przez Sanctuary czy przez kogoś innego? Jeśli przez kogoś innego to książeczka jest w formie plakatu czy zszywana?
A takie wydanie "In The Court of the Crimson King" mi się podoba :)
Glob3r
Jako że to sam polecałem Ci kupno Propagandy to życzyłbym sobie, żeby płyta się spodobała. To samo tyczy się zresztą "Demons & Wizards", choć tutaj nie byłem już jedynym, który ten album polecał ;) Tylko dlaczego wziąłeś Camel nieremasterowany a co za tym idzie bez bonusów, nie chciało Ci się czekać dłużej za dostawą? ;)
Glob3r ---> świetne zakupy, jestem pewien, że na żadnej z tych płyt się nie zawiedziesz ;)
Rick24 ---> Tarkus jest wydany przez Sony, booklet jest zszywany. Rzeczywiście ostatnio postanowiłem zapoznać się z tym kultowym zespołem i nie żałuję, ach ten głos Andersona i jego gitara basowa :P
bezi 47: Tarkus jest wydany przez Sony, booklet jest zszywany.
Ja mam wydanie od Sanctuary z 2004 roku i niestety w środku rozkładany plakacik zamiast książeczki...
Rzeczywiście ostatnio postanowiłem zapoznać się z tym kultowym zespołem i nie żałuję, ach ten głos Andersona i jego gitara basowa :P
Na basie to tam gra Chris Squire :) Cóż, jakby nie patrzeć świetnym basistą jest. A Anderson jest odpowiedzialny tylko za wokal.
Rzeczywiście, nie wiem skąd mi to przyszło do głowy, ale byłem przekonany, że Anderson zarówno śpiewa jak i gra.
Rick -> Możesz spać spokojnie ;). Obie płyty, choć tak od siebie różne, są fantastyczne. Poza tymi dwoma z zestawu przesłuchałem Crimsonów. Cóż... w końcu wiem dlaczego jest ta płyta do absolutnego historycznego topu płyt!
Słuchajcie, mam pytanie do osób znających "Fear of a Blank Planet" Porcupine Tree. Chodzi mi konkretnie o utwór Anesthetize. Otóż w trzeciej minucie, podczas mocniejszego wyjścia, słychać bardzo głośne.. szumy. Takie szumy coś w rodzaju tych przy włączonym telewizorze, gdy nie ma programu. Jest to może przez 20 sekund, później dźwięk jest czysty (na swój sposób, bo mam wrażenie, że dalej wokal też jest jakiś dziwny w pewnym momencie). Na YT znalazłem tę piosenkę w dwóch częściach i tam ten szum jest dużo mnie słyszalny. Jak jest na Waszych krążkach? To może być coś nie tak z płytą (??) czy prędzej z moim komputerem/napędem? Jak sądzicie?
U mnie trochę eksperymentów.
#297 Motis "Ripaille"
#298 Vangelis "Spiral"
#299 Ozric Tentacles "Pungent Effulgent"
Motis na kanwie zainteresowań regionalizmami, w tym wypadku Emmanuela Tissota i jego próbie wskrzeszania ducha Lotaryngii. Bardzo przyjemny album. Nie rozumiem sensu tekstów, bo francuski znam słabo, ale nie ukrywam, że brzmi bardzo przyjemnie. Natomiast "Spiral" Vangelisa to oczywiście klasyczny przykład zainteresowania jakie wzbudziło we mnie dzieło Ridleya Scotta, w którym Grek napisał muzykę. Nie wiem czy to kwestia stylu Vangelisa, czy przedbiegi przez BR, ale na "Spiral" jest całe mnóstwo odczuwalnego klimatu ze wspominanego filmu. Emocje na skórze.
Ozric Tentacles. Aż chciałoby się napisać: Iron Maiden, Tool, Ulver, Dream Theater... czyli muzyczne przełomy w tym nieusystematyzowanym guście. To dopiero pierwszy "fizyczny" kontakt z muzyką angielskiego zespołu, ale jestem na kolanach. Wydaje mi się, że zespół, w którego albumy będę inwestował z taką namiętnością z jaką robiłem to w przypadku Żelaznej Dziewicy czy Teatru Marzeń.
