<a href=" [link] ">akun pro</a> is JP easy key in slot luar negeri
hehe wynalazca miecza powinien podać wynalazcę tarczy za to, że ten, utrudnia mu wytworzenie skuteczniejszego narzędzia zabijania.
I tak to nic nie da.
Idąc tym tropem, Microsoft powinien pozwać wszystkie osoby które modyfikują soft Kinekta, aby ten chodził pod PC...
Sony tych gości powinno zatrudnić, a nie pozywać.
@Damian1539
Tak... informacja "Sony poddaje się kilku nastoletnim hakerom z Waszyngtonu" została by przyjęta znacznie lepiej niż pozwy sądowe...
Swoją droga to dziwne, że parunastu under-groundowców rozwala zabezpieczenia w konsolach firm, które wydały na nie miliony... w przypadku PS 3 zajęło to co prawda, 4 lata, ale zawsze...
Swoją droga to dziwne, że parunastu under-groundowców rozwala zabezpieczenia w konsolach firm, które wydały na nie miliony... w przypadku PS 3 zajęło to co prawda, 4 lata, ale zawsze...
Wszystko co człowiek stworzył może być też złamane. Nie ma obecnie technologii, która by była całkowicie odporna na złamanie.
Szpaner94--> Był Linux na PS3, to nie trzeba było łamać jej zabezpieczeń. Jak Sony wprowadziła wersję slim bez możliwości instalowania linuxa, a potem wraz z updatem zabrała możliwość jego uruchomienia na starych egzemplarzach, to nie ma się co dziwić, że została złamana.
Zabezpieczenia konsol są nieskuteczne, gdyż jest zbyt wiele papierkowej roboty z nimi związanej, a także zbyt wiele osób nad nimi pracuje, co w efekcie prowadzi do wręcz epickich błędów w przypadku PS3 była źle napisana funkcja random:
int random()
return 4;
która umożliwiła wyciągnięcie kluczy, gdyż algorytm wykorzystywany do szyfrowania powinien za każdym razem dostać jako jeden z parametrów inną losową liczbę, a w tym konkretnym przypadku była to "4". Złamanie kluczy PS3 sprowadziło się do rozwiązania liniowego układu równań dwóch zmiennych!
W przypadku Wii też był śmieszny błąd. Aplikacja jest podpisywana za pomocą klucza RSA. Jednak (znów głupota jednego z programistów) zamiast sprawdzać podpisy binarnie, sprawdzali je za pomocą funkcji strncmp(), co po uwzględnieniu kilku innych czynników pozwoliło w ciągu kilku minut wygenerować poprawny podpis, mimo, że sam klucz prywatny nie jest znany.
Nintendo wkrótce załatało ten błąd, ale obecnie wygląda to tak, że na jeden załatany błąd, hakerzy znajdują trzy inne:)
Z obecnych platform jedynie Xbox360 jest zabezpieczony, gdyż nie ma na nim możliwości uruchomienia własnego kodu. Jednak główną przyczyną tego stanu rzeczy jest zapewne XNA, które wszystkim zainteresowanym pozwala małym nakładem kosztów pisać aplikacje na tę platformę.
Pomijam w tym wszystkim kwestie piractwa, bo osoby, które chcą tworzyć aplikacje homebrew w większości brzydzą się piractwem.
Yancy -> No dobra, ale kauczuku nie masz potrzeby łamać :P
Likfidator -> Teraz jest, ale na starym kernelu dało się uruchomić własny kod. (exploit związany z King Kongiem)
Nie ma obecnie technologii, która by była całkowicie odporna na złamanie.
