ten gameplay widziałem w dniu premiery i oczywiście skomentowałem tak jak mu się należy "bieda" ! porównajcie go do gameplaya z Wiedźmina który nadal jest betą, a nie grą w statusie gold.
Rozumiem ze to wersja na konsole tak wyglada ? bo grafika tu jeszcze gorsza niz czesc 1sza...
Edit: o raaaany aktywna pauza to jednak chyba wersja PC. craaaaap Wiesiek 2 gora! niema szans ten shit
Na razie wszystko wskazuję na to że DAII ominę szerokim łukiem. Pierwsza część to była gra, ale to to już raczej będzie bida z nędzą.
Przecież to miał być news o DAII......a no tak zapomniałem, że ta gra wygląda gorzej niż KOTOR sprzed paru lat. Wiedźmin rządzi!
DA I leży dumnie na półce od dnia premiery. Grę przeszedłem 2 razy i szczerze bardzo mi się podobała. Natomiast DAII nie tknę kijem dopóki nie wyląduje na półkach sklepowych za 29,99.
[4] fanboju idź sobie na jakieś inne forum, na pewno znajdziesz coś dla siebie:) Takich oszołomów co już stawiają ołtarzyki cdred i ich Wiedźminowi jest pełno, przynajmniej na polskich forach...
Przez pierwsze minuty mogliby skierować kamerę w podłogę bo jak się tak przyglądam co wyprawiają spacerujący NPC to mi ręce opadają.... Ciąglę wierzę, że merytorycznie gra będzie perełką bo technicznie to poziom Obsidianu...
dla przeciwwagi tutaj macie pierwszą recenzje i którki opis z sociala 94/100.
Verdict 94
The best RPG combat ever. Not gaming's best story, but maybe it's best storytelling. Darker, sexier, better
But even after such a positive review I can't help but feel dissapointed, for the reason that the review basically confims one of my concerns i've had about this game, it says apart from a few trips to the deeproads and one trip to a Dalish camp the rest of your time is spent in Kirkwell, some probably wont mind this but for a person like me who likes exploring lots of new, diverse and interesting areas in games the fact that we will spend 90% (not an accurate percentage) of our time in the same city is a bit dissapointing. Who knows maybe with future expansions/DLC they'll expand this part of the World a little more and give us more places to visit.
Anyway like I say there were plenty of positives in the review and for those that have a love for cities and don't mind that you'll spend the majority of your time in the same one this wont be a problem. While game time is always a subjective thing they say the game is up to 50 hours long for those that like knowing these sort of things.
Anyway my views aside here's the summary of the article reposted from page 4:
OK looking over the review and trying to pick out some points.
I said up to 50 hours, it actually says upwards of 50 hours:
Dragon age 2 does it right, It's still an RPG epic, it still takes upwards of 50 hours to finish, it's still got a deep complex combat system and it's still got a well-defined supporting cast
- He praises the frame narrative and mentions this is part of the reason the game hangs together so well.
- Praises the Hawke Character (played as a male), says he comes across as awesome most of the time.
- Mentions the wheel, only very occasionally did he feel neutered by his choice, on the whole he praises it.
- He has a lot of praise for the game and the serious moral choices you have to make and how having the 10 year arc means your actions might have some very real consequences down the line, this adds to the burden of the choices you make, decisions might come back to bite you on the ass. Mentions wronged people might not even target you but your family etc
Dragon age 2's story is driven by these moments of tension and forced choice. They always feel organic and truly contextual
- Felt a little let down at first by lack of escape from the city but in the end found benefits to knowing the city backwards, allowed him to get a complete grasp on the games "complicated political system"
- Most impressive attempt he has seen at making player choices in a game mean something.
- Romantic options unconstrained, you meet a party member chances are you can "bone" them. his words not mine. Your siblings being the obvious exceptions.
- Incidental conversations are splendid, ruder, funnier and just plain better than Origins.
- Most of the companions are excellent, Bethany being the only dud as she lacks in personality
- Combat is rapid and satisfying but more intricate than Origins.
