Ja wczoraj dostałem RRODa i na amen pożegnałem się z obecna generacją konsol. W ciągu roku kupie dość dobry PC i z padem od x360 powinienem być zadowolony.:) Sama gra może być ciekawa, lubię podobne klimaty
Redaktor znowu swoje... Yerli powiedział, że konsole blokują rozwój gier na PC co nie jest równoznaczne z tym, że Crysis 2 na PC będzie o generacje lepszy od wersji konsolowej bo lepszy napewno będzie (AA, rozdziałka etc.)
powiedział, że PC są generację do przodu pod względem jakości, więc mam prawo oczekiwać, że taka też będzie różnica Crysisa 2 w wersji PC a konsolową
Mało jest developerów , którzy myślą o kochanych blaszak i w głębi serca wiedzą że to wszystko dla amerykanów :) . Zaraz mnie ktoś zjedzie pewnie że "OMG LOL Przecież PC sa zUE bo tam jest piractwo !!! arrr "
Wniosek @ skatefish jest słuszny, ja sam od razu taki wysnułem bo nikt od Cryteck nie mówil ze crysis 2 bedzie generacje do przodu wzg. wersji konsolowych. Nawet byly filmiki Crysis 2 pokazujace jakie subtelne efekty moga byc w wersji na PC, ktory nie bedzie na konsoli i tyle. Pozatym aby byla o generacje dalej to musialaby to byc zupelnie inna gra, zaden lewel z Crysis 1 nie moze zostac upchniety (z max detalami) w konsoli obecnej generacji bo najzwyczajniej za malo one maja pamieci operacyjnej i koniec, a o szybkosci GPU juz nie mowie. Dlatego Crysis 2 bedzie mial lewele w stylu Call of Duty, a jak juz beda wieksze przestrzenie to pewnie beda mialy tekstury gorsze niz przy lewelach z mniejszymi przestrzeniami. Zaznaczam, że to moje zdanie jest, więc kto ma inne niech pisze.
Redaktor palnął kompletną bzdurę. Crysis 2 ma wyglądać identycznie na wszystkich platformach, więc co to ma do tego, o czym opowiada szef Cryteka? NIC. Sprzęt konsol jest w tyle i to jest fakt oczywisty. Natomiast Crysis 2 nie jest grą, która ma czerpać z tego profity. To jest gra, która jest specjalnie hamowana przez ograniczenia konsol.
Dlatego Crytek ma moj szacun, a Microsoft nie. :)
Edit: @Kazioo
Popatrz na CoD BO, stary, 5letni silnik a konsole maja problem wyswietlic go w chociaz 720p. Z Crysisem 2 bedzie tak samo, wygladac na konsolach bedzie znacznie gorzej.
„Skupienie wysiłków deweloperów na tworzeniu gier przeznaczonych dla PS3 oraz Xboksa 360 blokuje rozwój jakości gier pecetowych” taa...
Jak już to blokuje rozwój jakości grafiki, dzięki czemu producenci mogą skupić się bardziej na rozgrywce i odpowiedniej optymalizacji.
A nie że robią gry które nie działają płynnie na prawie żadnym sprzęcie itp...
„Komputery osobiste, w terminach jakości gier, są generację do przodu w stosunku do konsol PS3 oraz Xbox 360,”
Jeżeli to zdanie brzmiałoby: "Komputery osobiste w dziedzinie grafiki, są generację do przodu w stosunku do konsol PS3 oraz Xbox 360" to nawet bym się z tym zgodził, bo kompy prześcignęły konsole pod wzgledem mocy, to jest fakt.
Ponieważ jednak to zdanie brzmi tak, a nie inaczej to mogę tylko napisać - Yerli pierdoli trzy po trzy. Ja niestety tej "jakosci" doswiadczyłem, zwłaszcza w Crysisie - horrendalne wymagania sprzetowe, żałosna optymalizacja, skaczący framerate. No chyba, że Yerli właśnie taką "jakość" miał na myśli to sie zgodze - pod względem spieprzonej optymalizacji blaszak często jest w czołówce :)
Sprawa druga - ani konsole ani pecet to nie są żadne święte krowy. Nie ma żadnego obowiązku wydawania czegoś na X360 czy PS3. Skoro Crytek tak świetnie zarabia na rynku pecetowym (hehehe), to niech wydają tylko na PC - jedynym ograniczeniem będa wtedy dla nich portfele graczy stricte pecetowych, "zachęcanych" do kolejnych upgrejdów, bo Niemcy znowu zrobili grę na sprzęt z przyszłości :) Są tacy, ktorzy sobie na tym rynku całkiem nieźle radzą (Blizzard, Valve), są też tacy, którzy ten rynek mają mocno w pompie, bo zarabiają na rynku konsolowym (Square Enix, Rockstar, Epic - na ten przykład). Grunt to żeby mieć wybór.