Polecam artykul o tej nowej polskiej maszynie szyfrujacej i liczby tam podane, ktore dzialaja na wyobraznie. :P
@Likfidator - nie do końca jednak masz rację, prawdą jest że teraz najbardziej "zabezpieczony" jest xbox 360, jednak tylko te które miały zainstalowany nowy dash, są jeszcze konsole sprzed aktualizacji z bugiem, robionym na jtag gdzie można odpalać własny kod, cokolwiek zechcesz., taką konsole można kupić od ręki, wszystkie inne konsole m$ pozwalają tylko na odpalanie piratów, bez możliwości odpalenia własnego kodu (chyba, że xna, ale to tylko gierki i w takim obrębie w jakim m$ zezwolił) a przed wszystkim zabezpieczenia produktów cyfrowych są nienaruszone no i konsole trzeba modyfikować, tak więc tutaj plus dla m$, bo aktualizacje rzeczywiście patch'ują jtag i nie da się tego obejść. (raczej xna nie ma tu nic do rzeczy, bo prostu m$ dobrze poprawił zabezpieczenia, w sumie to zablokował jedyny poważny bug - jtag)
Sony natomiast teraz ma przerąbane, nie dosyć, że można odpalać co się chce, to jeszcze zabezpieczenia materiałów cyfrowych z psn są bezużyteczne, nie wspomnę już o mega durnocie programistów ps3, jak można zwracać liczbę losową która nią nie jest i jeszcze jest to tak ważna wartość w ps3, nie ma na to usprawiedliwienia.
Gwoździem programu jest dodatkowo to, że nawet nie trzeba nic modyfikować w konsoli, choć i tak zapewne pojawią się modyfikacje ułatwiające piracenie, odpalanie własnego kodu itp.
Podsumowując, sony leży rozłożone i nic nie może zrobić, a te pozwy są bezsensu, bo już wszystko poszło w świat, ps3 jest rozwalone wzdłuż i wszerz jak paczka dropsów, przewiduję, że w ciągu roku będzie to najbardziej piracona platforma, bo najprościej to wykonać na niej obecnie.
A pomyśleć, że wzmożone próby złamania zaczęły się po usunięciu opcji linuksa z ps3, ciekawe czy sony teraz podjęło by bez pytania tak jak wtedy tą samą decyzję o jego usunięciu, gdyby wiedzieli co to wywoła. Tak naprawdę ps3 nie łamano 4 lata, ale ten rok z hakiem chyba, od czasu usunięcia linuksa, wszak trzeba pamiętać, że te błędy były w konsoli już pierwszego dnia jej dostępności, gdyby wtedy ktoś nad tym siedział cały czas być może ps3 padło by szybciej, ale po co ktoś miał to robić jak był linuks i można było sobie ps3 zamienić np. w centrum multimedialne.
A co do pana GeoHot, to zwykły pozer, jego puste gadki swego czasu o tym, że nie udostępni nic co mogłoby przyczynić się do piractwa to takie pitolenie debila, jak tylko zauważył, że ktoś do tego dojdzie sam niedługo i on zbierze całą śmietankę , postanowił sam szybko opublikować to co ma,
głupi bastard.
yakuz też czytałem o tej nowej maszynie szyfrującej. cytat - "nawet gdybyśmy połączyli wszystkie komputery w sieci i kazali im pracować tyle lat, ile istnieje wszechświat, nie dałyby rady złamać tego szyfru".
Jeden drobiazg. PS3 NIE zostalo zlamane/shackowane, tylko pechem dla Sony udalo sie komus dorwac dev-kitowy pendrive, ktory odblokowywal zabezpieczenia. Ktos to skopiowal i zaczal sprzedawac. Taki drobiazg.
Jeden drobiazg. PS3 NIE zostalo zlamane/shackowane, tylko pechem dla Sony udalo sie komus dorwac dev-kitowy pendrive, ktory odblokowywal zabezpieczenia. Ktos to skopiowal i zaczal sprzedawac. Taki drobiazg.
PS3 zostało złamane i jailbreak nie ma nic do tego. Witamy w 2011
Ciekawe czemu tego nie robilo w czasach PSX, PS2, PSP gdzie wlasnie piraty wypromowaly konsole w takiej ilosci ze sprzedano z ponad 100 mln PS2
Co do maszyny szyfrującej - bardzo skomplikowany szyfr wymaga bardzo skomplikowanej i dedykowanej metody odczytu, dlatego nigdy nie zostanie zastosowany w prostej zabawce. To raz.
