Z tą grą było dziwnie :p singla nawet nie przeszedłem ale w multi nabiłem ponad 200h. Z tym, że MW2 był moim pierwszym FPSem wojennym w jakiego grałem stąd nieźle mnie wsysło. W Black Ops grałem już niewiele bo najzwyczajniej się tym przejadłem... Następnych części nie kupię.
I za takie "coś" 50/100 :P Za tak chłodną ocenę w tekście spodziewał bym się góra 25%. Bo jak nie multi co to? Parafrazując ostatnie zdanie: to kupa, ale miliardy much na świecie nie mogą się mylić :)
Czepiasz się rzeczy które irytują fanów militariów ale dla przeciętnego burgerożercy są nieistotne.
Że ruscy z FAMASami ganiają? No i co z tego skoro jest masa "awesome actions dude!". Akcja i wybuchy są, reszta im powiewa.
Że gros graczy CoDa bez problemu łyka - równie kultowego co CoDa - Halo itp.
Kupić nie kupiłem, jeszcze miałem sporo do roboty w CoD4 (za szybko wylazł MW2).
Ale braku dinozaurów do dzisiaj im nie wybaczymy...
W końcu ktoś, kto nie jest zaślepiony Call of Duty.
Tylko tytuł jakoś mało chwytliwy. W życiu bym nie pomyślał, że będzie tu mowa o Modern Warfare 2.
Ja osobiście dałbym trochę wyższą notę, bo aż tak źle mi się w to nie grało. Choć z drugiej strony jeśli spojrzeć na to, że gra sprawia wrażenie dodatku do Modern Warfare, bo w gruncie rzeczy kolejne tasiemcowe odsłony nie różnią się niczym poza okresem i miejscem akcji.
MW2 oceniam na 70%. Na więcej z całą pewnością nie zasługuje.
Że ruscy z FAMASami ganiają? No i co z tego skoro jest masa "awesome actions dude!".
A jakby ganiali w różowych gaciach i biustonoszach zamiast kamizelek to też byłoby "co z tego"?:) Ja od gier militarnych wymagam elementarnych podstaw, zwłaszcza w kontekście wyposażenia. To już City Interactive bardziej dba o takie szczegóły. Modern Warfare nie jest ani Modern, ani Warfare.
Ja po obejrzeniu mam ochotę wziąć broń i lecieć do sklepu po pudełko z grą - wręcz przeciwnie niż to co napisano. Oczywiście to kolokwialny żart nie jestem naiwny tak żeby brać to co mi dadzą.
ale jakby zachowali wszystkie militarne realia i podstawy to by wyszedł im Medal of Honor - i eJay też by narzekał... :)
DM--->Gra jest głupia jak but w kontekście fabuły, ale nawet jako shooter nie sprawił mi zabawy. A fantazyjne podejście do sprzętu to tylko kolejna wada. Nie wiem, co by wyszło jakby Activision się postarało. Piszę o Modern Warfare 2 i jego problemach.
dodam nie skromnie, że lepiej z prezentowała się nam gra cyklu COD 2 i World At War! Black Ops też miał bliżej do tego cyklu i mógłby z czystym sumieniem dołączyć do niego- niż TE COD MW 1 i 2 ( z naciskiem na cz.2)
sorry ale granie w MW2 dostarcza zabawy, skoro napisałaś że czułeś się jak w cyrku - obrona burger kinga fajna sprawa - hamburger gratis za obronę, co nie?
A jakby ganiali w różowych gaciach i biustonoszach zamiast kamizelek to też byłoby "co z tego"?:)
Jeśli byłaby masa wybuchów, wartkiej akcji i obrona burgerlanden przed ruskimi czy obcymi?
Tak.
I wydaje mi się, że sprzedaż byłaby niemała.
Ja od gier militarnych wymagam elementarnych podstaw, zwłaszcza w kontekście wyposażenia.