Dajcie spoko. Zarówno konsole jak PeCety mają swoje wady i zalety. Ja mam komputer... właściwie od 4 roku życia (oczywiście wtedy jeszcze prawie w ogóle nie grałem, nie surfowałem po necie i to ogólnie było mi niepotrzebne, bo przecież są zabawki), ale mimo tego od dawna marzyłem o konsoli. No to kupiłem sobie PSP, nie uważam tego za błąd bo PSP dobrze mi służyło i służy, ale po PSP zacząłem marzyć o PS3 i marzę dalej, chociaż to marzenie za kilka tygodni prawdopodobnie się spełni (nie, nie dostanę PS3 na gwiazdkę, na to muszę inaczej zapracować), to teraz jest mi trochę przykro, że konsole według niektórych są "spowalniaczami rozwoju gier". Nie raz twórcom gier udało się wycisnąc duzo więcej z takiego, niepozornego PSP niź by zakładał twórca, myślę żę podobnie będzie z PS3. Dla mnie grafika z konsol 7 generacji, dalej jest piękna i absolutnie nie przeszkadza w grach, nie wiem dlaczego więc takie halo. Za kilka lat wyjdzie 8 generacja konsol, za czym pójdą nowe, lepsze gry, a zatem i na PC pojawią się nowe, lepsze gry. Postęp nie jest stopowany, a raczej wdrążany stopniowo w codzienne zycie, ale nie widzę w tym wady. Naprawdę, znam sporo osób, którym na komputerach nie idzie GTA 4, albo Call of Duty MW2. Jak wyjdą nowe konsole, to i ludzie sobie kupia nowe komputery i dzięki temu nie trzeba co roku robić update kompa. Ja mam nowy komputer od 2 lat i dalej najnowsze gry mi chodzą na maxa bez ściny.
Trudno się z Panem Cevatem Yerli nie zgodzić.
Mówcie co chcecie, ale prawda jest niestety smutna -
PC generuje grafikę której nikt na konsoli nie uświadczy.
Xbox 360: premiera - Grudzień 2005, Playstation 3 -listopad 2006.
Choćby nie wiem co to sprzęt mający już bez mała 3 czy 4 lata
nie wygeneruje takiej oprawy jak PC Anno Domini 2010. Bez kitu!
Tylko kolejna generacja pozwoli podnieść poprzeczkę jakości i doznań
graficznych na konsolach. Ale kto wie kiedy to nastąpi? . . Oby jak najprędzej.
Cyber Rekin-->Masz rację ;] Obecnie gry są piękne i mi więcej jest nie potrzeba ;]
gameboywik ciekawe co powiesz za 20 lat o aktualnej grafice ;]
@ gameboywik -> gdyby ludzie mysleli tak jak ty, to dzisiaj pewnie bys koniem oral pole i sie przy tym swietnie bawil. Prawda jest taka ze to w duzej mierze od klientow zalezy kiedy pojawi sie nastepna generacja konsol. Musi sprzedaż spaść a licze na to bo jakoś nie wierze, że nastepne CoD pobije znowu rekord sprzedarzy!!! Chyba, że może jakaś nowa gra z byłego IW. Ale szczerze licze na to, że ludzie znudza sie wlasnie graniem w tak wygladajace gry, wtedy wydawcy wyciagna wnioski i wypuszcza nowe konsole. A nie jakies tam Kitykety i inne mrowki.
Powiem tyle, że gry to nie tylko grafika. Potencjał obecnych konsol w znacznej mierze jest niewykorzystany. Co z tego, że gry są coraz ładniejsze, jak gameplay jest coraz bardziej ubogi. Dobra gra nie potrzebuje wypasionej grafiki, ale przede wszystkim pomysłu i mechaniki, która wciągnie na dobre.
Popatrzcie na Minecrafta, który graficznie pod pewnymi względami ustępuje Quake'owi 1, a mimo to oferuje więcej niż większość konsolowych hitów.
Moc konsol jest naprawdę spora. Może nie są w stanie wygenerować fotorealistycznej grafiki, ale mimo to posiadają szybką pamięć ram w przyzwoitej ilości, bardzo szybkie procesory i bardzo elastyczne układy graficzne.
Za niską jakość gier nie odpowiada moc obliczeniowa, ale to, że gry po prostu mają zarabiać. To czy gracz się dobrze bawił czy nie jest nieistotne, dopóki za tą grę zapłacił. Gry sprzedają się dzięki wybuchom, przemocy i mashowaniu przycisków na padzie.
Z grami jest tak jak z kinematografią. Są wielkobudżetowe efektowne produkcje, jak i małe niezależne ambitniejsze dzieła.
skatefish--> Mnie do tej pory zachwycają demka z Amigi 500, która przecież skończyła 25 lat:)
Ja mam Xboxa i grafika w grach jest rewelacyjna. Albo ja oślepłem, albo naprawdę tak jest.
Grałem w Crysisa na PC, i to jedyna gra na PC jak na razie, która wyglądała znacznie lepiej niż jakakolwiek na konsoli. Reszta to minimalne różnice(ok, na korzyść PC). Więc nie wiem o czym tu jest biadolenie. A nowa generacja będzie pewnie za parę lat dopiero, tak mi się wydaje.
Ten kto uważa, że na konsolach jest słaba grafika, no to naprawdę chyba nigdy na oczy konsoli nie widział(i pewnie taka jest prawda w przypadku PC-towców). Jak mówię, na PC nie widziałem wielkich różnic prócz Crysisa... A jakaż różnica w cenie. Minimalnie gorsza grafika, a nie trzeba wydawać 5000 zł by grać w wysokiej rozdzielczości płynnie. Fakt, że gry na konsole są drogie, ale coś za coś.
I nikt mi nigdy nie wmówi, że jestem konsolowiec. Nic z tych rzeczy. Konsola swoją drogą, PC swoją drogą, nowy sprzęcik latem i będzie się działo, przyjmę Crysisa 2 na klatę.
Na dobrą sprawę, jeżeli gry na konsole miałyby cenę gier na PC, to zarobek na nich też prawdopodobnie by spadł.
