Pod "styl" GTA pasuje to bardzo. Rockstar i Take-Two w ogóle przygotowują te gry pod dużą presją medialną i presją ze strony odbiorców, a zawsze wychodzi z tego świetny produkt... Brawo. :)
Kiedyś na pewno zapowiedzą GTA V , więc to tylko kwestia czasu .
no ciekawe, bardzo ciekawe ! oby za kilka godzin bądź dni było jakieś oficjalne potwierdzenie tego newsa ze strony samego Take-Two , choć i tak chyba każdy czeka na targi E3 więc pewnikiem jest to , że to właśnie na E3 dowiemy się od R* więcej szczegółów , może jakiś gameplay czy nowe screeny z nowego GTA V :)
Oby niedługo zapowiedzieli następną cześć GTA.
To już druga w ostatnim czasie wiadomość o GTA V więc coś w tym musi być . Pewnie niedługo pojawi się kolejny news a może zapowiedź?
No już nie mogę się doczekać.
Pewnie wymagania będą jeszcze wyższe niż w gta 4 a silnik ten sam.
Właśnie dlatego gra się na konsolach, żeby nie zmieniać co miesiąc karty graficznej albo czegoś innego w kompie.
Już prawie 3 lata minęło od premiery GTA IV więc mogliby już zapowiedzieć GTA V
GTA V jest w produkcji od premiery GTA IV, zapowiedzenie gry to tylko kwestia czasu, im dłużej to trwa tym bardziej prawdopodobne jest że zrobią to w najbliższym czasie...
[14] NA KONSOLACH??? a na PC!!!
Moim zdaniem GTA V pojawi się dopiero na konsolach nowej generacji... To nie jest Call of Duty,że zmienia się tylko numerek w tytule,a gra pozostaje prawie identyczna.Rockstar z każdą nową częścią (mam na myśli GTA III,IV) próbuje czymś zaskoczyć,a między oczekiwaniem między tymi "prawdziwymi" kontynuacjami serwuje Nam GTA VC,GTA SA czy ostatnio GTA EFLC ;] Moim zdaniem szykują coś wielkiego i konsole obecnej generacji raczej nie będą tego w stanie uciągnąć,a jak wiemy Rockstar olewa pc więc jeszcze troszkę poczekamy na GTA V....
Wymagania na pc są wysokie bo rockstar zrobił zwykłego porta, niedopracowanego i napisanego byle jak, same gta 4 po za ciekawą fabułą jest mizerne, krok wstecz do gta:sa, znikło dosłownie wszystko, a reszta uległa takiemu uproszczeniu, że żal dupę ściska.
Jeśli gta 5 to ma być grą podobną do gta 4 i tak samo nudą i pustą w dodatku przekonwertowaną na pc na odczepnego to ja podziękuję, zwłaszcza podziękuję na pc.
Jeśli kolejne GTA będzie produkowane równo z wersjami konsolowymi to można liczyć na to, że optymalizacja będzie na lepszym poziomie.
same gta 4 po za ciekawą fabułą jest mizerne, krok wstecz do gta:sa, znikło dosłownie wszystko, a reszta uległa takiemu uproszczeniu, że żal dupę ściska.
No tak, bo zniknęły tak ważne rzeczy jak rower, pakowanie bajców na siłce, dokładanie murzyńskich felg do auta czy kretyńska szkółka latania... co tam nowa fizyka, AI, cover system, animacje i najlepsze w historii gier miasto.
Wydawca serii zarejestrował takie domeny jak CashForDeadDreams.com, SixFigureTemps.com, StopPayingYourMortgage.net, czu HammersteinFaust.com.
A jeśli chodzi o uproszczenia to autoaim można w opcjach wyłączyć i wtedy to ta gra to jest wyzwanie jakieś. Szczególnie na EFLC. Ja sam tak grałem i na pewno nie było łatwiej niż w GTA SA na moim starym pececie.
Jeśli będzie tak nudne jak GTA IV to z góry dziękuję. Mam nadzieję ,że będzie to coś podobnego do VC/SA bo tamte gry były naprawdę świetne. Tak poza tym to w ogóle nie wiem czy w nowe GTA będzie dane mi zagrać - Rockstar ostatnio ma w dupie PC'ty więc jest duża szansa ,że "V" będzie konsolowym exclusivem.
Nie rozumiem tych żali w kierunku czwórki dla mnie to best sandbox ever a następna odsłona pewnie zastąpi jego miejsce :). Seria GTA rlz.