- Party members abilities a lot of fun, found himself rotating his party a lot.
- Basically says the game is not what you expect, didn't expect it to be as much of a traditional sequel as it is but by having Bioware lock down the context (the world and the politics) they were free to fill their creation with more character and vitality than any title in recent memory.
That's basically the jist of it, doesn't mention graphics at all or importing your save. He does at one point mention equipping Aveline with the best armour, I figured he meant rings and whatnot. Hopefully that was OK to post
Czym niby walka sie rozni od da:o? Niczym? A no tak. Wiedzmin rzondzi!! bioware sa gorsi od reduw i jeszcze takiego crapa wydali. kupie w ea classic za 20zl. co z tego ze jedynka to goty 2009, szajs szajs. panowie z bioware powinni sie uczyc od redow i bughesdy
spoiler start
wy tak na serio czy wam sie az tak nudzi?
spoiler stop
O co chodzi z ta grafika? Az tak wam zalezy na mega full wypasie ala Crysis?
Mi sie w DA:O gralo swietnie na kosnoli, ze srednia grafika. Nie tylko ona sie liczy.
Nie mam nic przeciwko Wiedźminowi 2, co więcej pierwsza część do teraz jest moją ulubioną grą, ale szczerze przesadzacie. Dragon Age II będzie dobry, przecież nie raz już BioWare prostowało te wszystkie nieścisłości, a jeżeli macie na myśli tylko grafikę... no cóż, jedyne co jestem w stanie powiedzieć to to, że wam serdecznie współczuję.
Poza tym, jestem ciekaw jak w takiej rozdzielczości zauważyliście biedote w grafice? ;o
[12] brawa, nic dodać, nic ująć.
Tyle się teraz pierdzieli na forach, że fabuła, klimat, i grywalność jest najważniejsza, a jak dostają o kilka lata zacofaną technologicznie grę, to od razu bubel, gówno, płacz i zgrzytanie zębów...
Dobrze wiedzieć, że zmienili ten ohydny interfejs, który chyba był robiony w paincie...
Nie rozumiem Waszego marudzenia, grafika prezentuje się bardzo dobrze, do tego mimika twarzy jest (w porównaniu z pierwszą częścią) rewelacyjna. Animacje czarów również wyglądają znacznie lepiej i do tego postacie są bardziej gibkie i nie są "kanciaste" jak w pierwszej części . Interfejs również prezentuje się ciekawie, poza tym nie zapominajmy, że jest to wersja demonstracyjna. Warto zauważyć też że prezentowany gameplay nie posiada zbyt dobrej jakości. Jestem przekonany, że rozdzielczość hd i odpowiednie ustawienie wysokich detali na komputerze sprawi, że gra będzie się prezentowała bardzo dobrze . Wersja na Xboxa zapewne ustąpi PC'towej tylko pod względem wygładzania krawędzi. Nie ma co narzekać ja jestem nastawiony bardzo pozytywnie i z niecierpliwością czekam na możliwość przetestowania demka :).
Interfejs ohydny? W "jedynce"?! To właśnie jedyny, jak na razie, minus Dragon Age II - zmieniony interfejs. Ten z DA:O był mistrzowski.
Tfu. Zapomniałem o najgorszym systemie dialogowym w historii wszystkich gier - ten z Mass Effect'a. To właśnie to może zniszczyć tę grę ;/
Jezu ale krap.
Wypas, już się nie mogę doczekać :D! Już niecały miesiąc do premiery RPGa roku. No dobra, jedynie Mass Effect 3 może zagrozić DA2 ale jak znam życie to ME3 jeszcze przeniosą na 2012 xD
Ludzie wiadomo ze grafika nie musi byc a'ka crysis ale nikt mi nie powie ze dla tak wielkiej firmy jak bioware jest problem zrobic PORZADNY ENGINE na miare XXI wieku i przy okazji zrobic Swietna historie przeciez jedno drugiego nie wyklucza prawda?