Dwa - sprzęt nie do złamania nie będzie działać. Zawsze istnieje furtka, w postaci normalnego jego użytkowania. Zawsze więc można "naśladować" normalne użytkowanie.
realsolo i Marcio rozdwojenie osobowości macie?
Czemu wy się dziwicie. Użytkując konsolę godzimy się na warunki stawiane przez producenta. Jest to podobna sytuacja do gier: kupując grę kupujemy sobie prawo nie do kopiowania, rozpowszechniania. modyfikowania zawartości, lecz do użytkowania w sposób zakreślony przez producenta. Może wam się to nie podobać, ale właśnie tak wygląda współczesne prawo. Więc chłopaki przegrają w sądzie tyle by żałować kozakowania do końca życia.
Druga sprawa to niech mi ktoś wyjaśni o co jest tyle szumu z tym linuxem? Naprawdę każdy z was, posiadaczy ps3, instalował sobie OS na ps3? ale po co? nie pytam złośliwie tylko żeby się dowiedzieć. żeby strony przeglądać? da się bez tego. żeby sobie pisać eseje w edytorze tekstu? a może żeby odpalić na ps3 program do architektury wnętrz? podejrzewam, że 99,99% ludzi posiadających ps3 ma tez PC, wiec po co te cyrki?
@DanuelX to było MOCNE!!
co do panów ekspertów np pan kaszanka po nicku można wywnioskować że będzie kaszana.
NIe gadajcie jacy to idioci pracuję w sony bo tyle lat konsola była niezłamana.
Są to programiści na skala światową może i błąd był karygodny ale patrzcie ile to zajęło.
Co do maszyny szyfrującej - bardzo skomplikowany szyfr wymaga bardzo skomplikowanej i dedykowanej metody odczytu
Akurat nie masz racji. Algorytmy kryptograficzne są tak opracowane, żeby szyfrowanie i deszyfrowanie trwało ułamki sekund na zwykłym komputerze ,jeśli znamy klucze. Natomiast na złamanie tych kluczy zwykły komputer potrzebowałby tysięcy lat. Poza tym jest to raczej prosta matematyka, tylko sprytnie wykorzystana. Dodatkowo obecnie stosowane są algorytmy asymetryczne, czyli takie, które mają klucz prywatny i publiczny. Dzięki czemu tylko nadawca może szyfrować(podpisywać) i odszyfrowywać wiadomości, a odbiorca tylko odszyfrowywać wiadomość i weryfikować podpis. W konsolach znajdują się tylko klucze publiczne i tylko one zostały wyciągnięte z Wii. W kwestii PS3 natomiast zdobyto klucz prywatny, który nigdy nie powinien zostać ujawniony.
Popularne algorytmy kryptograficzne są uznane za bezpieczne, gdyż przez wiele lat nie znaleziono metody na ich złamanie. Problem pojawia się, gdy ich implementacja jest wadliwa i zapomina się o założeniach np. losowanie za każdym razem innej liczby(PS3), albo poprawnej funkcji porównującej podpisy(Wii).
Najczęściej zawodzi czynnik ludzki. Hakerom wystarczy tylko jedna źle napisana linijka kodu, a przy projektach, gdzie pracują setki programistów, często w niezbyt przyjaznej atmosferze pracy, o pomyłkę nie trudno.
ozoq--> Widzisz, jest mała grupa ludzi, którzy kupili PS3 tylko po to, żeby odpalać na niej linuxa. Konsola ta początkowo miała bardzo atrakcyjną architekturę, co małym kosztem pozwoliło na o wiele szybsze wykonywanie pewnych algorytmów niż na ówczesnych PC.
Wiele osób uważa, że skoro kupili konsolę, to mogą wykorzystać hardware w jakikolwiek sposób chcą. Nie chcą łamać licencji użytkowania oprogramowania Sony, ale po prostu uzyskać pełny dostęp do hardware'u za który zapłacili. W efekcie każde środowisko homebrew dąży do napisana od podstaw własnego bootloadera i przeportowania linuxa na platformę tak, aby pominąć całe oprogramowanie jego producenta.