Widocznie ludziom to nie przeszkadza skoro jest masa akcji, strzelania i eksplozji w obronie kraju przed najeźdźcami.
To już City Interactive bardziej dba o takie szczegóły.
Siła marki.
Ten cały Ejay to jeden wielki prowokator, dla MW2 daje 50, dla portala 70 (czy tam 80). Nie wiem wogle kto takim ludziom daje taką pracę.
GaidenNinja, masz rację! Ta recka to prowokacja. Normalnie MW2 zasługuje na 98% ja byk. Ale się wygłupiłem, więc dałem 50.
Proponuję wprowadzić odgórną ustawę zakazującą wystawiania ocen niższe niż 7/10. Świat gier byłby piękniejszy.
Cayack--->Nie będę polemizował z UVIm bo i tak nie doszlibyśmy do consensusu ;) On ma swoje widzenie na serię, a ja swoje. UVI ceni widowiskowość, ja też o ile jest sensowna i nie nasączona głupotą.
eJay, tylko czekam na Twoją polemikę z U. V. Impalerem, który tej grze wystawił 9.0, a zatem różnica ogromna :) (o ile do niej dojdzie)
Moim zdaniem ocena 5.0 jest dość krzywdząca. Za samą fabułę to tak, zgadza się, ale jeśli chodzi o grywalność, to w moim przekonaniu zasługuje na więcej.
Ale smęty. :) I znów to nawiązanie do obrony Burger Kinga. Szkoda tylko że kiepskie i spóźnione. Panie eJay, autorzy tej gry wyśmiali ten epizod wcześniej od Ciebie. W achievemencie.
Modern Warfare 2 jest jak typowy amerykański film akcji zrobiony za duże pieniądze. Masa w nim głupot, uproszczeń i absurdów, ekran zalewa efekt za efektem, ale ogląda się go super. Trzeba tylko wyłączyć mózg i przestać dorabiać do niego ideologię. Powinieneś tego spróbować. Spędziłbyś wówczas przy monitorze przyjemnie kilka godzin, zamiast szukać w Call of Duty pierwiastka ArmA. :D
UVI--->Przestań Pan, ja szukałem w tym pierwiastka zabawy i też nie znalazłem ;) CoD 2 rządzi dalej. Nawet pierwsze MW jest zdecydowanie lepsze.
Szkoda tylko że kiepskie i spóźnione.
Ale to gra sprzed półtora roku, chyba mogłem się spóźnić?:)
Modern Warfare 2 jest jak typowy amerykański film akcji zrobiony za duże pieniądze.
To każdy film za duże pieniądze musi być niewiarygodnie głupi?:)
Omg jaki absurd co ma jego praca do jego gustu ? Gameplay to nie Gry-online tu każdy wyraża swoją subiektywną opinię. Ja myślę, że gro użytkowników się zgadza ze zdaniem eJay'a a skoro nie przepadasz za grami logicznymi takimi jak Portal to pewno odmóżdżający CoD będzie dla ciebie w sam raz.
To każdy film za duże pieniądze musi być niewiarygodnie głupi?:)
eJay ---> Nie każdy musi, ale "typowy, amerykański" przeważnie jest. Co, jak co, ale akurat Ty powinieneś to wiedzieć najlepiej. ;)
Nie każdy typowy amerykański blockbuster jest głupi w 100%. Mogę Ci z miejsca wysypać 10 tytułami, które ogląda się bez większego zająknięcia ;)
KURNA, przecież SPADOCHRONOWA INWAZJA to jakiś pieprzony absurd napisany przez 10-latka, który bawi się plastikowymi żołnierzykami. Bardziej wiarygodny jest atak sił nieczystych w Doomie 3 ;>
Ja tam sie zgadzam z eJayem. Ja rozumiem, ze gra akcji i realizm schodzi na plan dalszy, ale Modern Warfare 1 tez mial fantastyczne tempo i widowiskowe etapy, a w duzym stopniu pozbawiony byl idiotyzmow typu Rosyjska inwazja na USA. Mi ten, i inne idiotyzmy nie pozwolily cieszyc sie ta gra.