By zrobili klimat aka z GTA Sa.
GTA "V" na PC i tak nie wcześniej niż w 2012, a może nawet 2013. Nie ma co się podniecać ;)
By zrobili klimat aka z GTA Sa.
Ja wiem, że o gustach się nie dyskutuje ale jeżeli jarają cię murzyńskie klimaty elo gangsta raperów słuchających murzyńskiej muzyki w odpicowanej murzyńskiej bryce to zagraj sobie w Saints Row 2
Mam nadzieje, że akcja GTA V wróci do Vice City...Soundtrack mogliby nawet przenieść 1:1 z Vice City, chcę powtórki klimatu lat 80' w mieście typu Miami...
NA KONSOLACH??? a na PC!!!
A na PC w ogóle to wyjdzie? Bo szczerz zaczynam w to wątpić, patrząc na ostanie gry Rockstar'a.
Kiedyś gdzieś była informacja że GTA V może będzie się rozgrywała w Londynie ale nic jeszcze nie wiadomo i trza się modlić żeby było na PC :-]
[19] gta zawsze cechowało sie wielka swoboda - w koncu to sandbox. w gta 4 nie ma do zrobienia nic. poza rzeczami ktore wymieniles chociazby okrojono ubrania, w 4 sa ze 3 sklepy... brak miejsc do kupienia (zawsze to bylo w gta) wiec kasa nam nie potrzebna. jak widac cover system nie byl potrzebny bo w kazde gta sie dobrze gralo ; ). zostały tylko unikalne skoki. animacja, ai, fizyka - trudno zeby byla gorsza niz 3 lata wczesniej na 100 razy slabszych konsolach. z miastem sie zgadzam. dla mnie sa (i vc) sa duzo lepsze od '4', z zreszta kazda przeszedlem pare razy, a 4 mnie znudzila w 3/4 gry, jakos dotrwałem do ostatniej misji ktorej nie skonczylem. mam nadzieje ze 'V' nie bedzie bardzo podobona do 4. jeszcze jedno co mnie strasznie w calej serii wkurza - brak checkpointow podczas misji - stuczne wydluzanie gry.
Gra jest robiona od razu na 3 platformy, w tym PC...
Skąd takie info?
Jak to skąd? Gościu trochę zaszalał i może nie myśli trzeźwo. Myślę, że GTA powinno być na PC. Wszystkie odsłony były, więc nie widzę problemu.
Jeżeli liczyć na jakieś newsy i zapowiedzi to tylko na wiosne albo w lato. Zalezy jaki cel przy tworzeniu gry postawił sobie R* jezeli gra będzie skokiem technologicznym z zajebistą grafiką, to równoczesnie będzie tworzona na 3 platformy w tym PC, gdyż tam będzie prawdziwe pole do popisu, jezeli to tylko lifting to znów mozna sie spodziewać praktyki takiej, jak przy IV co będzie błedem bo znowu wyjdzie gniot pod względem technicznym.
premium131728 ---> Wspomnę Twoje słowa w dniu zapowiedzi....
Gdybym napisał skąd mam i jakie info, to nie wiem czy ktokolwiek by uwierzył, wyśmialibyście mnie a mi to niepotrzebne...
Nie zdziwił bym się jak by Rockstar i Take-Two postanowiło wydać tę tytuł tylko i wyłącznie na Konsole.
Skoro RDR było tylko na konsole a i L.A Noir też wychodzi tylko na te platformy, to nie było by to żadne zaskoczenie.
Już bym wolał to na nową generację konsol, teraz to niech sobie wypuszczą gta vice city 2/san andreas 2.
Mortalking
Tyle tylko że wszystkie ,,duże" odsłony GTA wychodziły na PC, więc teraz też nie powinniśmy się o to martwić, a RD i La Noir to już inna bajka. Pierwsza część Red Dead nie ukazała sie na pecetach.
Co do tego że GTA V powstaje można być chyba pewnym, pozostaje tylko czekać kiedy R* je oficjalnie ujawi.
ja tam jestem na 90% pewien że GTA V będzie na silniku z GTA IV.
a czy wyjdzie na pc to hoooj wie
Nowe GTA? hm, fajnie by było gdyby pojawił się klimat z VIce City (mojego ulubionego GTA)
Czy "GTA V" pojawi się na PC? myślę, że tak, może nie od razu, ale z pewnością się pojawi. Dlaczego? ano dlatego, że PC obecnie przewyższa konsole, więc tłumaczenie, że nie uciągnie ich gry będzie śmieszne.