Przykre jest jedynie to, że producenci konsol utożsamiają homebrew z piractwem, mimo iż twórcy tego oprogramowania robią wszystko, aby nie ułatwić życia piratom.
Wiecie, że grupa odpowiedzialna za złamanie Wii próbowała skontaktować się z Nintendo, gdyż znaleźli dziurę, która umożliwiłaby piractwo na niezmodowanej konsoli? Nintendo zamiast im podziękować, to wysłało na nich swoich prawników...
Sony stać na sądy, niech ich ciągają do usranej śmierci na rozprawy. Następnym da to do myślenia.
Powinni się zając nie tylko nimi ale ich matkami, dziadkami i kuzynami. Jak by Sony zgłaszało donosy na całą rodzine że moga mieć nielegalne oprogramowanie albo narkotyki i policja by robiła wjazdy na chatę 2 razy w tygodniu to żaden gówniarz nawet by nie pomyślał żeby dotknąc klawiatury.
A moze jak w Chinach? Od razu rozstrzelac, a cala rodzine do n-tego pokolenia trzymac w pierdlu?
Jestes chory.
I dobrze im tak. Nie mogą wykorzystać do czegoś porządnego swoich "umiejętności", tylko muszą łamać prawo zasrane wyrzutki społeczeństwa.
Niedawno uznano American Airlines winnymi katastrofy Concorde. Wina polegała na tym, że od samolotu AA odpadł element, który spowodował uszkodzenie opony, która spowodowała zapalenie się silnika, co doprowadziło do katastrofy, w której wyniku zginęli również ludzie na ziemi. I ci ludzie mogą pozwać AA z tego powodu, że od jakiegoś samolotu odpadł pręt kilkadziesiąt km dalej.
To samo jest z odpowiedzialnością tych chłopaczków, co to dla sportu albo jakiejś szczytnej idei łamią zabezpieczenia - przecież oni tylko chcieli zwrócić uwagę na braki w zabezpieczeniach. Tacy bystrzy są, wiedzą że w 99% takie odkrycie spowoduje nielegalne wykorzystanie ich geniuszu. Niech teraz ponoszą odpowiedzialność, będzie dobra lekcja dla naśladowników.
Sytuacja trochę podobna do takiej w której gówniarze odkręcają komuś 3 śruby w jednym kole żeby zobaczyć, co się może stać.
"naśladowników" cóż za słowotwórstwo... Sytuacja nie jest podobna do odkręcenia śrub w kole.
Poza tym nie wróżę Sony sukcesów w tej sprawie, a o los "chłopaczków" nie ma co się martwić, z całą pewnością dadzą sobie w życiu radę biorąc pod uwagę talent i umiejętności.
a oni powinni pozwac sony za zmuszanie do kupna oryginalnych gier... i to i to jest bezsensowne, ale na dzikim zachodzie wszystko jest mozliwe
Wiecej tego typu ludzi poprosze :] . Wielkie korporacje i ich cuda na kiju nie beda sie czuc juz tak pewnie :p .
Sony ludzie wysmieja , sprawe pewnie przegraja ,a nasladowcow przybedzie 10x tyle ,a nie ich ubedzie ;] . Nikt nie lubi byc uciskany wiec walka bedzie jeszcze bardziej intensywna.
Nie wiem skad wogole przekonanie iz zrobili cokolwiek nielegalnego (zweryfikuje to sad)
Kupujac konsole nie zgadzasz sie na zadne EULE (ktore tez nie zawsze sa zgodne z prawem) nigdzie nie skladasz podpisow. Kupujesz kawalek elektroniki i jestes jej wlascicielem, mozesz z nia robic cokolwiek ci sie podoba jesli masz fantazje to nawet mozesz ja na sedes przerobic. A to ze SONY twierdzi ze nie mozesz ingerowac w konsole wcale nie oznacza ze sad bedzie twierdzil tak samo.