Nawet tępemu ciężko zrozumieć właściwą treść mojego posta, zgłoś się jak zrozumiesz bo jesteś na poziome rozwoju małpy.
Będąc szczerym, gdyby to był jedyny zwiastun do MW2 to na pewno by mnie nie zachęciło. Eminem sam w sobie jest niezły, ale piosenka strasznie drętwa a sam trailer też nudnawy. Co do samej gry, to nic specjalnego w niej nie było, ale przy multi bawiłem się bardzo dobrze
Trochę z innej paki, ale w temacie idiotyzmów psujących przyjemność z - wydawałoby się - dobrych warsztatowo produkcji.
Oglądałem ostatnio zachwalany przez wielu Sunshine. Naczytałem się, jakie to twarde s-f, łohoho! Już sama wstępna przemowa brutalnie zamordowała mnie swoim idiotyzmem, a dalej było już tylko gorzej. KAŻDA naukowa rzecz została tam przekręcona i wypaczona jak tylko się dało. A poprzez "naukowa rzecz" mam na myśli materiał z fizyki w ogólniaku i pierwszy lepszy program na Discovery. Film z wierzchu udaje 2001: Space Odyssey, a jest głupszy niż Armageddon.
Więc... tak. Są takie granice głupoty, których nie powinno się przekraczać, o ile dany produkt nie ma być swoją własną parodią. Nieważne czy chodzi o film, grę czy książkę.
GaidenNinja--->Mam coś dla Ciebie (dół strony) - http://gameplay.pl/news.asp?ID=55227 I radzę zachować pełną kulturkę, bo Ci słoma zaczyna z butów wystawać. Zresztą z historii twoich postów wnioskuję, że uprzejmością i dobrym zachowaniem nie grzeszysz.
eJay dołączam, do twojego ruchu oporu, MW2 jest słabe, bardzo słabe, do teraz nie mogę sie nadziwić, dlaczego takie wysokie noty zwija, ktoś jest albo głupi albo świga kasą, bo to jest niemożliwe wręcz
Zresztą z historii twoich postów wnioskuję, że uprzejmością i dobrym zachowaniem nie grzeszysz.
W stosunku do takich jak ty? I może co jeszcze.
Bez względu na ocenę ta gra jest i tak o niebo lepsza od Lag Ops. :)
GaidenNinja---> Sry, ale nie chce mi się polemizować z takimi typkami jak Ty (czyt. takim co ocena 8/10 wydaje się klęską).
da Vinci--->W Black Ops nie grałem, ale pewnie kiedyś zagram. Chodzi Ci o te lagi w MP? Myślałem, że je już usunęli.
(czyt. takim co ocena 8/10 wydaje się klęską).
Nie dla takich gier jak portal...
MW2 ode mnie za singla dostaje mocne 7+. Fajnie się grało, krótka głupkowata sieczka. Przeszedłem, zapomniałem, multi nie tykałem.
Homefront na filmikach na YT wygląda na grę dokładnie taką samą, jak MW/MW2.
Meph > A mi się Sunshine bardzo podobał - jeden z lepszych filmów o kosmosie, jakie w ostatnich latach widziałem. Inna sprawa, że nie nastawiałem się na "super-realistyczne-hard-sf".
To sobie dopisz do mojej oceny +19, bo ja nie pędzę z nurtem "minimum 8/10 bo to Portal". Oceniam grę tak jak chcę i jeżeli coś mi się podoba to o tym piszę, a jak coś nie pasuję to robię dokładnie to samo.