Kazioo [7] -> Kto Ci takich bzdur naopowiadał? Crysis 2 na PC wcale nie będzie wyglądać tak samo jak na Xboxie/PS3. Już dawno była o tym mowa.
A jakaż różnica w cenie. Minimalnie gorsza grafika, a nie trzeba wydawać 5000 zł by grać w wysokiej rozdzielczości płynnie. Fakt, że gry na konsole są drogie, ale coś za coś.
Nastepny... 70% gier na konsolach wyswietlane jest w 1000x600, czyli rozdzielczosci na jakiej gralo sie jakies 9lat temu.
charlie.scene -> Jeśli gracze godzą się grać w takiej rozdzielczości to co Ci do tego, czy ktoś zmusza ludzi do kupowania konsol? Czy ktoś zmusza ludzi do płacenia więcej za gry konsolowe? Ludzie sami dokonują tego wyboru, Sony ani Microsoft nie zabraniają grania na pc, a ze dbają o swoje "dzieci i" zachęcają do pozostania na nich, to chyba normalne.
To nie jest prawda, tylko usprawiedliwienie porażki pierwszego Crysis na pc. Konsole wcale nie zatrzymują postępu gier na pc. 90% grających na pc na wynalazki z hipermartetu z 1,2,3 GB RAM, laptopy czy też karty sprzed 3-4 lat. Pomyślcie, dlaczego Simsy, CoD, Diablo, SC itp sprzedają się wyjątkowo dobrze na PC?bo mają nikłe wymagania sprzętowe. Żaden wydawca nie zaryzykuje, produkcji, promocji gry wyłącznie na PC, która ma nieziemskie wymagania dla kowalskiego albo jak kupi, że nawet jej nie uruchomi na swoim super sprzęcie według sprzedawcy. Był Cysis w dniu premiery prawie nikt tego nie kupił, ściągnął zobaczył slide show i wykasował,ewentualnie kupił za kilka lat za ułamek ceny premierowej. Wydawca, producent w grobie. Pamiętajcie, że w większości kart graczy na pc królują karty za 300-400 PLN, producenci nie wykrzeszą więcej niż na konsolach, oprócz wyższej rozdzielczości i jakości tekstór.
heh śmieszą mnie ludzie typu "nie licząc crysisa pc nie mają wcale takiej lepszej grafiki" :D
crisis powstał 3 lata temu i ma grafe lepszą niż obecnie konsole ... czytaj od 3 lach rozwój grafiki stoi bo konsole się dławią :P popatrzcie na gry z przed 6 lat i na crisisa z przed 3 i pomyślcie co by było gdyby rozwój grafiki był taki sam a konsol nie było :P
ale nvm pal lich grafikę :P konsole blokują gry tez i pod względem gameplaya :P a powodem jest pad... mw2 i battlefield nie maja opcji wychylania się czy kładzenia bo niebylo wolnych przycisków na padzie a pecetowcy muszą cierpieć D:
@charlie.scene: Popatrz na CoD BO, stary, 5letni silnik a konsole maja problem wyswietlic go w chociaz 720p.
To żeś przywalił z grubej rury, nie pierwszy raz zresztą (obawiam się, że niestety nie ostatni...). Widzisz. Konsole nie wyświetlają w BO grafiki HD, ale zapewniają przynajmniej te stałe 60 klatek na sekundę. Mogłyby wyświetlać prawdopodobnie HD, a może nawet i FullHD, ale kosztem klatek. pewnie 30. Na moim PC (cztery rdzenie, Radeon HD 5770, 4GB RAM) ten BO o którym wspominasz krztusi się tak, że musiałem zjechać do rozdzielczości 1440x900 (normalnie gram w 1680x1050), obniżyć detale, wyłączyć antyaliasing. Nie mam nawet 60 klatek/sekundę. Ciekawe, co by się działo na składaku z technologia obecną w konsolach. Strach się bać. Więc przestań się synek odnosić do rozdzielczości. Co mi po rozdzielczości, jak cała optymalizacja leży? Jak jest MASA błędów? Jednym działa, drugim nie działa. Ot, cały BO na PC. I chociaż to świetna gra, to jednak wstyd, że na komputery wydali takiego technicznego bubla. To pewnie ta wspomniana jakość. Masz jeszcze jakiś argument?
Z Crysisem 2 bedzie tak samo, wygladac na konsolach bedzie znacznie gorzej.
Poważnie? :O A to Ci szok. Gorzej od wersji na komputerze za 700 PLN? No proszę - nie wiedziałem.
Nastepny... 70% gier na konsolach wyswietlane jest w 1000x600, czyli rozdzielczosci na jakiej gralo sie jakies 9lat temu.
A tyle razy Cie prosiłem - nie wypowiadaj się na tematy, o których zielonego pojęcia nie masz, bo robisz z siebie zwyczajnego głupka. Więc pozwól, że poproszę jeszcze raz - zanim kolejny (który to już) raz walniesz taką bzdurę, to przynajmniej poczytaj w sieci o tym, co możesz oglądać tylko za szyba w sklepie. http://forum.beyond3d.com/showthread.php?t=46241
Pokaż mi tam te 70 proc. gier w 1000x600. Czekam na źródło tych rewelacji. Czyżby to był (kolejny raz...) Twój palec? Musiał w takim razie mocno spuchnąć. Nos pewnie też dłuższy? Przestań się ośmieszać.