Zbliża się 300. Jeszcze nie wiem jaki album będzie jubileuszowym, ale podejrzewam, że sprawa rozstrzygnie się już w sierpniu.
Glob3r: Rick -> Możesz spać spokojnie ;). Obie płyty, choć tak od siebie różne, są fantastyczne.
Czyli orgazm był :D To dobrze :)
Ja kilka dni temu kupiłem sobie następną płytę Raya i tym razem padło na "An Audience and Ray Wilson".
Nie wychodzi z odtwarzacza. Podzielę się z wami dwoma najlepszymi utworami z tego albumu:
http://www.youtube.com/watch?v=4f52hgmPAbw
http://www.youtube.com/watch?v=XOaCtCDpfTo
Udało się :D
Uzbierałem wszystkie studyjne albumy Boba Marleya & The Wailers czyli:
Catcg a Fire
Burnin
Natty Dread
Rastaman Vubration
Exodus
Kaya
Survival
Uprising
Confrontation
+ jeden koncertowy Babylon by Bus
Niedawno próbowałem kupić pierwszy krążek Votum, ale nie znalazłem tego nigdzie, a już na pewno nie w jakimś rozsądnym terminie realizacji. A pomyśleć, że przed rokiem widziałem ten album za 15zł w Media Markcie... było kupować.
04-11-2009... czy mówi wam coś ta data? A może w takim razie 04-06-2007? Też nie... hm, w takim razie pozostaje 12-02-2003... nie widzę propozycji. Otóż te trzy daty zaczynając od najwcześniejszej to daty symboliczne w mojej płytotece, bowiem odnoszą się do kupienia albumu nr 1 (2TM 2,3 "Pascha 2000"), albumu nr 100 (Kyuss "Welcome To Sky Valley") oraz albumu nr 200 (Dream Theater "Systematic Chaos"). Czemu o tym piszę? Ano, dnia 18 sierpnia 2011 roku mojej płytotece stuknęła symboliczna 300! Krążkiem, który zwieńczył piękne obchody jest The Yumyum Tree zespołu Ozric Tentacles, który najwyraźniej zamierza narozrabiać w mojej płytotece. Przy albumie nr 400 opublikuję swoje zdjęcie na forum :)))).
A tymczasem trzy-łyki-statystyki:
#300 albumów (samych płyt trochę więcej, bo część albumów to wydawnictwa dwu lub więcej płytowe, a do tego dochodzą również single, których nie liczyłem w ramach "albumów").
#11 DVD (Dream Theater "Metropolis 2000: Scenes From New York", Dream Theater "Chaos In Motion" 2007-2008", Iron Maiden "Death On The Road", Iron Maiden "Visions Of The Beast", Lao Che w Warszawie, Metallica "Live in San Diego", Metallica "S&M", Riverside "Reality Dream", Sepultura "Live in Sao Paulo", Slipknot "Disasterpieces" i jakiś Nightwish).
#Najwięcej albumów: 15 - Iron Maiden, 11 - Dream Theater, 9 - Metallica, Pink Floyd, Sepultura
#Kupione w latach: 2003 (4), 2004 (9), 2005 (40), 2006 (33), 2007 (33), 2008 (40), 2009 (46), 2010 (47), 2011 (48.. ???)
#Kupione w sklepach (czołówka): Merlin (62), Fan (43), Media Markt (30), Allegro (27), Mystic (24) i Musiccorner (23)
Pięć albumów - kanon mojej płytoteki:
# Ulver "Perdition City"
# Ulver "Themes From William Blake's The Marriage Of Heaven And Hell"
# Fates Warning "Disconnected"
# Pink Floyd "The Wall"
# Dream Theater "Images and Words"
Dziękuję dobranoc! Następna setka pewnie jakoś w 2013 :)).
Przy okazji pozdrawiam i dziękuję wszystkim kolekcjonerom za możliwość wymiany informacji, doświadczeń i propagowanie najlepszej z form czerpania muzyki - oryginalnej od producenta. Szczerość i estetyka.