A ja mimo, że nie cierpie piractwa uważam, że SONY powinno ich zatrudnić do robienie zabezpieczeń bo mimo wszystko oni opisali metodę złamania zabezpieczeń oraz jak to działa, a nie promowali piractwa. Dziwne ja na miejscu Sony bym ich zatrudnił z miejsca.
A niby czemu mieliby ich zatrudnic ? Nie zrobili nic czego nie potrafia programisci z SONY, malo tego, dzialali na szkode firmy, popelnili przestepstwo, sa poprostu zlodziejami, ja bym takich ludzi nie chcial widziec w swojej firmie bo bym nie mogl im zaufac. Sa to zwykli kryminalisci, glupi na dodatek bo sami z imienia i nazwiska sie podpisali pod tym.
Inna sprawa gdyby skontaktowali sie z SONY i przedstawili to do czego doszli, a publike nie informowali o niczym. Wtedy maja duzy plus za uczciwosc i jakies szanse na pokazanie sie...
Tak to poprostu zjebali sprawie
draug_xiii --> przeczytaj skany pozwu na stronie tego hakera, www.geohot.com
ciekawa lektura
a ja myślę, że Sony ma za swoje...brak możliwości odpalenia linuxa i cofnięta kompatybilność wsteczna (po pierwszych modelach) okroiła możliwości konsoli o ponad 50%...WSTYD!!!
to że wytacza im sprawe nieznaczy że piractwo nie będzie się rozrastać w xboxie chociarz coś zrobili banując przerobione xboxy (oczywiście współczuje tym ze zbanowanym xboxem)
[36] A nawet o 75% bo nie można odpalać gier z X360. Ale nikt nie lubi być uciskany i zmuszany i ma prawo na konsoli którą kupił grać w każdą grę i to jeszcze za darmo.
Wiecej tego typu ludzi poprosze :] . Wielkie korporacje i ich cuda na kiju nie beda sie czuc juz tak pewnie :p .
Sony ludzie wysmieja , sprawe pewnie przegraja ,a nasladowcow przybedzie 10x tyle ,a nie ich ubedzie ;] . Nikt nie lubi byc uciskany wiec walka bedzie jeszcze bardziej intensywna.
Napisał człowiek tyrający dla wielkiej korporacji i to jeszcze w zainteresowanej branży, jeżeli dobrze czytam sygnaturkę.
Jak mieliby zatrudnić GeoHota, skoro złamał ps3 w sposób nieodwracalny. To tak jak wpuścić żyda między nazistów... i stwierdzenie, że SONY przegrało jest nie na miejscu. 3 lata niezłamalności to wspaniały ''gest'' SONY dla developerów.
Też czytałem sygnaturkę Mr_Hyde i aż mi trudno uwierzyć w jej prawdziwość, po tym co nie raz wypisuje ten użytkownik.
Oni tylko znaleźli sposób na obejście zabezpieczeń, sami zapewne nie wykorzystywali go do "uprawiania piractwa", czy też wzbogacenia się. Niestety, ale nie sprawa w sądzie jest dla Sony przegrana.
Co innego panowie od PSJailbreak, którzy sprzedawali go dla zysku. Sądy już skazywały dystrybutorów tego "oprogramowania", ale firmy poprzenosiły się do krajów, gdzie piractwo nie jest zakazane.
Tępienie piractwa jest jak najbardziej na miejscu, ale homebrew, czegoż to nie robi się dla zysku...?
Sony słabnie i dobrze o tym wie. Kiedyś było bardzo innowacyjną firmą, dziś powielają pomysły innych. Dobrze, że są chociaż tego świadomi, co widać w ich sprawozdaniach.
Meno1986 --> Nie dobijaj mnie. Od 98 czy któregoś tam roku w Japonii trwa kryzys i trzeba być strasznie ograniczonym, by to dostrzec po 12 latach... Czy to Toyota, czy Sharp, japońskie firmy zostają w tyle, co jest faktem. Mnie jednak obchodzi to, że SONY w przeciwieństwie do M$ dba o swoich klientów. Mimo wszystko nie wiem, jak się ma Twoje stwierdzenie do newsa? Systemy zabezpieczeń też powiela? Dlaczego złamanie konsoli trwało tylko ok. 1000 razy dłużej, niż w przypadku Xboxa?