Reasumując, Portal podobał mi się. Bardzo.
sekret_mnicha ---> Dla mnie to jak film o koszykarzach, którzy podczas gry odbijają kijami baseballowymi piłkę nożną. Totalny bezsens, którego nawet dobra akcja i sprawne wykonanie nie są w stanie uratować. Czułem się, jakby scenarzysta chciał mnie strollować przez cały seans - słońce gasnące w bardzo bliskiej przyszłości, które ma zostać pobudzone materiałami wybuchowymi stanowiącymi pierwiastek jego masy, najważniejsze obliczenia dokonywane przez ludzi zamiast komputer, ciała zamarzające w próżni w ciągu kilku sekund, dźwięki w kosmosie, maszyny chłodzone cieczą na tyle ciepłą, że człowiek może w niej pływać przez kilka minut, ech... Tam co chwilę takie kwiatki wyskakują. Może zostałyby mi lepsze odczucia, gdyby zatytułowali to Spaceballs 2...
@U.V. Impaler
Za scenariusz Homefronta odpowiada Milus, więc jest szansa, że nawet jeśli fabuła będzie niedorzeczna, to zostanie świetnie napisana, czego o Modern Warfare 2 powiedzieć się nie da.
Homefront coraz bardziej mnie jara. Z każdym filmikiem na YT utwierdzam się w przekonaniu, że będzie to bardziej grywalne niż MW2 i BC2 razem wzięte ;)
spoiler start
Podobno w pierwszych minutach kampanii jesteśmy świadkami bestialskiej egzekucji amerykańskiej rodziny. Yummy!
spoiler stop
eJay > Na YT jest do obejrzenia pierwsze 30 minut rozgrywki. Dla mnie doskonała kopia MW - w pozytywnym i negatywnym sensie, a wspomniana przez Ciebie scena wstrząsająca niby jest, ale tak trochę na siłę... Nie wiem. Zagram na pewno, z pewnością będzie mi się podobać, bo filmowa akcja (choćby nie wiem jak głupia i nieprawdopodobna) wciąż mnie jakoś tam kręci.
Meph > Widzisz, mnie takie durnoty nie ruszają. W filmowym kosmosie jest dźwięk, komputery się psują zawsze w złym momencie (ludzie też), ciecz chłodząca to woda z basenu, etc. Przyjmuję to na klatę :)
Ja daruję na razie sobie jakieś gameplaye z kampanii, bo 30 minut to przesada, pewnie gdzieś z 1/3 gry pokazali, lol ;) Badam na razie temat multi i wydaje mi się dość konkretny, ale o tym przekonam się w najbliższy weekend.
W końcu ktoś z jajami, kto nie bał się ocenić tej "gry" surowo. eJay brawa dla Ciebie.
Ja tam się zgadzam z eJayem. Co jak co ale chociaż fabuła mogłaby być lepsza. Ja wiem seria MW lubi przedstawiać rusków w złym świetle ale niech to zrobią z głową tak jak np.Tom Clancy. Wiem że chcieli przedstawić upadające USA ale niech to zrobią z głową. Nawet średni Killzone 3 pod względem fabuły powala MW i MW2 na kolana(choć szczerze odczułem tutaj spory fragment uciętej gry, nie zdziwię się jak wyjdzie jakieś DLC)
Na pewno Ci radze nie kupować Black Opsa bo to dopiero dno. Nigdy nie zapomnę bugu ze single-jak się widzi zapadający się śmigłowiec pod ziemie w samym środku miasta a najśmieszniejsze to było jak wezwałem go po raz kolejny to spod ziemi wstał jak feniks z popiołów hahahahahahahaha
Ale eJay niestety moim zdaniem Homefront będzie porażką i bardzo prawdopodobne jest że będzie tylko klonem MW w innych realiach.Ale prorokiem nie jestem, po prostu hype na grę jest za duży tak jak na Battlefielda 3 a o grze niewiele wiemy, no może ty wiesz więcej ale ja nie zamierzam kupić tej gry a może kiedyś będę chciał więc po co mam sobie psuć niespodziankę.