Kongratulejszyn ;))
U mnie to cienko.Swoje kolekcjonowanie zacząłem dokładnie 24 marca tego roku.Na razie uzbierało się 17 płyt i dwa filmy dokumentalne.Pierwszą płytą w mojej kolekcyjce była ''Appetite for Destruction'' G.N.R ,a ostatnią ''Out of Exile'' Audioslave.
A tak poza tym moglibyście mi polecić od jakiego albumu Huntera należy zacząć?Dopiero się zapoznaje z ich muzyką i uważam ,że np. kawałki takie jak Labirynt Fauna ,albo Loża Szyderców to po prostu mistrzostwo.
[244]
Najpopularniejszym wydaje się być Medeis, widać to na laście. Według mnie zdecydowanie HellWood, płyta jest niesamowicie klimatyczna. Najlepsze dzieło Huntera.
Do mnie dotarły dwie płyty Johna Coltrane'a, "Valleys of Neptine" Hendrixa z premierowym materiałem, na które od dawna polowałem, i pierwsza płyta z serii reedycji starych albumów Skaldów - Ty. Jestem pod wrażeniem bogatego wydania, pełnego bonusów, zdjęć i ciekawych tekstów - trochę mniej muzyki, bo mocno odstawała od poziomu anglosaskiego, ale przynajmniej szła w dobrą rockową stronę :).
Kruk - gratulacje :). Ja się zbieram od dawna za przeliczenie płyt, ale jakoś średnio to wychodzi. Najbardziej żałuję, że nie prowadzę regularnie xls-a ze szczegółowymi informacjami o nowych zbiorach.
Ja ostatnio zabiegany jestem, więc nawet nie miałem czasu napisać, a kilka wydawnictw przybyło. :)
Za jakiś czas to zrobię. :)
Ej mam pytanie.
Bo cały czas zamawiam płyty a już obecnie nie mam miejsca na półce aby je trzymać.
Dlatego szukam jakieś półki na płyty. Nie chce stojaka, chodzi mi o takie drewienko dość duże na ponad 100 płyt.
Możecie podać linki do takich półek?
Dzięki :)).
Backside ==> Ja robię prawie przy każdym zakupie aktualizację, bo takie jubileusze uważam za dosyć ciekawy materiał poglądowy, np. na ewolucję mojego gustu muzycznego. Warto przeanalizować po kupowanych płytach czego się słuchało w 2005, czego w 2008, a czego w 2011. Podejrzewam, że Ty już dawno przekroczyłeś 500, a może nawet i zbliżasz się do 1000? Sprawdź kiedyś przy odrobinie czasu :).
A propos statystyk oto czołówka jeśli chodzi o poszczególne kraje (niekiedy umowna): USA: 92, Polska: 90, Wielka Brytania: 50, Szwecja: 16, Norwegia: 12, Brazylia: 10 i Kanada: 10.
adam11$13 ==> Pierwsze krążki Huntera, w tym "Medeis", są dosyć naiwne i nierówne. Wspominany album zawiera kilka znakomitych utworów (np. "Kiedy Umieram" czy "Fallen"), ale są też numery, które ciężko uznać za porządne. Wydaje mi się, że pierwszym naprawdę dojrzałym albumem tej grupy jest "T.E.L.I..." i od tego proponuję abyś zaczął przygodę z zespołem, a później od razu "HellWood". Dopiero po zapoznaniu się z tymi albumami może sięgnij po starsze produkcje? Swoją drogą Drak i ekipa mogliby się postarać o jakiś nowy album. Nie mówię o koncertowych schabowych.
No właśnie od T.E.L.I chyba zacznę.Poza tym mam na oku też tą koncertówkę ''XXV Lat Później'' http://www.fan.pl/katalog/p91753389_hunter___pl_xxv_lat_poniej.html
3 CD za naprawdę wygórowane pieniądze tylko nie wiem czy opłaca się mi się teraz kupować skoro tak naprawdę znam tylko ich pojedyncze utwory...