SDRaid, nie potrafisz zrozumiec podstawowej rzeczy: to nie smieszny pirat lamie zabezpieczenia, zeby sobie za darmo pograc w Gran Turismo, tylko ludzie ktorzy znaja sie na rzeczy i nie robia tego dla zysku. Do czasow linuxa na PS3 mozna bylo odpalac homebrew, kiedy Sony usunelo OtherOS strzelilo sobie w stope, bo wtedy ludzie zaczeli sie pienic i grzebac w konsoli by przywrocic mozliwosc odpalania aplikacji trybu homebrew. De facto konsola zostala zlamana w 12 meisiecy pozniej, czyli tak jak Xbox 360. Z tym, ze na X360 (nawet przerobionym) nadal nie uruchomisz wlasnego kodu natomiast na PS3 w tej chwili zrobisz praktycznie wszystko.
Ale wiem, ze do ciebie to i tak nie trafi :)))
bądź mądrzejszy yazz gdzie nie wejdę głupie sprzeczki.
W sumie to dziwię się że dopiero teraz wpadli na to, że można z powództwa cywilnego załatwić cwaniaczków - bo przecież nie altruistów. Skoro w USA mogą Cię w skarpetach puścić jak ktoś sobie nogę połamie na chodniku przed domem, to tutaj tym bardziej. Wykazanie związku pomiędzy ich dokonaniami a piractwem będzie dla prawników banalne (patrz case nagrywarek do NDS w Australii ) a kasy mają tyle, że nie będzie się trzeba uciekać do metod którymi zgnoją do reszty typa od Wikileaks.
Mam nadzieję, że Sony zbankrutuje za to, że zrobił ludzi w ch???. Oby piraci zniszczyli tą konsolę.
[21]
Np żeby oglądać filmy, słuchać muzyki, używać PS3 do kompresji/dekompresji filmów, archiwizacji danych i wielu innych rzeczy...
albz74 -> To co? Producenta noży też mogą pozwać za to, że ktoś popełnił przestępstwo za pomocą ich produktu? (hakerzy->piraci)
ozoq - ale gdyby usunieto emulator PSP czy PS2 bo posiada jakis wielki bug mogacy uszkodzic konsole czy cos innego tez tak bys pisal mimo ze z niego nie skorzystales? Skoro dali to ja chce to miec, kupilem konsole ktora ma linuxa, blu ray, itd. Co z tego ze siedzialem na nim 30 min ale kupilem go w cenie PS3. Niech oddadza mi czesc kasy. Moze w nastepnym updatcie wylacza jakis rdzen bo malo kto z niego korzystal ;)
Nie potrafie zrozumiec ludzi broniacych SONY ktora wg mnie jest w tej sytuacji winna wszystkiemu. Sprzedajac produkt jakim bylo PS3 mozna bylo na nim uruchomic jak zostalo wspomniane Linuksa. Czesc osob tylko i wylacznie z tego powodu kupowala te konsole. Po czym te mozliwosc im odebrano co wiaze sie z tym iz maja teraz na szafce kawalek calkowicie bezuzytecznej elektroniki.
Wyobrazcie sobie co by bylo gdyby sytuacja wygladala w odwrotny sposob i SONY zablokowalo by mozliwosc grania na swojej konsoli a zostawilo mozliwosc uzywania OS-a. Jaki lament i krzyk by sie wtedy podniosl. Ciekawe czy tez byscie tak wrzeszczeli gdyby ktos probowal przywrocic konsole do pierwotnego stanu i przeznaczenia w jakim ja kupil. Ciekawe czy wtedy ci wszyscy gracze byli by tak samo przeciwni lamaniu zabezpieczen.
BTW: Na "user agreement" trzeba bylo sie zgodzic tylko i wylacznie w przypadku podlaczenia do PSN.
Slim od początku był sprzedawany bez możliwości uruchamiania linuxa. A tak w ogóle - to skończcie z tymi argumentami że konsola została złamana bo Sony wycięło linuxa. Akurat to było podstawowe założenie przyświecające łamaniu zabezpieczeń...