Po prostu pamiętajcie jak było z MoHem- EA nie szczędziło środków na reklame a wyszło jak wyszło.
Podobno w pierwszych minutach kampanii jesteśmy świadkami bestialskiej egzekucji amerykańskiej rodziny. Yummy!
Nie żebym się czepiał, ale takich jak ty się izoluje...
eJay co Ci to Ci powiem, że Homefront trwa 4 godziny. A jak Ci się nie podobało MW2 to obawiam się, że nie przypadnie Ci do gustu Battle: Los Angeles, bo pierwsze recenzje mówią, że ten film jest jak MW2.
Na Battle LA idę do kina w sobotę (recka pewnie w niedzielę jak wyleczę kaca). I wiem na CO idę ;)
BOOOSzee...
Ten nowy Szajsowy film Bitwa o Los Angeles;/// Ratujcie narod;///
To ja jutro napisze do Polskiego "Hollywodu" i powiem żeby nakręcili Bitwa o Krężołki w 3D! ;///
Kolejny Skyline;// Po prostu żal dupe ściska...
A tak jak w temacie. eJay ma racje dając 50 temu tytułowi z naciskiem jak to podkreślił na singla.
Po przejściu kampanii.. nie czułem nic po za cisnącego się na usta słowem "FAIL".
Od 1,5 roku siekam w multi i tam nie narzekam. Choć jak dla mnie kolejny MW jest skończony przechodze na serie Battlefield którą na pewno kupie.
recka pewnie w niedzielę jak wyleczę kaca
Alkoholik, jak chciałeś przyszpanować to ci powiem że "leczenie kasa" nie jest już szpanem nawet w gimnazjum.
GaidenNinja---->Trollem jesteś zawodowym:D Proponuję łyknąć aspirynę, ewentualnie wyjąć kij z tyłka. Człowieku, trochę dystansu do świata, do gier, do siebie, bo z całym szacunkiem (choć o szacunku do internetowego trolla pisze mi się z bólem) ale zachowujesz jakbym skrzywdził Ci rodzinę lub porysował kluczem nowy lakier.
To ostatnia odpowiedź ode mnie, możesz poczuć się zignorowany, plonk!
Bardzo dobra ocena, za 5 godzinną kiepską kampanie i odgrzewany multi w sam raz.
@eJay podobnie jak ty uważam że MW2 to gra słaba, a nawet bardzo słaba. Mimo że kampania dla pojedynczego gracz nie trawa zbyt długo to nie udało mi się jej ukończyć :( Po prostu tak bije kiczem że aż żal. W multi jest trochę lepiej ale w porównaniu np. do battlefielda i tak wypada marnie. Ta seria umarła po świetnym call of duty 1 i 2
Uważam że jesteście troche zbyt surowi.Faktycznie MW2 jest strasznie pompatyczny i bzdurny(fabularnie).To prawda,że amerykański patos wylewa się z ekranu w ilościach nieograniczonych.To jest strzelanina.Bardzo efektowna i nie udaje niczego więcej.Fabuła jest tutaj mało istotna i chodzi o 4h pożądnej rozwałki i tyle.Poza tym, single jest tylko dodatkiem do fajnego co-opa i multi, ktrórego popularność do dziś nie słabnie.pozdrawiam
Mnie najbardziej rozbawiło jak z dziewczyną siedziałem wieczorem i nie mieliśmy żadnego filmu a do wypożyczalni nam się nie chciało jechać, więc po parudziesięciu godzinach w Multi odpaliłem Black Opsa .
Dziewczyna potulnie na moim kolanie oglądała moje prawie czterogodzinne 'zmagania' i powiedziała że 'dobry' ten film :)
Ogólnie przestaje mi się podobać kierunek rozwoju tej marki.
Widowiskowa scenka-strzelanie-widowiskowa scenka-trochę strzelania-jakiś QTE-Strzelanie-Widowiskowa scenka i następna misja .