Wiedzmin 2 ma grafike o niebo lepsza a i mysle ze historia tez bedzie ciekawsza. Po Wiesia lece od razu do sklepu a DAII czekam az pojawi sie na torrencie taka jest roznica.
Ja już dawno zamówiłem i Dragon Age II i Wiedźmina II , obie gry będą świetne a patrzenie na to która jaką ma grafike jest bezsensowne i mijające się z celem , czyli grywalnością i przyjemnością płynącą z grania. Już Crysis 1 pokazał że grafika nie jest najważniejsza , gra którą przeszedłem i zapomniałem o jej istnieniu , była po prostu słaba, grafika nie zrekompensowała całości.
Jak ja nienawidzę tego kółka z odpowiedziami, to straszne gówno. Dobra odpowiedź, średnia i zła... Po prostu co za debil wymyślił coś takiego? Chyba dodali to, żeby Hamburgery nie musiały czytać, tylko żeby wybierały po kolorku...
Zawsze mnie bawią wypowiedzi ćwierćinteligentów, którzy psioczą na "uproszczenie" systemu dialogowego w Mass Effect, nie dostrzegając prostej i okrutnej prawdy; to tylko graficzna interpretacja tego, co w cRPG już od lat było. Fallout, Baldur's Gate, Arcanum, VTMB, KotOR, NWN2, Gothic, Wiedźmin Dragon Age - wszędzie wybieraliśmy między dobrą i złą odpowiedzią, opcjonalnie neutralna, wypytywanie i pójście sobie. Jedyną znaną mi grą cRPG, w której dialogów nie dałoby się bezproblemowo przełożyć na pierścień jest Planescape: Torment. Tam faktycznie wypowiedzi potrafiły być rozbudowane, skomplikowane, niejednoznaczne. Jak cała gra.
A Dragon Age II? Szykuje się kawał mięsistego, dobrego "epika" w sosie dark fantasy od znakomitego dewelopera. Mam nadzieję, że przebiją DA:O, który choć fajny (spędziłem łącznie w Fereldenie ~100h), jednak był lekkim rozczarowaniem.
A.l.e.X.: Wielkie dzięki za przeklejenie tego streszczenia!
Każdy PRAWDZIWY gracz wie, że grafika nie jest najważniejsza. Można się zachwycać grą ale ile 20 pierwszych minut ? później liczy się tylko fabuła, historia akcja itp. grywalność po prostu to jest siła gry. Początkowo byłem bardzo sceptyczny nastawiony do nowego DA, po obejrzeniu tego materiału i informacji muszę powiedzieć że coraz bardziej mi się ta gra podoba. Bardzo dobrze że będzie demo. Każdy będzie miał okazję przyjrzeć się grze samemu i ocenić :).Wykrzykiwanie na forum że crap, gówno, wiedźmin lepszy, ściągnę z torrenta, nie kupię itp. są bezcelowe i tylko świadczą o poziomie piszącego. Nikt przecież nikomu nie każe kupować tej gry. Grajcie sobie w 4-5 godzinne super hiper wypas technologicznie wypieszczone fpsy ;p na crpgi zostawcie w spokoju. To inna klasa.
ciekawie się zapowiada, BioWare ma u mnie duży kredyt zaufania, więc można kupować w ciemno.
@Fristron: to zagraj sobie w Fallouta 2 z postacią o inteligencji 2 lub mniejszej :) Odpowiedź dobra/zła nie istnieje.
Swoją drogą, do DA2 naliczyłem już 13 bonusowych przedmiotów, z którymi będziemy mogli zacząć grę (zbroja z Dead Space 2, DA z Facebooka, pre-order, demko). To IMO niszczy klimat.