Zawsze chodzi o jedno - piractwo.
Yancy
Bzdura. Ciezko ci zaakceptowac fakt iz sa ludzie ktorzy niekoniecznie lubia byc ruchani w d.. przez korporacje ktore to najpierw biora od ciebie pieniadze a potem ci dopiero mowia co ci wolno a czego nie wolno robic z dobrem ktore kupiles.
BTW: Sam konsoli SONY nie posiadam oraz nie pirace mimo tego jednak potrafie zrozumiec "idee" ktora tymi ludzmi kierowala.
albz74, nawet bym nie pisnal slowka, gdyby nie glupota takich jak SDRaid, czytales w ogole co on wypisuje? Toz osobny pokoj z oltarzem PS3 to dla takich za malo...
draug_xiii -> To ty masz problemy z rzeczywistością skoro wierzysz że jedynym powodem złamania PS3 była likwidacja linuxa. Wrzuć na luz tak w ogóle - bo traktujesz to tak osobiście że śmiech mnie trochę bierze a nie lubię być złośliwy.
Jak tylko wyszedł SLIM - zmieniłem na SLIMA ze świadomością że nie będę miał linuxa. Jedyne o co mam pretensję do SONY to brak kompatybilności z grami z PS2. WIELKI MINUS.
Yancy -> wg mnie jak się miało w pełni działającego chlebaka z większymi możliwościami, to wymiana go na nowszy model z uboższą funkcjonalnością to totalny bezsens...
spoiler start
Wiem, że slim mniej prądu żre, ale i tak koszt wymiany jest większy niż różnica w kosztach za prąd. ;)
spoiler stop
Yancy
Masz racje odnosnie tonu mojej wypowiedzi ale wstalem dzisiaj lewa noga wiec bedziesz musial mi wybaczyc. Tak wiec postaram sie moja odpowiedz zawrzec w nieco milszym tonie :)
Wracajac do tematu to owszem chcialbym wiezyc iz dla tych kilku osob ktore zabezpieczenia zlamaly celem byla walka o wlasne prawa jako konsumenta. Z tego co sie orientuje przeciez najmniejszych profitow z tego miec nie beda. Nie zabieraly sie one rowniez do lamania zabezpieczen gdy mozliwosc kozystania z OS byla zaimplementowana w konsoli.
I nie chodzi tu o konsole SONY jako taka bo sam nie jestem nia zainteresowany a o polityke jaka prowadzi owa korporacja ktora to moim zdaniem jest nieuczciwa wobec jej klientow.
Yancy, to ze dla Ciebie brak linuxa to zaden problem, nie oznacza, ze dla wszystkich jest tak samo :D
Byli ludzie ktorzy kupili PS3 tylko ze wzgledu na mozliwosc OtherOS. Jesli przesledzisz historie PS3 to nikt specjalnei nei grzebal w zabezpieczeniach, moim zdaniem zaczelo sie na dobre dopiero wlasnie od premiery slimow z wycietymi niektorymi funkcjami...
yazz - nieprawda. Grzebano od pierwszego dnia, przypomnij sobie kiedy udało się pierwszy ISO dump zrobić. Zapewne po to, żeby homebrew działał.....
Wczoraj na GAF w wątku poświęconym temu tematowi wypowiadali się ludzie, którzy dostali full refund (€599) za konsolę (a kosztowała wtedy €399) po zdjęciu Other OS. Także kto chciał, to dostał bez zbędnych ceregieli, a kto nie dostał ale nie próbował- jego strata chyba że szedł do sądu a wtedy to się nie ma co dziwić, że figę z makiem dostali.