Dla mnie to już w sumie nie jest gra jako taka tylko bardziej interaktywny, kiepski film .
Tyle, ode mnie.
A eJay rzetelnie i dość czytelnie opisał to wszystko (Bez hejtów i (anty)fanboyowskich zapędów)
Bardzo dobrze :)
MrFrost - Porzadna rozwalka? Masz na mysli fizyke, ktora jest na poziomie gier z 98-99 roku? Co do multi, niczym sie nie rozni od 4rki. Takie zmiany to w patchach do 4rki mogli zawrzec.
Generalnie dla mnie Call of Duty juz dawno sie skonczylo. Nie czekam na kolejne odslony, bo mnie od razu nudza. Ilez razy mozna grac w to samo? W takie dodatki do 4rki? Chyba ludzie za sam tytul to kupuja, a tylko czesc z nich o dziwo nadal sie zagrywa.
50% dla MW2? Haha to dobre. Najbardziej śmieszą mnie te argumenty dotyczące "bzdur". Do jasnej ciasnej to jest gra! I to na dodatek gra, która nie stawia na realizm. MW2 fabułę ma jaką ma, na pewno jest lepsza od tej z 1 czy 2 bo tam nie było jej wcale. Z resztą mniejsza o to, tutaj chodzi o przyjemność z grania, efektowność ,a ta stoi na najwyższym poziomie. Z oceną 5/10 jeśli idzie o MW2 nigdy się jeszcze nie spotkałem, więc jesteś chyba pierwszym recenzentem na świecie, który wystawił taką notę.
btw. Rozumiem ,że wszystkie inne gry w których też powymyślano to i owo również zasługują na zjechanie.
Jeśli chodzi o "hamburgeryzację FPSów", to odsyłam do mojego tłumaczenia felietonu z IGN, w którym Call of Duty zmieszano z błotem i porównano do Coca-Coli: http://gameplay.pl/news.asp?ID=55835
Ty koleś - TO JEST GRA! W grze nigdy nic nie będzie idealne. Co za różnica z jakim karabinkiem biegają ruscy? Jeśli chcesz takiego realizmu to chwytaj za gnata i pomykaj do iraku.
5/10? O.o No to pojechałeś, chyba się wkurzyłeś - i w pełni Cię rozumiem. Tej grze brakuje jedynie funkcji autoplay - włączasz i oglądasz jak bohater przemierza kolejne lokacje, popijając kawę (czy tam piwo). Nie wiem czy to wina gier, czy może MY jesteśmy już zblazowani.
Grę skończyłem wczoraj i też jestem zawiedziony. 3 godziny grania :/ ("leciałem" przed siebie, w MP nie gram, bo wolę inne zabawy w sieci). Dla porównania demo half life'a (1) to zabawa na kilka godzin, a każdy zabity przeciwnik daje jakąś satysfakcję. W tej grze (CoD) jesteśmy masowymi mordercami, a mimo tego mamy wrażenie, że to co robimy i tak to nie ma znaczenia (bez różnicy czy kogoś zabijemy, czy też będziemy biegli ciągle przed siebie bez strzelania).
Mimo wszystko gra bywa ciekawa, historia opowiedziana w grze może i jest naciągana, ale za to nietypowa, a wybuchy, grafika i inne pierdoły robią wrażenie. Szkoda, że taka krótka i przeciwnicy tacy nijacy. Ocena 5/10 to jednak "kara" dla tej "gry" (nie wiem czy to bardziej gra, czy już film akcji w 3d). Moim zdaniem produkcja zasługuje przynajmniej na 5,5 ;-). Do tego cena - gra warta jest najwyżej tyle, ile kosztuje dobry film na DVD/BR (50 zł to maksimum).