Przynajmniej fajne laski robi Bioware
up: a wiesz co jest najśmieszniejsze tych "hardcorowych" fanów bioware nie interesuje nic innego jak romanse z postaciami,
Ktoś gadał tu o zbytnim uwielbieniu CDPR?, to co powiecie na to że na forach Bioware niepasuje ludziom że wiedźmin 2 będzie bez jakiegokolwiek DRMu? (np: życzenie rychłego piracenia itp)
A teraz ran o Bioware
Lubiłem Baldura, lubiłem KOTORa (chętnie do niego wracam) ale dalej... bioware się wypaliło no i (no poniekąd lubiłem ME2, bioware nie ukrywało że to ARPG i dobrze) i robi wszystko wedle wcześniej utartych schematów (uber organizacje zbawiające świat, zbieranie sojuszników, ratowanie świata przed bezosobowym złem, od DA2 nie spodziewam się niczego innego).
Powoli Bethesda łapie sposób robienia gier od bioware (przyłączmy się do uber organizacji i ratujemy świat przed bezosobowym złem które niszczy świat bo tak!) w oblivionie przyłączmy się do ostrz, w falloucie 3 do bractwa stali, a w skyrimie pewnie do szarobrodych,
Wiedźmin niebyła dla mnie objawieniem, ale elementy rpg były znacznie lepsze niż w grach bioware czy bethesdy (szkoda tylko że wypominali przed graczem co było powodem takiej a nie innej zaistniałej sytuacji). Ale przy wiedźminie 2 widzimy wyraźną ewolucje z części pierwszej, gdy przy DA2 widzimy regres i łapanie motywów (tych gorszych) od ME
I na zakończenie, w DAO grałem raz, i nigdy więcej, wole jeszcze raz przejść kotora/baldura czy ME2
Wcześniej cały czas twierdziłem, że choć bez szału to w DA 1 grało mi się całkiem dobrze i sympatycznie, ale do DA 2 w ogóle nie jestem przekonany. I... zdanie podtrzymuję. Jak na Bioware to słabo wygląda ten DA 2, naprawdę słabo. Poza TORem niestety nieodpowiada mi kurs obrany przez Bioware.
@Henrar: No okej, były te małpiszonowate wypowiedzi, ale to raczej interesujący i fajny ficzer (swoją drogą, w żadnym wypadku nie chciałem tu dewaluować wartości artystycznej Falloutów czy innych wspaniałych RPG!). I bynajmniej nie jest to rzecz nie do zaimplementowania do systemu dialogowego w stylu Mass Effecta.
A ogólna tendencja zawsze była taka, że postać albo była miła, albo niemiła w dialogach. Mass Effect nic nie zmienił, raczej pokazał jak na dłoni, jak prosta jest ta konstrukcja dialogów w 99% RPGów. I dopiero teraz małobystrzy się obudzili, że się wybiera między miłym a niemiłym. ;)
@Trzask kurna zapomnialem ze forum GOL'a to glownie gimnazjalisci ( przegladajac ludzi z Facebooka ) i niestety tam jeszcze nie ucza jak czytac z sensem i ze zrozumieniem posty. mam dosyc tlumaczenia. koniec w tym temacie. Prawdziwy graczu.
Graficznie to crap, a pod względem fabularnym to standard zapewne.
Przekonaj do siebie ludzi, zbierz drużynę i zabij każdego kto stanie ci na drodze, koniec pieśni.
Demo odpalę i dopiero wtedy się okaże czy warto to kupować.
EDIT: Mi ten stream się nie ładuje ://
Przyglądam się od dłuższego czasu tej wojence Wiedźmin vs DA i zastanawia mnie jedna rzecz dlaczego żadna ze stron nie może uszanować zdania drugiej i już nie poruszać dalej tego tematu, wiem że jest to ciężkie do zrealizowania ponieważ nadal istnieją tutaj osoby, które specjalnie napędzają tą machine w jakim celu nie wiem, aby jednak nie robić zbyt dużego offtopu dorzuce swoje 3 grosze na temat tego urywka z rozgrywki i musze przyznać, że akurat DA 2 będzie tym samym czym DA:O, tyle że będzie posiadał lepsze animacje walki, które moim zdaniem w DA:O były żałosne, ze względu na małe zróżnicowane za przykład może posłużyć Rouge i Warek oraz ostatnią zmianą na plus będą bardziej rozbudowane drzewka talentu, jak i same klasy postaci, co bardzo biednie wypadało moim zdaniem w DA:O, a reszta zawartości, jak dla mnie praktycznie została bez zmian co raczej wychodzi na plus niż minus.