GTA na nową generację konsol? też wątpliwe, zanim do tego dojdzie, to pewnie w międzyczasie pojawi się GTA V na obecną generację, a kto wie czy może i jeszcze nie kolejna część.
Zresztą jakby popatrzeć, to wcale nie musi być "piątka", tylko będzie mieć jakiś podtytuł.
Bo z tego co można było zauważyć, to "numerkowe" GTA pojawia się zwykle wraz z nową generacją sprzętu. A do tego czasu jadą na aktualnym engine.
Osobiście cieszyłoby mnie pojawienie się GTA V-ice City 2, bo uwielbiam ten klimat lat 80's
A i historia ukazana w VC była niezła, dla mnie jest to póki co najlepsze GTA pod względem całościowym, następne jest dopiero SA pod względem możliwości (zabawy), klimat też jest fajny i wyrazisty, ale do mnie nie trafia. No i dopiero potem jest "czwórka" z możliwościami silnika, grafiką i różnymi bajerami jak "otwartość" budynków.
Tak więc gdyby zamieścić w/w w jedną całość, bo by była dla mnie gra idealna :P
[29] oczywiście, i tak jak każde gta wyjdzie w dniu premiery wersji konsolowej... jak już to najpierw robią na konsole, a potem portują, pc nie jest priorytetem dla rockstara
[37] to w takim razie nie będzie się nazywać GTA V, bo to by oznaczało nowy silnik...
[28] No tak, zapomniałem jak ważne są ubrania... Cover system był bardzo potrzebny, bo gunplay w poprzednich częściach był prostacki.
prawda jest taka ze gta 4 jest okropnie okrojona wzgledem san andreas i nie ma tam nic do roboty
Nie mogę się doczekać, liczę, że najdalej do premiery LA Noire R* wyjawi swoje dalsze plany. Gra na bank będzie wspaniała, pytanie, czy przebije właściwie perfekcyjne GTA IV? RDR - mimo całej swojej świeżości i bardzo dużej grywalności - nie udało się IMO przejąć korony króla sandboksów.
prawda jest taka ze gta 4 jest okropnie okrojona wzgledem san andreas i nie ma tam nic do roboty
Mnie tam raczej ogrom SA trochę przytłoczył, dlatego nie związałem się z tym tytułem za bardzo.
Nie znam się najlepiej, ale konsole obecnej generacji mają jeszcze dużo siły. Popatrzmy na przykład na Uncharted 2. Jeśli GTA V będzie wyglądało jak U2 to ja będę usatysfakcjonowany.
Mam nadzieję, że w końcu zapowiedzą GTA V, ale zniesmaczył mnie R* po tym, jak się dowiedziałem że mają uraz do polaków i ich gry nie będą miały nigdy polskich napisów.
Mam nadzieję, że w końcu zapowiedzą GTA V, ale zniesmaczył mnie R* po tym, jak się dowiedziałem że mają uraz do polaków i ich gry nie będą miały nigdy polskich napisów.
Skoro R* ma taki uraz do polaków to dlaczego polacy tam pracują? Po za tym po diabła R* ma robić napisy polskie skoro z języka polskiego korzysta tylko nasz mały w stosunku do reszty świata kraj. A co do obecnych wymagań IV po patchach zrozumcie, że IV wykonuje ogromne ilości obliczeń i 1 albo 2 rdzenie rady nie dadzą. Czas już przejść z Celeronów/C2D na quady(Penryny) lub i5. Po prostu IV wytoczyła nowy trend technologiczny. Tak naprawdę od IV jest moda na 4 rdzeniowe procesory. IV była trochę jak Vista swego czasu. Ludzie tak na nią narzekali bowiem ludzie nie byli jeszcze sprzętowo na nią przygotowani
Czemu winicie Rockstar o polonizację powinniście gnębić polskiego dystrybutora... to jego działka.
[47] A jednak nie jest to dzialka Cenegi - przeciez to Rockstar podjal decyzje o tym, ze L.A. Noire nie bedzie polonizowany. Prosze nie wprowadzac w blad.