A generalnie ten pan z Cryteka na E3 mówił coś zupełnie odwrotnego odnośnie jakości :) No ale co zrobić - pelikany łykają, karawana idzie dalej ;)
Borban masz rację . tyle ze ja gram w 1280x1024 i mi na karcie za 300-400 zł (XFX 4850) lata prawie wszystko w full. ; )
makak997-> Na konsolach zawsze pojawiały się inne gry niż na pc, bardziej skierowane na efektowność, akcję. Gracze którzy chcieli grać w takie gry, kupowali konsole i tak przesiadali się z jednej generacji na drugą i to samo zrobili ostatnio, z ps2 i xboksa, przesiedli się na ps3 i 360. To normalne oczekują pewnych gier i wierzą, że je dostaną na konsolach, nie pisali petycji, my chcemy takich gier na pc, tylko poszli tam gdzie je mogli dostać, a z nimi ich pieniążki. Można ich winić za to tylko, ze mają pewne wymagania co do tego jak chcą grac i w co?
Przez lata przyciągały do siebie ich różne firmy, a pc żył obok, ostatnio jednak to się zmieniło, część graczy pc odeszła na konsole, pojawili się nowi gracze którzy również dokonują wyborów na czym grać, no i wzrosły koszty produkcji gier, konsol i ich utrzymania. Firmy konsolowe będą próbowały jak najdłużej wyciskać z obecnej generacji pieniądze ale ludziom grającym na nich, nie spieszy się, kiedy przyjdzie czas to zmienią sprzęt, jeśli Sony, Microsoft, Nintendo czy kto tam się w przyszłości pojawi, udowodni im, że warto znowu wydać niemałe pieniądze. Tylko nie rozumiem dlaczego miałoby ich obchodzić to co dzieje się z pc, skoro oni go dawno temu opuścili albo nigdy ich na nim nie było.
zapomniał dodać że komputery wyprzedziły konsole obecnej generacji już 3 lata temu.
Jasne konsole ograniczają rozwój gier na PC, problem w tym, że średnio na 100 osób z PC może z 5 byłoby w stanie zagrać w grę tak jak to widzą twórcy: na Full detalach z wszystkimi procesami na maksa. Co do samego Cryteka gdyby nie grafika ich gry nigdy by się nie sprzedały. Są nudne, bez polotu i sztampowe.
Kiedy wyszedl Xbox 360 - juz wtedy byly lepsze komputery, ale o duzo za drogie.
Ktos wyzej wspominal ze na knsole sa inne typy gier, przperaszam stary ale to nie parawda, co ci przeszkadza w kupieniu dobrego pada (Np. od X360) i wpiecia pod kompa? Lub ultra super jopada pod symulatory f-16 itd.? Lub nawet jakiejs kierownicy logitecha pod gry typu NFS lub F1? Nie bede klamal i powiem w to prost, konsole sa dla tych ktorych nie stac pna PC :) prosze sie nie obrazac, i odrazu przepraszam tych ktorzy faworyzuja konsole :) osobiscie kocham ps3 :) i powiem tylko tyle ze mimo brat ma ps3, i tak wole pc, moge duzo wiecej :) konsolke sa fajne, ale dla casualowcow :) jak ktos jest entuzjasta to PC raczej bedzie najlepsze.
Sam pewnie za pare lat, po studiach bede gral na konsoli bo nie bedzie czasu na kompa usiac, pobawic sie w skrytpwanie, robienie modow itd. :)
b4r4n - calkiem uzasadnia opinia, sle musze sie sprzeciwic :) mnie akurat wlasnie takie typu gry bawia, duzy siwat, dobra grafa i calkiem przyzwoita fabula. Dla przykladu Far Cry mial bardzo orginalna fabule jak na swoje czasy :) Crysis to juz troche przesadzny ale nadal fajny produkt, wkoncu przechadzac go 3 raz cos znaczy :)
A moim zdaniem koleś dobrze gada zwłaszcza z tym "Dopóki komputery nie zaczną generować porównywalnych zysków, firmy nie będą inwestować środków na rozwój gier przeznaczonych na rynek PC", zyski są nikłe ale piractwo to już nie, do puki PC-towi gracze będą dalej korzystać nagminnie z serwerów hostingowych i teorrentów, a nie kupować gry to będziemy coraz częściej dostawać niedorobione produkty ala CoD BO, większość gier na PC ostatnimi czasy ma coraz to gorsza optymalizacje z wieloma błędami na czele, coraz to więcej gier w ogóle nie ukazuje się na PC, albo jak już to premiera jest opóźniana o paręnaście miesięcy względem konsolowych odpowiedników, trzeba być totalnym ignorantem i obłudnikiem żeby owa sytuacje o blokowaniu gier na PC winić konsole, jest coś co przyciąga deweloperów na rynek konsolowy bardziej niż na PC, nie jest to na pewno zasługa (jak to wielu twierdzi) graczy casualowych, tylko bardzo dużych ZYSKÓW, do momentu kiedy to się nie zmieni moim zdaniem nie zobaczymy jakiejś rewolucji co do wydawania gier na PC
$i3ki3rka-> Po co te spinanie się. Konsole dla tych, co nie stać na komputer, dla casualowców, jeszcze brakuje zdania, że dla dzieci. Pachnie mi to próbą do wartościowania się,tylko nie wiem w oczach kogo? Postronni ludzie, nie interesujący się grami i tak wrzucają wszystkich nas do jednego wora, konsolarze to mają gdzieś, widać to po sprzedaży gier, nie maleje, a rośnie. Zostaje, że potrzebne to bardziej dla ciebie ale naprawdę nie ma lepszych sposobów niż próbować to na polu gier. Trochę to zabawne.