Ja szanuję czyjeś zdanie jeśli popiera je argumentami. Ale jeśli ktoś mówi ME rządzi bo to Bioware a Wiedźmin ssie bo to CDPR to mnie krew zalewa. Jeśli ktoś mówi lubię DA bo ma to to i to, to ja wtedy taką osobę szanuję. Natomiast jak się tu nie denerwować jak jest taki troll jak Biofan?
Mi sie wydaje ze to 'fani' wiedzmina wywolali te wojne na golu, inna sprawa ze polowa z nich rok wczesniej zachwycala sie da:o. parodia :D
Akurat teraz wytykanie palcem i zrzucaniem winy jest zbędne oraz dziecinne. Warto jednak zacząć na przyszłość kontrolować takie zachowanie poprzez ignorowanie podrzegaczy. Benitonater recepta jest prosta i już przez mnie podana oraz chciałbym zauważyć, że w obozie Wieśka takich "Biofanów" też troche by się znalazło, i właśnie przez takich jak oni spirala nienawiści ciągle się nakręca.
Racja różnica jest taka ze Bioware ma fanów na całym świecie a fanatycy wiedźmina są w 99% polskiego pochodzenia.
Racja różnica jest taka ze Bioware ma fanów na całym świecie a fanatycy wiedźmina są w 99% polskiego pochodzenia.
Jak to obliczyles? Tak z ciekawosci pytam...
Mi sie wydaje ze to 'fani' wiedzmina wywolali te wojne na golu, inna sprawa ze polowa z nich rok wczesniej zachwycala sie da:o. parodia :D
A mi sie wydaje ze wina jest po obu stronach... Zreszta dzieci tak maja, prowadza glupie i bezsensowne wojenki dot. gier, platform etc.
Mimo ze Dragon Age: Origins jest dla mnie srednia lotow pozycja to mam nadzieje ze 2 czesc poprawi niedociagniecia 1 czesci i bedzie bardzo dobra pozycja... Szkoda ze modele postaci wciaz nie wygladaja najlepiej... Za tydzien ma wyjsc wersja demo to sprawdze(o ile nie bede zajety bulletstormem :) ).
Mam tylko nadzieje ze na konsolach bedzie ten dynamiczny system walki :)
Stamina -> Dostal juz tyle banow, ze juz mu to chyba zwisa...
Powoli Bethesda łapie sposób robienia gier od bioware (przyłączmy się do uber organizacji i ratujemy świat przed bezosobowym złem które niszczy świat bo tak!) w oblivionie przyłączmy się do ostrz, w falloucie 3 do bractwa stali, a w skyrimie pewnie do szarobrodych,
W Morrowindzie tez dolaczalismy do Ostrz i ratowalismy swiat przed zlem. Nie wiem jak w Daggerfall(niestety nie skonczylem gry :( ) ale sadze ze tez musielismy dolaczyc do Ostrz i uratowac swiat(jesli bylo inaczej to prosze napisac nie i argument w spoilerze)...
[44] a pamietasz zeby podczas premiery da:o ktos pisal ze to crap i ze w1 lepszy? no wlasnie. tworcy wiedzmina naopowiadali rozne cuda ktorych nikt na oczy nie widzial, jak widac duzo osob to lyknelo i teraz wszyscy bronia wiedzmina jadac da2. juz sie znalazl taki ktory mi powiedzial ze wiedzmin dostal wiecej nagrod niz me1/me2 i jeszcze da:o.
zeby nie bylo, wierze ze wiedzmin 2 bedzie bardzo dobra gra.
oskarxdd-W istocie toczyła się taka dyskusja w tym wątku:
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=11072517
ME 2 pod względem nagród deklasuje wiedźmina o kilka długości a to pewnie nie koniec.