Odradzam oszczędzanie na DVD i kupowanie azjatyckiej taniochy. Wiem, że nie każdy koncert warty jest więcej niż 20-30zł, a chciałoby się go mieć, ale właśnie dostałem taki jeden z Allegro (licencjonowane wydanie z Honk-Kongu, hoho!) i nie dość, że przy otwieraniu pudełko się sypie, to prawdopodobnie koncert był tandetną metodą kopiowany i jakość obrazu jest nieprzystająca do występu z 2009 roku :).
Kruk ---> policzyłem tak "na szybko" i wyszło mi... coś koło 1330 :o. Nie wiem kiedy to się tak wszystko rozmnożyło... Ale ewolucję swoich gustów i tak dosyć dokładnie widzę, pamiętam co królowało u mnie w głośnikach w danym kwartale, a np. rozrastająca się kupka progresji z Niemiec wyraźnie mi przypomina, że do ulubionych nurtów doszedł kraut-rock :). A poza pamięcią mam jeszcze fotografie, które robię co jakiś czas - fajna sprawa, aż czasami mi się ciepło robi jak patrzę na skarby, które wynajdywałem ileś tam lat temu i cieszyłem się jak nie wiem. Zresztą zostało mi to, choć oczywiście z czasem mniej rzeczy mnie zaskakuje czy powala na kolana.
A licząc krajowo, to na pewno będzie szło tak: USA, UK, Polska, Niemcy, Czechy/Słowacja, Nigeria(!) i po kilka albo pojedyncze z Indii, Hiszpanii, Francji, Włoch, Holandii/Danii, Węgier, Japonii, Macedonii, Egiptu i Brazylii.
btw - czemu tak często zmieniasz nicki :)? Gdyby nie wyliczanie od # to bym nie wiedział, że Ty to Ty ;).
Backside ==> ....:o Szczęka opada, cóż za wynik, prawdziwa goldmine :). Od ilu lat kolekcjonujesz? Wydawało mi się, że jesteśmy w podobnym wieku, ale musiałeś wcześniej zacząć :), a u mnie regularne zakupy zaczęły się od 2005 roku (wcześniej też bywały, ale zaledwie w liczbie kilkunastu krążków, bo sprawę dominowały kasety magnetofonowe). Geograficznie trzy pierwsze miejsce nie dziwią, ale już taka egzotyka jak Nigeria robi wrażenie. Który zespół tak nabił? U mnie najbardziej egzotyczne kraje to Grecja, Australia czy Liban (...to ostatni trochę umowny).
Moje nicki obliczone są na określoną ilość postów :))). Ten też ma swój limit życiowy.
Następna część powinna mieć podtytuł: "1330" :).
Właśnie jeszcze z 15-20 postów i nowa cześć by się przydała :)
Przypominam ,że chce należeć do elity! :D
Kruk --> Pierwsze zdjęcie mam z września 2006, ale podejrzewam, że też zacząłem zbierać jakoś w 2005. Pamiętam w ogóle początki interesowania się płytami. To było jakoś w 2001/2002. Byłem absolutnie zafascynowany muzyką z Tony Hawk's Pro Skatera 2, słuchałem jej nawet po prostu puszczając grę i wyłączając monitor. Któregoś dnia mi się jakoś skumulowała fascynacja i pospisywałem z creditsów listę wykonawców i płyt, z których pochodziły kawałki (co było o tyle trudne, że lista płac przesuwała się z góry na dół dosyć szybko).
Podobała mi się większość kawałków, ale wytypowałem 3 zespoły, których płyt chciałbym mieć (oczywiście w ciemno, Internet był wtedy tylko do newsów i forum :)). Padło na hip-hopowe High & Mighty (http://www.youtube.com/watch?v=JADT6E6UI0Q ), Naughty by Nature (http://www.youtube.com/watch?v=bqjk3wDKz1A ) i rockowe (jak się dowiedziałem po latach nowo-falowe... i mocno niszowe...) Swingin' Utters (http://youtu.be/Y23bB13lnNU ).