BTW, moze na dniach dowiemy sie czegos o RDR na PC... ptaszki cwierkaja, ze port ma wyjsc gdzies w kwietniu. Ale jak bedzie, zobaczymy.
a jakie jest źródło tych informacji? to chyba chodzi o to, że sam rockstar nie będzie polonizował gry, gdyby Cenedze naprawdę zależało to wywalczyłaby taką możliwość i spolonizowała grę... poza tym jakim cudem spolszczyli san andreas?
Nie, nie. Chodzi o to, ze Rockstar dbajac o jakosc gry, nie zgodzil sie na lokalizowanie gry w innych jezykach, bo trudno byłoby kontrolować wszystkie procesy tłumaczeń.
Dwa buendy: "amerykańską rzeczywistości" i "czu".
W takim razie zwracam honor i dzięki za wzmiankę o RDR ;) liczę, że to nie zwykła plota.
fajny Książę -> Gdzie przeczytałeś o tym ,że RDR ma być na PC?
fajny Książę -> Gdzie przeczytałeś o tym ,że RDR ma być na PC?
Właśnie?
Tematem tym interesuje sie juz od bardzo dawna. Po sieci chodza plotki, ze za konwersje jest odpowiedzialne studio w Toronto (ci od IV i EFLC na piece). Wg innych teorii gra jest konwertowana przez Rockstar Leeds. Premiera jest planowana na wiosne albo gdzies przed wydaniem Maxa Payne'a 3 (to tylko przypuszczenia).
Ciekawa dyskusja: http://daeity.blogspot.com/2010/12/interesting-update-regarding-rdr-pc.html
http:// [ link zabroniony przez regulamin forum ] /gamecorner/1,86013,9064977,Rockstar_szykuje_cos_na_pecety___.html
Jestem przekonany, ze gra trafi na PC, bo R* to zbyt chciwa firma (w koncu 4mln sprzedanych kopii GTAIV na PC piechota nie chodzi).
Znajac Rockstara - wszystko jest mozliwe. Pamietasz jak przy okazji GTA IV zarzekali sie, ze portu na PC nie bedzie. A jednak (juz pomijam to, ze na owe czasy byl technicznym bublem)... money, money, money.
Pamietasz jak przy okazji GTA IV zarzekali sie, ze portu na PC nie bedzie.
Coś mi świta. Pamiętam za to jak mówili, że IV jest ostatnim GTA na PC. Ale wtedy miałem mimo wszystko większe przekonanie, że IV wyjdzie na PC niż teraz przy RDR.
Popatrz na wyniki sprzedazy RDR - 8 mln to bardzo duzo. A tylko glupiec pozwolilby przepuscic okazje sprzedania 2-3 mln kopii na PC (gdzie zysk ze sprzedazy jednego egzemplarza jest wiekszy niz w przypadku wersji konsolowych, a to za sprawa tego ze pecet jest platforma niczyja).
[55]
Hmm... ciekawe. Rok czasu minie od premiery konsolowej (jeśli premiera miałaby miejsce wiosną), a tu Red Dead Redemption wyszedłby na Pecety. Osobiście mnie to mało interesuje, bo grałem już u siebie w RDR na Xbox-sie, ale dla pecetowców to na pewno była by świetna wiadomość. Mimo tego, że GTA IV na PC było słabo zoptymalizowane.
Co do tematu. Mam nadzieje, że w niedalekiej przyszłości (E3?) dowiemy się czegoś oficjalnego od Rockstara o ich nowej części Grand Theft Auto. Bo to ciągłe "gdybanie" jest już denerwujące. Może w końcu uchylą jakieś informacje o swojej grze.
A tylko glupiec pozwolilby przepuscic okazje sprzedania 2-3 mln kopii na PC
Tylko, że wcześniej R* wypuszczało konwersje swoich gier na PC po jakimś pół roku a teraz już rok minie. Ale niech wydają, moją kasę dostaną wtedy.
Niekoniecznie - spojrz na Manhunta 2, ktory swa pecetowa premiere mial 2 lata po konsolowej
Fakt, ale to chyba nie była priorytetowa gra.
Niekoniecznie - spojrz na Manhunta 2, ktory swa pecetowa premiere mial 2 lata po konsolowej.... A jesli nie wydadza, to niech mnie w nos pocaluja, konsoli dla tej gry nie kupie. Wole anarchistycznego pieca :)
Ja tam bede grzecznie czekac, moze cos na GDC sie dowiemy. Oby.
Fakt, ale to chyba nie była priorytetowa gra.