Wytłumacz mi czy ja zagram na pc: w Uncharted, God of War, Castlevanie, Red Dead Redemtion, Demons Souls, Gears of War 2, Forza, Gran Turismo 5 itd? To są powody dla których ludzie kupują konsole, a nie zasób ich portfela.
Jak przesiadałbyś się z konsoli na konsole (8 bitowe, 16 bitowe itd) to we wspomnieniach miałbyś Mario, Sonica, Final Fantasy, Crashe, japońskie horrory, Mega many, Tekkeny, Shenmue, Panzerdragoon, setki jrpg-ów, zaręczam ci, że wspomnienia są inne niż graczy pc. Dlatego napisałem o innych typach gier na konsole, bo tak było, czasami były okazje do przenikania się tych światów. A teraz to już standard.
$i3ki3rka,
Kiedy wyszedl Xbox 360 - juz wtedy byly lepsze komputery,
To akurat nieprawda - kompy nie miały wtedy jeszcze kart ze zunifikowanymi shaderami, a procki były max dwurdzeniowe.
Co do reszty - jak już Ci napisał Shrike: strasznie się spinasz, pytam po co ? Rzucasz "casualami", "brakiem kasy", etc. ignorując najprostsze możliwe stwierdzenie - sprzęt się kupuje przede wszystkim dla gier. Zagram na PC w Red Dead Redemption ? Zagram w Gears of War 2 ? W Lost Odyssey ? W Alan Wake ? W Forzę ? W PGRy ? W Brutal Legend ? Wiesz, bardzo czekam na L.A.Noire - zagram w to na blaszaku ?
Oto jest powód (główny, bo jest jeszcze kilka innych) dla, którego pod TV stoi u mnie "klocek". Peceta też mam - ba będę go upgrejdował stricte pod jedną grę: Wiedźmina 2. Taniej by mi wyszło wprawdzie poczekać na konsolowy port, ale ten nie jest w 100% pewny, a poza tym nie chce mi się czekać :) Argument o braku kasy - totalnie z dupy. Nie o szmal chodzi, tylko o preferencje. Jedni grają tylko na PC, bo lubią, inni na PC i konsolach (w różnych proporcjach), bo też lubią. Są też tacy, którzy grają tylko na konsolach, bo gier pecetowych nie lubią/nie szanują/nie trawią. O ile ci grający tylko na PC są uważani za jakąś elitę (głównie przez samych siebie - takie kółko wzajemnej adoracji), to ci grający tylko na konsolach są odsądzani od czci i wiary i obrzucani najgorszymi epitetami, tylko dlatego że ośmielają się nie lubić gier na "boskiego" blaszaka. Mocno to chore.
Widzisz. Konsole nie wyświetlają w BO grafiki HD, ale zapewniają przynajmniej te stałe 60 klatek na sekundę. Mogłyby wyświetlać prawdopodobnie HD, a może nawet i FullHD, ale kosztem klatek. pewnie 30.
To CoD dziala w 60 fps , WOW to chyba pierwsza gra na konsole ktora ma 60 fps :D Tak wszystkie maja stale 30 .
To czemu robia Krysie 2 na konsole? Wezcie skonczcie z tym blokowaniem gier przez konsole bo to nie jest juz smieszne. Enslaved, Vanquish, Majin, Army of Two,itd To PC blokuje rozwoj, co gra to podniecanie sie porownywaniem z wersja konsolowa, ustawienia high/low, dx12 a 15 - wszystko wizualnie. A czemu nikt nie popchnie gier dalej? RF1 ma swoje lata i do dzisiaj jest do 5 gier majace lepsza destrukcje otoczenia choc RF1 wyszedl z 10 lat temu. Bo latwiej wstawic lepsza grafike, wiecej osob sie bedzie nia podniecac (Crysis1) choc sama gra w sobie jest bardzo nowatorska - FC 2022... Nie wiem jak wy ale ja wyzej oceniam gierki ktore sa w mniejszosci, wole takiego Kane'a za grafike, filtr, Nailda za speed, arcade, Blura za 4 os split screena, Mario Kart z BMW, Split Second za cos wiecej niz kup auto, wygrywaj, kup lepsze i scigaj sie w nocy, Army of Two za kooperacje bo malo gier korzysta z tego, splitscreen, Mx vs ATV za kierowanie pojazdem 1 galka zas druga balansowaniem cialem + wyscigi ala Motorstorm - quady, bajki, buggy, itp w 1 wyscigu (zawsze mi tego brakowalo na 360) z deformujacym sie terenem (zrobisz baczki quadem to utworzysz mala dziure) w porownaniu do wielkich hiciorow na 8-9 jak COD BO ktory powinien dostac max 7, NFS HP podobnie bo lapanie scigaczy wyglada jakb Burnout, wal, wal, scenka rodem z Burnouta... To ma byc Goracy Poscig czy Burnout HP? Bo z NFS zostala tam tylko nazwa...
Kazimierz - wiecej jest gier z 60fps, Bayonetta, Forza3, CODy, Vanquish, Paradise (dziwne ze HP od tych samych tworow wyglada gorzej i dziala gorzej 30fps), DMC, NG, Bioshocki (jedyna gra w ktorej mozna zmiejszyc detale i miec 60fps :))
Ale czy sa jeszcze tacy co sadza inaczej? Oczywiscie, ze PC technologicznie przescignal konsole juz jakis czas temu. (toz to zamknieta , piecioletnia architektura) Tylko co z tego? Nadal PC nie jest priorytetowa platforma do gier dla producentow i developerow, bo nie da sie na nim zarobic. Swiat gra na konsolach i sfrustrowani pecetowcy musza sie z tym pogodzic, ze ich platforma traktowana jest po macoszemu. To, ze Blizzard, czy Crytek wspieraja silnie PC to tylko wyjatki potwierdzajace regule.