Wielka wyprawa do największego wówczas muzycznego sklepu w Warszawie zakończyła się fiaskiem, nie mieli w bazie żadnego z tych wykonawców (pod tym względem w stolicy niewiele się zmieniło :D). Za to znajomemu ojca, udało się sprowadzić zza granicy, dosyć niespodziewanie dla mnie, płytkę wspomnianych Swingin' Utters. Kosztowała niebotyczną, jak dla małolata, kwotę 80zł i była... fatalna :D. Poza fajną książeczką w środku i dosłownie dwoma numerami, reszta była kichą, która nie podobała mi się, ani wtedy, ani teraz.
Potem już byłem bardziej uważny przy zakupach ;).
Nigeria z wykrzyknikiem w sumie nie wiem czemu :), prawie wszystkie płyty nagrane w tym kraju należą do legendarnego saksofonisty imieniem Fela Kuti (http://www.youtube.com/watch?v=iBgewcFh-cg ), kolesia, który jest jedną z największych postaci w historii muzyki tego kontynentu i w historii swojego kraju (większość muzyki jest nieodłącznie związana z ówczesną sytuacją społeczno-polityczną). Płyty oczywiście wydane w USA lub EU, a nie Afryce.
A swoją drogą artykuł o nim znajdzie się we wrześniowym lub grudniowym Lizardzie.
a ja poproszę o dorzucenie mnie do listy :)
binkset
*Heavy metal, Thrash metal, Hard rock i wszelkie podobne
*Iron Maiden, Metallica, Acid Drinkers, Anthrax, Black Sabbath, Motorhead, AC/DC, Dire Straits, Dream Theater
*http://www.lastfm.pl/user/BinkSet
a dotychczasowa kolekcja to:
Motorhead - The World Is Yours
Iron Maiden - Powerslave, The Final Frontier, Brave New World, No Prayer for the Dying, Dance of Death, Rock In Rio
Metallica - Ride the Lightning, Black Album, S&M
Dire Straits - Sultans of Swing: The Very Best of Dire Straits
Anthrax - Attack of the Killers B'
AC/DC - Black Ice, High Voltage
Black Sabbath - Paranoid
i najnowsza Acid Drinkers - Varran Strikes Back - Alive!!!
Foty dam później :)
1330? japierdziele, musiałeś kupę kasy wydać. Ja to zbieram dopiero od Bożego Narodzenia i mam dopiero 22 płyty + czasami uda mi się coś fajnego u siostry wywęszyć ;)
Teraz przymierzam się do zamówienia "Trash" Alice Cooper'a oraz "Bossanova" od Pixies. Tak się przymierzam już chyba od miesiąca i sam nie wiem co mnie trzyma, że cały czas odkładam zakup.
A i słucha ktoś to takiego zacnego gatunku, jakim jest chamber pop? Ostatnio cholernie mi się spodobał, piękna muzyka. Możecie jakieś ciekawe zespoły polecić? Znam Antony and the Johnsons i The Irrepressibles. Zresztą sami posłuchajcie, może komuś się spodoba:
The Irrepressibles - In This Shirt http://www.youtube.com/watch?v=FNZq0uMvNXo
The Irrepressibles - Forget The Past http://www.youtube.com/watch?v=vmdv0EmsNbk
Antony and the Johnsons - Hope There's Someone http://www.youtube.com/watch?v=d_Nq9fUX2WE
Ktoś z was może wie czy remaster ''Brother in Arms'' Dire Straits można kupić w fizycznych sklepach typu Empik,MM?
^ http://www.empik.com/brothers-in-arms-dire-straits,249309,muzyka-p
Proszę!
Jak nie masz konta to zakładasz zamówienie z odbiorem osobistym i gitara :D
Ja tak zawsze robię!