A wy jesteście posrani czy tylko udajecie? Już nie macie lepszych tematów do kłótni ?
Fristron ---> Kompletnie nie łapiesz o co chodzi z pretensjami do "koła". Kiedy grałem w ME nie raz wybrałem jakąś opcję, a za chwilę okazywało się, że ja i gra mieliśmy zupełnie co innego na myśli. Między innymi dlatego mam obawy co do tego aspektu. Druga sprawa to fakt, że z reguły chcę dobrze i w Mass Effect-ach głównie wybierałem opcję u góry, co mnie strasznie irytowało... trochę trudno to wytłumaczyć. ;)
[44] a pamietasz zeby podczas premiery da:o ktos pisal ze to crap i ze w1 lepszy?
Bo ludzie wierzyli ze ta gre bedzie bardzo dobra? Sam sie mocno zawiodlem... Po za tym, w czym sa lepsi ludzie ktorzy wszedzie spamuja jacy to Bioware sa "mistrzami"(co jest grubym przegieciem) i wciaz pisanie o nagrodach(kogo one interesuja tak naprawde? Mnie jako gracza nie interesuja.). Po za tym nauczcie sie odrozniac opini od oceny. Ja uwazam ze wiedzmin 1 jest lepszy bo dal mi wiecej przyjemnosci niz ten caly dragon age od "mistrzuf gatónkó".
tworcy wiedzmina naopowiadali rozne cuda ktorych nikt na oczy nie widzial, jak widac duzo osob to lyknelo i teraz wszyscy bronia wiedzmina jadac da2.
A o jakich "cudach" mowisz? Bo rownie dobrze mozna to samo powiedziec o bioware i teraz wszyscy "jezdza" po wiedzminie 2 broniac da2.
juz sie znalazl taki ktory mi powiedzial ze wiedzmin dostal wiecej nagrod niz me1/me2 i jeszcze da:o.
A ty w to uwierzyles? Po za tym, kogo obchodza nagrody? Mnie interesuje tylko jakosc gry a nie nagrody, tym bardziej ich ilosc, a przede wszystkim to, aby ta gra mnie wciagnela. Nie interesuje mnie tez wydawca, producent, platformy docelowe, nazwy bohaterow, ani pozostale gry wydane przez dane studio(chyba ze mnie tez zainteresuja).
Zreszta, widzialem takze negatywne opinie o Dragon Age: Origins od ludzi, ktorzy uwielbiaja Bioware i tak jak ja, zawiedli sie na tej grze. Po swietnym Mass Effect spodziewalem sie prawdziwego killera, a nie sredniej lotow gierki... Jedynie system dialogow mi sie spodobal i design niektorych lokacji...
ME 2 pod względem nagród deklasuje wiedźmina o kilka długości a to pewnie nie koniec.
A Call of duty: MW 2 deklasuje ME 2 na calej linii :) Jesli sie ze mna nie zgadzasz to oznacza ze to co napisales jest bujda. Bo skoro wedlug ciebie ilosc nagrod jest wskaznikiem jakosci tytulu to musisz byc konsekwentny.
da:o mi sie podobalo przeszedlem z taka sama przyjemnoscia jak W1. Obie kolejne czesci mialy te same "szanse" na starcie u mnie. Jednak to Wiesiek 2 zachwyca zaczynajac od grafiki po wszelkie smaczki jakie wprowadza i zmiany ;)
a DAII ? zobaczymy, jak narazie wyglada jak dlc do DA:O bardzije rozbudowane z innym interfejsem.