Zas grafika wystepujaca na konsolach jest w zupelnosci wystarczajaca do przedniej zabawy.
To że konsole blokują rozwój grafiki w grach jest oczywiste i zrozumiałe - biznes is biznes... Nikomu nie opłaca się wybulić dajmy na to 300 milionów dolarów i poświęcić kilku lat pracy, by opracować super wydajny silnik napisany tylko pod PC... Raz że piraci zrobią swoje, a dwa że przez wymagania niewielu będzie mogło cieszyć się pełnymi detalami (a właśnie to jest najbardziej pożądane w przypadku takich inwestycji. Kupuje się gry oparte na super technologiach, by cieszyć się piękną grafiką). Dlatego też najczęściej robi się gry multiplatformowe, które siłą rzeczy pewnego pułapu technologicznego nie przeskoczą... Równa się poziom w dół, zamiast próbować podnosić poprzeczkę, jak dla mnie jest to szkodliwy proces, ale co by nie mówić - raczej logiczny (z punktu widzenia korporacji) i nieunikniony.
Z drugiej strony osiągi techniczne to nie wszystko... Mnie wisi że Crysis ślicznie wyświetla jakieś palmy czy trawę i narzuca na nie po 30 różnych filtrów. Może to i wygląda ładnie, ale dla mnie jest nudne i nie robi wrażenia. Co innego zrujnowana metropolia z GoW czy dystopiczne miasto z Mirror's Edge - obie gry napędza "tylko" UE 3.0, ale jakież to ma znaczenie gdy art design, stylistyka, projekt tych gier po prostu rozwala konkurencję. Nawet dziś, gdy odpalam sobie wspomnianego GoWa jego strona wizualna robi na mnie wrażenie, jakiego Crysis nie robił nigdy (tak odpowiadam, mam sprzęt który pozwala mi grać w niego na absolutne full, Ultra High i utrzymać powyżej 30 klatek).
Sęk w tym że nigdy PC nie będzie generował takich zysków jak konsole, choćby niektórzy się zesrali to tak nie będzie po prostu. Kupowanie drogiego hardware, ile osób na to stać? Mało. I jaka jest pewność że oni wszyscy kupią grę a nie ściągną z neta za pomocą paru kliknięć nie ponosząc żadnych konsekwencji? Żadna.
Właśnie dlatego wydawcy leją na PC ciepłym moczem i nikogo nie obchodzi to, że gry mogły by mieć lepszą grafikę, bo i tak większość by je ściągnęła zamiast kupić. I to konsole są w tej chwili priorytetem i bardzo dobrze.
WlodarW - tyle że gry to _tylko_ zabawki, więc ten twój przykład z pługiem jest cokolwiek chybiony. Właśnie zamiast skupiać się na ciągłym rasowaniu grafiki, twórcy mogliby przysiąść nieco nad gameplayem, bo w tej dziedzinie nowości zbyt często się nie zdarzają. W ten sposób mógłbym powiedzieć o tobie, że gdyby większość ludzi podzielała twój sposób myślenia, dziś mielibyśmy od ch... maszyn, fabryk i cudek technologicznych - kosztem obrazów, rzeźb, dzieł literatury itp. Zrównoważenie jest ważne, nie ciagłe parcie z technicznymi bajerami.
@$i3ki3rka
Śmiać mi się chce jak czytam bzdury takich forumowych napinaczy.
1. Jak już wspomniał przedmówca w dniu premiery 360 nie było mocniejszych kompów na rynku(w każdym razie nie dla kowalskiego).
2. Pytasz co przeszkadza pecetowcowi w kupnie pada... A powiedz mi co przeszkadza użytkownikowi konsoli kupna klawiatury z myszką dla precyzji w FPS-ach? Albo nawet lepiej zestawu jak ten? http://www.google.pl/images?q=frag+fx&oe=utf-8&rls=org.mozilla:pl:official&client=firefox-a&um=1&ie=UTF-8&source=univ&ei=xJHvTJjPNcTHswbD7oiZCw&sa=X&oi=image_result_group&ct=title&resnum=2&ved=0CCwQsAQwAQ&biw=1120&bih=506
Co gorsza proponujesz "ultra super jopada pod symulatory f-16". Pod symulatory lotnicze kupuje się JOYSTICK, a nie pada!
3. Twój argument sugerujący wybór konsoli spowodowany faktem że mnie "nie stać" na komputer, biorąc pod uwagę ceny gier na konsolę jest niedorzeczny!
Tym bardziej że pada od Ciebie, a Twój komp z sygnaturki to ok. +/-1500zł. Windowsa siódemkę masz oczywiście oryginalnego? :P
Rada na przyszłość - zanim coś napiszesz zastanów się chwilę i sprawdzaj pisownię nim nadusisz "Opublikuj" ;)
Pozdrawiam
Mimo iż mam Geforca 9800GTX+, taką kartę graficzną to gram w wszystko na maxa. Jak to zrobiłem? Sam dopasowałem sterowniki i resztę kompa optymalnie wszystko dobierając. Grałem nim nawet w dx11 tylko musiałem wykadzanie krawędzi wyłączyć i coś tam jeszcze. Gram w rozdzielce FullHD i nie mam problemów. Lecę grać w Battlefield Bad Company 2 na max z wszystkim AA itd. na full. Narka!