Teraz Cod MW2 osiągnął cenę 50 zł, więc warto się nim zainteresować, jeśli ktoś tego nie zrobił :]
Zgadzam się z kolesiem, który to napisał
No więc tak. Multiplayer o wiele gorszy od tego w pierwszym Modern Warfare. Każdy wie o co chodzi, więc nie będę się rozpisywał.
Co do oceny single playera - NIE ZGODZĘ SIĘ. Otóż kampania dla pojedynczego gracza była jedną z najlepszych w moim życiu. Fakt faktem - nie dorówna nigdy grom z serii Metal Gear Solid (szczególnie pierwsza część).
Panie eJay drogi - czy każda gra musi doskonale odwzorowywać uzbrojenie poszczególnych frakcji?! NIE! N-I-E!!! Jak już ktoś napisał: to jest gra, fikcja, FIKCJA.
Amerykański patos? (no tak to już nie eJay, a MrFrost) Ów patos ginie śmiercią tragiczną (i dobrze ;)) w momencie zdrady Generała "Łajdaka" Shepherda. IW pokazuje, że wśród hamerykanów są także i sk...yny, fałszywi bohaterowie. A co z Soapem i Price'em? Ich przyjaciel Nikołai (c-c-c-CO?! Rosjanin przyjacielem?! OCH! A widzicie państwo jak umiera Wam ten rzekomy amerykański patos. I dobrze. Widać tylko, że COD MW2 nie trzyma się schematów i nie idealizuje cholernej Ameryki) zabiera ich helikopterem do kryjówki "gdzieś tam". Będą oni poszukiwani zapewne po całym świecie za morderstwo znakomitego męża stanu jakim był Shepherd. Ech... a tylko kilka osób wie jak było naprawdę.
Przyznaję - dla mnie fabuła jest diabelnie ważna i właśnie pod tym względem MW2 odrywa się od schematów i prezentuje może i z lekka naciąganą - ale porywającą i ciekawą fabułę. Sama rozgrywka była o niebo lepsza w pierwszym CoD - ten klimat, ten ogrom misji.
Następna "piękna" recenzja pana eksperta Ejay. Jeżeli brak ci realizmu w "grze!", to zapisz się do wojska i ruszaj na wojnę. Będziesz miał prawdziwe przeżycie. Gra nie jest idealna, ale nie zasługuje na taką słabą ocenę. Chodź oczywiście twoja ocenia nie ma nic do rzeczy, bo gra sprzedała się bardzo dobrze(większość pewnie dzięki dobrej reklamie i poprzedniczce - MW). Twoje recenzje są bardzo dobre - tylko tak dalej... mistrzu
Panie Narusek, Pan chyba bardzo lubi moje teksty skoro komentuje już 3 z rzędu;) Wyczuwam napinkę.
Ta recenzja to jakaś kpina. Popieram Naruska, chodzi o rzeczy, na które łatwo zwrócić uwagę. Co za różnica, z jakim karabinem biegają Ruscy?
Ejay sie Kurwa zna jak mało kto.
Eminem sam w sobie jest niezły, ale piosenka strasznie drętwa
Jakbyś znał tekst, to nawet przez myśl by ci to nie przeszło.
Eminem hahahahahahahahahahahahaha ale się uśmiałem.Jeżeli ten debil co ma okropne piosenki jes lepszy od MW2 to my mamy wspaniały rząd.Bo gra jest zajebista.
CoD, nie licząc jedynki to tylko odgrzewki, jedynce dałbym 6 ale reszta to kpiny na 0-1.5 max
ejay 5.0? A dla moh 2010 wyższa ocena? Jesteś idiotą łagodnie mówiąc
soap12318 >> to jest opinia jednego człowieka więc nie masz co się denerwować. Ale wole taką sieczke od niedoróbki typu Arma 3 gdzie po 2 dobrych częściach stworzyli potworka.
5.0 dla mw2? O kurwa co za jebany idiota i jeszcze nazywają go "ekspertem" hahahahahhahaha