Ostórz Blackthornie za bardzo upraszczasz fabułę morrowinda pozwól że nieco wyjaśnię
spoiler start
Otóż poniekąd można to podciągnąć jako "ratowanie świata" ale ostrz raczej bym w to nie mieszał (bardziej już cesarza który dziwnym trafem wypuścił z więzienia i zesłał na Vvardenfell). Ostrza w morrowindzie to organizacja szpiegowska a nie uberszlachetni samuraio paladyni w zbrojach. Ostrza z Vvardenfell są tam pod przykrywką (arcymistrz żyje sobie w małym niepozornym jednopokojowym domku). Wracając do fabuł, tu akurat nie ejst tak prosto jak oblivion bo czyny odrodzonego Nervevara mają wiele wymiarów. Niby pokonujemy Dagoth Ura który w oczach lokalnych jest postrzegany jako "diabeł", oficjalna doktryna świątyni mówi że to właśnie dagoth zabił nasze poprzednie wcielenie, lecz wiele poszlak wskazuje na to że było inaczej.
Nasze poprzednie wcielenie zostało zamordowane przez swoich najbliższych współpracowników aby zyskać narzędzia karegnacka i pozyskać boską moc dla siebie, i właśnie Azura ze złości za taką zdradę przemieniła wszystkich Chimerów z Dunmerów i przepowiedziała powrót Nerevara i kare fałszywym bogom trójcy, i naprawdę ich błędów. Nasz główny antagonista Dagoth Ur nie jest typem "jestem zuy i niszczę wszystko bo tak każe mi fabuła", ma on w swych działaniach sporo racji a jego pragnieniem jest wyzwolić Morrowind spod cesarskiego okupanta i przywrócenie mu chwały dla niego Nerevar był przyjacielem i z chęcią sprzymierzył by się z nim w obalaniu narodowych zdrajców i sprzedawczyków (naprawdę żal że bethesda nie pofatygowała się o zrobienie ścieżki Szóstego Rodu).
A więc ostrz raczej bym w to nie mieszał, robota dla nich to gównie robota sprawy wywiadowcze i rozpoznawcze, daleko im od biegania w lśniących zbrojach i łupienie hord demonów. A i to w pewnym momencie gry zostawiają nas samych sobie.
spoiler stop
A teraz nieco krótszy spoiler do Daggerfalla
spoiler start
Tu fabułą jest stricte polityczna, jesteśmy zarazem przyjacielem i sługą cesarza (jedyny TES w którym nie zaczynamy jako skazaniec). I mamy rozwiązać czemu duch zabitego króla Lysandrusa wrócił z za grobu i panoszy się ze swoją armią upiorów po swym królestwie (fajnie chodzisz sobie po mieście a tu nagle słyszysz donośny okrzyk VENGACE, aż ciarki przechodzą po plecach). A dodatkowo mamy przechwycić dosyć dosyć poufny i prywatny list (nie pamiętam do kogo niestety). Koniec końców zostajemy wmieszani w wielką politykę między głównymi siłami w zatoce Illiac, nie ma tu żadnego starożytnego zła ani innych demonów (no chyba że ktoś chce na siłę podciągnąć pod tą range Mannimarca który jest raczej perfidnym manipulatorem i liczącym się graczem w zatoce)
spoiler stop
BTW Jestem w trakcie gry w Dagerfalla więc jeszcze nie odkryłem dokładnych detali fabuły
Blackthorn- Gdzie napisałem ze nagrody są dla mnie wyznacznikiem?
Skontrowałem tylko kłamliwy argument że Wiedźmin ma więcej nagród niż ME 2.
Poza tym coś Black Ops coś słabo sobie radzi w kwestii nagród w konfrontacji z ME 2.
@planet killer jak narazie to nic nie skontrowałeś. Wiedźmin dostał więcej nagród i mogę każdą wymienić a Ty ile wymienisz? Mówimy tu o prestiżowych nagrodach. Poza tym nie można porównywać ME do Wiedźmina bo Wiedźmin to RPG a Me to strzelanka ttp z ELEMENTAMI RPG.
Wiedźmin dostał więcej nagród i mogę każdą wymienić
To wymień. Każdą.
Moim zdaniem gra wygląda bardzo ładnie i posiada swój oryginalny styl. Myślę również, ze Dragon Age II jest warta poświęcenia jej czasu. Ja z niecierpliwością czekam na premiery gry. A wy....?