Sony przegra tą batalię (i bardzo dobrze), tak jak przegrało ją niedawno Apple (Jailbreak). Tak daleko idące próby władztwa nad swoim produktem (ale nie swoją własnością - bo Sony może zawiadywać swoją konsolą, ale nie moją) powinny z góry być skazane na porażkę.
yazz_aka_maish ---> Następny to samo. Czy ja piszę o problemie? Ja tylko piszę aby skończyć gadanie że wycięcie linuxa to jedyny powód złamania zabezpieczeń PS3 bo naprawdę - trudno mi uwierzyć że ktoś jest święcie o tym przekonany. Są jak widać ludzie, którzy jednak święcie przekonani są i opiewają tę teorię jako jedyną słuszną itd. Stała się ona tak modna, że to podstawowy argument wielu osób na różnych forach.
draug_xiii ---> Ależ, absolutnie się nie irytuję na Ciebie - co w sumie dałem odczuć. W polityce Sony wkurza mnie bardzo wiele rzeczy, bo ich podejście do PS3 i PSP jest dla mnie w wielu kwestiach zdumiewające. Nie zmienia to faktu że nie jestem zwolennikiem teorii że wycięcie linuxa stało się przyczynkiem do zemsty grupy ludzi, którzy z tego i tylko z tego powodu złamali PS3 (a przy okazji PSP do końca).
Wycięcie wstecznej kompatybilności z PS2 bardziej mnie wkurzyło. Zwłaszcza ze obiecywali że będzie. Przez to muszę trzymać starego fata PS2, choć zajmuje głównie miejsce - bo używam go rzadko.
Niestety nie mam możliwości edycji postów po czasie, ale jakoś umknął mi wcześniej ten wpis:
cyt. Headless Knight
"A niby czemu mieliby ich zatrudnic ? Nie zrobili nic czego nie potrafia programisci z SONY, malo tego, dzialali na szkode firmy, popelnili przestepstwo, sa poprostu zlodziejami, ja bym takich ludzi nie chcial widziec w swojej firmie bo bym nie mogl im zaufac. Sa to zwykli kryminalisci, glupi na dodatek bo sami z imienia i nazwiska sie podpisali pod tym.
Inna sprawa gdyby skontaktowali sie z SONY i przedstawili to do czego doszli, a publike nie informowali o niczym. Wtedy maja duzy plus za uczciwosc i jakies szanse na pokazanie sie...
Tak to poprostu zjebali sprawie"
Panie Headless Knight, albo masz pan trociny w głowie zamiast mózgu (co może być spowodowane nadmiernym przesiadywaniem przed ekranem monitora lub telewizora i bezustannym graniem), albo przez wszechobecną medialną biegunkę uległeś pan kompletnej korporacyjnej indoktrynacji (rodem prosto z nasiadówek naczelnych PR-u), albo co gorsza jesteś pan kolejnym klakierem wpuszczonym na podobne fora, aby "uświadomić" i zakomunikować społeczeństwu jaka to jedynie słuszna prawda i tok rozumowania jest właściwy jak również jakimi to inwektywami należy określać tych którzy wychodzą tej "prawdzie" na przeciw (a wtedy ciśnie się na usta jedno słowo - Precz). Zalecam zwrócenie baczniejszej uwagi na słowa i określenia wyrzucane za pomocą klawiatury w taki sposób, aby się po prostu nie kompromitować i nie dawać świadectwa dla kompletnej ignorancji i braku wyobraźni.
Muszę chyba sobie wykupić abonament, aby mieć możliwość edytowania poprzednich postów (bo dopisałbym to do poprzedniego). I tak jak można było się spodziewać, już na starcie ... z resztą sami poczytajcie.
(to zapewne pierwsza runda, ale tym razem Sony się chyba zagalopowało, bo czym innym jest walka z piractwem, a czym innym z prawem własności).
01-14-2011 08:11 PM California, 'George Hotz' vs Sony:
Jestes zwolniony! Moze nie wiesz kim jestem, ale juz mozesz sie domyslac. Nie bedziesz takiego swiatowca jak ja, oczernial na forach w tak bezczelny sposob.
piractwo wcale nie skoczy do gory bo ceny nagrywarek bluray sa zaporowe i to sie szybko nie zmnieni
A wiesz co to dysk twardy i ftp? Jeżeli tak, to sprawdź ceny np. 500gb 2,5"