Nie, ale podaje odstepstwo od reguly. :)
A tylko glupiec pozwolilby przepuscic okazje sprzedania 2-3 mln kopii na PC
Tyle to się nawet nie sprzedało ostatniego BF'a na PC, a ty mówisz o RDR, grze której główny atut to singiel (multi jest średniackie)? Nie wiem nawet czy taki wynik osiągnął do tej pory Black Ops...
Druga sprawa - jaka premiera w kwetniu? R* teraz jest nastawiony na LA Noire, to raz, a dwa nikt w dzisiejszych czasach nie zapowiada gry a miesiąc później ją wydaje.
Gdyby Rockstar był zainteresowany wydaniem RDR na PC to by to zrobili na jesieni poprzedniego roku, kiedy kurz po konsolowej premierze opadł, a machina marketingowa LA Noire nawet nie ruszyła. Konwersja ponad rok po premierze na X360/PS3? Musztarda po obiedzie.
No i przede wszystkim Take Two podało chyba ze dwa tygodnie temu swoje wyniki finansowe i plan wydawniczy na najbliższy rok. Nie było tam RDR. A z tego co wiem nie można ot tak zapowiedzieć czegoś nowego, by nie wprowadzać w błąd swych akcjonariuszy.
Oj _MaZZeo, nie znasz Rockstara. Co do sprzedanych kopii - bardzo mozliwe, ze gra sprzedalaby sie w 2-3 mln egzemplarzy - popatrz na GTAIV. Tak samo bedzie z RDR bo hype na te gre jest, przypuszczam, ogromny.
Druga sprawa - jaka premiera w kwetniu? R* teraz jest nastawiony na LA Noire, to raz, a dwa nikt w dzisiejszych czasach nie zapowiada gry a miesiąc później ją wydaje.
Ale przeciez L.A. Noire robi Team Bondi, a RDR konwertuje prawdopodobnie oddzial z Toronto lub z Leeds. Rownie dobrze gra moze wyjsc przed wypuszczeniem MP3.
Co do sprzedanych kopii - bardzo mozliwe, ze gra sprzedalaby sie w 2-3 mln egzemplarzy - popatrz na GTAIV. Tak samo bedzie z RDR bo hype na te gre jest, przypuszczam, ogromny.
Obawiam się, że jesteś w ogromnym błędzie. GTA IV na samych konsolach sprzedał się w prawie 18mln egzemplarzy, RDR - 8 mln. GTA to gra która od zawsze była na PC, RDR to praktycznie nowa marka (ignoruje Red Dead Revolver) od studia, które nigdy nic na blaszaki nie wypuściło. No i najważniejsze - jaki hype? Rok po premierze na konsolach? Litości.
Ale przeciez L.A. Noire robi Team Bondi, a RDR konwertuje prawdopodobnie oddzial z Toronto lub z Leeds. Rownie dobrze gra moze wyjsc przed wypuszczeniem MP3.
To nie ma znaczenia kto robi, Rockstar po prostu pompuje hajs w marketing LA Noire, więc wydanie w tym samym czasie RDR byłoby durne. Może więc jesień 2011? 1.5 roku po premierze na konsolach i tuż przy hitach, jakie mają wyjść tej jesieni? Bezsens. A co do MP3 to wiesz że to gra widmo? Nawet jej nie ma w planie wydawniczym, który się kończy na kwietniu 2012 roku.
Na E3 2011 natomiast wszyscy będą oczekiwać zapowiedzi kolejnego GTA - gdyby wtedy mieli ogłosić RDR na PC to zamiast dobrego przyjęcia byłoby mocne rozczarowanie i reakcje typu "no one gives a shit". Możesz sobie wierzyć dalej ale ja bym zwyczajnie darował.
Obawiam się, że jesteś w ogromnym błędzie. GTA IV na samych konsolach sprzedał się w prawie 18mln egzemplarzy, RDR - 8 mln. GTA to gra która od zawsze była na PC, RDR to praktycznie nowa marka (ignoruje Red Dead Revolver) od studia, które nigdy nic na blaszaki nie wypuściło. No i najważniejsze - jaki hype? Rok po premierze na konsolach? Litości.
Wsrod tych 17/18 mln kopii, 3-4 mln to kopie pecetowe, o ile wiem. No i co z tego, ze Rockstar San Diego nie wypuscilo nic na piece - konwersja zajmuja sie inne studia. Tak samo GTA IV robil glownie Rockstar North, a konwersje na PC oddzial w Toronto.