------------------------------------------------------------------------------------
Właśnie dotarły do mnie nowe 4 płytki
3 Irionów - "Fear of the Dark", "Powerslave" i "The number of the beast"
1 cJudas Priest "Single Cuts"
Czyli ogólnie czas na zbieranie metalowych krążków :D
adam11$13: Przypominam ,że chce należeć do elity! :D
<-----
Co zaś się tyczy remastera "Brothers In Arms" to na kompakcie były chyba dwa wznowienia. Pierwsze z 1996 roku, drugie ukazało się z okazji dwudziestej rocznicy wydania tego albumu w wersji SACD. Cena oczywiście w tym drugim przypadku jest już wyższa, bo wynosi ok 65-75zł. I jak nie masz odpowiedniego sprzętu to nie warto raczej jej kupować. Zwłaszcza, że bonusów brak. Ja jednak i tak poleciłbym Ci najpierw zaopatrzyć się w inną płytę tego zespołu - "Love Over Gold".
Rick24
O to ci chodzi?
http://allegro.pl/dire-straits-brothers-in-arms-hybrid-sacd-folia-i1784326268.html
To się różni jedynie jakością dźwięku?
[262]Widzę ,że ceny tego odtwarzacza wahają między 2000 ,a 5000 zł.Chyba wole kupić zwykłą wersję CD BiA :D
Właśnie o to. I jak nie masz specjalnego odtwarzacza, który obsługuje płyty SACD to nic w tym przypadku nie zyskasz, aczkolwiek płyty będziesz mógł słuchać tyle tylko, że bez tych dodatkowych efektów.
A skoro został już poruszony temat ilości płyt jakie posiadamy to w moim przypadku będzie to ponad setka, ale ile dokładnie to nie wiem. Z tym że liczę też single, choć ich za dużo akurat nie mam.
Edit: Na stronie empiku ruszyła już przedsprzedaż na najnowszy album Dream Theater. Wydanie 1CD kosztuje 54zł. a CD+DVD 58.50. Spodziewałem się trochę wyższej ceny w tym sklepie, ale to chyba dobrze, że jest taka jaka jest.
Backside ==> W takim razie rzeczywiście zaczynaliśmy w podobnym okresie, ale u Ciebie progresja zakupów jest jakieś 4,5x większa :). Ja pamiętam za młodu - właśnie w okresie kaset magnetofonowych w cenie 15/25 - że kwota 50 zł za płytę wydawała mi się strasznie wygórowana. Wolałem kupić dwie czy nawet trzy kasety zamiast jednej płyty, bo kombinowałem, że w ten sposób będę miał więcej muzyki :))).
Czyli mam rozumieć, że nowy Lizard już we wrześniu? A później kolejny numer w grudniu? :) Pismo wyborne, ale szkoda, że tak rzadko się ukazuje, choć w pewnym sensie rozumiem sens wydawania kwartalnika.
Parę dni temu doszła do mnie wreszcie płyta Beardfish -> Sleeping in a traffic part one. Dopiero dzisiaj mogłem ją przesłuchać, ale już wiem, że prędko ta płyta nie zniknie z odtwarzacza. Kapitalna płyta, na czele z tym kawałkiem (a przynajmniej po pierwszym przesłuchaniu głównie ten wpadł mi w ucho) http://www.youtube.com/watch?v=oqbmVkXi_kA
Aktualne zdjęcie kolekcji Iron Maiden. :)
Virtual XI i Best Of The Beast podpisane przez Blaze'a Bayleya.
Brakuje tourbooków, biografii, rzeczy z FC.
Ogólnie jak już się ma wszystkie podstawowe rzeczy, to tak szybko nie rośnie kolekcja. :P
heh, właśnie się zorientowałem, że brakuje też na zdjęciu nowej składanki w wersji CD, całego boxu Eddie's Archive i połowy albumów studyjnych. :P Myślałem, że przed remontem wszystko do 1 szuflady się zmieściło i jak rozkładałem, to nie zwróciłem uwagi, co tam jest. <facepalm>
Nie chce mi się ustawiać drugi raz. :)
Madril - trzeba przyznać zajebista kolekcja :D J
Ja też właśnie zaczynam ich kolekcjonować ale póki co mam 3 płytki :p
PS Czy te duże to winyle?
Reality --> Psycho to raczej nie. :P
Roots --> Dzięki. ;) Tak, te duże to winyle, ich jeszcze mało. :)