A ja tam nigdy nie oddam swojego blaszaka za jakieś tam ścierwo PSY, Xboxerki i chodź by skały srały gry na PC dalej będą wychodzić i w końcu ktoś zrobi grę do której będziecie potrzebowali PS4 albo Xboxa8600 a ja tylko wrzucę nowe części za które dam max 600 zł a wy się będziecie gnieździć przed MediaMarktem aż ceny tegosz PS4 dajmy tam spadną po niżej 2k ;p
aope - z tego co u mnie zaobserwowałem, to większość gier działa właśnie w 30 klatkach :) Może złe gry kupuję, ale to często widać.
Co do kompa za 700zł się zgodzę, ale, komp to nie konsola, więc tego się tak nie powinno zestawiać.
Konsole kupujesz ze sporą obniżką, gdyż jej prawdziwa cena jest znacznie wyższa (na początku) niż np. te 2000zł za PS3 jak było w dniu premiery (chyba nawet nieco więcej kosztowała). Producent sobie odbija z gier i tak to wygląda, PieCa kupujesz za normalna cenę no i dochodzi fakt, że jest to platforma otwarta.
Fakt jest, że komp jest mocny, ale pisząc przykład BO na PC i na konsole, powinieneś też pomyśleć o tym, czemu BO u Ciebie wcina :) To już nie wina PieCa, tylko producenta.
W ogóle, nie żebym coś tutaj próbował negować, ale jak mam się odnieść do Twoich problemów z tą grą, jak widzę coś takiego?
http://www.youtube.com/watch?v=P0i7DKdERk8
Gostek gra w FullHD, nie ma 4 rdzeni itp. Ma fest mocny procek, u nas kosztuje jakiś 1000zł, karta jakieś 400zł, płyta główna około 300zł. Reszta nie ma podanego producenta, wiec nie sprawdziłem, ale szacunkowo, za kompa zapłacił około 2300zł (ramy są śmiesznie tanie jak i twardziel 160GB, obudowy nie liczę, a chłodzenie jest zawarte w cenie jaką podałem (nie wybierałem jakiegoś najtańszego0), a za kompa to nie tak wiele.
Co widzimy na filmiku i pod nim? Gostek pisze, że ma od 40 do 70 klatek, a tylko przy wielu wybuchach mu zwolni (co też ma miejsce na PS3, sprawdziłem :) (nie wiem jak na boxie, bo tam może to lepiej działać))
Znów to napiszę :) Kompy nie są wcale takie drogie w tych czasach. Kiedyś to było... Teraz już maja takie ceny, że za 1000zł kupisz komputer, co będzie włączał gry nowe, i nie koniecznie na niskich ustawieniach. Ja rok temu złożyłem kumplowi komputer. Chciał coś taniego i za 1200zł (mniej więcej) ma komp na którym gra w GTA4 i w dodatku nie na minimalnych! 1200zł to znacznie mniej niż gość z filmiku. Nie wiem jak na nim Black Ops działa, bo kumpel raczej gry nie ma, wiec nie ma porównania. Wiem, że MW2 działał mu dobrze, on grał w 720p na ustawieniach medium/wysokie.
No nic, nie ma się co przekonywać. Możliwe, że masz po prostu starsze sterowniki, nie wiem, ale nie powinieneś mieć kłopotów. Skoro masz, to może gra po prostu nie współpracuje za dobrze z czterema rdzeniami? Już było parę gier które miały takie problemy.
Pozdrawiam jak zawsze :)
Co do newsa, gostek mówi to co już wszyscy wiedzą, wiec nie ma co krzyczeć. Ja i tak pewnie nie pogram w ich nowe gry, bo GT5 mnie raczej dłużej przytrzyma.
Tak sobie ogladam ten filmik powyzej i mnie zastanawia jedna rzecz - czy Wy naprawde widzicie az taka roznice? Bo ja nie. Serio. Podczas dynamicznych scen nie sposob zauwazyc wyraznie widocznego skoku jakosci w grafice. W gameplayu zmian zadnych nie ma. W dzwieku roznic zadnych nie ma. W grze generalnie roznic zadnych nie ma.
To czemu robia Krysie 2 na konsole? Wezcie skonczcie z tym blokowaniem gier przez konsole bo to nie jest juz smieszne. Enslaved, Vanquish, Majin, Army of Two,itd To PC blokuje rozwoj, co gra to podniecanie sie porownywaniem z wersja konsolowa, ustawienia high/low, dx12 a 15 - wszystko wizualnie.
Koktajl Mrozacy Mozg jak zwykle blysnal inteligencja. Tutaj nie chodzi o gry a o poziom grafiki mister.
Tutaj porownanie Xbox vs PC w Black Ops:
http://www.youtube.com/watch?v=-6z4dFM6Viw
Roznica jest, i to ogromna.
Konsole mogą sobie blokować jakość gier pod względem graficznym. Mi to pasi. Dzięki temu nie będzie trzeba wymieniać podzespołów co 2 lata, tylko co 3 lub nawet 4. Pamiętam jak w 2006r. kupiłem kompa z Athlonem 3200 i Geforce 7600. Po 2 latach komp już nie dawał rady. Rosła ilość gier gdzie trzeba było obniżać detale. W 2008 kupiłem Athlona 6000 i Radka 4850 i już prawie 2,5 roku wszystko śmiga na najwyższych detalach (z kilkoma wyjątkami np. GTA IV, Arma2). Mam nadzieje, że spokojnie jeszcze przez rok będzie można płynnie we wszystko pograć. Jak szybko nie wyjdą nowe konsole to pewnie ten okres przedłuży się do 2 lub nawet 3 lat.