Powiedz mi jedno, w takim razie w jakim celu BioWare zrobilo konwersje ME2 na PS3 (i to rok po premierze, sic!)? Chyba nie z litosci... Kasa sie liczy. A wbrew pozorom zarobek na PC jest (pomimo ogromnego piractwa), bo zawsze sie znajdzie duza grupa takich graczy jak ja, ktorzy lubia wspierac tworcow.
Konsoli dla tej gry, jak i rowniez dla L.A. Noire, nie kupie.
Umiesz czytać ze zrozumieniem? 17-18 mln egzemplarzy sprzedało się tylko na konsolach. Nie wiadomo ile na PC, śmiem twierdzić że strasznie zawyżasz te wyniki bo nawet Black Ops czy Modern Warfare 2 takiej sprzedaży na blaszakach nie osiągnęło. Z resztą ja podaję wyniki oficjalne, ty ze źródła pt "o ile wiem" :F
Powiedz mi jedno, w jakim celu BioWare zrobilo konwersje ME2 na PS3? Chyba nie z litosci... Kasa sie liczy.
Raz, że nie wiem co ma do tego ME2 i EA, która wydaje wszystko na każdą platformę, a dwa że sam nie wiem po co była wersja na PS3, nie dość że gorsza technicznie to jeszcze chyba rozeszła się w 200k egzemplarzy, mało... No i gdyby kasa zawsze się liczyła to nie istniałoby coś takiego jak exclusivy.
Konsoli dla tej gry, jak i rowniez dla L.A. Noire, nie kupie.
No to z ogromną dozą prawdopodobieństwa mogę powiedzieć, że raczej nie zagrasz w te gry niestety.
Umiesz czytać ze zrozumieniem? 17-18 mln egzemplarzy sprzedało się tylko na konsolach.
Widocznie dysponujemy innymi danymi. Nie wnikam, ktore sa prawdziwe.
Ale skoro R* wydal Manhunta 2 (ktory byl co prawda nisza) na PC dokladnie 2 lata po premierze na PS2, malo tego - informacja o premierze pojawila sie na tydzien przed cichym puszczeniem gry do dystrybucji sieciowej, to wszystko jest mozliwe. Troche fanbojstewm zalatuje z Twojej strony (tak jakbys straznie nie chcial, aby pecetowcy mogli tez sobie pograc, zreszta podobnie zachowywales sie, o ile pamietam, przy okazji GTAIV), ale coz...
E tam panowie. Nie ma co gdybać. Jeśli RDR na PC ma wyjść to na pewno będziemy mieli przed tym jakąś informacje.
Nie chciałem zarzucać vgchartz bo wiadomo że nie do końca jest wiarygodne, ale znalazłem w raporcie finansowym z zeszłego roku Take Two, gdzie mówili o 17milionach egzemplarzy, przy czym zaznaczyli, że sprzedażowo gra podzieliła się równomiernie pomiędzy dwie platformy. Pokaż mi za to mowę o 3-4 milionach na PC, bo to liczba na prawdę z kosmosu, tyle to się sprzedaje dodatku do WoW'a, a nie konwersji z konsol wydanej pół roku później.
Nie fanbojstwem zalatuje (raczej z twojej strony skoro zapierasz się nogami i rękami przed kupnem konsoli), tylko raczej trzeźwą kalkulacją popartej argumentami, ty tylko mówisz o plotkach, nadziejach, dajesz jakieś linki do nikomu nieznanych blogów a za sztandarowy przykład zapodajesz Manhunta 2 (nie ta skala zarówno sprzedaży jak i jakości, poza tym gra z poprzedniej generacji). Nie to że nie chce by inni zagrali, bo co mnie to obchodzi? Ja już RDR'a dawno temu prawie wycalakowałem, ograłem też Undead Nightmare, zwracam tylko uwagę że konwersja na PC w takich okolicznościach, jakie teraz są jest bardzo, bardzo wątpliwa, no ale zobaczymy co będzie.
R* to pewna firma, która wypuszcza na rynek same hity tak więc ludzie są pewni wysokiej jakości gry, którą kupią. Podobnie jak z Blizzardem. Tak więc RDR na PC jeżeli ostatecznie się pojawi to kilka milionów egzemplarzy na pewno zejdzie. Na GDC jest stanowisko Windows LIVE i jakoś nie chce mi się wierzyć, że pokazują tylko Fable III.