Najważniejsze, żeby gameplay nie cierpiał przez konsole. Niestety tak się dzieje. Kilka przykładów
- porty z konsol mają gorsze sterowanie, lub trudniej się połapać w ustawieniach np. FIFA 11, ja nie mam guzików L1,R1,A,B itd a muszę wiedzieć co one oznaczają żeby sobie wszystko dobrze ustawić.
- FPSy - przez konsole są łatwiejsze, bo głównie przez nie jest autouleczanie, bo na padzie trudno byłoby ukończyć plansze, odnosząc minimalne obrażenia (1-2 apteczki na plansze, jak to kiedyś było).
- strategie są uboższe w opcje, nie są takie same jak kiedyś, gdy były exklusivami na PC
@Endex: widziałem ten filmik. Nie potrafię wyjaśnić poza tym, że jednym wszystko działa płynnie, a innym nie. Poczytaj forum na Steam, poczytaj forum na oficjalnej stronie BO. Nie tylko ja mam problemy. Sterowniki mam zdecydowanie aktualne, bałaganu w systemie nie mam (dbam o takie sprawy). Gra jest po prostu źle zrobionym portem z wersji konsolowej...niestety...
@charlie.scene: a Ty wciąż nawijasz? Gdzie te gry w 1000x600? Porównanie naprawdę świetne, wprost dla takich pelikanów jak Ty. No bo czy ktokolwiek normalny będzie twierdził (i wyrażał odkrycie o "ogromnej różnicy), że coś na konsoli za 700 PLN będzie wyglądało lepiej, niż na PC za co najmniej 3 razy tyle? Zwróć tez uwagę na tak "nieistotny" szczegół, jak parametry gry ustawione na PC. Rozdzielczość, AA itd. Oczywiście tego nie zauważyłeś ;> Jak na konsolę mającą 5 lat, grafika jest naprawdę dobra. Ja na swoim PC, tak jak napisałem wcześniej, o stałych 60 klatkach moge tylko pomarzyć. Czekam na poprawki do BO i Twoje ustosunkowanie się do [24].
charlie.scene - ja tam na filmiku różnicy nie widziałem, nie licząc tekstur i wyraźnego obrazu. Na Boxie gra też wygląda bardzo ładnie.
aope - więc może problemem jest właśnie procesor, nie wiem o jakiej grze ostatnio czytałem, ale pisali, że lepiej działa na słabszym dwurdzeniowcu, niż na szybszym cztero :) Nie wiem, ale nawet jeśli proc jest kłopotem, to może to być wina producenta, że olali tą wersję. Tutaj się zgadzam. To jest prot z konsoli, więc popieprzyli tu i tam. Choć jak widać, da się komfortowo grać na PC. Niestety możliwość rozbudowy sprzętu jest wielką zaletą, jak i wielką wadą. Za dużo sprzętu, więc optymalizacja, jest dziurawa, i na niektórych kompach działa bez kłopotu, na innych działa dziwnie, albo słabo.
Pozdrawiam.
charlie.scene - ja tam na filmiku różnicy nie widziałem, nie licząc tekstur i wyraźnego obrazu. Na Boxie gra też wygląda bardzo ładnie.
A rozdzielczosc tekstur to chyba najwazniejsza rzecz w grafice, nie? Co z tego ze Crysis bedzie chodzil na very high skoro na 800x600 i tak bedzie brzydko wygladal.
To pytanie. Czy wersja na Boxa Cie obrzydziła, czy Ci się podobała z grafiki? Jak dla mnie na Boxa ślicznie wygląda :)
47 - i co? Wole takie Enslaved, Casltevania, Halo, itd niz supergrafcie z 8xAA. Niech wyglada sobie lepiej, mnie interesuje gameplay a nie durna ilosc wielokatow postaci, ilosc postaci na ekranie. Wole odpalic Halo 3 ktore slabo wygladalo w swoim czasie jak i teraz i pograc w coop z 4 osobami, w Army of Two poczuc kooperacje, pograc w Apahe od Activision bo malo takich gier, ciagle fpsy wojeny, nocne/miastowe/torowe wyscigi, itd Nuuuda, ja chce gier na rok 2010, nie tylko wizualnie na taki ale w srodku by mialy tez nowatorskie rozwiazania, na co te rdzeniowe procesory skoro nitk nie chce zrobic gry opierajacej sie na destrukcji swiata? Lepiej wstawic supertekstury i kupic nowego Radka by pociagnac to wszystko na Very High, zas sama rozrywka jest o polowe mniej skomplikowana niz pierze FPSY!!!!!!!!!!!
Jedynym problemem konsol jest to, że producenci chcą jak najwięcej zarobić wydając grę na PC i konsole jednocześnie, co z jednej strony powoduje możliwość zagrania w konsolowy (w założeniu) tytuł na PC, ale i z drugiej strony sprawia ze PCtowe (w założeniu) gry są upraszczane do konsolowych kontrolerów i konsolowego (bardziej arcade'owego) gameplay'a.
Ja osobiście mógłbym zrezygnować z tych pierwszych pod warunkiem utrzymania PCtowcyh gier w mniej konsolowym klimacie.
Aż dziw mnie bierze, że gra nie nazywa się WarCry, lub CryFace, lub cokolwiek z przedrostkiem Cry, jak to dotąd u panów z Crytecu bywało.